• Nie Znaleziono Wyników

„Puścili pana?” - Paweł Bryłowski - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "„Puścili pana?” - Paweł Bryłowski - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

PAWEŁ BRYŁOWSKI

ur. 1949; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, współczesność

Słowa kluczowe projekt Polska transformacja 1989-1991, David Bogatin, afera Bogatina, Kurier Lubelski

„Puścili pana?”

Co do Bogatina, jeśli chodzi o weselsze historie, to opowiem taką. Był zjazd regionalny radców prawnych i byłem w jego prezydium. Następnego dnia w „Kurierze” było zdjęcie Bogatina, sfotografowanego gdzieś, jak stoi przy jakiejś paprotce. Wtedy jego afera zaczęła buzować. Patrzę na to zdjęcie i sobie myślę:

przecież ja byłem na zjeździe radców, a nie tam, gdzie mnie sfotografowano [śmiech]. Jeszcze nie spojrzałem na podpis zdjęcia pod spodem. Myślę sobie:

cholera, no, to jestem ja. Ale patrzę, pod spodem napisali, że to David Bogatin.

Spojrzałem pod innym kątem, no tak, to nie ja, bo i inne okulary, i inna łysinka… Ale to nie koniec. Przychodzę do ratusza (to był okres, kiedy nie byłem jeszcze wiceprezydentem, tylko radnym i równocześnie pracowałem w Urzędzie Wojewódzkim), portier wyskakuje mi naprzeciw i mówi: „Puścili pana?”. Bogatin był w tym czasie zatrzymany. Patrzę się na niego: „O co panu chodzi? Nikt mnie nie zatrzymywał, to czemu mieli mnie wypuścić? Co pan chce ode mnie?”. Patrzy na mnie: „Pan Bogatin?”. Ja mówię: „Nie”. „Może brat?”. Ja mówię: „Nie. Nazywam się tak i tak”. „Myślałem, że pan Bogatin”. Odszedł i jeszcze nie bardzo wierzył. Potem jeszcze raz wziąłem ten „Kurier”, przyglądam się [śmiech]. Faktycznie, jeśli ja sam wziąłem to do ręki i wydawało mi się, że to moje zdjęcie, tylko [zrobione] w miejscu, gdzie mnie nigdy nie było, no to nic dziwnego, że portier też się tak zachował.

Data i miejsce nagrania 2014-01-11, Lublin

Rozmawiał/a Łukasz Kijek

Transkrypcja Jacek Bednarczyk

Redakcja Janka Kowalska

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

„Korowód” to dla mnie takie perełki, które po prostu można w każdej okoliczności, w każdym systemie, w każdym ustroju zaśpiewać i zawsze to będzie aktualne. Data i

Do dzisiaj pamiętam, jak tu ogłaszają, że właśnie wygrał stary naczelnik, lud obecny w sali w większości zaczyna się cieszyć, a tu koń się roześmiał. I przyznam się,

Któregoś dnia przychodzą do mnie ludzie i mówią, że budynek jest zajęty przez PC i murarze już tam robią remont.. Albo ktoś im dał klucze, albo po prostu się włamali i

W każdym razie nie można tego przesądzić, czy [ludzie starego reżimu] byli tak pewni wygranej i tego, że wszystko się odwróci, podczas gdy nastroje społeczne, sytuacja

Wielu ludzi mających za złe, że inni się „przefarbowali”, całkiem dobrze sobie teraz żyje – więc nie powinni mieć pretensji do tych przefarbowanych.. Pretensje i żale

Wcześniej nie [było wiadomo], to było pewne zaskoczenie, że to w Lublinie się w zasadzie zaczęło. Data i miejsce nagrania

Studium Dramaturgii Współczesnej, gdzie odbyło się ponad 80 premier tekstów, które poza fachową literaturą, jaką był „Dialog”, nie ukazały się nigdzie więcej i nie

Kiedy poszłam na swój pierwszy, stażowy etat do redakcji, która się wtedy nazywała „Sztandar Ludu” - to był rok chyba ’77 - odchodziła na emeryturę pani Wiera