Tygodnik Prudnicki : gazeta lokalna gmin [...]. R. 15, nr 27 (710).

Nr 27 (710) 7 lipca 2004 r.

Cena 1,70 zt

Rok XV ISSN 1231 -904 X Indeks 327816

(w tym 0% VAT)

TYGODNIK

wydaje: Aneks telefax: 4362877 tel.: 4364755 e-mail: aneks@aro.pl

internet: www.aneks.com.pl/tp

PRUDNICKI

GAZETA LOKALNA GMIN: PRUDNIK • BIALA • GtOGÖWEK • KORFANTÖW • LUBRZA • STRZELECZKI • WALCE

MATERIAtY BUDOWLANE

Prudnik, ul. Prqzyfeko 9, tel. 436 09 66 Gtuchotazy, ul. Wyszyfckiego 9a. tel. 439 21 84

docieplenie

w super I Cen, 'e

, o ATLAS

HOTER

FROTEX SCHODZI ^{Piasecki Leszek}

Prawie milion ztotych byto w tym roku przeznaczonych na budowg nowej prudnickiej komendy policji. Niestety zawiödt

wykonawca i funduszami na naszg komendg podzielg sig inne pla- cowki w wojewödztwie. Na doda­

tek juz möwi sie ° ograniczeniu wczeöniejszego projektu, a wigc rozmach prac ma byö mniejszy niz to wczesniej zaktadano.

W czwartek prudnickg policjg wizytowat wicewojewoda Franciszek Stankala. W Prudniku byt röwniez nowy komendant wojewödzki policji Michat Otrgbski.

pozostanie wiceprzewodniczqcym

Radni wyprosili

gosci z sesji

Strona

^3

Oznaka

dla najmfodszych

KASY FISKALNE

XI

OD 949,*

NETTO

Prudniczanka

w Chinach

III

mgr Radostaw Jagielski 48-200 Prudnik

ul. Chopina 4 tel/fax 436 36 71 lub 0604 594 124

PROMOCJA!

Do kazdej

kasy fiskalnej

-

wycieczka

14

dniowa

dla2

osöb GRATIS!

Strona

12

Zapewniamy autoryzowany serwis

Gardi-Deoör

firany zaslony karnisze

Joanna Tokarz Maciej Mroz

RYNEK (obok Banku Spoldzielczego) Gtogowek, tel. (077) 437 23 30

s

O BANK PEKAO SA

NA LEPSZY KREDYT NIE MUSISZ JU2 CZEKAÖ KRÖTKI OKRES ROZPATRYWANIA WNIOSKÜ FINANSOWANIE DO 100% WARTOÖCIINWESTYCJI

SALON F/RAN

GtOGÖWEK - RYNEK

Aranzacja okien

• firany • zaslony • karnisze • lambrekiny • gipiury

• serwety • posciel • projektowanie • szycie • modelowanie

• upiname • kompleksowy wyströj wn$trz • krötkie terminy realizacji zamöwien

>erdecznie zapraszamy

Wytnij kupon-otrzymasz 5%rabatu na zakupy

Zgtos

si?

z tym

KUPONEM

do

Oddziatu Banku

PEKAO

S.A.

w Prudniku przy ul. Damrota

10a

PRUDNICKI

TYGODNIK PRUDNICKI

Nowy numer w kazdgörodg w kio- skach i sklepach ziemi prudnickiej.

Czekamy na sygnaty, pomysty i informaeje od czytelniköw.

REDAKCJA

I BIURO OGLOSZEN:

48-200 Prudnik ul. Jagiellonska 3

TELEFONY:

4362877,4364755 FAX:

4362877 INTERNET:

www.aneks.com.pl E-MAIL:

aneks@aro.pl

REDAKTOR NACZELNY:

Andrzej DEREN e-mail: deren@aro.pl SEKRETARZ REDAKCJI:

Grzegorz WEIGT PUBLICYSCI:

Katarzyna IDZIOREK Barbara HAJDUK Damian WICHER

WSPOLPRACOWNICY:

Daniela DLUGOSZ-PENCA Mieczyslaw MATCZAK Franciszek DENDEWICZ Jözef BARGIEt Janusz WISZNIEWSKI SKLAD KOMPUTEROWY:

Andrzej DAßROWSKl Przemyslaw GALERT SEKRETARIAT I BIURO OGLOSZEN:

Wtady slawa GAJDA SPONSORZY:

„ELEKTRONIK CENTRUM" H.

SEJNOWSKIEGO, ZAKLAD Ml£- SNY R. ZEWICKIEGO, PPHU „DA- LIR", PBP „ORBIS”, „OPTYK-AN”

WYDAWCA:

■ Spölka Wydawnicza „Aneks"

48-200 Prudnik, ul. Jagiellortska 3 DRUK:

Drukamia PRO MEDIA Sp.zo.o.

45-125 Opole, ul. Skladowa 4 tel. 077/453-18-07, fax 453-74-96

Redakeja zastrzega sobie prawo skracania nadsylanych materialöw prasowych i listöw. Redakeja nie od- powiada za tresc ogloszen i reklam.

BIURO OGLOSZEN CZYNNE OD 8.00 DO 16.00

PRENUMERATA ZAMÖWIENIA

RUCH S.A. tel. 0-71 782-23-86, 782-23-80, fax: 0-71 782-23-84, prenumerata.dolnoslaski@njch.com.pl Prenumerata obejmuje zasiggiem caly kraj http://prenumerata.ruch.com.pl

POCZTA POLSKA (Urzgdy Pocztowe) Biataftei. 438-76-01) Glogöwek (tel. 437-34-45) Gostomia (tel. 437-61-20) Lubrza (tel. 437-62-20) Lgcznik (tel. 437-63-60) Prudnik (tel. 436-29-87) Twardawa (tel. 437-10-20) Jarnoltöwek (tel. 439-75-20)

Zamöwienia mozna skladac röwniez u li- stonosza. Prenumerata poeztowa obje- muje zasiggiem powiat prudnicki oraz so- lectwa Jarnoltöwek i Pokrzywna w gminie Gtuchotazy.

RONIKA POLICYJNA

W okresie od 28 czerwca do 4 lipca funk- cjonariusze polieji z KPP w Prudniku zata- twili ogölem 95 interweneji, w tym: 22 awantury domowe, 29 w miejscach pu- blicznych, 7 kolizji drogowych i 37 w in­

nych. W Policyjnej Izbie Zatrzymari osa- dzono 11 osöb, w tym: 1 poszukiwang, 3 podejrzane o popelnienie przestgpstwa, 7 do wytrzezwienia.

RÖZNE

• 27 czerwca w Gostomii w godz. 22 :23.00 sprawea uszkodzil karoserig w samochodzie marki POLONEZ* 14 czerwca w Prudniku przy ul. Skowronskiego sprawea wskazany przez poszkodowanego pobrat zaliczkg na zakup materialöw budowlanych i nie wywig- zal sig z umowy.* 30 czerwca zostal zatrzy- many sprawea, ktöry dokonal wlamania w Moszczance. Prokurator zastosowal wobec sprawey srodek zapobiegawezy w postaci do- zoru policyjnego.* 30 czerwca w Gtogöwku przy ul. Dworcowej sprawea podajgc sig za pracownika Urzgdu Miejskiego w Gtogöwku udzielajgcego zapomög wyludzil kilka tysigey zlotych od starszej kobiety.* W Moszczance sprawea wykorzystujgc upowaznienie do ko­

rzystania z konta bankowego przywlaszczyl sobie pienigdze. • 2 czewca o godz. 4.30 w Lgczniku kierujgca samochodem marki FIAT na prostym odeinku drogi uderzyla w drzewo;

kierowca wraz z pasazerkg odniösl obrazenia ciala.* 2 lipca o godz. 14.20 w Prudniku przy ul. Klasztornej sprawey pod pretekstem transakeji zakupu euro wrgczyli poszkodowa- nemu obywatelowi Czech zwitek pocigtego papieru.* 2 czerwca w Prudniku zostal za- trzymany i Joprowadzony do aresztu poszu- kiwany w celu odbycia kary pozbawienia wol­

nosci.* 4 lipca o godz. 14.00 zostal zatrzy- many podejrzany o molestowanie nieletnich z terenu gminy Prudnik.

WLAMANIA I KRADZIEZE

• W nocy z 27 na 28 czerwca w Prudniku przy ul. Kwiatowej sprawea dokonal wlama­

nia do altanki, z ktörej skradl radio.* W okresie od 12 do 26 czerwca w Prudniku przy ul. Ligonia z piwnicy sprawea dokonal kradziezy kosy spalinowej.* W okresie od 26 do 28 czerwca w Prudniku przy ul. Le- gionöw z terenu budowy sprawea dokonal kradziezy siatki i materialöw budowla­

nych.* W nocy z 27 na 28 czerwca w Moszczance sprawea dokonal wlamania do budynku jednorodzinnego i skradl sprzgt oraz odziez.* W nocy z 28 na 29 czerwca w Prudniku przy ul. Dgbrowskiego sprawea wlamal sig do domku bgdgeego w budowie i skradl kosiarkg spalinowg.* W nocy z 28 na 29 czerwca w Prudniku przy ul. Chro- brego sprawea dokonal Wlamania do samo- chodu i skradl radioodtwarzacz.* 28 czerwca o godz. 13.30 w Prudniku przy ul.

Ogrodowej sprawea wykorzystujgc nieuwa- gg poszkodowanej dokonal kradziezy port- fela z dokumentami z wözka dziecigce- go.* 29 czerwca w Prudniku przy ul. Ko- sciuszki sprawea z samochodu marki FIAT 126p dokonal kradziezy dowodu rejestra- cyjnego.* W nocy z 29 na 30 czerwca w Gtogöwku przy ul. Sobieskiego sprawea dokonal wlamania do kiosku i skradl papie- rosy.* W nocy z 29 na 30 czerwca w Prud­

niku przy ul. Dgbrowskiego sprawea doko­

nal wlamania do samochodu i skradl radio­

odtwarzacz.* 27 czerwca w Prudniku przy ul. Zotnierskiej na dyskotece sprawea wy­

korzystujgc nieuwagg poszkodowanej do­

konal kradziezy torebki z dokumentami.* 1 lipca w Prudniku przy ul. Powstancöw Slg- skich sprawea omijajgc urzgdzenia pomia- rowe dokonywal kradziezy energii elek- trycznej.* 1 lipca o godz. 12.30 w Prudni­

ku przy ul. Arki Bozka sprawea dokonal kradziezy pienigdzy i telefonu komörkowe- go, ktöre poszkodowany pozostawil na da­

chu samochodu.* 1 lipca o godz. 13.30 w Prudniku przy ul. Jagiellonskiej sprawea dokonal kradziezy torebki wraz z dokumen­

tami, ktöre poszkodowana pozostawila na lawee.* W nocy z 30 czerwca na 1 lipca w Prudniku przy ul. Gimnazjalnej sprawea do­

konal wlamania do piwnicy i skradl wiertar- ki.* 4 lipca o godz. 7.20 w Prudniku przy ul. Cybisa policjanci z KPP w Prudniku za- trzymali w samochodzie nietrzezwego - 1,63 promila alkoholu w wydychanym po- wietrzu i spigeego mgzczyzng, ktöry doko­

nal wlamania do tego samochodu.

NIETRZEZWI

• 28 czerwca w Lubrzy na ul. Nowej Napra- wy patrol ruchu drogowego zatrzymal nie­

trzezwego rowerzystg, ktöry mial 1,79 pro­

mila alkoholu w wydychanym powietrzu.* 2 lipca o godz. 18.50 w Prudniku przy ul.

Klasztornej patrol polieji zatrzymal nietrzez­

wego rowerzystg, ktöry mial 3,18 promila al­

koholu w wydychanym powietrzu.* 2 lipca o godz. 21.00 w Rudziczce patrol ruchu dro­

gowego zatrzymal nietrzezwego rowerzystg, ktöry mial 0,75 promila alkoholu w wydycha­

nym powietrzu.* 2 lipca o godz. 21.00 w Rudziczce patrol ruchu drogowego zatrzy­

mal nietrzezwego rowerzystg, ktöry mial 1,09 promila alkoholu w wydychanym powie­

trzu.* 2 lipca o godz. 23.30 w Raclawicach Slgskich na ul. Zwycigstwa patrol polieji za­

trzymal nietrzezwego, ktöry mial 0,61 promi­

la alkoholu w wydychanym powietrzu, ktöry kierowal samochodem.

OGOTOWIC RATUNKOWC

W okresie od 28 czerwca do 4 lipca prudnickie pogotowie 10 wyjezdzalo do wypadköw, 70 razy do zachorowah, odnotowano 80 transpor- töw i stwierdzono 3 zgony. • W minionym ty- godniu lekarz udzielal pomocy lekarskiej oso- bom uskarzajgcym sig na böle sercä, nadei- snienie, kolki nerkowe i wgtrobowe, ataki ast- my, böle krggostupa, nowotworowe, zalatwia- no bardzo liczne przypadki chirurgiczne, urazy, zlamania, skrgeenia, oparzenia i rany. • 28 czerwca w Gtogöwku mgzczyzna (50 lat) spadl z drzewa, doznajgc urazu krggostupa Igdzwio- wego, zlamania prawego ramienia i wstrzg- snienia mözgu. Chorego przewieziono do Kg- dzierzyna-KozIa na oddzial urazowo-ortope- dyczny. • W Prudniku, w trakcie awantury do­

mowe mgzczyzna (46 lat) pod wptywem alko­

holu doznal urazu glowy. Przewieziony do po- gotowia do konsultacji i leczenia chirurgiczne- go. • 30 czerwca w Prudniku, w barze upadl mgiczyzna, doznajgc urazu glowy, stan po spozyciu alkoholu. Przewieziony do pogotowia celem leczenia chirurgicznego. • Mgzczyzna (40 lat) upadl na akwarium, doznajgc rany po- sladka. Przewieziony do pogotowia celem zszycia rany i zaopatrzenia chirurgicznego. • 1 lipca przyjgto wezwanie do lezgeego przy re- stauraeji „U Wuja” w Prudniku. Na miejscu za- stano mgzczyzng w stanie upojenia alkoholo- wego. Nieprzytomnego przewieziono do pogo­

towia i po konsultacji chirurgicznej przetrans- portowano do Opola. • Mgzczyzna (76 lat) w wyniku pobicia doznal rany cigtej czola. Prze­

wieziony do pogotowia celem zaopatrzenia chirurgicznego. • W’Raclawicach Sl. pobity chlopak (17 lat) doznal urazu glowy, rany luku brwiowego. Przewieziony do pogotowia celem “ leczenia chirurgicznego. • 30 czerwca w Lu­

brzy lekarz stwierdzil zgon kobiety (86 lat). • 1 lipca w Biedrzychowicach lekarz stwierdzil zgon kobiety (61 lat; nagly zgon sercowy). • 2 lipca w Prudniku, a miejscu wezwania zastano mgzczyzng z urazem glowy po napadzie pa- daezki. Przewieziony do pogotowia celem kon­

sultacji i leczenia chirurgicznego. • Na trasie Lgcznik - Chrzelice doszlo do wypadku samo- chodowego, w wyniku ktörego poszkodowane zostaty 2. osoby: kobieta (26 lat) doznala ura­

zu wielonarzgdowego i druga poszkodowana (54 lata) doznala zlamania prawego uda i pra­

wego przedramienia. Przewiezione do pogo­

towia celem konsultacji i leczenia chirurgicz­

nego. • 3 lipca w Prudniku mgzczyzna (31 lat) w wyniku wypadku doznal urazu glowy z utratg przytomnosci. Przewieziony do pogoto­

wia celem leczenia chirurgicznego. • W Prudniku podbita kobieta (58 lat) doznala ura­

zu glowy, byta pod wptywem alkoholu i nie wyrazila zgody na leczenie szpitalne. • Röw­

niez urazu glowy doznal mgzczyzna (23 lata;

rana tluczona), ktöry takze byl pod wptywem alkoholu. Przewieziony do pogotowia celem leczenia chirurgicznego. • W Prudniku urazu barku doznala kobieta (75 lat), ktörg przewie­

ziono do pogotowia celem leczenia. • W Prudniku pocigl sig mgzczyzna, doznajgc ran cigtych dloni. Przewieziony do pogotowia nie wyrazil zgody na zszycie ran.

TRAZ POZARNA

W okresie od 28 czerwcg do 4 lipca 2004 r. funkcjonariusze Komendy Powiatowej Panstwowej Strazy Pozarnej w Prudni­

ku, zanotowali ogölem 16 interweneji w

„DOM WtÖKNIARZA”

PRZEJMIE GMINA PRUDNIK

PRUDNIK. Kilka razy na tamach “Ty­

godnika Prudnickiego” informowalismy o staraniach zmierzajgcych do kupna fotexowskiego “Domu Wtökniarza”

przez Gming Prudnik. Jeszcze na ostatniej sesji Rady Miejskiej, 30 czerwca burmistrz Prudnika möwit, ze glöwng barierg przejgcia budynku jest hipoteka cigzgca na nieruchomosci.

Na poczgtku lipca doszlo do ostatecz- nych ustaleh. Gmina nabgdzie budy- nek za 1 milion zlotych. W rzeczywi- stosci sg to zobowigzania finansowe najwigkszej firmy w powiecie wobec Gminy. Sprawa budynku w formie uchwaty przedstawiona zostanie Radzie Miejskiej.

Przypomnijmy, it burmistrz ma plany wobec budynku, o ktörych juz möwil na tamach "TP”. Do “Domu Wtökniarza”

ma sig przeniesc Prudnicki Osrodek Kultury, a na jego miejsce wejdzie gmin-

tym: 2 pozary oraz 14 miejscowych za- grozen. W dzialaniach ratowniezo-ga- sniczych bralo udzial ogölem 17 zastg- pöw w sile 60 strazaköw.

28 CZERWCA:

Interweneji Strazy Pozarnej wymagal plongcy w miejscowosci Chocim kontener na smieci.

30 CZERWCA:

Wybuch gazu nad kuchenkg, jaki mial miej­

sce w Gtogöwku w mieszkaniu przy Placu K.

Miarki byl powodem wezwania na miejsce zdarzenia dwöch zastgpöw miejscowej OSP.

Dziatania przybylych strazaköw ograniczyly sig do zabezpieczenia terenu akeji, odeigeia doplywu gazu do lokalu mieszkalnego oraz przewietrzenia jego wszystkich pomieszczen.

1 LIPCA:

Na odeinku drogi pomigdzy Niemyslowica- mi, a Rudziczkg strazacy wykorzystujgc pi- larki spalinowe oraz podnosnik hydrauliczny wycigli zwisajgcy nad jezdnig nadlamany ko- nar drzewa. • Tego samego dnia funkcjona­

riusze z prudnickiej komendy otrzymali od wlascicielki domu jednorodzinnego w miej­

scowosci Wieszczyna zgloszenie, ze w jed­

nym z pokoi ukrywa sig wgz. Przybyly na miejsce zdarzenia zastgp strazaköw prze- szukal wszystkie pomieszczenia wewngtrz budynku odnajdujgc jedynie otwör w podlo- dze, ktörym prawdopodobnie przedostal sig gad. Strazacy zatkali dziurg w podlodze drewnianym kolkiem.

2 LIPCA:

Nadmierna prgdkosc kierujgcego samocho­

dem osobowym marki Fiat byla prawdopo- dobng przyczyng wypadku drogowego jaki wydarzyl tego dnia na trasie pomigdzy Lgcznikiem, a Chrzelicami. W wyniku zda­

rzenia dotkliwych obrazeh ciala doznaly dwie pasazerki samochodu. Dziatania przy­

bylych na miejsce zdarzenia strazaköw po- legaly na zabezpieczeniu terenu akeji oraz rozeinaniu i rozginaniu konstrukeji samo­

chodu jak röwniez wycinaniu siedzeh ce­

lem wyciggniecie z wngtrza pojazdu uwig- zionej kobiety.

3 LIPCA:

W Prudniku na terenie obwodnicy w poblizu ulicy Prgzynskiej zastgp funkcjonariuszy usu- ngl z jezdni plamg oleju pochodzgcg prawdo­

podobnie z wczesniejszej kolizji drogowej.

na biblioteka. Jej dotychczasowa siedzi- ba przy ul. Zamkowej w zabytkowych kamienicach najprawdopodobniej zosta­

nie sprzedana w drodze przetargu.

Komentarz

Przejgcie “Domu Wtökniarza" przez Gming wydaje sig dobrg decyzjg. ‘'Fro­

tex” pozbywa sig budynku, ktöry dla ren- townosci firmy jest tylko pigknym bala- stem. Na dodatek “Frotex” likwiduje czgsc swoich zobowigzan wobec mia­

sta bez ponoszenia kosztöw. Gmina po­

zbywa sig czgsci swoich dochodöw w imig wsparcia najwigkszego zaktadu i dania nadziei na dalsze funkcjonowanie firmy i ptacenie przez nig podatköw w przysztosci. Oceng zmiany lokalizacji siedzib instytueji kultury nalezy pozosta­

wic do czasu ich dokonania.

Andrzej Deren

4 LIPCA:

W Dytmarowie miejscowa jednostka OSP podajgc prgd wody ugasila plongcy konte­

ner na smieci.

Ponadto na przestrzeni minionego tygodnia strazacy usungli ogölem 7 zagrazajgcych mieszkancom gniazd agresywnie zachowujg- cych sig os i szerszeni m. in. w Prudniku przy ulicach Kolejowej, Wojska Polskiego, AI. Mi- lej, Jesionkowej oraz w miejscowosciach:

Moszczanka, Glogöwek, Gostomia i Biala.

ml. kpt. Piotr Sobek

u ^RZAD

STANU CYWILNCGO

PRUDNIK

URODZENIA

Paskal Pawel WARCHALOWSKI ur. 16 czerwca Kinga ADAMCZYK ur. 16 czerwca Maciej TARCHALAur. 17 czerwca Milena Elzbieta NIEWIADOMSKAur. 23 czerwca

Karolina JURZYNA ur. 25 czerwca Amelia Dorota ZALEWSKAur. 25 czerwca

Wanessa Maria Dziallek ur. 25 czerwca Radoslaw Henryk ROZEN ur. 26 czerwca

Karolina Izabela KULIG ur. 26 czerwca Patrycja MAJEK ur. 27 czerwca

SLUBY 3 lipca

Jolanta GUBALA - Ireneusz KOKOWICZ

ZGONY

Aleksander LEWKOWICZ zm. 26 czerwca Zofia STROSKA zm. 28 czerwca Stanislawa DANCEWICZ zm. 29 czerwca

Hildegarda GABRIEL ur. 1 lipca

DZI^KUJEMY ZA WAKACYJNE KARTKI

Grzegorzowi z rodzing z Jarostaw- ca, Malgorzacie Jaszczyszyn z Migdzyzdrojöw, Danieli Dlugosz Pency z Wggier.

PRUVNICKI

’echowa komenda

RUDNIK. Komendg Powiatowq Po-

;ji w Prudniku wizytowat nowy Komen- ant Wojewödzki Policji w Opolu inspek-

>r Michat Otrgbski. Komendant woje-

’ödzki spotkat sig z kadrqkierowniczq, apoznat sig röwniez z planowanymi mianami organizacyjnymi jednostki, a ikze odwiedzit teren budowy nowej sie- ziby komendy. Ponadto zapewniat, ze )imo trudnosci istnieje realny termin akoriczenia budowy komendy, w ciqgu wöch lat.

W styczniu $qd Gospodarczy w Opo- i ogtosit upadtosc firmy, ktöra budowa- i nowq komendg. Do konca maja trwaty ertraktacje Komendy Wojewödzkiej

’olicji w Opolu z syndykiem masy upa- tosciowej firmy, ktöry proponowat kon- rnuacjg budowy za wyzszqceng. Pro-

pozycja byta nie do przyjgcia, syndyk zrezygnowat z zamiaru kontynuacji bu­

dowy. Komenda Wojewödzka w Opolu rozpoczgta procedurg przetargowq w celu wytonienia nowego wykonawcy. Nie mozna jednak liczyc na to, ze w tym roku kontynuowane bgdqprace budowlane.

Nie wykluczone jest, ze w pierwszym etapie ze wzglgdu na zmniejszone koszty zostanie ograniezony zakres roböt do segmentöw biurowo-garazowych juz wi- docznych na placu budowy, parkingi dla interesantöw i zatogi, teren do szkolenia psöw. W nastgpnym etapie budynek sportowo-warsztatowy.

Na podstawie informaeji udzielonej przez Edwarda Bednarskiego Komen- danta Powiatowego Policji w Prudniku.

Barbara Hajduk

Partnerstwo dla srodowiska

PRUDNIK.

Liga Kobiet Polskich Zarzqd w Prudniku i Stowarzysze­

nie Kobiet „POMOCNA DLON” w Prudniku zapraszajq lideröw orga­

nizaeji pozarzqdowych dziatajqcych na terenie powiatu prudnickiego na Powiatowe Forum Organizaeji Pozarzqdowych, ktöre odbgdzie sig w srodg, 14 lipca o godz. 17.00 w Domu Wtökniarza przy ul. Ko­

sciuszki (obok Urzgdu Miejskiego) w Prudniku.

Temat spotkania „PARTNERSTWO

dla S

rodowiska

".

Porozmawiajmy

o kontrowersjach

OPOLE.

W ramach cyklu „Iskra - czyli porozmawiajmy o kontrower­

sjach’’ w srodg 7 lipca w hotelu Mer- cure w Opolu (ul. Krakowska 57-59) odbgdzie sig spotkanie pod nazwq

„Status bytych wschodnich ziem nie- mieckich w swietle prawa migdzyna- rodowego”. Organizatorem tego in- teresujqcego spotkania jest Dom Wspölpracy Polsko-Niemieckiej w Gliwicach. Poczqtek o godz. 16.00.

Konkurs dla Czytelniköw

STÖWA EUROPEJSKA

pod koniec roku

CAtOROCZNA SUPER PROSTA GRA DLA KAZDEGO

’OWIATOWY URZAD PRACY

OFERTY PRACY

. Piekarz. Wymagania: doswiadczenie w zawodzie. Goscigcin. Mozliwosc za- waterowania. Tel. 48-79-324

I. Murarz, posadzkarz. Wymagania: Doswiadczenie w zawodzie. Tel. 437-32- I3 Murarz-Robert Mazurek tel. 436-08-14, 607-301-535

I. Sprzedawca. Praca w Gtogöwku. Sklep spozywezy. Tel. 40-66-625, 0-501- 82-799

k Doradca handlowy. Wymagania: wyksztatcenie srednie, dostgp do interne- u, miejsce wykonywania pracy Prudnik, Gtogöwek. Tel. 0-888-305-049, 132,423-78-99

i. Kucharz , konserwator. Wymagania: doswiadczenie w zawodzie. Pokrzyw- la Tel. 439-75-50

i. Sprzedawca (na staeji paliw). Wymagania: wyksztatcenie minimum zawo- lowe, doswiadczenie w handlu. Stare Kotkowice, Tel. 0-606-221-319 .

Osoby do ustawiania rusztowan. Wymagania: badania wysokosciowe, Iziatalnosc gospodarcza, podstawy jgzyka niemieckiego. Tel. 44-60-195 I. Slusarz-spawacz gazowy.-Wymagania: doswiadczenie w zawodzie. Gtogö- vek. Tel. 438-00-00 VTO-DEKOR

I. Handlowiec. Wymagania: wykszt. srednie, prawo jazdy kat. B. (osoby z tere- iu Glogöwka i okolic) Gtogöwek. Tel. 406-92-20

10. Nauczyciel matematyki - wyksztatcenie kierunkowe, przygotowanie peda- jogiczne. Szkota Podstawowa w Rudziczce. Tel. 437-66-76

II. Kasjer obstuga sklepu. Wymagania: obstuga kasy fiskalnej, Prudnik EKO 11. Chopina. Osoba z grupq inwalidzkqTel. 436-64-81

12. Instalator co.wod. kan. Wymagania: doswiadczenie w zawodzie. Kontakt Jrzqd Pracy. Tel. 0-607-086-171

13. Fryzjer damski - doswiadczenie w zawodzie. Prudnik tel. 436-78-40, Biata 138- 80-30, Gtogöwek tel. 0-604-956-136 Joanna Sikorska

14. Mechanik blacharz - doswiadczenie w zawodzie. Biata tel. 438-75-81 15. Przedstawiciel handlowy - ustugi telekomunikacyjne. Tel. 0-601-482-119 16. Nauczyciel jgzyka angielskiego. Wymagania: wyksztatcenie wyzsze.

’rudnik. Tel. 406-71-20

17. Szwacz. Doswiadczenie w zawodzie. Zaktad odziezowy. Gtuchotazy. Tel.

139- 24-23, 0-600-227-910 Aleksandra Görska

18. Kierowca kat C. Wymagania: doswiadczenie w zawodzie. Gtogöwek. Jan -edorowicz Tel. 0-604-239-436, 437-16-36

19. Sprzedawca, kierownik placöwki. Wymagania: doswiadczenie wzawo- Jzie, obstuga komputera. Gtogöwek. Kontakt Urzqd Pracy.

20. Blacharz samochodowy - doswiadczenie w zawodzie. Otoki. Tel. 437-60-17.

URZAD PRACY

Wszelkie szczegöty dotyczqce ofert pracy znajdujq sig w Powiatowym Urzgdzie Pracy (serwis pracy) tel. 436-23-04 lub 436-37-82

Na drugim

OPOLE, TARNÖW OPOLSKI.

W dniach od 7 do 8 czerwca w Ko- mendzie Wojewödzkiej PSP w Opo­

lu oraz na terenie KS „Skalnik” w Tarnowie Opolskim, odbyty sig za- wody wojewödzkie w sporcie pozar- niczym. W szranki o najwyzsze tro- feum stangli strazacy zjedenastu kö­

rnend powiatowych i miejskiej z te- renu naszego wojewödztwa.

Komendg Powiatowq

PSP w Prudniku, reprezentowali:

mt. asp. Wojciech Majerek, st. ogn.

Norbert Heda, st. asp. Andrzej Ga­

jewski, mt. ogn. Stanislaw Migcza- kowski, mt. asp. Ireneusz Sipiora, mt. ogn. Jacek Obrzut, mt. ogn. Zbi- gniew Wqsowski, mt. asp. Pawel Halikowski, mt. ogn. Robert Trzyna oraz st. ogn. Piotr Gajda.

Zawody rozegrane zostaty w czte- rech zasadniczych konkurencjach tj.:

wspinanie przy uzyciu drabiny hako- wej, pozarniczy tor przeszköd , szta- feta pozarnicza 4x100m oraz ewi- czenie bojowe.

W druzynowej klasyfikaeji gene- ralnej prudniccy strazacy zajgli po­

dobnie jak w roku ubiegtym za- szczytne drugie miejsce, nieznacz- nie ustgpujqc pola jedynie swoim kolegom z Komendy Powiatowej PSP w Nysie. Na niewqtpliwy suk­

ces i wysokq drugq lokatg wptyw miato dobre przygotowanie oraz dys- pozycja catego zespotu, ktöry pod kierownietwem asp. sztab Andrzeja Stobodziana osiqgnqt wymaganq wysokq formg. Do najbardziej wy- rözniajqcych sig zawodniköw z prud­

nickiej ekipy nalezq: st. asp. Andrzej Gajewski oraz mt. ogn. Stanistaw Migczakowski, ktörzy w konkureneji indywidualnej pozarniczy tor prze­

szköd zajgli kolejno II i V miejsce.

Zawody bacznie obserwowat st.

kpt. mgr inz. Mirostaw Jelonek-Ko- mendant Powiatowy PSP w Prudni­

ku, ktörego zadaniem z raeji spra- wowanej funkcji opiekuna kadry wo­

jewödzkiej bgdzie powotanie repre- zentaeji do kolejnego sprawdzianu umiejgtnosci sportowych funkcjona- riuszy, tj. XXI Mistrzostw Polski w sporcie pozarniczym, ktöre odbgdq sig w dniach od 2 do 3 lipca w Cen- tralnej Szkole PSP w Czgstochowie.

mt. kpt. Piotr Sobek

W 2004 roku proponujemy statym czytelnikom „Tygodnika Prudnickiego"

maty konkurs, trwajqcy przez 365 dnil W kazdym numerze, w cyklu mie- sigcznym publikowac bgdziemy kupony, od 1 do 4. Po ich skompletowa- niu, nalezy nakleic je na kartkg poeztowq i przystac bqdz prz/niesc do redakeji. Kartki wezmq co miesiqc udziat w losowaniu nagrody - 1OO ztotych. Liczba dostarczonych kartek jest nieograniezona.

Po kazdym losowaniu karty z poprzedniego miesiqca przechowywane sq az do konca roku, kiedy podezas podsumowujqcego losowania, sposröd wszyst­

kich kart wyiosujemy STÖWEj EUROPEJSK/\, a wigc 100 euro.

Pamigtajcie! W naszej zabawie szansa wygranej jest wielokrotnie wyzsza od konkursöw regionalnych, nie möwiqc o ogölnopolskich. Chcecie marzyc o wielkiej wygranej, samochodzie, domku, super kasie? Marzcie dalej! U nas w zasiggu rgki sto ztotych, w sam raz na zakupy!

Losowanie LIPCOWEJ STÖWY w srodg 4 SIERPNIA, o godz. 12.00 w redakeji „Tygodnika Prudnickiego"

przy ul. Jagiellonskiej 3.

W konkursie nie mogq brac udziatu pracownicy Spötki Wydawniczej „ANEKS", ich rodziny oraz wspölpracownicy redakeji.

„STOWA” DLA PANI JANINY

Czerwcowq nagrodg w naszym konkursie wygrata Janina Uruska z Prudnika, ktörej kupon wybrat Mateusz Grzesko z Lubrzy (gosc redakeji). Gratulujemy wygranej.

To juz pötmetek naszej zabawy.

Od poczqtku roku rozdalismy 600 ztotych! Byta röwniez nagroda nie- spodzianka (ODKURZACZ) w kwietniu ufundowana przez sklep AGD „NEONET” przy ul. Piastow- skiej w Prudniku.

4 WMMUM PRUDNICKI

SONDA „TYGODNIKA ” moim zdaniem

Niemal wszyscy konsumenci w Polsce spodziewali sig, ze ceny podstawowych produktöw spoZywczych bgdg powoli doganiaty ceny unijne. Wiadomo byto, ze gtöwny skok nastgpi w czasie wchodzenia do unii (i krötko przed), a potem ceny bgdgrosty powoli. Niestety nie dane nam byto cieszyö sig dtogim okresem cenowego zastoju. W skutek maksymalnie szybko dzialajgcych przedsigbior- cöw unijnych, nastawionych na zysk przy niskich kosztach jego uzyskania, ktö­

rzy rozpoczgli dostownie wykupywanie tanich w Polsce produktöw (np. nabia- tu), ceny, zwtaszcza w zachodniej Polsce zaczgty isö do göry. Z jednej strony wypadatoby sig cieszyö, Ze polskie produkty majg zbyt, z drugiej strony cierpig konsumenci, ktörzy stali sig ofiarami koniunktury na polskgzywnosc.

Czy to jedyny komentarz do pierwszych miesigey funkcjonowania Polski w Unii Europejskiej? Oddajmy gtos osobom, ktöre spotkalismy na ulicach Prudnika.

Jak ocenia Pan/Pani pierwsze miesiqce Polski w Unii Europejskiej?

Pan Andrzej:

-Nie widzg jakichs znaczgcych zmian.

Na pewno ceny sko- czyiy do göry i to jest niepizyjemna sprawg.

Nie wierzg w szybkg poprawg sytuaeji w naszym kraju.

Pan Michat:

- Widoczne golym okiem sg podwyiki np. bardzo poszla do göry benzyna, oraz wyroby migsne.

Pani Jadwiga:

- Moje zdanie jest bardzo zröznicowa- ne. Zauwazalne sg podwyzki cen, nato­

miast plusöw to jakos na razie nie widac.

Damian WICHER

Rz^d nie jest zainteresowany naprawg systemu

0 ZDROWIU JESZCZE RAZ

Zdrowie wraz z dobroby- tem, dobrem moralnym, prawdg i pigknem stano- wi o jakosci bytu kazde­

go cztowieka. Wymienie- nie zdrowia w pierwszej kolejnosci wyliczenia wy- nika z jego waznosci dla jakosci zycia, de- terminuje tg jakosc i jest miarg bezpie- czeristwa obywateli danego panstwa. W zwigzku z tym funkcjonowanie systemu ochrony zdrowia jest najwazniejszym pro- bierzem sprawnosci pahstwa i stosunku rzgdzgcych do obywateli.

Tymczasem stan finansöw stuzby zdro­

wia to najwigkszy Skandal i kompromitaeja rzgdzgcych wynikajgca z niezdolnosci do zre- formowania struktury wydatköw publicznych, wygenerowania oszczgdnosci budzetowych i koniecznosci ich przeznaczenia na pewne dziedziny, w tym zdrowia.

Podstawg szacowania ilosci srodköw w ochronie zdrowia powinna byc czgstosc wy- stgpowania okreslonych schorzen w zbioro- wosci i kosztöw ich leczenia. Te zbiorowe koszty leczenia powinna oczywiscie pokry- wac suma skladek na ochrong zdrowia. We­

dtug takiego sposobu liczenia oceniono, ze ta sktadka powinna wynosic 10-11 %. Pomi­

mo takich wyliczeii w 1999 roku ustalono jg na znacznie zanizonym poziomie 7,5% z po- wolnym jej wzrostem od 2003 roku.

W ten nieciekawy scenariusz dodatko- wo wpisujg sig przypadki niegospodarnosci i zaniedban w niektörych jednostkach i ich organach zatozycielskich /samorzgdach röznego szczebia/.

A jak sprawa przedstawia sig u naszych najblizszych sgsiadöw? Przy znacznie wy- zszych dochodach w Niemczech sktadka wynosi 12% /6% pracodawca, 6% pracow­

nik/, a w Czechach 13,5% /9% pracodaw­

ca, 4,5% pracownik/.

Trudno wigc sig dziwic, ze od lat mamy do czynienia z narastajgcym zadtu- zeniem pomimo przeprowadzanych akeji oddtuzeniowych. Brak dostatecznej ilosci

Pan Andrzej:

- Ceny idg do göry, a zarobki stojp w miej- scu. Cigzko po tych dwöch miesigcach powiedziec cokolwiek pozytywnego.

Pani Grazyna:

- Zapowiadali co inne- go a jest zupetnie ina­

czej. Chodzi mi przede wszystkim o ceny, ktöre gwattow- nie wzrosty. Jesii cho­

dzi o przysztosc to byc moze miodzi skorzystajg, bo ja juz na nie nie liezg.

Pan Joachim:

- Jakie odczucie? Za- uwazytem podwyzki cen, wprawdzie nie- wielkie, ale sg. Mö- wige o najblizszych miesigcach Zyczyf- bym sobie wigcej pracy i to juz jak najszybciej, bo wtasnie jej szukam.

srodköw pokrywajgcych uzasadnione i niezbgdne koszty powoduje nieuchronne ponowne narastanie zadtuzenia. W skali kraju szacuje sig jego wysokosc w grani- cach 8,5 -10 mld zt.

W takiej sytuaeji zamiast pilnych konkret- nych i oczywistych decyzji, rzerd proponuje

"ulatwienia kredytowe dla szpitali, ktöre nie rozwigzujg problemu a powodujg zamiang jednego dlugu na inny.

Kwestig kluezowg dla calego systemu ochrony zdrowia jest sposöb zwigkszenia po- ziomu finansowania. Obserwowane zanie- chanie dziatania w tym zakresie powoduje dodatkowe perturbaeje w jakosci funkcjono­

wania stuzby zdrowia i do bezprawnego sig- gania po srodki finansowe z kieszeni przymu- szonych sytuaejg paejentöw.

Przywröcic normalnosc w systemie i odwröcic niekorzystne tendencje moze jedynie potgezenie zwigkszenia sktadki i oddluzenie stuzby zdrowia. Wtedy zaist- niejg warunki do prawidtowego szacowa­

nia procedur i zlikwidowanie iimitowania ustug. Za wykonang praeg szpitale otrzy- majg nalezng zaptatg. Kontrakty bgdg od- zwierciedlaty niezbgdne naktady i otrzy- mane srodki pozwolg na normalne funk­

cjonowanie systemu.

Pozostaje zapewng pytanie, w jaki sposöb zapewnic zwigkszenie poziomu finansowania? Czy poprzez samo zwigk­

szenie sktadki, czy zdecydowac sig na uzupetnienie srodköw wspölptaceniem paejentöw; czy wreszcie szukac rozwig- zania w dodatkowych ubezpieczeniach komercyjnych. Zapewne odpowiedz nie jest tatwa. Zalezy od catosciowej refor- my finansöw publicznych, ktörg powinien byt podjgc rzgd juz duzo wczesniej. Po­

nadto wprowadzenie niekonstytucyjnej ustawy o NFZ tylko pogorszyto i tak juz trudng sytuaejg.

Niemniej jednak, majgc na uwadze przede wszystkim stan dochodöw spote­

czehstwa, rozpoczgc nalezatoby od pierw­

szej propozycji tj. zwigkszenia sktadki i stwarzac warunki do wprowadzenia dodat-

MORALNOSC, UCZCIWOSC, HONOR

- POJGCIA NIEAKTUALNE!?

Wspötczesnie na swiat mozna pa­

trzec z wielu perspektyw. Niektörzy dostrzegajg w nim wytgcznie upadek autorytetöw, inni pröbujg odnalezc nowe oblicze etyki. XXI wiek to jednak czas widocznego upadku autorytetöw, a wigc tez takich wartosci jak: UCZCI- WOSC, MORALNOSC, HONOR.

Okreslenia te o dziwo figurujg jednak w stowniku jgzyka polskiego a nie w sfowniku wyrazöw obcych (choc nie- jednego mieszkahea naszego miasta moze to postawic w stan zdziwienia).

Patrzgc na otaczajgcy nas blisko swiat, nie zauwazamy tu ani uezeiwo- sci, ani moralnosci, a stowo „honor”

trgei myszkg. Niegdys z pewnoscig naduzywano stowa honor, na honor przysiggano, zaklinano sig na honor, honor figurowat na sztandarach po­

migdzy Bogiem a ojczyzng. Dalej idge istniaty honorowe dtugi, honorowe po- jedynki czy honorowe kodeksy. Na- wigzanie do wartosci honoru pojawito sig juz w Bibiii. To Judasz stracit honor zdradzajgc swoich przyjaciöt i Jezusa Chrystusa. Ale kiedy zrozumiat, co uczynit byto juz za pözno. Judasz nie potrafii zyc z pigtnem zdrajcy, zycie stracito dla niego sens. Rozejrzyjmy sig woköt siebie ilu takich Judaszy znamy, podajemy im rgkg na powita- nie, usmiechamy sig do nich jak do najlepszych przyjaciöt? IV sredniowie- czu to rycerz stawiat honor ponad wtasne zycie i interesy, ale dzis praw- dziwych rycerzy juz nie ma. Pojgcie honoru odeszto do lamusa.

A uczciwosc? Ta wartosc jak zad- na inna stracita na znaczeniu. Dawno temu ludzie wierzyli w tradycyjne war­

tosci, mato tego, przestrzegali je i na­

wet dla zwyktycti prostych obywateli stawaty sig one swigtoscig. Uezei­

wose byta CNOTA,. Cztowiek uezeiwy byt wzorem godnym poszanowania - a dzis to po prostu „frajer”, ale to my jako spoteczehstwo dajemy przyzwo- lenie na nieuczciwosc i spimy w nocy snem sprawiedliwego, nie wiedzgc juz, co to sg wyrzuty sumienia. Jezeli nie bgdziemy walczyc z nieuczciwo- scig to bgdziemy wtasnie tych tudzi utwierdzac w ich sfusznym postgpo-

kowych rozwigzan. Stanowitoby to wyraz solidaryzmu spotecznego i nie obeigzatoby najstabszych grup spotecznych.

Wprowadzenie, postulowanego przez niektöre srodowiska, juz dzisiaj catkowite- go urynkowienia ochrony zdrowia özna- czatoby pogtgbienie niekorzystnych ten- deneji i dalsze zwigkszenie nieröwnosci.

Oplacanie dodatkowego ubezpieczenia komercyjnego zmniejszatoby drastycznie dochöd do dyspozycji, znaezgeo odbiloby sig na poziomie zycia rodzin i sytuaeji na rynku. Wtedy najbardziej obeigzong gru- pg stanowiliby ludzie starsi i schorowani, gdyz znajdujg sig w grupie najwigkszego ryzyka. Sktadka niejednokrotnie przekra- czataby ich mozliwosci finansowe. Tak wigc ta grupa i grupa najnizej uposazo- nych pozostalaby poza systemem lub ich polisy bylyby niedostosowane do rzeczy- wistych potrzeb zdrowotnych.

Dodatkowym ryzykiem pelnego uryn­

kowienia systemu ochrony zdrowia jest zastgpienie leczenia jako specyficznej stuzby chorym na rzecz komereji i intere- su. Wtedy zyskiem musiatby sig dzielic z ubezpieczajgcym, leezgey. A przeciez, za- röwno jeden jak i drugi, przed akcjonariu- szami czy udziatowcami musiatby sig wy­

kazac godziwym zyskiem zapewne kosz- tem interesu paejenta, ktöry w tym ukta- dzie jest najstabszy.

W takiej sytuaeji niektöre samorzgdy nie czekajgc na obietnice rzgdu podejmu- jg decyzje powotywania spötek handlo- wyeh, wbrew obowigzujgcemu prawu.

Celem powotywania spötek handlowych jest przysparzanie akcjonariuszom lub udzialowcom zysku. System jest na tyle niewydolny finansowo, ie nie tylko nie gwarantuje zysku ale niebawem sytuaeja tych nowo powotanych podmiotöw po- dzieli los likwidowanych.

waniu. No i moralnosc - to pojgcie jest chyba najtrudniejsze do zdefiniowania.

Moralnosc ma rözne oblicza. IV röz­

nych grupach spofecznych obowigzu- jg rözne normy moraine, bo kiedy chrzescijanin möwi „nie zabijaj” to mu- zufmanin powiada „zabijaj w imig Alla- cha". Czasy obecne to moment, kiedy nasila sig tendeneja do tworzenia so­

bie kanonu norm i zasad przez kazde­

go cztowieka, tyle tylko, ze co niektö­

rzy nie majg umiaru. Daleko szukac nie trzeba. IV Polsce, a wigc i w Prud­

niku funkcjonuje pojgcie „falandyzacji”

prawa, czyli interpretowania go w taki sposöb, aby sprzyjato aktualnym po- trzebom rzgdzgcych. Uczciwosc, mo­

ralnosc, honor to dzisiaj juz niewiele znaezgee pojgcia, ale czy my musimy sig z tym godzic, czy musimy podda- wac sig presji, godzic sig na niegodzi- wosc, ztodziejstwo, korupejg i uda- wac, ze wszystko jest w jak najlep­

szym porzgdku. Moze postgpujemy tak dlatego, ze jest nam wygodnie nie dostrzegac chamstwa, niesprawiedli- wosci, tapöwkarstwa czy kumoter- stwa, aby sig komus nie narazic i zno­

wu nie stracic np. pracy? Spoteczeh­

stwo nasze tkwi w petnej nieswiado- mosci o tym jak jest zle, bgdz to ze strachu, bgdz z wygody. Nie wolno nam przechodzic obojgtnie w obliczu dziejgcego sig zfa , bo nie mieszkamy na pustyni, a kazda niegodziwosc moze drodzy prudniczanie pewnego dnia uderzyc w nas. Dzis w spote- czehstwie ngkanym bezrobociem pra­

eg dostajg nie najlepsi fachowcy, lecz znajomy znajomego. Jezeli nie bg­

dziemy reagowac na sygnaty o braniu tapöwek przez lekarzy, to ktöregos dnia okaze sig, ze my sami mamy za mato pienigdzy, aby sig leczyc. Zde- moralizowanie, brak honoru czy nie­

uczciwosc dotyczy najbardziej osöb publicznych, bo to one nas reprezen- tujg, sg znane, ale wybrane wtasnie przez nas. Wybierajgc senatoröw, po- sföw czy radnych obdarzamy ich na­

szym wielkim zaufaniem, wigc nalezy pamigtac, iz kazdy naröd ma taki rzgd, na jaki zastuguje! Osoby, ktöre podej- mujg sig petnienia funkeji spotecznych winny byc swiadome odpowiedzialno- sci, jakg na siebie biorg, a nie kiero- wac sig stanem swojego konta w ban- ku czy wtasnym interesem. Zas my

Po cöz wigc takie dziatania, ktöre moze na chwilg pozwolg odetchngö, pod warun- kiem wyposazenia tych podmiotöw w nastgp­

ne niezbgdne srodki finansowe pochodzgce zapewne z kredytöw.

Obserwujgc to co dzieje sig w naszej go- spodarce od ponad 10 lat to przeciez perma- nentna likwidacja wszystkiego co polskie. Ko- lejne rzgdy przygotowywaty warunki do przej- mowania przez kapital zewngtrzny kluczo- wyeh dziedzin polskiej gospodarki i instytueji finansowych. Tak tez jest w przypadku ochro­

ny zdrowia. Takie sg dziatania docelowe do ktörych prowadzi aktualny stan i ewidentny brak przeciwdziatania tej sytuaeji.

A co daje dzisiaj likwidacja SP ZOZ?

Przede wszystkim postawienie w stan li- kwidaeji powoduje, ze nie narasta zadtuze- nie. Nastgpnie w zwigzku z brakiem mozli­

wosci zaspokojenia wszystkich wierzycieli w petnej wysokosci, faktyczny koszt obstugi zadtuzenia moze byc nizszy. Tak wigc znacznym kosztem wierzycieli na dzien dzi- siejszy samorzgd oddala i zmniejsza zagro­

zenie dla swoich finansöw w przysztosci.

Na takim rozwigzaniu najbardziej ucierpig podmioty niewielkie a niewgtpliwie röwniez pracownicy. Ale ktöz sig tym martwi. Jest to zböjeckie prawo silniejszego.

Jednak najistotniejszg sprawg jest spra­

wa kosztöw zatrudnienia w powotywanej spölce. Zapewne wszyscy pracownicy nie bgdg zatrudnieni w nowym podmiocie. Po­

nadto w nowej spötce nie obowigzujg usta- lenia dotyezgee uregulowan ptacowych SP ZOZ a w tym migdzy innymi w ramach tzw. „Ustawy 203". Stanie sig to röwniez kosztem pracowniköw a w szczegölnosci tych najnizej uposazonych.

W zwigzku z powyzszym kto na tym wyehodzi na swoje?

Przede wszystkim zyskuje budzet pah­

stwa nizszym deficytem na dzis i nie zwigk-

wyborey bardziej swiadomie wybieraj- my w przysztosci np. radnych, nie ule- gajgc obietnicom bez pokrycia - pracy czy darmowej tony wggla. Polska przypomina dzis statek bez kapita- na, wigc czy na poktadzie mogg byc ludzie kierujgcy sig jakimikolwiek wartosciami? Czy majg wyrzuty su­

mienia, na czym im zalezy? Na pie- nigdzach, wysokich stanowiskach, szybkim sukeesie? Nie wszyscy mu­

simy walczyc o poprawg'swiata, bo to moze nas kosztowac np. utratg pracy mimo posiadanych wysokich kwalifikaeji i wtedy nasze miejsce zajmie ktos niedouezony, ale z odpo- wiednimi znajomosciami. Jednak walczmy o poprawg wtasnego losu, choc to i tak na jedno wyehodzi! Na koniec nalezy jednak zaznaczyc, iz jest tez wsröd nas wielu ludzi wspa- niafych, dla ktörych moralnosc, uczciwosc czy honor znaczg wigcej niz bogaetwo i slawa. Moze po tym, o czym tu napisatam, obudzi sig su- mienie w niejednym cztowieku, ktöry nie pasuje do zajmowanego stanowi- ska, moze nie jeden odwiesi wresz­

cie swojg emeryturg i godnie ustgpi miejsca pracy mtodszym, a moze ktos odejdzie z honorem i bgdzie mögt popatrzec dumnie w lustro na swe siwe wtosy z poczuciem dobrze spetnionego obowigzku? Bo wielkg sztukg jest wiedziec, kiedy odejsc, wszak nie ma ludzi niezastgpionych.

Barbara Ziarko

BIK STAR kontra PRÖDNIK

Kontrowersje zwigzane z nazewnic- twem miejscowosci na Slgsku sgdyle- matem nie tylko dla samorzgdöw i mniejszosci, ale i producentöw marko- wej odziezy. Jeden z nich - BIG STAR, w wydanym przez siebie ksigz- kowym kalendarzu zamiescit mapg Polski (strona 136), na ktörej znajduje sig nowa nazwa stolicy powiatu - PRÖDNIK. My tez proponujemy zmia- ng nazwy producenta - BIK STAR.

Lukaszowi IV

dzigkujerfty za doniesienie.

AD

szaniem go w przysztosci z tytutu wydatköw na System ochrony zdrowia. „Obdarowat”

jednak nim podmioty funkcjonujgce w ochronie zdrowia i posrednio röznego szczebia jednostki samorzgdu terytorialne- go. Te z kolei przerzueg czgsc tego dtugu na swoich wierzycieli.

Ponadto ewidentny i swiadomy brak pozgdanych decyzji powodujgcych zwigk­

szenie srodköw w systemie spowoduje / zresztg juz powoduje/ przejmowanie co atrakcyjniejszych szpitali /pogotowia/

przez kapital zewngtrzny. Przejgcia takie­

go bez wigkszego problemu mozna doko- nac gdy dany podmiot jest juz spötkg pra­

wa handlowego. Tym prostsze ono jed­

nak bgdzie gdy ten podmiot bgdzie zadtu- zony. I o to przede wszystkim chodzi bo w przysztosci w systemie ochrony zdro­

wia znajdzie sig wigcej pienigdzy.

Taki scenariusz nie wrözy nie dobrego paejentom bo ochrona zdrowia posiada swojg specyfikg i nie powinna byc podpo- rzgdkowana zwyktej komercyjnej przed- sigbiorczosci. Jest stuzbg a nie interesem uprawianym wytgcznie w warunkach ryn­

ku i konkureneji.

Rzetelna wycena procedur medycznych, racjonalne kontrakty wraz z przemyslang or- ganizaejg i systemowymi rozwigzaniami mogg zapewnic utrzymanie röwnowagi finan- sowej w systemie.

Jednak na dzien dzisiejszy rzgdzgcy nie sg zainteresowani naprawg systemu. Zrobi- li wiele aby rozpoczgtg wczesniej budowg systemu zniszczyc.

W czyim wigc interesie dzialajg?

Jan Zapata Radny Sejmiku Woj. Opolskiego

TYGODNIK PRUDNICKI

Leszek Piasecki pozostanie wiceprzewodniczeicym Rady Miejskiej w Prudniku Jest decyzja: Frotex przenosi si$ do budynköw po jednej stronie ul. Nyskiej

WICE POZOSTAt

XXV sesja

Rady Miejskiej w Prudniku

PRUDNIK. Niepowodzeniem za- konczyia si? pröba odwotania ze stanowiska wiceprzewodniczqce- go Rady Miejskiej w Prudniku Leszka Piaseckiego. Gtosowanie przeprowadzono w sposöb tajny, a wi?c uwalniajqcy od nacisku wlasnych ugrupowan. Jednak nie wszystkie gtosowania nad uchwa- tami tego dnia przebiegty po mysli rz^dz^cej koalicji.

Tematem wiod^cym sesji ostatnie- go dnia czerwca byta sytuacja na rynku pracy w gminie Prudnik. Przedstawi- ciele Powiatowego Urz?du Pracy, Co- roplastu oraz Frotexu omöwili spraw?.

Informaej? o zaktadzie Artech Polska przeczytat przewodniczgcy RM Henryk Sobczak. Wedtug danych PUP pod koniec ubr. najwi?ksz^ firm^ w gminie, pod wzgl?dem liczby zatrudnionych pracowniköw byt ZPB Frotex (743 oso­

by). Na drugim miejscu znalazta si?

Fabryka Mebli (403 osoby), a na trze­

cim Artech Polska (376 osöb; w plebi- scycie “TP” Firma 2003 Roku). Naj- wi?ksz^ publiczn^ “firmei" w gminie jest prudnicki ZOZ (370 osöb), plasu- j?cy si? na czwartym miejscu. Piqt^fir- w gminie i szöstq w powiecie jest Coroplast, zatrudniaj^cy 206 osöb.

Stopa bezrobocia w powiecie prudnic­

kim na dzien 31 kwietnia wynosita 19,8% (woj. opolskie - 21,1%, kraj - 20%). Niestety i tak nalezatoby jgjuz uznac za nieaktualn^, poniewaz 217 pracowniköw Prudnickiego Zaktadu Obuwia otrzymato wypowiedzenia i podczas wakacji zarejestruje si? w urz?dzie pracy. Obszerniej na temat sytuacji na rynku pracy w powiecie i w gminie napiszemy w nastepnym wyda- niu "Tygodnika Prudnickiego".

Dose optymistycznie przedstawiaty si? informaeje dotyczqce prudnickich potentatöw na rynku pracy: Frotexu, Coroplastu i Artechu. Wedtug nich za- ktady nie tylko nie zamierzaj^ reduko- wac zatrudnienie, ale i je powi?kszac, oczywiscie w ramach dajecej si? prze- widziec sytuacji na rynku. Stanistaw

Wedler - prezes Frotexu przekazat radnym najswiezsz^ informaej? o pod- j?tej decyzji zmierzaj^cej do przenosin zaktadu na zachodni^ stron? ul. Ny­

skiej. Sprawa jest juz przesqdzona.

Prezes möwit o negocjacjach ze zwi^zkami zawodowymi (pisalismy o nich) i rozmowach przeprowadzonych bezposrednio z pracownikami firmy, ktörzy (ci ostatni) dali kierownietwu

“zielone swiatlo” w sprawie przenosin.

Podjgta decyzja szta w parze ze sta- raniami zmierzaj^cymi do zagospoda- rowania “prawej cz?sci” Frotexu. S.

Wedler möwit o niemieckiej firmie, ktöra jest zainteresowana 2.000 m kw.

hal i zatrudnieniem kilkudziesi?ciu pracowniköw. Burmistrz Prudnika po- twierdzit informaej? prezesa o przeno- sinach Oddziatu Celnego z ul. Budow- lanych wtasnie do Frotexu. Byta röw- niez mowa o Domu Wtökniarza, ktöry przejmie miasto.

Optymistyczne informaeje firm ostu- dzit burmistrz, ktöry przypomniat, ze jeszcze niedawno stopa bezrobocia wy- byta o kilka punktöw procentowych niz- sza. Niestety w sesji nie uczestniczyt

syndyk masy upadtosciowej Prüdnic- kich Zaktadöw Obuwia Jacek Placzek, ktöry miat przedstawic aktualn^ sytu­

aej? wzaktadzie.

Stosunkiem gtosöw 9 za, 10 prze- eiw i 2 wstrzymuj^ce si? nie przeszta.

uchwata w sprawie propozycji pozba- wienia ul. Tabory kategorii drogi gminnej i wyt^czenia jej z uzytkowa- nia. Sprawa zwi^zana jest planem budowy w tym miejscu nowego mar­

ketu. Nieoficjalnie dowiedzielismy, iz problem ten powröci na sierpniow^

sesj? RM. Najprawdopodobniej pod- jpta zostanie kolejna pröba przeforso- wania tej uchwaty.

Do sprawy omawianych na sesji, rowniez w pytaniach radnych jesz­

cze powröcimy.

AD

RADNI WAZNIEJSI 0D GOSCI

Zaskakujsicym wydarzeniem kon- cöwki obrad ostatniej sesji prudnic­

kiej rady byto wyproszenie, na wnio­

sek radnego Franciszka Fejdycha i po gtosowaniu catej rady - gosci, uczestnicz£|cych w sesji. Byta to nie tylko “prosba” niegrzeczna, ale i bezprawna, poniewa2 sesji rad samorz^dowych nie mozna utaj- niaö, o czym, wydawatoby si?

wszyscy samorzqdowcy powinni wiedzieö, pomni na stynne sk^d- in^d z prasy utajniania sesji i wy- praszania dziennikarzy, dziej^ce si? najcz?sciej na poczgtku kaden- cji, gdy nowi radni nie wiedzy "co i z czym” lub w trakcie ich trwania w ukrytych gdzies w Polsce, zapyzia- tych gminach wiejskich. Podczas mojej szescioletniej obserwaeji ob­

rad sesji w Prudniku, Lubrzy, Bia­

tej, Gtogöwku, Strzeleczkach i Walcach nie dane mi byto uczest- niczyö w podobnym zdarzeniu.

Sprawa wydawataby si? o tyle prosta, te nalezato zrobic prze- rw? w obradach i samemu “wy- prosic si?” z sali lub zakonczyö obrady sesji, jesli nie wymagata tego sytuacja.

CÖ2, problem gtupi, bo niepo- trzebny...

A. Deren

„FROTEX ” SCHODZI NA „LEWA STRONlj ”

STANISLAW WEDLER - prezes Zarzgdu ZPB „Frotex”

w Prudniku

podczas sesji Rady Miejskiej przedstawit aktualnq sytuaej? fir­

my. Oto fragmenty wypowiedzi szefa najwi?kszego zaktadu w po­

wiecie prudnickim.

AKTUALNA SYTUACJA FINANSOWA

Nie ma obawy, co do dalszego istnienia “Frotexu”. Mamy jeszcze straszne ktopoty finansowe przede wszystkim z ptynnosci^ finansowe natomiast nie ma obaw co do tego, ze w najblizszym czasie “Frotex”

moze ogtosic upadtosc, a tym sa­

mym bankruetwo. Möwi? to par? dni po walnym zgromadzeniu akcjona- riuszy, ktöre przyj?to sprawozdanie z wyniköw finansowych za zeszty rok. Przypomn?, ze osißgn?lismy wedtug mnie rewelacyjny wynik 6, 1 milionöw ztotych zysku. Przypomn?, ze wczesniejsze lata opiewaty na mi­

nus 20, minus 8 i bodajze minus 6.

Nasze zobowigzania z poprzednich lat, czyli ponad czterdziestu paru rhi- lionöw ztotych powoduje., ze mie- si?cznie musimy oddawac, jako za- dtuzenie ok. 900 tys. ztotych. Jezeli pomnozymy to przez 12 miesi?cy to

OFERTA SPECJALNA

< Dost?pne we wszystkich placöwkach MERKURY

Prudnik tel. 436 09 66 Gtuchotazy

tel. 439 21 84

55 zt _{10 litröw}

12,50 z#,

wyehodzi, ze rocznie musimy odda­

wac 11 milionöw ztotych. I tak tez zrobilismy. 11 milionöw ztotych zo- bowiezan oddalismy (...).

Narasta nam deficyt w zobowie- zaniach biez^cych. To jest nasze niebezpieczenstwo. Sptacamy regu- larnie wszystkie zobowi^zania, ktöre mamy z tytutu uktadu sedowego, uktadöw bankowych, podatköw, urz?döw skarbowych, a rowniez ZUS-u. Nie spöznilismy si? ani jed­

nego dnia. Natomiast pipciomiliono- wy deficyt powoduje, ze mamy trud­

nosci w ptynnosci finansowej, stgd jak dobrze pami?tam, prositem tutaj na sali, na poczqtku roku, ze potrze- bujemy na pöt roku okoto 600 tys.

ztotych pozyezki, abysmy mogli do- jechac w sposöb ptynny do sierpnia tego roku. Dlaczego do sierpnia?

Poniewaz prawdopodobnie na prze- tomie lipca i sierpnia b?dziemy mogli pierwszy raz od wielu lat uzyskac kredyt w banku. Uzyskamy zdolnosc kredytowe, moze nie na wielke ska- I?, ale na takq, pozwalajece na po- krycie biezgcych zobowiezan i wy- ptacanie wynagrodzeh w dniu 10.

kazdego miesieca, a nie jak dotych- czas od 10. do 12. czy 14. W spo­

söb ptynny pozwoli tez na zakup su- rowcöw, bawetny, chemii itd. Praw­

dopodobnie w sierpniu uzyskamy ten kredyt, ale tylko na te rzeczy, o ktörych powiedziatem.

Mamy trudnosci finansowe, cza­

sem pi?trze si? one z rzeczy niespo- dziewanych i nieprzewidywalnych dla nas. Przypomn?, - dlatego tez

Emu,sia wewn?trzna . do scian

Preparat do konserwaeji

drewna DREWNOCHRON

palisander

ntr 12zt/litr

Malüjesz na lata!

prositem panstwa o 600 tys. ztotych pozyezki- ze w styczniu musielismy zaptacic zobowiezanie w wysokosci 600 tys. ztotych, jednq. z rat do Na- rodowych Funduszy Inwestycyj- nych, ktörych nie mielismy uj?tych w naszym budzecie, jak rowniez w tym roku, 31 grudnia musimy mini- mum wptacic 2 miliony - nazw? to wpisowego - dla jednego z banköw, ktöry roztozy nam kolejne 7 milio­

nöw ztotych na kolejne dwa lata.

NIE BGDZIE REDUKCJI ZATRUDNIENIA

Negocjacje ze zwi^zkami zawo­

dowymi, ktöre trwaty przeszto trzy miesi^ce skonczyty si? powiedzmy na pöt sukeesie. Nie mielismy zbiez- nosci co do strategii... Jeden ze zwi^zköw twierdzit, iz wazniejsze jest zatrudnienie na poziomie 660- 700 osöb, tak jak jest obeenie. Drugi natomiast, ze najwazniejsze sq. pod- wyzki, a mniej ilosc zatrudnionych osöb. Konczqc rokowania, nie majec konsensusu, po konsultacji z rade nadzorcze jak rowniez na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy oma- wialismy tq. sytuaej?, postanowilismy sami z siebie, na zarzedzie, reko- mendowac wariant drugi, a wi?c taki zaktad, jaki jest obeenie, przy tym zatrudnieniu, a z mniejszym zy- skiem. (...) We “Frotexie” nie b?dzie zatrudnionych mniej niz 660 osöb.

Trzy dni temu zarz^d rozwiq_zat uktad zbiorowy z pracownikami, ale jestesmy w sytuacji, it jest to uktad

KROKODYL W GÖRACH OPAWSKICH?

do renegoejaeji, to po pierwsze, a po drugie, jezeli jakiekolwiek swiadeze- nia zostane zabrane z wynagrodze- nia po rozwigzaniu uktadu, to nie na- stepi to wczesniej niz w lutym przy- sztego roku. Do tego czasu mamy mozliwosc wynegocjowania ze zwigzkami nowego uktadu zbiorowe- go. Gwarantuj?, ze wszystkie swiad- czenia do lutego przysztego roku b?d?. ptacone.

PO PRAWEJ STRONIE

Sprawy dotycz^ce. zwi?kszenia zatrudnienia w Prudniku moze si?

okazac pröba sci£igni?cia kolejnej firmy niemieckiej do “Frotexu”. To znaczy w pomieszczeniach, ktöre teraz zwolnimy, po obecnej stronie administracyjnej. Dzisiaj jestesmy po rozmowach z firm^. niemiecki, ktöra prawdopodobnie wynajmie u nas okoto 2 tys. metröw kw. biurow- ca produkcyjnego i b?dzie przenosic jeden z oddziatöw z Francji do Pol­

ski i jak deklarowat prezes firmy nie­

mieckiej b?dzie to zatrudnienie mniej wi?cej od 50 do 80 osöb w pierw- szej fazie, a co do kolejnych to po- wie w przysztosci. Mysl?, ze jest kwesti^ od 2 do 3 tygodni podpisa- nie sztywnej umowy i zapewniam panstwa, ze ta firma b?dzie funkcjo- nowata na terenie “Frotexu".

Prowadz^ rowniez rozmowy z jednym z przedsi?biorcöw z Prudni­

ka o wynaj?ciu kolejnych 2 tys. me­

tröw kw. hal. Wyobrazam sobie, ze jezeli wynajmuje si? hale to nie po

to, zeby tarn cos stato, tylko zeby cos si? dziato. Jestem przekonany, ze ten przedsi?biorca, ktöry nie zdradzat, co miatoby tarn byc, za- trudni kilka, moze kilkanascie osöb.

Ponadto ehe? panstwa poinformo- wac, ze oddziat Izby Celnej, ktöry uda- to si? pozostawic w Prudniku, zosta­

nie z dniem 15 sierpnia przeniesiony z firmy Steinhoff do “Frotexu”. Jestem po uzgodnieniach z dyrektorem od­

dziatu wroctawskiego, co do ceny, czasu i powierzchni wydzierzawionej od “Frotexu" dla wroctawskiej Izby Celnej na potrzeby oddziatu prudnic­

kiego. Co si? za tym wi?ze, wszystkie agencje przejd^ rowniez do nas i juz maj^ zarezerwowane pokoje. To si?

odb?dzie gdzies we wrzesniu.

Zwolni si? okoto kilku tysi?cy me­

tröw kw. hali, rowniez terenu po drugiej stronie i poprzez srodki masowego przekazu b?d? starat si? pozyskac dzierzawcöw, a tym samym byc moze zwi?kszenie ilosci miejsc pracy.

COROPLAST

Coroplast dziata jak do tej pory, czyli na zasadzie dzierzawy. Z punk­

tu prawnego nie mozemy sprzedac Coroplastowi ani metra. Wszystko w tym zaktadzie jest na hipotekach, nie tylko grunty, budynki; ale rowniez maszyny, wszystko. Opröcz intelek- tu pracowniköw i rqk do pracy wszystko jest zastawione w ban- kach i wpisane na hipotece. Gwa­

rantuj?, ze przez najblizsze cztery lata nie nie zostanie sprzedane.

Wtlll'lljPRUDNICKI

KIELBIE

WE LBIE Pl

Proszg o uwagg, drodzy podatnicy!

Witamy gorgco w rajskiej krainie utudy zwanej Uni^ Europejskg. W tym cza­

sie, kiedy tabuny swietnie optacanych rachmistrzöw bgdg naliczaty najbar­

dziej skomplikowany i pokrgcony spo- söb System doptat do röznych dziedzin naszej gospodarki, my wasze demo- kratycznie wybrane wtadze, w mozliwie najprostszy i najszybszy sposöb wy- ciggniemy warn z kieszeni haracz za cztonkostwo w UE. Nie na tym swiecie nie ma za darmo. Aby wydoic krowg, trzeba jg najpierw nakarmic. W gospo- darce cudöw nie ma i nie bgdzie.

1.

Ile bgdzie nas kosztowato czton­

kostwo w Unii, doktadnie nie wiadomo.

Wiadomo tylko, ze sporo. Gonigcy za sensaejami zurnalisci wolg informo- wac, z kirn aktualnie parzy sig Frytka (z

Kubg ksywa Powiatowy) i dlaczego Lepperowi wytgczono w Brukseli mi- krofon. Hitem medialnym ostatnich dni sg podwyzki cen i dynamiczny rozwöj gospodarczy. O ile kazdy moze sobie sprawdzic na wtasnych pienigdzach i ich sile nabywezej, o tyle wskaznik wzrostu o 6,5 punktu procentowego to dla normalnego cztowieka zupetna abrakadabra. Skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak zle? Zagadka zycia czy ekonomia kreatywna? Dziennika- rze spoza „TP" warn tego nie wyjasnig.

Za trudne i za nudne.

2. Jesli znudzg sig warn kartofle i zapiekani z makaronem, mozecie za- fundowac sobie zmodyfikowang kuku- rydzg. Jest podobno stodka, tania i po- zywna, a przede wszystkim amerykan- ska. Gdy w przysztosci urodzg sig

warn wnuki z czutkami zamiast uszu i chwytnym ogonem, nie bgdzie juz na tym swiecie przekonanych o swojej nieomylnosci genetyköw-manipulato- röw i lejgcych wodg uspokojenia na- ukowcöw optacanych przez koncerny.

Co mozna powiedziec o skutkach po- zerania przez ludzkosc sztucznie zmu- towanej zywnosci na przestrzeni dwu pokoleh? Po prostu nie. Ludzka pycha doröwnuje gtupocie i chgci wzbogace- nia sig za wszelkg cen?. Chorobg sza- lonych kröw juz przerabialismy.

Czas najwyzszy na kolejne wynalaz- ki. Na dzieci kukurydzy bgdziemy mu- sieli cierpliwie poczekac. Na razie moz­

na sobie obejrzec filmy pod takim tytu- tem na specjalizujgcych sig krwawych horrorach kanatach komercyjnych.

3. Jak donoszg kolorowe tabloidy, zwane dawnej brukowcami i szmattaw- cami, w Warszawie szerzy sig choroba wsciektych postöw. Dlatego wsiadajgc do kilku jezdzgcych jeszcze jakims cu- dem pociggöw dobrze jest podspiewy- wac sobie: Konduktorze iaskawy, byle nie do Warszawy. Dla nielicznych mito- sniköw naszych omszatych kolei mam dwie wiadomosci. Dobra to ta, ze PKP wyeofata sig z dodatkowych optat za ba- gaz, ktörego suma trzech wymiaröw przekracza 130 cm. Ktos w zespole ra- tujgcym dyrektorskie stotki obliczyt, ze wyposazenie ekip konduktorskich w miarki, koszty leczenia psychiatryczne- go, chirurgicznego itd. oraz odszkodo- wan za wypadki przy pracy znacznie przekroczgzyski z tego zadziwiajgcego nawet kretynöw posunigeia.

Zta wiadomosc to planowanie pod­

wyzki cen biletöw na czgsc przejaz- döw. Zbliza sig lato, ilosc pasazeröw PKP wzrosnie, jest wigc okazja do wy- rwania paru milionöw ztotych jednym kliknigeiem komputeröw.

W tym samym czasie rozböjnicy z regionalnych zaktadöw energetycznych wytgczajg zasilanie na poszczegölnych odcinkach trakeji, bo PKP nie ptaci.

Nie ptaci takze wodociggom, telekomu- nikaeji, ZUS-wi. Po prostu honor kole- jarza im nie pozwala. Utrzymanie na godnym poziomie dyrekeji i zarzgdöw 30 spötek, na ktöre podzielono daw- nego giganta, nie jest ani tatwe, ani ta­

nie. Pasazerowie powinni wreszcie to pojgc i z tym sig pogodzic. Podröz na- szymi antycznymi pociggami to szkota przezycia w warunkach brudu, dewa- staeji, spöznien, kradziezy, wymu- szeri, napadöw, uszkodzen ciata itp.

atrakcji. A za naukg wszgdzie trzeba ptacic. Widziaty gaty, co braty.

4. Polska jest swiatowg potggg przynajmniej w jednej dziedzinie.

Mamy na utrzymaniu 330 ogölnopol- skich central zwigzkowych i okoto 30 tysigcy, tak 30 tysigcy zwigzköw zakta- dowyeh. To znaczy znacznie wigeej, niz samych zaktadöw, w ktörych sg zwigzki zawodowe. Jak to mozliwe?

Ano tak, ze w wielu firmach dziata po kilka, kilkanascie a nawet kilkadziesigt zwigzköw. Na PKP na przyktad okoto dwudziestu z hakiem! Po co komu taka kupa organizaeji, ktörych dziatalnosc ogranicza sig do protestöw i demon- strowania na koszt pracodawcy? Moim zdaniem po to, aby przewodniczgcy i cztonkowie zarzgdöw byli nieusuwalni, czgsc z nich nie pracowata, brata pie- nigdze za friko i uczestniczyta w ra- dach nadzorczych juz nie za friko. Po­

nadto stanowiska zwigzkowego lidera to wspaniata trampolina do skoku w politykg lub szmalodajny biznes, co zresztq na jedno wychodzi.

Zwigzköw u nas dostatek. A pracy i chleba jak nie byto, tak nie ma. Pielg- gniarki juz trzeci rok walczg o stynne 203 ztote i nikt im nie pomoze, gdyz kazdy sobie rzepkg skrobie. Najwigcej uskrobie sig na pahstwowym, bo tarn nikt nie pilnuje naszych pienigdzy. A co nie pilnowane, to rozkradane.

5. W tym samym czasie w tysi^- cach zaktadöw panstwowych, prywat- nych i zagranicznych nagminnie tama- ne sg podstawowe prawa pracownika.

Okoto 40 % firm wyptaca pensje z opöznieniem, na raty lub w ogöle nie ptaci, bo zdechty. W rankingu proWa- dzg zagraniczne sieci supermarketöw z ostawiong „Biedronkg” na czele. Pod- stawg systemu kolonialnego wyzysku to zatrudnienia personelu na 3/4 etatu i zmuszenie do intensywnej pracy na caty etat plus ewiartka, jak zajdzie

„uzasadniona potrzeba”. Wyzyskuje sig gtöwnie kobiety, ale to naszych fe- ministek nie rusza. One wolg walczyc o procentowy udziat kobiet we wta- dzach, gdyz skutecznosc dziatania zalezy wedtug nich od ptei. Kazdej pani wiadomo,-ze nie ma na tym porg- banym swiecie niczego gorszego od damskiego piekta. Wojujgcym femi- nistkom to nie przeszkadza.

Tania siec sklepöw „Biedronka”

nalezy do portugalskiego koncernu.

Nieodzatowanej pamigci Jeremi Przy- bora napisat dawno temu cudowng piosenkg 0 bezlitosnym jak nöz Por- tugalczyku Osculati, ktöry „nie dofi- nansowat". Jak widac, byta to piosen- ka prorocza.

Panöw zwigzkowcöw takie drobia- zgi nie ruszajg. Oni walczg o prawa ro- botniköw. Konkretnych ludzi skreslajg, zwtaszcza gdy nie sg to cztonkowie ich zwigzköw. Lubig lac wodg przed kame- rami TV. Ale wydac wojng rekinom z supermarketöw? Nigdy w zyciu. Biz­

nes to biznes. Nie ma w nim miejsca na ideaty i sentymenty. Na tym koniec.

Mozna napisac prawdg. Ale bardzo trudno jg udowodnic nawet wtedy, kie­

dy ztapie sig kogos za brudng skorum- powang doszczgtnie rgkg. 90 % ankie- towanych Polaköw twierdzi, ze tapöw- karstwo to norma. 10 % tych, ktörzy sg innego zdania, to chyba ci, ktörzy ta- pöwki biorgalbo spadli z ksigzyca.

6. Feministki ery neopogahstwa nie uznajg naturalnych oraz. Walczg jak zwigzkowe, wyleniate Iwy o röwny udziat kobiet we wszystkich dziedzi- nach zycia. W czasach barbarzyhskie- go patriarchatu starano sig ratowac przede wszystkim kobiet i dzieci, gdyz one byty gwarancjg przetrwania i cig- gtosci kultury. Teraz ma byö demokra- tycznie to znaczy na opak. Chrzesci- jahska kultura wywyzszata kobietg, przynajmniej w poezji. Feministki wma- wiajg kobiecie, ze powinna stac sig röwna mgzczyznie, chociaz w wielu dziedzinach go przewyzsza. Porgbana logika? Nie, po prostu sposöb na zycie i mediaine istnienie.

7. Nie tylko kocha sig, postgpuje i mysli „inaczej". Wszystko, co natural- ne i proste stato sig nagle przestarzate, niemodne i wyklgte. Szef gejowskiego ruchu ttumaczy zacofanemu Ciemno- grodowi, ze homosie zawsze byli kre- atywnymi twörcami kultury srödziem- nomorskiej. Nie powiedziat otwarcie, ze gdyby nie homoseksualisci, to Europa zytaby nadal w jaskiniach i postugiwata sig narzgdziami z krzemienia, ale z jego wypowiedzi wynikato to jasniej od stonca. Geje to parowozy kultury i juz!

Stuchajgc tych wywodöw w naszej

„edukacyjnej” telewizji zmienitem sig w stup soli jak zona biblijnego Lota przy zagtadzie Sodomy i Gomory. Ciekawi mnie tylko, czy nowatorski „odkrywca”

Biedrori styszat, za co Stwörca pokarat te miasta. Otöz podobno nie za to, co czynili ich mieszkancy, ale za to, ze chetpili sig tym przed catym swiatem.

Tolerancja to zupetnie cos innego, ni2 aroganeja. Czuwaj, bo zrobig ci wodg z mözgu i nie odröznisz prawdy od starego ktamstwa w nowocze- snych szatach.

Andrzej Wanderer

OSTROZNOSCI NIGDY ZA WIELE

Czasem nawet prawidlowa jazda nie ustrzeze nas przed niespodziewang kolizjg i to nie tylko z powodu btgdu innego uczestnika ruchu. Pod wptywem rozlanego na jezdni oleju na trasie Lubrza - Laskowice (droga krajowa nr 40), kierowca Toyoty, prudniczanin wpadt w poslizg i zderzyt sig z ciezaröwkg marki Liaz. Na szczgscie nikt nie odniösl obrazeri, ale mogto przeciez dojsc do niepotrzebnej tragedii. Przybyla na miejsce straz pozarna zabezpieczyta miejsce wypadku i usu- ngta olej. Informowalismy 0 tym zdarzeniu. Nasz krötki tekst niech bgdzie przestrogg. Czasem wolniejsza 0 10 km/h jaz­

da moze nam i innym uratowac zycie.

KACIKSIWEGO

WAKACJE...

StanislawKrölikowski

Nadeszty dlugo oczekiwane wakaeje. Czgsc z nas ma juz wytyczone jakies plany, do ktörych spet- nienia potrzebuje podtrzymania dalszych chgci i pogody. Co do chgci to obaw bym nie migt, jednak aura panujgca w ostatnim czasie nie napawa mnie optymizmem...

Druga czgsc jeszcze sig tamie nad tym co robic - najczgsciej problem pokazuje sig w momencie chgci wyjazdu indywidualnego, nie organizowane przez zadnych turystycznych posredniköw. Röz­

nie do tego podehodzg nasi rodzice. Jedni z przyjemnoscig puszczajg swoje pociechy na przygo­

dg, z dawkg zaufania w kieszeni, drudzy natomiast panicznie sig bojg. Ktörzy z nich majg raejg...?

Osobiscie jestem zwolennikiem pierwszej opeji - wyjazdöw samodzielnych. Wedtug mnie sg one 0 wiele bardziej zapamigtywane, czgsciej wspominane i zawsze czegos uezg. Dodatkowo sg 0 wiele tarisze - namiot, trochg gotowego jedzenia i wszystko! Z resztg tez nigdy tak osobno sig nie jezdzi, bo wyjazd indywidualny jest czgsto planowany przez grupg znajomych, czy tez przyjaciöt, jesli takowych sig posiada. Obawy 0 alkohol, narkotyki, czy nie wiem co jeszcze sg uzasadnione. Tylko tu wychodzi drobne niedociggnigcie. Jezeli pociecha ma siggngc po ktörgs z tych uzywek absolutnie nie musi wyjechac na wczasy - nie ma co sig oszukiwac, bo wszyst­

kie uzywki sg obecnie na wyciggnigcie rgki! Na wyjezdzie ma sig dodatkowo ograniezony budzet i nie mozna tak sobie, hural, na wszystko pozwolic...

Kolejng obawg jest sex - w przypadku wyjazdu z dziewezyng. Dlugie przedwyjazdowe prelekcji, pouczenia i niewia- domo co jeszcze. Po wyjezdzie dzieci na wczasy, nerwowe oczekiwanie, ktöre przy wtgczonej wyobrazni przesyta do naszych kochanych rodzicöw najbardziej czarne scenariusze. Dzieci wiedzg w obecnych czasach, ze bocian potom- stwa nie przynosi i tym bardziej wiedzg, ze nie trzeba wakaeji aby miec to potomstwo... Wspölny wyjazd tylko lepiej zgrywa parg! Ze wszystkich przeciwwskazah wyjazdowych, ktöre Stange mogg nam z perspektywy rodzica na drodze moze byc bezpieczeiistwo... Wedlug mnie najbardziej uzasadniona obawa. Nastaly tak porgbane czasy, ze niewido- mo na kogo w danym miejscu sig trafi. Zabezpieczeniem sig w tej sytuaeji na pewno jest wyjazd grupg - zgrang grupg, gdzie sg ludzie zaufani i pewni. Dodatkowg radg dla tych, ktörzy wybierajg sig pod namioty jest unikanie spa- nia „pod chmurkg”. Jezeli juz chcecie zaoszczgdzic na noclegu to zwröccie sig z prosbg 0 pozwolenia na rozbicia namiotu gdzies na ogrödku, u ludzi, prywatnie - jezeli zobaczg w nas turystöw, nie ostrych imprezowiezöw to sig zgodzg. D 0 tego typu szukania miejsca jest jeszcze jedna rada - godzina 19, 20 jest granicg mozliwosci znalezienia tego typu noclegu, pözniej mozemy byc nie mito widziani...

Nie wigeej mi nie zostaje jak zyczyc wszystkim udanych wakaeji. Takich, ktöre pozostangw pamigci, w dziale po- zytywnych wspomnieh na zawsze. Pogoda jeszcze by sig przydala - jeziora, göry, namioty, czy cokolwiek innego bez stonca nie ma tego klimatu.

Kuba Szlgzak