Głos Pomorza, 2012, październik, nr 237

^ I ^ W Y G R A J 1MIESZKĄNJĘ

% ^Zamiast munduru - dres F j i bieg na przełaj

Żołnierze z siedmiu pododdziałów 12. Pomor­

skiej Dywizji Zmechanizowanej wystartowali

; / fi waoraj w słupskim Lasku Północnym w

• // mistrzostwach w biegach przełajowych.

§ y * Kierowcy nie muszą pytać

< f pasażerów o wiek

Ot ^r

, Nasza czytelniaka jest oburzona, że kierowca w autobusie 1 miejskim sprzedał bilet starszym paniom, które mogłyby l i \ już jeździć za darmo. - Kierowcy nie pytają, ile pasażer ma lat

< - tłumaczy rzecznik MZK.

^ I ^ W Y G R A J 1MIESZKĄNJĘ

% ^Zamiast munduru - dres F j i bieg na przełaj

Żołnierze z siedmiu pododdziałów 12. Pomor­

skiej Dywizji Zmechanizowanej wystartowali

; / fi waoraj w słupskim Lasku Północnym w

• // mistrzostwach w biegach przełajowych.

§ y * Kierowcy nie muszą pytać

< f pasażerów o wiek

Ot ^r

, Nasza czytelniaka jest oburzona, że kierowca w autobusie 1 miejskim sprzedał bilet starszym paniom, które mogłyby l i \ już jeździć za darmo. - Kierowcy nie pytają, ile pasażer ma lat

< - tłumaczy rzecznik MZK.

Czytaj na str. 9

POMORZA

Środkowego

środa 10 października 2012

www.gp24.pl Redaktor wydania: Anna Czemy-Marecka ROK VI • ISSN 0137-9526 Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 29.486 egz. I nr 237 (1749) 1,80złi:8%vAT)

Słupsk wygrał nową drogę za unijne miliony

KOMUNIKAOA Ministerstwo Rozwoju Regionalnego wczoraj rozpoczęło konsultacje społeczne projektów budowlanych. Wśród nich jest słupski ring - nowa droga za ponad 192 miliony. '

G r z e g o r z Hilarecki Qrzeqorz.hilarecki@mediareqionalne.pl

T

o będzie droga od ulicy Poznańskiej, przez Ko­

szalińską, 11 Listopada, Piłsudskiego, Rejtana i nową ulicę za budowanym akwa- parkiem do Portowej. Koszt niebagatelny, bo aż 192,31 miliona złotych, z czego 163 miliony z hakiem będzie sta­

nowić dofinansowanie z UE.

Tak wielkiej inwestycji nie było w naszym mieście.

Jak podkreśla w roze­

słanym wczoraj do mediów

komunikacie Dawid Ziel- kowski, rzecznik prezydenta Słupska, do przeforsowania tej inwestycji doszło dzięki staraniom miasta oraz par­

lamentarzystów z PO, Zbi­

gniewa Konwińskiego i Kazi- friierza Kleiny.

Przypomnijmy, latem ubiegłego roku projekt słup­

skiego ringu wydawał się po­

grzebany decyzją ministe­

rialnych urzędników.

- Chodziło o to, że po po­

wstaniu obwodnicy nie mie­

liśmy szans na środki unijne na przebudowę miejskich

dróg. Poczyniliśmy więc sta­

rania, by ring był drogą kra­

jową. Udało się, teraz będzie to część krajowej 21 - cieszy się Zbigniew Konwiński.

Jako krajówka znalazł się na podanej wczoraj liście wa­

żnych z punktu widzenia państwa inwestycji komuni­

kacyjnych. Dodajmy, że jest tam i inna ważna dla miesz­

kańców naszego regionu wiadomość: o planowanej budowie drugiej nitki kole­

jowej z Gdyni do Słupska.

Teraz przez dwa tygodnie będą trwały konsultacje spo­

łeczne tych projektów. Po ich zakończeniu zaczną się same inwestycje. Nastąpi zawarcie umowy wstępnej i o przy­

znaniu dofinansowania. Pro­

jekt słupskiego ringu jest już gotowy, więc prace powinny rozpocząć się w przyszłym roku, a zakończyć w 2015.

- Słupsk swoją część kosztów sfinansuje nowym kredytem, jest on wpisany w wieloletnią prognozę finan­

sową miasta.

W sumie powstanie nie­

spełna siedem kilometrów dwujezdniowej drogi i dwa

wiadukty nad torami. Inwe­

stycja będzie podzielona na trzf etapy (najpierw wiadukt i ulica Koszalińska do Pozna­

ńskiej, potem od 11 Listo­

pada do Rejtana i ciąg do ulicy Portowej z wiaduktem).

Rozwiąże to wiele słup­

skich problemów w komuni­

kacji (m.in. ruch tranzytowy od strony Poznania do Ustki i połączenie os. Niepodle­

głości z os. Batorego). Kie­

rowcy już na to czekają. Dla sprawiedliwości dodajmy, że nie wszyscy będą tym za­

chwyceni.

- Będziemy mieć drogę szybkiego ruchu tuż pod oknami. Nie m a się z czego cieszyć - powiedziała nam wczoraj pani Urszula, miesz­

kanka ulicy Koszalińskiej.

Przypomnijmy, że poa ko­

niec września miasto dostało dofinansowanie na projekt drogi, która m a być przedłu­

żeniem ringu od ulicy Po­

znańskiej do Westerplatte.

Ale tu droga do budowy jest bardzo daleka. *

PODYS jNA FORUM www,gp24.pl/fomm

Sprawca uciekł z miejsca wypadku. Policja przesłuchuje świadków i sprawdza monitoring

Wczoraj po południu na uh Zam­

kowej w Słupsku kierowa volks- wagenagołra, jadący wstronę Lutosławskiego, wjediałw drugie auto, najprawdopodob­

niej audi, skręc^ącewlewow ulkę Jagiełły. - W tym czasie obok przejeżdżała karetka. Jej ekipa zatrzymała się i stwier­

dzono, że poszkodowany kie­

rowa gołfa, 25-latek z Kobyl- nky, wymaga obserwacji szpitalnej - mówi Robert Czer­

wiński, rzecznik słupskiej policji.

Kierowa golfa był trzeźwy. Nie wiadomo, w jakim stanie był drogi kierowa, bo utiett.

Polkja ustala, kto to był i czym jechał, (BER)

ZOBACZ F ~ M

www gp24.pl/wideo

S S B ^

i $ •

Fot Łukasz U

| Wydarzenia

Można pić

Czeski alkohol już nie zagraża zdrowiu i życiu. Od wczoraj można go kupować.

770 37 9 5 2 1 3 8 4 1

jĘ Lębork

Namierzali piratów

Zakończyła się akcja „Prędkość"

prowadzona na drogach powiatu lęborskiego. Przez 12 godzin ukarano za niedozwoloną prędkość 20 kierowców. Niechlubnym liderem okazał się kierowca TIR-a, który jechał bez dokumentów po­

jazdu i prawa jazdy. Pojazd odholo- wano na parking.

Krawczyk śpiewa

Można już kupować bilety na koncert Krzysztofa Krawczyka, który w niedzielę wystąpi w słupskiej fil­

harmonii. Usłyszymy utwory, które znalazły się na ostatniej płycie artysty „Krzysztof Krawczyk. Polski Songbook." Krążek zawiera najwi­

ększe przeboje polskiej muzyki w interpretacji Krzysztofa Krawczyka.

Terra Recycling S.A.

SKUP ZUŻYTEGO SPRZĘTU RTVIAGD

ATRAKCYJNE CENY

Słupsk, u l . Grunwaldzka 2

TEL. 59 845 60 32

POLSKI EKOGROSZEK!!!

Nowo otwarty SKŁAD

Sierriianice, ul. Cicha 10 PROMOCJE Zapraszamy TEL.

504 422 919

kraj świat

środa 10 października 2012 r.

Ubezpieczenie samochodu sprawdź, jak zaoszczędzić na OC i AC

wwwjggiomato.pl

koniecznie

Merkeł w Grecji, czyli gaz i pałki, bo ulica jej tam nie chce

, jest źle

A System ochrony zdrowia jest niewydolny, bo brakuje w nim pieniędzy - uważa Bartosz Arłukowicz. Minister wysłuchał debaty PiS, ale ma swoje pomysły, jak ulżyć pacjentom w Polsce.

Minister pytany wczoraj w radiu TOK FM o poniedział­

kową debatę PiS na temat systemu ochrony zdrowia, powiedział, że słuchał jej z uwagą, ponieważ padały różne propozycje.

- (...) Propozycje były bar­

dzo różne, ale nie ma na świecie kraju, w którym wszystkie świadczenia me­

dyczne dla każdego, w każ­

dym wymiarze byłyby do­

stępne bez żadnych ograni­

czeń - podkreślił Bartosz Ar- łukowicz. - PiS proponuje radykalne odstąpienie od systemu, który mamy dziś, ale nie wiem, czy od samego mieszania w systemie przy­

będzie pieniędzy. Ja mam co do tego bardzo wiele wątpli­

wości.

Arłukowicz poinformo­

wał, że resort zdrowia przy­

gotowuje projekt ustawy mówiący o decentralizacji NFZ i zwiększeniu roli regio­

nów.

- Bardzo zależy nam na tym, aby o środkach finan­

sowych decydowali ludzie, którzy decydują o polityce zdrowotnej regionu. Nie mówimy tutaj o czystym sa­

morządzie i marszałkach, ponieważ oni są uczestnika­

mi rynku, ale muszą być

- Jestem zwolennikiem funkcjono­

wania szkieletu, kręgosłupa publicz­

nej służby zdrowia obok funkcjonu­

jącego systemu prywatnej służby zdrowia, bo nie mamy prawa zabro­

nić ludziom korzystania z prywatnej służby zdrowia - mówi Bartosz Arłu­

kowicz, odnosząc się do niedawnego protestu pielęgniarek przeciwko ko­

mercjalizacji systemu zarządzania

szpitalami. Fot. Archiwum

stworzone w regionach ta­

kie ciała, które będą decydo­

wały o przepływie środków

finansowych - wyjaśnił. - Nie jest wydolny system, gdy z poziomu centrali de­

cyduje się o całych mecha­

nizmach zdrowotnych w ca­

łym kraju. A dzisiaj niestety praktycznie tak jest.

Minister zdrowia, który nie był zaproszony na deba­

tę PiS zwrócił wczoraj uwa­

gę, że w ostatnich latach

„drastycznie" wzrosły nakła­

dy na ochronę zdrowia.

- Jednak system jest nie­

wydolny wobec środków, którymi dzisiaj dysponuje - wyjaśnił.

Skąd wziąć pieniądze, że­

by ulżyć polskim pacjen­

tom? Minister nie wyklucza podniesienia w przyszłości składki zdrowotnej: - Ale nie jest to moim priorytetem - zaznacza Arłukowicz.

- Potrzebny jest natomiast system dodatkowych ubez­

pieczeń, który powinien być wprowadzany równolegle z decentralizacją NFZ - uważa minister. - Musimy zmienić także system zarządzania polskimi szpitalami i zwięk­

szyć zakres odpowiedzial­

ności osób zarządzających.

Nie może być chaotycznego zakupu bardzo drogiego sprzętu bez kontroli kogoś, kto reguluje rynek, (oprać, pap)

Grecka policja użyła wczoraj gazu i granatów bukowych przeciwko demonstrantom, którzy protestowali w Atenach przeciwko wizycie kanderz Niemiec Angeli Merkel. Tysiące Greków zignorowało zakaz i przemaszerowało pod parlament, by wyrazić sprzeciw wobec wizyty.

Policja użyła gazu łzawiącego, gdy grupa demonstrantów obrzuciła funkcjonariuszy kamieniami, a według agengi Reutera - również butelkami z benzyną.

Grecy protestują, bo uważają Merkel za główną inicjatorkę polityki drastycznego zadskania pasa, do której zmuszony został ich pogrążony w długach kraj. Grecja jest uzależniona od kolejnej transzy pomocy finansowej z Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. (pap) Fot PAP/EPA

Premier wystąpi, PiS chce debaty Druga osoba z zarzutami

po katastrofie kolejowej Sprostowanie, i tylko tyle

POUHf&A Donald Tusk w pią­

tek o godz. 9 wejdzie na sej­

mową mównicę i opowie o dotychczasowych dokona­

niach jego rządu, a także o planach na rok 2013: - Z per­

spektywą na całą kadencję - podkreśla premier.

Szef rządu poinformował wczoraj, że na posiedzeniu Rady Ministrów przyjęto krótki raport z realizacji za­

powiedzi z jego expose z ubiegłego roku. Premier zwrócił uwagę, że rządowi udało się m.in. podwyższyć składkę rentową po stronie pracodawców. Przypomi­

nał też, że rząd wprowadził 300 zł podwyżki dla służb mundurowych - żołnierzy i

policjantów od 1 lipca 2012 r. W listopadzie zostanie wypłacona podwyżka dla straży pożarnej, granicznej i BOR w takiej samej wyso­

kości.

Wczorajszą zapowiedź premiera od razu wykorzy­

stał PiS. Politycy partii chcą, by po wystąpieniu Tuska w Sejmie odbyła się debata dłu­

ga - trwająca sześć godzin.

- Sytuacja gospodarcza i społeczna w Polsce jest na tyle poważna, że trzeba do niej podejść merytorycznie - tłumaczy Mariusz Błaszczak, szef klubu PiS. - Wystąpienie premiera, dwugodzinna przerwa, później żądamy debaty i to długiej. (pap)

CZĘSTOCHOWA Zarzut nie- umyślnego spowodowa­

nia marcowej katastrofy pod Szczekocinami usły­

szała wczoraj dyżurna ru­

chu z miejscowości Spro- wa. To druga, obok dyżur­

nego ruchu ze Starzyn, osoba podejrzana w tej sprawie.

Prokufatorzy ustalili, że gdyby nie błędy obojga dy­

żurnych ruchu, nie doszłoby do tragedii, w której zginęło 16 osób, a ponad 90 odnio­

sło obrażenia.

- Jolanta S. wydała zezwo­

lenie na wjazd pociągu rela­

cji Przemyśl-Warszawa na tor, po którym jechał już po­

ciąg z Warszawy do Krakowa - powiedział prokurator To­

masz Ozimek z częstochow­

skiej prokuratury.

Według prokuratorów dy­

żurna nie sprawdziła, jaka jest przyczyna zajętości to­

ru, co sygnalizował system kontroli ruchu. Wcześniej Andrzej N., dyżurny ze Sta- rzyn doprowadził do skiero­

wania pociągu Warszawa- -Kraków na niewłaściwy tor, co spowodowało czołowe zderzenie z drugim skła­

dem. (pap)

Ucięli palec, wyrwali zęby, bo chcieli od znajomego odzyskać pieniądze

! Sześciu mężczyzn porwało znajome-

! go. Chcieli zmusić go do oddania 10 I tys. zł długu. Więzili go trzy dni i się j nad nim pastwili. Wczoraj wrocławski

! są aresztował ich na trzy miesiące.

| Piotr został porwany 3 października, i - Był przetrzymywany na ogródkach

| działkowych, hity i dręczony psy-

! chicznie; porywacze ucięli mu palec

jednej ręki i wyrwali dwa zęby. Po trzech dniach porwany zdołał się uwolnić i wezwać pomoc. Kilka go­

dzin później policja zatrzymała pierwszych porywaczy. - Mężczyźni przyznali się do winy i podczas skła­

dania wyjaśnień twierdzili, że chodzi­

ło o zwrot 10 tys. zł długu - wyjaśnia Małgorzata Klaus z prokuratury, (pap)

Co będzie z emeryturami w górnictwie - ministerstwo analizuje, a rząd ma gotowe tizy scenariusze

Resort pracy pracuje nad projektami ustaw zmieniających zasady przecho­

dzenia przez górników na emerytury.

Choć zaprzecza, to prowadzi prace analityczne i są one zaawansowane - ustalił „Dziennik Gazeta Prawna".

Rząd ma gotowe trzy scenariusze.

Pierwszy zakłada utrzymanie obecne­

go systemu. Jednak obciążenia nie

wytrzyma budżet. Drugi przewiduje, że prawo do emerytury zostanie ograniczone do osób zajmujących się wydobyciem. Trzecie rozwiązanie to włączenie górników do emerytur po­

mostowych. W takim przypadku ob­

jęci nimi będą tylko ci, którzy uznani zostaliby za pracujących w szczegól­

nych warunkach. (pap)

PRAWO Prezydent Bronisław Komorowski podpisał noweli­

zację Prawa prasowego. No­

wela ustanawia sprostowanie jedyną formą reakcji na publi­

kacje. Musi być ono „rzeczo­

we i odnoszące się do faktów".

Dotychczasowe przepisy, które straciły moc po orze­

czeniu Trybunału Konstytu­

cyjnego, dawały także moż­

liwość ubiegania się o publi­

kację odpowiedzi prasowej.

Według nowelizacji spro­

stowanie nie może przekra­

czać dwukrotnej objętości fragmentu materiału praso­

wego, którego dotyczy ani zajmować więcej niż dwu- krotność czasu antenowego, jaki zajmował dany fragment

Prokuratorzy badają feralną brzozę?

Polscy prokuratorzy przebywający w Smoleńsku przeprowadzili szczegó­

łowe badania „pancernej brzozy" - czytamy w „Gazecie Polskiej codzien­

nie". Chodzi o drzewo, w które miał uderzyć 10 kwietnia 2010 r. prezy­

dencki tupolew. Prokuratura wojsko­

wa potwierdziła, że do Smoleńska udał się prokurator z biegłymi, (pap)

przekazu medialnego. Spro­

stowanie powinno zostać nadane w placówce poczto­

wej lub złożone na piśmie w siedzibie redakcji, w ciągu 21 dni od opublikowania mate­

riału, którego dotyczy.

Sprostowanie ma być dru­

kowane taką samą czcionką jak materiał prasowy, które­

go dotyczy.

Ustawa przewiduje, że w ciągu 21 dni od wejścia no­

wych przepisów w życie, bę­

dzie można zażądać sprosto­

wania materiałów, które uka­

zały się po 13 czerwca 2012 r.

Dzień później, na mocy wy­

roku TK, przepisy dotyczące sprostowań i odpowiedzi pra­

sowych utraciły moc. (pap)

Europa szuka pracy... w Polsce

Kryzys spowodował, że mieszkańcy Południa Europy szukają pracy w Pol­

sce - głównie Hiszpanie, ale także Grecy, Portugalczycy i Włosi - infor­

muje „Dziennik Gazeta Prawna". Np.

z Hiszpanii przyjeżdżają architekci, in­

formatycy, kucharze i lektorzy hisz­

pańskiego. Są skłonni pracować za mniej niż dostaliby w Hiszpanii, (pap)

Napisz lub zadzwoń do nas Zbigniew Marecki

zbiqniew.maredci@mediareqionalne.pl

598488124

w godz. 9.00-17.00

wydarzenia

www.gp24.pl Głos Pomorza środa 10 października 2012 r.

Sąd za plantację

Z WOKANDY Przed słupskim sądem okręgowym rozpoczął się wczoraj proces Wilhelmusa van D., Holendra ze Smołdzina, oskarżonego o uprawę konopi.

B o g u m i ł a R z e c z k o w s k a boqumila.rzeczkowska@mediareqionalne.pl

Smołdziński farmer, 63- -letni obecnie obywatel Ho­

landii Wilhelmus van D., pro­

kuratorskie zarzuty usłyszał na początku kwietnia ubie­

głego roku. Wtedy został aresztowany. Do aresztu tra­

fili także (dzisiaj już na wol­

ności) 40-letnia konkubina Holendra Anna A i 61-letni pracownik Ryszard J.

Wszyscy byli podejrzani o uprawę konopi w gospodar­

stwie w Smołdzinie.

Sprawa wyszła na jaw w czasie pożaru w gospodar­

stwie. Zagrożenie było ogromne, bo wewnątrz warsztatu znajdowały się beczki z olejem napędowym i środkami ochrony roślin.

Część z nich strażacy wy­

nieśli, ale dwie metalowe beczki z ropą wybuchły. Stra­

żacy dogaszali ogień całą noc. W tym samym czasie policja liczyła tysiące krzaków konopi indyjskich, które w cieplarnianych wa­

runkach rosły w pomiesz­

czeniach o powierzchni kil­

kuset metrów kwadratowych z ukrytym wejściem.

Olbrzymia plantacja, ujawniona w czasie walki z żywiołem, była profesjo­

nalnie wyposażona w insta­

lacje elektryczne, nawadnia­

jące i nawożące, wentylację, urządzenia ogrodnicze. Poli­

cjanci znaleźli tam krzaczki w różnej fazie wzrostu. Ho­

dowla mogła więc działać od kilkunastu miesięcy. Wtedy czamorynkową wartość ma-

GŁOS

D z i e n n i k P o m o r z a Dyrektor aiządząfcy oddziału Piotr Grabowski

Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy

Przemysław Stefanowski Bogdan Stech (internet)

media

regionalne

Wydawca:

Media Regionalne Sp. z o.o.

ul Prosta 51,00-838 Warszawa Drukarnia

Media Regionalne

ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, dnjkamia@mediaregionalne.pl

IZBA WYDAWCÓW PRASY

W areszcie przebywa tylko główny oskarżony. Dzisiaj kolejny dzień procesu.

rihuany policja wstępnie oszacowała na co najmniej trzy miliony złotych.

Słupska prokuratura okręgowa zarzuciła Wilhel- musowi D. uprawę 2102 sztuk konopi oraz przetwa­

rzanie roślin w susz. Także - nabycie i przystosowanie przyrządów do uprawy oraz o wewnątrzwspólnotowy wywóz do Holandii znacz­

nych ilości środków odurza­

jących. Kolejny zarzut oskar­

żenia to posiadanie 277 sztuk amunicji. Za to grozi do pięt­

nastu lat więzienia.

Annie A. zarzucono uprawę ziela i przystoso­

wanie do niej przyrządów, a Ryszardowi J. uprawianie ko­

nopi.

Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza^

75-004 Koszalin tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512 redakqa.gk24@mediaregionalne.pl reldama.gk24@mediaregionalne.pl Glos Pomofza-www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk tel. 59 848 8100 fax 59 848 8104 tel. reklama 59 848 8101 redakqa.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl Glos Szczedlbld - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3

71-875 Szczecin tel. 914813 300 fax 9143 34 864 tel. reklama 9148133 92 redakqa.gs24@mediaregionalne.pl reldama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:

tel. 94 34 73 537

Na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z o.o.

zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Głosie Dzienniku Pomorza* jest zabronione bez zgody Wydawcy.

N E K R O L O G I

Śledczy trafili też na trop kolejnych osób związanych z tą sprawą. To 58-letni Ja­

nusz Sz., któremu przypi­

sano handel dwudziestoma kilogramami suszu, 30-letni Łukasz R. z zarzutem prze­

rabiania, przystosowania i instalowania przyrządów służących do uprawy oraz 29-letni Piotr E, któremu za­

rzucono pomocnictwo, bo skontaktował Holendra z Łu­

kaszem R. i w ten sposób uła­

twił popełnienie przestęp­

stwa.

Jednak wczoraj przed sądem oprócz cudzoziemca stanęli tylko Anna A i Janusz Sz., bo trzech oskarżonych wcześniej dobrowolnie pod­

dało się karze w zawieszeniu.

LOTTO

Jokerz8.10

12 4,10,21,35

Kaskada z 8.10

M , 6,7,9,12,13,14,15,20,23, 24 Multi Multi z 8.10 godz. 22.15

3,10,12,13,16,17,21,27,33, 37, 43, 48, 49, 50, 52, 56, 58, 67,72,74

plus 6 7

Multi Multi z 8.10 godz. 22.15

2,3,4,7,8,9,28,33,39,42,43, 45,49,5l, 52,57,59,60,66,73

plus 7 3

KURSY WALUT

kurs średni zmiana EUR 4.1452 -0.12% • USD 2.8996 +0.23% A

CHF 3.6293 -0.20%A

GBP 4.7014 -0.27% •

Wczoraj sąd przesłuchał Wilhelmusa van D. Oska­

rżony nie przyznał się do winy. Podobnie Anna A , która została tylko częściowo przesłuchana. Natomiast Ja­

nusz Sz. nie zdążył się wypo­

wiedzieć. Także świadkowie zostali zwolnieni do domu.

Czas rozprawy przedłużył się ze względu na obecność tłu­

maczki, która musi tłuma­

czyć oskarżonemu każde słowo, które pada na sali roz­

praw.

- Sprawa jest wielowąt­

kowa i wymaga wszech­

stronnego wyjaśnienia - stwierdził ogólnie Krystian Kasperski, obrońca Wilhel­

musa van D., nie zdradzając linii obrony. •

PIANO

_»•

Waoraj mogłeś przeczytać artykułów opublikowanych

218

w Piano systemie zakupu treści w Internecie www.gp24.pl/piano.

W Polsce można już handlować czeskim alkoholem

Wczoraj Główny Inspektor Sanitarny uchylił swoją de­

cyzję z 16 września, którą wstrzymał wprowadzanie do obrotu w całym kraju cze­

skich napojów alkoholowych o zawartości alkoholu po­

wyżej 20 procent. Decyzja ma rygor natychmiastowej wykonalności.

Zakaz handlu tego ro­

dzaju alkoholem wprowa­

dzono, gdy pojawiły się in­

formacje o wystąpieniu w Czechach przypadków za­

grożenia życia i zdrowia ludzi, którzy go kupili i wy­

pili. Odnotowano nawet przypadki śmiertelne nie

tylko w Czechach, ale i w Polsce. Czeskie organy kon­

trolne już ustalify pocho­

dzenie zabójczego alkoholu.

Wykluczono także możli­

wość zafałszowania alko­

holu u producentów prowa­

dzących legalny eksport do Polski. Jednocześnie nasze służby pobrały próbki cze­

skiego alkoholu do badania na zawartość alkoholu me­

tylowego. W przebadanych próbkach nie stwierdzono przekroczenia dopuszczal­

nego stężenia metylu. Stąd uchylono zakaz handlu cze­

skim alkoholem.

(MAZ)

FoL Kamil Nagórek

Kto widział Martynę?

ZAGINIONA Słupscy policjanci i rodzina poszukują 17-letniej Martyny Łożyńskiej ze Słupska.

Nastolatka wyszła z domu przy ul. Mostnika 3 paździer­

nika i do dżiś nie wróciła.

- Martyna wyszła z miesz­

kania około godz. 18, gdy mnie nie było w domu - mówi Iwona Boratyńska, matka dziewczyny. - Zabrała ze sobą kosmetyki, biżu- tertię, 150 zł i swoje rzeczy.

Zostawiła lakoniczną wiado­

mość, że wyjeżdża do Lon­

dynu z Andrzejem. Nie mam pojęcia, kim jest ten Andrzej.

Matką jednak nie wierzy, że córka wyjechała z kraju.

Jasnowidz Krzysztof Jac­

kowski, u którego była, miał powiedzieć, że Martyna jest na południu Polski.

- Sprawdzamy wszystkie tropy. Prosimy o kontakt wszystkich, którzy w ostatnim czasie widzieli za­

ginioną lub mają o niej jakieś informacje - mówi Robert Czerwiński, rzecznik słup­

skiej policji.

Policja informuje, że gdy kobieta wychodziła z domu, prawdopodobnie ubrana była w jasnozielone spodnie, brązowe buty na koturnie i czarną kurtkę do pasa. Mar­

tyna Łożyńska ma około 170 cm wzrostu, waży około 100 kg. Ma ciemne blond, długie, kręcone włosy, oczy koloru szaro-niebiesiaego.

Niedawno przeszła ope­

rację usunięcia wyrostka ro­

baczkowego, więc w okoli­

cach lewej pachwiny i

K O N D O L E N C J E

Martyiia ŁOZyilSka Fot Archiwum rodzinne podbrzusza ma bliznę po­

operacyjną długości około 2 cm. Osoby posiadające infor­

macje na temat zaginionej, jej miejsca pobytu, okolicz­

ności zaginięcia proszone są 0 kontakt z najbliższą jed­

nostką policji pod numerami telefonów: 997,112 lub oso­

biście w Komisariacie Policji 1 w Słupsku przy ul. Rey­

monta.

(MIK)

Wyrazy serdecznego współczucia

Zenonie Jadanowskiej

z powodu śmierci

O J C A

składają koleżanki i koledzy ze sklepu Sam Czar

ffyrazy głębokiego współczucia

Panu dr. Piotrowi Gancarzowi

z powodu śmierci

Mamy

składają

Rektor, Senat oraz cała społeczność akademicka Akademii Pomorskiej w Słupsku.

Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu 7 października 2012 r. zmarł

*ą S T A N I S Ł A W

śp.

K O S T R Z E W A

lat 83

Msza św. odprawiona zostanie 11 października o godz. 8:00 w Kościele Św. Rodziny.

Ceremonia pogrzebowa rozpocznie się na Nowym Cmentarzu o godz. 10:40 skąd nastąpi wyprowadzenie na miejsce spoczynku

Pogrążona w smutku Rodzina

sp.

Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu 7 października 2012 r., odszedł na zawsze

ŁUKASZ STOSIO

lat 27

Msza św. odprawiona zostanie dniu 11 października o godz. 9:00 w Kościele pw. Św. Jana Kantego w Słupsku na ul. Leśnej.

Ceremonia pogrzebowa rozpocznie się o godz. 13:30 w kaplicy na Nowym Cmentarzu w Słupsku.

Pogrążeni w smutku Rodzice

Wyrazy głębokiego współczucia koledze

d r Piotrowi Gancarzowi

Prezesowi Rady Zakładowej Związku Nauczycielstwa Polskiego w Akademii Pomorskiej w Słupsku

z powodu śmierci

Matki

_składają

koleżanki i koledzy ze Związku Nauczycielstwa Polskiego

środa 10 października 2012 r. Głos Pomorza www.gp24.pl alarm@gp24.pl

Korupcyjny proces urzędnika

Z WOKANDY Krzysztof Sz., były kierownik wydziału inwestycji w bytowskim ratuszu, nie przyznał się do żądania i przyjmowania łapówek, o co oskarża go prokuratura. Wczoraj rozpoczął się jego proces.

A n d r z e j G u r b a andrzej.qurba@mediareqionalne.pl

Wtorkowa pierwsza roz­

prawa w Sądzie Rejonowym w Bytowie trwała tylko go­

dzinę, bo Krzysztof Sz. nie chciał składać wyjaśnień ani odpowiadać na pytania. - Na razie - jak stwierdził. Na ko­

lejnej rozprawie będą prze­

słuchiwani świadkowie.

Prokuratura zarzuca Krzy­

sztofowi Sz., byłemu kierow­

nikowi wydziału inwestycji w Urzędzie Miejskim w Byto­

wie, żądanie i przyjmowanie korzyści majątkowych od Ja­

nusza R., przedsiębiorcy z Borowego Młyna. Chodzi o materiały budowlane na łą­

czną kwotę ponad 30 tysięcy złotych. Za co? Za przychyl­

ność przy przetargach, zle­

ceniach prac i ich odbiorze.

Korzyści majątkowe miały być przyjmowane od sierp­

nia 2008 roku do marca 2010 roku.

- Oskarżony w tym czasie budował dom. Później Krzy­

sztof Sz. nakłaniał Janusza R.

do fałszywych zeznań w tej sprawie - mówiła prokurator.

- Nie przyznaję się do sta­

wianych mi zarzutów

Wczoraj przed bytowskim sądem rozpoczął się proces Krzysztofa Sz., byłego szefa wydziału inwestycji

w Urzędzie Miejskim w Bytowie. fol And^j Gurt»

- oświadczył Krzysztof Sz. Z racji tego, że odmówił wyja­

śnień, sąd odczytał wszystkie jego zeznania w tej sprawie.

-Janusza R. znam od 2004 roku. Nie miał zbyt wielu du­

żych zleceń z urzędu - mówił śledczym Krzysztof Sz. Tłu­

maczył, że klinkier kupił za gotówkę. - Nie mam żad­

nego rachunku ani pokwito­

wania. Nie domagałem się

ich - informował. Były urzędnik powiedział, że ma­

teriały budowlane, które do­

stał od Janusza R., miały być zapłatą za wykonanie dla niego projektu hali w Bo­

rowym Młynie. Później Krzysztof Sz. chciał zapłacić za te materiały. Prokuratura zabezpieczyła w tej sprawie 21 tysięcy złotych. Janusz R.

nie chciał tych pieniędzy.

W śledztwie były kie­

rownik wydziału inwestycji zapewniał, że nie informował Janusza R. o ofertach innych przedsiębiorców przed roz­

strzygnięciami przetargów.

Podkreślał, że nie było nawet takiej możliwości.

Po prokuratorskich zarzu­

tach burmistrz Bytowa zwolnił Krzysztofa Sz. z pracy w ratuszu. Obecnie zajmuje

się on prywatną działalno­

ścią polegającą na usługach projektowych i nadzorze.

Krzysztof Sz. został oska­

rżony, bo obciąża go sam Ja­

nusz R. Bytowski proces to tylko część korupcyjnej afery, którą wykryło CBA. Janusz R.

został skazany w czerwcu tego roku. Sąd nakazał mu zapłacić 20 tys. zł grzywny za to, że wręczył Zdzisławowi P., specjaliście od spraw bu­

dowlanych z Nadleśnictwa w Osusznicy, 14 i 8 tys. zł, tele­

fony komórkowe o wartości 2299 zł, komputer wart 1500 zł, 20 kilogramów ryb o war­

tości 2 tys. zł. Przedsiębiorca nie chciał też pieniędzy za materiały budowlane o war­

tości prawie 28 tys. złotych.

Wszystko za przychylność przy realizacji zamówień pu­

blicznych i odbiorze robót.

Sam Zdzisław P. został ska­

zany na dwa lata pozba­

wienia wolności w zawie­

szeniu na cztery lata i rzyści majątkowych i roczny zakaz pełnienia stanowisk kierowniczych w Lasach Państwowych. W przypadku Janusza R. zastosowano nad-

zwyczajne złagodzenie kary, bo przedsiębiorca współpra­

cował z organami ścigania, ujawniając inne przypadki korupcji (m.in. sprawę Krzy­

sztofa Sz.).

Janusz R. miał też korum­

pować burmistrza Białego Boru Franciszka K. i skarbnik Annę D. Proces samorzą­

dowców toczyć się będzie przed Sądem Rejonowym w Szczecinku. Franciszek K. jest oskarżony o przyjęcie ko­

rzyści majątkowych o łącznej wartości ponad 26 tysięcy złotych (od sierpnia 2008 do czerwca 2009). To m.in. prace przy stawie i prace ziemne przy budowie domu. Zda­

niem prokuratury Franciszek K. nakłonił też Janusza R. do poświadczenia nieprawdy.

Chodziło o wystawienie fak­

tury za niwelację terenu.

Anna D. jest oskarżona o przyjęcie telefonu komórko­

wego o wartości tysiąca zło­

tych. Druga korzyść to praca koparki, za którą nie zapła­

ciła. Chodzi o 1920 złotych.

Według prokuratury to „po­

dziękowanie" za szybsze roz­

liczenie faktur. Samo­

rządowcy nie przyznają się do winy. m

Sta ra nowa n i e d Ol n i j t o tyl kowyl ki roczei n ie

POLICA Robert M.

^#

dwudziestolatek, który w piątek staranował dom w Gogolewku, odpowie tylko za wykroczenie. Sprawę prowadzi słupska policja.

O koszmarze, jaki przeżyła rodzina Dawidowskich z Go- golewka w gminie Dębnica Kaszubska, mieszkająca z 91- -letnią babcią, pisaliśmy w poniedziałek. W piątek przed godziną 21 w ich dom wje­

chał volkswagen golf. Samo­

chód zniszczył płot, ścianę, przejechał przez pokój i za­

trzymał się na ścianie, za którą spała babcia Małgo­

rzaty Dawidowskiej. Stara­

nował sprzęty, m.in. tele­

wizor, kredens, wersalkę.

W tym czasie w domu przebywała także dwójka z czworga dzieci. Były przera­

żone. Dodatkowo samochód był na gaz i w każdej chwili mógł nastąpić wybuch.

Zarówno kierowca - 20- -letni Robert M. z gminy Czarna Dąbrówka, jak i 17- -letni pasażer wyszli z wy­

padku bez szwanku. Okazało się, że pasażer był trzeźwy, a kierowca wcześniej coś pił.

- Pierwsze badanie obec­

ności alkoholu w wydy­

chanym powietrzu wykazało 0,24 miligrama na decymetr sześcienny. Drugi wynik był malejący i wynosił 0,22 mili­

grama - mówi Robert Czer­

wiński, rzecznik słupskiej po­

licji.

Kierowca, który wychucha od 0,1 mg do 0,25 mg alkoho­

lu i nie przekroczy tej granicy, jest sprawcą wykroczenia - kierowania pojazdem po użyciu alkoholu, a nie prze­

stępstwa-jazdy w stanie nie­

trzeźwości.

Co grozi Robertowi M.?

- Zostanie obwiniony o to, że nie zachowując należytej ostrożności, spowodował za­

grożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. I dodat­

kowo o to, że dopuścił się tego w stanie po użyciu alko­

holu - wyjaśnia rzecznik po­

licji. - Za to grozi mu kara aresztu, ograniczenia wol­

ności albo grzywny do pięciu tysięcy złotych. Sąd może orzec także zakaz prowa­

dzenia pojazdów.

Według opinii prawników zdarzenie w Gogolewku trudno zakwalifikować jako katastrofę budowlaną czy wypadek, ponieważ nikt nie doznał obrażeń - ani pasażer golfa, ani tym bardziej do­

mownicy, którzy, przeby­

wając w tym czasie w domu, nie byli przecież uczestni­

kami ruchu drogowego.

Jednak okazuje się, że za­

padają także niecodzienne wyroki dotyczące zdarzeń drogowych. W jednej ze

spraw słupski sąd rejonowy za spowodowanie wypadku uznał winnym właściciela psa. Zwierzę wybiegło z po­

sesji na jezdnię i oszczekało jadące na rowerach ośmio- latki. Dziewczynki, uciekając przed psem, zjechały z po­

bocza i wpadły pod jadący za nimi samochód. W tym czasie właściciel psa jadł w domu obiad, ale sąd uznał, że spowodował wypadek, nie pilnując psa.

BOGUMIŁA RZECZKOWSKA

Znaleźli aż trzy tony

trefnego tytoniu Lęborczanin przybiegł z nożem komandosa

SŁUPSK We wczorajszym biegu przełajowym żołnierzy 12. Dywizji Zmechanizowanej wystartowali zwycięzcy jednej z najtrudniejszych w Polsce konkurencji dla mundurowych - biegu o nóż komandosa.

Celnicy ze Słupska, poli­

cjanci z Komendy Powia­

towej w Człuchowie oraz z Komendy Wojewódzkiej w Gdańsku zlikwidowali hur­

townię nielegalnego tytoniu.

Mieściła się w stodole i bu­

dynkach gospodarczych na posesji w miejscowości Pru- sinowo w powiecie człu- chowskim. Policjanci po przeszukaniu posesji znaleźli 49 worków tytoniu o wadze 20 kg każdy oraz 74 paczki sprasowanych liści tytoniu o łącznej wadze blisko trzech ton. Oprócz tego były

tam maszyny do

cięcia tytoniu, środki uzdat­

niające oraz przygotowane opakowania.

Według wstępnych sza­

cunków Skarb Państwa stra­

ciłby na tym procederze blisko dwa i pół miliona zło­

tych. Policja zatrzymała 33- -letniego mieszkańca po­

sesji, który jest podejrzewany o przestępstwo skarbowe.

(MAZ)

Liczba

min zł mógłstratić Skarb Państwa na nielegalnym tytoniu.

- Po wysiłku, jaki kosz­

tował mnie ubiegłotygo- dniowy bieg po nóż koman­

dosa w Lublińcu, jeszcze nie odzyskałem pełnej formy, ale i tu dam z siebie wszystko - mówił nam przed startem sL szer. Sebastian Wąsicki z 1. Lęborskiego Batalionu Zmechanizowanego. No i dał. Zwyciężył w biegu o nóż komandosa indywidualnie i przyczynił się do zwycięstwa drużynowego swojego bata­

lionu, z którego startowali też st. kapral Artur Pelo i st. sze­

regowy Krzysztof Paprocki.

- Bieg w Lublińcu był wy­

jątkowo trudny. Przez 10 ki­

lometrów biegliśmy w pe­

łnym umundurowaniu - mówi st. szer. Wąsicki.-Te­

goroczna trasa była najtrud­

niejsza od lat, z wieloma podbiegami. Udało mi się jednak obronić tytuł sprzed roku.

W biegu w Słupsku wy­

startowało 500 zawodników reprezentujących wszystkie krajowe służby mundurowe, a nawet... Straż Zamkowa z Wawelu. Byli też mundurowi z Francji, Rosji i IXircji.

(NIK)

mEzniMNA M

www.gp24.pi

Od lewej: Sebastian Wąsidd, Artur Peło i Kizysztof Raprodd.

Zostań dziennikarzem obywatel­

skim. Publikuj artykuły i zdjęcia na portalu społecznościowym

www.mm2miasto.pl

Słupsk

www.gp24.pl Głos Pomorza środa 10 października 2012 r.

Pierwsza taka winda w szkole

OŚWIATA Przez kilka dni uczniom Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 3 podczas lekcji może doskwierać zimo.

Ogrzewanie trzeba było wyłączyć na czas podłączania windy dla niepełnosprawnych uczniów, których jest tu sporo.

na masaż gorącymi kamieniami w Salonie Dr Fish M o n i k a Zacharzewska

monikajacharzewska@mediareqionalne.pl

Jeden z rodziców uczniów słupskiej szkoły przy ul. Za­

borowskiej na osiedlu Nie­

podległości zaalarmował nas, że dzieci marzną w szkole, bo nie działa ogrze­

wanie budynku.

Okazało się, że to nie awaria czy problemy finan­

sowe, ale nowa inwestycja.

- Już wcześniej poinfor­

mowaliśmy uczniów o tym, że przez lalka najbliższych dni ogrzewanie w szkole będzie wyłączone - mówi Mariusz Barański, dyrektor ZSO nr 3 w Słupsku, w którym mieści się gimna­

zjum i liceum. - Apelowa­

liśmy, aby w tym czasie cieplej się ubierać i informo­

waliśmy, że podczas lekcji można pić gorącą herbatę.

To jednak tylko przejściowe trudności na czas zakładania mechanizmu do windy dla n i e p e ł n o s p r a w n y c h uczniów, na którą bardzo długo czekaliśmy. Ogrze­

wanie zostanie włączone jeszcze w tym tygodniu - do­

daje Barański.

Taki jest warunek, bo ina-

czej nie moglibyśmy nor­

malnie pracować.

Winda w tej szkole, która prowadzi oddziały integra­

cyjne, była inwestycją nie­

zbędną.

To będzie pierwsza winda w słupskich szkołach.

- Uczy się u nas sporo dzieci i młodzieży niepełno­

sprawnej. Pięcioro uczniów jeździ na wózkach inwalidz­

kich, kilku innych porusza się o kulach i z tzw. balkonikami - mówi dyrektor Barański.

- Do tej pory mieli oni bardzo utrudniony dostęp między innymi do stołówki, biblioteki, czytelni i pracowni multimedialnej, bo te po­

mieszczenia są na pierw­

szym i drugim piętrze, a doj­

ście było tylko schodami.

Winda z zewnętrznym szybem dobudowanym do budynku, która teraz jest montowana, ma zostać uru­

chomiona pod koniec listo­

pada.

Zakup i montaż opłaciły Państwowy Fundusz Rehabi­

litacji Osób Niepełnospraw­

nych i UM w Słupsku. E

Montaż windy dla niepełnosprawnych był niezbędny w szkole, w której uczy się sporo uczniów mających kłopot z poraszanierosię. Fot Kamil Nagórek

Starosta myśli o sprzedaży budynku

Starosta słupski najpierw walczył jaklewo budynek po Izbie Skarbowej w Słupsku, a teraz chce go sprzedać.

Ponieważ mieści się po drugiej stronie ulicy, przy której znajduje się także sie­

dziba starostwa, Sławomir Ziemianowicz, starosta słupski, od dawna patrzył na niego łakomym wzrokiem.

Dlatego przez blisko trzy lata walczył z prezydentem Słupska, który także miał na tę budowlę chrapkę. Osta­

tecznie wojewoda pomorski przekazał go m u za darmo.

Wtedy starosta zaczął się przygotowywać do remontu i adaptacji budynku do no­

wych funkcji. Niestety, fa­

chowcy stwierdzili, że aby tę budowlę przystosować do pełnienia funkcji budynku publicznego, trzeba by wydać blisko 5 milionów zł. A na to starosty nie stać. Rezer­

wowane na ten cel pieniądze przekazano więc na remonty

Budynek niszczeje.

dróg, a tymczasem starosta ma już nowe pomysły doty­

czące przyszłości budowli.

- Myślę o sprzedaży. Jeśli

Fet Antoni Grzybek

to nie wyjdzie, będziemy szu­

kali partnera do przeprowa­

dzenia remontu i adaptacji do nowych funkcji. W osta­

teczności oddamy budynek wojewodzie, czyli skarbowi państwa - zdradza starosta.

(MAZ)

sk

na 3 zabiegi mikrodermabrazji diamentowej, peelingu kawitacyjnego lub innych na twarz, szyję i dekolt wraz z ampułką

w Salonie Royal Fish SPA

3 8 9 1 2 K 0 1 I V

seMs z o f e u p ó u y gwipowycA

\u turoiM. Mieście

ZAPROSZENIE Z MIASTA

W y k ł a d o p o l s k i m Październiku

Dzisiaj w siedzibie Katolic­

kiego Stowarzyszenia Civitas Christiana przy ul. IJ. Paderew­

skiego 9 w Słupsku profesor zwyczajny Stanisław Łach wy­

głosi wykład na temat „Polski Październik 1956".

Spotkanie rozpocznie się o godz. 18. Zapraszają na nie Klub Pamięci Narodu Polskiego i Ka­

tolickie Stowarzyszenie Civitas Christiana w Słupsku.

(MAZ)

D l a niepełnosprawnych i ich przyjaciół

Rozpoczyna się IX edycja konkursu „Przyjaciel osoby nie­

pełnosprawnej" dla organizacji, firm, instytucji lub osób pry­

watnych, które działają na rzecz środowiska osób niepełno­

sprawnych z terenu miasta Słupska.

Wnioski składać mogą osoby fizyczne i prawne, instytucje, or­

ganizacje, organy administracji publicznej, Kościoły i związki wyznaniowe.

Dostępne są one na stronie Urzędu Miejskiego w Słupsku oraz u pełnomocnika prezy­

denta miasta Słupska ds. osób Niepełnosprawnych.

Wnioski wysyłać można do 20 października.

Oprócz konkursu na „Przyja­

ciela osoby niepełnosprawnej"

rusza także VIII edycja konkursu plastycznego i literackiego dla osób niepełnosprawnych „Zo­

bacz mój świat".

Prace w konkursach składać mogą dzieci i dorośli posiada­

jący orzeczenie o niepełno­

sprawności.

Obowiązuje dowolna tech­

nika plastyczna i literacka.

Termin nadsyłania prac mija 20 października.

Prace można składać osobi­

ście lub wysłać na adres pełno­

mocnik prezydenta miasta Słupska do spraw osób niepeł­

nosprawnych, Urząd Miejski w Słupsku, plac Zwycięstwa 1, pokój 04 z dopiskiem „Zobacz mój świat".

(DA)

Słupsk

środa 10 października 2012 r. ^łos Pomorza www.gp24.pl

Kontakt z redakcją Daniel Klusek

daniel.klusek@mediareqionalne.pl

598488124

Gadu-Gadu: 10246970

ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Stupsk

Kierowcom łatwiej będzie przejechać lnicy do Słupska.

www.gp24.pl/fonim

Kierowcy nie muszą pytać

SŁUPSK Nasza czytelniczka jest oburzona tym, że kierowca w autobusie miejskim sprzedał bilet starszym paniom, które mogłyby już jeździć za darmo. - Kierowcy nie pytają pasażerów, ile mają lat - tłumaczy Marcin Grzybiński z ZIM.

M o n i k a Z a c h a r z e w s k a monikajacharzewska@mediareqionalne.pl

Słupszczanka, która skon­

taktowała się z naszą red- kacją, wczoraj rano wsiadła do autobusu miejskiego pod szpitalem przy ul. Hubalczy- ków.

-Wraz ze mną do pojazdu wsiadły też dwie starsze panie. Jedna o laseczce. Po­

deszły do kierowcy i kupiły karnety na przejazd - opo­

wiada nasza czytelniczka.

- Potem podeszły do mnie i poprosiły o skasowanie tych biletów. Wtedy sama zapy­

tałam je, ile mają lat. Jedna miała 90 lat, druga, ponad 80.

Powiedziały mi, ze przyje­

chały do słupskiego szpitala spoza miasta i nie wiedziały, że w tym wieku, to znaczy po ukończeniu 70 lat, mogą po naszym mieście jeździć au­

tobusami za darmo. Dlacze- Przypominamy: osoby, które ukończyły 70. rok życia, mogą jeździć autobusami miejskimi w Słupsku za darmo. FeL I r i a n Cap*

go nie mógł ich o tym poin­

formować kierowca? Prze­

cież widział, że te pasażerki są w podeszłym wieku - pyta nasza czytelniczka.

Marcin Grzybiński, rzecz­

nik Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku, tłuma­

czy, że do obowiązków kie­

rowcy autobusu nie należy informowanie pasażerów o ich prawach.

- Nawet niegrzecznie by było, gdyby kierowca dopy­

tywał o wiek tych pań - mówi Marcin Grzybiński. - Pewnie poinformowałby j e o przy­

sługującej uldze, gdyby spy­

tały o to same.

Rzecznik ZIM przypomi­

na, że informacje o przysłu­

gujących pasażerom ulgach są ogólnodostępne na stro­

nie internetowej ZIM-u, a także są rozwieszone w wi­

docznym miejscu w każdym autobusie. *

I ™ * » Wolfganga fein*er«era

j S S * c i i D l l

W 2 4 7 Ł A T W Y C H K R O K A C H

2319312K01B

prosi o pomoc

OPIEKA Z naszą redakcją skontaktowała się kobieta, która prosi o pomoc w zakupie leków i żywności.

„Jestem chora, mam zło­

śliwego raka, zapalenie sta­

wów oraz stomię do końca mojego życia. Niestety, nie mogę liczyć na pomoc mo­

ich synów. Brakuje mi środ­

ków do życia. Mam tylko za­

siłek pielęgnacyjny w wysokości 153 złotych, za­

siłek stały w wysokości 116 złotych, a jeden z moich synów dostaje na mnie 520 złotych opiekuńczego", pisze kobieta w liście, który przy­

szedł do redakcji. Dodaje, że gdy zrobi wszystkie opłaty, zostaje jej 400 zł na sześć osób, dlatego bardzo prosi o jakąkolwiek pomoc.

Chora kobieta mieszka w Kukowie w gminie Słupsk.

Zapytaliśmy zatem Gminny

Bliska zamiast stacji Orlenu

z MIASTA Trwa rozbiórka stacji benzynowej sieci Orlen przy ul. Gdańskiej w Słupsku.

Ośrodek Pomocy Rodzinie gminy Słupsk, czy jest w sta­

nie pomóc potrzebującej.

- Każda osoba, która jest w trudnej sytuacji życiowej, może starać się o pomoc z naszej strony. Możemy wte­

dy przyznać zasiłek specjal­

ny. Wszystko zależy też od fi­

nansów ośrodka w danej chwili. Oczywiście nie są to środki, które zaspokajałyby wszystkie potrzeby. Dlatego na pewno przyda się pomoc także z innych stron - powie­

dziano nam w Gminnym Ośrodku Pomocy Rodzinie.

Wszyscy, którzy chcieliby pomóc chorej mieszkance Kukowa, proszeni są o kon­

takt pod nr tel. 667 366 391.

(DA)

Na miejscu starego obiek­

tu powstanie nowa stacja paliw, która będzie funkcjo­

nowała w sieci własnej kon­

cernu Orlen pod marką Bliska. Placówki tej sieci cha­

rakteryzują się nieco niższym standardem niż stacje Orlen, ale za to mają tańsze paliwo.

Nowy obiekt będzie po­

siadał budynek o wielkości 40 metrów kwadratowych powierzchni sprzedażowej.

W skład kompleksu będą wchodziły dystrybutor pali­

wowy wieloproduktowy, dys­

trybutor LPG oraz stano­

wisko kompresora. Klientom zostaną zaoferowane najpo­

pularniejsze paliwa, jak ben­

zyny bezołowiowe 95 i 98, olej napędowy oraz autogaz.

Dla zainteresowanych nie tylko paliwami, ale także ga-

Prace przy przebudowie stacji Orlenu rozpoczęto kilka dni temu. Fot Kamil Nagóret stronomią dostępny będzie

kącik z hot dogami, kanap­

kami oraz kawą i herbatą.

Stacja Orlen przy ul. Gda­

ńskiej jest jednym z najstar­

szych istniejących takich obiektów w Słupsku. Powsta­

ła w latach 80. XX wieku.

Otwarcie odnowionej stacji przewiduje się w styczniu przyszłego roku.

(MAZ)

12 października 2012 SŁUPSK

Sinfonia Baltica, ul.Jana Pawła II 3

Bilety do nabycia:

Głos Pomorza, biuro ogłoszeń, Ul.. H. Pobożnego 19 informacje tel: 59 848 81 03 czynne: pn-pt 8-16

CENA 70 złotych

Organizator:

EEajPOMOtóS

Sponsorzy spektaklu:

A P T E K A : : A P T E K A

W roli tytułowej

t a j » 3 s SŁUPSK HANDLOWY .CZERWONA TOREBKA' * * * / »

Więcej o gospodarce, inwestycjach, finansach i ekonomii piszemy

w Internecie.

wnww.strefabfanesii.gp24.pl

><

STRFFABIZNESU

Www.gp24.pl Głos Pomorza środa 10 października 2012 r.

Wniosków więcej niż dostępnych pieniędzy

FUNDUSZE Słowińska Grupa Rybacka zakończyła przyjmowanie wniosków na otrzymanie dotacji w dwóch projektach współfinansowanych przez Unię Europejską. Do rozdania jest ponad pięć milionów złotych.

W o j c i e c h F r e l i c h o w s k i wojciech.frelichowski@mediaregionalne.pl

Wnioski składano na dzia­

łanie z zakresu 1 „Wzmoc­

nienie konkurencyjności i utrzymanie atrakcyjności obszarów zależnych od ry­

bactwa" oraz z zakresu 4

„Ochrona środowiska lub dziedzictwa przyrodniczego na obszarach zależnych od rybactwa w celu utrzymania jego atrakcyjności oraz przy­

wrócenia potencjału pro­

dukcyjnego sektora rybactwa w przypadku jego znisz­

czenia w wyniku klęski ży­

wiołowej".

- Był to konkurs skiero­

wany do sektora publicz­

nego. Ogółem wpłynęło do nas 26 wniosków na kwotę ponad 10 milionów złotych, czyli o ponad pięć milionów przekraczającą dostępne środki - powiedziała nam Ewelina Laskowska, specja­

Rolnicy będą mogli kupić ziemię

ROLNICTWO Pomorscy rolnicy indywidualni będą mogli kupić w tym roku ponad 4100 hektarów ziemi ornej.

To dlatego, iż do Agencji Nieruchomości Rolnych (ANR) wróci właśnie tyle hektarów ziemi dzierżawio­

nej do tej pory przez spółki i rolników. Te grunty będą mogli kupić indywidualni rolnicy na powiększenie swoich gospodarstw.

Zgodnie ze znowelizo­

waną ustawą o gospodaro­

waniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa dzierżawcy, którzy mają ponad 428,5 ha ziemi, muszą oddać do zasobu ANR 30 procent dzierżawionej po­

wierzchni.

- Zaproponowaliśmy wy­

łączenie ziemi z dzierżawy w przypadku 106 umów. Łą­

czna powierzchnia do zwro­

tu wynosiła 11300 hektrów.

Dzierżawcy wyrazili zgodę na zwrot 8616 hektarów ziemi. Dotyczy to 85 umów - informuje Grzegorz Chyła z oddziału ANR w Gdańsku.

Do tej pory dzierżawcy przekazali Agencji ponad 600 ha. W tym roku do zasobów Agencji ma być zwrócone w sumie 4166 ha gruntów.

Część z nich będzie można kupić jeszcze w tym roku, na niektóre działki już ogłoszo­

no przetargi. W Pomorskiem pozyskane grunty znajdują się głównie w powiatach:

słupskim, człuchowskim i bytowskim.

-Już 10 października spo­

tkamy się w Słupsku z przed­

stawicielami Agencji Nieru­

chomości Rolnych w sprawie podziału ziemi w gminach Potęgowo, Główczyce, Dam­

nica i Kobylnica - informuje Zdzisław Kołodziejski z Po­

morskiej Izby Rolniczej.

Pozostałe 4450 ha ziemi,

I l e k o s z t u j e ziemia?

Cena ziemi rolnej w województwie pomorskim za I półrocze 2012 r.

wynosiła średnio 21380 zł za 1 hektar.

W tym roku gdański oddział ANR zamierza sprzedać około 384 ha gruntów pochodzących z wyłączeń, co może dać przychód w wysokości około 8,21 min zł. Zakładając, że potencjalni nabywcy przed podpi­

saniem aktu notarialnego wpłacą 10 proc. wartości ziemi, a pozostałą

kwotę będą spłacać w ratach przez 14 lat, bezpośrednie wpływy w bie­

żącym roku mogą wynieść około 821 tys. zł.

Preferencyjne warunki zakupu ziemi będą obowiązywały maksy­

malnie do końca 2013 r. Ód 1 maja 2016 r. ziemię będą mogli kupować także obywatele innych krajów, co znacznie zwiększy konkurencję i trzeba się liczyć ze wzrostem cen ziemi.

lista ds. projektów w Słowiń­

skiej Grupie Rybackiej.

Na pierwsze działanie do SGR zgłoszono 23 wnioski na łączną kwotę przekraczającą 10 mln_zł. Tymczasem do rozdysponowania w tym programie jest niecałe 3,5 min zł. Z kolei na konkurs z zakresu 4 wpłynęły trzy wnioski na kwotę 1,7 min zł.

W tym zakresie do dyspozycji beneficjentów jest niecałe 1,2 min zł.

Obecnie złożone wnioski są sprawdzane pod wzglę­

dem merytorycznym i for­

malnym, a następnie trafią do Urządu Marszałkowskie­

go w Gdańsku, który po­

dejmie ostateczną decyzje o przyznaniu wniosków. Cała procedura potrwa około sze­

ściu miesięcy. Ale ponieważ zainteresowanych podmio­

tów jest więcej niż funduszy, które są do rozdysponowa­

nia, nie wszystkie podmioty

mogą liczyć na otrzymanie dotacji.

Projekty, na które SGR za­

kończyła nabór wniosków, są zawarte w Programie Opera­

cyjnym „Zrównoważony rozwój sektora rybołówstwa i nadbrzeżnych obszarów ry­

backich 2007-2013". Główne zadania, które wchodzą w zakres tego programu, to ra­

cjonalna gospodarka zaso­

bami wód i poprawa efek­

tywności sektora rybackiego,

podniesienie konkurencyj­

ności rybołówstwa mor­

skiego, rybactwa śród­

lądowego oraz przetwórstwa ryb. B

min zł miała do dyspozycji SGR w ostatnim rozdaniu

R E K L A M A

na zwrot której zgodzili się dzierżawcy w woj ewództwie pomorskim, będzie wyłącza­

ne i przeznaczane do sprze­

daży w późniejszych latach Steinie się tak, bo nie wszyscy dzierżawcy mogą wyłączyć w tym roku grunty ze względu na realizację przez nich programów rol­

nych współfinansowanych ze środków unijnych. W tym przypadku wyłączenie na­

stąpi po zakończeniu pro­

gramu, a może to być w2013, 2014,2015 lub nawet w 2016 roku.

Natomiast w przypadku 21 umów w Pomorskiem, dzierżawcy nie wyrazili zgo­

dy ńa zwrot części dzierża­

wionych przez siebie gruntów. Będą dzierżawić całość tej ziemi do końca trwania umowy. Zgodnie z przepisami Agencja nie będzie mogła przedłużyć im umowy i dzierżawcy stracą prawo pierwszeństwa w na­

byciu dzierżawionych gruntów.

Według danych portalu gospodarz.pl w całym kraju -tylko około jedna trzecia rol­

ników- dzierżawców zdecy­

dowała się na zwrot dzierża­

wionej ziemi. Pozostali postanowili poczekać na orzeczenie Trybunału Kon­

stytucyjnego dotyczące ustawy, która nakazuje im oddanie części gruntów.

Wniosek do Trybunału w tej sprawie złożyła w kwietniu tego roku Federacja Związków Pracodawców- -Dzierżawców i Właścicieli Rolnych, według której ustawa jest niezgodna z Kon­

stytucją.

ZBIGNIEW MARECKI

Bonk Polski ©

dzień dobry

POKÓJ DLA KAŻDEGO

Weź kredyt hipoteczny, no który Cię stać, i zamieszkaj we własnym mieszkaniu. Wybierz jeden z trzech pakietów w zależności od swoich potrzeb i oczekiwań. Skorzystaj z niskiej

marży już od 1,15%* i prowizji 0%*.

Zapraszamy do placówek PKO Banku Polskiego, gdzie nosi doradcy odpowiedzq na wszystkie Twoje pytania.

Promocja trwa do 31.12.2012.

Infolinia; 801 302 302, +48 81 535 65 65; opłata zgodno ?. taryfą operatora

Szczegółowe informacje o produkcie, w tym Taryfo prowizji i opłat bankowych oroz warunki ubezpieczeniu, sq dostępne w oddziaiech i agencjach PKO Bonku Polskiego oraz no www.pkobp.pl.

"0% prowizji za udzielenie kredytu WŁASNY KĄ7 HIPOTECZNY w PIN lub PREFERENCYjNLGO KREDYTU MIESZKANIOWEGO Z DOPŁATAMI BGK w przypadku posiadania w PKO Banku Polskim ROR, korty kredytowej oroz przystąpienia do 4-ietniego ubezpieczenia od utraty procy i hospitalizacji przygotowanego we współpracy z partnerem zewnętrznym. Zwolnienie z opłaty za oszacowanie wartości nieruchomości dla kredytów do 400 tys. Pl.fN włącznie. Marżo 115% dla kredytu WŁASNY KĄT HIPOTECZNY w PLN w przypadku posiadanie w PKO Banku Polskim ROR, karty kredytowej oroz przystąpienia do 4-ietniego ubezpieczenia od utraty procy i hospitalizacji przygotowanego we współpracy ?. partnerem zewnętrznym; dla kredytów od 300 tys. PLN włgc/nie.

RRSO wynosi 6,86% dla marży 115% z uwzględnieniem kosztu podwyższenia marży w okresie 3 miesięcy (zakładany okres do momentu ustanowienia hipoteki) t prowizji 0%; kwoi:a kredytu WŁASNY KĄT HIPOTECZNY 400 l:us. PLN na 40 lot, udziel własny 20%, roty równe, przy uwzględnieniu posiadania przez klienta ROR, kartu kredytowej oraz 4-letniego ubezpieczenia no wypadek utraty pracy i hospitalizacji przygotowanego we współpracy z partnerem zewnętrznym (stan na 10.09.20!2). Marża jest podwyższano o 0,9 pp. do momentu ustanowienia hipoteki.

RRSO wynosi 4,89% dla marży 1,2% i uwzględnieniem składki za ubezpieczenie do momentu ustanowienia hipoteki i prowizji 0%; kwota PRCFERENCYjNCGO KRCDY1U MIESZKANIOWEGO Z DOPŁATAMI BGK: 400 tys. PLN na 30 l a l udział własny 20%. raty równe, przy uwzględnieniu posiadania przez klienta ROR, kartu kredytowej oraz 4-letniego ubezpieczeniu na wypadek utraty procy i hospitalizacji przygotowanego we współpracy z partnerem zewnętrznym (sten no 10.09.2012).