Zginęli, jadąc do pracy
TRAGEDIA Wczoraj na drodze tuż za Nowym Miastem nad Pilicą w zderzeniu busa z ciężarówką śmierć poniosło 18 osób. To największa tragedia drogowa w kraju od kilkunastu lat.
Wybory
Piotr Kawałek
piotr.kawalek@mediaregionalne.pl
D
o masakry doszło we wtorek kilkanaście minut po godzinie 6 rano na drodze wojewódzkiej nr 707 pod Nowym Miastem nad Pilicą (woj. mazowieckie).Furgonetką jechało 18 osób, robotników najemnych do pracy przy zbieraniu jabłek. O tej porze drogę spowijała gęsta mgła. Kierowca volkswagena transportera z niewyjaśnio
nych jeszcze przyczyn zjechał na lewy pas i czołowo zderzył się z nadjeżdżającą z prze
ciwka ciężarówką. Nikt z pa
sażerów furgonetki nie przeżył. Zginął też kierowca.
Lekarz po kolei stwierdzał zgony. Przeżyła tylko jedna osoba - kierowca ciężarówki.
To on wezwał pomoc.
Przebieg wypadku ustalają policjanci i prokurator. Wia
domo już, że volkswagen za
brał trzykrotnie więcej pasa
żerów niż mógł - miał tylko sześć miejsc siedzących. W wo
jewództwie mazowieckim i łódzkim ogłoszono trzydniową żałobę.
Wczorajszy dzień był smutny nie tylko dla Polaków.
Kilka godzin po tragedii w Nowym Mieście nad Pilicą, na Ukrainie autobus wypełniony ludźmi wjechał na przejeździe kolejowym pod rozpędzony po
ciąg. Zginęły 42 osoby. 8 18 OFIAR WYPADKU BUSU strona 2
WYPADEKNA TORACH W UKRAINIE
strona 3
ŚMIERĆ NA PRZEJEŹDZIE POD CZŁUCHOWEM strona 4
ssssssssssg
1
PODYSKUTUJ NA FORUM www.gp24.pl/forum
Słupskiego Chłopczyka już w naszych sklepach nie kupisz
PROMOCJA Sera typu camembert, jednego z najważniejszych produktów promocyjnych miasta, nie ma w sklepach. Jego produkcja się nie opłaca.
S
era nie można kupić już od sierpnia. Wówczas producent przerwał jego wytwa
rzanie, tłumacząc to przebu
dową fabryki. Po zakończonym remoncie ruszyła produkcja wszystkich innych specyfików, ale Słupski Chłopczyk nadal nie pojawia się w sklepach.
Powód? Zdaniem szefa firmy wytwarzającej serek, sklepy nie chcą go zamawiać.
- Nie uruchomię produkcji, je
żeli mam zamówienie na 50 serków - tłumaczy Stanisław Kazubski, właściciel przedsię
biorstwa Ser-Milk z Zielina w
powiecie bytowskim.
- Chciałbym produkować ich więcej, ale realia są takie, że jesteśmy małą firmą i nie mamy pieniędzy na jego pro
mocję. Bez tego jednak nie sposób dostać się do wielkich sieci handlowych i sprzedawać więcej sera.
Jak przyznaje Kazubski, ser Słupski Chłopczyk sprzedawał się wyłącznie na terenie byłego województwa słupskiego. I do tego dostępny był tylko w nie
których sklepach. - Wyliczy
liśmy, że aby firma nie traciła na jego wytwarzaniu, musieli-
byśmy sprzedawać 3 tysiące sztuk sera dziennie - tłumaczy Kazubski. - Tymczasem tyle sprzedawaliśmy w ciągu całego miesiąca.
Firma Ser-Milk tłumaczy, że ponowna produkcja Słup
skiego Chłopczyka być może ruszy w ciągu 2-3 tygodni. Aby jednak najbardziej związany ze Słupskiem produkt mógł być produkowany na masową skalę, wytwórnia musi pod
pisać umowę z dużym hurtow
nikiem z Niemiec, który zadba o wypromowanie produktu na tamtejszym rynku. Rozmowy
z takim kontrahentem Ser- Milk prowadzi. Co stanie się jednak, jeżeli nie znajdzie się duży nabywca? - Wówczas serek będziemy produkować tylko raz w tygodniu, po tysiąc sztuk, tylko dla pasjonatów - mówi Stanisław Kazubski.
Władze Słupska, które są właścicielem licencji na pro
dukcję sera Słupski Chłopczyk, zapewniają, że dobrze znają problemy z jego promocją.
Urzędnicy zaznaczają, że na razie niewiele mogą w tej sprawie zrobić.
- Umowę na produkcję z
2 1
U. 20lo
H
W wypadku pod Nowym Miastem zginęło 18 osób - kierowca i wszyscy pasażerowie volkswagena. Kierowcavolvo został lekko ranny. FotPAP/notrPoiak
firmą Ser-Milk mamy podpi
saną do 2010 roku. Jest w niej zapis, że jeżeli ser nie będzie produkowany przez pół roku, to mamy prawo zerwać umowę i przekazać produkcję innej firmie - tłumaczy Mariusz Smoliński, rzecznik prasowy prezydenta Słupska. - Ten termin kończy się dopiero w lutym. Jeżeli produkcja nie rozpocznie się, to alterna
tywnym wyjściem będzie ne
gocjowanie umowy z dwoma wielkimi firmami francuskimi i jedną niemiecką.
(MAP)
W
śród kandydatów na stołki radnego, prezydenta, wójta i burmistrza nie liczy się, że ktoś osiągnął wiek emerytalny. Wśród kandy
datów wiele osób to seniorzy, wielu to ludzie bardzo młodzi.
Najważniejszy nie jest wiek, ale pasja do działania na rzecz lokalnej społeczności. Atutem młodych jest świeżość spoj
rzenia i bogactwo pomysłów, zaletą starszych - doświad
czenie i zimna krew. (KRAB) WIĘCEicmllNA' stronie 5
Bytów
Drogowy skandal
O
d niedzieli kierowcy powinni jeździć po wyre
montowanej nawierzchni drogi krajowej między By
towem a Mądrzechowem.
Tymczasem ulica i pobocza ci
ągle są rozkopane. Kierowcy denerwują się, stojąc w kor
kach, piesi muszą przemykać między ciężkimi maszynami.
Na dodatek wyłączono sygna
lizację na ruchliwym skrzyżo
waniu ulic 1 Maja i Wolności.
Jak długo jeszcze potrwa ten drogowy horror? Wykonawca mówi, że miesiąc. Inwestor, którym jest Generalna Dy
rekcja Dróg Krajowych i Auto
strad, już nalicza kaiy. Dwa
dzieścia tysięcy złotych za dzień opóźnienia, (ANG) WIECEjNA
stronie 13
2 Smołdzino Za krzywdy psa
Właścicielowi psa, który sam prze
prowadził na nim operację, może grozić odpowiedzialność karna.
7 7 0 1 3 7 " 9 5 2 1 3 8 4 1
S Tragedia
130 km na godz.
Licznik policyjnego radiowozu, który na ulicy Szczecińskiej zderzył się z taksówką w minioną niedzielę, za
trzymał się na 130 kilometrach na godzinę. Sprawę tragicznego wy
padku, w którym zginęły dwie osoby, będzie badała prokuratura w Chojnicach, bo słupscy śledczy mo
gliby okazać się nieobiektywni.
i interwencja L na kopercie
Nasz czytelnik przysłał zdjęcie, na którym samochód nauki jazdy stoi na miejscu dla niepełnosprawnych.
Właścicielowi szkoły jazdy zrobiło się bardzo głupio. Przeczytaj, jak na na
szych łamach próbuje się tłumaczyć.
Grozi mu też kara za złamanie prze
pisów ruchu drogowego. Naszym zdaniem to wielki wstyd.
[SI Ustka
LOT bez szefa
Tomasz Laskowski nie chce już być prezesem Lokalnej Organizacji Tury
stycznej. Oficjalnie z powodów ro
dzinnych, ale wszyscy w mieście wiedzą, że poszło o posąg syrenki.
Najpierw LOT chciało ścigania chuli
gana, który ją zniszczył, a następnie zmieniło decyzję i nagle nie chciało ukarania złoczyńcy.
R E K L A M A
>< ^ STREFABIZNESU
Przetargi I komunikaty
www.gk24.strefabiznesu.pl www.gp24.strefablznesu.pl www.gs24 strefa&iznesu
3205010K01B
środa 13 października 2010 www.gp24.pl redaktor wydania: Monika Zadiaizewsta ROK IV • ISSN 0137-9526 • Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 37.364 egz. nr 240 (1144) 1,60d(z7%vAn
Można schudnąć w każdym wieku
Słupszczanka udowodniła, że zdrowy tryb życia można rozpocząć w każdym wieku. 67-latka schudła już prawie 40 kilogramów i ciągle
spada na wadze.
Piękni 70-letni miss i wicemister
Tytuł najpiękniejszych seniorów w województwie pomor
skim zdobyła para słupszczan. Oboje udowodnili, że mimo wieku można cały czas być eleganckim, aktywnym i szczęśliwym.
Dziennik Pomorza Środkowego
Pięć spotkań na murawie
. Mecze Pucharu Polski zawsze obfitowały w niespodzianki.
Tym razem też może być cie kawie.
aj opinie
środa 13 października 2010 r
zulćasz firmy
z konkretnej branży?
Zajrzyj na naszą stronę
www.regtofirma.pl
reg ofirma.pl
18 ofiar w jednym busie
TRAGEDIA Osiemnaście osób zginęło w wypadku pod Nowym Miastem nad Pilicą, gdzie we wtorek rano czołowo zde
rzyły się bus z ciężarówką. Na Mazowszu i w województwie łódzkim, skąd pochodzą ofiary, ogłoszono żałobę.
IIP
4.
;
Z i a n i e m ę tairerta Ryszard Fonżychowski
prezes Stowarzyszenia „Droga i Bezpieczeństwo".
L
iczba pasażerów w polskich busach często przekracza liczbę przewi
dzianych miejsc. Są one rzadko wyposażone w pasy bezpieczeństwa. Nie był to odosobniony przypadek, takie sytuacje zdarzają się częściej.
Wiele osób jeździ nie
sprawnymi samochodami, nie przewozi dzieci w spe
cjalnych fotelikach, nie za
pina pasów. Brakuje świa
domości społecznej na temat prawdopodobieństwa wypadku i praw fizyki. Ko
nieczna jest edukacja i pro
mocja bezpiecznych postaw na drodze.
Niebezpieczne wyprzedzanie przez kierowcę busa lub usterki techniczne pojazdów - takie przyczyny wypadku brała wczoraj pod uwagę prokuratura.
Wcześnie rano, w gęstej mgle, nieprzystosowany do przewozu dużej liczby osób volkswagen transporter zde
rzył się czołowo z ciężarowym volvo. Busem jechało 18 osób:
kierowca oraz 17 pracow
ników sezonowych, jadących na zbiór jabłek.
16 osób zginęło na miejscu, dwie zmarły w szpitalu.
Wszystkie ofiary pochodziły z jednego powiatu - opoczy
ńskiego (Łódzkie), wśród nich są cztery kobiety.
31-letni kierowca cięża
rówki odniósł niewielkie ob
rażenia. Policjantom po wy
padku mówił, że bus zderzył się z jego samochodem, gdy wyprzedzał inne auto. Le
karze nie zgodzili się na jego pełne przesłuchanie już we wtorek, ponieważ wciąż jest w szoku.
Prokuratura bierze pod uwagę dwie przyczyny tra
gedii: niezachowanie zasad bezpieczeństwa przez kie
rowcę transportera lub nie
sprawne technicznie pojazdy.
Według policji pasażerowie busa nie byli przypięci pa
sami, siedzieli na prowizo
rycznych siedziskach, skrzyn
kach i deskach.
- Ustalono tożsamość czte
rech ofiar, w przypadku czte
rech kolejnych są pewne wąt
pliwości - powiedział rzecznik mazowieckiej policji Tadeusz Kaczmarek.
Do powiatu opoczyńskiego, skąd pochodziły ofiary, udał się minister spraw we
wnętrznych i administracji Jerzy Miller. Wcześniej szef MSWiA razem z wojewodą mazowieckim Jackiem Ko
złowskim był na miejscu tra
gedii. Rodzinami tych, którzy
zginęli w katastrofie, opie
kować się mają m.in. policyjni psychologowie i duchowni.
W województwach ma
zowieckim i łódzkim wpro
wadzono trzydniową ża
łobę. Kondolencje rodzinom ofiar złożył pre
zydent Bronisław Komo
rowski. Słowa współczucia napływają także z zagra
nicy, m.in. od przewodni
czącego Komisji Europej
skiej Jose Manuela Barroso, prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa, prezydenta Słowacji Ivana
Gasparovica. Kondolencje nadesłał także przewodni
czący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy.
Z informacji Komendy Głównej Policji wynika, że od początku roku w ramach akcji „Bus" na drogach całego kraju skontrolowano 66 tys.
tego typu pojazdów.
- W wyniku różnych nie
prawidłowości i naruszeń prawa około 30 tys. kie
rowców ukarano mandatami
— powiedział rzecznik KGP, mł. insp. Mariusz Sokołowski.
(PAP)
Nasze drogowe tragedie 1 2 maja 1994 Gdańsk W wypadku autobusu, który na przedmieściach Gdańska zjechał na pobocze i uderzył w przy
drożne drzewo zginęły 32 osoby.
m 30 września 2005 Białystok W pobliżu wsi Stare Jeżewo na drodze z Białegostoku do War
szawy w wypadku autokaru ginie 13 osób, w tym 9 matu
rzystów z białostockiego li
ceum.
S Grenoble 22 lipca 2007 W wypadku polskiego auto
karu wiozącego pielgrzymów ginie 26 osób. Wielu z Po
morza.
m Berlin 26 września 2010 Polski autokar uderza w filar wiaduktu na podberlińskiej auto
stradzie. Ginie 14 osób. Więk
szość ze Złocieńca.
Media
Schymalla rządzi Jedynką
Iwona Schymalla została nową sze
fową telewizyjnej Jedynki. Zarząd TVP przyjął we wtorek rezygnację dotychczasowego dyrektora Witolda Sadowskiego - poinformowało biuro prasowe telewizji.
Gadowski był szefem Jedynki od maja tego roku. Obecny zarząd TVP informował, że jest zaniepokojony wynikami anteny pod jego kierow
nictwem. TVP podawała w ubiegłym tygodniu, że spadają rynkowe udziały TVP1, a Jedynka coraz częściej staje się stacją czwartego wyboru.
Schymalla była już dyrektorem Je
dynki - anteną kierowała przez około dwa miesiące w 2009 r.
(PAP)
Podlaskie
Odnalezionej 10-latce grozi amputacja stóp - ostrzegają lekarze
LOTTO &
Lekarze Szpitala Wojewódzkiego w Suwałkach walczą o uratowanie od
mrożonych stóp 10-latki, która przez sześć dni błąkała się w lesie w okoli
cach Augustowa.
Dyrektor ds. medycznych suwal
skiego szpitala Justyna Matulewicz- Gilewicz powiedziała, że jest zagro
żenie amputacji stóp dziecka. Stan dziewczynki wskazuje, że przeby
wała „w drastycznych warunkach at
mosferycznych".
Karina była odwodniona, brudna, wyziębiona, a na jej ciele lekarze znaleźli 16 kleszczy.
Wstępne ustalenia wskazują, że dziewczynka nie została przez ni
kogo skrzywdzona, ale trzeba to jeszcze potwierdzić. Z dziewczynką
ma rozmawiać specjalnie wytypo
wany do tego psycholog policyjny.
Dziewczynka ze wsi Rzepiski odna
lazła się w poniedziałek po południu.
Dyżurny z komendy powiatowej w Augustowie odebrał telefon od kie
rowcy, który zobaczył dziecko idące poboczem drogi krajowej nr 8 w po
bliżu Kolnicy. Okazało się, że to po
szukiwana od prawie tygodnia Ka
rina.
Chora na epilepsję 10-latka zagi
nęła tydzień temu, we wtorek po południu, gdy wyszła z domu na grzyby. Matka zaginionej tłuma
czyła, że Karina bardzo często wy
chodziła do lasu, ale bardzo blisko.
(PAP)
Multi Multi z 12.10 z godz i 4
6,12,16,18,20,26,27,29,30,31, 33,34,46,51,53,55,58,61,77 plus 28
Multi Multi z 11.10 z godz.22.15 12,14,22,24,32,33,35,36,38,39 ,46,47,50,52,53,66,67,72,75 plus 37
KURSY W A L U T g e
kurs średni zmiana
EUR 3,9711 -0,11 A
USD 23802 0,97 •
CHF 2,9648 0,11 •
GBP 4,5519 0,09 •
GŁOS
Dziennik Pomorza
Dyrektor zarządzający oddziału Piotr Grabowski
Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy
Przemysław Stefanowski Bogdan Stech (internet)
media
regionalne
Wydawca:
Media Regionalne Sp.zo.o.
ul Prosta 51,00-838 Warszawa Drukarnia
Media Regionalne
ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, dmkamia@mediaregionalne.pl NOTOWANIA GIEŁDOWE
WiG 2627,88 +0,07
obroty 1,52mldzł
• 179 S 119 • 246
IZBA
r W Y D A W C Ó W
PRASY mmi loinamm
Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24 75-004 Koszalin tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512 redakcja.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl Ghs Pomona-www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk tel. 598488100 fax59 8488104 tel. reklama 598488101 redakcja.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl Głos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3 71-875 Szczecin tel. 914813 300 fax 9143 34864 tel. reklama 9148133 92 redakcja.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:
tel. 94 34 73 537
Na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z o.o.
zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Głosie Dzienniku Pomorza" jest zabronione bez zgody Wydawcy.
Chcesz
zmienić pracę?
Zajrzyj do naszego serwisu
regiopraca.pl
Europa świat
środa 13 października 2010 r
Niższe ceny!
Zwrot do 4 0 0 zł przy zakupie okien.
Zapytaj najbliższego dystrybutora lub wejdź na stronę www.velux.pl/promocjadlaaktywnych
V E L U X
Śmierć spotkali na torach
UKRAINA 42 zabitych - tak wyglądał wczoraj wieczorem bilans katastrofy na przejeździe kole
jowym. - Liczba ofiar może wzrosnąć - ostrzegały agencje.
Polsko-ukraińskie cierpienie
Prezydent Bronisław Komo
rowski i premier Donald Tusk przekazali kondolencje w zwią
zku z wtorkowym wypadkiem autobusu na przejeździe kole
jowym na Ukrainie.
Komorowski złożył wyrazy współczucia i solidarności z ro
dzinami ofiar oraz całym na
rodem ukraińskim. Rannym ży
czył szybkiego powrotu do zdrowia. Prezydent Komorowski wspomniał również o polskim wypadku busa, w którym zginęło 18 osób. - Ten dzień jest smutny również dla narodu polskiego - podkreślił Komorowski.
- W tej trudnej chwili łączymy się myślami z naszymi ukra
ińskimi przyjaciółmi - napisał z kolei premier Donald Tusk w de
peszy kondolencyjnej skiero
wanej do szefa ukraińskiego rządu Mykoły Azarowa. Również Tusk przekazał wyrazy współczucia dla rodzin ofiar ka
tastrofy i społeczeństwa ukra
ińskiego.
przejazd" - głosi komunikat Ukraińskich Kolei.
Według mediów ukra
ińskich, do wypadku doszło około godz. 9 rano czasu lokal
nego (godz. 8 czasu polskiego).
Autobus z około 50 pasażerami wykonywał kurs między mia
stami Marganiec i Nikopol.
( P A P )
253181ÓKÓ1-C
Szczyt będzie w Polsce
Trzeci Europejski Szczyt In
nowacyjności odbędzie się w 2011 roku w Warszawie za pol
skiej prezydencji w UE - powie
działa we wtorek eurodeputo- wana Danuta Huebner. Liczy, że Polska zaprezentuje się jako kraj, który stawia na innowa
cyjny rozwój.
- Szczyt pozwoli pokazać wi
zerunek Polski jako państwa członkowskiego, które chce wy
korzystać wiedzę i innowacyj
ność dla własnego rozwoju i dla rozwoju całej UE - powiedziała Huebner.
Chodzi o doroczne spotkanie ponad tysiąca przedstawicieli świata nauki i badań, instytucji edukacyjnych, przemysłu, eu- rodeputowanych i władz różnego szczebla w ramach Forum Parlamentu Europej
skiego „Wiedza dla Innowacyj
ności" LKnowledge 4 Innova- tion"). Huebner powiedziała, że decyzję o organizacji trzeciego szczytu w Warszawie za polskiej prezydencji w UE podjął zarząd forum, którego jest ona człon
kiem. Oba dotychczasowe szczyty - w tym trwający teraz w PE - zorganizowano w Bruk
seli.
( P A P )
KRÓTKO
Odkryli nowe zwierzę Na Magadaskarze odkryto nowy gatunek drapieżnego ssaka, który nazwano Salanoia durrelli - informuje „New Scien- tist". Drapieżnika wielkości kota znaleziono na mokradłach w po
bliżu Lac Alaotra, największego jeziora Madagaskaru. Zwierzę zostało po raz pierwszy zaobser
wowane w 2004 roku, ale do
piero teraz potwierdzono, że to rzeczywiście nowy gatunek.
( P A P )
t Jff
yw.velux.pi/promocjadlaaktywnych
Do tragicznego wypadku doszło n a niestrzeżonym przejeździe kolejowym w ob
wodzie dniepropietrowskim.
Lokomotywa staranowała autobus pełen ludzi. Wśród ofiar śmiertelnych jest kie
rowca autobusu, który - j a k podają ukraińskie media - miał 36-letni staż za kierow
nicą.
Liczba zabitych i poszkodo
wanych była wczoraj wie
czorem wciąż ustalana. Pre
mier Ukrainy Mykoła Azarow mówił o 10 rannych.
Według agencji Interfax- Ukraina pasażerowie, którzy trafili do szpitala, odnieśli cię
żkie obrażenia. Szpital w mie
ście Marganiec, do którego ich odwieziono, miał odwiedzić we wtorek prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz, który oznajmił o tym na spotkaniu władz regionalnych w obwo
dzie dniepropietrowskim. Ja
nukowycz poinformował, że środa będzie w kraju dniem żałoby.
Według służb prasowych kolei, przyczyną wypadku było zignorowanie przez kierowcę autobusu sygnalizacji na prze
jeździe, któiy był zaopatrzony w światło ostrzegawcze. Pro
kuratura obwodu dniepropie- trowskiego wszczęła sprawę karną.
- Na przejeździe była włączona sygnalizacja, która wskazywała, że przejazd jest zamknięty dla ruchu kołowego
Kierowca autobusu zignorował sygnały ostrzegawcze i wjechał na przejazd - poinformowały Ukraińskie Ko
leje. FotPAP/EPA
- podały służby prasowe re
gionalnych Kolei Naddnie przańskich, dodając, że sygna
lizacja świetlna była sprawna. Jednak „kierowca autobusu zi
gnorował sygnały i wjechał na
(Węgry
Rewizja w siedzibie firmy, do której należy huta aluminium
Węgierska policja przeszukała we wtorek w Budapeszcie siedzibę pro
dukującej aluminium prywatnej firmy MAL Zrt, z której zakładu nastąpił wy
ciek czerwonego szlamu - poinfor
mował na konferencji prasowej szef węgierskich służb ratownictwa cywil
nego Gyoergy Bakondi. Węgierski parlament przygniatającą większością głosów wyraził w poniedziałek zgodę na przejęcie przez państwo kontroli nad MAL. Premier Węgier Viktor Orban uznał taki zarząd za niezbędny do czasu, aż spełnione zostaną cztery wymogi: uregulowanie zobowiązań Wobec poszkodowanych, utrzymanie zatrudnienia, pociągnięcie winnych do odpowiedzialności i ujawnienie pozostałych zagrożeń na terenie huty.
Francja
Pół miliona osób protestowało przeciw reformie emerytalnej
4 października przerwany został wał zbiornika osadowego huty w Ajka (czyt. Ojko) na zachodzie Węgier, co spowodowało wyciek ponad miliona metrów sześciennych czerwonego szlamu, powstającego przy oczysz
czaniu boksytu ze związków żelaza metodą ługowania. Szlam składa się głównie z nadających mu czerwoną barwę tlenków żelaza i ma właści
wości żrące ze względu na pozosta
łości rozpuszczonego wodorotlenku sodu. Wyciek spustoszył trzy wioski i zanieczyścił okoliczne rzeki, w tym wpływającą do Dunaju Rabę. Policja zatrzymała w poniedziałek na 72 go
dziny szefa firmy MAL Zoltana Bako- nyia.
( P A P )
Wczoraj na ulicach francuskich miast manifestowało przeciwko reformie emerytalnej, głównie podniesieniu wieku emerytalnego, około 500 ty
sięcy osób.
W całej Francji związkowcy zaplano
wali około 240 manifestacji. Po
chody liczące - według policji - co najmniej kilkadziesiąt tysięcy uczest
ników przeszły ulicami Marsylii, Tu
luzy i Rennes. Na ulicach Paryża ma
nifestowało według policji - 65 tysięcy osób, a według związków za
wodowych aż 330 tysięcy. W barwnym korowodzie widać było licznych licealistów i studentów, którzy po raz pierwszy dołączyli do manifestacji w obronie obecnego systemu emerytalnego.
Z powodu protestów nieczynna była wieża Eiffla. Według związkowców, w proteście zadeklarowało udział 260 spośród 300 pracowników pary
skiej „Żelaznej Damy".
Równocześnie ze strajkiem w Se
nacie trwała debata nad kontrower
syjną reformą emerytalną. W ubie
głym tygodniu senatorzy zaaprobowali najbardziej kontro
wersyjny punkt, podnoszący mini
malny wiek przejścia na emeryturę z 60 do 62 lat. Został też przegłoso
wany inny zapis - podwyższenie z 65 do 67 lat progu, od którego będzie przysługiwała emerytura w pełnym wymiarze, nawet przy braku części wymaganych składek.
(PAP)
Finlandia
Były premier podejrzany o nielegalne finansowanie partii
Były premier Finlandii Matti Vanhanen zostanie objęty śledz
twem w sprawie domniemanych nielegalnych działań doty
czących finansowania partii - zadecydował we wtorek parla
ment.
- Komisja parlamentarna zajmu
jąca się tą sprawą zwróciła się do prokuratora generalnego o wystąpienie do policji o wsz
częcie śledztwa w tej sprawie - oświadczył sekretarz komisji Timo Tuovinen.
16 września sekretarz ds. spra
wiedliwości JaakkoJonkka, którego zadaniem jest nadzoro
wanie legalności działań mini
strów, zalecił parlamentowi
otwarcie śledztwa wobec Vanha- nena w sprawie korupcji.
- Vanhanen, który ustąpił ze sta
nowiska premiera w czerwcu, mógł znajdować się w sytuacji konfliktu interesów - uważa Jonkka.
W czasie sprawowania funkcji pre
miera Vanhanen uczestniczył w pod
jęciu decyzji o finansowaniu w la
tach 2006-2009 Federacji Młodzieżowej, której przewodniczy i która jest bezpośrednio powiązana z jego ówczesną partią Centrum Fin
landii.
Federacja przekazała na przegraną kampanię prezydencką Vanhanena w 2006 r. ponad 23 tys. euro.
( P A P )
wy jarzenia
środa 13 października 2010 r. Głos Pomorza www p24.pl
*4
Najświeższe wydarzenia lokalne komentuj na forum „Głosu"www.gp24.pi/forum
Z dzieckiem pod pociąg
WYPADEK W Trzmielewie w powiecie człuchowskim samochód osobowy zderzył się z pociągiem towarowym. Kierowca zginął na miejscu, jego 9-letni syn w stanie ciężkim trafił do szpitala.
Natalia
Kwapisz-Daszczyńska
natalia.kwapisz@mediaregionalne.pl
Do wypadku doszło wczoraj, około godziny 8 rano. Wszystko wskazuje na to, że 40-letni mieszkaniec gminy Rzeczenica wiózł swojego 9-letniego syna do pobliskiej szkoły w Pieniężnicy.
Na lekcje jednak nie doje
chali. W Trzmielewie na nie
strzeżonym przejeździe kole
jowym, około 10-kilometrów od celu podróży los zetknął ich z pociągiem towarowym ja
dącym ze Szczecinka do Słupska.
Mężczyzna znał drogę i wie
dział, że w tym miejscu znaj
duje się niestrzeżony przejazd kolejowy. Dlaczego więc się nie zatrzymał?
- Przejazd kolejowy jest dość dobrze widoczny i prawi
dłowo oznakowany - mówi To
masz Marasz, rzecznik człu- chowskiej straży pożarnej.
- Jednak tego ranka była mgła, która znacznie ograni
czała widoczność. Kierowca
mógł nie zauważyć nadjeżdża- Na tym przejeździe już dwa razy w tym roku doszło do śmiertelnych wypadków. Fot. Policja Człuchów
jącego pociągu, skoro maszy
nista lokomotywy twierdzi, że nie widział auta - dodaje Ma- rasz.
Na miejsce tragedii przyje
chało 20 strażaków. 40-letni mężczyzna był zakleszczony w aucie marki renault scenic.
Zginął na miejscu. Chłopca re
animowało pogotowie. 9-latek w stanie ciężkim został od
transportowany helikopterem do szpitala w Gdańsku.
- To trzeci w tym roku wy
padek na przejeździe kole
jowym w powiecie człuchow- skim. Drugi na przejeździe kolejowym w Trzmielewie - mówi Alicja Ceitel, rzecznik człuchowskiej policji. Pod ko
niec lipca doszło tam do zde
rzenia samochodu osobowego z pociągiem towarowym.
Wtedy autem podróżowały trzy siostry, które wypoczywały w ośrodku wczasowym w Trzmielewie. Najmłodsza z nich, 14-latka, zginęła na miejscu.
- W obu wypadkach brała udział ta.sama lokomotywa, poznaliśmy ją po numerach - dodaje natomiast Marasz. •
Odchudzała się od lat, dopiero na emeryturze zrzuciła prawie 40 kilogramów
OKLASKI Maria Kostrzewa, emerytka z podsłupskiej Krępy, wiosną ubiegłego roku zobaczyła się na zdjęciu w swoim ogrodzie. Przeraziła się tuszą i... zabrała za odchudzanie.
- Pięknie kwitły forsycje.
Ktoś zrobił mi przy nich zdjęcie. Ważyłam wówczas 133 kilogramy. Gdy zobaczyłam tę fotografię, postanowiłam: coś trzeba z tym zrobić! - opo
wiada 67-letnia kobieta, która dziś waży 94 kg.
- Całe życie byłam otyła.
Pracowałam za biurkiem, sto
sowałam przeróżne diety cud.
Na nic się to nie zdało. Tyłam, a do tego zachorowałam na cu
krzycę typu drugiego - mówi pani Maria. - Półtora roku temu zaczęłam więcej się ru-
Słupsk
szać. Równo rok temu chodzić na siłownię. Teraz trenuję mi
nimum cztery razy w tygodniu.
Na zajęcia dojeżdżam auto
busem. Dużo chodzę.
Kobieta, która jeszcze rok temu nie mogła się schylić, wejść bez zadyszki po scho
dach, brała garść tabletek na cukrzycę - teraz biega w trampkach po mieście i ogro
dzie przy swoim domu. Co wiecej, ograniczyła leki, popra
wiły się jej wyniki krwi, spadł poziom cholesterolu, unormo
wało ciśnienie.
- Jednym z podstawowych warunków leczenia cukrzycy jest ruch i wysiłek fizyczny - przyznaje Kazimierz Czyż, lekarz diabetolog, pod którego opieką jest pani Maria. - Ona ma teraz dobre wyniki morfo
logii, spadło ciśnienie. Mogła odstawić część leków.
Doktor zaznacza jednak, że w tym wieku i przy chorobie pacjenci, którzy zdecydują się zrzucić wagę, muszą być moni
torowani przez lekarza. Nie po
winni też chudnąć więcej niż 3 kg w miesiącu. Muszą też mieć
Rodzina chce eksperymentu na miejscu śmierci
Pani Maria nosi ubrania o 10 rozmiarów mniejsze niż rok temu.,,
Smołdzino
Za krzywdy i cierpienia Beethovena
odpowiednio opracowane ćwi
czenia.
- Ze względu na wiek, stan stawów i ciężar ciała, pani Maria może wykonywać tylko ćwiczenia w pozycji siedzącej lub półleżącej. Jestem zasko
czona jej determinacją - mówi Katarzyna Żywica z kluby Fit
ness Angela, gdzie ćwiczy pani Maria. Kobieta, która ponad rok temu nosiła rozmiar 56, teraz kupuje odzież o 10 roz
miarów mniejszą. Jej plan to zrzucić jeszcze 20 kg.
(NIK)
Rodzina pracownika firmy słupskiej Rolmasz, który w niejasnych okolicz
nościach zmarł w czasie prac żniw
nych na polu w Cetyniu, żąda prze
prowadzenia eksperymentu na miejscu, w którym doszło do tra
gedii.
Jak już informowaliśmy, 14 sierpnia ok. godz. 23 na polu w Cetyniu zo
stał zasypany zbożem na przyczepie Andrzej Mrozowski, kierowca cięża
rówki z firmy Rolmasz, który prze
woził zboże do elewatorów tej firmy w Słupsku.
Jego ciało odkryto dopiero następ
nego podczas wysypywania zboża w firmie w Słupsku.
Zaraz po zdarzeniu, pierwsza inter
pretacja zakładała, że doszło do nie
szczęśliwego wypadku w czasie pracy.
Rodzina zmarłego jednak od po
czątku miała wątpliwości.
Dlatego Halina Mrozowska, wdowa po kierowcy, od razu wystąpiła z wnioskiem o przeprowadzenie eks
perymentu na miejscu tragedii, w celu wyjaśnienia wszystkich nieści
słości.
- Z zeznań świadków wynika, że zanim mój mąż znalazł się na przy
czepie pod tonami zboża, w polu za
kopała się ciężarówka, którą trzeba było wyciągać. Ciało męża odkryto z rękawicami na dłoniach oraz śla
dami po uderzeniach na ciele. Jed
nocześnie badanie krwi wykazało, że mąż miał 2,5 promila alkoholu we krwi. Wydaje mi się, że to nie
możliwe, aby człowiek w takim stanie mógł sam wejść na wysoką przyczepę. Chyba że tak naprawdę
wszystko wyglądało zupełnie ina
czej. Chciałabym, aby eksperyment wyjaśnił, co się naprawdę tej nocy działo na polu w Cetyniu - mówi rozżalona pani Halina.
Beata Nowosad, pełniąca obowiązki prokuratora rejonowego w Miastku, która prowadzi sprawę, powiedziała nam wczoraj, że czeka, aż wniosko
dawczym jednoznacznie sprecyzuje, czego dokładnie ma dotyczyć ekspe
ryment.
Dopiero wówczas wniosek kobiety będzie rozpatrzony.
-Jestem zdziwiona, ze prokuratura tak długo zwleka z eksperymentem, bo minęły już dwa miesiące od śmierci męża, ale wkrótce uzupełnię swój wniosek - mówi zrozpaczona wdowa.
ZBIGNIEW MARECKI
Komisariat Policji w Główczycach wyjaśnia, czy mieszkaniec Smo
łdzina, który sam na żywca zope- rował psa, złamał przepisy Ustawy o ochronie zwierząt.
Wczoraj pisaliśmy o Beethovenie, bernardynie ze Smołdzina, który zo
stał w przerażający sposób zopero- wany na żywca, brudnym nożem przez teścia właściciela psa. Zakrwa
wiony bernardyn trafił do lecznicy dzięki interwencji jednej z miesz
kanek wsi, która powiadomiła Straż Ochrony Zwierząt. Beethoven miał najprawdopodobniej ropień. Miesz
kaniec Smołdzina nacinał go kilka razy bezskutecznie. W końcu, aby go usunąć, wyciął psu ogromny płat skóry z mięsem.
- Policja oczywiście wie o sprawie, bo w jej asyście zabraliśmy psa do
lecznicy. Jednak jako komendant Straży Ochrony Zwierząt także złożę wniosek o ściganie za znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem - zapowiada Renata Cieślik, szefowa słupskiego SOZ.
- Prowadzimy czynności wyjaśnia
jące, które zmierzają do ustalenia, czy doszło do przestępstwa z Ustawy 0 ochronie zwierząt - potwierdza Wojciech Bugiel, rzecznik słupskiej policji.
Tymczasem Beethoven wrócił do Smołdzina. - Pies dostał antybiotyk 1 środki przeciwbólowe. Przy okazji został odpchlony i odrobaczony.
Chodzi już o własnych siłach. Odda
liśmy go właścicielowi, który obiecał, że będzie dalej leczył psa i pilnował, żeby nie działa mu się krzywda - mówi Renata Cieślik.
- Teraz Beethoven przebywa blisko domu, nie jak poprzednio na opu
stoszałej działce. Tutaj wszyscy mają go na oku. I tego teścia też.
Ustawa o ochronie zwierząt za
brania i uznaje za znęcanie dokony
wanie na zwierzętach zabiegów i operacji chirurgicznych przez osoby nieposiadające wymaganych uprawnień bądź niezgodnie z zasa
dami sztuki lekarsko-weteryna
ryjnej, bez zachowania koniecznej ostrożności oraz w sposób sprawia
jący ból, któremu można było zapo
biec. Natomiast za znęcanie się nad zwierzęciem grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo do roku więzienia. Do dwóch lat grozi sprawcy, który działa ze szczegól
nych okrucieństwem.
BOGUMIŁA RZECZKOWSKA
Zdjęcia z miejsca tragicznego zderzenia taksówki z policyjnym radiowozem znajdziesz na
www.qp24.pl/fotoqalerie - .
Napie t A zadzwoń do # * Marcin
Bamowski
maran.bamowslug>roediareqionalne.pl 5 9 8 4 8 8 1 2 4
w godz. 8.30-16.00
temat dnia
www.gp24.pl Głos Pomorza środa 13 października 2010 r.
Rządzić każdy może,
jeden młodszy drugi starszy
WYBORY 2010 Różnorodność wiekowa to główne kryterium, którym się kierują komitety wyborcze, układając swoje listy kandydatów na radnych. Robią to niezależnie od tego, jakie poglądy reprezentują.
Zbigniew Marecki
zbigniew.marecki@mediaregionalne.pl
Mirosław Pająk, prawicowy radny ze Słupska, który sam już nie jest najmłodszy, wy
wołał prawdziwą burzę, gdy stwierdził, że starsi powinni ustąpić miejsca młodszym kan
dydatom na radnych. W prote
ście przeciw jego opinii dzia
łaczki Słupskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku zaczęły nawet kolportować list otwarty, w którym tłumaczyły, że radny się myli i że ludzie w różnym wieku mają prawo czynnie działać w organach sa
morządu lokalnego. Nic więc dziwnego, że przedstawicielki tego środowiska znajdują się na kilku, na dodatek bardzo różnych listach kandydatów na radnych.
Gdy się przyjrzymy ich skła
dowi personalnemu, to od razu widać, że właściwie wszystkie liczące się komitety wyborcze dbają o to, aby panowała na nich różnorodność wiekowa, zawodowa i środowiskowa.
- Nikogo nie dyskryminu
jemy ze względu na wiek. Na naszych listach są zarówno lu
dzie bardzo młodzi, jak i starsi - mówi Robert Kujawski (32 lata), kandydat PiS na prezy
Maciej Mareszkiewkz, szef słupskich Młodych Demokratów, czyli przybudówki PO, wręczył swego czasu podczas happeningu
Madejowi Kobylińskiemu obok kwiatów dyplom emeryta. Prezydent Słupska był tym zaskoczony. F o t Łukasz Capar
denta Słupska. Sam twierdzi, że jest w najlepszym wieku, aby ubiegać się o ten urząd.
- Władzę powinni spra
wować ludzie w wieku od 30 do 50 lat, bo wtedy są najdyna- miczniejsi - przekonuje.
Czy mu przeszkadza, że jego kontrkandydat - Maciej Koby
liński, obecny prezydent Słupska, w tym roku kończy 66 lat i jest już w wieku eme
rytalnym?
- Wiek mi nie przeszkadza.
Oceniam prezydenta źle, ale dlatego, że niedobrze realizuje budżet miasta, a nie z racji jego wieku - mówi.
Nie przeceniałbym wieku kandydatów do samorządu
ROZMOWA z Sebastianem Zdończykiem, socjologiem zachowań ludzkich.
- Czy Wiek kandydatów na radnych czy wójtów ma znaczenie dla wyborców?
- To sprawa bardzo indywi
dualna. Często zależy od wieku, bo ludzie lubią głosować na osoby, które w jakimś sensie są do nich podobne.
-Aktywny glosiye na aktywnego?
- Raczej tak, ale bywa też tak, że młodzi raczej nie zagło
sują na młodego, a kobiety nie
chętnie popierają inne kobiety.
Wystarczy poczytać wpisy na różnych forach. Tam wyraźnie widać, że młodzi są wobec siebie wzajemnie nastawieni konfrontacyjnie, a starsi są bardziej szanowani.
- To efekt zazdrości?
- Sądzę, że w pewnym sensie tak. Poza tym jednak Ra ludzi w większości wy
padków działa to, że ktoś ma już pewną pozycję społeczną, dorobek i doświadczenie.
Wtedy jest odbierany jako fa-
Sam Kobyliński czuje się w pełni sił i bez żadnych zaha
mowań walczy o trzecią ka
dencję na najważniejszym sta
nowisku w mieście. Na dodatek wciąż potrafi inten
sywnie pracować po kilkana
ście godzin dziennie, prze
mieszczając się na różne
Debata w Podkowie
W sobotę, 6 listopada, o go
dzinie 10 w Galerii Podkowa od
będzie się przedwyborcza de
bata prezydencka. Udział w niej zapowiedzieli wszyscy kandy
daci na urząd prezydenta Słupska. Zapraszamy również mieszkańców.
W jednym miejscu spotkają się: Krystyna Danilecka-Woje- wódzka, Maciej Kobyliński, Zbi
gniew Konwiński, Zbigniew Ry
chły i Robert Kujawski.
Kandydatka i kandydaci na pre
zydenta miasta zaprezentują swoje programy wyborcze oraz będą odpowiadali na pytania dziennikarzy „Głosu Pomorza"
i Radia Gdańsk oraz mieszkań
ców, których zapraszamy tego dnia do Galerii Podkowa.
( K R A B )
spotkania i uroczystości, że sprawia wrażenie, że wszędzie go pełno. Za to wciąż ukrywa kandydatów na radnych, którzy mają wystartować z jego komitetu wyborczego.
- 21 października przedsta
wimy wszystkich. Na liście będą zarówno młodzi ludzie,
jak i dojrzali. Chodzi o to, aby doświadczenie łączyło się z młodzieńczą chęcią do dzia
łania - mówi Mariusz Smoli
ński, rzecznik prasowy prezy
denta Słupska, który też będzie kandydował z tego ko
mitetu w najbliższych wybo
rach.
W podobny sposób swój ko
mitet wyborczy budowała Kry
styna Danilecka-Wojewódzka, która po raz pierwszy samo
dzielnie walczy o fotel prezy
denta Słupska. Przekonuje, że gdy dobierała swoich kandy
datów na radnych, to chciała, aby pochodzili z rożnych po
koleń, różnorodnych środowisk i aby łączyła ich pasja do dzia
łania.
- Prezydent powinien być człowiekiem, który ogarnia całą przestrzeń miasta. Musi umieć nawiązać kontakt z różnymi ludźmi. Tak duże do
świadczenie zdobywa się z wie
kiem, choć są i tacy młodzi lu
dzie, którzy potrafią mądrze kontaktować się z różnymi po
koleniami. Poza tym każdy ma tyle lat, na ile się czuje - pod
kreśla.
I wyraźnie widać, że słupska kandydatka na prezydenta za
równo czuje się młoda, jak i młodo wciąż wygląda. •
i
D O B R A P O Ż Y C Z K AG O T Ó W K O W A
T Y L K O 2 ; 9 9 ^ R 0 C Z N I E*
DLA CIEBIE
I TWOICH BLISKICH
pewność i zaufanie od 9 lat v najniższe roczne oprocentowanie v bez zaświadczeń z US
i weryfikacji wBIK
/ na dowolny cel
Przykładowa tuhrUi rat Kii oUfri dii ĄO Mi * 25 tys. zł rata 155,27 zł 75 tys. zł rata 465,80 zł 150 tys. zł rata 931,60 zł 300 tys. zł rata 1863,19 zł
2 teł. staciortamych z teł. komórkowych INFOLINIE: 801 0 0 3 16O 6 0 8 921 6 0 8
Sebastian Zdończyk: - Głosujemy na podobnych do siebie. F o t Łukasz Capar
chowiec. Dlatego najczęściej głosuje się na ludzi w średnim wieku z jasno określoną po
zycją zawodową.
- To znaczy, że emeryci nie mąją szans?
- Nie. Emeryt przecież eme
rytowi nie jest równy. Jedni z
wiekiem tracą energię i usu
wają się w cień, a inni wciąż są pełni wigoru, przebojowości i chęci działania. Jeśli ktoś ma charakter lidera, to będzie nim w młodości, jak i w wieku star
czym, bo taki po prostu jest.
ROZMAWIAŁ ZBIGNIEW MARECKI
Scania Production Słupsk S.A
*Wi tteradey Wka# w 33 BIAŁYSTOK 85 6537060 BIELSKO BIAŁA
BYDGOSZCZ BYTOM CZĘSTOCHOWA GDAŃSK
Bliższych informacji udziela dział Utrzymania Ruchu
tel. 59 84 84 738 lub 606 752 081 piotr.sikorski@scania.com
Oferty należy składać do 22.10.2010
w Pohne /itd/woft
ŁÓDŹ 42 6319370
33 8164346 NOWY SĄCZ 184145353
523455123 OLSZTYN 89 5321060
32 7876109 OPOLE 77 4022005
343611475 PŁOCK 24 2623229
583074316 POZNAŃ 61 8352234
GLIWICE 32 2315611 RADOM 48 3623123
KALISZ 627671009 RZESZÓW 17 8621320
KATOWICE I 32 7826060 SŁUPSK 598485305
KATOWICE II 32 2000434 SZCZECIN 91 3594053
KIELCE 41 3434711 ŚWIDNICA 74 8519763
KRAKÓW I 124331035 TARNÓW 14 6277175
KRAKÓW II 12 4261081 WARSZAWA I 22 4203340
KROSNO 13 4251343 WARSZAWA II 22 5929460
LUBIN Wrocławia 76 8443302 WROCŁAW 71 7970370
LUBLIN 81 5323237 ZAMOŚĆ 84 6392720
ŁOMŻA 862166111
RdtananestanowiotettyhandtoMj«torjaim kodeksu cyMtogo. •RRSPda«r/Rlych Htoeńw>tkh/.06% •'kositpo*nwwj s » * opsafcta
1486210K03A 1000810K01N