• Nie Znaleziono Wyników

Praca w cegielni Rekord - Helena Ziółkowska - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Praca w cegielni Rekord - Helena Ziółkowska - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

HELENA ZIÓŁKOWSKA

ur. 1957; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, cegielnia Rekord, praca w cegielni, projekt Lubelskie cegielnie. Materia miasta

Praca w cegielni Rekord

W cegielni pomagałam, bo pracowała tam moja mama, mój tata. Mama robiła cegłę jako formiarka. To była dosyć ciężka praca. Trzeba było wstawać o godzinie drugiej w nocy, szło się do cegielni i robiło się tę cegłę. Myśmy jeszcze chodziły wtedy z siostrą do szkoły, to nieraz, czy w sobotę, czy jak się miało wolne, wstawałyśmy i pomagałyśmy mamie. Czasami bywało tak, że musiałyśmy i o pierwszej w nocy wstawać razem z mamą. Bo rano - wiadomo, lato, słońce świeci wcześnie. Tam były piaskownice z piachem, były tory i po tych torach jeździły wózki z gliną. Z jednej strony musiał ktoś robić i z drugiej, żeby ta glina nie obsychała. Bo jak słońce świeciło, to szybko trzeba było wyrobić, później się nie dało, bo to było suche. Takie kluchy się robiło, w dwuprzedziałową formę się nabijało. I tak się toczyło nasze życie.

Później, po południu, godzina druga, trzeba było iść cegłę skantować – to się podnosiło z placu cegłę, żeby stała na ziemi. Musiał ze wszystkich stron wiatr ją owiać, ona musiała wyschnąć. Koło godziny czwartej, piątej po południu znowu trzeba było iść na plac, były takie wózki na kołach, trzeba było na nie nakładać cegłę, wozić pod szopę i ustawiać, żeby schły. Później ona tam schła parę miesięcy. Był piec do wypalania cegły. Mężczyźni z tych szop zabierali cegły i na takich wózkach zawozili do pieca. W piecu były komory, tam się wjeżdżało, w rządki ustawiało cegłę, a na górze były fajerki, gdzie się sypało węgiel na te cegły, żeby się wypalały takim żarem. Później przyjeżdżały samochody ciężarowe i ta cegła szła do sprzedania.

Wiadomo, ona szła na jakieś budownictwo, na mieszkania. Taka właśnie była praca w cegielni.

Data i miejsce nagrania 2017-09-30, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski, Dariusz Prażmo

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Trzeba było brać pierzynę, żywność, wodę i uciekać.. Były jeszcze wywózki

Słowa kluczowe Lublin, PRL, cegielnia Rekord, praca w cegielni, projekt Lubelskie cegielnie..

Dokładnie nie pamiętam, ale ze trzy kilo chyba jedna cegła ważyła, to taka forma może w sumie z dziesięć kilo ważyła. Bardzo dużo tych ton trzeba było

Słowa kluczowe Lublin, PRL, ulica Drobna, cegielnia Czechówka Górna, praca w cegielni, kantowanie cegły, projekt Lubelskie cegielnie..

Lista była i trzeba było się podpisać: wyznaczali miejsce dla każdego zakładu pracy, przychodził ten, co to organizował i miał listę z nazwiskami pracowników;

Słowa kluczowe Lublin, PRL, cegielnia Czechówka Górna, praca w cegielni, projekt Lubelskie cegielnie..

Słowa kluczowe Lublin, PRL, ulica Drobna, cegielnia Czechówka Górna, praca w cegielni, projekt Lubelskie cegielnie..

Słowa kluczowe Lublin, PRL, Rury Świętego Ducha, ulica Zana, ulica Nadbystrzycka, praca w cegielni, cegielnia na Rurach Świętego Ducha, praca formiarki, projekt Lubelskie