• Nie Znaleziono Wyników

Głos Pomorza, 2011, maj, nr 108

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Głos Pomorza, 2011, maj, nr 108"

Copied!
28
0
0

Pełen tekst

(1)

E ZIS

Wciąż płynie pomoc dla pani Moniki.

Jej ogłoszenie badają policja i sąd.

Trwa nasza akcja pomocy dla zdeterminowanej matki, która ogłosiła, że z biedy chce oddać dziecko. Nasi czytelnicy nie zawiedli. Po naszej publikacji odwiedziła ją jednak policja, a sąd z urzędu wszczął postępowanie. W najgorszej sytuacji mogą jej nawet odebrać dziecko.

Remont Grodzkiej korkuje miasto. A to początek

Od poniedziałku w godzinach szczytu na ulicach Słupska tworzą się zatoiy. To uboczny skutek zamknięcia na czas remontu ul. Grodzkiej. Będzie jeszcze gorzej. W piątek roz­

pocznie sie remont ulic Sierpinka i św. Piotra.

1

R E K L A M A

WYPRZEDAZ

MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH

DO 50% TANIEJ

505-171-321 59 842-87-28

w w w . g a s k o m . p l

Środkowego

M)da 11 m a j a 2011 www.gp24.pl redaktor wydania: Wojciech Napnszewsld ROKV- ISSN 0137- 9526 • Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 33.851 egz. nr 108(1317) 1,70zł(z8%vAi)

pokonali Wczoraj Trefl Sopot

- ' f - 7 2 : 7 1

>i zdobyli brązowy medal mistrzostw PoMkl koszykarzy

% % w sezonie 201 Ó7Z(JYl.

Brawo! Gratulacje! Wsóariiale!

(2)

kraj opinie

środa 11 maja 2011 r.

Szukasz okazji dc tańszyc zakupów?

Tam możesz znaleźć wyjątkowe okazje

wwwjweetdeal.pl

Wsiadł do rządowej limuzyny

POLITYKA Bartosz Arłukowicz dotychczasowy poseł SLD z Zachodniopomorskiego został sekretarzem stanu w kancelarii premiera i pełnomocnikiem ds. osób wykluczonych. Jesienią wystartuje do Sejmu z list Platformy Obywatelskiej.

Ynona Husaim-Sobecka ynona.sobecka@mediareqionalne.pl

Informacje o powołaniu Arłukowicza do rządu prze­

kazał osobiście na konferencji prasowej premier Donald Tusk.

- Zaproponowałem, aby objął funkcję sekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, czyli będzie moim pełnomocnikiem - powiedział premier. Według Tuska, Arłu­

kowicz ma pracować przy or­

ganizowaniu kontaktów mię dzy rządem i administracją państwową a ludźmi, którzy czują się wykluczeni.

Premier wielokrotnie pod­

czas konferencji zachwalał Arłukowicza jako człowieka utalentowanego i energicz­

nego. - Krytyczny, energiczny, inteligentny, ale wyzbyty dych emocji, czyli zacietrzewienia i nienawiści - komplementował Arłukowicza Donald Tusk.

Szczeciński poseł tłumaczył, że przyjął propozycję pre­

miera, gdyż nie mógł dalej uwiarygodniać projektu, z którego efektów nie będzie mógł się wytłumaczyć.

- Od wielu tygodni wyma­

gano ode mnie głosowania ramię w ramię z Jarosławem Kaczyńskim w bardzo wielu różnych, ważnych dla państwa sprawach. Myślę, że czas przejść do pracy pozytywnej, pracy energicznej i skupić się na działaniu - powiedział Arłukowicz.

Politycy SLD starają się za­

chować spokój. Nie ukrywają jednak, że są zaskoczeni de­

cyzją dotychczasowego kolegi klubowego. - Dziwi nas to, że zamienił ciężką pracę przy od­

budowywaniu polskiej lewicy na rządową limuzynę - mówił rzecznik SLD, Tomasz Kalita.

Grzegorz Napieralski, szef SLD na schodach szczeci­

ńskiego magistratu podzię kował Arłukowiczowi za współpracę i wyraził publiczny żal, że poseł odrzucił jego pro­

pozycję startu z list lewicy.

- Mam głęboką nadzieję, że obecność Arłukowicza w Plat­

formie Obywatelskiej pozwoli zrealizować jeden cel: po czte­

rech latach rządów PO, pod koniec kadencji, uchwalimy ustawę o zapłodnieniu in vitro - mówił Napieralski. - Ta ustawa była ważna dla Bar­

tosza i dla naszego klubu.

Wierzę, że to się uda. I jeżeli mamy „zapłacić" taką cenę za przejście Arłukowicza, to tą cenę chętnie zapłacę.

Szczeciński posłowie Plat­

formy o nominacji nowego członka rządu dowiedzieli się z mediów. - To zaskoczenie, ale pozytywne - mówi Stanisław Gawłowski, szef PO w Za- chodniopomorskiem. To będzie drugi reprezentant naszego re­

gionu w rządzie. Jeżeli ten po­

lityk zdecyduje się startować z naszej listy, będzie to duże wzmocnienie. Co najwa­

żniejsze, powiedział, że istnieje niebezpieczeństwo powołania w kraju koalicji takiej jaka jest w Szczecinie - PiS i SLD.

Radości nie ukrywali poli­

tycy Prawa i Sprawiedliwości.

- Ciekawe czy Arłukowicz przeszedł już na Ty z Mirem i Zbychem - ironizował Joachim Brudziński, szef komitetu wy­

konawczego PiS. - Sprzedał się tanio za miejsce na liście wyborczej, a manewr który zrobił, jest krótkowzroczny.

Miał zadatki na niekwestiono­

wanego lidera, w którym poli­

tycy pokroju Kwaśniewskiego

Dzień Szkoły bez Przemocy w ubiegłym roku świętowało prawie 2 tysiące szkół.

Uczniowie razem z nauczycie­

lami organizowali wystawy, spotkania, marsze, koncerty, debaty i konkursy. W tym roku, podobnie, jak po­

przednio, na stronie interne­

towej www.szkolabezprze- mocy.pl powstanie mapa aktywnych szkół, gdzie będą dostępne informacje o placów­

kach, które przyłączyły się do tegorocznego święta. Mo­

tywem przewodnim obecnej edycji programu jest hasło

„Rodzice są z nami", dlatego nieodłączną częścią obchodów Dnia stanie się dzień otwarty dla rodziców. To inicjatywa, która będzie dedykowana nie tylko do rodziców obecnych uczniów szkoły, ale także do tych rodziców, którzy stoją przed wyborem szkoły dla

swojej pociechy. Odwiedzając szkołę, będą mogli poznać jej pracę, standardy bezpiecze­

ństwa, program zajęć poza­

lekcyjnych.

Szkoły, które zechcą włączyć się do obchodów Dnia Szkoły bez Przemocy, po­

winny wypełnić formularz zgłoszeniowy na stronie inter­

netowej www.szkolabezprze- mocy.pl i opisać proponowany przebieg imprez na swoim te-

GŁOS

Dziennik Pomorza Dyrektor zarządzający oddziału

Piotr Grabowski

Redaktor naczelny

Krzysztof Nałęcz Zastępcy

Przemysław Stefanowski Bogdan Stech (internet)

media

regionalne

Wydawca:

Media Regionalne Sp.zo.o.

ul Prosta 51,00-838 Warszawa Drukarnia

Media Regionalne

ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, drukamia@mediaregionalne.pl

W Y D A W C Ó W

mtaimwnmmupiwY

PRASY

Głos Koszaliński - www.gk24.pl uLMickiewicza 24

75-004 Koszalin tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512 redakcja.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl Głos Pomorza - www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk tel. 59 848 8100 fax598488104 tel. reklama 59 848 8101 redakcja.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl Glos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3 71-875 Szczecin tel. 914813 300 fax 914334864 tel. reklama 91481 33 92 redakcja.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:

tel. 94 34 73 537

LOTTO o

Multi Multi z 10.5 godz. 14 4, 6,7,12, 24, 30,31,32, 36,40,41,43,44,47,51, 52,60,61,63,69 plus 51 Multi Multi z 9.5 godz. 22.15 2,17,18,25,28,31,39,42, 44,51,52,57,58, 61,66, 67,69,75,76,79 plus 17

Na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z o.o.

zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Głosie Dzienniku Pomorza" jest zabronione bez zgody Wydawcy.

KURSY WALUT m

kurs średni zmiana

EUR 3.9284 +0.18% A

USD 2.7361 +0.63% •

CHF 3.1194 +0.33% A

GBP 4.4783 +0.71% •

NOTOWANIA GIEŁDOWE

WiG 49195 +0,60%

obroty 1129 min

upatrywali Mesjasza nowej le­

wicy. Teraz będzie jednym % wielu.

PiS już zapowiada, że będzie pytało Arłukowicza o kontrowersyjne decyzji rządu, które uderzyły w gospodarkę Szczecina - upadek stoczni, kłopoty Polic czy odwołanie budowy tunelu do Świno-f ujścia. W

(PAP)

- Czas przejść do pracy pozytywnej, energicznej i skupić się na działaniu - mówił wczoraj BartoszAriukowicz.

Fot. Marcin Bielecki

Bartosz Arłukowicz

• Lekarz-pediatra, w grudniu skończy 40 lat. Do Sejmu star­

tował z listy koalicji Lewica i De­

mokraci (SLD-SdPI-UP-PD), zdo­

bywając ponad 21 tysięcy głosów. Kariera Arłukowicza na­

brała rozpędu po wybuchu afery hazardowej. Stał się ulubieńcem mediów, które ceniły go za bły­

skotliwe komentarze. Przygoda Arłukowicza z polityką rozpo­

częła się w 2002 r., kiedy uzyskał mandat radnego Szczecina (z listy SLD - Unia Pracy). Tak na­

prawdę jednak dał się poznać 10 lat temu, kiedy wygrał II edycję programu Agent. W 2006 r.

otrzymał Order Uśmiechu.

6 czerwca - Dzień Szkoły bez Przemocy

PROGRAF Już po raz czwarty w całej Polsce odbędzie się święto tych, którzy nie

zgadzają się na przemoc w szkole. Dzień jest zaplanowany na 6 czerwca. ftfl PRZEMjjjl'

renie. Pomysły nadesłane przez szkoły będą na bieżąco weryfikowane przez biuro pro­

gramu . Formularz rejestra­

cyjny jest otwarty od dziś do 3 czerwca.

Program społeczny „Szkoła bez przemocy" prowadzi Głos Dziennik Pomorza oraz Fun­

dacja Orange. partnerem jest Wydawnictwo Pedagogiczne Operon.

(AK)

Zatrzymano Starucha

POLICJA To dopiero początek akcji przeciwko kibolom.

Policjanci zatrzymali nie­

formalnego szefa kibiców Legii Piotra Staruchowicza pseud.

Staruch - dowiedziała sie nie­

oficjalnie PAP.

Potwierdził to rzecznik ko­

mendanta głównego policji Mariusz Sokołowski. Jak dodał, Staruch to kolejny pseu- dokibic zatrzymany w związku z ubiegłotygodniowymi za­

mieszkami na stadionie w Bydgoszczy. W tej sprawie za­

trzymano już co najmniej 23 osoby.

Jak powiedział komendant główny Andrzej Matejuk, pla­

nowane są kolejne zatrzy­

mania, policja zidentyfikowała w sumie ponad 70 osób.

Bydgoska prokuratura, która prowadzi śledztwo w tej sprawie, poinformowała, że skompletowano już dowody pozwalające na postawienie zarzutów 33 osobom.

Do zamieszek doszło W ubiegły wtorek. Chuligani zde­

molowali stadion Zawiszy.

(PAP)

• 124 • 66 • 179

•Warszawa

Politycy PiS złożyli kwiaty przed Pałacem Prezydenckim

W trzynaście miesięcy po katastrofie smoleńskiej politycy PiS, z prezesem partii Jarosławem Kaczyńskim, złożyli wieniec przed Pałacem Prezydenckim.

Wcześniej - podobnie jak każdego 10.

dnia miesiąca - wzięli udział w mszy w kościele seminaryjnym. Przed Pa­

łacem Prezydenckim, oprócz prezesa PiS, byli m.in.: Mariusz Błaszczak, Marek Kuchciński, Krzysztof Jurgiel, Antoni Macierewicz.

Po złożeniu wieńca odmówiono krótką modlitwę i odśpiewano hymn.

Przed pałacem zgromadziło się kilka­

dziesiąt osób. Mieli flagi przepasane kirem, krzyże oraz makietę samolotu Tu-154M.

Po złożeniu wieńca Błaszczak był py­

tany przez dziennikarzy, do kiedy po­

słowie będą przychodzić pod pałac, by czcić co miesiąc pamięć zmarłych

Obok prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego (z wieńcem), wicemarszałek Sejmu Marek Kuchciński.

w katastrofie smoleńskiej. - Jeżeli stanie pomnik, wtedy po mszy świę tej z kościoła seminaryjnego będziemy mogli wyjść złożyć kwiaty

Fot.pap/PawełKuf

właśnie pod nim. Jestem przekonany, że tak się stanie - powiedział szef klubu PiS.

(PAP)

(3)

Szukasz firmy z konkretnej branży?

Partnera w biznesie? Zajrzyj na naszą stronę

www.regiofirma.pl

Europa świat

środa 11 maja 2011 r.

Sześć strzałek Europy

UNIA EUROPEJSKA Premier Donald Tusk zaprezentował logo naszej prezyden­

cji. Logotyp przygotował autor znaku „Solidarność" Jerzy Janiszewski.

'

> r e

*

n

'

e r

Tusk podczas prezentacji loga polskiej prezydengi w Unii Europejskiej.

i,.,®

26

®

0

P^ączonych ze sobą D Z T

7

* .

s t r z a l e k

> które

trzymające się postacie i flaga Polski,

SK

- ^gotyp przygotował

autor znaku „Solidarność"

Jerzy Janiszewski. Skiero­

wane w górę i stykające się ze sobą strzałki są w kolorze żółtym, czarnym, zielonym, granatowym, pomara­

ńczowym i czerwonym.

Szef rządu przekonywał, że logo wyraża istotę tego, co w

Polsce się stało przez ostatnie 20 lat. Podkreślił, że dzie­

dzictwo Solidarności powinno znaleźć wyraz w naszych dzia­

łaniach i priorytetach podczas prezydencji.

- To co, jak sądzimy udało się pokazać panu Jurkowi Ja­

niszewskiemu, to pokazanie

układ w sprawie zabicia bin Ladena

TERRORYZM Porozumienie podpisali prezydenci Stanów Zjednoczonych i Pakistanu w 2001 roku.

Fot pap/Radek Pietraszka

też, że Solidarność stała się fundamentem innego suk­

cesu, że Polska jest znana z tego, że idzie do przodu, że jest energetyczna, że umiemy wy­

grywać, że nie boimy się zu­

pełnie nowych wyzwań - mówił Tusk.

(PAP)

Już 10 lat temu Stany Zjed­

noczone otrzymały od Paki­

stanu pozwolenie na przepro­

wadzenie operacji na terenie tego kraju przeciwko Osamie bin Ladenowi, jeśli będą dys­

ponowały potwierdzonymi in­

formacjami o jego kryjówce.

Powołując się na przedsta­

wicieli amerykańskich i paki­

stańskich władz, brytyjski dziennik „Guardian" precy­

zuje, że porozumienie w tej sprawie było tajne i zawarli je prezydenci George W. Bush i generał Pervez Musharraf po tym, jak bin Laden wymknął się Amerykanom w Afgani­

stanie pod koniec 2001 r.

Według porozumienia - pisze dziennik - Pakistan miał pozwolić siłom USA na prze­

prowadzenie „samodzielnej operacji wewnątrz Pakistanu w celu ścigania bin Ladena, jego zastępcy Ajmana al-Za- wahiriego i człowieka nr 3 w Al-Kaidzie". Następnie obie strony zgodziły się, że Paki­

stan będzie mógł głośno za­

protestować po przeprowa­

dzeniu tego ataku.

Porozumienie jest - według

„Guardiana" - nowym aspektem politycznej burzy

wokół zabicia bin Ladena 2 maja przez amerykańskie siły specjalne w pakistańskim Ab- botabadzie, 50 km na północ od Islamabadu.

W tym kontekście dziennik przytacza poniedziałkową wy­

powiedź w parlamencie pre­

miera Pakistanu Yousufa Razy Gilaniego, który podkre­

ślił, że „Pakistan zastrzega sobie prawo do odwetu z pełną siłą". „Guardian" przypomina również niedawną wypowiedź byłego prezydenta Mushar- rafa, teraz jednego z najzago­

rzalszych krytyków operacji z 2 maja, według którego była ona „pogwałceniem suweren­

ności Pakistanu".

„Jednak - zaznacza „Guar­

dian" — zgodnie z warunkami umowy, Pakistańczycy mogli nawet nie być poinformowani o operacji, gdyż zgodzili się na nią co do zasady". Były przed­

stawiciel władz USA, cyto­

wany przez brytyjską gazetę, powiedział anonimowo, że pa­

kistańskie protesty są „pu­

blicznym obliczem" układu.

„Wiedzieliśmy, że (Pakista­

ńczycy) będą temu zaprzeczać"

- dodał.

(PAP)

Kurczaki pełne siarczanu

CHINY Kolejny przykład skandalu z zatrutą żywnością.

Sprzedawcy drobiu w pi • w południowych

n a

P

e ł n i l i

1000 kur-

o w

proszkiem zawiera-

• ^ |

a r c z a n

baru, by zwię ich wagę.

j^urczaki zakwestionowano P^czas kontroli. Jak podała agencja China News Service,

o Wieziono je z sąsiedniej pro- To

q i

^

u e

J

c z

° u

w

niedzielę,

g Chuan z lokalnego biura

nii

8

'v

Ci

j

6

^

1 1 6

^

0 z

targów do- tesli władzom, iż natknęli się

« • « s s H d s r * w

Przeniesienie F-16 może nam zaszkodzić

WOJSKO „La Repubblica" o planach zabrania z Włoch i ulokowania w Polsce amerykańskich eskadr.

Pobrane próbki wykazały obecność 110 mg magnezu i 1,1 mg siarczanu baru w ka­

żdym kilogramie drobiu. Wy­

stępujący w przyrodzie jako minerał baryt siarczan baru używany jest do produkcji farb oraz w charakterze środka kontrastującego przy bada­

niach rentgenowskich.

Hodowcy drobiu, do których dotarła policja, przyznali się do wsypywania od 300 do 400 gramów proszku barytowego do każdego kurczaka, by zwi­

ększyć jego masę. Cały trans­

port drobiu został zniszczony.

(PAP)

Plany przeniesienia z wło­

skiej bazy Aviano do Polski dwóch amerykańskich eskadr F-l 6, które mają być ogłoszone podczas wizyty prezydenta Ba- racka Obamy w Warszawie, mogą doprowadzić do ochło­

dzenia relacji Polski z Rosją - ocenia „La Repubblica"

Według rzymskiej gazety porozumienie w sprawie prze­

niesienia amerykańskich sa­

molotów wielozadaniowych z Aviano do polskiej bazy stano­

wiłoby potwierdzenie za­

miarów USA, by zacieśnić współpracę wojskową z Polską.

Pierwszych reakcji na ulo­

kowanie bazy USA w Polsce spodziewać się należy ze strony Moskwy - zaznacza włoski dziennik i przypomina:

„Stany Zjednoczone wraz z po­

rozumieniem Obama-Mie- dwiediew zrezygnowały z silnej obecności w ramach pro­

jektu tarczy antyrakietowej w Polsce, postrzeganej przez Rosję jako osłabienie jej po­

tencjału rakietowego". „Ale Warszawa, która choć na ty­

siąc sposobów ociepliła w ostatnich miesiącach swe re­

lacje z Moskwą, to nie zrezy­

gnowała z nacisków na USA,

by doprowadzić do obecności sił amerykańskich lub NATO na swym terytorium" - pisze

„La Repubblica".

Gazeta cytuje dalej opinię źródła we włoskim minister­

stwie obrony: „Warszawa za­

interesowana jest tym, by umocnić fazę odprężenia na linii z Moskwą, ale jednocze­

śnie dać do zrozumienia, że ja­

kakolwiek forma nacisku poli- tyczno-militamego na Polskę wywoła polityczną reakcję USA i innych krajów NATO".

Te słowa interpretuje się w ar­

tykule następująco: „nie ma żadnych wrogich zamiarów

wojskowych wobec Rosji, ale Warszawa chce zagwaran­

tować sobie wolność politycz­

nych manewrów, trzymając się mocno amerykańskiego pa­

rasola militarnego, choć jest on mały".

Zwraca się jednocześnie uwagę, że nie wiadomo, jak rząd Włoch zareaguje na to przesunięcie na wschód, gdyż

„mocna pozostaje potrzeba przeniesienia w kierunku Morza Śródziemnego i Bli­

skiego Wschodu uwagi NATO i USA" - konkluduje „La Re­

pubblica".

(PAP)

I

j|kiążka sędziego Imposimato o zamachu na Jana Pawła II

£ * >

dec

Vzję o fizycznej eli-

^ S S 5 K E 5 S

W t w

: h

,

d n i a c h w

e Włoszech.

ś f f s f t s B S r

D r 7 ^ ,

e d o J a n a

Pawła II

a j S a a s a s r

< S S S S a t g .

mJfS?

1

!

1

1«y wWale tureckiej

njego"

służb bloku wschód- Wiązka analizuje nie tylko okolicz­

ności tego zamachu, ale także przy- gotowywania planów zabicia Lecha Wałęsy podczas jego wizyty w Rzymie w styczniu 1981 roku i nie­

wyjaśnionego do chwili obecnej po­

rwania córki pracownika Watykanu Emanueli Orlandi w czerwcu 1983 roku.

Kolejny wątek książki to zbrodnia popełniona na dowódcy Gwardii Szwajcarskiej Aloisie Estermannie i jego żonie przez wicekaprala Cedrica Tornaya w maju 1998 roku.

Zdaniem Imposimato wszystkie te wydarzenia były ze sobą powiązane i stały za nimi służby dawnego bloku wschodniego, wykonujące polecenia KGB i radzieckiego wywiadu wojsko­

wego GRU.

Sędzia Ferdinando Imposimato, który przesłuchiwał między innymi

Mehmeta Alego Agcę, argumentuje też, że wszelkie inne hipotezy wy­

kluczające udział komunistycznych służb to „absurd".

To druga książka na temat zamachu na Jana Pawła II, ukazująca się w związku z jego 30. rocznicą, przypa­

dającą w piątek. W kwietniu opubli­

kowany został tom „Zabijcie pa­

pieża" autorstwa dziennikarza gazety „La Repubblica" Marco An- saldo i tureckiej korespondentki Yasemin Taskin.

Twierdzą oni, że to wyłącznie skrajnie prawicowa, turecka organi­

zacja Szare Wilki, do której należał Ali Agca, była zleceniodawcą i wyko­

nawcą zamachu, a bułgarski ślad wykreowała amerykańska Centralna Agencja Wywiadowcza.

(PAP)

Gubernator z żoną - wspólnie podjęli decyzję o separacji

Były gubernator Kalifornii i znany hollywoodzki aktor Arnold Schwa­

rzenegger i jego żona Maria Shriver ogłosili po 25 latach małżeństwa, separację. W oświadczeniu rzecznika Schwarzeneggera napisano, że para będzie pracowała nad przyszłością swojego związku, żyjąc osobno i wspólnie opiekując się czwórką dzieci. - To był czas wielkich zmian osobistych i zawodowych dla nas obojga - napisali Schwarzenegger i Shriver. - Po głębokim zastano­

wieniu, rozmowach i modlitwach wspólnie podjęliśmy tę decyzję.

Podczas dwóch kadencji guberna- torskich męża Shriver wraz z dziećmi nie przeprowadziła się do stolicy Ka­

lifornii, Sacramento i dalej miesz­

kała w Los Angeles. Arnold Schwarzenegger i jego żona Maria Shriver podczas uroczystości

(PAP) W Califomia Muzeum w Sacramento. Fotw/epa.

(4)

w y jarzenia

środa 11 maj , 2011 r. Głos Pomorza www.gp24.pl

Czytelnicy ofiarnie pomagają

pani Monice i jej małemu synkowi.

Zdjęcia i film wideo na

www.gp24.pl

Sąd: podejizany nie ucieknie

Z WOKANDY Wczoraj słupski Sąd Rejonowy wypuścił na wolność 62-letniego Józefa K. z zatrzymanego pod zarzutem molestowania niepełnosprawnej Kasi z Dębnicy Kaszubskiej. Matka ofiary jest zszokowana zdarzeniem i decyzją sądu.

Bogumiła Rzeczkowska

bogumila.rzeczkowska@mediaregionalne.pl

- Od soboty cała rodzina jest w szoku. Ja nie mogę sobie w domu miejsca zna­

leźć. W całej Dębnicy o tym głośno - opowiada Janina Pa­

luch, mama 21-letniej niepe­

łnosprawnej, z porażeniem mózgowym Kasi, ofiary mo­

lestowania przez 62-letniego Józefa K. z sąsiedztwa.

Pani Janina córkę wozi na wózku, bo 21-latka potrafi zrobić parę kroczków, ale tylko z pomocą. W sobotę Kasia siedziała w wózku przed domem. Wtedy to się stało.

- To emerytowany major.

Wpuściłam go na podwórko, bo myślałam, że zasłabł.

Chciał wody. Ufałam mu, a tu... kto by się spodziewał?

On chyba był pijany i udawał, że mu słabo - mówi pani Ja­

nina. - Szła sąsiadka, a ja wtedy na moment poszłam do domu po szczotkę do cze­

sania. A on jak zwierz rzucił się na moją Kasię, rozszarpał jej bluzkę, później ta bluzka do prokuratury została za­

brana. Dusił Kasię, aż całą szyję miała czerwoną, macał ją łapami, jęzor do buzi wsa­

dzał. Boże, prawie na moich oczach! Ona próbowała się bronić lewą ręką. Ja krzy­

czałam na całą Dębnicę.

Córka bardzo to przeżyła.

Janina Paluch wezwała policję, ale nie od razu. Naj­

pierw chciała polubownie za­

łatwić sprawę z sąsiadem.

- Po sądach nie lubię cho­

dzić. Poszłam do niego, żeby Kasię przeprosił - mówi mama pokrzywdzonej. - Aon nas wyrzucił, wypchnął wózek i wygnał jak psów na ulicę.

Józef K. został zatrzy­

many. Słupska Prokuratura Rejonowa wczoraj wysłała do sądu wniosek o jego tymcza­

sowe aresztowanie.

- Zarzuciliśmy podejrza­

nemu to, że siódmego maja w Dębnicy Kaszubskiej, wyko­

rzystując bezradność niepe­

łnosprawnej z upośledzeniem umysłowym pokrzywdzonej,

doprowadził ją do poddania się innej czynności seksu­

alnej. Za to grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności - mówi Dariusz Iwanowicz, słupski prokurator rejonowy. - Chcieliśmy aresztowania po­

dejrzanego na trzy miesiące, bo, naszym zdaniem, są do tego podstawy. Poza tym Józef K. posiadał dwie sztuki amunicji.

Jednak sędzia Małgorzata Myczka-Banach z Sądu Rejo­

nowego w Słupsku nie uwzględniła wniosku o aresz­

towanie Józefa K. i zastoso­

wała wobec niego inne środki.

- Zakaz kontaktowania się z pokrzywdzoną i jej matką osobisty, listowny i telefo­

niczny oraz dozór policji. Po­

dejrzany musi się stawiać w komisariacie w Dębnicy raz w tygodniu oraz ma obowi­

ązek zawiadamiania policji o zamiarze wyjazdu i terminie powrotu - informuje sędzia Andrzej Michałowicz, upowa­

żniony do udzielenia infor­

macji w tej sprawie. - Sąd w postanowieniu stwierdził, że samo zagrożenie wysoką karą nie jest wystarczające do za­

stosowania aresztu. Nie ma też obawy matactwa, czy wpływania na zeznania świadków. Kontakt z po­

krzywdzoną jest utrudniony i nie wiadomo, czy w ogóle będzie można ją przesłuchać, natomiast inni świadkowie

już złożyli zeznania. Nie $ też obawy ukrywania się dejrzanego. To starszy cz^

wiek, ma stały adres $ mieszkania.

Jednak Kasia sama potr^

mówić, a mama ją rozufl^

Chora dziewczyna opowjj działa o swojej krzywdzie. $ Józef K. i jak do niej mówił»

1

jakich brzydkich rzeczach

jakich słów używał.

Pani Janina o decyzji sa^

dowiedziała się od nas. To, # podejrzany wyszedł na ność, było dla niej kolejni szokiem.

Prokuratura po analiz postanowienia zdecyduje, złoży na tę decyzję zażaleń do Sądu Okręgowego. •

Chciała oddać komuś dziecko, przyszła do niej policja

SPOŁECZEŃSTWO Po naszym artykule o słupszczance, która rozkleiła w mieście ogłoszenia, że chce oddać synka w dobre ręce, w jej mieszkaniu pojawiła się policja. Sprawą zajął się też sąd.

O wizycie funkcjonariuszy poinformowała nas sama zain­

teresowana. Nie miała pre­

tensji. - Pytali o moją sytuację finansową, a ja odpowiadałam.

Potem sobie poszli - powie­

działa nam pani Monika.

Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji, wyjaśnił, że decyzję o wysłaniu policjantów do pani Moniki podjął komen­

dant miejski po przeczytaniu naszego artykułu o tym, że pani Monika kolportuje ogło­

szenia o swojej woli oddania dziewięciomiesięcznego synka

„w dobre ręce, do adopcji otwartej".

- To oczywiste, że reagu­

jemy także na publikacje pra­

sowe. Wcześniej do tego miesz­

kania nikt nas nie wzywał.

Tam nie ma przemocy ani in­

nych patologii. Ale naszym za­

daniem było ustalenie, czy zwłaszcza dziecko jest bez­

pieczne. Z tej wizyty spo­

rządziliśmy obszerną notatkę, którą przekazaliśmy do Miej­

skiego Ośrodka Pomocy Ro­

dzinie. Jest w niej stwier­

dzenie, że ta kobieta faktycznie potrzebuje pomocy.

Jak dodał rzecznik, policja analizowała też zachowanie byłego partnera pani Moniki, który jest ojcem dziecka i który od dwóch miesięcy nie wywią­

zuje się w całości ze spłaty ali­

mentów, zasądzonych w wyso­

kości 700 złotych miesięcznie.

— Uporczywe uchylanie się od płacenia alimentów jest ka­

ralne. Tu nie ma jednak prze­

słanek, aby wszczynać po­

stępowanie w tej sprawie - podkreślił.

B e b i i m

Pani Monika wczoraj w naszej redakcji znów zasiała dary od ofiarnych mieszkańców regionu.

Wczoraj pani Monika zo­

stała wezwana także do kura­

tora sądowego. Okazało się, że po naszej publikacji o kontro­

wersyjnych ogłoszeniach sąd z urzędu wszczął postępowanie w sprawie ustalenia sytuacji prawno-opiekuóczej jej dziecka. W skrajnym przy­

padku sąd może w takich po­

stępowaniach nawet odebrać władzę rodzicielską. Po wizycie w sądzie pani Monika przez kilka godzin nie odbierała te­

lefonów.

Tymczasem do naszej re­

dakcji wciąż płyną szerokim

strumieniem dary od osób, które chcą swoją pomocą spo­

wodować, aby nie musiała od­

dawać dziecka. To pampersy, kosmetyki dla niemowląt, odżywki i ciuszki. Pomóc chce także wielu polskich emi­

grantów z Anglii i z Irlandii, z Niemiec i z Austrii. Do­

dzwonił się do nas nawet pe­

wien mężczyzna z USA, który chce wesprzeć panią Monikę i dziewięciomiesięcznego Oli- wiera.

- Sama byłam w Polsce sa­

motną matką z dwojgiem ma­

łych dzieci. Wiem, jak funkcjo­

nuje u nas opieka społeczna.

Musiałam się utrzymywać z 650 złotych miesięcznie. Wy­

szłam jednak potem za

W piątek, 13 maja, w magazynie „Głosu" j

Polko: Jesteśmy bezpieczni?

Na ślad bin Ladena natra­

fiono dzięki wskazówkom Chalida Szejka Mohamme- da, który miał być przesłu­

chiwany w tajnej bazie CIA w Polsce. Generał Roman Polko, były dowódca GROM-u uważa, że zwłasz­

cza teraz Polska powinna być dla terrorystów ważnym celem.

Wywiad z Romanem Polko w Dii

iłoSU

K 0 N D 0 L E N C J

ZDARZENIA I WYPADKI Spłonął gołębnik

W Duninowie koło Ustki wczoraj spłonął gołębnik. Praw­

dopodobna przyczyna: zwarcie instalacji elektrycznej. W po­

bliżu były inne drewniane bu­

dynki. Na szczęście, gołębnik był otwarty, więc ptaki ocalały.

(MMB)

Wyrazy współczucia

Pani Danucie Paradowskiej

z p o w o d u śmierci

OJCA

składają Koleżanki i Koledzy ze sklepu Sam Czar

ul. Dmowskiego 48671*^ J

F o t Łatasz Capar

Niemca, mieszkam w Bawarii i mogę jej pomóc. Płakałam, jak o niej czytałam - powie­

działa nam pani Elwira, która dodzwoniła się na nasz redak­

cyjny telefon z południowych Niemiec.

Wczoraj do spraw, które toczą się przed sądem ro­

dzinnym w Słupsku między panią Moniką i jej byłym partnerem przystąpił jako strona Marek Michalak, rzecznik praw dziecka. — Z in­

formacji, które do mnie na­

pływają, wynika, że opieka społeczna w Słupsku nie zła­

mała procedur.

MARCIN BARNOWSKI

Wyrazy serdecznego współczucia

Pani Barbarze Żydzianowskiej

z p o w o d u śmierci

Matki

składają Dyrekcja i Pracownicy

Państwowej Szkoły Muzycznej w Słupsku

48661

J,

Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu 9 maja 2011 roku odszedł na zawsze

ZYGMUNT CIUPEK Śp.

lat 78

Wystawienie w Kaplicy na Starym Cmentarzu w Słupsk^

12majaogodz. 10:00

wyprowadzenie na miejsce spoczynku o godz. 10:30.

Rodzin^

4873111

;

(5)

Widziałeś coś interesującego, o czym szybko powinni dowiedzieć się inni?

Pisz na adres

alarm@gp24.pl

Hi do nas Zbigniew

Marecki

zbiqniew.marecki@mediareqionalne.pl

5984881 24

w 9.00-17.00

wydarzenia

www.gp24.pl Głos Pomorza środa 11 maja 2011 r.

Jak policjant policjanta upominał

PRAWO Uważaj, gdy przechodzisz przed zaparkowanym na chodniku policyjnym radiowozem, bo to może się źle skoń­

czyć. Niewinną sprzeczkę między emerytowanym funkcjonariuszem a jego młodszymi kolegami może rozstrzygnąć sąd.

Zbigniew Marecki

zbigniew.maretki@mediaregionalne.pl

Stefan Maciejewski, emery­

towany, przeszło 70-letni i mocno schorowany kapitan po- s,l!ii L marca ok. godz. 20 szedł chodnikiem przy ul. Mic-

b r a m i A

amie wyjazdowej z placu ma­

Z a W jłu psku 'g d y w

newrowego przy komisariacie diowóz

o z n a k o w a n

y

r a

"

J

u

ż prawie przesze- chnri

m n

^

e

" Korująca samo­

s e m policjantka otworzyła

t 1

Przeprosiła mnie za

cim

m C

y

t

~ opowiada Ma­

j e w s k i .

% jednak poczuł się w obo- wiązku zwrócić funkcjona- P r z e ź ^ t ^ ' ^

j e g 0 z d a n i e m

ą zachowanie może źniV°

W a <

k^

0

wiek gro-

^

J s

^ e ° zdarzenia. I to był iei nr,i°

W Ó W c z a s

towarzyszący

» J

a n

t wysiadł z radio-

7n«fo

StraSZył m n i e

nawet, że

7 V

K e z

niego ukarany

n

^właściwe poruszanie się chodniku. Gdy się zorien-

£wał, że to jednak ja mam usłyszałem, że ukarze

n i e

za rzekome używanie

Wulgarnych słów - relacjonuje Maciejewski.

Wtedy emeryt, który w czasie służby był szefem dro- wki, zażądał podejścia do ofi­

" ; ,

mk

ie dotycz

pojazdow

Policji

.

:: : :

1 T Ą

Stefan Macięjewski w miejscu, gdzie natknął się na feralny radiowóz.

Fot Łukasz Capar

cera dyżurnego w komisariacie przy ul. Reymonta. Dyżurny jednak odmówił interwencji, a emeryt usłyszał od atakującego go policjanta wulgarne wy­

zwiska. W efekcie odmówił podpisania wniosku o uka­

ranie za wykroczenie, bo uznał postępowanie funkcjonariusza za szykanę. Postanowił też

złożyć skargę na policjanta do komendanta miejskiego policji.

Zrobił to na początku kwietnia, a pod koniec tego miesiąca otrzymał odpowiedź od zastępcy komendanta Ko­

misariatu Policji w Słupsku, która go totalnie zaskoczyła.

- Okazało się, że to ja opa­

rłem się o radiowóz i podobno

wykonywałem takie ruchy, jakbym chciał go cofnąć. To ja też miałem używać nieprzy­

zwoitych słów wobec wobec po­

licjantki, a towarzyszący jej po­

licjant miał mnie uspokajać, gdy go wyzywałem od gów­

niarzy - opowiada Macie­

jewski.

Taki opis zajścia rzeczywi­

ście wynika z odpowiedzi na skargę, która uznała wszystkie zarzuty emerytowanego poli­

cjanta.

- Dla mnie to przykład zmowy policjantów, którzy tak przedstawiają zdarzenie, aby było wygodne dla nich, a ofiarę kreują na awanturnika - mówi Maciejewski.

- Gdy skarga wpłynęła do komendanta miejskiego, zo­

stały podjęte działania zgod­

ne z procedurą. Wszystkie za­

rzuty rzetelnie sprawdzono.

Pana Maciejewskiego po­

uczono, że przysługuje mu procedura odwoławcza - mó­

wi Robert Czerwiński, rzecz­

nik prasowy słupskiej policji.

Według niego ta odpowiedz zamyka całą sprawę

Pan Maciejewski zasta­

nawia się nad nad napisa­

niem skargi do komendanta wojewódzkiego policji, a może nad doniesieniem do proku­

ratury. Na razie poszedł po poradę do mecenas Anny Bo­

guckiej-Skowrońskiej, która wcale się nie zdziwiła, że uzy­

skał taką, a nie inną odpo­

wiedź na swoją skargę.

- To jest standard, zresztą obowiązujący już od czasów PRL, bo już wtedy w przy­

padku konfliktu z funkcjona­

riuszami, zwykle montowali oni oskarżenie przeciw formu­

łującym zarzuty przeciw nim.

Choć zmienił się ustrój, to za­

chowania policji w obronie swoich interesów są takie same - uważa mecenas Bo- gucka-Skowrońska. Według niej, pan Maciejewski nie ma żadnego interesu, aby kłamać.

- Nawet jeśli, to ze względu na jego wiek mógł użyć wobec o wiele młodszego policjanta słowa gówniarz - dodaje. • PODYSKUTUJ NAFORUM M www.gp24.pl/forum ~ " ~ Q

Meczu z Jantarem nie będzie

JJSTKA Dziś miał się odbyć mecz Pucharu Polski pomiędzy słupskim Gryfem a miejscowym Jantarem.

N| c z tego. Nie było chętnych, by go zabezpieczyć.

TAKŻE DLA OSOB ZE ZŁA HISTORIA W BIK

ni* o

n a

stadionie przy

l c

y Sportowej w Ustce miał iJi °dkyć mecz w ramach ósmej finału Pucharu ski szczebla wojewódz-

??°

2

udziałem piłkarzy ejscowego Jantara i słup- w 5 °

G r

yfa. Niestety, ta cie- f

r

_ ,

e

zapowiadająca się kon- J K l *

3

?

n i e

dojdzie do w

Q

f Ustecki klub nie był

Z

1

?® zaangażować odpo- skink służb ochroniar-

u g

dyż mecz został Przez policję za spo- zyka

18

Podwyższonego ry-

^^dna z firm ochroniar- si«

C

Słupsku nie chciała

S podjąć zabezpieczenia . M e c z u , Rozmawiałem z a J *

af em»

Komandorem i

^opolem. Wszyscy odmówili stwierdził Edmund Rani- ewski, kierownik ustec- od^

0

j^

U

" Wobec braku

^Powiedniego zabezpiecze- oht i

P

°.

r z ą

dku i spokoju na

0 1 e k c i e

, zmuszeni byliśmy

Komentarz

Nie o to chodzi

Krzysztof Niekrasz

krzysztof.niekrasz@mediareqionalne.pl

N a pewno będzie walkower dla Gryfa. Ale nie o to chodzi. Po to przecież piłkarze trenują, by grać dla kibiców. Szkoda, że usteccy działacze czekali z działa­

niami w tym kierunku niemal do ostatniej chwili. Że taki mecz

będzie, to już wiedzieli dużo wcze­

śniej i mogli się do tego odpo­

wiednio przygotować.

Klub z Ustki ma trzecioligowe aspi­

racje, ale organizacyjnie nie wszystko funkcjonuje należycie i odpowiedzialni za organizację me­

czów muszą się jeszcze sporo uczyć, by uniknąć takich nieprze­

widzianych sytuacji.*

zrezygnować z tego meczu.

0 tym powiadomiliśmy fak­

sem Pomorski Związek Piłki Nożnej w Gdańsku, policję 1 słupskiego Gryfa.

— Miałem telefon od ustec- kiego działacza na temat za­

bezpieczenia pucharowego meczu piłkarskiego. Jednak to była tylko luźna i niezobo­

wiązująca rozmowa, bez kon­

kretów. Nie było też żadnego pisma z Ustki. Ustaliliśmy

jednak wstępną stawkę i na jej akceptację miałem otrzy­

mać potwierdzenie, a wtedy mieliśmy przystąpić do pi­

semnej umowy. Nie było już jednak żadnego telefonicz­

nego sygnału i z tego powodu"

sprawę uważałem za zako­

ńczoną — oznajmił Jarosław Orynycz, szef Agencji Ochro­

ny Mienia i Osób w Słupsku.

- O zabezpieczeniu takiej im­

prezy należy informować nie

za pięć dwunasta, tylko z od- I powiednim wyprzedzeniem. ; My też musimy się do każdej j imprezy należycie przygo- j tować i omówić wszystkie de- [ tale, a szczególnie gdy chodzi j o mecze piłkarskie. Jeszcze : wszyscy mamy w pamięci | ostatnie wydarzenia ze sta- j dionu w Bydgoszczy, gdzie | była wielka zadyma wywo- | łana przez kiboli.

Warto jednak przypo- i mnieć, że w sobotę na stadio- j nie w Ustce podczas meczu j piłkarskiego o mistrzostwo j czwartej ligi miały miejsce in- j cydenty. Niepełnoletni chu- [ ligan stadionowy wbiegł na I boisko i uderzył plastikową trąbką sędziego liniowego.

Ponadto w kierunku tego sa­

mego sędziego została rzu­

cona siatka z kiełbasą.

KRZYSZTOF NIEKRASZ

OmZOŚtmtH MECZACH

W REGIONIE I

czytaj na stronie 26

Co zyskujesz?

• Możliwość spłaty nawet do 30 lat.

• Komfort i bezpieczeństwo - działamy od 9 lat!

• Dla sektora MŚP bez zaświadczeń z ZUS i US

Przy pożyczce 150 tys. z! miesięczna rata tylko 932 zM

. y t : ^ r \ v

z tel. stacjonarnych z te!, komórkowych

INFOLINIE: 801 003 160 6 0 8 921 6 0 8

Przykładowa tabela rat na okres do 30 łat 25 tys. zł rata 155,27 zt

rata 465,80 zt rata 931,60 zt rata 1863,19 zł 75 tys. zt

150 tys. zł 300 tys. zł

BIAŁYSTOK BIELSKO BIAŁA BYDGOSZCZ BYTOM CZĘSTOCHOWA GDAŃSK GLIWICE KALISZ KATOWICE l KATOWICE II KIELCE KRAKÓW I KRAKÓW II KROSNO LUBIN k/Wroctawii LUBLIN ŁOMŻA ŁÓDŹ

00300 EiEeB

85 6537060 33 8164346 52 3455123 32 7876109 34 3611475 58 3074316 32 2315611 62 7671009 32 2000434 32 7826060 41 3434711 12 4261081 12 4331035 13 4251343 76 8443302 81 5323237 86 2166111 42 6319370

N A Y W I E R S Z E

NOWY SĄCZ 18 4145353 OLSZTYN 89 5321060

OPOLE 774022005

PŁOCK 24 2623229

POZNAŃ 618352234

RADOM 48 3623123

RZESZÓW 17 8621320 SIEDLCE 25 6440307 SIERADZ 43 8225303 SŁUPSK 59 8485305 SZCZECIN 91 3594053 ŚWIDNICA 74 8519763 TARNÓW 14 6277175

W A R S Z A W A I 22 4360546 WARSZAWA II 22 4203340 WROCŁAW 71 3428718 ZAMOŚĆ 84 6392720 www.dobrapozyczhCLCorr%pł

tofcUmi ni* tanowi afoty hwtrftoMj»«otiiM ' (WSP rti» payfeqtch wtafwł wynotł ?,0H% " kouf on^cztoa wg. s>M*J Opłiła*»

4015710K01I

(6)

Słupsk / Jak jezdzić po Słupsku pełnym

rozkopów? Wasze pomysły zapisujcie w Internecie na forum „Głosu".

Słupsk Jak jezdzić po Słupsku pełnym

rozkopów? Wasze pomysły zapisujcie w Internecie na forum „Głosu".

środa 11 mai 2011 r. www.gp24.pl Głos Pomorza www.gp24.pl/forum

Przypomnijmy, sąsiedzi po­

wiadomili policję, że dziecko chodzi po wewnętrznym para­

pecie mieszkania (okna były zamknięte). Pijanych rodziców policjanci zabrali na izbę wy­

trzeźwień, a dziewczynką za­

jęła się babcia, którą wezwano na miejsce. Lekarz pogotowia stwierdził, że dziewczynka była zdrowa i nie cierpiała fi­

zycznie. - Rodzice zostali uka­

rani mandatami w wysokości 100 złotych za to, że niewła­

ściwie sprawowali opiekę nad 1,5-letnią córką - mówi Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji. - Jednocześnie doku­

mentacja zostanie wysłana do wydziału rodzinnego i nielet­

nich słupskiego Sądu Rejono­

wego.

Policjanci powołali się przy tym na artykuł 106. kodeksu

wykroczeń. Przepis ten sta­

nowi, że jeśli opiekun dziecka w wieku do siedmiu lat dopro­

wadzi do przebywania dziecka w okolicznościach, które są nie­

bezpieczne dla zdrowia, pod­

lega karze grzywny lub karze nagany. Za okoliczności nie­

bezpieczne dla zdrowia dziecka słupscy funkcjonariusze uznali to, że przedwczoraj oboje ro­

dzice przebywali w mieszkaniu

Spółdzielnia Mieszkaniowa Czyn ma pomysł na parkingi

Członkowie spółdzielni już od dawna skarżą się na to, że na słup­

skich osiedlach brakuje miejsc do parkowania. Przed miesiącem z wła­

dzami spółdzielni na ten temat roz­

mawiał wiceprezydent Krzysztof Si­

korski.

- Jesteśmy zainteresowani rozwi­

ązywaniem tego problemu w mie­

ście. Chcemy pomóc spółdzielni zna­

leźć i wyznaczyć dodatkowe parkingi i miejsca postojowe - za­

powiedział Sikorski podczas ponie­

działkowego spotkania z mieszka­

ńcami Zatorza w Gimnazjum nr 2.

Jak się okazuje, spółdzielnia Czyn już prowadzi działania przygoto­

wawcze.

- Analizujemy mapy 38 naszych nieruchomości pod kątem wyboru miejsc, gdzie mogłyby powstać do­

datkowe parkingi. Ponieważ wy­

maga to sprawdzenia wielu prze­

pisów, pracujemy nad tym spo­

kojnie, ale sądzę, że do połowy czerwca swoje materiały przeka­

żemy do ratusza. Liczymy, że nasze propozycje zostaną pozytywnie roz­

patrzone, bo dotychczasowa współpraca i deklaracje pana wice­

prezydenta są obiecujące - mówi Krzysztof Murawski, prezes Czynu.

Murawski ma jednak świadomość, Liczba

nieruchomości Czynu może otrzymać dodatkowe parkingi

że z powodu dużej liczby samo­

chodów w mieście wszystkich pro­

blemów parkingowych nie da się rozwiązać.

Czy w Czynie już zrezygnowano z pomysłu budowy parkingów piętro­

wych, który lansował poprzedni prezes Stanisław Ulanowski?

- Uważam, że budowa piętrowych, parkingów jest zbyt kosztowna dla portfela mieszkańców naszej spółdzielni - mówi Murawski.

Według niego spółdzielcy chcieliby takich parkingów, ale na zasadzie dzierżawy miejsc do parkowania.

- Spółdzielni nie stać na taki wy­

datek i odzyskiwanie pieniędzy przez wiele lat. Raczej zainwestu­

jemy w inne przedsięwzięcie - do­

daje Murawski.

ZBIGNIEW MARECKI

z dzieckiem w czasie, gdy byli pijani. Mężczyzna miał trzy promile alkoholu, a kobieta -1,5 promila.

Czy spożywanie alkoholu przez rodziców zawsze oznacza, że dzieci, którymi się zajmują, są zagrożeni? Czy jeśli rodzice piją alkohol, a dziecko śpi w sąsiednim po­

koju, to również oznacza, że niewłaściwie się nim opiekują?

Ekologia Wymień złom

Dziś w naszym mieście obchodzony jest „dzień bez śmiecenia". Z tej okazji, każdy, kto odda dzisiaj na złom zużyty sprzęt elektryczny, elek­

troniczny lub makulaturę, otrzyma od pracowników PGK sadzonki.

Wymiana będzie prowadzona w godz. od 10 do 15 w Zakładzie Robót Porządkowych PGK przy ul. Bałtyc­

kiej 11A w Słupsku. Jedna roślina przypadać będzie na każdy małoga­

barytowy (do 5 kg) sprzęt elek­

tryczny lub elektroniczny (np. tele­

fony, suszarki do włosów, kuchenki mikrofalowe, sokowirówki, dru­

karki) oraz na każde oddane pięć ki­

logramów makulatury. Z kolei wiel­

kogabarytowe „elektrośmieci" (np.

pralki, lodówki, duże telewizory) będą wymieniane na dwie rośliny.

(MAP)

- Granica uznania, że dziecko jest w niebezpiecze­

ństwie, czy nie, jest jest trudna do wyznaczenia - zaznacza Da­

nuta Jastrzębska, rzecznik słupskiego sądu okręgowego.

- W każdej takiej sytuacji ba­

damy kontekst tego wyda­

rzenia. Sprawdzamy, czy to od­

osobniony przypadek, że rodzice byli pod wpływem al­

koholu, czy zdarza się to noto­

rycznie. Jeżeli wykażemy, dziecko jest w niebezpieczeri' stwie, możemy ograniczy prawa rodzicielskie. Zdarza stó jednak, że sąd stwierdzi, #

dziecku nic złego się nie dzieje Sędzia Jastrzębska za­

znacza, że okoliczności, k t ó f

e

wystarczą policji do ukarani mandatem, mogą nie wystał"

czyć sądowi do ich ukarani#-

(MAP)

Spółdzielnia Mieszkaniowa „Korab" w Ustce 76-270 Ustka, ul. Grunwaldzka 10

tel./059/8144-081

informuje, że na stronie internetowej Spółdzielni www.smkorab.pi

zostały ogłoszone przetargi nieograniczone:

I przetarg - na docieplenie szczytu południowego budynku mieszkalnego przy ul. Grunwaldzkiej 8 w Ustce, II przetarg - na renowację elewacji wraz z dociepleniem szczytu

wschodniego budynku mieszkalnego przy ul. Kopernika 20 w Ustce.

Termin składania ofert do dnia 20 maja 2011r. do godź. 10.00 Zainteresowanych zapraszamy do pobrania informacji o

przetargu na stronie www.smkorab.pl

Specyfikacje istotnych warunków zamówienia na każdy przetarg w cenie 24,60 zł brutto można odebrać w biurze Spółdzielni, pok.nr 2 lub otrzymać za zaliczeniem pocztowym na pisemny

wniosek oferenta.

1K0^

Nareszcie lepią, będą korki

KOMUNIKACJA W godzinach szczytu Słupsk się od poniedziałku straszliwie korkuje, bo rozpoczęto remont ulicy Grodzkiej. Będzie jeszcze gorzej. W piątek dojdą prace na Sierpinka i św. Piotra.

Alek Radomski

aleksander.radomski@mediaregionelne.pl

Rodzice ukarani mandatem za niewłaściwą opiekę nad małym dzieckiem

SŁUPSK Po 100 złotych mandatu dostali wczoraj oboje rodzice, którzy pijani opiekowali się przedwczoraj 1,5-rocznym dzieckiem. Sprawą zajmie się także sąd rodzinny.

Uwaga słupszczanie, bo do remontowanych ulic: Ponia­

towskiego, Bałtyckiej i Grodz­

kiej dojdą w piątek ulice Sier- pinka i św. Piotra. Będą na nich utrudniania, a w ponie­

działek, po weekendzie, zo­

staną zamknięte dla ruchu.

Drogowcy się spieszą. Chcą zakończyć remonty najbardziej dziurawych ulic miasta przed rozpoczęciem sezonu tury­

stycznego. Remont św. Piotra i Sierpinka planują na dwa do trzech tygodni. Od ponie­

działku ulice zostaną za­

mknięte. Ruch będzie odbywał się objazdami. Jak nie utknąć w korku, kiedy aż trzy ulice w mieście remontowane są jed­

nocześnie?

- Wszystko zależy od tego, co się będzie działo przez pierwsze dni prac. W okolice Sierpinka skierujemy więcej patroli. Ich zadaniem będzie zrobić rozpoznanie, czy ko­

nieczne będzie wprowadzenie nowej organizacji ruchu - mówi Marek Komodołowicz, naczelnik słupskiej drogówki.

Sierpinka to naturalny kie­

runek na Łebę. - Kiedy dro­

gowcy zamkną tę ulicę, kie-

W Słupsku teraz w godzinach szczytu jeździ się teraz fatalnie (na zdjęciu ul. Tuwima), ale kierowcy nie narzekają, bowiem wiedzą, że ulice trzeba załatać Fot. Łukasz Cap"

rowcy najpewniej pojawią się na Lotha, Obrońców Wybrzeża i na ulicy Na Wzgórzu - prze­

widuje naczelnik drogówki.

Najpewniej największe korki w związku z remontem ko­

lejnej ulicy w Słupsku pojawią się na „plastykowym rondzie"

na skrzyżowaniu Obrońców Wybrzeża z Kaszubską. Nawet bez zamkniętej ulicy Sierpinka tworzą się tam korki. Policja

zapowiada swoją obecność, jeśli dojdzie tam do zatoru.

ZDM proponuje objazd ulicy Sierpinka ulicami Hemyka Po­

bożnego i Lotha.

Zapewne, bo tak było w ten

poniedziałek, gdy zamknięto ulicę Grodzką, kierowcy będą mieli teraz problemy z poru­

szaniem się po centrum miasta przy nowym oznakowaniu ulic Sierpinka i świętego Piotra.

Dlatego przygotowujemy mapkę z zaznaczonymi objaZ'

dami. •

MAPKĘ ZNAJDZIESZ W CZWARTE*;

W .GŁOSIE POMORZA"

(7)

Co grają w kinach i teatrach regionu słupskiego?

Sprawdź na

www.strefaimprez.pl

kultura rozrywka

www [p24.pl Głos Pomorza środa 11 2011 r.

Nagrodzona słupska jazzmanka

OLKASKI Grażyna Auguścik, pochodząca ze Słupska, a mieszkająca na stałe w Chicago, znakomita wokalistka jazzowa, została laureatką konkursu Wybitny Polak organizowanego przez fundację Teraz Polska.

Daniel Klusek

Statuetki Godła Promocyj-

g0

^ d a c j a Teraz Polska 2no7

Za

i°^ kilkunastu lat. W roku nagrodę otrzymało

S ł u

P

s k 0 d

tego konkurs ma jednak roz- rzoną formułę. Statuetki Przyznawane są również Po- S S K S S S K :

s Ł ^ s s s y a s

w

e

^° ^

o r

^

u o r a z

Chicago

« * > w i S r 5 h ' a

żvnic

ł

A

rZyZna

'

a

Jedynie Gra- S h . n i " ^ ' Pochodzącej ze jtotowj

0 m i t e j

^kalistce

Ditnł^

0 t r z y m a ć

nagrodę, ka-

s r S S S

a

^

r n a

Auguścik została

doceniona za całokształt twór­

czości artystycznej w Chicago, głównie jednak za jej ubiegło­

roczny projekt muzyczny Chopin World Sounds, podczas którego kompozycje Fryderyka Chopina zabrzmiały w jazzo­

wych aranżacjach i z wokali­

zami Grażyny Auguścik.

Seria koncertów pod tym hasłem uznany został przez krytyków „Chicago Tribune"

jako jedno z 10 najważniej­

szych wydarzeń w Chicago w ostatnich 30 latach.

Jolanta Krawczykiewicz, przyjaciółka Grażyny Augu­

ścik i instruktorka słupskiego teatru Rondo, wielokrotnie za­

praszała artystkę do występów w rodzinnym mieście.

Ostatnio jazzmanka zaśpie­

wała rok temu na dziedzińcu ratusza, gdzie zaprezentowała fragmenty projektu Chopin World Sounds, a jednocześnie rozpoczęła europejską trasę promującą muzykę Fryderyka Chopina.

- Bardzo się cieszę z tytułu Wybitnego Polaka dla Gra­

żyny, bo ona robi przecież fe­

nomenalne rzeczy - cieszy się Jolanta Krawczykiewicz. - Na koncert muzyki Chopina, który zorganizowała w Chicago,

przyszło 15 tysięcy widzów.

Grażyna zaprosiła do tego pro­

jektu muzyków ze Stanów Zjednoczonych, Ameryki Połu­

dniowej i Polski. Nie miała z tym problemów, bo przecież jest znana od Japonii aż po Brazylię. •

Grażyna Auguścik podczas ubiegłorocznego koncertu w Słupsku. Przd ratuszem zaśpiewała wówczas

kompozycje Fryderyka Chopina. Fot. tub* bpa.

Grażyna Auguścik Wokalistka, aranżer, kompozytor jazzowy. Urodziła się w Słupsku, gdzie chodziła m.in. do szkoły muzycznej. W1988 roku wyje­

chała do Stanów Zjednoczonych.

Przez amerykańskich krytyków uznana jest za jedną z najciekaw­

szych postaci na światowej scenie jazzowej. Ukończyła z wy­

różnieniem prestiżową uczelnię Berkley College of Musie w Bo­

stonie. Od 1994 roku mieszka w Chicago, gdzie koncertuje, na­

grywa własne płyty, bierze udział w projektach innych artystów, prowadząc jednocześnie własną wytwórnie płytową. Nagrała do tej pory 14 płyt solowych, drugie tyle jako gość Jej kolejne płyty znajdowały się w czołówce najle­

piej sprzedających się krążków jazzowych. Jest laureatką kilku­

nastu konkursów w Stanach Zjednoczonych.

Głosowanie na maluchy tylko do niedzieli C MISTER

NASZA AKCJA Trwa nasz plebiscyt Mała Miss i Mister 2011. Zdjęcia wszystkich zgłoszonych maluchów wraz z przypisanymi im numerami są opublikowane w naszym specjalnym serwisie internetowym na stronie www.gp24.pl.

l ^°sowanie na uczestników P

e

biscyt

u

odbywa się za po-

°cą SMS-ów oraz kuponów

^kowanych na łamach

» osu Pomorza" raz w tygo-

l u

- Prawidłowo oddanym Sosem w plebiscycie jest SMS wysłany w terminie do 15 mąja żo

r

* Północy lub głos zło-

n y n a

oryginalnym, wycię-

( M e r t a j g ) Słupsk

tym z gazety kuponie prze­

słanym lub dostarczonym oso­

biście do redakcji „Głosu Po­

morza" przy ul. H. Pobożnego 19 w Słupsku w terminie do 12 mąja 2011 r. do godziny 18.

Laureaci pierwszych miejsc w każdej z kategorii otrzymają nowoczesne netbooki wraz z pakietem programów multi­

medialnych. Laureaci II i III miejsc otrzymają dodatkowo miesięczny karnet na dowolne warsztaty do Rodzinnego Cen­

trum Inicjatyw Sztuki - Ele- meledudki w Słupsku przy ul.

Szczecińskiej 58.

Pierwsza trójka dzieci z ka­

żdej z dwóch kategorii otrzyma dodatkowo maskotkę.

Pierwsze dziesięcioro dzieci z każdej z dwóch kategorii otrzyma dyplom oraz swoje zdjęcie w formacie zbliżonym do Al, wykonane podczas sesji zdjęciowej w studio Foto-Kadr w Słupsku. O jej terminie po­

informujemy telefonicznie opiekunów dzieci.

MARCIN MARKOWSKI

Jak głosować

Oddanie głosu na wybranego kan­

dydata polega na wysłaniu na numer 71466 informacji SMS o treści:

GP.MISS.xx (gdzie xx to numer kandydatki z listy) lub

GP.MISTEHxx (gdzie xx to numer

kandydata z listy).

Koszt wysłania SMS-a wynosi 1,23 złzVAT.

Z jednego telefonu można wysłać nieskończoną liczbę SMS-ów na każdego z kandydatów.

Koncert

**° c y g a ń s k u i b a ł k a ń s k u - Pierwszym w tym roku koncercie

« S Ł S Ł

20(k

a> G r u

P

a i s t n i e

J

e

°d S7an/''

W

^

0 n u

j

e

żywiołową mie-

J™wbrzmeń etnicznych, jazzo- '

n

°woaesnejbałkańskiejmu-

e s e l n e j o r a

z innych. Muzycy l d n i A

t r a d y C y j n y c h

'

a

^ o egzo-

Cari u instrumentach.

Stan, v Przemierza muzycznie

nawr^ .

W y s o k i

kunszt wyko- tan!?'

t k i zes

Połu - Marii Na-

nson - wschodzącej gwiazdy pol-

Pomoc

Sobotni bal z Nadzieją

W piątek

skiej sceny folkowej, oraz towarzy­

szących jej muzyków kształtują język muzyczny.

Początek koncertu w poniedziałek, 16 maja, o godz. 19 w sali filhar­

monii przy ul. Jana Pawła II3. Bilety kosztują 25 i 20 zł. Kupić je można w kasie filharmonii, rezerwacja telefo­

niczna pod numerem 59 842 38 39.

DANIEL KLUSEK

Rozdajemy bilety Dla naszych czytelników mamy jedną podwójną wejściówkę na koncert Caci Vorba. Wejściówki otrzyma osoba, która dzisiaj o godz. 10 jako pierwsza zadzwoni pod redakcyjny nr telefonu 598488121.

Chcesz się pobawić i pomóc innym?

Masz okazję, uczestnicząc w VIII Chaiytatywnym Balu Fundacji Na­

dzieja , który odbędzie się w sobotę w Restauracji Staromiejska w Słupsku.

Bal rozpocznie się o godz. 20. Popro­

wadzi go Marek Rogala.

Koszt imprezy: 350 zł od pary. Orga­

nizatorzy przewidują kilka niespo­

dzianek oraz loterię z ciekawymi fantami.

- Cały dochód zostanie przezna­

czony na działalność statutową fun­

dacji - mówi Antonina Bardzi- łowska, dyrektorka biura Fundacji Nadzieja.

Zainteresowani zakupem zaproszeń na bal powinni się kontaktować z Restauracją Staromiejska lub z biurem Fundacji Nadzieja przy ul.

Kaszubskiej 50 w Słupsku, tel. 59 842 6531.

Fundacja dla Dzieci Niepełnospraw­

nych Nadzieja powstała w roku 1992. Trudności ekonomiczne, na jakie napotkał w ówczesnych latach słupski Szpital Wojewódzki, spra­

wiły, że położony na obrzeżach miasta ośrodek hipoterapii, przezna­

czony został do likwidacji. Wtedy powołana została Fundacja dla Dzieci Niepełnosprawnych Nadzieja, która przejęła ośrodek.

Fundacja pomaga dzieciom niepe­

łnosprawnym i kalekim, w szczegól­

ności dotkniętym mózgowym pora­

żeniem dziecięcym i

poszkodowanym w wypadkach ko­

munikacyjnych, znajdującym się w trudnych sytuacjach rodzinnych i ży­

ciowych, w zakresie ich rehabilitacji.

Wszystko o Nocy Muzeów

Z soboty na niedzielę przy­

pada Europejska Noc Muzeów.

Już w piątek w specjalnym dodatku „Głosu' znajdziesz informacje:

• gdzie warto się wybrać

•jakie imprezy będą towarzyszyły nocnym

ekspozycjom

i jak dotrzeć do muzeów.

Cytaty

Powiązane dokumenty

tarzyny, gdzie przy pomniku Jana Pawła II będzie odpra­.. wione nabożeństwo

Cały proces ubiegania się o niego może trwać nawet kilka miesięcy, jednak właściwe po­. stępowanie kredytowe

INTERWENCJA Mieszkańcy wspólnego podwórka mieszczącego się na zapleczu kamienic przy ulicach Szczecińskiej, Piotra Skargi i Sobieskiego w Słupsku chcą wiedzieć, kiedy ich

„Nadmorski Kurort&#34;- był zatytułowany tekst, z którym zmierzyli się uczestnicy, a dotyczył historii Ustki.. Do pojedynku zgłosiło się 86

czam, że z Barackiem Obamą też może miał już okazję się spotkać, więc nie musi się na-.. Spotkanie prezydentów Obamy i Komorowskiego z

Choć pomysł zorganizowania zabawy dla dzieci z miasta, w którym znajduje się hotel może wydawać się nietypowym projektem w branży hotelowej, to roześmiane

Akademia Pomorska bierze udział w festiwalu nauki wraz ze wszystkimi pomorskimi uczelniami. Drzwi szkół wyższych są wtedy otwarte dla wszystkich. scynujący może się

zł po tym, gdy się okazało, że w szkołach tej gminy uczy się mniej uczniów, niż wcześniej deklarowały władze.. - Wnioskowaliśmy