Nr 23 (706) 9 czerwca 2004 r.
Cena 1,70 zł
Rok XV (wtym°'
ISSN 1231-904 X
Indeks 327816
TYGODNIK
MATERIAŁY BUDOWLANENajwiększy zakup
materiałów - narzędzi
Nagroda!
pVwydaje: Aneks telefax: 4362877 tel.: 4364755 e-mail: aneks@aro.pl
internet: www.aneks.com.pl/tp Sklep
firmowy
Predaik ul. Batorego 39 tel. 436 07 66GAZETA LOKALNA
GMIN: PRUDNIKEK •
KORFANTÓW ♦LUBRZA «
STRZELECZKI• WALCE
Dumkiewicz zwolniony
—
u Wij)
Biuro Euroregionu Pradziad informuje, że posiada oferty
pracy w Republice И|
Czeskiej (Mesto
Albrechtice). Oferta J obejmuje ok. 20 miejsc Ц pracy stałej dla
spawaczy z uprawnieniami EN 287-1 (ZK 135 W01) z wynagrodzeniem 12-18 tys. KĆ/ miesiąc (ok. 1760 - 2650 zł)
oraz oferty pracy sezonowej (corocznie od czerwca do grudnia) dla pracowników z doświadczeniem w obróbce metalu (m.in. tłoczarz, praser, lakiernik).
strona
Kaufland
strona
Kontakt z
Biurem
Euroregionu PradziadPrudnik,
Rynek-Ratusztel.4367977
e-mail:biuro@euronradziad.ol
1 Udana
wystawa
Czy w gminie
Lubrza
stronymgr Radosław Jagielski 48-200 Prudnik
ul. Chopina 4 tel/fax 436 36 71 lub 0604 594 124
PROMOCJA!
Do
każdej kasy fiskalnej - wycieczka 14 dniowa
dla2
osóbGRATIS!
Zapewniamy autoryzowany serwis
powstanie
ubojnia? 1.300 złotych
»na
7 dla więźnia
strona
WMPITJB JBiYłCSJKJ,
ARISTO ASUS ACTINA
A gdzie
Twój NOTEBOOK?W niedzielę, 13
czerwcaw Polsce odbędą się wybory
doParlamentu Europejskiego.Głosować będziemy najczęściej w tym
samychmiejscach,
cozwykle,warto obejrzećobwieszczenia
znajdujące sięna słupach ogłoszeniowych
(szkoda, że nieznalazły
się pieniądzena informację
wprasie
lokalnej, może dziękitemu byłabywiększa
frekwencja?).Z sondaży
wynika, żewyborcy nie znają kandydatów,
cowynika
główniew bardzo słabej kampanii
przeprowadzonejprzezkomitety
wyborcze.Ludzie będągłosowali
raczejna
partie,a
niena konkretne osoby. Na
ziemiprudnickiej aktywnie zaprezento
wało
się zalewie kilkukandydatów, m.in. Józef Pilarczyk, Stanisław Jałowiecki.
DanutaJazłowiecka.AD
48-200 Prudnik ul.Damrota 17 Tel. (0-77) 4366-000 Fax 4366-900
www.mercurv.DC.Dl
PRUDNICKI
w Czechach
Konkurs poezji
Eichendorffa
» Wiemy, kto będzie piłkarskim mistrzem Europy » Zwycię
stwo piłkarzy Pogoni Prudnik w lidze okrę
gowej » Bogusław Głowiński znów w czołówce biegu ma
ratońskiego » iii runda Pucharu Polski w Łucznictwie »
REKLAMA
1:
В
''Wg
2 b'/fr) J,V/.4 PRUDNICKI
TYGODNIK PRUDNICKI
Nowy numerw każdąśrodę w kio
skach i sklepach ziemi prudnickiej.
Czekamy na sygnały, pomysły i informacje od czytelników.
REDAKCJA
I BIURO OGŁOSZEŃ:
48-200 Prudnik ul. Jagiellońska 3
TELEFONY:
4362877,4364755 FAX:
4362877 INTERNET:
www.aneks.com.pl E-MAIL:
aneks@aro.pl
REDAKTOR NACZELNY:
Andrzej DEREŃ e-mail: deren@aro.pl SEKRETARZ REDAKCJI:
Grzegorz WEIGT PUBLICYŚCI:
Katarzyna IDZIOREK Barbara HAJDUK Damian WICHER
WSPÓŁPRACOWNICY:
Daniela DŁUGOSZ-PENCA Mieczysław MATCZAK Franciszek DENDEWICZ Józef BARGIEL
Janusz WISZNIEWSKI SKŁAD KOMPUTEROWY:
Andrzej DĄBROWSKI Przemysław GALERT SEKRETARIAT I BIURO OGŁOSZEŃ:
Władysława GAJDA SPONSORZY:
„ELEKTRONIK CENTRUM” H.
SEJNOWSKIEGO, ZAKŁAD MIĘ
SNY R. ŻEWICKIEGO, PPHU „DA
LIR", PBP „ORBIS”, „OPTYK-AN”
WYDAWCA:
Spółka Wydawnicza „Aneks”
48-200 Prudnik, ul. Jagiellońska 3 DRUK:
Drukarnia PROMEDIASp.zo.o.
45-125 Opole, ul. Składowa 4 tel. 077/453-18-07, fax 453-74-96
Redakcja zastrzega sobie prawo skracania nadsyłanych materiałów prasowych i listów. Redakcja nie od
powiada za treść ogłoszeń i reklam.
BIURO OGŁOSZEŃ CZYNNE OD 8.00 DO 16.00
PRENUMERATA ZAMÓWIENIA
RUCH S.A. tel. 0-71 782-23-86, 782-23-80, fax: 0-71 782-23-84, prenumerata.dolnoslaski@ruch.coni.pl Prenumerata obejmuje zasięgiem cały kraj http://prenumerata.ruch.com.pl
POCZTA POLSKA (Urzędy Pocztowe) Biała (tel. 438-76-01) Głogówek (tel. 437-34-45) Gostomia (tel. 437-61-20) Lubrza (tel. 437-62-20) Łącznik (tel. 437-63-60) Prudnik (tel. 436-29-87) Twardawa (tel. 437-10-20) Jarnołtówek (tel. 439-75-20)
Zamówienia można składać również u li
stonosza. Prenumerata pocztowa obje- muje zasięgiem powiat prudnicki oraz so
łectwa Jarnołtówek i Pokrzywna w gminie Głuchołazy.
RONIKAPOLICYJNA
W okresie od 31 maja do 6 czerwca funk
cjonariusze policji z KPP w Prudniku zała
twili ogółem 78 interwencji, w tym: 19 awantur domowych, 16 w miejscach pu
blicznych, 9 kolizji drogowych i 34 in
nych. W policyjnej izbie zatrzymań osa
dzono 14 osób, w tym: 2 poszukiwane, 5 podejrzanych o popełnienie przestępstwa, 7 do wytrzeźwienia.
RÓŻNE
• 31 maja w Rzepcach kierujący samocho
dem marki MERCEDES wyprzedzając na skrzyżowaniu samochód marki FIAT 126p doprowadził do zderzenia pojazdów. Kierują
ca polskim samochodem odniosła obrażenia ciała, pozostała na leczeniu w szpitalu.* 24 maja o godz. 17.30 w Prudniku na ul. Ko
ściuszki kierujący samochodem marki SEAT podczas manewru cofania doprowadził do zderzenia z rowerzystą, który w wyniku zda
rzenia odniósł obrażenia ciała.* 2 czerwca o godz. 20.00 w Głogówku w Rynku czter
dziestodwuletnia kobieta dokonała rozboju na osiemdziesięciojednoletnim mężczyźnie i skradla pieniądze.* 6 czerwca o godz.
16.00 w Łące Prudnickiej sprawca groził po
szkodowanemu zabójstwem* 6 czerwca o godz. 20.00 w KPP w Prudniku mąż zgłosił zaginieęcie żony, mieszkanki Wasiłowic.
Prowadzone są poszukiwania.* 4 czerwca o godz. 22.45 w Łące Prudnickiej patrol pre
wencji zatrzymał dwie nieletnie dziewczyny (13 i 14 lat), które uciekły z Domu Dziecka w Kędzierzynie -Koźlu.
NIETRZEŹWI
• 31 maja o godz. 22.50 w Prudniku na ul.
Piastowskiej patrol prewencji zatrzymał nie
trzeźwego rowerzystę, który miał 0,87 promi
la alkoholu w wydychanym powietrzu.* 2 czerwca w Prudniku na ul. Jesionkowej patrol prewencji zatrzymał nietrzeźwego rowerzy
stę, który miał 1,14 promila alkoholu w wydy
chanym powietrzu.* 2 czerwca o godz. 1:20 w Prudniku na ul. Wiejskiej patrol prewencji zatrzymał nietrzeźwego kierującego samo
chodem marki OPEL, który miał 1,99 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Kierowca usiłował zbiec.* 2 czerwca o godz. 19.30 w Prudniku na ul. Piastowskiej patrol prewencji zatrzymał nietrzeźwego rowerzystę, który miał 2,22 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.* 3 czerwca o godz. 19.05 w Prudniku na ul. Chopina patrol prewencji za
trzymał nietrzeźwego rowerzystę, który miał 2,42 promila alkoholu w wydychanym powie
trzu.* 3 czerwca o godz. 20.50 w Gostomii patrol policji z Komisariatu Policji w Białej za
trzymał nietrzeźwego rowerzystę, który miał 0,80 promila alkoholu w wydychanym powie
trzu.* 5 czerwca o godz. 12.10 na skrzyżo
waniu dróg przy ul. Piastowskiej i ul. Kołłątaja zatrzymano nietrzeźwego kierującego samo
chodem marki MERCEDES, który miał 0,57 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Kierowca był również uczestnikiem kolizji.* 5 czerwca o godz. 21.15 w Prudniku na ul. Pia
stowskiej patrol prewencji zatrzymał nietrzeź
wego rowerzystę, który miał 0,73 promila al
koholu w wydychanym powietrzu.* 6 czerw
ca o godz. 13.00 w Prudniku na ul. Dąbrow
skiego patrol prewencji zatrzymał nietrzeźwe
go rowerzystę, który miał 2,69 promila alko
holu w wydychanym powietrzu.
WŁAMANIA I KRADZIEŻE
• 25 maja w Prudniku poszkodowany zamó
wił na licytacji internetowej Allegro monitor.
Mimo dokonanego przelewu monitora nie otrzymał.* W nocy z 30 na 31 maja w Prud
niku przy ul. Damrota sprawca skradł rower górski pozostawiony na klatce schodowej.*
W nocy z 31 maja na 1 czerwca w Prudniku przy ul. Powstańców Śląskich sprawca doko
nał włamania do altany i skradł paczkę papie
rosów i zapałki.* W okresie od 30 maja do 2 czerwca w Prudniku przy ul. Nyskiej sprawcy dokonali włamania do niezamieszkałego bu
dynku, z którego skradli meble i przewody elektryczne. Sprawców ustalono, część mebli odzyskano. • 2 czerwca w Prudniku przy ul. Szkolnej zatrzymano sprawcę włamań i kradzieży wraz z łupem. *4 czerwca Proku
rator Rejonowy w Prudniku zastosował śro
dek zapobiegawczy wobec sprawcy w posta
ci dozoru policyjnego.* W okresie od 1999 roku do 3 czerwca 2004 roku w Prudniku przy ul. Skowrońskiego sprawca dokonał kradzie
ży biżuterii i pieniędzy na szkodę żony.* W nocy z 3 na 4 czerwca w Prudniku przy ul.
Zamkowej sprawca dokonał włamania do kio
sku, z którego skradł papierosy i prasę.* W nocy z 3 na 4 czerwca w Głogówku przy ul.
Dworcowej sprawca usiłował włamać się do stacji paliw.* W nocy z 4 na 5 czerwca w Prudniku przy ul. Akacjowej sprawca włamał się do garażu z którego skradł taczki i narzę
dzia budowlane.* W nocy z 4 na 5 czerwca w Głogówku przy ul. Dąbrowskiego sprawca włamał się do samochodu marki Fiat 126p i skradł głośniki.* W nocy z 4 na 5 czerwca w Prudniku przy ul. Parkowej sprawca włamał się do kilku samochodów i skradł z nich ra
dioodtwarzacze.* W nocy z 4 na 5 czerwca w Białej przy ul. Prudnickiej sprawca usiłował włamać się do stacji paliw, celu nie osiągnął ze względu na zabezpieczenia.* W nocy z 4 na 5 czerwca w Prudniku przy Pl. Famy sprawca dokonał kradzieży aluminiowej dra
biny.* 2 czerwca w godz. od 9 do 14 w Kro- buszu sprawca włamał się do budynku jedno
rodzinnego, z którego skradł biżuterię.
OGOTOWIC RATUNKOWC
W okresie od 31 maja do 6 czerwca prud
nickie pogotowie ratunkowe 17 razy wy
jeżdżało do wypadków, 64 razy do zachoro
wań, odnotowano 90 transportów i 246 przy
jęć do ambulatorium, stwierdzono 4 zgony. • W minionym tygodniu lekarz udzielał pomocy osobom uskarżającym się na bóle serca, nadciśnienie, kolki nerkowe i wątrobowe oraz nowotworowe, ataki astmy. Załatwiano liczne przypadki chirurgiczne, urazy, skręcenia, zła
mania, rany, oparzenia. • 31 maja w Zwia- stowicach w wypadku na pile 55 letni męż
czyzna doznał urazu nogi, głębokiej rany uda.
Przewieziony został do pogotowia do konsul
tacji i leczenia chirurgicznego. • W Zawa
dzie upadł 67 letni mężczyzna doznając ura
zu mózgowo-czaszkowego. Nieprzytomnego przewieziono na OJOM w Nysie. • W Rzep
cach w wypadku samochodowym 35 letnia kobieta doznała urazu głowy, klatki piersiowej i kończyny dolnej. • 2 czerwca w Prudniku, na ul.Wiejskiej w wypadku komunikacyjnym poszkodowany został 29 letni mężczyzna. Z lekkimi obrażeniami przewieziony został do pogotowia. • We „Frotexie" urazu głowy do
znał 49 letni mężczyzna. Przewieziony został do pogotowia do zaopatrzenia chirurgiczne
go. • W Łączniku po skoku z wysokiego murku 13 letnia dziewczynka doznała urazu obu kończyn dolnych. Została przyjęta na od
dział chirurgiczny. • W Mionowie 53 letni mężczyzna powiesił się. Lekarz stwierdził zgon. • 3 czerwca 38 letnia kobieta pod wpływem alkoholu z urazem głowy przewie
ziona została do pogotowia do zaopatrzenia chirurgicznego. • 4 czerwca na „Obuwniku”
15 letnia dziewczyna doznała urazu biodra.
• W Korfantowie 18 letni chłopak w wypadku komunikacyjnym doznał urazu głowy i wstrzą- śnienia mózgu. • 4 czerwca do pogotowia zgłaszało się wielu chorych z nadciśnieniem.
• 5 czerwca w Głogówku lekarz reanimował 35 letniego nieprzytomnego mężczyznę. Re
animacja nie powiodła się i lekarz stwierdził zgon. • Na trasie Dębina-Krobusz w „czar
nym punkcie" w wypadku samochodowym poszkodowana została jedna osoba. 31 letni mężczyzna z urazem głowy i wstrząśnieniem mózgu przewieziony został na oddział chirur
giczny w Prudniku. • 6 czerwca na trasie Chrzelice-Smolarnia potrącona została przez samochód 68 letnia kobieta. Z urazem głowy i drobnymi ranami nosa i wargi został prze
wieziona na oddział chirurgiczny.
TRAŻ
GRANICZNA
ZŁAPALI PIJANEGO KIEROWCĘ
31 maja w pobliżu Głuchołaz patrol SG, aby zatrzymać pijanego kierowcę podjął pościg za ciemnym Audi. Po kil
ku minutach samochód został zatrzy
many. Prowadzącym pojazd okazał się 41 letni mieszkaniec Głuchołaz, który prowadził pod wpływem alkoholu. (1,5 promila).
Na podstawie materiałów rzecznika prasowego Komendanta Śląskiego Od
działu Straży Granicznej w Raciborzu.
Serdeczne podziękowania wszystkim, którzy dzielili z nami smutek
oraz uczestniczyli w ostatniej drodze
Naszej Mamy
śp. Stefanii Włodarczyk
Rodzinie, Współpracownikom, Przyjaciołom, Sąsiadom
składają Córki i Syn z rodzinami
Dziękujemy za udział w ostatniej drodze
śp. Jadwigi Bożek
Przyjaciołom, Pracownikom pogotowia ratunkowego, Sąsiadom
Córki z rodzinami
U
STANU
CYWILNCGOPRUDNIK
URODZENIA
Natalia Ewelina DOBROWOLSKA ur.13 maja Daniel Paweł LISSOŃ ur. 14 maja Anna Daria HANDZIK ur. 17 maja Michaela Eryka KORZENIOWSKA ur. 20 maja
Jakub WOROSZ ur. 21 maja Magdalena WOROSZ ur. 21 maja Michał Dominik WATYCHOWICZ ur. 23 maja
Oliwia RZEPSKA ur. 24 maja Mateusz Piotr JANDA ur. 20 maja Barbara Monika RAWICKAur. 24 maja
Dawid Jan MAZUR ur. 24 maja
NUDNA MATEMATYKA?
W dniach 20-23 maja odbył się XXI Ogólnopolski Sejmik Matematyków. Po raz dwudziesty pierwszy w Jeziorowi- cach k/Zawiercia uczniowie szkół po- nadgimnazjalnych mieli możliwość pre
zentacji własnych prac twórczych z na
ukowego pogranicza matematyki. Taka forma spotkań to nie tylko „rozkosze ła
mania głowy”, ale swoista aktualizacja i odpowiedź młodego pokolenia na słyn
ny cytat Hugo Steinhausa „między du
chem a materią pośredniczy matematy
ka". Nadesłane prace oceniali pracow
nicy naukowi Instytutu Matematyki Uni
wersytetu Śląskiego. Jury sejmiku pod kierownictwem dr hab. Macieja Sablika profesora UŚ postanowiło zakwalifiko
wać do ścisłego finału 22 prace spo
śród 150 nadesłanych z całego kraju.
Wśród nich znalazła się praca uczenni
cy kl 2e Liceum Ogólnokształcącego nr 1 w Prudniku Bernardy Rojek „Z cyr
klem lub bez, a czasem bez linijki. Róż
ne sposoby obliczania liczby p". Opiekę dydaktyczną i doradztwo naukowe nad całością sprawował nauczyciel mate
matyki mgr Artur Dymnicki. Jest to nie
JAK ŻYĆ Z CUKRZYCĄ
PRUDNIK. W środę, 16 czerwca w sali kameralnej Prudnickiego Ośrodka Kul
tury odbędzie się drugie spotkanie z cy
klu „JAK ŻYĆ Z CUKRZYCĄ”, które poprowadzą: specjalista diabetolog Ber
nadeta Apoloni i specjalista kardiolog
Michał Tomasz LENART ur. 27 maja Dawid Wilhelm TOSZEK ur. 27 maja Mateusz MARCINKOWSKI ur. 28 maja
Emilia Zofia LEWKOWICZ ur. 29 maja
ZGONY
Jadwiga BOŻEK zm. 24 maja Roman KUROWSKI zm. 25 maja Stanisław DOMINO zm. 26 maja Antoni RAWICKI zm. 1 czerwca Maria ZIEMBAM zm. 3 czerwca
wątpliwie duży sukces prudnickiego
„ogólniaka" zwłaszcza, że renomowane szkoły z Warszawy, Gdańska, Katowic, Lublina musiały zadowolić się jedynie li
stami gratulacyjnymi. Uczennica Ber
narda Rojek jako jedna z finalistek miała możliwość prezentacji swojej pracy na forum sejmiku, wysłuchać wykładów m.in. prof. Marka Kordosa, dr hab. Mi
chała Szurka, a przede wszystkim spo
tkać się z innymi finalistami z ponad dwudziestu innych miast.
Prudniczanka B. Rojek jak na umysł ścisły przystało o swojej pracy powiedziała krótko „starałam się po
kazać jak rozwój matematyki pozwa
lał wyznaczać kolejne przybliżenia liczby p, jak również ile kłopotów sprawiła matematykom jej niewymier- ność i przestępność”.
Uczennicy Bernardzie Rojek oraz opiekunowi A. Dymnickiemu gratuluję, a czytelnikom pozostawiam sentencję:
"matematyka nie może wypełniać ży
cia, ale nieznajomość matematyki już niejednemu wypełniła”...
(ab)
Krzysztof Womperski. Organizatorem spotkania są: Polskie Stowarzyszenie Diabetyków Koło Miejsko-Powiatowe w Prudniku i Przychodnia Lekarska OPTI
MA. Początek: godz. 16.00.
НИЩИШ PRUDNICKI
UCZCILI PATRONA Konkurs dla Czytelników
PRUDNIK. W kwietniu uczniowie Publicznego Gimnazjum nr 2 w Prudniku obchodzili święto Patrona Szkoły— Jana Pawła II. Podczas uroczystego apelu z bogatym programem artystycznym recytowano wiersze - efekt konkursu zorganizowanego w szkole pod hasłem „Jan Paweł II - apostoł jedności”.
Spotkanie to było częścią uroczystości i akcji dotyczących patrona szko
ły. W ostatnim czasie w gimnazjum zorganizowano „Spotkanie z poezją Jana Pawła II”, a także wystawę przedstawiającą życie Papieża - Pola
ka, połączoną z prezentacją albumów uczniów.
OGŁOSZENIE---
XX Festiwal
MUZYKA W ZAMKACH I MIASTACH ŚLRSKA
12.VI. MOSZNA - Zamek - Kaplica ló.OO
Kwartet Wilanów
T. Gadzina - P. Losakiewicz - R. Duż - M. Wasiólka
program: Schubert, Moniuszko, Dworzak
Dla Polski
Kandydatka Platformy Obywatelskiej
lista nr
1pozycja
nrdoświadczeniu, postaw na kompetencje -
RAZEM OSIĄGNIEMY SUKCES!
Z studiowałam w Stanach Zjednoczonych zarządzanie finansami
Z ukończyłam studia, szkolenia, kursy z zakresu polityki regionalnej Unii Europejskiej i funduszy strukturalnych na uczelniach i w instytucjach m.in. w Rzymie, Kopenhadze,
Thuringen i Lyonie
Z wyszkoliłam ponad stuosobową grupę specjalistów z zakresu spraw europejskich, zwłaszcza w dziedzinie pozyskiwania funduszy z Unii Europejskiej ■ są to ludzie pracujący dla naszego regionu
/przygotowywałam z samorządami gminnymi projekty rozwojowe województwa wynegocjowaliśmy z Komisją Europejską ponad 80 milionów złotych
/odczuwam ogromną satysfakcję pracując dla miasta i regionu
wiem jak ściągać z Unii Europejskiej pieniądze
Więcej informacji: www.jazlowiecka.pl
URZĄDPRACY
13.VI. MOSZNA-Kościół 16.00
Akademicki Chór • Uniwersytetu Opolskiego
DrammaPerMusica
dyrygent - Elżbieta Trylnik
program: Mozart, Moniuszko, Świder, Jasiński
POWIATOWY URZĄD PRACY
OFERTY PRACY
1. Piekarz. Wymagania: doświadczenie w zawodzie.
Gościęcin. Możliwość zakwaterowania. Tel. 48-79-324
2. Murarz. Wymagania: Doświadczenie w zawodzie. Kontakt Urząd Pracy.
3. Dekarz, blacharz, kafelkarz. Wymagania: doświadczenie w zawodzie.
Krapkowice. Tel. 466-96-68
4. Sprzedawca. Praca w Głogówku. Sklep Spożywczy. Tel 40-66-625 0- 501-182-799
5. Barman, kelner, kucharka. Wymagania: doświadczenie w zawodzie, osoby komunikatywne
Prudnik.Tel. 0-694-803-850
6. Doradca handlowy. Wymagania: wykształcenie średnie, dostęp do internetu, miejsce wykonywania pracy Prudnik, Głogówpk. Tel 0-888- 305-049, 032,423-78-99
7. Pracownik w salonie kosmetycznym, przszkolony w nakładaniu tipsów.
Wymagania: doświadczenie w zawodzie. Głogówek. Tel. 0-606-447-613 8. Kucharz, Konserwator. Wymagania: doświadczenie w zawodzie.
Pokrzywna Tel. 439-75-50
9. Piekarz, cukiernik. Wymagania: doświadczenie w zawodzie Ścinawa Mała Tel. 4312894
10. Operator żurawia wieżowego. Wymagania: doświadczenie w zawodzie, uprawnienia, możliwość pracy na kontrakcie za granicą. Głoąówek Tel’
437-39-88 na,.
11. Kierownik ds. planowania produkcji (branża meblarska). Wymagania:
znajomość obsługi komputera, znajomość j. niemieckiego, lub angielskiego. Głuchołazy, Tel. 4392377 (kadry)
12. Sprzedawca (na stacji paliw). Wymagania: wykształcenie min.
zawodowe, doświadczenie w handlu. Stare Kotkowice, Tel 0-606- 221-319.
13. Osoby do ustawiania rusztowań. Wymagania: badania wysokościowe, działalność gospodarcza, podstawy języka niemieckiego. Kontakt Urząd Pracy
Za Klub Kolekcjonerów Mirosław Kudasiewicz
Wszelkie szczegóły dotyczące ofert pracy znajdują się w Powiatowym Urzędzie Pracy w Prudniku (serwis pracy) tel. 436-23-04 lub 436-37-82
WALNE ZEBRANIE CZŁONKÓW
STOWARZYSZENIA ROZWOJU
DORZECZA OSOBŁOGI
PRUDNIK. W środę, 9 czerwca o godz.
12.30 w prudnickim ratuszu rozpo
czyna się Walne Zebranie Członków Stowarzyszenia Rozwoju Dorzecza Osobłogi. Podczas spotkania zebra
ni będą głosowali nad uchwałą w sprawie udzielenia absolutorium ustępującemu zarządowi, odbędą się również wybory nowych władz stowarzyszenia, ustalone zostaną stawki składek członkowskich, oraz plan finansowy i program działania na lata 2004-2005. AD
STÓWA
co miesiqc
STÓWA EUROPEJSKA
pod koniec roku
CAŁOROCZNA SUPER PROSTA GRA DLA KAŻDEGO
Klub Kolekcjonerów przypomina:
— w dniu 13.06.2004 r. w godz. 9- 13 odbędzie się kolejne spotkanie sympatyków klubu, jak zwykle w siedzibie SLD przy Placu Wolności w Prudniku. Będzie to dzień szcze
gólny, ponieważ będziemy musieli pogodzić udział w wyborach do eu- roparlamentu z udziałem w „na
szym” - hobbystycznym spotkaniu.
Podołajmy obu tym wydarzeniom.
W 2004 roku proponujemy stałym czytelnikom „Tygodnika Prudnickiego"
mały konkurs, trwający przez 365 dnil W każdym numerze, w cyklu mie
sięcznym publikować będziemy kupony, od 1 do 4. Po ich skompletowa
niu, należy nakleić je na kartkę pocztową i przysłać bądź przynieść do redakcji. Kartki wezmą co miesiqc udział w losowaniu nagrody - 1OO złotych. Liczba dostarczonych kartek jest nieograniczona.
Po każdym losowaniu karty z poprzedniego miesiąca przechowywane są aż do końca roku, kiedy podczas podsumowującego losowania, spośród wszyst
kich kart wylosujemy STÓWĘ EUROPEJSKĄ, a więc 100 euro.
Pamiętajciel W naszej zabawie szansa wygranej jest wielokrotnie wyższa od konkursów regionalnych, nie mówiąc o ogólnopolskich. Chcecie marzyć o wielkiej wygranej, samochodzie, domku, super kasie? Marzcie dalej! U nas w zasięgu ręki sto złotych, w sam raz na zakupyl
Losowanie CZERWCOWEJ STÓWY w środę 30 CZERWCA, o godz. 12.00 w redakcji „Tygodnika Prudnickiego"
przy ul. Jagiellońskiej 3.
W konkursie nie mogą brać udziału pracownicy Spółki Wydawniczej „ANEKS", ich rodziny oraz współpracownicy redakcji.
Wytnij drugi kupon
Jadwiga Lis
wygrała
majową stówę
Prudniczanka stała się posiadaczką majowej „stó-.
wy” - naszej redakcyjnej nagrody. Pani Jadwiga systematycznie czyta „Ty
godnik Prudnicki”, od po
czątku uczestniczy w kon
kursie. Jak nam powie
działa, liczy na następną wygraną, do końca roku jeszcze daleko.
FESTYN
PARAFIALNY
Przpominamy o Parafialnym Fe
stynie Rodzinnym, który odbę
dzie się w czwartek, 10 czerwca (Boże Ciało) na Placu Kościel
nym w Głogówku.
Wśród wielu atrakcji można wy
mienić: występ chóru Loreto, Mirka Kopyto - laureata telewizyjnej
„Szansy na sukces" i możliwość zobaczenia krypty Oppersdorfów.
Liga Polskich Rodzin
Usta ПГ 10, pozycja 1 Sylwester
CHRUSZCZ
13 czerwca 2004 - Wybory do Parlamentu Europejskiego
4 wwiwua PRUDNICKI
SONDA „TYGODNIKA”
UDANA WYSTAWA
Wystawa jest potrzebna
Za nami Wystawa Twórców Ludowych i Rzemiosła Artystycznego. Impreza zgodnie z oczekiwaniami wypadła bardzo dobrze, dopisali wystawcy i zwiedza
jący. Podczas weekendu w centrum miasta widać było autokary turystów, któ
rzy przyjechali do Prudnika specjalnie na wystawę.
Zapytaliśmy wystawców oraz zwiedzających o ocenę wystawy.
Jak oceniasz Wystawę Twórców Ludowych i Rzemiosła Artystycznego?
WYSTAWCY
Pan Kazimierz:
- Takie imprezy są po
trzebne dla mieszkań
ców aby zobaczyli jak ludzie wytwarzają rę
kodzieła. Jestem z Rudy Śląskiej. Dosta
łem zaproszenie i postanowiłem sko
rzystać aby pokazać swoje produkty.
Frekwencja wyśmienita, liczę przede wszystkim na promocję.
Pani Aldona:
- Jestem pierwszy raz, bardzo dużo wy
stawców, co mnie bardzo cieszy. Przyje
chałam z Brzegu Dol
nego. Oczekuję po tej wystawie na kontakty, które przynio
są jakiś dochód. Straciłam pracę i po prostu szukam nowego zajęcia. Do
wiedziałam się przez przypadek o Prudniku, ale mogę powiedzieć, że warto było tutaj przyjechać.
ZWIEDZAJĄCY
Pan Henryk:
- Impreza wskazana, wszystko bardzo ele
gancko zorganizowa
ne. Dużo ludzi, dużo twórców i co więcej trzeba. Potrzebne są takie wystawy, ponieważ pokazują całą kulturę regionu. Jestem pozy
tywnie nastawiony jest to dla mnie piękna sprawa. .
Pan Sławomir:
- Jestem pierwszy raz na tego typu targach i przyznam, że robią naprawdę ogromne wrażenie. Wydaje mi się, że korzyść z ta
kiej imprezy jest obustronna, korzysta.
zarówno wystawca jak i miasto.
Pan Adrian:
- Na razie jest super, brak mi słów. Jest to
Pani Katarzyna:
- Bardzo pozytywne wrażenie, jest tu przede wszystkim rę
kodzieło, które ludzie powinni zacząć doce
niać. Moim zdaniem jest to świetna reklama miasta, które się pokazuje, że robi coś w kierunku kultury i aby ludziom jakoś zagospo
darować czas.
Damian WICHER
Pan Tadeusz:
- Targi są dobrze zorganizowane, jest dużo wystawców.
Po raz pierwszy je
stem w Prudniku. Li
czę na miłych klien
tów oraz dalszą współpracę, przy
jechałem z Szydłowca.
Pani Marta:
- Nie mam żadnego odniesienia, ponie
waż jestem po raz pierwszy i to nie tylko tu ale w ogóle na tego typu wysta
wach. Do przyjazdu namówiła mnie koleżanka mówiąc dokąd będziesz siedzieć z tymi obrazkami w domu, powiedziała pokaz! No i jestem.
Przyznam, że jest to bardzo do
brze zorganizowane, a frekwencja imponująca.
Damian WICHER
Pan Ireneusz:
- Jest bardzo cieka
wie, uważam, że jest to doskonała promo
cja dla miasta. Widzę w takich imprezach tylko i wyłącznie same korzyści, także jestem pozy
tywnie nastawiony.
Pan Jan:
- Sam pomysł jest bardzo dobry. Ludzie mogą przyjść pooglą
dać, czasem coś ku
pić. Jest to cykliczna impreza i uważam, że należy ją kontynuować. Poprzez takie wystawy korzysta także miasto w postaci informacji w mediach, co jest naprawdę dużą promocją. Wia
domo, zawsze sąjakieś mankamen
ty np. przydałby się jakiś większy parking, ale ogólnie jest w porządku.
swego rodzaju promo
cja Prudnika, choć wy
daje mi się, że chodzi tutaj bardziej o wypro
mowanie wystawców, którzy w dzisiej
szych ciężkich czasach chwytają się czegokolwiek i należy im jakoś pomóc.
Pan Waldemar:
- Wydaje mi się, że Prudnik jest za bied
ny aby coś kupować, także zysków za bar
dzo chyba z tego nie mają. Ale być może skorzystają w dalszych kontaktach.
A jeśli chodzi o miasto to również nie widzę jakiś wielkich korzyści. Ogól
nie mówiąc to nie jest zła impreza, można zobaczyć jakie ludzie mają zainteresowania, także jestem pozy
tywnie nastawiony.
Pan Andrzej:
- Bardzo mi się podo
ba, jest o wiele wię
cej wystawców niż w ubiegłym roku, a więc jest co oglądać, a czasami nawet ku
pić. Jestem przekonany, że tego typu targi są potrzebne dla miesz
kańców i był to bardzo dobry pomysł o ich organizacji.
moim zdaniem
CO Z OBIEKTAMI?
Wielu czytelników zadaje sobie pytanie, jakie losy czekają budynki, które zostaną opuszczone w najbliż
szym czasie przez niektóre instytu
cje lub działki, które od dłuższego czasu są niezagospodarowane. Ro
dzi się pytanie co stanie się z budyn
kami Publicznej Szkoły Podstawo-, wej nr 2 przy PI. Zamkowym i Ze
społu Szkół Zawodowych nr 2 przy ul. Prążyńskiej.
Od dobrych kilku lat nie możemy doczekać się zagospodarowania
“dziury" przed gmachem Sądu Rejo
nowego, na którym tymczasowo znaj
duje się parking strzeżony. W tym ostatnim przypadku właścicielem czę
ści gruntów jest PZU.
Instytucje władne w tych spra
wach prosimy o odpowiedź na pyta
nia czytelników.
STEFANY - KAROLE - FRYDERYKI
Zapewne będę posądzony o brak poczucia humoru, dlatego zde
cyduję się pozostać anonimowy. W tygodniku ukazała się relacja z roz
dania nagród w gimnazjum nr 1 w Prudniku. Co ważne gimnazjum imienia Kardynała Stefana Wyszyń
skiego. Nagrody nazwane zostały kumpelsko „STEFANY" domyślam się że od imienia patrona szkoły.
Przyznam się że razi mnie taka bezpośredniość. Wiem że w gimna
zjum uczy się młodzież ale czy wszystko 'w nim w związku z tym musi być „młodzieżowe”. Czy pa
tron tak wielki - Prymas Tysiąclecia - nie może być brany na serio, tak żeby znaczył coś swoim autoryte
tem? Czy w Polsce XXI wieku wszystko musi być na jaja, po mło
dzieżowemu, po prostu cool? Doro
śli - nie zniżajmy się do poziomu dzieci. Mamy być wzorem a nie sami się wzorować. Młodzież ma się uczyć od nas poważnego trakto
wania życia a nie spędzać życie na wiecznej balandze. W domu, szkole i w kościele.
Może teraz drugie gimnazjum pój
dzie w ślady pierwszego i wymyśli KA
ROLE? Będzie jeszcze bardziej cool.
Powie ktoś, że podobne nazwy, już są, przykładowo FRYDERYKI.
Nagrody przemysłu muzycznego nazwane imieniem Fryderyka Cho
SMIECIC MOŻNA WSZĘDZIE...
...w lesie, po polu, na ulicy i na trawni
ku. Kazimierz Kowerek udowodnił nam, że prudniczanie potrafią solidnie zabrudzić również park. Być może le
śny wygląd tej ostoi zieleni w centrum miasta sprawił, że ktoś zaczął na skra
ju gęstwiny tworzyć dzikie wysypisko śmieci. Co skłania prudniczan do ta
kiego postępowania? Wytłumaczenie jest tylko jedno - głupota.
Do tekstu dołączamy fotografię pieska, który z chęcią nauczy bruda
sów porządku.
AD
pina. Z tym, że tamte nagrody są POWAŻNE. Przyznawane są za za
sługi, osiągnięcia. Fryderyk Chopin patronuje nie zgrywie ale dokona
niom muzycznym. Abstrahując od tego czy to zawsze rzeczywiście właściwe dokonania. A w prudnic
kim gimnazjum? Prymas Tysiącle
cia patronuje głupawym żarcikom.
STEFAN „dla najlepiej gotującego nauczyciela", STEFAN „dla najład
niejszych nauczycielskich nóg"...!
To właściwie wcale nie jest żad
na zbrodnia przeciwko świętościom, może nawet nie należy tego potę
piać. To po prostu najzwyklejszy brak wyczucia co można, a co nie, co wypada zrobić, a gdzie już jest przegięcie. Ot belfrom zabrakło tego wyczucia.
Może na koniec też taka uwaga.
Żart ze STEFANAMI wykorzystany został do promocji nauczycieli, gdyż owymi STEFANAMI nagrodzili się i przedstawili chyba wszyscy PEDAGODZY, łącznie z „najlep
szym zespołem dyrektorskim’’.
Brawo za pomysł dla najlepszego marketingowca!
ROMEK
ZACHWYCONY NYSĄ
Środki masowego przekazu bar
dzo często informują o różnego ro
dzaju inicjatywach kreowanych przez dyrektora ZOZ w Nysie, Nor
berta Krajczego. Raz była to spra
wa sprzętu, który trafił do szpitala w mniejszościowym powiecie, a bardziej przydałby się w Nysie, in
nym razem dowiaduję się o zabie
gach dyrektora, zmierzających do ściągnięcia pacjentów z Czech na leczenie do siebie. O innych inicja
tywach już zapomniałem, ale wiem, że było ich więcej. Chciałoby się, żeby choć w części tak aktywny był dyrektor prudnickiego szpitala, pan Szawdylas. Może nawet i jest ale nie docierają do mnie takie in
formacje. Może problemy szpitala są tak wielkie, że nawet nie ma co marzyć i myśleć o dodatkowych inicjatywach?
Należy cieszyć się ze wszystkie
go, tak więc dobrze, że przynajmniej udała się operacja przeniesienia inter
ny do “czerwonego” szpitala.
Andrzej z Prudnika
PO RAJDZIE MALUCHÓW
JUŻ SĄ DASZKI
Uczestnicy Rajdu Maluchów, którzy pod
czas imprezy nie dostali okolicznościo
wych daszków na głowę, mogą się po nie zgłosić do siedziby PTTK przy ul. Ko
ściuszki w Prudniku.
NADLEŚNICTWO
Istotny udział organizacyjny w Rajdzie Maluchów miało również Nadleśnictwo Prudnik, przygotowało namiot, gdzie od
bywały się konkursy z nagrodami. Do
brze, że coraz więcej firm i instytucji chce pomagać w organizacji rajdu.
MALUCH Z RAJDU
Czytelnikom jT-'s*'''' bardzo , i" .^3 |
spodobał
ЇЯЯННІВ
się ma- _ :Ж.
luch, któ- rego foto- / grafię za- - mieściliśmy w ostatnim numerze "Ty
godnika Prud
nickiego" na pierwszej stronie przy okazji relacji z
Rajdu Maluchów. Niektórzy pytali nawet, czy zdjęcie rzeczywiście zostało zrobio
ne na rajdzie. Oczywiście, że tak, na scenie, podczas konkursu na najładniej
sze przebranie.
Fotografia przedstawia Jakuba, jego mama była jbż w redakcji i zamówiła duże, kolorowe zdjęcie. Prezes PTTK Józef Michalczewski obiecał Jakubowi upominek, który czeka w siedzibie to
warzystwa. AD
PIKNIK PO RAJDZIE
Czytelnik z Prudnika zaproponował, żeby po zakończeniu Rajdu Maluchów, po godz. 15.00 zorganizować na hipodromie piknik dla dorosłych. Impreza nadal była
by wolna od alkoholu, aie na scenie pre
zentowałby się zespół grający muzykę dla starszej publiczności.
Gdyby publika dopisała byłby to wspania
ły pomysł, zważywszy, że dorośli prudni
czanie nie mają swojej, masowej imprezy, o typowej, piknikowej atmosferze, na ło
nie natury. Chocim daje takie możliwości, a koszty organizacji imprezy są o tyle ko
rzystne, że piknik odbywałby się przy okazji Rajdu Maluchów.
CZY TO BYŁ RAJD?
Władysławowi Storożakowi impreza pod nazwą „rajd" kojarzy się przede wszyst
kim ze śpiewem. W swoim liście do re
dakcji zwraca się do organizatorów Raj
du Maluchów, aby w następnych edy
cjach zabawy znaleźli więcej czasu na turystyczny śpiew.
W Rajdzie Maluchów biorę udział po raz trzeci, gdyż na stałe mieszkam w Prud
niku dopiero od niedawna. Kiedyś, w Ło
dzi organizowano inne rajdy niż ten w Prudniku. Muszę przyznać, że prudnicka impreza wcale nie przypomina tamtych rajdów ze wspólnym śpiewem. Był to ra
czej „ostatniomajowy" pochód z festy
nem rozrywkowym. Na scenie, zamiast gitary były konkursy, zamiast śpiewu głośny klown i konkurs przebierańców, zamiast ogniska plastikowa zjeżdżalnia (...). Gdyby na scenie hipodromu wyko
nano piosenkę „Prudnicki rajd’ śpiewała
by go cali wiara. Już w Domu Kultury, przy ognisku dla organizatorów był praw
dziwy rajd. Śpiewaliśmy piękne piosenki turystyczne przy piwku i grillu. Musimy nauczyć maluchów turystycznych piose
nek, bo gdy nas zabraknie to na rajdach umieć będą jedynie skakać na piłce i rzucać ją do otworów.
Władysław Storożak
їіТГШІЗРкиумскі
Dumkiewicz zwolniony
W związku z odwołaniem z zaj
mowanego stanowiska wiceburmi
strza Czesława Dumkiewicza roz
mawialiśmy z burmistrzem Prudni
ka Zenonem Kowalczykiem. Według lokalnej gazety z Opola, Dumkiewicz powiedział, że wypowiedzenie zosta
ło podpisane nagle, po wizycie jej dziennikarzy u burmistrza Prudnika.
- Dlaczego podjął pan bur
mistrz taką nagłą decyzję wręcze
nia wypowiedze
nia wiceburmi
strzowi?
- To wcale nie jest nowa sprawa. Mówiłem o tym już wcześniej, proponowałem zresztą wi
ceburmistrzowi Dumkiewiczowi dwu
krotnie inną pracę. Zawsze było to związane z oświatą bo przecież takie ma wykształcenie, jest nauczycielem.
Było tak m.in. z tego względu, że za
dania samorządów rosną zmieniły się wymogi. W tej chwili najważniejsza jest strona ekonomiczna, gospodar
cza, choćby z uwagi na okres inten
sywnego pozyskiwania środków unij
nych. Środki muszą być uzyskane w odpowiednim czasie i być dobrze wy
datkowane, żeby nie było jakiś pomy
łek, gdyż konsekwencje takich pomy
łek są bardzo drastyczne, nawet do takiego stopnia, że przy niewłaści
wym wykorzystaniu może być wyma
gany zwrot tych środków. Te potrze
by powodują, że w administracji mu
szą pracować ludzie, którzy się na tym znają.
Wiceburmistrz Dumkieiwcz jest na
uczycielem i mimo iż w administracji przepracował sześć lat nadal nim jest.
Dlatego zaproponowałem mu pracę w resorcie oświaty. Nie skorzystał z pro
pozycji, w związku z czym podjąłem decyzję o rozwiązaniu stosunku pra
cy z trzymiesięcznym okresem wypo
wiedzenia. W tym czasie nie musi
świadczyć pracy i z tego skorzystał, gdyż pierwszego dnia do pracy się już nie zgłosił.
- Czy planuje pan burmistrz w najbliższym czasie zatrudnienie no
wego zastępcy?
- Na razie nie mam żadnego kan
dydata, którego mógłbym przyjąć bez zastrzeżeń dotyczących oczekiwań wobec osoby pełniącej tę funkcję. To musi być ktoś, kto jest z jednej stro
ny przygotowany teoretycznie, a z dru
giej wie na czym ta praca polega, jest w pełni zaangażowany, daje gwaran
cje że praca będzie dobrze wykona
na. To nie jest zajęcie na siedem, osiem godzin dziennie, tylko w zależ
ności od tego, jakie są potrzeby, tyle czasu trzeba poświęcić.
Gdy znajdę właściwego kandydata to spróbuję go zatrudnić. Być może nastąpi to w drodze konkursu. Na ra
zie nie spieszy się. Wydatki są w związku z tym, że Dumkiewicz jest na trzy miesięcznym wypowiedzeniu.
Sesja Rady Miejskiej w Prudniku: Radni nie zgodzili się na podwyżkę wody zapropono waną przez burmistrza
PRÓBA SIŁ
Nietypowo, bo na początku mie
siąca odbyła się sesja Rady Miej
skiej w Prudniku. Była to krótka ale ważna sesja, gdyż pokazała, że możliwa jest zmiana układu sił w prudnickiej radzie.
31 maja wiceburmistrz Czesław Dumkiewicz otrzymał od burmistrza Zenona Kowalczyka wypowiedzenie.
Tym samym wystawiona została na próbę koalicja SLD z Naszą Ziemią (reprezentował ją właśnie Czesław Dumkiewicz z Unii Wolności) w Ra
dzie Miejskiej, choć dotyczy to rów
nież Rady Powiatu.
Raczej w powiązaniu z powyż
szym trzeba widzieć wniosek zgło
szony na sesji przez radnego Fran
ciszka Fejdycha, a dotyczący odwo
łania ze stanowiska zastępcy prze
wodniczącego Rady Miejskiej radne
go Leszka Piaseckiego. Za wnio
skiem Fejdycha głosowało 8 rad
nych, 6 było przeciw, a 7 wstrzyma- ło-się od głosu. Nie było więc bez
względnej większości stąd wniosek przepadł. Być może nie na zawsze, gdyż radny Jan Roszkowski zapo
wiedział powrót do niego na następ
nej sesji.
Wcześniej radny Roszkowski zgłosił też zmianę do porządku ob
rad, tym razem przyjętą, w wyniku której uchwała w sprawie zatwier
dzenia taryf zbiorowego zaopatrze
nia w wodę i zbiorowego odprowa
dzania ścieków głosowana była przed uchwałą zmieniającą uchwa
łę w sprawie wieloletniego planu roz
woju i modernizacji urządzeń wodo
ciągowych i urządzeń kanalizacyj
nych. Ta pozornie kosmetyczna zmiana ma swoje poważne konse
kwencje finansowe.
Pierwsza uchwała dotycząca taryf za wodę i ścieki nie została bowiem przyjęta w postaci zaproponowanej przez burmistrza i dyrektora ZWiKu Zbigniewa Ziołę. Radny Fejdych stwierdził, że wyliczenia nie wskazu
ją na to, że zaproponowana podwyż
ka jest uzasadniona, że brak jest rzetelnie uzasadnionych kwot, zapro
ponował przy tym średnią podwyż
kę o 1%. Głos przeciwko propono
wanym podwyżkom zgłosił też rad
ny Edward Mazur mówiąc o postę
pującym ubożeniu społeczeństwa i bezrobociu. Przytoczył tu przykład byłych pracowników obuwia i zmia
ny zachodzące we „Frotexie”. Postu
lował też polepszenie ściągalności zaległości przez ZWiK a nie zrzuca
nie zadłużenia na mieszkańców.
Radny Julian Serafin stwierdził, że społeczeństwo Prudnika oczekuje konkretnej wizji, strategii działania, tymczasem przykłady programu oszczędnościowego, czy „wzięte z kapelusza” podwyżki taryf świadczą
o jej braku. Przypomniał tu, iż ok.
10% podwyżki taryf dotarły do rad
nych na 7 dni wcześniej. Tymczasem w dzień przed sesją pojawiła się wersja o połowę mniejszych podwy
żek. To budzi podejrzenia, że nie są one dokładnie wyliczone. Podobne uwagi wyraził także radny Stanisław Hawron.
Burmistrz ripostował uświadamia
jąc radnym skutki takiej decyzji - skąd wziąć środki na dopłacenie do cen wody i ścieków.
Koniec końców zmiany Fejdycha przeszły. Również cała uchwała zo
stała przyjęta wraz z ustaleniem średniej podwyżki o 1%. Teraz gło
sowanie drugiej uchwały i jej zdecy
dowane przyjęcie przez radnych - zmiany w uchwale w sprawie wielo
letniego planu rozwoju i moderniza
cji urządzeń wodociągowych i urzą
dzeń kanalizacyjnych nabrało inne
go wymiaru. Realizacja założonego planu bez podwyżek zakładanych w uchwale o taryfach jest bowiem nie
możliwa. Burmistrz zapowiedział zrobienie korekt w planie oraz zwró
cenie się do radnych z pytaniem o źródła pozyskania brakujących a ko
niecznych środków. Trzeba pamię
tać, że uchwalenie planu jest usta
wowym obowiązkiem, a przy jego realizacji burmistrz został postawio
ny w sytuacji trudniejszych finanso
wo warunków.
KAUFLAND
Na sesji już bez większych proble
mów uchwalono zmiany w budżecie Gminy Prudnik na 2004 roku, w Gminnym Programie Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoho
lowych oraz Gminnym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Prudniku.
Pewne zamieszanie pojawiło się przy głosowaniu uchwały ustalającej
sieć publicznych przedszkoli w Gmi
nie Prudnik. Radny Jan Roszkowski poddawał pod wątpliwość istnienie samodzielnego przedszkola w Łące Prudnickiej, zastanawiając się dla
czego przedszkole w Łące nie jest włączone w zespół w Moszczance, czy też nie jest filią. Dłuższy czas trwały wyjaśnienia sekretarza gmi
ny Marka Radoma i dyrektora Gmin
nego Zarządu Oświaty i Wychowa
nia Edwarda Sąkóla przypominają
ce proces tworzenia w okresie zimo- wo-wiosennym zespołów szkolno- przedszkolnych i likwidowania szko
ły w Łące Prudnickiej.
Natomiast bardzo intrygującą wia
domością jest sprawa bardzo praw
dopodobnego wejścia do Prudnika nowego marketu spożywczo-prze
mysłowego z Niemiec - KAUFLAND.
Market o powierzchni do 2.000 m2 stanąć ma nad rzeką Prudnik obok stacji benzynowej. Sprawa jest dość pilna stąd burmistrz zwrócił się o opi
nię do radnych, którzy poprzez swo
ich przedstawicieli klubowych dadzą odpowiedź nie na następnej sesji ale już we wtorek. Jest to też kwestia trudna, choćby wobec wcześniejsze
go zróżnicowanego przyjęcia przez mieszkańców budowy w centrum miasta marketu LIDL. Tym razem jednak wydaje się, że takiego kon
fliktu nie będzie. Nowy market będzie bardziej konkurencją dla LIDLA, a nie sklepów w mieście. Położenie przy rondzie dodatkowo sytuuje KAU
FLAND na trasie przyjeżdżających do Prudnika (teraz głównie do LIDLA) na zakupy Czechów.
Pozostaje jeszcze sprawa budyn
ku mieszkalnego stojącego obok stacji paliw na terenie planowanym pod budowę nowego marketu. Bur
mistrz zapowiedział wyremontowa
nie jednego z obiektu w koszarach i przeprowadzenie tam mieszkańców z Taborów, (gw)
Bk ■r Kaufland
Pomysł wprowadzenia Kauflan- du do Prudnika przy rondzie obok stacji paliw pojawił się na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Prudniku, kiedy burmistrz Zenon Kowalczyk wystąpił do radnych o opinię w tej sprawie. W tej chwili realizacja in
westycji zależy od wielu rzeczy, przede wszystkim od decyzji, czy wprowadzić drugi taki duży sklep.
Jak powiedział burmistrz: - Myślę, że jeśli ktoś chce kupować w ta
kim sklepie to już kupuje i klientów z centrum miasta nie ubędzie.
Ważna jest też cena, ile miasto dostanie, bo musi również ponieść koszty. Trzeba rozebrać budynek (na Taborach), trzeba ludzi stam
tąd przeprowadzić, zapewnić im warunki, nawet lepsze aniżeli mają w tej chwili. To jest dwanaście mieszkań, co daje okoio 1 min. zi, żeby zabezpieczyć mieszkania na przyzwoitym standardzie. Więc to zależy od tego: ile otrzymamy za ten teren i w jakim czasie.
Kaufland posiada obecnie ponad 500 samoobsługowych domów to
warowych w Niemczech, Cze
chach, Chorwacji, Słowacji i Pol
sce. Kaufland poszukuje obiektów już istniejących o powierzchni od 2.000 do 5.400 m kw. oraz działek o powierzchni od 8.000 do 20.000 m kw. Firma stawia na miasta liczą
ce powyżej 30.000 mieszkańców (Prudnik ma nieco ponad 24.000).
Siedziba Kaufland Polska znajduje się we Wrocławiu. Pierwszy hiper
market w naszym kraju powstał w 2001 r. w Stargardzie Szczeciń
skim. Od 1998 r. Kauflad jest w Czechach (Ostrawa). Obecnie naj
bliższy Prudnikowi market znajduje się w Nysie.
Informacje pozyskane częściowo ze strony: www.kaufland.pl.
Razem i wesoło
W Gminnym Ośrodku Kultury w Lubrzy organizowanych jest wiele okolicznościowych imprez dla mieszkańców wsi związanych z ob
chodami świąt kalendarzowych.
Uroczystości te uświetniają występy dzieci i młodzieży z działających tu zespołów.
Dlatego z okazji Dnia Dziecka pa
miętano o tych, którzy na co dzień pamiętają o dorosłych. Dnia 29 maja w klubie „Na luzie" zorganizowano dla wszystkich dzieci, młodszych i
starszych imprezę pod hasłem „Ra
zem i wesoło”.
Na wszystkich zebranych w klubie czekał poczęstunek. Każdy chętny mógł wziąć udział w konkursach i zabawach przygotowanych i prowa
dzonych przez Małgorzatę Karmelitę i Danutę Wacławik.
Chętnych nie brakowało, a konku
rencje były przeróżne. Najwięcej frajdy sprawił konkurs „Modnie i ekologicznie”, w którym uczestnicy podzieleni na zespoły projektowali,
wykonywali i prezentowali stroje z kolorowych gazet. Były też konkursy zagadek, sprawnościowe, quizy wie
dzy ogólnej, zabawy ruchowe. Każ
dy znalazł coś dla siebie.
Imprezę zakończył „Mini festiwal piosenki”. Każda konkurencja była nagradzana słodkim upomin
kiem. Wieczorem można jeszcze było potańczyć w rytm dyskoteko
wej muzyki.
Organizatorów ucieszył szczegól
nie fakt, że w tym dniu bawili się wszyscy, młodsi i gimnazjaliści również, wszyscy razem i bardzo wesoło.
Lucyna Ignaciuk
a ' "
ОНВлА. ?i•
•0 &Ł Ий'®Lr,. ■.»■ «
М£Ф1>іиК4 PRUDNICKI
ŻYCIE NA GORĄCO
KOWAL ZAWINIŁ, CYGANA POWIESILI
Mam nadzieję, że Romowie wyba
czą mi umieszczenie tego staropol
skiego przysłowia w tytule. Na wszelki wypadek przekręciłem je zresztą we
dług metody polityków różnych szcze
bli, do sołectwa włącznie. Wolno mi, bo sam jestem samozwańczym sołty
sem. Bez sołectwa, ale za to z odzna
ką (była taka przed wojną kiedyś ją za
prezentuję w .Archiwum odkrywcy”).
Konkretnie chodzi o kuriozalną (nie mylić z innym, bardziej popularnym ter
minem) decyzję kuratora oświaty, który unieważnił matury z języka polskiego, matematyki i jeszcze jakiegoś przed
miotu w całym W. Ks. Opolskim. Jako powód podano ujawnienie tematów w intemecie i powoływano się na zasady sprawiedliwości, ale ich bliżej nie okre
ślano. Zbiorowa represja dotknęła kil
kanaście tysięcy abiturientów. Była to bolesna lekcja zakazanej przez prawo cywilizowanych narodów metody kara
nia. A także coś w rodzaju egzaminu dojrzałości z dodatkowego przedmiotu zwanego szkołą przetrwania w realiach RR To znaczy Polski Regionalnej albo Rozpasanej.
Mam swoje lata i pewnie bym współczesnej matury nie uzyskał.
Nawet z polskiego. Do matematyki nigdy nie miałem głowy. Dwa i dwa zawsze dla mnie było 22, czyli w sam raz nazwa słynnego amerykańskiego paragrafu dla porąbanych wariatów wojskowych typu Scheisskopf, co po niemiecku znaczy Zas...a Głowa. De
cyzja pana kuratora to lepszy numer, niż wymyślony przez Hellera para
graf. Postaram się to wyjaśnić w krótkich, żołnierskich i nie bardzo przyzwoitych słowach.
Ujmuję się za młodzieżą nie dlate
go, że jestem starym, łysym i grubym wychowawcą na emeryturze. Ujmuję się za nią dlatego, że skrzywdzono ją u progu dorosłego życia. Moje uzna
nie wzbudziła aktywność młodych lu
dzi i zdolność do błyskawicznego zorganizowania POKOJOWEGO marszu protestacyjnego w bardzo stresowej sytuacji.
Młodzież udowodniła, że nie jest stadem bezwolnych, znerwicowanych baranów, lecz zdyscyplinowaną siłą społeczną z którą radziłbym się liczyć panom urzędasom. Polska zbyt długo jest traktowana jak źle zarządzany fol
wark, w którym na takich zapyziałych odłogach, jak szkolnictwo czy lecznic
two położono nie jeden, lecz trzy krzy
żyki i oddano w pacht różnym zwyrod
niałym REFORMATOŁOM oraz kar
bowym z partyjnych nadań. Opusz
czanie, zaniedbanie, niedofinansowa- nie to konieczne etapy wiodące do prywatyzacji po polsku.
Nie będę truć, że matura to wejście w samodzielne życie z jego wszystkimi blaskami i cieniami. Dzisiaj cieni jest znacznie więcej, niż blasków. Nikt nie daje gwarancji, czy nie będzie jeszcze gorzej i drożej. Już choćby z tego po
wodu młodym ludziom należy się mini
mum przyzwoitego traktowania. O sprawiedliwości i praworządności nie wspominam i tego nie żądam, gdyż ich w Polsce nie ma ani w stosunkach:
władza - obywatel, ani w relacjach: na
uczyciel - uczeń. Po prostu nie ma i już! Wszystko zepsiło i zmieniło się w erzatz, podobnie jak prawdziwy chleb w trocinowate „pieczywo".
Dziś honorem i dobrym imieniem jest konto bankowe i sprawowany urząd. Nie bez powodu młodzież śpiewa takie cy
niczne, lecz bardzo trafne słowa:
„Nie chcesz iść na całość?
To idź na połowę!
Światem rządzi szmalec i narządy płciowe".
Polskie szkolnictwo ma taką samą kondycję, jak całe państwo toczone przez raka biurokracji, korupcji i masko
wania jawnego złodziejstwa i nieudacz- nictwa tysiącami papierowych praw. Są jeszcze na tym porąbanym świecie rze
czy, istnienia których nie trzeba udo
wadniać. Do takich spraw oczywistych należy opolski skandal z maturami.
Podczas egzaminów maturalnych z matematyki uzyskałem zezwolenie na fotografowanie komisji i rachujących kolegów. Było to prawie pół wieku
temu, więc są to kombatanckie wspo
mnienia. Pan Bóg nie dał mi łba do matematyki. Jakby chciał powiedzieć:
„Licz tylko na Moją przychylność i sa
mego siebie". Zadania rozwiązałem za
ledwie na stopień dostateczny i musia- łem zdawać egzamin ustny. Nieodżało
wanej pamięci pani profesor Klaudia Lenartowicz powiedziała wówczas:
„Dlaczego niepodejrzałeś rozwiązań u kolegów? Miałeś przecież znakomitą okazję”. - „Nie umiałem ściągać" - wy
bełkotałem. Popatrzyła na mnie uważ
nie, pokiwała smutnie głową nad moim tępactwem i powiedziała, że w życiu
MŁODZIEŻ WYBRAŁA ROKITĘ
REKLAMA......■—http://www.fanpo.webpark.pl
W kwietniu I Liceum Ogólnokształcące im. A. Mickiewicza w Prudniku naw'iązało kontakt z jednym z liderów sceny politycz
nej - postem na Sejm Janem Rokitą - prze
wodniczącym Klubu Platformy Obywatel
skiej. 0 tym wydarzeniu rozmawiałem z mgr Barbarą Ziarko.
Mirosław Matusiak: W jaki sposób doszło do nawiązania kontaktu z Panem Janem Rokitą?
Barbara Ziarko: Otóż w bardzo prosty sposób, w programie szkoły średniej w przedmiocie Wiedza o Społeczeństwie mło
dzież zapoznaje się z tematyką związaną ze społeczeństwem, problemami życia w ro
dzinie, różnego rodzaju patologiami, subkul
turą oraz wprowadza się politykę jako zjawi
sko społeczne. Młodzież zapoznaje się na lekcjach z takimi pojęciami jak kultura poli
tyczna, pluralizm , zapoznaje się z partiami politycznymi, rolą Prezydenta RP, Sejmu, Senatu, treścią Konstytucji RP.
Aby zainteresować młodych ludzi polityką musialam więc wyjść trochę poza wiedzę za
wartą w podręczniku , zachęcić uczniów do śledzenia wydarzeń na współczesnej polskiej
arenie politycznej. Na zadania domowe uczniowie otrzymywali prace, w których za
wierali swoje własne spostrzeżenia, wnioski, opinie. Jednym z takich tematów było opisa
nie postaci polityka, który obecnie cieszy się ogólnym szacunkiem, poważaniem, uzna
niem wśród polskiej młodzieży. Okazało się, iż największą popularnością w sensie pozy
tywnym cieszy się Jan Rokita. Owszem byty też inne ciekawe prace np. na temat Andrzeja Leppera - tu Maciej Palucha wykazał się dużą wiedzą na temat tego polityka. Justy
na Ciesielska ciekawie przedstawiła postać Jarosława Kalinowskiego z PSL. O ustępują
cym premierze Leszku Millerze prace z cie
kawymi wnioskami napisali Łukasz Rams i Alicja Majewska. Pisano też o A. Kwa
śniewskim, M. Borowskim, J.Oleksym i in
nych znanych politykach. Prac o J. Rokicie było jednak najwięcej, co świadczyło o ogromnej popularności tego polityka. Posta
nowiłam więc, iż dobrze byłoby gdyby te prace trafiły do adresata. Tak też się stało
OFERTA SPECJALNA
Emu^wewnętena
1
-do sciąn ’
55 2/
dekoral
18 litrów
wszystkich placówkach MERKURY
Prudnik tel. Й6 09 66 Głuchołazy
tel. 439 21 84
i
metalu
42,50 zł,
Preparat do konserwacji
drewna DREWNOCHRON
palisander
И, 12 zł / litr
KĄCIK SIWEGO
Lekcja...
2700 sekund.
...nauczyciel vs. uczniowie
Zacząć chy
ba trzeba od po
dejścia uczniów:
Lekcje dzielą się na te, które lubimy i te, któ
rych nie lubimy - takie samo po
dejście jest w stosunku do na
uczycieli. Różni się tym, że nie pa
trzy się na to wprost proporcjonalnie.
Nie każda lekcja prowadzona przez nie łubianego nauczyciela jest do bani - jeśli nas potrafi czymś zainte
resować, bądź przekaz wiedzy jest łatwo przyswajalny dla naszych, nie zawsze chętnie chłonących wiedzę umysłów, będzie miał swoich zwo
lenników. Podobnie się tyczy to na
uczycieli łubianych - jest luz, ale sie
dzenie na takiej lekcji to masakra, to znaczy fajnie się siedzi, tylko czemu w jej miejsce nie dali nam okienka...?
Najgorsza sytuacja jest kiedy na
uczyciel podpadnie klasie. No może raz byłoby to wybaczalne, jednak je
śli się powtarza, to zaostrza to kon
flikt. Nie lubię nauczyciela, on mnie nie potrafi zainteresować, to zrobię wszystko aby współpraca się nie układała. Klasa jest grupą, a grupa w razie niezadowolenia potrafi się
czasem trzeba ściągać i przymknąć oczy na formalne zakazy. Zapamięta
łem ten patent na całe życie ale korzy
stałem z niego bardzo rzadko. Po pro
stu mój typ tak ma.
Są różne rodzaje świństw. Świń
stwo z opolskimi maturami jest świń
stwem obrzydliwym. Guzik mnie ob- chodząjako pedagoga papierowe racje porośniętego szczeciną kuratora.
Wcale się nie zdziwię, kiedy oburzona młodzież zacznie skandować „Na drze
wo! Do buszu!"
Jestem z Wami, młodzi przyja
ciele! Potraktowano was jak doro
dzięki uprzejmości naszego lokalnego posła na Sejm Pana J. Czerwińskiego, który wy
brane prace doręczył na ręce Pana Rokity z załączonym listem. Było mi niezmiernie miło kiedy w tydzień po, na adres I LO w Prudniku otrzymaliśmy odpowiedź od Pana Rokity, postrzeganego przez młodzież jako człowieka o wysokiej kulturze politycznej, osobistej, takcie, posiadającego umiejętność negocjacji, które to cechy uczniowie klas maturalnych podkreślali w swoich pracach.
Jako nauczyciel przedmiotu Wiedza o Społeczeństwie jestem dumna, że z tak wspaniałą młodzieżą mogłam pracować. To dzięki takim uczniom jak Agnieszka Fassa, Agnieszka Światłowska, Ewelina Nowaciń- ska, Emilia Brudniak, Dominika Reiter, Stasiu Zioła, Kamila Mikołajczyk nawiązaliśmy kon
takt z posłem Janem Rokitą.
1 czerwca w Warszawie, uczennice z klasy II c z I LO w Prudniku - Monika Jania i Olga Wytrwał, spotkały się z posłem Ja
nem Rokitą i wzięły udział w „Sejmie dzieci
jednoczyć, nawet jeśli na co dzień ma odmienne poglądy. Zaczyna się taka szkolna „zimna wojna”. Walka jest bezsensowna bo ani jedna stro
na zamieszania w większości przy
padków nie dochodzi do swego - nauczyciel staje się „tyranem";
„rzeźnikiem” w oczach uczniów, a uczniowie „bandą bachorów" w oczach nauczyciela.
Wszystko wygasa w momencie rozstania ze szkołą bądź zakończenia nieszczęsnego przedmiotu. Wtedy do
piero dociera do nas bezsens podej
mowanych działań, nawet jeśli obu
stronne urazy są dalej odczuwalne.
Jest również plus tego! Tacy na
uczyciele, czy uczniowie na długie lata pozostają w pamięci, przyspa
rzając nie raz wiele śmiechu. Kłótnia to forma wymiany poglądów lub głu
pota - w pierwszym przypadku, po czasie dojdziemy do tego, że nasze poglądy były głupie, drugiej opcji już chyba nie trzeba rozwijać...
Z głupoty trzeba się śmiać, aby uniknąć płaczu z jej powodu!!
Szanujmy się - to że nauczyciel postawi banie, czy ktoś gada na lek
cji nie jest od razu powodem rozpo
czynania wojny!!
Kuba Szlęzak
słych czyli zgodnie z bezdusznymi przepisami. Tyle, że takie skreślone w skreślone przepisy mają się tak do realnej rzeczywistości i ludzkiej przyzwoitości jak ja do nagrody No
bla w dziedzinie matematyki.
Dziennikarze w Warszawie mó
wią że w opolskim szkolnictwie pa
nuje nastrój bardzo MINOROWY. To na razie prawda.
Na szczęście dla wyrolowanych maturzystów posada kuratora nie jest dożywotnia. Nawet w W. Ks. Opolskim
Andrzej Wanderer
i młodzieży". Zostały tam zaproszone, gdyż wykazały się znajomością wiedzy politycz
nej i zostały laureatkami w Ogólnopolskim Konkursie Wiedzy o Społeczeństwie, w którym główną nagrodą jest udział w tym przedsięwzięciu. Myślę, a nawet jestem głęboko przekonana , że tzw. „WoS” jest przedmiotem ciekawym .ważnym, może być też interesujący czego dowiedli tego
roczni maturzyści. Warto zatem inwerto
wać w młodzież, bo to ona jest przyszło
ścią narodu, dajmy im tylko szansę.
M.M: Dziękuję za rozmowę.
Jak widać młodzi ludzi nie są do końca obojętni na wydarzenia polityczne jakie doty
czą nas wszystkich. Nie chodzi im oto, żeby zdać się na innych. Chcą działać, a to jest według mnie bardzo dobry prognostyk na przyszłość, gdyż kto inny zmieni nasz kraj?
Wszystko jest w rękach młodzieży.
Mirosław Matusiak
WYGRAŁY KRAPKOWICE
SŁABE ZAINTERESOWANIE
OPOLE. Tylko 728 osób wzięło aktywnie udział (głosując) w „Radiowej Lidze Samorządowej" zorganizowanej przez Polskie Radio Opole, a polegającej na rywalizacji dwóch gmin: Prudnika i Krapkowic. Jak się można było spodziewać wygrało to dru
gie miasto, 403 do 325 głosów.
W Prudniku było słabe zainteresowanie radiową zabawą niewiele osób wiedziało o niej. Przy okazji zastanawia dlaczego do rywalizacji zgłoszono dwa miasta, między którymi swego czasu były oziębłe stosunki związane z lokalizacją powiatowych siedzib. Odgrzewanie starych spraw?
AD