BARBARA BOGDAŃSKA
ur. 1938; Lublin
Miejsce i czas wydarzeń Urzędów, PRL
Słowa kluczowe Urzędów, PRL, AK, Armia Krajowa, Urzędów, Narodowe Siły Zbrojne, ucieczka do Gdańska, profesor Wośko, projekt Lublin 1944-1945 – trudny fragment historii
Akowcy z Urzędowa uciekli do Gdańska
Mój wujek w Urzędowie był bardzo znanym partyzantem, najpierw był w Narodowych Siłach Zbrojnych co jeszcze było dodatkowym obciążeniem przecież dla komuny, a potem porucznikiem AK. Moje ciotki, w tym też ojciec brał udział, postarały się [że wujek] został czym prędzej wywieziony do Gdańska. Bardzo piękna rola była profesorów w Gdańsku, głównie byli to profesorowie z Wilna, oni ukrywali też studentów. Nie pamiętam czy wujek był pod własnym nazwiskiem czy pod jakimś innym. Tam zaczął studiować na Wydziale Mechaniki i był inżynierem. A drugi znany akowiec urzędowski - profesor Wośko, który bardzo dużo dla Urzędowa później zrobił jak komuna upadła, z kolei na Wydział Medyczny został tam wywieziony. Więc panowie akowcy zostali wywiezieni. Ciotki mieszkały w Warszawie, a babcie która była wiele lat wdową trzeba było czym prędzej z tego Urzędowa zabrać, domek sprzedać. Ojciec też w tym wszystkim pomagał. Bardzo ciekawą rzeczą też jest to co się działo w Urzędowie, bo tam była bardzo silna partyzantka akowska, jako następstwo Narodowych Sił Zbrojnych. Do tego stopnia, że ubowcy z Kraśnika bali się, nie było tam jednostki na miejscu, bali się w ogóle w Urzędowie pojawić. Jeszcze na początku [19]47 roku akowcy z bronią u boku spacerowali po rynku.
Data i miejsce nagrania 2013-10-10, Lublin
Rozmawiał/a Piotr Lasota
Transkrypcja Justyna Lasota
Redakcja Piotr Lasota
Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"