• Nie Znaleziono Wyników

Głos Słupski, 2006, marzec, nr 52

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Głos Słupski, 2006, marzec, nr 52"

Copied!
18
0
0

Pełen tekst

(1)

GŁOS S Ł U P S K I

C Z W A R T E K 2.03.2006 r.

Cena 1,20 zł (z 7% VAT) Nr 52 (4331) ROK XVI

ISSN 1231 -8132 Indeks 350648 D Z I E N N I K P O M O R Z A

Ś R O D K O W E G O

Nasz Czytelnik stracił pieniądze i sporo zdrowia, zmagając się w walce o wyegzekwowanie swoich praw. Stracił też wiarę w solidność małych firm.

A wszystko za sprawą plastikowych drzwi...

p Nakład gazety 22.552 egz. j

Sześć dni na zakupy - siódmy na przymusowy odpoczynek

strona 3

Posłowie zamykają sklepy

Zakaz handlu w niedziele jest znów głównym tematem w parlamencie. Przeciętni ludzie uważają to jednak za te­

mat zastępczy. - Zwykłe bicie piany. Tą ustawą mogą wię­

cej osób skrzywdzić niż uszczęśliwić-to opinia zarówno szefów dużych hipermarketów, jak i... drobnych sklepika­

rzy. Sprawa wydaje się jednak przesądzona - w niedziele zakupy będą zabronione.

Liga Polskich Rodzin i Samoobro­

n a chcą, aby zakaz handlu w nie­

dzielę dotyczył tylko tych sklepów, które zatrudniają powyżej pięciu pracowników. Projekt u s t a w y zo­

stał właśnie złożony w sejmie. Pra­

wo i Sprawiedliwość obawia się je­

dynie, że takie rozwiązanie może być sprzeczne z konstytucyjną za-

Na zdjęciu: Posłowie chcą zamknąć sklepy w niedziele. Wkrótce wizytówką handlu mogą być puste wózki koszyki.

sadą równości. Dlatego niewyklu­

czone, że zakaz dotyczyć będzie...

wszystkich sklepów poza stacjami benzynowymi czy sklepikami n a dworcach kolejowych. Rząd m a się zająć sprawą już w przyszłym tygo­

dniu.

Co ciekawe, n a w e t to pierwsze rozwiązanie wcale nie wywołuje przychylnych k o m e n t a r z y wśród drobnych sklepikarzy, dla których wielkie sieciowe sklepy to t r u d n a konkurencja. —Ico to da? - rozkła­

da ręce J u s t y n a Ozolin ze sklepu

„Bajka" przy ul. Mostnika w Słup­

sku. Pracuje tu z mężem i teściową.

J e s t po studiach i innej pracy zna­

leźć nie może. -Co najwyżej w nie­

dzielę przyjdzie do mnie dwóch czy trzech klientów więcej. To żadna pociecha. Pozostali pojadą na zaku-

do hipermarketów w sobotę wie- orem. Informacje, że w niedzielę mogą zostać zamknięte także skle­

py osiedlowe, wywołują u ich wła­

ścicieli jedną reakcję - pukanie się w czoło.

Szefowie większych sklepów nie kryją, że nqwe rozwiązanie spowo­

duje zwolnienia pracowników. - M e będę już potrzebował tylu ludzi, więc dwie lub trzy osoby dostaną wymówienia. Dla nich to będzie prawdziwy dramat, ale mi nie opła­

ci się ich zatrudniać. Czy tego chce rząd? - pyta T o m a s z P a n k i e ­ w i c z , szef samu „Czar", który m a dwa duże sklepy w Słupsku i jeden w Ustce. Przyznaje, że w niedziele klienci po zakupy przychodzą „fa­

lami", pO zakończonych mszach. Są też tacy, którzy nie mają czasu w tygodniu i w niedziele robią zaku­

py na kilka dni. Tak j a k M a g d a l e ­ n a M r ó w k o w s k a , pracownica banku. - Pracuję od rana do wie­

czora. Potem jak najszybciej chcę wrócić do dzieci. Często zakupy ro­

bimy całą rodziną właśnie w nie­

dzielę.

N a t o m i a s t pracownicy sklepów mają mieszanie odczucia. - Ow­

szem, pracujemy w niedziele i wte­

dy jest ciężko, bo klientów jest spo­

ro i trudniej wrócić do domu, bo autobusy jeżdżą rzadziej. Ale te pracujące niedziele zdarzają się co kilka tygodni, więc można to prze­

żyć - mówi młoda kobieta, pracu­

jąca w „Realu" w Kobylnicy, (nik)

Opinie w tej sprawie czytaj na stronie 3

Handel w Europie

Aż w 19 z 25 krajów Unii Europejskiej obowiązują przeróżne ograniczenia w niedzielnym handlowaniu.

Zalicza się do nich m.in.

Francja oraz Niemcy. I jedni, i drudzy chcą się jednak powoli z ograniczeń wycofywać lub je łagodzić. Z drugiej strony jest Szwecja, Irlandia, Czechy. Tam nie ma żadnych niedzielnych zakazów w handlowaniu. (qba)

Strach budzi protest

- M e chcemy masztu! Boimy się o nasze dzieci.'- krzyczało wczoraj przed siedzibą Staro­

stwa Powiatowego w Słupsku kilkunastu mieszkańców By- dlina i M a c h ó w i n a , dwóch podsłupskich wsi.

- Od ośmiu lat walczymy, aby w pobliżu naszych domów nie stanął maszt telefonii komórkowej. Boimy się, że tak jak mieszkańcy słupskie­

go Zatorza - gdzie jest podobny maszt - będziemy chorować. Tam sytuacja jest zatrważająca - mówi­

ła pikietująca E w a Serafin, a jej sąsiad z Bydlina Waldemar Ma- t y j a s e k , dodał: - Urzędnicy nie zdają sobie sprawy z zagrożenia.

My nie chcemy poświęcać życia na­

szych dzieci.

Mieszkańcy wsi zebrali pod pro­

t e s t e m 116 podpisów. Wczoraj przyszli przed starostwo, bo wójt

gminy U s t k a już wydał tzw. decy­

zję środowiskową, a oni chcą wstrzymać to postępowanie. - Bo- imy się. Zorganizowaliśmy nawet w tej sprawie zebranie i jesteśmy obu­

rzeni, że wójt na nie nawet nie przy­

jechał - żaliła się E Serafin. Pikie­

tujący oprotestowali j u ż decyzję wójta. Zajęło się nią Samorządowe Kolegium Odwoławcze.

Starosta Zdzisław Kołodziejski wyszedł do protestujących. -Zdanie mieszkańców w tej sprawie jest bar­

dzo ważne - przekonywał. Przyznał, że nie wie, gdzie dokładnie stanie maszt, bo nie był nigdy w tym miej­

scu. - Decyzja kolegium odwoław­

czego będzie znana w połowie mar­

ca. Jeśli przyzna ono rację wójtowi, starostwo nie będzie mogło wstrzy­

mać pozwołenia na budowę - nie ukrywał starosta. Mieszkańcy By­

dlina i Machówina zapowiedzieli jednak, że do postawienia masztu za nic nie dopuszczą, (nik)

L

Ta k ą tragedię trudno sobie nawet wyobrazić...

Zginęło sześcioro dzieci

Wielka tragedia wstrząsnęła wczoraj całą Polską. Szóstka dzieci zginęła w pożarze domu w Kinikach w województwie mazowieckim.

Do d r a m a t u doszło wczoraj rano.

Ogień całkowicie strawił dom jed­

norodzinny. Zawalił się również jego dach. W zgliszczach strażacy znaleźli ciała sześciorga rodzeń­

stwa. Najmłodsze dziecko miało siedem miesięcy, najstarsze - 16 lat. Przyczyny pożaru nie są zna­

ne. Wykaże to prokuratorskie do­

chodzenie. P y t a ń w sprawie trage­

dii jest więcej. Jedno z najważniej­

szych: co w czasie pożaru robili ro­

dzice? (mro)

Więcej na temat tragicznego pożaru czytaj na stronie 2.

Na zdjęciu: Dom, w którym zginęły dzieci, spalił się niemal doszczęt­

nie. Strażacy przez kilka godzin dogaszali zgliszcza.

Kap, kap

w emerycki portfel

Na zdjęciu: - Nie poświęcimy życia naszych dzieci!-skandowali wczoraj uczestnicy protestu przed słupskim starostwem.

Od wczoraj renciści i emeryci do­

stawać będą więcej pieniędzy. To pierwsza podwyżka ich świadczeń od dwóch l a t . - Moja emerytura przychodzi dopiero 20 każdego mie­

siąca, ałe już sobie policzyłam, że będę miała około 60 zł więcej - mówi A n n a C z y ż y k ze Słupska. - M e jest to dużo, ale dla mnie, sa­

motnej, każdy grosz się liczy. Za to mam pieczywo na cały miesiąc i jeszcze coś do chleba zostanie - do­

daje kobieta, którą cieszy każdy dodatkowy grosz. Ale nie wszyscy seniorzy podchodzą do życia t a k optymistycznie. Jeden z emerytów,

który odwiedził naszą redakcję, m a ogromne pretensje, że dostanie tyl­

ko 65 zł więcej.

Ci, którzy przeszli n a emerytury po 1 marca ubiegłego roku, otrzy­

mują podwyżki symboliczne - większe tylko o 2,3 procent. Ci, któ­

rzy są „klientami" ZUS dłużej, do­

stają o 6,2 procent więcej.

- Jeśli ktoś nie zgadza się z decy­

zją ZUS i uważa, że powinien do­

stać większą podwyżkę, może odwo­

łać się za naszym pośrednictwem do sądu pracy i ubezpieczeń społecz­

nych - wyjaśnia E w a D u s z a , rzecznik słupskiego ZUS. (LL)

Zadowolony Bytów

Bytowscy radni nie chcą wojewódz­

twa środkowopomorskiego. Stanowi­

sko tej treści zostało właśnie przyję­

te jednogłośnie na sesji Rady Miej­

skiej. - Jesteśmy zadowoleni. Nie potrzeba nam zmian. Województwo pomorskie jest lepsze, mocniejsze.

Mam wrażenie, że nasz głos jest lek­

ceważony, bo zwolennicy wojewódz­

twa środkowopomorskiego uparcie umieszczają Bytów na jego mapie - mówi S t a n i s ł a w M a r m o ł o w s k i , burmistrz Bytowa. Stanowisko rad­

nych jest odpowiedzią na obywatel­

ski projekt utworzenia województwa środkowopomorskiego, który trafił do sejmu, (ang)

D Z I E Ń KOBIET

j y i 9 m a m

Szczegóły str. 9

Ubek

oskarżony

Sprawiedliwość po prawie 60 latach: gdański oddział Insty­

tutu Pamięci Narodowej oskar­

żył Janusza B., 81-letniego mieszkańca Lęborka.

W 1949 roku, wtedy 24-letni męż­

czyzna, był funkcjonariuszem miej­

scowego U r z ę d u Bezpieczeństwa Publicznego. Miał się znęcać nad dwoma członkami organizacji pod­

ziemnej. Sprawa trafiła właśnie do sądu. - Oskarżenie oparte jest przede wszystkim na zeznaniach pokrzywdzonych - mówi P a u l i n a S z u m e r a , rzecznik gdańskiego IPN.

Pokrzywdzeni to B o g u s ł a w W. i T a d e u s z P. W 1949 roku mieli po 18 l a t i byli członkami Polskiego S k a u t i n g u Podziemnego. Według ich relacji, J a n u s z B. wymuszał ze­

znania biciem po głowie i plecach.

Oskarżony kazał też młodym lu­

dziom wykonywać przez kilka go­

dzin wyczerpujące ćwiczenia fizycz­

ne, a b y ich „zmiękczyć". B. n i e przyznaje się do winy. Grozi m u do 10 lat więzienia, (ang)

CYFROWE ZDJĘCIA

Stupsk Mostnika 3

POŻYCZKA BEZ OGRANICZEŃ!!!

2 0 . 0 0 0 - 2 9 1 , 3 3 4 0 . 0 0 0 - 4 9 9 , 6 7 1 0 0 . 0 0 0 - 8 3 2 , 5 0

UWAGA!

S P E C J A L N A OFERTA DLA ZADŁUŻONYCH!

Prowadzisz działalność?

Nie w y m a g a m y zaświadczeń z Z U S i urzędu skarbowego.

Koszalin, ul: Zwycięstwa 107, lok. 205, tel. 094 347 68 52 226506G1K2

wygrał

Tadeusz M I K U Ł K O g r a t u l u j e m y ^

(2)

4 GŁOS SŁUPSKI/GŁOS KOSZALIŃSKI

SŁUPSK USTKA

WIADOMOŚCI LOKALNE Cz

Czwartek, 2.03.2006 r.

D ) Głos Słupski

fOD NASZYM PATRONATEM

Kacper opowie o Mostowiakach

Nowy Teatr m a kolejny pomysł na przyciągnięcie młodych fanów sceny. J u ż dzisiaj ruszy cykl spo­

t k a ń edukacyjnych pn. „Aktorzy młodego pokolenia - znani i lu­

biani". P i e r w s z y m gościem b ę ­ dzie K a c p e r K u s z e w s k i , Marek M o s t o w i a k w bijącym r e k o r d y popularności serialu „M j a k Mi­

łość". Aktor opowie dlaczego zde-

cydował się n a zawód aktora, j a k się dostał do serialu i co robi poza pracą n a planie. Zdradzi również czym zajmuje się założona przez niego i innych młodych artystów fundacja sztuki „Arteria".

Kacper Kuszewski spotka się z fanami o godz. 17.30 n a Małej Scenie Nowego T e a t r u . W s t ę p wolny, (dmk)

Na zdjęciu: Kacper Kuszewski popularność zyskał grając w serialu

„M jak Miłość". Już dzisiaj opowie jak tam trafił.

TELEFONY Pogotowie Ratunkowe - 999, Straż Pożarna - 998, Policja - 997, Pogotowie Wodociągowe - 994, Pogotowie Ciepłownicze - 993, Pogotowie Gazownicze - 992, Pogotowie Energetyczne - 991, Biuro Numerów - 118-913, Informacja Paszportowa - 9575, Dom Interwencji Kryzysowej PCK - 0-59-842-71-25 (24 ha), Biuro Porad Obywatelskich - ul.

Lutosławskiego 33, wpon. 13-15, w środy 12-15, Poradnia dla uza­

leżnionych, Słupsk tel. 0-59-842- 30-33 wew. 42, Pogotowie Sto­

matologiczne (prywatne) - Nie­

publiczny Zakład Opieki Zdrowot­

nej „Medicus", Słupsk, ul. Piłsud­

skiego 16 B, tel. 0-59-845-62-22, Przedsiębiorstwo Pogrzebowe

„Atena" -własna chłodnia, Kosza­

lin, ul. Gnieźnieńska 53 A, 0-94- 340-36-36; 0-608-214-542, Dom Pogrzebowy „Wrotniew- scy" (d. Charon) - własna chłod­

nia, tel. 0-94- 343-25-13 Alkoholowy Telefon Zaufania Słupsk-0-59-841-46-05

Straż Miejska Słupsk-0-59-843-32-17 Ustka-0-59-814-67-61

Informacja PKP i PKS Słupsk: PKP 94-36, PKS 0-59- 842-42-56

Pomoc Drogowa Słupsk: 0-59-842-79-40 (24 ha)

Ustka: 506-150-752, 0-59-847- 11-09

Informacja Turystyczna Słupsk - 0-59-842-07-91 Ustka-0-59-814-71-70

Pogotowie Weterynaryjne I Słupsk - ul. Armii Krajowej 29, tel. 0-59-842-26-31 (czynne 24h) I

Słupsk-„Ratuszowa", ul. Tuwi- J ma 4, tel. 0-59-842-49-57, „Przy Placu Dąbrowskiego", pl. Dąbrow­

skiego (wejście od ul. Przemysło­

wej), tel. 0-59-840-30-22 Ustka - „Panaceum 013" ul. f Kopernika 18, tel. 0-59-814-43-67

KINA

Słupsk- „Milenium"-„Różowa pantera" godz. 17, 18, 19, 20.30

„Rejs" - „Ty i ja, i wszyscy, któ­

rych znamy" godz. 18 Ustka - „Delfin" - nieczynne |

TEATR Słupsk: Nowy Teatr- nieczyn­

ny

Polska Filharmonia „Sinfonia Baltica" (Teatr Impresaryjny) - nieczynna

Teatr Lalki „Tęcza" - nieczyn­

ny

Teatr „Rondo" - nieczynny

nromocia ogłoszeń drobnych!

DRUKUJEMY TRZY RAZY,

TREŚĆ OGŁOSZENI A:

Z kuponem tym należy zgłosić się do biura ogłoszeń „Głosu Słupskiego"'S

Decyzje w przyszłym tygodniu

Z a m i e s z a n i e z e s t r a c h e w t l e

W przyszłym tygodniu ma zapaść decyzja w sprawie poprawy kosz­

marnych warunków leczenia chorych na raka na oddziale onkologii i chemioterapii słupskiego szpitala. Ryszard Stus, dyrektor słupskiej leczni­

cy, zaproponował wła­

dzom województwa pomorskiego kolejny wariant rozwiązania problemu. Tym razem ulokowanie „chemii" w części pierwszej interny.

To jednak budzi sprzeciw i pacjentów, i pracowni­

ków tego oddziału.

Wczoraj dyrektor Stus spotkał się w tej sprawie z wicemarszałkiem woje­

wództwa Mirosławem Górskim. - Wariant ulokowania chemioterapii w pierwszym oddziale wewnętrznym wydaje się najszybszy. Ale czy najlep­

szy? Nie wiem. Dopóki nie zobaczę tych warunków na własne oczy, nie podejmę decyzji - powiedział nam po spotkaniu marszałek Górski. -Będę w Słupsku w przyszłym tygodniu - obiecał. -I wtedy zdecydujemy.

Na zdjęciu: Zenon Regulski jest pacjentem interny. Nie wyobraża sobie, żeby ten oddział miał być zlikwidowany.

Szpitalne „przemeblowania" wzbu­

dziły ogromne emocje. W redakcji dosłownie urywają się telefony od pacjentów, którzy bronią pierwszej interny. - Ten dyrektor zniszczył już jeden oddział wewnętrzny w Ustce, a teraz zabrał się za drugi - denerwu­

je się pacjent Zenon Regulski. Z kolei chorzy z onkologii dzwonią, żeby im pomóc, bo - j a k mówią szpital odbiera im godność. Dostają wielogodzinne kroplówki siedząc na taboretach albo w nogach innych chorych. Ci z dobrymi rokowaniami na wyzdrowienie leżą w jednej sali z umierającymi!

Problem jest trudny do rozwiąza­

nia, gdyż 35-łóżkowy I oddział we­

wnętrzny m a bardzo dużo pacjen­

tów. Niektórzy wracają t u wielo­

krotnie z własnego wyboru, choć w szpitalu są trzy oddziały wewnętrz­

ne. Pacjenci chwalą sobie leczenie, opiekę oraz troskę lekarzy i pielę­

gniarek. Ale chorym n a r a k a też należą się ludzkie w a r u n k i lecze­

nia.

C a ł k i e m n i e d a w n o w dyrekcji słupskiego s z p i t a l a r o z w a ż a n a była zupełnie inna koncepcja. Pla­

nowano zamknięcie oddziału za­

kaźnego, w którym przebywa nie­

wielu pacjentów. Takiego oddziału nie będzie w s t r u k t u r a c h nowego s z p i t a l a , po przeprowadzce do obiektów przy u l . Hubalczyków.

Tam miała się przenieść onkologia z chemioterapią. Ale n a g l e w Niemczech stwierdzono ptasią gry­

pę. W takiej sytuacji nie m a odważ­

nego, który podjąłby decyzję o li­

kwidacji zakaźnego. Mimo że - j a k mówi dyrektor Stus - nikt o zdro­

wych zmysłach nie umieściłby t a m ludzi chorych n a ptasią grypę, gdyż obok znajduje się oddział dziecięcy, dla którego takie sąsiedztwo było­

by śmiertelnym zagrożeniem. (LL)

Nie ma układu!

- Nie dostrzegam żadnej przychyl­

ności władz miasta w stosunku do mojej firmy a wręcz przeciwnie - twierdzi Jerzy G i e r z y ń s k i , d y r e k t o r

„ M a t - B e t u " . - Jak więc można mówić o jakimkolwiek ukła­

dzie między moją firmą a miastem?

Szef „Mat-Betu" zwołał wczoraj specjalną konferencję prasową do­

tyczącą publikacji m. in. w naszej gazecie o podejrzeniach, że istnieje układ pomiędzy firmą a władzami miasta. Takie wątpliwości n a na­

szych łamach zgłaszała posłanka PiS J o l a n t a S z c z y p i ń s k a oraz A n n a B o g u c k a - S k o w r o ń s k a , szefowa Rady Miejskiej.

Przypomnijmy, że ponad dwa lata trwają sądowe potyczki między mieszkańcami domków jednoro­

dzinnych n a osiedlu Westerplatte - Hubalczyków a słupskim ratuszem.

Powodem są bloki „Mat-Betu", któ-

re przeszkadzają mieszkańcom domków. J e d e n budynek „Mat-

Bet" już postawił. Budowę dru­

giego wstrzymała decyzja Na­

czelnego Sądu Administracyjne­

go. - To skomplikowana sprawa związana z

różnymi in- terpretacja-

Na zdjęciu: Jerzy Gierzyński, szef „Mat-Betu", przekonywał wczoraj dzien­

nikarzy, że pomiędzy jego firma a ratuszem nie ma żadnego układu.

mi planu - tłumaczy J . Gierzyński.

- Nasze przedsiębiorstwo w tym spo­

rze nie jest stroną, ale zależy mi na jak najszybszym jego zakończeniu.

Firma chce szybkiego zakończenia sprawy, aby móc kontynuować in­

westycję l u b zgodnie z p r a w e m wystąpić o odszkodowanie za ponie­

sione straty.

- W ostatnich latach „Mat-Bet"

buduje mieszkania w Szczecinku, Ustce, Chojnicach i gminie Słupsk, ale nie w Słupsku! - dodaje J. Gie­

rzyński. - Przez ostatnie trzy łata nie rozpoczęliśmy w mieście żadnej no­

wej inwestycji. Gdyby przychylność urzędu była, to chyba inwestowali­

byśmy w Słupsku.

Dodajmy, że sprawą nieprawidło­

wości przy tworzeniu planu zago­

spodarowania osiedla Westerplatte- Hubalczyków i ewentualnych po­

wiązań pomiędzy urzędnikami ra­

tusza a „Mat-Betem" zainteresowa­

no organy ścigania. Jolanta Szczy­

pińska, posłanka P i S , złożyła do prokuratury wniosek o sprawdzenie tych podejrzeń. Prokuratura Okrę­

gowa kilka dni temu skierowała do apelacyjnej wniosek, aby sprawą zajęły się organy ścigania spoza okręgu słupskiego, (sta)

0 5 9 8 4 2 - 5 4 - I L

Poczta ma czas

- Powinniśmy reagować na nie­

prawidłowości, które utrudniają nam życie, a ja od pewnego czasu obserwuję bezczynność poczty - uważa A n i t a C y n a l e w s k a ze

Słupska. - Otrzymałam ostatnio list z biura poselskiego w Słupsku.

Na kopercie widnieje pieczątka poczty z datą 20 lutego. Do mnie, na ulicę Mostnika w Słupsku, przesy­

łka dotarła 24 lutego, a na ulicę Bu­

kową podobną przesyłkę łistonosz przyniósł dopiero 28 lutego. Poczta konna kiedyś szybciej działała!

Słupszczanka ma żal do poczty, bo w listach była informacja o spotka­

niu z posłem, które odbyło się 27 lu­

tego. Według pani Anity, poczta

przetrzymuje też listy od nadaw­

ców z innych miast. - Nie ma na­

tomiast problemu z zapychaniem naszych skrzynek reklamami - twierdzi słupszczanka. - Preferuje się reklamodawców, a lekceważy zwykłych klientów. Przecież poczta powinna być punktualna, (ber)

TELEWIZJA SŁUPSK

Program lokalny w Słupsku i Ust­

ce nadawany jest od poniedziałku do soboty w t z w pętli programowej, w kanale S 0 4 (pakiet polski i zło­

ty) sieci kablowej VECTRA S.A.

Codzienny p r o g r a m premierowy t r w a 60 m i n u t . Szczegóły:

www.tvslupsk.pl.

Dzisiaj w Telewizji Słupsk: „Ob­

serwator" - lokalny serwis infor­

macyjny i prognoza pogody, „Dzien­

nik Słupski" - zapowiedzi prasowe,

„Spotkania z medycyną" - maga­

zyn edukacyjny, „Pol&Rock" - ma­

gazyn muzyczny, (dmk)

Dzisiaj proponujemy

Od godz. 6.30 do 14.30 co godzinę zapraszamy na wiadomości lokalne.

W programie miejskim od godz. 7 do 10 powiemy jak służby n a Pomorzu są przygotowane na nadejście ptasiej grypy, o remoncie ul. Zaborowskiej w Słupsku, a usteckiej Aukcji Rybnej i o pikiecie przeciwko masztowi tele­

fonicznemu pod starostwem. Do godz. 13 zapraszamy na „Bliżej was", a od 13 do 16 n a przeboje Radia Ko­

szalin. O godz. 17 po „Popołudniu re­

porterskim" zapraszamy n a „Wie­

czór reporterski", (nik)

Wyrazy szczerego i głębokiego współczucia Prezesowi spółki Syndkraft EC Słupsk Sp. z o. (

Bogdanowi Ryba

z powodu śmierci M A T K I

składają Maciej Kobyliński

Prezydent Miasta Słupska Anna Bogucka-Skowrońska Przewodnicząca Rady Miejskiej

(3)

1006 r.

Czwartek, 2 . 0 3 . 2 0 0 6 r.

WIADOMOŚCI LOKALNE

GŁOS SŁUPSKI/GŁOS KOSZALIŃSKI

Jak uczcić pamięć Jana Pawła II?

any.

Pomnik, dzwon, fund^cjąS

- Skad Sie WZietv te omoozvcie? Ile to nas heńyle* knszto- rzecznik prasowy orezvdenta Słun-• Skąd się wzięły te propozycje? Ile to nas będzie koszto wato? Czy nie lepiej pomyśleć o prawdziwym, duchowym

upamiętnieniu papieża Polaka, chociażby w postaci dnia poświęconego jego pamięci?- pytają słupszczanie. W przyszłym tygodniu mieszkańcy miasta będą mogli wziąć udział w głosowaniu na temat s p o s o b u upamiętnienia Jana Pawła II.

Na kartach do głosowania znaj­

dą się - przyjęte przez Radę Mia­

sta - propozycje pomnika J a n a Pa­

wła II, który stanąłby n a wzgórzu przy ul. Górnej. Trzymetrowa po­

stać papieża błogosławiącego mia­

sto miałaby być wykonany z grani­

tu, m a r m u r u lub brązu. Alterna­

tywą dla tego m o n u m e n t u jest re­

plika krzyża stojącego na Giewon­

cie - umiłowanego przez papieża.

Miałby on wysokość 10-20 metrów, a nocą byłby podświetlany. Kolejną propozycją jest dzwon J a n a Pawła II, który zawisłby albo w wieży kościoła Mariackiego, albo w spe­

cjalnie wzniesionej dzwonnicy. Od­

zywałby się on tylko w najważniej­

szych dla m i a s t a i kraju momen­

t a c h dziejowych. Słupszczanie będą mogli wybrać także Fundacje Miłosierdzia Bożego, powołaną w myśl idei nawiązującej do n a u k i J a n a P a w ł a II. J e j celem byłoby n i e s i e n i e pomocy najsłabszym, najbardziej pokrzywdzonym przez los.

- Każdy głosujący będzie mógł również dopisać swoją propozycję upamiętnienia Papieża Polaka i Honorowego Obywatela Miasta - zapewnia M a r i u s z S m o l i ń s k i ,

Na zdjęciu: Zabawne obrazy w okiennych ramach można zobaczyć jesz­

cze tylko dziś i jutro.

Po wystawie...

wystawa

To j u ż o s t a t n i a okazja, żeby obejrzeć zabawne obrazy oraz ce­

r a m i k ę a u t o r s t w a T o m a s z a P o ­ p ł a w s k i e g o , a r t y s t y z podsłup-

? kiego Skórzyna. Zobaczyć i kupić j e m o ż n a w s ł u p s k i e j g a l e r i i ATRelier przy a l . S i e n k i e w i c z a

jeszcze tylko dziś i j u t r o do połud­

nia. Bo właśnie j u t r o n a godz. 17 z a p l a n o w a n o wernisaż wystawy innego młodego słupskiego arty­

sty. Wówczas n a ścianach galerii pojawią się a k w a r e l e L u d o m i r a F r a n c z k a . (nik)

Okradali starsze kobiety

S ł u p s k a policja z a t r z y m a ł a dwóch gimnazjalistów z terenu wo­

jewództwa zachodniopomorskiego.

16- i 17-latek, zamiast iść n a lek­

cje, przyjeżdżali do Słupska i okra­

dali na ulicy starsze kobiety. Wpa­

dli kiedy zaatakowali starszą pa­

nią n a ulicy Dmowskiego. Kobieta szybko zawiadomiła policję. Nasto­

latków udało się zatrzymać w „Re­

alu" w podsłupskiej Kobylnicy.

Skradzione ofierze pieniądze gim­

nazjaliści już zdążyli wydać na za­

kup części komputerowych. Usta­

lono, że n a swoim koncie mają przynajmniej kilka podobnych kra­

dzieży. Nieletnich przekazano do Policyjnej Izby Dziecka, (sta)

Gdzie ta wiosna?

Wszyscy już tęsknią za wiosną.

Nawet przyroda się jej dopomina.

Na słupskim Skwerze Pierwszych Słupszczan na wierzbie pojawiły się już... bazie. - Niewiarygodne - za­

reagowała na tę informację Krzysz­

tof S c i b o r z Biura Prognoz Pogo­

dy Calvus w Słupsku. Twierdzi, że na pierwsze cieplejsze dni będziemy

musieli poczekać do drugiej połowy marca. - Przynajmniejdo niedzieli będzie padał śnieg, a w nocy będzie mróz - zapowiada. - Wszystkim, którzy lubią ciepło, mogę jednak przytoczyć najnowszą prognozę du­

żego francuskiego biura pogody. Te­

goroczne lato przyjdzie już w kwiet­

niu. Będzie długie i upalne... (nik)

rzecznik prasowy prezydenta Słup­

ska. - Wszystkie one zostaną wzię­

te pod uwagę przez specjalną komi­

sję powołaną przez prezydenta mia­

sta.

Idea uczczenia pamięci J a n a Pawła II nie budzi wśród miesz­

kańców miasta kontrowersji. Nato­

miast nie wszyscy zgadzają się z celowością jedynie m a t e r i a l n e g o oddawania hołdu polskiemu papie­

żowi. - Najlepiej byłoby wcielić w życie jego naukę, ale jest to pomysł utopijny - mówi M a r e k O s t e r - czuk, słupski działacz katolicki. - Może ustanówmy nasz słupski dzień w roku poświęcony pamięci Jana Pawła II - niekoniecznie dzień jego śmierci - i wtedy będzie szan­

sa na systematyczne, pozbawione koniunktury politycznej, oddawa­

nie należnej czci temu wielkiemu człowiekowi? Pomniki bywają wy­

korzystywane na wiele przeróżnych sposobów...

Na zdjęciu: Słupszczanie. hołd papieżowi złożyli już w kwietniu ubiegłego roku, wpisując się do księgi kondo­

lencyjnej wystawionej w ratuszu.

Karty do głosowania będzie moż­

na pobierać w Biurze Obsługi Inte­

r e s a n t ó w U r z ę d u Miejskiego w Słupsku od 6 do 12 marca. Będzie

ono czynne w okresie przyjmowa­

nia głosów w poniedziałek w godz.

9-17, od wtorku do piątku w godz.

7.30-15.30 oraz w sobotę i niedzie­

lę w godz. 10-18. Prawo do głosowa­

nia mają pełnoletni mieszkańcy m i a s t a po u p r z e d n i m okazaniu dowodu osobistego, (hrk)

Mercedes-Benz

E U R O T R U C K S P . Z 0 . 0 .

UL. STAROGARDZKA 24, 83-010 STRASZYN, TEL. 0 5 8 6 9 2 27 7 0 / 8 0 , FAX 058 6 9 2 27 8 8 / 8 9 SALON@EUROTRUCK.MERCEDES-BENZ.PL

TWOI OSOBIŚCI DORADCY:

JAROSŁAW HAJDRYCH 0 6 9 2 4 0 2 762, MICHAŁ WAWRZYNOWSKI 0 6 9 2 4 0 2 763 DARIUSZ ŁUKASZEWICZ 0 6 6 0 740 447, MICHAŁ MANOWSKI 0 692 4 0 2 763

JACEK FIORYSIAK 0 6 9 2 410 7 5 5 , TOMASZ JABŁOŃSKI 0 6 9 2 401 5 5 2

Na zdjęciu: Pierwsze bazie w centrum Słupska.

(4)

Q GŁOS SŁUPSKI/GŁOS KOSZALIŃSKI

SŁUPSK USTKA

POWIAT SŁUPSKI

WIADOMOŚCI LOKALNE

Czwartek, 2.03.20061 Czwa

Urząd przyznał się do błędu 10

Mieszkanie dla krasnoludków)

Prokurator śledzi norki

Słupska Prokuratura Rejonowa wyjaśniła już, jak 3 tysiące skór norek wartych ćwierć miliona złotych trafiło z Niemiec do garbarni Dębnicy Kaszubskiej. Dwaj złodzieje są w areszcie, ale śledztwo trwa dalej.

S p r a w a kradzieży wyszła n a jaw, gdy w g a r b a r n i w Dębnicy Ka­

szubskiej pojawił się t r a n s p o r t 3 tysięcy skór norek. - Dostawa pochodziła z firmy w Wielkopolsce, zajmującej się obrotem skóra'- mi, która zleciła firmie w Dębnicy garbowanie - mówi prowadzą­

cy śledztwo p r o k u r a t o r D a r i u s z K l o c ze słupskiej P r o k u r a t u r y Rejonowej. - Właścicielka z garbarni zauważyła na skórach zwie­

rząt, w okolicy nosa, charakterystyczne dla każdej fermy plasti­

kowe zatyczki. Nabrała podejrzeń co do pochodzenia skór i skon­

taktowała się z holenderskim specjalistą w tej branży. Po nitce do kłębka i okazało się, że do firmy w Wielkopolsce skóry przywieźli Tomasz K. i Andrzej B., mieszkańcy okolic Turka. Świeżo zdjęte z norek, zamrożone skóry wywieźli samochodem z fermy w Niem­

czech.

Tomasz K. i Andrzej B. przyznali się do kradzieży. Sąd wysłał ich n a trzy miesiące do aresztu. Teraz p r o k u r a t u r a u s t a l a , czy firma w Wielkopolsce wiedziała, skąd pochodzą skóry oraz kto jeszcze j e s t zamieszany w ich kradzież. Ciekawym wątkiem sprawy j e s t też sposób przewiezienia takiej ilości niezbyt świeżych, bo częściowo rozmrożonych, skór przez granicę, (ber)

Dzielnicowi, wystąp

W naszym cyklu „Poznaj swojego dzielnicowe go" przedstawiliśmy już dzielnicowych ze Słupska, Ustki, Kępic, Dębnicy Kaszub­

skiej oraz Kobylnicy. Teraz kolej n a funk- cjonariuszy z Potęgowa. Pierwszym z nich j e s t starszy posterunkowy J a c e k D ą b r o w s k i . Ma 30 lat, z czego trzy pra­

cuje w policji. Zaczynał w patrolowce, od dwóch l a t j e s t dzielnicowym. Żonaty, dwoje dzieci. Jego hobby to piłka nożna i koszykówka.

Posterunkowy Dąbrowski czeka n a sy­

gnały w k o m i s a r i a c i e w Potęgowie mieszczącym się przy ulicy Dworcowej 9

" (tel. 0-59-811-50-97). W razie jego nie­

obecności informacje można przekazywać funkcjonariuszowi pełnią­

cemu służbę pod tym samym n u m e r e m telefonu.

Rewir Dąbrowskiego obejmuje następujące miejscowości: Chlew- nica, Darżynko, Darżyno, Dąbrówno, Gaje, Grąbkowo, Karżnica, Łupawa, Malczkowo, Malczkówko, Nową Dąbrową, Poganice, Rę- bowo, Runowo, Warcimino, Wieliszewo, Żochowo, Żychlin, (pio)

Na zdjęciu: Masz pro­

blem? Starszy posterunko­

wy Jacek Dąbrowski czeka na sygnały pod numerem telefonu 0-59-811-50-97.

A '

w 1f^\ w Słupsku w tym tygodniu, jeśli pozwoli na to pogoda, mmmmmmmmA drogowców łatających dziury w nawierzchniach będzie można spotkać m.in. na ul. Sportowej, Leśnej, Batorego i Wazów. Z kolei w centrum miasta ekipy remontowe pracować będą na ul. Wileńskiej, Traugutta i Mickiewicza - na odcinku od ul. Tuwima do Wojska Polskie­

go. Wszelkie informacje dotyczące utrudnień w nawierzchniach słupskich ulic można zgłaszać w Zarządzie Dróg miejskich pod nr tel. 0-59-841- 00-91.

Natomiast na terenie powiatu drogowcy zajmują się wycinką rosnących przy drogach krzaków, które utrudniają widoczność kierowcom. W tym tygodniu pracować będą m.in. na odcinku Głobino - Dobieszewo oraz Wielichowo - Duninowo. Jeśli pozwoli na to pogoda, drogowcy zajmą się także łataniem dziur na tych odcinkach, (man)

Pogotowie Stomatologiczne

„MEDICUS", ul. Piłsudskiego 16 b, (059) 845-62-22, godz. 8.00- 22.00.

APTEKA „Przy Placu Dąbrow­

skiego" wejście od ul. Przemysło­

wej, otwarta codziennie od 8.00 do 22.00. Bezpłatny dowóz leków do domu. Tel. (059) 84-03-022.

KREDYTY GE Money Bank - hipoteczne, gotówkowe, konsoli­

dacyjne. Słupsk, ul. Tuwima 23/16 (Inkubator Przedsiębiorczości).

Tel. (059) 848-28-29. Zapraszamy pon.-pt. od 10.00 do 18.00.

USŁUGI asenizacyjne, czysz­

czenie kanalizacji. Zakład Usług Asenizacyjnych. Kobylnica, ul. Wi- dzińska 40, (059) 842-96-13.

OCHRONA elektroniczna, mo­

nitoring „Jantar" (patrol), Słupsk 96-55. Bytów 602-360-896, Gdańsk 600-274-231, Lębork 604- 536-977, Ustka 692-445-634.

Usługi Pogrzebowe Kalla, Słupsk, ul. Armii Krajo­

wej 15 Tel. (059) 842-81-96, 0-601-928-600, b e z p ł a t n y 0-800-186-750.

POMOC DROGOWA CAŁO­

DOBOWA holowanie, awaryjne

otwieranie pojazdów, naprawy.

0-601-880-200, 0-59 842-79-40.

Sklep Spożywczy „Sam Czar", pl. Wolności 9, pon.-pt.

7.00-21.00 sob. 8.00-21.00 niedz.

9.00 do 18.30.

Lekarz weterynarii Andrzej Holeniewski, ul.Armii Krajowej 19, pon.-pt. 16-18, sob. 10-14.

Nagłe wypadki (059) 81-44-666.

H o l o w a n i e 24 h pomoc drogowa 506-150-752, (059) 847- 11-09, blacharstwo.

Pralkonaprawy, AGD -PHU

„Eldom", Mar. Polskiej 73a, (059) 81-45-094, 0-601-68-59-38.

Usługi Pogrzebowe

„Dąbek" ul. Wyszyńskiego 8a, (059) 814-70-05, (059) 814-10-23, 0-604-084-388 całą dobę.

Holowanie samochodów

„Auto- HOLEX" (059) 857-38-82, 0-502-083-123 całą dobę.

Usługi Pogrzebowe

„KARDASZ" (059) 857-21-16, kom. 0-502-164-922 całą dobę.

Na zdjęciu: 6-osobowa rodzina Banaszków gnieździ się w jednym pokoiku

„Panie burmistrzu. Kto z pana urzędników skreślił nas z listy osób uprawnionych do zawarcia umowy najmu lokalu na czas nieoznaczony? (...) Zapraszam pana ze swoją urzędniczą świtą i zobaczcie jak niewinni ludzie mieszkają w mieszkaniu dla krasnoludków! (...) Nie mogę z tym moim problemem iść do Pana Boga. Jak umrę, to do niego pójdę!"

Niezbędnik kierowcy

To fragmenty listu, jaki do burmi­

s t r z a U s t k i oraz naszej redakcji n a p i s a ł a I l o n a B a n a s z e k . Miesz­

ka wraz z rodziną w jednym poko­

iku przy głównej ulicy k u r o r t u - M a r y n a r k i Polskiej. Mieszkają?

Nie! Oni się gnieżdżą! Ciemna, ob­

s k u r n a kuchnia jest jednocześnie łazienką. Żeby się wykąpać, trzeba j a k za króla Ćwieczka przynieść balię i n a g r z a ć n a kuchence g a r wody. Dobrze, że j e s t woda. I ubi­

kacja w korytarzu pod schodami.

Trzeba co prawda wchodzić do niej niemal n a czworaka, ale lepsze to, niżby trzeba za potrzebą za stodo­

łę lecieć.

15 lat starań

Banaszkowie od 1991 roku stara­

ją się o zamianę obecnego mieszka­

nia, pokoju o powierzchni niecałych 16 m e t r ó w i małej k u c h e n k i , n a większe. Takie, żeby była w n i m łazienka i ciepła woda. N a razie b e z s k u t e c z n i e . Rodzina żyje w okropnych w a r u n k a c h . I n a doda­

tek musi płacić o 10 procent więk­

szy czynsz, bo mieszkanie znajdu­

je się w „sercu" kurortu. Banaszko­

wie żałują, że ich k a m i e n i c a n i e jest przeznaczona do rewitalizacji.

Wtedy mieliby szansę n a nowe „M"

jeszcze w tym roku. A t a k nie wia­

domo kiedy przeprowadzą się do lepszego lokum.

Albo stół, albo łóżko

W jednym pokoju mieszka 59-let- ni Andrzej B a n a s z e k , jego 42-let- nia żona Ilona oraz czwórka dzie­

ci: 28-letni Marek, 14-letni P i o t r , 10-letnia K a s i a i 2-letni P a w e ł . Andrzej jest już na emeryturze, Ilo­

n a n a r a z i e p r z e b y w a n a „kuro­

niówce", ale niebawem w r a c a do pracy w „Korabiu". W ich pokoju stoją dwie w e r s a l k i , r o z k ł a d a n y fotel i łóżeczko Pawełka, stół, dwa krzesła, szafa i wielki piec. N a noc stół trzeba wynosić, bo inaczej nie da się rozłożyć wersalek! Ciasnota j e s t niewyobrażalna.

Skreśleni przez pomyłkę

Andrzej i Ilona B a n a s z k o w i e mają wielki żal do urzędników.

„Spadli" z listy oczekujących n a mieszkanie komunalne! Całkowi­

cie. - Jak to możliwe? - załamują ręce. - Do śmierci nie doczekamy lepszych warunków - lamentują.

O to, dlaczego zostali skreśleni, zapytaliśmy wiceburmistrza Ustki M a r k a B i e r n a c k i e g o . - To był błąd. Zostali skreśleni przez po­

myłkę - przyznał burmistrz. - Na najbliższym posiedzeniu komisji mieszkaniowej błąd zostanie na­

prawiony. Na 28 oczekujących będą na 24. lub 25. pozycji. Mają szansę na mieszkanie w budynku, który powstanie przy ul. Grun­

waldzkiej, obok byłego domu dziec­

ka. Albo szybciej w Towarzystwie Budownictwa Społecznego. Nie wiem jednak, czy tę rodzinę stać na mieszkanie w TBS-ie. M. Biernacki dodał, że burmistrz Ustki zamierza wystąpić z inicjatywą uchwałodaw- czą, aby w sprawie rozdziału miesz­

k a ń przyznać większe kompetencje społecznej Komisji Mieszkaniowej.

Teraz akceptuje ona listę mieszka­

niową tylko pod względem formal­

nym. (LL)

WÓJT GMINY KOBYLNICA OGŁASZA

otwarty konkurs ofert na wykonanie zadań publicznych w roku 2006.

1 . Rodzai zadania:

Wgpferanie udziału organizacji p o z a r z ą d o w y c h (stowarzyszeń sportowych) w imprezach i zawodach sportowych w roku 2006

2. Wysokość środków publicznych przeznaczonych na realizacje zadania: 10.000,00 (słownie: dziesięć tysięcy złotych)

3. Zasady przyznawania dotacji na powyższe zadania:

a) zlecenie zadania odbywa się w formie wspierania tego zadania wraz z udzieleniem dotacji na dofinansowanie jego realizacji,

b) środki finansowe przyznane uprawnionemu w ramach dotacji na realizację zadania gminy nie mogą być przeznaczone na w s p ó ł f i n a n s o w a n i e kosztów stałych działalności organizacji pozarządowej oraz w y d a t k ó w na zadania inwestycyjne i remontowo-budow­

lane,

c) oferta powinna być przygotowana w oparciu o w z ó r zawarty w rozporządzeniu Mini­

stra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 27 grudnia 2005 r. w sprawie wzoru oferty realizacji zadania publicznego, ramowego wzoru umowy o wykonanie zadania publicznego i wzo­

ru sprawozdania z wykonania zadania (Dz. U. nr 264 poz. 2207).

d) do oferty należy dołączyć:

- aktualny statut organizacji,

- aktualny w y c i ą g z rejestru wystawiony nie wcześniej niż 3 miesiące przed u p ł y w e m ter­

minu składania ofert,

- sprawozdanie merytoryczne i finansowe za rok kalendarzowy poprzedzający datę ogło­

szenia konkursu lub za okres I 2 miesięcy przed datą ogłoszenia konkursu.

4. Termin i warunki realizacji zadari:

a) termin realizacji zadań od 2 . 0 4 . 2 0 0 6 r. do 1 0 . 1 2 . 2 0 0 6 r.

b) warunkiem realizacji zadania jest:

- udział społec zertstwa, członfeów stowarzyszeń sportowych w upowszechnianiu kultury fizycznej, w zajęciach d o t y c z ą c y c h r ó ż ny ch dyscyplin sportowych w ramach sportowej rywalizacji, masowy udział m i e s z k a ń c ó w gminy w imprezach sportowo-rekreacyjnych, c) rozliczenie dotacji na powyższe zadania musi nastąpić:

- dla zadań długoterminowych, czyli takich, których realizacja przekracza 1 m-c - czę­

ściowe rozliczenia następować będą w okresach kwartalnych, a k o ń c o w e w terminie 30 dni od dnia zakończenia realizacji zadania.

5. Termin składania ofert;

- do dnia 31 marca 2 0 0 6 r. w sekretariacie U r z ę d u Gminy Kobylnica, ul. G ł ó w n a 20 lub przesłać pocztą. W przypadku przesłania pocztą decyduje data w p ł y w u do Urzędu Gmi­

ny Kobylnica,

6. Termin, tryb i kryteria dokonywania wyboru ofert:

a) w y b ó r ofert nastąpi 3 1 . 0 3 . 2 0 0 6 r.

b) przy rozpatrywaniu ofert W ó j t Gminy Kobylnica ocenia:

- m o ż l i w o ś c i realizacji zadania przez organizację i jego efekty,

- dotychczasowe d o ś w i a d c z e n i a w realizacji podobnych zadań, * - przedstawioną szczegółową kalkulację kosztów zadania, w tym w odniesieniu do zakre­

su rzeczowego zadania,

- u w z g l ę d n i a wysokość ś r o d k ó w publicznych przeznaczonych na realizację zadania, - ocenia rozliczenie się podmiotu w okresie poprzednim z u w z g l ę d n i e n i e m rzetelności i t e r m i n o w o ś c i otrzymanych środków finansowych,

c) w przypadku, gdy suma dofinansowania zgłoszonych ofert przekracza wysokość środ­

k ó w przeznaczonych na wsparcie zadań, W ó j t Gminy zastrzega sobie m o ż l i w o ś ć propor­

cjonalnego zmniejszenia w i e l k o ś c i dofinansowania, stosownie do posiadanych środków.

7. Na zadania będące przedmiotem niniejszego konkursu została przekazana dotacia w wysokości:

2004 r. - A: 131.000,00 zł 2005 r. - A: I 35.000,00 z ł 2006 r. - 163.000,00 z ł

Kolory morza

Ogromnym zainteresowa­

niem cieszyła się ósma edycja ogólnopolskiego konkursu plastycznego

„Łajba 2006 - kolory morza".

Uczestniczyły w nim dzieci i młodzież z województw:

pomorskiego, zachodniopo­

morskiego, kujawsko-pomor­

skiego, śląskiego, podlaskie­

go i lubuskiego.

O r g a n i z a t o r e m k o n k u r s u j e s t Szkoła Podstawowa n r 9 w Słup­

sku, a szczególnie panie E l ż b i e t a W o j c i e c h o w s k a , opiekunka koła plastycznego oraz B r y g i d a Skola- r u s , opiekunka koła teatralnego.

W tym roku n a konkurs napłynęło

ponad 300 prac! J u r y pod przewod­

nictwem m a l a r z a m a r y n i s t y Wi­

t o l d a L u b i n i e c k i e g o miało trud­

ny wybór.

• W kategorii uczniów klas I-III pierwsze miejsce zdobył Kacper Gęsicki, pracujący pod opieką Anety Kurek zSPw Glinie w wo­

jewództwie kujawsko-pomorskim za pracę „Co widzi płetwonurek".

W kategorii klas IV-VI wygrała Weronika Czarnecka z opiekun­

ką Ewą Szuchytą z SP2 w Słup­

sku za „Samotny biały żagiel".

Najlepszym gimnazjalistą jury wybrało Dawida Stormana z Gimnazjum nr 2 w Słupsku za

„Skarby morza"przygotowane pod kierunkiem Violi Miś - mówi J o ­ l a n t a P o r a d a , wicedyrektor w SP 9. (dmk)

Na zdjęciu: Wybrać najlepsze prace spośród dziesiątek dobrych? Jury nie miało łatwego zadania.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Rano warto też pamiętać o filiżance mocnej kawy, bo ciśnienie atmosferyczne wciąż jest bardzo niskie i wszyscy możemy czuć się sennie.. Na odwilż można liczyć

I bardzo tajemnicze Kto morze poznał od brzegu -Od brzegu ogląda fale Ten widzi tylko obrazki A morza nie zna wcale Bo morze to niewiadoma -Horyzont bez dna i bez granic

liczenia na pana wniosek może, lecz nie musi zgodzić się spółdzielnia.. Wkładu nie można uszczuplić bez

ski, Odra Chojna - Piast Choszczno, Osadnik Myślibórz - Gwardia/Granica Koszalin, Arkonia Szczecin - Darzbór Szczecinek, Energetyk Gryfino - Pogoń Barlinek, Wybrzeże Rewalskie

debiutujący w drużynie narodowej Tomasz Wieszczycki w 86. Rewanż nastąpił już po ośmiu miesiącach. By było ciekawiej, piłkarze Polski i Arabii Saudyjskiej tego dnia spotkali

- Odbędzie się okolicznościowe spotkanie, posadzimy też dąb przekazany przez Dyrekcję Lasów Państwo' wych w Szczecinku, sadzonka dębu została wyhodowana z nasion poświ..

wać zespoły lasów liściastych. W rezerwatach ścisłych przebudowę drzewostanu prowadzi sama przyroda i las zmienia się szybko w drodze naturalnej sukcesji. Poza

Po pierwsze, prawdą jest, ?e Czytelnik zatrzymał się w niedozwolonym miejscu. Ale to policjanci kazali mu się tam