• Nie Znaleziono Wyników

Jeszcze Jedna : pismo literacko-artystyczne Nr 13 (2011)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Jeszcze Jedna : pismo literacko-artystyczne Nr 13 (2011)"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

wrzesień 2011 NR 13

Joanna Sawicka

***

będąc szczęśliwym nie pisze się wierszy

pisanie o chmurach i rozkoszach już dawno w wieku XXI zabronione

kto kwili o szczęściu żegna się ze sławą zostając w rogu obdarty i poszarpany

jak pies ze skóry na walkach ulicznych

króluje w moim świecie błogostan

jest tu drzewo i słońce jest uśmiech w brązowej szafie z drewna?

a może z plastiku?

nie obchodzą mnie:

przepychanki w telewizji filmy niedokończone rozmowy niewyjaśnione i płacze nieskończone

jestem ja i chwila relaksu

Helena Romaszewska ulecieć

Leszkowi Zaciurze … od czarownej „Ułeczki wyobraźnia

jest po to, aby była kiedy nie ma żadnej żywej duszy przy duszy

po to

żeby nie pić kawy w samotności przy suto zastawionym stole który nie jest zastawiony suto wyobraźnia właśnie jest po to karmi marzenia słodką manną pustynie z nozdrzami pełnymi piasku omija

wzloty i upadki

perełki wody w słońcu lśnią wzbija się w niebo gejzer czysty

przejrzysty czas istnienia

a to co z szumem spływa w dół to grzech

…do oczyszczenia wrastanie

szybko wysycha łza i kałuża

i kropla z kamienia

w nas

na dnie sumienia

***

masz po dziurki w nosie duże dziurki w nosie i głosisz kazanie przez nos i chodzisz

i stąpasz stąpasz stąpasz jak krokodyl aby dziabnąć masz takie duże dziurki w nosie takie małe oczy takie krzywe nogi

a ja - ja mam parę skrzydeł, jak Dedal, ja lecę równo powoli konsekwentnie często pilnując by moje nieznośnie małe Ikary nie zbliżyły się do słońca

a Ty masz duże dziurki w nosie!

duży język

małe serce

ja odwrotnie

(2)

Szanowni Czytelnicy

JJ zaprasza wszystkich twórców do współpracy. Prosimy o przysyłanie tekstów literackich, rysunków, grafik. Materiały prosimy przysyłać drogą elektroniczną na adres saar1@wp.pl Dziękujemy za wszystkie już nadesłane listy.

Zapraszamy do współpracy.

Wydawca: Osiedlowy Klub Kultury „EUREKA” Biała Podlaska

Redakcja i opracowanie graficzne: Arkadiusz Sawczuk ( saar1@wp.pl )

Współpraca: Grzegorz Michałowski - redaktor naczelny Podlaskiego Kwartalnika Kulturalnego Marek Pietrzela

Oczy matki

Na naszym krańcu wszechświata, gdzie Podlasie skręca się z bólu pod próchniejącym krzyżem, tam na zawsze został stęskniony wzrok matki. Zastygł jak struna światła nad piaszczystym wzgórzem. Zza sękatych sztachet wypatruje dzieci, co odleciały jak stado wróbli. Na lepsze żerowiska. Puściusieńko. Jak ciszą zasiał. W oczach czarna, bezdenna studnia. Dzieci nie wracają.

Zanikła nawet smuga nadziei. Tak tu cicho o świcie, zmierzchu i o wieczności. Istne sanatorium pod Panem Bogiem. Nawet noc milczy z szacunkiem nad bezgraniczną tęsknotą matki. A ona oczami nadal trzyma się tylko gwiazd.

W kapliczce swej cichej modlitwy tęskni na zawsze.

Bug zaczajony w skoku

Napina się łuk Bugu nad naszym Podlasiem. Jak wąż nasycony połkniętą ofiarą. Jak kocur żądny pieszczoty.

Unosi sierść zarośli. Pomrukuje szybkim bulgotem. I mruga swoim wielkim okiem. Podstępny czai się do skoku w bużyska. Przebiegły wpatruje się w dolinę, w którą napęczniały przyborem może runąć jak najeźdźca.

Szepcze swoje dziwne zaklęcia. Nieprzenikniony.

Rozpędzony … z ukraińskim zaśpiewem.

Beata Sęczyk

refleksje

myślałam

bez dotyku ciepła rąk nie będę mogła żyć myślałam

bez przytulenia do serca umrę nad ranem

myślałam

bez delikatnych słów zgasnę jeszcze przed wschodem słońca

dziś wierzę że serca nie leczy dotyk

ani chuchnięcie miłością ani nawet mrugnięcie okiem

potrzeba lawiny otrzeźwienia deszczu zmiękczającego skórzaną powłokę nieufności i wiary … wiary … zroszonej nadzieją że wzmocnienia są poprzedzone

wcześniejszym zniszczeniem do cna…

Beata Kupryś

Nie powiem...

Leszkowi Sokołowskiemu

nie powiem nie chcę to już nie maj brak słońca deszcz zrosił ziemię okrutnie

i trudno mi być...

często się śmieję czasami płaczę nie pytam nie pragnę bez słów mijam życie...

wołam na wszystkie świata strony

i będę wierna marzeniom co skrzydła odebrały ptakom...

nie powiem nie mogę to już nie maj lato ucieka ku jesieni brodzi w mglistości ułudnych nocy...

nie powiem co czytam

czy króla ja znam

co łgarzom odebrał berło

i jeszcze kiedyś zaśmieję

w głos zachwycę

opowiem nie jedno

a więcej...

Cytaty

Powiązane dokumenty

• Nadawać się do samodzielnego rozwiązania poprzez uczenie się nauczycieli (członków społeczności szkolnej)... Sieć jako społeczność uczących się Sieć jako

– Mama była mistrzynią w fotografii na porcelanie – wspomina Renata Sarnowska. – Od niej się uczyłam. Szczerze powiem, że na początku było mi bardzo trudno szczególnie,

całokształt wynurza się z niej w niej widać wszystko mgła jest tajemnicza choć nie zna uczuć choć nie snuje planów choć częściej jej nie ma mgła jest tajemnicza

rozrasta się stopniowo pod powiekami jeszcze i jeszcze głębiej wydobyta z prześwitu wzniosłość.

a wciąż nie możemy zostać sami choć już nogi zaczynają mdleć gdzie jest teraz Bóg szalony po co było gniazdo pleść w twojej głowie słychać echo moich słów nim z

Co robię na tronie psychozy mocarnej Przesiąkam zapachem tej ziemi genialnej Dławię jęki kwęki hien, jełopów cienia A w ich jękach się tarzam ... Taka

Wykonaj ćwiczenia według instrukcji podanej na

W tym przyk ladzie liczby trzycyfrowe to s¸a wariacje 3-elementowe bez powt ˙orze ˙n wybrane ze zbioru te˙z 3-elementowego.. W tym przyk ladzie to jest ilo˙s˙c permutacji W 3 3