• Nie Znaleziono Wyników

Głos Wąbrzeski : bezpartyjne polsko-katolickie pismo ludowe 1931.10.20, R. 11, nr 123

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Głos Wąbrzeski : bezpartyjne polsko-katolickie pismo ludowe 1931.10.20, R. 11, nr 123"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Pojedyńczy egzemplarz 15 groezy.NMLKJIHGFEDCBA D z is ie ftz y n u m e r z a w ie r a 6 it r c <

BEZPARTYJNE POLSKO-KATOLICKIE PISMO LUDOWE.

DnwaHnłała • ekapcd. miMlyMni* l.JOa odnoaae- l rZHUpidla. ulem prsea pooatf 30 <r. wifoej. W wy- paOaahnlepraewidaianych, pray watnymania praedalębioratwi, dMenla pracy, pnarwanla komanlkaeji, abonent ade ma prawa tądW poaatermlnowyeh doatarcaeił gaiety, lob iwrota oenyabona- aBoata.Za dalał ogtosseniowy redakcjanie odpowiada. Redakcja i a<*wlwUłr«nł«' al. MicUewicia 1. Telefon 80. Konto oaekowe P. K.0. PomadIM,ML- Redaktorpnyjmnjeod tt-tt.

Sumiennem wykonywaniem obowiązków,ONMLKJIHGFEDCBA

budujemy eilną Ojczyznę!

n«łAOłfinia< Z* ogłoai. pobiera ai« od wlerasaaua.(1 UgiOSZOnia. tm_>'to r, aa reklamy na atr. Llaaa. ar wiadomoiciaeb potocznych P gr na plerwaaejatr.W gr. Kabata udziela alg prayeieatem ogłaaaaniu. .uloa Wąbraeaki ajahaM triyrazytygodn.i to: w poniedziałek,drodg I piątek. Przy sąde- wem t ciągani unaletnoilei rabat upada. Dla wazelkleh upraw epe*>

nyeh włalełwy jeat Sąd wWąbraeinle. Za terminowy drak, ptaopk aanemiejace ogłoMenia adminiatracjanie odpowiada.

N r. 1 2 3 Wąbrzeźno, Kowalewo, Golub, wiórek 20 października 1931 roku. R o k X I

M Ą D B A Ł E P R Z E M Ą D R Z A L I

K ied y ro z e sz ły się w iad o m o śc i, ż e p ie n iąd z a n g ie lsk i z a ła m a ł się i strac i?

p ią tą c z ę ś ć sw e j w a rto ści, ró w n o c z e śn ie d o w ie d z ie liśm y s ię , ż e w ś r ó d n ie k tó ­ r y c h lu d z i w P o lsc e p o w s ta ł p o p ło c h .

S z ep ta n o p o k ą ta c h i n a ra d za n o się z c ich a , n ie k tó ry m z a so b n y m o so b isto -

^ c io m b a rd z o w y c ią g n ę ły się m in y . 0 - k a z a ło się b o w ie m , ż e m a m y w P o lsc e ta k ic h m ą d r a li, k tó r z y p o w a ż n e k a p ita ­ ły s w o je u lo k o w a li w B a n k u A n g ie l­

s k im . N ie d o w ie r z a li P o lsc e i z ło te m u ]> o lsk ie m u . N iec h ta m in n i tra cą — m ó ­ w ili p o c ic h u — w ra z ie c z e g o m y o c a ­ lim y sw o ją sk ó rę i n a sz e k a p ita ły w B a n k u A n g ie lsk im .

Z a m ia st te d y u ż y ć sw o ich k a p ita łó w ć z y to w p rz e m y śle , h a n d lu , lu b w ro l­

n ic tw ie w P o lsc e, sa m o lu b y te trz y m a ły sw e p ie n ią d z e w B a n k u A n g ie lsk im b e z p o ż y tk u d la sie b ie i z w ie lk ą sz k o d ą d la P o lsk i. P e w n e g o d n ia m ą d ra le ci d o - u d ę d zie li się , ż e s tr a c ili p ią tą c z ę ś ć siw y ch k a p ita łó w , u m ie sz c z o n y c h w A n -

N ie p ili, n ie je d li, a g ru b e p ien iąd z e strac ili. — D o b rz e w a m ta k — p o m y śli .n ie je d e n — c z e m u n ie trz y m a liśc ie p ie ­ n ię d z y w P o lsc e , w z ło ty c h p o lsk ic h . — D o s ta lib y ś c ie tu ta j d o b r y p r o c e n t i n ie s tjta e ilib y śc ie a n i g r o s za . K r a jo w i z a ś p r z y n ie ś lib y ś c ie p o ż y te k , b o p ie n ią d z e w a s z e p o s z ły b y d o o b r o tu w P o ls c e , d a ­ ły lu d z io m p r a c ę i z a r o b e k .

N ie z d ą ż y li je sz c z e o c h ło n ą ć n a si m ą ­ d r a le , k tó rz y z a w ie rz y li p ie n ią d z o m a n ­ g ie lsk im , g d y p rz y c h o d z i n o w a b ie d a n a in n y c h m ą d ra li p rz e m ą d rz a ły c h — n a a m a to ró w d o la ra .

N ie b ra k ty c h „ d o laro w ic z ó w " n ie ty lk o p o m ia sta c h i m ia ste c z k a c h , a le i p o w sia c h n a sz y c h . K rę c ą n o se m n a z ło tó w k ę p o lsk ą, a c m o k a ją z z a c h w y tu g d y im d o la r d o rę k i w p a d n ie . Z a ra z g o c h o w a ją d o k u fe rk a , d o ja k ie j sk ry tk i p o ta je m n e j. — N iec h ta m le ż y n a c z a r­

n ą g o d z in ę ! — D o la r — to p ie n ią d z p e ­ w n y , n ig d y n ie s tra c i n a w a rto ści, b o A - m e ry ik a b o g a ta . N a sza P o lsk a b ie d n a , n ie w iad o m o je szc z e co z e z ło tó w k ą b ę ­ d z ie .

T a k re z o n o w a li p rz e m ą d rz ali m ą d ra ­ le p o n a sz y c h w io sk a c h , m ia sta c h i m ia­

ste c zk a c h .

N ie je d n e m u m y s z y i s z c z u r y z g r y ­ z ły d o la r y w s c h o w k u , in n e m u p o ż a r z n isz c z y ł, lu b z ły c z ło w ie k w y ś le d z ił i u k r a d ł.

A le n ie o d strę cz a ło to ic h o d d o la ra.

K a ż d y c h w y ta ł g o c h ę tn ie i c h o w a ł g łę ­ b o k o , n ie z a sta n a w iają c się ja k c ięż k ą k rz y w d ę w y rz ąd z a p rz e z to p o lsk iem u z ło te m u , a p rz e z to i c a łem u o g ó ło w i p o lsk ie m u .

A ż tu p rz y c h o d z i i n a m ą d ra li d o la ­ r o w y c h c z a r n a g o d z in a . D o la r tra c i d z isia j n a k u rsie , p o n ie w a ż A m ery k a n ie z a n a d to sz e ro k o ro z p u śc ili sw e p ie n ią­

d z e p o św ie cle . W y p o ż y c z y li w ie lk ie k a p ita ły N iem c o m , k tó ry c h N ie m c y o d ­ d a ć im n ie ch c ą , w y p o ż y c zy li A n g lji, A n - g lja te ż p o p a d ła w k ło p o ty . D z isiaj z ło ­ to u c ie k a z e S ta n ó w Z je d n o c z o n y c h d o

P rześla d ow a n ia n a Ł o tw ie

Z A M Y K A N IE T O W A R Z Y S T W P O L S K IC H . D y n e b u r g . (P a t.) Ł o te w sk i są d o -

k rę g o w y ro z p a try w a ł sp ra w ę Z w iąz k u P o la k ó w n a Ł o tw ie i Z w ią z k u P o lsk ie j M ło d z ie ż y ,

S ą d o g ło sił w y ro k , m o c ą k tó reg o , Z w ią z e k P o ls k ie j M ło d z ie ż y z o sta ł z a m ­ k n ię ty .

Z F R O N T U M A N D Ż U R S K IE G O .

Ania imtt niw aa War

I N T E R W E N C J A L IG I N A R O D Ó W . M o s k w a . (P a t.) W e d łu g d o n ie sie ń

so w ie d k ic h n a n ie k tó ry c h o d c in k a c h k o le i w sc h o d n io -c h iń sk ie j z a u w aż y ć się d a je o statn io w z m o ż o n a d z ia ła ln o ś ć e - m ig r a cji r o sy jsk ie j.

O b a w ia ją c się p o w a żn ie jsz y c h w y ­ stą p ie ń z e stro n y e m ig ra c ji, d o w ó d z tw o w o jsk c h iń sk ic h o b s a d z iło w ię k sz e m i o d d z ia ła m i s ta c je k o le jo w e , m a ją c e z n a ­

c z e n ie stra te g ic z n e .

M o s k w a , (P a t.) D o p ra s y so w iec k iej d o n o sz ą , ż e a r m ja m o n g o lsk a p o d d o ­ w ó d z tw e m C z a n -H a j-P e n a m a sz er u je n a C ic ik a r, jedno z w ięk szy ch m iast na w schodnio-chińskiej linji kolejow ej.

A k cja m ongolska m a być p o p ie r a n a p r z ez w o js k a ja p o ń sk ie.

W iadom ość o ru ch ach arm ji C zan- H aj-P en a w yw ołać m iała n ie b y w a łą p a ­ n ik ę n a g ie łd z ie c h a r b iń sk ie j.

T o k io . (P at.) W n o w y ch in stru k­

cjach, p rzesłan y ch p rzed staw icielo w i jdaponji w G en ew ie Y oshizaw a, rząd ja­

p o ń sk i zaznacza, że p rzed złożeniem o- św iad czen ia w sp raw ie o stateczn ego sta now iska, jakie zajm ie w obec decyzji L i­

gi N arodów , rząd p rag n ie w yjaśnienia p ew n y ch p u n k tó w , d o ty czący ch leg al­

ności tej decyzji i n ad an ia jej biegu p rzez L igę N arodów , n ie d ecy d u jąc u- p rzed n io o tem , czy d ziałała ona leg al­

nie.

x

D Y R E K C J A F R A N C U S K O -P O L S K I E G O T O W . K O L E J O W E G O Z W IE D Z A L IN J Ę G D Y N IA — K A T O W IC E .

W ty c h d n ia c h p rz y b y li d o W a r s za w y fr a n c u s c y c z ło n k o w ie R a d y Z a r zą ­ d za ją c ej i K o m ite tu D y r e k c y jn e g o fr a n c u s k o -p o ls k ieg o to w . k o le jo w e g o . W y je c h a li o n i 1 3 h m . n a d w u d n io w y o b ja zd m a g is tra li w ę g lo w e j c e le m z a ­ p o zn a n ia s ię z p ra c a m i b u d o w la n e m i, p r o w a d zo n e m i n a te j lin ji. G o ś c ie fr a n c u s c y z w ie d z ili w G d y n i p o r t w o je n n y i h a n d lo w y , w y r a ż a ją c - g o r ą c y z a c h w y t n a d r o zb u d o w ą p o rtu , n a stę p n ie o p u ś c ili o n i G d y n ię , u d a ją c s ię s p ec ja ln y m p o c ią g ie m p o n o w o zb u d o w a n y m to r z e d o K a to w ic . — Ilu str a cja n a s z a p r z e d sta w ia s ta c ję B ą k n a P o m o rz u , n a p ó łn o c n y m o d c in k u n o w o b u -

d u ją c ej s ię m a g istr a li, k tó ra r o z w id la s ię tu n a C z e rs k i B y d g o s z c z .

F ran cji, b an k i am ery k ań sk ie zaw iesza- sty tu cji b an k o w ej, P ro cen t m u idzie, ją w y p łaty , b ezro b o cie dochodzi do o- p ien iąd ze w każdej chw ili o d eb rać m o- grom nej liczby k ilk u m iljonów głów . — że, nie jest n arażo ny n a to, że straci na Ź le ted y dzieje się z dolarem . D o la r w w arto ści.

W a r s z a w ie ju ż sp a d a , tr a ci n a w a r to śc i. T r w a łe r z ą d y w P o ls c e , b a r d z o o - K to m a schow ane dolary, uczyni naj- s tr o ż n a d z ia ła ln o ś ć B a n k u P o ls k ie g o , lepiej, g d y w ym ieni je n a zło te p o lsk ie z a p e w n ia ją tr w a ło ś ć p ie n ią d z a p o ls k ie - i ulokuje w jakim ś b an k u czy innej in- g o . D la te g o z e w s z y stk ic h m ą d ra li n a j­

W sp raw ie Z w iązku P o lak ó w n a Ł o­

tw ie, sąd p o stan o w ił w ezw ać św iad k ó w i p o lecił Z w iązkow i p rzed staw ien ia spi­

su członków za ro k ubiegły i r. 1931. — S p raw a Z w iązku P o lak ó w n a Ł otw ie ro zp atry w an a b ęd zie o stateczn ie, p raw ­ dopodobnie za k ilk a tygodni.

Ś m ierć E d ison a

N o w y J o r k , 1 8 . 1 0 . (P a l.) — D z iś o g o d z . 3 ,2 4 n a d r a n e m z m a r ł T o m a sz E - d iso n .

N ie m c y z a m y k a ją s z k o ły p o ls k ie

P rzed ro k iem P o lsk ie T o w arzy stw o S zkolne w Z łotow ie u zy sk ało zezw o le­

n ie rząd u p ru sk ieg o n a o tw arcie d o ­ k ształcający ch szkó ł p o lsk ich n a p o g ra­

niczu. .

S zk o ły ro zw ijały się pom yślnie, g ro ­ m adząc całą m łodzież p o lsk ą w sw ych m urach.

Z p o czątk iem b. r. szkolnego w ład ze n iem ieck ie n ie zezw oliły n au czy cielo m polskim w N iem czech n a n au czan ie w szk o łach d o k ształcający ch , co pociągnie za sobą zam k n ięcie 22 szkół. C iężki to cios dla em igracji po lskiej w N iem ­ czech. S ądzim y, że k o m p eten tn e w ła­

dze polsikie upom ną się o p raw a dla n a­

szych ro d ak ó w za kordonem

R o d acy — ślem y W adi ap el: W y ­ tr w a jc ie !

Milionowe straty

P o ls k i w r o z r a c h u n k a c h z G d a ń sk ie m

P rzy p o d ziale d o ch o d ó w celn y ch z G d ańsk iem P o lsk a traci od 1925 r. p o ­ czynając, p rzeszło p ó łto ra m iljona zło­

tych rocznie. W y n ik a to z um ow y poi- sko-gdańskiej, zaw artej w W arszaw ie w p aźd ziern ik u 1921 r., w edług k tó rej dochód z w szy stk ich ceł p o b ran y ch n a teren ie P olski i G d ań ska dzieli się m ię­

dzy obie stro n y p ro p o rcjo n aln ie do liczb ludności u stalo n y ch w o statn im spisie.

S traty P o lsk i p o ch o d zą stąd , że k ie­

d y G d ań sk leg ity m o w ał się w ynikam i sw ego spisu z 1924 r., a o statn io n aw et o p iera się n a cy frach z ro k u 1929, P o l­

ska m usi w ciąż b rać za p o d staw ę zu ­ p ełn ie już n ieak tu aln ą liczbę ludności z 1921 r.; liczba ta z 27 m iljonów n o to ­ w anych w ów czas, n iew ątp liw ie do dziś w zrosła p o n ad 31 m iljonów .

O gólne n asze straty z tego ty tu łu w ciągu ty ch p aru lat p rzek ro czy ły sum ę 11 m iljonów złoty ch . S trato m tym za­

p o b ieg n ie d o p iero now y spis ludności, jak i się odbędzie w P o lsce w grudniu

>. r., ad k ry w ając p raw d ziw ą, oficjalnie stw ierd zo n ą liczbę ludności.

m ą d r ze jszy n a p r a w d ę je st te n , k to s ię tr z y m a w ła s n e g o p o lsk ie g o z ło te g o .

C z ło w ie k p r a w d z iw ie m ą d r y w ie , ż e je m u b ę d z ie d o b r z e , g d y w s zy s tk im w P o ls c e b ę d z ie d o b r z e, ż e n ie m a s z c z ę ­ ś c ia d la je d n o stk i, g d y n ie m a s z c z ę ś c ia w g r o m a d z ie .

(2)

Str. 2

ŻYCIE POLITYCZNE

Marszałek Piłsudski u króla

ZYXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA

M A R S Z A Ł E K P IŁ S U D S K I W R U M U N JŁ

W ty ch d n iach M a rsza łe k P iłsu d sk i u d a ł się n a p a ro ty g o d n io w y u rlo p w y p o czy n k o w y d o C a r­

m en S ilv a w R u m u n ji. N a z a p ro sz e n ie k ró la K a ro la z a trz y m a ł się P . M a rsz ałe k p o d ro d ze n a zam k u k ró lew sk im w S in aja, g d zie p o d ejm o w an y b y ł śn iad an iem p rzez k ró la . N astęp n ie p o d ejm o w ał g o w B u k a re sz c ie ró w n ież śn ia d a n iem , p re m je r ru m u ń sk i Jo rg a . Ja k w iad o m o , P . M a rsza łe k P iłsu d sk i z o stał m ian o w an y h o n o ro w y m d o w ó d cą 16 p . p iec h o ty ru m u ń sk iej. Z d ję­

cie n asze p rz e d sta w ia m o m en t, w k tó ry m P . M a rsz a łe k o p u szcza p a łac P rezy d ju m R a d y M in i­

stró w w B u k a re sz c ie , w o to c ze n iu liczn y ch g o ści, b io rą c y c h u d ział w śn iad an iu . N a p ra w o o d P , M a rsz a łk a sto i p re ze s rad y m in . ru m u ń sk iej p ro f. Jo rg a , n a lew o p o se ł R P . p . S zem b ek , —

B u k a re sz t. — N a zam k u k ró lew skim w S in ay a. o d b y ło się n a sześć p . M a r­

sz a łk a śn iad an ie, n a k tó re m o b ecn i b y ­ li: k ró l, k siążę n a stę p c a tro n u M ich ał, p re z e s R ad y M in istró w Jo rg a , p o seł R z p lite j S zem b ek , m in istro w ie A rg e to - jan o , g e n e ra ł S tefan esco , G h ica, szef

Sejm uchwalił podatki w naturze

N a p o sie d z e n iu S ejm u p o se ł M o czu l­

sk i z re fe ro w a ł p ro jek t u sta w y o śc ią g a­

n iu zaleg ły ch p o d a tk ó w w n a tu rz e d la ęeló w w alk i z b ezro b o ciem .

U staw ą b ę d ą o b jęte n a stę p u ją c e p o ­ d a tk i: g ru n to w y , m ajątk o w y , sp ad k o w y i p rzem y sło w y . M o g ą o n e b y ć sp ła c a n e ży tem , p szen icą, jęczm ien iem , g ry k ą, ziem n iak am i i w ęg lem , a w w y ją tk o ­ w y ch w y p a d k ac h d rzew em .

P o d a tn ic y b ę d ą m u sieli d o sta rc z a ć p ro d u k ty n a w łasn y k o szt, u sta w a d aje je d n a k m o żn o ść o siąg n ięcia cen w y ż­

szy ch o d m iejsco w y ch ry n k o w y ch , czy li d aje p e w n ą prem ^ig za d o w ó z,

P o s, Ja siu k o w ic z (K I, N ar.) w y raża w ątp liw o ść w p o w o d zen ie z a m ie rze ń u - staw y . Je d n o c z e śn ie zg łasza p o p ra w ­ k ę, a ż e b y cen y zb o ża o b liczać w ed łu g cen g iełd y w a rsz a w sk iej w d n iu p o p o ­ w sta n iu zaleg ło ści.

K O N F E R E N C JA K R Ó L Ó W

Przyszłość Bliskiego Vsehodu

T E M A T E M O B R A D K O N F E R E N C JI.

Je ro z o lim a. i(P at.) A g en cja R e u ­ te ra p o d a je : K o n feren cja k ró ló w o d b ę­

d zie się w g ru d n iu ,

W czasie k o n feren cji b ę d ą o m aw ia ­ n e ży w o tn e zag ad n ien ia, d o ty czące p rzy szło ści B liskieg o W sch o d u .

P rem jer L aval w iech a! do A m eryki

C O U R A D Z I Z P R E Z . H O O V E R E M ? P a ry ż , (P at.) P re m je r L a v a l u d a ł się

d o A m ery k i, u d zieliw szy p rz e d tem p ra ­ sie w y jaśn ień co d o p la n u ro zm ó w , ja ­

„G Ł O S W Ą B R Z E S K I* *

sz ta b u g en eraln eg o S am o n o v ici, a tta­

ch e w o jsk , p o se lstw a p u łk . M ich ało w ­ sk i o raz ad ju tan ci k ró la.

K ró l n a d a ł M a rsz a łk o w i P iłsu d sk ie­

m u w y so k ie o d zn aczen ie, m ian u jąc go szefem 16 p u łk u p ie c h o ty w F a ltie e n i.

„N ie zw racam się — p o w iad a p o ­ seł Ja siu k o w ic z — d aw n y m zw y czajem d o S ejm u z p ro śb ą o p rzy jęcie p o p ra w ­ k i, b o w ięk szo ść je st w rę k u B e z p arty j­

n eg o B lo k u , a w iem y d o b rze, że g ło so ­ w an ie p a n ó w n ie o d n ich i n ie o d słu sz ­ n o ści sp ra w y zależy**. i(T o p o co w o g ó le p . Ja siu k o w ic z g ad a?)

P o s. M ik o łajczy k z K lu b u lu d o w eg o zg ło sił p rz y o k azji p o p ra w k ę , ab y ro l­

n ik o m u m o rzy ć część zaleg ły ch p o d a t­

k ó w . W g ło so w an iu je d n a k p ro je k t u - sta w y p rz y ję to w d ru g iem i trzeciem c z y tan iu b ez zm ian .

N a stę p n ie Izb a u ch w aliła p ro je k ty u staw o zw o ln ien iu o d p o d a tk u cu k ru , p rzezn aczo n eg o d la b e z ro b o tn y c h , a ta k ż e o p o d w y ższen iu p o d a tk u o d w ina i p iw a,

— o —

Z ap ro szen ia w y słan o ju ż d o w sz y st­

k ic h k ró ló w , k siąż ą t, em iró w i p rz y w ó d ­ có w p lem io n m u zu łm ań sk ich P ó łn ocn ej A fry k i, B lisk ieg o W sch o d u , A a ra b ji i In d ji.

x —

k ie zam ierza p rz e p ro w a d z ić w W a­

szy n g to n ie z p re z y d e n tem H o o verem . W czasie p o d ró ży , k tó ra p o trw a 6

d n i, p re m je r zach o w a ścisły k o n ta k t z F ra n c ją za p o m o cą w y m ian y d ep esz i p o św ięci w iele czasu ro zm o w o m , k tó ­ ry ch tre ść b ęd zie n a ty c h m ia st p rz e k a z y­

w an a p ra sie p rz e z k o re sp o n d e n tó w , to ­ w a rz y sz ą c y ch p rem jero w i.

D zisiejsza p ra sa p o ra n n a p o d aje ju ż szereg w rażeń , zak o m u n ik o w an y ch p rz e z ja d ąc y c h n a „Ile d e F ra n c e " d zień n ik arzy . K o re sp o n d e n t d z ie n n ik a „L e Jo u rn al" Je an M arillac stw ie rd za p e w ­ n o ść sieb ie L av ala, p o c h o d z ą cą z g łę­

b o k iej zn ajo m o ści teg o , co m o że z d z ia­

ła ć F ra n c ja . O b cu jąc z p re m je re m L a- v alem , o św iad cza k o re sp o n d e n t, o d n o si się w rażen ie, iż w iele tru d n o ści w ch w ili o b ecn ej m o żna u su n ąć. P re z y d e n t H o o ­ v e r zn ajd zie w p re m je rz e L av al ro z­

m ó w cę b ez w y k rę tó w czy u k ry ty c h m y ­ śli, k tó ry n ie b ęd zie d a w ał o b ietn ic n ie d ający ch się sp ełn ić.

O ile p re z y d e n t H o o v er zech ce i b ę ­ d zie w sta n ie co ś u czy n ić p rz y o b ecn y m n a stro ju o p in ji p u b liczn ej a m e ry k a ń ­ sk iej — p isze w z a k o ń c z e n iu Je an M a­

rillac — p ię k n a k a rta b ęd zie d o d an a d o h isto rji sto su n k ó w fra n c u sk o -a m e - ry k ań sk ich .

S E R D E C Z N E P R Z Y JĘ C IE P O L A K Ó W N A W Y S T A W IE K O L O N JA L N E J

W P A R Y Ż U .

P a ry ż . (P at.) N a W y staw ie K o lo - n jaln ej w y d an e z o sta ło śn iad an ie n a cześć d eleg acji z a rz ą d ó w m iejskich m . W a rsza w y i P o zn an ia, W z a stę p stw ie g łó w n eg o k o m isarza w y staw y m a rsza ł­

k a L y au tey , k tó re m u stan zd ro w ia n ie p o zw o lił b y ć o b ecn y m n a p o c z ą tk u śn iad an ia, p rz e m a w ia ł jeden z k o m isa­

rzy w y staw y , b . p re fek a d e p a rta m e n tu S ek w an y p . M o rin , k tó ry p o w ita ł w se r­

d eczn y ch sło w ach d eleg ację p o lsk ą.

P rz y p o m n ia ł o n , że w r. <b. m ija 64 la ta o d ch w ili, g d y p o d c z a s n ajcięższej o p resji, w jak iej z n a la z ła się P o lsk a, z n a la zł się w P a ry ż u fran cu z, p ó źn iej­

szy m in ister K aro l F lo q u e t, k tó ry p o w i­

ta ł p rz y b y w a jąc e g o n a P o w sze c h n ą W y sta w ę d o P a ry ża c a ra A lek sa n d ra II, sło w am i „N iech ży je P o lsk a !" O d w aż­

n e te sło w a z n a laz ły sw e u rz e cz y w ist­

n ien ie.

P ew ien jestem — o św iad czy ł w z a ­ k o ń czen iu m ó w ca — że b ę d ę w y razem u czu ć w szy stk ich fran cu zó w , w itając

--- Nr 1 2 3 ' '■■■

ty m sam y m o k rz y k ie m p rz y b y ły c h n a o - b e c n ą w y sta w ę p rz e d sta w ic ie li d w u g łó w n y ch m iast W o ln ej i O d ro d zo n ej P o l­

sk i".

'P o d k o n iec śn ia d an ia p rz y b y ł m a r­

sz a łe k L y au tey , k tó ry w y g ło sił k ró tk ie p rzem ó w ien ie, tc h n ą ce , ja k zaw sze, w ie lk ą se rd e c z n o śc ią d la P o lsk i. P rz y ­ p o m n iał o n sw o je la ta d ziecięce, g d y ró sł n a ziem i lo tary n g sk iej w o to czen iu im ig ran tó w p o lsk ich , o d k tó ry c h n a u ­ czy ł się szan o w ać i k o c h a ć P o lsk ę.

W im ien iu P o lsk i z a b ra ł g ło s, w z a­

stę p stw ie n ieo b ecn eg o w P a ry ż u a m b a­

sa d o ra C h łap o w sk ieg o , ch arg e d ‘affai- le s m in iste r M iih lstein , k tó ry p o d z ięk o ­ w aw szy m a rsz a łk o w i L y a u th e y za u- p rzejm e w y razy , sk ie ro w a n e p o d a d re­

sem P o lsk i, p o d k re ślił jeg o o g ro m n e zasłu g i n a p o lu k o lo n izacji, n azw aszy g o b o h a te re m n ie ty lk o F ra n c ji a le i P o lsk i.

M ó w ca zak o ń czy ł, w zn o sząc z d ro ­ w ie m a rsz a łk a L y a u te y i p ijąc za d a l­

szy ro zw ó j p o m y śln ie ro zp o częteg o p rz e z n ieg o d zieła o state c zn e j k o n so li­

d acji, w ielk ieg o fran cu sk ieg o im perju m k o lo n jaln eg o .

P rotest P olaków

P R Z E C IW Z A M Y K A N IU S Z K Ó Ł . P iła. (P at.) Z a rz ąd P o lsk ieg o T o ­ w a rzy stw a S zk o lneg o n a o b w ó d reg en cji p o lsk iej p o w z iął w d n iu so b o tn im n a p o ­ sied zen iu w Z ło to w ie n a stę p u ją c ą u - ch w ałę:

„ Z a rz ą d P o l. T o w . S zk o ln . w Z ło ­ to w ie z a k ła d a p u b liczn y p ro te st p rz e c iw k o z a rz ą d zo n e m u p rz e z re ­ g en cję w P ile zam k n ięciu p o lsk ich sz k ó ł d o k sz ta łc a ją c y c h n a P o g ra n i­

czu , u w ażając, ż e z a rz ą d z en ie to je st sp rz e cz n e z o rd y n a c ją p ru sk ą o sz k o ­ ła c h m n iejszo ścio w y ch z 3 1 . 12. 28 r.

Z a rzą d w z y w a Z w iąz e k P o lsk ich T o w a rz y stw S zk o ln y ch w N iem czech w B erlin ie d o p o d ję c ia en erg iczn y ch zab ieg ó w p rz e c iw k o p o g w ałcen iu p ra w m n iejszo ści p o lsk iej n a P o g ra­

n iczu ".

O rg an lu d n ości p o lsk iej n a P o g ra n i­

czu „G ło s P o g ran icza* * w Z ło to w ie ze sw ej stro n y z a p ro testo w a ł w im ieniu o- g ó łu p rz e ciw k o zam k n ięciu p o lsk ich szk ó ł d o k sz ta łc a ją c y c h n a P o g ran iczu , en erg iczn ie d o m ag ając się n a ty c h m ia­

sto w eg o o tw a rcia ich .

L itw a w ypow iada konkordat

R O Z D Z IA Ł

P A Ń S T W A O D K O Ś C IO Ł A . K ró lew iec. (P at.) „A llg em ein e Z ei- tu n g " p o d a je w iad o m o ść o zam ierzo n em w y p o w ied zen iu k o n k o rd a tu p rz e z L i­

tw ę. D o n o szą ze ź ró d e ł rzek o m o d o ­ b rz e p o in fo rm ow an y ch , że lite w sk ie sfe­

ry rząd o w e n o szą się z m y ślą w y p o w ie ­ d zen ia k o n k o rd a tu . M iało b y to n a stą ­ p ić w w y p a d k u z a o strz e n ia się sto su n ­ k ó w m ięd zy K o w n em a W a ty k a n e m , o- ra z w w y p a d k u k o n ty n u o w a n ia p rz e z A k cję K a to lic k ą d o ty ch czaso w ej d z ia­

łaln ości. S fery rząd o w e u trzy m u je, że zw o len n icy A k cji K ato lick iej m o g lib y w y stą p ić p rz e c iw rząd o w i jedy n ie n a p o d sta w ie k o n k o rd atu . W zw iązk u z tern rząd litew sk i m o że b y ć zm u szo n y d o w y p o w ied zen ia o b ecn eg o k o n k o rd a­

tu i zab ieg ó w o z a w a rc ie n o w eg o , k tó ­ ry b y n ie stan o w ił p u n k tu w y jścia d la ak cji p rzeciw rząd o w ej.

PrEyehwyeenie groźnych bandytów

L u b lin , (P a t) — P o licja a re sz to w a­

ła b a n d y tó w Ja n a P d ło szeja i Ja n a S p ry szak a, k tó rz y o sta tn io d o k o n ali n a ­ p a d u b an d y ck ieg o n a F ra n c isz k a 0 1 - szań sk ieg o p o d w sią M ajd an G ó rn y w p o w . b iłg o rajsk im . O b aj sta n ą p rz e d są­

d em d o raźn y m .

Cytaty

Powiązane dokumenty

— Roczne walne zebranie Towarzystwa Cyklistów ,.Pogoń“w Wąbrzeźnie odbędzie się w niedzielę dnia 21-go lutego 1952 r.. 2-giej po południu w

Powtórzmy zatem: — w Anglji każdy 15-y, w Niemczech i Stanach Zjednoczonych każdy 16-y obywmtel jest bez pracy i środków do życia. Natomiast w Polsce -- wypada jeden

szy. Z m niejszenie w ydatków * państw o- w7ych nietylko przyczynia się do u- trzym ania rów now agi budżetow ej, która jest kardynalną zasadą gospo­. darki państw ow ej,

ny następnie do seminarjum nauczycielskiego w G rudziądzu, oddaw ał się pracy organizacyjnej dla dobra sw ych kolegów nie zrażając się ni- czem.. W m aju 1920 roku został

Dużo uczniów i uczenie i in, zatrudnionych, obow iązanych do uczęszczania na naukę do szkoły dokształca­. jącej,

ZYXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA 2 „GŁOS WĄBRZESKI*4 Nr... „GŁOS

na dostarczenie m ieszkań dla bezdom nych w inien być czerpany fundusz z podatku od lokali, gdyż tak ie jest przezna­. czenie tego

grupy, rzut dyskiem druchen, rzut dyskiem druhów I, grupy, rzut granatem druhów II. Śledztw