• Nie Znaleziono Wyników

Chęć przeżycia - Różka Doner - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Chęć przeżycia - Różka Doner - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

RÓŻKA DONER

ur. 1920; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, II wojna światowa

Słowa kluczowe Lublin, II wojna światowa, chęć przeżycia

Chęć przeżycia

Ja byłam pewna, że wojny nie przeżyję. Widziałam, co się dzieje naokoło, widziałam, że coraz nas mniej i mniej, i mniej. Pan wie, jakie to jest straszne uczucie, kiedy się wyjeżdża? Wyjechałam z Warszawy w maju [19]43 roku, kiedy się getto paliło.

Przyjechałam [do Niemiec], byłam u jakiegoś chłopa i tam zaczęłam pracować.

Dostałam pokój i łóżko. Płakałam całymi nocami. Myślałam, że ja jedna Żydówka zostałam na świecie, że więcej prócz mnie nikogo nie ma. Pan wie, jakie to jest uczucie? Straszne, straszne.

Nie trzeba za dużo myśleć, nie trzeba za dużo myśleć. To się nie myśli. Masz szczęście – dobrze, nie masz szczęścia – no to nie. To jest łut szczęścia. To nie jest to, że ktoś, kto przeżył, był mądry, a ktoś, kto nie przeżył, był głupi. To jest tylko sprawa przypadku, tak uważam. Przypadki były takie, tak się złożyło, ja w danym momencie zrobiłam coś, może kto inny by tego nie zrobił. Ale to wszystko jest przypadek. To nie jest nic zaplanowanego. Byli tacy, którzy powiedzieli – co będzie, to będzie i tak nigdzie nie uciekniemy i nie staramy się. Moja siostra powiedziała: – Ja mamy nie zostawię, nie pójdę z tobą, ja mamy nie zostawię.

Może [to była] chęć życia, prawdopodobnie. Może to, że miałam takiego mojego kolegę dobrego, z którym dwa lata chodziłam, on uciekł do ZSRR ze swoim wujem, jak wojna wybuchła. Pisaliśmy do siebie przez pewien czas, dopóki nie wybuchła [wojna niemecko-radziecka]. Byliśmy bardzo mocno zaprzyjaźnieni. Może to trzymało mnie [przy życiu], że wiedziałam, że on jest w bezpieczniejszym miejscu niż ja, że może on przeżyje i że może się spotkamy po wojnie. On przeżył, ja przeżyłam, ale on się ożenił, ja wyszłam za mąż za kogoś innego, tak się złożyło. To są już nieważne rzeczy. Już i jego nie ma, i jego żony nie ma. Nie ma o czym mówić.

(2)

Data i miejsce nagrania 2006-12-20, Kiryat Haim

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Redakcja Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Czesław Maj: Ja się zetknąłem z tym, że koń tłuk się, znaczy przewracał się po stajni, no to konie się tak tłuką czasem, ale koń miał później warkoczyk taki, zawiązany

Z tym, że w dalszym ciągu on jeszcze oczywiście daleki był od picia piwa, czy tam [palenia] papierosów, nie, był bardzo grzeczny, ale było widać, że jest dumny, że jest w

To jest miejscowość na trasie Koszalin – Szczecin, a najbliższa taka większa miejscowość to jest Rymań, która jest siedzibą gminy.. Uczęszczałem do

Opowiadali mi, że ojciec mi powiedział: „Jak się skończy wojna, to będziemy mogli modlić się do Boga”.. Odpowiedziałam: „Jak się skończy wojna, nikt nie

Moi rodzice wysłali mnie z warszawskiego getta na placówkę, na robotę, razem z grupą jeszcze siedemdziesięciu ludzi.. To było już przez protekcję, ojciec urządził to, że może

Wierzę w to, że nam się udaje, Polsce się udaje, ale musi się jeszcze lepiej udawać i trzeba właśnie mieć wspólną wielką wizję, pewien kolejny jasny cel i go

Mieliśmy taki piękny [tekst] o księdzu: „Madonna tronująca z lipowego drzewa”, też chyba Olek Rowiński [napisał], a może ktoś inny, już nie pamiętam.. Ponieważ tekst był

Słowa kluczowe Rawa Mazowiecka, II wojna światowa, Holocaust, getto w Rawie Mazowieckiej, Żydzi w Rawie Mazowieckiej, rodzina, dzieciństwo, ukrywanie się żydów w czasie II