• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Lubelska. R. 2, nr 186 (1946)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Gazeta Lubelska. R. 2, nr 186 (1946)"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

rena 2 K <t § ♦. P' s* j # ffe £ * v

linblln, Poniedziałek 8 lipiec 1946 r. Dzil

6

sfrcm

Rok U

N I C Z R L E Ż N E P I S m O D E m O K R R T Y C Z N E

Nr 186 (4 9 5)

Wybory do Sejmu

prawdopodobnie w listopadzie!

Wiceprezydent Sb. Szwalbe w wy­

wiadzie udzielonym prasie oświad­

czył:

W yniki głosowania ludowego za­

decydowały o tym, że nową konsty­

tucję polską uchwali jednoizbowy Sejm Ustawodawczy, tak,, jak w ro­

ku 1919 i jak dzieje się obecnie w szeregu państw zachodnio - europej­

skich, np. we Francji i we Włoszech.

Specjalna Komisja poselska, wyło­

niona w czasie przedostatniej sesji KRN, do opracowania projektu or­

dynacji wyborczej poważnie zaawan­

sowała swe prace. Nie zostały one do­

prowadzone do końca, .wobec koniecz ności wcześniejszego opracowania or dynacji głosowania ludowego. Obec nie Komisja ponownie podejmie spra wg ordynacji wybbrów sejmowych i uwzględniając okres pewnego urlo­

pu parlamentarnego, będzie mogła za kończyć swe prace w połowie sierp­

nia. W ten sposób w końcu sierpnia

ordynacja mogłaby być zatwierdzona przez plenarne posiedzenie KRN.

Korzystając z technicznych przy­

gotowań organizacji referendum (po­

dział na okręgi i obwody iłp .), które zapewniły podkreślony przez wszyst

kich spokój i porządek w czasie gło­

sowania, można sądzić, iż nastąpi roz pisanie wyborów na m. listopad. 0- czywiśęie, że głos decydujący mieć będzie' w tej sprawie nasz tymczaso­

wy parlament Krajowa Rada Narodo

wa. <

Mam nadzieję, że powyższy termi­

narz będzie przez KRN i jej Prezy­

dium zaaprobowany.

oOo---

I

i duchownych przywódców

Śladem Polski

LONDYN. Prem ier holenderski, dr Louis y Be ci wygłosił przemówienie, w którym om ów ił program 'polityki wew­

nętrznej i kolonialnej rządu. Premier Beel podkreślił, te bank holenderski bę~

d/.ie wkrótce upaństwowiony. W nioski w ł\vi:jz';ii /. upaństwowieniem pewnych ga!Qxi przemysłu będą przedstawione par lamcn!: \. i v ■ właściwym czasie.

P r e zy d iu m K o m isji C e n lra ln e j Z w ią z k ó w Za w o d o w y c h potępia

s p ra w c ó w za jś ć w K ie lc a c h .

W ARSZAW A. Prezydium KCZZ podjęło na posiedzeniu w dniu 6 lipca b.r. nastę­

pującą uchwałę w sprawie zajść w Kiel­

cach, w której caytamy m. in.:

„Nie kończą aię napady na działaczy Ziw.

Zawodowych i mnożą « ę oatatnao wypad­

ki mordenatw pr*ywód($w ruchu robotni­

czego. W okresie Referendum Ludowego t w dniu głosowania dokonano pomad 250 napadów terrorystycznych na działaczy de mokratycznych 1 funkcjonariuszy Milicji Obyw. i Władz Beapieozieńatwa oraz na żołnierzy Wojska PoJskiago.

Przed 2-ma dniami został zabity czło­

nek Stronnictwa Ludowego i poseł do Kra jowej Rady Narodowej Jam Rusin.

Cała Ameryka usłyszy

Prezydenta B ieruta

W ARSZAW A. W dniu wczorajszym Pre zwliDt Bolesław Bierut pi-zyjąl w BeJwe d : azotowego autora radiowego Sta­

nów Zjednoczonych, Normana Corwina, kLóry przybył ostatnio do Potoki celem na­

grania szeregu reportaży radiowych.

Prezydent Bierut udzielił przedstawicie łowi amerykańskiej radiofonii dłuższego wywiadu, który utrwalony został na pły­

tach przy pomocy aparatury do nagrywa*, przywiezionej przez Normana Corwina z U.S. A.

Poza tym w dniu wczorajszym. Norman Corwin nagrał reportaż z Miejskiej Elek­

trowni Warszawskiej, na Starym Mieście, orafc z terenu, gdzie niegdyś znajdowało się „ghefcto".

Podkreślić nakńy, *e materiały nagrane w Polsce atanowić będą część cyklu radio­

wego „Jeden tomka*!', poświęconego afoHie- niu i ponMundeniu kukurałnetnu waayst- kieh narodów świata. Cykl ten zmontowa­

ny »o#tM*e po powrocie Normana Corwina

zbrodnie zwalają na H itla n i Himmlera.

Często dochodzi do scysji pomiędzy obro­

ną a Trybunałem. Ostatnio dr Scidl o"

brońca Hessa, który sam był członkiem partii hitlerowskiej, został trzykrotnie zgromiony przez przewodniczącego Try­

bunału za to, że nie dał swego przemó- w ie riiid o przetłumaczenia, oraz te dowo

■ podrtty dookoła fcwlata i nadany prace d ii w nim , 11 Traktat Wersalski był nie’

kiikaset stacji nadawczych olbrzymiego a- merykańskiego Towarzystwa Rad:owsgo

„Columbia Broadeasting Syslem".

Płyty z nagraniami w Polsce przesłane zostaną również Polskiemu Radiu, które wykorzysta je w swoim programie.

W dniu dzisiejszym otrzymałtómy wia­

domość o natpudziie i tza-anieniu członka Pre eydium K.CZZ, ab. St. Broezań^dego.

Wyipcadki kieleckie, w następstwie któ­

rych zostało w bestiaJedd sposób zamordo­

wanych S4 osoby, a 43 odniosło rany, fewiaid Cką z jednej strony o braku pełnego bea- ptecateństwa i abyt tolerancyjnym brako­

waniu poapołitych praartępców i nbrodnia my, a * drugiej o n a ra ża jące j terroru reakcyjnych gryp taarjArtowrtcW*

W tej sytuaeji Prmysiium KCEZ na po­

siedzeniu w dniu 6 Mpoa b. r. uważa swój obowiązek zwrócenie uwagi na wy tworzoną sytuację w kraju.

Prezydium KCZZ domaga. Się

nia. walki z bandytyameon, ukarania nie tylko bezpośrednich sprawców, aJe rów­

nież pociągnięcia do odpowiedzdaJmoóci in­

spiratorów oraz duchowych przywódców tych zajść.

W wypadkach, które zagrażają spoko­

jowi i bezpieczeństwu publicznemu, w »tc Bunlku do winnych, musi mieć (pełne zasto­

sowanie dekret o sądach doraźnych do ka ry frmiered włącanie.

Prezydium KCZZ wzywa całą klasę pra­

cującą PoJski do mobilizacji sił i czujności, oraz do współdziałania z władzami i udsde- lania jak najdalej idącej pomocy w waiee z bandami NSZ, W IN i innych, a w szcze^

gólności terrorystycznych grup Andersa i do pełnej pacyfikacji stosunków w kraju

(PAP) oOo---

lak z wilka zrobić baranka?

Pocą i»ię obrońcy w Norymberdze

Z ostatniej chwili

Kiedy wybuchnie^

druga bom ba *

NOW Y JORK. W iceadm irał Blundy, do wódca floty, biorącej udział w doświad"

czeniach z bom bą atomową, wyznaczył dzień 25 lipca jako datę wybuchu d łu ­ giej bomby atomowej w lagunie atolu Bikini. Bomba ma wybuchnąć na po­

wierzchni laguny. Poprzednio w dniu 10 lipca zrzucona zostsmie „ślepa*' bomba atomowa celem dokonania ohserwacyj teoretycznych.

W arszawa-Sztokholm

SZTOKHOLM. t Jeden ze sprowadzo*

hych ostatnio ze Stanów Zjednoczonych do Szwecji człeromotorowych aparatów Douglasa „Vastan“ został przydzielony do obsługi linii Sztokholm — Warszawa.

„Vastam“ odlatywać bidzie do W arsza­

wy co 2 tygodnie.

Rady Zakładowe

w Szwecji

SZTOKHOLM. Hepreienla»ci szwedz­

kiej organizacji pracodawców i Związku związków lawwdowych zawarli por-jzu' mienie określające statutowe' ramy m ają­

cych powstać rad zakładowych. Rady ta­

kie p o w s t a ć m ają w każdym zakładzie pracy zatrudniającym p o n id 25 pracow*

ników.

Ponownie

w MS i?

WASZYNGTON. Debatę nad kompro­

misowym projektem ustawy o kontroli cen ow óczono do poniedziałku. Kompro­

misowa nstawa przywróci kontrolę cen i rent do 30 czerwca 1047 r., ustalając po­

przedni poziom cen do czasu opracowa­

nia nowego projektu.

MUFTI zmienia sied/.bię

„Jugosławia nie nniżi!

sii; zgodzić**

LONDYN. (Obsł. wł.). Wlcoprcmier ju«

gosłowiański wracając z Paryża do Bel­

gradu, zatrzymał się w Ltiblanie, gdzie o*

świadczył dziennikarzom, te Jugosławia nie może zgodzić się na decyzję m ini­

strów czterech mocarstw w sprawie Trie- i granicy r W łochami.

NORYMBERGA. Przemawiający w dal-I sprawiedliwy. Seidl 'został na l)0(,st:nvk' szym ciągu obrońcy niemieckich iprzestfiP art. 18 Statutu Trybunału usunięty z sali ców wojennych usilni* .starają się w y b i? (sądowej. Mowę swoją wygłosi dopiero P lić swych klientów i podobnie jak oni Jjej p r zetłumaczeniu i poprawieniu, całą winę za popełnione przez Niemców

„ e a t a s r r a ^ c h

D Z I Ś

RZECZYW ISTY OBRAZ PSL SENSACYJNE W IA D O M O ŚCI

0 BOM BIE

1 ZYSKACH ATOM OW YCH

„GAZETA SPO RTO W A "

LONDYN. Siany Zjednoczone i W ielka Brytania ogłoszą w przyszłym tygodniu swą decyzję zniesienia tzw. „czarnych list“, na których figurowały firmy zagra­

niczne podejrzane o kontakt z wrogiem.

Stal kolorow a

MOSKWA. Radio moskiewskie donosi, ie Moskiewski Instytut Stal: wyua’ " -ł spo sól) barwienia stali.

(2)

Wy Cląc

» tenwpzód.

W związku z ohydnym pogromem, ju ­ ki L .iał mi«jsce w Kielcach. Premier O*

sobka - Morawski złożył przedstawicielo­

wi PAP następujące oświadczenie:

W ypadki kieleckie dowiodły całemu narodowi, źe nic wyleczyliśmy się jesz­

cze rałkowieie ze straszliwej choroby hit' IcrowKkicj, która trawiła Polskę w ringu

i i i pól lat. Ewangelia nienawiści rasowej i mordu znalazła drogę do zakutych, zdc- Kenerowunyeh jednostek, usiłujących dziś przy pnnincy pogromowej dywersji w al­

czyć z demokracją polską.

Wypadki kieleckie wstrząsnęły sumie­

niem całego narodu, zgrozą napełniły k ai tlcgo Polaka.

Raz jeszcze ua widownię wystąpił ezło"

wiek - «wlerzę, którego widzieliśmy nie­

dawno przy robocie w M ajdanku, Treblin ee czy Oświęcimiu. Lźyłu go reakcja p ol­

ska, jako narzędzia w walce o flwoj** c c le. Reakcja polska w swoje) nienawiści do demokracji nie waha się kalać niew iir nie przelaną krw ią im ienia Polski, nie waha się przy pomocy najnikczem niej­

szych zbrodni plam ić im ię Polski i tę aureolę bohaterstwa, j<*ką Polska zdoby­

ła swą męczeńską w ikk.i z hitlerowskim najazdem.

Pragnę podkreślić z całym naciskiem, że w Polsce demokratycznej nie będzie miejsca dla niczego, co peczete zostało z niemiecko - hitlerowskiego ducha.

W raz 7. innym i wolnym i narodam i do­

trzymamy przyrzeczenia złołonego ONZ wytrzebienia do końca- fasz.wmu we wszelkich postaciach, jako najgroźniejsze go wroga ludzkości.

Rząd uiyje wszjstkieh sil i środków, aby wyciąć ten wrzód.

Dla jednostek, czy grup, czy organi ra­

cji, które popełniają zbrodnie rasistow­

skie I bratobójcze, lub je propagują, miej sca w odrodzonej Polsce nic ma.

Uazcui z sądzonymi dziś niemieckiini katami poślemy i m !>znbiei»icę ich kraj®' wych wspólników i naśladowców.

Tuka jest odpowiedź ka/.ilogo i.erciwjs- go Polaka na piekącą hańbę pogromu kieleckiego.

Rzeczywisty obraz

Wicepremier Gomułka oświetla wyniki

głosowania

N a zebraniu poświęconym wynikom.

głosowania ludowego wygłosił prnrnnó- wienie -wicepremier Rządu Jedności Narodowej, ob. Gomułka. W yjątki z przemówienia podajemy poniżej:

Oh. Gomułka omawia wyniki Glosowa­

nia Ludowego. Stwierdza on, ic nie jest żadną niespodzianką, że wszystkie pyta­

nia referendum, a szc z^ ó ln 'o Irugie i t r/ecie pytanie zostały zaakceptowane przez większość narodu. Mimo oporu i przesądów, które m ają często wiekowe korzenie, potrafiliśm y skonsolidować wię kszość narodu wokół tych idei, które sta­

nowią historyczny przełom v.- naszych dziejach. W y n iki referendum przyniosły inne niespodzianki. Do takich oależy w pierwszym rzędzie prawdr-wy obraz sił Polskiego St-fonniclwa Ludowego. Kie­

rownicy i propaganda PSL usiłowała wy­

tworzyć mit, że za PSL stoi eo najm niej 75 proc. narodu. Złudzeniom co do zasię- u wpływów PSL ulegali nawet niektórzy kierownicy partii dem^kjutyc/.nych. O- bccnie pękła ta bańka mydlana. W yn iki głosowania ludowego pokazały rzeczywi-

tv obraz PSL.

Legalna i.

•I»k wykazują pfowiz ma, grupa głosująca w

ryczne oblicz e- myśl wezwania kierownictwa PSL skupiła około 10 do 12 proc. wszystkich głosów. Grupę można by zaliczyć do najbardziej na pra­

wo wysuniętego skrzydła obozu demo­

kratycznego.

Ale wyniki glosowania pokazały, że lo­

jalne w stosunku do Polski demokratycz­

nej, PSL nic tylko nie przerosło swymi wpływami podstawowyuJi partii tiioku de mokratycznego, ale nawet nie posiada tych wpływów, jakie - pusia.iu każda f tych pnrti. ’ł>raz każdy może stwierdzić, jak sprawiedliwe były propozycje skła- lane kierownictwu PSL w czasie, roko- 000

Kto zaprasza na Konferencję Pokojową?

Dotychczasowe wyniki obrad

4 -cli m in is t r ó w S p r a w Z a g r a n i c z n y c h

PARYŻ. D ata a wołania konferencji po­

kojowej —• 20 typów, b.r. została nstalona praesc ministrów apraw zagranicznych po zakończeniu podstawowych prac nad przy gotowaniem traktatów pokojowych t i'oa- wiąosaniem najważniejszych zagadnień.

Przede' wwystadmi należy wymienić spo­

ję ród tyołł problemów zagadnienie grani­

cy włooko - jugosłowiańskiej i Triestu, sprawę losu dawnych kolonii włoskich l kwestię odszkodowań włoskich. Nie ozna­

cza to, że fan* tematy, pomazane przoz konferencję 4 ministrów nte posiadały fwetotawowego znaczenia. Jednakże mimo poiwagi t.ych zagadnień, największe trud­

ności były do przezwyciężenia przy załat­

wieniu Triestu, kolonii i odszkodowań.

PARYŻ. Radziecki minister spraw za­

granicznych Mołotow sprzeciwił się w pią­

tek propoeycji innych uczestników konfe­

rencji, ażeby zaproszenia wysłano nie tyl ko w imieniu czterech wielkich mocarstw, reprezentowanych obecnie w Paryżu, lecz i w imieniu Chin. Zajął on stanowisko, że zaproszenia, należy wystosować jedynie ze strony Wielkiej Czwóriti.

PARYŻ. Zastępcy ministrów spraw sa- granioznych czterech mocarstw opracowali w sobotę projekt tekstu zaproszeń na kon­

ferencję pokojową. Projekt piocedhry kon­

ferencji pokojowej przewiduje po-.w takie

odrębnych koimiflji dla traktatów pokojo­

wych z poszczególnymi krajami.

Swe eaprawozdanie w tej materii przed łożyli oni ministrom spraw zagranicznych.

Po załatwieniu tej sprawy ma przyjść kolej na problem niemiecki, jak tego do­

magał się podczas dyskusji w nocy z piąt-

wań o blok w y i jak słuszne są oskarżenia wysu. ,.c ^od adresem Miko­

łajczyka I reakcyjnej części PSL.

ciwko reformom społecznym o powiedz i*

ła się prawie trzecia część głosujących.

Demokracji polskiej nie zagrażają ci, któ­

rzy głosowali raz ,,nie“ i dwa razy ,,tak“, lecz ci, którzy głosowali trzy razy , nie"

lub dwa razy „nie“ . I na tych ostatnich W y n ik i głosowania wykazały, że reak- (opiera się reakcyjna część PSL-u, na nich cja i jej wpływy są jeszcze silne, silniej- (liczył pan Mikołajczyk, gdy wysunął tą- sze aniżeli należało przyptiszc'.: Prze- ‘danie 75 proc. mandatów.

..reakcyjna część PSL.

Pogrom w Kielcach

PSL-owsko * NSZ-owska negacja, nie uzyskawszy zwycięstwa w głosowaniu lu ­ dowym, chce je osiągnąć przez wtrącanie kraju w odmęt anarchii i wojny dom o­

wej. Jaskrawym tego dowodem jest po'

kielecka nie jest jedyną zbrodnią. Z iręfct zbirów faszystowskich padło w ciągu 0“

statnicli kilku dni kilkunastu Żydów. F a­

szyści m ordują nie tylko Żydów. Przed kilkom a dniam i zamordowany został po­

grom Żydów w Kielcach, Faszyści polscy jscl Rusjn C7.łonek Stronnictwa Ludowe­

go. Pod hitlerowskim hasłem „nein“ mor­

du ją bandyci członków kom isji głosowa­

nia ludowego. Faszyści pragną w y w o h ć

wojnę doniową. W y zn ają oni zasidę, ża raczej niech nie będzie Polski w ogóle, jeśli nie oni m ają rządzić nią. To stano­

wisko podyktowało im zbrodnicze hasło głosowania przeciwko granicom zachod- pogromów żydów"

skich, mordów bratobójczych, sabotażów, w Kielcach prześcignęli mistrzów hitle­

rowskich. Za tę zbrodnię, która hańbi Polskę w opinii świata, musi być wymie­

rzona kara oczyszczająca imię narodu.

Zbrodnia kielecka nie posiada jfednycb okoliczności łagodzących. Nic nie może tłumaczyć tych, którzy brali w uiej 11- dział. Dla wszystkich, którzy splamili swe ręco krwią żydowską w Kielcach, musi

być jedna kara: Sąd Doraźny i kara ;nim , stąd ich hasto śmierci.

Mówca wskazuje dalej, że zbrodnia [dywersji. »

D w a PSL-c

Ob. Gomułka zastanawia się dalej nad organizacji podziemnych. Ife $ 8 ^6 <1^8®

stosunkiem PSl.-u do tego zbrodniczego PSL stanął Mikołajczyk.

Ob. Gomułka w końcowej części prze­

mówienia wskazuje jakie wnioski należy wyciągnąć z tego stanu rzeczy. Demokra­

cja polska musi przeprowadzić potężną i błyskawiczną ofensywę płzeciwko reak­

cji, przeciwko bandytom i dywer-Śantom, przeciwko agentom hitlerowskim w n a ’ rodzie polskim spod znaku „dreimal nevn“. Taka ofensywa mo*e przynieść Polsce i narodowi tylko korzyści, Reak’

cja jest jeszcze silna, lecz demokracja jest silniejsza od niej.

planu reakcyjno - faszystowskiego. Siwier dza on, że nazwę PSL noszą w gruncie rzeczy dwie partie. Pierwsze za tak •—

PSL głosowało raz „nie!1 i dwa razy

„tak“. Nasz stosunek do tego PSL -- stwierdza tuówca -— nie jest przyjaciel' ski, ale nie niamy wrogiego stosunku <1 >

tych peeselowców, którzy mogą nas nie kochać, ale kochają Polskę demokratycz­

ną. Głosowali oni przeciw rządowi, ale wymowa ich głosowania -była anty reak­

cyjna i antyfaszystowska. Nie mamy za­

miaru, stwierdza mówca, utrudniać dzia' łalności tego PSL-u, ani go prześladować.

Ale jest i drogie PSL, które można by, nazwać eneszotowsko - winewskim PSL, mikolajczykowskim PSL. Głosowali oni dwa razy „uie“ lub trzy razy „nie1'. To drugie PSL zwalczaliśmy i zwalczać bę­

dziemy, gdyi głosuje ono za oddaniem zie mi obszarnikom i kapitalistom fabryk, dH ży do przywrócenia ich władzy, pragnie

p o w a ś n ić naród polski ze Związkiem R a ­ dzieckim. Tępimy i tępić będziemy to i bandytyzm, ie strzela i morduje demor kratów, dlatego, że dąży do anarchii ku na sobotę radziecki minister spraw za- uprawia politykę zguby Polski. To drugie granicznych Molotow. (PA P). PSL jest tylko szyldem dla reakcyjnych

Co było

W O Z M O f -• ?

—. 75-ciu członków Kongresu Am&rykaA skiego podpisało deklarację, w której apnae ctwiają. się udzieleniu pożyczki Anglii.

__W górach odległych 80 km. od Baku, nastąpił wybuch wulkanu błotnego. Słup błota wzniósł się na wysokość 500 meteów.

N a zboczach góry wydobywały się jęasyW drugie PSL dlatego, że uprawia dyw ersję! pad^cego się gaiau.

Komu UNRRA

pomajbędzie

N O W Y JORK. (obsł. wł.). Korespondent

„New York Times" donosi z Berlina, że władze U N RRA wstrzymują pomoc wszy­

stkim obywatelom krajów, wchodzących w skład ONZ, z wyjątkiem żydów, któ­

rzy odmówią powrotu do swego kraju. Do tych, którzy otrzymają pomoc, zaliczeni aą obywatele krajów sojuszniczych, wysiedle­

ni przymusowo przez Niemców po ł wrze­

śnia 1939 r. Osoby be® przynależności pań­

stwowej, posiadające nanaenowskie pasz­

porty i osoby, które zostały pozbawione o- bywatelstwa przez rządy swych krajów—

i przyjęły obywatelstwo innego kraju.

Do grupy, która nie będzie korzystała z pomocy, zalicta się poaa tym wszystkich

— Przemysł węglowy w Anglii będete upa ństwowiom y.

— 5 b. m. została podpisana polsko-*'**

ska umowa handlowa. W umowie tej Po*

ska zobowiązuje się dostarczyć Finlandii węgiel bunkrowy, miał koksowy, bteł cyn­

kową i sól. Finlandia dostarczy Polaoe ko ni, domków fińskich, tarcic, papieru ofra®

sprzętu e’ektrotechnicsnego.

W Anglii są obecnie* budowane sft*

kolaboracjontatów, yotksdeutschów, b. c zł.j ni.aiYii/k^lrinn mi niemieclcich sjł zbrojnych, za wyjątkiem . , . xrn n 7.a . . . . . I moloty handlowe, których szybkość bęazie" ,, bedzie tych, którzy dowiodą, że byli zimusiaeni do

wstąp enia do armii nieanicckiej.

W o»tatni«n tygodniu władze U N R RA zerwały kontakt z pracownikami polskimi którzy zajmowali się propagandą za nie powracaniem do Polaki. Okólnik stwierdza, że personel U N RRA nie jest uprawnio­

ny do prowadasenia propagandy w jakim ­ kolwiek kierunku. Kor~eponden't donosi,

że w ostatnich czasach grupa 25 Pola- £ gałęziach gospodarki państwowej, ków udała się do kraju po informacje -jjnie nowej taryfy plac, przywracającej re- część z tej grupy powróciła po stwierdza- fi ainą wartość płacy zaaadiucaej oraz uata- niu, że warunki dla powracających praert- Sienie prawdziwych zasad obliczania akoo stawiają się pomyślnie. 3 dów i premii.

miększa niż szybkość głoeii. Samolpty te oędą bowiem roawijały szybkość 800—1000 mil na godzinę, podczas gdy szybkość gV>

su wynosi 720 mil na godzinę.

— Zgodnie z uchwałami Komisji Central nej Związików Zawodowych zostanie w naj bliższym czasie powołana, specjalna komi sja rządowa dla ostatecznego uregulowa­

nia płac robotniczych. Zadaniom tej korni uetalo

(3)

M U*«L

W

ysnkiego

S ą d u

Przed sądem stanął elegancki mło­

dzieniec, ubrany w wytwornie długą, do połowy ud marnarkę, z jodełki przydziałowej. W ręku trzymał no- wiuśki melonik i z zażenowaniem wy słuchał aktu oskarżenia, który po­

mawiał go o wszczęcie awantury w autobusie, uderzenie pasażera, oraz sianie zgorszenia przez, utycie brzyd­

kich wyzwisk.

Czy oskarżony Stanisław Miga- siński przyznaje się do winy? — za­

pytał sędzia, a ławnicy surowo zmar­

szczyli brwi.

Przyznać się przyznaję, proszę Wysokiego Sądu, — odpowiedział za rumieniony p. Migasiński, — i deta­

licznie odpowiem, że to była omyłka.

Jak to omyłka?

Omyłka, proszę najdroższego Sądu, Pojechałem w niedzielę z mo- jom narzeczonom na świeże powie­

trze. Owszem, nie powiem, że byłem zdenerwowanem, bo mnie narzeczona przygadała, że iij mamusia na mnie cięta, bo podobnież całe nowe kapę butamy spaprałem, a ja jako szyldowy artysta - malarz mam takie wychowanie, że nigdy z buta­

my na łóżko narzeczony nie wchodzę, tylko ich zdejmam.

Tu nie chodzi o kapę, ani buty, tylko o awanturę w autobusie.

—* Ja zaraz i o autobusie. Więc ma się rozumieć pod wieczór, mówię:

Jadziem nazad, co mamy tu leżyć na ty trawie, przecie łóżko w do­

mu jest. Wiadomo co ten nasz jedy­

nak autobus wycierpi w tygodniu, a nie mówić o niedzieli. Narodu się na­

waliło, aż trzeszczy. My nic, siedziem w kupie, aż narzeczona mnie zazna­

cza, że ktoś jom za nogie szczypie.

Kto? — pytam. A ona, że niby ten starszy facet, co siedzi obok nij. Idź ty — mówię — co jmrasola robisz?.

Starszy człowiek i jeszcze z brodom, będzie cię tam za nogi łapać! A ona fort mówi, że łapie, szczypie i że jak raz jij nowe pończochię pazurem ro­

zerwał, co sobie w sobotę kupiła za 500 złotych. Myślę — możebne, nie możebne, trzeba gościa przykaraulić.

Jak Gieńka sykła, tak ja pod ławkie zaglądam, a tu mnie coś szpicem w oko, znaczy kopnął! Ma się rozumieć wyszłem z nerw i trzask tego owego pana starszego w mandolinę: a nie rusz, bo nie twoje! No i mu tam tra­

szki przygadałem, ale znowuż nic ta­

kiego.

„Złowrogo wpatrywał się w mówcę../

Przemówienie prok. Sawickiego w procesie Greisera

(Od własnego korespondenta „Gazety Lubelskiej^)

POZNASr. Drugi z oskarżycieli publicz­

nych, prok. Sawicki, w obszernym swym przemówieniu rozważył kwestię odpowie­

dzialności karnej zbrodniarzy wojennych w świetle nowoczesnego ustawodawstwa pol­

skiego i międzynarodowego. Mowa proku­

ratora Sawickiego, uwydatniająca w całej pełni cele i metody partii hitlerowskiej, wy warła na sali sądowej bardzo silne wraże­

nie. Gdy z ust oskarżyciela padały mocne słowa, gdy wykazywał prawdziwe, potwor­

nie nieludzkie czyny hitlerowców, oskarżo­

ny Greiser blady, z zaciśniętymi ustami złowrogo wpatrywał się w mówcę.

Odpowiedzialność oskarżonego, udawad- nia prokurator, nie sprowadza się do od­

powiedzialności za winę innych. Greiser od­

powiada indywidualnie za działanie we wspólnocie. W tym wielkim zespole, jakim była partia narodowo - socjalistyczna, każ­

dy człowiek, każda ręka była potrzebna.

Kto do zespołu wstępuje, ten przyjmuje na siebie pełną odpowiedziałno. ć za to, co ten zespół robił wcześniej i za to, co m iał za­

miar robić w przyszłości. Nie jest to odpo­

wiedzialność zbiorowa, lecz jest to odpo­

wiedzialność za działanie zbiorowe.

Zespół zbrodniarzy,

opanowanych żądzą władzy

Zespołem zbrodniczym — mówi prokura­

tor — nazywam taki zespół, którego cele lub metody w punktu widzenia prawa i moralności przedstawiają się jako przostęp stwa. Hitlerowcy nie mieli określonego ce­

lu; cel był płynny i negatywny. Wszystko to co było przed nimi chcieli oni niszczyć.

Cel ten określa jeden z byłych wyanawców hitleryzm^ jako nihilizm. Ludzie cl nie mieli określonego celu, mieli tylko okre­

śloną metodę. Dla nich był tylko jeden pęd

— panowanie nad wszystkimi. I temu pę­

dowi podporządkowane zostały zbrodnicze metody. Dopuszczalność używanych metod streszczała się w jednym zdaniu: każda me toda jest słuszna o ile prowadzi do zwy­

cięstwa. Każda metoda jest słuszna, jeżeli 'da efekt. Jasne, że przy tym systemie m a­

sowe rozstrzeliwanie i piece krematoryjne

’to jedyna droga. Tym pędem była chęć wła dzy. Oni z tej władzy uczynili całą ideolo­

gię i dlatego tak często jeat mowa o pa­

nach i o wojnie, dlatego tak wielka apoteo­

za niszczenia.

Zbrodniczą organizację narodowo - socja listyczną porównuje prokurator do sieci pa jęczej, dzięki której miliony niewinnych utraciło życie lub zostało okaleczonych na duszy i ciele. A przecież partia narodowo- socjalistyczna poprzez swoich członków l poprzez swoją piątą kolumnę chciała omo­

tać cały świat siecią pajęczą.

Jednym pociągnięciem pióra niszczył podojenia

Rozprawiając się z argumentami oskarżo­

nego, że musiał on wykonywać rozkazy swoich zwierzchników prok. Sawicki uza­

sadnia teoę, jednostka, która wstąpiła tio określonego zespołu, posłuch którego i dyscyplinę uważa za caęść swego świato­

poglądu. to tym samym przyjmuje n-i sie­

bie z góry odpowiedzialność za wypełnianie rosikazów.

j Oskarżony, który jednym pociągnięci'?™

pióra niszczył przyszłe pokoleniu, dla któ­

rego tysiące i setki tysięcy ludzi, to były

| tylko liczby — tan człowiek walczy dziś

| o swoje życie, jakby jego życie było CJiym;»

| większym od życia niemowlęcia polskiego czy kobiety żydowskiej.

J Oskarżony twierdau, że tu Jest jego zie­

mia rodzinna — jego ojczyzna. Dla czto- I wieka, który niszczył innych ludzi woł,»

prokurator — ziemia ta może być ty)k<*

grobem, nigdy zaś ojczyzną.

' Dlatego też ukarzcie tego c*kar£cin;go

— kończy prokurator Sawicki — w imię rekonstrukcji człowieczeństwa i gxir.oSct Kubiki ej.

ju jr g .r k u p n o SJH /isStJ/ w r n i r HiLDLL |a B j a _ s p r z e d a / MlOLL Mebli Hs/.elliie||« roiUaju |in cenach

przysli‘pn)cli. nune i u h want?

L U B I . I N , S-ta lińska 2? łtHrton 25-HS JO il

-oO°~

Szwaby bawią się...

Zycie w Niemczech nie jest nudne i szare

Z dalszego ciągu sprawy okazało się, że przyczyną nieporozumienia była siedząca w koszyku pod ławką gęś, która dziobem łaskotała nóżki panny Gieni, a nie zaś niewczesne żarty ogólnie ; szanowanego i poważ­

nego profesora gimnazjum p. S.

Zważywszy szczery żal i przyzna­

nie się do winy oskarżonego, jako też wielkoduszność p. S„ sąd skazał p.

Stanisława Migasińskiego na miesiąc aresztu z zawieszeniem.

M EW A.

Agencja Reutera podaje artykuł, któ­

ry powinien uspokoić wszystkich opie­

kunów Niemiec, apelujących o pomoc dla

„biednych, "zgłodniałych, umęczonych"

Niemców. Oto wyjątki z tego artykułu:

„Nawet najbardziej pesymistycznie na­

strojeni przedstawiciele brytyjskich afer rządowych i wojskowych muszą obecnie przyznać, że spokojnie patrzeć mogą w przyszłość. Za parę tygodni odbędą się żul wa w Niemczech i żywności starozy aż do nowej „kampanii zimowej". Eksperci dla spraw .rolniczych przyznają, że zbiory w strefie brytyjskiej «ą zadawalające. W normach przydziałowych zaczęły pojawiać się kartofle, a w okolicach Berlina dojrze­

wają wanzywa. Wkrótce oczekiwać produktów, bogatych w witaminy. J ostem przekonany, że większość mieszkańców A- meryki i Anglii wyraziłaby zdziwienie, zwiedzając strefę brytyjską i Berlin, f.u- dzbe bowiem wyglądają tak siuno zdrowo, szczęśliwie 1 oą tak samo dobrze ubrani, jak mieszkańcy Anglii. Ujrzeliby mecze footiballowe, przechadzających się swobo­

dnie łudzi, usłyszeliby glony pięknych, zdrowych dzieci, życie w Niemczech n'e jtmt nudne i szare, jak się o tym cspaUt pisze. N a ulicach Berlina widać dług e ko­

lejki nie przed sklepami żywnościowymi, lec* przed... kasami kin. Na Kurfueraten- damm po raz pierwszy od wielu lat otwo­

rzono cyrk."

M A K I A K A L IS Z E W S K A 54)

BYLE oo WIOSNY"

Na samym wierzchu leżała kartka trochę zmięta i pożółkła. Zawierała tyłko kilka słów adresu, za­

pisanych ręką W iktora: „Paris V, 23, rue d‘Assas, panna Repnicka". To był pierwszy kontakt tych dwojga. Adres, zapisany widocznie w pośpiechu, po poznaniu owej panny.

Następna kartka była liścikiem.

„Proszę Pani. Wiem, że to może niezgodne ze zwyczajami towarzyskimi, panującymi w Pani świecic, ale muszę do Pani napisać i to zaraz, dzi­

siaj, nazajutrz po poznaniu Pani. Pani Aniela da­

ła mi Pani adres. Okazuje się, że mieszkamy bar- dzc blisko sieb c, bo ja na rue Vavin, tuż za rogiem rue cTAssas, Ale to nie ma nic do rzeczy. Nie to chciałem Pani napisać. Raczej co innego. Chcia­

łem napisać że wczoraj u pani Anieli grała Pani Sardzo pięknie. Zwłaszcza Bacha

Czy wie Pani, że gdy słucham Bacha, jest to je- lyny moment , kiedy wierzę w niebo. Nie. .Wtedy :estem w niebie. Chopin pisał dla ludzi, Beethoven także — Bach — dla aniołów. Jeżeli są anioły i je­

żeli śpiewają, to Bacha. Pani grała Bacha. To śmie­

szne, zwłaszcza, dla takiego starego niedowiarka, iak ja, ale poproettf czekałemt że nad głową pani

zabłyśnie aureola. Proszę mi wybaczyć. Tak bar­

dzo chciałbym panią zobaczyć jeszcze. Nawe* bez aureoli. Czy bywa pani u pani Anieli? Kiedy? Przyj dę natychmiast. Z prawdziwym poważaniem.

W iktor Chyro&z.1*

List nosił daię marca 1913 roku.

Marjanowi twarz pałała, gdy sięgnął po następny arkusik. Pisany był w dwa tygodnie po pierwszym.

„Jak bardzo jak gorąco czekałem na odpowiedz Pani. Nie przyszła. A le za to przyszło coś wnego.

Spotkałem Panią na ulicy. Poco to Pani pisze, sko­

ro Pani o tem wie? . Och, tylko po to, by wiedzia­

ła Pani , zapamiętała sobie, że ten spacer w ośle- piającym wiosenną 'zielenią Ogrodzie Luk­

semburskim, był dla mnie najwyższym szczęściem.

Jak to Pani powiedziała, tam przy stawia, patrząc na białe żagielki okręcików, puszczanych przez dzieci? „A ja myślałam, że' Pan sobie ze mnie żartuje, w tym liście dlatego nie odpowiadałam.

Teraz dopiero widzę, że to nie były kpiny". — Teraz Pani widzi. I n'ech Pani o tym nigdy me zapomni. Żyję myślą o odwiedzinach u Pani, na które Pani mi pozwoliła. Liczę minuty do czwart­

ku do 3-ej popołudniu. Ile to jeszcze godzin, ile minut, ile sekund! Proszę, się nie gniewać. J a wiem, że Pani jest przyzwyczajona do innych ludzi.

A le już się nie zmienię. ,W. Ch.‘‘

Trzeci list zawierał tylko kilka słów. Pisany był w tydzień po tamtymi • - * v

„Dziękuję. Za Bacha, za Toccatę i Fugę, za Ga- wota. I za Ballady Chopina. I za ten zmierzch za oknem i za .widok na Ogród Luksemburski. I za- Panią, panno Heleno.”

Potym listy się urwały. Nie spotykali się. W dwa mięsiące potym, w czerwcu, jedna mała zmięta i po wielekroć wyczytana kartka z jednym tylko pow­

tarzającym t ę wyrazem:

„Heleno! I ienoł Heleno! “

Potym w iipco zaczynają się listy, adresowana do Łuskowa. — Najwidoczniej, Lun i* pojechała do domu na wakacje. W iktor nie mógł wrócić do krają.

Został we Francji. W listach, pisanych na wieś.

błagał Lunię, by powiedziała o wszystkich rodzi­

com i wymogła na nich pozwolenie na ślub na je­

sieni, po powrocie Luni do Paryża. W listach tyck mieszała się nadzieja na rychłe szczęście, z rozpa­

czą z powodu trudności, na jakie ukochana natra­

fiała w domu.

Ostatni list, pisany we wrześniu, brzmiał:

„Kochana moja, nie masz pojęcia, jak się cie­

szę z Twego prędkiego powrotu do Paryża. Cho­

dzę po tym mieście, jak oszalały. W szędze par­

ki i pary. C ałują się na chodniku przed mo n ok­

nem, całują się w metrze, obejmują się w pół idąc na spacer. A ja jestem sam. Tylko z myślą o Tobe Piszesz w Twoim ostatnim liście, że „mimo niemięk- nącego oporu rodźmy" już zdecydowałaś, bym przy gotował wszystko do ślubu. Kochan e!

(4)

N r IM O A Z K T A L U B E L S K A Str. 3

A K S O a s y B

KS Społem — AKS Dęblin 6:1 (3 :1 )

W niedzielę rozegrano mecz międz>

KS Społem i AKS Dęblin zakończony wysoki) porażką D ębliniaków 6:1 (3.1).

Początkowo Kra ostra, szybka ale ner­

wowa. Nic dziwnego, wynik spotkania decyduje ó spadku z A klasy drużyny AKS-u.

W piątej minucie Skirm unt pięknym slrzałeni zdobywa prowadzenie dla Spo"

Jem. W dwie minuty później atak Spo­

łem przeprowadza ładną akcję na bram ­ kę AKS-u. Bramkarz broni paradą. W 8 min. w zamieszaniu podbramkowym pa­

da samobójcza bramka, strzelona przez lewego pomocnika Społem. W ynik 1:1.

Przez następne dwadzieścia m inut tempo

Kio się zgłosił?

Do biegu kolarskiego „Otwarcia Sezonu"

pierwszy agłosił się Tadeusz Tuora, drugi Łoziński (obaj z KS MO „Partyzant").

Poza tym zgłosił się b. wielokrotny mistrz Lublina Łoza (KS LSS). Do konkurencji drużynowej zgłosiły się tylko dwa kluby:

KS LSS i KS MO „Partyzant".

Przypominamy, że w konkurencji druży nowej należy zgłaszać fx> trzech zawodni­

ków.

nie słabnie, a gra obfituje w emocjonu- i tym razem bramkę. W ynik do przerwy jące momenty. W 28 min. Gromek *10-3:1. Po przerwie Społem zdobywa jeszcze bywa celnym strzałem ponownie prowa* trzy bramki. AKS gra ofiarnie do ostat- dzęnie dla Społem 2:1. W dziesięć m inut 'niej minuty, mimo zdecydowanej po- póżniej AKS traci trzecią, samobójczą rażki. Sędziował dobrze Machaj.

Niespodziewane zwycięstwo

Fabrycznego Klubu Sportowego

KS Cukrownia — WKS Lublinianka 2:0

W sobotę dnia 6-go bm. na boisku przy cukrowni lubelskiej rozegrany został mecz siatkówki męskiej pomiędzy drużynami W K S Lublinianka i KS Cukrownia.

Drużyny wystąpiły w następującym skła dzia: KS „Cukrownia" (Lublin): Strycha- żewski, K. Korzonek, Szybilsiki, Dąbrowski, Woliński, Rattou.

W KS „Lublinianka" — Rudziński, Gar- balski, Drewnowski, Gołębiowski, Puch- niarski, Gozdeoki

Po zaciętej walce nieoczekiwane zwycię­

stwo odniosła młoda drużyna Cukrowni w stosunku 2:0 (15:11, 16:14).

Poza tym rozegrano spotkanie w trój-

SK Zabowżesky

Doskonała czeska drużyna piłkarska, na leżąca do I Ligi SK żabowżewky przyjedzie do Lublina na „święto wyzwolenia Lubel­

szczyzny" w dniu 22-im bm., gdzie rozc-

KS Chełmianka

— KSLSS 3:2 (3:1)

Rozegrany nu s'adionie „L u bliniank i"

mecz piłkarski pomiędzy drużynam i KS

„Chełm ianka" i KS LSS zakończył się zwycięstwem gości w stosunku 3:2 (3:1).

Gra pokazana przez „Chełm iankę" posia­

dała takie walory, jak: ofiarna gra, szyb­

ki start, walk i j każdą piłkę, celne, krót­

kie podania. Charakterystycznym dla dra żyny chełmskiej jest to, że wśród jej gra­

czy nie w rtla ć bawienia się piłką, lecz każda piłka jest natychmiast podawana dalej. Przewaga techniczna „Chcłm ianki"

zadecydowała o słusznym jej zwycięstwie.

Sędziował dobrze Raczkowski.

iiekc>a sportowa Organizacji Młodzieży TUR w Lublinie po zorganizowaniu Klubu Piłkarskiego, składającego się z samych juniorów, przystąpiła do organizacji sekcji kajakowej. Dotychczas sekcja kajakowa OM TUR-u posiada 8 kajaków na wodzie 1 2 nowe w budowie. Wszystkie kajaki, na­

leżące do OM TUR-u są typu turystycz­

nego.

Spodziewać się należy, że OM TUR w najbliższym czasie urządzi w Lublinie re­

gaty kajakowe na Bystrzycy, (i) --- ooo---

PC K organizuje zawody

Staraniem Polskiego Czerwonego Krzy- ia w Lublinie odbędą się dnia 14'go bm.

|j. w niedzielę o godz. 11-ej .propagando-*

we zawody pływackie dla part i panów, na dystansie 50 m i 400 dla p»rt, 100 ł

400 dla panów.

Zgłoszenia zawodników przyjm uje PGK w Lublinie, ul. Wyszyńskiego 7, II p., P«- '<ój nr 3

do Lublina

gra mecz piłki nożnej z „L-iblinianką".

Drużyna piłkarska SK Zabowżesky przy­

była już do Polski 1 bawi obecnie w Ja ­ rosławiu, gdzie spotka się z reprezentacją tego miasta. Poza tym Czeei rozegrają kil­

ka meczów na Śląsku i w Radomiu, po czym przyjadą do Lublina.

kcch, które zakończyło się porażką Cu­

krowni.

Drużyny wystąpiły w następującym składzie:

Lublinianka: Rudziński, Garbalski, Drew nowski.

Cu3:.xvwnia: Strychażewski, Szybilski, Korzonek.

W trójkach Lublinianka — Cukrownia za­

kończyło się wynikiem 2:0 (15:8, 15:4).

Doniedawna nie było w Lublinie fab­

rycznych drużyn sportowych, a obecnie drużyna siatkówki Cukrowni może się po­

szczycić takimi sukcesami jak zwycięstwo nad W KS „Lublinianką", (czwarta druży­

na w Polsce), KS „Milejowem", reprezen tac ją Państwowych Kursów Pedagogicz­

nych, które poniosły dwukrotną porażkę. Je dynie Międzyszkolny Klub Sportowy zwy­

ciężył po zaciętej walce w stosunku 2.1.

Rewanżowe spotkanie zostało wyznaczo­

ne na piątek 12 bm. o godz. 18, na boisku przy Domu żołnierza.

Paprota wraca

na boisko

Ju ż w najbliższym meczu piłkarskim uj­

rzymy w barwach W K S „Lublinianki" do­

skonałego gracza — Paprotę.

Kilka tygodni temu na meczu z Siedlca­

mi uległ on wypadkowi. Po raz pierwszy po długiej przerwie Paprota zagra na me­

czu z KS „Społem", który się odbędzie w nadchodzącą środę, dn. 10 bm.

Znany motocyklista

polski

Jeden z najwybitniejszych polskich mo­

tocyklistów Józef Docha powrócił do W ar­

szawy z Genewy, gdzie bawił jako przed­

stawiciel sportu motocyklowego na Mię­

dzynarodowym Zjeździć Związków Moto­

cyklowych.

-ooo-

--- ooo---

Sala gimnastyczna nieczynna

W Upcu będzie nieczynna jedyna w Lu­

blinie sala gimnastyczna, mieszcząca się w Domu żołnierza. Salę zamknięto spowo- du przeprowadzania remontu, przygotowu jącego salę na okres zimowy.

N r a i H i ) t e *

K S M O „ P a r t y z a n t 66

Dzisiaj o godz. 18-ej na stadionie prz>

ul. Okopowej odbędzie się pierwszy trening pięściarzy Klubu Sportowego Milicji Oby­

watelskiej „Partyzant". Trenerem nowo powstfJej na terenie Lublina sekcji bokser skiej jest znany przedwojenny pięściarz Budzyński.

Plenarne zebranie

W K S „ L u b l i n i a n k i 46

W dniu 15-ym bm. o godz. 19 rj w świet licy W KS „Lublinianka" odbędzie się ple­

narne zebranie członków wszystkich sekcji W KS „Lublinianka".

Obecność członków obowiązkowa.

_oOo---

Lublinianin

V rs>m(Ar

nieoficjalnym

mammm mistrzem Polski

W W A R SZA W IE NA ZAW ODACH ELIM IN ACYJN YCH PKZED MISTRZO­

STW AMI W O SLO ZNANY BIEGACZ LU BELSK I Z KS LSS-u, KRAMEK, ZA­

JĄ Ł P IE R W S Z E M IEJSCE W BIEG I) NA 3000 M. Z PRZESZKODAMI. Z W Y C IĘ ­ STW O TO Z A P EW N I MU M IEJSCE W O BO ZIE TRENINGOW YM , CO JEST P R A W IE RÓW NOZNACZNE Z OTRZYM ANIEM PASZPORTU NA W Y JA Z D DO OSLO W D RU ŻYN IE REPREZEN TA CYJN EJ POLSKI NA MISTRZOSTWA LE K ­ KOATLETYCZNE EUROPY.

r-K SM O

»»

Początek gry nie wróży lak wielkiej porażki, ponieważ KS MO „Partyzant"

jest równorzędnym przeciwnikiem, nie­

wiele słabszym od graczy „Garbarni". Wy nik hezbrnnikowy utrzymuje się prawie do końca pierwszej połowy gry. Dopiero w 41 minucie „Garbarnia" zyskuje pro­

wadzenie ze strzału lewego łącznica. W

dwie minuty później prawoskrzydłowy

„P artyzu.ta" zdobywa bramkę, wyrów­

nując na 1:1.

Po przerwie w 3-ej minucie ponownie

„Garbarnia" zdobywa prowadzenie. W 5-ej minucie pada trzecia bramka nic bez winy bramkarza „Partyzanta". Od (.ej

Rekordy Polski

M ĘŻCZYŹNI 100 m. Zasłona 10,6.

200 m. Trojanowski 22,0.

400 m. Gąsso.wski 48.3.

800 m. Kucharski 1:51,6.

1500 m. Kusociński 3:54.

5 km. Kusociński 14:24,2.

30 km. Freyer 2:01:36.

110 m. pł. Szmidt 15,1.

400 m. pl. Kostrzewski 54,2.

Skok w dal Nowak 738.

Skok wzwyż Pławczy k 1®®.

Tyczka Sznajder 414.

Trój.«*kok Luckaus 15,21.

Kula Heljasz 16,05.

Dysk Fiedoruk 46,98, Oszczep Lokejski 73,27.

Młot Kordai 52,19.

Chód 10 km. Lis 47:15.

10-bój G ieritto 7006.

4X100 Polska 41,9.

4X400 Polska ;t:l7,0.

KOBIETY

60 ui. W uiusiw/icz 7,3 (r. św.).

100 m. WaJasiewicz 11,6.

200 m. Walasiewicz 23,6 (r. św).

80 m. pł. Schabińska 12,4.

Skok w dal Walasiewicz 604.

Skok wzwyż Wiśniewska 151.

Kula Flakowicz 13,21.

Dysk W ajsów na 46,22.

Wszczep Kwaśniewska 44,03.

4X100 Polska 48,3.

chwili staje się przesądzony wynik spot­

kania. „Garbarnia" coraz częściej docho­

dzi do głosu, strzelając z dużych odległo­

ści, licząc na nieudolność bramkarza. W 18-ej minucie przebój Olejarza kończy się zdobyciem czwartej bramki d li „Gar­

b a m i". Na kilka m inut przed zakończe­

niem spotkania „Garbarnia" zdobywa je ­ szcze dwa punkty, ustalając wvn'k spot­

kania na 6:1.

Wysoka porażka KS MO „Partyzant*

tłumaczy się brakiem kondycji fizycznej i brakiem treningu.

Sędziował dobrze Machaj.

---ooo---

L O Z P R za w ia d a m ia ...

Lubt.3*i Okręgowy Związek Piłki Ręcz­

nej zawiadamia zainteresowane Kluby o obowiązku zgłaszania sekcji piłki ręcznej natychmiast po ich utworzeniu. Zgłoszeń dokonywać naleły w LOZPR, mieszczącym się w Domu kołnierza, pokój Nr. 81.

Równocześnie LOZPR podaje do wiado­

mości Klubów, że są już do nabycia pro- tokóly do rozgrywek mistrzowskich w ko­

szykówkę i siatkówkę.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Skutki proceśu będą s’ęgały dalej i nie ograniczą się do ukarania

Kiedy się bowiem zorientowałem w składzie na rodowościowo - rasowym obozu — stwierdziłem, że jest to najdziwniej&#34;. szy chyba obóz na świecie, a

WOJEWÓDZTWA LUBELSKIEGO Jak zostało ustalone na terenie o- becnydi Niemiec znajduje się wiele dzieci polskich nieletnich, które nie­. jednokrotne jeszcze dotychczas

N a zaproszę nie rządu radzieckiego w najbliższym cza ale udaje się do Moskwy czechosłowacka misjft rządowa.. Francuski m l ndster wyżywienia domaga się od

Nic więc dziwnego, że Redakcja Każdego dziennika stara się zaspokoić powszechny głód książki, a zarazem przyczynić się do aktualnego i konie' cznego hasła —

lu zdobycia pieniędzy. W sie łe zostały zniszczone przez okupanta, a ludność wywieziona na roboty przym usowe do Niemiec. Ładunki zbiorowe wagonowe i przewozy

Przebieg kam panii politycznej, pro wadzonej przez StiroranActwo Pracy w okre sie głosowania ludowego, wykazał, że licz ni tteiałacze terenowi Stronnictwa, a na wet

Pomyślała, że nie może to w żadnym razie być Profesor, który znajduje się w tej chwili w'podróży i którego wia­. domość o katastrofie może dosięgnąć