• Nie Znaleziono Wyników

Życie we Francji - Anatol Binsztok - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Życie we Francji - Anatol Binsztok - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

ANATOL BINSZTOK

ur. 1921; Ruda

Miejsce i czas wydarzeń Paryż, okres po II wojnie światowej

Słowa kluczowe Dolny Śląsk, Francja, Paryż, okres powojenny, PRL, współczesność, rodzina, żona, siostra

Życie we Francji

Pierwszy etap to była Polska, jedenaście lat byliśmy w Polsce i wyjechaliśmy do Francji. Tu już jesteśmy pięćdziesiąt cztery lata. Było bardzo ciężko we Francji, mieszkaliśmy w prymitywnych warunkach, gorszych [niż] w Polsce. W Polsce byliśmy na Dolnym Śląsku, w Bielawie były poniemieckie mieszkania, [nie zniszczone].

Wrocław był całkowicie rozwalony, prawie tak jak Warszawa. We Wrocławiu mieliśmy mieszkanie fabryczne, była łazienka, wszystko było.

Przyjechaliśmy do siostry, do Francji [ona] mieszkała w dwóch pokoiczkach, [po]

wodę musiała iść na korytarz, nie miała łazienki. My mieszkaliśmy w hotelu, nie mieliśmy nic. Moja żona chciała w Paryżu wyskoczyć z balkonu, zabić się. Jedna [kobieta] zabiła się, której mąż był z Bundu, też [na] emigracji. Było bardzo ciężko na początku.

[Mieszkaliśmy] w Jedenastej dzielnicy, [w najbiedniejszej części] Paryża. Mieszkanie – woda na korytarzu, łazienka na korytarzu, mieszkaliśmy na drugim czy trzecim piętrze [na] początku. W mieszkaniu wieczorem [gdy leżeliśmy] w łóżku, to przez nasze twarze przebiegały myszy. Takie luksusowe to było mieszkanie. Na korytarzu szczury, a w mieszkaniu myszki małe. Później to się ułożyło i byliśmy zadowoleni.

Zmienialiśmy cztery razy mieszkanie. W [19]53 roku, kupiliśmy trzypokojowe mieszkanie, porządne. Mamy widok na Paryż.

Żona zmarła osiem lat temu, jestem w tej chwili sam. Trochę się zajmuję społeczną pracą we Francji, należę do ziomkostwa żydowskiego.

Mam dwóch synów, trzy wnuczki i wnuka, już mam parę prawnuczków – bliźnięta, osiem lat mają. Mam pociechę z [nich], pokazują się u mnie czasem.

(2)

Data i miejsce nagrania 2011-04-04, Paryż

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski, Agnieszka Zachariewicz

Transkrypcja Marta Tylus

Redakcja Weronika Prokopczuk

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Gdy przyjechaliśmy z Oise do Aisne, jak zaczęłam chodzić do szkoły, to początkowo nauczycielka mnie posadziła w ostatnim rzędzie, ponieważ byłam nową

Była taka szkoła, cheder, w niej uczyli trochę języka żydowskiego, trochę Tory, tych biblijnych rzeczy, żeby mieć pojęcie.. Nas [to] nie ciekawiło, aleśmy

Ukraińcy robili bardzo brudne rzeczy w czasie wojny, ale więcej robili pochodzący z sowieckich terenów, niż nasi. Data i miejsce nagrania

Jak Niemcy zbliżyli się do Sumy, to miałem dwa wyjścia albo wpaść w ręce Niemców, albo dołączyć do armii, wybrałem to drugie [rozwiązanie].. W międzyczasie powstała w ZSRR

Pracowaliśmy aż zlikwidowali ten warsztat, [wtedy] wybraliśmy się do Sumy, tam [zatrudniłem się w] firmie, która nazywała się Indywidualny Warsztat Produkcji

Później pracowałem w innych oddziałach, na wykończalni, byłem starszym brakarzem, pracowałem w kadrach trochę.. Tam pracowałem aż do czasu wyjazdu do

Słowa kluczowe Chełm, Lublin, okres powojenny, rodzina i dom rodzinny, ojciec, stosunki polsko-żydowskie.. Sytuacja Żydów w

Tam było nawet śmieszne, bo jak się odnosiło [odzież], to się przeglądało [czy] wszystko [jest w porządku], bo to była luksusowa robota. [Osoby, które] przeglądały [ubrania],