• Nie Znaleziono Wyników

Metafizyka św. Tomasza ochroną katolickiej kultury współczesnej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Metafizyka św. Tomasza ochroną katolickiej kultury współczesnej"

Copied!
9
0
0

Pełen tekst

(1)

Mieczysław Gogacz

Metafizyka św. Tomasza ochroną

katolickiej kultury współczesnej

Studia Philosophiae Christianae 32/2, 127-134

(2)

Studia Philosophiae Christianae A TK 32 (1996)2 MIECZYSŁAW G O G A C Z M ETA FIZY K A ŚW . T O M A S Z A O C H R O N Ą K A T O L IC K IE J K U L T U R Y W S P Ó Ł C Z E S N E J

1. Rzeczywistość i kultura. 2. Określenie kultury. 3. Pojęcie współczesności. 4. Zawartość kultury. 5. Dziedziny filozofii w kulturze. 6. Dziedziny teologii w kulturze. 7. Doniosłość kultury katolickiej.

1. R ZE C Z Y W IST O ŚĆ I KULTURA

Tom izm nie jest podjęciem poglądów , sform ułow anych dla innej epoki i w innych czasach. N ie jest pow tórzeniem historii. Jest nawiązywaniem przez in telekt człow ieka zawsze ak tu aln y ch , teraz dokonujących się k o n ta k tó w z realnie istniejącym sam odzielnym bytem jedn o stk o w y m . Jest podjęciem nie pog lądów , lecz realnych oddziaływań elem entów stru k tu raln y c h bytów n a ponaw cze i decy­ zyjne w ładze człow ieka. W ładze ja k o u sp ra w n io n a m ożność są receptywne. O ddziałuje na nie byt swą realn ą zaw artością. D aje się doznać najpierw ja k o zespół przypadłości fizycznych i przejaw ów , które odsyłają d o swych p o d m io tó w i przyczyn. N a te po d m io ty i przyczyny, p ow tó rzm y, n a p ro w ad za nas w łaśnie bezpośrednie poznanie, k tó re jest zawsze ujęciem cech fizycznych i przejaw ów . Te podm ioty i przyczyny zn a jd u ją się w po zn aw an y m bycie i stanow ią ten byt. P odm iotem cech fizycznych jest m ateria. P rzyczyną p rzeja­ wów jest istnienie. Istnienie je d n a k nie urealnia w p ro st m aterii, k tó ra jest nieokreślona. U realn ia zawsze o k reślon y byt jedn ostk ow y. Wynika z tego, że określa m aterię realn a przyczyna w ew nętrzna, nazywana fo rm ą lu b za sad ą identyczności. F o rm a razem z m aterią tworzą istotę bytu. Isto ta u re aln io n a przez istnienie w spółtw orzy z istnieniem realny by t jedn o stk o w y . W ypełniają więc b y t dwie wewnętrzne przyczyny: istnienie i istota.

Postaw ione tu akcenty uw y raźn iają dwie dziedziny filozofii: a mianowicie m etafizykę p o zn a n ia i m etafizykę b y to w ania, zarazem wprost p o zn an ie ja k o b ezpośrednie i po średnie zareagow anie p o d ­ miotu, k tó ry poznaje, o raz bytow anie, w yznaczone przez w ew nętrz­ ne przyczyny, stanow iące realny byt jed no stko w y . Stosow anie metafizyki i teorii p o zn a n ia prow adzi do filozofii człow ieka, etyki

(3)

i pedagogiki. W ten sposób o garn iam y ro zu m n ą refleksję całą realną rzeczywistość.

R o zu m n a refleksja człow ieka jest p o d staw ą k u ltu ry ludzkiej. G dy w tej k u lturze znajdzie się teologia kato lick a, ta k u ltu ra staje się k ato lick ą k u ltu rą w spółczesną.

2. O K R E ŚLEN IE KULTURY

K u ltu ra jest zespołem w ytw orów człow ieka, zarów no zew nętrz­ nych ja k i w ew nętrznych. W ytw ory zew nętrzne to dzieła n au k i, sztuki i techniki. W ytw ory w ew nętrzne to zespół sku tk ó w d ziałania intelek­ tu i woli o raz odniesień osobow ych, w yzw alanych przez istnienie osób. M o żn a naw et pow iedzieć, że w ytw ory w ew nętrzne to w p ro st osobow ość człow ieka.

N ależy w yraźnie o dróżn ić w ytw ory od bytów i przede wszystkim od osób. W ytw ór jest scaleniem w now ą stru k tu rę realnych bytów przez oddziałan ie człow ieka na ich przypadłości. N ależy do d ać, że m ogą być w ytw ory często m yślne, gdy łączym y w now e całości pojęcia lub teorie. Bytem jest zawsze niezależna o d działań p o zn aw ­ czych s tru k tu ra z istnienia ja k o przyczyny realności i z istoty ja k o przyczyny identyczności.

O kreślając k u ltu rę należy w yróżnię odró żnić d w a aspekty: stru k ­ tu raln y i genetyczny. K u ltu ra w sensie stru k tu raln y m jest zespołem dzieł, k tó re zastajem y. W yprzedza o n a człow ieka i n a niego o d ­ działuje. S kutki tych od działyw ań nazyw am y kształceniem i wy­ chow aniem . K u ltu ra w sensie genetycznym jest uw yraźnieniem jej p och od zen ia o d człow ieka. Ze względu na to, że tw orzy ją człowiek, podlega jego k o n tro li. C złow iek m oże ją przekształcać i organizow ać. N ie w yprzedza więc człow ieka w sensie genetycznym , lecz tylko w sensie stru k tu raln y m .

3. P O JĘ C IE W SPÓ Ł C Z E SN O ŚC I

W spółczesność jest w iernością istnieniu, i głów nie praw dzie oraz d o b ru bytów . N ie u to żsam ia się więc z ch ro n o lo g ią ujęć. Jest stałym k o n tak tem z realnym i bytam i jednostkow ym i.

4. ZA W A RTO ŚĆ KULTURY

a) N o rm a ln a zaw artość k u ltu ry europejskiej d o X V wieku. N o rm a ln a zaw artość o znacza tu zgodność ujęć z bytow aniem . Ze względu n a to w yrażały tę ku ltu rę trzy zespoły n auk: 1) realistyczna filozofia i realistyczna teologia Boga ja k o najdonioślejsze inform acje o pierwszej przyczynie bytów . 2) filozofia realnego człow ieka i

(4)

real-nego św iata. 3) sztuki ja k o n au ki i um iejętności. O bejm ow ały głównie naukę i p rak ty k ę p o stęp o w an ia (etyka), także n au k ę i p rak ty k ę wytwarzania (technika), p o n a d to politykę, praw o, pedagogikę, rze­ miosło.

b) Z niek ształcona zaw arto ść k u ltu ry po XV wieku

Należy najpierw zauw ażyć, że tę k ultu rę tw o rzą tylko nauki 0 w ytw orach i sam e w ytw ory. R ozw inęły się więc przede w szystkim rzemiosła. N a u k i ułożo n o w trzy grupy: 1) p raw o ja k o m iara wykształcenia i najpotrzebniejszej dziedziny. 2) zag adn ienia społecz­ ne jak o n au k i o po w iązaniach osób z w ytw oram i. 3) n au k i p rz y ro d ­ nicze ja k o spraw dzanie sto sow an ia p raw a w społeczeństwie.

D opow iedzm y, że k u ltu ra w spółczesna jest k o n ty n u acją myśli XVIII i X IX wieku. Dziedziczy i rozw ija głów ne akcenty tych dw u wieków, a m ianow icie ateizm i m aterializm p ro g ram ó w Encyklopedii Francuskiej, hasła rew olucji F rancusk iej w zm ocnione to ta lita ry z ­ mem rewolucji P aździernikow ej, p o n a d to agnostycyzm K a n ta , p an- teizm H egla, m echanicyzm i ew olucjonizm w teorii człow ieka 1 świata. N asze czasy do dały okultyzm o raz wpływ gwiazd i sfer niebieskich na życie ludzkie w wersji przem ijania epoki ry b i przech o­ dzenia w epokę w o d n ik a (New Age), także redukcjonizm pozytyw iz­ mu. P rzekształcono m echanicyzm i ew olucjonizm w filozofię procesu (W hitehead) oraz u w yraźn io n o gnozę we w szystkich szkołach now o- żytności.

Podkreślm y, że bro n i k u ltu ry przed w szystkim i zniekształceniam i tylko m etafizyka, rozu m ian a ja k o n a u k a o pierw szych elem entach strukturalnych realnego b ytu jedno stk ow ego , rozpozn aw an ych w tym bycie ja k o u k ład przyczyn i skutków .

5. D ZIED Z IN Y F IL O Z O F II W K U LTU RZE

Tych dziedzin d o starc za i in form uje o nich h isto ria filozofii. Zarazem w ypełnia te dziedziny zespołem poglądów . W szystkie te poglądy są idealistyczne lub realistyczne. Idealizm w form ule m eto ­ dologii polega n a u za sad n ian iu tw ierdzeń przez o dw ołanie się do wytworzonych pojęć, którym w yznaczono pozycję m etafilozofii. Jest ona źródłem obow iązujących głów nie w n au k a ch przyrodniczych hipotez, k tó re w n au k a ch filozoficznych nazyw a się założeniam i. Realizm w form ule m etodologii polega n a u zasad n ian iu tw ierdzeń przez od w ołanie się d o pierw szych elem entów stru k tu raln y c h bytu. Metafizyka ja k o n a u k a o iden tyfikow aniu b ytu w yklucza założenia, a pojęciom w yznacza pozycję w ytw orów .

Filozofie idealistyczne: P la to n i plato n izm , gnoza, n eop laton izm Plotyna i P ro k lo sa, szkoła w C h artres, szkoła p la to ń sk a we Florencji,

(5)

K a n t, Hegel, pozytyw izm , neopozytyw izm , H usserl, H eidegger, W hitehead.

Filozofie realistyczne: A rystoteles, T om asz, tom iści.

6. D ZIED ZIN Y T E O L O G II W K U LTU RZE

1) T eologia z filozofią

a) C zęsto teologia wiąże się głów nie z filozofią P lato n a. Tę filozofię w yraża nie tyle w yjaśnianie treści p raw d w iary, ile określanie asp ek tu tej treści ja k o podstaw y działania. Sądzi się naw et, że teologia jest w ezw aniem do d ziałania (np. K .R ah n er). T ak ujęte za d an ia teologii przekształcają ją w ideologię. P ow oduje to zagubie­ nie różnicy m iędzy teologią i religią. Z niekształca to głównie ekum enizm , k tó ry staje się dyskusją m iędzy teologiam i, a nie religiam i. W teologiach rozw aża się podob ień stw o znaków . W reli- giach chrześcijańskich w ystępuje w yłączność C h ry stusa. C hrystus nie jest wezwaniem d o działania. Jest Bogiem i zarazem człowiekiem . W yzw ala odniesienie, k tó re jest m iłością. W ym aga to od ró żn ian ia łaski od n a tu ry i sytuuje nas w katolicyzm ie, gdy pojm uje się łaskę w nas ja k o elem ent d o d an y do n atu ry , a sam ą w sobie ja k o stw orzoną dla nas um iejętność lub m ożność posłuszeństw a Bogu.

b) C zęsto także teologia wiąże się z filozofią A rystotelesa. Tę filozofię w yraża teoria substancji, różnej od n atu ry i przypadłości. N ied o k ład n e posługiw anie się tym i różnicam i uw ikłało chrześcijan w m onofizytyzm lub nestorianizm . Pom ylenie łaski ja k o p rz y p ad ło ­ ści człow ieka z jego n a tu rą dopro w ad ziło d o zsubstancjalizow ania łaski i u sy tu o w an ia jej po za człow iekiem . U jęta w teorię „sola g ra tia ” stała się za sad ą rozstrzygania przeznaczenia ja k o zbaw ienia lub p o tęp ienia człow ieka.

c) N ajw łaściw sze dla teologii jest pow iązanie z filozofią św. T om asza. Spaja w tedy filozofię i teologię, głów nie ja k o teologię dogm atyczną, koncepcja istnienia. Pierwszym elem entem s tru k tu ra l­ nym każdego b ytu i pierw szą przyczyną w ew nętrzną staje się istnienie. Z arazem istnienie staje się pierw szym i w yłącznym elem en­ tem stru k tu raln y m Boga. Ze w zględu n a to Bóg jest S am oistnym Istnieniem i O sob ą, gdyż istnienie w yzw ala rozum ność. Sam oistne Istnienie jest zarazem sam oistnym bytem rozum nym . Jest także pierw szą zew nętrzną przyczyną spraw czą istnienia każdego bytu, w którym w ew nętrzne istnienie stw orzone urealn ia istotę. K oncepcja istnienia w yznacza filozofii b ytu i teologii B oga m etod olo giczną jed n o ść i sw oistą doniosłość tw ierdzeń.

W p ogląd ach św. T o m asza o prócz pro b lem u istnienia ważnym problem em staje się teo ria osoby. Bóg jest O so b ą na sposób principium , k tó ry m jest S am oistne Istnienie. O so b ą jest także

(6)

człowiek. Inaczej niż Boga ja k o O sobę określam y człow ieka ja k o osobę. C złow iek ja k o o so b a jest realnym bytem jed no stk ow ym , w którego istocie a k t istnienia w yzw ala rozum ność, a w całym tym jednostkow ym bycie aktualizuje osobow e relacje m iłości, w iary i nadziei ja k o uw yraźnianie realności, praw dy i d o b ra . R ealność, prawda i d o b ro są przejaw am i istnienia.

Są także przejaw am i Sam oistnego Istnienia ja k o Jego atrybuty. Bóg wobec tego tymi atry butam i wyzwala osobow e relacje do człowieka. Relacje osobow e ze strony Boga m ają więc poziom istnieniowy i swoiście istotow y. Poziom istnieniow y jest wyznaczony przejawam i istnienia Boga. Poziom istotow y relacji osobow ych, naw iązywanych z nami przez Boga, stanow ią O soby T rójcy Świętej. Z aw artość poziomu istotow ego relacji osobow ych z Bogiem jest nadprzyrodzona. Relacje osobow e człowieka do Boga są w swym poziom ie ist- nieniowym wyznaczone przejaw am i istnienia człowieka, a poziom istotowy tych relacji jest przyrodzonym zespołem przypadłości. Przez poziom istotow y relacji osobowej z Bogiem przekazujem y Bogu swoje ludzkie działania. Bóg natom iast przez poziom istotow y relacji osobowej, przez k tó rą wiąże się z nam i, przekazuje nam siebie jak o Trójcę O sób, gdy, oczywiście, dzięki sakram entow i chrztu Bóg stworzył w nas łaskę uświęcającą. D odajm y tylko, że O soby Trójcy Świętej nie stają się elem entem strukturalnym człowieka. Są zawsze obecne w nas na sposób osobow y w obszarze stw orzonej w nas łaski.

Należy dodać, że zgodnie z tymi ujęciam i religia jest zespołem realnych więzi osobow ych człow ieka z O sobam i T rójcy Świętej. Podkreślmy, że Bóg ja k o by t jest ze w zględu n a istnienie zawsze jeden. Ze względu n a istotę jest zawsze T rzem a O sobam i. Posłużenie się odróżnieniem istnienia i istoty B oga jest ludzkim sposobem uw yraź­ nienia b y tu i osoby. Z pozycji filozofii trzeba zawsze pow iedzieć, że w Bogu isto ta jest to żsam a z istnieniem .

Teologię dogm aty czn ą należy określić ja k o uzasadn io ne treścią prawd objaw ionych filozoficzne rozum ienie Boga ja k o T rójcy O sób. Przejrzyste też staje się rozum ienie wcielenia Syna Bożego. Dzięki wcieleniu B oska O so b a Syna przyjm uje d o swej n atu ry w niesioną przez wcielenie n a tu rę ludzką. Dzięki tem u C hrystus jest zarazem Bogiem i człow iekiem . F ilozofia i teologia p o m ag ają w rozum ieniu Kościoła ja k o w spó lnoty o sób pow iązanych m iłością z C hrystusem , który przez sak ram en ty udziela łaski, a w sakram encie E ucharystii sam staje się obecny w człow ieku ja k o osobie o raz pow od uje, że z udzielonej łaski ro d z ą się w nas cn o ty n ad p rzy ro d zo n e i d ary D ucha Świętego. C n o ty są naszą zdolnością k ierow ania się do Boga. D ary są umiejętnością o d b io ru Boga ja k o T rójcy O sób, zarazem n atchn ień Boskich i w szystkich skutków zbaw czych obecności w nas Boga.

(7)

O becność w k ulturze m etafizyki realnie istniejącego b y tu i teologii B oga ja k o S am oistnego Istnienia czyni ku ltu rę d o niosłą k u ltu rą k atolicką.

2) T eologia bez filozofii

a) Pom ijając m etafizykę teologia m usi oprzeć się n a analizie języka tekstów P ism a świętego. Staje się przykrym w erbalizm em .

W erbalizm teologii usiłuje w ypełniać treścią w spółczesne religio­ znaw stw o, k tó re ak tu aln ie jest funkcjonalistyczne. Znaczy to , że elem entem tw orzącym religię są tylko elem enty ku ltu, dow olnie określanego przez tradycje k ulturow e zespołów ludzi. R eligioznaw st­ w o nie podejm uje analizy przed m io tu k ultu. Posługuje się tylko ogólnym term inem sacrum. N ie zawsze ten term in oznacza Boga. W Polsce religioznaw stw o w wersji E liadego, K ołakow skiego i D re- w erm ana polega n a przypisyw aniu Bogu treści ludzkich przeżyć. M ów i się, że Bóg jest fascinosum et tremendum, że jest lekarstw em n a cierpienie, a W hitehead uw aża Boga za tow arzysza cierpień. R eligioznaw stw o więc uw aża religię za n atu ra ln e dążenie człow ie­ ka. T ym czasem religia zaczyna się od ro z p o zn an ia i rozum ienia, że Bóg jest bytem pierw szym i sam oistnym o raz że w łaśnie z N im naw iązuję pow iązania przez miłość. R eligia w obec tego pow staje w m om encie posłużenia się w łasną ro zum no ścią i właściw ą człow ie­ kow i miłością.

b) P ro testan ty zacja teologii jest d om in ow aniem w niej subiek­ tyw izm u. W spiera się on n a tezie, że każd y człowiek sam rozstrzyga, ja k rozum ieć Biblię, a więc treść objaw ionych p raw d w iary. N ie decyduje o tym C hrystus poprzez swą funkcję p ro ro c k ą w Kościele. Sam zresztą K ościół jest w iązany raczej z sytuacją społeczną, niż z decyzją C h ry stusa. N ie liczy się dośw iadczenie innych osób kochających C h ry stusa. M a to po stać w ykluczenia T radycji. W y­ klucza się też sak ram en ty , k tó re w ym agają k apłań stw a. P ozostaw ia się tylko chrzest i wieczerzę P ańską. W wieczerzy nie d o k o n u je się przeistoczenia chleba i w ina w ciało i krew C hrystu sa. O wszystkim decyduje sum ienie, a nie p raw d a i rozpoznający ją intelekt. Z nakiem p ro testan ty z m u staje się liberalizm ja k o teza, że człow iek stanow i w szystkie praw a. Tym znakiem staje się także racjonalizm w postaci tezy, że rozum ludzki jest niezależny od Boga i p ra w a wiecznego. L u d zk ą w olność wiąże się z prym atem p o rz ą d k u praktycznego. O znacza to pierw szeństw o etyki przed m etafizyką.

/

c) Jud aizacja teologii jest skutkiem dom inacji asp ek tu historycz­ nego nad dogm atycznym . Jest p o n a d to skupieniem się w yłącznie na S tarym T estam encie. Jest to kolejne po p rotestantyzacji ograniczenie

(8)

i zniekształcenie O bjaw ienia. Jest to przede w szystkim utożsam ienie teologii z k u ltu rą o ra z zagubienie różnicy m iędzy tym , co p rz y ro d zo ­ ne i nad p rzy ro d zo n e. T eologię ju d aisty czn ą często w yraża k ab ała, która jest d o m in acją w niej gnostycyzm u.

d) Z gnozy w yrasta o k ultyzm ja k o w iara w tajem ne siły m aterialne i duchowe, n iedostępne ludzkiem u p ozn an iu , aktyw izow ane w yłącz­ nie w p ra k ty k a c h m agicznych. S am a gn oza jest tezą filozoficzną, że wiedza pełni w człow ieku rolę przyczyny spraw czej, ustanaw iającej w istnieniu w szystkie byty. W ynika z tego, że człowiek po siad ając taką wiedzę jest Bogiem. W naszych czasach w szystkie te błędne stanowiska sku pia New Age. Jest to więc kom pilacjonizm , któ ry w tezie o religii św iatła, ch ro n io n eg o przez Lucyfera, jest w prost satanizmem.

3) W czym m etafizyka w spom aga teologię

Należy wciąż o d ró żn iać filozofię idealistyczną od filozofii realis­ tycznej. F ilozofia idealistyczna w spom aga agnostycyzm , relatyw izm , woluntaryzm . A gnostycyzm polega n a tezie, że intelekt człow ieka nie może poznać praw dy i że sam a p raw d a nie u d o stęp n ia się po znaniu. Relatywizm usuw a różnice m iędzy p ra w d ą i fałszem , d ob rem i złem. W oluntaryzm polega na uzależnieniu w szystkiego d o ludzkiej decy­ zji. N a to m iast filozofia realistyczna uczy ro z p o zn aw a n ia istnienia, prawdy i d o b ra o raz w ierności realnym byto m jed n o stk o w y m , k tó re są podm iotam i istnienia praw dy i d o b ra . W sp o m ag a to od ró żnianie osób.

Filozofia realistyczna w sp om aga teologię ucząc o d ró ż n ia n ia łaski od natury, a tym sam ym p o rz ą d k u n ad p rzy ro d z o n eg o od p rz y ro d zo ­ nego. Z kolei uw alnia teologię od n atu ralizm u . U czy zgodnych z praw dą odniesień do Boga i d o człow ieka. Pozw ala n a uw yraźnienie różnicy m iędzy teologią i religią. B roni realności Boga ja k o osobnego bytu. N as bro n i przed panteizm em i panenteizm em . Broni C h ry stu sa jako B oga i człow ieka. O kreśla K ościół i w yjaśnia udzielane w K o ś­

ciele sak ram en ty . U czy realnego życia religijnego. W ypełnia k ultu rę humanizmem i otw iera n a religię ja k o więź człow ieka z O sobam i Trójcy Świętej.

7. D O N IO SŁ O ŚĆ KULTURY K A TO LIC K IEJ

K ulturę k ato lick ą w ypełnia realistyczna m etafizyka b y tu i realis­ tyczna teologia dogm atyczna. Te dziedziny upow szechnia się przez wykształcenie i w ychow anie. Dzięki tem u w p o rz ąd k u filozofii realistycznej ch ro n i człow ieka głów nie m ąd ro ść ja k o um iejętność wierności praw dzie i d o b ru . W p o rz ą d k u realistycznej teologii, a przy

(9)

jej pom ocy dzięki religii chro n i nas głównie C hrystus. N iech więc zawsze chroni nas m ąd ro ść i C hrystus.

P H IL O S O P H Y O F SAINT T H O M A S AQU INA S AS PR O T E C T IO N T H E C O N TEM PO R A R Y C A TH O LIC CU LTURE

Summary

Saint T hom as’ methaphysics, as the philosophy o f being, is science concerning the first elements very individual being, th a t are apprehended in their relations as the causes and the effects.

Culture is a group o f external and internal works m ade by the man. There is a catholic culture when the catholic theology is underlined.

Values o f the catholic culture consist in faithfulness o f being’s existence, truth and good, also very individual beings, first the G od and the m an and relations between them as the love, the faith and the hope. The hope is an aspiration to persist in love and faith.

T hat is why the philosophy o f saint Thom as Aquinas defends the reality o f the G od and m an, and the tru th about relations to the G od and am ong the people. Owing to it, the difference between the philosophy and the theology, the nature and the grace, is clear. It guards before the pantheism and the panentheism . It protects the truth about C hrist as real G od and man. It can be helpful in understanding the Church and the sacram ents. The philosophy teaches real living with G od, fulfils the culture by the hum anism and prepares for the religion, as the relation with God.

Cytaty

Powiązane dokumenty

A nie lubię, bo osądzanie sztuki jest sprawą bardzo prywatną, tak samo jak tworzenie sztuki, kiedy więc przychodzi mi swoje prywatne sądy uzgadniać z prywatnymi sądami

To grupa, która może przyczynić się do stabilizacji rynku magazynowego dzięki stabilności funkcjonowania i wygenerowaniu dodatkowych efektów finansowych, które będą mogły

Prowadzącego upoważnionego do zaciągania zobowiązań w imieniu wszystkich Partnerów realizujących wspólnie Umowę. Lider upoważniony jest także do wystawiania

- w terminie do 30 dni od daty powzięcia wiadomości przez Zamawiającego o zaistnieniu ww. W razie wystąpienia istotnej zmiany okoliczności powodującej, że

Etap ten jest dosyć skomplikowany, ponieważ wymaga bardzo szczegółowej analizy konkretnego procesu spedycyjnego pod względem ryzyka związanego z innymi zdarzeniami;.. - pom

Spoiecznej. Corocznie stypendysta obowiązany jest przedłożyć zaświadczenie uczelni o przebiegu studiów. · wyplatę stypendillm uskutecznia Kasa Miejska na zlecenie

Potwierdzając moje wrażenia, zgadza się, że teraz właśnie jest narzędziem eksperymentu, wręcz dlatego tylko może jeszcze pisać, takie znajdując

rająca ocenę „wojny z Polską nie jako odosobnionego zadania Frontu Zachodniego, ale zadania centralnego całej Rosji robotniczo-chłopskiej”77. Tak więc musiało minąć