MIECZYSŁAW FIK
ur. 1923; Turobin
Miejsce i czas wydarzeń Turobin, dwudziestolecie międzywojenne
Słowa kluczowe Turobin, dwudziestolecie międzywojenne, Żydzi, święta żydowskie, maca
Maca
W święta jedli macę. Maca to był taki suszony placek, koszerny, można powiedzieć, że postny. Jeżeli chodzi o szabas, to niezależnie czy biedny Żyd, czy bogaty – musiał mieć rybę. Zasad wiary przestrzegali, była dyscyplina.
Oni częstowali macą, to jest taki cieniutki placek, ciasto z wody i mąki, ale ta ich mąka była jakaś koszerna. Mówiło się, że Żydzi mace pieką z krwią katolików, to była bajka, nie bardzo kto w to wierzył. Mówiono, że muszą kogoś złapać, zamordować i w każdej macy gdzieś kropelka krwi musiała być. Było tak: „Nie bierz macy od Żydów, bo tam jest krew”.
Data i miejsce nagrania 2009-03-02, Turobin
Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski
Redakcja Monika Śliwińska, Elżbieta Zasempa
Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"