• Nie Znaleziono Wyników

Kina w Lublinie przed II wojną światową - Zofia Tarka - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Kina w Lublinie przed II wojną światową - Zofia Tarka - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ZOFIA TARKA

ur. 1921; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe Lublin, dwudziestolecie międzywojenne, ulica Krakowskie Przedmieście, kina lubelskie, kino Gwiazda, kino Corso, kino Apollo, kino Stylowy

Kina w Lublinie przed II wojną światową

[Do szkoły szło się] w górę Bernardyńską. Tam był browar duży, sklepów było mało.

Potem było Gimnazjum Czarnieckiej. A potem było kino „Gwiazda”, zaraz koło kościoła, ten budynek był chyba parafialny. To było kino, gdzie właśnie dzieci chodziły i młodzież, bo tam były bilety po 25 groszy. Bo [w] „Corso” to od 55 [groszy był] najtańszy bilet. [„Corso” było tu], gdzie jest na placu Litewskim taki budynek.

Potem było kino „Apollo”, tu, gdzie [późniejsze] „Wyzwolenie”. I kino „Stylowy”, ono było na Krakowskim [Przedmieściu], tam, gdzie Czechowicza zabiło, tak w podwórku.

[W kinie] „Gwiazda” przeważnie dawali kowbojskie filmy i wszystkie dzieci do góry podskakiwały. Tam się chodziło właśnie za 25 groszy, ale to też były pieniądze wtedy.

Data i miejsce nagrania 2011-03-02, Lublin

Rozmawiał/a Wioletta Wejman

Transkrypcja Piotr Krotofil

Redakcja Piotr Krotofil

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Na 3 Maja to była jakaś taka łaźnia i tak człowiek sobie myślał jak to w tej łaźni może być, bo była zawsze zamknięta, okna były zalaminowane, nie było nic

Słowa kluczowe Lublin, dwudziestolecie międzywojenne, Stare Miasto, Zamek Lubelski, ulica Lubartowska, Żydzi.. Stare Miasto w Lublinie przed II

Słowa kluczowe Krakowskie Przedmieście, Dom Żołnierza, lubelskie kina, kino Rialto, kino Wenus, kino Apollo, teatr imienia Juliusza Osterwy..

Kiedyś w tym Corsie byłam [o] takiej niedozwolonej godzinie i to z chłopakiem jakimś, a na balkonie siedział prefekt i trzeba było uważać, jakoś żeśmy tam się chowali, ale on

Później z dziewczynami się chodziło, to już nie jako mieszkaniec starówki, [lubiłem] chodzić do „Staromiejskiego”, w lożach na górze z dziewczyną się siedziało

Tutaj, gdzie teraz jest taki plac, gdzie jest ten dom towarowy, to przecież tego nie było, tu był duży budynek i na rogu tego budynku był duży sklep –

Radia nie było, miałam już chyba z osiem lat, jak pierwsze radio kupili rodzice, tatuś zawsze nowości starał się mieć.. A potem, jak już byłam duża, to się nieraz w

Kunickiego] też, tam jeszcze za tunelem były takie domki, ale do Dziesiątej, do tej kapliczki, tam, gdzie szkoła teraz stoi, to już kolejarze takie domeczki sobie stawiali i nie