Eksplozja żywiołowych dźwięków w filharmonii
Pod znakiem bałkańskich rytmów i dzikiej muzyki z Ghany upłynęły dwa weekendowe wieczory Mundus
Orientaiis w słupskiej filharmonii. Fanfara Kalash- nikow i muzycy z Afryki zawładnęli publicznością.
Ukryta podwyżka w
spółdzielni mieszkaniowej
Członkowie SM w Lęborku są zaskoczeni wprowadze
niem nowych opłat za utrzymanie zieleni. Odbierają je jako ukrytą podwyżkę. Władze spółdzielni tłumaczą tę zmianę nowelizacją przepisów.
Czarni roznieśli AZS Koszalin
Takiego pogromu nikt się nie spodziewał. Słupsk wygrał 103:75 i został liderem rozgrywek.
Środkowego
Poniedziałek
18 października 2010 www.gp24.pl redaktor wydania: Anna Czemy-Maredu ROKlV^toN0137-9526 • Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 42.109 egz. nr 244 (1148) 1,60 zł (z 7% VAT)Nie tak syn miał wrócić
WOJSKO Jutro trumna z ciałem Adama Szady-Borzyszkowskiego przyleci do kraju. - Gdyby coś się stało, pochowajcie mnie w Trzebiatkowej - prosił rodziców żołnierz, który poległ w Afganistanie.
Andrzej Gurba andrzei.qurba@mediareqionalne.pl
A
dam Szada-Borzysz- kowski, 28-letni starszy szeregowy z Trzebiat- kowej w gminie Tuchomie, zginął w Afganistanie w czwartek. To był jego ostatni patrol w półrocznej misji. W piątek miał zdać broń, a w sobotę misję zakończyć.- Siedzieliśmy w kuchni, żar
towaliśmy. Córka zobaczyła przez okno, że przy furtce stoją wojskowi. Przeczu
wałam, że stało się coś złego.
Nie chciałam ich wpuścić.
Krzyczałam - opowiada ze łzami w oczach Danuta Szada-Borzyszkowska, Giamz Adama. Gdy. rodzina Usłyszała tę straszną wiado
mość, świat im się zawalił.
- Wiem, że Adam był na Wojnie, ale jest tak, że nie Wierzymy w to, że śmierć może spotkać naszego naj
bliższego - płacze pani Da
nuta. - Choć zawsze baliśmy się o niego. To nie była jego pierwsza misja. W 2007 roku był w Iraku. Gdy coś się stało W Iraku czy w Afganistanie, dawał nam sygnały, że z nim jest wszystko w porządku.
Teraz nie było od niego wia
domości.
Trzebiatkowa to niewielka Wieś. Wszyscy tu znali Adama - Był wesoły, ak
tywny. Nie było dla nas za
skoczeniem, że związał się z Wojskiem - mówią koledzy Poległego żołnierza. 28-latek fcostał na stałe w wojsku po służbie zasadniczej. Nie Ukrywał, że chce brać udział W misjach. Stąd szukał jed
nostek, które na misje wysy
cają. Tak trafił do jednostki w Leźnicy Wielkiej w woje
wództwie łódzkim.
$ Wybory
Rower wyborczy
Krystyna Danilecka-Wojewódzka, kandydatka na prezydenta Słupska, objeżdżała miasto na rowerze.
- Oddałabym wszystko, aby syn żył - mówi Danuta Szada-Borzyszkowska. Na zdjęciu Adam i jego 2 letni synek.
- Prawdziwym jego ma
rzeniem była służba w jedno
stce Grom. Uczestniczył już w jednej selekcji, ale nie wy
szło. Nie zraził się. Przygoto
wywał się do kolejnej - wspo
mina pani Danuta.
Rodzice ostatni raz wi
dzieli syna w czasie Bożego Narodzenia. To wtedy przy świątecznym stole Adam po
wiedział rodzicom po raz pierwszy, że gdyby coś mu się stało, to chciałby być pocho
wany w rodzinnej wsi. „Tak tylko mówię. Wiecie przecież, że nic złego się nie stanie"
- pani Danuta przytacza słowa syna. - A może coś przeczuwał? Nie wiem, co o tym myśleć. Zresztą to już nie ma znaczenia.
Żołnierz często dzwonił do rodziców z Afganistanu.
Ostatni raz niedługo przed śmiercią. - Adam mówił, że za kilka dni wraca, że jedzie na ostatni patrol, a potem
1 Słupsk
Listonosz nie ma lekko nawet w święto
Około 12 kilogramów waży torba Janusza Kulika, listonosza ze Słupska. Byłaby jeszcze cięższa, gdyby jej właściciel nie trzymał części przesyłek w aucie. Także dzisiaj, w Dniu Pocztowca, pojawi się na ulicach, które przemierza we wszystkie dni robocze. Pracuje już tak 12 lat. Lubi swój zawód.
wpadnie do nas na kilka dni.
Wiem, że chciał zabrać żonę i dwuletniego synka na wczasy do Egiptu, aby wynagrodzić im tak długą rozłąkę - opo
wiada jego mama.
Samolot z ciałem Adama ma wylądować we wtorek na warszawskim Okęciu. - Po
jedziemy do Warszawy.
Wojsko podstawi nam au
tobus. Pojadą z nami przyja
ciele i znajomi syna - mówi pani Danuta.
B Wojsko Armia czeka
Dzisiaj w regionie słupskim rusza nabór do drugiej tury szkolenia przy
gotowawczego do Narodowych Sił Rezerwowych. Rozmowy kwalifika
cyjne z kandydatami odbędą się w Wojskowej Komendzie Uzupełnień w Słupsku. Zgłaszać się do tej służby mogą zarówno mężczyźni, jak i kobiety.
Fot Andrzej Gurba
Pogrzeb żołnierza odbędzie się w czwartek. Adam spo
cznie na cmentarzu w Trze- biatkowej. Msza odbędzie się w miejscowym kościele. W nim Adam Szada-Borzysz- kowski był chrzczony i brał ślub. Pogrzeb będzie miał uroczysty charakter. Spo
dziewanych jest dużo oficjeli, zwłaszcza wojskowych. Bo
isko w niedalekich Krama- rzynach stanie się lądowi
skiem dla helikopterów. *
®Miastko
Wulgarny dworzec
Podróżni korzystający z dworca PKP w Miastku skarżą się na jego wygląd.
Nie chcą czekać na swoje pociągi, pa
trząc na wulgarne napisy i brudne, pomazane ściany. Tymczasem wan
dale nie obawiają się policjantów, a władze miejskie Miastka nie są zainteresowane przejęciem dworca od PKP.
Słupsk
Kto boi się ronda PiS
J
eszcze go nie ma, a już wzbudza zażartą dyskusję:czy potrzebne jest rondo na skrzyżowaniu ul. Szczeciń
skiej, Kossaka i Małcużyń- skiego w Słupsku? Chodzi o miejsce, w którym ponad ty
dzień temu doszło do tragicz
nego w skutkach wypadku z udziałem taksówki i radio
wozu policyjnego.
Za jego budową są radni PiS, którzy wystąpili z taką ini
cjatywą. Mają poparcie wielu kierowców. Fachowcy słupscy twierdzą jednak, że w obec
nych warunkach ronda w tym miejscu nie da się zrobić.
Nawet tymczasowego. Co cie
kawe, są to ci sami inżynie
rowie, którzy jeszcze do nie
dawna lansowali ronda jako najbezpieczniejsze rozwiązanie komunikacyjne na skrzyżowa
niach ruchliwych ulic. (MMB) N A ^ A ^
KTÓREGO JESZCZE NIE MA, PRZECZYTACIE NA STR, S
Wybory 2010
Debata w Podkowie
W
sobotę, 6 listopada, w Galerii Podkowa w Słupsku odbędzie się przedwyborcza debata prezydencka.
Udział zapowiedzieli wszyscy kandydaci na urząd prezy
denta Słupska: Krystyna Da- nilecka-Wojewódzka, Maciej Kobyliński, Zbigniew Konwiń- ski, Zbigniew Rychły i Robert Kujawski. Zaprezentują swoje programy i odpowiedzą na py
tania dziennikarzy oraz miesz
kańców, których serdecznie za
praszamy tego dnia do galerii.
Propozycje pytań do kandy
datów prosimy przesyłać mailem: piotr.kawalek@me- diaregionalne.pl lub pocztą tradycyjną na adres „Głos Po
morza", ul. Henryka Pobo
żnego 19,76-200 Słupsk, z do
piskiem „Pytanie do kandydata", (KRAB)
Zapowiedzi imprez w regionie
znajdziesz na
w w w ' f r * 4 , i m p r e z p#
ki aj opinie
poniedziałek 18 października 2010 r.
TTaszlmrtę z5i izemową.
Sprawdzamy, w którym banku jest najtańsza
regiofirma.pl
Palikot zarejestruje partię
Janusz Palikot zapowiedział, że we wtorek złoży wniosek o reje
strację partii o nazwie Ruch Po
parcia.
- To będzie schematyczny wniosek, aby uniknąć komplikacji jakie mieliśmy przy rejestracji sto
warzyszania - powiedział Palikot w niedzielę we Wrocławiu.
Polityk podkreślił, że statut partii, który znajdzie się we wtor
kowym wniosku nie będzie od
powiadał jego docelowym ocze
kiwaniom.
- Nie chcę niczego zmieniać, żeby nie paść ofiarą tego, co było przy rejestracji stowarzyszenia - tłumaczył Palikot.
Dodał, że statut będzie zmie
niony na konwencji nowej partii w lutym bądź marcu.
- Teraz rejestruję partię wy
łącznie ze względów technicz
nych, nauczony doświadcze
niem, że w Polsce nie da się niczego zarejestrować w miesiąc.
Muszę to zrobić na wypadek, gdyby okazało się, że wybory par
lamentarne będą w marcu - tłu
maczył.
Palikot wyjaśnił, że nadal będzie funkcjonowało powołane przez niego stowarzyszenie.
- Będą to dwie niezależne, choć powiązane ze sobą organi
zacje - mówił. Jak wyjaśnił zada
niem stowarzyszenia będzie po
zyskiwanie środków na prowadzenie akcji społecznych.
- Partia w tym zakresie ma li
mity, stowarzyszenie nie - tłuma
czył. Dodał, że na razie nie będzie w nowej formacji wielkich na
zwisk.
Janusz Palikot zrezygnował na początku października z członko
stwa w PO i klubie parlamen
tarnym partii. 2 października odbył się pierwszy kongres Ruchu Poparcia Palikota, w którym uczestniczyło ok. 4 tys. osób.
Wśród 15 postulatów progra
mowych, przedstawionych wó
wczas przez Palikota znalazły się m.in.: usunięcie religii ze szkół, prawo kobiet do aborcji, dar
mowa antykoncepcja, refundacja in vitro, wprowadzenie edukacji seksualnej w szkołach, zaprze
stanie finansowania Kościoła ze środków publicznych.
Między 15 października a 15 li
stopada Palikot zamierza odwie
dzić wszystkie województwa, aby spotkać się z działaczami zakła
danego przez siebie ruchu.
(RAP)
Muzyka
Finaliści Konkursu Chopinowskiego
Dziś rozpoczną się finałowe przesłu
chania XVI Międzynarodowego Kon
kursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina. Listę 10 finalistów ogłoszono w sobotę. W finale znaleźli się; Polak - Paweł Wakarecy, reprezentant Austrii - Ingolf Wunder, Bułgarii - Evgeni Bo- zhanov, dwoje Francuzów - Francois Dumont i Helene Tysman, oraz pi
ęcioro Rosjan: Yulianna Avdeeva, Ni- kolay Khozyainov, Danii! Trifonov, Mi- roslav Kultyshev i Lukas Geniusas (Rosja/Litwa). Muzykolog Jacek Haw- ryluk z Programu II Polskiego Radia twierdzi, że tegoroczny poziom kon
kursu jest wyższy od tego sprzed pi
ęciu lat. Ogłoszenie nazwisk laure
atów - w środę późnym wieczorem.
(PAR)
Syn przyznał, że zabił
RYBNIK Poszukiwany od piątku były wiceminister transportu Eugeniusz Wróbel został zamordo
wany. Sprawcą tej zbrodni jest jego syn - potwierdziła w niedzielę oficjalnie prokuratura.
Grzegorz W. został zatrzy
many. Prokurator przedstawił mu wczoraj zarzut zabójstwa.
W poniedziałek prokuratura ma wystąpić do sądu o aresz
towanie Grzegorza W.
Także wczoraj trwała akcja poszukiwania ciała Euge
niusza Wróbla w Zalewie Ryb
nickim. Przerwano ją jednak ze względu na zapadający zmierzch.
- Czynności, które były przeprowadzane w sposób bardzo intensywny wczoraj i dzisiaj, materiał dowodowy i częściowo badania, które już zostały przeprowadzone po
twierdzają niestety tę najbar
dziej tragiczną wersję wyda
rzenia, mianowicie, że pan Eugeniusz Wróbel nie żyje - oświadczył w niedzielę po po
łudniu Jacek Sławik proku
rator rejonowy w Rybniku.
Grzegorz W., przyznał się do winy. W niedzielę po południu trwało składanie przez podejrza
nego wyjaśnień. Jak powiedział Sławik, to co mówi podejrzany jest zgodne z innym zebranym materiałem dowodowym.
Prokurator nie chciał mówić na temat motywu ani o innych szczegółach postępowania, np.
czy w sprawę zamieszane są także inne osoby. W dalszym ciągu jest to badane. Wiadomo, że do zbrodni doszło w domu Wróbla, potem zwłoki zostały przewiezione nad Zalew Ryb
nicki i tam utopione.
W rejonie zalewu trwa akcja poszukiwania ciała Euge
niusza Wróbla. Jak powiedział Marek Wręczycki z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kato
wicach, w poszukiwania są za
angażowani policjanci, stra
żacy i płetwonurkowie, którzy penetrują dno zalewu. Jeśli w niedzielę poszukiwania nie przyniosą efektu, będą konty
nuowane w poniedziałek rano.
Informację, że syn zaginio
nego, Grzegorz, jest podejrze
wany o zabójstwo ojca prze-
T o ł e r a n g a
Bez minister Radziszewskiej
Wczoraj w Polsce po raz pierwszy ob
chodzono Dzień Różnorodności. To część kampanii Komisji Europejskiej
„Za różnorodnością. Przeciw dyskrymi
nacji". Polskie obchody odbywały się w centrum handlowym Złote Tarasy w Warszawie. Były dyskusje na temat równouprawnienia, występy ze
społów. W uroczystościach, mimo za
powiedzi, nie wzięła udziału Elżbieta Radziszewska, pełnomocnik rządu ds.
równego traktowania, choć to jej urząd w Polsce jest partnerem tego projektu. W komunikacie podano, że jest chora. Radziszewska zasłynęła wy
powiedziami, charakterystycznymi dla homofobów, które nie przystają, do pełnionej przez nią funkcji.
(NARE) (PAP)
Poszukiwania dała Eugeniusza Wróbla w Zalewie Rybnickim. Wczoraj poliganó odgrodzili taśmami jedną z przystani. W pobliżu brzegu po akwenie pływały łodzie biorące udział w poszukiwaniach. Do akcji, oprócz policjantów, zaangażowano też płetwonurków i strażaków.
kazał wcześniej w niedzielę dziennikarzom wynajęty przez rodzinę prywatny detektyw Arkadiusz Andała, emeryto
wany oficer policji.
- Miałem wrażenie, że nie do końca mówił prawdę co do tych okoliczności, w których miał ostatni kontakt z ojcem - powiedział. Według niego, pod
czas przesłuchania Grzegorz miał przyznać się do zabójstwa ojca. Do zbrodni doszło naj
prawdopodobniej w domu, a później zwłoki zostały wywie
zione samochodem.
- Był pewnego rodzaju spór światopoglądowy pomiędzy ojcem a synem. Nie chciałbym tego wątku rozwijać - powie
dział Andała.
Informację o zaginięciu Wróbla przekazała w sobotę
dziennikarzom jego rodzina.
Za pośrednictwem mediów córka Wróbla, Maria Wilgus, apelowała o pomoc w odnalezieniu ojca. Za in
formacje, które pomogą w ustaleniu miejsca pobytu za
ginionego rodzina zaofero
wała nagrodę wysokości 10 tys. zł. Bliscy powiadomili policję, zadzwonili też do znajomych, skontaktowali się ze szpitalami i przeszu
kali miasto.
Według relacji Wilgus, jej ociec po raz ostatni był wi
dziany w piątek tuż po po
łudniu pod domem przy ul.
Hibnera w Rybniku. Jak mówiła krótko po zaginięciu córka, rodzina brała pod uwagę różne ewentualności, np., że zaginiony mógł zostać
porwany lub jego zniknięcie było skutkiem złego stanu psy
chicznego.
W sobotę wieczorem poja
wiła się informacja, że zatrzy
mano syna Eugeniusza
Fot. PAP/Łukasz Szostek
Wróbla (miało do tego dojść - według Andały - w Katowi
cach). Potwierdziła ją policja, odmawiając podania jakich kolwiek szczegółów.
(PAP)
Kim był Eugeniusz Wróbel 59-letni Eugeniusz Wróbel wy
kładał na Wydziale Automatyki, Elektroniki i Informatyki Politech
niki Śląskiej w Gliwicach. W1990 roku został wicewojewodą kato
wickim, pełnił tę funkcję przez pięć lat. Z jego inicjatywy powstało Gór
nośląskie Towarzystwo Lotnicze, które pod jego nadzorem doprowa
dziło do uruchomienia i rozbudowy Międzynarodowego Portu Lotni
czego „Katowice" w Pyrzowicach.
W latach 1998-2001, jako ekspert
Sejmowej Komisji Transportu i Łączności oraz doradca kolejnych ministrów transportu i gospodarki morskiej, uczestniczył m.in. w opra
cowaniu projektu prawa lotniczego.
Od listopada 2005 do grudnia 2007 roku pełnił funkcję wiceministra w resorcie transportu. Ostatnio zaan
gażowany był m.in. w tworzenie Centrum Kształcenia Kadr Lot
nictwa Cywilnego Europy Środ
kowo-Wschodniej przy Politechnice Śląskiej.
LOTTO
0
Co wolno mediom
9 listopada Trybunał Konstytucyjny zbada zgodność z prawem zakazy
wania przez sądy publikacji prasowej - do końca procesu w danej sprawie.
Kwestionowany artykuł Kodeksu po
stępowania cywilnego głosi, że „w sprawach przeciwko środkom społecz
nego przekazu o ochronę dóbr osobi
stych sąd odmówi udzielenia zabez
pieczenia polegającego na zakazie publikacji, jeżeli zabezpieczeniu sprze
ciwia się ważny interes publiczny".
Zdaniem Kochanowskiego (który zginął w katastrofie smoleńskiej) zakaz taki nieproporcjonalnie ogranicza wol
ność słowa, bo w trosce o ochronę praw i wolności innych osób jako za
sadę ustanowiono zakaz publikacji.
(PAP)
Lotto z 16.10 14,25,26,38,42,43 Mini Lotto z 16.10 14,21,30,36,42
Multi Multi z 16.10 z godz. 22.15 7,10,14,16,20,22,23,25, 26,29,33,41,45,48,57,59, 65,66, 74,76 plus 41
Multi Multi z 17.10 z godz. 14 4,5,14,19, 22, 24,45,47, 50, 51, 52, 55, 59, 62, 64, 68, 72,73, 74, 77 plus 22
KURSY WALUT r * ]
kun średni zmiana EUR 3.9074 +0.21% • USD 2.7717 +0.07% • CHF 2.9024 -0.43% • GBP 4.4470 +0.12% •
GŁOS
Dziennik Pomorza Dyrektor zarządzający oddziału Piotr Grabowski
Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy
Przemysław Stefanowski
Bogdan Stech (internet)
media
regionalne
Wydawca:
Media Regionalne Sp.zo.o.
ul Prosta 51,00-838 Warszawa
Drukarnia
Media Regionalne
.ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin
tel. 94 340 35 98, dmkamia@mediaregionalne.pl IZBA
W Y D A W C Ó W
PRASY ZepiIMTRlJTfiTmUUPRASIf m m mmmmm
Głos Koszaliński - www.gk24.pl
ul. Mickiewicza 24
75-004 Koszalin tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 35 12
redakcja.gk24@mediaregionalne.pl
reklama.gk24@mediaregionalne.pl Glos Pomorza - www.gp24.pl
ul. Henryka Pobożnego 19
76-200 Słupsk
tel. 59 848 81 00
fax 59 848 8104
tel. reklama 598488101 redakcja.gp24@mediaregionalne.pl
reklama.gp24@mediaregionalne.pl Głos Szczeciński - www.gs24.pl
ul. Nowy Rynek 3
71-875 Szczecin
tel. 91 4813 300
fax 91 43 34864 tel. reklama 91 481 33 92
redakcja.gs24@mediaregionalne.pl
reklama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:
tel. 94 34 73 537
Na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z o o.
zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Głosie Dzienniku Pomorza" jest zabronione bez zgody Wydawcy^
Od stycznia 2011 r., po zmianach w prawie,
emeryt nie będzie mógł pracować
www.
Europa świat
poniedziałek 18 października 2010 r
Napiera fala niechęci
POCZDAM Kanclerz Angela Merkel powiedziała w sobotę, że próby stworzenia w Niemczech społeczeństwa wielokulturowego zdecydowanie zawiodły.
P R O M O C J A
Merkel wygłosiła swe prze
mówienie w Poczdamie, przed publicznością złożoną z młodych członków jej partii - CDU.
Kanclerz powiedziała, że w praktyce nie zadziałała kon
cepcja społeczeństwa wielokul
turowego - „mulitkulti", jak na
zwali je Niemcy - w którym ludzie o różnym zapleczu reli
gijnym, kulturowym, etnicznym wżyliby obok siebie" szczęśliwie i zgodnie. To wielokulturowe po
dejście nie sprawdza się zwłaszcza wobec liczącej ponad cztery miliony ludzi mniejszości muzułmańskiej.
Jej uwagi „podgrzały" atmos
ferę, w jakiej toczy się w Niem
czech debata na temat imigracji i Islamu - komentuje Reuters.
BBC przytacza wyniki prze
prowadzonego niedawno son
dażu, według którego ponad 30 proc. Niemców uważa, że ich kraj jest „zalany przez cudzo
ziemców". Badanie, które zro
biono na zlecenie Fundacji Frie
dricha Eberta, wskazuje również, że taka sama grupa re
spondentów sądzi, że 16 mi-
lionów imigrantów i osób obcego pochodzenia, przybyło do Nie
miec ze względu na korzyści, jakie oferuje państwo opieku
ńcze.
Merkel musi stawić czoło presji, jaką wywiera na nią jej własna partia. CDU nalega, by przyjęto bardziej wymagające stanowisko wobec imigrantów, którzy nie wykazują woli przy
stosowania się do niemieckiego społeczeństwa. Wygłoszone w sobotę uwagi pani kanclerz mają uspokoić jej krytyków - pisze Reuters.
Zdaniem Merkel, zbyt mało wymagało się w przeszłości od imigrantów, którzy powinni . robić więcej, by zintegrować się
z niemieckim społeczeństwem, zwłaszcza zaś uczyć się języka, by móc uczęszczać do szkół i znaleźć sobie miejsce na rynku pracy.
- Ktoś, kto natychmiast nie mówi po niemiecku - powie
działa kanclerz - nie jest tu mile witany.
- Na początku lat 60. nasz kraj zaprosił pracowników zza
granicy - przypomniała Merkel.
- Oszukiwaliśmy się przez jakiś czas; mówiliśmy oni nie zostaną, któregoś dnia odejdą, ale rze
czywistość jest inna.
Na tydzień przed wystąpie
niem w Poczdamie Merkel spo
tkała się z premierem Turcji Re- cepem Tayyipem Erdoganem, z którym ustaliła, że obie strony podejmą kroki, by ułatwić inte
grację liczącej 2,5 miliona spo
łeczności tureckich imigrantów, którym szczególnie trudno przy
chodzi przystosowanie się do niemieckiej rzeczywistości.
Kilka dni wcześniej lider ba
warskiej CSU - siostrzanej partii CDU - Horst Seehofer po
wiedział, że staje się oczywiste, że imigranci z innych kultur, jak Turcja i kraje arabskie, mają wi
ększe trudności z integracją.
jMulikulti" nie żyje - stwierdził Seehofer.
Debata na temat imigrantów stała się szczególnie ożywiona, od czasu, gdy były członek za
rządu Banku Centralnego RFN i polityk SPD Thilo Sarrazin opublikował w sierpniu książkę,
UL
Prezydent Komorowski odwiedził polski cmentarz wojenny
Podczas wizyty we Włoszech Bronisław Komorowski wraz z małżonką odwiedził polski cmentarz wojenny na Monte Cassino. Złożył wieniec przy Krzyżu Virtuti Miłitari, zapalił znicz na grobie gen. broni Władysława
Andersa. Odmówiono też modlitwę. Fot. PAP/jatekTuroyk
w której oskarża muzułmańską mniejszość o zaniżanie poziomu inteligencji niemieckiego społe
czeństwa. Według Sarrazina żadna inna grupa imigrantów nie jest tak mocno kojarzona z roszczeniami pomocy społecznej i z przestępczością. Sarrazin musiał zrezygnować z funkcji w Bundesbanku, ale jego poglądy okazały się popularne, a son
daże dowiodły, że większość Niemców zgadza się z wieloma opiniami wyrażonymi w jego książce.
Tak intensywne antymi- granckie nastroje, wyrażane nawet przez znane postaci głów
nego nurtu polityki, pojawiły się w Niemczech razem z falą spo
łecznego niezadowolenia wywo
łaną bezrobociem - uważa ber
liński korespondent BBC Stephen Evans.
Zdaniem Evansa ostry ton, jaki przybrała debata, może spo
wodować, że niektóre aspekty historii Niemiec, uznawane do
tychczas za tabu, nie będą już wspominane tak powściągliwie.
(PAP)
Nowy polski święty
W niedzielę w Watykanie, w homilii podczas mszy kanoniza
cyjnej na Placu św. Piotra, papież Benedykt XVI powiedział po polsku, że nowy polski święty, ks.
Stanisław Kazimierczyk i dzisiaj może być wzorem dla wiernych.
- Całe jego życie było zwią
zane z Eucharystią - podkreślił papież. - Najpierw przez kościół Bożego Ciała na Kazimierzu w dzisiejszym Krakowie, gdzie u boku matki i ojca uczył się wiary i pobożności; gdzie złożył śluby zakonne u Kanoników Regular
nych; gdzie pracował jako ka
płan, wychowawca, opiekun po
trzebujących. Przede wszystkim jednak był związany z Euchary
stią przez żarliwą miłość do Chry
stusa.
(PAP)
I
Te same liczby po miesiącu
Niezwykły przypadek czy usterka w
^szynie losującej? Dokładnie sześć
^ch samych liczb okazało się wy
graną w lotto w Izraelu w odstępie Miesiąca - poinformował w nie- dzielę dziennik internetowy Y-Net.
L|aby: 13,14,26,32,33 i 36 oraz Numer dodatkowy „1" wygrały loso
wanie 16 października i miesiąc Wcześniej 21 września. Dziennik Podkreśla, że taki wynik jest staty
stycznie bardzo mało prawdopo
dobny.
Kierownictwo izraelskiego totaliza
tora najpierw sądziło, że chodzi o
Nąd związany z usterką techniczną,
e c z po weryfikacji, potwierdziło ten
Niezwykły przypadek.
(PAP)
1
fPróba wtargnięcia do samolotu
W największym paryskim porcie lot
niczym Roissy zatrzymano 25-let- niego Polaka, który wdarł się na płytę lotniska i próbował dostać się do samolotu amerykańskich linii US Airways. Wcześniej miał przybyć do Paryża innym samolotem z Krakowa.
Mężczyzna przedarł się przez ba
rierkę otaczającą płytę lotniska.
Wbiegł następnie na płytę i dotarł do schodów samolotu gotowego do startu. Tam zatrzymali go ameryka
ńscy agenci federalni odpowiedzialni za bezpieczeństwo lotów. Motywy postępowania mężczyzny nie są znane. Na krótko trafił do areszcie.
Po przebadaniu przez lekarza, ode
słano go do paryskiego szpitala. (PAP)
Jwłochy
Mafijny boss pobierał zasiłek dla bezrobotnych w wysokości 700 euro miesięcznie
Boss milioner z sycylijskiej mafii do
stawał co miesiąc zasiłek dla bezro
botnych. Za każdym razem było to 700 euro - ujawnił w niedzielę dziennik „Corriere delia Sera". Ma
fioso otrzymywał pieniądze również wtedy, kiedy trafił do aresztu. 54- letni Giovanni Trapani, boss klanu Fi- carazzi z przedmieść Palermo, figu
rował w kartotekach Inps, włoskiego odpowiednika ZUS, jako bezrobotny i dlatego otrzymywał comiesięczny zasiłek, mimo że jego majątek szaco
wany jest na ponad 3 miliony euro.
Włoska gazeta podkreśla, że Trapani to mafioso „w starym stylu", nie ob
noszący się ze swym bogactwem. Za
wsze chodził w stroju roboczym, je
ździł starymi samochodami. W
sierpniu tego roku został zatrzymany podczas policyjnej operacji, w wy
niku której rozbito kierowany przez niego gang pobierający haracze. Za
siłek dla bezrobotnych otrzymywał także ostatnio, gdy był już w areszcie. Oszustwo to wykryto przy
padkowo. Okazało się, że zasiłek przyznano mu w tym roku, gdy zo
stał zwolniony z firmy, prowadzonej przez jego siostrę. Włoski zakład ubezpieczeń społecznych zapewnia, że nie wiedział, iż status bezrobot
nego upoważnionego do zasiłku przyznał bossowi z cosa nostra.
Obecnie prowadzone jest w Inps we
wnętrzne postępowanie, by ustalić, jak do tego doszło.
(PAP)
DZIENNIKARZ OBYWATELSKI
Bądź naszym
Okiem Uchem
i m "
>1 * & m u. aa
aplikację MoDO wchodząc n p ^ a www.gk24.pl/modo
używaj
swój materiał przy pomocy aplikacji MoDO
np. na www.gk24.pl/modo
swoje dzieło
np. na www.gk24.pl oraz na łamach
Głosu Dziennika Pomorza
szczegóły na:
www.gk24.pl/modo www.gp24.pl/modo www.gs24.pl/modo
Dziennik Pomorza
wy Jarzenia
poniedziałek 18 października 2010 r. Głos Pomorza www.gp24.pl
W jaki sposób kandydaci w wybo- rach samorządowych powinni pro
wadzić kampanię? Podyskutuj na
www.gp24.pi/forom
W łebie nie kupią już ryb
RYBOŁÓWSTWO Jedynie w pięciu, a nie jedenastu portach jak obecnie, polscy rybacy będą mogli sprzedawać ryby odbiorcom. Tak zdecydował Trybunał Konstytucyjny, wyznaczając konkretne miejsca ich skupu.
Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@mediaregionalne.pl
To rezultat orzeczenia Try
bunału Konstytucyjnego z 13 października w sprawie ustawy o rynku rybnym, którą skierował do niego już w 2009 roku Lech Kaczyński.
Prezydent uważał, że część przepisów zawarta w ustawie ogranicza zapisaną w Kon
stytucji RP swobodę działal
ności gospodarczej. Obawiał się, że może to prowadzić do
monopolizacji rynku rybnego.
Chodziło mu zwłaszcza o zapis, który pozwalał mini
strowi rolnictwa wyznaczać miejsca przeznaczone do tak zwanej pierwszej sprzedaży ryb. Tymczasem w 2009 roku aż ponad 500 firm miało takie uprawnienia. Prezydent Lech Kaczyński miał obawy, że ustawa spowoduje wygaśnię
cie tych uprawnień i znaczące ograniczenie rynku pierwot
nego skupu ryb. Uważał także, że nie trzeba ograni
czać liczby miejsc skupu, bo w Polsce już istnieje dobry system kontroli i raporto
wania wielkości połowów.
Trybunał, przy kilku gło
sach odrębnych, ostatecznie w ubiegłym tygodniu uznał, że minister rolnictwa nie może sam decydować, kto może przyjmować rybę. Jednocze
śnie jednak nie przyjął argu
mentów prezydenta Kaczyń
skiego. W efekcie po wprowadzeniu w życie ustawy dotychczasowi odbiorcy ryb
stracą swoje uprawnienia, a w kraju zostanie tylko pięć miejsc, gdzie rybacy będą mogli zdawać rybę. Będą to Aukcja Rybna w Ustce oraz lo
kalne centra pierwszej sprze
daży ryb w Kołobrzegu, Dar
łowie, Helu i Władysławowie.
Gdy więc ustawa wejdzie w życie, rybacy z miejscowości, w których nie ma aukcji rybnych i centrów pierwszej sprzedaży, będą musieli sprzedawać ryby tylko w pięciu portach, gdzie te miejsca są wyznaczone.
Kandydatka na prezydenta pojeździła na rowerze
WYBORY 2010 Około 30 osób w niedzielne przedpołudnie wybrało się na rowerową wycieczkę po Słupsku z radną Krystyną Danilecką-Wojewódzką.
Kandydatka na prezydenta miasta zapowiada, że takich wycieczek będzie więcej. To nowy sposób na bezpośredni kontakt z wyborcami. Z jej pierwszego zaproszenia na spotkanie przed ratuszem sko
rzystali jednak przede wszystkim kandydaci na rad
nych z komitetu kandydatki oraz kilku pasjonatów czyn
nego wypoczynku na rowerach.
Danilecka-Wojewódzka i to
warzyszący jej rowerzyści ulicą Długą dotarli do Parku Kul
tury i Wypoczynku, gdzie oglądali obiekty Słupskiego Ośrodka Kultury i Rekreacji.
Potem jechali w kierunku Krępy, aby obejrzeć Górkę Narciarza. W powrotnej drodze oglądali miejskie stawki, ba
raki przy ulicy Leśnej i efekty remontu ulicy Arciszewskiego.
Przed kościołem Mariackim kupili kremówki od handlu
jących nimi wolontariuszy, a objazd zakończyli na parkingu
WYPADKI
Podpity szesnastolatek wjechał w drzewo
W sobotę przed godz. 1 na ulicy Drzymały w Bytowie 16- -ietni Paweł M. z Wielkopolski z hukiem uderzył w drzewo fordem probe. W wydychanym powietrzu miał 0,3 promila al
koholu.
Niemający prawa jazdy na
stolatek podróżował z Pawłem T., mieszkańcem powiatu by- towskiego. Kierowca doznał ogólnych potłuczeń. Pasażer ma złamaną rękę i uszkodzony kręgosłup. Obaj trafili do by- towskiego szpitala.
Za swój wyczyn nastolatek odpowie prawdopodobnie przed sądem rodzinnym.
(MAZ)
Krystyna Danilecka-Wojewódzka wyrusza na rowerze sprzed ratusza w drogę, która ma ją zaprowadzić do ratusza. fol Krzysztof Tomasik przed Kauflandem, gdzie dys- - Ta wspólna wycieczka kutowali m.in. o połączeniu upewniła mnie w przekonaniu, centrum miasta z Zatorzem. że w mieście trzeba stworzyć SŁUPSK
spójną sieć ścieżek rowero
wych. Jesteśmy też przeko
nani, że trzeba zbudować ścieżkę rowerową ze Słupska do Ustki wzdłuż szosy kra
jowej, bo takie jest oczekiwanie słupszczan. Jednocześnie mu
simy pracować nad stworze
niem terenów rekreacyjnych w Lasku Południowym, gdzie bardzo dobre warunki do wy
poczynku na świeżym powie
trzu mogą znaleźć zarówno ro
werzyści, jak i narciarze, saneczkarze czy zwolennicy spacerów poza miastem - wy
licza Krystyna Danilecka-Wo
jewódzka.
Jest też przekonana, że jak najszybciej trzeba się zabrać za rewitalizację nie tylko ul.
Wojska Polskiego, ale i zanie
dbanej przez lata ulicy Długiej.
Ponadto zastanawia się, czy miasto nie powinno przejąć dworca PKP, aby go wykorzy
stać na cele kulturotwórcze.
'ZBIGNIEW MARECKI
Tablica dla kapelana Solidarności
Wczoraj, w 26. rocznicę śmierci ks. Jerzego Popiełuszki, kapelana Solidarności, na Bul
warze Popiełuszki w Słupsku uroczyście poświęcono i odsło
nięto tablicę wspomnieniowo- -informacyjną. Stało się tak z ini
cjatywy Zarządu Regionu Solidarności, którego działacze już od ponad 10 lat dbają o to, aby pamięć o ks. Popiełuszce trwała w Słupsku. Najpierw w 1999 roku w pobliżu Baszty Cza
rownic ustawiono obelisk ku czci księdza. Potem obok ko
ścioła Najświętszego Serca Je
zusowego stanął pomnik kape
lana. - Tablica na obelisku na bulwarze jest potrzebna, bo
Poświęcenie tablicy. Z lewej ksiądz Jan Giriatowia.
wiele osób, zwłaszcza młodych, już dobrze nie wie, za co ksiądz Jerzy został niedawno beatyfi
kowany - mówi Stanisław Szu-
Spowoduje to, że na przykład z Jastarni trzeba będzie do
płynąć z rybami na Hel, z Łeby do Ustki, a ze Świno
ujścia do Kołobrzegu.
- Ostrzegaliśmy prezy
denta Kaczyńskiego i nie
które stowarzyszenia ry
backie, które go popierały, że taka może być konsekwencja skierowania ustawy do Try
bunału Konstytucyjnego.
Niestety, tych ostrzeżeń nie posłuchano. Gdyby to orze
czenie weszło w życie na
stałe, oznaczałoby śmierć kilku polskich portów. Na szćzęście akurat kończy się sezon połowów, więc jest czas na nowelizację ustawy - mówi senator Kazimierz Kleina (PO).
Nowelizację ustawy zapo
wiada również Kazimierz Plocke, wiceminister rol
nictwa. Według niego resort rolnictwa będzie ją przygoto
wywał ze względu na zmiany w unijnych rozporządzeniach regulujących rynek rybny. 1
GMINA SŁUPSK Wierni pożegnali lubianego proboszcza
W sobotę w południe na starym cmentarzu w Słupsku rodzina, przyjaciele i parafianie pożegnali ks. Antoniego Ła
będzia, proboszcza parafii pod wezwaniem św. Wojciecha we Włynkówku.
Ks. Łabędź zmarł nagle w nocy z 13 na 14 października.
Jego śmierć była szokiem - miał tylko 50 lat. Proboszczem w pa
rafii we Włynkówku był od stycznia 2002 roku. Wcześniej pracował jako wikariusz w ko
ściele Najświętszego Serca Je
zusowego w Słupsku.
Uroczystościom pogrze
bowym przewodniczył ks.
Paweł Cieślik, biskup pomoc
niczy w diecezji koszalińsko-ko- łobrzeskiej. Msza pogrzebowa została odprawiona w kościele we Włynkówku. Po nabożeń
stwie uczestnicy ceremonii po
grzebowej przenieśli się na stary cmentarz w Słupsku, gdzie ciało księdza złożono do grobu Proboszcz Łabędź cieszył s%
dużym uznaniem wśród obeo nych i dawnych parafian Świadczyła o tym spora liczba uczestników ceremonii pogrze bowych. Parafianie zapamięta!
go jako świetnego gospodarza parafii we Włynkówku i wspai niałego, otwartego na innych człowieka.
- Był pomocny, zżyty z para fianami, dowcipny, a przy tyrt głęboko skupiony na tematach wiary. Ludzie są zrozpaczeni płaczą i pytają, dlaczego ks. An
toni odszedł tak wcześnie - ntf pisał internauta, jedna z licz nych osób wypowiadająca s\i na temat zmarłego księdza n% naszym portalu www.gp24.pl
(MAJ|
I DOBRA POZYCZKA GOTÓWKOWA
TYLKO 2 , 9 9 * R 0 C Z N I E*
DLA CIEBIE
I TWOICH BLISKICH
v pewność i zaufanie od 9 lat v najniższe roczne oprocentowanie v bez zaświadczeń z US
i weryfikacji w BIK v na dowolny cel
Przykładowa tabela rat na okres do 30 lat*
25 tys. zł rata 155,27 zł 75 tys. zł rata 465,80 zł 150 tys. zł rata 931,60 zł 300 tys. zł rata 1863,19 zł www,dobrapozyczka.com*pl
2 teł. stacjonarnych ztel komórkowych INFOLINIE: 8 0 1 0 0 3 1 6 0 6 0 8 9 2 1 6 0 8
Nasi Doradcy czekają w 33 oddziałach w całej Polsee
Fot. Krzysztof Tomasik
kała, przewodniczący Zarządu Regionu Solidarności w Słupsku.
(MAZ)
BIAŁYSTOK BIELSKO BIAŁA BYDGOSZCZ BYTOM CZĘSTOCHOWA GDAŃSK GLIWICE KALISZ KATOWICE I KATOWICE II KIELCE KRAKÓW I KRAKÓW II KROSNO LUBIN K/Wrocławia LUBLIN ŁOMŻA
85 6537060 33 8164346 52 3455123 32 7876109 34 3611475 58 3074316 32 2315611 62 7671009 32 7826060 32 2000434 41 3434711 12 4331035 12 4261081 13 4251343 76 8443302 81 5323237
86 2166111
ŁÓDŹ NOWY SĄCZ OLSZTYN OPOLE PŁOCK POZNAŃ RADOM RZESZÓW SŁUPSK SZCZECIN ŚWIDNICA TARNÓW WARSZAWA I WARSZAWA II WROCŁAW ZAMOŚĆ
zadzwoń:
42 6319370 18 4145353 89 5321060 77 4022005 24 2623229 61 8352234 48 3623123 17 8621320 59 8485305 91 3594053 74 8519763 14 6277175 22 4203340 22 5929460 71 7970370 84 6392720 Reklama nie staro*i otoly handtowct •* rozuma* kodeksu cywilnego ' HPSP titi przyjął# zatarcr wyrosi f.02% ' "kos/t w; stav* os
11
Galeria zdjęć z koncertu zespołu Golden Life dla chorego Piotrusia
woni nas
H Ł , Piotr
Kawałek
piotr.kawalek@mediareqionalne.pl 5 9 8 4 8 8 1 2 4
Słupsk
w naszym serwisie na
woni nas
H Ł , Piotr
Kawałek
piotr.kawalek@mediareqionalne.pl 5 9 8 4 8 8 1 2 4
www.gp24.pi/fiotogalerie w godz. 10.00-18.00 www.jp24.pl Głos Pomorza poniedziałek 18 października 2010 r.
Rzućcie tam rondo ratunkowe
KOMUNIKACJA Słupscy radni Prawa i Sprawiedliwości proponują budowę ronda na newralgicznym skrzyżowaniu ul.
Szczecińskiej z ul. Kossaka i ul. Małcużyńskiego. Fachowcy: w tym miejscu jest za ciasno na rondo.
* - #*
Pomysł budowy ronda na tym skrzyżowaniu wzbudza kontrowersje.
Marcin Sarnowski
marcin bamowski@mediaregionalne.pl
Swoją inicjatywę radni PiS ogłosili zaledwie w kilka dni po tragicznym wypadku, do którego doszło na tym skrzy
żowaniu. Przypomnijmy: 9 pa
ździernika około godziny 21.30 pędzący na sygnale policyjny radiowóz zderzył się z tak
sówką wyjeżdżającą z ul. Kos
saka. Uderzenie było tak silne, że taksówkarz zginął na Dniejscu, a jego pasażerka kilka godzin później w szpitalu.
- Na tym skrzyżowaniu ci- 3gle dochodzi do kolizji i wy
padków. Rondo na pewno umniejszyłoby częstotliwość ta
kich zdarzeń—uważa Tadeusz Bobrowski z PiS i dodaje, że na najbliższej sesji rady miej
skiej zostanie zgłoszony for
malny wniosek o przeprowa
dzenie fachowych analiz takiej inwestycji.
Wymowa liczb
Sprawdziliśmy: ze statystyk kolizji i wypadków w Słupsku
wynika, że ul. Szczecińska jest najniebezpieczniejszą w mie
ście. W 2009 roku doszło na niej do 115 kolizji i 15 wy
padków, w których 19 osób zo
stało rannych. Kolejne w ran
kingu najbardziej
niebezpiecznych są ulice: Ko
pernika (60 kolizji, 4 wypadki, 4 osoby ranne), Poznańska (40 kolizji, 2 wypadki, 2 rannych) i Gdańska (28 kolizji, 5 wy
padków, 5 rannych i jedna osoba zabita). Samo skrzyżo
wanie Szczecińskiej z Małcu- żyńskiego, według danych przekazanych nam przez Woj
ciecha Bugiela, rzecznika Ko
mendy Miejskiej Policji w Słupsku, jest na czwartym miejscu wśród najbardziej nie
bezpiecznych. W 2010 roku miało tu miejsce 10 kolizji. Naj
gorzej było na skrzyżowaniu Szczecińskiej z Sobieskiego, gdzie w minionym roku było aż 25 kolizji i 3 wypadki (patrz ramka obok: najbardziej nie
bezpieczne skrzyżowania w Słupsku). Z tych liczb wynika, że naj
FoLKamHNagórek
bardziej niebezpiecznym w Słupsku jest właśnie skrzyżo
wanie bez ronda. Ale w pierw
szej czwórce jest też jedno z rondem - Kopernika z Wol
ności. W 2009 roku miało tu miejsce więcej zdarzeń drogo
wych niż na skrzyżowaniu Szczecińskiej z Kossaka. Do
piero w tym roku to ostatnie niechlubnie wyróżniło się w statystykach. Od 1 stycznia do 15 października wydarzyło się już tutaj 13 kolizji i 3 wypadki, w których zginęły dwie osoby, a 4 zostały ranne.
Kwadratura koła
W minionych latach w Słupsku zbudowano wiele rond, uzasadniąjąc te inwe
stycje właśnie względami bez
pieczeństwa. Gdy jednak PiS zgłosił swoją inicjatywę, Za
rząd Dróg Miejskich podszedł do niej bardzo sceptycznie.
Powód: brak miejsca na rozbu
dowę węzła komunikacyjnego.
W ZDM już wyliczyli, że pe
łnowymiarowe, dwupasmowe rondo musiałoby mieć średnicę
co najmniej 45 metrów. Tym
czasem na budowę takiego ronda na tym skrzyżowaniu, według zetdeemowców, brak miejsca. - Gdy tylko pojawiła się ta propozycja, wyciąłem z papieru okrąg odpowiadający wymiarom ronda w odpowied
niej skali i zacząłem nakładać na to skrzyżowanie. Przeszka
dzają dwa budynki stojące na obu rogach ul. Kossaka i Szcze
cińskiej - mówi Mirosław Myszk, inżynier ruchu w ZDM.
Dodaje, że nie pomogło prze
suwanie okręgu w stronę sklepu Netto i ul. Małcużyń- skiego. - Po maksymalnym przesunięciu rondo owszem, mieści się, ale jezdnia docho
dziłaby do krawędzi samego budynku. Tu nie zostaje nawet centymetr na chodniki czy drogę rowerową. Poza tym jezdnia nie może przebiegać tak blisko domów - podkreśla M. Myszk.
Nie takie rzeczy robi się w Słupsku
Tadeusz Bobrowski zdaje Opinie internautów
* Gość „Sympatykiem PiS-u akurat nie jestem, ale coś jest na rzeczy z jego propozycjami. W Słupsku nie robi się rzeczy najbar
dziej potrzebnych dla bezpieczeń
stwa ruchu. Kurtiak to taki właśnie opowiadacz, znakomicie odczytuje myśli Kobylińskiego. Przebudowa ul. Starzyńskiego mogłaby po
czekać, gdy na innych ulicach lu-
dżie sobie nogi i resory łamią. W ka
żdym bądź razie nieróbstwo w za
kresie rozwiązań komunikacyjnych bokiem nam wychodzi już długo.
• Lin: Jako mieszkańcy ulicy Szczecińskiej pisaliśmy kilka razy do prezydenta o poprawienia bezpie
czeństwa na tym skrzyżowaniu.
Skończyło się jak zawsze, byle jak - sprawa została przekazana do odpo
wiedniej komórki wydziału.
• Krzyżak Samo rondo nic nie da i sprawy nie załatwi.Jrza na tym jeszcze niewybudowanym rondzie krzyż postawić Wtedy będzie bez
pieczniej i wtedy twoja matka sie
dząca z tylu i twoje jeszcze nienaro
dzone dziecko he he.
Gość Zawczasu w rondo należy wkomponować pomnik wielce za
służonej [Jolanty Szczypińskiej, po
słanki PiS - dop. red.], a w dłoni umieścić fotoradar: jak będzie ob
wodnica, to na Szczecińskiej będzie można spacerować.
• Gość Rondo tam już powinno być od dawien dawna. Postawić najlepiej takie plastikowe, jak przy szpitalu „na górce" i będzie lepiej.
(WYBRAŁ: MMB)
sobie sprawę z tych trudności.
- Przecież są skrzyżowania w Słupsku, gdzie sprawdzają się ronda tymczasowe, na przy
kład na Armii Krajowej i Ka
szubskiej. A jeśli miałoby być pełnowymiarowe, można by przesunąć je jeszcze bardziej w stronę Netto. Przecież nie takie rzeczy robi się w Słupsku z ko
munikacją. Znam koncepcję przebudowy skrzyżowania Szczecińskiej z ul. Sobieskiego i Krzywoustego. Tam na środku mają powstać wysepki przystankowe dla autobusów.
Pasażerowie będą musieli przechodzić z nich na chodniki przez ruchliwą jezdnię. To tu nie można zrobić ronda, żeby trochę spowolnić ruch? - pyta słupski radny. Ale także inni słupscy fa
chowcy obstają teraz, że rondo przy Małcużyńskiego musia
łoby mieć co najmniej dwa pasy ruchu, tak jak jezdnie ulicy Szczecińskiej. - Inaczej na wlo
tach dwupasmówki na jedno- pasmowe rondo dochodziłoby do dantejskich scen i byłoby
jeszcze bardziej niebezpiecznie.
Na tych wlotach tworzyłyby się kolejki, samochody najeżdża
łyby na siebie i mielibyśmy jeszcze więcej kolizji - uważa Daniel Mickiewicz, inżynier ruchu z Przedsiębiorstwa Dro- gowo-Mostowego.
Leon Szymański, były szef słupskiej drogówki: - Uważam, że najbezpieczniejsze są skrzy
żowania z sygnalizacją świetlną. Zwłaszcza gdy światła otwierają ruch tylko w jednym kierunku. Trzeba naj
pierw zrobić dokładną analizę, żeby, jeśli już będzie się podej
mować jakąś decyzję, po prostu czegoś nie zepsuć - podkreśla emerytowany policjant.
Analizy ruchu na słupskich ulicach mają być przeprowa
dzone w 2011 roku. Mają od
powiedzieć m.in, na pytanie, jak się on zmienił po otwarciu obwodnicy.
Prawdopodobnie dopiero po opublikowaniu wyników będzie mogła być podjęta de
cyzja o ewentualnej budowie nowego ronda. •
K 0 N D 0 L E N C J E
Wyrazy głębokiego współczucia X
Rodzinie
z powodu śmierci naszego
Kolegi Marka Sieroty
składają Zarząd i Pracownicy Firmy Scania Production Słupsk S.A.
Firmy Scania Production Słupsk S.A.
= J '
1501610K03A
Koncepcja ronda na skrzyżowaniu ul. Szczecińskiej z ul. Kossaka i ul. Małcużyńskiego A i B - budynki narożne (82,23a po lewej i 83, 84 po prawej)
C - powierzchnia, jaką zajęłoby w tym miejscu pełnowymiarowe, dwupasmowe rondo o średnicy 45 m.
Źródło: Głos Dziennik Pomorza Infografika: 15.10.2010/Artur Wosinek
Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@mediaregionalne.pl
Z okazji Dnia Pocztowca, który w całej Polsce obchodzi się na pamiątkę ustanowienia 18 października 1558 roku przez króla Zygmunta Augusta pierwszego połączenia poczto
wego między Krakowem a We
necją, postanowiliśmy przyj
rzeć się pracy słupskiego listonosza.
Wybór padł na pana Ja
nusza Kulika, który od kilku lat dostarcza listy i inne prze
syłki do naszej redakcji. Jest prawie jak szwajcarski ze
garek, bo codziennie o po
dobnej porze pojawia się na podwórzu naszej redakcji i z uśmiechem na ustach wyciąga ze swojej torby stosy przesyłek.
- Dzień pracy zaczynam o godzinie 7. Najpierw sortuję zwykłe listy, a potem biorę
•wszystkie listy polecone, prze
kazy i większe przesyłki. Tych ostatnich jest sporo zwłaszcza po weekendzie, bo zwykle wtedy sklepy internetowe i portale aukcyjne dostarczają wcześniej zamówione lub wyli- cytowane towary - opowiada pan Janusz, który listonoszem jest już 12 lat.
To wcale nie był jego wyma
rzony zawód. Najpierw pra
cował jako zootechnik, ale gdy padły pegeery, zaczął szukać innego zajęcia.
Nasza sonda
Choć Janusz Kulik mieszka na wsi ido pracy w Słupsku musi dojeżdżać, to jednak nie narzeka, bo praca listonosza wiejskiego jest jeszcze trudniejsza.
- Przez sześć lat monto
wałem okna, ale potem dowie
działem się o wolnym etacie na poczcie i tak jakoś wsiąkłem.
Przyzwyczaiłem się i polubiłem to zajęcie, bo listonosz to
zawód, w którym poznaje się nowych ludzi i czasem sprawia im się radość - opowiada pan Janusz.
Do tej pory pamięta sytu
acje, kiedy przynosił adre
satom długo oczekiwane listy.
Widział także wzruszenie na ich twarzach albo smutek, gdy wieści nie były najlepsze.
- Nie zawsze jednak jest tak sympatycznie. Raczej trzeba
- Fot. Krzysztof Tomasik
się mieć na baczności, bo nigdy nie wiadomo, kto stanie za drzwiami, gdy zadzwoni listo
nosz. Mnie raz pogryzła pu- dlica, która podobno przez całe życie była spokojna. Innym
razem wilczur zjadł całą ga
zetę, którą się broniłem - wspomina listonosz.
Praca listonosza lekka nie jest. - Moja torba zwykle waży około 12 kilogramów. Waży
łaby jeszcze więcej, gdybym części przesyłek nie zostawiał w bagażniku samochodu. Za
bieram je dopiero wówczas, t gdy docieram pod właściwy adres - opowiada pan Janusz.
Codziennie przemierza 8 ulic w śródmieściu. Czasem kończy pracę już po godz. 13, ale w dni, kiedy musi dostar
czać renty, emerytury i prze
kazy finansowe, zdarza się, że pracuje nawet do godz. 17.
- Do tej pory pamiętam, jak kilka lat temu w Wigilię roz
nosiłem do godziny 19 upo
mnienia, które do swoich klientów rozesłała Telekomu
nikacja Polska. To było pod
wójnie przykre, bo nie tylko przynosiłem złe nowiny, ale i z zazdrością patrzyłem, jak lu
dzie siadają do świątecznego stołu - opowiada Janusz Kulik.
Między bajki każe włożyć opowieści o tym, że listonosze zarabiają spore pieniądze, bo dostają końcówki od rent i emerytur.
- Tak może było kiedyś.
Teraz jednak rent i emerytur dostarczamy coraz mniej, bo banki wręcz przymuszają wszystkich do zakładania kont - tłumaczy. •
Czy znasz swojego listonosza?
Alina Łuszcz, nauczycielka - Oczywiście, że znam. Jeśli coś dla mnie ma, umawiamy się przez komórkę i spoty
kamy się pod skrzynką na listy.
To bardzo fajna dziewczyna.
Zawsze mi przypomina, aby zaprenumerować „Głos Po
morza".
Marianna Płonka, ekonomistka - Jasne, że znam swojego listonosza, a właściwie panią listonosz. To bardzo sympa
tyczna blondyneczka z warko
czem. Lubię z nią porozmawiać przy okazji o różnych sprawach, ale na kawie i ciasteczkach się nie spotykamy.
Edward Janas, emerytowany prokurator
- Pewnie, że znam. Jakżeby inaczej. To jest młody, szczupły mężczyzna. Chyba po studiach, ale nie jestem pewien. Wiem, że sąsiedzi mówią o nim pan Gienek. Sprawia sympatyczne wrażenie.
Lubomir Denkowya, uczeń - Swojego listonosza bym nie pomylił z nikim innym. Po
chodzę z Bytowa, a tam listo
nosze zmieniają swoje rejony co kilka lat. Dlatego szybko lu
dzie ich kojarzą. To bardzo do
brze, bo wtedy listonosz budzi zaufanie.
Wiesława, emerytka - Tak, oczywiście. Znam z widzenia swojego listonosza, chociaż bliższych kontaktów to
warzyskich z nim nie utrzymuję.
Nie ma takiej potrzeby. Może jak popracuje w moim rejonie dłużej, to kiedyś poznam go bliżej.
Krystyna Szreter, emerytka - Nie bardzo znam, bo dwa lata temu się przeprowa
dziłam do nowego miesz
kania i jeszcze nie zdążyłam się bliżej poznać ze swoim listonoszem, ale wiem, że to jest młody człowiek.
(MAZ,F0T. KN) poniedziałek 18 października 2010 r. Głos Pomorza w w w gp24.pl
Czytaj na
www gp24.pl
Uśmiechnijcie się ludzie, bo wasz listonosz jedzie
LUDZIE Chociaż poczta e-mailowa z powodzeniem zastępuje zwykłą korespondencję, listonosze ciągle są potrzebni i wcale nie mają mniej pracy. Przeciwnie, przesyłek do osobistego doręczenia wręcz przybywa.
Listonosz nie ma już przywilejów
Największa słupska poczta przy ul. Kołłątaja zatrudnia 50 listonoszy, w tym cztery panie.
Większość obsługuje rejony miejskie, ale są też listonosze pracujący na wsiach wokół Słupska. Miejski listonosz ob
sługuje dziennie około 8-9 ulic.
Raz na rok przeprowadzane są badania, czy listonosze są wy
starczająco obciążeni pracą.
Poza przesyłkami skierowa
nymi do konkretnych adre
satów od października listo
nosze roznoszą ponownie materiały reklamowe.
Listonosz zatrudniony w Po
czcie Polskiej miesięcznie za
rabia około 2 tys. zł brutto.
Może też liczyć na niewielką premię uznaniową. Raz na kwartał przysługuje mu kilku- złotowy dodatek na odzież ochronną. Jeszcze kilka lat
temu mógł liczyć na to, że przejdzie wcześniej na emery
turę, ale atrakcyjny przelicznik lat pracy już nie obowiązuje.
Listonoszy zatrudnia nie tylko Poczta Polska, ale i inne firmy przesyłowe.
(MAZ)
d r t w i o k n o k o m p e t e n t n i e
Z a t r u d n : d o
mm#
A M A
UL Bałtycka 10 7 6 - 2 0 0 S t u p s k
fasada (gtfasada.eu w*z , ;r%
Zlecę
budowanie bliźniaków
1 4 9 5 4 1 0 K 0 3 A