• Nie Znaleziono Wyników

Głos Wąbrzeski 1930.02.06, R. 10, nr 15

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Głos Wąbrzeski 1930.02.06, R. 10, nr 15"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Dzisiejszy numer zawiera 4 strony Cena pojedynczego egzemplarza 15 gro szy

6Ł0S WABIIZESK

TSRQPONMLKJIHGFEDCBA

Środa Agaty p.

Czwartek Doroty p' Piątek Romuald i

Dziś wschód słońca o godz. 7 50 zach. 3 35 Jutro , „ 7 49 . • 3 35

Dz j ś „ księżyca „ 4 41 B 13 8

PrZ®dpłata noszeniem przez pocztę 20 gr więcej. W wypadkach nieprzewidziaaych, przy wztrzy- maaia przedsiębiorstwa, złożeniu pracy,przerwaniu ko>

■taaikaep. otrzymującyniema prawa żądać pozatermi- nowych dostarczeń gazety, lub zwrotu ceny abona>

Zaogłosz. pobiera sięod wiersza Czga OSZema mm,(7 łam.)10 gr,zareklamy na str. 34am wwiadomościach potocznych 30 gr na pierw­

szej str. 50gr. Rabatu udziela sięprzyczęstem ogła­

szaniu. a<^4oa Wąbrzeski" wychodzi trzy ra’y tygodn.

ite wponiedziałek, śre ipiątek. Skrzynkapoczto­

wa 23. Redakcja i administracja ul. Mickiewicza tl Telefon Konto czekowe P. K. O. Poznań 204^52.

Nr. 15 Wąbrzeźno, czwartek 6 lutego 1930 r. Rok X

Rumunja pod znakiem

ciężkiego przesilenia.

Ciężki kryzys gospodarczy, pod którym ugina się obecnie większość państw europejskich, daje się od pewnego czasu silnie we znaki również i Rumuniji, Zarówno w rumuńskiem życiu handlo- wem, jak i w stosunkach finansowych uwydatnia­

ją się ostatnio bardzo poważne trudności, które powodują silne naprężenie w wewnętrznej sytua­

cji gospodarczej, Z dnia na dzień mnożą się w co­

raz bardziej zastraszającej formie bankructwa naj­

poważniejszych firm handlowych i przemysłowych, przyczem straty dochodzą do sum, wyrażających się w wielu miljonach lei rumuńskich. Najbardziej niepokojącym jest przytem fakt, że nawet najstar­

sze rumuńskie organizacje handlowe, które znane były do tej pory ze solidnych i ugruntowanych interesów, muszą wobec złej konjunktury zgłaszać niewypłacalność.

Przesilenie dotarło również i do rumuńskich instytucji bankowych, I tak olbrzymie poruszenie wywołała ostatnio w Bukareszcie wiadomość, iż jeden ze znanych banków, tak zwany „Bank dla finansowania", który operował kapitałem akcyj­

nym w wysokości 250 miljonów lei rumuńskich, zmuszony był ws’rzymac wypłaty. Również i dru­

ga poważna instytucja finansowa, tak zwany „Po­

wszechny bank kredytowy i depozytowy" w Me­

dias wpadł w bardzo poważne trudności i wyka­

zuje straty w wysokości 37 miljonów lei.

Najsilniej uwidacznia się kryzys w prowincji siedmiogrodzkiej. Skutkiem licznych bankructw powstała tam prawdziwa panika, która pociągnęła za sobą upadek najpoważniejszych banków i przed siębiorstw przemysłowych. Straaty dochodzą do wielu miljonów.

Rząd rumuński stara się oczywiście wszelkimi możliwymi sposobami wpłynąć na złagodzenie przesilenia i opanowania s^.uacji, W tym celu to­

czą się od pewnego czasu szczegółowe pertrakta­

cje pomiędzy pomiędzy premjerem obecnego rzą­

du p, Maniu a przedstawicielami najsilniejszych rumuńskich organizacyj finansowych. Rokowania te mają głównie na celu stworzenie odpowiednich kredytów, które zapobiegłyby dalszym bankruc­

twom i złagodziły w ten sposób paniczne nastroje na rumuńskich rynkach handlowych i przemysło­

wych.

Ponadto pod egidą rumuńskiego banku pań­

stwowego prowadzona jest akcja, zmierzająca do łączenia się słabszych banków w silniejsze trusty finansowe, które mogłyby przetrzymać niebezpie­

czne przesilenie. Akcja ta prowadzona jest głów­

nie w okręgu siedmiogrodzkim, gdzie działały do tej pory liczne, mniejsze instytucje kredytowe.

Instytucje te zlewają się obecnie w jednolite ugru­

powania, które przy pomocy kredytów państwo­

wych przeprowadzać mają sanację dotychczaso­

wych stosunków.

Na obecne trudności Rumunji wpłynęły zasad­

niczo dwa główne powody: Z jednej strony prze­

prowadzona niedawno stabilizacja waluty rumuń­

skiej .-wywołała stagnację na rynkach handlowych.

Z drugiej zaś strony zaznaczający się ostatnio o- gólnoświatowy kryzys rolniczy, połączony ze sil­

ną zniżką cen na produkty rolnicze, odbił się sil­

nie na Rumunji, jako na państwie o charakterze wybitnie rolniczym. W rumuńskich kołach rządo­

wych panwe jednak przekonanie, iż obecne trud­

ności są tylko chwilowe i że po energicznej inter­

wencji czynników finansowych uda się obecną sytuację zupełnie opanować.

Warto przy tei sposobności wspomnieć również o bardzo charakterystycznych staraniach, jakie

Posiedzenie Sejmu

debatuje

nad budżetem

WARSZAWA, 4. 2, W poniedziałek rozpoczę­

ły się plenarne obrady Sejmu nad budżetem. Re­

ferat generalny posła Krzyżanowskiego był bat dzo wyczerpujący i oparty na szerokiem tle. Dys­

kusja była utrzymana na spokojnym poziomie, na- ogćł mało było demagogji. Bardzo charakterysty­

czne było wystąpienie zwolennika Petruszewicza posła Zahidnego, który zaatakował przywódcę

Dwa doniosłe zgromadzenia w Genewie.

Sprawa rozejmu celnego i stosunek Ligi do paktu Kelloga.

GENEWA, 4, 2, W ciągu miesiąca lutego od­

będą się w Genewie dwa doniosłe zgromadzenia, zwołane na podstawie rezolucyj, uchwalonych we wrześniu 1929 r, przez 10-te Zgromadzenie Ligi.

Pierwszem z nich będzie konferencja wstępna de­

legatów poszczególnych rządów, która ma prze­

prowadzić dyskusję nad zagadnieniem rozejmu celnego i ewentualnie ustalić program później­

szych rokowań. Większość państw europejskich zgłosiła swój udział w konferencji. Niektóry z tych państw zawiadomiły już urzędowo, iż będą repre- zenltowane przez członlków swych rządów, Do licz-

Ojciec św. między dziennikarzr mi.

Dzień Patrona dziennikarzy katolickich w Watykanie-—Wizyta Ojca św, w „Osservatore Romano".

Dzień 28 stycznia r. b., będący świętem Patro­

na dziennikarzy katolickich, św, Franciszka Sale- zego, był dla prasy katolickiej w Rzymie dniem szczególnie uroczystym. Ojciec św., który w sze­

regu ważnych przemówień osobistych z ostatnich czasów wskazywał na znaczenie prasy katolickiej, odwiedził po południu tego dnia lokal „Osserva- tore Romano", gdzie przebywał przez czas dłuż­

szy. Papież obejrzał pokoje administracji, redak- Tragedja matki trojga dzieci.

ŁÓDŹ, 2 lutego, W dniu wczorajszym, w godzi­

nach popołudniowych, we wsi Gołków, gminy Staw pod Kaliszem, znaleziono w studni zwłoki kobiety. Po wyciągnięciu trupa przez miejscową straż ogniową okazało się, iż jest to mieszkanka wymienionej wsi, 22-letnia Józefa Wilczak. Prze­

prowadzone dochodzenie policyjne ustaliło, że Witczakowa popełniła samobójstwo.

Będąc nieuleczalnie chorą, Witczakowa gro­

ziła często rodzinie, iż odbierze sobie życie, Do pogróżek tych nie przywiązywano wagi, gdy tym­

czasem młoda kobieta wprowadziła je w czyn.

Przed dwoma dniami wyszła z domu i zginęła bez śladu.

Poszukiwania zaginionej, czynione przez jej ro­

dzinę, nie dały rezultatu, dopiero wczoraj zagadkę rozwiązano.

Młoda kobieta osierociła troje drobnych dzieci.

przeprowadzają ostatnio na terenie rumuńskim Niemcy, Z inicjatywy niemieckich sfer gosnodar- czych czynione są usilne wysiłki, by jaknajsilniej zaangażować kapitały niemieckie w rumuńskiem życiu gospodarczem, przyczem przez umiejętne wyzyskiwanie konjunktury starają się zaintereso­

wane czynniki niemieckie jaknajsilniej uzależnić Rumunję od pomocy i dyrektyw z Berlina. Dzia­

łalność ta ma nietylko poważne znaczenie gospo­

darcze, ale kryją się również poza nią bardzo zna­

mienne cele polityczne, Niemcy bowiem nie zapo­

minają o tern, że Rumunja jest sojuszniczką Polski i tworzy łącznie z Polską silną straż dla podstaw trńktatu wersalskiego na wschodnich granicach

„Unda" Lewickiego, a ten wykrzyknął „Pan sam jest nikczemnym sługą moskiewskim". Po przystą­

pieniu do dyskusji szczegółowej, przyjęto budżet Prezydenta Rzeczypospolitej oraz zakończono budżet Sejmu i Senatu, podczas którego poseł Ko­

złowski wypowiedział dość cierpką przemowę pod adresem Sejmu.

by tych państw należą: Belgja, Anglja, Hiszpanja, Polska, Italja, Węgry, Łotwa, Portugalja, Szwecja i Szwajcarja. Jak wiadomo, Rada postanowiła zwołać tę konferencję na dzień 17-go lutego, pod przewodnictwem hr, Moltkego, b. ministra spraw zagranicznych Danji,

Wielką doniosłość mieć będą również obrady specjalnej komisji, której zadaniem będzie zbada­

nie stosunku paktu Ligi Narodów do paktu Kello- ga. Obrady tej komisji rozpoczną się w dniu 25-go lutego r. b.

cji, zecemi, korrektury oraz salę maszyn, w której wielkie maszyny znajdowały się właśnie w peł­

nym biegu. Ojciec św, zwracał się z łaskawemi pytaniami do pracowników, a następnie udał się do gabinetu naczelnego redaktora, Conte della Torre, który otoczony współpracownikami, wy­

głosił do Namiestnika Chrystusowego przemówie­

nie, pełne synowskiej czci i przywiązania. Papież odpowiedział serdecznemi słowami.

WALKA Z „NIESZCZĘŚCIEM".

W Rumunji jest o 30 procent więcej kobiet, niż mężczyzn. Zagadnieniem tern zainteresował się m. in, znany socjolog rumuński dr. Jara, który wydał niedawno broszurę w tej sprawie. Nie by­

łoby w tern nic osobliwego, gdyby nie to, że w książce swej prof. Jara, jako środek zaradczy przeciw temu „nieszczęściu" poważnie zaleca wprowadzenie poligamji w Rumunji, ’ Jest to jego zdaniem jedyny sposób na to, by wszystkie ko­

biety rumuńskie mogły spełniać naturalną rolę żon i matek. Oczywiście projekt ten wywołał jednak burzę, co dziwniejsze zaś, — największymi jego wrogami okazały się,,,, kobiety. Wszystkie związki kobiece wystąpiły z oslremi replikami i, nazwaw­

szy projekt dr. Jara niemoralnym, ogłosiły go za niemożliwy do przyjęcia.

Europy, Ponadto zaś liczą się czynniki niemiec­

kie z tern, iż droga przez Rumunję otwiera dla Niemiec możność prowadzenia odpowiedniej eks­

pansji na całym Bałkanie oraz w dalszej linji i w Turcji.

I dlatego też okazują Niemcy żywe zaintereso­

wanie dla spraw rumuńskich i nie zaniedbują ni­

czego, by z obecnego przesilenia gospodarczego w Rumunji wyciągnąć dla siebie odpowiednie ko­

rzyści, Należy jednak mieć nadzieję, że rząd ru­

muński, orjentując się należycie w zamiarach nie­

mieckich, potrafi tak, jak i dotąd, w odpowiednich karbach utrzymać inicjatywę Berlina.

K. Drz.

(2)

I

Sir. 2 - ... ...VUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA

B A N D Y C I Z A M O R D O W A L I K S . R O B O W - S K IE G O .

P O Z N A N , 1 , 2 ,W n o c y z 3 0 n a 3 1 u b , m . d o m ie s z k a n ia k s ię d z a d z ie k a n a R o b o w s k ie g o w S a d ­ k a c h (p o w . W y rz y s k w p o z n a ń s k ie m m ) w ta rg n ę li b a n d y c i z z a m ia re m d o k o n a n ia ra b u n k u . G d y k s.

R o b o w sk i u s iło w a ł s ta w ia ć o p ó r, b a n d y c i k ilk u s trz a ła m i z re w o lw e ru z a m o rd o w a li g o . N a s tę p n ie b a n d y c i, k o rz y s ta ją c , ż e n ik t z d o m o w n ik ó w n ie s ły s z a ł s trz a łó w , p rz y s tą p ili d o o tw a rc ia k a s y o g ­ n io trw a łe j i z a b ra li z n a jd u ją c ą się w k a s ie w ię k s z ą g o tó w k ę .

D z iś ra n o , n a s p e c ja ln e p o le c e n ie w ła d z w o je ­ w ó d z k ic h , n a jw y tra w n ie js i u rz ę d n ic y p o lic ji p rz y ­ b y li n a m ie js c e i z a rz ą d z o n o e n e rg ic z n y p o śc ig . Z a m o rd o w a n ie k s ię d z a w p o w y ż s z y c h o k o lic z n o ­ ś c ia c h w y w o ła ło w ie lk ie w ra ż e n ie .

P R Z E C IW K A T A S T R O F O M K O L E JO W Y M . P is m a m a d ry c k ie d o n o sz ą o n o w y m w y n a la z k u z d z ie d z in y ra d jo te le g ra fji, k tó ry d la k o le jn ic tw a m o ż e p o s ia d a ć z n a c z e n ie w p ro s t e p o k o w e , A u io - re m je g o je s t H is z p a n , n ie ja k i M a tia B a lse ra , k tó ­ ry o s ta tn io d e m o n s tro w a ł w o b e c n o ś c i in ż y n ie ró w i p rz e d sta w ic ie li rz ą d u p ró b y a p a ra tu , u n ie m o ż li­

w ia ją c e g o z d e rz e n ia p o c ią g ó w . A p a ra t te n (k tó ry z re s z tą n o s i n ic n ie m ó w ią c ą n a z w ę „ R a d ijo -a la rm * * ) u s ta la a u to m a ty c z n ie c ią g łą j n ie p rz e rw a n ą k o m u ­ n ik a c ję ra d jo w ą m ię d z y s ta c ja m i k o le jo w e m i, a p o ­ c ią g a m i b ę d ą c e m i w ru c h u n a lin ja c h p o m ię d z y n ie m i. W w y p a d k u z n a le z ie n ia się n a je d n y m i ty m s a m y m to rz e d w u c h p o c ią g ó w id ą c y c h w p rz e c iw ­ n y m k ie ru n k u , a p a ra t s y g n a liz w e a u to m a ty c z n ie o te rn z a ró w n o m a s z y n is tó w , ja k z a w ia d o w c ó w s ta c y j, p rz e z c o u d a je się w c z a s z a p o b ie c g ro ż ą c e j k a ta s rto fie z d e rz e n ia . P o d ję te p ró b y d a ły p o d o b ­ n o z d u m ie w a ją c e re z u lta ty .

Drugipowszechny spisludnościPolski

W s fe ra c h rz ą d o w y c h p rz e z s z e re g m ie s ię c y o m a w ia n o s p ra w ę d ru g ie g o p o w s z e c h n e g o s p is u lu d n o ś c i R z e c z y p o sp o lite j P o ls k ie j, k tó re g o te rm in w y p a d a n a ro k b ie ż ą c y .

P o c z ą tk o w o p ro je k to w a n o o d ło ż y ć p rz e p ro w a ­ d z e n ie s p is u z e w z g lę d u n a w ie lk ie k o s z ty , k tó re p o c h ło n ie to p rz e d s ię w z ię c ie . O s ta te c z n ie je d n a k p o s ta n o w io n o d o k o n a ć s p isu w o s ta tn im d n iu 1 9 3 0 ro k u , t, j, 3 1 g ru d n ia .

G łó w n y u rz ą d s ta ty sty c z n y o trz y m a ł n a te n c e l k re d y t 4 i p ó ł m iljo ria z ło ty c h i p rz y s tą p ił d o p ra c p rz y g o to w a w c z y c h , k tó re p o trw a ją c z a s d łu ż s z y .

D la p rz e p ro w a d z e n ia s p is u s p o rz ą d z o n y m u s i b y ć w y k a z w s z y stk ic h m ie js c o w o ś c i P o ls k i, w y k a ­ z y n ie ru c h o m o ś c i w m ia sta c h i w s ia c h itc l.

W n a jb liż s z y m c z a s ie m in , s p r. w e w n ę trz n y c h w y d a s p e c ja ln e p rz e p is y , n a k a z u ją c e lu d n o ś c i u - d z ie la n ie k o m is a rz o m s p is o w y m w s z e lk ic h p o trz e ­ b n y c h in fo rm a c y j.

K o m is a rz e s p is o w i w y z n a c z e n i b ę d ą z a k ilk a m ie się c y . F o rm u la rz e s p iso w e w ty m ro k u z n a c z ­ n ie ro z s z e rz o n e , o d d a n e b ę d ą w k ró tc e d o d ru k u .

B A C Z N O Ś Ć W Ł A Ś C IC IE L E M IE S Z K A Ń ! J a k ju ż k ilk a k ro tn ie p o d a w a liśm y d o w ia d o ­ m o ś c i p u b lic z n e j, p o w s ta je z te re n e m d z ia ła n ia n a P o m o rz u P o m o rs k i Z w ią z e k P ro p a g a n d y T u ry ­ s ty c z n e j, k tó re g o z a d a n ie m b ę d z ie p ro p a g a n d a w o g ó le w s z y stk ic h c ie k a w y c h , p ię k n y c h m ie jsc o ­ w o ś c i P o m o rz a , u d o s tę p n ie n ie tu ry s to m i w y c ie c z­

k o m p rz y b y c ia i z w ie d z e n ie ic h , je d n e m s ło w e m s tw o rz e n ie p e w n e g o s ta łe g o ru c h u p rz y je z d n y c h ,

J e d n e m z n a jw a ż n ie jsz y c h z a d a ń , ja k ie P , Z , P , T , n a ło ż y ł n a s ie b ie , je s t s p ra w a n a le ż y te g o z o r­

g a n iz o w a n ia i p rz y g o to w a n ia n a n a jb liż s z y s e z o n ta n ic h , w y g o d n y c h , k u ltu ra ln ie u rz ą d z o n y c h le t­

n is k n a P o m o rz u , o b fitu ją c y m w s z a k w z d ro w e , p ię k n ie p o ło ż o n e , o d u ż e j ro z m a ito ś c i k ra jo b ra z u o ra z z a b y tk ó w i w y g o d n e p o d w z g lę d e d m k o m u ­ n ik a c y jn y m m ie js c o w o ś c i.

K o rz y ś c i p ły n ą c e z o d d a n ia n a s e z o n le tn i (3—4 m ie sią c e ) w c a ły m s z e re g u m ie js c o w o ś c i P o ­ m o rz a p o m ie s z c z e ń n a le tn isk a s ą b a rd z o p o w a ż n e , ju ż c h o ć b y m a ją c n a w z g lę d z ie z n a c z n y w z ro s t s p o ż y c ia , a p o n ie w a ż g łó d k u ltu ra ln y c h le tn isk w P o lsc e je s t d u ż y , z w ła s z c z a d la ta k ic h s k u p is k lu d ż k ic h ja k W a rs z a w a , Ł ó d ź , n ie z b y t o d P o m o ­ rz a o d d a lo n y c h , je s t w s z e lk a n a d z ie ja u z y s k a n ia p o w a ż n y c h m a te rja ln y c h k o rz y ś c i d la s a m e j lu d ­ n o ś c i.

P , Z , P . T , m o ż e c e le m ś c ią g n ię c ia le tn ik ó w p rz e p ro w a d z ić b a rd z o s z e ro k ą p ro p a g a n d ę , m u s i je d n a k p o s ia d a ć s z c z e g ó ło w ą e w id e n c ję w s z y st­

k ic h d o g o d n y c h le tn is k .

W z y w a się z a te m w s z y s tk ic h w ła śc ic ie li m ie s z ­ k a ń w m ie js c o w o ś c ia c h , k tó re m o g ły b y le n n ik ó w p rz y jm o w a ć , o z g ła s z a n ie s ię w e d łu g p o n iż s z e g o k w e s tjo n a rju s z a :

1 ) n a z w is k o i d o k ła d n y a d re s z g ła s z a ją c e g o , 2 ) c z y w m ie js c o w o ś c i te j (w ie ś, o s a d a lu b m a łe m ia s te c z k o ) je s t s ta c ja k o le jo w a , lu b ja k d a le k o d o s ta c ji k o le jo w e j i ja k a je s t d o n ie j k o m u n ik a c ja ,

... „GŁOS WĄBRZESKI** ...Nr. 15 —

Ważne obrady toczyły s ę na posiedzeniu. Sejm. Pow.

U c h w a le n ie s ta tu tó w . — D o d a te k k o m u n a ln y o d p a ń s tw o w y c h o p ła t o d p a te n tó w n a w y ró b i s p rz e ­ d a ż tru n k ó w . — O s tra k ry ty k a p ra c y In s tru k to ra R o ln e g o . — U c h w a le n ie k re d y tu n a c e le o ś w ia -

to w e . — K re d y t D ru g ie p o s ie d z e n ie n o w o o b ra n e g o S e jm ik u P o ­ w ia to w e g o o d b y ło s ię w u b ie g ły p o n ie d z ia łe k . P rz y b y ło 3 0 c z ło n k ó w S e jm ik u , w te rn c z ło n k o w ie W y d z ia łu P o w ia to w e g o z p a n e m S ta ro s tą d r- P rą - d z y ń s k im n a c z e le .

P o z a g a je n iu p o s ie d z e n ia p rz e z p rz e w o d n ic z ą ­ c e g o S e jm ik u S ta ro s tę P o w ia to w e g o p , d r. P rą - d z y ń s k ie g o , p rz y s tą p io n o d o p o rz ą d k u o b ra d . W p ie rw s z y m p u n k c ie o b ra d u c h w a lo n o s ta tu t o s a ­ m o is tn y m p o d a tk u o d b u d y n k ó w m ie s z k a ln y c h n a o b s z a rz e g m in w ie js k ic h . Z a z n a c z a m y , ż e p o d a te k te n n ie je s t n o w y , a je s t p o b ie ra n y d o ś ć d a w n o , je d ­ n a k ż e w e d łu g u s ta w y S e jm ik P o w ia to w y m u si g o ro k ro c z n ie u c h w a la ć . D a le j u c h w a lo n o p o d a te k d ro g o w y n a d k re s b u d ż e to w y 1 9 3 0 /3 1 , N a p ro p o ­ n o w a n e 5 7 i p ó ł p ro c e n t S e jm ik się n ie z g o d z ił, w o b e c c z e g o n a w n io se k p . P rz e w o d n ic z ą c e g o u - c h w a lo n o p o d a te k d ro g o w y n a 5 5 p ro c . U c h w a lo ­ n o ta k ż e d o d a tk i p o w ia to w o - k o m u n a ln e d o p o ­ d a tk u g ru n to w e g o i d o c h o d o w e g o n a o k re s b u d ż e ­ to w y 1 9 3 0 /3 1 , a ta k ż e u c h w a lo n o d o d a tk i k o m u ­ n a ln e d o p a ń s tw o w e g o p o d a tk u p rz e m y s ło w e g o n a o k re s b u d ż e to w y 1 9 3 0 /3 1 , W p ią ty m p u n k c ie o b ra d u c h w a lo n o w y s o k o ś ć p o b o ru w o k re s ie b u d ­ ż e to w y m n a ro k 1 9 3 0 /3 1 d o d a tk u k o m u n a ln e g o o d o p ła t p a ń stw , o d p a te n tó w n a w y ró b i s p rz e d a ż tru n k ó w . P ro p o n o w a n e 2 0 0 p ro c e n t n ie u c h w a lo ­ n o z e w z g lę d u n a c ię ż k ie p o ło ż e n ie re s ta u ra to ró w , u c h w a lo n o n a to m ia st 1 0 0 p ro c e n t d o d a tk u , W s p ra w ie p rz y s tą p ie n ia d o P o m o rs k ie g o Z w ią z k u P ro ­

p a g a n d y T u ry s ty c z n e j u c h w a lo n o z e w z g lę d u n a o b e c n y k ry z y s , o d s tą p ić p rz y s tą p ie n ie d o ro k u p rz y s z łe g o , J e d n a k ż e m n ie js z a s u b w e n c ja n a P , Z . P . T , je s t n ie w y k lu c z o n a .

B a rd z o s z e ro k o d e b a to w a n o n a d s p ra w ą In ­ s tru k to ra R o d n eg o , a z w ła s z c z a u c h w a le n ia k re d y ­ tu w w y s o k o ś c i 1 2 .0 0 0 d la te g o ż in s tru k to ra . P o p rz e m o w ie p . P rz e w o d n ic z ą c e g o , k tó ry w s k a z a ł n a w a ż n o ś ć in s tru k to ra ro ln e g o w n a s z y m p o w ie c ie , z a b ra ł g ło s p o w ia to w y p re z e s K ó łe k R o ln ic z y c h P , T . R - p . S o je c k i, k tó ry s c h a ra k te ry z o w a ł c ię ż k ą i ż m u d n ą p ra c ę in s tiu ik to ra ro ln e g o i o je g o p e łn e j p o ś w ię c e n ia p ra c y n a d p o d n ie s ie n ie m s ta n u ro l­

n ic tw a w n a s z y m p o w ie c ie . P a n p re z e s z a z n a c z y ł, ź e o p ró c z k ilk u s e t p o ra d , u d z ie lo n y c h ro ln k io m p rz e z in s tru k to ra ro ln e g o , te n ż e w y je ż d ż a ł n a z e -

„Kobieta opętana przez djabła“

(K o re s p o n d e n c ja w ła s n a W e w s i K o s z e le w y , p o w ia t d z ia łd o w sk i, z d a ­ rz y ł s ię w u b , ty g o d n iu fa k t, k tó ry ś w ia d c z y n a j­

w y m o w n ie j o n is k ie j o ś w ia c ie w ś ró d lu d u . P e w n e ­ g o d n ia n a d ra n e m m ie js c o w y p ro b o s z c z w y s z e d ł p rz e d p le b a n ję i u s ły sz a ł n a c m e n ta rz u k o ś c ie ln y m ja k ie ś ję k i, a id ą c z a g ło s e m , u jrz a ł p o d k rz y ż e m m is y jn y m ja k ie ś p o s ta c ie , o d k tó ry c h te ję k i p o ­ c h o d z iły . M a ją c w ra ż e n ie , ż e m a tu m ie js c e ja k ie ś m o rd e rstw o , z a a la rm o w a ł m ie s z k a ń c ó w ż s ą s ie d ­ n ic h d o m ó w , ja k ró w n ie ż z a w ia d o m io n o o te rn p o ­ lic ję , P o p rz y b y c iu s ą sia d ó w i p o lic ji s p ra w a się w y ja śn iła . B y ły to ty lk o s k u tk i w ie rz e ń c ie m n e g o , z a b o b o n n e g o lu d u w c z a ro d z ie js k ą m o c w ie jsk ic h le k a re k , A m ia n o w ic ie d o s ą s ie d n ie j w s i Ż a b in y p rz y je ż d ż a ła z p o w ia tu lu b a w s k ie g o ja k a ś w ró ż k a , d o k tó re j z b ie ra li się lic z n ie p o p o ra d y i n a ró ż n e s e a n se s p iry ty s ty c z n e . M ię d z y in n y m i z g ło s ił się te ż d o w s p o m n ia n e j w ró ż k i je d e n z m ie s ż k a ń c ó w w s i K o s z e le w y , d o w ia d u ją c się o d n ie j, ż e je g o w ła sn a ż o n a o p ę ta n a je st p rz e z d ja b ła . W e d łu g w s k a z a ń o w e j w ró ż k i, z a c z ą ł ó w m ą ż p o d łu g p rz e ­ p is a n e g o c e re m o n ja łu w y p ę d z a ć z n ie j z a k lę te g o d ja b ła , z o s ta w ia ją c n a je j c ie le ś la d y ty c h z a b ie ­ g ó w , W k o ń c u , g d y w e d łu g n ie g o w s z y s tk o in n e

3 ) ja k je s t p o ło ż o n e m ie s z k a n ie (c z y je s t w p o ­ b liż u rz e k a , je z io ro , la s),

4 ) c z y w s z y s tk ie p ro d u k ty s p o ż y w c z e m o ż n a n a b y w a ć n a m ie js c u w z g lę d n ie g d z ie je m o ż n a n a ­ b y w a ć ,

5 ) ja k d a le k o d o n a jb liż s z e g o m ia s te c z k a , 6 ) ile m o ż e o d d a ć m ie sż k a ń s k ła d a ją c y c h s ię : a ) z je d n e j iz b y , b ) z je d n e j iz b y i k u c h n i, c) z d w u iz b i k u c h n i i ja k a je s t c e n a ty c h m ie s z k a ń z a s e z o n (3 m ie s ią c e le tn ie ),

7 ) ja k a je s t p o w ie rz c h n ia iz b (p o d a ć w p rz y ­ b liż e n iu w m e tra c h k w a d ra to w y c h , P , Z . P , T , p rz y jm u je o d p o w ie d z ia ln o ść , ź e w y n a jm u ją c y m ie­ s z k a n ie d la le tn ik ó w n ie b ę d ą n a ra ż e n i n a ż a d n e ize s tro n y le tn ik ó w p rz y k ro ś c i i ż e n a le ż n o ś c i z a w y n a je m b ę d ą re g u lo w a n e z g ó ry . Z g ło s z e n ia n a ­ le ż y p rz e s y ła ć ja k n a jp rę d z e j p o d a d re s e m : P o ­ m o rs k i Z w ią z e k P ro p a g a n d y T u ry s ty c z n e j, T o ru ń , S z o p e n a 2 4 I p .

d la P . W . i W . F .

b ra n ia K ó łe k R o ln ic z y c h z re fe ra ta m i, u d z ie la ją c ta k ż e s z e re g u p o ra d i to z ró ż n e j d z ie d z in y . M ó w ­ c a w s k a z a ł ró w n ie ż n a fa k t o s ią g n ię c ia b e z p ła tn ie k w itó w m a z a ln y c h o d L a n d s z a fty w K w id z y n ie n a łą c z n ą s u m ę 1 2 8 .0 0 0 z ło ty c h , k tó ra to s u m a w s k u te k u z y s k a n ia k w itó w m a z a ln y c h p o z o s ia ła w n a s z y m p o w ie c ie . P o z a te m In s tru k to r R o ln y z a ­ ło ż y ł w ro k u u b ie g ły m c a ły s z e re g K ó łe k P rz y s p o ­ s o b ie n ia R o ln ic z e g o M ło d z ie ż y , s ta ra ł s ię ta k ż e w ś ró d lu d n o ś c i p o ls k ie j o u d z ia ł d la m le c z a rń p o l­

s k ic h , o p ie k o w a ł s ię s p e c ja ln ie o s a d n ik a m i ro ln y ­ m i, k tó rz y p o w ię k s z e j c z ę ś c i s ta li b e z ra d n i. P rz y k o ń c u s w e g o p rz e m ó w ie n ia p . p re z e s p ro s ił S e j­

m ik , b y k re d y t d la In s tru k to ra R o ln e g o u c h w a lił d la d o b ra ro ln ik ó w .

O s tre s ło w a k ry ty k i n a d o ty c h c z a s o w ą d z ia ­ ła ln o ś ć In s tru k to ra R o ln e g o p a d ly z e s tro n y p p . P iłk a , R z ą s y i T y lo c h a , k tó rz y m im o k ry ty k i, u z n a li p o trz e b ę In s tru k to ra R o ln e g o w p o w ie c ie , W s p ra ­ w ie te j p rz e m a w ia ł je sz c z e d y re k 'o r P . T . R . z T o ­ ru n ia ,

Z a rz ą d z o n e ta jn e g ło s o w a n ie d a ło n a s tę p u ją c y w y n ik : k a rte k o d d a n o 3 0 , w te rn b ia ły c h 2 z a In ­ s tru k to re m 11 k a rte k , p rz e c iw In s tru k to ro w i — 1 7 k a rte k . W o b e c p o w y ż s z e g o k re d y t d la In s tru k ­ to ra R o ln e g o n ie z o s ta ł u c h w a lo n y . N a to m ia s t u - c h w a lo n o 1 2 .0 0 0 z ło ty c h n a p o d n ie s ie n ie ro ln ic tw a w p o w ie c ie .

W d a ls z y m p u n k c ’e o b ra d (s p ra w a u c h w a le n ia k re d y tu d la re fe re n ta o ś w ia to w e g o w b u d ż e c ie n a ro k 1 9 3 0 '3 1 ) u c h w a lo n o , ż e s k re ś la s ię s ta n o w isk o re fe re n 'a , a n a to m ia s t 3 — 4 ty s- z ło ty c h p rz e z n a ­ c z a s ię n a c e le o ś w ia to w e .

S p ra w ę u c h w a le n ia k re d y tu d la P . W . i W - F . w b u d ż e c ie n a ro k l93 0 /3 1 re fe ro w a ł z ra m ie n ia W y d z ia łu P o w ia to w e g o p . -p o se ł R z a s a . O s ta te c z ­ n ie u c h w a lo n o k re d y t d la P , W . i W . F . w w y s o ­ k o ś c i 1 5 .0 0 0 z ło ty c h .

D w a o s ta tn ie p u n k ty (s p ra w a u c h w a le n ia s ta ­ tu tu M ię d iz y k o m iu n aln e g o Z w ią z k u E le k try fik a c y j­

n e g o B ro d n ic a , D z ia łd o w o , L ip n o , L u b a w a , R y p in , W ą b rz e ź n o i 2 ) s p ra w a p rz y stą p ie n ia d o te g o ż z w ią z k u ) re fe ro w a ł p . P rz e w o d n ic z ą c y , n a k 'ó re - g o w n io se k u c h w a lo n o n ie p rz y s tę p o w a ć d o Z w ią z ­ k u , a te m s a m e m n ie u c h w a la ć s ta tu tu .

N a te rn p o s ie d z e n ie z a m k n ię to , (1).

,,G ło su W ą b rz e s k ie g o '1)-

n ie s k u .k o w a ło , z a sto s o w a ł o s ta tn i ś ro d e k , w s k a ­ z a n y p rz e z o w ą ś le p ą w ró ż k ę . W ię c n a d ra n e m o w e g o d n ia z a p ro w a d z ił ją n a c m e n ta rz k o ś c ie ln y p o d k rz y ż m isy jn y i o b n a ż o n ą p o p a s , z a c z ą ł k ro ­ p ić , m a ją c w je d n e j rę c e k ro p id ło , a w d ru g ie j c o ś, c o n ie w c a ło śc i p rz y p o m in a k ro p id ło . S c e n a ta z o s ta ła p rz e rw a n a d o p ie ro z n a d e jśc ie m lu d z i z w o ­ ła n y c h p rz e z k s ię d z a . R e z u lta t z a b ie g ó w m ę ż a p rz y w y p ę d z a n iu d ja b ła z „ o p ę ta n e j1* o lk a z a ł się fa ta ln y , g d y ż d o p o ra n io n e j i p o s in ia łe j k o b ie ty p o s p ie s z y ł k s ią d z w ty m s a m y m d n iu z św , s a k ra - m e n a tm i. G d y ta h is to rja ro z e s z ła s ię p o o k o lic y , z e b ra ła s ię g ro m a d a lu d z i p o d d o w ó d iz tw e m m ie j­

s c o w e g o o rg a n is ty i u d a li się d o m ie s z k a n ia , w k tó re m p rz e b y w a ła w ró ż k a , d o m a g a ją c s ię w y d a ­ n ia „ c za ro w n ic y * * , c h c ą c p ra w d o p o d o b n ie p u b lic z ­ n ie u c z y n ić n a n ie j s a m o s ą d . J e d n a k m ię d z y p a ­ c je n ta m i o w ej „ c z a ro w n ic y * * a p rz y b y ły m i w y w ią ­ z a ła się b ó jk a , w n a s tę p s tw ie c z e g o w y b ito w s z y s t­

k ie s z y b y w o k n a c h i p o ła m a n o s p rz ę ty d o m o w e . E p ilo g ie m ty c h s p ra w z a ję ła się p o lic ja , D o c z e g e to p ro w a d z i c ie m n o ta i z a b o b o n Ju d u ?

H ip o lit W e rw a -

Z a tru ta s tu d n ia .

Kujawa, dnia 3 lutego.

W piątek, dnia 3 stycznia 1930 r. w czasie nieobecności Konstantego Mazura, zamieszkałego w Kujawie (pow. Wą- brzeżno) — dzieci poszły do szkoły, a on sam również wy­

szedł z zagrody — znikł z podwórza zagrody Konstantego Mazura przywiązany na łańcuchu pies podwórzowy. Mimo usilnych poszukiwań, nie znaleziono ani śladu po psie.

W niedzielę, dnia 5 stycznia 1930 r. zauważył Konstanty Mazur coś podejrzanego w swej głębokiej studni. Przy po­

mocy dzieci wyciągnął właściciel zagrody własnego jedy­

nego swego psa.

Natychmiast udał się Mazur do sołtysa Jana Grzywny, który uwiadomił tego samego jeszcze dnia posterunek po­

licji w Golubiu,. Mieszkańcy obawiają się, iż psa wpierw zatruto, a potem wrzucono do studni. Są prócz tego podej-

rżenia, że psa zamordowano i wrzucono do studni. Bądź co A p bądź, Konstanty Mazur wody ze swej studni nie używa, a

po wodę chodzi do studni p. sołtysa. Wprawdzie Niemiec

(3)

--- — Nr. 15 „GŁOS WĄBRZESKI" ' ■ ■- Str. 3 =ZYXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA

D am rau , są siad v is-a-v is K o n stan te g o M a z u ra , p o siad a stu ­ d n ię, n a sk u te k je d n a k n ie sn ase k są sied z k ich M a z u r c z e r­

p ie w o d ę ze stu d n i, o d le g łe j o k ilk ad z iesiąt m e tró w . G d y p rz ez k ilk a d n i p o u w ia d o m ien iu n ie z ja w ił się w K u jaw ie ż a d e n p o licja n t d la z b ad a n ia te j sp raw y , so łty s Ja n G rz y w n a u d a ł się d o sta ro stw a z p ro śb ą o w y ja śn ien ie sp ra­

w y stu d n i. P o k ilk u d n ia ch p rz y je ż d ż a p o steru n k o w y , sp isu je p ro to k ó ł i k a ż ę w o d ę w y lać z e stu d n i. T o sto i w sp rz ec z­

n o ści z p o lec e n ie m p . sta ro sty , k tó ry w o d y w y le w ać n ie k a z ał a ż d o z b ad a n ia w o d y p rz e z lek a rza .

W o b e c p o w y ż sze g o m iesz k ań c y K u jaw y sto ją b e z ra d n i, n ie w ie d z ą c , co z ro b ić z e stu d n ią . P sa z a k o p a n o . A stu d n ia ? N a ro zw iąz an ie teg o p y ta n ia m ie szk a ń c y K u jaw y c z ek a ją ju ż p ra w ie m iesiąc.

C zy n ie n a leż a ło b y w ą tp liw o ści ic h u su n ą ć ? C zy n ie n a leż a ło b y w y sz u k a ć sp ra w c y te g o b rz y d k ieg o c zy n u ? te m - b a rd z ie j, ż e są tu p o d e jrz e n ia?

N ad m ien iam y , ż e w o d ą z sw ej stu d n i p o i K o n stan ty M a­

zu r b y d ło . W ięc stu d n ia z atru ta p ra w d o p o d o b n ie n ie b ę d z ie . C h o d zi o to , b y w y ja śn ić , czy w o d a d o p ic ia je st d o b ra , czy też n ie, Z w y jaśn ie n iem te m n a leż y się ja k n a jp rę d ze j p o śp iesz y ć .

C zek am y ... (s).

Wiadomości z Golubia

W N IE D Z IE L Ę D O S A L I M IE JS K IE J.

W n ie d zielę d n ia 9 lu te g o 1930 r. n a sa lac h D o m u M iej­

sk ieg o u rzą d z a to w . śp iew . „ H a lk a " trad y c y jn y k a rn aw ało ­ w y b a l m ask o w y. P ro g ram n iesp o d z ian e k o b sz ern y i g u sto w ­ n ie u ro zm aic o n y . W stęp z a z ap ro sz en iem . O rk ie stra d o b o ­ ro w a, d a n c in g o w a , d a je silne g w a ra n c je p ię k n e j zab aw y .

P rze to w szy sc y id ziem y w n ied z ie lę d o sa li D o m u M iej­

sk ieg o . (s).BA

W I A D O M O Ś C I Z K O W A L E W A

Z A M IA S T W IE Ń C A .

P a n i p u łk o w n ik o w a Iw a n o w s k a z ło ży ła w R e ­ d a k cji n a sz e j 2 0 z ło ty c h n a T o w arz y stw o św . W in ­ c e n teg o a P a u lo w K o w ale w ie , w m ie jsc e w ie ń ca n a tru m n ę ś- p , k s. ra d c y Ł a b u ń sk ie g o . P ie n ią d z e w rę cz y liśm y p re z e sc e T o w arz y stw a .

P R Z E Z S Z P f i R Ę j

„Feuer - Wehr’a*4 się bawi!

W n ie d z ie lę, 9 lu te g o , o d b ę d z ie się w M y śliw c u Z a b a w a S tra ż y O g n io w e j. Z a rz ą d te g o to w a rz y ­ stw a , są d z ąc z p e w n o ścią , ż e m o ż e ro b ić c o m u się ż y w n ie p o d o b a , ro z e s ła ł d o w szy stk ich o k o lic z­

n y c h m ie sz k a ń c ó w z a p ro sz e n ia te j o to tre śc i:

D ie B u rg e r-F e u e r-W e h r v e ra n sta lte t a m S o n n ­ ta g , d e n 9 . d . M ts. u m 1 8 U h r im S a a le d e s H e rrn O s tro w s k i e in T a n z -V erg n iig e n z u w e lc h e m E u e r W o h łg eb o re n n e b s t F a m ilie e rg eb e n t e in lad e t

D e r V o rsta n d , M y śliw iec im F e b ru a r 1 9 3 0 ,

Z a p ro sz en ia w ję z y k u n ie m ie c k im p o ro z sy ła n o n a w et P o la k o m ! P rz e c ie ra m y o c z y — c z y to fa k t, że tu , p o iO la ta c h n ie p o d le g ło ści P o lsk i, z a rz ą d O c h o tn ic z e j S tra ż y w y sy ła z a p ro sz e n ia n ie m ie c­

k ie ! H a ń b ą o k ry ło się to to w arz y stw o ! T e n c ię ż k i g rz e c h , p o p e łn io n y w z g lęd e m N a ro d u P o l­

sk ie g o , d o m a g a ją się z a d o śću c zy n ien ia .

P re cz z z a rz ą d e m ta k ie g o to w a rz y s tw a, k tó re p ro p a g u je g e rm a n iz m ! Ż ą d a m y , b y w ła d ze w s p ra ­ w ę tę w k ro c zy ły i n a ty c h m ia s t ro z w ią z ały z a rz ą d O c h o tn icz e j S tra ż y P o ż a rn e j,

Z a tra c e n ie h o n o ru P o la k a w y m a g a z a d o ść u cz y ­

n ie n ia ! (1),

W I A D O M O Ś C I P O T O C Z N E .

W ą b r z e ź n o , d n ia , 5 lu te g o 1 9 3 0 r.

Ś lu b . W p o n ied z iałe k , o g o d z in ie 6 -te j p o p o łu d n iu w tu te jsz y m k o śc iele p a ra fja ln y m p o b ło ­ g o sław io n y z o s ta ł z w iąz e k m a łż eń sk i p , S te fa n a Ł a d y , s e k re ta rz a są d o w e g o , z p a n n ą S ta n isła w ą G o sio m sk ą z W ą b rze ź n a, M ło d e j p a rz e n a n o w e j d ro d z e ż y c ia z a sy ła m y s taro p o ls k ie „ S z cz ę ść B o ­

ż e !" R e d a k cja . (1),

i

N a k u c h n ię lu d o w ą z ło ży ł w a d m in istrac ji n a sz e j S ę d z ia R o z je m c z y p , F , B ia łe c k i 3 5 z ło ty c h z p o w o d u u g o d y z p . G ra je w sk im a p . W ro c ła w ­ sk im .

Z p o w o d u u g o d y p a n ó w S iw k a i M a g u d y w p ła cił w a d m in istra cji n a sz e j p , F , B ia łe c k i, S ę ­ d z ia R o z je m c z y , z ł, 10.

W o s ta tn ie j c h w ili p rz y p o m in a m y o te m , ż e k a ż d y m o ż e b y ć b o g a ty m , sk o ro k u p i lo s P o lsk ie j L o te rji P a ń s tw o w e j. S e tk i ty s ię cy z ło ty c h w y g ry ­ w a ! C ią g n ie n ie d z iś i ju tro , m o ż es z w ię c je sz c ze k u p ić lo s! T y lk o się p o sp ie sz! K o le k tu ra L o te rji P a ń s tw o w e j „ G ło s W ą b rz e s k i" , W ą b rz e źn o .

— C z a s n a jw y ż szy u sp ra w n ić d o s ta w ę p rz e sy ­ łe k p o c z to w y c h z G o lu b ia - O trz y m a liśm y w c z o ra j (w ito re k ) list z G o lu b ia , w rz u c o n y w G o lu b iu , ja k

w sk a z u je p ie c zą tk a , 3 1 sty c zn ia m ię d z y g o d z in ą 3 —4 d ą .. Z a n im te n list d o n a s d o sze d ł, trw a ło c a ­ łe-.. trz y d n i, a w ię c w e w to rek 3 lu te g o . O k a z u je się , ż e p ie szo c z ło w ie k p rę d ze j z a jd z ie d o G o lu b ia , a n iż e li list w y s łan y p o c z tą ! W o b e c p o w ta rz a ją ­ c y c h się p o d o b n y c h w y p a d k ó w , w ła d ze p o c zto w e m u sz ą w in te re s ie o g ó łu b o lą c zk ę tę n a ty c h m ia s t

u su n ą ć! (1).

— J a rm a rk n a b y d ło i k o n ie o d b y ł się w c z o ra j.

S p ę d z o n o b a rd z o w ie lk ą ilo ść k ró w i św iń . P o p y t n a k o n ie ja k o te ż k ro w y b y ł m a ły , je d n ak ż e w p o ­ ró w n an iu d o p o p rz e d n ie g o ja rm ark u — w ię k sz y . C e n y z n a jd ą S z a n , C z y teln ic y w n a s tę p n y m „ R o l­

n ik u " , (1),

W s p ra w ie o lb rzy m ie j k ra d z ież y , d o k o n a n e j w W a ły cz u , o c z e m d o n o siliśm y w o s tatn im n u ­ m e rz e, n ie m o ż em y c h w ilo w o n ic p o d a ć , a lb o w iem śle d z tw o , to c z ą ce się w e n e rg ic z n em te m p ie, n ie je s t je szc z e u k o ń c z o n e . P o lic ja je d n a k je st u ż n a tro p ie s p ra w c ó w k ra d z ie ż y i k ilk u z n ic h , ja k o p o ­ d e jrz a n y ch , p rz y trz y m a ła , (1),

— P o ż a r k o ło ceg ielń * . W c zo ra j w ie c z o re m w y ­ b u c h ł p o ż a r k o ło c e g ie ln i, z n a jd u ją ce j się p rz y u li­

c y P o m o rsk ie j. R o z p ę ta n y ż y w io ł s traw ił b u d y n e k w ra z z sta jn ią , w ła sn o śc i p , D z ied z iiu la z C h e łm n a , P rz y c z y n ą p o ż a ru b ę d z ie p ra w d o p o d o b n ie n ie d o ­ p a łe k , rz u c o n y p rz e z ja k ie g o ś w ę d ro w c a, a lb o ­ w ie m w b u d y n k a c h ty c h , n ie za m ieszk a ły c h , c z ę sto n o c u ją b e z d o m n i. D o c h o d z e n ia ro z p o c z ą ł p o s te ru ­

n e k P o licji n a m ie jsc u , (1),

B ó jk a w k a rcz m ie* W c z o raj p o d w ie cz ó r p o ­ w s ta ła w k a rcz m ie w N ie d źw ie d ziu b ó jk a. P o b ity z o s ta ł je d e n o b y w a tel z D ę b o w ejłąk i, S p ra w ca m i p o b ic ia są p o d o b n o b ra c ia K a źm ie rc za k o w ie , (1)-

— C h c ia ł p o d p a lić s to d o łę w a rto śc i 1 0 0 ty s« z ło ­ ty c h . O n e g d a j w ie cz o re m z a u w a żo n o p o ż a r w jed­

nej z e sto d ó ł, n a le żą c y c h d o p . K e n tz e ra w P ru sk o - łą c e. N a ty c h m ia s t p rz y s tą p io n o d q a k cji ra tu n k o­ w e j ta k , ż e p o ż a r z lo k a lizo w a n o . W d ro ż o n e ś led z ­ tw o p rz e z P o lic ję k o w a le w s k ą d a ło w y n ik n ie sp o ­ d z iew a n y , P o lic ja p o 2 d n ia c h a re s z to w a ła 1 5 -le t- n ie g o G ru b sk ie g o , k tó ry u siło w a ł p o d p a lić sto d o łę z a to , ż e p . K e n tz e r o d c ią g n ą ł m u k ilk a g ro sz y z a le k k o m y śln e z m a rn o w a n ie n a rz ę d z i. W y ro d n e g o c h ło p a k a a re sz to w a n o i o d d a n o d o d y sp o z y cji S ą ­

d u w K o w ale w ie . (1),

P ię k n y b a l „ R o d zin y P o lic y jn ej" . Z a p o w ie ­ d z ia n y p rz e z T o w a rz y s tw o „ R o d z in y P o lic y jn e j"

b a l o d b y ł się w c z o ra j w p ię k n ie u d e k o ro w an e j sa li p , J . K a c z y ń sk ieg o . N a b a l, ja k o to b y ło d o p rz e­

w id z en ia , p rz y b y ło b a rd zo d u ż o g o ści n ie ty lk o z m ia sta, a le n a w e t z p o w ia tu . S p o łe cz e ń stw o w ię c w te n sp o só b w y ra ziło sw o je u z n a n ie d la n a szy c h s tró ż y b e z p ie c z eń s tw a p u b lic zn e g o , k tó ry c h p ra ca je st n a d z w y c z aj c ię żk a . B a rd zo p ię k n ie o b m y śla n e n ie sp o d z ia n k a , ja k ie w c z o ra j b y ły n a b a lu , w z b u ­ d z iły w śró d g o śc i z a c h w y t. W a lc z b a lo n ik am i, z o rd e ram i i in n e ró ż n e ta ń c e p o c ią g ały g o śc i. N a j­

w ię k sz ą a tra k c ją b a lu b y ł o b e re k k o n k u rso w y . D o k o n k u rs u s ta n ę ło k ilk a p a r, je d n a k ż e d w ie z o ­ s ta ły ty lk o w y b ran e ja k o n a jle p sz e ; w o b e c te g o w y b ra n e p a ry m u sia ły je sz c ze ra z o d ta ń c zy ć o b e r­

k a fig u ro w e g o o p a lm ę p ie rw sz e ń stw a - J u ra w y ­ b ra n a z p o śró d o b e c n y c h p rz y z n a ła p ie rw sz ą n a ­ g ro d ę p . Ś w italsk iej i p . C h m u rz e,

D o d a ć n a le ż y , ż e d o ta ń c a p rz y g ry w a ła o rk ie­ s tra iS -g o p u łk u u ła n ó w p o m o rsk ich z G ru d z iąd z a p o d b a tu tą k a p e lm istrz a c h o rąż e g o p . M a k o w sk ie ­ g o , O rk ie s tra g ra ła b a rd z o p iln ie i p ię k n ie , z a co n a le ż y się jej u z n a n ie , Wśró d w e so ły c h p lą só w n ie sp o strz e ż o n o się , ja k n a d s z ed ł p o ra n e k , z w ia stu ­ ją c y p rz y b y c ie sz a re g o , m o n o to n n e g o d n ia p ra c y .

(x ).

P rz erż n ię cie p iłą ż y w e g o c z ło w ie k a w tru m ­ n ie . N a p rz e d sta w ie n iu T o w a rz y s tw a L u d o w e g o w d n iu 8 b m . o d b ę d z ie się ró w n ie ż b a rd z o c ie k a w y p o p is, m ia n o w icie p rz e rż n ięc ie p iłą ż y w e g o c z ło ­ w ie k a w tru m n ie . Z a z n a c z a m y , ż e p o p is te n o d b ę­ d z ie się ty lk o w so b o tę . R ó w n o cz e śn ie d o n o sim y , ż e w s tę p d z ie c io m n a p rz e d s ta w ie n ie je st b e z ­ w z g lęd n ie w z b ro n io n y !

R e fe ra t b u d o w n ic tw a w ie jsk ie g o . Z d n ie m 1 lu te g o P o m o rs k a Iz b a R o ln ic z a u ru c h o m iła re ­ fe ra t b u d o w n ic tw a w ie jsk ie g o . Z a k re s d z ia ła n ia re fe ra tu o b e jm u je u d z ie la n ie p o ra d fa c h o w y c h z z a k re s u w sz e lk ic h ro b ó t b u d o w n ic tw a w ie jsk ie g o .

P o ra d y w b iu rz e u d z ie lo n e b ę d ą b e z p ła tn ie , z a ś p rz y o p ra c o w an iu k o s z to ry s ó w p rz y w y ja z d a th n a m iejsc e, z a z w ro te m fa k ty cz n y c h k o sztó w .

Z p o w ia tu .

K sią ż k i. (Jeszc ze o b a lu ). W so b o tę , ja k ju ż k ilk a k ro tn ie d o n o siliśm y , o d b ę d z ie się w sa li p . D e u tsc h m a n a w ie lk i b a l. Z a z n a c z a m y , ż e w s tę p n a b a l d o z w o lo n y je st ty lk o z a z a p ro sze n ia m i, (o )

Ł o p a tk i. (W iec z o rn ica ). W o sta tn ie j c h w ili p rz y p o m in a m y o w ie cz o rn icy , ja k a o d b ę d z ie się d z iś, w c z w a rte k , w sa li p , S z u lc z e w sk ie g o . (x ).

— Jó z e fa t. (P o żar). P rze d k ilk u d n iam i p a lił się stó g m iesz a n k i u p . Jó z e fa D aw id o w sk ieg o w Jó z e fa c ie, Ś le d z­

tw o w to k u . J e s t p o d e jrze n ie p o d p a le n ia . S p raw ę tę b a d a

p o ste ru n e k p o lic ji w G o lu b iu . (s).

G IE Ł D A Z B O Ż O W A .

Ż y to 2 1 — 2 1 ,5 0 , p sz e n ica 3 6 ,5 0 — 3 7 ,5 0 , o w ie s je d n o lity 1 9 — 2 0 , ję c zm ie ń n a k a s zę 2 0 — 2 1 , ję cz ­ m ie ń b ro w a rn y 2 6 — 2 7 , m ą k a p sz en n a lu k su so w a 6 8 — 7 1 , m ą k a p sz en n a 0 0 0 0 5 9 — 6 1 , m ą ż a ż y tn ia w e d łu g ty p u p rz e p iso w e g o 3 7 ,5 0 — 3 8 ,5 0 , o trę b y p sz e n n e sz a le 2 0 — 2 0 ,5 0 , o trę b y p sz en n e śre d n ie 1 5 ,5 0 — 1 6 ,5 0 , o trę b y ż y tn ie 11 — 1 1 ,2 5 , k u c h y ln ia n e 3 7 — 3 8 , k u c h y rz e p ak o w e 2 9 — 3 0 , g ro c h ja d a ln y 3 5 — 3 8 ,

O b ro ty śre d n ie. U sp o so b ie n ie sp o k o jn e .

R U C H T O W A R Z Y S T W .

B aczn o ść „ L u tn ia ". D ziś w iec z o re m o g o d zin ie 8 -m ej śp ie w y w lo k alu p , K lim k a, O p rzy b y cie w sz y stk ic h c z ło n ­ k ó w c zy n n y ch u p ra sza się,

— W d n iu 9 lu te g o r. b , o g o d z. 1,30 o d b ęd z ie się ro c z­

n e w a ln e z e b ra n ie P o w , K o ła Z w , In w , W o j, R z, P> w W ą­

b rz e ź n ie w lo k a lu p . M alsk eig o , u l. G ru d z iąd z k a . P o rzą d e k d z ien n y : sp ra w o z d a n ie ze z ja z d u i ro cz n ic y , p o czem , p o p rz erw ie 1 0 -m in u to w ej, d o k o n a n y z o stan ie w y b ó r z arzą d u b e z w zg lęd u n a ilo ść czło n k ó ^ y .

T o w . K o ła Z w . In w . W o j. R z, P . w W ąb rz eź n ie.

— S to w . P a ń M iło se ird z ia św . W in ce n teg o a P a u lo w W ą b rz eź n ie . Z e b ra n ie p len a rn e o d b ęd z ie się w c zw artek 6 -g o b . m . o g o d z. 4 -tej w sali m a g istrą c k ie j. U p rzejm ie

z a y ra sza Z arz ąd .

B aczn o ść! O rk iestra S o k o la! W n ie d zielę d n ia 9 lu ­ teg o o g o d z. 5 -te j o d b ęd z ie się z eb ran ie w sp ra w ie d alszeg o sz k o le n ia o rk ie stry w lo k alu so k o lim .

In stru m e n ty z a b ra ć z e so b ą. U d z ia ł w sz y stk ic h b e zw z g lę ­ d n ie k o n ieczn y . C zo łem P rez es.

— W ąb rze ź n o . B a cz n o ść In w alid zi i W d o w y . M iesięczn e z e b ra n ie L eg ji In w alid ó w W . P . k o m p an ji w W ąb rze ź n ie o d ­ b ę d z ie się d n ia 9 lu teg o r. b . w lo k a lu p . W e b e ra o g o ­

d zin ie 12,30 . Z a rz ą d .

D ru k i n a k ła d : „ G lo s W ą b rz esk i" B . S z c z u k a — W ą b rze ź n o . R e d ak to r o d p o w ie d zialn y : A lfo n s S z c z u k a — W ą b rze ź n o .

Za d z iał o g ło szeń re d ak c ja n ie b ierze o d p o w ie d zia ln o śc i

D w ó r * W a b r Z P S K R

W ś r o d ę i c z w a r t e k , d n . 5 i 6 b m o g o d z i n i e 8 1 9 w i e c z o r e m

M o n u m e n ta ln y film w ied e ń sk i p . t .

S z a m p a n

I I P A L A I S D E L U X E I I

W ro la c h g łó w n y jh :

B E T T Y B A L F O U R J A C K T R E V O R V I V I A N G I B S O N

B lask i i c ien ie o d w ie c z n e g o ry vm u ż y c ia . B lich tr b o g a c tw i ła ch m an y

--- n ę d z y . --- M u z y k a ja z zb a n d u , b rz ęk z m y ­ w an y c h ta le rzy i s lo c h p o n ie­

w ie ran e g o k o p c iu sz k a , o to tło , n a k tó re m ro z g r się a k c ja te g o film u .

N A S T Ę P N Y P R O G R A M

Z Ł O T E L I L J E

hlliiłiE ikrrais i wezwanii

W s p ra w ie S z c z e p a n a P o g o r z e l s k i e g o i te g o ż ż o n y M a rja n n y z d o m u W ę cła w z > ie- m ie c k ii h Ł o p a te k , p o w . M ą b rziź n o z a stą p io ­ n y c h p rz e z p e łn o m o cn ik a p ro 'es o w e g o a d w . M . C z y p ic k ie g o z W ą b rze ź n a p rz e ciw Ja n o w i T h o - m so w i i teg o ż ż o n ie A n n ie z d o m u B a rtel, z a ­ m ie sz k a ły ch p rz e d te m w N ie m iec k u h Ł o p a tk a c h p o w . W ąb rze źn o , o b e c n ie n iez n an e g o m ie jsc a z am iesz k a n ia — p o w o d o w ie w n ieśli s k a rg ę z w n io s k iem : 1. p o z w an y th z a s a d z a się jak o ła c n y c h d łu żn ik ó w n a z ap łac en ie p o w o lo m k w o ty 2 4 0 0 d o la ró w U . S . A . w raz z u st-w o - w em i " d se tk a m i o d d n ia 12 listo p ad a 1921 r., 2 . p o z w an e g o Ja n a T h o m sa z a sąd z a się n a s c ierp ’e n ie e g ze k u cji w m a ją te k w n iesio n y te ­ g o ż ż o n y p o z w an e j A n n y B arte l, 3 . k e sz ta sp o ru p o n o sz ą p o z w an i j k o łą cz n i d łu ż n ic y , 4. w y ro K u z n a je się z a ty m cz a so w o w y k o n a ln y e w . z a z ło ż e n ie m z ab e zp iec ze n ia . P o w o d o w ie p o z y ­ w a ją p o z w a n v e h d o u stn ej ro zp raw y sp o rn e j p rz ed S ą d G ro d z k i w W ą b rze ź n ie p o k o i 1. 12 n a te rm in w d n i u 2 5 m a r c a 1 9 3 0 r . p o p o ł u d , O g o d z . 1 3 , w z y w a jąc i< h ró w n o c z eśn ie d o w y ­ z n ac ze n i, sw e g o rz ec z n ik a d o p u sz cz o n e g o p rz ed w y m ie n io n y m S ą d e m .

W c e b i p u b licz n e g o d o ręc ze n ia , o g łasz a się n in iejsz y w y ciąg z e sk a rg i.

W ą b r z e ź n o , d n ia 8 sto c z n ia 1 9 3 0 r.

S ą d G r o d z k i .

Cytaty

Powiązane dokumenty

W m iarę w ięc rozw oju cyw ilizacji życie człow ieka, czyli jego bytow anie, zaczęło się kom plikow ać: po­b. w stały plem iona, narody, państw a

zycyjny niemieckiego ministra spraw wojskowych wynosi wszystkiego 1 miljon marek, co równa się 2.(113.000 złotych.. Jesteśmy wszyscy przyzwyczajeni

będzie się w niedzielę, 25 bm, od godziny 4-tej w ogrodzie Bractwa Strzeleckiego, Jutro w sobotę koncert na L.. 25 maja, odbędzie się „Święto

stanawiamy tym razem dać jej już takie podstawy, aby stała się trwałą placówką oświatowo-kultural- ną dla miasta i powiatu, aby ją można w najbliż­. szej

T ragiczny w ypadek, jaki w ydarzył się w sobotę, to groźne m em ento dla rodziców , że dzieci sw oich nie uśw iadam iają należycie o niebezpieczeństw ach, jakie w

Przed pleban ją grom adziły się przez cały dzień tłum y w iernych.. Zw łoki złożono początkow o na łóżku, w południe ubrano w szaty pontyfikalne i w łożono do

Torunia Jamielnika Bydgoszczy Brodnicy Odjazd pociągów ze stacji

na objętość, popularny sposób redagow ania, obfity dział korespondencyjny, ciekaw e feljetoniki, św ieże w iadom ości dodatki, ilustracje, — w szystko to składa się na