• Nie Znaleziono Wyników

Wyjazd z Polski po wojnie - Adam Adams - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Wyjazd z Polski po wojnie - Adam Adams - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ADAM ADAMS

ur. 1923; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Wałbrzych, okres powojenny

Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W

poszukiwaniu Lubliniaków. Wielka Brytania 2011, życie codzienne, okres powojenny, wyjazd z Polski

Wyjazd z Polski po wojnie

Myśmy wyjechali w jakimś czterdziestym szóstym czy czterdziestym siódmym roku.

Ja nie wyjechałem z Polski przez antysemityzm. Absolutnie nie. Ja wyjechałem z Polski dlatego, że ja się bałem komunizmu polskiego i nie wiedziałem przyszłości dla mnie. Nie widziałem w ogóle przyszłości dla mnie. Myśmy wszyscy wiedzieli, że musimy jakoś zacząć życie. Ale ja nie myślałem zaczynać życia w Polsce. Ja chciałem wyjechać do Izraela przede wszystkim. To był mój pierwszy punkt.

Data i miejsce nagrania 2011-06-06, Londyn

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Magdalena Kożuch

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Kiedy byłam młoda, byłam bardzo smutna, bo mnie nie było dobrze.. W kwiecim wieku, pan wie co to znaczy, nie wiem, co to znaczy

Było nieprzyjemne, było nieprzyjemne i się człowiek czuł za bardzo zależny od kaprysów takiej czy innej jednostki, która była przy takiej władzy czy innej władzy.. I to

A potem, jak się przewróciło to wszystko, to ja dostałem pozwolenie, przyjechałem tutaj. On już był tu, bo go

Wyjechałem z Polski i tutaj się zakochałem w takiej dziewczynie, która była pochodzenia hiszpańskiego, ona nie mówiła ani po polsku, ani po żydowsku.. Od razu żeśmy

Ja pamiętam tylko, że mieszkanie nasze było wolne, bo ja wszedłem do mieszkania i byłem w tym mieszkaniu nie pamiętam dokładnie jaki okres czasu. Ale oni nie byli

I wszyscy uciekinierzy i ci, którzy uratowali się po całej wojny przejeżdżali przez Paryż… Paryż był piękne miasto.. Nie takie, jak

Ale ja powiadałem do żony, że my musimy wyjechać z Wałbrzycha, bo ja… Tak mi się wyrwało na początku, że ustrój komunistyczny jest właściwy, bo jest

Ja pamiętam, jak ja miałem szkarlatynę i moja matka – moje siostry wszystkie wyszły z domu – i ona tylko nosiła taki biały fartuch i chodziła, i uważała na mnie, bo ja