• Nie Znaleziono Wyników

Głos Wąbrzeski : bezpartyjne polsko-katolickie pismo ludowe 1933.10.19, R. 12[!], nr 123

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Głos Wąbrzeski : bezpartyjne polsko-katolickie pismo ludowe 1933.10.19, R. 12[!], nr 123"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

D z isie jsz y n u m e r z a w ie ra 6 stro n — C e n a p o jed y n c z eg o e g z em p l. 10 g r.KJIHGFEDCBA

B E Z P A R T Y J N E P O L S K O - K A T O L IC K IE P I S M O L U D O W E .

— 4 —, W e k s p e d . m ie a ię o in ie 7 9 g r . s o d n o w e - r r z e a p i a i a . n i d p r s 0 x p o w t, a i r . w i,o « i. w * y - p a d k M h n ie p r z e w id x ia n y o h , p r iy w itn y m a n lw p r *e d « l,N o r« tw a , a ło te rd a p r a c y , p r a e r w a n la k o m u n ik a c ji, a b o n e n t n ie m a p r a w a ia d a ć p o a a te r m in o w y o h d o s ta r c z e ń g a ie ty , lu b iw r o tu c e n y a b o n a ­ m e n tu . Z a d s la ł o g ło s z e n io w y R e d a k c ja n ie o d p o w ia d a . R e d a k to r p n y im n je o d 1 0— 1 1 . N a d e s ła n y c h a n ie z a m ó w io n re h r ę k o p is ó w R e ­ d a k c ja n ie s w ra e a i n ie h o n o r u je . R e d a k c ja i a d m in is tra c ja n i. M ie M e - w io s a 1 . T e le fo n W . K o n to c z e k o w e P . Ł O . P o a n a ń 2 0 4 ,2 5 8 .

Sumiennem wykonywaniem obowiązków, budujemy silną Ojczyzną!

Z a o g ło s z . p o b ie r a s ię o d w ie r s z a m m . (7 u g i o s z e n i a . U rn .) 1 0 g r ., z a r e k la m y n a s tr . 4 -la m . w w ia d o m o ś e ia e h p o to c z n y c h M g r . n a p ie r w s z e j s tr . W g r . R a b a tu u d z ie la s ię p r z y c s ę s te m o g ła s z a n iu . „ G ło s W ą b rz e s k i* w y e b o d a i tr z y r a s y ty g o d n . i to : w p o n ie d z ia łe k , tr o d ę i p ią te k . P r z y s a d o - w e m tc lą g a n iu n a le tn o te i r a b a t u p a d a . D la s p r a w s p o rn y c h je s t w ła d c iw y S ą d w W ą b rz e ź n ie . — Z a te r m in o w y d r u k , p rz e p in a n e m ie js c e o g ło s z e n ia a d m in is tr a c ja n ie o d p o w ia d a . W r d a w n ie tw e z a s trz e g a s o b ie p ra w o n ie p rz y ję c ia o g ło s z e ń b e z p o d a n ia p o w o d ó w

Wąbrzeźno, Kowalewo, Golub, czwartek dnia 19 października 1933 r. Rok XII

Piorunujące wrażenia Wybory do Rad Miejskich

W rla lsz v m riflffU D ism O tw ie rd zi, W P O S D B D S k lC O l

P A R Y Ż . W ia d o m o ść o z e rw a n iu N ie m ie c z L ig ą N a ro d ó w w y w o łała tu p io ru n u ją c e w ra ż e n ie. K o ła o ficja ln e p o w s trz y m u ją c się o d k o m e n ta rz y , n ie ta ją p rz e k o n a n ia , ż e k ro k N ie m ie c m o że p o c ią g n ą ć p o w a ż n e k o n se k w e n ­ c je. O fic ja ln e d o n ie sie n ie o p o sta n o ­ w ie n iu N ie m ie c n a d esz ło d o P a ry ż a d o p iero o g o d z . 1 4 -te j, w y w o łu ją c z ro ­ z u m ia łe p o ru sze n ie w k o la ch p o lity c z­

n y c h . D z e n n ik i w ie’c z o rn e d o p ie ro w d ru g c h w y d an ia ch p o d a ły tre ść d e c y - z y j b e rliń s k ic h o ra z k o m e n ta rze .

J e st z b y t w c z esn e , p isz e „ L T n tra n - s ig e an t“ , n a w y su w an ie w n io sk ó w z p o stan o w ien ia N ie m ie c , k tó re g o sk u tk i m o g ą b y ć n ieo b lic z a ln e . P o sta n o w ie­

n ie N ie m ie c , k tó re n a d e sz ło p o u m ia r- k o w a n e m p rz e m ó w ien iu s ir S im o n a , p o d e k la ra c ji P a u l-B o n c o u ra i p o e x ­ p o se N o rm an a D a v isa o z n a c z a , iż R z e ­ sz a n iem iec k a n ie z a m ie rz a ro z b ro ić sę i ż e p ra g n ie u n ie sz k o d liw ić k a ż d e ' p o ro z u m ie n ie n a ro d ó w , d ą ż ą c y ch d o z a p e w n ie n ia p o k o ju . N ie m o ż e b y ć ju ż m o w y d e fa c to o k o n fe re n c ji ro z ­ b ro je n io w e j. M o ż n a p rz e w id y w a ć w G e n ew ie p o d p isa n ie k o n w e n c ji w ię ­ k sz o ści, a le k tó ż b ę d z ie d o m a g a ć się a - k ie j k o n w e n cji w ó w cz a s, g d y N iem c y n i c h c ą p rz y ją ć n a sie b ie ż a d n y c h z o ­ b o w ią z a ń . T rz e b a stw ie rd z ić , ż e o ile n ie d o sz ło d o p o ro z u m ie n ia w G e n e ­ w ie', to p o z o sta je p o m im o to tra k ta t w e rsa lsk , k tó ry , z d a n ie m n a sz e m , n ie m o ż e w y jś ć je sz c ze z u ż y c ia. N ie m ­ c y d o m a g a ją się ró w n o śc i p ra w , ale, c z y ta ró w n o ść , k tó re j n ie u z n a n o o - fic ja ln ie , n ie is tn ie je ju ż fa k ty c z n ie ? C z y ż R e ic h sw e h ra w ra z z o rg a n iz a c ja­

m i w o jsk o w e m i n ie stan o w i m il jo n o ­ w e j d o b rz e w y ć w ic z o n e j a rm ji?

Za polską mowę

E S S E N . W m ie jsc o w o ści H a m b o rn B ru c k h a u se n (N a d re n ja ) p o d c z as u - ro c z y sto ści p o lsk ie g o k o ła śp ie w u im . M o n iu sz k i w e sz ło n a sa lę o k o ło 1 2 -tu h itle ro w c ó w i z a c z ę ło g ło śn o śp ie w a ć . M u z y c e z a k a z a n o g ra ć , a 2 śp ie w a ­ k o m z a b ro n io n o m ó w ić p o p o lsk u . G d y ci z a p ro te sto w a li,- h itle ro w c y rz u c ili się n a n ic h i z a c zę li ic h b ić . Je d en z e śp ie w a k ó w , k tó ry c h c ia ł p rz y jś ć z p o m o c ą n a p a d n ię ty m , o trz y ­ m a ł c io s k rz e słe m w g ło w ę i o d n ió sł p o w a ż n e ra n y . P o d c z a s g d y c z ęść h i­

tle ro w c ó w b iła śp ie w a k ó w , in n i z d a r­

li z e śc ian y n a p isy : „ K o ło śp ie w u im . M o n iu szk i — C z e ść p ie śn i p o lsk ie j" , p o d a rli i p o d e p ta li. Je d en z h itle ro w ­ c ó w w sz e d ł n a stó ł, w y ją ł re w o lw e r i g ro z ił, ż e z a strz eli k a ż d e g o k to się d o n ie g o z b liży .

W te j sa m e j m iejsco w o śc i p o d c z a s n a b o ż e ń stw a n ie d z ie ln e g o „ G ru p p e n - fiih rer S . A .“ , w y ra ż ał sw e o b u rz e n ie ż e P o la cy o śm iela ją się śp ie w a ć p o

W d a lsz y m c ią g u p ism o tw ie rd z i, ż e w o b lic z u n o w e j s y tu a c ji F ra n c ja , A n g l ja i S ta n y Z je d n . w in n y z a c ieśn ić sw ó j z w ią ze k . J e d y n ie , so lid n y b lo k n a ro d ó w e u ro p e js k ic h je s t w sta n ie z a ż e g n a ć k a tastro fę.

P O Z N A N . U k a z a ło się ro z p o rz ą ­ d z e n ie w o je w o d y p o z n a ń sk ie g o o ro z ­ p isan iu w y b o ró w g m in n y c h w P o z n a­

n iu , w m ia sta c h w y d z ielo n y c h w o je -

N a p a d y n a P o la k ó w

K A T O W IC E . W y p a d k i n a p a d a n ia n a P o la k ó w n a Ś ląsk u O p o lsk im , ja k p o d a je p ra sa , n ie u s ta ją . P rz e d k ilk u d n iam i u c ie k ł d o P o lsk i z p o d Z a b rz a o b y w a te l n ie m ie c k i n a ro d o w o ści p o l- sk e j S te fan A n to n i, n a k tó re g o m ie sz­

k a n ie w u b ie g ły p o n ied z iałe k n a p a d - li u m u n d u ro w a n i h itle ro w c y . H itle­

ro w cy p o b ili g o d o u tra ty p rz y to m ­ n o śc i i z a g ro z ili m u śm ie rc ią , je ż e li n a ty ch m ia st n ie o p u śc i g ra n ic N ie­

m ie c .

W S ta ry c h S io łk o w ic ac h w p o w ie ­ c ie o p o lsk im h itle ro w c y w a sy ście

Pokój będzie...

g d y N ie m c y u z y s k a ją ró w n o u p ra w n ie n ie

B E R L IN . N a d p re z y d e n t p o licji b ra n d e n b u rs k ie j K u b ę w y g ło sił w m iejsco w o ści N e u -B e n tsc h e n (N o w y Z b ą sz y ń ) n a p o g ra n ic z u w sc h o d n ie m , p rz e m ó w ie n ie , w k tó rem m . in . o ś­

w ia d cz y ł: lu d n o ść w sc h o d n ie g o p o ­ g ra n ic za sta le o d c z u w a c ię żk ie c io sy ,

p o lsk u i z a z n a c z y ł, ż e w sz y stk ie k o ła p o lsk ie p o w in n y z o sta ć u je d n o s ta j­

n io n e (g le ich g e sc łia lte t). O d g ra ż a ł się ż e sp ra w ę „ z a m e ld u je k o m u n a le ż y 4’

i ż e w y ra zi, „ sw o je z d a n ie 44 m ie jsc o ­ w e m u p ro b o sz cz o w i.

K rw a w y ia ™ ! ro d z in n y

P O Z N A Ń . W P iątk o w ie p o d P o z ­ n a n ie m ro z e g ra ł się w so b o tę k rw a w y d ra m a t ro d z in n y .

W n o c y z so b o ty n a n ie d z ie lę d o m iesz k a n ia A n d rz eja K a c zm a rk a w P ią tk o w ie p o c z ą ł się d o b ija ć p ija n y sy n je g o M ic h a ł. S y n , k tó ry m ia ł p e ­ w n e p re te n s je o so b iste d o o jc a, p o ­ c z ą ł ro z b ija ć sz y b y i u siło w a ł w e ­ d rz e ć się d o w n ę trz a m iesz k an ia . Z b u ­ d z o n y h a ła se m A n d rz ej K a c z m a re k p o d b ie g ł d o o k n a , sc h w y c ił z a m ło te k

i 5 -m a siln em i u d e rz e n ia m i w g ło w ę p o w a lił sy n a n a z ie m ię . U d e rz e n ia te o k a z a ły się śm ierte ln e m i, p rz y w ie z io ­ n y b o w ie m d o sz p itala M ic h a ł K a c z­

m a re k z m arł w c z o ra j.

S A M O B Ó JS T W O .

W Z a jąc z k o w ie ik. T c z e w a p o p e łn ił sa m o b ó jstw o Ja n K o lb e rg , p o z o sta ­ w ia ją c ż o n ę i 7 d z ie c i. P o w o d e m sa ­ m o b ó jstw a b y ła re d u k c ja K o lb erg a z p ra c y .

ż a n d a rm ó w i so łty sa p rz y b y li d o d o ­ m u B a rtło m ie ja K a m p y i w b e s tja l- sk i sp o só b b o b ili je g o sy n a C z e sła w a Ja k p rz y p u sz c z a p ra sa , b y ł to a k t z e m sty n a C z e sła w ie K a m p ie z a to , ż e w k o m isji m ie sz a n e j w K a to w ic a c h z n a jd u je się je g o sk a rg a. P o b ite g o C z e sła w a K a m p ę ż a n d a rm i w ra z z h i­

tle ro w c a m i a re szto w ali. J a k p o d a je p ra sa , Z w ią z e k P o lak ó w p o d e jm u je k ro k i w p o ru sz o n e j sp ra w ie u p re z y ­ d e n ta k o m isji m ie sz an e j C a lo n d e ra, d o m a g a ją c się w y p u sz c z e n ia o fia ry b e stja lst-w a h itlero w c ó w n a w o ln o ść .

ja k ie T ra k ta t W e rsa lsk i z a d ał N ie m ­ c o m . R e w o lu c ja n a ro d o w o -so c ja listy - c z n a d o p ie ro rz u c iła ty m o b sz a ro m n a d z ie je n a p rz y szło ść, d la te g o te ż o d n o sz ą się o n e ze sz cz e g ó ln e m z ro ­ z u m ie n iem d o te g o , ż e k a n c le rz H it­

le r z d e cy d o w ał w y stą p ie n ie N ie m ie c z L ig i N a ro d ó w i o d w o ła n ie d e le g a c ji n ie m ie c k ie j z k o n fe re n cji ro z b ro je ­ n io w e j. N ie m c y d łu ż e j n ie m o g ą śc ie r- p ie ć , a b y trak to w an o je ja k o n a ró d n iż sze g o rz ę d u . N ie m c y p ra g n ą p o k o ­ ju , a le c h y b a sa m B ó g n ie c h c e , a b y n a ró d p o s ia d a ją c y ta k w y so k ie z a ­ le ty b y ł n ie w o ln ik ie m in n y c h .. P o k ó j b ę d z ie m ó g ł d o p ie ro w ó w c z a s z a p a­

n o w a ć w św ie c ie , g d y N ie m c y o siąg ­ n ą ró w n o u p ra w n ie n ie .

—:o:—

w ó d z tw a , o ra z ty c h , k tó re lic z ą p o ­ w y ż ej 1 0 .0 0 0 m ie sz k ań c ó w . R o z p o rz ą­

d z e n ie to z o stało d o rę c z o n e p re z y d e n ­ to w i m iasta, p re z y d e n to m in n y c h m iast w y d zie lo n y c h , o r a z b u rm i­

strzo m m iast p o n a d 1 0 .0 0 0 . W y b o ry w y z n a c z o n o n a n ie d z ie lę 2 6 lis to p a ­ d a . P o z a P o z n a n ie m o d b ę d ą się w ty m d n iu w y b o ry w B y d g o sz c z y , G n ie ź­

n ie , In o w ro cła w iu , K ro to sz y n ie , L e sz­

n ie , S z a m o tu ła c h , Ja ro c in ie , O stro w ie W ielk o p o lsk im i K ę p n ie . W y b o ry o d ­ b ę d ą się n a p o d staw ie n o w e j u s ta w y sa m o rz ą d o w e j.

C Z T E R Y T R Z Ę S IE N IA Z IE M I D Z IE N N IE .

W J a p o n ji p rz e c ię tn ie c o d z ien n ie m a ją m iejsce c z te ry trz ę s ie n ia z ie m i, a le ż e ty lk o ra z n a sie d em la t ta k ie trz ę sie n ie z iem i p rz y jm u je ro z m ia ry k a ta s tro fy .

P O 18 L A T A C H W Y D O B Y T Y Z G Ł Ę B IN M O R S K IC H .

M O S K W A . W p o b liż u m ia s ta K a n - d a ła k sz a n a d m o rz e m B iałe m w y d o ­ b y to z w o d y ła m ac z lo d u „ S a d k o 44 o p o je m n o śc i 3 .0 0 0 to n , k tó ry z a to n ą ł 18 la t te m u . N u rk o w ie so w iec k iej e k ­ sp e d y c ji ro b ó t p o d w o d n y c h p ra c o w a ­ li p rz e z k ilk a m iesięc y p o 5 — 7 g o d z in d z ien n ie n a g łę b o k o śc i 22 m e tró w .

W IE Ś N IA K L IC Z Ą C Y 1 3 2 L A T A M ie sz k a n ie c M o n te N e g ro , Ju ssu f K o ra z a, w e d łu g w ia ro g o d n y c h d a ­ n y c h , lic z y o b e c n ie 132 la ta. W ie śn ia k te n o d ż y w ia ł się d o tą d w y łąc z n ie m le­

k ie m i c h leb e m . W c z a sie sw e g o d łu ­ g ie g o ż y c ia sk o n su m o w a ł o n o k o ło 1 5 0 .0 0 0 litró w m le k a i 1 4 .0 0 0 b o c h e n ­ k ó w ra z o w c a . C ó rk a je g o w w iek u 9 8 la t ró w n ież o d ż y w ia ła się m le k iem i c h le b e m . Ja k w id a ć z te g o są w y ją t­

k o w e o rg a n izm y lu d z k ie . R z ą d u w o l­

n ił te g o c z ło w ie k a o d w sze lk ic h o p ła t i p o d a tk ó w .

W B R A Z Y L JI P A L Ą D Z IE N N IE 3 0 .0 0 0 W O R K Ó W K A W Y . B U E N O S A IR E S . D o n o szą z R io d e Ja n e iro , ż e w m y śl ro z p o rz ą d ze ń w y d a n y c h p rz e z P a ń stw o w y U rz ąd K a w o w y , w p o rc ie P a ra n a g u a n isz­

c z y się d z ie n n ie p rz e z sp a le n ie 3 0 .0 0 0 w o rk ó w k a w y .

K O N F E R E N C JA

„ P A K T U C Z T E R E C H "

P A R Y Ż . „ P e tit P a ris ie n 44 d o n o si z G e n e w y , iż k u rs u ją ta m p o g ło sk i, ja ­ k o b y W ło c h y z a m ie rz ały z a p ro p o n o ­ w a ć z w o ła n ie k o n fe re n c ji u c z e stn ik ó w '

P a k tu C z te re c h , w k tó re j w z ią łb y ró ­ w n ie ż u d z ia ł p rz e d sta w ic iel S ta n ó w Z je d n o c z o n y c h .

(2)

; = S tr. 2 GŁOSBAW Ą B R Z E S K I N r. 1 2 3

Challenge 1934 r.

Z ra c ji z w y cię stw a z a ło g i R W D 6 w z a w o d a c h 1 9 3 2 ro k u P o lsc e p rz y - p a d ł z a szc z y t u rz ą d ze n ia C h a lle n g e ‘u 1 9 3 4 ro k u w W a rsz a w ie . O c z y te d y c a łe g o w sp ó łza w o d n ic z eg o św ia ta z w ró cą się w stro n ę P a ń stw a P o lsk ie­

go', k tó re p rz e d k ilk u n a s tu z a le d w ie la ty z rz u ciło ja rz m o n ie w o li, a d z iś W o ln e i N ie p o d le g łe w n ie je d n e m p rz o d u je , w n o sz ąc n ie p o śle d n ie w a r­

to ści d o lu d z k o śc i c y w iliz ac y jn eg o d o ro b k u .

Ś w ietn o ść o rg a n iz a c y jn a u rz ą d z a - n v c h p rz e z P o lsk ę z a w o d ó w z a le ż y je d n a k w n a iw ie k sz e j m ierz e o d z b io ­ ro w e g o w y s iłk u w sz y stk ic h Je j o b y ­ w a te li, b o w ie m d o s z k a tu ły K o m ite tu o rg a n iz a c v in e g o C h a lle n g e u d o d n ia 31 m a rc a 1 9 3 4 r. w p ły n ą ć m u si k w o ta 1 .5 0 0 .0 0 0 zł, n ie z b ęd n ie k o n iec z n a n ie - ty lk o , ja k o p o k ry c ie k o sz tó w u rz ą - d z a n v c h z a w o d ó w , le cz p o trz e b n a p rz e d e w sz y stk ie m , b y z a p e w n ić n o w y try u m f sk rz y d ło m p o lsk im i w te n sn o só b w y k o n a ć te sta m e n t Ż w i r k i i W i g u r y .

C h a lle n g e 1 9 3 4 ro k u je st d la P o ­ m o rz a w sp an ia łą sp o so b n o śc ią d la z a ­ m a n ifesto w a n ia ^ rz e d c a ły m św ia tem n o lsk o śc i n a d m o rsk ie g o o b sz a ru R z e - c z y p o sn o litej.

W C h a lle n g e d 1 9 3 4 ro k u w sk ład p o ls k ie j e k ip y lo tn ic z e j w c h o d z ą sa ­ m o lo ty , u fu n d o w a n e p rz e z p o sz c ze ­ g ó ln e w o je w ó d z tw a P o lsk i, n a w e t p rz e z p o sz c ze g ó ln e z b io ro w isk a .

U fu n d o w a n ie sa m o lo tu c h a lle n g e‘- o w e g o z n a k o m ic ie u p rz y s tęp n ia d la P o m o rza , re p re z e n to w a n e g o w z a in ­ te re so w a n ia c h lo tn ic z y c h p rz e z K o­ m itet W o je w ó d zk i L . O . P . P . w T o ­ ru n iu , w sz y stk ie K o m ite ty P o w ia to w e M iejsk ie i M o rsk i w G d y n i, tu d z ie ż p rz e z A e ro k lu b A k a d e m ic k i w G d a ń ­ s k u i K o ła S z y b o w c o w e z O k ręg o w y m K o m ite te m S z y b o w c o w y m w T o ru n iu n a c z e le — d e c y z ja M in iste rstw a K o ­ m u n ik a c ji, sta n o w ią c a , co n a s tę p u je :

K a ż d y K o m ite t W o je w ó d z k i L . O . P . P ., re p re z en to w a n y n a te re n ie d a ­ n e g o w o jew ó d z tw a , ja k to w y ż e j w y ­ sz c z e g ó ln io n o , k tó ry z b ierz e c o n a j- m n ie j 5 5 .0 0 0 z ł o trz y m a ty tu ł fu n d a ­ to ra sa m o lo tu c h a lle n g e d w e g o , p rz y -

c z e m re sz tę k o sz tó w z w ią z an y c h z z a ­ k u p e m i w y p o sa ż e n ie m sa m o lo tu p o ­ n ie sie M in iste rstw o K o m u n ik ac ji. S a ­ m o lo ty u fu n d o w a n e w te n sp o só b z o ­ sta n ą a se k u ro w a n e i p o o d b y ty m C h a lle n g e d b ę d ą o d d a n e A e ro k lu b o m w e d łu g w n io sk ó w K o m ite tó w fu n d u ­ ją c y c h . W w y p a d k u , g d y b y ilo ść K o ­ m ite tó w m o g ą c y c h w y k a z a ć się z e ­ b ra n ie m su m y 3 5 .0 0 0 z ł b y ła w ię k sz a o d ilo śc i sa m o lo tó w , k tó ry c h u fu n d o ­ w a n ie m o ż e b y ć g w a ra n to w a n e p rz e z M in . K o m u n ik a c ji, p ie rw sz e ń stw o b ę - b ę d ą m iały te K o m ite ty , k tó re z b io rą w ię k sz e su m y p ie n ię ż n e .

Z u w ag i n a p o w y ż szą d e c y z ję M i­

n iste rstw a K o m u n ik a c ji C e n tra ln y K o m ite t F u n d a c ji k u c z ci śp . Ż w irk i i śp . W ig u ry p rz y Z a rz ą d z ie G łó w ­ n y m L . O . P . P . i A e ro k lu b ie R z e c zy ­ p o sp o lite j P o ls k ie j w e z w a ł w sz y stk ie K o m ite ty W o je w ó d z k ie , a b y ja k n a j- sz e rze j w y k o rz y s ta ły p o w y ż szą d e c y ­ z ję M in isterstw a K o m u n ik a c ji, k t ó r a d a j e m o ż n o ś ć n a b y c i a z a s u m ę 5 5 . 0 0 0 z ł o t y c h s p e c j a l n e g o s a m o l o t u c h a l - l e n g e d w e g o w a r t o ś c i o k o ł o 9 0 . 0 0 0 z ł .

W e d łu g k lu c z a ro z d z ielc z e g o K o ­ m ite to w i P o w iato w e m u p rz y p a d a d o z e b ra n ia ż te re n u p o w ia tu w ą b rz e ­ sk ie g o k w o ta 1 .5 3 0 zł.

O ile k a ż d y m ie sz k a n ie c P o m o rz a o fia ru je 4 g ro sz e , k o sz t u fu n d o w a n ia sa m o lo tu z o stan ie p o k ry ty w z u p e ł­

n o śc i.

K o m ite t P o w ia to w y L . O . P . P . a p e lu je z a tem d o fia rn o śc i c a łeg o sp o łe c z eń stw a p o w iatu w ą b rz e sk ie g o i u siln ie p ro si o sk ła d a n ie d a tk ó w p ie ­ n ię ż n y c h n a sa m o lo t C h a lle n g ed w y , u fu n d o w a n y z b io ro w y m w y siłk ie m p o m o rsk ie j lu d n o śc i, k tó ry sta n ie ró ­ w n ie ż w sz e re g u m ięd z y n a ro d o w y c h z a w o d n ik ó w , g ło sz ą c d u m n ie p rz e d c a ły m św ia te m o p o lsk o śc i P o m o rza .

W Tsz e lk ie z e b ra n e n a te n c e l k w o ­ ty p ro sim y w p ła c a ć n a sp e c ja ln e k o n ­ to „ C h a lle n g e 1934 r.“ w K o m u n a ln e j K a sie O sz c z ę d n o śc i p o w iatu w ą b rz e ­ sk ie g o .

Z A R Z Ą D K O M I T E T U P O W I A T O W E G O L . O . P . P .

K A B A L I S T Y C Z N E M I A S T O .

T . z w . „ U rb a a v in io n e u rs“ je st m ia ste m k a b a lis ty c z n e j sió d e m k i.

P o sia d a sie d e m b ra m m ie jsk ic h , sie­

d e m b a z y lik , sie d e m k la sz to ró w , 7 w ież w z a m k u p a p ie sk im , sie d e m g a n ­ k ó w w d z ie d z iń c u z a m k o w y m , a p rz y sc h o d a c h sie d m iu a n io łó w , z k tó ry ch k a ż d y m a u ra m io n p o sie d em s k rz y ­ d e ł.

S K A R B W Ł A C H M A N A C H .

W e w si B o rk i, p o w ia tu s iera d z k ie ­ g o p rz y b y ł o n e g d a j ż e b ra k , k tó ry p ro sił o p rz e n o c o w a n e g o .

D o z a g ro d y F ra n c isz k a Ł a d o w sk ie - g o p rz y b y ł o n e g d a j ż e b ra, k tó ry p ro ­ sił o p rz e n o c o w a n ie g o .

A p e l Z a r z ą d u „ D o m u P o l s k i e g o "

w J e r o z o l i m i e

DO KATOLIKÓW-POLAKÓW!

T y sią c d z ie w ię ć se t la t m jia w ty m ro k u o d c h w ili, w k tó re j „ P an n a d P a n y “ i „ K ró l n a d K ró la m i" z ło ż y ł z S ie b ie n a G o lg o c ie o fia rę O jc u S w e m u , b y p o je d n a ć stw o rz e n ie z e S tw ó rc ą . — Z te j ra c ji O jcie c Ś w ięty P iu s X I o g ło sił n a d z w y ­ c z a jn y Ju b ile u sz . T łu m y p ie lg rzy m ó w z w sz y ­ stk ic h k ra jó w sp ie sz ą d o Z ie m i św ., a b y p o ­ m o d lić się n a m ie jsc h a ch , n a k tó ry c h d o p e łn iły się n a jw ię k sze i n a jśw ię tsz e ta je m n ic e n a sz eg o o d k u p ie n ia .

C h c ą c u ła tw ić ja k n a jlicz n ie jszy m rz e sz o m n a sz eg o k a to lic k ie g o sp o łe c ze ń stw a z w ie d z e n ie te j z ie m i, w k tó re j n a ro d z ił się , ż y ł i u m a rł n a sz Z b a w ic ie l, Je g o E m in e n cja k s. P ry m as P o lsk i n o si się z z a m ia re m w y b u d o w a n ia z o fiar k a to li- k ó w -P o la k ó w o d p o w ie d n ie g o d la p ie lg rzy m ó w n a sz y c h d o m u w Je ro z o lim ie , w p o b liż u G o lg o ty i B a z y lik i G ro b u P a ń sk ie g o . K a to lic y in n y c h n a ­ ro d o w o śc i o d d a w n a ju ż ta k ie m i d o m a m i ro z p o ­ rz ą d z ają w M ie śc ie św . C a łą n a to m ia st w ła ­ sn o ść w Z ie m i św . sta n o w i a ż n a d e r sk ro m n y

„ D o m P o lsk i" w Je ro z o lim ie , k tó ry lic z y z a le d ­ w ie sie d m p o k o ik ó w g o śc in n y c h !

C o p ra w d a , św ia t c a ły p rz e ży w a o b e c n ie b a r­

d z o tru d n e c z a sy . J e ś li m im o to Z a rz ą d „ D o - M u P o lsk ie g o " p rzy stę p u je d o ro z p o c z ę c ia z b ie ­ ra n ia fu n d u sz ó w n a c e le p rz y sz łe g o d o m u d la p ie lg rz y m ó w n a sz y c h w Je ro z o lim ie , to c z y n i to g łó w n ie d la te g o , ż e ro k b ie ż ąc y je s t R o k ie m Ś w ię ty m , w k tó ry m G o lg o ta n o w e św ię c i triu m ­ fy . C z y ż b y P o lsk a z m a rtw y c h w sta ła , P o lsk a k a ­ to lic k a , n ie p ra g n ę ła g o rą co , a b y ja k n a jlic z n iej-

Ż e b ra k a u m ie sz c z o n o w k u c h n i p rz y p ie c u , g d z ie n a sło m ie p rz e sp ał się.

R a n o , g d y d o m o w n ic y z b u d z ili się , z a stali ż e b ra k a m a rtw e g o . J a k u s ta ­ lo n o , śm ierć n a s tą p iła z p o w o d u a n e - w ry z m u se rc a .

Z b ra k u ja k ich k o lw ie k d o k u m e n ­ tó w n a z w isk a a n i te ż a d re su z m a rłe g o n ie u stalo n o . G d y p rz e trz ą s a n o o d z ie ż z m arłeg o , w k o ż u c h u p o d p o d sze w k ą z n a le z io n o sp o ry z w ite k b a n k n o tó w 'w łą cz n e j su m ie 1 8 0 0 zło ity ch .

P ie n iąd z e ite p o lic ja z a trz y m a ła i w d ro ż y ła d o c h o d ze n ie , c e le m u s ta le ­ n ia n a z w isk a z m arłe g o o ra z e w e n tu a l­

n y c h sp a d k o b ie rcó w .

sz e rz e sz e J e j S y n ó w i C ó r p o sp ie sz y ć m o g ły k u O jc zy ź n ie u w ielb io n e g o M istrz a , a b y o d n o w ić sw ą m iło ść d o C h ry stu sa n a ty c h n a jd ro ż sz y c h m ie jsc a c h św ., n a k tó ry ch — la t te m u 1 9 0 0 — sp e łn iły się n a jw ięk sz e i n a jc h w a le b n ie jsz e ta ­ je m n ice n a sz e g o z b a w ie n ia ?

D o n ic h p rz e to , d o ty c h P o b o ż n y c h D u sz , k tó re o d c z u w a ją sło d k ą tę sk n o tę k u N a za ret, B e tleh e m , Je ru z a le m , d o ty c h M iło śn ik ó w C h ry ­ stu so w y c h , k tó rz y c h c ą le p ie j p o z n a ć sw e g o M i­

strz a , d o ty c h w sz y stk ich , k tó rz y p ra g n ą sz e rz y ć

„ K ró le stw o C h ry stu so w e ", z w ra c a się n in ie jsz e m Z a rzą d „ D o m u P o lsk ie g o " w Je ro z o lim ie z u - p rz e jm ą p ro śb ą , a b y z e c h c ie li ła sk a w ie p rz y c z y ­ n ić się , w m ia rę m o ż n o śc i, d a tk ie m d o u rz e c z y ­ w istn ien ia te g o z e w se ch m ia r g o d n e g o p o p a rc ia c e lu . —

Z a k a ż d ą n a jm n ie jsz ą n a w et o fia rę Z a rzą d

„ D o m u P o lsk ie g o " w Je ro z o lim ie sk ła d a z g ó ry n a jse rd ec z n ie jsz e „ B ó g z a p ła ć " .

ZARZĄD „DOMU POLSKIEGO"

P. O. B. 277 JERUSALEM (Palestyna — Palestine)

UWAGA: O fia ry n a p o w y ż sz y c e l m o ż n a p rz e ­ k a z y w a ć n a k o n to „ D o m u P o lsk ie g o " w J e ro z o ­ lim ie , P . K . O . W a rsz aw a , N r. 1 9 0 0 9 6 lu b p rz y ­ sła ć w p ro st n a rę c e Z a rzą d u „ D o m u P o lsk ie g o "

p o d p o w y ż e j p o d a n y m a d re se m .

Tajemnica Grobomea

P O W I E Ś Ć S E N S A C Y J N A . (Z F R A N C U S K IE G O ).

4 3 ) T O M I .

O p u śc iw sz y h o te l N id erla n d z k i, p o stan o w ił p rz e p ro w a d zk i s w e j ta k d o k o n a ć , a ż eb y a g e n c i p o lic y jn i n ie m o g li ż a d n ą m ia rą z n a le ź ć je g o n o ­ w e g o m ie sz k a n ia .

J a k ty lk o w o ź n ic a z n ik ł z o c z u , L a rtig u e s za-' w o ła ł c h ło p ca p rz e c h o d z ą c e g o p rz e z u lic ę.

S p ro w a d ź m i d o ro ż k ę , d o sta n ie sz fra n k a . C h ło p ie c p o le c ia ł ja k s trz a ła n a n a jb liż sz ą s ta c ję d o ro ż e k . W te jż e c h w ili o d ź w ie rn a z e sz ła z e sc h o d ó w . Z o b a c z y ła p a k u n k i w b ra m ie i z c ie­

k a w o śc ią p rz y s tą p iła d o sto ją c eg o o b o k n ic h n ie ­ z n a jo m e g o .

P a n tu d o k o g o p rz y je c h a ł? — z a p y ta ła P rz e w id u ją c p y ta n ie , ja k ie z a d an e m u b y ć m o ż e , L a rtig u e s z a w c z a su p rz y g o to w a ł o d p o w ie d ź i rz e k ł, w c a le się n ie z m ie sza w sz y .

N ie , ty lk o z d a rz y ł m i się w y p a d ek . Je ch a ­ łe m z rz e c za m i n a k o le j o rle a ń sk ą, w o ź n ic a , p ra w ­ d z iw e b y d lę , z a c z ą ł się z e m n ą k łó c ić w d ro d z e , ż e ta k d a le k o n ie p o je d z ie . Z n ie ść n ie m o g ę k łó t­

n i, k a z a łe m rz e c zy tu ta j z ło ży ć i p ie rw sz eg o , le ­ p sz e g o c h ło p c a tu ta j p rz e c h o d z ą c e g o p o sła łe m p o in n ą k a re tk ę .

O j, c i d o ro ż k a rz e ! — z a w o ła ła o d ź w ie rn a , m a c h a ją c rę k a m i.

Z a je ch a ła k a re tk a , sp ro w a d zo n a p rz e z c h ło p ­ c a , k tó ry te ż d o sta ł o b ie ca n e g o fra n k a , i w e so ło p o śp iew u ją c so b ie , p o b ie g ł d a le j.

O d ź w ie rn a , siln a , b a b a , p o m o g ła w ło ży ć rz e ­ c z y n a k o z io ł k a re tk i.

N ie z n a jo m y u sia d ł, h o jn ie o b d a rz y ł u c z ciw ą n ie w ia stę i rz e k ł d o w o źn ic y ;

N a u lic ę T ro n c h e t.

K tó ry n u m e r?

S tań c ie n a ro g u u lic y .

W o ź n ic a z a trz y m ał się w e w sk az a n em m ie j­

sc u . L a rtig u e s p o sz e d ł d o o d ź w ie rn e g o p o k lu c z o d p a ła cy k u .

B y ła ty lk o o d ź w ie rn a .

M ą ż n ie w ró c ił je sz c z e? — z a p y tał L a rti­

g u e s.

N ie , m ó w ił, ż e n ie m o ż n a d o m u b e z n ik o g o z o sta w ić , b o w p ie c ac h się p a li. T y le te ra z p o ż a ­ ró w . C z e k a n a p a n a n a u lic y S u re n n e s!

L a rtig u e s p o w ró c ił d o c z e k a ją c e j k a re tk i, k tó ­ ra w trz y m in u ty p ó ź n ie j z a w io z ła g o d o n o w e g o m iesz k a n ia .

O d ź w ie rn y o tw o rz y ł d rz w i o d u lic y , w z ią ł p a ­ k u n k i i p rz e n ió sł je d o p a łac y k u .

M o że p a n u p o śc ie l p o słać i w sz y stk o u p o ­ rz ą d k o w a ć ? — z a p y ta ł.

— • N ie trz e b a .

A le p rz e cie p a n sa m n ie b ę d z ie sp rz ąta ł p o k o i.

N a tu ra ln ie , c z e k a m w łaśn ie n a lo k a ja , k tó reg o m a p rz y s ła ć m i je d e n z p rz y ja c ió ł.

O d p o cz ą w sz y tro c h ę L a rtig u e s p o sz e d ł d o Y e r- d ie ra , a ż e b y d a ć m u sw ó j a d re s.

N o , a g d z ie ż m ó j lo k a j ? — z a p y tał g o p rz y ­ sz e d łsz y .

B ę d z ie u c ieb ie o g o d z in ie sió d m e j.

M o g ę m u z a u fa ć ?

J a k m n ie sa m em u .

N ie je st c ie k a w y ?

S k ro m n o ść u o so b io n a .

N ie lu b i d u ż o g a d a ć?

G d z ie ta m , n ie m o w a!

— T o d o b rz e . B ę d ę o sió d m e j n a u lic y S u ­ re n n es. Z je sz z e m n ą o b ia d w re s ta u ra c ji?

N ie . B a rd z o w a ż n ą je s t rz ec z ą, a ż e b y n a s n ig d y n ie w id zia n o ra z e m . K ie d y b ę d z ie sz c h c iał

z e m n ą m ó w ić , p rz y c h o d ź tu d o m n ie i o d w ro tn ie , ja p rz y c h o d z ić b ę d ę d o c ieb ie .

Z g o d a .

D o w id z e n ia .

D o w id z e n ia .

W sp ó ln ic y u śc isn ę li so b ie rę c e i ro z e sz li się . O trz y k w a d ra n se n a sió d m ą L a rtig u e s, z ja d łsz y o b ia d w re s ta u ra c ji, p o w ró c ił d o d o m u .

M in u ty je sz c z e b ra k o w a ło d o sió d m e j, g d y o z w ał się d z w o n e k .

N o w y lo k a to r p a ła c y k u o tw o rz y ł d rz w i i z o ­ b a c z y ł c z ło w iek a p rz y je m n e j p o w ie rzc h o w n o ści, w u b ra n iu lo k a ja z m iesz cz a ń sk ieg o d o m u .

P o d a ł o n L a rtig u e so w i ta b lic z k ę , n a k tó re j n a ­ p isa n e b y ło sz y frem :

„ N az y w am się D o m in ik . G łu c h y n ie je ste m , ty lk o n ie m o w a . P rz y s y ła m n ie o p a t M e ry s d o p a ­ n a V a n -B ro c k e n a słu żb ę z a lo k a ja i b ę d ę s ta ra ł m u się d o g o d z ić .

P o słu g a c z s p o jrza ł n a w a liz y , z n a le p io n e m i n a n ic h n a jró ż n o ro d n ie jsz e m i k a rtk a m i k o le jo w e - m i i sło w a p o d ró ż n e g o w y d a ły m u się p ra w d o p o - d o b n e m i.

Z a n ió sł p a k u n k i d o k a re tk i i o trz y m a w sz y trz y fra n k i n a p iw o , u k ło n ił się d o sa m ej z ie m i.

— D o k ą d m a m je ch a ć ? — z a p y tał w o ź n ic a .

U lic a B o n d y n r. 9.

W p ó ł g o d z in y k a re tk a z a trz y m a ła się p rz e d o tw artą b ra m ą n r. 9.

L a rtig u e s w y sia d ł i p rz y p o m o c y w o ź n ic y z d ją ł w a liz y , k tó re z ło ż o n e z o stały w b ra m ie , a w o źn ic a d o sta w sz y h o jn ą z a p ła tę, o d je c h a ł.

M n ie m a n y J u lju s z T e rm is o d d a w n a z n a ł te n d o m . W ie d zia ł, ż e s ta n c ja o d ź w ie rn e g o z n a jd u je się n a p ie rw sz e m p ię trz e i ż e n ic n ie p rz e k o d z i w

w y k o n a n iu p la n u , ja k i so b ie u ło ż y ł.

(C ią g d a lszy n a stą p i.)

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jednocześnie ostrzega się kobiety sam otne, pragnące w yjechać do Francji, przed zaw ieraniem znajom ości z oso K am i, podającem i się za przedstaw icieli firn

m entu. na pierw szej str. R abatu udziela się przy częstem ogłaszaniu. Przy sado- w em ściąganiu należności rabat upada. — Za term inow y druk, przopiaaite m

czył się „B erliner T ageblatt", który tern niefor- tunniej postąpił, że daje spraw ozdanie <z artyku­.. łu, jaki się ukazał w dobrze nam znanem

nia jej szczególną jest w całej Polsce dla tej ziem i m iłość, powszechne jest zrozum ienie, że jest ona kam ieniem w ęgielnym naszego niepod­..

W Walencji doszło ponownie do ciężkich starć p omiędzy policją a demonstrantami, któ­.. rych rozpędzono

chodzenia w celu ukarania winnych tego wypadku. Gdy dawniej linja frontu stanowiła zaporę dla wrogich zamiarów nieprzyjaciela, dziś znalezienie się nie przyjacielskiego lotnictwa

sprzedawać będę w drodze przetargu przymu­. sowego najwięcej dającemu za gotówkę (602/31 umywalnię

wy spornej przed Sądem Grodzkim w Wąbrze­. źnie