• Nie Znaleziono Wyników

Ludzie nowego samorządu - Paweł Bryłowski - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Ludzie nowego samorządu - Paweł Bryłowski - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

PAWEŁ BRYŁOWSKI

ur. 1949; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, współczesność

Słowa kluczowe projekt Polska transformacja 1989-1991, Komitet Obywatelski Lubelszczyzny, przemiany po 1989 roku, wybory samorządowe 1990, rady gminne, reforma samorządowa

Ludzie nowego samorządu

W dużej części [nowi ludzie, którzy wchodzili do samorządu], byli znani władzom Komitetu Obywatelskiego. W tym czasie Komitet jeszcze miał duże znaczenie,

„błogosławił” startujących do wyborów kandydatów. Nie wiem, na jakich kryteriach się opierał, dlatego że nie byłem członkiem Komitetu. Bywałem tam – oni mnie znali, ja ich znałem, ale nie byłem w tym gremium i nie byłem przy podejmowaniu decyzji.

Niemniej byli to ludzie różni. Byli też starzy, którzy funkcjonowali w swoich gminach i mieli poparcie Komitetu, zdarzało się i tak. Jednak w większości byli to ludzie miejscowi, ale nowi, którzy chcieli pracować dla społeczeństwa i ze społeczeństwem.

Czy oni działali wcześniej w strukturach podziemnych lub w samym Komitecie?

Myślę, że czynnie działali przy wyborach. Natomiast czy działali wcześniej, nie wiem, nie wie się takich rzeczy, można się o nich dowiedzieć po fakcie. W dużej części byli to ludzie na ogół młodzi, ale wykształceni. Część tej tak zwanej „pierwszej zmiany”

chyba dość szybko się wykruszyła. Szanowałem i szanuję wybór społeczności, która stawiała na działaczy dawnej władzy. Szanuję, bo o to chodziło w naszym oporze przeciw komunizmowi, aby wdrożyć demokratyczne procedury, które wyłaniają władze samorządowe.

W okresie dwóch pierwszych kadencji rad gminnych przeważającą władzę skupiała w swoim ręku rada gminy czy miasta. Zamiast jednoosobowej władzy wykonawczej były wieloosobowe zarządy. Powodowało to konieczność ucierania zdania wewnątrz rady i liczenia się z głosami rożnych grup obywatelskich, a nie tylko ugrupowań politycznych, które, nawiasem mówiąc, kiełkowały. W pierwszych kadencjach rad było wielu ludzi o wyraźnie społecznikowskim nastawieniu i przykładających wagę do wysokiego funkcjonowania zasad demokracji. Późniejsze zmiany legislacyjne spowodowały wzrost znaczenia wójtów, burmistrzów i prezydentów, czasem ze szkodą dla społecznych inicjatyw, czasem z korzyścią dla szybkiego podejmowania

(2)

decyzji.

Data i miejsce nagrania 2014-01-11, Lublin

Rozmawiał/a Łukasz Kijek

Transkrypcja Jacek Bednarczyk

Redakcja Janka Kowalska

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Na przykład w swoim wydziale wprowadziłem jedną swoją zastępczynię, bo było po kimś puste miejsce, ale zastępcy, [który był], nie zwolniłem, choć niektórzy mieli potem o to

Jeśli chodzi o przejęcie Komitetu Miejskiego PZPR, to przecież również za moją sprawą znalazł się tam Sąd Apelacyjny, podobnie [jak] Akademia Medyczna w dawnym

Nie wierzyłem w to, żeby nastąpiła restytucja dawnego systemu, ale przekonany byłem, że gdyby faktycznie coś takiego się stało – a tu wszystko młode, cała

Któregoś dnia przychodzą do mnie ludzie i mówią, że budynek jest zajęty przez PC i murarze już tam robią remont.. Albo ktoś im dał klucze, albo po prostu się włamali i

Jak ten pomnik stanął z napisami z tyłu, ówczesny wiceprezydent na posiedzeniu rady chwalił się tym.. Wtedy jako radny wstaję i mówię, że nie podoba mi się sposób

Słowa kluczowe projekt Polska transformacja 1989-1991, David Bogatin, Krakowskie Przedmieście 47, Pierwszy Komercyjny Bank w Lublinie, afera Bogatina, bank.. Bank

Faktycznie, jeśli ja sam wziąłem to do ręki i wydawało mi się, że to moje zdjęcie, tylko [zrobione] w miejscu, gdzie mnie nigdy nie było, no to nic dziwnego, że portier też

Pan, który wygrał konkurs, był specjalistą od inwestycji; drugie miejsce zajęła taka miła pani z KPN-u, trzeciego i czwartego też sobie przypominam… Jeden z nich nie