• Nie Znaleziono Wyników

Głos Pomorza, 2010, październik, nr 239 (1143)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Głos Pomorza, 2010, październik, nr 239 (1143)"

Copied!
28
0
0

Pełen tekst

(1)

Bernardyn po operagi w lecznicy.

cielą kilkakrotnie go nacinał i próbował wypuszczać ropę.

- Jednak nie mógł sobie po­

radzić z chorobą i postanowił psa zoperować - relacjonuje Re­

nata Cieślik. - Bernardyn wiel­

ki wył z bólu, bronił się. Męż­

czyzna nie mógł go utrzymać, więc zaczął go bić do tego stop­

nia, że pies stracił siły. Później wyciął mu połeć skóry razem z mięsem. Brudnym nożem.

Kiedy Beethoven wydo- brzeje, wróci do właściciela.

- To nie jego wina, że teść tak postąpił. Usłyszeliśmy za­

pewnienie, że pies będzie prze­

bywał w kojcu przy domu, a nie na uboczu wsi, gdzie wielo­

krotnie teść właściciela pastwił się nad zwierzęciem. Problem jednak w tym, że mieszkańcy okolicy boją się tego człowieka i nawet jak ktoś widział coś

wcześniej, to bał się zgłaszać - twierdzi Renata Cieślik.

Policja na razie odnotowała asystę w czasie interwencji SOZ. Wczoraj nie udało nam się uzyskać informacji, czy Ko­

misariat Policji w Główczycach wyjaśnia tę sprawę.

Beethoven ma założone sączki, dostaje antybiotyk.

Leży na posłaniu w lecznicy.

Chwyta w zęby plaster, którym

Fot Krzysztof Tomasik

zaklejono mu miejsce na łapie po wenflonie. Zrywa go i liże małą rankę. Po tej wielkiej na karku została kilkudziesięcio- centymetrowa szrama. Widać jeszcze opuchliznę. Psina pa­

trzy ufnie mądrymi oczami na ludzi, jakby chciała podzięko­

wać, że jej dali drugie życie. M PODYSKUTUJ NA FORUM " ~ T B www.gp24.pl/forym Q

Mieszkaniec Smołdzina sam zoperował psa

OCHRONA ZWIERZĄT Jeden z mieszkańców Smołdzina wyciął ropień razem z całym płatem skóry i tkanką mięśniową bernardyna. Brudnym nożem. Na żywca. Pies konał cały we krwi.

Bogumiła Rzeczkowska

boqumila.rzegkowska@mediareqionalne.pl

O koło trzyletni bernar­

dyn, tak jak ten filmo­

wy, wabi się Beethoven.

Ale jego życie nie przypomina beztroskiego żywota filmowego pierwowzoru. Bo ten, to gorzej niż bezpański. Pies do bicia i skazany na łańcuch przy bu­

dzie z dala od ludzi.

Kiedy jedna z mieszkanek Smołdzina spacerowała ze swoim psem, na nieogrodzonej działce na krańcu wsi usły­

szała przejmujący skowyt. Zo­

baczyła psa leżącego w budzie z olbrzymią raną. Duży ber­

nardyn cały ociekał krwią. Ko­

bieta powiadomiła Straż Ochrony Zwierząt.

- W niedzielę wieczorem po­

jechałam tam z policją, bo z re­

lacji tej pani wynikało, że mężczyzna, zajmujący się psem, jest chory i zachowuje się agresywnie także w sto­

sunku do ludzi - mówi Renata Cieślik, komendant Straży Ochrony Zwierząt w Słupsku.

- Pies był konający, w okropnym stanie. Strasznie krwawił, bo miał poprzecinane żyły, uszkodzone naczynia.

Wdała się infekcja. Zabraliśmy go do lecznicy na operację.

Kiedy policjanci pojechali do właściciela, okazało się, że ten dopiero co wrócił z Niemiec i ktoś z rodziny właśnie mu po­

wiedział, że teść zoperował psa.

Policja i obrońcy zwierząt Ustalili, że Beethoven naj­

prawdopodobniej miał ropień w okolicy karku. Teść właści-

3 Pytania o CASĘ

Dziennikarze ustalili, że paliwo, na którym leciała CASA, było złej jakoś­

ci. a piloci przemęczeni.

' 770137 952121

Głosuj na Strażaka Roku.

Jeszcze tylko kilka dni.

Trwa nasz plebiscyt, w którym wybieracie Państwo Stra- I żaka Roku 2010. SMS-ów i kuponów przybywa z dnia na ' dzień. Czas, aby poprzeć swojego faworyta, jest do 24 paź­

dziernika.

Nasz nowy

portal kulturalny

Uruchomiliśmy nowy portal kultu­

ralny. Są tam informacje o koncer­

tach, warsztatach i spektaklach nie tylko z regionu, ale z całej Polski.

Wtorek 12 października 2010

Nasza Akcja

Idź na wybory!

/ 5 5 b i c $ X (21.11.2010

S łupsk może stać się mia­

stem o najwyższej frek­

wencji wyborczej w kraju.

Wtedy będzie się o nim mówiło we wszystkich ogólnopolskich mediach. I nie jest to takie trudne.

Wystarczy ruszyć się z domu 21 listopada i odwiedzić swój lokal wyborczy. Po co? Po­

wodów jest wiele - bo głosując, mamy moralne prawo do kry­

tyki rządzących, bo nawet jeden głos może zdecydować o wyniku wyborów, bo demo­

kracja to władza ludu, ale nie tego, który zostaje w domu, a poza tym w ten sposób sami sprawimy, że nasze miasto będzie lepiej zarządzane przez ludzi, do których mamy za­

ufanie. ( MAG)

DLACZEGO WARTO PÓjŚ(

NA WYBORY SAMORZĄDOWE?

Czytaj na stronie $

Sukces

Talent na miarę igrzysk

M arcelina Witek, oszczep- niczka Słupskiego Klubu Lekkiej Atletyki, ustanowiła nowy rekord Polski młodziczek - 47.03 m. To talent na miarę igrzysk olimpijskich.

Wynik padł w weekend w Słubicach podczas IX Eurore­

gionu ProEuropa Viadrina Dzieci, Młodzieży i Weteranów w Lekkiej Atletyce. Po tym jak Marcelina wróciła ze złotym medalem, marzą się jej teraz mistrzostwa świata w Lille we Francji. Talent do sportu dziewczyna ma zapewne po ojcu, który w kategorii wete­

ranów także wywalczył sobie złoto. (MAG)

Prokuratura szuka świadków zderzenia

Prokuratura wszczęła śledztwo w spra­

wie sobotniej tragedii, w której zginął słupski taksówkarz i jego pasażerka.

Wyjaśni, czy radiowóz pędził 130 km/h.

O INNYCH SUKCESACH SKLA czytaj na stronie 26

POMORŻ

Środkowego

www.gp24.pl redaktor wydania: Wojdech Napruszewski ROK IV • ISSN 0137-9526 • Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 36.958 egz. nr 239(1143) 1,60

Z ł (z 7% VAT)

1 Akcja Redakcja

Na moim placu Dąbrowskiego

W mieszkaniach trzęsą się i pękają ściany, gdy przejeżdża tir. Podwórko to skrót dla kierowców. Boisk brak.

Ale za to sklepów dookoła pełno i wszędzie jest blisko. Takie są uroki mieszkania w samym centrum Słupska. Największym marzeniem mieszkańców jest obwodnica, wtedy zrobi się ciszej i bezpieczniej.

E Bytów

Godziny na stojąco

Pacjent po operacji kolana poskarżył się, że stał kilka godzin w kolejce do chirurga. Na dodatek nie było gdzie usiąść Okazuje się, że kolejki i tłok na wąskim korytarzu poradni chirur­

gicznej to codzienność. Rzecznik za­

powiada jednak, że poradnia zo­

stanie przebudowana. Drugiego chirurga nie ma i nie będzie.

IB Powiat lęborski

Pociągiem do Łeby po nowych torach

Remont linii kolejowej do Łeby ma- kosztować prawie 60 min złotych.

Jeśli się uda, to pieniądze będą na początku przyszłego roku. Inwe­

stycja ma polegać na wymienie torów, przebudowie wiaduktu i mo­

dernizacji peronów. Możliwe jest też

automatyczne sterowanie ruchem i

umożliwienie mijania się pociągów.

(2)

wtorek 12 października 2010 r. regiofiima.pl t e g o

Pytania w sprawie CASY

MIROSŁAWIEC Paliwo, na którym leciała CASA, było złej jakości, tuż przed katastrofą nie działała czarna skrzynka, zaś piloci byli przemęczeni - ustalił TVN.

Z ustaleń dziennikarzy „Su- perwizjera" TVN wynika, że paliwo - na którym leciała roz­

bita CASA - było złej jakości, w maszynie tuż przed katastrofą nie działała czarna skrzynka, zaś piloci podczas podcho­

dzenia do zakończonego kata­

strofą lądowania byli prze­

męczeni, bo pracowali, wbrew prawu, kilkanaście godzin.

- Fakty te były znane pro­

kuraturze. Potwierdzam, że jeden z parametrów paliwa był powyżej dopuszczalnej normy, ale biegli we wcześniej wydanej opinii odnieśli się do tego stwierdzając, że nie miało to wpływu na pracę silnika, a tym samym na katastrofę. Sprawa przekroczenia godzin pracy jest jednym z elementów zarzutu, który przedstawiliśmy ppłk.

Leszkowi L. - mówi rzecznik Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, ppłk Sławomir Schewe.

Jak dodał - według ustaleń prokuratury - rejestrator działał od początku do końca lotu i prokuratura dysponuje jego ciągłym zapisem.

- Nie ustaliliśmy, by na­

stąpiła jakakolwiek awaria i

by to urządzenie zaprzestało swojej pracy przed momentem katastrofy. Rzeczy ujawnione przez dziennikarzy nie są dla śledczych nowe, one nie były ujawniane opinii publicznej ze względu na toczące się śledztwo - stwierdził.

W ciągu najbliższych dni do Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Poznaniu po­

winna dotrzeć opinia uzupe­

łniająca. Jej przygotowanie opóźniło się, bo biegli od kwietnia byli zaangażowani w sprawę wyjaśniania przyczyn katastrofy pod Smoleńskiem.

- Opinia jest już gotowa, dziś miało nastąpić jej podpi­

sanie przez wszystkich członków komisji - powiedział Schewe. - Wyjaśnienia wyma­

gały zagadnienia wynikłe z analizy całości zebranego ma­

teriału.

Po katastrofie stanowiska straciło pięciu wojskowych bezpośrednio odpowiedzial­

nych - w ocenie ministra obrony - za decyzje, które do niej doprowadziły. Byli to ppłk Leszek L., ówczesny dowódca 13. eskadry lotnictwa trans­

portowego z Krakowa, kon­

Samolot transportowy CASA C-295M rozbił się 23 stycznia 2008 r. w Mirosławcu. Rozwoził uczestników konferencji Bezpieczeństwa Lotów Lotnictwa Sił Zbrojnych RP. Zginęło wtedy 20 lotników - czteroosobowa załoga i 16 oficerów.

Fot. Marcin Bielecki

troler zbliżania oraz precyzyj­

nego podejścia, kontroler lot­

niska, komendant Wojsko­

wego Portu Lotniczego w Mirosławcu i starszy dyżurny Centrum Operacji Powietrz­

nych. W sprawie do tej pory przedstawiono zarzuty dwóm osobom. Ppłk Leszek L. jest podejrzany o nieumyślne nie­

dopełnienie obowiązków ws.

katastrofy wojskowego samo­

lotu CASA. Grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wol­

ności. Por. Adam B., były kon­

troler zbliżania i precyzyjnego podejścia w Wojskowym Porcie Lotniczym w Miro­

sławcu, usłyszał zarzut nie­

umyślnego sprowadzenia bez­

pośredniego niebezpiecze­

ństwa katastrofy w ruchu po­

wietrznym; grozi mu do dwóch lat więzienia.

Komisja badająca przy­

czyny tragedii uznała, że do­

prowadził do niej splot wielu okoliczności. Jak ustalili eksperci, na katastrofę miał wpływ m.in. niewłaściwy

dobór załogi i jej niewła­

ściwa współpraca w kabinie, niekorzystne warunki at­

mosferyczne na lotnisku, brak obserwacji wskazań ra- diowysokościomierza pod­

czas podejść do lądowania i błędna interpretacja wska­

zań wysokościomierzy.

(PAP)

Krzyż przy Pałacu Prezydenckim prawie zablokował prokuraturę

WARSZAWA Od połowy lipca do października prokuratura prowadziła 47 postępowań w związku z manifestacjami organizowanymi pod krzyżem.

Spośród 47 spraw sześć jest nadal w toku, w przypadku sześciu kolejnych skierowano do sądów akty oskarżenia, jest też jeden wniosek o warun­

kowe umorzenie postępo­

wania.

- Pozostałe postępowania zakończyły się umorzeniem lub odmową wszczęcia śledztwa - mówi rzeczniczka warszawskiej prokuratury okręgowej prok. Monika Le­

wandowska.

Prokurator dodała, że skie­

rowane do tej pory do sądów rejonowych akty oskarżenia dotyczą znieważenia i naru­

szenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy policji i straży miejskiej.

Umoczona została m.in.

sprawa mężczyzny, który w po­

łowie sierpnia zbezcześcił ta­

blicę na Pałacu Prezydenckim, rzucając w nią słoikiem z nie­

czystościami - powodem umo­

rzenia była stwierdzona niepo­

czytalność sprawcy. Umorze­

niem, wobec braku znamion czynu zabronionego, zako­

ńczyła się też sprawa mężczyzny, który przyszedł pod Pałac Prezydencki z granatem i groził przeciwnikom przenie­

sienia krzyża. Granat był roz­

brojony, nie znaleziono też żad­

nego ładunku wybuchowego.

Obie te sprawy umorzono w drugiej połowie września.

Za wykroczenie została uznana sprawa przeciw

Odnalazła się poszukiwana od tygodnia 10-latka

Odnalazła się 10-letnia, chora na epilepsję, dziewczynka ze wsi Rze- piski k. Augustowa (Podlaskie), po­

szukiwana od prawie tygodnia. W poniedziałek została zauważona na drodze krajowej nr 8, kilka kilome­

trów od domu. Wycieńczona trafiła do szpitala.

Rzecznik podlaskiej policji Andrzej Baranowski powiedział, że w po­

niedziałek przed godz. 14 dyżurny z komendy powiatowej w Augu­

stowie odebrał telefon od kie­

rowcy, który zobaczył małe dziecko idące poboczem drogi krajowej nr 8 w pobliżu Kolnicy. Wysłany na miejsce patrol potwierdził, że to poszukiwana prawie od tygodnia Karina. W ocenie policji, było to ok.

5 km od rodzinnej wsi dziewczynki.

Karina szła w kierunku Augustowa.

Miała w ręku to samo wiaderko, z którym sześć dni temu wyszła z domu.

- Dziewczynka była bardzo brudna, wyczerpana i głodna. Na­

tychmiast została odwieziona do szpitala - powiedział Baranowski.

Na razie nie wiadomo, co działo się z dzieckiem przez tyle dni. Nie wia­

domo też na razie, czy jeszcze w poniedziałek możliwe będzie prze­

słuchanie dziewczynki.

Chora na epilepsję 10-latka zagi­

nęła we wtorek po południu, gdy wyszła z domu na grzyby. Rodzice zawiadomili policję ok. godz. 19, wtedy rozpoczęto poszukiwania.

Matka zaginionej tłumaczyła, że Karina bardzo często wychodziła

mężczyźnie, który w drugiej połowie sierpnia dzwonił na alarmowy numer 112, infor­

mując o bombie w okolicach Pałacu Prezydenckiego.

Inne sprawy zakończyły się odmową wszczęcia śledztwa.

Prokuratorzy odmówili na przykład wszczęcia śledztwa z zawiadomienia posła Janusza Palikota. Odmową wszczęcia postępowania zakończyło się także zawiadomienie doty­

czące przekroczenia upraw­

LOTTO e

do lasu, ale bardzo blisko i zaraz wracała. Las znajduje się po drugiej stronie drogi, przy której mieszka.

Dziecko wyszło z domu bez ciepłej odzieży, a temperatura w nocy spadała poniżej zera. Poszuki­

wania były prowadzone na bardzo dużą skalę, z udziałem kilkuset osób: policjantów, strażaków, le­

śników, pograniczników i mieszka­

ńców. W takiej skali zostały zako­

ńczone po czterech dniach, gdy przeszukano już praktycznie cały okoliczny teren, łącznie kilkaset hektarów.

Dziewczynka jest niepełno­

sprawna, uczy się w szkole spe­

cjalnej. Jest jednym z dziesięciorga dzieci w rodzinie.

(PAP)

Multi Multi z 10.10 godz. 22 1,5, 7,10,12,14,18, 26,29, 30,35,48,49,54,59,62,64, 72,77,79 plus 62

Multi Multi z 11.10 godz. 14 5,7,18,21,31,32,38,42,44, 50,51,53, 59, 60, 67, 70,71, 74, 75,80 plus 38

KURSY WAMJT

kurs średni — •••—

zmiana EUR 3.9754 -0.27% • USD 2.8525 -0.47% • CHF 2.9614 -0.09% • GBP 4.5477 +0.07% A NOTOWANIA GIEŁDOWE _

WiG 45454,91

Obroty 1 344 min

• 126 • 46 • 156

nień przez prezydenta poprzez wywieszenie niegodziwej ta­

blicy. Prokuratura odmówiła też wszczęcia postępowania w sprawie zabrania krzyża sprzed pałacu.

W toku są natomiast ko­

lejne śledztwa dotyczące na­

ruszenia nietykalności funk­

cjonariuszy, prokuratura bada również niektóre sprawy dotyczące podejrzenia znie­

ważenia ze względu na przy­

należność wyznaniową i ob­

Dżieiisiik Pomorza Dyrektor zarządzający oddziału Piotr Grabowski

Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy

Przemysław Stefanowski Bogdan Stech (internet)

med a

regonalne

Wydawca:

Media Regionalne Sp. z o.o.

ul Prosta 51,00-838 Warszawa Drukarnia

Media Regionalne

ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, dmkamia@rnediaregionalne.pl

0,5%

Vl

IZBA WYDAWCÓW

PRASY inmD KOMIROLOWUMY

ziAzaiminiiajraimmsT

razę uczuć religijnych.

Wszystkie 47 spraw, zgodnie z właściwością miejscową, tra­

fiło do Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście- Północ.

Krzyż, ustawiony 15 kwietnia przed Pałacem Pre­

zydenckim w czasie żałoby po ofiarach katastrofy smole­

ńskiej, został w połowie wrze­

śnia przeniesiony do pałacowej kaplicy.

(PAP)

Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24

75-004 Koszalin tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 3473512 redakcja.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl Głos Pomorza - www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk tel. 59 848 8100 fax598488104 tel. reklama 598488101 redakcja.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl Głos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3 71-875 Szczecin tel. 91 4813300 fax 91 43 34864 tel. reklama 91 481 33 92 redakcja.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:

tel. 94 34 73 537

Na podstawie ar(. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z o.o.

zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Głosie Dzienniku Pomorza" jest zabronione bez zgody Wydawcy.

(3)

Wielogodzinne siedzenie za biur­

kiem może przynieść więcej szkód niż się powszechnie wydaje.

www.regiopraca.pl

Europa świat

wtorek 12 października 2010 r.

Nobel za poszukiwanie pracy

NAUKA Ekonomiści Peter Diamond, Dale Mortensen i Christopher Pissarides wyjaśnili, dlaczego na rynku pracy wy­

stępuje bezrobocie, chociaż są wolne etaty. I dostali Nobla.

W języku branżowym z dziedziny ekonomii, presti­

żowa nagroda przypadła pro­

fesorom za analizę tzw.

rynków poszukiwania (search markets). Naukowcy opraco­

wali teorię, która pozwala zro­

zumieć, jaki wpływ na bezro­

bocie, płace i liczbę wolnych etatów może mieć polityka go­

spodarcza i regulacje. Wy­

wnioskowali oni, że wyższe za­

siłki dla bezrobotnych powodują większe bezrobocie i dłuższy czas poszukiwania pracy. Na wielu rynkach, popyt nie zawsze jest zaspo­

kajany, chociaż jest podaż.

Proces poszukiwania wymaga czasu i zasobów, powodując

„tarcia". Takim rynkiem po­

szukiwania (search market) jest m.in. rynek pracy. Cho­

ciaż są na nim pracodawcy po­

szukujący pracowników, jak i chętni do podjęcia pracy, po­

trzeby jednych i drugich nie są zaspokojone. W efekcie, mamy jednocześnie do czy­

nienia z bezrobociem oraz wol­

nymi miejscami pracy. Dia­

mond opracował ramy teore­

tyczne dla rynków poszukiwania, natomiast Mortensen oraz Pissarides rozwinęli i zastosowali tę teorię do rynku pracy. Teoria ta może być również stoso­

wana do innych rynków, np.

nieruchomości; może być wy­

korzystana m.in. w polityce monetarnej i regionalnej.

Peter Diamond jest profe­

sorem ekonomii na Massachu­

setts Institute of Technology w Stanach Zjednoczonych; w badaniach koncentrował się na roli sektora publicznego we współczesnej gospodarce ryn­

kowej. Ma 70 lat. Amerykanin, profesor ekonomii Dale T.

Mortensen urodził się w 1939 r. Wykłada na Northwestern University. Jest pionierem teorii poszukiwania pracy oraz bezrobocia. Urodzony na Cy­

prze ekonomista Christopher A Pissarides jest profesorem

Peter A. Diamond

Massachusetts Institute ot Technology, Cambridge, MA, USA

DałeT Mortensen

Nosthwestem UnWn%

Evanstoh.lt, USA

Christopher A, Pissarides London Seho^ofEconomićs W

FoMieal Scwmce, London,

Wysokość nagrody ekonomkznego Nobla to 10 min koron szwedzkich, czyli ok. 4,3 min zł. Tym razem do podziału.

w London School of Economics and Political Science w Wiel­

kiej Brytanii. Specjalizuje się w ekonomii bezrobocia, rynku pracy, a ostatnio publikował na temat wzrostu gospodar­

czego i zmian strukturalnych.

Ma 62 lata.

Nazwiska laureatów ogło­

szono w poniedziałek w Sztok­

holmie. Komitetowi przewod­

niczył profesor ekonomii Bertil

Holmlund. Wysokość nagrody to 10 min koron szwedzkich, czyli ok. 4,3 min zł. Funda­

torem nagrody jest zmarły w 1896 roku wynalazca dynamitu Szwed Alfred Nobel. Nagroda

Fot. PAP/EPA

jest przyznawana od 1901 roku za osiągnięcia w fizyce, chemii, medycynie oraz literaturze.

Przyznawana jest także poko­

jowa nagroda Nobla.

(PAP)

Sąd wreszcie wypowie się na temat Katynia

MOSKWA Sąd odroczył rozpatrywanie skargi stowarzyszenia Memoriał na utajnienie śledztwa w sprawie mordu NKWD na polskich oficerach.

Utajnione postanowienie Głównej Prokuratury Woj­

skowej (GPW) Rosji o umo­

rzeniu śledztwa w sprawie mordu NKWD na polskich ofi­

cerach pochodzi z 21 września 2004 roku. Sąd rozpatrzy skargę stowarzyszenia Memo­

riał 2 listopada.

Memoriał, organizacja po­

zarządowa broniąca praw czło­

wieka i dokumentująca stali­

nowskie zbrodnie, skarży w tej sprawie Komisję Międzyre­

sortową ds. Ochrony Tajemnic Państwowych i samą GPW.

Żadna z tych instytucji nie

przyznawała się bowiem do utajnienia tego postano­

wienia. Toczące się od maja postępowanie sądowe jest tajne, gdyż sąd uznał, że w ak­

tach znajdują się materiały niejawne.

Na poniedziałkowym posie­

dzeniu stowarzyszenie za­

żądało włączenia do postępo­

wania jako strony także Federalnej Służby Bezpiecze­

ństwa Rosji, która nałożyła klauzulę tajności na materiały, jakie przekazała GPW na po­

trzeby śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej. Mo­

skiewski Sąd Miejski rozpa­

trzy wnioski Memoriału na swoim kolejnym posiedzeniu, 2 listopada. Na poprzednim - 21 września - ustalił już, kto utajnił postanowienie, jednak zabronił podania tego do wia­

domości publicznej.

25 czerwca Komisja Mi­

ędzyresortowa przesłała do sądu pismo, w którym ofi­

cjalnie zanegowała, jakoby 22 grudnia 2004 roku miała utajnić postanowienie Głównej Prokuratury Wojskowej. Tym samym zadała kłam GPW, która od pięciu lat odmawia

Memoriałowi i rodzinom ofiar zbrodni katyńskiej dostępu do tych dokumentów, twierdząc, że zostały one utajnione przez Komisję Międzyresortową ds.

Ochrony Tajemnic Państwo­

wych.

Sąd 13 lipca zażądał, aby GPW i Komisja Międzyresor­

towa w formie pisemnej wyja­

śniły, kto faktycznie utajnił materiały śledztwa katy­

ńskiego. Obie instytucje prze­

słały takie wyjaśnienia. Ich pisma odsłaniają mechanizm utajnienia katyńskich akt.

JERZY MALCZYK (PAP)

e#un | r

Chiński pracownik przestaje być tani. Ceny mogą pójść w górę. Katastrofa podzieliła Polaków ^ N i e m c y

Nie palmy

Pojęcie taniej chińskiej masy robotni­

czej zaczyna odchodzić w przeszłość Chiński robotnik zaczyna dziś upo­

minać się o swoje prawa: do pod­

wyżki, do lepszych warunków pracy.

W lipcu Chinami wstrząsnęły infor­

macje o samobójstwach robotników pracujących dla tajwańskiej firmy Fo- xccon w Shenzhenie koło Hong­

kongu. Później głośno było o strajku chińskiej załogi w zakładach japo­

ńskiej Hondy. Ale problemy pojawiły się już wcześniej - w lutym, po chi­

ńskim Nowym Roku, wielu robot­

ników z dalekich, ubogich prowincji nie powróciło do fabryk w miastach, a ci miejscowi nie byli zainteresowani Podjęciem pracy za marną stawkę.

- Jeszcze dwa lata temu 1500 ju­

anów miesięcznie (1 USD to nie­

spełna 7 juanów) było powszechną stawką, która satysfakcjonowała ro­

botnika. Dziś jest to przeważnie 3000. Ale i tak trudno jest znaleźć dobrych robotników - mówi 28- letni Jie. Do niedawna sam pracował w fabryce sukien ślubnych. Posta­

nowił otworzyć własny mały zakład i ma trudności ze znalezieniem pra­

cowników.

Niektórzy właściciele fabryk prze­

noszą je do prowincji w głębi kraju, gdzie siła robocza jest tańsza. Muszą się jednak liczyć m.in. ze zwiększo­

nymi kosztami transportu. Nie tylko fabryki mają trudności z naborem pracowników. Na drzwiach restauracji pojawia się coraz więcej ogłoszeń z ofertami pracy dla kelnerów, pomocy kuchennych. Według raportu China

Market Reserach, w tym roku odnoto­

wano w Chinach 8-procentowy wzrost płac. Prognozy mówią, że ta tendencja wzrostowa utrzyma się.

- Kiedyś znalezienie niani, czy po­

mocy domowej nie stanowiło pro­

blemu. Co więcej, kobiety ze wsi, które decydowały się na taką pracę, były wdzięczne, jeśli ktoś je za­

trudnił. Dziś trzeba dbać o nianię, bo jeśli co jej się nie spodoba, za­

czyna mówić o powrocie do swojej wsi. W ciągu tego miesiąca mu­

siałam mojej niani podnieść pensję z 1600 juanów do 2000 - mówi pani Riu Wu. Robotnik, który dotychczas walczył o znalezienie i utrzymanie pracy, dzi­

siaj, wie, że jest cenny na rynku.

ANNALAN (FAR)

Katastrofa smoleńska stała się po­

wodem zaostrzenia walki poli­

tycznej w Polsce i podzieliła Po­

laków na dwa odnoszące się do siebie wrogo obozy - zauważa w poniedziałek dziennik „Wiremia Nowostiej".

Rosyjska gazeta pisze o tym, ko­

mentując niedzielną pielgrzymkę rodzin ofiar katastrofy polskiego Tu-154M do Smoleńska oraz spo­

tkanie pierwszych dam Rosji i Polski, Swietłany Miedwiediewej i Anny Komorowskiej, do którego doszło tam przy tej okazji.

Jak relacjonuje „Wriemia Nowo­

stiej", jedni chcą położenia kresu dochodzącej do szaleństwa perma­

nentnej żałoby, a inni podgrzewają rozbieżności, wykorzystując do

tego religijne symbole. To z kolei napędza polityczne antagonizmy w parlamencie i wśród „zwykłych"

obywateli.

Według dziennika, opozycja w po­

staci partii Prawo i Sprawiedliwość, której liderem jest brat-bliźniak zmarłego prezydenta Jarosław Ka­

czyński, już wydała swój werdykt, obarczając winą za katastrofę obecną siłę rządzącą - Platformę Obywatelską i czołowych poli­

tyków. Gazeta podkreśla, że kon­

frontacja polityczna spowodowała podziały nawet wśród rodzin i bli­

skich ofiar katastrofy. Dlatego idea pielgrzymki na miejsce tragedii zo­

stała odebrana jako próba konsoli­

dacji - wskazuje.

JERZY MALCZYK (PAR)

Komisarz UE ds. zdrowia John Dalii za­

powiedział na łamach niemieckiego dziennika „Die Welt" zaostrzenie walki z paleniem tytoniu. Według ko­

misarza już w przyszłym roku Komisja Europejska ma przedstawić dyrektywę o wyrobach tytoniowych. Ma ona spo­

wodować, że palenie papierosów będzie mniej atrakcyjne, ale też w mniejszym stopniu szkodliwe dla zdrowia. Dalii proponuje ograniczenie zawartości w papierosach substancji trujących i powodujących uzależnienia, takich jak nikotyna. Także opakowania z papierosami powinny zostać zmie­

nione. Dalii opowiada się również za ca­

łkowitym zakazem palenia w pomiesz­

czeniach publicznych, środkach transportu miejscach pracy.

(PAP)

N i e m c a 1 4 * 1 #

Rzeźba z karabinów

Rzeźbę ułożyli żołnierze ze 171 bataiio.iu logistycznego z koszar Clausewitz w Burg, którzy w listopadzie wyjadą na służbę w Afgani­

stanie. Fot. PAP/EPA

(4)

wtorek 12 października 2010 r. Głos Pomorza www.gp24.pl radiowozem znajdziesz na

www.gp24.pi/fotogaierie

Sąd nad prezesem Aukcji Rybnej

Jutro rada nadzorcza Aukcji Rybnej w Ustce podejmie de­

cyzję o dalszych losach prezesa Jerzego Kołakowskiego.

Spotkanie zaplanowane jest na godzinę 12. Dyskusja o tym, czy prezes aukcji może pełnić funkcję, czy nie, to wynik opinii prawnej sporządzonej przez prawników słupskiego staro­

stwa (właściciela większości udziałów w firmie), którzy stwierdzili, że wybór Kołakow­

skiego na prezesa usteckiej Au­

kcji jest niezgodny z prawem.

- Jestem zdania, że w tej sy­

tuacji mamy do czynienia z na­

ruszeniem prawa, jednak to nie ja mogę kazać zwolnić się pre­

zesowi Kołakowskiemu - mówi Sławomir Ziemianowicz, sta­

rosta słupski. - Jeżeli rada nad­

zorcza nie wyjaśni tej sprawy i nie odwoła prezesa, będę mu­

siał wybrać nową radę nad­

zorczą.

Czy uznanie, że Kołakowski zajmował stanowisko prezesa niezgodnie z prawem, spowo­

duje jakieś konsekwencje dla spółki?

- Pełnienie funkcji prezesa niezgodnie z prawem to brak formalny, który nie powoduje, że wydane przez prezesa de­

cyzje są nieważne - tłumaczy mecenas Anna Bogucka-Skow- rońska, słupski prawnik. - Aby unieważnić jakąkolwiek decyzję wydaną przez prezesa, trzeba udowodnić, że niezgodne z , prawem zajmowanie przez niego stanowiska miało rzeczy­

wisty wpływ na wydaną przez niego decyzję. To bardzo trudne - odpowiada mecenas.

(MAP)

Do Szczecina pociągiem z przesiadką

Od wczoraj do piątku włącznie na odcinku Rąbino- Świdwin zostanie wstrzymany ruch pociągów pasażerskich.

Efektem będzie komunikacja zastępcza i około godzinne opóźnienie. Powodem jest mo­

dernizacja szlaku. Pasażerowie muszą się przesiadać do auto­

busów, a następnie znów do podstawionych pociągów. W sobotę, 16 października, ruch pociągów zostanie przy­

wrócony.

Zmiana rozkładu jazdy do­

tyczy następujących pociągów:

• PKP Intercity: Gdańsk- Szczecin (godz. 8.00) i Szczecin- Gdańsk (godz. 21.10), Białystok- Szczecin (godz. 16.00), Szczecin-Białystok (odjazd o godz. 14.04), Olsztyn-Szczecin (godz. 11.26), Szczecin-Olsztyn (godz. 17.49), Olsztyn-Szczecin (godz. 18.38), Szczecin-Olsztyn (godz. 10.15). Komunikacja au­

tobusowa od Białogardu do Świdwina.

• Przewozy Regionalne:

wszystkie pociągi Słupsk- -Szczecin i Szczeci n-Słupsk, a także pociągi ze Świdwina, Bia­

łogardu i Koszalina opóźnione przez skomunikowanie w Ko­

szalinie z pociągami ze Szcze­

cina. Komunikacja autobu­

sowa na odcinku Świdwin - Rąbino.

(KRAB,WNA)

Policja szuka świadków

PRAWO Prokuratura Rejonowa w Słupsku wszczęła wczoraj własne śledztwo w sprawie zderzenia policyjnego radiowozu z taksówką. W sobotnim wypadku zginęły dwie osoby z taksówki.

Marcin Sarnowski

marcin.bamowski@mediaregionalne.pl

W sobotę około godz. 21.30 na skrzyżowaniu ul. Szczeci­

ńskiej i Braci Gierymskich do­

szło do zderzenia radiowozu policyjnego z taksówką. Ra­

diowóz pędził Szczecińską w stronę Bolesławie na sygnale i wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Taksówka wyjechała akurat wtedy z ul.

Braci Gierymskich. W wyniku uderzenia radiowozu w jej bok, na miejscu zginął 67-letni tak­

sówkarz. Jego 56-letnia pasa­

żerka zmarła w szpitalu, dwaj policjanci zostali ranni.

Prokuratura wstępnie za­

kwalifikowała zdarzenie jako wypadek drogowy ze skutkiem śmiertelnym. Osobie, która zo­

stanie uznana winną jego spo­

wodowania, grozi kara wię­

zienia od 6 miesięcy do 8 lat.

Prokuratura i policja proszą o zgłaszanie się świadków so­

botniego zdarzenia. Osobiście przesłuchiwać ich będzie pro­

kurator.

Istotne jest zwłaszcza, aby zgłosiły się osoby wypowiada­

jące się między innymi na na­

szym forum internetowym, które twierdzą, iż w chwili wy­

padku policyjny radiowóz nie miał włączonego sygnału dźwiękowego. Wycia syren nie słyszeli także podobno klienci pobliskich lokali. Tymczasem, według policji, wszystkie cztery radiowozy, które w sobotę po godz. 21 udawały się na akcję

- -

Śledczy muszą ustalić, jak szybko jechał radiowóz. To kluczowa sprawa dla wskazania winnych.

Fot Kamil Nagórek

do Bolesławie, otrzymały pole­

cenie od dyżurnego Komendy Miejskiej Policji, aby włączyć wszystkie sygnały: dźwiękowe oraz świetlne i przemieszczać się przez miasto jako pojazdy uprzywilejowane. Kwestia, czy kierowca taksówki wiedział, iż do skrzyżowania zbliża się po­

jazd uprzywilejowany, jest klu­

czowa dla ustalenia, kto ponosi odpowiedzialność za spowodo­

wanie tragedii.

Zdaniem ekspertów, jeśli okaże się, iż kierowca taksówki nie mógł mieć świadomości, że do skrzyżowania zbliża się po­

jazd uprzywilejowany, jego wina będzie wykluczona.

Zbigniew Wiczkowski, dy­

rektor Wojewódzkiego Ośrod­

ka Ruchu Drogowego w Słup­

sku, nie pozostawia wątpli­

wości: - Przepisy są bardzo jasne. Zgodnie z paragrafem

52, ustęp 2. Prawa o ruchu dro­

gowym, istnieją ułatwienia dla kierowców pojazdów uprzywi­

lejowanych, ale pod warun­

kiem zachowania przez nich szczególnej ostrożności. Kieru­

jący, zanim skorzysta z uprzy­

wilejowania, ma obowiązek upewnić się, że nie stwarza za­

grożenia. Musi mieć po prostu pewność, że inni uczestnicy ruchu wiedzą o tym, iż koło nich przejeżdża pojazd uprzy-

wilejowany, któremu są zobo­

wiązani ustąpić pierwsze­

ństwa. To właśnie dlatego ka­

retki na sygnale, dojeżdżając do skrzyżowania przy czer­

wonym świetle, zawsze zwal­

niają, a czasami nawet na kilka chwil zatrzymują się.

Według informacji, której wczoraj nie udało się nam po­

twierdzić, prędkościomierz ra­

diowozu w chwili wypadku za­

trzymał się na wskazaniu 130 km/h. Dariusz Iwanowicz, pro­

kurator rejonowy w Słupsku, obiecał nam wczoraj, że dziś sprawdzi tę informację. Poin­

formujemy o tym niezwłocznie na www.gp24.pl. •

Opinie internautów

@andrzej:Notojajużznam wyrok: winny taksówkarz, bo nie żyje. Umarły nie ma jak się bronić

@albi: Jeśli od mostu do Bole­

sławie jechałby 80 km/h zamiast, zakładając całą długość trasy, 130 km/h, to na miejscu byłby później o niecałe 3 minuty. Cóż znaczą 3 minuty, jeśli kibole za­

brali 2 zgrzewki piwa, a teraz 2 osoby nie żyją i ich rodziny prze­

żywają dramat.

@aw: A gdyby tak ludzie szli po pasach? To by tak po prostu poli­

cjant przejechał je, bo się spieszył na interwencję?

@jan: Kilkakrotnie byłem świad­

kiem używania przez policję tylko sygnałów świetlnych w czasie dojazdu do miejsca inter­

wencji. Ostatni raz cztery dni temu na ulicy Szczecińskiej około godziny dziewiętnastej. Jeśli tak było i tym razem, kierowca tak­

sówki nie miał szans na reakcję.

Nie mieli tej szansy również poli­

cjanci. Trudno mi uwierzyć, że taksówkarz nie przepuściłby ra­

diowozu jadącego na sygnałach świetlnych i akustycznych. Na tym skrzyżowaniu widoczność w kierunku Szczecińskiej jest bardzo ograniczona i tylko użycie sygnałów dźwiękowych gwaran­

tuje samochodom uprzywilejo­

wanym względnie bezpieczny przejazd na czerwonym świetle.

PODYSKUTUJ NA FORUM ,gp24.pi/forwm

Żona zmarłego: wątpliwości zostały |

SŁUPSK Wczoraj doszło do konfrontacji patomorfologa z żoną pracownika firmy Rolmasz, który w sierpniu w niewyjaśnionych okolicznościach zginął podczas prac żniwnych na polu w Cetyniu.

Konfrontację przeprowadził prokurator Krzysztof Borys z Prokuratury Rejonowej w Miastku. Doszło do niej po tym, jak rodzina zmarłego 62-let- niego kierowcy ciężarówki za­

kwestionowała wyniki sekcji zwłok, sugerując, że przepro­

wadzono ją na iiinym ciele. W konfrontacji, która odbyła się w Słupsku, uczestniczył pato­

morfolog Waldemar Golian oraz Halina Mrozowska, żona zmarłego i jej adwokat - me­

cenas Andrzej Sut.

- Pan Golian podtrzymał swoje stanowisko, że sekcję przeprowadzono na właściwej osobie, ale wątpliwości, które mnie cały czas dręczą, nie zo­

stały rozwiane - mówi Halina Mrozowska.

Według niej nadal nie ma jasności, skąd się wzięło krwawe wgniecenie na klatce piersiowej jej zmarłego męża.

- Pan Golian tłumaczył, że żadnego wgniecenia nie było, ale zdjęcia ciała męża, które dostałam, wskazują co innego.

Na dodatek widać wyraźny od-

Halina Mrozowska dite poznać prawdę o śmierci męża. FotunyntofTomasik

DOBRA POZYCZKA

GOTÓWKOWA

TYLKO 2 , 9 9 % BOCZNIE*

DLA CIEBIE

I TWOICH BLISKICH

v pewność i zaufanie od 9 lat y najniższe roczne oprocentowanie

v bez zaświadczeń z US i weryfikacji wBIK v na dowolny cel

Przykładowa tabeia rat

na okres do 30 lat*

25 tys. zł rata 155,27 zł 75 tys. zł rata 465,80 zł

150 tys. zł rata 931,60 zł

300 tys. zł rata 1863,19 zł

www.dobrapozyczka.com,pi

z te). S t a c j o n a r n y c h z t e l . k o m ó r k o w y c h

INFOLINIE: 801 003160 6 0 8 921 608' cisk jakiegoś przedmiotu w

tym miejscu - mówi pani Mro­

zowska. Nie wiadomo także do końca, co mogło spowodować ślady po dwóch uderzeniach na głowie zmarłego.

Kolejne wątpliwości naro­

dziły się, gdy żona zmarłego zaczęła czytać, co powiedzieli policji w Kołczygłowach pod­

czas przesłuchań bezpośredni świadkowie zdarzenia - kom­

bajnista i stróż, którzy 14 sierpnia pracowali około godz.

23 razem ze zmarłym na polu.

- Z przesłuchań świadków wynika, że brali oni pod uwagę możliwość, że mąż został przy­

sypany zbożem na przyczepie.

Jednak kombajnista nawet nie pamiętał, czy go na niej szukał.

Dla mnie to niezrozumiałe, bo jeśli pojawiają się takie myśli, to wysypuje się zboże z przy­

czepy i szuka się człowieka, a nie idzie do domu. Chyba że chodziło o to, aby go ukryć pod zbożem — zastanawia się pani Halina.

ZBIGNIEW MARECKI

Nasi Doradcy czekają w 33 oddziałach w całej Polsce - BIAŁYSTOK

BIELSKO BIAŁA BYDGOSZCZ BYTOM CZĘSTOCHOWA GDAŃSK GLIWICE KALISZ KATOWICE I KATOWICE II KIELCE KRAKÓW I KRAKÓW II KROSNO LUBIN k/Wrocławia LUBLIN ŁOMŻA

85 6537060 33 8164346 52 3455123 32 7876109 34 3611475 58 3074316 32 2315611 62 7671009 32 2000434 32 7826060 41 3434711 12 4261081 12 4331035 13 4251343 76 8443302 81 5323237 86 2166111

ŁÓDŹ NOWY SĄCZ OLSZTYN OPOLE PŁOCK POZNAŃ RADOM RZESZÓW SŁUPSK SZCZECIN ŚWIDNICA TARNÓW WARSZAWA I

WARSZAWA II

WROCŁAW

ZAMOŚĆ

zadzwoń:

42 6319370 18 4145353 89 5321060 77 4022005 /24 2623229 61 8352234 48 3623123 17 8621320 59 8485305 91 3594053 74 8519763 14 6277175 22 5929460 22 4203340 71 7970370 84 6392720

Rektiina nie sianowi ottrty tundoiłd w rozumni; kodeksu cyWksgc 'HRSP dta zabrer wynos V\0B% "kawl po%caaia w;, sławki oceraton 100081OKOlM|

(5)

Napisz lub zadzwoń do nas Piotr

Kawałek

piatr.kawalek@mediartqion3lne.pl 5 9 8 4 8 8 1 2 4 w 10.00-18.00

w y jarzenia

www ip24.pl Głos Pomorza wtorek 12 października 2010 r.

Powalczmy razem o najlepszą frekwencję

POLTYKA Nieważne, kogo popierasz i jakie masz poglądy. Najważniejsze, abyś poszedł głosować. Od tego zależy, czy w naszym mieście będzie lepiej.

&

Piotr Kawałek piotr.kawalek@mediaregionalne.pl

Czy Słupsk może być mia­

stem mającym jedną z najwyż­

szych w kraju frekwencji pod­

czas wyborów samorzą­

dowych? Oczywiście. I jest to banalnie proste. Naprawdę niewiele potrzeba, żeby o Słupsku mówiło się w całym

kraju jako o mieście, którego mieszkańcy tworzą społeczeń­

stwo obywatelskie i chcą mieć realny wpływ na to, co się wokół nich dzieje. Tak na­

prawdę wystarczy tylko ruszyć się 21 listopada z domu i od­

wiedzić swoją obwodową ko­

misję wyborczą. Twój głos, wbrew pozorom, ma potężną siłę. To samorząd decyduje

Strażacy radzą:

sprawdź komin

BEZPIECZEŃSTWO Rozpoczął się sezon grzewczy. To ostatni dzwonek, by sprawdzić kominy i przewody wentylacyjne.

STRAŻAK ROKU

Zamiast na widok komi­

niarza łapać się za guzik i li­

czyć na szczęście, lepiej za­

prosić go do domu, by sprawdził przewody komi­

nowe. To niewiele kosztuje, a może uratować nasz dobytek, a przede wszystkim nasze życie.

- Na początku każdego okresu grzewczego jest bardzo dużo wypadków spowodowa­

nych zaniedbaniami przy in­

stalacjach grzewczych - mówi Grzegorz Ferlin, zastępca ko­

mendanta słupskiej straży po­

żarnej. - W zeszłym roku przez takie zaniedbania na terenie naszego powiatu zginęły dwie osoby.

W domach wielorodzinnych spółdzielczych, komunalnych czy należących do wspólnot mieszkaniowych o drożność ko­

minów i przewodów wentyla­

cyjnych dbają zarządcy bu­

dynków. Większość z nich zleca przegląd kominów i prze­

wodów wentylacyjnych regu­

larnie, ale zdaniem strażaków i kominiarzy niektórzy o tym zapominają albo w ten sposób usiłują zaoszczędzić.

- Jeśli mamy wątpliwości, czy zarządca budynku, w którym mieszkamy, regularnie sprawdza przewody komi­

nowe, możemy go poprosić o udostępnienie książki komi­

niarskiej, w której powinny być odnotowane wszystkie wizyty kominiarza - radzi Grzegorz Ferlin.

Znacznie gorzej przedstawia się sytuacja w budynkach jed­

norodzinnych. Jeszcze kilka lat temu ich właściciele mieli obo­

wiązek wezwania kominiarza cztery razy w roku. Teraz ko­

miniarz puka do ich drzwi tylko na zaproszenie. A to zdarza się rzadko.

- Systematyczne przeglądy

1

czyszczenia kominów w dom­

kach jednorodzinnych umarły śmiercią naturalną - mówi

Zagłosuj na swojego strażaka

Trwa nasz plebiscyt na Strażaka Roku 2010 w kategorii strażaka zawodowego, ochotnika i jed­

nostki OSP. Głosujemy na kandy­

datów zgłoszonych przez naszych czytelników. Głosowanie trwa za Pomocą SMS-ów oraz oryginal­

nych kuponów. SMS-y można

przysyłać do niedzieli, 24 paździer­

nika, do godziny 24. Kupony można składać w redakcji „Głosu Pomorza", ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Słupsk, do piątku, 22 października, do godziny 18.

Lista kandydatów na www.gp24.pl/strazakroku.

m.in. o tym, czy i gdzie po­

wstaną nowe ulice oraz które w pierwszej kolejności będą wy­

remontowane. Ponadto w rękach radnych i prezydenta jest to, jak miasto będzie się rozwijało kulturalnie i spor­

towo. Wie to najlepiej Andrzej Twardowski, prezes Energi Czarnych Słupsk, który za­

pewnia, że od czasu uko­

ńczenia 18 lat nie opuścił jeszcze żadnego głosowania.

- Od samorządu zależy, jak w mieście wygląda szkolenie sportowe młodzieży - mówi prezes Twardowski. - Sta­

wianie na sport to dobrze za­

inwestowane pieniądze. Młodzi ludzie, którzy uczą się rywali­

zacji, są później lepszymi pra­

cownikami. Ponadto przez

sport miasto może się dosko­

nale promować na zewnątrz.

Jedna złotówka wydana na promocję sportu zwraca się wielokrotnie.

Prezes będzie głosował na osoby, które gwarantują godne miejsce dla lokalnego sportu.

Od nowego samorządu będzie oczekiwał m.in. budowy nowej hali sportowej. - Wokół budują

się nowe obiekty i Słupsk po­

woli zaczyna odstawać - za­

uważa Twardowski. - Hala Giyfia jest dopuszczana do roz­

grywek warunkowo, za dwa, trzy lata będzie z tym duży kłopot. Dlatego każdego, dla kogo przyszłość słupskiego sportu jest ważna, zachęcam do wzięcia udziału w wyborach samorządowych. •

Marcin Majkowski z Usługo­

wego Zakładu Kominiarskiego w Słupsku. - Dopiero gdy coś się w mieście stanie, wy­

buchnie pożar albo ktoś zatruje się czadem, ludzie wpadają w panikę i przypominają sobie o tej konieczności. Wtedy robi się wielka akcja, ale zaraz potem wszyscy o tym zapominają i znów jest cisza i spokój - do­

daje Majkowski.

Zgodnie z ustawą Prawo bu­

dowlane i przepisami o ochronie przeciwpożarowej przewody dymowe bez względu na rodzaj stosowanego urządzenia (piec kaflowy, cen­

tralnego ogrzewania, kominek itp.) i wykorzystywanego w nim paliwa (węgiel, koks, drewno, trociny, wszelkie kostki opałowe) powinny być poddawane okresowym prze­

glądom i czyszczeniu co naj­

mniej cztery razy w roku. Prze­

wody spalinowe od urządzeń gazowych i olejowych należy przeglądać dwa razy do roku.

Przeglądy urządzeń wentyla­

cyjnych muszą być przeprowa­

dzane przynajmniej raz w roku.

- Najważniejsza jest syste­

matyczność. Tylko ona zagwa­

rantuje bezpieczeństwo i, co równie ważne, nie narazi na zbyt duży wydatek naszego portfela - mówi Witold Szcze­

pański, kominiarz z Główczyc.

— Jeżeli kontrole w instalacji grzewczej są przeprowadzane regularnie, to cena za czysz­

czenie jednego przewodu ko­

minowego jest niewysoka i wy­

nosi około 15 złotych. Co innego, gdy ktoś wzywa komi­

niarza raz na kilka lat. Wtedy komin jest tak brudny, że za jednym razem ciężko jest wszystko wyczyścić. Usługa drożeje, no i nie ma gwarancji, że nic złego się nie wydarzy - dodaje Szczepański.

NATALIA KWAPISZ-DASZCZYŃSKA

W Y G O D N E

h o i W r W I X

n U V F W M

TERMINAL I KONTO W JEDNYM BANKU

Nikt nie lubi długo czekać na pieniądze. Rozumiemy to doskonale, dlatego stworzyliśmy ofertę wyjątkową na rynku - Pakiet Mój Biznes Płatniczy.

Dzięki niemu wszystkie płatności kartą zostaną zaksięgowane na Twoim koncie w 24 godziny, bo firmowy rachunek i terminal POS są w jednym banku.

Rozwijaj swoją firmę z Bankiem Pekao SA. Skontaktuj się z nami już dziś!

www.pekao.com.pl

infolinia: 801 340 540 (opłata jak za połączenie lokalne) lub (42) 68 38 340 (z telefonów komórkowych i z zagranicy)

B A N K P E K A O S A Member of UniCredit Group

3114110K01A

(6)

wtorek 12 października 2010 r. Głos Pomorza www.pp24.pl www.gp24.pl/slupsk

Sprawdź, co się dzisiaj dzieje

INTERNET Chcesz wiedzieć, co grają w kinie, a może szukasz warsztatów rękodzielniczych? Od weekendu przez stronę www.gp24.pl możesz wejść na nowy portal www.strefaimprez.pl i sprawdzić, co dzieje się w Słupsku i całej Polsce.

Monika Zacharzewska monikajacharzewska@mediaregionalne.pl

Specjalnie dla czytelników wszystkich dzienników Me­

diów Regionalnych w tym

„Głosu Pomorza" oraz inter­

nautów www.gp24.pl i www.mm2miasto.pl urucho­

miliśmy nowy portal wydaw­

nictwa - www.strefaimprez.pl.

Zamieszczamy na nim w przej­

rzysty sposób informacje o wszystkich znanych nam ter­

minach imprez kulturalnych, koncertów, przedstawień, se­

ansów filmowych, festiwali, występów gwiazd, a także szkoleń i warsztatów itp. Co ciekawe na www.strefaim- prez.pl znajdziecie szczegóły na

łPPRfeZ

temat wydarzeń, które dzieją się nie tylko w Słupsku i re­

gionie słupskim, ale w całej Polsce. Portal bowiem tworzą dziennikarze 11 tytułów regio­

nalnych wydawanych przez Media Regionalne.

Na Strefie Imprez znaj­

dziecie również bazę miejsc, w których organizowane są im­

prezy i informacje o artystach.

Sprawdź, co słychać Korzystanie z portalu Strefa Imprez jest bardzo proste. Po wejściu na stronę główną znaj­

dziecie najbardziej popularne imprezy, wydarzenia godne po­

lecenia, najbliższe seanse fil­

mowe, imprezy klubowe czy wystawy.

To, co się dzieje konkretnie w waszym mieście, spraw­

dzicie, wpisując do wyszuki­

warki nazwę miejscowości.

Możecie też przeszukiwać serwis pod kątem konkretnych wydarzeń, np. koncertu ulu­

bionego wokalisty. Wówczas, jeżeli planuje on występ, do­

wiecie się w jakim mieście w Polsce się odbędzie.

Kiedy już znajdziecie im­

prezę, która was interesuje, w

jej opisie pojawi się m.in.

miejsce, w którym się wydarzy dokładna data i godzina oraz cena biletu.

Informuj i komentuj Portal Strefa Imprez mogą tworzyć wszyscy jego użytkow­

nicy. Wystarczy się zalogować, aby komentować zamieszczone wydarzenia oraz dodawać in­

formacje o nowych imprezach.

Do tego zachęcamy organiza­

torów wszystkich spotkań, fe­

stiwali, dyskotek, koncertów.

Po zalogowaniu do portalu mogą oni dopisywać informacje o tym, co planują, załączać zdjęcia i plakaty.

System podpowie wam, w jakich rubrykach umieszczać

nazwę imprezy i miasta, w którym się ona odbywa. Wy­

maga on również podania miejsca, które może, ale nie musi być jeszcze w naszej bazie. Jeśli go nie znajdziecie - w rubryce miejsce również wpiszcie miasto, a w opisie im­

prezy adres miejsca. Wówczas my na stałe zamieścimy je w bazie danych.

Wasze informacje zostaną umieszczone na portalu po za­

akceptowaniu przez redaktora regionalnego i wówczas o wa­

szych imprezach mają szansę dowiedzieć się internauci z całej Polski!

Razem z nami możecie two­

rzyć bazę najciekawszych wy­

darzeń w kraju! •

Barwy i dźwięki Afryki w jesiennym Słupsku J|§§

MUZYKA Gorące afrykańskie rytmy rozgrzeją w sobotę publiczność, która przyjdzie na koncert drugiego dnia festiwalu Mundus Orientalis.

W tym roku na Festiwalu Kultury Wschodu i Zachodu Mundus Orientalis zagości Et- noscena. W jej ramach zoba­

czymy i usłyszymy siedmio­

osobową grupę wykonującą tradycyjną muzykę z zachod­

niej Afryki.

Adikanfo to zespół z Ghany, który stoi na straży starej tra­

dycji muzycznej swojego re­

gionu. Muzyka, którą wyko­

nuje charakteryzuje się pulsującym rytmem i śpiewem. Uzupełnia ją taniec, w którym artyści mają okazję zaprezentować cały koloryt Afryki zaklęty w ruchu i stroju.

Zespół funkcjonuje jak wielka afrykańska rodzina. Artyści na scenie chętnie nawiązują kon­

takt z publicznością, opowia­

dają o tradycyjnych instru­

mentach, na których grają, o ludach, kulturach, religiach za­

chodniej Afryki.

# m

Adikanfo śpiewem i tańcem pokazuje koloryt Afryki.

Rekreacja

Rowerowe zakończenie sezonu, wielka parada ulicami miasta

W sobotę cykliści symbolicznie po­

żegnali sezon 2010. Parada rozpo­

częła się przy markecie E. Leclerc przy ul. Szczecińskiej. Piękna po­

goda przyciągnęła ponad 130 osób.

Parada jechała ul. Szczecińską, So­

bieskiego, al. 3 Maja, Kołłątaja, Wojska Polskiego, al. Sienkiewicza i ul. Grodzką.

Na zakończenie wszyscy zrobili sobie wspólne zdjęcie pod kinem.

- Cieszymy się bardzo, że przyje­

chało tyle osób - mówi Artur Wisz­

niewski, prezes stowarzyszenia Do- wnhill Słupsk, który organizował paradę. - Zakończenie sezonu nie oznacza, że odstawiamy rowery, to tylko symbol, bo my zachęcamy do jazdy przez cały rok. Kolejna parada już na wiosnę.

Razem z rowerzystami jechali rów-

Fot organizator

• C y r k

Sztuczki i tresura

W środę i czwartek Słupsk odwiedzi cyrk. Będzie można zobaczyć m.in.

laserowy show, klaunów, sztukę żonglerki, mechaniczną lalkę, tre­

surę piesków i gołębi.

Cyrk rozbije namiot na terenie parku przy ul Rybackiej. Pokazy odbędą się o godz. 17. Bilety kosztują 15 zł, dla dzieci do lat 12-10 zł.

(NIK)

W tym roku Festiwal Kul­

tury Wschodu i Zachodu Mundus Orientalis zawita również do kina Rejs. Tam będzie można zobaczyć filmy dokumentalne o tematyce zwi­

ązanej z festiwalowymi kon­

certami.

Program

Piątek, 15 października

• godz. 17 - Gucza, poje­

dynek na trąbki - pokaz filmu w kinie Rejs

• godz. 19 - Bal u Drakuli, czyli Fanfara Kalashnikov - w filharmonii

Sobota, 16 października

• godz. 17 - Gnouas - film w kinie Rejs

• godz. 19 - Muzyczni wo­

jowniczy, czyli Adikanfo - w filharmonii

Niedziela, 17 października

• godz. 17 — Latcho drom -film w kinie Rejs

Rozdajemy bilety Dla naszych czytelników mamy dwie podwójne wejściówki na sobotni koncert. Otrzymają je dwie pierwsze osoby, które dziś o godz. 13 jako pierwsze dodzwo­

nią się pod nr 59 8488131 i od­

powiedzą na pytanie jakie barwy ma flaga Ghany?

• godz. 19 - Daleko od Hol­

lywood, czyli Layatharanga - w filharmonii.

Bilety

Na koncerty bilety kosztują:

25 zł normalny, 20 zł ulgowy, 15 zł zbiorowy, 50 zł karnet. Z biletem z mundusowych se­

ansów filmowych — na koncert 10 zł.

Do kina Rejs: na każdy seans 10 zł.

(NIK)

Hubertus w pogoni za lisem

W Niepoględziu 23 października zo­

stanie zorganizowana impreza Hu- bertusa. Zaplanowano zawody je­

ździeckie oraz pogoń za lisem.

Wezmą w nich udział zarówno ama­

torzy, jak i utytułowani zawodnicy.

Będzie można też zjeść grochówę z

kotła, bigos z wkładką i wyroby z dziczyzny. Chętnych do wzięcia w zabawie organizatorzy zapraszają na stronę i www.hubertus-niepogle- dzie.pl, gdzie mogą pobrać karty zgłoszeniowe.

(MAP)

Słupscy roweizyści pożegnali sezon 2010, zapewniają jednak, że jeszcze nie zamierzają odstawiać rowerów. Ftt.n«r«aw*ic nież Krystyna Danilecka-Woje-

wódzka i Zbigniew Rychły - kandy­

daci na prezydenta miasta. Oboje zapewniali, że popierają rozwój x ruchu rowerowego w Słupsku i będą dążyli do tego, aby miasto było przyjazne dla rowerzystów.

Każdy, kto chce otrzymać pamiąt­

kowe zdjęcie od organizatorów, jest proszony o wysłanie maila na adres:

awiszniewski@op.pl, w zwrocie otrzyma pamiątkową fotografię spod kina Milenium.

PIOTR KAWAŁEK

Rozdajemy bilety Dla naszych czytelników mamy pięć wejściówek na środowe lub czwartkowe show.

Otrzymają je osoby, które dzisiaj o godz. 14 jako pierwsze do­

dzwonią się pod nr tel.

598488131.

Pracowników do układania

polbruku, także do przyuczenia

Słupsk tel. 501-691-428

LUKSUSOWY Apartament, 2 pokoje -112m2 ul. Rodakowskiego 12 Szczecin - SPRZEDAM tel. 22 835-30-00, 604 754 003

1478610K03A 3107210K01A

Cytaty

Powiązane dokumenty

dziemy jeszcze m.in. Osiedle Słoneczne będzie zlokalizowane w sąsiedztwie powstających właśnie we wsi domków jednorodzinnych. Jednocześnie jest bardzo dobrze

Cenne jest to, że kominy Brata można instalować w już funkcjonujących domach czy lokalach, nawet o bardzo skomplikowanej architekturze. Można także na indywidualne

Na stoisku będzie można skorzystać z porad doradcy zawodowego i radcy prawnego, odbędą się także prezentacje ekspertów. Więcej szczegółów na:

Na zbywane nieruchomości odbyły się poprzednie przetargi: w dniu 27 sierpnia 2010 roku na nieruchomość położoną przy ulicy Księżnej Zofii 2, w dniu 16 września 2010 roku

pieczeństwa i jednocześnie ma komponent społeczny - gdy jest Pani sama, boi się mniej (być może jest to odmiana lęku spo­. łecznego - przed tym, jak ocenią Panią

Jeszcze przed końcem tego roku można spodziewać się przełomu w ostatniej fazie pro­.. cesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II - wynika

sząc do wydawanej przez jego rodzinę bezpłatnej gazety, w której już od kilku lat zajmuje się recenzowaniem osiągnięć Rady Miejskiej. Przy tym cały czas dba, aby

Okazuje się, że rzeczywiście kluczyk powinien znajdować się przy szafce, za szybką, jednak jego brak - zdaniem specjalistów - nie stanowi