Dziś Prowadzisz własną firmę? Pilnuj składek - str. 13
ziennik Pomorza
Młodzi zdolni pośpiewali
Kilkadziesiąt osób wzięło udział w pierwszym z trzech castingów organi
zowanych w Słupsku dla wokalistów amatorów. Cel: integracja przez śpiew.
Czwartek 25 października 2012
Książka dawno nie była taka tania. Idź szybko do księgarni
Jednym ze sposobów na poprawę humoru w czasie jesiennej słoty może być lektura ciekawej książki. Wrfliektóiych słup
skich księgarniach książki możgti^kupflć-nawet o kilkadziesiąt procent taniej. /&§?
Zamów prenumeratę
i wygraj mieszkanie w loterii
Jeszcze tylko dziś możesz zamówić prenumeratę na listopad, dzięki której zyskasz dodatkowe szanse na wygranie mieszkania i innych atrakcyjnych nagród.
POMORZA
Środkowego
www.gp24.pl Redaktor wydania: Krzysztof Nałęcz ROK VI- ISSN 0137-9526 Indeks348570• Wydanie A • Nakład 31.264egz. nr 250 (1763)
1,90ZI<Z8%VAT)• • JUł JUIKU/ rKZtŁZT I AJ
Grypa stanęła u bram s : dzięki tym pieniądzom zmie-
'/ niło się w naszym regionie? Kto
' skorzystał z dotacji? Na co
ZDROWIE Do lekarzy zgłasza się coraz więcej chorych. Chłodna jesień dała o sobie znać - przezię- hienia, infekcje grypopodobne i tzw. grypy jelitowe to dolegliwości, na które skarżą się pacjenci.
powie na pytania najczęściej zadawane przez czytelników.
Przypominamy też adresy punktów informacyjnych, w których można zdobyć infor
macje o unijnych funduszach.
Dla czytelników mamy też nie
spodziankę - konkurs, w którym można wygrać aparat fotograficzny, (NAG)
POGODA
Lekarz Ewa Kozłowska z przychodni przy ul. Piłsudskiego w Słupsku z dnia na dzień przyjmuje coraz więcej przeziębionych pacjentów.
Monika Zacharzewska monikajacharzewska@fnediareqionalne.pl
T o fakt, pacjentównieko- niecznie z grypą, ale przeziębionych, z infek
cjami z dnia na dzień jest w moim gabinecie coraz więcej.
Sporo jest też osób ska
rżących się na dolegliwości związane z tzw. grypą żołąd
kową - przyznaje Ewa Ko
złowska, lekarz internista z przychodni Salus przy u l Pi
łsudskiego w Słupsku. - Ale lepiej, żeby chorzy przycho
| Słupsk
Rozkaz prezydenta
Prezydent Słupska nakazał wstrzy
manie dotacji dla jednej ze szkół. Czy złamie prawo?
dzili po poradę, wzięli nawet trzy dni zwolnienia i posie- dzietiwdomu, niż chodzili do pracy i tam zarażali innych.
Szczególnie wielu pacjentów zjawia się w słupskich przy
chodniach prowadzących tzw. nocną opiekę zdrowotną.
-Przychodzą ci, którzy po po
wrocie z pracy czują się źle, oraz ci, którzy nie mogą zare
jestrować się do swoich le
karzy na następny dzień. Bo chorych w kolejkach jest sporo, a chorują teżilekaize- mówi Ewa Kozłowska.
Zwierzaki
chodnych stanach to wy- leżeć chorobę w łóżku. - Można wspomagać się bab
cinymi sposobami, jak her
bata z malinami, ale trzeba też pamiętać o lekach prze- ciwgorączkowych. Wystarczą te dostępne bez recepty w aptece. Jednak jeśli tempera
tura powyżej 38 stopni Cel
sjusza utrzymuje się ponad trzy dni, konieczna jest już wizyta u lekarza - mówi Ewa Kozłowska.
w Klemens nie rozmienia drobnych
Z biura schroniska dla bezdomnych zwierząt znikały pieniądze. Z tego powodu zapanowała tam niemiła atmosfera. Jednak po wewnętrznym śledztwie wytropiono złodzieja. Ma półtora roku, niebieskie migdałowe oczy, na imię Klemens i jest...
kotem. Część skradzionych przez niego pieniędzy udało się odnaleźć.
Poza tym przechodzona choroba, nieleczona grypa może prowadzić do bardzo niebezpiecznych powikłań, jak zapalenie oskrzeli lub płuc, a nawet zapalenie opon mózgowych czy zapalenie mięśnia sercowego.
A w samym tylko Słupsku przez jeden tydzień pa
ździernika-od 8 do 15-Sa
nepid odnotował 166 przy
padków zachorowania na grypę. To dwa razy więcej niż tydzień wcześniej. Natomiast w całym województwie po
i Słupsk
Czynsze stop
Na razie nie będzie zapowiadanej na styczeń podwyżki czynszów w miesz
kaniach komunalnych. Oficjalnie ra
tusz tłumaczy, że czeka na nowelizację ustawy. Krytycy prezydenta Słupska sugerują, że ten nie chce ogłaszać podwyżki czynszów przed referendum dotyczącym jego odwołania i podej
mować niepopularnych decyzji.
morskim w tym czasie aż 69 osób trafiło z grypą lub jej po
dejrzeniem do szpitali. Po
łowa z nich to dzieci do str. 24 czwartego roku życia, ale sporo jest też osób starszych, mniej odpornych.
- Dlatego szczególnie osoby powyżej 65. roku życia oraz pracujące w dużych skupiskach, jak panie w przedszkolach czy kierowcy w autobusach, powinny za
szczepić się przeciwko grypie. Jeszcze nie jest na to za późno - zaleca lekarka. •
ggj Koszykówka
Mówi Dabkus
Valdas Dabkus, silny skrzydłowy ko
szykarzy Energi Czarnych Słupsk, wkrótce z tą drużyną zmierzy się z Anwilem Włocławek. Grał tam kiedyś. Twierdzi, że z czasów, gdy walczył po stronie Włocławka, nie
wiele pamięta. Jednak jednocześnie przyznaje, że wciąż jeszcze nie czuje się całkiem pewnie.
Złota jesień Już była
Póra wyjąć z szaf ciepłe buty i zimowe kurtki. Najlepiej takie z kapturem, bo w najbliższych dniach będzie zimno, mokro i bardzo nieprzyjemnie. Synop
tycy zapowiadają, że w Polsce pod koniec tygodnia może po
sypać pierwszy śnieg. Jednak w Słupsku i okolicy go jeszcze nie zobaczymy. Niebo zasnują chmury, ale raczej deszczowe.
Dzisiaj termometry pokażą już tylko sześć stopni, a na niebie próżno będzie wyglądać promieni słońca. W kolejnych dniach może być jeszcze chłod
niej, a w weekend w okolicach Miastka nocą słupek rtęci na termometrach spadnie nawet do zera.
Odrobinę cieplej może być nad samym morzem, ale tam też lepiej nie wybierać się bez naprawdę ciepłego ubrania i kurtki chroniącej przed wia
trem. (NIK) MAPA POGODY
FettitezCipaf m mm mm «w* *** we» mm mm #w* mm mm
E K L A M A
631012K03B
czwartek 25 października 2012 r. www.regiodom.pl
Tusk by Muchy nie skrzywdził
AFERA DACHOWA Choć minister sportu oddała się do dyspozycji premiera, ten jej dymisji nie przyjął. - Nie będę działał pod wpływem ataków - powiedział. A za przełożenie meczu Polska - Anglia odpowie kto inny. W przyszłym tygodniu.
Minister sportu już wczoraj od rana „posypywała głowę popiołem". Wszystko tuż przed wynikami kontroli, któ
re miał przedstawić premier.
- Czuję się politycznie od
powiedzialna za sytuację związaną z przełożeniem me
czu Polska-Anglia z powodu zalania murawy na Stadionie Narodowym - stwierdziła Jo
anna Mucha. - Wydaje mi się to oczywiste, kiedy jest kon
trola w moim ministerstwie.
Powodem kontroli w Naro
dowym Centrum Sportu, za
rządzającym Stadionem Na
rodowym w Warszawie oraz w
Ministerstwie Sportu i Tury
styki był przełożony w ubie
głym tygodniu mecz Polska- Anglia. Spadł wtedy deszcz, zalało murawę a nikt z organi
zatorów nie zdecydował się na zasunięcie dachu nad sta
dionem.
- Dlatego jestem gotowa do dymisjii - oświadczyła mini
ster sportu. Dopytywana przez dziennikarzy, co mogła zrobić lepiej, powiedziała:
przeanalizowałam tę sytuację tysiąc razy i jeśli chodzi o mo
je możliwości, nie mogłam nic zrobić. Czekam ze spoko
jem na decyzje premiera.
Mariusz Błaszczak,PiS
- Po raz kolejny nikt nie podnosi odpowiedzialności za kompromita
cję pod rządami Platformy Obywatel
skiej. Znowu krasnoludki wyrządziły szkody. To typowe zachowanie PO.
Leszek Miller, szef SLD
- Premier Donald Tusk ma swoich ulubionych i mniej ulubionych mini
strów. Mucha należy do tej pierwszej kategorii. Tusk podjął decyzję, że mi-
nister Mucha nie ponosi politycznej odpowiedzialności. To sygnał, ze nie
zależnie od tego, co się będzie jeszcze w Polsce działo, to ministrowie nie ponoszą żadnej odpowiedzialności.
Grzegorz Lato, prezes PZPN - Nie jestem zdziwiony decyzją premiera. Ani pani minister Mucha, ani ja nie byliśmy winni przełożenia meczu. W przyszłości do takiej sytu
acji już nie dojdzie.
A co na to premier? Uznał, że minister nie musi czuć się winna. Jego zdaniem z rapor
tu po kontroli wynika, że nad
zór resortu sportu nad NCS nie jest wystarczający, ale nie miało to wpływu na sytuację z meczem.
- Pani minister będzie mu
siała poprawić ten nadzór do końca roku - powiedział Tusk.
- W grę wchodzą również kon
sekwencje personalne.
Kto więc powinien wziąć odpowiedzialność za aferę z dachem i mokrą murawą?
- Zgodnie z przepisami, każdy swoją pracę wykonał, ale oprócz przepisów po
trzebne jest pozytywne napię
cie i troska o każdy szczegół - dodał premier.
Na początku przyszłego ty
godnia Joanna Mucha powin
na przedstawić komunikat o konsekwencjach personal
nych dotyczących Narodowe
go Centrum Sportu.
- Minister sportu zna moją ocenę działań NCS i jego sze
fa. I mam nadzieję, że Joanna Much weźmie tę ocenę pod uwagę - mówi Donald Tusk.
(pap)
- Minister sportu Joanna Mucha pada ofiarą niesmacznych i brutalnych ataków - powiedział wczoraj premier Donald Tusk. - W tej atmosferze nie będę podejmować decyzji personalnej. Jednak jeśli do końca roku nie będę miał pew
ności, że minister działa z wystarczającą energią, wrócimy do tej rozmowy. Fot. PAP/Radek Pietruszka
W Częstochowie będą dawać Nie będą otwierać skradzionych Ministerstwo dało plamę,
pieniądze na in vitro trumien. Poczekają na rodziny Wiadomo komu płacił nasz rząd
MMI Mieszkające w Często
chowie małżeństwa, które chciałyby uzyskać dofinanso
wanie zapłodnienia poza- ustrojowego, mogą składać wnioski w urzędzie miasta.
Będą przyjmowane do 6 listo
pada.
- Pierwsze cztery małżeń
stwa złożyły już komplet do
kumentów - powiedział wczoraj rzecznik urzędu Wło
dzimierz Tutaj.
Ogłoszono też konkurs dla klinik leczenia niepłodności.
Muszą udokumentować wy
konywanie co najmniej 200
Pacjent zmarł, bo podali mu nie tę grapę krwi
Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowa
nia śmierci pagenta, któremu w szpitalu w Ostrowie Wielkopolskim przetoczono krew niezgodną
z jego grupą. Za narażenie zdrowia pa
cjenta i nieumyślne spowodowanie jego śmierci grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
programów zapłodnienia po- zaustrojowego rocżnie. Będą realizować Program Zdrowot
ny „Leczenie niepłodności metodą zapłodnienia poza- ustrojowego dla mieszkańców miasta Częstochowy", który rada miasta przyjęła 18 paź
dziernika. W tym roku na pro
gram przeznaczono 110 tys. zł.
Pary zainteresowane dofinan
sowaniem muszą wypełnić oświadczenie, informując, od kiedy są w związku małżeń
skim oraz w jakich ośrodkach się leczyli. Dofinansowanie wynosi 3 tys. zł. (pap)
Droga szkoła: 725 zł na jedno dziecko
Średnio 1122 zł wydała w tym roku polska rodzina na potrzeby dzieci związane z rozpoczęciem roku szkol
nego. W przeliczeniu na jedno dziec
ko wydatki te wyniosły średnio 725 złotych - wynika z sondażu CBOS.
Najdroższe były podręczniki szkolne - przeciętnie 369 zł. Przybory -154 zł, a ubrania - 207 zł.
Do tej pory pol kja zatnymata w tej sprawie trzy osoby. Usłyszały za rzuty dokona
nia kradzieży. Poszukiwani są jeszcze dwaj inni mężayźni, w tym prawdopodob
ny organizator. Fot PAP/Policja
Komisja Europejska pozywa Polskę przed Trybunał Stanu. Szykują się srogie kary
Powodów do płacenia kar jest kilka.
Pierwszy to niewdrożenie unijnej dy
rektywy dotyczącej opłat lotniskowych.
Oznacza to, że nasz kraj wciąż nie prze
strzega międzynarodowych przepisów.
KE wnioskuje o dzienną karę 75 tys. eu
ro. Podobnie jestz przepisami dotyczą
cymi liberalizacji rynku energii elek
trycznej. Za to mielibyśmy płacić dzień-
nie 84 tys. 378 euro. Trzeci kara miała
by być wymierzona za niewdrożenie przepisów kolejowych dotyczących po
ruszania się taborów po sieciach kolejo
wych różnych krajów. Tu również grożą kilkudziesięciotysięczne kary dzienne.
Zapłacimy je, kiedy Trybunał Stanu uzna racje Komisji Europejskiej.
(opr.pap)
WElHOFCilSIE Wkrótce prze
prowadzone zostaną oględzi
ny ciał w dwunastu trumnach znalezionych we wtorek przez policję w okolicy miejscowo
ści Królików. Prokuratura cze
ka na deklaracje od rodzin zmarłych.
Znalezione we wtorek trumny znajdowały się w sa
mochodzie skradzionym przed tygodniem z posesji za
kładu pogrzebowego w Hop- pegarten pod Berlinem. Miały trafić do krematorium w Mi
śni. W poniedziałek policja znalazła pojazd, którym trumny były przewożone, we wtorek odnaleziono trumny.
Prokurator zdecydował o przewiezieniu ich do Zakładu Medycyny Sądowej w Pozna
niu.
- Chcemy wiedzieć, czy ro
dziny osób zmarłych chcą brać udział w oględzinach.
Kiedy będziemy mieli takie informacje, będziemy mogli
przystąpić do badań - powie
działa Magdalena Mazur- -Prus, rzeczniczka Prokuratu
ry Okręgowej w Poznaniu. - Naszym celem nie będzie identyfikacja osób zmarłych.
Chcemy sprawdzić, w jakim stanie są trumny. Musimy opisać te zwłoki w taki spo
sób, by - gdy trumny trafią do Niemiec - rodziny mogły roz
poznać, że tam znajdują się ich bliscy.
Trumny prawdopodobnie nie zostały naruszone. Sposób ich ułożenia wskazywał, że zostały wyładowane z samo
chodu w taki sposób, by ich nie uszkodzić.
Do kradzieży trzech merce
desów doszło w ubiegłym ty
godniu w nocy z niedzieli na poniedziałek w Hoppegarten pod Berlinem. Skradziono trzy pojazdy należące do róż
nych właścicieli, w tym auto z trumnami. Do tej pory policja odzyskała dwa auta. (pap)
WA&S2AWA Wewnętrzna ba
za danych Ministerstwa Spraw Zagranicznych za
wierająca m.in. kwoty na wsparcie opozycji białoru
skiej, znalazła się na ogól
nodostępnym portalu in
ternetowym.
Baza danych resortu spraw zagranicznych przez kilka miesięcy była dostęp
na na jednym z amerykań
skich portali. Z pliku można było uzyskać szczegółową wiedzę dotyczącą polskiej pomocy rozwojowej na przestrzeni ostatnich pię
ciu lat. Zestawienie pokazy
wało ile dokładnie pienię
dzy nasz kraj przeznaczył dla konkretnej organizacji, jakie były cele poszczegól
nych projektów, a także kto był w nie zaangażowany.
- Nie wyobrażam sobie, żeby tak poufne, delikatne dane mogły opuścić kom
putery MSZ. Poważne pyta
nie: czy urzędnicy zrobili to celowo czy przez głupotę -
mówi Tomasz Pisula z fun
dacji Wolność i Demokra
cja.
Według przedstawicieli organizacji walczących o prawa człowieka na Biało
rusi, niektóre dane znajdu
jące się na portalu mogły być bezcenne dla służb spe
cjalnych obcych państw.
- Tak nie powinno się ro
bić, gdyż jest to niebez
pieczne dla organizacji po
zarządowych, jakie działają na Białorusi i na Ukrainie.
To może spowodować re
presje tych organizacji. Ta informacja powinna być utajniona - mówi Natalia Radina, redaktor naczelna portalu Karta97.
Resort spraw zagranicz
nych, zaalarmowany przez dziennikarzy, doprowadził do usunięcia danych ze strony portalu. Osoba od
powiedzialna za przekaza
nie danych na zewnątrz zo
stała już zwolniona z pracy.
(pap)
W tym roku kupujemy mniej zniczy nagrobkowych.
Mimo to zakłady pracują pełną parą
Na zdjęciu produkcja zniczy nagrob
nych w zakładzie „Znicz" w Nowi
nach Wielkich w województwie lubuskim. Praca odbywa się na trzy zmiany, chociaż popyt w porówna
niu z minionym rokiem jest niższy o kilkanaście procent.
(opr.pap)
Fot. PAP/Lech Muszyński
Napisz lub zadzwoń do nas Monika Zadiarzewska monikajacharzewska@mediaregionalne.pl
598488124
w godz. 9.00-17.00
wydarzenia
www.gp24.pl Głos Pomorza czwartek 25 października 2012 r.
Decyzja, co się prawu nie kłania
SAMORZĄD Maciej Kobyliński, prezydent Słupska, chce wstrzymania wypłaty dotacji oświatowej dla słupskiej firmy edukacyjnej, dysponując opinią swojego biura, że to działanie bezprawne.
Z b i g n i e w M a r e c k i zbigniew.marecki@mediareqionalne.pl
Podczas ubiegłotygo- dniowej narady kierow
nictwa urzędu miejskiego prezydent Maciej Kobyliński był mocno wzburzony faktem, że nie zakończono sprawy kontrowersji związa
nych z dotacjami dla firmy edukacyjnej TEDIM.
Towarzystwo Edukacji Do
rosłych i Młodzieży TEDIM w Słupsku prowadzi kilka szkół policealnych o profilu medycznym i zawodowym.
W ubiegłym roku po kontroli władz miej skich w szkole wy
kryto nieprawidłowości w wykorzystaniu dotacji oświa
towej. Magistrat twierdził, że
TEDIM mógł wyłudzić do
tacje na kształcenie, wyka
zując tzw. martwe dusze. Za
wiadomiono prokuraturę.
Sprawa jest w toku. Dotąd ni
komu nie postawiono za
rzutów. Za to w międzyczasie prawnicy TEDIM-u dopro
wadzili do sądowego oba
lenia uchwały, na podstawie której przeprowadzono kon
trolę.
Prezydent Kobyliński za
żądał tymczasem natych
miastowego zakończenia de
cyzją sprawy zwrotu kwestionowanych dotacji, które otrzymał TEDIM, bo ciągnące się postępowanie jest jego zdaniem skan
dalem, który wykorzystują właścicielki tej firmy.
Mało tego, prezydent zde
cydował, i wydał polecenie na piśmie, o wstrzymaniu dalszych wypłat dotacji, które należą się TEDIM-owi na kształcenie. Zrobił to, dys
ponując opinią własnego, ra
tuszowego biura prawnego, że działanie takie będzie nie
zgodne z przepisami. Biuro prawne wydało już swoją opinię w sprawie wstrzy
mania dotacji oświatowych dla kilku szkół niepublicz
nych, podczas kontroli których audytorzy wskazy
wali na podobne nieprawi
dłowości. Z opinii, do której dotarliśmy, wynika, że po
mimo kontroli rozliczeń do
tacji ujawnionych w audycie, biorąc pod uwagę stan pro
wadzonych postępowań ad
ministracyjnych, jak i kar
nych, nie ma podstaw praw
nych do wstrzymania dotacji.
Autor opinii przestrzega jednocześnie, że gdyby do
szło do wstrzymania dotacji, może powstać konieczność przez miasto do- kosztów z tytułu procesów.
Ten punkt widzenia po
dziela Dorota Bąbiak-Ko- walska, prawnik i zastępca redaktora naczelnego
„Wspólnoty", pisma samo
rządu terytorialnego oraz miesięcznika „Pracownik Sa
morządowy". - Dofinanso
wanie działalności szkół i placówek niepublicznych
jest dla jednostek samorządu zadaniem własnym, a wy
płaty obligatoryjne - mówi Dorota Bąbiak-Kowalska.
- Jest tylko jeden powód dla wstrzymania takiej dotacji.
Jeśli podmiot prowadzący szkołę w ściśle określonym terminie, do dnia 30 wrze
śnia roku poprzedzającego rok udzielenia dotacji - nie poda planowanej (a nie fak
tycznej) liczby uczniów. Nie- wywiązanie się z tego obowią zku upoważnia jednostkę sa
morządu do odmowy udzie
lenia dotacji. Prawo nie prze
widuje innych sytuacji dla jej wstrzymania.
Poprosiliśmy ratusz o wy
jaśnienia, dlaczego prezy
dent podjął taką decyzję.
Mało tego, od podwładnych wymaga działań w gruncie rzeczy bezprawnych. Jak wy
nika z podpisanego przez prezydenta pisma, decyzję o wstrzymaniu dotacji podjął osobiście, ale jej wykonanie spada na skarbnika i szefa wydziału oświaty. I to w trybie natychmiastowym.
Rzecznik prezydenta nie był w stanie nam odpowie
dzieć.
- Pan prezydent nie zna
lazł dzisiaj dla mnie czasu.
Odpowiedź będę mógł dla państwa przygotować na jutro lub pojutrze - powie
dział „Głosowi" rzecznik Dawid Zielkowski, mimo na
szych nalegań, że sprawa jest poważna. E
Targi w Poznaniu: Pomorze jak się patrzy Referendum ogłoszone
TURYSTYKA Przechodniów w Poznaniu intrygują kolorowe lunety widokowe, jakie stanęły w czterech punktach miasta. Patrząc przez każdą z nich, można zobaczyć morze!
To akcja promocyjna wo
jewództwa pomorskiego, za
chęcająca do odwiedzania Pomorza bez względu na porę roku. Pomorskie koja
rzone jest z letnim wypo
czynkiem nad morzem, ale Pomorska Regionalna Orga
nizacja Turystyczna za
pewnia, że region posiada wiele ciekawych ofert i pro
pozycji, które idealnie spraw
dzają się wiosną, jesienią czy zimą.
- Staramy się stosować inne, niestandardowe formy promocji, w tym osadzone w przestrzeni miejskiej. Tym razem wychodzimy na miasto z lunetami, tak by do
trzeć do jak najszerszej grupy odbiorów - mieszkańców Poznania, Wielkopolski oraz odwiedzających miasto - wyjaśnia ideę akcji Marta Chełkowska, prezes zarządu PROT.
Pomorskie lunety nie są jednak zwykłymi lunetami.
Kolorowe lunety promują województwo pomorskie na targa d i turystycznych w Poznaniu. Fot łidaaCapar
Na zamontowanych we
wnątrz ekranach wyświe
tlane są specjalne pokazy slajdów prezentujących uroki regionu pomorskiego z perspektywy różnych pór roku, a kolorystyka lunet - zielona, żółta, czerwona, nie
bieska - nawiązuje bezpo
średnio do konkretnego se
zonu.
- Poprzez nasze kampanie
i akcje promocyjne staramy się przełamywać stereoty
powe postrzeganie regionu przez pryzmat słońca, plaży i lata - deklaruje M. Che- łkowska. - Akcja z makietami lunet podczas targów Tour Salon jest sposobem inspiro
wania turystów do przy
jazdów nad Pomorze nieza
leżnie od pogody, także poza
szczytem sezonu turystycz
nego.
Lunety ustawione będą do 28 października na ulicach miasta, w czterech najbar
dziej uczęszczanych punk
tach (przed gmachem Opery, przy Starym Browarze, na placu Wolności, przed we
jściem wschodnim na tereny MTP).
(KRAB)
Prezydent Słupska ogłosił wczoraj przeprowadzenie re
ferendum w sprawie swojego odwołania.
Na słupskich słupach ogłoszeniowych pojawiły się obwieszczenia podające do publicznej wiadomości, gdzie będziemy mogli oddać głos podczas referendum.
W niedzielę, 18 listopada mieszkańcy Słupska zagło
sują za lub przeciw odwo
łaniu prezydenta Macieja Kobylińskiego.
Słupszczanie w zależności od miejsca zamieszkania, będą mogli zagłosować w jednej z 45 komisji obwodo
wych. Jak informuje Kry
styna Stanisławska, dyrektor biura słupskiego komisarza wyborczego, za ich siedziby obrano te same miejsca, w których głosowano podczas ostatnich wyborów parla
mentarnych i samorządo
wych. To w większości miej
skie szkoły i przedszkola.
Decyzją komisarza wybor
czego nie zagłosujemy tylko
w szpitalu, gdzie nie utwo
rzono jak zwykle obwodu za
mkniętego.
Co ciekawe, w przypadku referendum za odwołaniem prezydenta miasta Słupska organizuje je sam prezydent miasta. - Tak samo zresztą jak w przypadku każdych in
nych wyborów. To on musi wydrukować plakaty i za
mieścić je na słupach ogło
szeniowych - tłumaczy Kry
styna Stanisławska.
Powołuje także komisje re- ferendalne zasiadające w ob
wodach wyborczych.
Osoby niepełnosprawne 18 listopada będą mogły za
głosować w jednej z ośmiu przystosowanych do tego siedzib komisji obwodo
wych. Ewentualnie kore
spondencyjnie, ale trzeba to zgłosić 21 dni przed głoso
waniem.
Szczegóły oraz lista ko
misji obwodowych na:
http: / Zbip.um.slupsk.pl/do- kumenty/394.html
(OLO)
GŁOS
Dziennik Pomorza
Dyrektor zarządzający oddziału Piotr Grabowski
Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy
Przemysław Stefanowski Bogdan Stedi (internet)
media regionalne
Wydawca:
Media Regionalne Sp. z o.o.
ul Prosta 51,00- 838 Warszawa Drukarnia
Media Regionalne
ul. Słowiańska 3a, 75- 846 Koszalin tel. 94 340 35 98, drukamia@mediaregionalne.pl
IZBA W Y D A W C Ó W P R A S Y
Gtos Koszalirisld-www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24
75- 004 Koszalin
tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512 redakqa.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl GtosPomorza-www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76- 200 Słupsk
tel. 59 848 8100 fax 59 848 8104 tel. reklama 59 848 8101 redakqa.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl Glos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3
71-875 Szczecin
tel. 914813 300 fax 9143 34 864 tel. reklama 9148133 92 redakqa.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:
tel. 94 34 73 537
K 0 N D 0 L E N C J E
Pani
MIECZYSŁAWIE BĄK
iSynom
wyrazy głębokiego żalu i szczerego współczucia z powodu śmierci Męża i Ojca
RYSZARDA BĄKA
składają
przyjaciele ze Spółki AGRAR BIESOWICE.
W sobotę w „Głosie"
Operacje serca
LOTTO
Na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp.
z o.o. zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w .Głosie Dzienniku Pomorza* jest zabronione bez zgody Wydawcy.
MultiMultlz24.10zgodz.14
1,5,7,19,20,24,29,32,37,42,47,48, 49,51,57,62,65,73,76,
79 Plus 20
Lottoz23.10
3,8,20,35,37,41
Lotto Plus z 23.10
7.17.29.30.41
45
Mini Lotto z 23.10
5.11.18.32.42
Kaskada z 23.20
1,2,6,8,10,11,12,13,21,22,23,24
MuM Multiz23.10zgodz.2Z15
3,5,7,9,12,13,20,22,23,25,27,32, 45,50,51,53,62,66,67,68 Plus 9
KURSY W A L U T
Misi
kurs średni zmiana EUR 4,1374 +0,26 A USD 3,1996 +1,05 • CHF 3,4206 +0,27 • GBP 5,1098 +0,76 A
Dzięki rozwojowi medycyny ciężka. Większość • lekarze mogą wymienić pacjentów leczy się far- wadliwą zastawkę serca matalogicznie.
bez rozcinania klatki pier- Raport o zabiegach na sercu
siowej. Takie zabiegi znajdziesz w sobotę, 27
wykonuje się jednak tylko października, w
wtedy, kiedy wada jest „Weekendzie z rodziną".
Słupsk
czwartek 25 października 2012 r. Głos Pomorza www.gp24.pl
Galerię zdjęć z ekstremalnych zawodów na orientację
Harpagan 2012 możesz obejrzeć na
www.gp24.pl
Kot, z którym tu się liczą
ŚWINOUJŚCIE W Schronisku dla bezdomnych zwierząt zapanowała nieprzyjemna atmosfera, kiedy okazało się, że ktoś kradnie pieniądze. Z biura znikały banknoty i bilon. Złodziejem okazał się... kot Klemens.
Złodziejska żyłka Klemensa ujawniła się, kiedy na zimę zabrano go do głównego budynku schroniska. Mieśd się tam biuro. To właśnie w nim Klemens lub* się kręcić Wtedy też zaczęły znikać pieniądze. Fot Anna Mkzayfc
Anna Miszczykanna.miszczyk@mediareqionalne.pl
Półtoraroczny kot Kle
mens wzbudził już po
żądanie u niejednej osoby odwiedzającej świnoujskie schronisko. Niebieskie mig
dałowate oczy, jedwabista jasna sierść przypalana na głowie i łapkach.
- Jak go ludzie widzą w wolierze, gdzie trzymamy go latem, to aż przebierają no
gami, by wejść i go pogłaskać
- śmieje się pani Alina Cel- niak, kierownik schroniska.
- Dwie osoby się popłakały, jak usłyszały, że go nie od
damy i kot mieszka w schro
nisku. Nikt w to nie wierzy, ale z Klemensa był kiedyś brzydal. Jego rodzeństwo, urocze kociaki, ludzie wzięli do domów. Małego Kle
mensa nikt nie chciał. W schronisku wykorzystywano go do testów, czy jakiś pies toleruje koty. Pupil pani Aliny niejednego amstaffa czy rot-
tweilera wprawiał w osłu
pienie, ocierając się o niego bez żadnych oznak strachu.
Jeszcze bardziej zaskoczeni byli pracownicy schroniska, kiedy okazało się, że kotek...
kradnie. Złodziejska żyłka Klemensa ujawniła się, kiedy zimą zabrano go do głów
nego budynku schroniska, gdzie mieści się biuro. To wtedy nagle zaczęły znikać pieniądze. W schronisku za
panowała niemiła atmosfera.
Nikt nie mógł uwierzyć, że
zabiera je któryś z pracow
ników. - Zostawialiśmy różne sumy na biurku, sto
liku, drukarce i okazywało się, że giną - wspomina pani Alina. - Początkowo myśle
liśmy, że może ktoś je prze
kłada. Jednak gdy pytałam, czy ktoś ruszał pieniądze, sły
szałam zwykle „Nie, bo ich nie było". W ten sposób znik
nęło między innymi sto zło
tych, które przeznaczono na zakupy. - Pieniądze znajdo
waliśmy później w różnych
miejscach, między innymi podczas sprzątania - mówi pani Alina.
- Były oślinione. Wtedy wyszło na jaw, że to Klemens.
Wspomniane sto złotych znaleziono. Drobne sumy nie zawsze udawało się od
zyskać. -Wielokrotnie złapa
liśmy Klemensa też na tym, jak kradł segregator - dodaje pani Alina. - Przecież segre
gator jest praktycznie tak duży jak kot. A on go ciągnął w jakieś inne miejsce. To, co
go zainteresowało: ołówki, długopisy... wszystko wy
nosił. Kiedyś szukaliśmy pie
czątki schroniska. Ostatnio Klemens pojawia się często w towarzystwie Siwki i Frędzla, dwóch innych kotów. Na razie tylko broją.
Pani Alina obawia się jednak, że złodziejaszek może mieć na swoich towarzyszy zły wpływ.
- Jeszcze mi tu powstanie szajka złodziei - śmieje się kierownik schroniska. #
Protest, czyli sądy w trybie spowolnionym
PROTEST Jutro będą protestować pracownicy administracji słupskich sądów. Urzędnicy walczą o podwyżki i sprzeciwiają się likwidacji małych sądów rejono
wych. Protest polegać ma na paraliżu pracy sądu przez zwiększoną absencję pracowników.
W piątek w Sądzie Okręgowym w Słupsku od
będzie się akcja protesta
cyjna pracowników sądu, popierająca protest gene
ralny. W tym samym dniu w Warszawie rzesze urzęd
ników zbiorą się na ogólno
polskiej manifestacji.
- Protest odbywa się w związku z planowanym przez Radę Ministrów za
mrożeniem wynagrodzeń pracowników administracji i sądownictwa w 2013 roku.
Zamrożenie funduszu płac w
tym sektorze ma miejsce po raz szósty z rzędu - mówi Adam Rojewski, przewodni
czący zarządu Związku Za
wodowego Pracowników Sądu Okręgowego w Słupsku.
- Około sześćdziesięciu naszych pracowników nie przyjdzie do pracy. Te osoby wezmą urlop na żądanie, a w przypadku jego braku - pójdą oddać krew (należy się za to dzień wolny - red.).
Według przewodni
czącego, od2007 roku urzęd
nicy zawodów nieprawni- czych nie mieli podwyżki ani waloryzacji, a poprzednia podwyżka wynagrodzeń była w 2003 roku.
- Według tabeli, zarobki wynoszą od 1500 do 5.200 brutto. Ta górna kwota do
tyczy chyba ministerstwa. W naszym sądzie średnie wy
nagrodzenie to 1.600 -1.700 złotych, a najwyższe, po 20 latach pracy wynosi góra 2.400 złotych brutto.
Adam Rojewski dodaje, że sąd okręgowy będzie czynny,
lecz jego praca zostanie spo
wolniona. Protest nie powi
nien jednak zakłócić ter
minów wyznaczonych wcześniej rozpraw.
Protestować także będzie administracja Sądu Rejono
wego w Słupsku.
- Spośród przeszło dwustu osób, pracujących w budyn
kach przy ulicach Szarych Szeregów, Kilińskiego i Grodzkiej, do pracy przyjdzie około czterdziestu osób - za
powiada Jolanta Zawada, przewodnicząca organizacji
zakładowej Związku Zawo
dowego Pracowników Wy
miaru Sprawiedliwości RP przy Sądzie Rejonowym w Słupsku, jednocześnie członek Krajowej Rady ZZPWS.-To jest protest, nie strajk, bo urzędnikom straj
kować nie wolno. Naszą akcję popierają stowarzy
szenia asystentów sędziów i kuratorów. Także sędziowie nas wspierają. Mamy odpo
wiedzialną pracę, wymaga się od nas wyższego wy
kształcenia, a nasze zarobki
są żenująco niskie - na rękę 1200 złotych. Mimo obietnic, pieniędzy nie ma. Wyrażamy więc swoje niezadowolenie z sytuacji panującej w resorcie.
Według przewodniczącej, w sądzie rejonowym w każ
dym wydziale interesantów będzie obsługiwać tylko jedna osoba. Mogą się zda
rzyć także zmiany w termi
nach rozpraw. Natomiast Biuro Obsługi Interesanta będzie pracować w kom
plecie.
BOGUMIŁA RZECZKOWSKA
Słupski szpital chce oszczędzać i myśli o prądzie z gazu
E N E R G I A - Jeśli audyt wypadnie pozytywnie, to będziemy „się przygotowywali do samodzielnej produkcji prądu z gazu - zapowiada Ryszard Stus, dyr. Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku. To pomysł na oszczędności. Szpital wydaje na energię elektryczną sześć milionów złotych rocznie.
Słupski szpital funkcjonu
jące niespełna rok w nowych budynkach przy ul. Hubal- czyków. Kompleks ten jest blisko o połowę większy od budynków poprzednio zaj
mowanych przez szpital. To oznacza olbrzymie zużycie energii na oświetlenie, ogrze
wanie, klimatyzację, wenty
lację oraz użytkowanie spe
cjalistycznych sprzętów.
Szacuje się, że w godzinach szczytu zużycia energii kom
pleks potrzebuje jej nawet osiem megawatów. To zaś oznacza, że roczne koszty zu
żytej energii przekraczają nawet sześć milionów zło
tych.
W słupskim szpitalu po
jawił się pomysł na ograni
czenie tych wydatków. Spo
sobem na osiągnięcie tego
celu jest samodzielna pro
dukcja prądu. Umożliwić to może proces kogeneracji, czyli wytwarzania energii elektrycznej np. z gazu. Na dodatek podczas tego pro
cesu wydzielałaby się duża ilość energii cieplnej, którą można by wykorzystać do ogrzewania szpitala. Czy takie rozwiązanie jest już przesądzone?
- Czekamy na wyniki au
dytu. Jeśli będą pozytywne, to rozpoczniemy praktyczne działania. Wbrew pozorom one nie muszą być takie drogie. Przy wsparciu fun
duszy unijnych moglibyśmy pozyskać pieniądze na reali
zację tego projektu, który miałby charakter uzupełnia
jący dla energii z sieci oraj
generatorów oraz
prądu, ze
względu na bezpieczeństwo obowiązkowymi w szpitalu - tłumaczy dyrektor Stus.
Aby można było pozy
skiwać energię elektryczną z gazu, szpital musiałby kupić olbrzymi silnik napędzany gazem, który by produkował prąd. Taki silnik zajmowałby cały kontener.
- Z naszych rozmów z ga
zownikami wynika, że nie by
łoby kłopotu z dostawą gazu - przekonuje dyrektor Ry
szard Stus.
Według wstępnych sza
cunków dyrekcji zastoso
wanie nowych rozwiązań mogłoby się przyczynić do zmniejszenia wydatków związanych z energią elek
tryczną o około trzydzieści procent.
ZBIGNIEW MARECKI
Zostań dziennikarzem obywatelskim. Publikuj artykuły i zdjęcia na portalu K Słupsk Słupsk 0 0
społecznościowym Słupska i Ustki
www.gp24.pl Głos Pomorza czwartek 25 października 2012 r.
www.mm2miasto.pl www.gp24.pl Głos Pomorza czwartek 25 października 2012 r.
Czynsze w komunalce wzrosną później
SŁUPSK Nie będzie zapowiadanej na styczeń podwyżki czynszów w mieszkaniach komunalnych. Oficjalnie ratusz czeka na nowelizację ustawy, ale krytycy prezydenta sugerują, że boi się takiego ruchu przed referendum.
KappAhl
CH JANTAR
Zbigniew Marecki zbiqniew.marccki@mediareqionalne.pl
W ostatnich latach w Słupsku co roku w lipcu miała miejsce 10-procen- towa podwyżka czynszów.
Jednak w tym roku jej nie było, bo prezydent Maciej Kobyliński nie wydał stosow
nego rozporządzenia. Za to od 1 stycznia 2013 roku za
powiadano wejście w życie nowych przepisów, na mocy
których miało dojść do zmiany zasad ustalania tych opłat w zasobach komunal
nych. Podstawą zmian miała być uchwała Rady Miejskiej w Słupsku sprzed roku.
Słupski ratusz chciał się wzo
rować na rozwiązaniach sto
sowanych m.in. w Gdańsku, gdzie podstawą określania stawki bazowej czynszu jest wartość odtworzeniowa bu
dynku. Według obecnych stawek za metr kwadratowy
Warsztaty o żywności
AKCJA W piątek, 26 października, odbędzie się dzień otwarty słupskiego Banku Żywności.
trzeba by płacić 9,91 zł.
Jednak nie zawsze, bo od tej stawki miały być odliczane zniżki techniczne i docho
dowe.
- Czy już informujecie na
jemców mieszkań o zmianie czynszu? - zapytaliśmy w Przedsiębiorstwie Gospo
darki Mieszkaniowej.
- Nie, bo pan prezydent nie wydał do tej pory rozpo
rządzenia w sprawie pod
wyżki czynszów - wyjaśniła
nam Aleksandra Podsiadły, rzecznik prasowy PGM.
Zapytaliśmy więc w ra
tuszu. Dawid Zielkowski, rzecznik prasowy prezydenta Słupska, wyjaśnił nam, że na razie kwestia podwyżki jest wstrzymana, bo „z począt
kiem roku 2012 Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej rozpo
częło prace na nowelizacją ustawy o ochronie praw lo
katorów w mieszkaniowym
zasobie gminy /..../. Zakła
dane zmiany przewidują kształtowanie polityki czyn
szowej w ramach regulacji ustawowej".
- Dlatego też stanowisko w przedmiocie wysokości czynszów w zasobie miesz
kaniowym miasta ustalone zostanie na przełomie roku 2012/2013, po analizie stanu zaawansowania prac nad no
welizacją ustawy. Przedłuża
jący się termin wejścia w
życie zmian do ustawy daje możliwość podjęcia decyzji o nowym wymiarze czynszu w oparciu o wyżej wymie
niony program - informuje rzecznik Zielkowski.
Natomiast Aleksander Jacek, rzecznik prasowy Grupy Inicjatywnej, jest prze
konany, że do podwyżki czynszu nie dojdzie przed re
ferendum, bo prezydent Ko
byliński boi się wdrożyć tę niepopularną decyzję. 8
Organizatorzy zapraszają wszystkich chętnych do sie
dziby słupskiego Banku Żyw
ności przy ul. Słonecznej.
Każdy, kto przyjdzie, będzie miał okazję poznać specyfikę codziennej działalności tej instytucji, wziąć udział w cie
kawych, bezpłatnych warsz
tatach, które poprzez różną formę wyrażają wspólną ideę - pomocy innym. Wyświe
tlone zostaną spoty i filmiki zachęcające młodych ludzi do idei do wolontariatu.
Chętni i uzdolnieni pla
stycznie będą mogli wziąć udział w konkursie na logo Banku Żywności.
- Zapraszamy na warsz
taty graffiti, warsztaty gry na bębnach afrykańskich oraz improwizacji muzycznej- tworzenie hymnu wolonta
riatu - wylicza Małgorzata Burjan, koordynator akcji społecznych Banku Żyw
ności. - Jeśli po lekcjach za
miast tkwić przed kompu
terem, możemy wyjść do ludzi, którzy tak jak my, po
trafią pomagać i do talach,
l v I " . Fot Krzysztof Piotrkowski
którzy tej pomocy potrze
bują, a przy okazji twórczo się rozwijać i dobrze się bawić, to dlaczego nie?
W trakcie spotkania do
stępne będzie stoisko kuli
narne z barszczem czer
wonym i krokiecikami przygotowanymi przez pra
cowników placówki. Nie za
braknie stanowisk z materia
łami promocyjnymi o tym, jak zostać wolontariuszem Banku Żywności.
- Mnóstwo młodych ludzi nie ma co ze sobą zrobić w wolnym czasie. Część z nich ma w sobie energię, którą chciałaby twórczo lub spo
łecznie spożytkować - do
daje Lidia Hanczaruk, dy
rektor biura Banku Żywności. - Wolontariat to nie tylko pomaganie innym, ale także nabieranie kompe
tencji społecznych, nowe doświadczenia nabyte po
przez współorganizowanie happeningów, zbiórek, udział w warsztatach inte
gracyjnych.
KATARZYNA SOWIŃSKA
PO PRZETARGU
Nie ma chętnych na lokale i garaże
Tylko sześć miejskich lokali użytkowych udało się wynająć podczas przetargu, który odbył się 18 września.
Na przetarg wystawiono 50 lokali i garaży. Jednak uczestni
czyło w nich niewielu chętnych, a na dodatek część z osób, które wylicytowały lokale, ostatecznie nie podpisała umowy najmu. Z tego względu już 22 listopada odbędzie się kolejny przetarg, w trakcie którego można będzie wynająć 48 pomiesz
czeń, w tym 26 lokali użytko
wych.
W lepszej sytuacji są spółdzielnie mieszkaniowe. To
masz Pląska, prezes SM Kole
jarz, zapewnia, że nie ma pro
blemu z wynajmem lokali użytkowych. - Ponieważ zda
jemy sobie sprawę z obecnej sytuacji na rynku handlu i usług, staramy się tak postępować, aby obciążenia czynszowe nie były przesadne. Dzięki temu właściwie nie mamy wolnych lokali-tłumaczy.
(MAZ)
Kontakt z redakgą Daniel Klusek
daniel.ldusek@mediareqionalne.pl
czwartek 25 października 2012 r. Głos Pomorza www.gp24.pl
Gadu-Gadu: 10246970
ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Słupsk
www.gp24.pl/foramKierowco, otwórz drzwi
KOMUNIKACJA Słupszczanie skarżą się na brak kultury kierowców miejskich autobusów. Twierdzą, że nie chcą oni otwierać drzwi, choć autobus stoi jeszcze na przystanku. Przewoźnik wyjaśnia zgłoszenia pasażerów.
Daniel Klusek daniel.klusek@mediaregionalne.pl
O takim przypadku po
wiadomił nas pan Paweł ze Słupska. W poniedziałek po południu zbulwersowany za
dzwonił do naszej redakcji.
- Kilka minut temu byłem świadkiem, jak kierowca au
tobusu na przystanku przy ulicy Armii Krajowej zamknął drzwi przed starszym mężczyzną. Do pojazdu zdążyła wejść tylko jego żona - opowiada pan Sebastian.
- Gdy tylko drzwi się za
mknęły, kobieta krzyknęła, aby wpuścił jeszcze jej cier
piącego na chorobę Alzhe
imera męża. Potem podeszła do kierowcy i jeszcze raz go o to poprosiła. Kierowca nie otworzył drzwi, choć au
tobus wciąż stał w zatoczce przystankowej.
Gdy okazało się, że kie
rowca nie wpuści męża ko
biety, zażądała ona, aby szofer natychmiast wypuścił ją z pojazdu. Tak się jednak nie stało.
- Kierowca zachował się skandalicznie. W każdej chwili mógł otworzyć drzwi i wypuścić tę panią, bo na drodze akurat zrobił się korek i nie można było jechać - twierdzi nasz czytelnik. -Ta pani mówiła nawet kierowcy,
że to on będzie ponosił od
powiedzialność, jeśli coś złego stanie się jej mężowi.
To jednak nic nie dało. Kie
rowca spokojnie dojechał na kolejny przystanek na ulicę Grodzką i dopiero tam zde
nerwowana starsza pani mogła wysiąść. Widać, że bardzo się bała o swojego męża, bo nie wiedziała, czy poczekał on na nią na po
przednim przystanku.
O sprawie poinformowa
liśmy przewoźnika, czyli Miejski Zakład Komunikacji w Słupsku. Tam dowiedzie
liśmy się tylko, że sprawa jest wtoku.
- Trwają czynności wyją-
śniające. Kierowca został zo
bowiązany do złożenia pi
semnych wyjaśnień w tej sprawie - tylko tyle mieli nam do powiedzenia przed
stawiciele MZK.
Tymczasem wczoraj rano doszło do identycznego przypadku, tym razem na ul.
Wolności.
- Kilkunastu pasażerów krzyczało do kierowcy, aby otworzył on drzwi, bo do au
tobusu chce wejść jeszcze jedna kobieta. Mimo że au
tobus stał jeszcze w zatoczce przystankowej, kierowca nie zareagował i pojechał dalej - informuje nas świadek zda
rzenia. - Uważam takie po
stępowanie za karygodne.
Bardzo mnie zdenerwowało zachowanie kierowcy, bo świadczy ono o braku sza
cunku dla pasażerów.
O tym przypadku także poinformowaliśmy MZK, które będzie wyjaśniało i tę sprawę.
Marcin Grzybiński, za
stępca dyrektora Zarządu In
frastruktury Miejskiej, który nadzoruje MZK, twierdzi, że kierowcy postąpili niewła
ściwie.
- Bardzo przepraszam pa
sażerów, których obie te sy
tuacje naraziły na stres - mó
wi Marcin Grzybiński. - Dok
ładnie sprawdzimy te zda
rzenia. Przejrzymy zapis mo- nitoringów, mamy też relacje świadków. Poprosimy Miej
ski Zakład Komunikacji o wy
jaśnienie obu przypadków.
ZIM nałożył też na prze
woźnika kary za zachowanie kierowców.
- Miejski Zakład Komuni
kacji ma pięć dni na odwo
łanie od naszych decyzji. Jeśli tak zrobi i przekona nas, że wszystko było w porządku, wówczas kara zostanie anu
lowana. Władze MZK po
dejmą też decyzję w sprawie wyciągnięcia ewentualnych konsekwencji wobec swoich pracowników- mówi Marcin Grzybiński. •
zapraszają na
PARTNERZY:
erman
Przestawią piece zaraz po przetargu
PROBLEM Nasz czytelnik chce wiedzieć, kiedy administracja wreszcie naprawi mu piece.
O problemie Bogusława Szmytkiewicza ze Słupska pi
saliśmy już dwukrotnie.
Mężczyzna, mieszkaniec lo
kalu komunalnego, od ubie
głego roku prosi admini
strację o przestawienie dwóch pieców.
- Całą ostatnią zimę bar
dzo marzliśmy. Jeden z pie
ców strasznie kopcił i cały dym wlatywał do mieszkania.
A to przecież może być nie
bezpieczne dla naszego zdrowia lub nawet życia - mówił czytelnik. - W dru
gim piecu w ogóle nie ma cugu, nie da się go używać.
Przez ostatnią zimę całą ro
dziną mieszkaliśmy w po
koju, w którym piec był letni.
Do drugiego pokoju, z po
wodu zimna, nie dało się wejść.
Słupszczanin w ubiegłym roku napisał do Przedsiębior
stwa Gospodarki Mieszka
niowej wniosek o przesta
wienie pieców. Dostał wówczas odpowiedź, że prace zaplanowano na drugi kwartał tego roku. W miesz
kaniu naszego czytelnika nie pojawił się nikt z admini
stracji. Po naszej interwencji
Piece w mieszkaniu pana Bogusława w najbliższym czasie mają zostać
p r z e s t a w i o n e * Fot Kamłl Nagórek
dostał zapewnienie, że będzie to trzeci kwartał. Potem ko
lejne, że piece zostaną prze
stawione przed rozpo
częciem sezonu grzewczego.
- Mieszkańcy lokali komu
nalnych, w których jest cen
tralne ogrzewanie, od kilku ty
godni mają już ciepło.
Tymczasem u mnie tempera
tura spada poniżej 15 stopni Celsjusza, a prognozy mówią, że ma być coraz zimniej - mówi pan Bogusław.
- Piec, w którym jeszcze można było palić zeszłej zimy, teraz też już się do niczego nie
nadaje. My nie wytrzymamy mrozów w takich warunkach.
Aleksandra Podsiadły, rzecznik prasowy PGM, za
pewnia, że oba piece zostaną niebawem przestawione.
-We wtorek ma zostać roz
strzygnięty przetarg na firmę, która będzie na nasze zlecenie wykonywać tego typu prace.
Piece w mieszkaniu pana Szmytkiewicza zostaną prze
stawione niezwłocznie po za
kończeniu procedury przetar
gowej -zapewnia Aleksandra Podsiadły.
DANIEL KLUSEK UST
Ratusz o wieży telefonii komórkowej
Nawiązując do artykułu red.
Mareckiego dotyczącego wieży telefonii komórkowej sieci P4 C,Głos Pomorza" z 19 paździer
nika 2012 r.), wyjaśniam, że uchylona przez SKO decyzja do
tyczy wyłącznie lokalizacji in
westycji celu publicznego, nie zaś pozwolenia na budowę. De
cyzja taka wydawana jest na podstawie ustawy o plano
waniu i zagospodarowaniu przestrzennym, a nie ustawy Prawo budowlane, nie rodzi praw do terenu oraz nie sta
nowi podstawy do fizycznej re
alizacji inwestycji. Wniosek w sprawie wydania decyzji po
zwolenia na budowę nie wpłynął do t u t urzędu.
Wyjaśnić również należy, że postępowanie prowadzone było zgodnie z obowiązującymi przepisami i prezydent miasta Słupska miał obowiązek wszcząć postępowanie w sprawie wydania decyzji o lo
kalizacji inwestycji celu publicz
nego oraz prowadzić je w sposób całkowicie bezstronny.
Ponadto należy zauważyć, że SKO skierowało sprawę do po
nownego rozpatrzenia przez organ pierwszej instancji, zatem sprawa nie została ostatecznie
zamknięta, a jedynie rozstrzy
gnięciem SKO zwrócona orga
nowi pierwszej instancji.
Biorąc pod uwagę głosy mieszkańców osiedla Batorego, prezydent miasta ma zamiar za
wiesić postępowanie w tej sprawie do czasu uchwalenia miejscowego planu zagospo
darowania przestrzennego obejmującego ten teren, który ostatecznie rozstrzygnie o mo
żliwości lokalizowania tego typu obiektów.
DAWID ZIELKOWSKI RZECZNIK PRASOWY PREZYDENTA MIASTA SŁUPSKA
Orlik powstanie w przyszłym roku
W nawiązaniu do artykułu
„Kolejny dyskont w naszym mieście" autorstwa red. Alek
sandra Radomskiego przesyłam poniższą polemikę:
W odniesieniu do artykułu
„Kolejny dyskont w naszym mieście" autorstwa red. Alek
sandra Radomskiego („Głos Po
morza" z 20-21 października 2012 r.) informuję, że budowa nowoczesnego boiska sporto
wego na osiedlu Sobieskiego rozpocznie się w 2013 r. Prezy
dent Maciej Kobyliński pamięta o obietnicy złożonej mieszka
ńcom tego osiedla. W efekcie przygotowano już projekt bu
dowlany boiska oraz wydane zostało pozwolenie na jego bu
dowę. Obiekt powstanie przy SP nr 3 przy ul. Banacha 5. In
westycja obejmie budowę wie
lofunkcyjnego boiska o na
wierzchni poliuretanowej, wraz z trybunami o wymiarach 53x24,5 m. Powierzchnia zabu
dowy wyniesie 1298,5 mkw. Na boisku przewidziano możli
wość gry w piłkę ręczną, piłkę nożną, koszykówkę oraz siat
kówkę. Boisko będzie dodat
kowo oświetlone, a całość obiektu ogrodzona i wyposa
żona w piłkochwyty.
O powyższym wiedzą zain
teresowani mieszkańcy osiedla Sobieskiego.
DAWID ZIELKOWSKI RZECZNIK PRASOWY PREZYDENTA MIASTA SŁUPSKA
I F p
H w mmm i
B a s a
Czekamy na listy W każdy czwartek na łamach
„Głosu Pomorza" prezentujemy listy i opinie od naszych czytel
ników. Zachęcamy Państwa do ich przysyłania na adres:
daniel.klusek@mediaregio- nalne.pl lub „Głos Pomorza", ul. Henryka Pobożnego, 76-200 Słupsk.
( . W t e i w
699812K03A
Więcej o gospodarce, inwestycjach, finansach i ekonomii piszemy w Internecie.
www.strefabfanesu.gp24.pł
EFABIZNESU X
www.gp24.pl Głos Pomorza czwartek 25 października 2012 r.
Kup książkę za niższą cenę
WYPRZEDAZE Jednym ze sposobów na poprawę humoru w czasie jesiennej słoty może być lektura ciekawej książki.
W niektórych słupskich księgarniach książki możemy kupić o kilkadziesiąt procent taniej.
Dorota Aleksandrowicz
dorota.aleksandrowiQ@mcdiareqionalne.pl
Promocje wprowadziła m.in. księgarnia Matras na Starym Rynku w Słupsku. - Mamy dużo nowości, które od razu są przeceniane.
Można je kupić o 20 lub 25 procent taniej - mówi ob
sługa księgarni.
Wśród przecenionych no
wości znalazły się m.in. po
zycje z literatury kobiecej:
„Houston, mamy problem"
Katarzyny Grocholi (pier
wotna cena 39,90 zł) i
„Podróż do miasta świateł"
Małgorzaty Gutowskiej - Adamczyk (początkowa cena 39, 90 zł). Staniała też po
wieść obyczajowa z elemen
tami thrillera „W obronie syna" Williama Landay'a (była po 39,80 zł). O 20 pro
cent przeceniono powieść Johna Irvinga „W jednej osobie" (początkowa cena 42 zł) czy Lynn Raven „Poca
łunek kier" (była po 29,90 zł).
Dużym zainteresowaniem w księgami Matras cieszą się książki Carlosa Ruiza Zafona.
Te przecenione zostały o 25 procent. „Cień wiatru",
„Światła września" czy
Wiele słupskich księgami wprowadziło atrakcyjne przeceny, m.in. Matras na Starym Rynku. Kam» Ogórek
„Książę mgły" dostępne są już za 22,49 zł (były po 29,90 zł).
„Niemiecki bękart", „Księ
żniczka lodu" czy „Ofiara
losu" pióra Camilli Lackberg, które kosztowały od 34,90 do 39,90 zł, również przece
niono o 25 procent. W niskiej cenie jest także „Cukiernia
pod Amorem" Małgorzaty Gutowskiej - Adamczyk. Tę kupimy już za 14,90 zł.
W księgami Matras znaj
dzie się także coś dla miło
Nowy fiat w rozmiarze L
SAMOCHODY We wtorek wieczorem w multisalonie Auto Diug w Słupsku zadebiutował nowy fiat - 500L.
W nazwie auta występuje liczba pięćset, co sugeruje pokrewieństwo z małym fiatem 500, który wrócił na rynek w 2007 roku. Ale poza nazwą oraz silnikami oba modele łączy niewiele, bo 500L powstał na bazie mo
delu Punto. Jest przy tym po
jazdem pięciodrzwiowym i pięcioosobowym.
Ale jest jedna cecha wspólna łącząca obie „pięć
setki" To stylistyka. Fiat 500L urzeka oryginalnym stylem, który podkreśla szereg ele
mentów niczym z lat 50. XX wieku, np. chromowane klamki. - Dlatego tym autem najbardziej zachwycają się panie - mówi Tomasz Ko
walczyk, dyrektor multisa- lonu Auto Diug w Słupsku.
Nadwozie ma 4,14 m dłu
gości, tylko o 7 cm więcej niż Punto, ale kabina jest ogromna. W środku może bez problemu zmieścić się pięć osób, nawet o wzroście koszykarzy Energi Czarnych
Odsłony fiata 500L dokonała Iwona Diug, właścicielka firmy Auto Diug.
Słupsk. Tylna kanapa prze
suwa się wzdłużnie i składa w proporcji 60/40, można ją też całkowicie odchylić do przodu, uzyskując płaską podłogę ładunkową. Tylne fotele składają się za jednym pociągnięciem dźwigni.
Pojemność bagażnika wy
nosi 400 litrów, co oznacza możliwość przewozu nawet pięciu podręcznych walizek na kółkach.
Do wyboru jest jeden z trzech silników. Dwa z nich to jednostki benzynowe
Fot Kamil Hagórek
- 105-konny TwinAir o po
jemności 0,9 litra oraz 95- konny 1,4-litrowy. Jest jeszcze 85-konny turbodieśel Mul- tijet II o pojemności 1,3 litra.
Cena wyjściowa fiata 500L to 49990 zł (wersja 1.4 95 KM).
(WF)
HANDEL
Festiwal elektryki
W najbliższy weekend (26 i 28 października) w markecie Jula w CH Jantar w Słupsku od
będzie się festiwal elektryki i ogrzewania.
Zainteresowani będą mogli poznać tajniki oszczędnego ko
rzystania z urządzeń elektrycz
nych, a także zobaczyć różne nieoczekiwane rozwiązania. W programie m.in. jak odpo
wiednio dobrać i położyć ogrzewanie podłogowe, pokaz łuparek do drewna, wskazówki, jak oczyścić kominek, żeby lśnił,
ogrzewanie za pomocą pomp ciepła oraz systemy solarne.
Będzie też pokaz montażu rur termozgrzewalnych oraz łączenia elementów sieci hy
draulicznej.
Jak podkreślają organiza
torzy, w piątek, sobotę i w nie-
dzilę w markecie Jula będą obecni nie tylko przedstawiciele firm znanych producentów sprzętu. Na klientów czeka wiele niespodzianek, w tym sporo atrakcyjnych promocji cenowych.
(WF)
na trzy masaże klasyczne pieców w Gabinecie Odnowy Biologicznej i Masażu,
Fizjoterapii i Rehabilitacji
na profesjonalny manicure Hałloween lub makijaż artystyczny HALLOWEEN
wDaySpa INNOWACJE
śników podróży i odległych kultur. Dzienniki z podróży z serii „Blondynka" Beaty Paw
likowskiej są o 40 procent ta
ńsze. „Blondynka w Peru",
„Blondynka w Kambodży",
„Blondynka wiybecie" prze
ceniono z 13,99 na 8 zł. O 40 procent przeceniona została także miniseria „Kobieta na krańcu świata" Martyny Woj
ciechowskiej („Namibia",
„Kenia", „Zanzibar") i „Świat według reportera" Piotra Kraśki ("Bliski Wschód", „Ja
ponia", „Irak"). Książki te ku
pimy już za 8 bądź 9 zł.
Z kolei pomoce językowe:
„1000 najważniejszych słów w języku angielskim" (do
stępne także: język francuski, włoski, hiszpański) czy roz
mówki ilustrowane (język hiszpański, francuski, tu
recki, chorwacki) kupimy za 6,90 zł.
Rabaty wprowadził także Empik na Starym Rynku w Słupsku.
- Mamy teraz specjalną promocję, która trwać będzie do 30 października - mówi personel księgami. - Osoby, które chcą kupić trzy książki z literatury polskiej, jedną z nich kupią za jeden grosz.
Szukamy najlepszych wyprzedaży i promocji
Co czwartek prezentujemy najcie
kawsze oferty przecen, wyprzedaży i obniżek cen, które zauważyliśmy w handlu i usłu
gach.
Czekamy także na informacje od czytelników i handlowców, gdzie można zrobić tańsze zakupy.
Piszcie na adres e mail:
dorota.aleksandrowicz@mediare- gionalne. pl.
Ponadto co środę można u nas kupić nowości o 20 pro
cent taniej. W tym tygodniu są to „Listy Johna Lennona"
w opracowaniu Huntera Da- viesa (była po 49,90 zł),
„Zbuntowana" Veronici Roth (początkowa cena 37,80 zł) czy „Marzenia i tajemnice"
Danuty Wałęsy (pierwotna cena 39,90 zł).
Miłośnicy literatury mogą także udać się na kiermasz starej książki do Miejskiej Bi
blioteki Publicznej przy ul.
Grodzkiej. W holu do piątku włącznie (w godz. 11-19) można kupić słowniki, po
wieści, bajki czy lektury po 2 złote.#
sejums zakupów gjtupowyeH
w twoiwi Mieście
38912K01JG