• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie : Kornowac, Krzanowice, Krzyżanowice [...]. R. 15, nr 16 (731).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie : Kornowac, Krzanowice, Krzyżanowice [...]. R. 15, nr 16 (731)."

Copied!
40
0
0

Pełen tekst

(1)

» 4

WTOREK

18 kwietnia 2006 Nr 16 (731) Rok XV

Nr indeksu 38254X ISSN 1232- 4035

cena 2 zł (w tym 7% VAT) nr@nowiny.pl

nowiny.pl

REKLAMA

16

RAC I B Ó R Z

Sarny lubią choinki

O tym jak uciążliwe mogą być wizyty nieproszonych gości na prywatnych uprawach rolnicy wiedzą od dawna. Konrad Cycon przekonuje się o tym każdej zimy. Więcej – s. 19 RACIBÓRZ

Czas na pomniki

RAC I B Ó R Z

Odnaleźliśmy swoje miejsce

Młodzi repatrianci z Kazachstanu zaczynają nowe życie. Ich rodzin- nym domem jest teraz Racibórz.

Tworków

Mazurek z tradycją

Torty, ciasta i sałatki królowały na stołach gospodyń, które zademonstrowały swój kunszt ku- linarny na dorocznym kiermaszu stroików i potraw wielkanocnych.

Więcej – s. 6

JAK ZNALEŹĆ SPECJALISTĘ

Cotygodniowy dodatek zdrowotny

» 11

Więcej – s. 3 Prezydent zaproponował rad- nym, by przekazali 120 tys. zł z nadwyżki budżetowej na pomni- ki Jana Pawła II i bpa Józefa Gawliny. Decyzja ma zapaść na najbliższej sesji Rady. Ten drugi postument stanie najprawdopo- dobniej na pl. Dominikańskim.

Bartek

zwycięzca » 8

RACIBÓRZ

Acapulco

Grupa kapitałowa ma kupić od miasta żwirownie na Ostro- gu. Stawia jednak warunki. Za teren nie chce zapłacić więcej jak milion zł. Jeśli wygra prze- targ wówczas zapowiada budowę ośrodka rekreacyjnego. Strzeżo- ne kąpielisko może ruszyć już w przyszłym roku. Wokół niego mają powstać korty, domki kam- pingowe, boiska, pola namioto- we, czyli dokładnie tak, jak wy- nika z niezrealizowanych planów Urzędu Miasta. Inwestorzy mają nadzieję, że uda im się pozyskać środki unijne. Rada Miasta zgo- dziła się wystawić żwirownie na licytację.

» 2

Orzeł i reszta

» 28

Bo lekarz

był głodny

Zespół karetki jadącej z Zabrza do Raci- borza po chorego noworodka zatrzymał się na obiedzie w szymocickim zajeździe.

Pracę stracił lekarz, który, zdaniem swoich przełożonych, przedłożył posiłek nad dobro małego pacjenta.

» 9

(2)

n Redakcja:

47–400 Racibórz,

ul. Zborowa 4, tel. 0–32/415 47 27, 415 09 58; fax 0 –32/414 02 60, e–mail: nr@nowiny.pl

n Dyrektor Wydawnictwa Prasowego Katarzyna Gruchot

n Redaktor naczelny Grzegorz Wawoczny n Sekretarz redakcji Mariusz Weidner n Redakcja techniczna

Adam Karbownik, Paweł Okulowski

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam ZA STRZE ŻO NE.

Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.

Ogłoszenia przyjmuje sekretariat redakcji w Raciborzu, w godz. od 8.00 do 17.00.

Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

n Skład: NOWINY RA CI BOR SKIE Sp. z o.o.

n Druk: PRO MEDIA, Opole.

Nowiny Ra ci bor skie sp. z o.o.

Wydawnictwo Prasowe Jak zdobyć dotację

W minionym tygodniu w mini- sterstwie kultury gościli poseł A.

Markowiak, wicestarosta A. Haj- duk i radna sejmiku śląskiego Ga- briela Lenartowicz. Rozmawiali tam o możliwościach pozyskania z tzw. mechanizmu norweskiego środków na odbudowę zamku w Raciborzu. Przypomnijmy, że w pierwszym podejściu, mimo wy- sokich ocen, wniosek Starostwa nie otrzymał dotacji, bo zabrakło pieniędzy. W przyszłym roku ma jednak duże szanse na dofinan- sowanie. Jak powiedział nam poseł, wizyta miała na celu po- zyskanie niezbędnych informacji do prawidłowego skonstruowa- nia nowego wniosku.

Idą wybory

Podjęciem uchwały o po- dziale Raciborza na okręgi wyborcze w zbliżających się je- siennych wyborach samorządo- wych zajmie się na najbliższej sesji Rada Miasta. Odbędzie się ona 26 kwietnia. Wzorem lat poprzednich mają być wpro- wadzone trzy okręgi, w których wybierzemy 23 radnych. Radni podejmą także uchwałę o po- dziale miasta na stałe obwo- dy. Komisje Rady rozpoczęły już prace nad prezydenckimi materiałami dotyczącymi oce- ny działalności Raciborskiego Centrum Kultury oraz orga- nizacji pozarządowych podej- mujących się realizacji działań kulturalnych z wykorzystaniem środków gminy.

Teatr jednego aktora 5 kwietnia już po raz siód- my odbył się w Gimnazjum nr 5 konkurs pod nazwą „Monodram, czyli teatr jednego aktora”. W tym roku zyskał rangę konkursu powiatowego. Do zmagań przy- stąpiło 19 uczniów. Wygrała Pa- trycja Piegza z Gimnazjum nr 3 (op. Katarzyna Lipińska), przed Barbarą Wycisk z Gimnazjum nr 1 (op. Małgorzata Wycisk) i Anną Herbut z Gimnazjum nr 1 (op.

Małgorzata Wycisk). Wyróżnie- nia otrzymali: Dajana Dańczak z G 5 (op. Elżbieta Preisner), Do- brawa Frączek z G 2 (op. Lidia Zalewska), Manuela Krzykała z G 3 (op. Izabela Rumpel), Mał- gorzata Borek z G 5 (op. Mariola Chmielarz), Agnieszka Ponia- towska (op. Grażyna Strózik) oraz Anna Kawałko (op. Magda- lena Myśliwy), obie z Gimnazjum Dwujęzycznego. Konkurs przygo- towały i prowadziły Elżbieta Pre- isner i Mariola Chmielarz.

n INFORMACJE n

przyjęcia i bankiety

Racibórz, ul. Fabryczna 6, tel./fax 032 418-14-98, (+48) 502 55 66 21,

http://vivat.wwnet.pl e-mail: vivat@wwnet.pl

już wiosna,

rozkwitaj z nami…

REKLAMA

skró cie

W

Masz nie więcej niż 18 lat? Nie wiesz, gdzie spędzić te wakacje? Mamy dla Ciebie świetną propozycję!

OFERUJEMY CI OBÓZ WYPOCZYNKOWY W PLEŚNEJ

Karty uczestnictwa możesz odebrać w Zespole Obsługi Placówek Oświatowych w Raciborzu przy ul. Środkowej 3, a dodatkowe informacje możesz uzyskać

pod nr telefonu 032 419 87 35 Dzięki nam spędzisz aż 3 tygodnie nad polskim morzem za jedyne 800 złotych. Gwarantujemy Ci niezapomniane przeżycia,

ciekawe wycieczki i świetną zabawę.

PROPONUJEMY TRZY TURNUSY W NASTĘPUJĄCYCH TERMINACH:

I od 24.06.2006 – 15.07.2006 II od 15.07.2006 – 05.08.2006 III od 05.08.2006 – 26.08.2006 Na dofinansowanie muszą się

jeszcze zgodzić radni miejscy, którzy na kwietniowej sesji do- konają podziału nadwyżki budże- towej za 2005 r. Jak powiedział nam prezydent Jan Osuchowski, zaproponuje rajcom przekazanie 120 tys. zł. Bez tych pieniędzy ko- mitety budowy nie poradzą sobie z finansowaniem. Na mający być odsłonięty w maju postument Jana Pawła II sprzedawano ce- giełki, ale odzew wśród wiernych był mniejszy niż się spodziewano.

Rzeźba jest już wykonana. Stanie przy kościele Matki Bożej.

Za budową pomnika Józefa Gawliny (1933-1964), wywodzące- go się z podraciborskiego Strzybni- ka biskupa polowego Wojska Pol- skiego, uczestnika bitwy po Monte Cassino i powojennego duszpaste- rza emigracji na Zachodzie orędu- je Zbigniew Ciszek z Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej, jednocześnie wiceprzewodniczący Rady Miasta. Wyemitowano ce- giełki dystrybuowane m.in. wśród Polonii w Europie i USA. Nie ma jednak szans, by zebrać potrzebną kwotę i stąd potrzebne jest wspar- cie z miejskiej kasy. Uroczystości odsłonięcia postumentu zaplano- wano na wrzesień. Ma się odbyć msza polowa, na którą prezes Ci- szek zaprosił bp. Leszka Sławoja Głodzia.

Nie rozstrzygnięto, gdzie sta- nie pomnik bpa Gawliny. Zda- niem Z. Ciszka powinien to być plac Dominikański. Pierwotnie planowano wybrać miejsce na samym środku, ale okazało się to niemożliwe ze względów tech- nicznych. Jak się dowiedzieliśmy, wybrano lokalizację na tle ściany kościoła Św. Jakuba bliżej targo- wiska. Ostateczna decyzja należy do radnych.

POMYŚLMY O KRZYSZTOFKU Tuż po powodzi władze miasta rozważały możliwość postawie- nia na pl. Dominikańskim figury Krzysztofka, raciborskiego psot- nika. Miała to być atrakcja tury-

RACIBÓRZ — Dwa pomniki dostaną wsparcie z miejskiej kasy. Po 60 tys. zł z nadwyżki magistrat ma zamiar przekazać na postument Jana Pawła II i biskupa Józefa Gawliny.

Czas na pomniki

styczna na wzór podobnych figur stawianych w wielu polskich mia- stach. Był wstępny projekt, ale po- mysł upadł. Ówczesny prezydent a dziś poseł Andrzej Markowiak pamięta sprawę Krzysztofka. Po powodzi były większe problemy, jak stawianie postumentów – mówi.

Lokalizację pomnika J. Gawliny na pl. Dominikańskim uważa za

„mało szczęśliwą”. Może bardziej godnym miejscem jest skwer przy północnej pierzei Rynku, tuż przy kościele Św. Jakuba albo też skwer ks. Pieczki przy świątynią farną – mówi poseł.

Pomysłodawca figury Krzysz- tofka, ówczesny radny Herbert Pacharzyna z Markowic, uważa, że ten przedwojenny psotnik powi- nien się znaleźć na pl. Dominikań- skim. Zginął w obozie koncentra- cyjnym. Naśmiewał się z nazistów.

To jedna z najbarwniejszych postaci przedwojennego Raciborza. Chcia- łem, by jego figura miała wielkość przechodniów. Przed nią miał leżeć kapelusz. Turyści mogliby się tu fo- tografować – mówi H. Pacharzyna.

Sprawę pamięta Wojciech Krzyżek, ówczesny naczelnik Wy- działu Inwestycji i Urbanistyki magistratu. Chcieliśmy dodać pla- cowi Dominikańskiemu radości.

To miejsce wydawało nam się zbyt smutne – mówi po latach. W gabi- necie miał gliniany wzór. Niestety rzeźba zaginęła.

(waw)

Paweł Newerla: Krzysztofek był autorem wielu dowcipów, płatał figle, które rozweselały całe mia- sto. Nie jest znane jego nazwisko.

Niektórzy twierdzili, że studiował prawo, choć studiów nie ukończył.

Nosił się czasami jak urzędnik średniego szczebla. Jego ubiory nie były jednak pierwszej świeżości. Był w Raciborzu do około 1942 r.

Był także żonaty. Wiadomo to z anegdoty. Krzysztof stawił się przed sądem ubrany w suknię swojej ślubnej. Sędzia chciał go za ten wy- bryk ukarać. Wtedy Krzysztof wskazał na wezwanie, w którym naka- zano „stawienie się w rzeczach (sprawach) żony”. Za swoje czyny był wielokrotnie skazany i dość często przebywał w raciborskim aresz- cie. Kiedy kolejny raz miał opuścić więzienie domagał się widzenia z dyrektorem w celu złożenia zażalenia. Przed dyrektorem skarżył się na brak srebrnego zegarka. Kiedy dyrektor zauważył, że więzień nie miał przecież nigdy żadnego zegarka, tym bardziej srebrnego, Krzysztof odpowiedział: – Ale mnie się srebrny zegarek należy, ja obchodzę srebrny jubileusz, jestem u Pana po raz dwudziesty piąty!

W okresie poprzedzającym plebiscyt na Górnym Śląsku, w Racibo- rzu stacjonowały wojska włoskie. Któregoś dnia komisarz powiatowy, major Invrea, dowiedział się, że most zamkowy ma być wysadzony.

Informację potraktowano bardzo poważnie, gdyż niewiele wcześniej wysadzony został most nad Odrą w Bukowie. Most został natych- miast obsadzony wojskami, a na miasto nałożono kontrybucję w wy- sokości 100 tys franków francuskich. Ówczesny nadburmistrz Max Westram i syndyk ziemstwa Lüdcke zostali przez majora przezornie pojmani jako zakładnicy na okres do wniesienia okupu. Określonego dnia Krzysztof przy pomocy konewki ... spryskiwał most obsadzony przez żołnierzy. Użyte w poufnej informacji słowo „sprengen” ozna- cza bowiem nie tylko „wysadzać”, ale i „spryskiwać”. Czy stawiać Krzysztofkowi pomnik? Jest wiele „za” i „przeciw”. Zarówno Dyl Sowizdrzał jak i Sancho Pansa nie byli bohaterami, a znaleźli miej- sce w światowej literaturze. U nas Stańczyk był nadwornym błaznem Aleksandra Jagiellończyka, Zygmunta Starego i Zygmunta Augusta.

Żaden z królów nie doczekał się pomnika w Krakowie. A błaznowi Stańczykowi pomnik postawiono. I raciborzanie winni wykazać choć trochę poczucia humoru.

Z FORUM NOWINY.PL

Boloxxx: Teren raciborskiego Rynku i tak już jest bardzo poważny (kolumna Ma- ryjna, Nepomucen na placu Długosza, dwa kościoły). Do tego dojdzie jeszcze pomnik biskupa. Nie żebym coś miał do samego człowieka czy pomnika. Chodzi o to, że Rynek staje się coraz bardziej przytłaczający swoim charakterem (i do tego jeszcze ta obrzydliwa buda na pn/zach pierzei). Krzysztofek trochę by

„odmłodził” te tereny. Tym bardziej, że z Krzysztofkiem wiąże się wiele ciekawych

legend dotyczących terenów Raciborza. Może by w Raciborzu ustawić coś na na kształt wrocławskich krasnali - proponuje na forum nowiny.pl darius

(3)

n INFORMACJE n

REKLAMA

Anglia bez tajemnic

Powiatowy Konkurs Wiedzy o Krajach Anglojęzycznych już po raz trzeci zorganizowało II LO im.

Adama Mickiewicza. Tegoroczna edycja odbyła się 7 kwietnia, a obejmowała wiedzę o Kanadzie oraz Zjednoczonym Królestwie Wielkiej Brytanii i Irlandii Pół- nocnej. Do zawodów przystąpiło 10 gimnazjów oraz 5 szkół ponad- gimnazjalnych, w sumie 47 osób.

W kategorii szkół gimnazjalnych najlepsi byli: I m Tomasz Moszko z Gimnazjum Dwujęzycznego z ZSO 1, II m Marek Kubik z ZS-G w Nędzy, III m - Zuzanna Kućma z G 3 oraz Dawid Panic z Gimna- zjum w Kornowacu. W kategorii szkół ponadgimnazjalnych zwycię- żyli: I m Paulina Szymczyk z II LO, II m Anna Rogala z II LO, zaś III m Bartosz Masłakow z II LO.

Zagłosuj na Racibórz Na stronie www.dzialajlo- kalnie.pl do 5 maja tego roku będzie prowadzone głosowa- nie w internetowym konkursie

„Opowiedz...”, który ma na celu promowanie przedsięwzięć reali- zowanych w ramach Programu

„Działaj Lokalnie IV” i ich wpły- wu na rozwój społeczności lokal- nych oraz upowszechnienie idei lokalnej aktywności. Ogłosiła go Akademia Rozwoju Filantropii w Polsce. O zwycięstwo ubiega się reportaż o porodach w wodzie, nakręcony na oddziale ginekolo- giczno-położniczym raciborskie- go szpitala z inicjatywy Forum Kobiet Powiatu Raciborskiego i Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych w Rybniku. Wyniki zostaną ogłoszone do 10 maja. In- ternauci mogą głosować poprzez kliknięcie przycisku głosuj przy wybranym reportażu.

Szukałeś nas

,, Szukałeś nas … - Jesteśmy”.

Pod takim tytułem w SP 6 im.

Jana Pawła II w Sudole odbył się uroczysty apel poświęcony pamię- ci papieża Polaka. Przygotowano bogaty montaż poezji i muzyki, biografii oraz testamentu Jana Pawła II. Przypomniane zostały wszystkie pielgrzymki Papieża do Polski. Uczniowie na głos odczy- tali przygotowane plansze z data- mi i hasłami pielgrzymek oraz od- śpiewali ulubione pieśni Papieża.

Program przygotowali Jadwiga Kielar, Jan Goldman, a przed- stawili go uczniowie kl. V i VI.

Pod szkolną tablicą pamiątkową zostały złożone kwiaty i zapalony znicz.

skró cie

W

Wymagania:

- wykształcenie min. średnie, - biegła znajomością HTML i PHP

(umiejętność stworzenia portalu internetowego), - komunikatywność,

- kreatywność,

- zaangażowanie (100 %), - chęć do pracy.

DYNAMICZNIE ROZWIJAJĄCA SIĘ FIRMA

ZATRUDNI

INFORMATYKA

do pracy w biurze w Raciborzu

Oferty proszę wysyłać:

kontakt@polxport.com, tel. kom: 0668 492 589

SP 5 - SZKOŁA NA DWA JĘZYKI

Szkoła Podstawowa nr 5 w Raciborzu, ul. Bojanowska 5, tel. 032 415 50 48 Pierwsza w województwie dwujęzyczna podstawówka

organizuje nabór do kl. I i II na rok 2006/2007 Lekcje w języku polskim i niemieckim na wszystkich zajęciach!

Możesz tylko zyskać.

Podręczniki do języka GRATIS!

Od miasta dostała przytulne mieszkanie przy ul. Długiej, gdzie mieszka z 28-letnim mężem Je- rzym. Mają dwójkę synów: 4-letnie- go Andrzeja i rocznego Michałka.

RACIBÓRZ — 26-letnia Nadieżda Gryckiewicz, repatriantka z Kazachstanu, odebrała w minionym tygodniu polski dowód osobisty. Od początku roku nowym domem jej rodziny jest Racibórz.

Odnaleźliśmy swoje miejsce

Raciborzanie gościli w Walii od 4 do 9 kwietnia na zaprosze- nie władz Wrexham, które zdecy- dowały się na podpisanie umowy partnerskiej z powiatem racibor-

skim. „Miraż” kierowany przez Elżbietę Biskup wziął udział w Międzynarodowym Festiwalu Pio- senki, zajmując I miejsce jako ze- spół wokalny za angielskie wyko-

nanie dwóch utworów z musicalu

„Metro”: „Bluzwis” i „Wieża Ba- bel”. Nieźle wypadli także soliści naszego zespołu. Drugie miejsce przypadło Klaudii Stabik za „Kil- ling me softly”, zaś trzecie Han- nie Hołek za „What’s a woman”.

„Miraż” dał także dwa koncerty - w szkole w Penley i w Memorial Hall we Wrexham. Na widowni zasiedli przedstawicieli miejsco- wej Polonii, która nie szczędziła braw.

Starosta Jerzy Wziontek za- poznał się z walijskim systemem opieki zdrowotnej i edukacji.

Gościł m.in. w Wrexham Maelor Hospital, który posiada 700 łóżek i zatrudnia blisko 4,5 tys. osób. W małym, liczącym raptem osiem łó- żek szpitaliku w Penley spotkał się z liczącym dziś 97 lat żołnierzem brytyjskim rodem z Dankowic koło Wadowic. Ważnym punk- tem programu była także wizyta w Yale College w Wrexham. Roz- mowy z władzami tej uczelni do- tyczyły nawiązania współpracy z Państwową Wyższą Szkołą Zawo- dową w Raciborzu. Ponadto spo- tkał się z władzami Uniwersytetu

NEWI w Wrexham. Uczelnia ta kształci studentów na kierunkach artystycznych, co również stwarza szanse na nawiązanie kontaktów z naszą PWSZ.

Współpracę z Miejską i Powia- tową Biblioteką Publiczną w Raci- borzu zamierza podjąć biblioteka w Wrexham. Z tamtejszej książnicy korzysta codziennie ponad 1,2 tys.

czytelników, którzy mają do dys- pozycji ponad 80 tys. woluminów.

Ma też specjalny dział polskich pu- blikacji. Chce pozyskać ich znacz- nie więcej. Od dyrektora bibliote- ki w Wrexham starosta otrzymał elektroniczną kartę dostępu do zasobów bibliotecznych poprzez Internet. Karta została przekazana do MiPBP, by z zasobów walijskich mogli korzystać także mieszkańcy powiatu raciborskiego.

Podczas rozmów z obecnymi władzami Wrexham (wybory samo- rządowe odbędą się tam w maju) zgodnie stwierdzono, że trzeba po- łożyć większy nacisk na wymianę młodzieży. 19 kwietnia Walijczycy przyjadą z wizytą do Raciborza.

(w) RACIBÓRZ — Starosta raciborski i „Miraż” wrócili z walijskiego

Wrexham. Przywieźli puchar za wygranie festiwalu piosenki oraz kar- tę elektronicznego dostępu do tamtejszej biblioteki.

Polonia biła brawa

W Polsce są od końca lat 90. Razem studiowali na Katolickim Uniwer- sytecie Lubelskim, on teologię, ona psychologię. Już wtedy wiedzieli, że Polska będzie ich nowym domem.

Na przyjęcie Gryckiewiczów zgodził się Racibórz. Nadieżda ma już pol- skie obywatelstwo, pracuje w „Ró- żanym Pałacu” w Krzyżanowicach, gdzie pomaga siostrom w pracy z niepełnosprawnymi dziewczętami.

Jej mąż Jerzy, Polak pochodzący z Białorusi, czeka na kartę stałe- go pobytu i pozwolenie na pracę.

Myśli, że nie będzie problemu z jej znalezieniem. Jest nie tylko teolo- giem, ale i menedżerem transportu i spedytorem międzynarodowym.

Biegle zna polski i rosyjski. Nie naj- gorzej radzi sobie z angielskim.

Do Kazachstanu, do okręgu petropawłowskiego, została wysie- dlona babka Nadieżdy, wcześniej zamieszkała w Chmielnickim. 76- -letnia kobieta żyje do dziś. Kilka lat temu przyleciała do Polski pre- zydenckim samolotem wraz z grupą rodaków z Kazachstanu. Spędziła

w ojczyźnie Boże Narodzenie. To był moment niesamowitych wspo- mnień i wzruszeń. Nadieżda ma dwie siostry, starsza z nich już stu- diuje w Polsce, młodsza zdaje w tym roku maturę i również zamie- rza przyjechać do naszego kraju.

Synowie Gryckiewiczów powoli integrują się z raciborskimi rówie- śnikami. Andrzej chodzi do przed- szkola, Michał do żłobka. Tam uczą się języka polskiego. W domu roz- mawiają z ojcem po rosyjsku. Płyn- ność porozumiewania się w dwóch językach na pewno przyda im się w dorosłym życiu – przekonuje Jerzy.

Bardzo podoba mu się Racibórz.

Nie przypuszczałem, że miasta mogą być tak zielone – mówi. Powoli akli- matyzują się w Raciborzu. Lubią niedzielne spacery.

(waw) Rodzina Gryckiewiczów powoli aklimatyzuje się w Raciborzu

Raciborzanie zrobili dobre wrażenie na otwartych na współpracę Walijczykach

(4)

skró cie

W

n INFORMACJE n

Fiskus informuje

W związku ze zbliżającym się końcem terminu do złożenia ze- znania podatkowego za 2005 r.

(mija 2 maja), raciborski Urząd Skarbowy wprowadza dodatkowy czas pracy do obsługi tych spraw.

29 kwietnia (sobota) i 2 maja (wtorek) czynny będzie w godz.

od 7.00 do 15.00. Kasa będzie nieczynna 29 kwietnia, zaś 2 maja okienko będzie otwarte w godz.

od 7.00 do 13.00. Z kolei już 22 kwietnia raciborski Urząd Skar- bowy zaprasza na dzień otwarty.

W godzinach od 7.00 do 13.00 będzie można uzyskać wszelkie informacje na temat obowiązków podatkowych, pomoc w interpre- tacji przepisów, złożyć zeznanie czy pobrać formularze.

Szalety bez szczęścia Stare szalety przy stawie gon- dolowym co rusz skupiają uwagę inwestorów chcących tu urucho- mić małą gastronomię, ale na chęciach się kończy. Nie dalej jak w lutym miastu udało siędro- gą przetargu oddać w dzierżawę zdewastowany obiekt, ale z nie- wiadomych względów zwycięzca licytacji nie stawił się podpisać umowy. Magistrat rozważa więc ponowne zorganizowanie prze- targu. Działka, na której stoją szalety ma blisko 190 m kw. po- wierzchni, sam zaś obiekt 67,5 m kw.

Pomóc niepełnosprawnym Radni powiatowi zatwierdzi- li wykaz zadań do realizacji ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełno- sprawnych. Na ten cel starostwo otrzymało niemałą kwotę, bo 1,7 mln zł. Większość (1,47 mln zł) przeznaczono na rehabilitację społeczną, czyli dofinansowanie warsztatów terapii zajęciowej, tur- nusów rehabilitacyjnych, zaopa- trzenia w sprzęt medyczny i likwi- dację barier architektonicznych.

Ponad 227 tys. zł przeznaczono na rehabilitację zawodową, w tym 140 tys. zł na udzielanie niepełno- sprawnym pożyczek na rozpoczę- cie działalności gospodarczej.

Naucz się brać

21 kwietnia o godz. 16.00 w budynku RTO „Szkoła” przy ul.

Lwowskiej 9 odbędzie się szko- lenie na temat wypełniania wnio- sków o dotację z konkursu "Dzia- łaj Lokalnie V". Pula środków, o które mogą ubiegać się organiza- cje wynosi 35 000 zł. Organiza- torem szkolenia jest Raciborskie Stowarzyszenie Kulturalne ASK.

KAWIARNIA INTERNETOWA

INSTALACJA

SZKOLENIE

SERWIS

KASY FISKALNE

KOMPUTERY OPROGRAMOWANIE

SERWIS

RACIBÓRZ UL. CHOPINA 13, TEL. (032) 415 32 31

REKLAMA

powszechny dom kredytowy

z kredytem na ty

Oddział Rybnik, ul. Wodzisławska 30 tel. 032 423 87 30

hipoteki po prostu

bez tysięcy pytań

dom

-wszystkie cele kredytowania -od 0% wkładu własnego -kredyt do 30 lat -łatwe i szybkie procedury

-akceptujemy wszystkie źródła dochodów

Regionalny Partner Finansowy

„PF”, Racibórz, ul. Podwale 5/1 tel./fax 032/ 415 45 47 kom. 0663 753 975

Centrum Podróży

Racibórz Dw. PKP tel. 032 4152773, Rybnik Dw. PKS tel. 032 4230660 Katowice Słowackiego 41 tel. 032 2530024

www.maax.pl

DZIECI DO 15 LAT POBYT GRATIS! W CENIE: 7/14 DNI HOTEL PRZELOT WYŻYWIENIE

MAX

www.24LastMinute.pl

LAST I FIRST MINUTE

7.000.000 ofert z lotnisk

 EGIPT 4* HP 1499 ZŁ

 TUNEZJA 4*+ HP 1248 ZŁ

 TURCJA 3* HP 1437 ZŁ

 GRECJA 4* AI 1757 ZŁ

 CYPR 3* HB 1599 ZŁ

 MAROKO 3* HP 2247 ZŁ

 MAJORKA 3* HP 1560 ZŁ

 BRAZYLIA 4* HP 3509 ZŁ

 DJERBA 3* HP 1090 ZŁ

 PORTUGALIA 3* HP 1899 ZŁ Ponad godzinę na ostatniej se-

sji radni dyskutowali o propozycji prezydenta Jana Osuchowskiego, by w trybie przetargu nieogra- niczonego oddać żwirownie w użytkowanie wieczyste na 99 lat.

Wątpliwości rajców budziło kilka spraw. Przede wszystkim wartość około 37 ha gruntu. Według in- formacji magistratu wynosi ona około miliona zł. Zdaniem Woj- ciecha Ziajki to zdecydowanie za mało, raptem 3 zł za metr kw., podczas gdy kilka lat temu miasto dokonało w tym miejscu zamiany działki z osobą prywatną, godząc się na znacznie wyższą wartość.

Prezydent zapowiedział, że zosta- nie zlecona ponowna wycena.

Kolejna sprawa to zamiary po- tencjalnego nabywcy. Prezydent nie krył, że w upatruje go w Janie Marku, właścicielu ośrodka „Raj”

w Nieboczowach, który zniknie w związku z budową zbiornika „Ra- cibórz”. Z inwestorem tym magi-

strat prowadził już rozmowy. Chce małymi krokami zagospodarować teren, uruchamiając w pierwszej kolejności dozorowane kąpielisko.

Żwirownie - jak twierdził prezydent - chce nabyć za pieniądze, które ma dostać od państwa za „Raj”. Radni wyrazili obawy, że jeśli jego zapo- wiedzi okażą się czczymi obietni- cami, to miastu bardzo trudno bę- dzie odzyskać teren. Radca prawny wyjaśnił, że gmina ustali termin rozpoczęcia prac. Jego naruszenie będzie się wiązało dla nabywcy z karami finansowymi.

Poruszono wreszcie sprawę wędkarzy. Teren zostanie bowiem wystawiony na przetarg z obciąże- niem, jakim jest podpisana na 25 lat umowa dzierżawy z Polskim Związkiem Wędkarskim. Jego władze zapowiadają, że ze swo- jego prawa nie zrezygnują. Poten- cjalny nabywca jest świadom istnie- nia tej umowy. Poinformujemy o niej także w ogłoszeniu o przetargu

– mówi prezydent. Radny Piotr Ćwik przekonywał, że żwirownie już dawno służyłyby społeczeń- stwu jako teren rekreacyjny, gdy- by miasto wywiązało się z obietni- cy przekazywania PZW pieniędzy na prace porządkowe. Zamiast tego znalazły się środki na opraco- wanie znacznie droższej dokumen- tacji, której nie można wykorzystać – dodał.

Przypomnijmy, że chodzi o warte 600 tys. zł prace studialno- -projektowe ośrodka „Ostróg”, na który gmina chciała pozyskać środki unijne. Zaplanowana z rozmachem inwestycja została oszacowana na ponad 20 mln zł.

Na taki wydatek miasta nie stać, przez co dokumentacje powędro- wały na półkę. Prezydent ma jed- nak nadzieję, że z materiału tego skorzysta nabywca terenu, rekom- pensując magistratowi część po- niesionych już wydatków.

W głosowaniu 11 radnych było

RACIBÓRZ — Znaleźli się chętni na kupno żwirowni na Ostrogu. Radni zgodzili się już na oddanie w wieczyste użytkowanie tego terenu.

Najpierw jednak zostanie ponownie oszacowany.

Reaktywacja Acapulco

za wystawieniem żwirowni na przetarg, pięciu się wstrzymało, trzech głosowało przeciw. Przewa- żyła opinia, że jeśli jest szansa na przerwanie wieloletniej złej passy co do Ostroga (ośrodek budowa- ny jest już od lat 80.), to należy z niej skorzystać, tym bardziej, że do budżetu wpłyną pieniądze z tytułu podatku od nieruchomości.

Radny Ziajka zapowiedział, że podjęta uchwała ma wadę praw- ną i zaskarży ją do wojewody. Jak nam powiedział, chodzi o brak zapisu określającego minimalną kwotę wyjściową do licytacji.

DAMY TYLKO MILION Tymczasem jak ustaliliśmy, na- bywcą żwirowni wcale nie będzie Jan Marek, lecz najprawdopo- dobniej trzy osoby prywatne. Nie- boczowski „Raj” też nie jest jego własnością i nie będzie w najbliż- szym czasie wykupiony przez pań- stwo w związku z budową zbiorni- ka „Racibórz”. Co więcej, ma być wykorzystana jako baza noclego- wa dla firm, które będą budowa- ły zbiornik. Skąd więc wezmą się pieniądze na kupno Ostroga?

Dwie osoby już wyraziły wolę zainwestowania w Raciborzu.

Rozmawiamy z jeszcze jedną. Po- wstałaby grupa kapitałowa, która w perspektywie kilku lat mogłaby zrealizować plany Urzędu Miasta.

To jednak spory wydatek i musimy pozyskać na to środki unijne – po- wiedział nam Jan Marek. On sam zarządzałby tworzącą się bazą re- kreacyjną na Ostrogu. Zastrzega jednak, że inwestorzy nie są sko- rzy zapłacić więcej za Ostróg jak milion złotych. Jest też zdania, że będzie możliwy kompromis z Pol- skim Związkiem Wędkarskim. W Nieboczowach też udało nam się porozumieć – dodaje. Zapewnia jednocześnie, że nie ma szans, by już w tym roku ruszyło strzeżone kąpielisko na żwirowniach. Jeśli rzeczona grupa kapitałowa kupi wyrobiska, to proces inwestycyjny rozpocznie się najszybciej w przy- szłym roku.

Grzegorz Wawoczny Magistrackie wizje zbudowania na

Ostrogu ośrodka wypoczynkowe- go z prawdziwego zdarzenia mają szanse się ziścić, ale nie obejdzie się bez pomocy z Brukseli. Na pełną realizację planów trzeba po- czekać kilka lat. Inwestorzy chcą najpierw zorganizować strzeżone kąpielisko.

(5)

n OGŁOSZENIA n

TU KUPISZ ARTYKUŁY ELEKTRYCZNE:

- oprawy oświetleniowe, - żarówki i świetlówki, - kable i przewody, - osprzęt elektryczny, - wentylatory, klimatyzatory, - rozdzielnice elektryczne.

CENTRUM ZAOPATRZENIA INSTALATORÓW

OFERUJEMY:

- kompleksowe usługi elektroinstalacyjne,

- detaliczną i hurtową sprzedaż artykułów elektrycznych, - wykonanie mebli kuchennych i biurowych na wymiar, - wykonywanie robót ogólnobudowlanych.

ODWIEDŹ NAS LUB ZADZWOŃ!

47-400 Racibórz, ul. Bosacka 52d (były Domgos - wejście od ul. Cygarowej) tel./fax 032 419 01 06, tel. 032 419 93 81, elmarko@studiobit.pl

ZAPEWNIAMY

FACHOWĄ OBSŁUGĘ I DORADZTWO

NAJT ANIEJ W MIEŚCIE!

Zabiegi wyszczuplające na ciało:

Piękna i brązowa opalenizna w kilka minut

Zabiegi odżywcze i regenerujące skórę - zabieg czekoladowy

- z błota z Morza Martwego Opalający prysznic

Racibórz, ul. Piwna 14 (plac Długosza) tel. 032 419 01 09, 032 415 17 00

SZKOLENIE PRZEDŁUŻANIA PAZNOKCI tel. 032 419 01 09

HURTOWNIA FRYZJERSKO-KOSMETYCZNA HURTOWNIA FRYZJERSKO-KOSMETYCZNA

tel tel. 032 415 17 00 . 032 415 17 00

ODKRYJ WIOSNĘ W SOBIE ODKRYJ WIOSNĘ W SOBIE

SZEROKI WYBÓR PRODUKTÓW

DO FARBOWANIA I STYLIZACJI WŁOSÓW produkty firm Wella, Londa, Leo, Ce-Ce, Joanna, Subrina, Farouk itp.

SZEROKI WYBÓR PRODUKTÓW SZEROKI WYBÓR PRODUKTÓW

DO STYLIZACJI PAZNOKCI STAR NAILS, DO STYLIZACJI PAZNOKCI STAR NAILS, NEW NAILS, SUN FLOWER

NEW NAILS, SUN FLOWER

SPRZEDAŻ MONTAŻ NAPRAWA

» pakiet relax mix (do 10 lipca gratis)

» dekodery od 139 zł

» opłata miesięczna od 25 zł*

*dotyczy dekoderów PRE PAID

AUTORYZOWANY PUNKT SPRZEDAŻY

Zapraszamy

do naszego Biura Handlowego Racibórz, ul. Ludwika 15 (róg ul. Ogrodowej) w DH „JAWOR”

tel. 032 417 32 78, 0601 450 136

Szczegóły:

0608 678 209, 032 415 47 27 w.12

Oddział w Raciborzu, ul. Rynek 6a, tel. (032) 459 41 00

(6)

Wieści

gminne

Kuźnia Raciborska

q Caritas Diecezji Gliwickiej wy- grał ogłoszony przez burmistrza E.

Emricha konkurs na świadczenie usług pielęgniarsko-pielęgnacyj- nych i rehabilitacyjnych na rzecz chorych i starszych mieszkańców.

Dostanie na to z budżetu 15 tys. zł.

q 20 kwietnia odbędzie sesja Rady Miejskiej. Radni mają pod- jąć uchwały dotyczące m.in.: miej- scowego planu zagospodarowania przestrzennego obejmującego cen- trum Kuźni Raciborskiej oraz Rud, nadania nazwy ulicy w Rudach, regulaminu utrzymania czystości i porządku, wyrażenia zgody na da- rowiznę nieruchomości położonej w Rudach z przeznaczeniem na bu- dowę parkingu i lokalizację kom- paktowej oczyszczalni ścieków dla potrzeb Zespołu Klasztorno-Pała- cowego oraz likwidacji przedszkola w Siedliskach.

q 10 kwietnia w Górażdżach odby- ło się spotkanie połączone z prezen- tacją firmy Górażdże Kruszywa, na które zaproszeni zostali samorzą- dowcy z Kuźni. Podczas spotkania odbył się konkurs na najładniejszą pisankę, w którym wyróżnienie zdo- była Marcelina Waśniowska, sołtys Turza.

q Wkrótce odbędzie się zebranie wiejskie w Siedliskach, podczas któ- rego nastąpi wybór nowego sołtysa.

Z funkcji tej zrezygnował Mariusz Kulon.

Krzyżanowice

q Tworkowskie Centrum Kultury zorganizowało spotkanie poetyc- ko – muzyczne pt. „Nie wszystek umrę”. Poświęcone było pamięci Jana Pawła II. Odbyła się insceni- zacja poświęcona papieżowi, mło- dzież ze świetlicy w Zabełkowie recytowała wiersze napisane m.in.

przez ks. Tomasza Opalińskiego, Ryszarda Makowskiego i Reginę Nachacz. Podkład muzyczny two- rzyła grająca na pianinie Dorota Nikel. Pieśni i piosenki zaśpiewała schola parafii św. Anny w Krzyża- nowicach, a na gitarze akompanio- wała Teresa Fichna. Jako solistka wystąpiła Justyna Krupa z Krzy- żanowic. W rolę narratora wcielił się dyrektor GZOKSiT Grzegorz Utracki opowiadając o życiu Ojca Świętego. Miejscowy proboszcz ks.

Piotr Tkocz poprowadził modli- twę w intencji rychłej beatyfikacji.

Spektakl – scenariusz, wybór tek- stów, zdjęć i filmów – przygotowa- ła Iwona Krupa, natomiast pokaz multimedialny Marek Krupa.

n GMINY n

KOSMETYKI DLA PRAWDZIWYCH MĘŻCZYZN

Racibórz – róg Długiej i Browarnej tel. 032 417 14 13

ZMIANA BRANŻY SKLEPU

WYPRZEDAŻ OBNIŻKI

REKLAMA

Impreza odbyła się 9 kwietnia w Centrum Kultury w Tworkowie.

Potrawy prezentowały panie z kół gospodyń wiejskich z terenu ca- łej gminy. Każdego dania można było spróbować. Większość po- traw przeznaczona była na sprze- daż, część do degustacji. Wiel- kanocne smakołyki rozeszły się błyskawicznie. Wśród nich były mazurki, torty owocowe, zrobio- na na bazie sera pascha, sałatki, kołacze czy galaretki z szynką.

Dla nas to nic trudnego. Ale trzeba się tego nauczyć – przekonuje Kry- styna Obruśnik z KGW Bolesław.

Wszystko oparte na tradycyjnej

TWORKÓW — Torty, ciasta, sałatki oraz przyrządzone na wiele sposobów jajka królowały na stołach gospodyń, które zademonstrowały swój kunszt kulinarny na dorocznym kiermaszu stroików i potraw wielkanocnych.

Mazurek z tradycją

recepturze – zapewnia Krystyna Galda z KGW Bieńkowice. Więk- szość potraw przygotowałyśmy na bazie sera – opowiada Krystyna Pawełek. To ogromna satysfak- cja, że tyle osób chce kupić nasze, swojskie wyroby – cieszy się Alicja Kokot z KGW Chałupki.

Obok potraw gospodynie prezentowały także świąteczne ozdoby, wśród których nie mogło zabraknąć wspaniale zdobionych jaj. Ewa Błaszczok z KGW Nowa Wioska przygotowała kroszonki z jaj strusich. Robi się je znacznie trudniej niż kurze. Skorupa jest dużo twardsza i jej zdobienie zaj-

muje też więcej czasu – mówi pani Ewa. Maria Kostrzewa z Tworko- wa oferowała własnoręcznie ro- bione figurki z masy solnej. Swoje wielkanocne wyroby sprzedawały też dzieci ze świetlic z terenu gminy. Uczniowie z ZSP w Bień- kowicach wystąpiły z programem artystycznym.

Kiermasz był także okazją do zaprezentowania bogactwa gwary. Krystyna Galda, Ma- ria Kostrzewa oraz Hildegarda Burszyk z Krzyżanowic, ludo- we gawędziarki, opowiadanymi po śląsku historiami bawiły pu- bliczność. Chcemy podtrzymać

tradycję. Stąd ludowe stroje, po- trawy i godki. Chcemy wciągnąć w to również młodzież, żeby nasze piękne zwyczaje przetrwały – opo- wiada Krystyna Galda. Każda z pań pokazuje te tradycje całą sobą. Młodzież ma okazję pod- patrzyć ludowe stroje, potrawy, kroszonki. Kiermasz cieszy się du- żym zainteresowaniem nie tylko wśród mieszkańców naszej gminy, lecz także z Rybnika czy Radlina - mówi z zadowoleniem Grzegorz Utracki, dyrektor Gminnego Ze- społu Kultury, Sportu i Turystyki w Krzyżanowicach.

(Adk) Dzieci ze szkoły w Bieńkowicach przygotowały program artystyczny Kiermasz cieszył się sporym zainteresowaniem

Stoisko z potrawami przygotowanymi przez panie z KGW Bolesław Młodzież ze świetlicy wiejskiej w Chałupkach sprzedawała własnozręcznie zrobione ozdoby

(7)

REKLAMA

Wieści

gminne

n GMINY n

Krzanowice

q W Borucinie wydobywana jest naturalna woda mineralna. Nie- dawno uruchomiono tu rozlewnię wód. Inwestorem jest firma z Jan- kowic. Gmina zmodernizowała drogę dojazdową do firmy. W In- ternecie pod adresem www.wody- borucin.pl można znaleźć ofertę.

Producent tak oto zachwala swój produkt: „Woda wydobywana jest z głębokości 60 m, to jest poniżej głębokich warstw filtracyjnych, a szczelny układ podłoża geolo- gicznego zapewnia długotrwały proces tworzenia wody o niepo- wtarzalnej jakości. Ponad 150 lat trwa przenikanie cząsteczek wody przez wszystkie warstwy geolo- giczne, które działają jak natural- ny filtr. Tak długi czas infiltracji zapewnia degradację wszelkich zanieczyszczeń chemicznych oraz mikrobiologicznych. Woda oczyszcza się samoczynnie i jed- nocześnie mineralizuje, co daje oryginalny końcowy efekt”.

Rudnik

q Od 1 kwietnia, jak już infor- mowaliśmy, dyrektorem Samo- dzielnego Publicznego Zakładu Lecznictwa Ambulatoryjnego w Rudniku jest lekarz medycyny Jerzy Hanslik. Teraz więcej infor- macji. Nowy dyrektor a zarazem lekarz podstawowej opieki zdro- wotnej jest absolwentem Wydzia- łu Lekarskiego Śląskiej Akademii Medycznej. Posiada tytuł specja- listy II stopnia w zakresie chorób wewnętrznych a także tytuł spe- cjalisty onkologii klinicznej. Do- świadczenie zawodowe zdobywał na Oddziale Chorób Wewnętrz- nych Szpitala Wojewódzkiego w Branicach a od pięciu lat pracuje w Szpitalu Rejonowym w Racibo- rzu pełniąc obowiązki ordynatora Dziennego Oddziału Chemiote- rapii. Ma 40 lat, jest żonaty. Na co dzień mieszka w Rudniku.

q Wójt Dominik Konieczny spotkał się Lubomirem Vrbic- kim - starostą partnerskich cze- skich Kobierzyc. Rozmawiano o możliwościach dalszej współpra- cy z zakresu sportu i kultury. 27 marca z kolei wójt spotkał się w Katowicach z wiceprzewodniczą- cym Sejmiku Śląskiego Antonim Piechniczkiem. Dyskutowano o możliwościach dofinansowania przez Śląski Urząd Marszał- kowski budowy hali sportowej w Rudniku.

KURS TAŃCA TOWARZYSKIEGO

Centrum Kształcenia „Scientia”

Centrum Kształcenia "SCIENTIA" ogłasza zapisy na kurs tańca towarzyskiego dla par „30+” połączonego z aerobikiem

3 Zajęcia prowadzą wykwalifikowani instruktorzy tańca towarzyskieg o oraz aerobiku.

3 Zajęcia odbywają się raz w tygodniu, w poniedziałki w godzinach 17.00 – 18.30 na sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej nr 18 w Raciborzu, przy ul. Ocickiej 52.

3 Kurs rozpoczyna się 24 kwietnia 2006 r. i potrwa do 19 czerwca 2006 r.

Centrum Kształcenia "SCIENTIA" ogłasza zapisy na kurs tańca towarzyskiego dla przyszłych par małżeńskich

3 W programie nauka tańca na pierwszy weselny taniec.

3 Zajęcia odbywają się raz w tygodniu, w piątki od godziny 18.00 – 19.30 w Szkole Podstawowej nr 18, przy ul. Ocickiej 52.

3 Kurs rozpoczyna się 21 kwietnia 2006 r. i potrwa do 9 czerwca 2006 r.

Zgłoszenia na oba kursy przyjmowane są w biurze firmy, przy ul. Mickiewicza 20 (budynek Telekomunikacji) w pokoju 207 (II piętro). Informacje pod numerem tel. 032 418 17 56 lub e-mail: sekretariat@exclusive.pl Gospodarzem spotkania, które

odbywa się raz na 5 lat, była jed- nostka z Bolesławia. Podczas zjaz- du podsumowana została dotych- czasowa działalność jednostek OSP.

Najczęściej strażacy uczestniczyli w gaszeniu pożaru stogów i traw. Byli także wzywani do usuwania gniazd os i szerszeni, powalonych drzew, kolizji i wypadków drogowych oraz neutralizowania szkodliwych sub- stancji. Na terenie gminy działa 10 jednostek. Wszystkie wyposażone są w samochody. OSP Krzyżanowi- ce i Tworków należą do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego.

Oprócz tego istnieje też 15 drużyn młodzieżowych, z czego jedna skła- da się z dziewcząt. Czynnych człon- ków OSP na terenie gminy jest 382.

W skali województwa niewiele jest takich gmin jak Krzyżanowice, któ- re dysponują odpowiednim sprzętem strażackim i warunkami lokalowymi.

Godna pochwały jest także praca z

młodzieżą. To rokuje na przyszłość – mówił obecny na zjeździe Ma- rian Indeka, członek zarządu woje- wódzkiego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych w Katowicach.

Z uznaniem wypowiadał się także o organizowanym w gminie tur- nieju wiedzy pożarniczej, w którym uczestniczą uczniowie.

Ostatnie wydarzenia, związane z zagrożeniem powodzią, zmobilizo- wały wszystkie jednostki straży po- żarnej z terenu gminy Krzyżanowice przy pompowaniu zalanych terenów.

To kolejny przykład, że na OSP za- wsze można liczyć – zapewnił Ge- rard Wranik, dowódca jednostki ratowniczo-gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej, a jednocześnie wi- ceprezes zarządu gminnego OSP w Krzyżanowicach. Strażacy z naszej gminy znakomicie wypełniają swoje obowiązki – przyznał Leonard Ful- neczek, wójt Krzyżanowic.

Podczas zjazdu wybrane zostały

Nadanie imienia Josepha von Eichendorffa placówce było wy- razem hołdu, złożonego poecie za jego literacki dorobek, którym rozsławił swoją rodzinną ziemię.

Ceremonia rozpoczęła się od od- słonięcia w korytarzu szkoły pa- miątkowej tablicy, którą poświęcił ks. proboszcz Henryk Rzega. Póź- niej, już na sali gimnastycznej, naj- lepsi uczniowie złożyli ślubowanie na nowy sztandar z wizerunkiem patrona, ufundowany przez wójta Dominika Koniecznego i radę ro- dziców. Następnie uczniowie za- prezentowali program artystyczny, którego tematem przewodnim była twórczość patrona, po czym wójt wręczył dyrektor Krystynie Gawlik akt nadania imienia szkole.

BOLESŁAW — „Bogu na chwałę, bliźnim na ratunek” – to motto przyświecające strażakom. W tym duchu, 8 kwietnia, odbył się również Zjazd Oddziału Gminnego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP gminy Krzyżanowice.

Można na nich polegać

także nowe władze na kolejną, 5- -letnią kadencję. Prezesem Zarzą- du Oddziału Gminnego został Sta- nisław Bujak, który zastąpił sprawu- jącego tę funkcję przez ostatnich 10 lat Andrzeja Brańskiego. Wicepre-

zesami są Marian Lasak i Gerard Wranik. Na komendanta ponownie wybrany został Krystian Jobczyk, sekretarzem – Daniel Kania, zaś skarbnikiem – Walter Witeczek.

(Adk)

GRZEGORZOWICE — Zespół Szkół Ogólnokształcących w Grzegorzowicach za swojego patrona obrało sobie Josepha von Eichendorffa. Uroczystość nadania imienia placówce odbyła się 30 marca z udziałem licznie zaproszonych gości.

Dumni ze swojego patrona

Szkoła w Grzegorzowicach od 1992 r. uroczyście obchodzi dzień urodzin swojego patrona. Zapo- czątkowała to nauczycielka Filo- mena Lazarowicz wraz z Leonar- dem Wochnikiem, przewodniczą- cym Łubowickiego Towarzystwa Eichendorffa. Początkowo aka- demie odbywały się po lekcjach, tylko dla wąskiego grona osób.

Teraz tę tradycję kultywujemy już na większą skalę. Oprócz uroczy- stych akademii dla całej szkoły i środowiska lokalnego są ogłasza- ne gminne konkursy recytatorskie, plastyczne, literackie i fotogra- ficzne, cieszące się wielkim zain- teresowaniem ze strony uczniów – mówi Krystyna Gawlik. Zawsze mieliśmy ambicje, aby w szkole skupiać życie kulturalne naszej małej ojczyzny. Na lekcjach często omawiamy życie i twórczość poety – dodaje. W ramach edukacji re- gionalnej w szkole organizowane są wycieczki, związane z życiem i twórczością poety.

(opr. Adk) W zjeździe uczestniczyli delegaci wszystkich jednostek OSP z terenu gminy

Nadanie imienia szkole miało uroczystą oprawę artystyczną

(8)

Wieści

gminne

REKLAMA

Wyrazy najgłębszego współczucia z powodu śmierci męża

S TANISŁAWA G ANCZÓRZA

składają sąsiedzi z ul. Górnej

q Zakończyły się zebrania wiej- skie. Przyszło na nie ponad 400 mieszkańców, najwięcej w Gamo- wie, najmniej w Czerwięcicach.

Frekwencja najwyższa była w Ja- strzębiu, najniższa w Rudniku.

Głównym tematem dyskusji były projekty nowych statutów sołectw.

Mówiono również o sprawach bezpieczeństwa, remontów i roz- budowy dróg oraz działalności spółki wodnej.

q Miejscowi radni na ostatniej sesji nadali statuty miejscowym sołectwom. Gmina Rudnik liczy najwięcej miejscowości spośród wszystkich gmin wiejskich po- wiatu raciborskiego. Ma ich aż czternaście.

q Od 1 kwietnia posterunek po- licji w Rudniku ma nowego pra- cownika. Jest nim mł. aspirant Zbigniew Michałek, asystent ds.

kryminalnych. W służbie od 10 lat. W referacie dochodzeniowo śledczym Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu prowadził sprawy dotyczące włamań i zor- ganizowanych kradzieży, głównie samochodów, uzyskując wysoką wykrywalność tych przestępstw.

q Mieszkańcy Łubowic chcą po- wrócić do dawnego nazewnictwa ich miejscowości. Oprócz pol- sko brzmiącej nazwy Łubowice, ma się pojawić także Lubowitz.

Na ostatniej sesji radni podjęli uchwałę, na mocy której wśród mieszkańców zostaną przepro- wadzone tzw. konsultacje. Ze wstępnych szacunków wynika, że większość z nich utożsamia się z narodowością niemiecką.

Łubowice są utożsamiane z pie- lęgnowaniem niemieckiej spuści- zny na ziemi raciborskiej. Działa Górnośląskie Centrum Kultury i Spotkań im. Eichendorffa.

q Miejscowy ZLA prosi pacjen- tów, którzy złożyli deklaracje do nie pracujących już w tutejszych ośrodkach lekarzy, o ich aktuali- zację do końca kwietnia. Druki deklaracji są do pobrania w ośrod- kach zdrowia. Wprowadzono jed- nocześnie nowe harmonogramy pracy lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Ośrodek Zdrowia w Łubowicach – lek. med. Jerzy Hanslik: poniedziałek 11.00 – 14.00, wtorek 15.00 – 17.00, środa 13.00 – 15.00, piątek 14.00 – 16.00.

Godziny przyjęć lekarza-pediatry Bożeny Lamla-Georges pozostają bez zmian. Punkt lekarski w Szo- nowicach – lek. med. Jerzy Han- slik: wtorek 13.00 – 15.00, czwartek 13.00 – 15.00, piątek 13.00 – 14.00.

n GMINY n

Rolnicy, którzy sprzeciwiają się budowie wałów mogli po- rozmawiać o swoich obawach z przedstawicielami władz gminy podczas zebrania wiejskiego 5 kwietnia.

Ruda i Turze - nadodrzańskie wioski zwykle na wiosnę są zalewa- ne. O konieczności budowy wałów mówi się tu od dawna. Prace zostały już rozpoczęte – od Chałupek wyko- nano ok. 50 km dwustronnego ob- wałowania. Brakuje jeszcze 4,8 km w Rudzie i Turzu, żeby dociągnąć wał do Opolszczyzny. Budować nie można, bo sprawa - wskutek zaskar- żenia przez miejscowych rolników - czeka na rozstrzygnięcie w Naczel- nym Sądzie Administracyjnym.

Jak dowiedzieliśmy się, na sprzedaż swoich działek nie zga- dza się kilku rolników. W tym roku znowu było groźnie. Wszyscy pamiętamy co przeżywaliśmy w lip- cu 1997 r. Trzeba wreszcie podjąć decyzję – przekonywał burmistrz Ernest Emrich. Trzeba dokończyć te wały – wtórował mu Manfred Wrona, przewodniczący Rady

Miejskiej. Tymczasem obawy rol- ników wzbudzają m.in. zmiany w pierwotnym projekcie budowy.

Dlaczego wał nie może być budo- wany tak, jak to było wyznaczone w projekcie, czemu robi się teraz jakieś wyjątki? - pytał Emil Kost- ka, rolnik z Rudy. Pierwotna kon- cepcja zakładała, że wał miał być położony 50 m od Odry. Powódź z 1997 r. pokazała, że wody jest wię- cej i takie rozwiązanie nie zda eg- KUŹNIA RACIBORSKA

Pierwsze koty za płoty

zaminu. Dlatego wały mają biec w odległości nawet 1 km od rzeki, żeby mogły być jak najniższe. Wysokie są bowiem niebezpieczne ze względu na możliwość przerwania. Nie ma natomiast żadnych wyjątków co do udostępniania działek, nie można sobie zaplanować, że wał będzie prowadzony tą działką a inną omi- nie– tłumaczył burmistrz.

Poważne zastrzeżenia właści- cieli gruntów budziła też sprawa

możliwego obniżania terenu w Rudzie. Władze gminy zadeklaro- wały, że nie dojdzie do takiej sy- tuacji, na co mieszkańcy otrzyma- ją potwierdzenie na piśmie. Jest tylu ludzi, którzy na tym stracą, a z tego żyją. Czy mogą liczyć na coś w zamian? - padały pytania z sali.

Oburzenie rolników budził także fakt, że gmina wydała zezwole- nie na powstanie żwirowni. Prze- cież wszyscy włodarze wiedzieli, że ma być budowany wał, po co po- zwalali żwirowni na wykup ziemi?

Teraz bardzo by się ona przydała – grzmiał Emil Kostka.

Ustalono, że jeszcze w kwietniu odbędzie się spotkanie rolników z Rudy z władzami gminy, inwesto- rem i projektantem, na którym przedstawiony zostanie projekt budowy. Dzisiejszemu spotkaniu towarzyszył bardzo dobry klimat, udało się wyjaśnić kilka niepokoją- cych spraw. Myślę, że po kolejnym, z udziałem inwestora i projektanta, uda nam się dojść do porozumie- nia – powiedział nam E. Emrich.

(e.Ż) Mieszkańcy Rudy tłumnie wypełnili salę OSP

POTRAFIMY SIĘ JEDNOCZYĆ

Jednostka OSP z Rudy Kozielskiej otrzyma nowy warty 50 tys. zł samo- chód. Jego zakup po połowie sfinansują nadleśnictwa Rudy, Rudziniec i Rybnik oraz gmina. 13 kwietnia w USC w Kuźni podpisano porozumienie o współfinansowaniu. Stary wóz OSP liczy sobie ponad 30 lat. Potrzeba odnowienia sprzętu sygnalizowana była przez zarząd jednostki niejedno- krotnie, ostatnio na zebraniu sprawozdawczo-wyborczym. Jednocześnie rozwiązana zostanie dotychczasowa jednostka w Rafamecie, a jej samo- chód przekazany zostanie OSP Budziska. Tym sposobem gmina wzboga- ci się o dwa wozy strażackie. Na porozumieniu podpisy złożyli m.in. poseł Henryk Siedlaczek oraz Kazimierz Szabla, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach. (e.Ż)

rozmowy na czasie

BRAX PUB PIZZA

– Racibórz ul. Londzina 5 Dowóz na tel. 032/415 40 00

PUB I PIZZA W J !

PUB I PIZZA W JED NYM MIEJSCU!

U nas największa pizza w mieście ! Spróbuj się z nią zmierzyć!

BRAX PUB PIZZA

Zwycięzcą konkursu „Trzy po trzy”

został Bartosz Bulenda z SP 1 w Ra- ciborzu gromadząc najwięcej głosów.

Drugie miejsce zajęła Ola Aniśko z SP 13 w Raciborzu, a trzecie Karo- lina Wolska z SP w Rudach. Rodzi- ców laureatów prosimy o kontakt z sekretarzem redakcji, który poin- formuje jak można odebrać nagro-

dy - talony na podręczniki ufundowane przez Księgarnię

„Sowa”. Ponadto patron konkursu Wydawnictwo „Nowa Era” przekaże trzem placówkom gdzie uczą się laureaci konkursu pomoce naukowe.

BARTEK

ZWYCIĘZCA!

(9)

997

Więcej szkody

12 kwietnia w Raciborzu ok.

godz 10.15 przy ul. Głubczyc- kiej nieznany sprawca wybił szybę w drzwiach samochodu osobowego a następnie skradł damską torebkę wraz z doku- mentami, telefonem komórko- wym oraz pieniędzmi w kwocie 700 zł na szkodę mieszkanki Łubowic. Straty spowodowane kradzieżą oszacowane zostały na 1,6 tys. zł.

Zmarnowany narybek

10 kwietnia w Szymocicach przy ul. Gliwickiej nieznany sprawca wyciągnął deski zapo- rowe, powodując spuszczenie wody w stawie hodowlanym wraz ze znajdującym się tam narybkiem. Straty w trakcie ustalania.

Liczą straty

10 kwietnia w Raciborzu przy ul. Odrzańskiej nieznany sprawca wybił szybę wystawową w sklepie, a następnie skradł pieniądze w kwocie 40 zł oraz nieustaloną ilość towarów.

Straty w trakcie ustalania.

Duża strata

10 kwietnia w Raciborzu przy ul. Wojska Polskiego złodziej wybił szybę w drzwiach sa- mochodu osobowego i skradł panel radioodtwarzacza. Po- krzywdzony straty oszacował na 2 tys. zł.

Nie ustąpił

10 kwietnia ok. godz. 11.50 w Raciborzu na skrzyżowaniu ulic Opawskiej i Lwowskiej kierujący samochodem męż- czyzna, w trakcie manewru zawracania, nie ustąpił pierw- szeństwa przejazdu jadącej mo- torowerem kobiecie. W wyniku potrącenia motorowerzystka doznała ogólnych potłuczeń ciała i została przewieziona do szpitala. Oboje kierowcy byli trzeźwi.

Śmiertelny wypadek

10 kwietnia w Babicach ok.

godz. 19.05 na ul. Rudzkiej do- szło do śmiertelnego wypadku drogowego. Jadący rowerem 50-letni mężczyzna skręcił na- gle w lewo, wprost pod nad- jeżdżający z naprzeciwka sa- mochód osobowy. Rowerzysta został przewieziony do szpitala.

Zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. 50-latek i kierowca samochodu byli trzeźwi.

Racibórz, ul. Kościuszki 6a, tel. 755 14 14, 0607 763 688

n KRONIKA POLICYJNA n

ul. Ludwika 15, 47-400 Racibórz Dom handlowy JAWOR I p.

Tel. 032 415-33-10, 506 063 330 Biuro czynne: pn.-pt. 9-15 e-mail: tlumaczyc@interia.pl

Dodatkowo proponujemy:

- wypisywanie wniosków o pochodzenie niemieckie Tłumaczenia ekspresowe

Krótkie terminy

BIURO TŁUMACZEŃ

angielski czeski holenderski

niemiecki włoski francuski

REKLAMA

Śląska Straż Graniczna rozbiła grupę organizującą przemyt cu- dzoziemców.

26-letni Ukrainiec i 39-letni Mołdawianin zajmowali się prze- mytem ludzi przez polsko-czeską granicę. Obydwu zatrzymała w minionym tygodniu Śląska Straż Graniczna. Na ich trop wpadła po ujawnieniu na przejściu w Cieszy- nie czterech kobiet przerzucanych do Czech w naczepie litewskiego TIR-a. Kobiety jechały ściśnięte między balami w nićmi. O sprawie pisaliśmy z poprzednim numerze

„NR”. W ciągu jednego dnia za- trzymaliśmy aż czternastu cudzo- ziemców. Było dla nas oczywiste, że ktoś organizuje tu przemyt – mówi mjr Grzegorz Klejnowski, rzecznik prasowy Śląskiego Oddziału Stra- ży Granicznej.

Działania operacyjne Śląskiej Straży Granicznej doprowadziły funkcjonariuszy do hoteli w Ty- chach i Katowicach. Zatrzymano tam dwóch organizatorów prze- mytu. Wraz z nimi ujęto kolejnych cudzoziemców, którzy czekali na przerzut przez granicę. Były to dwie Mołdawianki w wieku 40 i 44 lata (ta druga podróżowała z 16- -letnim synem) oraz troje obywa-

Sierż. sztab. Krzysztof Biskup. Ma 29 lat, wykształcenie średnie, żonaty, interesuje się sportem. W policji pracuje od 10 lat, jako dzielnicowy od 6 lat. Obsługuje rejon: ul. Kościuszki, Eichendorffa, Waryńskiego, Łąkowa - nr parzyste, ul. Opawska - nr 16 - 86 i 47 - 95, ul. Ocicka - nr 1 - 45, ul. Mariańska - nr 124 - 168, Słowackiego - nr 48 - do końca i 55 - 83, Warszawska - nr 12 - 40 i ul. Matejki do nr 37, 1 Maja, Bema i Kochanowskiego. Dochodzi tu najczęściej do zniszczenia mienia, sporadycznie zdarzają się pobicia i rozboje na terenie Parku im. Miasta Roth oraz na ul. Opawskiej. Tu też jest popełnianych najwięcej przestępstw na terenie dzielnicy. „Miesz- kańcom radzę, aby bardziej zwracali uwagę na to co dzieje się w ich otoczeniu i informowali policję, nawet anonimowo, korzystając z bezpłatnego numeru telefonu 997 lub numeru 112 z telefonów komórkowych” - mówi dzielnicowy. (e)

Kontakt z dzielnicowym Krzysztofem Biskupem

tel. 997 (112 z tel. komórkowych), bezpośredni - 032 459 42 00 w. 362.

Przy ul. Żółkiewskiego w punkcie przyjęć interesantów (Stowarzyszenie Ofiarom Przemocy) - 032 415 52 70.

POZNAJ SWOJEGO DZIELNICOWEGO

Boleśnie przekonała się o tym 55-letnia mieszkanka Modzu- rowa. Nad ranem, 12 kwietnia, przechodziła przez pasy w rejonie pl. Mostowego w Raciborzu. W tym samym momencie nadjechał samochód osobowy, kierowany przez 38-letniego mieszkańca Ra-

RACIBÓRZ — Ostrożności nigdy za wiele. O swoje bezpieczeń- stwo trzeba się troszczyć na każdym kroku. Jak się okazuje, także na przejściu dla pieszych.

Wypadek na pasach

ciborza. Mężczyzna nie zachował ostrożności i potrącił kobietę na przejściu dla pieszych. Pokrzyw- dzona doznała urazów głowy i klatki piersiowej. Z obrażeniami przewieziona została do szpitala.

Uczestnicy wypadku byli trzeźwi.

(Adk)

teli Ukrainy - kobiety w wieku 32 i 40 lat i 44-letni mężczyzna.

Cała ta grupa przedostała się do Polski nielegalnie na podstawie fał- szywych paszportów. Ich celem były Włochy, gdzie zamierzali pracować na czarno. Nie mieli jednak włoskich wiz wobec, czego poszukali innej dro- gi dotarcia do upragnionej Italii. W swoich krajach znaleźli ludzi, którzy za pieniądze zorganizowali im taką podróż. W wielu przypadkach bar- dzo niebezpieczną i narażającą ich zdrowie a nawet życie. A wszystko to za niemałe pieniądze. Każdy z nich płacił od 3 do 4 tys. euro. Organiza- torzy prowadzili ich przez całą dro- gę. Będąc już w Polsce mieszkali w hotelach, gdzie czekali na sygnał do dalszej podróży. Gdy nadchodził ten moment byli podwożeni na parking przy drodze prowadzącej do granicy, gdzie ukrywali się w naczepie TIR-a, by w ukryciu przekroczyć polsko - czeską granicę – opisuje proceder mjr Klejnowski.

Organizatorów czeka teraz proces przed polskim wymiarem sprawie- dliwości. Migranci będą odpowia- dać karnie przed sądem. Czeka ich też deportacja z naszego kraju.

(w) REGION

Hotel z emigrantami

PUB I PIZZA W J !

Raciborski oddział pediatrycz- ny wezwał karetkę z Wojewódz- kiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach 24 marca przed południem. Po 3,5-miesięczną dziewczynkę z oddziału w Zabrzu wysłano tzw. N-kę, czyli karetkę z zespołem zajmującym się przewo- zem noworodków. Mała pacjent- ka miała trafić do zabrzańskiego Śląskiego Centrum Pediatrii. Po- wodem była choroba płuc i ukła- du oddechowego.

Jak powiedział nam lek. med.

Zbigniew Wierciński, zastępca dyrektora raciborskiego szpita- la ds. medycznych, dziewczynka urodziła się 15 grudnia. Z Raci- borza trafiła na oddział intensyw- nej terapii w Jastrzębiu. Stamtąd znów do Raciborza, skąd zosta- ła wypisana do domu. 21 marca rodzice przywieźli ją do szpitala zaniepokojeni stanem zdrowia córeczki. Trzy dni później uzna- no, że noworodek wymaga opieki w zabrzańskiej klinice. Jej stan był stabilny. Gdyby ta karetka przyje- chała 2 godziny później nic by się nie stało. Z naszego punktu wi- dzenia zlecenie zostało wykonane.

Dziewczynka została bezpiecznie przewieziona – mówi dyr. Wier- ciński. O zwolnieniu lekarza z N-ki słyszał, ale jego zdaniem to sprawa katowickiego Pogotowia.

Krzysztof Leki, zastępca dyrek-

tora ds. lecznictwa Wojewódzkie- go Pogotowia Ratunkowego w Katowicach powiedział nam, że do wiadomości dyrekcji doszły nieoficjalne informacje o obiedzie w Szymocicach. Sprawę postano- wiono więc wyjaśnić, tym bardziej, że w stosunku do tego zespołu były już wcześniej podejrzenia, co do zbyt długiego czasu realizacji zleceń. Do pobytu na obiedzie przyznała się pielęgniarka. Z leka- rzem Markiem P. w natychmiasto- wym trybie rozwiązano kontrakt, a członkowie zespołu, czyli pie- lęgniarka, sanitariusz i kierowca otrzymali 3-miesięczne wypowie- dzenia. Niezależnie od stopnia za- grożenia życia pacjenta zlecenie wy- konuje się natychmiastowo, w jak najszybszym czasie. Najpierw winni pomóc dziecku, a potem myśleć o sobie – dodał K. Leki. Jest mu przykro, że z pracy musiał odejść doświadczony lekarz i to w sytu- acji, gdy coraz mniej medyków chce pracować w pogotowiu.

Udało się nam skontaktować z Markiem P. Lekarz nie chciał jednak skomentować tej sprawy.

Jak dotąd nic do nas nie wpłynę- ło. Jeżeli tak się stanie, to się tym zajmiemy - powiedziała nam Ka- tarzyna Strzałkowska, rzecznik prasowy Śląskiej Izby Lekarskiej.

(adk, waw) KATOWICE-RACIBÓRZ

Bo lekarz

był głodny

Cytaty

Powiązane dokumenty

– Myślałem, że będzie to ewentualnie brązowy, może srebrny medal, a tu po bardzo ciężkich walkach, z zawodnikami o wiele bardziej utytułowanymi od Dawida, udało się –

godz. Koncert życzeń oraz m.in. reportaż z Festiwalu Pieśni Chóralnej, niemieckie „Szlagry”... 26 ROZRYWKA Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 28 listopada 2006 r... Co mówią gwiazdy

tematycznie. Przyznał, że w budyn- ku nie był, zapewnia jednak, że na pewno nie ma tam żadnego zagro- żenia dla mieszkańców. Zdziwił się, gdy zobaczył zrobione dzień

Nauczyciele Gimnazjum nr 4 są zbulwersowani działaniami władz miasta. Twierdzą, że powierzenie obowiązków dyrektora nauczycie- lowi spoza ich szkoły odbyło się w

25 kwietnia w Domu Kultury Strzecha w Raciborzu odbędzie się przegląd muzyczny, a 26 kwietnia, również w DK Strzecha - prze- gląd teatralny Festiwalu szkolnych

O sprawie pisaliśmy w po- przednim wydaniu Nowin Raci- borskich. Przed- siębiorcy zarzucają koncernom stosowanie nieuczciwej konku- rencji, sprzedając im paliwa po cenie, w

Zainteresowani zostaną powiadomieni o zakwalifikowaniu zgłoszonych lokali do procedury związanej z ich nabyciem w terminie 14-stu dni od daty zakończenia negocjacji. Prezydentowi

Fabuła jest równie intrygująca, co tytuł. Szkolna bibliotekarka odnajduje tajemniczy list sprzed wieków, w którym Ofka Piastów- na pisze o ukrytym skarbie. Infor- macje o