Jsfa. 6 (1549). W arszaw a, dnia 1L lutego 1912 r. Tom X X X I.
PREN U M ERA TA „W S Z E C H Ś W IA T A ".
W Warszawie: r o c z n ie r b . 8; k w a r ta ln ie r b . 2.
Z przesyłką pocztową r o c z n ie r b . 10, p ó łr . r b . 5 .
PRENUMEROWAĆ MOŻNA:
W R e d a k c y i „ W sze c h św ia ta " i w e w s z y s tk ic h k s ię g a r
n ia ch w kraju i za g ra n icą .
R e d a k to r „ W s z e c h ś w ia ta' 4 p r z y jm u je ze sp raw am i r ed a k c y jn e m i c o d z ie n n ie od g o d z in y
6 d o 8 w ie c z o r e m w lo k alu r e d a k c y i.
A d r es R ed a k c y i: W S P Ó L N A .Nk 37. T elefon u 83-14.
Z K R YT Y K I P OJ Ę C I A P R Z Y S T O SO W A N I A .
Każdy organizm żyje w pewnein śro
dowisku, od którego je st jaknajściślej zależny, a zależność ta ujawnia się w całym szeregu wymian wzajemnych między środowiskiem a organizmem. Ze środowiska organizm czerpie materyę niezbędną, z niego bierze konieczną mu energię ja k również wszystkie bodźce i podniety w arunkujące przejaw y życio
we. Na tem polega zasadnicza zależność organizmu od warunków zewnętrznych.
Ujawnia się ona tembardziej, gdy ba
damy organizm w jego naturalnem śro
dowisku; wówczas dopiero spostrzegamy cały szereg urządzeń w jego ciele, umo
żliwiających owe wymiany ze środowis
kiem; w rezultacie otrzym ujem y wraże
nie niezwykłej harmonii między w arun
kami środowiska a budową organizmu.
Mówię o t. zw. przystosowaniu czyli adaptacyi. Obserwacya zwierząt, zamie
szkujących np. wodne środowisko, stw ier
dza istnienie całego szeregu organów, umożliwiających pobyt w tem środowis
ku, a organy oddechowe kręgowców w po
staci skrzel najbardziej rzucają się w oczy.
Organy te, jako par excellence typu wo
dnego, mogą spełniać swą funkcyę tylko w tem środowisku. Przystosowanie za
tem daje nam możność ułożenia dosyć naturalnego zbiorowiska organizmów, za
mieszkujących odpowiednie środowiska.
Innemi słowami organizmy, pozbawione zupełnie związku rodowego, mogą posia
dać wiele cech wspólnych, zależnych od czynników środowiska. Dla badania po
wierzchownego wszystkie te cechy a d a
ptacyjne noszą piętno celowości i zape
wne niejednego biologa zmusiły do przy
jęcia celowych sił, rządzących czynno
ściami i budową organizmu.
Dostrzegając zatem owe zjawisko wszę
dzie w przyrodzie żywej, pytamy, ja k je możemy sobie wytłumaczyć? Cuenot, za
służony zoolog francuski, wydał niedawno książkę o pochodzeniu gatunków zwie
rzęcych 1), w której znajdujemy bardzo dużo cennych danych, dotyczących ad a
ptacyi. Jakkolwiek niewszystkie poglą-1 dy tego autora nadają się do przyjęcia,
J) L. Cuenot. La genese des especes anima-
les. Paryż, E. Alcan, 1911.