• Nie Znaleziono Wyników

Orędownik Samorządu, 1934, R. 10, nr 5/6

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Orędownik Samorządu, 1934, R. 10, nr 5/6"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Ustawa o ochronie przed pożarami i innemi klęskami

Projekt ustawy, uchwalony przez Sejm, w brzmieniu przyjąłem przez Sejmową (Komisję Admi­

nistracyjną, uległ na wniosek sprawozdawcysenatora O. Jeleniskiego dalszym zmianom w Komisji; Admini­

stracyjnej i Samorządowej Senatu i, wobec przyjęcia poprawek tych na posiedzeniu Senatu w dniu 9 marca r. b., stał się ponownie przedmiotem obrad w Sejmie w dniu 13 marca ,r. b., otrzymując brzmienie ostatecz­

ne, które w szeregu postanowień odbiega od poprzed­

nich redakcyj projektu.

W ażniejsze z tych zmian są następujące:

W gminach, liczących poniżej 40.000 mieszkań­

ców, istnieją zasadniczo straże pożarne ochotnicze, Jeiżeli środki na to pozwalają, gmina może utworzyć straż zawodową. W razie konieczności wojewoda za­

rządzi utworzenie przez gminę straży pożarnej zawo­

dowej.

Nadanie przez władzę, przy zachowaniu odpo­

wiednich warunków, ochotniczym i prywatnym stra­

żom pożarnym charakteru miejscowej straży pożar­

nej poprzedzić winno wysłuchanie przez władzę oplnji zainteresow anej gminy i wydziału powiato­

wego.

Okręgowe pogotowia połżarne utrzymują gminy, na terenie których pogotowie m a swoją siedzibę, Utworzenie okręgowego pogotowia pożarnego wy­

maga zatwierdzenia władzy po wysłuchaniu opinjii z a ­ interesowanych igmin ii wydziału powiatowego.

W art. 17 skreślony został ustęp 4, na mocy któ­

rego1 rozporządzenie wykonawcze miało określić spo­

sób ustalenia tytułu własności sprzętu technicznego oraz sposób podziału między gminy lub związki sa­

morządowe, o ile straże lub pogotowia pożarne peł­

nią służbę na obszarze, obejmującym więcej niż jedną gminę lub jeden powiatowy związek samorządowy.

Pozostaje zatem 'jako zasada, że sprzęt techniczny zawodowych i przymusowych straży pożarnych sta ­

nowi własność gminy; sprzęt techniczny okręgo­

wych pogotowi pożarnych — własność powiatowych

związków samorządowych; ochotniczych straży po­

żarnych — własność gminy, o ile sprzęt techniczny nabyty został w całości lub przeważnie z suibwencyj Skarbu Państwa, samorządów lub instytucyj publicz­

nych.

Sprzęt techniczny może być używany do celów innych, niż w ustawie określono, jedynie za zgodą władzy lub na jej polecenie, w nagłych zaś wypad­

kach za zgodą lub na polecenie przełożonego gminy.

Ust. 1 art. 24 otrzymał następujące brzmienie1:

Techniczne kierownictwo akcją ratunkową w jej ca­

łokształcie prizy pożarach i innych klęskach należy do naczelnika tej straży pożarnej (pogotowia), któ­

ra pierwsza przybyła na miejsce, Je ś li jednak na miejsce przybędzie straż pożarna zawodowa, naczel­

nik tej straży obejmuje techniczne kierownictwo akcją ratunkową.

W zasadniczym art. 25, dotyczącym obowiązku gmin: 1) zaopatrywania straży pożarnych miejsco­

wych w odpowiedni sprzęt techniczny, ratunkowy oraz w środki konieczne do użycia telgo sprzętu do akcji ratowniczej; 2) dostarczania pomieszczeń po­

trzebnych dla pogotowia i stałych dyżurów straży, dla celów (jej wyszkolenia oraz dla przechowywania sprzętu technicznego straży; 3) urządzenia i utrzy-

(2)

mywania urządzeń sygnalizacyjnych i alarmowych;

4) zapewnienia dostarczania 'dla alkcjii ratunkowej dostatecznej ilości wody; 5) popierania akcji spo­

łecznej w celu tworzenia i utrzymywania oehotnii- cych straży pożarnych — wprowadzono tę zmianę, iż wszystkie te obowiązki .gmina wykonać ma „w ra ­ mach budżetu."

Wprowadzony nowy art. 33 postanawia, że 'Rada Ministrów na wniosek .Ministrów iSpraw Wewnętrz­

nych i Skarbu władna jest w drodze rozporządzenia włożyć na gminy, przedsiębiorstwa i inne zakłady i 'instytucje', wymienione w art. 7, obowiązek ubez­

pieczenia członków straży pożarnych od nieszczę­

śliwych wypadków, związanych z pełni onemi przez nich czynnościami służbowemi.

iPirzez skreślenie ustępu 4 .art, 34 gminy zwol­

nione zostały od udziału w kosztach utrzymania fachowego powiatowego organu instrukcyjnego i in­

spekcyjnego. Tern niemniej gminy ponosić będą ikosz- ty : 1) utrzymania zawodowych i przymusowych, straży pożarnych, odpowiednie,go subwencjonowa­

nia straży ochotniczych o charakterze miejscowych straży pożarnych oraz szkolenia tych straży; 2) wyni­

kające z wykonania obowiązków, w myśl wyżej po­

wołanego art. 25; 3) udziału w kosztach utrzymania okręgowych pogotowi pożarnych; 4) odszkodowań w związku ze świadczeniami rzeczowemi, wynikają­

ce mi z ustawy przeciwpożarowej i 5) wykonania innych czynności, o ile ustawa ta inaczej nie sta­

nowi.

Do orzekania w przedmiocie zwrotu na rzecz gmin kosztów pomocy w specjalnych wypadkach, przewidzianych w art. 37, powołana jest zamiast są­

du właściwa władza, nadzorcza..

Odnośnie obowiązku przeznaczania, na mocy art. 38, na. koszty akcji przeciwpożarowej pewnych sum. prze* prawno-publiczne zakłady ubezpieczeń oraz prywatne towarzystwa ubezpieczenia od ognia ustalono ostatecznie zasady wymiaru w ten sposób, że wymiar tych sum' nie może przekraczać 1% sumy składek brutto z roku poprzedniego z tytułu ubez­

pieczenia od ognia nieruchomości i ruchomości, ze­

branych przez prawno-publiczne zakłady ubezpie­

czeń w dziale przymusowym; oraz 3% od składek brutto, zebranych przez prywatne towarzystwa ubezpieczeń i przez zakłady prawno - publiczne w dziale dobrowolnym.

Rzeczone sumy, zgodnie z art. 39, przeznaczone są: 1) przedewszystkiem na, subwencje dla gmin w zależności od potrzeb danej gminy, jej możliwości finansowych oraz zainteresowania, wykazanego wy­

sokością sum preliminowanych na cele pożarnictwa z 'dochodów własnych gminy; 2) na subwencje dla straży pożarnych i pogotowi pożarnych oraz dla gmin w związku z ich 'działalnością przeciwpożaro­

wą, przeciwlotniczą i przeciwgazową, lub instytu­

cjami i urządzeniami, przekraczającemi miejscowe potrzeby gmin, lub w celu przysposobienia ich do takiej działalności; 3) na subwencje dla powiato­

wych związków samorządowych; 4) na wydatki na powiatowe, wojewódzkie i centralną organizację straży pożarnych oraz komisję doradczą; 5) na wy­

datki na szkolenie organów służby bezpieczeństwa i samorządu terytorialnego oraz instruktorów w sprawach ochrony przeciwpożarowej i alkcjii ra­

tunkowej; 6) na nagrody za wykrycie podpalaczy i 7) na inne wydatki, przewidziane w planie finanso­

wym, który ustalany będzie' na. każdy roik przez Mi­

nistra Spraw Wewnętrznych w porozumieniu z Mi­

nistrem Skarbu.

Bezpośrednią kontrolę nad działalnością miej­

scowych straży i okręgowych pogotowi pożarnych sprawują przełożeni gmin, na. terenie których straże lub pogotowia mają siedzibę.

Do zadań komisji doradczej do spraw ochrony przed pożarami i innerni klęskami przy Ministrze Spraw Wewnętrznych należy: 1) opinjowa-nie planu finansowego, 2) opinjowanie projektów przepisów wykonawczych do ustawy niniejszej i 3) opinjowa­

nie w sprawach sprzętu technicznego, zasad szko­

lenia członków straży pożarnych oraz w innych sprawach, udzielonych w tym celu komisji przez Ministra Spraw Wewnętrznych z dziedziny ochrony przed pożarami, obrony przeciwlotniczej i przeciw­

gazowej oraz ochrony przed innerni klęskami.

Uwagi krytyczne do ustawy o ubezpieczeniu społecznem

W numerze 4 „Głosu Gminy W iejskiej’' znajdu­

jemy ciekawy artykuł pod tytułem powyżej podanym., który to artykuł ze względu na aktualność sprawy w nim poruszonej podajemy w całej osnowie.

„Z dniem 1 stycznia 1934 r. weszła w życie usta­

wa o ubezpieczeniu społecznem t. zw. scaleniowa.

Wydany już został również do niej szereg rozporzą­

dzeń wykonawczych. (Ustawa ta, jak w prasie co- dzienej czytamy, nie wywołała wcale zadowolenia.

Przeciwnie, wszędzie słyszymy tylko narzekania i panuje ogólne rozgoryczenie, z powodu wprowadze­

nia jej w życie, Po kilku zaledwie tygodniach obo­

wiązywania dała się już dobrze we znaki, zwłaszcza funkcjonarjuszom Ubezpieczalni społecznych.

Gdy powstał projekt tej ustawy, mógł budzić tylko zadowolenie, że wreszcie1 różne dotychczas istniejące Z. U. IP, U.., Kasy Chorych, Zakłady Ubez­

pieczeń od Wypadków i t. p., zostaną zjednoczone w jednej ubezpieczalni, że przepisy zawarte w róż­

nych ustawach i rozporządzeniach zostaną scalone (od tego nazwa ustawy), co przyczyni się tylko do zwiększenia się jasności i lepszego1 zrozumienia. Za­

wiedli się jednak wszyscy ci, którzy tak. mniemali.

Z. U. P, U. istnieje nadal osobno, Kasy Chorych rów­

nież, a różnica polega na tem, że dawniej ubezpie­

czony czekał godzinami przed drzwiami gmachu Ka­

sy Chorych, a obecnie będzie czekał przed temi sa­

(3)

me mi drzwiami, tylko pr.zemalowanemi na Ubezpie- czalnię Społeczną. Ustawa sarna okazała się tak skomplikowna, że do zrozumienia jej i opanowania potrzeba specjalnych studjów, Ustawa ta bowiem (jest tylko ramową. Szereg jej artykułów wymaga dopiero rozwinięcia przez odpowiednie rozporządzenia wyko­

nawcze, co do jasności nie bardzo się przyczynia.

Przejdźmy jednak do samej treści ustawy. Ce­

chuje ją przedewszystkiem ogromny formalizm, po­

łączony z zastosowaniem jej przepisów. Odbija się to ui je mnie na samych ubezpieczalniach społecznych, a następnie na pracodawcach. Na czem ten formalizm polega. Otóż, stosownie do postanowień ustawy, wszystkie do dn, 1. I. 1934 r. uskutecznione zgłosze­

nia pracowników do dawnych. Kas Chorych i Zakła­

dów Ubezpieczeń uważa się za wygasłe, w następst­

wie czego pracodawcy musieli zgłosić na nowo {za drohnemi wyjątkami) wszystkich zatrudnionych w dniu 1 stycznia 1934 r. pracowników. W praktyce wyglądało to tak, — że większe instytucje przyjmo­

wały specjalnych pracowników do wypełniania for­

mularzy, a ubezpieczalnie były zawalone stosami zgłoszeń. Ale nie dość na tem. Pracodawcy zatrud­

niający 4 i więcej pracowników obowiązani są co mie­

siąc [(najdalej do dn, 10 każdego miesiąca) zgłaszać do właściwych ubezpiecizalm społecznych na odpowied­

nich formularzach (wykazy staniu zatrudnienia) wy­

sokość i ewentualne zmiany zarobków wszystkich za­

trudnionych w poprzednim miesiącu pracowników.

Oprócz tych wykazów każdy pracodawca musi jednoi- cześnie składać deklaracje o wysokości składek na wszystkie rodzaje ubezpieczeń swych pracowników (w podwójnych egzemplarzach). Jeśli ido tego jeszcze uwzględnimy, że wykazy i deklaracje sporządza się osobno dla robotników, a osobno dla pracowników umysłowych, to zrozumiemy, jaki formalizm ten na­

kłada ciężar na pracodtawców, zwłaszcza w większych przedsiębiorstwach czy instytucjach.

Sarn sposób obliczania składek w ubezpieczeniu chorobowem zmieniono znowu. Oblicza się je od pła­

cy tygodniowej, co przy wypłatach miesięcznych, praktykowanych normalnie u pracowników umysło­

wych powoduje dodatkowy trud obliczania (miesiące 4 i 5 tygodniowe), (Nawiasem mówiąc, sposób ten o- bliczania składek kryje w sobie 4% zarobku dla, ubez­

pieczalni społecznych. Wykażemy to na przykładzie.

Jeśli pracownik pobiera np, 100 zł, miesięcznie, to faktyczny jego zarobek roczny wynosi 1,200 zł., od którego powinien normalnie opłacać składkę. Przy zamianie płacy miesięcznej na płacę tygodniową za­

robek jego roczny zwiększy się O' zł. 48, od których on i jego pracodawca będzie musiał uiścić składkę u- bezpieczalni, (Według ustawy tygodniowy zarobek wynosi 6/25 płacy miesięcznej, czyli w naszym przy­

kładzie 6/25 X 100 zł. = 24 zł. Ponieważ tygodni w roku jest 52, to roczny jego. zarobek wyniesie w takim razie 52 X 24. zł. = 1.24,8 zł., a więc o 48 zł, (wzgl.

4%) więcej, niż faktycznie pobiera).

Jak z kolei przedstawia się siprawa składek i świadczeń ze strony ubezpieczalni? Poza nieznacz- nem obniżeniem skłaideik na rzecz ubezpieczenia cho­

robowego wprowadzono za. to specjalne dopłaty za porady lekarskie i środki lecznicze od 10 do 30 g.r.

w celu zapobieżenia symulacji, Skutek tego jest o- statecznie taki, że tym, którzy pieniędzy# nie mają i co za tem, którym najwięcej pomoc ze strony ubez­

pieczalni jest potrzebna, leczenie ogromnie utrudnio­

no; ci bowiem, których stan finansowy przedstawia się lepiej i tak z pomocy Ubezpieczalni przeważnie nie korzystają. Wiemy z dotychczasowej praktyki, że zaufania do IKas Chorych; zbyt wielkiego' nie było.

Leczył się w nich tylko ten, kto musiał, a kto mógł sobie pozwolić na prywatnego lekarza, ten do Kasy Chorych nie chodził. Nie w tem zresztą dziwnego.

Nie miały Kasy ani potrzebnych przyrządów lekar­

skich, nie stosowały odpowiednich środków leczni­

czych i wogóle chorzy byli traktowani tak, jak gdyby nie Kasy Chorych dla nich, leciz oni dla lKas istnieli.

Czy obecnie po „przemalowaniu" Kas Chorych na Ubezpieczalnie Społeczne stosunki te się zmienią?

Śmiemy wątpić.

Przypatrzmy się teraz świadczeniom ze strony u- bezpieczalni społecznej. Ustawa dotychczas przewi­

dywała obowiązek udzielania pomocy lekarskiej i za­

siłków przez 39 tygodni. W nowej ustawie ograni­

czono okres świadczeń do 26 tygodni, czyli skrócono 0 X>, Zasiłki w razie niezdolno,ści do pracy będą wy­

płacane obecnie dopiero- od czwartego dnia. Wyso­

kość zasiłków także została obniżona, dotychczas wy­

płacono 60% zarobku, obecnie tylko 50%. Nie za­

pomniano również o położnicach. Zasiłek połogowy wynosił dotychczas 100% płacy — obecnie 50%.

A teraz rozważmy inne rodzaje ubezpieczeń.

Ustawa wprowadziła jako nowość ubezpieczenie emerytalne pracowników fizycznych. Sama zasada słiuszna. Czy jednak z tej „zdobyczy socjalnej” a zwłaszcza z jej wykonania będą zadowoleni sami ro­

botnicy, to jeszcze pytanie.

Wiemy:, że w sprawie świadczeń emeryt, dla pra­

cowników umysł, istnieje projekt nowelizacji ustawy 01 ubezpieczeniu pracowników umysłowych, który przewiduje, że renta starcza (dotychczas 40% płacy podstawowej) ma zostać znacznie ograniczona i .uza­

leżniona od warunku., czy ubezpieczony, który dożył 65 lat pozostaje w zatrudnieniu czy nie.

Dla tych więc, którzy przez pełne 30 lat nie pła­

cili składek do Z. U, P. U. renta, starcza zostanie od­

powiednio zmniejszona. Jeżeli zaś po osiągnięciu 65 łat dana osoba pracuje dalej, renty starczej nie otrzy­

ma. A przecież ci pracownicy wpłacili po kilka i kilkanaście nieraz tysięcy złotych: do Z. U. P. U. w tej nadziei, że otrzymają kiedyś odpowiednią emeryturę.

Czy wobec takiego stanu rzeczy pracownik, tak umysłowy, jak i fizyczny, może się odnosić z zaufa­

niem do tego systemu ubezpieczeń. Czy nie będzie wszystkich tych składek ubezpieczeniowych uważał tylko za .nieproduktywny podatek, który w,zamian daje albo wogóle nic, albo też bardzo mało,

A przecież każdy z ubezpieczonych chciałby wi­

dzieć jakąś korzyść ze swej przymusowej oszczędnoś­

ci, a nie tylko być zmuszony do ponoszenia coraz to większych opłat a otrzymywać wzamian coraz to mniej.

Niejednemu też przychodzi na myśl, lileby to po­

siadał tysięcy złotych, gdyby te sumy, które oddaje do Z. U. P. U. składał w jakimś banku, kasie oszczęd­

ności, czy choćby w prywatnych ubezpieczalniach.

Przypominamy przy sposobności, że sumy te, .wpłacane do 'Ubezpieczalni przez ogół społeczeństwa, nie są małe, .Dotychczas wynosiły one około pół mi­

liarda zł, rocznie. Teraz zostały przez nową ustawę zwiększone jeszcze o 100 miljonów złotych rocznie.

Ja k widzimy więc, ustawa ta słusznie z zado­

woleniem nie mogła zostać .przyjęta, nawet przez

(4)

4 pracowników fizycznych, dla których przewiduje świadczenia emerytalnie.

Nic będą z pewnośc-ią zadowolone z niej np. słu­

żące, które i tak na emeryturę w większości nie liczą, a odczują za to „dobrodziejstwo" ustawy może nawet zbyt szybko, gdy utracą zajęcia. W iele bowiem ro­

dzin zrezygnuje z utrzymywania służby domowej,, ma­

jąc opłacać dodatkowo za nie wygórowane składki ube zp i e c z en i o w e.

Na zakończenie, przyjrzyjmy się jeszcze, w ja ­ kim stosunku pozostaje ustawa „scaleniowa” do sa­

morządu i jego pracowników.

Musimy przyznać, że dla gmin przyniosła ona jed­

ną wielką ulgę. Nie przewiduje bowiem nowa usitawa obowiązku ponoszenia przez gminy różnicy kosztów leczenia członków Kas Chorych w szpitalach, poło­

żonych poiza okręgiem działalności danych kas. (art.

43 ust. iIII ustawy z 1920 r. o Kasach Chorych,). Od 1 stycznia 1934 r. gminy zostały wreszcie od tego cię­

żaru, który przez tyle lat musiały ponosić, zwolnione.

Jednakże nałożyła ustawa na związki samorzą­

dowe obowiązek ubezpieczenia pracowników samo­

rządowych w razie niezdolności do zarobkowania lub śmierci osoby ubezpieczonej wskutek wypadku w za­

trudnieniu lub choroby zawodowej t, zw. ubezpiecze­

nie wypadkowe, a ponadto obowiązek emerytalnego ubezpieczenia fizycznych pracowników samorządo­

wych.

Ponieważ, tak z tytułu ubezpieczenia wypadko­

wego, ijak i emerytalnego pracowników fizycznych, związki komunalne ubezpieczały pracowników swych i ich rodziny we własnym i to znacznie szerszym za­

kresie na podstawie obowiązujących statutów emery­

talnych, centralne zrzeszenia samorządowe Związki Powiatów, Miast i Gmin Wiejskich wniosły rnemo- rjał do Pana Ministra Opieki Społecznej z prośbą o skorzystanie z inicjatywy ustawodawczej w kierunku znowelizowania ustawy ubezpieczeniowej w celu zwolnienia pracowników samorządowych od przymu­

sowego ubezpieczania w ubezpieczalniach społecz­

nych i pozostawienia nadal w mocy związkom: samo­

rządowym prawa ubezpieczania swych pracowników we własnym zakresie.

Wyłączenie pracowników miejsk.

od niektórych rodzajów ubezpie­

czeń społecznych

Związek Miast Polskich, Związek Powiatów iR.

P, i Związek Gmin Wiejskich wniosły w dniu 19 lu­

tego b. ,r. do Pana Ministra Opieki Społecznej merno- rjał iL. 5657/1 następującej treści:

„Jako jeden z trzech rodzajów scalonych ubez­

pieczeń, ustawa z dn. 28 marca 1933 r. o ubezpiecze­

niu społecznem (iD. U. iR. P, Nr, 51, poz. 396) nałoży­

ła na związki samorządowe obowiązek ubezpieczenia pracowników samorządowych w razie niezdolności do zarobkowania lub śmierci osoby ubezpieczonej wskutek wypadku w zatrudnieniu lub choroby zawo­

dowej, Ubezpieczenie t. zw. wypadkowe obej­

muje wszystkich pracowników samorządowych,, zarówno umysłowych, jak i fizycznych: ii, zdaniem na- szem, nie znajduje dostatecznego uzasadnienia.

Wypadki w zatrudnieniu pracowników samorzą­

dowych ze względu na rodzaj prac, wykonywanych przez samorząd, są w zasadzie całkiem sporadyczne.

Zapadnięcie pracowników samorządowych na choro­

by zawodowe w rozumieniu art. 138 cyt. ustawy jest wręcz niemożliwe, gdyż zatrucie ołowiem lub rtęc;ą nie może nastąpić w miejscach, gdzie zatrudnieni nie są wogóle wystawieni na działanie tych substancyj.

Jeśli chodzi o zakażenie wąglikiem, zagrażać może ono jedynie nielicznej kategoflji pracowników samo­

rządowych, zatrudnionych w dziale weterynaryjnym.

Okoliczności wymienione nie są jednak głównym argumentem naszych rozważań. Punkt ciężkości za­

gadnienia mieści się w przepisach lokalnych samorzą­

dowych statutów emerytalnych, które rozciągają obo­

wiązek t. zw. ubezpieczenia wypadkowego na pra­

cowników samorządowych umysłowych i fizycznych.

W wykonaniu mianowicie okólnika Min. Spraw Wew­

nętrznych z dnia 18 lipca 1929 r. Nr. SS. 2825/9, kwe- stja ta rozwiązana została powszechnie przez związki samorządowe we własnym zakresie działania w da­

leko szerszych rozmiarach, aniżeli w ustawie scalenio­

wej. W myśl paragrafów 8 i 13 statutów o zaopa­

trzeniu emerytalnem pracowników samorządowych i ich rodzin, w razie nieszczęśliwego' wypadku bądź choroby zawodowej czy zakaźnej, wynikłych z po­

wodu lub w czasie pełnienia obowiązków służbowych, pracownicy samorządowi nabywają nietylko prawo ido uposażenia emerytalnego, lecz nadto dolicza s,ię im do wysługi emerytalnej od 4 do 15 lat w zależności do zarobkowania.

Prawo do renty wypadkowej, które przysługuje ubezpieczonemu pracownikowi, jeśli stał się niezdol­

ny do zarobkowania wskutek choroby zawodowej, sprowadza ustawa scaleniowa jedynie do1 omówionego wyżej zatrucia ołowiem i rtęcią oraz zakażenia wę­

glikiem, Tak ograniczająco potraktowana lista cho­

rób zwodowych pozbawia ubezpieczonego prawa 'do świadczeń w razie niezdolności do pracy, wywołanej chorobą zawodową innego rodzaju. Np. lekarz szpi­

tala związku samorządowego, który uległ amputacji ręki wskutek zniszczenia tkanek, spowodowanego działaniem radu,, lub — osłabieniu wzroku przy na­

świetlaniach promieniami Roentgena, czy lampą kwarcową; nauczyciel, który uległ chorobie krtani;

dozorca magazynu zarządu drogowego, który naba­

wił się ostrego reumatyzmu i t. ip. — wszystkie te choroby nie będą zakwalifikowane w rozumieniu u- stawy, jako choroby zawodowe. Również nie prze­

widuje ustawa scaleniowa praw do świadczeń w przy-

>adku zarażenia się chorobą zkaźną w związku lub t powodu wykonywania czynności służbowych, np.

pielęgniarka, która nabawiła się choroby zakaźnej w czasie ipracy w szpitalu i wskutek tego stała się nie­

zdolną do pracy, pozbawiona byłaby w myśl ustawy scaleniowej praw do świadczeń z tytułu ubezpiecze­

nia wypadkowego.

Tymczasem statuty emerytalne, nie określając nawet exempli modo' stanów chorobowych, uznanych za chorobę zawodową, pozostawiają skonstatowanie choroby zawodowej opinji komisji lekarskiej na pod­

stawie której orzekają specjalne samorządowe komi­

sje emerytalne. Redakcja taka statutów umożliwia w ten sposób rozszerzającą interpretację w tych wszystkich przypadkach, gdy stwierdzony zostanie bezpośredni związek przyczynowy między zatrudnień niem i chorobą zawodową, nie mówiąc już o tem, że przez uwzgiędnienie chorób zakaźnych znakomicie rozszerza przypadki, w których ubezpieczonym przy­

sługiwać może prawo do zaopatrzenia emerytalnego.

(5)

Intencją ustawodawcy niewątpliwie zresztą było, jak to wynika z art. 5 ust, 6 rozporządzenia Prezy­

denta Rzplitej iz 29 listopada 1927 r, o ubezpieczeniu pracowników umysłowych i z artykułów 2, 297 i 304 ustawy scaleniowej, .aby wszystkie osoby, pozostające w stosunku do pracy najemnej lub w stosunku służ­

bowym, korzystały z ubezpieczenia społecznego bez względu na to, .gdzie osioby te są ubezpieczone, byle­

by tylko przysługujące im świadczenia nie były u- szczuplone. Skoro zatem prawo przewiduje utrzvma- nie w mocy pomocy leczniczej, zamiast ubezpieczenia na wypadek choroby i macierzyństwa (art. 95 — 114 cyt. ustawy), dla pracowników przedsiębiorstw i im- stytucyj, które przed wejściem w życie ustawy sca­

leniowej pomocy takiej udzielały, względnie &!anowi, że dotychczasowe Kasy Emerytalne Robotników nie ulegają likwidacji — nie wydaje się ani słuszne ani celowe, by zasada ta nie miała znaleść zastosowania w zakresie ubezpieczenia wypadkowego do pracowni­

ków samorządowych, objętych przez związki samo­

rządowe lokalnemi statutami emerytalnemi.

Drugą kwest ją, nasuwającą się przy analizie usta­

wy scaleniowej w odniesieniu do pracowników samo­

rządowych, jest ubezpieczenie emerytalne fizycznych pracowników samorządowych.

Pracownicy ci, jako' nieobjęci zwolnieniem, prze- widzianem w art, 5 ust. 6 rozp. Prezydenta iRzpl. z 29 listopada 1927 r., podlegają ubezpieczeniu na wy­

padek niezdolności do zarobkowania lub śmierci oso­

by ubezpieczonej wskutek wszelkich przyczyn (art, od 134 — 178 cyt. ustawy) mimo, że statuty o zaopa­

trzeniu emerytalnem pracowników samorządowych i ich rodzin nie czynią różnicy między pracownikami umysłowemi i fizycznymi i ci ostatni korzystają z u- bezpieczernią na równi z pracowniilkami umysłowemi.

W rezultacie obowiązujące statuty emerytalne obej­

mują wszystkich pracowników samorządowych: fi­

zycznych i umysłowych, byleby pracownicy ci zajmo­

wali stanowiska, przewidziane w etacie stanowisk służbowych i byleby przyjęci byli do pracy na czas nie ogra nic z ony.

Warunki te odnoszą się w tej samej mierze do pracowników umysłowych t. zw. kontraktowych i -dla interesującej nas sprawy znaczenia nie mają, gdyż chodzi tutaj wyłącznie tylko o tych pracowników fi­

zycznych, którzy są objęci statutami emerytalnemi.

Zdaniem naszem, wyłączenie pracowników fizycz­

nych z pod działania ustawy scaleniowej, analogicz­

nie jak ma to miejsce w odniesieniu do pracowników umysłowych, uzasadnione jest nietylko temi samemi względami, które podyktowały wyodrębnienie pra­

cowników umysłowych z pod działania rozporządze­

nia Prezydenta iRzpl, z 29 listopada 1927 r., lecz nadto tem, że przeniesienie pracowników fizycznych do Za­

kładu Emerytalnego przyczyni się jedynie do pogmat­

wania i tak już skomplikowanych stosunków służbo­

wych, wiążących pracownika ze związkiem samorzą­

dowym.

Reasumując niżej podpisane centralne zrzeszenia samorządowe mają zaszczyt prosić Pana [Ministra o skorzystanie z inicjatywy ustawodawczej w kierunku znowelizowania ustawy o ubezpieczeniu społecznem przez uwzględnienie uzasadnionych naszych postula­

tów, a m ianow icie:

1) zwolnienie od obowiązku ubezpieczenia w r a ­ zie niezdolności do zarobkowania lub śmierci osoby ubezpieczonej w skutek wypadku w zatrudnieniu lub

choroby zawodowej (ubezpieczenie wypadkowe) wszystkich pracowników samorządowych, umysło­

wych i fizycznych, którzy ubezpieczeni są z tego ty­

tułu przez związki samorządowe we własnym zakre­

sie na podstawie obowiązujących statutów o zaopa­

trzeniu emerytalnem pracowników samorządowych i ich rodzin;

2) zwolnienie od obowiązku ubezpieczenia na wypadek niezdolności do zarobkowania lub śmierci osoby ubezpieczoneij wskutek wszelkich przyczyn (ubezpieczenie 'emerytalne robotników) pracowników samorządowych fizycznych,, którzy ubezpieczeni są z tego tytułu przez związki samorządowe we własnym zakresie na podstawie obowiązujących statutów o za­

opatrzeniu emerytalnem pracowników samorządo­

wych i ich rodzin".

Przegląd ustaw, rozporządzeń, za­

rządzeń, okólników i wyjaśnień władz

PODATEK OD PRZEDSTAWIEŃ KINEMATO­

GRAFICZNYCH

Rozporządzeniem Wojewody Śląskiego z dnia 18.

I, 1934 r, (Dz. U. Śl. Nr, 2, poz, 3) dokonano zasadni­

czej zmiany komunalnego1 podatku od przedstawień kinematograficznych, Miejscowości zostały podzie­

lone dla tego podatku na 4 klasy, przyezem klasy miejscowości różnią się od siebie wysokością stawek dość znacznie; im większa miejscowość, tem dopu­

szczalna jest wyższa stawka, podatku, Eilmy dzielą się na 1) nieposiadające oceny, 2) artystyczne i 3) kształcące, ponadto polskie i zagraniczne, -Najwyż­

sza stawka opodatkowania wynosi 35% (duże miasta i filmy zagraniczne nieposiadające oceny), średnie — dlakrajowych 3%, średnie dla zagranicznych — 20%, najniższe stawki ,2%.

ZATRZYMYWANIE DOWODÓW TOŻSAMOŚCI KONI PRZEZ KOMORNIKÓW

Min. Sprawiedliwości okólnikiem Nr. 1680/H, A.

133 z dn. 24. II. 1934 r. poleciło komornikom przy zaj­

mowaniu w drodze egzekucji koni pozostawianie na­

dal dowodów tożsamości koni u właścicieli (posiada­

czy), dopóki koń zostaje w ich posiadaniu, chociażby był egzekucyjnie zajęty; dopiero po sprzedaży licyta­

cyjnej koni, należy wręczać dowody nowonabywcom.

ZAJĘCIE W DRODZE EGZEKUCJI ADMINISTRA­

CYJN EJ NALEŻNOŚCI, WYPŁACANYCH PRZEZ SKARB PAŃSTWA I ZWIĄZKI SAMORZĄDOWE

DOSTAWCOM I PRZEDSIĘBIORCOM

W okólniku Nr. V 36976/1133 ż dnia 21. XII. 1933 r, (Dzień. Urzęd. Min, Skarbu Nr, 3, p. 17) wyjaśniło Min, Skarbu, że ze stanowiska prawnego nie zachodzą przeszkody do zajmowania przez władze skarbowe w drodze egzekucji administracyjnej należności,. wypła­

canych, przez Skarb Państwa i związki samorządowe dostawcom i przedsiębiorcom, w trakcie wykonywa­

nia przez nich umów o dostawy lub roboty. Mając ijednak na uwadze, że tafcie postępowanie mogłoby w wielu wypadkach opóźnić a nawet uniemożliwić wykonanie wspomnianych umów i narazić na szkodę

(6)

6 interes Państwa lub związków samorządowych, Mini­

sterstwo zarządziło, aby w takich przpadkach urzędy skarbowe ograniczyły zajmowanie takich należności do wysokości 25% tych sum,

ROZPORZĄDZENIE O CHOWANIU ZMARŁYCH W Dzienniku Ustaw R, P. Nr. 13, ogłoszone zo­

stało: rozporządzenie o chowaniu zmarłych i stwier­

dzaniu przyczyny zgonu.

Rozporządzenie to ściśle określa zasady postę­

powania przy stwierdzeniu zgonu, przechowywaniu zwłok i ich chowaniu, podając równocześnie przepi­

sy, dotyczące cmentarzy.

M, in. rozporządzenie postanawia, że w ciągu 24-cih godzin po zgonie należy zawiadomić o tem le­

karza, lub oglądacza zwłok albo urząd gminny, żąda­

jąc wydania karty zgonu. Lekarz, który leczył cho­

rego w ostatniej chorobie, obowiązany jest stwierdzić zgon i jego przyczynę, oraz wypełnić odpowiednią część karty zgonu.

Zwłoki osób zmarłych na skutek dżumy, żółtej febry, cholery azjatyckiej, ospy naturalnej, duru pla­

mistego i powrotnego, trądu, wąglika, nosacizny i wścieklizny, muszą być natychmiast po stwierdzeniu zgonu odpowiednicmi środkami odkażającerni zabez­

pieczone i pochowane w ciągu ,24-ch godzin. Zwłok takich nie wolno przewozić ani ekshumować przed upływem 2-ch lat od dnia zgonu.

(Podając szczegółowo1 zasady, (jakie winny być za­

chowane przy utrzymywaniu cmentarza, rozporządze1- nie stwierdza, że teren pod cmentarz winien odpo­

wiadać następującym warunkom: odległość nowoza- kładanego cmentarza od zabudowań mieszkalnych o- raz studzień, źródeł i strumieni powinna wynosić co­

li a jmniej 150 metrów, teren powinien znajdować się możliwie na wzniesieniu i nie podlegać zalewom, spa­

dek terenu, a w szczególności spadek zwierciadła wody gruntowej winien mieć kierunek od zabudowań, zwierciadło' wody gruntowej powinno zalegać conaj- mniej 1,8 m, pod terenem, grunt powinien być moż­

liwie przepuszczalny, teren powinien znajdować się w talkiem miejscu, gdzie panujące wiatry wieją od o- siedla.

Zwłoki mogą być chowane poza cmentarzami, kościoła i kaplicy w grobach murowanych, jedynie na mocy zezwolenia wojewódzkiej władzy administra­

cyjnej. Podziemia kościelnie mogą być przeznaczone ido składania zwłok osób duchownych, W kościo­

łach, w szczególności podziemiach katedr na Wawelu i w Warszawie oraz kościołach na Skałce mogą być chowane zwłoki osób, które sprawowały najwyższą władzę państwową i osób szczególnie dla państwa zasłużonych.

Pozwolenia na przewóz zwłok będą tylkoi wyda­

wane w uzasadnionych wypadkach w -okresie od 15 października do 15 kwietnia,

NADAWANIE WYSŁUŻONYM PODOFICEROM ZAWODOWYM WAKUJĄCYCH STANOWISK

W SŁUŻBIE SAMORZĄDOWEJ

W związku z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia. 17 czerwca 1933 .r. (Dz. U, R. P. (Nr, 58, poz. 434) w sprawie trybu nadawania stanowisk w cywilnej

sterstwo Spraw Wewnętrznych, jeżeli chodzi o- nada­

wanie stanowisk w służbie samorządowej, wyjaśnia co1 następuje:

1, Przez wysłużonych podoficerów zawodowych mają być obsadzane tylko te wakujące stanowiska, w służbie samorządowej, odpowiadające stanowiskom III (ewent. II) kalegorji lub stanowiskom niższych funkcjonarjus.zów w służbie państwowej, które u-i prawniają do zaopatrżenia emerytalnego.

Jakie stanowiska w służbie samorządowej odpo­

w i a d a j ą wymienionym wyżej stanowiskom i które z

nich uprawniają do zaopatrzenia emerytalnego okreś­

lają: rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 30. XII. 24 r, (Dz. lU. R. iP. Nr, 118, poz. 1073) w brzmieniu ustawy Z dnia 15, 3. 193i2 r, (Dz. U, R. P, Nr, 33, poz, 345) oraz statuty służbowe, wzgl. etatów stanowisk służbowych i statuty o zaopatrzeniu eme­

ryta lnem poszczególnych związków samorządowych, ,2. O ile w myśl postanowień miejscowego statutu kandydat winien, odbyć służbę przygotowawczą '(praktykę, kurs), należy o tern zakomunikować w za­

wiadomieniu o wakującem stanowisku.

3, Przedstawieni przez. Ministra Spraw W ojsko­

wych na wakujące stanowiska kandydaci w czasie odbywania służby przygotowawczej nie otrzymują wynagrodzenia ze związku samorządowego', ,gdyż na czas pełnienia służby przygotowawczej otrzymują ur­

lop, zachowując prawo do pobierania uposażenia, z ty­

tułu służby wojskowej (art. 121 rozp. Prezydenta Rze­

czypospolitej z 7. X. 32 r, Dz, U, R. P, Nr. 89, poz.

747 i art, 77 rozporządzenia Prezydenta Rzeczypos­

politej z 7. 3. 1928 r, Dz. U. R. IP, Nr, 12, poz, 85 z 1933 r.)

4, Obowiązek zawiadamiania Min., Spraw W ojs­

kowych! o wakujących stanowiskach, dotyczy tylko stanowisk odpowiadających stanowiskom III kat,., tu­

dzież stanowiskom niższych, f-unkcjonarjus:zów służby państwowej. Ponieważ § 16 rozporządzenia Rady Mi­

nistrów przewiduje obsadzania .przez wysłużonych podoificerów zawodowych, także i. stanowisk odpowia­

dających iii kalegorji, przeto organa związków samo­

rządowych powinny o wakujących stanowiskach tej katc-gorji zawiadamiać bezpośrednio Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, które porozumiewać się bę­

dzie w tych sprawach z Min, Spraw Wojskowych, 5, Na obszarze województwa, śląskiego zgodnie z postanowieniem: ustawy konstytucyjnej z 15, 7, 19,20 r. zawierającej statut organiczny województwa ślą­

skiego (Dz. U. R. P. Nr, 73, poz. 497)- w brzmieniu ustawy konstytucyjnej z 8. 3. 1921 r. (Dz. U, R. iP. Nr.

26, poz. 146) pierwszeństwo przy obsadzaniu stano­

wisk przysługuje tym tylko kandydatom: z pośród, wy­

służonych podoficerów zawodowych, którzy pochodzą ze Śląska,

6, W sprawie nadawania wysłużonym podofice­

rom zawodowym stanowisk w służbie państwowej wydany został okólnik Nr. 91, z dnia 4. X, 33 r. Nr.

Pers, 1206 5.

Powyższe należy podać do wiadomości i stoso­

wania wszystkim związkom samorządowym,

O OPŁACIE PRZESYŁEK LISTOWYCH W YSYŁA­

NYCH „NA WEZWANIE URZĘDOWE’1 ŁUB W

„WYKONANIU USTAWOWEGO OBOWIĄZKU1’, służbie państwowej, samorządowej lub w przedsię- W myśl postanowień § 2 ust, 2 rozporządzenia Mors! wach .państwowych wysłużonym podoficerom Ministrów: iPozt i Telegrafów, Skarbu i Spraw Wew- zawodowym wojska lub marynarki wojennej — Mini- nętrznych z dnia 22 lipca 193-3 r, o urzędowych prze-

(7)

7 syłikach listowych (Dz, U. R. iP. (Nr. 59, poz. 448) ko­

respondencja, wysyłana przez osoby lub instytucie prywatne do władz i urzędów lub w wykonaniu usta­

wowego obowiązku, doręczana fest zapomocą pocz­

towych książek odbiorczych, a opłatę za tę korespon­

dencję uiszcza odbierająca władza lub urząd, nakle­

jając odpowiednie znaczki opłaty w książce odbior­

czej lub ma karcie doręczeń.

W związku z wykonaniem powyższego postano­

wienia. Ministerstwo Poczt i Telegrafów stwierdza, iż zdarzają się wypadki, że niektóre władze i urzędy tak państwowe jak i samorządowe odmawiają naklejania;

znaczków za przesyłki nadeszłe pod ich adresem na ich wezwanie lub w wykonaniu pirzez nadawcę usta­

wowego obowiązku, motywując swą odmowę bądź brakiem tych znaczków, bądź też brakiem odpowied­

nich zarządzeń swych władz przełożonych.

Obecnie już wszystkie władze i urzędy podległe .Ministerstwu Spraw Wewnętrznych zaopatrzone są w urzędowe znaczki pocztowe w ilościach stosow­

nych do zgłaszanych zapotrzebowań — odmowa prżfe- to naklejania odpowiednich: znaczków w przytoczo­

nych wyżej wypadkach, stanowi naruszenie powoły­

wanych na wstępie postanowień, narażając przytem zarząd pocztowy na straty.

Ministerstwo prosi, przeto P. Wojewodę (P. Ko­

misarza Rządu) o wydanie podległym urzędom zarzą­

dzenia ścisłego stosowania się do postanowień powo­

łanego na wstępie rozporządzenia z równoczesnem powiadomieniem podległych urzędów, iż w myśl za­

rządzenia Min, Poczt i Teł. w razie odmowy nakleja­

nia znaczków za przesyłki listowe, nadesłane bez o- ołaty pocztowej w wykonaniu ustawowego obowiązku Lub na wezwanie urzędowe,, przesyłki te nie będą do­

ręczane, lecz jako przesyłki niedoręczalne, będą zwra­

cane nadawcy.

Zgodnie z pismem Min, Poczt i Telegrafów z dnia 19 stycznia 1934 r. Nr, PW. 400/1/3 wyjaśnia się. iż w razie stwierdzenia, przez władze lub urząd, pod a- dresem, którego nadeszła, nieopłacona przez nadawcę przesyłka listowa z napisem: „na wezwanie urzędo­

we1’ lub ,,w wykonaniu ustawowego obowiązku", że przesyłka ta powinna ibvć opłacona przez nadawcę odbierającego tę przesyłkę władza lub urząd winna zwrócić kopertę a przy kartkach odpis strony adre­

sowej kartki (w obu wypadkach z podaniem adresu nadawcy) oddawczemu urzędowi pocztowemu. Urząd ten winien zanotować ilość odebranych kopert i kar­

tek w pocztowej książce odbiorczej (lub na karcie doręczeń) i potrącić ilość naklejonych już na nie zna­

czków opłaty przy następnych wydawaniach (dorę­

czeniach) przesyłek nieopłaconych.

Ministerstwo Poczt i Telegrafów stwierdza po­

nadto, iż w 'dalszym ciągu powtarzają się wypadki nadużywania urzędowych przesyłek listowych dla ce­

lów prywatnych przez pracowników władz i urzędów państwowych i samorządowych.

W związku z tem Ministerstwo' przypomina o ko­

nieczności przeciwdziałania wypadkom tego rodzaju nadużyć i roztaczania w tymi kierunku należytej ko>\

troli w sposób przewidziany w p. 4, 5 i 6 okólnika Prezesa Rady Ministrów z dn. 30 lipca; 1931 r. iL. 9141 i(I-iO,g. kol. Nr, 53) podanego do wiadomości i stoso­

wania okólnikiem Min. iSpraw Wewnętrznych Nr, 144 z dnia 4 sierpnia 1931 r. (Nr. OiB. 729/47) — (Dz. Urz, M. iS, Wewn. Nr. 10, poz. 219 z 1931 roku).

PODPISYWANIE DOKUMENTÓW PRZEZ OSOBY UPOWAŻNIONE PRZEZ PRZEŁOŻONEGO GMINY

Na zapytanie jednego z wojewodów w sprawie wykładni postanowień ust. (6) art. 46 ustawy samo­

rządowej, M, S. Wewn. pismem z 15 lutego b. .r. N.

SS. 19-a (34) 1 udzieliło następujących wyjaśnień:

Wobec wyraźnego brzmienia postanowień ust, (1)

§ 31 rozporządzenia II. wykonawczego do ustawy sa­

morządowej, zawierającego autorytatywną wykładnię jej przepisów, nie może być wątpliwości, że akty i do­

kumenty, przez które gmina zaciąga zobowiązania, mogą być podpisywane przez upoważnionego zastęp­

cę przełożonego gminy względnie przez urzędnika gminy.

Wymóg ustawy (ust. 6 art. 46), ażeby dokumenty tafcie zaopatrywane były we własnoręczny podpis przełożonego' gminy wyklucza jedynie możność pod­

pisywania ich sposobem mechanicznym, który dozwo­

lony jest jak a contriario wynika z cyt. postanowień

— w odniesieniu do korespondencji urzędowej i akt, przez które gmina nie zaciąga zobowiązań,

W praktyce potrzeba, upoważnienia zastępcy przełożonego gminy, czy urzędnika do podpisywania dokumentów obligujących gminę, może zachodzić je ­ dynie w dużych miastach, n, p. w zakresie prolongaty weksli, przedsiębiorstw, czy zakładów miejskich, droi- b.nych zamówień na materjał.y i t, p„ natomiast w mia­

stach mniejszych i gminach wiejskich dokumenty, o których jest mowa, powinni podpisywać przełożeni 'tfminy z reguły osobiście i aczkolwiek nie mogą być formalnie pozbawieni prawa przelewania swych1 upra­

wnień na zasteocę lub urzędnika gminnego', należy na potrzebę oględnego traktowania tej fcwesji zwrócić baczną uwagę w toku bezpośredniego nadzoru, zwła­

szcza przy okazji inspekcji.

W każdym razie przełożony gminy może upowa­

żnienie do podpisywania określonej kategoiriji akt ko­

respondencji urzędowej i dokumentów dawać jedynie na piśmie; zwłaszcza forma piśmienna dotyczy w szczególności akt i dokumentów, przez które gmina zaciąga, zobowiązania, przyczem w uprawnieniu win-

*fty być wyraźnie określone rodzaje dokumentów, naj­

wyższa suma dokumentu, która jest przedmiotem zo­

bowiązania każdorazowego gminy, najwyższa łączna suma obligów, objętych upoważnieniem, oraz czas, na jaki upoważnienie jest udzielone.

PODATEK DOCHODOWY OD DODATKU MIESZ­

KANIOWEGO PRACOWNIKÓW SAMORZĄDOW.

W związku ze zmianami w uposażeniu funkcjo- narjiuszów państwowych,, które wprowadziło' rozpo­

rządzenie Prezydenta, R. P. z dnia 28 października 1933 roku, (Dz. U, ,R. P. Nr. 86, poz. 663) i odmiennego' obliczania uposażenia tego od obliczania uposażenia funkcjo,narjuszów samorządowych. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych w porozumieniu z Mini­

sterstwem Skarbu wyjaśnia w ślad za swem pismem okólnem z dnia 9 grudnia 1933 roku Nr, SiS, 42/121/1, że otd dnia 1 lutego 1934 r. (do którego1 to terminu od­

roczony został pobór podatku dochodowego od dodat­

ku mieszkaniowego funkcjonarjiuszów państwowych i komunalnych) dodatek mieszkaniowy wypłacany członkom zarządu i pracownikom związków samorzą­

dowych podlega podatkowi dochodowemu na zasa­

(8)

8 dach' ogólnych i winien być włączony do podstawy wymiaru tegoż podatku.

Przypominamy, że stosownie do art. 110 ust. o pod. dochodowym (Oz. Ust, 58, poz. 411 z 25 r.) :za podstawę podatku przyjmuje się wysokość uposażeń otrzymywanych zarówno w pieniądzach, jaik i naturze, przyczem wartość pieniężną dochodów w naturze o- blicza się podług ceny w dniu 1 stycznia roiku podat­

kowego.

K R O N IK A

V. T A R G I K A T O W I C K I E ,

W czasie od 19-go maja do 3-igo czerwca 1934 ;r.

odbędą się na Śląsku tradycyjne iV. TARGI KATO­

WI OKiIE, urządzane przez Śląskie Towarzystwo W y­

staw i Propagandy Gospodarczej.

Targi Katowickie dążąc od wielu łat do utrzyma, nia w mchu rodzimych warsztatów pracy i wzmożenia konsumcji— współdziałają w zwalczaniu przesilenia gospodarczego, zwiększają obroty i stwarzają zarobki dla pracowników umysłowych i fizycznych. Odby­

wają się one w najżywszym ośrodku handlowym tj.

na Śląsku, a przemysłowcy i kupcy, biorący w nich udział przygotowują sobie rynek zbytu, który we własnym ich interesie należałoby corocznie rozsze­

rzać i powiększać.

Ze względu na doskonałą komunikację i sąsiedz­

two z kilku pobliskimi krajami — Targi Katowickie m.

in. staną się zapewne w niedługim czasie właściwym rynkiem wymiany towarów i ośrodkiem handlowym z zagranicą.

W tych warunkach jest sprawą wielkiej wagi, by towar krajowy jaknajliczniej mógł wykazać swą do­

brą jakość i zalety nietylko wobec rodzimej klienteli, lecz również wobec konkurencji i konsumentów z po­

za kordonu.

Ten właśnie wysiłek należałoby poprzeć zwra­

cając szczególną uwagę naszych wytwórców, przemy­

słowców itp, na potrzebę wzięcia przez nich czynne­

go udziału w V. TARGACH KATOWICKICH — aby iw ten sposób przyczynili się do rozszerzenia zaintere­

sowania i zbytu towarów krajowych.

Wszelkich bliższych informacji udziela zaintere­

sowanym sferom organizująca Instytucja w Katowi­

cach (u£ Stawowa L. 14, tel,: 300-71),

ŚWIĘTO MORZA.

Zarząd Główny Ligi Morskiej i Kolonjalnej po­

stanowił, że tegoroczny obchód „Święta Morza” od­

będzie' się w całej Polsce, wedł, ustalonego już zwy­

czaju, w dniu 29 czerwca. Obchód odbędzie się pod hasłem zbiórki ma iFundusz Obrony Morskiej, oraz mobilizacji młodego pokolenia dla służby Polski na

morzu. W Gdyni projektowany ijest na ten dzień W ielki Zlot Młodzieży Polskiej wszystkich oirganiza- cyj młodzieży.

Zarząd Główny przystąpił już do zorganizowa­

nia Komitetu Honorowego, Głównego Komitetu W y­

konawczego, oraz Komitetów Lokalnych.

Program tegorocznego' „Święta M orza” będzie podany do publicznej wiadomości w najbliższym cza­

sie.

Koncesjonowane biuro pośrednictwa pracy dla artystów i muzyków

Wilhelm REISS zn. RÓŻAŃSKI

Katowice, ul, Kochanowskiego 2.

T elei. 331-82 i 310-44.

wszelkiego rodzaju najlepiej i najtaniej kupuje się tylko w firmie

A N T O N I C H R U S Z C Z

która znajduje się od łat 25 w D ę b i e, ul. Dę­

bowa 2—25, teł. 313-72, 5 minut drogi, autobu­

sem lub tramwajem z Katowic i Królewskiej Huty, przystanek kościół w Dębie.

Żadnych, filji w Katowicach nie posiadam.

Zamówienie

(Wyciąć i oddać w Urzędzie Pocztowym) Niżej podpisany zamawia mniejszem- w Urzę­

dzie Pocztowym na II. kwartał 1934 r. wycho­

dzącą w Katowicach gazetę

Orędownik Samorządu

(zapisaną w Cenniku Gazet na kwartał II. pod nr. 139) w ...egzemplarzach.

Adres ...

Kwit Pocztowy

... zł zapłacono.

... , dnia...

Urząd Pocztowy

Cytaty

Powiązane dokumenty

3)  Niezdolność do pracy –  spowodowana  Chorobą  lub  Nieszczęśliwym  wypadkiem  całkowita  niezdolność 

przy czym koniec Okresu ubezpieczenia dla Umowy dodatkowej musi przypadać w rocznicę Umowy głównej, ale nie później niż w rocznicę Umowy głównej przypadającą po

3� W przypadku gdy Pobyt w Szpitalu związany z zajściem Nieszczęśliwego wypadku nastąpił po raz pierwszy po upływie 180 dni od daty zajścia tego Nieszczęśliwego

przy czym koniec Okresu ubezpieczenia dla Umowy dodatkowej musi przypadać w rocznicę Umowy głównej, ale nie później niż w rocznicę Umowy głównej przypadającą po

Ogólne Warunki Ubezpieczenia dodatkowego (ALC/1/2022).. 5. 

Przed  zawarciem  Umowy  dodatkowej  Ubezpieczony  odpowiada  na  pytania  wskazane  w  ankiecie  oceny  ryzyka  we  wniosku  o  zawarcie. 

Przed  zawarciem  Umowy  dodatkowej  Ubezpieczony  odpowiada  na  pytania  wskazane  w  ankiecie  oceny  ryzyka  we  wniosku  o  zawarcie. 

Jeżeliby osoba A chciała za ubezpieczoną, podług tego zadania, rentę płacić, zamiast wkładu jednorazowego, prem iję roczną w tak długo, dopóki żyje w