• Nie Znaleziono Wyników

Aresztowanie - Mieczysław Fik - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Aresztowanie - Mieczysław Fik - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

MIECZYSŁAW FIK

ur. 1923; Turobin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, okres powojenny

Słowa kluczowe Lublin, okres powojenny, aresztowanie

Aresztowanie

Szedłem do punktu spotkania WiN-u, na ulicę Świętoduską. Był zajazd pod [numerem] dziesiątym, gdzie miałem się spotkać i miały być dalsze ustalenia, co będziemy robić, czy nadal uciekać, czy jak? Przy kościele karmelitów na Świętoduskiej słyszę z tyłu, za mną, głos: „Alo, alo!”, nie zwróciłem na to uwagi, choć prąd po plecach mi przeszedł. Podskoczył do mnie cywil i za ramię mnie zatrzymał na chodniku. Kontrola. Dałem dokumenty, dowód, stoję tam z nim, patrzę – prowadzą znajomego z Turobina, nazywał się Bolesław Mankiewicz. Stawiają go koło mnie i tak stoimy, ale oni jeszcze na coś czekają na tym trawniku. To był dzień. Wreszcie idzie jeszcze sierżant, który był u nas w organizacji, niejaki Wilczopolski, z jakimś panem.

Ten mój kolega, Mankiewicz, powiedział mu „dzień dobry”, jak przechodził obok nas, bo się znali dobrze; nie pomyślał. Zwinęli go do kupy, i zaprowadzili nas na ulicę Zieloną do komisariatu. Wiedzieliśmy, co jest grane, że AK-owców ścigają, a nas szpicel jakiś wypatrzył. Siedzimy tam, czekamy, bo nie ma głównego komendanta.

Przyszedł za jakieś dwie godziny. Spojrzałem na niego i od razu poznałem. On też poznał, tylko nie mnie – bo byłem za młody – ale Mankiewicza, bo razem grywali w karty. Ten komendant był komendantem policji granatowej w Turobinie. Brał udział w różnych przemówieniach na 3 Maja, 11 Listopada; był znany. Jego pierwsze słowa brzmiały tak: „Znacie mnie?” Ja się nic nie odzywam, choć wiedziałem, kto to jest, a ten mój kolega Mankiewicz mówi: „Tak, znamy pana”– myślał, że mu to ulży. Ale później ten komendant opowiadał mojemu teściowi – bo też chodzili razem na polowania przed wojną – że by nas zaraz puścił, ale był obstawiony szpiclami, chociaż był komendantem milicji. Na tej komendzie później takie słowa padły: „Proszę ich rozebrać, jak się urodzili. Generalną rewizję przy nich zrobić!” – żeby nie było podejrzenia, że on nas ulgowo traktuje. I tak było; rozebrali nas i tak stanęliśmy przed nimi. Rzeczy osobiste już wcześniej zdaliśmy. Tydzień tam posiedzieliśmy. O nic więcej nie pytali, tylko tak ściągali ludzi. Po tygodniu wyczytują nas trzech. Wyszliśmy na korytarz: „Będziecie odstawieni do Kraśnika”. Ja się tak speszyłem. Myślę sobie

(2)

„to będę miał za dezercję”, bo z Kraśnika niby uciekłem z tego wojska... Ale myślę

„po co do Kraśnika by wieźli tych drugich? To starsi ludzie”. Okazało się, że on się pomylił, nie do Kraśnika, a do Krasnegostawu, bo to był nasz powiat.

Data i miejsce nagrania 2009-03-02, Turobin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Redakcja Monika Śliwińska, Elżbieta Zasempa

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Oni mieli takie mary, jakby stół i po dwie rączki; kładli na to zmarłego i przykrywali jakimś płótnem. Jak nie miał kto płakać, to były wynajęte specjalne

Patrzymy, a z zachodu idzie masa ludzi piechotą – uciekali: policja, cywile, całymi dniami, może i nocami – uciekali przed Niemcami. Ktoś mówi: „O, jakieś wojsko idzie” –

Jeden ksiądz przed samą wojną chodził po domach i mówił: „Nie bójcie się Niemców, bo Niemcy to nie są źli ludzie”, dawał jeszcze jakieś obrazki.. A posterunek policji przed

Jak wojna wybuchła, zatrzymałem się na miejscu, w domu, byłem przy rodzicach.. W 1942 roku w sylwestra, 31 grudnia, zostałem zaprzysiężony do organizacji o nazwie

Słowa kluczowe Turobin, II wojna światowa, Żydzi, Niemcy, Judenrat, lista, Niemka, rozstrzelanie Żydów, Fajga Baumfeld,..

Młody człowiek tak specjalnie się nie interesował tym, co było w środku; wiedzieliśmy tylko, że kult tu był, bo Żydów była duża masa. Data i miejsce nagrania

Rabin miał dużo do powiedzenia; sądy sądami, a rabin – jak były jakieś sprzeczki między Żydami – wszystko rozstrzygał. Oni się tak po sądach

Słowa kluczowe Turobin, dwudziestolecie międzywojenne, Żydzi, święta żydowskie, Kuczki, szabas..