• Nie Znaleziono Wyników

Głos Słupski , 2005, czerwiec, nr 133

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Głos Słupski , 2005, czerwiec, nr 133"

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

GŁOS KOSZALIŃSKI GŁOS SŁUPSKI

aj 10.06.2005 r. (piątek) zakreślamy liczby WIERTARKA UDAROWA

S B E 8 5 0 IMPULS A

Najbogatsi komendanci w regionie słupskim

Zakłady Mięsne C h o j n i c e

www.zmskiba.pl

W promocji galaretka wieprzowa.

PIĄTEK

10.06.2005 r.

Cena 1,20 zł (z 7% VAT) Nr 133 (4108) ROK XV j j

ISSN 1231*8132 Indeks 350648

DZIENNIK POMORZA ŚRODKOWEGO

| Nakład gazety 22.562 egz.

Co mają i ile zarabiają „szeryfowie" z regionu

Dotychczasowe dwumiesięczne okresy ochron ne dorszy Unia Europejska w tym roku wydłuży- ła do czterech i pół miesiąca. Rybacy zażądali re­

kompensaty. Zostały one ustalone w wysokości minimalnego wynagrodzenia, zwiększone o składki ZUS.

W\ /

r

jtźijjcźj ^

Zlustrowaliśmy policję

Podejrzenia o handel narkoty­

kami, sprzedawanie Informacji operacyjnych, zatrzymanie sze­

fa policji na Śląsku... te sprawy ostatnio rzuciły cień na polską policję. Jak uzdrowić sytuację?

Komendant główny Leszek Szre- der proponuje m.ln., by publiko­

wać oświadczenia majątkowe po­

licjantów. My lustrację majątkową szefów policji w regionie słupskim przeprowadziliśmy Już teraz.

Postanowiliśmy zajrzeć do portfe­

li komendantów policji w najwięk­

szych miejscowościach regionu:

Słupsku, Ustce, Miastku, Człucho­

wie i Bytowie. Każdy z naszych rozmówców zapewniał nas, że oświadczenia to doskonały pomysł.

Wszyscy bez wahania powiedzie­

li, co posiadają.

- Nie mam nic do ukrycia - stwierdził słupski komendant, in­

spektor Waldemar Fuchs. Ile za­

rabia? - 4,5 tys. złotych miesięcznie na rękę. Nie mam żadnych oszczędności. Mieszkam w mieszka­

niu komunalnym o powierzchni 70 metrów kwadratowych - wylicza W.

Fuchs, dodąjąc, że jeździ volkswa- genem polo z 2003 roku wartym 28 tys. złotych. W policji pracuje 28 lat.

Mniejszy staż ma komendant

komisariatu w Ustce, nadkomisarz Jacek Par tyka - Właśnie mija 15. rok - uściśla. Czego się dorobił przez ten czas? - Mam mieszkanie w domku jednorodzinnym, warte około 100 tys. zł oraz siedem hek-

tarów gruntów rolnych, których szacunkowa wartość to 28 tysięcy.

Partyka jeździ 11-letnią mazdą 626 (około 14 tys. zł), miesięcznie zarabia na czysto 3 tys. złotych.

Nadkomisarz Marian Pieszak,

komendant bytowskiej policji, zara­

bia miesięcznie 3,5 tysiąca złotych na rękę. Jeździ 3-letnim nissanem primera (auto warte jest 50 tys. zł).

Ma 70-metrowe mieszkanie warte 70 tys. zł i działkę budowlaną, na której stanie dom. Ziemia wycenio­

na jest na około 20 tys. złotych. Nad­

komisarzowi Markowi Mazurowi, szefowi miasteckiej policji, również co miesiąc na konto wpływa 3,5 ty­

siąca złotych. Jeździ 16-letnim mer­

cedesem. Zajmuje 54-metrowe mieszkanie komunalne i buduje się.

Ma na ukończeniu 200-metrowy dom, którego wartość szacuje na 200 tys. złotych. - Wziąłem na niego 200 tysięcy złotych kredytu - zaznacza.

Do tego posiada jeszcze 3-hektarową działkę o wartości 5 tysięcy złotych.

Komisarz Dariusz Kłudka z policji w Człuchowie ma dwupoko- jowe mieszkanie własnościowe (warte 50 tys. zł), w którym miesz­

ka z pięcioosobową rodziną. Jeździ oplem astrą z 1994 roku (wartą około 6 tys. zł). Zarabia na czysto niecałe 3000 złotych, (pio)

Dilerzy pokotem na ziemi

Pisk opon, wyciąganie z sa­

mochodów, leżący na chodniku, skuci kajdankami przestępcy - to nie film, takie sceny rozegra­

ły się w centrum Słupska. Efekt:

sześciu zatrzymanych, zarekwi­

rowane narkotyki oraz siekiery, amunicja...

Akcję przeprowadzili policjan­

ci ze specjalnej grupy do zwalcza­

nia przestępczości narkotykowej Wydziału Kryminalnego i Docho- dzeniowo-Śledczego z Gdańska, wspierani przez funkcjonariuszy Sekcji Kryminalnej ze Słupska.

W dwóch różnych miejscach Słupska samochody z „kogutami"

zajechały drogę dwóm autom, którymi jechali przestępcy. Sze­

ściu mężczyzn błyskawicznie zo­

stało obezwładnionych; chwilę

potem leżeli skuci na ziemi. - Wszyscy są mieszkańcami Słup­

ska, mają 19-25 lat. Zajmowali się rozprowadzaniem narkoty­

ków na terenie miasta - informu­

j e nadkom. G a b r i e l a Sikora, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Gdań­

sku.

W mieszkaniach zatrzymanych funkcjonariusze znaleźli 135 porcji narkotyków - marihuanę, ha­

szysz, amfetaminę. Jednocześnie zabezpieczono siekiery, kije bejsbo- lowe i 30 sztuk amunicji gazowej.

Wczoraj mężczyźni byli przesłuchi­

wani; grozi im do 10 lat więzienia.

- Część z nich była nam znana juz wcześniąj, odpowiadali za inne prze­

stępstwa - przyznąje rzecznik słup­

skiej policji st. asp. Emilia Ada­

miec. (pio)

Prezydent kupił gazetę

Wiceprezydent Słupska Andrzej Obecny kupił sobie gazetę, a kon­

kretnie prawo do tytułu „Moje Mia­

sto", wcześniej ukazującego się jako bezpłatny tygodnik. Od razu swoje prawo wydzierżawił wydaw­

cy, którego nie chce na razie zdra­

dzić. Po co prezydentowi gazeta?

A. Obecny tłumaczy, że zawsze marzył, żeby mieć własny tytuł

prasowy. Dziwi jednak, że w pry­

watnej gazecie A. Obecnego aż dwie strony za darmo będzie miał do dyspozycji Urząd Miejski. Rad­

ni opozycji widzą to jednoznacznie:

gazeta ma być tubą propagandową ratusza i całego SLD przed wybo­

rami parlamentarnymi, a za rok samorządowymi, (sta)

Więcej na stronie 4.

Czubki z flagą

meiabo

work. d o n t pla

Koturny nie tylko w klapkach, ale również w butach zakrytych.

Kolory - biały, turkus, róż, pistacja, jasna zieleń. Do tego duża ilość błyszczących ozdób - rżemyczki, kokardki, kwiatki... I obowiązkowo okrągłe czubki. Takie buty dla pań będą hitem tegorocznego lata. - Muszą być zgrabne, delikatne i eksponujące stopę. Modne są wszel­

kie dodatki, np. naszywane znaczki z flagą brazylijską - wyjaśnia E w a Machała, z działu marketingu słupskiej firmy Gińo Rossi.

Mniejszy wybór czeka panów. W kolekcji męskiej podstawą jest przede wszystkim wygoda - sandały, mokasyny, słowem buty prze­

wiewne, z dużą ilością wycięć i perforacji. Trzeba za nie wysupłać z portfela przynąjmniej 30 - 100 zł. Panie zapłacą drożej - od 50 do 250 zł. Dla mniej wybrednych pozostają adidasy w cenie 40 - 80 zło­

tych. (pio)

Fot. Bartosz Arszyński

W niebowstąpienie

ZPSB

DREWZEN WIĘZBY DACHOWE

590 zł! NETTO

70-251 KOBYLNICA, ul. Główna 31 tel. 059/ 842 91 62. 842 97 49

Masz pytanie lub problem?

Napisz, zadzwoń do nas!

SŁUPSK centrala

842-54-11

W redakcji dyżuruje 8.30-16.00 MONIKA ZACHARZEWSKA

Redakcyjny dyżur

Wszystko

o alimentach

Kto, zgodnie z nową ustawą o świadczeniach rodzinnych, może się starać o zasiłki alimentacyjne?

Jakie dokumenty i do kogo należy zanieść, by otrzymać dodatki? Ile pieniędzy od września można do­

stać w ramach świadczenia rodzin­

nego? Na te i wiele innych pytań w najbliższy poniedziałek odpowie Ewa Nowak z działu świadczeń ro­

dzinnych Miejskiego Ośrodka Po­

mocy Rodzinie w Słupsku. Na Pań­

stwa telefony z pytaniami czeka­

my w godz. 10-12 pod naszym re­

dakcyjnym numerem 841-54-18.

Naprawdę warto! To świetna oka­

zja, by dowiedzieć się, jak uzyskać dodatkowe pieniądze z pomocy społecznej, (dmk)

KROTKO

• Tabliczka prawdy nie powie

Kiedy kupili mieszkanie, po czasie okazało się, że jest w nim zameldowany również... sąsiad.

Kiedy na ich budynku zawieszono w końcu tabliczkę informacyjną, okazało się, że z niewłaściwym numerem domu. Karuzela absur­

dów trwa, a Sychowle mają już dość takich niespodzianek, (plo)

Czyta] na stronie 6

• Golasy na sesji

Roznegliżowane panienki i pa­

nów można było obejrzeć na sesji Rady Miejskiej w Bytowie. Filmik w czasie obrad puszczali opozycyj­

ni radni. Po co? Po to, aby poka­

zać jak wyglądał zlot motocyklowy zorganizowany przez radnego Jacka Żmudę-Trzeblatowsklego, zarazem nauczyciela. Taki „po­

kaz" na zlocie widziały dzieci. Na sesji dostało się też burmistrzowi, który dołożył do imprezy prawie 2000 złotych, (ang)

Więcej na stronie 7 _

. 3 ^ 6

GM-2398p

SZLIFIERKA KĄTOWA

W 9-125 S P

CENTRUM NARZĘDZI KNEBLEWSKI Słupsk, ul. Grottgera 17d} tel. 841 79 90

Prawosławni obchodzili wczoraj Wniebowstąpienie Pańskie, które jest dla nich jednym z najważniej­

szych świąt w roku. Dokładnie 40 dni wcześniej wierni celebrowali Zmartwychwstanie Pańskie. - Świętowanie zaczęliśmy w środę nabożeństwem wieczornym i cało­

nocnym czuwaniem - mówi ks.

Mariusz Synak, proboszcz Para­

fii Prawosławnej w Słupsku. - W

ten sposób zakończyliśmy 40- dniowy okres paschalny. Dzień Wniebowstąpienia czcimy świą­

teczną liturgią. Teraz będziemy oczekiwać na Zielone Świątki, które przypadają w przyszłą nie­

dzielę.

Wczorajsze święto w słupskiej Parafii Prawosławnej obchodziło około 100 wiernych ze Słupska i okolicznych miejscowości, (sta)

4 f

(2)

GŁOS KOSZALIŃSKI/GŁOS SŁUPSKI Ś W I A T / K R A J / R E G I O N Piątek, 10.06.2005 r.

Emm;

Zapytaliśmy naszych Czytel­

ników, czy Instytut Pamięci Narodowej powinien zająć się sprawą generała Wojciecha Jaruzelskiego.

Maria Kar- nia, emerytka z Kołobrzegu: - Daliby już wreszcie spokój temu staremu człowiekowi!

Przecież nie wiadomo, co byłoby z Polską, gdyby nie on!

Dosyć już tego wyciągania brudów z przeszłości. Lepiej niech się wszyscy wezmą do roboty\ (ima)

Łukasz Ząjąc z Piławy: - Ponieważ nie wiadomo, jak to było z przeszło­

ścią generała Jaruzelskiego, IPNpowinien to sprawdzić.

Przyznam, że zaskoczyła mnie informacja, że był agentem.

Chciałbym wiedzieć czy to praw­

da. Chodzi przecież o osobą, która wprowadziła stan wojenny, (rob)

Tomasz Siebert ze Słupska: - Wojciech Jaruzelski powinien zostać rozliczony przez IPN za swoje czyny. Zwłasz­

cza on, osoba publiczna, czło­

wiek, od którego decyzji zależało kiedyś bardzo wiele. O jego działalności powinniśmy dowie­

dzieć się jak najszybciej, (ars) Bernard Lipczyński z podusteckiej Przewłoki: - Przeszłość Jaruzelskiego i innych osób z jego otoczenia

trzeba jak najszybciej zbadać. Bez wyja­

śnienia tego typu spraw nigdy w Polsce nie dojdzie do pojednania.

Nawet najgorsza prawda jest lepsza niż kłamstwo, (ars)

Fęt K. Skiba, R. Trembowel- ski, A. Stencel

średni zmiana

i t ó B B Ł * » te

DZOLTAB

AMERYKAŃSKI

średni zmiana

Losowanie z czwartku 9.06 MULTILOTEK

3,4, 5,11,15, 23, 33, 35, 36, 42, 45,47,52,57,63,64,65,67,79,80

TWÓJ SZCZĘŚLIWY NUMEREK Losowanie 1:12,19,20,38 Losowanie II: 21

Wygrane ze środy 8.06

DUŻY LOTEK: i stopnia - 556.367,70 zł, ii - 5.151,50 zł, III - 133,20 zł, IV- 10,00 zł

EXPRESS LOTEK: I stopnia - brak, ii - 919,30 zł, III - 40,70 zł. (cza)

.06.2005 r.

438 min zł

w górę

59 bez zmian

1 6

Generał Wojciech Jaruzelski był tajnym współpracownikiem Informa­

cji Wojskowej? Sam zainteresowany nie chce komentować tych donie­

sień. Uważa, że nasilają się ataki, pomówienia i polowanie na jego oso­

bę. Fotorzepa

IPN zbada sprawę Wojciecha Jaruzelskiego |

TW „Wolski"

Generał Wojciech Jaruzelski był tajnym współpracownikiem Informacji Wojskowej - podała telewizja TVN24. Po tych doniesieniach wielu polity­

ków stwierdziło, że Instytut Pamięci Narodowej powinien sprawę zbadać. I tak się stanie.

Według dziennikarzy TVN z do­

kumentów IPN wynika, że Woj­

ciech Jaruzelski był tąjnym współ­

pracownikiem Informacji Wojsko­

wej. Występować miał pod pseudo­

nimem „Wolski". W archiwach instytutu odnaleziono kore­

spondencję między Szta­

bem Generalnym a szefem Głównego Zarządu Infor­

macji Wojskowej. Pojawia się w niej nazwisko „Jeru- zelski Wojciech". Według dziennikarzy, mimo tego błę­

du, nie ma wątpliwości, że chodzi o Jaruzelskiego, który był wtedy podpułkownikiem.

W związku z tymi doniesieniami wielu posłów twierdzi, że sprawy nie można tak zostawić. Według nich prezes IPN powinien zbadać sprawę dokumentu, z którego wy­

nika, że Jaruzelski był tajnym współpracownikiem IW. Jan Roki­

ta z PO uznał, że wziąć się za to powinien kompetentny zespół lu­

dzi, którzy dokonają pełnej kwe­

rendy archiwów, zarówno Instytu­

tu, jaki i Wojskowych Służb Infor­

macyjnych i odtajnią wszystkie dokumenty w sprawie agenta o pseudonimie „Wolski". Powiedział, że osoba, która się pod nim ukry­

wała, to generał Jaruzelski. - Trze­

ba przede wszystkim ustalić, czy są wskazówki ku temu, żeby twierdzić, iż agent „ Wolski" wydal kogoś na tortury bądź śmierć - powiedział.

Także wicemarszałek sejmu To­

masz Nałęcz uważa, że materia­

ły o rzekomej współpracy Jaruzel­

skiego z IW wymagają dalszych

badań prowadzonych przez histo­

ryków. - Th informacje muszą być roźważnie sprawdzone, a werdykt musi być sprawiedliwie wydany. W cywilizowanym państwie powinni-

Informacja Wojskowa była uzależnionym od Związku Radzieckiego i Armii Czerwonej organem kontrwywiadu wojskowego. Działała w Pol­

sce w latach 1944-1957. Obok Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicz­

nego była odpowiedzialna za masowe represje wśród żołnierzy Wojska Polskiego, Armii Krajowej oraz cywilów. W 1957 roku została przekszta­

łcona w Wojskową Służbę Wewnętrzną Ministerstwa Obrony Narodo­

wej.

śmy starannie rozróżniać między sądem a linczem - podkreślił.

Po takich wypowiedziach IPN zdecydował, że zostanie powołany specjalny zespół archiwistów, któ­

ry rozpocznie poszukiwania mate­

riałów dotyczących ewentualnych związków generała Jaruzelskiego z wojskowymi służbami specjalnymi Polski komunistycznej. Jeśli znaj­

dą się kolejne akta, zostaną one przekazane specjalnie powołanej komisji IPN, która ogłosi publicz­

nie wyniki prac. (mro)

ISE.JM

Teczki prezydenta i premiera

Materiały w komisji

Do sejmowej komisji śledczej badającej sprawę PKN Orlen wpłynęły materiały z IPN dotyczące m.in. Aleksandra Kwaśniewskiego, Mar­

k a Belki, Andrzeja Kratiuka, Marka Ungiera, Zbigniewa Wróbla, Ireneusza Sitarskiego oraz Jerzego Buzka. Komisja dostała tylko część materiałów dotyczących Kwaśniewskiego, pozostała jest dostępna dla posłów w IPN.

- Na podstawie jawnych dokumentów, z którymi się zapoznałem, mogę powiedzieć, że potwierdzają się przypuszczenia co do związków służb spe­

cjalnych, które zdecydowały o takim, a nie innym, sposobie załatwienia sprawy PKN Orlen. Hipoteza, że te związki były determinowane przez dawny aparat PRL jest w pełni potwierdzona - powiedział w sejmie Ani­

t o m Macierewicz (RKN). ' Ocenił też, że prezydent Kwaśniewski nie był samodzielny w tym, co robił, (cza)

I KRONIKA POT.TCY.TNA

ODRZUCĄ EUROKONSTY- TUCJĘ. Już 45 procent miesz­

kańców Luksemburga jest prze­

ciwnych ratyfikacji konstytucji UE - tak wynika z ostatnich son­

daży. W ciągu miesiąca przyby­

ło ich aż cztery procent. Według obserwatorów wynika to z nega­

tywnej oceny traktatu przez Fran­

cuzów i Holendrów. Prawdopo­

dobnie jest to ostatni sondaż oce­

niający poparcie dla konstytucji publikowany przed referendum w Luksemburgu, które odbędzie się 11 lipca. Zgodnie z tamtejszym prawem, na miesiąc przed gło­

sowaniem nie można przepro­

wadzać żadnych badań opinii publicznej, (mro)

Sprzedawał uczniom Koszalińscy policjanci przyłapa­

li 18-letniego Waldemara B. na sprzedaży narkotyków. Zatrzyma­

ny jest uczniem jednego z koszaliń­

skich gimnazjów, sprzedawał nar­

kotyki m.in. przed koszalińskimi szkołami. Policjanci ustalili pierw­

szych pięciu klientów, a wiadomo, że było ich co najmniej 60. Jeden z nich 16-letni Krzysztof J. okradł własną ciotkę ze złota, które sprze­

dał, żeby kupić od Waldemara B.

marihuanę. Policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań, (mas) Okradli własną firmę

Funkcjonariusze Komendy Po­

wiatowej Policji w Świdwinie za­

trzymali cztery osoby, podejrzewa­

ne o dokonywanie kradzieży alumi­

niowych profili we własnej firmie!

Do kradzieży doszło w kołobrze­

skiej firmie, zajmującej się produk­

cją okien. Złodzieje systematycznie od pierwszego czerwca wynosili stąd metalowe części. Straty wy­

niosły ponad 200 tys. złotych.

Część skradzionych przedmiotów udało im się sprzedać na skupie złomu w Świdwinie. Zarobili na

tym 6.500 tysiąca złotych. Podczas kolejnej próby zostali zatrzymani przez świdwińską policję i przeka­

zani kołobrzeskim policjantom.

Nie oszczędzili kolonistów Nie dodzwonią się do domu kolo­

niści, wypoczywający w jednym z dźwirzyńskich ośrodków wypoczyn­

kowych. Złodziej przez otwarte okno wślizgnął się do ich pokoi i wyniósł stąd... 20 telefonów komórkowych oraz dwa plecaki. Straty wynoszą ponad pięć tysięcy złotych, (abu) Kosiarki z olejem

Dwie piły, dwie kosiarki, przewód spawalniczy oraz 70 litrów oleju

napędowego na kwotę 10 tys. zło-|

tych zniknęło z pomieszczeń gospo­

darczych przy ul. Słupskiej w Głów­

czycach. Pies policyjny doprowadził do miejsca ukrycia paliwa i prze­

wodów; teraz trwają poszukiwania pozostałych przedmiotów, jak rów­

nież samego złodzieja.

Nie będzie żucia

Odgięli kratki, a następnie wybi­

li szybę w kiosku Ruchu, z którego ukradli... kilkanaście gum do żucia.

Do zdarzenia doszło w nocy przy ul.

Mireckiego w Lęborku. Dwaj 20-let- ni, pijani włamywacze zostali za­

trzymani przez policję, (pio)

Z powodu śmierci

JERZEGO MOKRZYCKIEGO

wielce zasłużonego dla Ziemi Środkowopomorskiej, byłego Senatora RP i Wojewody Koszalińskiego,

wzorowego samorządowca i pracownika administracji państwowej

wyrazy głębokiego współczucia i żalu przekazuje Żonie i dalszej Rodzinie

Witold Gładkowski Senator RP

iWARSZAWA

Zmiany w policji

Muszą mówić prawdę

Wszyscy policjanci będą musieli składać oświadczenia majątkowe - stwierdził komendant główny policji Leszek Szreder. Tb nie jedyne zmiany - zaakceptowane przez ministra spraw wewnętrznych - propo­

nowane przez szefa policji. Chce on również zmienić m.in. procedurę doboru policjantów, poprawić system szkoleń. Nowe czasy mają również nastać w Centralnym Biurze Śledczym. Kandydaci do służby w tej jed­

nostce będą musieli wykazać się szczególnymi predyspozycjami intelek­

tualnymi i osobowościowymi. Sprawdzić to ma m.in. badanie wariogra- fem, czyli tzw. wykrywaczem kłamstw. - Takie badanie uwiarygodnia pracę policjanta i sprawdza, czy jest odporny, czy podatny na dane zjawi­

ska - wyjaśnia Szreder. (mro)

ICłOT .F.NTÓW

Kłody pod nogi sądu

Areszt dla posła

Sąd Rejonowy w Goleniowie chce aresztować niezrzeszonego posła Ryszarda Bondę. O pozwolenie na to zwróci się do marszałka sejmu Włodzimierza Cimoszewicza. Parlamentarzysta miałby trafić na miesiąc do aresztu za utrudnianie postępowania sądowego. Bonda jest oskarżony o przywłaszczenie 27 tysięcy ton państwowego zboża wartego 11 milionów złotych. Wczoraj już po raz czwarty nie stawił się na rozpra­

wie w goleniowskim sądzie. Jego adwokat przedstawił zaświadczenie lekarskie, z którego wynikało, że Bonda przebywa w szpitalu MSWiA w Warszawie. Sędzia uznał jednak, że poseł świadomie utrudnia postępo­

wanie. (mro)

•KOLEJ

Na pewno nie odpalimy żadnych petard

Strajk nieco później

Pomimo tego, że aż 90 procent pracowników PKP w kraju opowiedzia­

ło się za rozpoczęciem strajku generalnego do 5 lipca pociągi na pewno nie staną. Taką informację podał na wczorajszej konferencji komitet protestacyjny.

Do tego dnia związkowcy w regionach mają się opowiedzieć, czy chcą przeprowadzenia strajku generalnego, czy też wolą łagodniejszą formę protestu przeciwko planowanej restrukturyzacji PIÓR Komitet chce tak­

że, by do 18 czerwca zwołano nadzwyczajne posiedzenie sejmowej komi­

sji infrastruktury w celu omówienia sytuacji na kolei.

Dzisiaj w sześciu miastach polski związkowcy będą pikietować przed urzędami wojewódzkimi. - W Szczecinie pikieta będzie przebiegała spo­

kojnie - mówi RomualdAnsen, przedstawiciel kolejarskich związków zawodowych w Zachodniopomorskiem. - Na pewno nie odpalimy żad­

nych petard. Chcemy jedynie zwrócić uwagę rządzących na nasze pro­

blemy. (kos)

g OGŁOSZENIA EKSPRESOWE

!"AGD" używane. Koszalin, 0602-17-27-31.

ASCONA. 312-83-53.

ASTORIA. N O W Y OŚRODEK WCZASOWY - CAŁOROCZNY, ZA­

TRUDNI KUCHARZY, KUCHARKI, POKOJÓWKI, KELNERKI, KEL­

NERÓW. SPOTKANIE ORGANIZA­

CYJNE 11.06.2005 R. (SOBOTA) 15.00. CHŁOPY, KAPITAŃSKA 43;

0697-323-701.

DOMINIKA 0-505-234-345.

FIESTA 1995. 500-311-415.

GOLF III 1.8 1997, I właściciel.

605-351-556.

JUNKERSY - naprawa tanio gwa- rancja. 340-25-25.

KLIMATYZACJE samochodowe, agregaty chłodnicze. Serwis - montaż. Przemysłowa 8. (094) 341 -75-44.

KUCHARZ wykwalifikowany,po- szukuje pracy; 0505-67-32-32.

KUPIĘ tuner W i z j i , Cyfry.

0-887-521-451.

MĘSKOŚĆ. 0502-489-959.

SEICENTO (2000) - sprzedam.

0501-632-997.

P I-

Z głębokim żalem zawiadamiamy, że 9 czerwca 2005 r.

zmarł mó) kochany Mąż, nasz Tatuś i Dziadek

FRANCISZEK MOKSAf

Ceremonia pogrzebowa rozpocznie się w sobotę, 11 czerwca br.

o godz. 12.00 w sali ceremonialne) Domu Pogrzebowego

"Wrotniewscy" przy ul. Różanej 8 w Koszalinie.

Rodzina .

Mikrobus z Domu Pogrzebowego podjedzie no cmentarz pod wejście "A" (główne) _ ^ ^ 1

f "Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą..."

Z głębokim żalem zawiadamiamy, że 9 czerwca br zmarł w wieku 87 lat nasz kochany Tatuś,

Dziadek i Pradziadek śp.

MIKOŁAJ ANTONOW

Ceremonia pogrzebowa rozpocznie się w sobotę, 11 czerwca br.

o godz. 14.00 w sali ceremonialne) Domu Pogrzebowego

"Wrotniewscy" przy ul. Różane) 8 w Koszalinie. - Prosimy o nieskładanie kondolencji. Rodzina !

Mikrobus z Domu Pogrzebowego podjedzie no cmentarz pod wejście "A" (główne).

Z głębokim żalem zawiadamiamy, że 9 czerwca 2005 r.

zmarła nasza ukochana Mamusia, Teściowa i Babcia

JÓZEFA BALIK

13 czerwca br. o godz. 12.00 w sali ceremonialnej Domu Pogrzebowego "Wrotniewscy"

przy ul. Różanej 8 w Koszalinie.

Rodzina

Mikrobus z Domu Pogrzebowego podjedzie no cmentarz pod wejście "A" (główne). y

Redaktor naczelny - Mirosław Marek Kromer.

I zastępca redaktora naczelnego - Przemysław Stefanowski zastępca redaktora naczelnego - Bogdan Stech Sekretarze redakcji: Krystyna Juszkiewicz, Przemysław Niechciał, Jerzy Szych

Prezes zarządu - Karol Wlazło

Wydawca: Dziennikarska Oficyna Wydawnicza „Rondo" sp. z o.o., ul. Mickiewicza 24, 76-004 Koszalin, tel. 347-35-99, e-mail: gloskosz 0rondo.com.pl

Skład i łamanie DOW „Rondo"

Druk: Drukarnia „Rondo" w Koszalinie, ul. Słowiańska 3a, tel./fax 340-36-98

„ G Ł O S K O S Z A L I Ń S K I "

75-004 Koszalin, uL Mickiewicza 24, centrala, teł. 347-36-99 e-mail: gkskosz@rondoxxMn.pl

BIURO OGŁOSZEŃ: 75-004 Koszalin, uL Mickiewicza 24, teL/fax 340-73-44. B.O. e-mail bogtosko@rondo.coin.pl, www.glo8koszalinski.com.pl Oddziały redakcji i Biura Ogłoszeń:

w Drawsku Pomorskim: ul. Zamkowa 18, tel. 36-332-62; Biuro Ogłoszeń: pl. Konstytucji 1, tel. 36-342-04; w Białogardzie: ul. 1 Mąja 15, tel. (312) 66-65; w Kołobrzegu: ul. Katedralna 12 (hotel Centrum, pok. 111), tel. 36-450-80, 35-271-49; w Szczecinku: pl. Wolności 6 (I piętro, p. 10), tel./fax 37-423-89

„ G Ł O S S Ł U P S K I "

76-200 Słupsk, uL Filmowa 2, t e l 842-71-12,842-54-18,842-8847, fax 842-98-67 gloeslup@biconLslupek.pl, www^losslupskLcom.pl BIURO OGŁOSZEŃ: 76-200 Słupsk, uL Filmowa 2, teVfax 842-9857

Oddziały redakcji i Biura Ogłoszeń:

w Człuchowie; ul. Królewska lb, teL 8342-668;

w Miastku: ul. Dworcowa 29, tel. 867-52-82.

(3)

Piątek, 10.06.2005 r. N A S Z E ŻYCIE GŁOS KOSZALIŃSKI/GŁOS SŁUPSKI

Rybacy wywalczyli odszkodowania za przymusową bezczynność

r . T 3 F I CK>yc$-

° * c & .

W poniedziałek telefoniczny redakcyjny dyżur

Zasiłki po nowemu

Od 1 września zmienią się zasa­

dy wypłacania zasiłków rodzin­

nych. Wczoraj pisaliśmy o zalicz­

kach alimentacyjnych i nowym dodatku dla rodzin wielodziet­

nych. Dziś o dodatku dla samot­

nych rodziców,

W znowelizowanej ustawie bar­

dzo zaostrzono kryteria jego przy­

znawania dodatku dla rodziców samotnie wychowujących dzieci.

Obecnie w całej Polsce korzysta z niego prawie 900 tysięcy osób. Po 1 września najprawdopodobniej dostanie go tylko połowa z nich.

Na razie dodatek ten należy się każdemu samotnemu rodzicowi, który jest rozwiedziony lub żyje w separacji z małżonkiem, nawet je­

śli nie ma orzeczonych alimentów.

Skutek był taki, że w całej Polsce gwałtownie wzrosła liczba spraw rozwodowych.

Po 1 września prawo do zasiłku z tytułu samotnego wychowywania dziecka, a także do zaliczki alimen­

tacyjnej (o której pisaliśmy wczo­

raj) stracą osoby, które rozwiodły się i mają zasądzone alimenty, ale żyją w konkubinacie z innym męż­

czyzną bądź ponownie wyszły za mąż. Mogą natomiast ubiegać się o zasiłek rodzinny i niektóre dodat­

ki. O dodatek może się starać ro­

dzic, którego dziecko nie ma zasą­

dzonych alimentów, ponieważ dru­

gi z rodziców nie żyje, ojciec jest nieznany, sąd oddalił pozew o ali­

menty. O ten dodatek może się też ubiegać osoba samodzielna i pełno­

letnia, która się uczy i nie skończy­

ła 24 lat, której oboje rodzice nie żyją, ojciec jest nieznany lub sąd oddalił pozew o alimenty.

W wyjątkowych przypadkach dodatek ten będą mogły pobierać osoby, które pozostają w związku małżeńskim. Będzie im przysługi­

wać jedynie wtedy, gdy: małżonek jest pozbawiony władzy rodziciel­

skiej, ubezwłasnowolniony czy też przebywa w areszcie lub w więzie­

niu dłużej niż trzy miesiące, a dzie­

ci nie mają zasądzonych alimentów.

Dodatek przysługiwać będzie samotnym rodzicom, których do­

chód na osobę w rodzinie nie prze­

kracza miesięcznie 504 zł, a w ro­

dzinach z niepełnosprawnym dzieckiem - 583 złotych, (bog) Dodatek do zasiłku rodzinnego z tytułu samotnego wychowywania dziecka po 1 września będzie wynosić:

• 170 zł miesięcznie, ale nie więcej niż 340 zł na wszystkie dzieci.

A 250 zł miesięcznie na dziecko niepełnosprawne, ale nie więcej niż 500 zł na wszystkie dzieci.

W rodzinach żyjących w skrajnej nędzy (dochód na osobę nie przekra­

cza 252 zł miesięcznie, a z niepełnosprawnym dzieckiem - 291,50 zł)

• 220 zł na dziecko, ale nie więcej niż 440 zł na wszystkie dzieci A 300 zł na dziecko niepełnosprawne, ale nie więcej niż 600 zł na wszystkie dzieci.

Dwie uczelnie - razem

Dwie szczecińskie uczelnie - Akademia Rolnicza oraz Pomorska Akademia Medyczna - chcą się po­

łączyć. W Ministerstwie Edukacji Narodowej 1 Sportu zostały złożo­

ne dokumenty dotyczące utworze­

nia Uniwersytetu Przyrodniczo-Me- dycznego w Szczecinie. Do War­

szawy dokumenty zawieźli rekto­

rzy: prof. Andrzej Nowak z Akade­

mii Rolniczej, prof. Wenancjusz Do­

magała z Pomorskiej Akademii Medycznej oraz wojewoda zachod­

niopomorski Stanisław Wzlątek.

Fakt złożenia dokumentów jeszcze o niczym nie przesądza. O tym, czy powstanie nowa uczelnia akademic­

ka, przesądza sejm, który musi uchwalić stosowną ustawę. Czy par­

lament przed wakacjami zdąży się zająć tą sprawą? - Być może tak - od­

powiada Marcin Gregorczyk, rzecznik prasowy Akademii Rolni­

czej w Szczecinie. - Pod obrady sej­

mu ma trafić nowa ustawa o szkol­

nictwie wyższym. Jest szansa, że par­

lament zdoła rozpatrzyć i tę kwestię.

Możliwe są więc dwa scenariusze.

Jeden mówi o tym, że przed waka­

cjami parlament uchwala ustawę o powołaniu nowej uczelni i 1 paź­

dziernika rozpoczyna pracę Uniwer­

sytet Przyrodniczo-Medyczny. I dru­

gi - według którego projekt nie tra­

fia na ścieżkę legislacyjną, obie uczelnie rozpoczynają nowy rok aka­

demicki tak, jak dotąd, a kwestia po­

wołania nowego uniwersytetu wra­

ca za rok.

Niezależnie od rozwoju wydarzeń tegoroczna rekrutacja do obu uczel­

ni będzie przebiegała zgodnie z wcze­

śniej ustalonymi regułami.

O zamiarze konsolidacji szczeciń­

skie uczelnie rozmawiają od kilku lat. Na razie najdalej zaszła kwestia mariażu PAM i AR . Senaty obu szkół wyraziły wolę połączenia, po­

wstał statut, plan działania, doku­

mentacja trafiła do MENiS (PAM nie złożyła jeszcze wniosku do Mini­

sterstwa Zdrowia). Dyskutuje się również o pomyśle powołania unii uczelni Pomorza Zachodniego, aby skuteczniej ubiegać się o fundusze z zewnątrz i prowadzić wspólne bada­

nia. (akj

Pływający dom

W stoczni rzecznej Porta Odra w Szczecinie zbudowano pływający dom. Statek ma 25 m długości i 6 m szerokości. Pomieszczenie mieszkalne składa się z salonu, kuchni, łazienki i biura. Po­

wierzchnia użytkowa wynosi 60 m kw. Na dachu barki mają być za­

instalowane baterie słoneczne i trawnik. Sterówkę umieszczono na zewnątrz, pod dachem. Na barce wygodnie mieszkać mogą cztery osoby, a gościć - 12 osób. Barkę z mieszkaniem zamówiła firma Flu- wobo z Berlina. Wyposażeniem jed­

nostki zajmą się Niemcy, (n)

Mieszkańcy powinni zdecydować

- Po przeczytaniu artykułu

„Przepustka do tanich zakupów", z całą stanowczością stwierdzam, iż budowa sklepu wielkopowierzch- niowego jest Koszalinowi bardzo potrzebna - pisze w liście do redak­

cji Paweł Mielcarek z Koszalina - Jeżdżę trochę po Polsce i zauwa­

żyłem, iż jesteśmy chyba jednym z ostatnich miast, które nie ma tako­

wego sklepu. Mieszkańcy Koszali­

na muszą w końcu mieć możliwość wyboru pomiędzy tanim „nowym"

sklepem a innymi o wiele droższy­

mi sklepami w naszym mieście (mam na myśli koszalińską grupę SANO). To sami mieszkańcy, a nie tylko radni powinni zdecydować właśnie teraz czy chcą takiego skle­

pu, czy nie. Myślę, że więcej głosów byłoby „za", (js)

Strata pieniędzy

- Nie rozumiem, po co w Polsce miałoby być organizowane referen­

dum w sprawie konstytucji Unii Europejskiej - mówi Z b i g n i e w Kaczanowski z Koszalina. -Prze­

cież, aby ten dokument mógł być przyjęty w Unii, musi go zatwier­

dzić każde z państw członkow­

skich. Skoro Francja i Holandia odrzuciły go, należy spytać dlacze­

go? I nanieść odpowiednie po­

prawki. Nie ma sensu urządzać u nas referendum, bo to kosztuje, a pieniądze na pewno byłyby wyrzu­

cone w błoto. Niezależnie jak się by Polacy wypowiedzieli, konstytucja ta nie może już obowiązywać. Pre­

zydenci krajów nie mają się co upierać, że jest dobra. No to trze­

ba ją zmienić, (bog)

Pożar na próbę

1 z

Huk syren, dym wydobywający się z okien i mnóstwo „gapiów" - taki obrazek towarzyszy chyba każdemu pożarowi. Tym razem były to tylko ćwiczenia. Symulowa­

no akcję ratowniczą w Domu Opie­

ki Społecznej w Machowinku. - Zdecydowaliśmy się na wybranie akurat tej placówki, ze względu na jej specyfikę. Przebywają w niej oso­

by niepełnosprawne, często mające trudności z poruszaniem. Zatem ich ewakuacja z budynku w przypad­

ku jakiegokolwiek nieszczęścia jest bardzo trudna. Chcieliśmy spraw­

dzić czy personel i służby ratunko­

we są na taką ewentualność przy­

gotowane - mówi Zenon Rup, rad­

ny powiatowy z Ustki.

Pierwsza część akcji polegała na jak najszybszej ewakuacji wszyst­

kich osób z budynku. - Jestem bar­

dzo zadowolony, że personel tak szybko wykonał to zadanie. Udało nam się wyprowadzić prawie wszystkich ludzi w ciągu 8 minut -

mówi Marek Król, dyrektor Domu Opieki Społecznej w Machowinku.

Po nadjechaniu straży pożarnej dowodzenie akcją przejął Robert Smysło, zastępca dowódcy Jed­

nostki Ratowjniczo-Gaśniczej w Ustce: - Naszym zadaniem było

ewakuowanie dwóch ludzi z podda­

sza. Zrobiliśmy to przy pomocy dra­

biny mechanicznej. Ponadto pod­

czas przeszukiwania budynku na­

trafiliśmy na jeszcze jedną osobę, która była nieprzytomna.

Fot. Bartosz Arszyński Wielu rybaków spędza czas w portach. Rekompensaty za dwa miesiące będą wypłacane jednorazowo w lip­

cu. Zostały one ustalone w wysokości minimalnego wynagrodzenia, zwiększone o składki ZUS.

Fot. Karol Skiba

Wygrana z ministrem

W ostatnich dniach kwietnia rybacy morscy podnieśli gwałt. Nie na żarty zagrozili, że swoimi kutrami zablokują dostęp do dużych portów. Za­

powiedzieli też, że w ramach obywatelskiego nie­

posłuszeństwa nie będą respektować zarządzeń polskiego rządu, który skazuje rybaków na bez­

robocie i głód... Nieposłuszeństwo miało polegać na tym, że po 1 maja będą łowić dorsze, pomi­

mo zaRazu wydanego przez ministra rolnictwa.

Minister się przeląkł

Od razu odezwała się Bruksela.

Na Polskę nałoży ogromne kary fi­

nansowe - zakomunikowała -jeśli nie będzie przestrzegany 4,5-mie- sięczny okres ochrony dorszy w czasie ich rozrodu. Bruksela jedno­

cześnie pozwoliła władzom pol­

skim na wypłatę z pieniędzy unij­

nych rybakom rekompensat za przymusową bezczynność.

- Rekompensat za okresy ochrony dorszy domagaliśmy się od wielu lat.

Dwa lata temu w ministerstwie rol­

nictwa złożyliśmy nasz rachunek strat i wyliczenia wysokości rekom­

pensat- przypomina Marek Gzel, sekretarz Stowarzyszenia Armato­

rów Rybackich. -Na nasze postula­

ty nikt nie raczył odpowiedzieć.

Tym razem groźby rybaków i niezadowolenie Brukseli - poskut­

kowały. Wnioski o rekompensaty dla rybaków za dwa miesiące let­

nie złożone przez 18 armatorów już zostały zatwierdzone do wypłaty w lipcu. Nowe wnioski napływają do Agencji Restrukturyzacji i Moder­

nizacji Rolnictwa.

- Odnieśliśmy sukces, ale poło­

wiczny - oświadcza R y s z a r d Klimczak, szef Sztabu Kryzyso­

wego Polskiego Sektora Rybołów­

stwa, który negocjował z resortem rolnictwa. -Sukcesem jest to, że po raz pierwszy polscy rybacy otrzy­

mują rekompensaty za bezczynność zarządzoną przez administrację rządową. Natomiast rozczarowanie bierze się stąd, że rekompensaty są niskie. Stanowią one tylko trzecią część kwot, o jakie walczyliśmy.

Mam nadzieję, że rok przyszły bę­

dzie lepszy dla rybaków.

Odszkodowania za dorsze

Dotychczasowe dwumiesięczne okresy ochronne dorszy Unia Eu­

ropejska w tym roku w polskiej czę­

ści Bałtyku wydłużyła do czterech i pół miesiąca. Rybacy zażądali odszkodowań za dwa i pół miesią­

ca, w wysokości średniej płacy w sektorze przedsiębiorstw, czyli po około 2.800 złotych miesięcznie.

Miało to być odszkodowanie za utracone dochody. Minister rolnic­

twa jednak odrzucił to żądanie.

- Należy pamiętać o tym, że rocz­

ne kwoty połowowe, które każdy armator uzyskał w specjalnym ze­

zwoleniu połowowym, będą odło­

wione. Tyle że poza okresem

ochronnym - mówi minister rol­

nictwa Jerzy Pilarczyk. - Tak więc co do ilości odławianych ryb rybacy niczego nie tracą. Rekom­

pensata ma służyć tylko do pokry­

cia stałych kosztów ponoszonych przez armatorów w czasie, gdy nie mają dochodów z tytułu połowu dorszy.

Ponieważ minister nie doszedł do porozumienia z rybakami, pod­

pisał własne rozporządzenie o re­

kompensatach. Zostały one ustalo­

ne w wysokości minimalnego wy­

nagrodzenia, zwiększone o składki ZUS. Obejmują one rybaków i te zakłady przetwórstwa rybnego, które zajmują się głównie obróbką dorszy. Rekompensaty za dwa mie­

siące będą wypłacane jednorazowo, już w lipcu. Armator musi złożyć wniosek z kilkoma załącznikami, w tym z wykazem załogi.

Ile do kieszeni?

Na rybaka zatrudnionego na ło­

dzi do 10 metrów długości, rekom­

pensata za dwa miesiące średnio wynosi brutto 3.645 zł, na rybaka z kutra 15 - 19,5 metra - 3.813 zł, na rybaka z kutra do 25 metrów - 3.690 zł. Jest to świadczenie po­

dobne do tzw. kuroniówki i ma zapobiec zwalnianiu rybaków z pracy.

- Niestety, właściciel kutra ponie­

sienie straty - ocenia R. Klimczak, który sam jest armatorem. - Szy­

prowi lub mechanikowi trzeba wy­

płacić tyle, ile zapisano w umowie 0 pracę. A zarobki np. szypra, ryba­

ka o wysokich kwalifikacjach, prze­

kraczają często 3 tysięcy złotych miesięcznie. Niektórzy armatorzy chcą iść do sądów, ale nie wiem, czy wygrają z ministrem...

W każdym z portów wybrzeża środkowego stoi obecnie po kilka kutrów, które z powodu ochrony dorszy zaprzestały wychodzenia w morze. Ale niemal wszystkie łodzie 1 spora część kutrów pracuje na łowiskach, poszukując fląder lub śledzi.

JÓZEF NARKOWICZ

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jeśli tak się stanie, rolnicy będą mogli liczyć na uruchomienie przez ministra rolnictwa preferen­.. cyjnych kredytów

Słowniczek pojawił się latem, bo właśnie w czasie wakacji młodzi ludzie nąjczęściej eksperymentują ze środkami odurząjącymi i narkotykami, (cza) Problem narkomanii już

Kiedy jednak okazało się, że przyczyną tragedii były zdetonowane bomby pojawiły się domysły, że - podob­.. nie jak w przypadku Nowego Jorku 11 września 2001 roku, czy w Madrycie

Jednak gdyby odważyły się na to i inne panie, to poszłabym w ich śłady - mówi 20-letnia Magda ze Słupska, która na razie zdejmuje na plaży biustonosz tylko wtedy,

rortu jest zadowolona, że ulica w końcu zostanie odnowiona, to jednak wielu ma wątpliwości, czy remont powinien się właśnie teraz

Może się bowiem zdarzyć, że poprzedni właściciel nie spłacił kredytu, który zaciągnął pod za­. staw auta i bank będzie

go się 21 czerwca festiwalu zaczęły się już w listopadzie zeszłego roku. Zeszłoroczny festiwal uznać można za udany. Zadowolona była też blisko 11-tysięczna

Bezrobotni będą się w Słupsku 14 i 15 czerwca, słupszczanie mają szansę dowie- Chętni mogą już teraz zgłaszać się dzieć się tego na warsztatach.. Dwu- do