• Nie Znaleziono Wyników

Brama Grodzka i ulica Grodzka przed wojną - Mira Shuval - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Brama Grodzka i ulica Grodzka przed wojną - Mira Shuval - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

MIRA SHUVAL

ur. 1914; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W

poszukiwaniu Lubliniaków. Izrael 2006, życie codzienne, Lublin, Brama Grodzka, ulica Grodzka

Brama Grodzka i ulica Grodzka przed wojną

Ja pamiętam Bramę Grodzką, to był bruk, kamienie były. Ja nie wiem jak teraz.

Mówili, że nie chcą tego zmienić, że to przypomina te czas sto lat temu. Przecież Lublin był pierwszą stolicą Polski. Nie było Krakowa, Kraków został odbudowany późno. I Warszawa to w ogóle jest nowe miasto. To później po Lublinie był Kraków, a po Krakowie Warszawa. I tam były kamienie, nie było trotuaru, takiego asfaltu albo chodników, tylko kamienie. A tu z drugiej strony bramy ja pamiętam ten rok rzymskimi literami. To istnieje dzisiaj? A ja pamiętam M – to jest tysiąc, później C – to jest sto i co dalej to ja już nie pamiętam.

[Czy tam był duży] ruch? Pewnie. To przecież była okolica żydowska. Nadstawna, Szeroka, Ruska to z tamtej strony. Tutaj Nadstawna i Kowalska i Szeroka, i tutaj. I tam jest Podwal, gdzie więzienie było i Grodzka. Grodzka do Bramy to było to kiedyś to gieto żydowskie. Ale później to już Żydzi wyszli poza bramą i mieszkali już tam na Krakowskim i na innych [ulicach]. [Na] Narutowicza miałam krewnych. Tak.

Pamiętam [z ulicy Grodzkiej] tą ochronę, po tej samej stronie gdzie [dom numer]

dwadzieścia jeden. Jeszcze kilka domów. Ja pamiętam ten dom. Wejście to była brama z ulicy i kilka schodów, i ta brama. I pamiętam jak teraz tę kierowniczkę, ja już nie byłam wtedy w Lublinie, ale opowiedzieli mi jak ona poszła – to była ochrona, tam były dzieci, które nie miały [rodziców], sieroty, i ona całe swoje życie poświęciła tej ochronie – i ona poszła razem ze wszystkimi, tak samo jak ten nauczyciel, który poszedł z dziećmi… [Janusz Korczak]. To ona poszła z dziećmi na zagładę razem z tymi.

(2)

Data i miejsce nagrania 2006-12-29, Bahan

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Magdalena Ładziak

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Miałam ciocię, która mieszkała też na Podzamczu, to od czasu do czasu, bardzo rzadko, przechodziłam tam, bo jednak z Lubartowskiej 65 [obecnie 93] do Podzamcza to był kawałek

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W..

Ale ja wiedziałam, że ja tam nie będę mogła się uczyć, bo moja rodzina była bardzo pobożna, bardzo ortodoksy, bardzo pobożny dziadek i on był zamiast mojego ojca, on nam

Ja miałam sąsiadkę, ona była też wykształcona osoba i ona chciała, to myśmy wspólnie kupowały, jeden dzień ja kupiłam, jeden dzień ona kupiła, polska gazeta.. Każdy

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W..

Był też taki tu jak kamienice koło krzyża, taki parterowy sklep, tam był taki Żyd, to miał wszystko - smarówkę, i naftę, i różne gwoździe, i cukier, i chyba chleb, ludzie

[Nazywam się] Marian Milsztajn, urodzony 15 sierpnia 1919 roku w Lublinie przy ulicy Ruskiej 46, a po kilku latach przeszliśmy do domu pod numerem 52, który należał do mojej babki..

Coś, co jakieś nowe rządy inaczej zakładają te swoje rządzenia i takie wszystko rozluźnione, wszystko rozpartaczone, jak to się mówi, tak że nie chce się patrzeć, ani słuchać