• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Nowa : zielonogórska : pismo codzienne, Nr 186 (24 września 1991)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Gazeta Nowa : zielonogórska : pismo codzienne, Nr 186 (24 września 1991)"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

KŁOPOTY

Z PRYWATNĄ LINIĄ

Mieszkańcy Borka skarżą się na Uruchomioną niedawno prywatną linię autobusową łączącą tę miej scowość z Gorzowem. Autobusy ponoć raz ,'eżdżą, a innym razem nie, rozkład jazdy jest pełną ab­

strakcją, a i obsługa pasażerów pozostawia wiele do życzenia. Co ciekawsze — skarżący się z rozrze wnieniem wspominają czasy, kie­

dy linię tę prowadziła Państwowa Komunikacja Miejska. Ech życie,

życie... (w.o.)

^ I I p | p ' ; W - :i £ i ' f # ;

Ą p S s . i s $ , 0 • V f

a M h . ę S m * . .

Nr 186 (242) 91 24 wrzesnsa

W A L L S T R E E T

Jedna z głównych ulic Lubina

— Aleja Niepodległości zamienia się stopniowo w ulicę bankierską.

. Niedawno uruchomiono tutaj wro cławski oddział banku PKO SA.

Obok w szybkim tempie rośnie bu dynck miejscowego PKO. Już w grudniu bieżącego roku będzie go to wy do przyjęcia pierwszych kli­

entów. Dotychczasowy obiekt PKO przy ul. Kościuszki dysponuje za­

ledwie trzema kasami. Dodatkowe pomieszczenia na zapleczu Banku Zachodniego nie rozwiązują sy­

tuacji. Dzięki ciekawemu usytuo­

waniu powstanie więc wkrótce ciąg instytucji bankowych. T a k a lubińska Wall Street. (Mid)

S z c z e g ó ł y ś l e d z t w a w s p r a w i e p r z e b i e g u

s i e r p n i o w e g o p r z e w r o t u o b j ę t e s ą ś c i s ł ą

t a j e m n i c ą i ż a d n e r e w e l a c j e n i e p r z e d o s t a j ą

s i e n a z e w n ą t r z .

■ J T / ' • m r '

K O R E S P O N D E N C J A W Ł A S N A Z M O S K W Y

v f / w / s / / / / / / / / / w / / / s j/ / / / / / / 7 ///////; //////s /s ///s //s //s /////s ///s ////////////////s ś ///////////s ///m ////s ///////s //t w //////////////////////////////////////////////////.

A reszto w an i p rz e b y w a ją w m o­

sk ie w sk im areszcie śledczym (SIZO) n r 4 w S o k o ln ik ach , tzw . „M atross k ie j T iszin ie” . Rozm ieszczeni są w 3—4 osobow ych celach i nie m ają m ożliw ości k o n ta k to w a n ia się ze so­

bą Ż yw ieni są ze w spólnego kotła, a dzienna racja wynosi nieco po­

nad 3000 k alo rii na su m ę około 90 k o piejek Z atrzy m a n i sk a rżą sie na niską jakość pożyw ienia k tó re jed­

n ak w pełni odpow iada norm om p rzew id zian y m przez ra d ziec k ie w ła dze d la osób a reszto w an y ch , ale je szcze nie sk a z an y c h sądow nie.

Kilka dni po zlikwidowaniu puczu telewizja pokazała byłego premiera Pawłowa, byłego szefa KGB Kriuczkowa i byłego mini­

stra obrony Jazowa. Jazów odmówił pokazania swojej twarzy, ale Kriuczkow wystąpił dość ochoczo, poinformował o swoim liście do Gorbaczowa, który może być dla nas wszystkich bardzo pożyteczny, a swoje spotkania z prokuratorem nazywał... rokowaniami”.

A N T I D O T U M N A „ X ” W p o n ie d z ia łe k o d b y ła się w Z ie lo n e j G ó rz e k o n f e r e n c ja p r a ­ s o w a Linii W ie lk o p o la n i L u b u - s z a n . O b e c n i b y li k a n d y d a c i do p a r la m e n t u z lis ty t e j p a r ti i z w o je w ó d z tw a z ie lo n o g ó rs k ie g o , S ta n i s ła w G ó r a w s k i ze Z b ą s z y n k a , M a ­ c ie j R ó ż y ck i z N o w e j S o li i J a n K o z io łe k z W o ls z ty n a . N a s p o tk a n iu n ie z a b r a k ło ró w n ie ż d y r e k to r a UnM W ie lk o p o la n L u d w ik a R a ­ ta jc z a k a .

K a n d y d a c i t e j p a r tii c h c ie lib y s tw o r z y ć w P o lsc e s iln e re g io n y a u to n o m ic z n e , k tó r y c h is tn ie n ie u c z y n iło b y z P o lsk i p a ń s tw o n o ­ w o c z e sn e i n ie z a le ż n e . M ó w ią , że c h o c ia ż r z ą d y n a p r z y k ła d w e W ło sz e eh w c ią ż u p a d a ja . p a ń s tw o je s t s iln e , w ła ś n ie d z ię k i re g io n o m . T w ie r d z ą , że je ś li n ie z o s ta n ie

(Ciąg d a l s z y n a s t r . 2 )

A reszto w an i p rz eb y w a li jeszcze w dość p rz y tu ln y c h pom ieszczeniach i b yli w z w y k łe j odzieży, a Jazó w w m u n d u rze . P o in fo rm o w an o , i e zespół śledczy liczy 75 osób, sp ecja listów z k ilk u re p u b lik zw iązk o ­ w ych. K ie ru ją nim i p ro k u ra to rz y g e n era ln i ZSR R i Rosji.

W iadomo, że a k ty o sk a rże n ia w y su n ięto przeciw k o 21 osobom, a 14 zostało aresz to w a n y c h . Są w śród nich członkow ie c h u n ty i in n e wy

soko p o staw io n e osoby z organów b ezpieczeństw a M in isterstw a O brony i KC K P ZR , a tak ż e były p rzew o d ­ niczący R ady N ajw y ższej ZSRR Ł u k ja n o w . T rz y osoby - członek K o m ite tu S ta n u N adzw yczajnego P ugo, m ars za łe k A ch to m ie je w i czło n ek k ie ro w n ic tw a p a rtii K ru c zy n a

— po p ełn ili sam obójstw o. O rganiza to rzy p rz e w ro tu o sk arżen i są o zd ra d ę o jczyzny i grozi im k a ra ś m ie r­

ci.

O rg a n iza to rz y sp isk u m ogli zna­

leźć się w jeszcze gorszym położe­

niu, gdyż całk iem n ied aw n o aresz- ( C i ą g d a l s z y n a s t r . 2 )

600 zł

© a w ra ts ilc

re zfg n u ie

A le k sa n d e r G a w ro n ik n a w czo­

ra js z e j k o n fe re n c ji p ra so w e j w W ar szaw ie o św iadczył, że „zm uszony je s t do rezy g n acji z fu n k c ji p r e ­ zesa „A R T B” Dodał, że decyzję p o d jął 23 bm . i p o in fo rm o w ał o n iej prezesa B a n k u K re d y to w o -lia n dlow ego w K ato w icach , k tó ry jest w łaścicielem sp ó łk i, o raz (tełefoni cznie) b. w łaśc ic ie la B ogum iła Bag sik a, k tó ry b ył jeg o d ecy zją zasko ozony.

W o d czy tan y m d zie n n ik arz o m oś­

w iadczeniu, a ta k ż e o d p o w iad ając na p y ta n ia A. G a w ro n ik tłu m aczy ! sw ą d e cy z ję ty m , że ra to w a n ie spół ki „A R T B " p o ciągnęłoby za sobą k ra c h ..U rsu sa” Chodzi o to. iż spół ka nie może k o rz y sta ć ze sw oich de poz.ytów b an k o w y ch (o łącznej w a r tości 700 mld zł), ani też u zyskać k re d y tó w . Z dobycie p ieniędzy w y ­ m aga sp ien ię że n ia m a ją tk u . Z asa­

d niczym e le m en tem tego m ien ia są ciąg n ik i „ U rsu s” — ok. 6 tys. o w a rto ści 320 m ld zł.

„P ro p o n o w a liśm y — pow iedział A. G a w ro n ik — g łęb o k ą prz ec en ę (o 50 Droc.) ty ch tra k to ró w . Gdy-

fC i ą g d a l s z y n a s tr . 2 )

W C h o r w a c j i

spo ko jn ie j

W C h o rw acji było w czo raj sto ­ su n k o w o spokojnie, choć o strz elan e zostały m iasta na g ra n ic y z S erb ią i p o rty a d ria ty c k ie .

T y m czasem w czo raj przez p ó łto ­ re j godziny o strz e liw an y był z za­

m o n to w an y ch na czołgach g ra n a t­

n ików i m oździerzy V u k o v a r, leżą­

cy n ad D u n ajem na g ra n ic y z S er­

bią. O strz ał p ro w adzono z se rb sk ie j stro n y D u n a ju . Wg ź ró d eł ch o rw ac kich. ra n y odniosło 12 osób.

Wg ra d ia Z agrzeb, czołgi arm ii f e d e r a ln e j . o strz elały pozycje c h o r­

w ack ie w N ovej G radiszce, k lu c z o ­ w ym m ieście p rz y a u to s tra d z ie Bel

g ra d — Z agrzeb. (AP)

Prymas Glemp |U prezydenta

najsympatyczniejszy > «po prośbie»

W ogłoszonym przez CBOS son­

d a żu n a n a js y m p a ty cz n ie jsz ą postać naszego życia p u blicznego aż 63 proc.

resp o n d en tó w opow ied ziało się za k a rd y n a łe m G lem pem . 62 proc. u w a ża za n a js y m p aty czn ie jszeg o Jack a K u ro n ia . N a stę p n y z 60 pro c. głosów p o p a rc ia to d la K rz y sz to fa S k u b isze w skiego. P o d o b n ie ja k w ra n k in g u na n a jp o p u la rn ie js z e g o p o iity k a J K. B ielecki n iezn aczn ie w y p rz e ­ dza A dam a M ichnika. Lech W ałęsa u p laso w ał się na d z ie w ią te j pozy­

cji. a d alek o , bo do p iero na osiem ­ n a s te j i d z ie w ię tn a ste j z n a jd u ją 9ię M iodow icz i T y m iń sk i.

(opr. M.Z.)

P re z y d e n t L ech W ałęsa p rz y ją ł w B e lw ed erze przedstaw icie'.; K oalicji P o ro z u m ien ia O b y w atelsk ie g o C en ­ tru m — na ich prośbę.

Podczas sp o tk a n ia m ów iono o p rz y szły m k ształcie u stro ju p a ń s t­

w a p ro p o n o w a n y m p rzez k oalicję.

„S p o tk a n ie p re zy d e n ta z przed sta w icielam i K oalicji P o ro zu m ien ia O b y w atelsk ie g o C e n tru m nie ozna cza jak ieg o ś „n am aszczen ia” dla n iej — p o d k re ślił A. D rzycim ski. — P re z y d e n t p o p iera te w szy stk ie de m o k ra ty c z n e p ro c e s y ,' k tó re do k o ­ n u ją się w P o lsce” .

Laodsfeergfs o n astrojach

nagonaBastyczrsych w Polsce

Kampania propagandowa

przeciw ko Litw ie ?

B iuro p raso w e lite w sk ieg o p a r ła - sz ej s tw ie rd z a w n ie j, tż' w o s ta t- m en tu o p u b lik o w ało w y pow iedź nich c zasach w n ie k tó ry c h p o lsk ich V y ta u ta s a L an d sb e rg isa n a te m a t śro d k a c h m asow ego p rz ek a zu , a sto su n k ó w lite w sk o -p o lsk ic h . P rz e - tak że n ie k tó ry c h k o ła c h w P olsce w od n ieząey lite w s k ie j R ady N a jw y ż ( C i ą g d a l s z y n a s t r . 2 )

W O D A l D 0 U W T 0 W

wg prof. J. Ałefcandrcwieza i dr Schredcra oraz opinii wielu instytutów naukowych MAGNEZ jako pierwiastek:

• przeciwdziała rozwojowi chorób nowotworowych

• poprawia krążenie i przeciwdziała zawaiom serca

• pomaga w stanach alergicznych astmy, krtani, oskrzeli i dróg oddechowych

• łagodzi siany metaboliczne przy cukrzycy, reguluje poziom insuliny

• poprawia pracę jelit, wątroby, nerek i trzustki

• wzmacnia strukturę kośd, zębów i stawów

• oddziaływuje korzystnie na wzrok

• działa uspokajająco i antystresowo

• przeciwdziała infekcjom i przyspiesza leczenie ran

• przyczynia się do prawidłowej pracy gruczołów płciowych

• zaecana derparzenia ziół Regularne spożywanie wody z dolomitów:

• odtruwa organizm żyjący w ekologicznie skażonym środowisku

• poprawia odporność na'oddziaływanie metałi ciężkich, fluoru i radiacji

• zalecany est przy wykonywaniu ciężkiej pracy w uciążliwych warunkach lub dużym wysiłku umysłowym oraz w okresie dojrzewania u dziewcząt i chłopców.

Zielona Górą I p. pok,

..126Z-L

1 8 m i l i o n ó w

z i caro d ie s la

J a k n ie d a w n o , in f o r m o w a liś m y F S O ro z p o c z ę ła s p r z e d a ż p o lo n e ­ za c a ro z s iln ik ie m d ie s la od ci­

tr o e n a .

C e n a p o d s ta w o w a w y n o s i 78 m in zł. J e d n a k ż e k lie n c i, k tó rz y z d e c y d u ją się n a la k ie r m e ta iie , s z e rs z e o g u m ie n ie , d o d a tk o w e p a ­ sy b e z p ie c z e ń s tw a , m u s z ą Uczyć się z d o p ła ta m i.

P ie rw s z e g o d n ia s p r z e d a ż y po z a k u p c a r o p r z y je c h a ło w ie lu k li­

e n tó w z c a łe j P o ls k i, g d y ż ta w e r ­ s j a p o lo n e z a je s t n a ra z ie o f e ro ­ w a n a ty lk o w p r z y fa b r y c z n y m p u n k c ie s p r z e d a ż y .

T y m n ie m n ie j, je ś li t y lk o ilo ś ć k u p u ją c y c h b ę d z ie w ię k s z a , a w szy s tk o n a to w s k a z u je , p o lo n e z z n a j d z ie się ta k ż e w in n y c h p u n k ta c h s p rz e d a ż y w k r a ju .

w t u n s K "

T0MIRY, GERARDA, HERMANA,TEODORA Solenizantom

i obchodzącym dziś- urodziny / życzymy wszystkiego najlepszego.

Słońce wzeszło dziś o 6.24 zajdzie o 18.31 Do końca roku pozostało 105 dni

Z a c h m u rz e n ie d u że

o p ad y d e s z c z u .

W ia tr fc ła b y .

T e m p e r a tu r a :

m i n . 9 m a x . 1 9

Zielona Góra: PKO t, ul. Żeromskiego USD

11.100- 11.350

DM

6.540 - 6.650

Gorzów Wlkp.: II Oddz. PKO USD

11.200 • 11.270,

DM

6.520 • 6.590

Lubin: BAX

USD

11.330 • 11.450,

DM

6.480 - 6,600

Głogów: ‘Orbis’, pt. 1000-tecia USD

11.300 - 11.500,

DM

6.500 • 6.650

r

R y s . A N D R Z E J B A N A S I K

D yre k c ja P K P

k r y ty k u je

maszynistów

W edług p rz e k a z a n e j w czo raj P A P o pinii D y re k cji G e n e ra ln e j P K P — h asła K o m ite tu P ro te stac y jn eg o Z w iązk u Z aw odow ego M aszynistów m ogą stw o rz y ć k a ta s tro fa ln y o b raz zag ro żen ia b ezp ieczeń stw a podróżo w an ia na k o leja ch polsk ich S tw ie r dza się, że sta n b e zp ieczeń stw a ru chu pociągów na k o lejach p olskich o d pow iada poziom ow i b ezp ieczeń st­

w a in n y ch kolei e u ro p e jsk ic h . T y m czasem m aszyniści zapow iada ją z ao strzen ie sw ego p ro te s tu . „Od w to rk u część g ło d u ją c y ch na D w orcu C e n tra ln y m w W arszaw ie m aszy n istó w nie będzie p rz y jm o w a ła tak ż e p ły n ó w o ile nie zostaną p o d ję te z nim i przez D y re k cję G e­

n e ra ln ą P K P ro zm o w y ” — ośw iad czył 23 bm . na k o n fe re n c ji p ra so ­ w ej p rzew o d n iczący R s d y K ra jo ­ w ej Z w iązk u Z aw odow ego M aszy­

n istów P K P J a n Z ab o ro w sk ' (PA P )

N a L e n i n i e

m o ż n a z a r o b i ć

M i ę d z y z n a n y m l o n d y ń s k i m d o ­ m e m s p r z e d a ż y a u k c y j n e j C h r i s - t i e s , a j e d n y m z n i e w y m i e n i o ­ n y c h z n a z w y m i a s t w Z S R R t o ­ c z ą s i ę p e r t r a k t a c j e w s p r a w i e n a b y c i a d w ó c h d z i e s i ę c i o m e t r o w y c h p o m n i k ó w L e n i n a , k t ó r e m i a ł y b y z o s t a ć w y s t a w i o n e n a a u k c j i n a s p r z e d a ż .

J a k p o i n f o r m o w a ł p r z e d s t a w i ­ c i e l f i r m y C h r i s t i e s , u c z e s tn ic z ą ­ ce w t r a n s a k c j i s t r o n y n i e m o g ą d o j ś ć d o p o r o z u m i e n i a w s p r a w i e u s t a l e n i a c e n y o r a z k o s z t ó w t r a n ­ s p o r t u p o m n i k ó w . ( P A P )

K r ó l e m M ł o n k l o m R a d y P o l i t y c z n e j K P N

r o z m a w i a R o b o r t K r z y « x t o A

— T w ie r d z i P a n , iż p r o g r a m g o s p o d a rc z y K P N j e s t p r o g r a m e m a lt e r n a t y w n y m w o b e c p r o g r a m u B a lc e ro w ic z a . N a czy m w rz e c z y ­ w is to ś c i p o le g a ją ró ż n ic e ?

— R ó ż n im y się o d p r o g r a m u B a lc e ro w ic z a n ie m a l w e w s z y s tk im . J e ś li c h o d zi o o g ó ln ą p o lity k ę g o s p o d a rc z ą to B a lc e ro w ic z o w i u d a ­ ło się, p o p rz e z p o lity k ę p o d a tk o w ą i z a m ro ż e n ie d o c h o d ó w lu d n o ś ­ ci (g łó w n ie p o p rz e z tzw . p o p iw e k ) d o p ro w a d z ić do d r a m a ty c z n e g o s k u r c z e n ia p o ls k ie g o r y n k u w e w n ę trz n e g o . W szy scy k u p u je m y c o ­ r a z m n ie j, g d y ż c o r a z m n ie j z a r a b ia m y . A z a r a b ia m y c o r a z m n ie j,

p o n ie w a ż c z e g o k o lw ie k b y ś m y n ie z ro b ili, w y tw o r z o n y p rz e z n a s to ­ w a r n ie m a z b y tu . I n n i g o n ie k u p u ją , p o n ie w a ż ró w n ie ż m a ją za m a ło p ie n ię d z y .

N ie ro z u m ie m tw ie r d z e n ia , że k a ta s t r o f ą je s t. iż z a m k n ę ły się d la p o ls k ic h to w a r ó w r y n k i z a g ra n ic z n e , z w ła s z c z a w s c h o d n ie , bo p rz e c ie ż c a łk o w ic ie le k c e w a ż y m y p o lsk i r y n e k w e w n ę tr z n y . J a ­ szcze ro k t a k i e j p o lity k i g o s p o d a rc z e j, a re c e s ja b ę d ą c a w y n ik ie m b łę d n e g o k o la , s tw o rz o n e g o p rz e z rpana B a lc e ro w ic z a , d o p ro w a d z i p o ls k ą g o s p o d a r k ę do o s ta te c z n e g o u p a d k u . M y p r o p o n u je m y z n ie ­ s ie n ie p o p iw k u , z ła g o d z e n ie o b c ią ż e ń p o d a tk o w y c h i — n a jp r o ś c ie j m ó w ią c — z w ię k s z e n ie d o c h o d ó w lu d n o śc i.

D ru g ą s p r a w ą je s t p o lity k a p o d a tk o w a . W te j c h w ili rz ą d p o s tę p u je j a k d r a p ie ż n y . X IX -w ie c z n y k a p it a li s t a , k tó r y c h ce o tr z y m a ć ja k n a jw ię c e j p ie n ię d z y od jak n ie jm n ie js z s j ilości p o d a tn ik ó w . P o d a tk i są po p r o s tu . b a rd z o w y s o k ie . M y u w a ż a m y , że b a r d z ie j o p ła c a ło b y s ię s k a r b o w i p a ń s tw a , g d y b y p o d a tk i b y iy n iższe , g d y ż u m o ż liw iło b y to tw o r z e n ie w ie lu n o w y c h p r z e d s ię b io r s tw , p r z y n o ­ s z ą c y c h w e f e k c ie w ię k sz y d o c h ó d .

— A le n ie w ą tp liw ie p o z y ty w n y m e f e k te m p o lity k i g o s p o d a rc z e j r z ą d u j e s t u tr z y m a n ie s ta b iln e g o k u r s u d o la r a .

— U w a ż a m y , że s z tu c z n e u tr z y m y w a n ie o b ecn eg o , k u r s u d o la r a je s t n a jle p s z ą d ro g ą do lik w id a c ji c a łe g o p o ls k ie g o p rz e m y s łu , c a ­ łe j g o s p o d a r k i, ja k o że p o lsc y p ro d u c e n c i s t a ją w o b e c n ie u c z c iw e j k o n k u r e n c ji p r o d u c e n tó w z a c h o d n ic h . J e s t to o b u r z a ją c e z w ła s z c z a w r o ln ic tw ie , p o n ie w a ż n a Z a c h o d z ie je s t o n o d o to w a n e , a k o n k u -

( C i q g d a l s z y n a s t r . 2 )

UPRZEJMIE INFOR K O T , 12 KASZE

BIURO OGŁOSZEŃ I REKLAM

W ZIELONEJ G0RZE

m ie ś c i m

NA H U E

B U D Y N K U

n i W r i M

(2)

G A Z E T A N O W A

NR 186 (242) 24.09.1 9 f l

^BJBTSanBBBW raRBSHa

1

P O ] M A P I E

A rm enia ogłasza niepod ległość

M O SKW A. P a r la m e n t a rm e ń s k i ogłosił w c zo ra j niepodległość te j re p u b lik i.

ło*® * d w u n a s ta re p u b lik a ZSRR, k tó r a z a d e k la ro w a ła n iap o d leg -

Stan w yjątkow y w Tadżykistanie

DUSZANBE. P a r la m e n t ta d ż y c k i n a n a d zw y c z ajn y m posiedzeniu ro zp o częty m w c zo ra j w p ro w ad ził na te re n ie c a łe j re p u b lik i sta n w y ­ jątk o w y , k tó ry m a obow iązyw ać do s ty c z n ia 1992 r. D ep u to w an i z aząd ali ta k ż e d y m is ji pełniącego obow iązki p re zy d e n ta Kadredina Asłonowa, k tó ry w połow ie o b ra d złożył re zy g n ację.

S ta n o w isk o p a rla m e n tu re p u b lik i w iąże się z w y d a n y m p rzez n ie­

go w m in io n ą n ied z ielę d e k re te m w zak azie d ziałalności p a rtii k o m u ­ n isty c z n e j i n a cjo n aliza cji je j m a ją tk u . W ładze ta d ż y k ista n u , n a s ta ­ w io n e p ro k o m u n isty c z n ie . chcą dzięk i w p ro w a d z en iu s ta n u w y ją t­

ko w eg o zachow ać s ta tu s quo.

N ow ym p rzew o d n ic zą cy m tad ż y c k ie j R ad y N ajw y ższej i p e łn ią ­ cy m czasow o obow iązki p re z y d e n ta re p u b lik i zo stał 61-letni Rach- man Nabijew.

N ab ije w będzie p e łn ił f u n k c ję do z ap lan o w an y c h n a 27 p a ź d z ie r­

n ik a b r. p o w szech n y ch w y b o ró w p re z y d e n ck ic h . *

J a k p o d a ła a g en c ja TASS, p rz e d g m ac h em p a rla m e n tu ok. 10 tys.

osób p ro testo w a ło p rz ec iw k o jego decyzjom .

Konferencja p aństw bałtyckich

TALLIN. W czoraj rozpoczęło się w T a llin ie d w u d n io w e s p o tk a n ie p rz y w ó d có w p a ń stw b a łty c k ic h z p rz ed sta w icie la m i P ółnocnego B an ­ k u In w e sty cy jn e g o , M FW i E u ro p ejsk ieg o B a n k u O d b u d o w y i Roz­

w o ju . T em ate m będzie s p ra w a p rz y ję c ia r e p u b lik b a łty c k ic h do ty ch m ię d z y n aro d o w y c h in sty tu c ji' fin an so w y ch .

R o ko w ania w spraw ie N ag o rn o Karabachii

2ELEZN O W O D SK . R ozm ow y w s p ra w ie u re g u lo w a n ia sp o ru m ię ­ dzy A rm e n ią i A zerb ejd ża n em o N a g o rn o -K a rab a ch ię rozpoczęły się w czo raj w 2 e lezn o w o d sk u . U czestniczą w n ich p re z y d e n t Rosji Boris J e lc y n , K a za c h sta n u — N u rs u łta n N a z a rb a je w , A z erb e jd ża n u

— A jaz M u talib o w , p rzew o d n iczący R a d y N a jw y ższe j A rm e n ii L c- w oa T c r-P e tro s ja n , p rz ed sta w icie le w ładz a u to n o m iczn eg o obw odu n ag o rn o -k a.rab ach sk ieg o i w spólnot o rm ia ń s k ie j i a ze rb e jd ż a ń sk ie j.

P re z y d e n c i R osji i K a z a c h sta n u p e łn ią w ty c h ro k o w a n ia c h ro le m ed iato ró w .

H elikoptery „m ile” w idziane

NOWY JORK. M in ister s p r a w z ag ra n ic z n y ch I r a k u p o w ied ział w n iedzielę w N ow ym J o rk u , że h e lik o p te ry in sp e k to ró w ONZ m ogą lata ć n a d Ira k ie m . N ie w y ja ś n ił je d n a k , czy zgoda je s t b e z w a ru n ­ kow a, ja k tego d o m ag a ła się R ad a B ezpieczeństw a.

Po sp o tk a n iu z p rz e w o d n ic z ą c y m ,R a d y .B ezp ieczeń stw a,- p rz e d s ta - - w icielem F ra n c ji, a m b a sa d o re m J e a n -B e rn a rd e m M erim ee Irac k i m i­

n is te r A h raed H u s a jn p o w ied ział: „tak , oczyw iście ONZ m oże u ż y ­

w ać h e lik o p te ró w ”. . . K.,:j j.-, Vi . <

W cześniej w ła d ze ira c k ie n ie w y ra z iły zgody n a lo ty h e lik o p te ró w w y c z a rte ro w a n y c h p rzez ONZ w N iem czech n a d te r y to r iu m I ra k u w c e lu p o sz u k iw a n ia b ro n i m asow ego ra ż e n ia lu b ich w y tw ó rn i.

W ietn am rozm inuje granice

HANOI, Z m y ślą o p rz y szły m o ficja ln y m i c ałk o w ity m o tw a r­

ciu g ra n ic y w ie tn a m sk o -c h iń sk ie j żołn ierze W ie tn am sk ic h Sił O ch­

ro n y P o g ra n icz a ro z m in u ją s tre fę p rz y g ra n ic y z C h in am i — podał w c zo ra j d z ie n n ik „Q u ań Doi N h a n D an ” — o rg a n głów nego za­

rz ą d u polity czn eg o W ie tn am sk iej A rm ii L u d o w ej.

G ra n ic a ch ińsiko-w iełnam ska, ro z ciąg a jąc a się n a p rz e strz e n i p o ­ n a d ty siąca k ilo m e tró w z o stała szczelnie z a m k n ię ta z k o ń c em 1978 r„

w zw iąz k u ze s ta ły m p o g a rsza n iem się s to su n k ó w m ięd zy o b u k r a ­ ja m i po o b a le n iu p rzez H anoi p ro ch iń sk ieg o re ż im u C zerw o n y ch K h m e ró w w K am bodży. W lu ty m 1979 r. c h iń s k a in w a z ja n a półn o ­ cn y W ie tn am ro zp o częła o k re s k o n flik tó w i n ap ięć.

P o d k o n iec 1988 r. n a stą p iło n ie o fic ja ln e o tw a rc ie g ra n ic y m ięd zy obu k ra ja m i, co W yw ołało ro z k w it h a n d lu g ran iczn eg o .

A rafat g o to w y d o w spółpracy

A L G IE R . P rzew o d n icz ąc y O rg a n izacji W yzw olenia P a le s ty n y Jaser A ra fa t o św iad czy ł w c zo ra j, że je s t g otów u su n ą ć p rzeszk o d y n a d ro ­ dze do b lisk o w sc h o d n iej k o n fe re n c ji p o k o jo w e j i w sipółpracaw ać ze

„ w sz y stk im i s tro n a m i” . W ypow iedź tę złożył, o tw ie ra ją c w A lgierze sesję P a le s ty ń s k ie j R a d y N a ro d o w e j czyli em ig rac y jn e g o p a rla m e n ­ tu p alesty ń sk ieg o .

P rz y w ó d c a O W P zazn aczy ł rów nocześnie, iż w a ru n k ie m po k o ju p o z o staje u tw o rz e n ie n iep o d leg łeg o p a ń s tw a p a le sty ń sk ie g o z J e ro ­ zolim ą W schodnią ja k o stolicą. J a k w iadom o, Iz ra e l u w a ża za sw ą sto licę całą Jero zo lim ę, a le a n e k s ja w sch o d n ie j części m ia s ta nie zo stała u zn an a p rzez społeczność m ięd z y n aro d o w ą. Je d n o cześn ie za­

ap elo w a ł do p re z y d e n tó w B u sh a i G orbaczow a, p ro sząc ich o „u czy ­ n ien ie w szy stk ieg o , co m o żliw e d la ro zw iązan ia k o n f lik tu n a B lis­

k im W schodzie zg o d n ie z p ra w e m m ię d z y n a ro d o w y m ”.

Algieria p o w raca d o norm alności

ALGIER. S ta n w y ją tk o w y p ro k la m o w a n y 4 czerw ca w A lg ierz e zos tk n ie zn iesio n y 29 w rześn ia. T a k ą d e cy z ję p o d ją ł p re z y d e n t Szad- li Bendzedid. S ta n w y ją tk o w y zo stał p ro k la m o w a n y n a c z te ry m ie­

siące, b y położyć k re s a g ita cji fu n d a m e n ta lis tó w m u zu łm ań s k ic h , k tó rzy w y w o ła li f a lę z am ieszek w k r a ju . W zam ie sz k a ch ty c h zginęło 55 osób, a ok. 3 tys. zostało a re sz to w a n y c h . M u z u łm a ń sk i F ro n t O calen ia N arodow ego o c en ia liczbę z a b ity c h n a 300.

G d y p o lic ja n ie m ogła d a ć sobie r a d y z d e m o n s tra n ta m i, d o m a g a ­ jący m i się z m ia n y o rd y n a cji w y b o rc ze j, k tó ra , ich zd an iem , fa w o ry ­ zo w ała p a r tię rząd z ącą, p re z y d e n t ogłosił sta n w y ją tk o w y i w y p ro ­ w a d ził n a u lic ę w ojsko. W ielu p rzy w ó d có w fu n d a m e n ta iis tó w m u ­ z u łm a ń sk ic h zostało a resz to w a n y ch .

R ząd o b iecał opozycji, żę w k o ń c u bieżącego ro k u p rz ep ro w a d z i now e w y b o ry p a rla m e n ta rn e , a w p rz y sz ły m ro k u — w y b o ry p re z y ­ d en ck ie.

K u b a -ZSRR- zakończenie ro zm ó w

HAWANA. W związku z radziecką inicjatywą dotyczącą przepro­

wadzenia rozmów z Kubą w sprawie wycofania radzieckich instruk­

torów wojskowych z wyspy, w dniach 21—22 września odbyły się w Hawanie konsultacje wiceministra spraw zagranicznych ZSRR Walerija Nikolajenkl z pierwszym wiceministrem spraw zagranicz­

nych Kuby Alcibiadesem Idalgo.

Jak wiadomo, po oświadczeniu Michaiła Gorbaczowa o wycofaniu radzieckich instruktorów wojskowych z Kuby Ministerstwo Spraw Zagranicznych tego kraju oceniło to jako „niedopuszczalną prakty­

kę”, tłumacząc swą pozycję tym, że publicznego zajęcia stanowiska przez ZSRR „nie poprzedziły ani konsultacje ani wstępne zawiado­

mienia” strony kubańskiej.

W toku zakończonych właśnie konsultacji strony uzgodniły, - że

„rozmowy o praktycznych aspektach etapowego wycofania radziec­

kich instruktorów wojskowych odibędą się w najbliższym czasie.

Konkretny termin ich przeprowadzenia uzgodniony zostanie kana­

łami dyplomatycznymi”.

Kampania

propagandowa

(C ią g d a l s z y z e st r. 1) rozpętano „dziwną kampanię pro­

pagandową przeciwko Republice Litewskiej”.

Ś ro d k i p o d ję te p rzez lite w s k i p a r la m e n t i rz ą d w celu o g ra n ic ze n ia d ziałalności p o szczególnych osób i g ru p sk ie ro w a n e j p rz e c iw k o n ie p o ­ d ległości L itw y są n ie s łu s z n ie o k re śla n e ja k o a n ty p o lsk ie K ie ro w n ic ­ tw o lite w sk ie zaw sze o d rzu cało w szelk ieg o ro d z a ju p ro w o k a c je i w ż ad n y m w y p a d k u n ie u w aża, że P o lacy m ie s z k a ją c y n a L itw ie są w w ięk szo ści p rzeciw n i n iep o d le g ło ś­

ci L itw y . J e d n a k ż e lu d z ie , k tó rzy ła m ią p ra w o m u szą być u k a ra n i b sz w zg lęd u na ich n aro d o w o ść — p o d k re śla V. L an d sb erg is.

Je d n o c z e śn ie stw ie rd z a , że p e w n e syg n ały św iad czące o w e w n ę trz ­ nych p ro b lem a c h p o lity c zn y c h P o l­

ski, a ta k ż e p rz y g o to w an ia do w y ­ b o ró w m ogą sp raw iać, że n ie k tó re o sk a rż e n ia lub n iesłu sz n e stw ie rd ze n ia dotyczące R ep u b lik i L ite w sk ie j m ogą m ieć c h a r a k te r w ręcz d o ra ź ­ ny lu b p o lity c zn y . Je d n a k ż e je s t to tak że w y ra z n a sila ją c y c h się n a ­ stro jó w n a c jo n alisty cz n y c h i e k s- p a n sjo n is ty c z n y ch . P rz y k ła d e m te ­ go m oga być u lo tk i p u b lik o w a n e w G d a ń sk u i S opocie, a ro zp o w szech n ia n e w e w sch o d n ic h re jo n a c h L it­

wy. R ząd L itw y je s t p rz e k o n a n y , że cała ta k a m p a n ia , b a z u ją c a n a d e ­ z in fo rm a c ji, n ie będzie m ie ć w p ły ­ w u n a s to su n k i z są sie d n im k r a ­ je m , k tó re są p rz y ja z n e i ro z w ija ją się w d o b ry m k ie ru n k u . K ie ro w n ic tw o lite w sk ie je s t ta k ż e p rz e k o n a ­ ne, że w ła d ze R zeczy p o sp o litej P ol sk iej p o d e jm ą k ro k i b y zap o b iec te g o ro d z aju zja w isk o m — p o d k re ś la V. L an d sb erg is. (PA P)

g a w r o n i ic

r e z y g n u j e

(C iąg d a l s z y z e s tr . l j b y sp ó łk a sam a s p rz e d a ła tr a k t o ­ ry , to w k o n se k w e n c ji p rz ez 6-9 m iesięcy n ie b y ło b y z b y tu n a n o w e ' cią g n ik i „ U rs u s a ” , co o znaczałoby k r a c h fa b ry k i. D la te g o złożyliśm y o fe rtę fa b ry c e , a b y o d k u p iła od sp ó łk i p o sia d an e p rzez n ią c iąg n ik i za po ło w ę ich cen y i sa m a zajęła się sp rzed ażą. D y re k c ja „ U rsu s a ” p rz y ję ła tę p ro p o zy cję, je d n a k n ie z y sk a ła ona a p ro b a ty w y ż ej, a za­

k ła d n ie m a p ien ię d zy n a o d k u p ie nie tr a k to r ó w ”.

„ J a k o p re z e s „A R T B ” nie czuję się k o m p e te n tn y p o d jąć d ecy zji po p ra w n e j z ekonom icznego p u n k tu w id z en ia, lecz b rz e m ie n n e j w s k u t k i sp o łeczn e i p o lity c z n e ” — d o d ał A. G a w ro n ik . „ L iczy łem — p o w ie ­ d z ia ł — p rz y n a jm n ie j n a rozm ow ę Z lu d źm i o d p o w ie d zialn y m i, w k tó r e j m ó g łb y m p rz e d sta w ić m ó j p u n k t w id z en ia i e w e n tu a ln a m ożliw ość ro z w iąz an ia p ro b le m u . Do k o n su lta cji je d n a k n ie doszło. P o n ie w a ż za n iep o ro z u m ie n ie u w a ż a m ra to w a n ie

„A R T B ” k o sz te m „ U rs u s a ”, d late g o

re z y g n u ję ”. (P A P )

PUCHAR ŚWIATA

DLA ANNY SULIMY

W Rzymie zakończyły się fi­

nały o Puchar Świata w pięcio­

boju nowoczesnym. W zawodach pań triumfowała zawodniczka zielonogórskiego Luuuttlu, Juuu Sulima, a Dorota Idzi z Legii Warszawa była trzecia. Jutro szczegóły.

Trzęsienie ziemi

spodziewane w Tokio

T rzę sien ie ziem i, k tó reg o e p ic e n ­ tru m p raw d o p o d o b n ie z n ajd zie się w re jo n ie T o kio lu b u w y b rzeży p ó łw y sp u B oso n a s tą p i w p rz y sz ­ łym m ie sią cu , p o w ie d ział p ro fe s o r o c e a n o g ra fii IWasakl Kumura.

W w y w ia d zie u d zielo n y m m ag azy no w i „ S h u k a n A s a h i” K u m u ra , p ro fe so r u n iw e rs y te tu w O k in a w ie. któ ry p rz e w id z ia ł n a w e t k o lo r law y w y c ie k a ją c e j z g ó ry U n zen w m a ju b r., n ie w y k lu cza ta k ż e e ru p c ji gó­

ry F udżi.

Z d an iem e k s p e rtó w J a p o n ia je s t k ra je m , w k tó ry m b ard zo siln e trz ę sie n ią ziem i n a s tę p u ją co 65—70 la t. Z atem n a stę p n e g o k a ta k liz m u n a le ż a ło b y się sp o d ziew ać w 1993 r.

O s ta tn ie tra g ic z n e trz ę s ie n ie ziem i n a s tą p iło w re g io n ie to k ijsk im 1 w rz e ś n ia 1923 r. Z g in ęło w ów czas

140 ty s. osób. (A F P)

Polski statek

- uniewinniony

W inę za w y p a d e k s ta tk u „ S ta n i­

sła w K u lc z y ń s k i” , k tó ry w m in io ­ ny p o n ied z iałek s ta ra n o w a ł m ost w H a m b u rg u , po n o szą n iem ie c cy p ilo - / ci p o rto w i — ośw iad czy ł w c zo ra j głó w n y n a w ig a to r P o lsk ie j Ż eglugi M o rsk iej

K o szty w y p a d k u p o n io są firm y ub ezp ieczen io w e. S tra c i ró w n ież a r m a to r m /s „ S ta n is ła w K u lc z y ń s k i”

w y łą cz o n y b o w iem z o sta n ie n ą p e ­ w ie n o k re s z e k sp lo a ta c ji w celu u su n ię c ia z n iszczeń d o z n an y c h w czasie s ta r c ia a m o ste m . (P A P )

K o l e j n e

w y b o r c z e

o s z u s t w o

Okręgowa Komisja Wyborcza z siedzibą w Legionowic (obejmują­

ca zasięgiem woj. stołeczne) unie­

ważniła rejestrację okręgowej li­

sty kandydatów Krajowego Kon­

wentu Wyborczego Ruch Nowej Polski.

K o m isja sp ra w d z iła szczegółow o 3461 podpisów spośród 5427 dołączo n y ch do zgłoszenia lis ty o k ręg o w ej.

W y k o rzy stan o w ty m celu k o m p u ­ te ro w y sy stem ew d e n cji lu d n o ści.

O k azało się, że w 828 p rz y p a d ­ k a ch n a zw isk a osób p o p iera ją c y ch nie z g ad z ają się z ad resa m i i n u ­ m era m i dow odów osobistych. T ym S3mym n ie zostpł sp e łn io n y w y ­ m óg o k a za n ia p o p arcia co n a jm n ie j 5 tys. w y b o rcó w i r e je s tr a c ja zo­

sta ła u n iew aż n io n a. ■

(PA P)

Każdemu swoje

(C iąg d a l s z y z e str. 1) to w an i k a rm ie n i byli za 50 k o p iejek dzien n ie i d o p iero p rz e d sa m ą sw o ­ ją d y m is ją N ik o łaj R yżkow p o dpi­

sał p o stan o w ien ie R ady M inistrów , n a p o d sta w ie k tó reg o n o rm y żyw ię nia w SIZO udało się d o p ro w a d zić do m in im u m zalecanego p rzez m ed y cynę.

„Izw ie stia ” zam ieściły k o m en tarz , że tego m in im u m c ałk o w icie w y s ta r czyło, ab y byli d y g n ita rz e p a ń stw o wi n a w ła sn e j sk ó rz e się p rz ek o n a li że ta k ie pojęcie, ja k p ra w a człow ie ka. w m ie jscach po zb aw ien ia w ol­

ności p ra k ty c z n ie n ie istn ie je, o raz że tru d n o p rz e trw a ć w w ięzieniu ży w iąc się p ro d u k ta m i b u d o w y kom u nizm u w o d d z ie ln y m p a ń stw ie. „Ma tro ssk a ja T isz in a ” u tw o rz o n a b y ła sp e c ja ln ie dla osób w ysoko p o sta­

w ionych jeszcze w czasie tzw . sp ra w y u zb eck iej, ab y izolow ać z a trz y m an y c h od z w y k ły c h k ry m in a lis tó w . Od tego czasu w iele się je d n a k zm ie niło. D zien n ik arz p o p u larn e g o ty ęo d n ik a rad zieck ieg o „ A rg u m e n ty i F a k ty ” d a ł opis in s ty tu c ji, do k tó r e j

sp isk o w cy tr a f ili p ro sto ze swoicJli k re m lo w s k ic h g a b in e tó w .

Zanim tam poszliśmy, naczelnik więzienia zdjął fartuch i włożył in­

ny. Zauważyłem, że w szafie wisi kilka fartuchów, zainteresowałem się dlaczego. Odpowiedział: „Zapach!

Póki noszę jeden .— pozostałe się wietrzą”.

Rzeczywiście, specyficzny zapach poczułem od razu, kiedy tylko prz*

stąpiliśmy próg pierwszego koryta­

rza. W nos uderzył ostry zapach dawno nie mytego ludzkiego ciała, skisłego jedzenia, wychodka. Kory­

tarz dość słabo oświetlony. Po obu stronach — liczne metalowe drzwi z judaszami, żelaznymi zasuwami i specjalnymi lukami do podawania jedzenia. Ściany pomalowane na sza ry i ciemno-zielony kolor... Spyta­

łem, czemu tutaj są takie nieludz­

kie warunki — nawet zwierzęta w ZOO trzymane są w lepszych...

Z gorzkim osadem wychodziłem *

„Matrosskiej Tisziny”. Chociaż by­

łem gotowy na wszystko, rzeczywis­

tość przekroczyła oczekiwania.

M IR O SŁ A W K U LEB A

A n ł i d o ł u m n a « X »

(C iąg d a l s z y z e st r. 1) stworzony silny region gospodar­

czy w Wielkopolsce 1 na Ziemi Lubuskiej, nie będzie partnera go spodarczego dla Brandenburgii, która wtedy łatwo zdominuje tep obszar. Pan Różycki twierdzi, ie wie, jak się odbywa taki proces ekspansji gospodarczej. Sądzi rów nież, że sposób przeprowadzania przez państwo prywatyzacji jest naganny. O prywatyzacji danego przedsiębiorstwa nie powinny de­

cydować władze w Warszawie, tyl bo regionalne, które dokładniej moga zapoznać się z ofertami, wy brać te z n:ch, które zagwarantują rozwój przedsiębiorstwa, wpłyną najkorzystniej na rozwój regionu.

Pan Koziołek, jeśli znajdzie się w parlamencie, będzie domagał się stworzenia silniejszych samorzą­

dów terytorialnych.

Stanisław Górawski ze Zbąszyn

ka, chociaż nie jest Wielkopola­

ninem, solidność i gospodarność Wielkopolan stawia za wzór dla dzisiejszych obywateli naszego kraju. Twierdzi, że wiele od nich można się nauczyć. Życzyłby so­

bie, żeby Lubuszanie spróbowali przełamać swoją niechęć wobec Poznaniaków, posłuchali głosu roz sądku i bez żadnych antypatii za poznali się z programem tej par­

tii.

Członkowie tej partii sądzą, że nie mają szans w wyborach te ugrupowania; które nie szukają swoich zwolenników zarówno wśród robotników, jak i chłopów,

a

tylko wśród inteligencji. Warto w tym miejscu wspomnieć, że pro gram regionów autonomicznych wysunięty przez Unię Wielkopo­

lan popierają takie ugrupowania jak RDS Bujaka czy Kongres Li­

beralno Demokratyczny. (kat.)

Alternatywa

dia Balcerowicza

(C iąg d a l s z y z e st r. 1)

ro w a ć z n im m u s i n ie d o to w a n e r o ln ic tw o p o ls k ie . N ic d z iw n e g o , że p o ls k ie r o ln ic tw o tę k o n k u r e n c ję p r z e g r y w a i d z iś ju ż p r a k t y ­

c z n ie z a m ie r a . B o ję s ię te g o co b ę d z ie n a w io sn ę , k ie d y o k a ż e się, że p o ls k ie g o r o ln ic tw a p r a k ty c z n i e ju ż n ie m a . B ę d z ie m y je d li s z w e d z k ie j a j k a , b e lg ijs k ie s z y n k i, p ili h o le n d e r s k ie m le k o ... W ią ­ że się t o b e z p o ś re d n io z p r o b le m a m i c e ln y m i. C ła p o w in n y c h r o n ić p r z e d e w s z y s tk im r o d z im ą p r o d u k c ję , a n ie s łu ż y ć ja k o d o d a tk o w y p o d a te k , z k tó r e g o u t r z y m u j e się s k a r b p a ń s tw a .

— Czy to, że KPN tak gwałtownie występuje przeciw polityce go spodarczej rządu nie oznacza sprzeciwu wobec prywatyzacji

— N a p e w n o n ie . J e d n a k n ie m o ż e o n a p r z e b ie g a ć w sp o s ó b id e ­ o lo g ic z n y i d o k tr y n a ln y . W t e j c h w ili p r y w a t y z a c j a w P o ls c e je s t r a c z e j a f e r a ln a n iż rz e c z y w is ta .

P o p ie r w s z e o s z u k a n o s p o łe c z e ń s tw o , k t ó r e n a m a w ia n o , b y p o ­ z n a ło s iłę s w o ic h p ie n ię d z y i z a c h ę c o n o d o k u p o w a n i a a k c ji. W i­

d a ć d z iś ile w a r t e są te a k c j e i ile z a r o b iło n a ty m p a ń s tw o . S k a r b p a ń s tw a s k o r z y s ta ł n a n ie w ie d z y i n a iw n o ś c i o b y w a te li, k tó r y c h t a k a g ito w a ł. Z r e s z tą r o z d r o b n ie n ie ty c h a k c ji je s t t a k o g ro m n e , że w y s ta r c z y m ie ć 20-30 p ro c . u d z ia łó w d a n e g o p r z e d s ię b io r s tw a , ż e b y z a c h o w y w a ć się t a k , ja k b y się m ia ło 100 p ro c . C z y li w p r a k ty c e o d d a n o n a jle p s z e p o ls k ie p r z e d s ię b io r s tw a w rę c e lu d z i, k tó r z y z a p ła c ili za n ie t y lk o 30 p ro c . w a r to ś c i.

D ru g i m o d e l p r y w a ty z a c ji to p r y w a t y z a c j a p o p r z e z k r e d y ty . O tó ż są p r z e d s ię b io r s tw a o d d a w a n e r o z m a ity m f irm o m , k t ó r e "p łacą za n ie k r e d y te m u z y s k iw a n y m od B a n k 6 P o ls k ie g o , a g w a r a n c j ą teg o k r e d y tu j e s t w ła ś n ie to p r z e d s ię b io r s tw o , k tó r e g o z y s k je s t w y ż sz y n iż o p r o c e n to w a n ie k r e d y tu , g d y ż są to n a o g ó ł o p r o c e n to w a n ia n is k ie 10-15 p ro c . C z y li p r a k ty c z n ie — o d d a n o p r z e d s ię b io r s tw o k o m u ś za d a r m o , a ó w w ła ś c ic ie l z z y s k u p r z e d s ię b io r s tw a b ę d z ie s p ła c a ł k r e d y t i o d s e tk i. M o im z d a n ie m je s t to o k r a d a n i e m a j ą t k u n a ro d o w e g o . G e n e r a ln ie p r y w a t n a w ła s n o ś ć je s t le p s z ą f o r m ą n iż w ła s n o ś ć p a ń s tw o w a . J e ś li j e d n a k coś je s t p a ń s tw o w e i s p is u je s ię d o b rz e to n ie w o ln o te g o p r y w a ty z o w a ć , b o p o co to p s u ć ? K a ż d a z m ia n a w ią ż e się z r y z y k ie m .

— Jak w takim razie ocenia Pan możliwość przyznania Balcc- rowiczowia nagrody Nobla?

— N a g r o d a N o b la , i to p o k o jo w a , n a le ż y się r a c z e j p o ls k ie m u s p o łe c z e ń s tw u za to , że po d w ó c h l a t a c h r e a l iz a c j i r e f o r m y B a lc e ­ r o w ic z a je s z c z e n ie w y s z ło n a u lic ę .

— Dziękuję za rozmowę.

SUPEREXPRESS

ATRAKCYJNA O D ZIE 2 ZA G R A ­ NIC ZN A n a w ag ę. Z ie lo n a Gótfa,

Ja sk ó łc za 13. 1269-Z

A N T E N Y SA TELITA R N E" od 3.900.000 z m o n tażem . Z adzw oń — P rz e k o n a j się! „TV SA T ” Z ielo n a G ó ra L isia 51/64 te l. 65-900. 1286-Z

PERKUSJĘ zach o d n ią „SO N O R ” — ta n io sp rz ed a m . Z ielo n a G óra, P ow sta ń có w W a rsz a w y 8/6. 1260-Z

M A G L O W A N IE p ościeli — o d b ió r i d o sta w a do d o m u . Z ielo n a G ó ra te l.

75-171 od 14.00. 1281-Z

PAWILON 30 m k w . N ow a Sól n a d z iałaln o ść g a stro n o m ic zn ą (konces ja n a piw o), h a n d lo w ą lu b u słu g o ­ w ą do w y n a ję c ia . T el. 25-75 75-NS LOMBARD u d z ie la p ożyczek pien ięż n y c h pod zastaw* N ow a Sól, ul.

W o jsk a P o lsk ie g o 39. 77-NS

SPRZEDAM ta n io fo rd a fe s tiv a —

1988. P ło ty 19. 1270-Z

MIESZKANIE (pokój z k u c h n ią , ła zien k a) n a d a ją c e się n a cichą d zia­

łaln o ść — w y n a jm ę . P ła tn e za ro k z g ó ry . Z ielo n a G ó ra , L a u r y 7.

1277-Z PRZEDPŁATĘ n a fia ta 126p sp rz e ­ d am . Z ielo n a G ó ra. te l. 618-07.

1265-2

KUPIĘ d u ż y dom z d u ż y m te r e ­ n e m .— s ta r a a r c h ite k tu r a , opis + zd jęcia. K o żu ch ó w , P r u s a 34

1275-Z

TRABANTA com bi k u p ię , sim sona now ego sprzedana. Z ielona G ó ra,

te l. 627-07. 1274-Z

WARTBURGA 353 com bi ro k 1934, s ta n d o b ry — sprzedam .. Z ielona Gó ra , P o w stań c ó w W arszaw y 8/6

1260-Z

DACHÓWKĘ k lin k ie r, Ciągnik o g rodniczy TV-521 z o sp rz ęte m — sp rz ed a m . M iro ein G ó rn y 5. 1272-Z SPRZF.DAM v o lk sw a g e n a p a ssa ta 1977, p rz y cz ep ę cam p in g o w ą N-126.

N ow a Sól, te l. 77-102. 79-NS

Para butów za

. . . 1 1 tys. dolarów

P a r a b u tó w n a le żą c y ch do a k to ­ r a i p io se n k a rz a S a m m y D av isa jr . zo sta ła sp rz e d a n a za 11 tys. d o la ­ ró w po d czas n ie d z ie ln e j a u k c ji w Los A n g eles, n a k tó re j w y staw io n o p o n a d 500 p a m ią te k p o a rty ś c ie .

P a m ią tk i p o S a m m y D av isie jr . sp rz e d a n o za su m ę 439 tys. d o laró w . W a u k c ji u czestn ic zy ło 1300 osób.

N a jw y ższą c e n ę o sią g n ął p ie rś c ie ń z d ia m e n te m , ża k tó re g o n a b y w c a z a p ła c ił 30.800 d o laró w .

S ły n n y ta n c e rz i o iosenkarz. k tó ­ r y z m a rł n a ra k a k r ta n i w 1990 r.

p o zo staw ił s p a d e k szacow any n a około 4 m ilio n y d o laró w . (A FP)

Prezes N B P

\

w areszcie

B y ły p re ze s N B P Grzegorz W.

zo stał a resz to w a n y pod z a rz u te m p o p e łn ie n ia p rz e s tę p s tw a niegospo darnoścd w ro z u m ie n iu a r t. 217 p a r. 2 i 3 k o d ek su k a rn e g o — p o in fo rm o w ała w c zo ra j p ro k u r a to r G ra ży n a T a ła d a j z P r o k u r a tu r y W oje­

w ódzkiej w W arszaw ie.

Z d an iem p r o k u r a tu r y G rzegorz W., m a ją c św iadom ość lu k i w p rz e p isa ch i d z ia ła ją c w celu przy sp o ­ rz e n ia korzy ści m a ją tk o w y c h Bogu slawowi Bagsikowi o ra z in n y m oso bom , n ie p o d ją ł de cy zji e lim in u ją ­ cej n a lic za n ie w ielo k ro tn eg o o p ro ­ c en to w a n ia jed n eg o k a p ita łu p rz e ­ k a zy w a n e g o m ięd zy b a n k am i w d ra dze o n e rac ji c zekow ych.

P r o k u r a tu r a o cen ia, że b y ły p r e ­ zes N B P p rz y cz y n ił się do p o w sta n ia w m ie n iu b a n k ó w i sk a rb u p a ń stw a p o w a żn e j szk o d y — w w yso­

k ości co n a jm n ie j 1,1 m ld zł.

S z k o ł y

n a u t r z y m a n i u

P ra w ie w e w szy stk ich szkołach p o n a d p o d staw o w y ch E lb lą g a rodzi­

ce o p o d a tk o w ali się n a u trz y m a ­ n ie ty c h szkół.

R odzice s k ła d a ją się n a o p łace ­ n ie o g rzew an ia, e n e rg ii e le k try c z ­ n e j, p o b o ru w o d y j o d p ro w ad zen ie śoieków o raz z ak u p śro d k ó w u trz y m a n ia czystości.

W I L iceum O g ó ln o k ształcący m i Zespole Szkól M echanicznych skład k a w ynosi 100 tys. zł m iesięczn ie, a w Zespole S zkół M uzycznych 200 tysięcy . W te j o sta tn ie j część p ie­

n ięd zy p rz ez n ac za się n a com iesię­

czne n a g ro d y d la 100 u czn ió w leg i­

ty m u ją c y c h się n a jle p szy m i w y n i­

k a m i w n a u c e .

G A Z E T A N O W A

REDAGUJE KOLbUlUM Kedaktor naczelny - A ndrzej Buck; zastęp ćy redaktora naczelnego - Kon­

rad Stanglew icz I Mieczysław Więckowie*; sekretarz redakcji — Maciej Szafrański; zastępcy sekre tarza redakcji Janusz Ampuła i A ndrzej G ajda Redakcje: Zielo­

na Góra, al. Niepodległości 22 I piętro, tel 710-77. fax 122-55 red ak ­ cja nocna telefon 39 13,' telex 0482253;

Gorzów, ul. Chrobrego 31 telefon 226-25, 271-49; Głogów ul. Św ier­

czewskiego 11 teł/fa s 33-29-11; Lu bin ul. Armii Czerw onej I. tel/fax 42-62-15' Biuro Ogłoszeń! Zielona Góra al Niepodległości 22, I pię­

tro, Gorzów, Głogów t Lubin w sie dzibach redakcji oraz oddziałach Grom ady i agencjach Ogłoszenia są przyjm ow ane również telefak­

sem 666-22. R edakcja nie odpowia da za tr e ś t ogłoszeń nie zwraca nie zam ówionych tekstów , z d jęt 1 rysunków , zastrzega sobie prawo skracania otrzym yw anych m ate­

riałów i zmian ich tytułów , w ydaw ca ALPO s.c Zielona G óra, ul.

K ręta 5 P re n u m erata - zgłosze­

nia przyjm uje Przedsiębiorstw o Kolportażowo Il:ind1ówe „R uch”

w W arszawie Zakład Kolportażu 1 Handlu n Zielonej Górze oraz do­

ręczyciela. D ruk: .Poligraf” Zie­

lona Góra. UL R eja S. N r indeksu 353738,

53

m...m m

D ;

Mis k ażd y n GaSi, m o ż e t e 0 tym w ła ś c

!;'óry w alczy Prowadzi oc miasta, zakła stem ). J est se wyroby ofero P oniew aż g d ro ższe śred u bożen ie sp<

własny sklep, granicach' 20 ' W latach 19 r ;g było miej;

: rak pianu p wydzierżawić W ojska Polsi otrzymał z g o W 1990 roki handlow o-m m iasta i otrzj dow iska, pot

1 dowiedział

s i j b u d o w a

skie

; tej treści nac

G ospodarki p ozytyw n ie v p o d za b u d o m o ż liw o ść p n a ln e g o .S ta i t P osk om p le 1 9 9 0 r. z o s t Miejskim, a T przyul.W ojsl- 4 5 0 tys. zł., c

; Uważał, ż e nymi rękami, p isem n e obie waniu potrzel lenia na bud<

kolei wieiokre rach". R az za krawędzi ulic w tej sam ej I Dróg Miejski*

nia w istnieją Tomasz'Gli ne materiały Poniew aż r na dęafZję z otrzymał odp u d z iele n ia g ło ż o n e g o w

‘■■yjrrRujemy .'ji'»mamożl n a ln e w u ży w a n ie m ieni O ędąc w ] um o^ y dzie d e c y z ję w sp obyt długim wielomiliono c y z ję o rozp Tem po pra Urbanistyki, dzin budowy wski wydaje ich dopiero otrzj.nać. In utrzymuje w tć^Tn obrót fc»cyzji [s=jT stracyjn eaa ocpow iedrn Od maja b oddziału UF W czerw cu I przy S ąd zie sierpniu br. <

oryginalna) W trakcie pr m.in.10m2F Podkoniei dach) i aktu T om asz G nistracyjnyr wątpliwości Prawdopod k ońca br. i wiony grunl

Nie m oże

;budynek hć [ b iu r o k r a c ję

(3)

>.19*1 NUH6(242)

swotcll

r

. * B l ' l ł l

F o t M a r e k

Nie każdy mający pieniądze i ochotę na inwestowanie!

Gali,

m o ż e

to

ro b ić

bez przeszkód. Od'

b lisk o roku

przek|

o tym właściciel zakładu produkcji mięsnej Tomasz

I;5óry walczy z “bezdusznymi” przepisami i urzędnikan

Prowadzi od trzynastu lat w dzielnicy Zatorze, z dala od śrd m iasta, zakład oraz zajmuje s ię hodowlą trzody chlewnej!

stern). J est sam ow ystarczalny (hodowla, ubój, przetwórstwo!

wyroby oferow ane przez niego n ależą do bardzo tanich.

P oniew aż g otow e wyroby, po trafieniu do sklepików mię d ro ższe średnio o 3 0 -4 0 % od cen hurtowych, biorąc pc u bożen ie sp o łeczeń stw a , Tom asz Gliwiński postanowił własny sklep. Twierdzi, ż e np. kiełbasa zwyczajna będzie koś f rankach"20 tys. zł., salceson 6 - 7 tys., a kaszanka 4 - 5 tys. zj

W latach 1 9 8 5 -8 6 czynił starania o lokal sklepow y, ale w N r '9 było m iejsc pod teg o typu budownictwo. N a przeszkodz - rak pianu p rzestrzennego zagospodarow ania m iasta. GI wydzierżawić p om ieszczen ia m.in, po byłym sklepie rybnyrf W ojska Polskiego oraz zakładzie tapicerskim przy ul. S z e j otrzymał zgod y. -

W 1990 roku ponowił próby uzyskania terenu i wybudowani!

hand low o-m ieszk alnego. W sierpniu złożył podanie do p rl m iasta

i

otrzymał odpow iedź z Wydziału Planowania

i

O c h l

dow iska, p odp isan ą przez kierownika inż.

Jacka-Zycha

J

I dowiedział się, ż e

“pozytywnie opiniuje zamierzenia inwe

i budowa sklepu masarniczego z mieszkaniem na piętrze”.]

|

tej

treści nadesłał także wiceprezydent

Józef Suszyński:

Gospodarki Rady Miejskie] na dwóch posiedzeniach zaop

pozytywnie wydzierżawienie na rzeczTomaszaGliwińskie

pod zabudowę oraz umożliwienie zakupu gruntu, gdy

możliwość prawna tj. po zakończeniu inwentaryzacji mienj

nalnego. Stanowisko Komisji popiera Zarząd Miasta w Nov

ł

Po

skom pletowaniu w szystkich potrzebnych dokumentów, ‘ 1 9 9 0

r.

z o sta ła p odp isan a um ow a dzierżaw y pom iędzy I, Miejskim, a T o m a sz e m Gliwińskim. Z a teren

o

powierzchni 15

przy

ul. W ojska Polskiego, miał w nosić m iesięczn ą opłatę

w\

4 5 0 tys. zł., co czyni d o chwili obecn ej w w yznaczonych terri Uw ażał, ż e nie płaci po to, aby "patrzeć” n a plac

i

cz e k a ć i nymi rękami. Chciał na nim w ybudow ać sklep i mieszkania p isem n e obietnice UM, z a c zą ł w ięc w marcu 1991 r., po skcj waniu potrzebnych dokumentów, czynić starania o uzyskanie lenia n a budow ę w Urzędzie Rejonowym w Nowej Soli, z kt|

kolei wielokrotnie otrzymywał pism a, aby c o ś tam uzupełnił \ rach”. Raz zakw estionow ano nawet od ległość przyszłego buc krawędzi ulicy o 40 cm, ch ociaż w szystkie obok (poniem ieck]

w tej sam ej linii 9,60 m. Dopiero zezw olen ie Wojewódzkiej Dróg Miejskich w Zielonej G órze, która nie w niosła uwag do I nia w istniejącej linii, zakończyło '‘problem’’.

T om asz‘G!iwiński dokonał rozbiórek dwóch dom ów , zakupił f ne materiały budowlane i zapłacił 3 min zł. n a tzw. infrastruktj

P oniew aż nie posiadał aktu notarialnego, nie m ogąc d oczs na d ę^ fzję zezw alającą na budow ę, w ysłał do UR pism o, z l otrzymał odpow iedź:

"Odpowiadając na wniosek pana w

a

udzielenia gwarancji na sprzedaż wydzierżawionego grul

łożonego w Nowej Soli przy ul. Wojska Polskiego, upl

‘-^rmujemy, że właściwym organem jest Rada Miasta. C

.'/'*ma możliwości sprzedaży gruntu stanowiącego mienie

nalne w użytkowanie wieczyste, z uwagi na toczące się p<j

wanie mienia komunalnego”.

3 ę d ą c w posiadaniu "pozytywnej opinii zam ierzonej inv;

u m c f y dzierżawy gruntu z UM oraz pism a UR "odwlek

■decyzję w spraw ie sp rzed aży dzierżawionego gruntu, znieci^

o'tyt długim czekaniem i m ając zgrom adzone materiały ‘ wielomilionowej wartości, T om asz Gliwiński

podjął samoij

cyzję

o rozpoczęciu budowy.

Tem po prac było i jest zawrotne. 18 kwietnia br. pracownic Urbanistyki, Architektury i Nadzoru Budowlanego UR d ok i dzin budowy. W dzień później kierownik UR p o se ł A ndrzej/

wski w ydaje d ecyzję o wstrzymaniu robót budowlanych i rj ich dopiero po uzyskaniu zezw olenia, którego Gliwiński otrz^n ać. Inwestor odwołuje się do wojewody zielonogórsy utrzymuje w m ocy d ecyzję kierownika UR. N ieusatysfak te^Tn obrotem spraw y, sk ła d a w ię c sk argę i w nosi fr»cyzji fsssjw sze^. drugiej instancii do N f^-zelneąo Se stracyjn ega, ośrod k a z a m ie js c o w e g o w P tż n a n iu . wnd o cp o w ied m ą op łatę. ,

Od m aja br., co kilka tygodni pojawiają s ię na budowij oddziału UR, dokonują oględzin i wnioskują o wstrzymaj

W

czerw cu br. T om asz Gliwiński staje przed kolegium

d/ą

przy S ą d zie Rejonowym i płaci grzywnę w w ysokości 40C sierpniu br. otrzymuje upom nienie, do którego “d ołanczan' oryginalna) protokół, i zapłacił 3 0 0 tys. zł.

W traktie prowadzenia budowy zostaje trzykrotnie okradziony, i m.in. 10 m2 płytek ceramicznych z e ściany, trzy okna, cement, \

P o ć k oniec sierpnia br. zostały zak oń czon e prace zewną dach) i aktualnie trwają wewnątrz.

T om asz Gliwiński cz e k a n a "rozprawę” w Naczelnym Sd nistracyjnym. Sklep chciał otworzyć 1 października 1991 ri Wątpliwości, cz y po tym w szystkim , co “przeżył", otrzymaj Prawdopodobnie m ienie kom unalne zostan ie zinwentarj k ońca br. i w ó w cza s zgod n ie z pism em UG b ęd zie móc wiony grunt przejąć w użytkowanie w ieczyste.

Nie m o że tylko zrozum ieć, c z y aby postaw ić z a w ła | 1 budynek handlow o-m ieszkalny w Nowej Soli, trzeba a

^biurokrację, pieniędzy n a kary i strącon ego zdrowia?

--- Ędward

(4)

NR 136 (242) 24.09.199f

o z a m b ik u z a tr u d n io n y c h fcowych k o p a ln i a c h W ę- jitn e g o . B u d y n e k z a a ta k o

|m ie n i a m i i i n n y m i c ię ż e d m io ta m i o r a z b u t e l k a tzyną. D oszło te ż d o w a lk I, w k t ó r y c h r a n n y c h zo [ o s ó b . P o lic ja , o g r a n ic z a [ p r a k t y c z n i e d o r o z d z ie - f lc z ą c y c h z a tr z y m a ła 49

^ e j w o jo w n ic z y c h n a - J e d n e m u z a ta k ó w ro b o tn ic z y * w y r a ź n ą p r z y s i a d a ło sie o k o ło s z k a ń c ó w H o y e r s w e r d y , f i ją c h a s ła ..sieg h e il” i p r e c z ”. K ie d y zapadł [iw nież w ie lu z n ich 1 za k a m ie n ie i o b rz u c iło fcszkańców h o te lu r o b ^ t -

|„ P o w o d z i n a m sie źle, l i e p o tr z e b u je m y o b c o - iw” — D o w ied zia ł 17-le nek b a n ^ y , a t a k u j ą c e j Łrny o b ie k t.

Z h o te lu w y w iezio n o Już 60 oba*

k ra jo w có w , k tó ry m skończyły się zezw o len ia n,a p o b y t w N iem czech.

W ko lejce są n a stę p n i. A ta k o w an i azylanci za ż ąd a li p rz e w ie z ie n ia ic h do B erlin a . M in is te r s p ra w w e w n ę trz n y c h S a k so n ii Rudolf K ra u se zarząd zi! o g ro d zen ie b u d y n k ó w d la az y lan tó w , by o c h ro n ić ic h p rz ed k o lejn y m i a ta k a m i. W obliczu os­

ta tn ic h z a jść p rz ew o d n ic zą cy ko­

m is ji s p ra w w e w n ę trz n y c h B u n d a sta g u Hans Gottfried Bernrath za ­ ż ą d a ł p o p ra w y w a ru n k ó w ż y c iM m ieszk ań có w N iem iec W schodnich.

N ie u le g a w ą tp liw o ści, że t a no­

w a e s k a la c ja n ien aw iści i p rz e m o ­ cy w obec o b co k rajo w có w m a pod ło Że społeczne. Po seł do B u n d e sta g u z ra m ie n ia „S o ju szu 9 0 /Z ielo n y ch ” Konrad W eiss stw ie rd ził, że je s t o n a ró w n ież „ o d reag o w an iem to ta lita r ­ nego re ż im u N S P J ” . P rz y g n ę b ia ­ ją c e jest je d n a k je j m ilczące to le ­

ro w a n ie . (PA P)

Iczatkach swojej popularność! miała być „everymenką” pe- Izybko udowodniła jednak, że jej poczucie humoru, niepo­

mny styl, hiperkoblecość i wszystko, co się * nią kojarzy i ponad każdą epokę — H A N K A B IE L IC K A — odbyła My­

ln e, sobotnio-niedzielne tournee po winobraniowej Zielonej

b b o tę w ie c z o re m w y s tą p iła p r z e d p u b lic z n o ś c ią w „ A te lie r ” , c h w ili b a w iła g o ści b a lu w „ E s tr a d z ie ” , w n ie d z ie lę , w r a z l e t e m „ P o te m ” z a p r e z e n to w a ła r e c i ta l n a d u ż e j s c e n ie T e - jb u s k ie g o . Z a k i lk a ty g o d n i z ie lo n o g ó rs k a p u b lic z n o ś ć o b e j I w „ Z o n ie p a n a m i n i s t r a ”.

riem Jak zawsze — Jeśli się nie rozsypię, to Jeszcze przyjadę1*

f g n a la się z w id z a m i w „ A t e l i e r ” , o d p r o w a d z a n a o w a c ja m i i a m i k w ia tó w . J e j w y s tę p n a t e j n a jm ło d s z e j, a c z b a r d z o r u - s c e n ie m ia ł n ie p o w ta r z a ln y c h a r a k te r : b e z p o ś re d n i k o n - [p u b lic z n o ś c ią , k a m e r a l n a a tm o s f e r a , s e r d e c z n y n a s t r ó j. P o - l i u n a s c e n ie — s p o tk a n ie przy s to le , g d z ie p o p o w ro c ie jtr a d y ” p a n i H a n k a n ie tracąc p o c z u c ia h u m o r u z a s ia d ła n a { p o g a w ę d k ę z to w a rz y s z ą c y m i je j m ło d y m i a k to r a m i o r a z f o r a m i s c e n y „ A te lie r ” p a ń s tw e m Bożeną Pyjor i Zdzisla- ttfedźwiecklm, którzy u d o w o d n ili, że w ła s n e a m b ic je i w s p ó ł- J z t e a t r e m o r a z i m p r e s a r ia t e m p o t r a f i ą w s p o s ó b iś c ie „ m ię - Ijenny” z a p r e z e n to w a ć w id z o w i.

| a p a n i H a n k a u d o w o d n iła r a z jeszc ze , że „ s t a r a m iło ś ć n ie s je ” — o k la s k iw a ła ją p u b lic z n o ś ć od l a t k i lk u n a s t u d o ­ l a n i H a n k a w y k o n a ła b y s w o je n i e ś m ie r te ln e p a s , w y w o łu ją c

t ą b u r z ę b r a w . (gie)

ikainowe dzieci»

s ty k a ją c e się w życiu pło

| z n a rk o ty k ie m w y m a g ają p o b y tu w sz p ita lu , niż f l a t e k nie zaż y w a ją cy c h n a r P rz y c h o d zą one n a św ia t ła j ze zn aczn ie zaniżoną w a [sza k o rz y stać z in te n sy w n e j

^W yniki stu d iu m zam iesz- m ag azy n ie m edycznym of th e A m erican M edical

>ion” s tw ie rd z a ją , że należy

|ię ró w n ież z kosztam i te r a szych dzieci p o siad ający ch

■ową p rzeszło ść” , k tó re e;-ę J s ą zdolne do chodzenia, po lia się re k a m i i m a ją tru -

m ó w ien iem .

kt płodu z k o k a in ą sta je łz y n ą p rzed w czesn y ch po­

rodów , n isk ie j w agi dziecka, t r u ­ dności re h a b ilita c y jn y c h oraz za­

b u rz e ń ro zw o ju um ysłow ego, a co zatem idzie p óźniejszych k ło p o tó w w szkole -r- stw ie rd ziła dr Ira Clias n o ff, przew o d n icząca N arodow ego S to w arz y szen ia B ad ań N ark o m a n ii.

D r C h ssn o ff n ad m ie n iła je d n a k , że k o b iety p o w s trz y m u ją c e się od za ż y w an ia n a rk o ty k ó w p rzed c z w rr- ty m m iesiącem ciąży m a ją szanse na u ro d z e n ie zdrow ego d ziecka.

O becny w s k a ź n ik kokainoW y dzie ci w y m a g ający ch in te n sy w n ej opie ki sz p ita ln e j w ynosi 24,6 p ro c en t w p o ró w n an iu z 16,1 p ro c en t dzieci nie sty k a ją c y c h się z n a rk o ty k ie m , k tó ry c h zły s ta n zd ro w ia zo stał spo wrodow any z in n y c h przyczyn.

(AP)

L'\.

lą d o w y m . T y m c z a s e m

|t e m a t e m n u m e r je d e n , d y s t r y b u c ji u d z ia łó w k o w a n y c h p r z e d s ię - Idyskutuje się, jaką lyznać załogom, jaką [watcli itd. Jest za fczne ze względów po

*Ic to „ogromne zaa- akcjami u d z ia ło w y -

|g a sprawie e f e k ty w - w a k a t n a s ta n o w is N a r o d o w e g o B a n k u r a p e n h a n s o d p a r ł, że c p e w n o ś ć te g o ro d z ą j a s n a n i e k o r z y s t n a ” , 3j, iż „ p r z e d P o ls k ą b o w a ż n y p r o b le m z a ­ w łaszcza w o b e c b a n -

/ j n y c h ”. W ty m s t a - Jfezybka d e c y z ja i w y fc ia cji je s t w y s o ce p o

ia ł.

w ystąpił n a k o n f e - J e j , a b y s k o m e n to - f y d o ro c z n y r a p o r t ow ego. P o w ie d z ia ł, f Ś ro d k o w o w s c h o d n ia

je s t o b e c n ie t e r e n e m „ w ie lk ie g o p r z e jś c ia (od g o s p o d a r k i n a k a z o w e j do ry n k o w e j), c h a r a k te r y z u ją c e ^ o sią b e z p r e c e d e n s o w ą n ie ­

p e w n o ś c ią , ż k t ó r ą p r z y c h o d z i z m a g a ć się lu d z io m p o d e jm u ją ­ c y m d e c y z je ” .

Z r a p o r t u w y n ik a , że w r o k u fin a n s o w y m 1991 (z a k o ń c z o n y m 30 c z e rw c a b r.) P o ls k a b y ła tr z e c im n a jw ię k s z y m k l ie n t e m B a n k u Ś w ia to w e g o , p o M e k s y k u i In d o ­ n e z ji. Ł ą c z n a w y s o k o ś ć p o ż y c z e k p r z y z n a n y c h P o ls c e w ty m o k r e ­ sie w y n io s ła 1,44 m il i a r d a d o la ­ ró w , co s ta n o w iło p r a w ie p o ło w ę ca ło śc i p o ż y c z e k b a n k u d la p a ń s t w E u r o p y Ś ro d k o w o w s c h o d n ie j. R e ­ g io n t e n o tr z y m a ł łą c z n ie 2,9 m i l i a r d a d o la r ó w , o 1,1 m i l i a r d a d o l a r ó w w ię c e j n iż w r o k u p o p r z e ­ d n im .

B a n k Ś w ia to w y u w a ż a , że w s tę p n e w y n ik i p o ls k ie g o p r o g r a m u r e f o r m g o s p o d a r c z y c h „są o b ie c u ją c e ” , a le o s tr z e g a , że ch o ć s to p a in f la c j i s p a d ła , to i n f la c j a p o z o ­ s t a je n a d m i e r n a i „ je s t n a d a l g łó w n y m z a g r o ż e n ie m d la p r o ­ g r a m u ”.

I

I

1

Cytaty

Powiązane dokumenty

“marny dość polityki”, nie interesuje ich któ zostanie postem czy senaiórym a kampanię wyborczą uważają jedynie za marnowanie pieniędzy V..

zajmuje się już od 14 lat ale jak sam mówi ciągle się uczy odkrywając dla siebie w sztuce ciągle nowe

Yogi Br — serial Dennis—seria! rys. Scooby Doo— serial rys. Klack— show dla dzieci Die Jetsons— serial rys. Man/el Universum Captain N—serial rys. He Man—serial

Przewiduje się wykonanie przez dzierżawcę robót sanitarnych w budynku (instalacja wod.-kan., gaz i c.o.). Obiekt można oglądać w dni robocze do

zostałych źródeł przychodów lub jeżeli podatnik poza źródłem przychodów, któ re przyniosło stratę, nie osiąga innych dochodów, stratę tę pokryw a się w

Po załama niu się puczu antygorbaczowskiego w M oskwie sekretariat KPZR zwró cił się z ośw iadczeniem do członków partii w którym w kategorycznych słowach

cie zebrania okazało się, że w ielu repatriantów nie orientuje się o Istniejących i oczekiw anych unorm ow aniach prawnych dotyczących m o żliw ości dochodzenia

— Rządowi może się wydawać że jest za mało projektów, że trzeba być ostrożnym bo wydanie pienię­. dzy w sposób