Batalia rządu o budżet nazywany słabym
Opozycja zgodnie nazywa projekt budżetu państwa na 2011 rok słabym. Rząd żąda prze
prosin od PiS za straszenie Polaków kry
zysem.
Policjantka naruszyła godność dziewczyny
Wczoraj słupski Sąd Okręgowy prawomocnie zakończył sprawę Bogusławy L., policjantki, która dokonała słynnej rewizji dziewczyny podejrzanej o kradzież szminki w hipermarkecie [.Leclerc.
Niemen Non Stop: Korda, Soyka i talenty
W Słupsku rusza kolejny Festiwal Młodych Ta
lentów Niemen Non Stop. Poza młodymi muzy
kami wystąpią gwiazdy: Wojciech Korda i Stani
sław Soyka.
magazyn+TV
4m:Piątek 8 października 2010 www.gp24.pl redaktor wydania: Krzysztof Nałęcz ROK IV • ISSN 0137-9526 • Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 79.645 egz. nr 236(1140)UMVAD 2,20 zł (z 7«
Raport „Głosu"
Dotknąłem swego dna. Próbo
wałem wszystkiego. Była amfa, trawa, grzyby halucynogenne - wylicza 29-letni śłupszaanin.
- Cztery miesiące temu przerzu
ciłem się na dopalacze. Brałem to pięć razy dziennie. Zakładasz kaptur i myślisz tylko o tym.
Kiedy ci tego brakuje, stajesz się agresywny, oblewają cię zimne poty.
WIĘCEJ CZYTAJ NA stronach 10-11
Mają rozwieszania plakatów ostrzegających pized zażywaniem dopalaczy rozpoczęto wczoraj w Sopocie.
Plakat autorstwa artysty grafika Jadta Staniszewskiego, na którym widnieje granat z napisem „dopalacze"
i hasłem: „twój wybór - twoje życie", pojawił się na shipath ogłoszeniowych, pized sklepami oraz w
dyskotekach i w szkołach. Fot. Roman Jodwr/PAP
wylegitymowali pracownika i powiedzieli, że nic nie będą ro
bili do czasu aż przyjdą
„mądrzejsi" - opowiada wła
ściciel. - Po chwili wszedł sa
nepid, inspektorzy zabrali
próbki substancji i kazali za
mknąć sklep. Józef Pawluk, za
stępca dyrektora słupskiego sanepidu, wyjaśnia, że sanepid wykonywał tylko polecenia z Warszawy.
Walkę o odszkodowanie za
powiadają wszyscy właściciele sklepów z dopalaczami, którzy już liczą straty. Twierdzą, że zamknięcie sklepów odbyło się z pogwałceniem prawa. We
dług sieci dopalacze.com, złą sławę dopalaczom zrobiły pod
róbki, po których zażyciu młodzi ludzie trafiali do szpi
tali, tłumacząc, że zażyli dopa
lacze. „Właśnie tym sposobem takie niebezpieczne produkty trafiają do jednego „worka" z legalnie dostępnymi w skle
pach produktami." - czytamy w specjalnym oświadczeniu na stronie dopalacze.com. I dalej, jakie z tego wynikną konse
kwencje: „W następstwie prze
prowadzonej w ostatnich dniach akcji prawie 1000 sklepów zostało wyłączonych z rynku, ponad pięć tysięcy pra
cowników pozostało bez pracy.
Szacuje się, że przychody do budżetu państwa z tytułu opo
datkowania obrotów tego typu produktów sięgają 600 min zł rocznie. W następstwie działań polskich władz, przychody te przejmie podziemie narkoty
kowe".
Niemniej po zamknięciu sklepów do słupskiego szpitala w mijającym tygodniu nie tra
fiła żadna osoba z objawami zatrucia po dopalaczach. •
0 DOPALACZACH ( Z Y T A j TEŻ
na stronie 2
Państwo - dopalacze 1:0
KRAJ Tylko jedna z sieci dystrybucji dopalaczy, kontrowersyjnych używek, będzie się domagała od państwa milionowych odszkodowań. Wczoraj skazano pierwszą osobę za handel dopalaczami.
Piotr Kawałek
piotr.kawalek@mediarqionalne.pl
W
szystkie cztery słupskie sklepy z dopala
czami od kilku dni wciąż są zamknięte. Na drzwiach znajdują się plomby z pieczątkami słupskiego sa
nepidu. Decyzję o zamknięciu sklepów podjął Główny In
spektor Sanitarny „w związku ze stwierdzeniem przez mini
stra zdrowia wystąpienia na terenie całego kraju bezpo
średniego zagrożenia życia lub zdrowia ludzi po użyciu (...) tzw. dopalaczy." - czytamy w decyzji GIS.
- Jest to bezprawna akcja skierowana przeciwko sklepom, które działały le
galnie i nie sprzedawały żad
nych produktów do spożycia - uważa właściciel jednego ze słupskich sklepów z dopala
czami (dane do wiad. red.).
- To tak jakby zamknąć sklep z lakierami i farbami, bo klienci używają ich do odu
rzania się lub zamknąć stację paliw, bo ktoś zrobił koktail mołotowa.
Właściciel zapowiada walkę o odszkodowanie za bezprawne zamknięcie sklepu, który był jego jedynym źródłem dochodu.
- Nie mogę wejść do swo
jego sklepu, bo grozi mi za to do dwóch lat więzienia - mówi właściciel. - W środku jest towar, moje rzeczy osobiste.
Muszę płacić dzierżawę, zus, pensję dla pracownika. Jestem zdruzgotany, moja sytuacja fi
nansowa jest fatalna, a mam na utrżymaniu dwójkę dzieci.
Nikt go nie poinformował co dalej, sklep został zamknięty i tyle. Nie wiadomo kiedy i czy w ogóle będzie mógł go otworzyć.
- Wyglądało to w ten sposób, że przyszli policjanci,
U Z wokandy
Lewy spirytus
W Słupsku rozpoczął się proces gi
gant przeciwko podejrzanym o nie
legalny handel alkoholem.
7 7 0 1 3 7 9 5 2 7 5 6
Słupsk
Rozebrali, pobili, okradli
D
o szukojącego, drastycznego rozboju doszło w nocy ze środy na czwartek na ul. Przemysłowej w Słupsku w budynku zwanym Czeczenią.
Kwadrans przed północą sprawcy kopniakami wyłamali drzwi i wtargnęli do miesz
kania starszego małżeństwa.
Zażądali pieniędzy, bo wie
dzieli, że pokrzywdzeni tego dnia dostali emeryturę. 82-let- niemu mężczyźnie przyłożyli nóż do szyi i nakazali, by roze
brał się do naga. Pobili go i jego 80-letnią żonę. Bandyci ukradli staruszkom sto zło
tych.
Policja nie ujawnia, jak do
szło do zatrzymania sprawców, ani tego, ilu ich jest. Najpraw
dopodobniej to również miesz
kańcy Czeczenii. Bandytom za
rzucono rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia.
Grozi za to do 15 lat więzienia.
Dzisiaj podejrzani mają zo
stać doprowadzeni do słup
skiego Sądu Rejonowego z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie. (BER)
Wybory 2010
Co obiecuje władza
M
ała ojczyzna - duża sprawa. Wokół tego hasła budujemy od tygodnia państwa wiedzę o zbliżających się szybko wyborach samorządowych.
Dziś w tygodnikach lokal
nych przedstawiamy m in. ko
lejne oceny rządzących. Spraw
dzamy, jak z obietnic wyborczych wywiązali się min.
włodarze Słupska, Ustki, Łeby i Miastka. Piszemy o kolejnych rejestrujących się komitetach wyborczych i nietypowych przejawach aktywności oby
watelskiej. (RED) CZYTAJ DZISIAJ
W TYGODNIKACH LOKALNYCH oraz na stronie 3
Magazyn
Życie przez granicę
Dlaczego państwo Miszukowie i wielu innych Polaków przeniosło się za Odrę, na pogranicze niemieckie?
- Weźmy taki szczegół - mówi pan Grzegorz. - Jeden z synów gra w lidze juniorów starszych w Torgelow.
To 35 km od Loecknitz, a treningi ma trzy, cztery razy w tygodniu. Przyje
żdżają po niego. mądry wybór
Zapowiedzi imprez w regionie
znajdziesz na
w w w .strefaimjri! e z
2909910K01E 3207610K01N
wy Jarzenia
piątek 8 października 2010 r. Głos Pomorza www.gp24.pl
Relacja na żywo z pierwszego w tym sezonie meczu koszykarzy Energi Czarnych w niedzielę na
www.gp24.pl
PRAWO
Ścigany na wolności Wojciech L., który przed
wczoraj dostawczym mitsubishi staranował kilka samochodów, został przesłuchany i wypusz
czony do domu. Policja nie ma dowodów, że był pijany.
Mieszkaniec Gdyni, pra
cownik firmy transportowej, najpierw uciekł kierowcom, którzy go zatrzymali, później uciekał przed lęborską i słupską policją - na trasie z Pogorzelic do Nowej Dąbrowy. Uderzył w samochód czyszczący drogę z dwoma pracownikami w środku oraz citroena, którym je
chały dwie kobiety. Auto da
chowało w rowie. W całym za
mieszaniu przypisano mu także zderzenie z ciężarówką, której kierowca złamał nogę. Okazało się, że ten wypadek spowo
dował kto inny.
Po zatrzymaniu pijany Woj
ciech L. nie był w stanie dmuchnąć w alkomat. Pobrano więc mu krew. Wyniki badania krwi będą dopiero za kilka dni, więc na razie nie ma dowodów, że jechał po pijanemu.
- Ten pan został przesłu
chany i wypuszczony - mówi Wojciech Bugiel, rzecznik słup
skiej policji. - W zdarzeniach nikt nie odniósł obrażeń i zo
stały one uznane za kolizje.
Przyznał się do ich popełnienia.
Wojciech L. musiał zostać zwol
niony przed upływem 48 go
dzin od zatrzymania, bo... - Nie ma podstaw do stosowania ja
kichkolwiek środków zapobie
gawczych - mówi Jadwiga Ro- kicka-Ostapko, szefowa lęborskiej prokuratury. - Jeśli badanie krwi potwierdzi jazdę w stanie nietrzeźwości, to zo
stanie o to oskarżony. Po prze
słuchaniu świadków będziemy rozważać przedstawienie także innych zarzutów.
(BER)
Dodek na wolności
przez błąd prokuratury
SŁUPSK Porażką prokuratury zakończyła się sprawa Włodzimierza P., ps. „Dodek", oskarżonego o kierowanie gangiem spirytusowym. Zamiast ogłosić wyrok sąd zwrócił akta prokuraturze.
Bogumiła Rzeczkowska bogumila.rzeakowska@mediaregionalne.pl
Wczoraj słupski Sąd Okręgowy miał wydać wyrok w sprawie Włodzimierza P., znanego w słupskim półświatku jako „Dodek". To brat słynnej postaci słupskiego półświatka Roberta P. ps. „Chi
ńczyk". Oskarżony odpowiadał za założenie i kierowanie zor
ganizowaną grupą prze
stępczą, która od listopada 2006 do listopada 2007 roku między innymi w Słupsku i Za- jączkowie w gminie Kobylnica nielegalnie wytwarzała alkohol etylowy pod szyldem firmy J)odex". W tym czasie grupa ze spirytusu technologicznego wyprodukowała 230 tysięcy li
trów alkoholu etylowego o war
tości 20 milionów złotych. Ko
lejnym zarzutem jest narażenie Skarbu Państwa na straty aż 10 milionów złotych z powodu niezapłacenia podatku akcyzowego.
Włodzimierz P. ukrywał się prawie dwa lata. W lipcu ubie
głego roku funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego zatrzymali go w domku letni
Rroces gangu „Dodka" zakończył się zwrotem akt do prokuratury. To porażka oskarżycieli. FoL Łukasz Capar
skowym w jednej z miejsco
wości na Pomorzu. JDodek"
trafił do aresztu.
Kiedy się ukrywał, część grupy stanęła przed sądem.
Proces Janusza B., Michała K i Łukasza K po uchyleniu wy
roku toczył się od nowa i dzisiaj ma być ogłoszone rozstrzygnię
cie w tej sprawie. Natomiast Jolanta P. (żona „Dodka") i córka Małgorzata P. zostały już prawomocnie skazane za po
mocnictwo na kary w zawie
szeniu. „Dodek" ma odrębną sprawę. Były już mowy ko
ńcowe w procesie. Prokurator zażądał trzech i pół roku wi
ęzienia i 100 tys. zł grzywny.
Jednak sędzia Dariusz Zinie- wicz dopatrzył się nieprawi
dłowości w zarzutach i wznowił proces. Chodzi o czas istnienia gangu. Słupska Prokuratura Okręgowa oskarżyła Włodzi
mierza P. o założenie i kiero
wanie grupą od listopada 2006 roku. Natomiast wszystkich
pozostałych członków o przy
należność do gangu od kwietnia 2007 roku. Ta nieści
słość spowodowała wielkie per
turbacje procesowe.
- Sąd chce wiedzieć, skąd te różnice - uzasadnił sędzia Da
riusz Ziniewicz zwrot akt w celu do uzupełnienia braków.
- Trzeba przedstawić konk
retne dowody, kiedy grapa zo
stała założona i jakie osoby miały do niej wchodzić.
Na uzupełnienie braków, w
tym przedstawienie billingów telefonicznych, by wykazać, że grupa istniała wcześniej, pro
kurator ma 30 dni.
- To poważna wpadka pro
kuratury, bo w dwóch równo
legle przecież toczących się sprawach w aktach oskarżenia prokuratura podaje dwa różne terminy powstania grupy prze- stepczej - ocenił adwokat Paweł Skowroński, obrońca oskarżonego.
Sąd zgodził się też - mimo protestu prokuratora - wypu
ścić z aresztu Włodzimierza P., ale pod warunkiem, że jego ro
dzina w ciągu tygodnia wpłaci 50 tys. zł poręczenia majątko
wego. Wtedy JDodek" będzie tylko pod dozorem policji i co oczywiste z zakazem opusz
czania kraju.
- Panie P., żebyśmy się do
brze zrozumieli. Jeśli pan nie stawi się w sądzie albo ucieknie, poręczenie prze
padnie na rzecz Skarbu Pa
ństwa- uprzedził oskarżonego sędzia.
Dzisiaj, po innym procesie, sąd ma wydać wyrok na trzech innych członków gangu
„Dodka". •
Słupsk, Akademia Pomorska, czwartek god%. 11 »30
Inauguracja w akademii, podobno wkrótce uniwersytecie
Za trzy lata będziemy inaugurować nowy rok akademicki w Uniwersytecie Słupskim - zapewniał wczoraj prezydent Słupska Madej Kobyliński, gość 42. inauguracji w Akademii Pomorskiej.
W podarunku pizyniósłprof.
Romanowi Drozdowi, rektorowi uczelni, pamiątkowy album o Słupsku i ozdobny dzwoneczek.
- Będziemy tym dzwonkiem przypominać władzom miasta o składanych obietnicach - odpowiedział rektor Drozd. W swoim wystąpieniu
inauguracyjnym mówiłwtonie bardzo optymistycznym. O ponad 1800 nowych studentach na studiach stacjonarnych i niestacjonarnych i nowych kierunkach (politologia, zdrowie publiczne, ochrona środowiska, socjologia i praca socjalna).
Rektor chwalił się także tym, że uczelnia ma nowego własnego profesora, że jeden z pracowników polonistyki obronił habilitagę, a siedmiu f młodych pracowników obroniło fi doktoraty. W przyszłym roku AP I chce utworzyć kolejny kierunek i inżynieryjny.
j Raport o stanie słupskiej uczelni F i rozmowa z rektorem za tydzień I w „Głosie", (MAZ)
• FotŁukasiCapar
ipjg lub zadzwoń do nas Zbigniew
Marecki
zbiqniew.marecki@mediareqionalne.pl
598488124 w godr 10.00-18.00
w y jarzenia
www ip24.pl Głos Pomorza piątek 8 października 2010 r
Jak Antoni Piotrusiowi
pomógł z okazji urodzin
POMAGAMY Wspaniały gest Antoniego Toporowskiego ze Słupska. Z okazji swoich 75. urodzin zamiast kwiatów poprosił gości o datki dla chorego na naczyniaka Piotrusia.
Natalia
Kwapisz-Daszczyńska natalia.kwapisz@mediaregionalne.pl
Na swoje 75. urodziny An
toni Toporowski przygotował większą niż zwyklę fetę. Jego zaproszenie przyjęty 42 osoby, rodzina i znajomi pana Anto
niego. Jubilat śledził ostatnio na łamach „Głosu" informacje na temat chorego na naczynika roczniego Piotrusia. Poruszony całą sprawą postanowił przy
łączyć się do akcji zbierania pieniędzy na specjalistyczną operację dla chłopca. Poprosił więc wszystkich zaproszonych gości, aby nie przynosili mu na urodziny kwiatów, a w zamian wrzucili datek do skarbonki.
Uzbierało się tego 535 złotych.
- Wiedziałem, że zapro
szeni goście przynieśliby dla mnie kwiaty, a przecież one i tak zaraz by zwiędły, więc szkoda pieniędzy. A tak zrobi
liśmy zbiórkę na szczytny cel.
:
Poraói Piotrusiowi Pieniądze na leczenie chłopca można wciąż wpłacać na konto o numerze: PCK ZR Słupsk: 101240 37701111001004802467, Bank PeKaO SA I Oddział w Słupsku.
Z dopiskiem: Dla Piotrusia.
Pan Antoni Toporowski zebrał podczas swoich 75. urodzin 535 zł na rzecz chorego Piotrusia. Fot Łukasz Capar
Mandaty tracą, po mandaty idą ławą
WYBORY 2010 Sąd administracyjnie pozbawił wójta Czarnej Dąbrówki mandatu do sprawowania władzy. Inny sądy skazał wójta Główczyc za poświadczenie nieprawdy. W Damnicy prawdziwy wysyp komitetów wyborczych.
Wczoraj Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku oddalił skargę Rady Gminy w Czarnej Dąbrówce na za
rządzenie wojewody pomor
skiego w sprawie wygaśnięcia mandatu Wojciecha Gralaka do sprawowania funkcji wójta.
Wójt stracił ten mandat po tym, jak sąd uznał, że Gralak popełnił przestępstwo, przygo
towując projekt uchwały rady pozbawiającej mandatu rad
nego Romana Z., który wcze
śniej został skazany za jazdę pod wpływem alkoholu. Radni nie stwierdzili jednak wyga
śnięcia mandatu wójta. Wy
ręczył ich więc wojewoda, a rada zaskarżyła rozstrzygnię
cie wojewody i przegrała.
Wyrok stanie się prawomocny za 30 dni, chyba że radni będą chcieli wnieść skargę kasa
cyjną do Naczelnego Sądu Ad
ministracyjnego. Pozwoliłoby to dotrwać Wojciechowi Grala
kowi do końca kadencji.
Obecny wójt nie będzie mógł jednak ubiegać się reelekcję.
W Główczycach wyrok Sąd Okręgowy w Słupsku podtrzymał wczoraj wyrok na wójta gminy Główczyce Cze
sława Rosiaka i cztery inne osoby, w tym podległego wój
towi prezesa Zakładu Usług Publicznych. W ten sposób ostatecznie zakończył się trwa
jący prawie dwa lata proces.
Pod koniec marca Sąd Rejo
nowy w Słupsku orzekł, że urzędnicy potwierdzili nie
prawdę i posługiwali się sfa
łszowanymi dokumentami w celu wyłudzenia z Urzędu Mar
szałkowskiego w Gdańsku do-
tacji na budowę parku komu
nalnego w Główczycach. Wójt Czesław Rosiak podpisał się pod sfałszowanym protokołem z odbioru inwestycji, choć ro
boty jeszcze trwały, po to, aby gmina mogła uzyskać 140 tys.
zł dotacji. Sprawę wykrył NIK Gmina musiała zwrócić dotację z odsetkami, a sprawa trafiła do prokuratury. Oskarżono
pięć osób, w tym wójta.
Wczoraj, podczas ogłaszania wyroku na sali sądowej nie było żadnego oskarżonego ani ich obrońców. Sędzia wszyst
kich uznał winnymi. Jedno
cześnie jednak nadzwyczajnie złagodził karę, uznając, że oskarżeni nie działali w celu uzyskania korzyści osobistych.
Dlatego wszystkich ukarał tylko grzywnami. Czesław Ro
siak zapłacił najwyższą - 2 tys.
zł. Dotkliwsza jest za to inna kara. Wójt, jak i inni skazani, nie będą mogli kandydować w najbliższych wyborach samo
rządowych.
Damnica: 20 komitetów W gminie Damnica do walki o Tniejsca w radzie przystąpi rekordowa liczba dwudziestu komitetów wyborczych.
- Cała nasza rodzina żyje ze sobą w zgodzie i stale utrzy
mujemy kontakt, to bardzo cenne w tych zwariowanych czasach, w jakich przyszło nam żyć.
Przypomnijmy. Ratunkiem dla chorego Piotrusia Kraj- niewskiego jest seria 20 ope
racji w klinice w Berlinie.
Koszt jednego zabiegu to 3,5 tys. euro. Fundusz zdrowia po
kryje koszty sześciu zabiegów.
Za resztę rodzice Piotrusia muszą zapłacić sami. Wraz z kosztami dojazdu to kwota 200 tys. zł. •
Komitety są rożnej wiel
kości. Za niektórymi kryją się pojedyncze osoby. Inne mają ambicje obsadzenia wszystkich miejsc w radzie. - Ludziom nie podoba się to, co się dzieje w gminach, więc próbują coś zmienić - mówi Adam Sito, który zarejestrował własny ko
mitet wyborczy i będzie samo
dzielnie walczył o mandat rad
nego.
- Ludzie po prostu szukają miejsca dla siebie - ocenia Maria Janusz, wójt Damnicy.
Pani wójt oczywiście wy
startuje w wyborach, ale do gry wraca także były wójt - Grze
gorz Jaworski, którego wspiera partyjny szyld PSL. Cztery lata temu Jaworski przegrał z Marią Janusz w drugiej turze wyborczej.
(ANG,MAZ)
Z WOKANDY Policjantka naruszyła godność
Wczoraj słupski Sąd Okręgowy prawomocnie zako
ńczył sprawę Bogusławy L , po
licjantki, która dokonała słynnej rewizji klientki hipermarketu Eleclerc.
Bogusława L , policjantka z Dolnego Śląska, została oska
rżona o przekroczenie upraw
nień i niezgodne z prawem przeprowadzenie kontroli oso
bistej. W kwietniu Sąd Rejo
nowy umorzył postępowanie warunkowo na rok. To oznacza, że uznał winę oskarżonej, ale jej nie ukarał. Obrońca Bogusławy L odwołał się od wyroku. We
dług Ustawy o policji, warun
kowe umorzenie sprawy wobec funkcjonariusza nie oznacza au
tomatycznego wydalenia z po
licji, ale dalsza służba zależy od decyzji zwierzchników.
W lutym 2007 roku w słup
skim hipermarkecie Eleclerc 19-letnią Paulinę R. przyłapano na kradzieży szminki. Dziew
czyna była z koleżanką. Do prze
szukania obu ochroniarze we
zwali policję. W patrolu była Bogusława L , wówczas słu
chaczka słupskiej Szkoły Policji.
L przeprowadziła kontrolę oso
bistą Pauliny R. w pomiesz
czeniu z przezroczystą szybą, do którego ciągle ktoś zaglądał.
Wszystko rejestrowała też ka
mera przemysłowa. Paulina R.
musiała rozebrać się do naga.
Tymczasem Mariusz G., zwol
niony później z pracy ochro
niarz, zaniósł nagranie do me
diów. Kopia znalazła się w Internecie. Ochroniarz wcze
śniej dobrowolnie poddał się karze w zawieszeniu. Poli
cjantka walczyła do końca. Prze
grała. Sąd Okręgowy wczoraj utrzymał wyrok uznając czyn za bezprawne działanie o znacznej szkodliwości spo
łecznej i nadużycie uprawnień.
- Policjantka naruszyła dobra pokrzywdzonej, a przede wszystkim jej godność - uza
sadnił sędzia Witold Żyluk.
- Umyślnie i świadomie. Tym bardziej że druga osoba nie zgodziła się na kontrolę w ta
kich warunkach i jej nie było.
BOGUMIŁA RZECZKOWSKA
Czarujące fotoradary
Straż Gminna z Postomina bardzo dziwnie obrabia zdjęcia wykonane samo
chodom przez fotoradary. Nie za bardzo wiadomo co widać, kogo widać i jak widać. Straż przyznaje się do... pewnych
Więcej kursów autobusów miejskich
Zarząd Transportu Miejskiego uru
chomił kilka dodatkowych kursów autobusów miejskich. Linia nr 3:
kurs o godz. 6.34 z Rzymowskiego na ul. Słoneczną, skomunikowany z linią nr 2 na przystankach przy ulicy Wojska Polskiego. Linia nr 2: pojawił kurs oznakowany literą G, wykony-
Śmierć na torach z własnej woli
wany do przedsiębiorstwa Gino Rossi. Linia nr 8: kurs o g. 7.06 z Hu- balczyków, zapewniający dogodny dojazd do centrum miasta rozpoczy
nającym pracę o g. 7.30. Linia nr 16:
kurs o godz. 6.29 z Rzymowskiego do centrum miasta.
(MAP)
56-letnia kobieta, cierpiąca na de
presję, stanęła wczoraj na wprost nadjeżdżającego szynobusu na trasie Kępice-Korzybie. Zginęła na miejscu. Kobieta już dzień wcześniej próbowała się w ten sposób zabić.
Jednak ochronie kolei udało się od
ciągnąć ją od torów. Zapierała się, że
zbiera grzyby. Wezwany lekarz nie stwierdził u niej obrażeń, a ona za
pewniała, że nie ma myśli samobój
czych. Okazało się, że kobieta jest ubezwłasnowolniona i przekazano ją jej opiekunowi prawnemu. Dzień później znów targnęła się na życie.
(BER)
„Rozłąka jest naszym losem. Spotkanie naszą nadzieją "
Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci
URSZULI KOŚCIELNIAK
Żony wybitnego artysty malarza Mieczysława Kościelniaka Pamięć o Niej na zawsze pozostanie w naszych sercach
R O D Z I N I E Z M A R Ł E J Wyrazy szczerego współczucia składają
Burmistrz Miasta Ustka Jan Olech Przewodniczący Rady Miasta
A d a m Brzóska
1465610K03A
j opinie
8 2010r
Szu Itasz firmy
z konkretnej branży?
www.regiofirma.pl
Niech PiS nas przeprosi
SEJM Minister finansów przedstawił projekt przyszłorocznego budżetu. I zażądał od PiS przeprosin za wcześniejsze straszenie kryzysem i złe recepty dla Polski. Opozycja krytykuje budżet.
Zgodnie z projektem, przy
szłoroczne wydatki państwa mają wynieść 313,5 mld zł, a do
chody 273,3 mld zł. - Deficyt bu
dżetu w 2011 r. nie przekroczy 40,2 mld zł, a w kolejnych latach będzie się zmniejszał - zapewnił minister finansów.
Minister Rostowski podkre
ślił, że projekt ma na celu
„konsolidację finansów pu
blicznych w latach 2011-2013"
- Oczywiście, jeśli wyborcy nam zaufają - dodał. Przypo
mniał, że Polska przetrwała ubiegły rok, który był kryzy
sowy, jako „zielona wyspa".
Zdaniem Mostowskiego, Prawo i Sprawiedliwość po
winno przeprosić Polaków za straszenie kryzysem oraz za błędną politykę gospodarczą
Przedstawiając przyszłoroczny budżet minister Rostowski podkreślał znakomity stan polskiej gospodarki.
Fot. PAP/Tomasz Gzell
lat 2006-2007. Powiedział, że gdyby rząd kierował się pro
pozycjami PiS, próg ostrożno-
ściowy długu publicznego do PKB (na poziomie 55 proc.) zo
stałby przekroczony.
Pozytywnie o projekcie budżetu mówili posłowie PO i PSL. Zdaniem prze
wodniczącego sejmowej ko
misji finansów publicznych Pawła Arndta, projekt chroni najuboższych i po
zwala na realizację zadań publicznych, także tych pro
rozwojowych.
Słów krytyki nie szczędziła natomiast opozycja. Ryszard Zbrzyzny (SLD) skrytykował rząd m.in. za rosnący dług pu
bliczny, zwiększające się roz
warstwienie społeczne i wzrost cen towarów i usług.
Według wiceprzewodni
czącej sejmowej komisji fi
nansów publicznych Beaty Szydło (PiS), projekt jest po
lityczny i nie uwzględnia in
teresów państwa oraz obywa
teli.
(PAP)
PiS: trzeba zmienić trasę Gazociągu Północnego
WARSZAWA Opozycja grozi rządowi.
Niepewny los króla dopalaczy
ŁÓDŹ Prokuratura nie zdecydowała wczoraj, czy wystąpi do sądu z wnioskiem o aresztowanie Dawida B., właściciela sieci sklepów z dopalaczami.
Parlamentarzyści PiS do
magają się od rządu działań, które doprowadzą do zmiany przebiegu Gazociągu Północ
nego tak, by nie ograniczał roz
woju polskich portów.
- Jeżeli nie będzie determi
nacji pana premiera Donalda Tuska i ministrów jego rządu w sprawie walki z konsorcjum Nord Stream w interesie rozwoju portu
Szczecin - Świnoujście, to nie wy
kluczamy wniosku do Trybunału Stanu - powiedział dziennika
rzom Joachim Brudziński.
- Port będzie mógł działać normalnie, będą mogły do niego wpływać wszystkie ga
zowce - odpowiada PiS mini
ster spraw zagranicznych Radek Sikorski.
(PAP)
Prokuratura na złożenie wniosku ma czas do dzisiej
szego popołudnia. Mężczyzna jest wciąż zatrzymany. Grożą mu dwa lata więzienia.
Dawid B. został zatrzymany przez policję w środę po połu
dniu, gdy otworzył, zamknięty i zaplombowany wcześniej przez sanepid, jeden ze swoich sklepów w centrum Łodzi i za
czął sprzedaż. Już we wtorek
Rodzina Olewników w prokuraturze
GDAŃSK Krew, którą znaleziono w domu Olewników, należy do dwóch mężczyzn.
Taką informację po spo
tkaniu z prokuratorami gdań
skimi przekazała Danuta Olewnik-Cieplińska, siostra zamordowanego przed laty Krzysztofa Olewnika.
Włodzimierz Olewnik i Danuta Olewnik-Cieplińska stawili się w czwartek rano w gdańskiej prokuraturze apelacyjnej. - Dopóki się nie zakończy śledztwo, my bę
dziemy tutaj przyjeżdżać.
Czy to są rozmowy, czy spo
tkania, czy wgląd w doku
menty - musimy mieć wgląd, żebyśmy wiedzieli, co się dzieje - powiedziała Olewnik Na pytanie o to, czy rodzina ma żal do prokuratorów o to, że to od dziennikarzy dowia
duje się o nowych hipotezach pojawiających się w śledztwie, Olewnik powiedziała: - To może jest taki dyskomfort, ale nie mamy żalu, bo prokura
tura robi to, co do niej należy.
Natomiast dziwi nas to, że we wtorek było tak dużo sensa
cyjnych informacji, które potem były dementowane
zapowiadał, że nie zgadza się z decyzją o zamknięciu sklepów i że w środę zacznie ponownie handlować dopala
czami. Utrzymuje, że jego straty z powodu zamknięcia sklepów wynoszą ok. 1 min zł.
Pełnomocnik Dawida B., mec. Bronisław Muszyński za
powiedział, że jeszcze w tym tygodniu złoży odwołanie od decyzji do Głównego Inspek-
KRÓTKO
Mogła otruć dla spadku Zarzut otrucia przed rokiem swego podopiecznego usłyszała w czwartek kobieta, której 70-letni mężczyzna zapisał w testamencie, na trzy dni przed śmiercią, cały, wart miliony złotych, majątek - poinformował szef zakopiańskiej prokuratury, Zbi
gniew Lis.
Józef S., mieszkaniec Kościeliska, zmarł przed rokiem w niewyjaśnio
nych okolicznościach. Był kawa
lerem, miał dwie siostry. 0 śmierci brata dowiedziały się z nekrologów.
(PAP)
tora Sanitarnego, który w so
botę zadecydował o wycofaniu produktu o nazwie „Tajfun" i wszystkich podobnych do niego środków.
W ciągu ostatniego tygodnia policja w całym kraju odnoto
wała 44 przypadki zatruć do
palaczami. W Sejmie trwają prace nad ustawami ograni
czającymi handel dopalaczami.
(PAP)
Wypadek
w kopalni miedzi
50-letni sztygar zginął, a dzie
więciu innych górników zostało rannych w wyniku dwóch sil
nych wstrząsów, do których do
szło w nocy ze środy na czwartek w należącej do KGHM Polska Miedź kopalni Polko- wice-Sieroszowice.
Życiu poszkodowanych nie zagraża niebezpieczeństwo - trzej górnicy, których ze strefy podziemnego zawału wydostali ratownicy, trafili do szpitala m.in.
ze złamaniami podudzia i przed
ramienia oraz zwichnięciem ko
lana. Sześciu innych pracow
ników, którzy opuścili zagrożony rejon o własnych siłach, jest po
turbowanych: mają liczne stłu
czenia, otarcia i skaleczenia.
To piąta w tym roku śmier
telna ofiara pracy w górnictwie miedziowym i 17. w całym pol
skim górnictwie.
(PAP)
Palikot zmienia szyld
Janusz Palikot zrezygnował z używania w nazwie swojego stowarzyszenia sformułowania
„Nowoczesna Polska". Zapo
wiedział, że tworzone przez niego ugrupowanie będzie się nazywało Ruch Poparcia.
O rezygnację ze słów „Nowo
czesna Polska" zwróciła się do Palikota fundacja o tej samej na
zwie. Palikot napisał w czwartek na blogu, że spotkał się z pre
zesem tej fundacji i przekonał się, „jak kapitalną działalność ona prowadzi".
Poinformował, że w tej sytu
acji poprawił wniosek do sądu o rejestrację swojego stowarzy
szenia i zmienił jego nazwę na Ruch Poparcia. Pierwotnie używał nazwy Ruchu Poparcia Palikota „Nowoczesna Polska".
(RAP) R E K L A M A
©I t a w
mm
na dowolny cel • dla osób fizycznych, firm, rolników, emerytów • minimum formalności niewielkie raty, niskie odsetki do 30 lat z możliwością spłaty wcześniej bez odsetek
stiSk %
Przykładowa rnb^lo no okres do 30 IG25 tys. zł rata 155,27zł
75 f/$-zt rota 465,80 zł 150 tys. zł rata 931,60zł 300 tys. zł rata 1863,19 zł
INFn« z tel. stacjonarnych z teł, komórkowych
E: 801 003 160 608 921 608*
LOTTO ©
- Chcemy, by sprawa śmierci Krzysztofa była wyjaśniona do końca - mówią Włodzimierz Olewnik i Danuta Olewnik Cieplińska.
przez prokuratora - dodała Olewnik.
We wtorek media spekulo
wały, że krew znaleziona w domu Olewników należy do ukraińskiej prostytutki.
Pytany o ocenę ostatnich postępów w śledztwie Włodzi
mierz Olewnik powiedział dziennikarzom, że „śledztwo
trwa już dziewięć lat i nadal stoimy w miejscu". - Tak, jak poinformował was proku
rator, zaczynamy wszystko od nowa. Za dziewięć lat być może znów będziemy za
czynać wszystko od nowa - powiedział ojciec Krzysztofa Olewnika.
(PAP)
Multi Multi z 7.10 godz. 14 1 , 8 , 1 0 , 1 5 , 1 6 , 1 7 , 3 0 , 38,42, 44,48, 53, 55, 58,60,65,69, 70,77 plus 21
Multi Multi z 6.10 godz. 22.15 1 , 4 , 9 , 1 0 , 1 3 , 1 9 , 2 4 , 2 6 , 28, 4 1 , 4 2 , 4 3 , 4 8 , 5 0 , 6 2 , 6 6 , 6 7 , 71,75 plus 73
ZNAJDŹ SWÓJ ODDZIAŁ:
KURSY WALUT
kurs średni E U R 3,9655 U S D 2,8401 C H F 2,9605 G B P 4,5206
zmiana +0,70%
-0,07%
+0,68%
' -0,03%
BIAŁYSTOK BIELSKO BIAŁA BYDGOSZCZ BYTOM CZĘSTOCHOWA GDAŃSK GLIWICE KALISZ KATOWICE!
KATOWICE II KIELCE KRAKÓW I KRAKÓW II LUBIN k/Wrocławia LUBLIN ŁOMŻA
85 6537060 33 8164346 52 3455123 32 7876109 34 3611475 58 3074316 32 2315611 62 7671009 32 7826060 32 2000434 41 3434711 12 4331035 12 4261081 76 8443302 81 5323237 86 2166111
ŁÓDŹ NOWY SĄCZ OLSZTYN OPOLE PŁOCK POZNAŃ RADOM RZESZÓW SŁUPSK SZCZECIN TARNÓW WARSZAWA I WARSZAWA II WROCŁAW ZAMOŚĆ
42 6319370 18 4145353 89 5321060 77 4022005 24 2623229 61 8352234 48 3623123 17 8621320 59 8485305 91 3594053 14 6277175 22 4203340 22 5929460 71 7970370 84 6392720
Reklama nie stanowi oferty handlowej w rozumieniu ko ' RRSP dla przyjętych założeń wynosi 7.08%
" koszt połączenia wg, stawki operatom www.dobrapozyczka.com.pt
^topl
Chcesz zamienić swoje auto na inne? Nic prostszego, skorzystaj z naszego serwisu
wwwjgq8omato.pl
Europa świat
piątek 8 października 2010 r
Literacka nagroda Nobla dla przyjaciela Polaków
SZTOKHOLM Laureatem literackiego Nobla został peruwiański pisarz Mario Vargas Llosa. Decyzję Szwedzkiej Akademii chwalą polscy pisarze.
Mario Vargas Llosa został nagrodzony za „kartografię struktur władzy oraz wyrazi
ste obrazy oporu, buntu i po
rażek jednostki", jak napisała Szwedzka Akademia w uza
sadnieniu werdyktu. Noblista to przyjaciel Polaków - w cza
sie stanu wojennego w Polsce pikietował ambasadę polską w Limie.
Mario Yargas Llosa (a wła
ściwie Jorge Mario Pedro Yar
gas Llosa) urodził się 28 marca 1936 roku w Arequipie, w Pe
ru. Ukończył szkołę wojskową imienia Leoncia Prądy, studio
wał na Uniwersytecie San Marcos, na wydziałach prawa i filologii, doktorat napisał w Madiycie. Jego ślub z 13 lat starszą Julią Urquidi, byłą żo
ną jednego z wujów (to ona właśnie jest pierwowzorem ty
tułowej postaci z „Ciotki Julii i skryby") wywołała rodzinny skandal.
Właściwą karierę literacką Llosy zainaugurował tom opo
wiadań „Wyzwanie", wydany w 1959 roku. W roku 1963 pi
sarz ukończył swą pierwszą powieść „Miasto i psy", która
przyniosła mu uznanie. Publi
kacje kolejnych powieści („Zie
lony dom" -1966, „Rozmowa w Katedrze" -1969, „Pantale- on i wizytantki" -1973, „Ciot
ka Julia i skryba" -1977) oraz liczne prestiżowe wyróżnienia (nagroda Romula Gallegosa, stanowisko przewodniczącego w Pen Club International)
ugruntowały jego pozycję. Mario Yargas Uosa
- To jest świetna, rzetelna proza z prawdziwego zdarze
nia, kawał mądrej lektury - mówi pisarz Józef Hen. - Je
stem bardzo zadowolony, że Llosa dostał nagrodę Nobla, to pisarz pełną gębą. Dobrze, że nie trafiła ona do jakiegoś ma
ło znanego poety, którego nikt nie czyta.
(PAP)
Czerwony szlam w Dunaju
WĘG RY Na miejscu katastrofy nie da się żyć.
- Substancja, która wycie
kła ze zbiornika zakładów alu
miniowych dotarła do Małego Dunaju. To jedno z trzech ko
ryt Dunaju, którymi ta rzeka płynie przez Wielką Nizinę Węgierską - poinformował w czwartek rzecznik węgierskich służb ratunkowych Tibor Do- bson.
Jak podkreślił Dobson, w Rabie, gdzie szlam dotarł wcześniej w czwartek, nie stwierdzono już śnięcia ryb.
Substancja całkowicie znisz
czyła natomiast życie w rzece Marcal, gdzie przedostała się tuż po poniedziałkowym wy
cieku.
Eksperci podkreślają, że czerwony szlam może powodo
wać poparzenia czy podrażnie
nia skóry i w razie kontaktu z tą substancją należy obficie przemyć skórę wodą.
Miejsce katastrofy odwiedził w czwartek premier Węgier Viktor Orban. Jego zdaniem nie ma sensu odbudowywanie wioski Kolontar, jednej z kilku zalanych szlamem.
- Prawdopodobnie będzie
my musieli zbudować nowe osiedle mieszkalne, a tę część zapewne odgrodzimy na za
wsze jako pomnik. Tu się nie da żyć - ocenił.
Orban powtórzył, że przy
czyną katastrofy najprawdo
podobniej był błąd ludzki i bę
dzie konieczne ustalenie winnych. Jak dodał, najpew
niej proces niszczenia ścian zbiornika ze szlamem trwał dość długo i należało wykryć zagrożenie.
Zapewnił, że mieszkańcy zalanych wiosek dostaną od
szkodowania, a tym, którzy nie będą chcieli pozostać w dotych
czasowym miejscu zamieszka
nia, trzeba będzie pomóc w roz
poczęciu nowego życia gdzie indziej.
Na skutek wycieku około miliona metrów sześciennych czerwonego szlamu zginęły cztery osoby, a obrażenia od
niosło około 120. Kilkaset ro
dzin trzeba było ewakuować.
Fala szlamu wtargnęła do do
mów, porywając wszystko, co stało na podwórzach: zwierzę
ta domowe, 'drewno na opał, motocykle i samochody.
- Gdyby to się stało w nocy, zginęliby wszyscy. Nie mam słów na taki brak odpowie
dzialności - powiedział Orban.
(PAP)
Z bólu zadaje ciosy
BERLIN Niemiecka prasa o Jarosławie Kaczyńskim.
Według Sueddeutsche Ze- itung „po miesiącach powścią
gliwego zachowania, Kaczyń
ski zadaje wokół ciosy, które trafiają nie tylko politycznych przeciwników, ale też jego po
pleczników".
Jak pisze dziennik, w trak
cie kampanii wyborczej Ka
czyński rzadko wspominał ka
tastrofę samolotu 10 kwietnia,
«zachowywał się łagodnie i po
jednawczo".
- Jednak od swojej nie
znacznej porażki wyborczej niemal wszystkie jego wystą
pienia krążą wokół śmierci je
go brata i jego miejsca w hi
storii. Stąd walka m.in. o pomnik przed Pałacem Prezy
denckim. Wielu uważa, że oso
bisty ból Kaczyńskiego zamglił mu spojrzenie na to, co możli
we w polityce - pisze Sued- deutsche Zeitung.
(PAP)
KRÓTKO
Małpa porwała i zabiła noworodka
- W mieście Seremban na południu Ma- kzji licząca zaledwie cztery dni dziew
czynka została porwana z łóżeczka przez Jałpę, zabrana przez nią na dach bu
dynku i stamtąd zrzucona. Noworodek
z9inął na miejscu - podały malezyjskie toedia. - Dziecko zginęło w wyniku W k u . Małpa prawdopodobnie je pu-
sQto, usłyszawszy krzyk rodziców -
ocenił ekspert ds. dzikich zwierząt Ishak Muhamad. Jak dodał, makak został od
naleziony i zastrzelony. - Uważamy, że małpa weszła do domu w poszukiwaniu pożywienia. Zabrała dziecko na dach, myśląc, że może je zjeść - powiedział ekspert. W Malezji małpy, zwłaszcza makaki, są częstym widokiem na ulicach miast. Zwierzęta te mogą być agre
sywne i mogą wchodzić do domów.
(PAP)
darmowe rozmowy
z 14 min ludzi w Orange
od 18.00 do 8.00 i w weekendy
w abonamencie Pelikan 59
Nawet nie wiesz, jak wielu Twoich bliskich i znajomych jest w Orange. Teraz możesz rozmawiać z nimi wszystkimi, bo Orange daje Ci darmowe rozmowy wieczorami i w weekendy z 14 milionami osob wewnątrz sieci. Promocja dostępna jest w taryfach Delfin, Pelikan, Pantera. I co na to powiesz?
Okres promocji uzależniony jest o d kwoty abonamentu. Szczegóły na www ..orange pl