• Nie Znaleziono Wyników

Głos Pomorza, 2011, maj, nr 103

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Głos Pomorza, 2011, maj, nr 103"

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

Dziś w Głosie: ih*l S l i K l l l

mm/mmmmm

i V M t l * I 1 1 1 • M

Nowy komendant objął władzę

Od wczoraj Andrzej Szaniawski jest już ofi­

cjalnie nowym komendantem słupskiej po­

licji. Nowy komendant zapowiada kontynu­

ację pracy swojego poprzednika.

Byle tylko jakoś przetrwać do jesieni

W firmie Morpol pracę straciło 550 osób. Urzędy pracy nie obejmą ich specjalnymi programami pomocowymi, a ofert pracy jest jak na lekarstwo. Muszą radzić sobie sami.

R E K L A M A

5 000 000

r jewirlywana puia i.-' wyjronv < slop.u

KUMULACJA \ Dziś!

^ N S

1282311K01A

Środkowego

Czwartek 5 maja 2011 I www.gp24.pl redaktor wydania: Wojdech Napiusewsld ROK V • iSŚj 0137- 9526 • Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 32.980 egz. nr 103 (1312) 1,70ił(z8%VAT)

SOS ustaanina z Panamy:

Piszę z więzienia, pomóżcie

MORZE Rodzina marynarza z Ustki drży o jego los. Ustczanin został aresztowany w Panamie razem z innymi członkami załogi, bo policja znalazła na statku narkotyki. - Błagam, pomóżcie. Nasze władze nic nie robią - alarmuje jego kolega.

Ocean Atlantycki

Panama, Manzanillo

Ocean Spokojny Ameryka Południowa

Miejsce uwięzienia statku APL Bogota w Panamie

Ameryka Północna

Fot TeibobesVihlpvotting.aw O sprawie powiadomiliśmy Ministerstwie Spraw Zagra­

nicznych. Jak nas poinformo­

wano w Biurze Prasowym MSZ, pomoc konsularna jest już w drodze.

- Tam jest tylko konsul ho­

norowy. Potrzebna jest pomoc naszej placówki dyploma­

tycznej z pobliskiej Kolumbii - powiedziała nam wczoraj Aleksandra Ch., żona ustcza- nina. - Najgorsze, że mąż jest w kiepskim stanie psychicz­

nym. Nie wiem, w jaki sposób, ale udało mu się zabrać ze sobą do aresztu telefon. Śle drama­

tyczne SMS-y: „Olu, zrób coś,

Źródło: www.gp24.pl

bo będą mnie tu trzymać"

i bardzo prosi o jakieś wsparcie.

Jak dowiedzieliśmy się od żony pierwszego oficera, kosz­

marne warunki uwięzienia po­

legają między innymi na tym, że Polak od kilku dni musi sy­

piać na gołym betonie.

„APL Bogota" to kontenero­

wiec pływający pod banderą Antiguy i Barabudy, a nale­

żący do międzynarodowej firmy z siedzibą w Hamburgu.

30 kwietnia zawinął do Man­

zanillo po przebyciu Kanału Panamskiego. Tego samego dnia powinien był opuścić ten port, ale nadal tam stoi.

A P L

®°9

0ta

to kontenerowiec należący do międzynarodowej firmy spedycyjnej z siedzibą w Hamburgu.

Barcin Sarnowski (Wn.bamowski@mediaregionalne.pl

K o l e g a , który nawiązał kontakt z naszą re­

dakcją, to marynarz również pochodzący z jednej z Miejscowości powiatu słup-

A

e80- Na statku o nazwie godni

j e s t o d

toech ty-

tym zakończyła. Ale cztery dni temu w tym samym porcie w Manzanillo znowu weszła do nas panamska policja i zna­

lazła kokainę w ilości 12 kilo­

gramów w skrzynce na węża pożarowego. Głupia skrytka, więc nie wykluczam, że to po­

licyjna prowokacja. Dwa dni później aresztowano i do tej pory przetrzymuje się w areszcie dziewięć osób z załogi, w tym pierwszego oficera, Piotra Ch. z Ustki - pisze słupski marynarz z Panamy.

Dodaje, że sam także był przez cały dzień uwięziony przez Panamczyków. - Kosz­

mar. Bez jedzenia i picia, w po­

twornych warunkach. Mnie wypuszczono, ponieważ byłem na statku tylko w czasie tego drugiego kokainowego incy­

dentu - wyjaśnia i dodaje, że polski pierwszy oficer z „Bo­

goty", mający nieposzlakowaną opinię, nie ma żadnej pomocy ze strony ambasady czy nawet kompanii armatorskiej, a mo­

żliwe, że grozi mu kara do kilku lat więzienia w obcym kraju.

Oprócz Polaka w panam- skim areszcie przebywa jeszcze mechanik z Ukrainy, elektryk ze Sri Lanki oraz sześciu ma­

rynarzy z Filipin.

Warszawa

Nagrania sądowe B Egzamin

Nie matura, lecz chęć szczera

Wczoraj rozpoczął się maraton matu­

ralny. Tradycyjnie, na pierwszy ogień poszedł język polski. Egzaminy po­

trwają do 27 maja. Ale to dopiero po­

czątek trudnych życiowych wyborów.

Co robić po maturze? 0 to, jakie wy­

brać studia, by po dyplomie, zamiast • do pośredniaka, iść do dobrej pracy, pytamy ekspertów.

łnfografika: 05.05.2011/Wojclech Stefaniec

- Niemiecka firma zatrud­

niająca mojego męża wysłała na miejsce dwóch prawników, ale mąż prawdopodobnie nie miał z nimi jeszcze kontaktu - powiedziała nam żona ustcza- nina.

Razem z nią na powrót taty z panamskiego więzienia czeka 2,5-letni synek.

- Mąż na pewno jest nie­

winny. Nigdy nie zajmował się takimi sprawami, ale boimy się, bo przecież to trzeci świat - dodaje. E

w w w. g p 2 4. p i/f o r u m

Łeba

Płaćcie za handel

Choć stawki opłaty targowej w Łebie są znane od kilku lat, wielu sprze­

dawców wciąż nie wie, ile i za co po­

winni płacić. Urzędnicy porównali wpływy z tego tytułu w ciągu ostat­

nich lat i doszli do wniosku, że coś jest nie tak. Podczas gdy jedni płacą krocie, inni nie wnoszą nic do miej­

skiej kasy.

Piłka nożna

Był rasizm czy go nie było

Działacze Bytovii oskarżają fanów Gryfa Słupsk o rasizm pod adresem ich brazylijskiego napastnika.

Słupszczanie odpowiadają, że to po­

mówienia. Mecz Bytovii z Gryfem ro­

zegrano ostatniego kwietnia na

słupskim stadionie. Słupscy kibice

mieli demonstracyjnie buczeć

podczs gry Brazylijczyka.

(2)

Sąd Okręgowy w War­

szawie uchylił decyzję o umo­

rzeniu sprawy. Umarzając proces wobec braku znamion czynu zabronionego, sąd wskazał, że nie można okre­

ślić, co to jest „układ" i czy określenie to niesie pejora­

tywne skojarzenia. Z kolei określenie „agent śpioch", zda­

niem sądu, było pochodną określenia „układ". Adwokat Kaczmarka odwołał się do Sądu Okręgowego, który uznał, że „układ" to nie tylko slogan polityczny o niesprecy- zowanej definicji. Dodano, że Kaczyński precyzował go jako układ nieformalnych powi­

ązań sięgających genezą schyłku PRL, paraliżujący rozwój Polski. Według sądu za­

liczenie Kaczmarka do układu może zatem poniżać go i na­

rażać na utratę zaufania po­

trzebnego do wykonywania za­

wodu prawnika i innej działalności publicznej. Po­

dobnie sąd ocenił również pro­

wadzenie agenturalnej dzia­

łalności wspierającej niefor­

malną grupę interesów.

Kaczmarek powiedział, że jest usatysfakcjonowany de­

cyzją Sądu Okręgowego i liczy na sprawiedliwy wyrok.

Będzie też oczekiwał, że w toku procesu Kaczyński wy­

razi ubolewanie za swe słowa.

W 2008 r. prezes PiS po­

wiedział, że Kaczmarek to był człowiek drugiej strony - taki

„śpioch".

- To jest nawiązanie do agenta śpiocha. Ktoś przez wiele lat nie wypełniał swojej funkcji, potem dostaje sygnał i zaczyna pracować jako agent - dodał. - Bardzo zręcznie się wkupił w łaski naszego środowiska, parę rzeczywistych spraw załatwił, bo to bardzo sprawny i inteli­

gentny człowiek, a następnie za­

czął różnych układów bronić i dzięki temu różne śledztwa nagle się okazywały niemożliwe, choćby to paliwowe - mówił były premier.

W prywatnym akcie oska­

rżenia Kaczmarek zarzucił Ka­

czyńskiemu, że pomówił go w mediach o właściwości, które mogą poniżyć go w opinii pu­

blicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danej działalności. Kodeks karny przewiduje za taki czyn grzywnę albo karę ograniczenia wolności do roku więzienia.

- Wszystko podtrzymuję - mówił Kaczyński, gdy w 2009 r. zrzekł się immunitetu po­

selskiego do tej sprawy.

Trwa już cywilny proces wy­

toczony przez Kaczmarka za te same słowa prezesowi PiS (na wniosek pozwanego jest on nie­

jawny). Kaczmarek żąda od po­

zwanego oświadczenia, w którym Kaczyński wyrazi szczery żal i przeprosi Kacz­

marka za postawienie nie­

prawdziwych zarzutów, że tkwi w układzie, utrudnia śledztwa prowadzone przez organy ści­

gania oraz za znieważające na­

zwanie go agentem śpiochem.

Kim jest Janusz Kaczmarek Kaczmarka odwołano na wniosek premiera Kaczyńskiego z funkcji szefa MSWiA w sierpniu 2007 r., bo znalazł się w kręgu podejrzenia w sprawie domnie­

manego przecieku z akcji CBA w resorcie rolnictwa. ABW zatrzy­

mała go w 2007 r., razem z b.

szefem policji Konradem Korna- towskim i szefem PZU Jaromirem Netzlem. Miał zarzut zatajenia spotkania z Ryszardem Krauze w hotelu Marriott w lipcu 2007 r. i utrudniania śledztwa w sprawie przecieku z akcji CBA. Śledztwa te umorzono w 2009 r. Jeszcze w 2007 r. sąd uznał za bezpod­

stawne zatrzymanie Kaczmarka, który żąda za to od państwa wie­

lomilionowego odszkodowania.

Miałby też wpłacić 10 tys. zł na Caritas. Pozwany wnosi o od­

dalenie pozwu. Ciąg dalszy tego procesu - w czerwcu.

(PAP)

4 tają, środa, Radom, godz 14

Maszerowali, by uczcić pamięć 19-letniego Maćka

Około pół tysiąca młodych ludzi przeszło w środę w Radomiu w marszu milczenia poświęco­

nemu pamięci 19 letniego stu­

denta, który zmarł na skutek dotkliwego pobicia przez dwóch piłkarzy ręcznych. Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli wielka­

nocnej na poniedziałek. Maciek przebywał wraz z towarzy­

szącymi mu osobami w klubie studenckim. Tam - między nim a jednym z podejrzanych - do­

szło do sprzeczki. Napastnicy bili i kopali 19-latka w głowę i po całym ciele. Chłopak w bardzo ciężkim stanie trafił do szpitala.

Podejrzani o dotkliwe pobicie Maćka są dwaj piłkarze ręczni;

zostali aresztowani na trzy mie­

siące.

(pap), FoL PAP/Piotr Polak

Kaczyński wraca do sądu

WARSZAWA Stołeczny sąd musi wyznaczyć kolejny termin rozpoczęcia procesu karnego, który Jarosławowi Kaczyń­

skiemu wytoczył były szef MSWiA Janusz Kaczmarek za pomówienie go określeniem „agent śpioch".

Procesy cywilne będą nagrywane

WARSZAWA Rozstrzygnięto wart 12,6 min zł przetarg na dostawę i wdrożenie systemu cyfrowej rejestracji cywilnych procesów sądowych.

Wygranym jest firma Co- march S A

Sale sądowe mają być wyposażone w sprzęt do końca 2011 roku. Reje­

strację dźwięku z cywilnych rozpraw sądowych umożli­

wiła niedawna nowelizacja Kodeksu postępowania cy­

wilnego, której celem było odejście od tradycyjnego ich protokołowania. Deklaro­

wano, że ma to na celu pod­

niesienie na wyższy poziom kultury i przejrzystości po­

stępowań sądowych poprzez utrwalanie własnych sfor­

mułowań uczestników pro­

cesów, niewystylizowanych przez protokolanta. Dzięki temu także prowadzący proces sędzia nie będzie musiał koncentrować się na dokładnym oddaniu w pro­

tokole myśli przesłuchiwa­

nego.

Pierwszą część projektu ma zrealizować firma Co- march, której zadaniem jest terminowa dostawa i wdro­

żenie systemu cyfrowej reje­

stracji przebiegu rozpraw sądowych w sądach po­

wszechnych. Projekt obejmie wszystkie sale rozpraw (w których prowadzi się procesy

cywilne) we wszystkich jede' nastu sądach apelacyjnych # Polsce oraz 290 sal rozpraW 44 sądów okręgowych. Te#

etap procesu ma potrwać do końca tego roku.

W przetargu startowały firmy. 9 marca wybrano naj' korzystniejszą ofertę - zwyci^

żył Comarch. Od podpisani*

umowy ma pół roku ja jej &

alizację.

Konkurenci odwoływali s#

do Krajowej Izby Odwoła#' czej, ale ich argumenty nie stały uwzględnione i wyn#

przetargu jest ostateczny. .

(PAP)

kraj opinie

czwartek 5 mą 2011 r.

Szukasz okazji do tańszych zakupów? Tam możesz znaleźć wyjątkowe okazje

www.sweetdeal.pl

Janusz Kaczmarek zanucił Kaczyńskiemu, że pomówił go w mediach o właściwości, które mogą poniżyć go w opinii publicznej. Kodeks kamy przewiduje za taki czyn gizywnę albo karę ograniczenia wolności do

roku więzienia. w.

GŁOS

Dziennik Pomorza Dyietoangilafrcyodddalu

Piotr Grabowski

Redaktor naaełny Krzysztof Nałęcz

Zastępcy

Przemysław Stefanowski Bogdan Stech (internet)

media

regionalne

Wydawca:

Media Regionalne Sp. z o.o.

ul Prosta 51,00-838 Warszawa

Drakamla

Media Regionalne

ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin

tel. 94 340 35 98, dnitamia@mediaregionalne.pl

IZBA W Y D A W C Ó W

PRASY

IHUinillBUHIT

Głos Koszaliński - www.gk24fl ul. Mickiewicza 24 75-004 Koszalin tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512 redakcja.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl Głos Pomorza-www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk

tel. 598488100 fax 59 848 8104 tel. reklama 59 848 8101 redakcja.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl Głos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3

71-875 Szczecin tel. 914813 300 fax 9143 34 864 tel. reklama 91481 33 92 redakcja.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:

tel. 94 34 73 537

LOTTO O

Mutti MuHi z 3 maja g. 22

12,19,21,22,28,29,31,32, 33,38,39,47,50,54,55,58, 64,71,73,77 plus 29

Muhi Multi z 4 maja g. 14

6,7,8,11,12,15,30,38,42, 45,46,48,51,52,53,54,56, 71,72,74 plus 51

KURSY WALUT kunirednf EUR 3,9366

USD 2,6499

CHF 3,0790

GBP 4,3687

0,11% • 0,16% • 0,80% • 1,24% •

Na podstawie art. 25 ust. 1 pktl b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z o.o.

zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Głosie Dzienniku Pomorza* jest zabronione bez zgody Wydawcy.

HOTOWAHiA Gł€ŁDOWt

WiG 49414 -1,4%

obroty 1 238 min A 83 • 235 • 45

Pielgrzymi oglądają tron papieski w pierwszej polskiej kaplicy poświęconej błogosławionemu papieżowi, otwartej po beatyfikacji w Sanktuarium Maryjnym w Licheniu. Można w niej również obejrzeć pamiątki po wizycie papieża Jana Pawła II w Licheniu. Na pamiątkę beatyfikacji do cudownego obrazu Matki Boskiej l i cheńskiej dołączono papieski różaniec z pereł i złota. wikiwp/hmaaw**

4 maja, środa, LicheńStary, godz. 12.40

Kaplica poświęcona Janowi Pawłowi II już otwarta

(3)

\ e F

Szukasz firmy z konkretnej branży? Partnera w biznesie?

Zajrzyj na naszą stronę

www.Mgiofinna.pl

Europa świat

czwartek 5 2011 r.

Neonaziści nasilają brutalne ataki

LITWA Gdy w Wilnie obchodzono Dzień Polonii i Polaków za Granicą, grupa mężczyzn granatami zaatakowała uczest­

ników pokazu filmów o działalności antyfaszystów.

H O I O K O w

Litewscy neonaziści prze­

chodzą od słów do czynów — napisał w środę na pierwszej stronie polski dziennik na Li­

twie .Kurier Wileński", infor­

mując o poniedziałkowym ataku sześciu uzbrojonych mężczyzn na uczestników po­

kazu Emu o działalności an­

tyfaszystów. Gazeta donosi, że maja, gdy był obchodzony 5?

e

,

n

Pamięci o Holokauście, a Polacy świętowali Dzień Po- omi i Polaków za Granicą, w

POLIPA

Internetto narzędzie zła

Internet stał się głównym na­

rzędziem, które ułatwia działal­

ność zorganizowanych grup przestępczych. Jest wykorzysty­

wany zwłaszcza przez przemyt­

ników narkotyków i handlarzy lu­

dźmi oraz do prania pieniędzy - poinformował w środę dyrektor Europolu Rob Wainwright przy okazji publikacji raportu euro­

pejskiej agencji policyjnej na temat przestępczości zorgani­

zowanej.

- Coraz więcej grup przestęp­

czych wykorzystuje obecnie in­

ternet do popełniania prze­

stępstw i wykroczeń uważanych za tradycyjne - podkreśla dy­

rektor Europolu.

Równolegle z cyberprzestęp- czoscią związaną z kartami ban-

S ą r s r s s

ternet jest obecnie wykorzysty­

wany przy produkcji i dystry-

UCJI narkotyków oraz rekrutacji

o f i a r

handlu ludźmi

Podkreślano w raporcie.

mu (PAP)

Wilnie doszło do ataku na uczestników przeglądu filmu

»Antifa - łowcy skinów", opo­

wiadający o działalności fran­

cuskich antyfaszystów".

Projekcja filmu odbywała się niewielkiej sali w pracowni artystycznej. Na widowni było około 20 osób. Podczas seansu do sali wtargnęło kilku zama­

skowanych mężczyzn, którzy cisnęli w ekran dwa granaty dymne i natychmiast się wy­

cofali. Wybuchła panika. Nikt

nie ucierpiał, z wyjątkiem małej dziewczynki, która prze­

żyła szok. W sprawie zostało wszczęte dochodzenie. Z wstępnych ustaleń wynika, że użyte przez napastników gra­

naty dymne nie były własnej roboty, lecz przypominały te, których używa wojsko lub po­

licja w akcjach podczas ulicz­

nych zamieszek. W ataku uczestniczyło sześciu mężczyzn uzbrojonych w kije.

Działanie było zorganizowane.

Jak informuje wileńska po­

licja, poniedziałkowy atak z użyciem granatów dymnych nie był pierwszym takim przy­

padkiem w Wilnie. Wcześniej w podobny sposób atakowane były tureckie bary z kebabami i kawiarnie, uczęszczane przez obcokrajowców. O wszystkie te napady podejrzewa się neona­

zistów, którzy ostatnio nasilili swoją działalność w kraju.

20 kwietnia, w dniu urodzin Adolfa Hitlera, w Wilnie, Kownie

i Poniewieżu wywieszono flagi ze swastyką. Dotychczas policji nie udało się ustalić sprawców. W ocenie szefa litewskiego MSZ Au- wokacja, mająca na celu oczer­

nienie Litwy w oczach społeczności międzynarodowej.

11 marca, w rocznicę przy­

wrócenia niepodległości Litwy, w Wilnie odbył się marsz, podczas którego wykrzykiwano hasła:

„Litwa dla Litwinów", „Jude raus" „Litwa bez Rosjan i Po- 4 m a j ą , środa, Ateny, qodz. 11.35

Grecja wciąż wstrząsana protestami - tym razem służba zdrowia

Personel medyczny z dwóch głównych ateńskich szpitali wyszedł wczoraj na ulice protestować przeciwko polityce greckiego rządu dotyczącej dęć w polityce zdrowotnej. W ostatnich tygodniach przeciwko głębokim ograniczeniom wydatków przeprowadzonych przez socjalistyczny rząd protestowały tysiące Greków z różnych grup zawodowych. Związki zapowiadają, że nie jest to jeszcze koniec demonstracji.

F * P A M P A

laków". W demonstracji udział wzięło m.in. kilku posłów ze współrządzącej partii konserwa­

tywnej. Oficjalnie, przewodni­

cząca Sejmu Irena Degutiene, nie potępiła tego marsza Dotychczas nikt na Litwie nie potępił też po­

niedziałkowego ataku Nie infor­

mują o nim litewskie media, poza jedną prywatną stacją telewi­

zyjną, i polskim dziennikiem „Ku­

rier Wileński". E

Z WILNA ALEKSANDRA AKIŃCZO ( P A P )

Nie cichną komentarze po zabiciu Osamy bin Ladena - terrorysty nr 1 na świecie

11

Wena- oświadczyła niemiecka"

Ochroniarze, miejscowa ludność i ekipy telewizyjne zbierają się przed fortecą, w której mieszkał Osama bin lądem.

[Irlandia

Recesja dała się we znaki Polakom

przywódca terrorystów, ale z jego śmierci nie można się cieszyć. W po­

dobnym tonie wypowiedziało się kilku polityków chadecji.

Imam ze słynnego meczetu Al-Aksa w Jerozolimie powiedział, że prezy­

dent USA Barack Obama będzie wkrótce wisiał za wydanie rozkazu zabicia przywódcy Al-Kaidy Osamy bin Ladena. Duchowny wezwał wier­

nych do zemsty na zachodnich psach.

Francuski minister spraw wewnętrz­

nych Claude Gueant ostrzegł w środę, że po śmierci przywódcy Al- Kaidy Osamy bin Ladena można obawiać się, że Francja stanie się

celem odwetu. Poziom zagrożenia

terrorystycznego we Francji od 2005 roku pozostaje wysoki.

(PAP)

Załamanie się irlandzkiej gospo­

darki najbardziej uderzyło w imi­

grantów z nowych państw UE, m.in. z Polski - stwierdza raport Ośrodka ds. Integracji i Instytutu Badań Społeczno-Gospodarczych (ESRI). W opublikowanym w środę dokumencie napisano, że recesja w Irlandii bardziej uderzyła w imi­

grantów niż w miejscową siłę ro­

boczą, a w grupie imigrantów naj­

bardziej ucierpieli przybysze z nowych państw UE, wśród których Polacy stanowią ponad 50 proc. W I kwartale 2010 roku średnia stopa bezrobocia we wszystkich katego­

riach imigrantów (z Wielkiej Bry­

tanii, starej UE, nowej UE i spoza UE) wynosiła 16,1 proc wobec 12,7 proc, wśród Irlandczyków - wynika

z danych Centralnego Urzędu Sta­

tystycznego, cytowanych w ra­

porcie.

- W przypadku imigrantów wy­

stępuje wyższe prawdopodobie­

ństwo, że będą wykonywać prace poniżej kwalifikacji. Jest też bardziej prawdopodobne, że ich praca nie będzie stała i że są opłacani poniżej stawek dla miejscowych pracow­

ników - stwierdza raport.

Pracownicy z nowych krajów UE mają wiele wspólnych cech z imi­

grantami z Bliskiego Wschodu i Azji, którzy także są gorzej opłacani i zbyt wysoko wykwalifikowani jak na prace, które wykonują. W tej grupie imigrantów jest jednak wielu stu­

dentów.

(PAP) RZYM

Koncert,

którego nie było

150 tysięcy euro wydały władze Rzymu na zorganizo­

wanie koncertu na Kapitolu 2 maja z okazji beatyfikacji Jana Pawła II; imprezę odwołano w ostatniej chwili z powodu deszczu - informuje w środę włoska prasa. Niezadowoleni byli liczni zaproszeni goście.

To miał być ostatni akcent, za­

mykającym trzydniowe rzymskie uroczystości, towarzyszące be­

atyfikacji. Na koncert zorganizo­

wany przez magistrat zapro­

szono m.in. kardynała Stanisława Dziwisza. Nadzwyczajnym go­

ściem miał być były rzecznik Wa­

tykanu Joaquin Navarro-Valls, a obok niego główny rabin Rzymu Riccardo Di Segni. Włoscy artyści mieli śpiewać piosenki, dedyko­

wane Janowi Pawłowi II. Jednak w poniedziałek spadł deszcz i w ostatniej chwili uroczystość na Kapitolu odwołano. Ustawienie sceny, honoraria dla artystów i wszystkie przygotowania po­

chłonęły 150 tys. euro. Jeszcze więcej trzeba będzie wydać na koncert, który ma odbyć się w innym terminie - zauważa się - ponieważ tym razem zamontor wany zostanie jeszcze dach na wypadek deszczu.

(PAP)

(4)

arzema

czwartek 5jna|a 2011 r. Głos Pomorza www.gp24.pl

Dziś maturalna matematyka.

Arkusze testów i odpowiedzi znajdziesz na naszej stronie

www.gp24.pl

Nowy komendant błyskawicznie przejął władzę

ot. Łukasz Capar

Co dalej, maturzysto

OŚWIATA Większość tegorocznych maturzystów myśli o studiach w wielkich miastach i o tym, aby pozostać w nich na stałe. Nawet jeśli wrócą do Słupska, to pracy w swoich zawodach nie znajdą.

Tylko piętnaście minut trwa­

ła wczorajsza uroczystość prze­

kazania obowiązków nowemu komendantowi słupskiej policji.

Oficjalną nominację podin­

spektor Andrzej Szaniawski przejął od komendanta woje­

wódzkiego policji. W swoim pierwszym przemówieniu no­

wy komendant podziękował wszystkim, którzy pomogli mu w drodze do stanowiska.

- Dziękuję bardzo mojej żonie, że przez tyle lat małżeń­

stwa wytrzymała ze mną mimo sytuacji, w których moja praca stawała się ważniejsza od niej - powiedział Szaniawski.

Na wczorajszej uroczystości w słupskiej komendzie przy al. 3 Maja zjawili się przedstawiciele wszystkich służb munduro­

wych z regionu oraz urzędnicy samorządowi. Przed nowym komendantem ustawiła się ko­

lejka ludzi spieszących z gratu­

lacjami, kwiatami i drobnymi upominkami. Na dobry począ­

tek - jak zaznaczali darczyńcy.

(MAP)

Tysiąc złotych za picie w pracy

52-letni Piotr P., lekarz, który będąc pijany, przyjmował pa­

cjentów w Bytowie, został uka­

rany przez sąd grzywną w wy­

sokości tysiąca złotych. Sprawą zajmuje się jeszcze izba le­

karska.

Piotr P. pod koniec marca miał dyżur w szpitalnej poradni rehabilitacyjnej w Bytowie.

Jeden z pacjentów wyczuł od medyka alkohol. Zawiadomił policję. W organiźmie lekarza stwierdzono 1,6 promila alko­

holu. Policja potraktowała po­

stępek lekarza jako wykro­

czenie, a nie jako przestępstwo narażenia na niebezpieczeń­

stwo utraty zdrowia albo życia.

Wysokość grzywny została zaakceptowana przez lekarza i policję. Piotr P. wystąpił o do­

browolne poddanie się karze.

W sprawie Piotra P. toczy się jeszcze postępowanie przed Okręgowym Rzecznikiem Od­

powiedzialności Zawodowej Izby Lekarskiej w Gdańsku.

- W Miastku mamy już no­

wego ordynatora oddziału re­

habilitacji. Nie zdecydował się on jednak na prowadzenie po­

radni rehabilitacyjnej. Nie mo­

żemy znaleźć innego lekarza do poradni, stąd zawieszenie, a nie całkowite rozstanie z poprzed­

nim ordynatorem - mówi Ewa Wichłacz, rzecznik Szpitala Po­

wiatu Bytowskiego.

Piotr P. ma umowę kontrak­

tową ze szpitalem. Gdyby ją roz­

wiązano, to przy braku innego lekarza do pracy w poradni, szpital nie spełniałby wy­

mogów NFZ i straciłby kontrakt.

(ANG)

Marcin Prusak marcin.prusak@mediaregionalne.pl

Ponad pięć tysięcy matu­

rzystów z regionu słupskiego rozpoczęło maturę. Wczoraj zdawali egzamin pisemny z języka polskiego. Dziś - pi­

semny z matematyki. Okazuje się, że dla wielu słupskich ma­

turzystów egzaminy matu­

ralne będą ostatnim kon­

taktem z rodzinnym miastem.

Po maturze zamierzają bo­

wiem „wyjechać na studia do innych miast i do Słupska już nie wrócić. Po skończeniu stu­

diów w Słupsku pracy w wy­

uczonym zawodzie nie znajdą.

- Ofert pracy dla ludzi z wy­

ższym wykształceniem jest u nas szczególnie mało — mówi Paweł Kądziela, zastępca dy­

rektora Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku. - W ubie­

głych latach, gdy absolwenci wyższych uczelni wracali do Słupska, to w większości tra­

fiali na staże do firm i insty­

tucji. W tym roku na takie działania mamy o połowę mniej pieniędzy niż w latach ubiegłych.

Według danych statystycz­

nych słupskiego PUP z 437 ofert pracy tylko 10 procent przeznaczonych jest dla ludzi po studiach. Zakłady pracy z regionu poszukują ludzi w kon­

kretnych specjalnościach, np.

informatyków. Specjaliści z in­

nych branż mają już znacznie większe problemy.

- W całej Polsce mówi się, że inżynierowie są pilnie poszu­

kiwani do pracy, ale w Słupsku takich potrzeb firmy nie zgła-

Mmm M m #

Wczorajszy egzamin maturalny w IL0 w Słupsku,

sząją - mówi Marcin Korbowy, inspekjfcor ds. informacji pu­

blicznej PUP w Słupsku.

Absolwenci szkół średnich zdają sobie sprawę, że wy­

branie technicznego kierunku studiów zwiększa ich szanse na znalezienie pracy. Ubiegły rok był pierwszym od bardzo dawna, gdy więcej absolwen­

tów wybrało studia techniczne niż humanistyczne.

- Idę na studia na budow­

nictwo - deklaruje Anna Rze- szutek, tegoroczna maturzys­

tka z E L O w Słupsku. - Nie powiem, żebym się intereso­

wała taką tematyką, ale to przyszłościowy kierunek.

Gdzie znajdują zatrudnienie absolwenci kierunków huma­

nistycznych, albo np. nauczy­

ciele wykształceni przez Aka­

demię Pomorską w Słupsku, dowiemy się najwcześniej je­

sienią tego roku. Nowa ustawa o szkolnictwie wyższym nało­

żyła bowiem na uczelnie obo­

wiązek monitorowania losów absolwentów. Na razie ofert stałej pracy dla studentów i ko­

ńczących słupską akademię nie ma wcale.

- Tylko praca sezonowa w wakacje, a wcześniej mieliśmy ofertę dla kierownika sklepu sportowego i pracowników biu­

rowych - mówi Mirosława Bułka-Maksysko, starszy refe­

rent biura ds. karier i współ­

pracy międzynarodowej AP w Słupsku.

Tymczasem badania „Uczel­

nia Przyjazna Pracodawcom

Fot. Łukasz Capar

2010", przeprowadzone przez Polską Konfederację Praco­

dawców Prywatnych Le- wiatan, wykazały, że uczelnie wyższe w naszym kraju nie przygotowują absolwentów do potrzeb rynku pracy. Co dzie­

siąty polski bezrobotny jest ab­

solwentem wyższej uczelni, a od lat tytuł magistra nie daje gwarancji zatrudnienia. Ba­

danie wykazało, że ponad 80 proc. pracodawców twierdzi, iż największe znaczenie przy za­

trudnianiu młodych ma wie­

dza i umiejętności. Ponad 60 proc. podkreśla znaczenie do­

świadczenia. Bardzo ważne są też kompetencje psychospo­

łeczne, czyli umiejętności pracy w zespole, terminowość czy dyscyplina. - Takich umiejęt-

Czy polski był trudny?

Tomasz Szewc, nauczyciel języka polskiego w Zespole Szkół Ogól­

nokształcących nr 3 w Słupsku:

- Pierwsza część, czyli czytanie ze zrozumieniem, była bardzo trudna. Tekst, z którym musieli zapoznać się uczniowie, poruszał wiele obszarów, które nie są omawiane w szkole średniej. W tekście pojawiły się bowiem za­

gadnienia dotyczące teorii języka, psychologii i sozotech­

niki. Ponadto pojawiały się w nim słowa, które nie były oma­

wiane w programie nauczania języka polskiego, na przykład, sy­

nergia. W drugiej części, czyli w wypracowaniach, do napisania uczniowie mieli do wyboru trud­

niejszy temat z poezji i bardzo łatwy, wręcz lekcyjny z prozy.

ności polskie uczelnie nie ucza prawie cale - mówi Monika Za­

krzewska z PKPP Lewiatan- - Najbardziej poszukiwani przez pracodawców są absol­

wenci uczelni technicznych- Oni bezrobocia raczej nie za­

znają. Jeszcze 10-15 lat temu absolwent filologii niemieckiej lub angielskiej mógł przebierać w ofertach pracy. Teraz ludzi ze znajomością języków obcych jest już bardzo wielu. Najbar­

dziej nieuczciwe jest kszta­

łcenie pedagogów - zaznacza Zakrzewska. - Ci ludzie ciężko pracują na studiach, a potem okazuje się, że pracy w zawo­

dzie na pewno nie znajdą. •

PODYSKUTUJ N A FORUM www,gp24.pl/forum

Czy zamierzasz wrócić do Słupska po studiach?

Bartosz Salamon, absolwent LO - Jeszcze nie wiem, gdzie pójdę na studia. Myślę o stu­

diowaniu geografii z turystyką i rekreacją w Gdańsku. Jeśli nie uda mi się tam dostać, pójdę na jakiś podobny kierunek na Akademii Pomorskiej w Słup­

sku. Po studiach raczej zo­

stanę w Słupsku.

Michał Duch, absolwent technikum ekonomicznego - Mam nadzieję dostać się na Akademię Wychowania Fi­

zycznego w Gdańsku, albo na Politechnikę Koszalińską. Chcę studiować turystykę i rekreację.

Chciałbym pracować jako prze­

wodnik turystów. Raczej nie wrócę do Słupska.

Bartłomiej Daglis, absolwent LO - Wybieram się na studia ekonomiczne do Poznania, bo na ekonomistów jest duże za­

potrzebowanie na rynku pracy.

Chciałbym wybrać specjalność zarządzanie nieruchomościami, więc będę musiał znaleźć pracę w dużym mieście, bo w Słupsku dla takich ludzi nie ma pracy.

Ewelina Juchno, absolwentka technikum ekonomicznego - Wybieram się na studia geograficzne, ale jeszcze nie wiem, na jaką specjalność. Za­

wsze lubiłam geografię. Wiem, że to nie jest najbardziej ryn­

kowy kierunek studiów, ale ry­

zykuję. Chciałabym zostać w Słupsku.

Mateusz Brzostek, absolwent LO - Wybieram się na AWF w Gdańsku, bo trenuję biegi na 100 metrów i liczę na to, że W czasie studiów rozwinę swoją karierę zawodniczą. Czy te studia dadzą mi w przyszłości jakąś pracę - zobaczymy.

(MAP, FOT. ŁC)

Wyrazy szczerego współczucia koleżance

Beacie Głowackiej

z powodu śmierci

Ojca

składają Dyrektorzy Szkół z Gminy Główczyce

Wyrazy szczerego współczucia Pani

Beacie Głowackiej

Dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Główczycach

z powodu śmierci

Ojca

składają

Wójt, Radni Rady Gminy Główczyce oraz pracownicy Urzędu

Wyrazy szczerego współczucia L ,

Pani

Elżbiecie Brzeskiej

z powodu śmierci

Ojca

składa

Zarząd Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Wojewódzkiego Szpitala Specjalistyczngo

w Słupsku = F '

466411K03A

(5)

Jak oceniasz opiekę medyczną w słupskim szpitalu?

Wypowiedz się na

www.gp24.pl/forum

Napisz zadzwoń do nas Maran

Markowski

martin.markowski@mediareqionalne.pl

5 9 8 4 8 8 1 2 4

w 10.00-18.00

wy Jarzenia

www [p24.pl Głos Pomorza czwartek 5 ma 20111

Słupsk, al, Sienkiewicza, środa. 4 m a i a . 9.20

Maj, a jak w styczniu

1®?? .

r o

^

u

' M® to-6,3 stopnia.

zera Łł

m e t e o r o

' ° 9 Krcysztof Ścibor, padać będzie na wschód od Słupska. Będzie jeszae chłodno, do 7-8 stopni powyżej w S o r a i i e f a S ^ °

e Ł k

? " S ^

z i e o k o t o 1 8

«opni ciepła i słońce

stłuczki. meteorołogione na szczęście nie przełożyły się na stan bezpieczeństwa na drogach. Rano nie było nawet jednej

Fot Łukasz Capar

Doktor Kwiatkowski trafił do szpitala jako pacjent wprost z własnego dyżuru. Sprawa jest poważna. Nie jest tajem­

nicą, ze w ostatnich latach dr

gicznym skoncentrowała się więc na doktorze Kwiatkow­

skim i drugim lekarzu, który jest dopiero w trakcie specjali­

zacji - mówi dyrektor szpitala Ryszard Struś. - Doktor Kwiat­

kowski wprawdzie nigdy się nie skarżył, ale rzeczywiście w ostatnim czasie oddział był pod bardzo silnym naporem obo­

wiązków.

Tymczasem nie wiadomo, kiedy ordynator wyzdrowieje

hłn

na tyle, aby móc wrócić do nor­

malnych obowiązków.

Jak zapewnia dyrektor Stus, krótka nieobecność ordy­

natora nie powinna wpłynąć na sytuację pacjentów. - Kilka dni jest bez znaczenia. Damy sobie radę - zapewnia dyrektor Stus. - Nawet planujemy w niedługim czasie zwiększenie zatrudnienia w związku z prze­

nosinami do nowej siedziby.

Rozmawiamy właśnie z czte-

Po ile kilogram papieża?

Papieska pomnikomania to polski fenomen. W Polsce

a « e t j a n a

gnomy iszkaradki z żywicy P i e r w e j Miciib tysięcy - Przeciętny pomnik zro­

biony jest niewielkim kosztem - to odlew kupiony u jakiegoś artysty, często specjalizującego się w

«papieżach lub w wytwórni

„papieży krasnalowych" - mowi Kazimierz Ożóa, his­

toryk sztuki z Instytutu Sz- tuki Uniwersytetu

Słupskie numeiy

*

MM

Opolskiego, który swój doktorat poświęcił pomnikom papieża.

Po czym poznać auto słupskiego urzędnika? Po specyficznej, atrakcyjnej rejestracji. W ratuszu utrwaliła się niespotykana szerzej praktyka wydawania tych tablic. Służbowa skoda superb, którą podróżuje prezydent, ma rejestrację

GS 55555, a prywatne renault Macieja Kobyliń­

skiego same siódemki, cyfry uchodzące za szczęśliwe.

Okazuje się, że takie rejestracje mogą mieć nie tylko urzędnicy, ale i zwykli słupszczanie.

Czytaj jutro w „Głosie".

Kontrola po kontroli

Zespół radnych powołany przez Komisję Rewizyjną Rady Powiatu Słupskiego kontroluje finanse usteckich szkół, które podlegają staroście. Dzisiaj radni pracować będą w LO w Ustce.

Jak się dowiedzieliśmy od radnego Arkadiusza Wa­

łacha, przewodniczącego Ko­

misji Rewizyjnej Rady Po­

wiatu Słupskiego, chodzi o kontrolę w Zespole Szkół Technicznych, Młodzieżowym Ośrodku Socjoterapeu­

tycznym i Liceum Ogólno­

kształcącym w Ustce.

- Zdecydowaliśmy się na przeprowadzenie kontroli w tych placówkach po lekturze wpisów na forum gp24.pl. Nie­

które z nich są zastanawiające.

Dlatego sami postanowiliśmy sprawdzić, jak w tych placów­

kach w 2010 roku prowadzono finanse i jak osiągano dochody.

Szczególnie interesuje nas kwestia dochodów osiąganych w okresie letnim - mówi Wa­

lach.

Wczoraj radni kontrolowali ZST i MOS. Dzisiaj przyjrzą

ZDARZENIA 1 WYPADKI

się dokumentacji uzyskiwa­

nych dochodów w LO.

- Nasz raport będzie znany za kilka dni - mówi Walach.

Nieoficjalnie dowiedzie­

liśmy się, że wśród radnych pojawiły się wątpliwości, czy służby kontrolne starosty rze­

telnie przeprowadziły kontrolę w LO w Ustce. Doszło do niej przed kilkoma tygodniami po tym, jak opublikowaliśmy tekst, w którym pisaliśmy o niejasnych relacjach tego li­

ceum z firmą turystyczną, której współwłaścicielem jest mąż dyrektorki szkoły Bar­

bary Kołakowskiej. Osta­

tecznie po zakończeniu kon­

troli, która wykazała pewne nieprawidłowości, starosta słupski uznał, że nie może ukarać dyrektorki liceum, bo nie jest ona pracownikiem sa­

morządowym. Jednocześnie jednak wydał zarządzenie, w którym zakazał dyrektorom podległych mu placówek oświatowych współpracowania z firmami, gdzie szefami są ich współmałżonkowie.

ZBIGNIEW MARECKI

Martwią się właściciele ogrodów i sadownicy, bo niskie temperatury w nocy mogą spowodować duże straty w uprawach, (MMB)

Oddział onkologiczny bez ordynatora

m n c P i ! ^ ^

S z a

,

r c

t Kwiatkowski, ordynator oddziału onkologicznego słupskiego szpitala, ma poważne problemy zdrowotne. Oddział razie radzić sobie bez swojego lidera, który ostatnio i tak pracował ponad siły.

rema lekarzami, którzy wyra­

zili chęć podjęcia pracy na od­

dziale onkologicznym. Jeden z nich jest bardzo zaintereso­

wany.

Jeśli nieobecność ordyna­

tora Kwiatkowskiego potrwa dłużej, szpital postara się o za­

trudnienie jeszcze kolejnego onkologa z zewnątrz. Na razie obowiązki ordynatora podej­

mie jeden z lekarzy oddziału.

(AR)

Zignorował znak „stop"

We wtorek około godz. 16.30 doszło do kolizji na skrzyżo­

waniu dróg w Gąbinie, w gminie Ustka. Kierowca jadący fordem mondeo od strony Rowów nie zatrzymał się przed znakiem „stop" i wtedy uderzyła w niego jadąca prawidłowo se­

atem ibizą kobieta. Kierowca mondeo został odwieziony do szpitala.

Fordem mondeo od strony Rowów jechała 4-osobowa ro­

dzina ze Słupska - rodzice z dwojgiem dzieci. Kierował mężczyzna. Z ustaleń policji wy­

nika, że nie zatrzymał się przed

znakiem „stop" i wtedy doszło do zderzenia z seatem ibizą.

Seatem na poznańskich nu­

merach rejestracyjnych jechała kobieta z dwiema koleżankami.

Na miejsce wezwano pogo­

towie i straż pożarną, gdyż jeden z pasażerów był zaklesz­

czony wewnątrz auta i strażacy musieli użyć narzędzi hydrau­

licznych, aby go wyciągnąć.

Najbardziej poszkodowany był mężczyzna - kierowca mondeo. Pogotowie odwiozło go do słupskiego szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpie­

czeństwo.

(MAG)

Co zyskujesz?

' Możliwość spłaty nawet do 30 lat.

' Komfort i bezpieczeństwo - działamy od 9 lat!

• Dla sektora MŚP bez zaświadczeń z ZUS i US Przy pożyczce 156 tys. zł miesięczna rata tylko 932 ził

Przyktadowa tabeła rat na okres do 30 lat*

25 tys. zł rata 155,27 zł 75 tys. zł rata 465,80 zł 150 tys. zł rata 931,60 zł 300 tys. zł rata 1863,19 zł

B I A Ł Y S T O K B I E L S K O B I A Ł A B Y D G O S Z C Z B Y T O M

85 6537060 33 8164346 52 3455123 32 7876109 C Z Ę S T O C H O W A 3 4 3611475 G D A Ń S K

G L I W I C E K A L I S Z K A T O W I C E I K A T O W I C E I I K I E L C E K R A K Ó W I K R A K Ó W I I K R O S N O L U B I N k/Wrociawia L U B L I N Ł O M Ż A Ł Ó D Ź

58 3074316 32 2315611 62 7671009 32 7826060 32 2000434 41 3434711 12 4331035 12 4261081 13 4251343 76 8443302 81 5323237 86 2166111 42 6319370

N O W Y S Ą C Z O L S Z T Y N O P O L E P Ł O C K P O Z N A Ń R A D O M R Z E S Z Ó W S I E D L C E S I E R A D Z S Ł U P S K S Z C Z E C I N Ś W I D N I C A T A R N Ó W W A R S Z A W A I W A R S Z A W A I I W R O C Ł A W Z A M O Ś Ć

18 4145353 89 5321060 77 4022005 24 2623229 61 8352234 48 3623123 17 8621320 25 6440307 43 8225303 59 8485305 91 3594053 74 8519763 14 6277175 22 4203340 22 4360546 71 3428718 84 6392720

www.dobrapozyczka.com.pl

ftetonw moooi ofartr hiyflo»*;*,totumtow tadftaucywMnłgo. > WKP dti pnyjf<ytii wtahri wyno* 7X**

(6)

kultura

rozrywka

czwartek 5 maja 2011 r. Głos Pomorza www jp24.pl

Samaritha Fox oraz Suzi Quatro w Dolinie Charlotty.

Zobaafilm

www.gp24.pl/wideo

Zamieszanie z biletami,

fani Perfectu są oburzeni

KONTROWERSJE Grzegorz Markowski wraz z zespołem Perfect miał zagrać trzeciego maja w Koszalinie. Występ w ostatniej chwili został odwołany. Dlaczego? Organizator, Agencja Artystyczna Bohema, nie zapłacił zespołowi.

Joanna Krężelewska joanna.krezelewska@mediaregionalne.pl

We wtorek, 3 maja, na scenie koszalińskiego amfite­

atru miał wystąpić zespół Per­

fect. Koncert nie odbył się, o czym wielu fanów, również tych, którzy do Koszalina zje­

chali z regionu, dowiedziało się na miejscu. Media informację otrzymały po południu.

- Szef Agencji artystycznej Bohema uznał, że umowa nie jest po to, by jej przestrzegać, ale żeby ją później aneksować - tak sprawę wyjaśniła nam Agnieszka Jaworska, mene- dżerka zespołu Perfect. - Po prostu nie zapłacił nam nale­

żności za występ. To, co dosta­

liśmy, pokryłoby koszty trans­

portu - poinformowała.

Fani sytuacją byli i są obu­

rzeni. - Przejechałem z żoną prawie 70 kilometrów, żeby być na koncercie - mówi Marek Piekarski, czytelnik.

- Za paliwo nikt mi pieniędzy nie odda. A w tygodniu muszę pofatygować się jeszcze raz, żeby odzyskać pieniądze. To skandal! - denerwuje się.

W Koszalinie złoszczą się Ci, którzy nie mogą odzyskać pie­

niędzy za bilety.

- Nie możemy wypłacać pie­

niędzy, ponieważ organizator koncertu ich nam nie oddał.

Grzegorz Markowski miał wystąpić w Koszalinie.

Musielibyśmy założyć z wła­

snych kieszeni, ryzykując ich utratę. Wciąż nie mamy kon­

taktu z organizatorem, który nie odbiera od nas telefonów - mówi Marta Grzegorczyk,

szefowa promocji Centrum Kultury 105. Co będzie, jeśli pieniądze nie wrócą do kasy kina Kryterium? - Zapewne sprawa skończy się w sądzie.

Na razie każdego, kto kupił

Dawne krajobrazy w Klukach

KULTURA Czterdzieści sześć obrazów namalowanych przez Helgę Gerdts, Niemkę urodzoną przed II wojną światową"w Ustce, można obejrzeć na wystawie malarskiej zorganizowanej w Klukach.

W Skansenie Wsi Słowińskiej w Klukach można zobaczyć obrazy dawnej ustczanki.

Artystka jest córką nie­

mieckiego lekarza z Ustki, wy­

chowywała się w domu sto­

jącym do dziś naprzeciwko kina przy ul. Marynarki Pol­

skiej w Ustce.

Do Kluk przywiozła łącznie 46 obrazów, powstałych w

okresie od lat osiemdziesiątych po ostatnie lata.

To przeważnie krajobrazy i martwa natura. Kilka z tych prac namalowała podczas swoich pobytów w ojczystym miasteczku.

Pozostałe landszafty two-

bilet, możemy jedynie odesłać do organizatora, agencji Bo­

hema.

Wczoraj sprawdziliśmy, czy bilety można oddawać w in­

nych punktach sprzedaży.

- Wciąż czekamy na kontakt z organizatorem. Sama kupiłam bilet i czekam na gotówkę - usłyszeliśmy w biurze pod­

róży ABC. Tych, którzy kupo­

wali bilety w salonach sieci Empik, ucieszy informacja, że tam gotówkę można otrzymać bez problemu. Czy osoby, które czują się oszukane, mogą szukać pomocy u policjantów?

- Na tę chwilę sytuacja nie nosi znamion przestępstwa, jakim jest oszustwo - wyjaśnia Magdalena Marzec, rzecz­

niczka koszalińskiej komendy.

- Żeby tak było, musi być udo­

wodnione celowe działanie danej osoby. Obiecuję, że sprawie będziemy się bacznie przyglądać, jednak na chwilę obecną osoby, które czują się poszkodowane, mogą jedynie dochodzić swoich praw na drodze cywilnej. Wczoraj znów próbowaliśmy skontaktować się z szefem Agencji Arty­

stycznej Bohema Łukaszem Wojtanowskim. Wielokrotnie dzwoniliśmy pod numery po­

dane na plakatach reklamu­

jących koncert Perfectu. Bez­

skutecznie. • SŁUPSK

Dwuałos

Jakub Roszkowski jakub.roszkowski@mediareqionalne.pl

N i e bronię organizatorów, ale gdybym kupił bilet na kon­

cert, zawiódłbym się przede wszystkim na muzykach z Per­

fectu. Co mnie, kupującego bilet, mają obchodzić umowy zespołu i ich menedżera z organizatorami?

Zapłacone, więc grajcie. A później idźcie do sądu i się kłóćcie. Dziwi, że zespół z takim doświadczeniem nie dograł spraw organizacyjnych wcześniej. Zachowali się jak ama­

torzy, którzy mają wystąpić w nocnym klubie i dopiero przed kon­

certem przychodzą po pieniądze do szefa lokalu. Ja sobie po prostu tego nie wyobrażam. To powinno być załatwione na długo przed przy­

jazdem. Ale nie, Perfect potrak­

tował Koszalin jak ciemną pro­

wincję: jedziemy, zgarniamy szmal, i gramy. A jak nie, to zabieramy za­

bawki. No i je zabrali. Nie mówiąc nikomu nawet do widzenia.

Joanna Krężelewska joanna.krezelewska@mediareqionalne.pl

Łatwo powiedzieć: Perfect przy­

jechał, zatem powinien za­

grać, a potem domagać się za­

płaty. Wszystko dla fanów. Po fakcie mogą się ciągać po sądach.

Tylko ktoś, kto tak mówi, zapo­

mina, że muzyka to biznes. Taki sam jak każdy inny. Dla fanów nie gra się za darmo i nie rozdaje się im płyt. Grzegorz Markowski nie idzie do piekarni i nie prosi pie­

karza o darmowe bułki. Tak samo melomani nie mogą domagać się, by on wystąpił gratisowo. Każdy, kto kupił bilet, zawarł umowę z Agencją Bohema, organizatorem imprezy. I to do organizatora trzeba kierować swoje pretensje. A nie do kogoś, kto nie chce pra­

cować za frajer. Bo odpowiedzmy sobie na pytanie - ilu z nas robi­

łoby swoją robotę tylko i wy­

łącznie dla idei? Albo dlatego, że pracodawca nas lubi.

Msza kaszubska

W najbliższą niedzielę o godz. 14 w kościele św. Jacka w Słupsku odbędzie się msza ka­

szubska.

W czasie nabożeństwa ka­

zanie w języku kaszubskim wy-

głosi ks. Roman Skwiercz z Wej­

herowa.

Tym razem po mszy nie prze­

widziano spotkania z członkami Zrzeszenia Kaszubsko-Pomor- skiego, bo wielu z nich wyje­

żdża na uroczystości komu­

nijne. Natomiast bardzo uro­

czysty charakter mają mieć ob­

chody 35-lecia słupskiego od­

działu ZK-P, które zaplanowano na jedną z sierpniowych nie­

dziel.

(MAZ)

Pierwszy dzień w nowej szkole

PREMIERA W teatrze Rondo w sobotę odbędzie się premiera spektaklu „Nowa" przygotowanego przez grupę Gwiżdże.

Fot. Grzegorz Hilarecki

rzyła w stronach, które za­

mieszkuje od czasu II wojny światowej.

To krajobrazy dzisiejszych północnych Niemiec.

Wystawę można oglądać do końca wakacji.

(mmb)

Scenariusz przedstawienia powstał na podstawie głośnej powieści Tomasza Tryzny

„Panna Nikt". Książka od­

niosła sukces w Polsce, ale be­

stsellerem stała się również w kilku krajach europejskich, a nawet w Ameryce Północnej i Australii. W 1996 roku na ekran przeniósł ją Andrzej Wajda.

„Panna Nikt" jest opowie­

ścią o pierwszych dniach w nowej szkole Marysi Kawczak, dziewczyny, która przyjeżdża do miasta z niewielkiej wioski.

- „Nowa" to przedstawienie o odrzuceniu i braku akceptacji

przez grupę rówieśniczą - mówi Katarzyna Sygitowicz- Sierosławska, reżyser spek­

taklu. - Dziewczyna, tylko dla­

tego, że jest nowa, musi sprostać niełatwej dla niej sy­

tuacji.

Ja zapowiadają realizatorzy

„Nowej", sytuacje opowie­

dziane w spektaklu mogą się wydarzyć nie tylko w szkole, ale we wszystkich grupach, do których dołączają nowe osoby.

Odpowiadają też na pytanie, jak młodzi ludzie mogą pora­

dzić sobie z problemem odrzu­

cenia i braku akceptacji. W spektaklu występują: Micha­

lina Filimoniak, Adrian Grzymkowski, Maja Olech, Katarzyna Prynkiewicz, Hanna Świtek i Aleksandra Wielikdzień.

Po premierze na widzów będą czekać niespodzianki.

Młodzież z Gwiżdży zaprosi również na pokaz żonglerki poi, a na koniec otwarta zo­

stanie wystawa podopiecznych Jadwigi Girsy-Zimnej z pra­

cowni fotograficznej Słup­

skiego Ośrodka Kultury.

Premiera „Nowej" w sobotę o godz. 18 w Rondzie. Wejści­

ówki kosztują pięć i 10 zł.

(DMK)

(7)

W Słupsku można kupić

elektroniczny bilet miesięczny ZTM.

Czy to dobry pomysł? Opinie na

www.gp24.pi/forom

psk

www p24.pl Głos Pomorza czwartek 5 maj, 2011 r.

Proponowany objazd remontowanej ulicy Bałtyckiej w Słupsku Nowe oznakowanie na części ul. Bałtyckiej

Remont na Bałtyckiej, lepiej jedź objazdem

KOMUNIKACJA Drogowcy w końcu zabierają się za najbardziej dziurawe ulice w Słupsku. Spowoduje to korki, więc radzimy, jak przez najbliższe dwa miesiące poruszać się po mieście, by nie stać w drogowych zatorach.

\ Legenda objazdu

1. Na skrzyżowaniu drogi krajowej numer 2 1 z ulicą Braci Staniuków ZDM planuje wyłączyć światła. Policja jest gotowa, w razie potrzeby, kierować tu ruchem.

2. Na terenie Słupskiej Strefy Ekonomicznej policja spodziewa się dużego natężenia ruchu.

3. Pod mostem kolejowym obowiązywać będzie ruch wahadłowy. Tu spodziewany jest zator.

4. Na całe długości ulicy Bałtyckiej ruch będzie zwężony do jednego pasa w każdą ze stron. Obowiązuje na czas

remontu ograniczenie prędkości do 40 km/h i zakaz V wyprzedzania.

y>. Tu spodziewamy się dużego natężenia ruchu i korków.

V

FIMAL

Orzeszkowej

Źródło: Głos Dziennik Pomorza

Alek Radomski

aleksander.radomski@mediaregionalne.pl

dającego od kilku ty- ff

1 r

T

o n t u

"Mc Poniatów-

KŚSSSs Prace potrwają do czerwca. Pod i ^

m

zaplanowano ruch wahadłowy. Tam zainstalo- a zostanie tymczasowa sy- ncr^ ?

a s a w

każdym kierunku ograniczona zostanie do 40 km

na godzinę. Na całej długości ulicy Bałtyckiej obowiązywać będzie zakaz wyprzedzania.

Dwa pasy ulicy Bałtyckiej zostaną wyłączone z ruchu.

Konsekwencją remontu będzie zamknięcie jednego ze zjazdów z ronda Jacka Kuronia. Do­

datkowo zamknięta zostanie ulica Podchorążych. Kie­

rowców czekają więc poważne utrudnienia.

- Wszystkie przejazdy będą udostępnione - informuje p.o.

dyrektora Zarządu Dróg Miej­

skich Jarosław Borecki.

ZDM wytyczyło objazd przez Słupską Specjalną Strefę Eko­

nomiczną. - Przed wjazdem do Słupska znajdują się znaki in­

formujące o objeździe - za­

znacza p.o. dyrektora ZDM-u.

Przy wjeździe do miasta na skrzyżowaniu z ulicą Braci Staniaków zainstalowano już tablice informujące o alterna­

tywnej trasie. Proponowany objazd to: ul. Braci Staniuków, nieremontowany odcinek ul.

Grunwaldzkiej oraz ulica Lesz­

czyńskiego aż do ronda Kon­

stytucji. Stamtąd aleją 3 Maja i dalej ulicami Sobieskiego, Wolności lub Kołłątaja.

Swoją obecność w rejonie ul.

Bałtyckiej i strefy ekono­

micznej zapowiada drogówka.

- Będziemy obecni na terenie strefy. Tam spodziewamy się największego natężenia ruchu - mówi Marek Komodołowicz, naczelnik słupskiej drogówki.

Drogówka będzie na pewno potrzebna, jeśli na skrzyżo­

waniu z drogą krajową numer 21 i ulicą Braci Staniuków ZDM wyłączy światła - a ma takie plany. Policja przez pierwsze dni zmiany organi­

zacji ruchu będzie monito­

rować sytuację. Pojawi się rów­

nież większa liczba patroli. W newralgicznych miejscach może kierować ruchem ręcznie.

**»>*»» ®

Dodatkowo od najbliższego poniedziałku rozpocznie się długo oczekiwany remont ulicy Grodzkiej. Wkrótce prace pro­

wadzone będą również na ulicy Sierpinka. Dyrekcja ZDM chce, by wszystkie remonty zakoń­

czyły się w zakontraktowanym z wykonawcą terminie dwóch miesięcy. Liczy, że wykonawca zakończy prace przed sezonem letnim.

Czy czeka nas gigantyczny korek przy wyjeździe z miasta w stronę Ustki i w samym cen­

trum miasta? — Jeżeli wszystkie planowane do re­

montu ulice będą remonto-

Infografika: 04.05.2011/Artur Wosinek

wane jednocześnie, to będzie problem - zaznacza naczelnik słupskiej drogówki komisarz Marek Komodołowicz.

Obawy kierowców dotyczące zakorkowania ścisłego cen­

trum miasta rozwiewają władze ZDM.

- Nie spodziewamy się korków na ulicy Grodzkiej.

Przez tę ulicę i tak teraz prawie nikt nie jeździ - uważa Jarosław Borecki. •

JAK BĘDZIE WYGLADAŁA ORGANIZACJA RUCHU PODCZAS REMONTU U L GRODZKIEJ?

CZYTAJ W SOBOTĘ W,GŁOSIE"

Słupsk inwestuje

w

Profilaktykę

NOW3 poradnia przy ul. We- ktńrC k

U e

'

p i ę ć

Poradni, z kań«

m o

9 3 korzystać miesz­

ą c y regionu, to efekt realizacji Projektu „Zdrowie -mama i ja".

W ratuszu podsumowano 2,5- -ietn.okres współfinansowania Projektu.

Kr^,?2f

e

I

e n c j ę

rozpoczął c w cj?

s

'korski, wiceprezy-

z a z d r o w i e °

d p

°

W i e d z i a l n

y

- Projekt był pomysłem gminy miejskiej Słupsk i po­

wstał w wyniku braku zabez­

pieczenia na rynku świadczeń zdrowotnych z zakresu profi­

laktyki i promocji zdrowia z przeznaczeniem dla małych dzieci i ich rodziców, szcze­

gólnie dla młodych mam - mówi wiceprezydent. - Dzięki wsparciu finansowemu Mecha­

nizmu Finansowego Europej­

skiego Obszaru Gospodarczego i Norweskiego Mechanizmu Fi­

nansowego w Słupsku powstał nowy obiekt ochrony zdrowia spełniający wszelkie wymogi unijne i w pełni dostosowany do potrzeb osób niepełno­

sprawnych.

Nowy obiekt to przychodnia przy ul. Westerplatte w Słupsku, w którym realizowanych jest pięć programów profilaktycz­

nych w pięciu różnych porad­

niach. Jedną z nich jest Po­

radnia Planowania Rodziny.

- Dotychczas udzieliliśmy 2632

porad z zakresu edukacji seksu­

alnej i zaburzeń seksualnych.

Oferujemy także pomoc psy­

chologiczną oraz konsultacje gi­

nekologiczno-położnicze - mó­

wi Sebastian Zdończyk, współ­

pracujący z poradnią.

Kolejna poradnia to Szkoła Rodzenia, w której prowadzony jest program Jakość narodzin, jakość życia".

- Przygotowujemy kobiety do porodu, zachęcamy part­

nerów do aktywnego uczest­

nictwa podczas porodu, mówimy o wskazaniach do cię­

cia cesarskiego oraz dzielimy się wiedzą z zakresu walki z bólem podczas porodu - mówi Sła­

womir Kaliński, słupski gine­

kolog.

W przychodni funkcjonują jeszcze trzy poradnie: preluksa- cyjna (badania USG stawów biodrowych niemowląt), lakta- cyjna (porady w zakresie kar­

mienia piersią) oraz chorób cy­

wilizacyjnych (za darmo można

zmierzyć ciśnienie, zbadać po­

ziom cukru i cholesterolou).

Otrzymane dofinansowanie projektu to kwota w wysokości 1,3 min euro, która stanowi 85 proc. kosztów kwalifikowanych projektu. Projekt współfinanso­

wania kończy się, ale realizacja programów profilaktycznych będzie trwała i wciąż można zgłaszać się do poradni. Niepo­

trzebne jest skierowanie, wy­

starczy umówić się na wizytę.

(MAG)

Cytaty

Powiązane dokumenty

tarzyny, gdzie przy pomniku Jana Pawła II będzie odpra­.. wione nabożeństwo

Cały proces ubiegania się o niego może trwać nawet kilka miesięcy, jednak właściwe po­. stępowanie kredytowe

INTERWENCJA Mieszkańcy wspólnego podwórka mieszczącego się na zapleczu kamienic przy ulicach Szczecińskiej, Piotra Skargi i Sobieskiego w Słupsku chcą wiedzieć, kiedy ich

„Nadmorski Kurort&#34;- był zatytułowany tekst, z którym zmierzyli się uczestnicy, a dotyczył historii Ustki.. Do pojedynku zgłosiło się 86

czam, że z Barackiem Obamą też może miał już okazję się spotkać, więc nie musi się na-.. Spotkanie prezydentów Obamy i Komorowskiego z

Choć pomysł zorganizowania zabawy dla dzieci z miasta, w którym znajduje się hotel może wydawać się nietypowym projektem w branży hotelowej, to roześmiane

Akademia Pomorska bierze udział w festiwalu nauki wraz ze wszystkimi pomorskimi uczelniami. Drzwi szkół wyższych są wtedy otwarte dla wszystkich. scynujący może się

zł po tym, gdy się okazało, że w szkołach tej gminy uczy się mniej uczniów, niż wcześniej deklarowały władze.. - Wnioskowaliśmy