hESTRCT*
Czyste rozwiązania
POWIATU KLUCZBORK - OLESNO „A.
____________________________________________________ www.kulisypowiatu.pi
NES1TO PFHU Spółka i aa Stare Olesna uL Kolejowa 2 46-300 Olesno
ISSN 1731 ■ 9897 Indeks 381314 Nakład 6000 cena 2,50 zł (w tym 5%VAT)____________:;zi. 4 października 2012 r.
lei. (034)350 5310 ta. (034)3505336 e mail, in1o4Pncstro.pl www, notro.pl
<QD ar
OLESNO
BETON
transport pompa
46-300 Olesno ul. Leśna 3 tel. 034 359 84 08,803 889 021
www.wlodar.com.pl
r
Śmierć pod kołami pociągu
PULICJa
cehtpu/a
oPttano-OKUusffcznf
BEZPŁATNE
BADANIE WZROKU!*
TYLKO od 20.08. do 20.10.2012
■
Olesno*przy zakupie okularów korekcyjnych
Kluczbork - Rynek 9 tel.77 447 13 79
Wielka promocja w Centrum Kolisko kolczyki 50% taniej!
Nowa dostawa zegarków! 29
P
osadzki i tynki-
agregatem, tel. 605 568 901.
reklama
łun ałfcyyył udzie
| Kluczbork Praszka |Chocianowice|
Trwa konflikt w spra
wie remontu kładki łączącej ulice Gorzow ską i Powstańców Ślą
skich. Na ostatnią sesję Rady Miejskiej z interwencją przyszło trzydziestu mieszkań ców. Ich apele nie przynoszą efektu, s.4
Stu "powstańców,"
ostrzał na ulicach miasta, barykady, wykrywanie min, ewakuacja rannych, a nawet zdobywanie czoł gu - tak w skrócie wyglą
dała gra miejska. Uczest
niczyły w niej druhny i dru
howie ze Związku Harcer stwa Rzeczpospolitej, s. 5
reklama
Właściciele "stalo
wych rumaków" już po raz siódmy spo
tkali się z podopiecz nymi Zespołu Placó wek Specjalnych.
Przygotowali dla nich moc atrakcji, a głów ną były motocyklowe przejażdżki. s. 11
Uczniowie starszych klas podstawówki dosta
ną na rok laptopy do domów. Zakupione zostały w ramach pilota żowego rządowego pro
gramu "Cyfrowa szko
ła", którego koszt wyniósł ponad 112 tysię
cy złotych. s. 13
SAN-TECH
Już teraz pomyśl o zimie,
' j- " <
’* r
ł' L.•i_J i . j.
.Ll,LLXjrll LtA X.
i 66-300 Praszka ut. Pitsudskiego 43 {tel. 34 359 04 75. fax.34 366 85 28 i e-mail: santechf3wvp.pt
•'WBSOOSOb,
Gminna Spółdzielnia „Samopomoc Chłopska" w Praszce
Zaprasza od 20.09.2012
do korzystania z nowo otwarto/
3 «tanowł»kowo/ my/nl bezdotykowe/
Polecamy:
■ pranie, czyszczenie, odkurzanie wnętrz aut - pranie dywanów z domowego zacisza
oóów, prania taplcorkl, dystrybutor zapachu, trzepania dywaników.
i s^a '
Przy/dź, zobacz I skorzysta/ z nowoczesno/ my/nll Jedyna taka
w
okollcylZapraszmyl
ogrzewacze wody
aime Systemy grzewcze
technologicznie doskonale 30 lat doświadczenia
kotły c.o.
Adres fabryki:
48-100 Głubczyce, ul. Raciborska 36 tel. +48 77 40 34 500, fax: +48 77 40 34 599 e-mail: galmetOgalmet.com.pl
www.galmet.com.pl
Praszka ul. Byczynska>2, otwarte124h na do
R
eklama? 660 745 013
EXTRA MASŁA
smak z Olesna
2 KULISY POWIATU W okół nas 4 października 2012
Nasza sonda internetowa Cytat tygodnia
W poprzedniej sondzie pytaliśmy: - Czy Prokuratura Generalna z urzędu powinna zlecić przeprowadzenie ekshumacji ciał ofiar katastrofy smoleńskiej?
Wynik: TAK - 38,5 proc., NIE - 61,5 proc.
Dziś pytamy: - Czy prof. Piotr Gliński, kandydat PiS na premiera ma szanse uzyskać poparcie? Głosuj na www.kulisypowiatu.pl
Dzisiejsza agonia mediów publicznych być może wcale nie jest taka zła, bo telewizja publiczna powinna zdechnąć! Albo utopić się w morzu głupoty reklam.
Kazimierz KUTZ, senator niezależny
Olesno: Z
policji Kraj:
WydarzeniePociąg nie wyhamował
W nocy z czwartku na piątek 61 -letnia miesz kanka gminy Radłów została śmiertelnie potrą
cona przez pociąg.
Z Nowego Jorku
do Panteonu Wielkich Polaków
W sobotę 29 września do kraju sprowadzono szczątki Zofii i Stefana Korbońskich, które spoczęły w Świątyni Opatrzności Bożej.
D
o zdarzenia doszło 27 września o godzinie 23.55.- Niedaleko kładki zamkniętej przez inspektora nad
zoru budowlanego, która łączy ulicę Gorzowską z ulicą Pia
stów Śląskich - mówi Stanisław Filak, rzecznik prasowy po
licji w Oleśnie. - Nie jest to oczywiście okoliczność, która wpłynęła na wypadek.
Jedynym świadkiem zdarzenia był maszynista feralnego pociągu towarowego relacji Poznań - Jaworzno Szczako
wa, który zeznał, że zauważył siedzącą kobietę na torowisku, podjął próbę hamowania, ale nie udało się zapobiec wypad
kowi. Lekarz po przybyciu na miejsce stwierdził zgon.
Kobieta nie miała przy sobie dokumentów, więc nie moż
na było ustalić jej tożsamości. Następnego dnia zgłosił się jej mąż, który zidentyfikował zwłoki.
- Prowadzimy dochodzenie w sprawie okoliczności wy
padku - mówi Filak. - Nie mamy przesłanek, aby mogło dojść do próby samobójczej. Wykluczamy również udział osób trzecich.
DP
Stopka
redakcyjna
WYDAWCA: Centrum “KOLISKO” Krzysztof Świeykowski;
46-320 Praszka, ul. Senatorska 3, tel. 34/3588774, fax.: 34 359 19 21 Nakład: 6000 Redaktor naczelny: Aleksander Świeykowski.
Zatępca redaktora naczelnego - redaktor prowadzący: Andrzej Szatan tel. 34 358 86 21 lub 603 85 14 14 (a.szatan@wp.pl)
Sekretarz redakcji i korekta: Milena Zatylna (milenazatylna_pro@o2.pl).
Redakcja: Małgorzata Kuc (malgorzatakuc@interia.pl), Agnieszka Kozłowska (ramkozlowska@op.pl).
Współpraca: Stanisław Banaśkiewicz, Dominika Gorgosz, Agnieszka Jasiniak, Damian Pietruska, Marcin Szecel, Edward Tomenko, Elżbieta Wodecka, Justyna Woźniak.
Marketing: Bartosz Szaraniec, tel. 660 745 013, Zdzisław Pochorecki, Kazimierz Zaręba.
Skład komputerowy: Bartosz Szaraniec, tel. 660 745 013, (redakcja_
pro@o2.pl).
Prenumerata “Kulis Powiatu”: redakcja_pro@o2.pl lub tel. 34 358 87 74, w urzędach pocztowych na terenie woj. opolskiego lub u listonoszy.
Nasz numer konta bankowego:
BS Namysłów 46 8890 0001 0000 5962 2000 0001
Księgowość: Biuro Rachunkowe - Alina Poniatowska, tel. 34/35-91-310.
Druk: Druk: Polskapresse Sp. z o.o.. Oddział Poligrafia, drukarnia w Łodzi Redakcja zastrzega sobie prawo skracania materiałów.
Nie zamówionych tekstów nie zwracamy.
Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń i reklam.
REKLAMA 660 745 013 lub 34 358 87 74
S
tefan Korboński urodził się w 1901 roku w Praszce. Polityk, prawnik, pu
blicysta, działacz emigracyj
nego Polskiego Stronnictwa Ludowego, podczas oku
pacji szef Walki Cywilnej, członek Komendy Głów
nej AK oraz ostatni Dele
gat Rządu Londyńskiego na Kraj.
Zofia Korbońska była naj
bliższą współpracowniczką męża i jedną z organizatorek tajnej radiostacji Kierownic
twa Walki Cywilnej, która z okupowanego kraju prze
kazywała do Londynu bie
żące informacje, retransmi- towane do Polski przez roz
głośnię „Świt”. W 1998 roku otrzymała tytuł Honorowego Obywatela Miasta Praszka.
Za swą działalność Kor- bońscy byli po wojnie repre
sjonowani przez komunistów, przez co w 1947 roku wyemi
growali do USA. Korboński pełnił tam funkcję przewodni
czącego Polskiej Rady Jedno
ści w Stanach Zjednoczonych, przewodniczącego polskiej delegacji do Zgromadzenia Europejskich Narodów Ujarz
mionych (ACEN), kilkakrot
nie był też przewodniczącym ACEN. Zmarł w Waszyngto
nie 23 kwietnia 1989 r.
Zofia Korbońska praco
wała w „Głosie Ameryki”.
Zmarła 16 sierpnia 2010 roku w Waszyngtonie.
Trumny ze szczątkami Stefana i Zofii Korbońskich
Masz problem? Dzwoń!
800676676
RZECZNIK PRAW OBYWATELSKICH
Nasze
powiaty:
KomunikatWażne dla prenumeratorów
Informujemy osoby i instytucje otrzymujące
„Kulisy Powiatu” w prenumeracie za pośrednic
twem Poczty Polskiej, że w związku z realizowaną reformą Poczty Polskiej prenumeratę naszego tygo
dnika na 2013 rok będzie można zawierać tylko za pośrednictwem urzędów pocztowych lub listonoszy.
Teraz ważne będzie, by nie przekroczyć poda nych przez Pocztę Polską terminów. O szczegó
łach będziemy informowali na bieżąco.
Redakcja
Stefan Korboński urodził się w Praszce. W sobotę 29 września jego zwłoki powróciły do kraju.
Zofia Korbońska podczas ostatniej wizyty w mieście wpi
sała się do pamiątkowej księgi.
sprowadzono w sobotę 29 września z Nowego Jorku, a następnie w niedzielę wysta
wiono w stołecznej Katedrze Polowej Wojska Polskiego.
Tyle procent Polaków w wieku do 18 lat uzależ
nionych jest od hazardu. Dane takie podała Fundacji CBOS dla Funduszu Rozwiązywania Problemów Ha
zardowych.
Liczba tygodnia
Pieniądze na drogi
Zostały one z najwyższymi honorami złożone w Pante
onie Wielkich Polaków.
opr. BS Zdjęcie archiwum
Nie ma chyba gminy na te
renie Opolszczyzny, a może i w kraju, w której w minionych trzech latach nie było uroczy
stego oddania do użytku nowej lub po kapitalnym remoncie drogi lokalnej. Kojarzymy to z tzw. schetynówkami - wypraco
wanym przez ówczesnego wice
premiera Grzegorza Schetynę Programem Przebudowy Dróg Lokalnych, przewidzianym na lata 2008-2011. Zasada była prosta. Rząd w budżecie każ
dego roku zabezpieczał miliard złotych. Drugi miliard to był udział własny samorządów. Na szczeblach gmin rachunek tak
że był prosty, milion to dotacja państwa, milion - udział gminy.
Mamy rok 2012, a wokół programu nastała cisza. Niby logiczne. Był przewidziany na trzy lata. W tym czasie drogi gminne zmieniły swój wygląd.
Tylko w województwie opolskim dotacje rządowe w latach 2008- 2011 wyniosły 124 miliony. Zre
alizowano ponad 200 przedsię
wzięć. Wyremontowano ponad 320 kilometrów dróg lokalnych.
Program okazał się bardzo efektywny. Dlatego rząd zdecy
dował - mimo kryzysu ekono
micznego - o jego kontynuacji w latach 2013-2015. W roku 2012 na Opolszczyżnie ma przybyć dalszych 20 kilometrów dróg za 8 milionów, a w roku 2013 już za 33 miliony.
Gospodarze gmin narzeka
ją, że obecne pieniądze na sche- tynówki są trudnymi pieniędz
mi. Udział własny gmin ma wynieść aż 70 %. Przy bieżą
cych perturbacjach z budżeta
mi gmin próg właściwie nie do przeskoczenia. Do rządu nieba
wem trafi jednak projekt aktów prawnych, dzięki którym powi
nien być przywrócony 50 pro
centowy udział budżetów gmin
nych w realizacji programu.
Ta informacja ucieszy za
pewne i lokalne firmy drogowe, bo rodzi nadzieje na nowe kon
trakty i zadania. Teraz czas na aktywność gospodarzy powia
tów i gmin. Aleksander ŚWIEYKOWSKI
4 października 2012 W ieści gminne KULISY POWIATU 3
Kluczbork: Jubileusz
Sen i kawa na długowieczność
Pan Jan Żujła 30 września obchodził 103. urodziny. Goście odśpiewali mu „Dwieście lat ” . Jubilat zdradził swoją receptę na długowieczność.
J
an Żujło jest obecnie najstarszym mieszkańcem powiatu kluczborskiego. Z życzeniami do jubilata przy
szli m.in. wiceburmistrz Andrzej Nowak, zastępca kierownika Urzędu Stanu Cywilnego Małgorzata
Życzenia 103 - łątkowi składają wiceburmistrz Andrzej Nowak i Małgorzata Tanas z USC.
reklama
Urodzinowy tort, który kroi synowa jubilata Krystyna, upiekła piekarnia Bagietka.
Kluczbork:
Inwestycja zakończonaTanas, Jagoda Buła, która reprezentowała starostę Pio
tra Pośpiecha, Irena Kowalczyk - przewodni
cząca Związku Emerytów i Rencistów, Aniela Gruszec
ka i Sabina Anklewicz ze Związku Kombatantów i
Byłych Więźniów Politycz
nych, a także księża Serca- nie z kluczborskiego zgro
madzenia.
Stutrzylatek nie odmówił lampki szampana, a także kawałka tortu, który specjal
nie na tę okazję upiekła pie
karnia Bagietka. Uroczysta chwila i odwiedziny tylu gości spowodowały, że pan Jan był bardzo wzruszony.
- Zawsze byłem wątłego zdrowia i nigdy bym nie przypuszczał, że dożyję takiego wieku — mówił jubi
lat. - Przy życiu trzyma mnie sen i kawa. To moja recepta na długowieczność.
Pan Jan przeszedł dwa zawały, ma wszczepiony rozrusznik serca, a także w obu biodrach endoprotezy.
-Ale jak na swój wiek, tato jest naprawdę w dobrej kondycji — opowiada syn Roman. - Ma świetny słuch, czyta bez okularów, a bada
nia krwi wyszły mu wręcz wzorcowo.
Jubilat lubi spacery, ale ze względu na fakt, iż mieszka na drugim piętrzę, nieczęsto z nich korzysta.
- Chodzimy tylko w nie
dziele na msze do kaplicy DPS - u przy ulicy Wołczyń
skiej - tłumaczy syn. - Ale niedawno byliśmy w Kudo
wie u mamy mojej żony i tam tatuś przez całe dnie wylegi
wał się na leżance „pod
chmurką ’.Tobył dla niego raj.
Pan Jan ma też ogromną słabość do sportu. Do nie
dawna był wielkim fanem piłki nożnej.
-Ale teraz nie mam ner
wów, by oglądać transmisje w telewizji, a podczas mistrzostw Europy mało nie dostałem kolejnego zawału - wyjaśnia jubilat. - Teraz śledzę przede wszystkim roz
grywki siatkarskie.
Jan Żujła urodził się w 1909 r. w Samborze na Kre
sach. Uczęszczał do tamtej
szego gimnazjum. Przeżył dwie wojny światowe. Pod
czas tej ostatniej służył w I Pułku Artylerii w Stryju.
Dosłużył się stopnia podpo
rucznika.
W 1946 r. wraz z rodziną przyjechał do Kluczborka.
Tekst i zdjęcia MZ
www.dtroen.pl
TECHNODAYS
--- CITROEN
TECHNOLOGIA DOSTĘPNA BARDZIEJ NIŻ KIEDYKOLWIEK
Wstęgę przecinali (od lewej): poseł Andrzej Buła, Zbigniew Bahryj (dyrek
tor WZMiUW), Tadeusz Błażejewski, marszałek Józef Sebesta, burmistrz Jarosław Kielar i były burmistrz Ginter Jendrsczok.
Zbiornik już otwarty
We wtorek 2 października został oficjalnie oddany do użytku zbiornik retencyjny na Stobrawie.
T
o pierwszy zbiornik retencyjny na Stobrawie. Plany jego budowy powstały już w latach 30. ubiegłe
go wieku, a później były kilkakrotnie ponawiane.
Inwestycję rozpoczął w 2009 r. Wo
jewódzki Zarząd Melioracji i Urzą
dzeń Wodnych w Opolu. Grunty na
tomiast przekazała gmina Kluczbork, która poniosła także koszty przygoto
wania dokumentacji oraz dorzuciła do przedsięwzięcia milion złotych.
Pewnie zbiornik by nie powstał, a przynajmniej nie w takim tempie, gdy
by Urząd Marszałkowski nie przyznał dofinansowania z Unii Europejskiej.
Cała inwestycja kosztowała 28 min zł, z czego dofinansowanie 22 min.
Kluczborskie sztuczne jezioro ma 60 hektarów powierzchni, a jego maksymalna głębokość przy zaporze wynosi 4,5 metra. Zbiornik może pomieścić pół miliona metrów sze
ściennych wody.
- Akwen ma spełniać przede wszyst
kim funkcję retencyjną i wyrówny
wać poziomy wody w rzecze, ale nie tylko - mówi Tadeusz Błażejewski, kierownik kluczborskiego oddziału WZMiUW w Opolu.
Zbiornik ma także zabezpieczać Kluczbork przed powodzią, a ponad
to służyć celom turystycznym. Poło
żony w bardzo malowniczym miejscu, w sąsiedztwie kompleksu sportowe
go - stadionów, kortów, ośrodka wy
poczynkowego w Bąkowie, otoczo
ny ścieżkami rowerową i spacerową, oparty o ścianę Borów Stobrawskich, jest idealnym miejscem do rekreacji i wypoczynku.
Przy jeziorze powstała już plaża, która podczas minionych wakacji cie
szyła się ogromnym powodzeniem, a w pobliżu góra widokowa z cztema- stometrowym torem saneczkarskim dla dzieci. W przyszłości ma także po
wstać tor wioślarski, przystań dla ża
glówek i kajaków, a także ścieżka edu
kacyjna.
MZ Zdjęcie Maciej KNAPA
5 lat gwarancji***
Kredyt 50/50, 0%
Promocyjne bonusy
CITROEN C3 23 250 Zł w kredyde 50/50 oszczędzasz 9310 zł
CITROEN C4 28 ZOO zł wkredycie 50/50 oszczędzasz 10 950 zł
CITROEN C4 PICASSO
już od
32 800 Zł w kredycie 50/50 oszczędzasz 20 800 zł Pakiety wyposażenia TECHNO gratis
• klimatyzacja automatyczna
• radar cofania
• lusterka składane elektrycznie
•szyba panoramiczna Zenith*
• Connecting Box* *
CITROEN poleca Total.
Jeszcze nigdy technologia nie była tak dostępna. Wybierz swojego Citroena z 5-letnią gwarancją, w atrakcyjnym kredycie, z wyjątkowym wyposażeniem TECHNO.
Zapraszamy do salonów Citroena.
CREATIVE TECHNOLOGIE
A
CITROEn
4 KULISY POWIATU W ieści gminne 4 października 2012
Bobrowa:
Z dobrego sercaRuszyła lawina pomocy
Przed miesiącem Leokadia i Piotr Knetkowie stracili dach nad głową. Ich dom strawił pożar. Sami z nieszczęściem jednak nie zostali - wielu ludzi, wiele firm i instytucji przyszło im z pomocą.
D
om państwa Knetkich położony jest niemal na skraju wioski, a mimo to kiedy wybuchł tam pożar w mig pojawili się strażacy. Urato
wali mury budynku, a miej
scowi druhowie od razu zabrali się do pracy. Upo
rządkowali pogorzelisko i zabrali się za organizowanie pomocy.
- Na nasz apel odpowie
działo wielu ludzi, za co ser
decznie wszystkim dziękuje
my - mówi Mirosław Woź
ny, prezes OSP w Bobrowie.
Informacja o potrzebują
cej rodzinie ukazała się w
„Kulisach Powiatu” oraz w programie TVP Info „Raport z Polski”.
Jako pierwsi, jeszcze przed publikacjami materia
łów, z pomocą przyszli mieszkańcy wioski. Włączyli się w zbiórkę pieniężną zor
ganizowaną przez OSP i Radę Sołecką z Bobrowy z prezesem straży i sołtys Dorotą Jasińską na czele.
- Bobrowa należy do para
fii Starokrzepice i ta również przyłączyła się do akcji — wyjaśnia Woźny.
W pomoc zaangażował się Olesno:
Protest trwa
Mieszkańcy walczą o kładkę
Ponad 30 mieszkańców w piątek 28 września przybyło na sesję Rady Miejskiej, aby walczyć o wyremontowanie kładki, która łączy ulicę Gorzowską z Powstańców Śląskich.
D
rewniane przejście nad torami zostało zamknięte przez inspektora nadzoru budowlanego w poniedziałek 17 września, co zbulwersowało mieszkańców północnej części miasta, dla których kładka była jedyną drogą pieszo- rowerową do centrum.
Obecnie mieszkańcy muszą przechodzić przez ruchliwą i niebezpieczną ulicę Sien
kiewicza, która momentami nie ma pobocza, o chodniku nie wspominając. Szczegó
łowo pisaliśmy o tym w poprzednim numerze „Kulis Powiatu”.
.Na sesji pierwszy z nie
zadowolonych głos zabrał Stanisław Sobczak, który przedstawił dwie możliwo
ści rozwiązania problemu.
- Pierwsza jest taka, że kładkę naprawi Zarząd Dróg Wojewódzkich w Opo
lu - mówi Sobczak. - Dru
ga, że wyremontuje ją gmi
na. Zarząd Dróg Wojewódz
Jedną z firm, która wsparła odbudowę domu Knetkich jest Włodar Beton z Olesna.
ksiądz proboszcz Tomasz Wrona. Poszkodowani mogą liczyć też na wsparcie Urzę
du Gminy i Ośrodka Pomocy Społecznej w Rudnikach.
Samych sobie nie pozostawi ich też Rada Gminy z prze
wodniczącym. Edwardem Gładyszem, również miesz
kającym w Bobrowie.
- Przy odbudowie budynku wspiera nas też wiele firm — dodaje Woźny, który pilnuje, by wszystkie prace przebie
gały jak należy. - Mimo iż ubezpieczyciel nadal nie wypłacił odszkodowania,
kich nie ma żadnego intere
su w tym, aby kładkę remon
tować i zawsze znajdzie pre
tekst, żeby remont odwlec.
Ani mieszkańcy, ani władza nie mają skutecznych narzę
dzi, by oddziaływać na Zarząd Dróg Wojewódz
kich.
Sobczak uważa, że to gmina powinna przejąć i wyremontować kładkę, jej drewniane elementy.
- Konstrukcja stalowa przetrwa jeszcze setki lat - mówił Sobczak. - Jeśli się coś proponuje, należy wska
zać źródło finansowania inwestycji. Proszę bardzo!
Należy zaniechać kontynu
acji prac nad rewitalizacją rynku. Środki zaoszczędzo
ne w ten sposób należy skie
rować na kapitalny remont kładki.
Inaczej sprawę postrzega Sylwester Lewicki, bur
mistrz Olesna.
- Przejąć możemy kładkę, jeśli Zarząd wykona nie
roboty posuwają się w dobrym tempie.
Dzieje się tak między innymi dlatego, iż odbudo
wę mocno wspierają: firma Włodar Beton z Olesna, Bartyla z Chudoby, Modern Bud ze Starokrzepic, Prze- mko z Bodzanowie, krze- picki oddział Wistalu oraz zakład Usługowo - Han
dlowy Henryka Zyny z Rudnik.
- Dodatkowo Dariusz Mazurek, producent altan i ogrodzeń z sąsiedniej miej
scowości Stańki, przekazał
Stanisław Sobczak podobnie jak reszta mieszkańców północnej części miasta opuszczał urząd niezadowolony.
zbędny remont, a nie w sytu
acji, kiedy nadzór budowla
ny zamyka ją, ponieważ nie nadaje się do użytku - mówi
Anna Pietrzak i sołtys Stanek Bogdan Bała (z lewej) zebrane pieniądze przekazali preze
sowi Mirosławowi Woźnemu i sołtys Dorocie Jasińskiej.
poszkodowanym drewno na opał - wyjaśnia prezes OSP.
- Mieszkańcy Stanek zorga
nizowali też zbiórkę pieniężną.
Zebrane fundusze do Bobrowy przywieźli sołtys Bogdan Bała oraz Anna Pie
trzak Na budowie zaś bardzo dużo pomagają strażacy, rodzi
na poszkodowanych oraz kole
dzy z pracy jednego z synów Knetkich. Fachową radą służą im murarze Henryk Bebłot i Piotr Widera ze Starokrzepic oraz Henryk Bukalski z Bobrowy i elektryk Marek Kołecki z Piasków.
Lewicki. - To obecny gospodarz doprowadził kładkę do takiego stanu, że nadaje się do kapitalnego
- Knetkowie dostali też dwie paczki - Beata Kaz- draś z Katowic wraz z bra
tem Henrykiem Skalcem przysłali wózek inwalidzki i chodzik dla pani Leokadii, dodatkowo, przekazali tęż ubrania oraz serwis obiado
wy - mówi Woźny. - Druga paczka z ubraniami przyszła od anonimowej kobiety z Poznania.
Jeżeli pogoda dopisze lada dzień mury powinien przy
kryć nowiutki dach.
- Nie udałoby się tego wszystkiego zrobić, gdyby nie
remontu i to on powinien ją naprawić.
Burmistrz liczy, że otrzy
ma pomoc w tej sprawie od marszałka województwa.
- Marszałek stwierdził, że mimo braku środków finan
sowych, na ten cel pienią
dze muszą się znaleźć i Zarząd Dróg Wojewódzkich remont kładki wykona. Kwe
stia tylko w jakim tempie.
Mieszkańców nie udało się tym przekonać.
- Jeśli na ulicy Sienkie
wicza zdarzy się wypadek, zostaniecie panowie radni obciążeni za błąd zaniecha
nia - grzmieli.
Swoje „trzy grosze”
zwracając się do burmi
strza, dołożył radny Krzysz
tof Baron.
- Jest pan specjalistą w paraliżowaniu komunikacji w Oleśnie - mówił. - Naj
pierw zaprzepaszczenie budowy obwodnicy, a teraz kładka.
. Nowy pomysł rozwiąza
ci wszyscy ludzie, którzy tak bardzo nas wspierają - pod
sumowuje Woźny. - Pewnie nie wszyscy zostali wymienie
ni, bo zliczyć ich nie jest łatwo, ale wszystkim jesteśmy tak samo mocno wdzięczni i serdecznie im dziękujemy.
Ci, którzy również chcą pomóc rodzinie Knetkich - osoby prywatne czy firmy, mogą to zrobić kontaktując się z prezesem straży Miro
sławem Woźnym, tel.
696 685 596.
Tekst i zdjęcia AK
nia problemu przedstawił radny Maciej Flank.
- W przyszłości musi powstać wiadukt łączący ulicę Gorzowską z ulicą Piastów Śląskich, po którym będą mogły jeździć samo
chody - mówił. - W porów
naniu do innych wydatków w województwie, to nie są duże pieniądze dla Urzędu Marszałkowskiego. Poza tym mamy dwóch parlamen
tarzystów, czyli senatora Aleksandra Swieykowskiego i posła Leszka Korzeniow
skiego, którzy mogliby nam pomóc, ale nie wykorzystu
jemy ich możliwości.
Mieszkańcy opuszczali sesję niezadowoleni z tego co usłyszeli.
- Straciliśmy czas - mówi Sobczak. - Usłyszeliśmy tylko, że gmina nie weźmie na siebie remontu kładki, a na Zarząd Dróg Wojewódz
kich nie ma co liczyć.
Tekst i zdjęcie Damian PIETRUSKA
4 października 2012 W ieści gminne KULISY POWIATU 5
Kluczbork:
Gra miejska
W grze miejskiej, która przez kilka godzin trwała na ulicach Kluczborka, wzięło udział około stu druhen i druhów z ZHR. Przedsięwzięcie zakończyło się pamiątkowym zdjęciem.
Było prawie jak w powstaniu
Stu „powstańców”, ostrzał na ulicach, ewakuacja rannych, a nawet zdobywanie czołgu - tak wyglądała gra miejska, w której uczestniczyły druhny i druhowie ze Związku Harcerstwa Rzeczpospolitej.
G
ra została zaplanowana na sobotę 29 września.Zorganizowano ją z okazji har
cerskiego jubileuszu.
- Trzydzieści lat temu po
wstała „ Zerowa ” Kluczborska Drużyna Harcerska imienia Zawiszaków - tłumaczy harc
mistrz Piotr Rewienko. - Grą miejską, której komendantem był Adrian Mamzer, niegdyś je
den z drużynowych, rozpoczęli
śmy obchody rocznicowe.
Ponieważ patronem „Ze
rówki” są Zawiszacy, naj
młodszy pion Szarych Sze
regów, przedsięwzięcie mia
ło charakter konspiracyjno - powstańczy.
Na ulice Kluczborka, który na ten jeden dzień zamienił się w powstańczą Warszawę, wy
szło dziesięć harcerskich zastę
pów. Druhny i druhowie po
dzieleni byli na „powstańców”
z biało - czerwonymi opaska
mi na rękach i na „wrogów”.
„Powstańcy” w kilku punk
tach na terenie miasta i w kluczborskim. lesie mieli do wykonania poważne zadania.
- Robiłyśmy ulotki, przeka
zywałyśmy meldunki, udziela
łyśmy pierwszej pomocy — mó
wią Julia Mainzer, Daria Ar- czyńska oraz Martyna Mar
kowicz z drużyny Szarotek. -I w dodatku musiałyśmy nieść na noszach Hanię, która jest spośród nas największa. Ale
Punktem kulminacyjnym akcji był atak na "czołg", który zakończył się powodzeniem. Harcerze zdobyli nie tylko ma
szynę, ale także słodką "amunicję" w posiaci batoników.
wybaczamy jej to, bo zachowa
ła się jak bohaterka - została postrzelona w plecy—na szczę
ście tylko paintballową kulą, kiedy na bramie wieszała bia
ło - czerwoną flagę.
Ponadto harcerze budowali barykady, strzelali, wykrywa
li miny i przeprawiali się przez rzekę mostem linowym.
Kulminacyjnym punktem gry było zdobywanie niemiec
kiego czołgu - w tej roli wy
stąpił Uniwersał Carrier, czy
li brytyjski gąsienicowy lekki transporter opancerzony z cza
sów drugiej wojny światowej, który jest w posiadaniu Adriana Mainzera. Akcji towarzyszył huk petard i świec dymnych.
- „Czołg” został zdobyty, a „powstańcy” z „amunicji”, którą odnaleźli w środku, byli bardzo zadowoleni — relacjo
nuje Rewienko. - Była to bar
dzo słodka zdobycz w postaci batoników.
Drużynowi „Zerówek”
w ramach jubileuszu planu
ją jeszcze biwak oraz bankiet dla byłych i obecnych harcerek i harcerzy, którzy nosili brązo
we barwy.
- Ponieważ mamy trudno
ści z dotarciem do wszystkich osób, zainteresowanych pro
simy o kontakt - dodaje harc
mistrz.
MZ / Zdjęcia MZ
/archiwum prywatne Uczestnicy gry do zadania podeszli poważnie. Były mapy, powstańcze ulotki, a także symbole Polski Walczącej.
W "powstaniu"walczyły także harcerski z drużyny Sza
rotek.
Każdy z zastępów musiał opatrzeć rannych i ewakuować ich w bezpieczne miejsce.
Komendantem gry miejskiej był Adrian Mamzer, niegdyś je
den z drużynowych "0" Kluczborskiej Drużyny Harcerskiej.
6 KULISY POWIATU W ieści gminne 4 października 2012
Wstęgę przecięły (od lewej): Violetta Wilk, Anita Kieslich i Iwo
na Rudnicka - Hrynyszyn.
Centrum rehabilitacyjne ma bardzo bogatą ofertę zabie
gów dla pacjentów.
Można korzystać z ćwiczeń, a także m.in. z masażu, krio- terapii i magnetoterapii.
Rehabilitacja już w nowym miejscu
W poniedziałek 1 października przy ul. Sienkiewicza został otwarty Powiatowy Ośrodek Rehabilitacji. Zajmuje on 2,5 tys. m2 powierzchni.
O
statnią jednostką, która ulokowała się w POR - ze jest rehabilitacja. Ma ona do dyspozycji 400 m2 powierzchni. Składa się na nią dzienny ośrodek rehabilitacji dzieci z problemami wieku rozwojo
wego, a w nim m.in. gabinety psychologa i neurologa, a tak
że sala ćwiczeń. Oprócz tego dwa gabinety masażu, kriote- rapia, magnetoterapia, sauny fińska, parowa i infrared, pomieszczenie z lampą solar- ną, gabinet masażu kosme
tycznego i jaskinia solna.
W budynku swoje miejsce znalazła też poradnia leczenia uzależnień. Rehabilitacja pod
lega pod Powiatowe Centrum Zdrowia i przyjmuje pacjen
tów i w ramach kontraktu z Narodowym Funduszem
Wołczyn: Z sesji
Radni rozmawiali o pieniądzach
Podczas pierwszej powakacyjnej sesji Rady Miejskiej podjęto decyzję o podwyżce opłat targowych i za wywóz oraz utylizację nieczystości komunalnych.
D
okonano też zmian w budżecie gminy. Nie były one jednak zbyt znaczące, a wiązały się z wygospo
darowaniem środków na remont mostu w Szumie, uszkodzonego podczas powodzi 2010 roku.
- Z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych dostaliśmy czterysta tysięcy dotacji — informuje Jan Leszek Wią
cek, burmistrz Wołczyna.
Ogłoszony przetarg wskazał najniższą ofertę, która opiewała jednak na 530 tysięcy.
- Mimo napiętego budżetu, postanowiliśmy poszukać tych pieniędzy, bo mamy świadomość, iż w przypadku rezygnacji z tej dotacji w naj
bliższej przyszłości nie byli
byśmy w stanie własnymi siłami wykonać tego remontu - wyjaśnia burmistrz.
Pieniądze zostały wygo
Zdrowia, i komercyjnie za odpłatnością.
- Wreszcie po wielu prze
prowadzkach znaleźliśmy swo
je miejsce - mówi Józef Maciołek, prezes PCZ. - Tu są naprawdę idealne, nowocze
sne i komfortowe warunki i dla pacjentów, i dla pracowników.
Ośrodkiem rehabilitacji może
my się szczycić.
W placówce zatrudnionych jest czternaście osób. To rehabi- btanci, logopeda, neurologope- da, psychiatra oraz psycholog.
Historia POR - u sięga lat dziewięćdziesiątych. W 1996 r. Kluczborskie Przedsiębior
stwo Budowlane sprzedało teren Skarbowi Państwa. Rok później Skarb Państwa rozpo
czął budowę wojewódzkiego centrum rehabilitacji o
spodarowane z oszczędności na budowie przepompowni ścieków, która powstanie przy ul. Poznańskiej, w rejo
nie osiedla domków jednoro
dzinnych, a także ze zwrotu środków z budżetu państwa z tytułu przynależności gminy do Funduszu Sołeckiego.
- Remont rozpocznie się w październiku i musimy go zakończyć w tym roku, aby się rozliczyć z dotacji - tłu
maczy Wiącek.
Radni podjęli uchwałę o podwyżce opłat na targowi
sku miejskim przy ul.
Byczyńskiej, gdzie handel odbywa się w poniedziałki i czwartki.
- Opłaty były najniższe w powiecie, i nie podnosiliśmy ich od 2005 roku, a w tym czasie rosły koszty utrzyma
nia targowiska, ' szaletu, wywozu nieczystości i opłaty za ich składowanie, a zimą
powierzchni aż 2,5 tys. m2. W 1999 r. wraz z reformą admini
stracyjną i utworzeniem powiatów, powiat kluczborski otrzymał budynek w stanie surowym.
- I wówczas stanęliśmy przed wyborem, którą inwesty
cję kończyć, bo w stanie suro
wym było i centrum rehabilita
cji, i szpital — przypomina sta
rosta Piotr Pośpiech.
Wybór padł na szpital, a obiekt przy Sienkiewicza w 2001 r. przekazano za symbo
liczną złotówkę Caritas Diece
zji Opolskiej, która miała w nim otworzyć ośrodek rehabi
litacji dla dzieci z porażeniem mózgowym. Niestety, to przedsięwzięcie nie doczekało się realizacji. Budynek przez wiele lat stał i niszczał. Aż
za odśnieżanie obiektu - tłu
maczy Wiącek.
Ważna informacja jest taka, że podwyżki dotyczą tylko większych powierzch
ni zajmowanych przez han
dlujących.
Drobni handlowcy, sprzedający z ręki, koszyka czy skrzynek, zajmujący powierzchnię do dwóch metrów kwadratowych będą płacili stare stawki - wyja
śnia burmistrz.
Nowe stawki to: do 7 m kw. - 18 zł (było 12 zł), 7-20 m kw. - 26 zł (poprzednio 20), powyżej 20 m kw. - 35 zł (wzrost z 28 zł).
- Przy nowych stawkach i takiej liczbie handlujących jak dotychczas wzrost wpły
wów do budżetu będzie dwu- dziestoprocentowy - wyja
śnia samorządowiec. - Wpły
wy w skali roku wynosiły sto tysięcy, ale połowę tej kwoty
wreszcie w 2007 r. powiat odku
pił nieruchomość od Caritas.
Samorząd rozpoczął ada
ptację obiektu z własnych pie
niędzy w sierpniu 2010 r. Cała inwestycja kosztowała ok. _5 min zł. Wykonawcą prac była firma Marka Malika. Wstęp
ną koncepcję zagospodarowa
nia opracowała architekt Mag
dalena Kasprzycka, projek
tantem i inspektorem nadzoru była Anna Diirr, a kierowni
kiem budowy Eugeniusz Kinas.
Rok późnej w budynku ulo
kowały się: Poradnia Psycho
logiczno - Pedagogiczna, Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie, a także Powiatowy Zespół ds. Orzekania o Niepeł
nosprawności.
Teraz przyszedł czas na
Radni podjęli decyzje m.in. o podwyżce opłat targowych oraz za odbiór nieczystości.
przekazywaliśmy na rzecz Przedsiębiorstwa Gospodar
ki Komunalnej i Mieszkanio
wej, które jest zarządcą tar
gowiska.
Zmianie uległy także opłaty za wywóz i utyliza
cję nieczystości komunal
nych na składowisku w Kluczborku.
- Zmiana dotyczy tylko odbioru małych, studziesię-
Placówkę poświęcił ks. Janusz Dworzak, któremu asy
stował starosta Piotr Pośpiech.
ostatnią planowaną w obiekcie placówkę, czyli poradnie reha
bilitacyjne. W otwarciu POR - u uczestniczyli m.in. Filip Nowak - dyrektor NFZ, Edward Gondecki - przed
stawiciel rady nadzorczej NFZ, samorządowcy z powia
tu kluczborskiego, lekarze oraz
ciolitrowych pojemników z gospodarstw indywidual
nych - mówi włodarz Wołczyna.
Wzrost wynosi 2 zł brutto na pojemniku, a że odbiór następuje dwa razy w mie
siącu kwota urośnie do 4 zł.
- Ten wzrost jest spowo
dowany wyłącznie podnie
sieniem przez firmę specjali
styczną kosztów odbioru
goście z partnerskiego powiatu Bad Durkheim. Wstęgę prze
cięły Violetta Wilk (wicepre
zes PCZ), Anita Kieslich (dyrektor PPP) i Iwona Rud
nicka - Hrynyszyn (dyrektor PCPR).
Tekst i zdjęcia MZ
odpadów na składowisku w Kluczborku - tłumaczy Wią
cek. - Nie da on żadnego zysku dla naszej „komunal- ki ”, a pokryje jedynie koszty, które przedsiębiorstwo poniesie. Niestety, obawiam się, że po wprowadzeniu nowej „ustawy śmieciowe/' nie jest to ostatnia podwyżka.
Tekst i zdjęcie AS
4 października 2012 W ieści gminne KULISY POWIATU 7
Wołczyn:
Wizyta
Szkoły znów partnerskie
W dniach 20-24 września samorządowo-oświatowa delegacja gminy gościła w Hassloch, niemieckim mieście partnerskim.
Obie szkoły
G
łównym celem było odnowienia partnerstwa pomiędzy Gimnazjalno-Lice- alnym Zespołem Szkół w Wołczynie a tamtejszą Realschule plus. Taka współpraca istnia
ła już w latach 2002-2005.
- Była coroczna wymiana grup młodzieżowych, wspól
nie realizowaliśmy projekty, w trakcie których młodzież poznawała kulturę i tradycje obu krajów - mówi Ewa Włos, dyrektor G-LZS w Wołczynie. - Niestety, po zmianach kadrowych ze stro
ny nowego kierownictwa nie
mieckiej szkoły brak było zainteresowania kontynuacją tej współpracy, choć my takie próby podejmowaliśmy.
Niedawno powołany został nowy dyrektor Real
schule plus i Monika Hub
ner powiedziała „tak” dla polsko-niemieckiej współ
pracy, w czym swój udział miał także Robert Nitsche, honorowy obywatel Wołczy
na, odpowiedzialny w Has
sloch za współpracę z gminą Wołczyn.
Dlatego w delegacji, oprócz m.in. Bogusława Adaszyńskiego, zastępcy burmistrza Wołczyna, Wal
demara Antkowiaka, prze
wodniczącego Rady Miej
skiej i Wiesława Misiaka, komendanta wołczyńskiej policji byli głównie przedsta
wiciele szkoły - dyr. Włos, Bernadeta Mioska, nauczy
cielka języka niemieckiego oraz cztery licealistki - dru- goklasistka Izabela Paster
nak oraz pierwszoklasistki Dagmara Rakoczy, Anna Grabowska i Natalia Ząber.
W piątek 21 września nasi uczniowie uczestniczyli w
Po kilku latach przerwy uczniowie z Wołczyna i Hassloch znów spotkali się.
zajęciach lekcyjnych Realschu
le plus, śledzili ich organizację.
- Zaskoczyło nas na-przy
kład to, że podczas lekcji można jeść i pić, co też uczniowie robi
li - mówią Dagmara i Ania. - Podczas przerw trzeba koniecz
nie wychodzić na dwór.
- U nas przerwy są po każ-
rekalma
dej lekcji, u nich dopiero po dwóch kolejnych - uzupełnia Mioska.
O życiu i funkcjonowaniu szkół i planach współpracy rozmawiali natomiast nauczy
ciele.
- Niemieccy nauczyciele byli zaskoczeni, że u nas dzia
ła centrum psychologiczno- pedagogiczne - dodaje dyrektor Włos. -Bardzo interesowali się jego funk
cjonowaniem. Przyznali, że jednym z głównych proble
mów ich szkoły jest niska motywacja uczniów do nauki.
wyraziły chęć wspólnego uczestnic
twa w programie Come- nius Socrates*.
Sobota 22 września była dniem relaksu. Do połu
dnia wołczyńscy ucznio
wie mogli się mu oddać w Hollyday Park.
- To olbrzymie, robiące naprawdę duże wrażenie wesołe miasteczko z licz
nymi atrakcjami, od któ
rych w głowie może się zakręcić - wyjaśniają uczennice.
Po południu cała dele
gacja wzięła udział w miejscowym święcie piwa.
Grała bawarska orkiestra, były przedstawienia teatralne obrazujące histo
rię miasta, liczne koncerty i dużo dobrej zabawy.
AS / Zdjęcie archiwum szkoły
Dobrodzień:
SukcesMundur zobowiązuje
Uczniowie klasy mundurowej liceum ogólnokształcącego z suk
cesami startowali w II mistrzostwach sportowo-obronnych Com
Wyższa Szkoła Bankowa
we Wrocławiu Wydział Ekonomiczny
w Opolu
mando, które odbyły się w Bolesławcu.
P
rzygotowana do zawodów przez pułkownika Edwarda Mazura szkolna reprezentacja, ćwicząca wcześniej na obozie wojskowym w jednostce w Lublińcu, wróciła do domu z drugim i piątym miejscem.
- W zawodach uczestniczyło dwana
ście drużyn żeńskich i dwadzieścia dru
żyn męskich z całej Polski - tłumaczy wychowawczyni Beata Jasińska. - Każda z grup zmierzyła się w kilku konkurencjach.
Uczestnicy rywalizowali w rzucie granatem na celność i odległość, strzela
niu z kbks (karabinek sportowy), mar- szobiegu o długości 4 km (w czasie trwa
nia marszobiegu były do wykonania 4 konkurencje: przenoszenie rannych, bieg przez opony, przenoszenie skrzynki z amunicją oraz przenoszenie zasobni
ków), sztafecie pływackiej, na torze
sprawnościowym, oraz w „przeciąganiu”
armaty.
- Rywalizacja była zacięta, każda dru
żyna walczyła ostro do końca, ale osta
tecznie drużyna męska z Dobrodzienia zajęła piąte miejsce, natomiast drużyna żeńska drugie — wyjaśnia Jasińska.
Dobrodzień reprezentowało sześć dziewcząt: Nina Bryła, Violetta Wilner, Joanna Niedurny, Joanna Fleger, Karin Thomanowski, Anita Kij i sześciu chłop
ców: Dawid Pieprzyca, Łukasz Urbanek, Łukasz Lempa, Thomas Bardosz, Dawid Monkos, Damian Dąbrowski.
- Nasi uczniowie będą również brać udział między innymi w Biegu Komandosa w Lublińcu - mówi wychowawczyni Beata Jasińska. - W planach mamy jeszcze obóz wojskowy oraz kurs pierwszej pomocy.
DG Zdjęcie archiwum szkoły
Uczniowie z Dobrodzienia chętnie biorą udział w różnych zawodach i konkursach.
ITAKA O
www.itaka.pl
Biuro Rekrutacji
ul. A. Kośnego 72 I tel. 77 4019 444 I e-mail: opole@wsb.wroclauu.pl I www.wsb.pl
Wybierz Zarządzanie
na studiach II stopnia
wWSBwOpoiu.
8 KULISY POWIATU W ieści gminne 4 października 2012
Łomnica,
Olesno: CiekawostkaKluczbork: Z policji
Franciszek Reinert w lesie między Olesnem a Boroszowem zna lazł niemal kilogramowego prawdziwka.
Bernard Hadasik w łomnickich lasach trafił na ogromną rodzinę pięknych okazów.
Obrodziły grzyby olbrzymy
Amatorzy leśnych spacerów mają powody do zadowolenia - sezon grzybowy ruszył na całego.
L
eśne tereny wokół Łomnicy od lat uznawane są za grzybowe Eldorado. Na zbiory wybierają się tam nie tylko miejscowi. Autokary z amato
rami grzybobrań przyjeżdżają nawet z sąsiedniego woje
wództwa śląskiego.
- Grzybiarze ze śląskiego w prawie każdy jesienny weekend
Kluczbork: Z
policji
Policjanci zatrzymali fałszywego syna
W ręce mundurowych wpadł 23 - letni Adrian M., który usiłował wyłudzić 40 tys. zł. Jego zatrzymanie było możliwe dzięki czujności 69 - letniego mieszkańca miasta.
W
e wtorek 2 października tuż po z banku oszczędności. Jednak przed prze- 112.00 na telefon 69 - letniegomieszkańca Kluczborka zadzwonił męż
czyzna.
- Przedstawił się, że jest policjantem i chce pomóc synowi rozmówcy, który zo
stał zatrzymany po tym, jak spowodował wypadek drogowy - mówi starszy aspi
rant Aneta Czekaj, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Klucz
borku. - W wypadku tym obrażeń ciała miały doznać trzy osoby i w efekcie tra
fiły do szpitala.
Telefonujący po potwierdzeniu da
nych personalnych oddał słuchawkę rze
komemu synowi, który poprosił o pilną pomoc finansową.
- „Syn” prosił o czterdzieści tysięcy złotych na załatwienie wszystkich należ
ności i uniknięcie problemów z policją — wyjaśnia Czekaj.
Pieniądze w imieniu „syna” miał ode
brać nieumundurowany policjant.
Początkowo sześćdziesięciodziewię- ciolatek uwierzył w tę historię i wypłacił
.1
POLICJA
Zupełnie zaskoczony oszust został zatrzymany przez policję.
4
przemierzają kilometry, aby zdobyć kilka okazów na nie
dzielny obiad - zdradza Adam Leś, administrator strony inter
netowej www.lomnica.pl. - fV ostatnich dniach pogoda szcze
gólnie sprzyjała grzybiarzom, w tym także i mieszkańcom Łomnicy.
Najlepszym dowodem tego
jest Bernard Hadasik, który przemierzając leśną drogę tra
fił na ogromną rodzinę pięk
nych okazów.
- Największy znaleziony przez pana Bernarda grzyb mierzy w kapeluszu prawie dwadzieścia pięć centymetrów i waży niecałe pół kilograma - wyjaśnia Leś.
reklama
kazaniem pieniędzy i mężczyzna, i jego żona nabrali na szczęście podejrzeń. Za
dzwonili do syna Okazało się, że nie miał wypadku, nie został zatrzymany przez policję i na pewno nie potrzebuje pieniędzy.
- W tej sytuacji sześćdziesięciodzie- więciolatek postanowił zawiadomić poli
cję - tłumaczy rzeczniczka.
Kryminalni zatrzymali zupełnie za
skoczonego oszusta przed klatką scho
dową w centrum Kluczborka w chwi
li odbioru gotówki. Fałszywym policjan
tem okazał się 23 - letni Adrian M., mieszkaniec powiatu prudnickiego.
Odpowie również za posiadanie środ
ków odurzających. Policjanci zabez
pieczyli u niego ponad 1 gram suszu roślinnego, który po wstępnych bada
niach okazał się marihuaną.
Dwudziestotrzylatkowi grozi kara do 8 lat więzienia Na wniosek prokuratury został tymczasowo aresztowany na dwa
miesiące. MZ
Zdjęcie KPP w Kluczborku
i
Grzyba olbrzyma znalazł też Franciszek Reinert z Olesna. W niedzielę 30 wrze
śnia wybrał się do lasu mie
dzy Olesnem a Boroszowem.
Pod dębem znalazł pięknego prawdziwka, ważącego aż 980 gram.
AK / Zdjęcia Adam LEŚ /Martin REINERT
Włamywał się do altan
Nawet dziesięć lat więzienia grozi 25
-letniemu mężczyźnie, który splądrował ponad dziesięć altan ogrodowych na terenie miasta. Straty szacowane są
naponad 5 tys. zł.
W
e wtorek 2 października oficer dyżurny kluczborskiej policji otrzymał zgłoszenie, że w jednej z altan ogrodowych w Kluczborku przy ul. Norwida został zatrzymany sprawca włamania.
Okazał się nim 25 - letni mieszkaniec Kluczborka, dobrze znany mundurowym.
Przedstawiono mu ponad dziesięć zarzutów dotyczących włamań do altan ogrodowych oraz jeden zarzut zniszczenia altany. Dwu- dziestopięciolatek przyznał się do winy.
Wartość strat, które spowodował, została oszacowana na co najmniej 5 tys. zł.
- Mężczyzna tłumaczył, że w altanach szukał przede wszystkim artykułów spożyw
czych - informuje starszy aspirant Aneta Czekaj, rzecznik prasowy KPP w Klucz
borku. - Grozi mu kara od roku do dziesię
ciu lat więzienia.
MZ
WIOSNĄ PROCENTY ROSNĄ
T
Lokata 6 miesięczna o oprocentowaniu zmiennym, składającym się ze stawki WIBID IM powiększonej o stałą marżę Banku w wysokości 1 punkta procentowego. Stawka WIBID - WIBID (Warsaw Interbank Bid Rate) stopa procentowa jaką płacą banki za środki przyjęte w depozyt od innych banków, Do naliczenia oprocentowania terminowej lokaty oszczędnościowej „Na 5+" w danym miesiącu przyjmuje się stawkę WIBID IM z przedostatniego dnia roboczego miesiąca poprzedzającego miesiąc naliczenia odsetek.
Stawka WIBID IM podlega zmianom w okresach miesięcznych. Kapitalizacja odsetek od terminowej lokaty oszczędnościowej „Na 5+" następuje po okresie umownym, na jaki lokata została utworzona.
zawadzkie@bs-zawadzkie.pl tel: 77 46 16 392 tel:77 46 34 322
www. bs- zawadzkie.pl
4 października 2012 E kologia
KULISY
WYPOWIADAMY WOJNĘ ODPADOM
Odcinek 6: Jak pozbyć się azbestu
Nasze powiaty:
Eternitowyproblem
Niebezpieczny, niezniszczalny i kłopotliwy
Azbest jeszcze do niedawna był bardzo popularny w przemyśle i budownictwie. Okazało się jednak, że powoduje groźne dla człowieka choroby.
W całym kraju, głównie pod postacią eternitu, zalega jeszcze 13 min ton tego niebezpiecznego materiału.
A
zbest jest nieorganicznym materiałem włók
nistym, który pod względem chemicznym stanowi połą
czenie krzemianów i metali.
Historia jego popularno
ści jest bardzo długa.
„Kamienny len”, bo tak też azbest jest zwany, był wyko
rzystywany już w starożyt
ności. Jego głównym atutem jest niezniszczalność. Jest odporny na działanie tempe
ratur - zarówno bardzo niskich jak i bardzo wyso
kich, chemikaliów, kwasów, zasad i wody morskiej. Cha
rakteryzuje się także bardzo dużą sprężystością i wytrzy
małością mechaniczną.
Wydobywanie azbestu rozpoczęto na skalę przemy
słową w końcu XIX wieku.
W latach 60. XX wieku zaczęto go wykorzystywać do produkcji niepalnej papy.
Mieszanina azbestu i cemen
tu z sukcesem wkroczyła do przemysłu materiałów budowlanych. Wówczas zaczęto produkować lekkie, wytrzymałe, ognioodporne, a także stosunkowo tanie płyty zwane eternitem.
Były one stosowane jako pokrycia dachowe. Przez dziesięciolecia państwo udzielało wsparcia i zachę
cało, by ludzie wymieniali słomiane strzechy na eterni
towe dachy, które stały się symbolem nowoczesności.
Dzięki swoim unikalnym właściwościom azbest był wykorzystywany jako suro
wiec w tysiącach technolo
gii. Stosowano go nie tylko do wyrobu eternitu, ale także do produkcji wyrobów włó
kienniczych, przędzy, sznu
rów, klocków hamulcowych, tarcz sprzęgłowych, pap, płytek podłogowych, płyt elewacyjnych i balkono-
I
Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu
Projekt dofinansowany ze środków
r
Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu
Usuwanie azbestu na własną rękę jest niebezpieczne dla zdrowia. Zajmują się tym wyspecjalizowane firmy.
wych, rur wodociągowych, kanalizacji, centralnego ogrzewania, izolacji ciepl
nej, bojlerów, a nawet fil
trów w przemyśle piwowar
skim i farmaceutycznym oraz wojskowych masek przeciwgazowych.
Okazało się jednak, że azbest jest niebezpieczny i szkodliwy dla zdrowia. Jego włókna są bardzo małe i nie
widoczne gołym okiem.
Mają średnicę czterokrotnie cieńszą od ludzkiego włosa.
Naukowcy udowodnili, że wszystkie włókna azbe
stu, których średnica jest mniejsza od 3 mikrometrów, a długość większa niż 5 mikrometrów mogą być wciągnięte wraz z powie
trzem do płuc. Pył azbesto
wy jest niebezpieczny nie tylko dlatego, że w płucach zalega, ale także powoduje mechaniczne uszkodzenia śluzówki. Skutkuje to zwłók
nieniem tkanki płucnej.
Efektem negatywnego działania azbestu jest azbe- stoza, czyli pylica azbesto
wa, a także międzybłoniaki opłucnej i otrzewnej, a więc nowotwory o wyjątkowej złośliwości.
Wraz z wykryciem szko
dliwości azbestu wprowa
dzona została obowiązkowa kontrola stanu instalacji i izolacji zawierających ten materiał, a także program oczyszczania Polski z azbe
stu. Jest on koordynowany przez Ministerstwo Gospo
darki.
Azbest z terenu całego kraju musi zniknąć do 2032 roku. Państwo, a także samorządy wspierają finan
sowo usuwanie i utylizację eternitu.
Prace przy nim są niebez
pieczne i nie wolno robić tego na własną rękę. Usuwa
niem eternitu zajmują się specjalistyczne firmy. Mate
riał jest składowany na odpowiednio zabezpieczo
nych składowiskach odpa
dów przemysłowych.
Podstawowa zasada bez
pieczeństwa, która obowią
zuje przy kontakcie z mate
riałami zawierającymi azbest, to nie dopuścić do ich zniszczenia.
Usuwanie azbestu musi być wykonane przez profe
sjonalistów, którzy po zwil
żeniu materiału starają się go zdjąć - najlepiej w całości i nie dopuścić do jego łamania lub łuszczenia.
Bowiem kiedy azbest jest w całości, nie dochodzi do jego pylenia, a więc nie stwarza zagrożenia dla zdrowia i życia.
Zakaz produkowania wyrobów z azbestem został wprowadzony piętnaście lat temu. Natomiast w ciągu najbliższych 20 lat Polska musi usunąć 13 min ton tego materiału. Program oczysz
czania kraju z azbestu ma kosztować ok. 40 mid zł.
Usunięcie azbestu to obowiązek właścicieli nie
ruchomości, ale mogą się oni ubiegać o kredyty lub dotacje na ten cel.
Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opo
lu nie rozpatruje już indywi
dualnych wniosków składa
nych przez osoby fizyczne lub rolników na zadania związane z usuwaniem wyrobów zawierających azbest.
Ale w związku z tym, że jednostka pozyskała z Naro
dowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie dota
cje, ogłosiła do tej pory trzy nabory dla jednostek samo
rządu terytorialnego. Wzię
ło w nich udział dwadzie
ścia jeden gmin z Opolsz
czyzny, które na swoim terenie przeprowadziły inwentaryzację wyrobów zawierających azbest, posiadają aktualny program usuwania azbestu oraz wyrobów azbestowych. To samorządy ujmują we wnio
skach zadania ze swojego terenu od osób indywidual
nych, rolników, spółdzielni i wspólnot mieszkanio
wych, a także małych i śred
nich przedsiębiorstw.
Osoby lub instytycje,
które są w najbliższych latach zainteresowane usu
nięciem azbestu ze swoich nieruchomości, powinny zwrócić się do gmin o wpi
sanie zadań do wniosku zbiorczego.
Zgłaszane mogą być tyl
ko te zadania, które nie zostały zakończone przed złożeniem wniosku.
Wnioskodawca może uzyskać dotację w wysoko
ści 85 procent kosztu demontażu płyt azbesto
wych z dachu lub ze ścian, transport i unieszkodliwia
nie, ale bez kosztów nowe
go dachu. Pozostałe 15 pro
cent wnioskodawca pokry
wa ze środków własnych lub z gminnego dofinanso
wania. Takie na przykład w najbliższych latach zamie
rza wprowadzić gmina Lasowice Wielkie.
Azbest można także usu
nąć na własny koszt. Listę profesjonalnych firm, które zajmują się tym zadaniem, można znaleźć na stronie bezazbestu.com.pl. ■