• Nie Znaleziono Wyników

Wspomnienia rodziców - Zbigniew Karkuszewski - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Wspomnienia rodziców - Zbigniew Karkuszewski - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ZBIGNIEW KARKUSZEWSKI

ur. 1952; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, II wojna światowa

Słowa kluczowe Lublin, II wojna światowa, Helenów, cegielnia Helenów, rodzina, projekt Lubelskie cegielnie. Materia miasta

Wspomnienia rodziców

Rodzice już nie żyją, ale wiem, że mama pochodziła spod Rybczewic, a tato spod Bychawy i tu się sprowadzili. Każdy szukał pracy gdzieś w mieście, bo było łatwiej się zaczepić, i za jakimś mieszkaniem, i za jakąś pracą. Dużo ludzi wypływało ze wsi na miasto, żeby gdzieś tam się zaczepić i raz-dwa-pięć czegoś się dorobić. Na pewno coś mama wspominała o okresie wojennym, jak to było, że tam często się ukrywali na tym piecu. Niektórzy z tych panów, którzy tam mieszkali, pracowali jako młodzi chłopcy jeszcze, bo nawet przed Niemcami się ukrywali. Ale jak to było dokładnie, to pamięcią nie sięgam.

Data i miejsce nagrania 2018-06-25, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Teren cegielni zaczynał się na wysokości w tej chwili ulicy Morwowej i sięgał do tego terenu, który zajmuje w tej chwili Zakład Doskonalenia Zawodowego.. Czyli cały

Ta ziemia była podkopywana systematycznie i to z góry było obsuwane, żeby się zawaliło, żeby było

Ale myśmy głównie za młodych lat to figlowali sobie w gliniankach, gdzie ziemia była gromadzona czy w piaskownicach, tam gdzie piasek był zwożony, jak to zwykle dzieciarnia

To mieszkali ludzie przy tym piecu, mało co pamiętam, ale na górze były ze 2 pomieszczenia, które zaadaptowali na pomieszczenia mieszkalne.. Warunki

Formiarka miała nożyk, który był do czyszczenia formy z gliny, odrywania zaschniętej gliny, i tym nożykiem sobie wypisywała co do sztuki, ile sztuk cegły wyprodukowała..

Później już, czym byłem starszy, jak sił przybywało w rękach, to już porywaliśmy się sami, żeby szybciej uprzątnąć cegłę z placu i mieć więcej czasu dla

Jeśli tam coś było trzeba zrobić, to z reguły sobie sąsiedzi pomagali, jeśli chodziło o jakieś tam historie domowe. Czy choćby i w takich historiach, jeśli ktoś kupował coś

Był wynajmowany samochód ciężarowy, w pierwszym okresie, takim starem przyjeżdżali, albo był wynajmowany autobus, później dyrekcja autosana kupilła.. Były