• Nie Znaleziono Wyników

Od kiedy pamiętam, mieszkałem w Lublinie - Andrzej Kowalik - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Od kiedy pamiętam, mieszkałem w Lublinie - Andrzej Kowalik - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ANDRZEJ KOWALIK

ur. 1947; Zakrzówek

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, Zakrzówek, PRL, dzieciństwo, ulica Róży Luksemburg, ulica Czechowska, ulica Lubartowska 42, edukacja

Od kiedy pamiętam, mieszkałem w Lublinie

Nazywam się Andrzej Kowalik. Urodziłem się w 1947 roku w Zakrzówku. [Tam przyszedłem na świat], natomiast od kiedy pamiętam, mieszkałem w Lublinie.

[Rodzice przeprowadzili się do Lublina] chyba w 1949 roku. Najpierw [mieszkaliśmy]

przy [ulicy] Róży Luksemburg 12, naprzeciwko bursy (obecnie [ona] chyba tam jeszcze jest), a później [przy ulicy] Czechowskiej. Można powiedzieć, [że] to wszystko [mieściło się] w jednym rejonie, blisko Ogrodu Saskiego.

[Mieszkaliśmy też przy] Lubartowskiej 42. To [było] jeszcze przed ulicą Czwartek, tylko że Czwartek, idąc od bramy, jest po prawej stronie, a to [było] po lewej. Byłem za mały, żeby pamiętać [tę ulicę]. Pamiętam [tylko], że na podwórku [stały] kible, [w których] można się było utopić. I niemiłosierny smród.

[Moja edukacja wyglądała] tak jak wszystkich: szkoła podstawowa, później technikum. [Do szkoły podstawowej] chodziłem do trójki i do osiemnastki na [ulicy]

Długosza. Była jeszcze taka stara szkoła. A jak [uczyłem się w] piątej klasie, to już poszedłem do nowej. [Mieściła się] blisko skrzyżowania [ulic] Popiełuszki i Długosza, naprzeciwko Ogrodu Saskiego. Dawniej zaczynała się [tam ulica] Róży Luksemburg.

Technikum [znajdowało się] kawałeczek dalej. [Było to] technikum geodezyjno- drogowe. Teraz jest [tam] budowlanka.

Data i miejsce nagrania 2018-03-21, Warszawa

Rozmawiał/a Joanna Majdanik

Redakcja Maria Buczkowska

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

To był łącznik między ulicą Spokojną (dawniej Spokojną, potem 22 Lipca, a teraz na nowo Spokojną) a Ogrodową. Na szczęście ta ulica niezmiennie posiada tę samą nazwę, [przez

To był budynek ubezpieczalni chyba, dobrze utrzymany, najlepiej na całej ulicy 1 Maja, bo był dozorca i było zawsze czysto, i była brama zamykana, i dzwonek był.. To jest

Moja szkoła mieściła się na ulicy Długiej, koło elektrowni, bo tam była elektrownia.. Ciekawa elektrownia, mała elektrownia z jedną chyba turbiną i wystarczało to do

Ta ulica odznaczała się tym, że były tam chyba dwa zakłady fabryczne maszyn rolniczych przy Fabrycznej, nawet nazwa tej ulicy to sugeruje.. Był tam duży kościół wybudowany

I tam kiedyś jakaś restauracja była, a teraz to już wszystko zlikwidowane, i tu na tym placyku takim, przy dwóch tych ulicach takich powiem – dość głównych, mieścił

Mieszkaliśmy tam będąc na roku pierwszym i drugim, ale później jak rodzice przyjechali już do Lublina, to mieszkałem trochę z rodzicami, ale dość krótko, bo w 1949

W ten sposób dyrektor Pynecki dał nam mieszkanie na Cichej, w budynku Akademii Medycznej, na dole był dziekanat, a myśmy na ostatnim piętrze dostali taki duży pokój z balkonem i

A tutaj był domek taki Mokrzanowskich, restauracje niby to miały, takie o, zawalisko.. I tam chodzili te chłopy, jak na setkę, to tam do