• Nie Znaleziono Wyników

Tygodnik Prudnicki : gazeta lokalna gmin [...]. R. 15, nr 22 (705).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Tygodnik Prudnicki : gazeta lokalna gmin [...]. R. 15, nr 22 (705)."

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

Nr 22 (705)

2

czerwca 2004

r.

Cena 1,70 zł

Rok XV VAT)

ISSN 1231 - 904 X

Indeks 327816

TYGODNIk

MATERIAŁY BUDOWLANE

Największy zakup

materiałów - narzędzi

Nagroda!

wydaje: Aneks telefax: 4362877 tel.: 4364755 e-mail: aneks@aro.pl

internet: www.aneks.com.pl/tp sklep

firmowy Prudnik ul. Botorego 39 tel. 436 07 66 GAZETA LOKALNA GMIN: PRUDNIK • BIAŁA

WALCE

ARKADIUSZ RAMS 0 NOWYM

ODDZIALE

WEWNĘTRZNYM PRUDNICKIEGO SZPITALA

STRONA 5

Informacje Straży Pożarnej - STRONA 2

VII Wystawa Twórców Ludowych i Rzemiosła Artystycznego

pogranicza polsko

■czeskiego

STRONA 13

Prudnik 4-6.06.2004 r.

Haia OSiR ul. Łucznicza

STRONA 14

NETTO mgr Radosław Jagielski

48-200 Prudnik ul. Chopina 4 tel/fax 436 36 71 lub 0604 594 124 W lutym pod hasłem „Gramy i Pomagamy” odbył się pierwszy ®

prudnicki koncert charytatywny zorganizowany przez organizacje któego dochód został przeznaczony na zaspokojenie potrzeb dzie

cjo-terapeutycznych, szkolnych powiatu prudnickiego. STRONA 6

PROMOCJA!

Do każdej kasy fiskalnej - wycieczka 14 dniowa dla 2 osób

GRATIS!

Zapewniamy autoryzowany serwis

COfrJPlJTEB ТІШУ.! C£ JPJ

ARISTO ASUS ACTINA

A gdzie Twój NOTEBOOK?

48-200 Prudnik ul.Damrota 17 Tel. (0-77) 4366-000 Fax 4366-900

www.mereurv nr nl Małgorzata Reiter z wychowankami ze Świetlicy Terapeutycznej przy PSP nr 2 w Prudniku

PRUDNICKI

Kursy języka angielskiego

zapisy 2004/05

• do 15 czerwca - oferta specjalna

• do 30 czerwca - najkorzystniejsze rabaty

Intensywne kursy wakacyjne - promocyjne ceny

Angielski w Londynie lub Dublinie włoski w Rzymie,

francuski w Nicei

www.ih.com.pl

Prudnik, ul. Ratuszowa 15

tel. 436 89 10

International House

ТМГ INTERNATIONALMOUSE WORLD OftftANISAttON

R E K L A M A

(2)

2 PRUDNICKI

TYGODNIK RONIKA POLICYJNA

PRUDNICKI

Nowy numer w każdą środę w kio­

skach i sklepach ziemi prudnickiej.

Czekamy na sygnały, pomysły i informacje od czytelników.

REDAKCJA

I BIURO OGŁOSZEŃ:

48-200 Prudnik ul. Jagiellońska 3

TELEFONY:

4362877,4364755 FAX:

4362877 INTERNET:

www.aneks.com.pl E-MAIL:

aneks@aro.pl

REDAKTOR NACZELNY:

Andrzej DEREŃ e-mail: deren@aro.pl SEKRETARZ REDAKCJI:

Grzegorz WEIGT PUBLICYŚCI:

Katarzyna IDZIOREK Barbara HAJDUK Damian WICHER

WSPÓŁPRACOWNICY:

Daniela DŁUGOSZ-PENCA Mieczysław MATCZAK Franciszek DENDEWICZ Józef BARGIEL Janusz WISZNIEWSKI SKŁAD KOMPUTEROWY:

Andrzej DĄBROWSKI Przemysław GALERT SEKRETARIAT I BIURO OGŁOSZEŃ:

Władysława GAJDA SPONSORZY:

„ELEKTRONIK CENTRUM" H.

SEJNOWSKIEGO, ZAKŁAD MIĘ­

SNY R. ŻEWICKIEGO, PPHU „DA- LIR”, PBP „ORBIS", „OPTYK-AN”

WYDAWCA:

Spółka Wydawnicza „Aneks"

48-200 Prudnik, ul. Jagiellońska 3 DRUK:

Drukarnia PROMEDIASp.zo.o.

45-125 Opole, ul. Składowa 4 tel. 077/453-18-07, fax 453-74-96

Redakcja zastrzega sobie prawo skracania nadsyłanych materiałów prasowych i listów. Redakcja nie od­

powiada za treść ogłoszeń i reklam.

BIURO OGŁOSZEŃ CZYNNE OD 8.00 DO 16.00

PRENUMERATA ZAMÓWIENIA

RUCH S.A. tel. 0-71 782-23-86, 782-23-80, fax: 0-71 782-23-84, prenumerata.dolnoslaski@ruch.com.pl Prenumerata obejmuje zasięgiem cały kraj http://prenumerata.njch.com.pl

POCZTA POLSKA (Urzędy Pocztowe) Biała (tel. 438-76-01) Głogówek (tel. 437-34-45) Gostomia (tel. 437-61-20) Lubrza (tel. 437-62-20) Łącznik (tel. 437-63-60) Prudnik (tel. 436-29-87) Twardawa (tel. 437-10-20) Jarnołtówek (tel. 439-75-20)

Zamówienia można składać również u li­

stonosza. Prenumerata pocztowa obje- muje zasięgiem powiat prudnicki oraz so­

łectwa Jarnołtówek i Pokrzywna w gminie Głuchołazy.

K

W tygodniu od 24 do 30 maja funkcjona­

riusze policji z KPP w Prudniku załatwili ogółem 6? interwencji, w tym: 12 awantur domowych, 21 w miejscach publicznych, 7 kolizji drogowych i 25 innych.

W policyjnej izbie zatrzymań osadzono 8 osób, w tym: 2 poszukiwane, 1 podej­

rzana o popełnienie przestępstwa, 5 do wytrzeźwienia.

RÓŻNE

• 24 maja w Prudniku przy ul. Prążyńskiej kasjerka ujawniła fałszywy banknot o nomina­

le 100zł.* 25 maja w Prudniku na ul. Batore­

go kierowca samochodu marki POLONEZ nie zachował należytej ostrożności i najechał na tył jadącego przed nim pojazdu. Pasażerka poszkodowanego samochodu w wyniku zda­

rzenia odniosła obrażenia ciała i pozostała na leczeniu w szpitalu.* W okresie od 2000 do 2004 roku w Zawadzie sprawca wyganiał z domu, znęcał się fizycznie i psychicznie nad małżonką i dziećmi.* W nocy z 24 na 25 maja w Prudniku na ul. Arki Bożka sprawca wyrwał lusterka, uszkodził drzwi w pojaz­

dach. Sprawcę ustalono.* W okresie od stycznia do maja 2004 roku w Piorunkowi- cach sprawca znęcał się nad żoną. W spra­

wie prowadzone jest postępowanie.* 26 maja pokrzywdzony doniósł o przywłaszcze­

niu dwóch motocykli. Sprawca został wska­

zany przez pokrzywdzonego. • 27 maja ok.

godz. 18.00 w Prudniku przy ul. Reja spraw­

ca zatrzymany przez patrol policji dokonał rozboju na mężczyźnie usiłując dokonać kra­

dzieży portfela z pieniędzmi.* 27 maja w Dzierżysławicach policjanci z KP w Głogówku zatrzymali sprawcę, który wbrew orzeczeniu sądu prowadził samochód.* 28 maja Proku­

rator Rejonowy w Prudniku zastosował dozór policyjny wobec sprawcy, który 27 maja usiło­

wał dokonać rozboju na mężczyźnie.* 29 maja zatrzymano poszukiwanego do odbycia kary 6 lat pozbawienia wolności.

WŁAMIA I KRADZIEŻE

• 25 maja w Prudniku przy ul. Batorego sprawca dokonał włamania do mieszkania i skradł telewizor.* W nocy z 25 na 26 maja w Prudniku przy ul. Kolejowej sprawca dokonał włamania do altanki, z której skradł butle ga­

zowe. • W nocy z 27 na 28 maja w Nowym Browińcu sprawca usiłował dokonać włama­

nia do sklepu, nie pokonał zabezpieczeń.*

W nocy z 28 na 29 maja w Prudniku przy ul.

Lipowej sprawca dokonał włamania do kilku al­

tan ogrodowych, tylko z jednej skradł butlę ga­

zową* W okresie od 7 stycznia do 17 maja w Kazimierzu sprawca wskazany przez poszko­

dowaną w czasie wynajmu mieszkania doko­

nał kradzieży wyposażenia mieszkania.

NIETRZEŹWI KIERUJĄCY

• 27 maja ok. godz. 8.45 w Prudniku patrol ruchu drogowego zatrzymał nietrzeźwego kierującego samochodem ciężarowym marki STAR (0,55 promila alkoholu w wydychanym powietrzu). • 27 maja o godz. 15.25 w Prud­

niku na ul. Bora Komorowskiego patrol pre­

wencji zatrzymał nietrzeźwego rowerzystę, który miał 2,64 promila alkoholu w wydycha­

nym powietrzu.* 27 maja o godz. 15.55 w Prudniku na ul. Traugutta patrol prewencji za­

trzymał nietrzeźwego rowerzystę, który miał 1,82 promila alkoholu w wydychanym powie­

trzu.* 27 maja o godz. 21.30 w Chrzelicach funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Białej zatrzymali nietrzeźwego rowerzystę, który miał 0,51 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.* 28 maja o godz. 21.30 w Prudni­

ku na ul. Kościuszki patrol prewencji zatrzy­

mał nietrzeźwego rowerzystę, który miał 1,65 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.*

29 maja o godz. 19.50 w Laskowcu połączo­

ny patrol ruchu drogowego i Straży Granicz­

nej zatrzymali nietrzeźwego rowerzystę, który miał 0,80 promila alkoholu w wydychanym

MAJ0W0-CZERWC0WY SZCZYT

W ciągu kilku ostatnich dni na ziemi prudnickiej odbyło się bardzo dużo im­

prez, nie wszędzie udało nam się dotrzeć, nie wszystkie relacje zamieszczone zo­

stały w aktualnym numerze za co szczerze przepraszamy. Za tydzień postaramy się nadrobić zaległości, a organizatorów imprez prosimy o wyrozumiałość. Mile wi­

dziane będą informacje na temat już zorganizowanych spotkań.

Redakcja

„PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ”

- SPOTKANIE

PRUDNIK. Komitet „Prawo i Sprawiedliwość" powiatu prudnickiego zapra­

sza członków i sympatyków na spotkanie otwarte, które odbędzie się w pią­

tek, 4 czerwca o godz. 18.00 w lokalu „Solidarności" przy PI. Szarych Sze­

regów w Prudniku.

powietrzu.* 29 maja o godz. 22.20 w Prudni­

ku przy ul. Nyskiej połączony patrol prewencji i firmy ochroniarskiej ENERGETYK zatrzymał nietrzeźwego rowerzystę, który miał 0,92 pro­

mila alkoholu w wydychanym powietrzu.* 30 maja o godz. 16.15 w Lubrzy patrol ruchu drogowego zatrzymał nietrzeźwą kierującą samochodem merki FIAT 126p (2,29 promila alkoholu w wydychanym powietrzu).

P [OGOTOWIC RATUNKOWE

W okresie od 23 do 29 maja prudnickie pogotowie ratunkowe 14 razy wyjeżdżało do wypadków, 100 razy do zachorowań, odnoto­

wano 59 transportów i 240 przyjęć do ambu­

latorium, stwierdzono 2 zgony. • W minio­

nych tygodniach lekarz udzielał pomocy oso­

bom uskarżającym się na bóle serca, nadci­

śnienie, kolki nerkowe i wątrobowe oraz no­

wotworowe, ataki astmy. Załatwiano liczne przypadki chirurgiczne, urazy, skręcenia, zła­

mania, rany, oparzenia. • 23 maja w Zawa­

dzie lekarz stwierdził zgon 79 letniej kobiety.

• W Wierzbięcicach w wypadku samochodo­

wym poszkodowane zostały 4 osoby: 15 letni chłopak (rana głowy), 18 letnia dziewczyna (ogólne potłuczenia), 23 letnia kobieta (ogól­

ne potłuczenia), 29 letni mężczyzna (uraz barku). Poszkodowani zostali przewiezieni do Nysy, na oddział ratunkowy. • 24 maja w Prudniku pobity został 15 letni chłopak do­

znając stłuczenia głowy. Przewieziony został do pogotowia do konsultacji i leczenia chirur­

gicznego. • W Prudniku lekarz stwierdził zgon 68 letniej kobiety. • 25 maja w Prudni­

ku rany głowy doznał będący pod wpływem alkoholu 24 letni mężczyzna. Przewieziony został do pogotowia do konsultacji chirurgicz­

nej. • W Prudniku 36 letni mężczyzna doznał w wypadku samochodowym urazu kręgosłu­

pa szyjnego. Przewieziony został do pogoto­

wia. • 26 maja w Prudniku upadła 94 letnia kobieta doznając urazu barku. Przewieziona została do pogotowia do leczenia chirurgicz­

nego. • W Prudniku 25 letni mężczyzna zo­

stał uderzony przez przyjaciółkę w głowę do­

znając wstrząśnienia mózgu. Przewieziony zo­

stał do. pogotowia do konsultacji i leczenia. • 27 maja na miejscu wezwania zastano męż­

czyznę w upojeniu alkoholowym z otarciem naskórka. Udzielono porady lekarskiej na miej­

scu wezwania. • 29 maja w Biedrzychowi­

cach zatruciu lekami uległ 36 letni mężczyzna.

Przewieziony został na oddział wewnętrzny w Prudniku. • W Pogórzu powiesił się 66 letni mężczyzna. Na miejscu wezwania lekarz stwierdzi zgon. • 3 osoby pod wpływem alko­

holu przewiezione zostały do pogotowia do wytrzeźwienia. • Rany głowy doznał 77 letni mężczyzna. Przewieziony został do pogotowia do zaopatrzenia chirurgicznego.

TRAŻ POŻARNA

W okresie od 24 do 30 maja 2004 r. funk­

cjonariusze Komendy Powiatowej Pań­

stwowej Straży Pożarnej w Prudniku, za­

notowali ogółem 7 interwencji w tym: 1 pożar oraz 6 miejscowych zagrożeń. W działaniach ratowniczo-gaśniczych bra­

ło udział ogółem 8 zastępów w si­

le 24 strażaków.

24 MAJA:

W Prudniku przy ul. Prążyńskiej, przy wjeź- dzie na obwodnicę, doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych marki Fiat tj. 126p oraz Seicento. Działania wezwa­

nych na miejsce zdarzenia strażaków ogra­

niczyły się do zabezpieczenia terenu akcji, odcięciu źródła prądu od instalacji elek­

trycznej obu samochodów oraz usunięciu z jezdni powstałych-skutków kolizji. • Tego samego dnia na terenie dawnego poligonu wojskowego przy Alei Lipowej, zastęp prud­

nickich strażaków, podając prąd wody w natarciu, ugasił pożar suchej trawy i kilku

Pani Zofii Andruszko wyrazy głębokiego współczucia

z powodu śmierci

Ojca

składają koleżanki i koledzy z pracy - Grono Pedagogiczne Publicznego Gimnazjum nr 1

w Prudniku

opon samochodowych wzniecony przez nieustalonych sprawców.

25 MAJA:

Funkcjonariuśze interweniowali w Prudniku przy ul. Prążyńskiej, gdzie pod wiaduktem ko­

lejowym zaklinował się należący do wrocław­

skiej firmy samochód ciężarowy marki Star.

Spuszczenie powietrza z kół pojazdu było działaniem, które w konsekwencji umożliwiło wyjazd tkwiącej pod wiaduktem ciężarówki.

WYSTAWA TWÓRCÓW LUDOWYCH JUŻ OD PIĄTKU

W najbliższy piątek, 4 czerwca o gcxlz. 11.00 rozpocznąsię pierwsze im­

prezy tegorocznej Wystawy Twórców Ludowych i Rzemiosła Artystyczne­

go pogranicza polsko - czeskiego w Prudniku. Jak już pisaliśmy udział w wystawie zapowiedziało ponad 380. wy­

stawców z kilku krajów, co stawia prud­

nicką imprezę wśród największych spo­

tkań tego typu w Polsce. Imponuje rów­

nież powierzchnia wystawowa - ok.

4000 m kw., w tym dwa namioty.

W piątek, o godz. 12.00 odbędzie się seminarium „Wielokulturowość po­

granicza polsko-czeskiego" prowadzo­

ne przez dr hab. Teresę Smolińską, profesor Uniwersytetu Opolskiego (ka­

wiarnia hotelu „Obuwnik”). Między godz. 15.30 a 16.00 przewidziano uro­

PROGRAM WYSTAWY

(FRAGMENTY)

4.06.2004 R. - PIĄTEK wystawa czynna 11.00-19.00

11.00 -18.00 (z przerwami) - występy zespołów harcerskich, wokalnych, tanecznych z Prudnika

12.00 -14.00 seminarium „Wielokulturowość pogranicza polsko-czeskiego;

wybrane zagadnienia” - prowadzi dr hab. Teresa Smolińska (sala kawiarni „Obuwnik”, ul. Łucznicza - teren wystawowy) 15.00 -15.30 przemarsz ulicami miasta orkiestr dętych

m.in. z Prudnickiego Ośrodka Kultury oraz mażoretek z Jesenika, parada koni

15.30 -16.00 uroczyste otwarcie wystawy przez przedstawicieli władz samorządowych i rządowych

16.00 -16.30 występy orkiestr dętych i mażoretek na zewnątrz terenu wystawowego

5.06.2004 R. - SOBOTA wystawa czynna 11.00 -19.00

10.30 -14.00 występy szkolnych i harcerskich zespołów z Prudnika i Dytmarowa 14.00 -19.00 występy zespołów z Polski i Czech

6.06.2004 R. - NIEDZIELA wystawa czynna 11.00 -19.00

11.00-18.00 występy zespołów harcerskich, tanecznych, grypy artystycznej z II LO w Prudniku, kapeli podwórkowej.

16.00 -16.30 uroczyste podsumowanie konkursu o tytuł Najciekawsze stoisko wystawowe (wręczenie nagród dla zwycięzcy oraz losowanie nagrody spośród głosujących na najciekawsze stoisko)

16.30 -19.00 śpiewająca dehovka „Krnovianka” z Kmova (Czechy) 16.30-18.30 Zespół Pieśni i Tańca „Nysa"

19.00 zakończenie wystawy

28 MAJA:

Interwencji Straży Pożarnej wymagały tego dnia zatrzaśnięte drzwi w lokalu mieszkalnym usytuowanym w Prudniku przy ul. Nyskiej oraz kot na drzewie przy ul. Kolejowej.

Ponadto w dniach od 29 do 30 maja funkcjo­

nariusze prudnickiej komendy zabezpieczali imprezy plenerowe organizowane przez Pu­

bliczne Gimnazjum nr 1 oraz PTTK.

mł. kpt. Piotr Sobek

czyste otwarcie wystawy przez przed­

stawicieli władz samorządowych i rzą­

dowych. Wcześniej ulicami miasta przemaszerują orkiestry dęte i mażo- retki. Będzie również parada koni.

Sama wystawa to prezentacja twór­

czości artystów ludowych i rzemieślni­

ków w niemal każdej dziedzinie, od szycia po kucie w żelazie i rzeźbienie w drewnie. Wystawa jest okazją do na­

bycia przeróżnych pamiątek, małych i większych dzieł ludowej sztuki w ce­

nach promocyjnych. Warto zabrać ze sobą parę złotych. Będzie można zo­

baczyć również artystów przy pracy.

Organizatorzy przygotowali dla dzieci przejażdżki konne. Burmistrz Prudnika zaprasza wszystkich chęt­

nych do zwiedzenia wystawy.

(3)

hkkl-J.IIU PRUDNICKI

Już w piątek, 4 czerwca

Złodzieje Głów

ITRAZ GRANICZNA

Pub GREEN DAY w Prudniku, ul. Batorego 11

a

W

1

ItFe |

K* godz. 19.00 wiazd: 5.

PARAFIALNY FESTYN RODZINNY

10 CZERWCA 2004 OD GODZ. 14.00 (BOŻE CIAŁO)

NA PLACU KOŚCIELNYM W GŁOGÓWKU

Koncert najlepszej w województwie opolskim orkiestry dętej

piosenki biesiadne w wykonaniu chóru Loreto

Mirek Kopyto - laureat telewizyjnej Szansy na sukces Zespoły dziecięce i młodzieżowe

Loteria fantowa, gastronomia Bezpłatne mierzenie ciśnienia i wiele innych atrakcji

Możliwość zwiedzenia krypty

ZAPRASZA PARAFIALNA RADA DUSZPASTERSKA I PROBOSZCZ

POWIATOWY URZĄD PRACY

OFERTY PRACY

1.

2.

3.

7.

8

Piekarz. Wymagania: doświadczenie w zawodzie.

Gościęcin. Możliwość zakwaterowania. Tel. 48-79-324

Murarz. Wymagania: Doświadczenie w zawodzie. Kontakt Urząd Pracy.

Dekarz, blacharz, kafelkarz. Wymagania: doświadczenie w zawodzie Krapkowice. Tel. 466-96-68

4. Sprzedawca. Praca w Głogówku. Sklep Spożywczy Tel. 40-66-625, 0-501-182-799

5. Barman, kelner, kucharka.

Wymagania: doświadczenie w zawodzie, osoby komunikatywne Prudnik.Tel. 0-694-803-850

6. Doradca handlowy.

Wymagania: wykształcenie średnie, dostęp do intemetu, miejsce

wykonywania pracy Prudnik, Głogówek. Tel. 0-888-305-049, 032,423-78-99 Pracownik w salonie kosmetycznym, przszkolony w nakładaniu tipsów.

Wymagania: doświadczenie w zawodzie. Głogówek. Tel. 0-606-447-613 Kucharz, konserwator. Wymagania: doświadczenie w zawodzie.

Pokrzywna Tel. 439-75-50

9. Piekarz, cukiernik. Wymagania: doświadczenie w zawodzie, Ścinawa Mała Tel. 4312894

10. Operator żurawia wieżowego. Wymagania: doświadczenie w zawodzie, uprawnienia, możliwość pracy na kontrakcie za granicą.

Głogówek, Tel. 437-39-88

11. Kierownik ds. planowania produkcji (branża meblarska).

Wymagania: znajomość obsługi komputera, znajomość j. niemieckiego lub angielskiego. Głuchołazy, Tel. 4392377 (kadry)

12. Sprzedawca (na stacji paliw). Wymagania: wykształcenie min. zawodowe, doświadczenie w handlu. Stare Kotkowice ,Tel. 0-606-221-319

OSOBY POBIERAJĄCE ZASIŁEK PRZEDEMERYTALNY I ŚWIADCZENIA PRZEDEMERYTALNE W POWIATOWYM URZĘDZIE PRACY W PRUDNIKU PROSZONE SĄ O PILNE ZGŁOSZENIE DO DZIAŁU EWIDENCJI W ZWIĄZ­

KU Z PRZEJĘCIEM PŁATNOŚCI PRZEZ ZUS. SPRAWA PILNA'

Wszelkie szczegóły dotyczące ofert pracy znajdują się w Powiatowym Urzędzie Pracy (serwis pracy) tel. 436-23-04 lub 436-37-82

SAMOWOLNY WPIS

Podróż za granicę rodziny z dwójką dzieci 'za­

kończyła się na przejściu granicznym polsko czeskim w Konradowie. Rodzina z wojewódz­

twa kujawsko-pomorskiego udawała się tury­

stycznie za granicę. Rodzice posiadali swoje paszporty lecz ich dzieci nie posiadały doku­

mentów na podstawie, których mogły by przekroczyć granicę. Wobec powyższego oj­

ciec rodziny wpadł na pomysł, że wyręczy urzędników gminnych i sam dokonał wpisu swoich dzieci do paszportu. 2 tak przygoto­

wanymi dokumentami udali się w podróż do Czech. Na granicy okazali wielkie zdziwienie, gdy dowiedzieli się od funkcjonariuszy Straży Granicznej, że dokonywanie samowolne wpi­

sów do dokumentów jest niezgodne z pra­

wem. Czyn jakiego dopuścił się mężczyzna jest uznawany prawnie za próbę oszustwa.

Odebrano mu paszport i wszczęto w tej spra­

wie dochodzenie. Niefrasobliwość głowy ro­

dziny doprowadziła do zakończenia wycieczki iuż na dranicy Po wejściu do Unii Europej­

skiej polskie dzieci J,

Unii na podstawie własnych paszportów lub dowodów osobistych. Mogą być także wpisa­

ne do paszportów lub dowodów osobistych rodziców. Takiego wpisu może dokonać wy­

łącznie organ do tego upoważniony.

HANDEL PAPIEROSAMI

Funkcjonariusze Straży Granicznej przedsta­

wili zarzut handlu papierosami bez polskich znaków akcyzy 58 letniemu mieszkańcowi Czechowic Dziedzic. Od pewnego czasu funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej prowadzili dochodzenie w sprawie nielegalnego obrotu papierosami bez polskich znaków akcyzy. W trakcie dochodzenia wielo­

krotnie zatrzymywano drobnych handlarzy papierosami, którzy przemycali je do Czech.

W sprawie tej zatrzymany był już w przeszło­

ści funkcjonariusz czeskich służb celnych.

Tym razem udało się dojść do jednego z większych hurtowników papierosów. Męż­

czyźnie przedstawiono zarzut o przestępstwo skarbowe za posiadanie i handel papierosów bez polskich znaków akcyzy o łącznej ilości ponad 49 000 paczek na wartość blisko 220 000,- zł. Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Zdaniem funkcjonariuszy SG dowody są wystarczające aby sprawa trafiła przed ob­

licze wymiaru sprawiedliwości.

FAŁSZYWE PASZPORTY

Przed obliczem sądu stanie pięć obywatelek Ukrainy, które próbowały przekroczyć granicę na podstawie sfałszowanych polskich pasz­

portów. W dwóch rejsowych autobusach ze Słupska i Opola funkcjonariusze Straży Gra­

nicznej na przejściu granicznym w Pietrowi­

cach Głubczyckich ujawnili pięć kobiet, które miały sfałszowane paszporty. W trakcie kon­

troli granicznej funkcjonariusze zwrócili uwa­

gę na zachowujące się nerwowo kobiety. Po­

proszone o paszporty pokazały polskie doku­

menty. Na pierwszy rzut oka nie budziły żad­

nych wątpliwości co do ich autentyczności.

Jednak zachowanie się kobiet nie dawało spokoju pogranicznikom. Zaczęła się wnikli­

wa Ićontroia. Podczas rozmów z kobietami wyszło na jaw, że nie są to Polki chociaż po­

sługiwały się naszym językiem bardzo do­

brze. Po wstępnych ustaleniach okazało się, że są to obywatelki Ukrainy jadące do pracy we Włoszech. Kobiety nie znały się, a to że jechały w jednym i drugim autobusie było przypadkiem. Do Polski przyjechały legalnie na podstawie własnych paszportów. Trzy z nich już we Lwowie na bazarze zaopatrzyły się w polskie paszporty. Dwie natomiast kupi­

ły je w Warszawie. W paszportach wymie­

niono fotografie właścicielek na podróżują­

cych Ukrainek. Dokonali tego sprzedawcy dokumentów. Za paszporty płaciły od 100 do 300 euro. Wszystkie kobiety udawały się do Włoch do pracy. Podróż ich zakończyła się na polsko czeskiej granicy. Teraz zostaną wydalone z Polski. Sprawa będzie miała tak­

że swój finał w sądzie, gdzie zapadnie wy­

rok za próbę nielegalnego przekroczenia granicy na podstawie cudzych dokumentów.

Grozi za to kara grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech.

Rzecznik Prasowy Komendanta Śląskiego Oddziału

Straży Granicznej w Raciborzu kpt. Grzegorz Klejnowski

Konkurs dla Czytelników

STÓWA

co miesiąc

«йй

z'

STÓWA EUROPEJSKA

pod koniec roku

CAŁOROCZNA SUPER PROSTA GRA DLA KAŻDEGO

W 2004 roku proponujemy stałym czytelnikom „Tygodnika Prudnickiego"

mały konkurs, trwający przez 365 dni! W każdym numerze, w cyklu mie­

sięcznym publikować będziemy kupony, od 1 do 4. Po ich skompletowa­

niu, należy nakleić je na kartkę pocztową i przysłać bądź przynieść do redakcji. Kartki wezmą co miesiqc udział w losowaniu nagrody - 1OO złotych. Liczba dostarczonych kartek jest nieograniczona.

Po każdym losowaniu karty z poprzedniego miesiąca przechowywane są aż do końca roku, kiedy podczas podsumowującego losowania, spośród wszyst­

kich kart wylosujemy STÓWĘ EUROPEJSKĄ, a więc 1OO euro

Pamiętajcie! W naszej zabawie szansa wygranej jest wielokrotnie wyższa od konkursów regionalnych, nie mówiąc o ogólnopolskich. Chcecie marzyć o wielkiej wygranej, samochodzie, domku, super kasie? Marzcie dalej! U nas w zasięgu ręki sto złotych, w sam raz na zakupy!

Losowanie CZERWCOWEJ STÓWY w środę 30 CZERWCA, o godz. 12.00 w redakcji „Tygodnika Prudnickiego"

przy ul. Jagiellońskiej 3.

W konkursieniemogqbrać udziałupracownicy Spółki Wydawniczej„ANEKS", ich rodziny oraz współpracownicy redakcji.

Najbliższe koncerty

ŚWIĘTO KWITNĄCYCH AZALII MOSZNA

5.VI. MOSZNA-Zamek - Galeria 16.00

recital skrzypcowy

Frantisek Novotny

(Czechy)

Władimir Holly -

fortepian

program: Dworzak - Smetana - Wieniawski - Janacck - Suk

6.VI. Moszna - Zamek - Galeria ló.OO

mistrzowski recital fortepianowy

Piotr

Paleczny

program:

Mozart-Chopin

(4)

4 hftM>7,'//3 PRUDNICKI

SONDA „TYGODNIKA”

PIERWSZE WYBORY EUROPEJSKIE

13 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego. Po raz pierwszy uczestniczyć w nich będą Polacy. Czy zaufamy nowej władzy, czy frekwencja będzie większa niż w wyborach krajowych i komunalnych?

Czy weźmie Pan / Pani udział w wyborach do Parlamentu Europejskiego?

Pani Anna:

- Raczej pójdę na wy­

bory. Cały czas wie­

rzę, że w Polsce może być w końcu le­

piej i na to liczę idąc na głosowanie.

- Jestem obywatelką naszego kraju także pójdę na wybory.

Mam dziecko w wie­

ku kilkunastu lat tak­

że liczę, że choćby jemu będzie lepiej. Zresztą zawsze

należy mieć nadzieję.

Pan Sylwester:

- Oczywiście, że tak.

Moim zdaniem jest to obowiązek każdego Polaka, aby oddać swój głos w demokra­

tycznym kraju. Ciężko powiedzieć, kiedy coś w naszym kra­

ju mszy na lepsze, jednak to co po­

wiedziałem - każdy powinien zagłoso­

wać.

Pan Zbigniew:

- Absolutnie nie. Nie interesuję się tym co wyprawiają nasi poli­

tycy. Ich działania są dla mnie śmieszne, także na pewno nie wybieram się na żadne wybory.

Pani Joanna:

- Raczej nie wezmę udziału w wyborach.

Nie interesuję się poli­

tyką, a nawet jakby to i tak nie wierzę w skuteczne działania tych wszystkich, którzy tyle obiecują.

GAZETA TO PUBLICZNE FORUM

Wobec pojawiających się co jakiś czas negatywnych komentarzy na temat opinii po­

jawiających się w “Tygodniku Prudnickim"

spieszymy z wyjaśnieniami. Gazeta jest pu­

blicznym forum, na którym mogą wypowiadać się przeróżne osoby na różne tematy. Wiele razy przychodzi nam publikować opinie, z którymi nie zgadzamy się, jednak nie chcemy być jakąkolwiek cenzurą i nie odmawiamy ich publikacji. Ingerujemy jedynie w materiały ty­

powo obraźliwe lub takie, w których waga oskarżeń nie pozwala na nawet wstępną ich weryfikację, ponieważ nie znamy anonimo­

wych autorów. Do tekstów, które nie są pod­

pisane podchodzimy z ostrożnością, opinie tam wyrażone nie mogą być wielkiej wagi,

INTERWENCJE

Lokator budynku przy ui. Ko­

ściuszki 1 w Prudniku zwrócił się do redakcji z prośbą o interwencję w sprawie złego stanu technicznego bu­

dynku (m.in. przeciekający dach, ko­

miny, instalacja). Dyrektor ZBK Zdzi­

sław Pikuła poinformował nas, iż zna­

na jest mu sprawa ww. budynku.

- Zapewniam redakcję “Tygodni­

ka”, iż nie jest to jedyny budynek w zasobach Gminy Prudnik, w których

I moimi zdaniem

Pan Roman:

- Pójdę na wybory.

Najpierw trzeba się zastanowić nad kan­

dydaturą, bo jest to bardzo ważne, ale na pewno zagłosuję, gdyż w moim odczuciu jest to obo­

wiązek nas

Pani Stanisława:

- Raczej zagłosuję, choć nie ukrywam, że ta cała rzeczywi­

stość mnie trochę przeraża, jednak na­

leży być optymistą i dlatego wezmę udział w wyborach do parlamentu europejskiego.

Pan Paweł:

- Tak, wezmę udział w pierwszych w Pol­

sce wyborach do parlamentu europej­

skiego. My Polacy tych wyborów nie traktujemy poważnie, można tu po­

dać przykład choćby z przeprowa­

dzonych niedawno prawyborów we Wrześni, gdzie frekwencja wyniosła 12%. To świadczy o nieufności, jed­

nak w parlamencie europejskim po­

trzebujemy mocnej „drużyny”, która będzie walczyć o nasze polskie sprawy. To od nas zależy jacy znaj­

dą się tam ludzie.

Damian WICHER

ponieważ nie znamy źródła informacji. Chęt­

nie natomiast publikujemy glosy autentycz­

nych osób, które zastrzegają sobie anonimo­

wość. Zaufanie do redakcji ma charakter od­

wzajemniony. Od razu zaznaczamy, iż spraw­

dzamy autentyczność podpisanych tekstów.

Wymyślone personalia lub podszywanie się pod innych odpada na przedbiegach...

Dziwi nas bezkrytyczne przypisywanie opinii publikowanych w gazecie, naszej re­

dakcji tylko dlatego, że ukazały się na łamach

“TP”. Często nawet ich nie komentujemy, li­

cząc, że zareagują właśnie czytelnicy lub kry­

tykowana instytucja. Drodzy czytelnicy, pa­

miętajcie o tym!

Redakcja

występują podobne problemy - twier­

dzi dyrektor Pikuła.

Służby techniczne ZBK na bieżąco zabezpieczają dach i instalacje w budyn­

ku. Według ZBK koszt remontu dachu i kominów wyniósłby około 80 tys. zł.

- Tylko w przypadku wygospodaro­

wania środków finansowych ze strony Gminy Prudnik, Zarząd Budynków Ko­

munalnych będzie mógł przystąpić do remontu przedmiotowego budynku.

GDY PŁACISZ WIĘCEJ, NIŻ SIĘ UMAWIAŁEŚ

Nie po raz pierwszy naszej redakcji przychodzi się stykać z osobami, które zo­

stały oszukane przez prudnickich usługo­

dawców. Klienci przychodzą do sklepów lub warsztatów i zamawiają bądź zlecają na­

prawę przedmiotów. W tym momencie do­

chodzi do wyceny, dokładnej bądź sonda­

żowej usługi, która zostanie wykonana za kilka godzin, bądź kilka dni. Jeżeli wycena jest za droga rezygnujemy z usługi, jeżeli przystajemy na nią wszystko wydaje się być w porządku. Jednak problemy zaczy­

nają się w czasie odbioru usługi, bowiem nasz “mały" przedsiębiorca przedstawia zupełnie nową, oczywiście wyższą niż wcześniej cenę, tłumacząc się, że napra­

wa wymagała więcej czasu, bądź należało kupić dodatkowy, drogi element. W takim momencie zwykle postawieni jesteśmy przed faktem dokonanym, ponieważ nie

c piłcuiniutu, миіу I tdft ZU" tfCZl stał naprawiony. Pozostaje zrobić “cyrk w sklepie" lub potulnie odebrać naszą wła­

sność, zapłacić żądaną sumę i zrobić ne­

gatywną reklamę wśród znajomych.

Wszystkim, którzy decydują się ze sko­

rzystania z punktów usługowych, w któ­

rych cena za wykonaną usługę jest płyn­

na, aby podczas składania zamówienia żądali pisemnego oświadczenia, ile usługa będzie nas kosztować (również w pew­

nych granicach). Nieuczciwych usługo­

dawców ostrzegamy, że opisane wyżej działania przynoszą korzyści na krótką metę. Prudnik nie jest dużym miastem i wszelkie wiadomości o cwaniactwie nie przysporzą nowych klientów.

AD

TYLKO ZBURZYĆ

Czytelniczka z Prężynki miała nieprzy­

jemność długiego oczekiwania na prudnic­

kim dworcu kolejowym, oczywiście w nocy.

Punktualne przybycie na dworzec niewiele pomogło, ponieważ pociąg opóźnił się o około 80 minut. Problem jest oczywisty, dlaczego PKP już kilka lat temu podjęły decyzję o zamykaniu na noc poczekalni?

W ten sposób “poradzono" sobie z bez­

domnymi, którzy spali na ławkach, ale czy była to właściwa droga? To może w celu załatwienia sprawy psów sikających pod latarniami, podjąć decyzję o likwidacji punktów oświetleniowych? Poczekalnia jest dla podróżnych i powinna im służyć, po to ją Niemcy wybudowali...

NIECO ZŁOŚLIWIE

Dziękujemy za anonimowy list “Miesz­

kańca, niestety, miasta Prudnik", dotyczą­

cy sprawy ochrony danych osobowych części pracowników Urzędu Miejskiego w Prudniku. Prawo mówi wyraźnie o grani­

cach tej ochrony, co m.in. skutkuje «świad­

czeniami majątkowymi, dotyczącymi tylko części samorządowców. Czytelnik, złośli­

wie wnioskuje, chyba do posłów, którzy mogą zmienić do prawo, żeby utajniono również imiona i nazwiska urzędników wy­

dających decyzje administracyjne i posta­

nowienia oraz zaświadczenia.

Na koniec pytanie: czy ujawnianie, że ktoś jest urzędnikiem samorządowym stano­

wić będzie, i tu cytat “...istotne naruszenie dóbr osobistych...” tego urzędnika czy też co jest na czasie będzie zagrożeniem dla bez­

pieczeństwa i porządku publicznego?

Uwagi czytelnika pozostawiamy bez komentarza.

SFRUSTROWANY UCZNIU!

W nawiązaniu do Twojego artykułu chcielibyśmy sprecyzować pewne detale.

Z Twoich aluzji wyraźnie wynika, że pi- szesz o I LO w Prudniku. Ponieważ jeste­

śmy jego uczniami, w dodatku starszymi niż Ty (już nie mamy ani PO, ani WOK-u, tylko historię sztuki) dobrze znamy realia naszej szkoły, zarówno jej wady jak i zale­

ty. Oczywiście mamy świadomość,że ist-

nieją pewne problemy,ale nie warto z upo­

rem maniaka je wyolbrzymiać. Nasza szkoła słynie z licznych osiągnięć w dzie­

dzinach takich jak język polski, historia, WOS, fizyka oraz sport ( nasze koszykarki są najlepsze w Prudniku i czwarte w woje­

wództwie). Uczniowie I LO zajmują hono­

rowane miejsca w olimpiadach i konkur­

sach na etapie ogólnopolskim. To klasyfi­

kuje nas jako pierwszą szkołę w powiecie i czwartą w województwie.

Kadra pedagogiczna jest zróżnicowa­

na pod względem wieku. Istotnie jest w niej wiele młodych osób. Jednak ich pre­

dyspozycje do pełnienia funkcji nauczy­

ciela są poparte tytułem naukowym, wie­

dzą i umiejętnościami. My osobiście nie dostrzegamy w tym nic złego,że młode nauczycielki chcą wprowadzić przyjazną atmosferę podczas lekcji. Nie tkwimy przecież w ХІХ-wiecznej szkole, gdzie obok tablicy wisi dyscyplina (ku przestro­

dze), no chyba, że drogi sfrustrowany

UCZlTKl IlldSZ. dMUIltivovT iiiaouviiuijvi-Hv i

ograniczone libido...:))

A propos przerw. Jeśli nudzisz się pod­

czas lekcji, po co Ci kolejne 10 minut nierób­

stwa (w porywach desperacji 20 minut)??

Chcielibyśmy podkreślić, że lekcje z przed­

siębiorczości nie są kolejnym wymysłem znu­

dzonego ministra edukacji, ale zajęciami nie­

zmiernie ważnymi (jak pokazuje życie) w przyszłym, dorosłym życiu.

Jeżeli chodzi o lekcje WOK-u, należy zauważyć, że obecna nauczycielka pra­

cuje od niedawna i w związku z tym jest pod presją kultu i ogromnego autorytetu swojej poprzedniczki. Uważamy, że mimo wszystko radzi sobie fantastycznie. Prze­

cież należy dać jej szansę. Kto nie jest artystą ten nigdy nie zrozumie przesłania walorów sztuki.

Na koniec krótka refleksja. Nasza szkoła nie zamierza wykształcić kolejnego pokolenia maminsynków, a w perspekty­

wie życiowych nieudaczników, dlatego kła­

dzie nacisk na samodzielność. A atmosfe­

ra panująca w każdej szkole zależy w du­

żej mierze od nas samych.

Z poważaniem, uczniowie I LO (zrozumieliśmy aluzję i przesłanie)

BEZ ZNIECZULENIA

Ze wszystkich form dziennikarskich wypowiedzi najbardziej lubię wywiady. Z muzyki tanecznej - walce. Z walców zaś - walce hutnicze i drogowe. Co ma jedno z drugim do trzeciego? Walcowanie, rzecz jasna. Schemat jest prosty jak fajka. Wy­

biera się ofiarę, układa listę pytań, ładuje nowe baterie do dyktafonu i spieszy na umówione wcześniej spotkanie z Bardzo Ważnom Osobistościom. Gramatyka nie jest tu najważniejsza ale na wszelki wy­

padek użyjmy skrótu BWO. Oczywiście nasi rozmówcy nigdy nie odpowiadają zwięźle na pytania, lecz wygłaszają ob­

szerne, pochwalne informacje. Potem całe to gadanie przesłuchuje się, walcuje i wklepuje w komputer. Najczęściej jak leci, gdyż jest szybciej i bezpiecznej.

Jeszcze tylko cyfrowa fotka upozorowa­

nej na granitowy monument BWO i wy­

wiad gotowy. Dobrze być cesarzem.

Jeszcze lepiej walcownikiem od wywia­

dów. Te zgryźliwe jak ocet siedmiu zło­

dziei uwagi nasunęły się same z siebie przy absolutnie nieuważnym przegląda­

niu długich i licznych wywiadów z dyrek­

torami bardziej lub mniej „zdechłych"

prudnickich zakładów, placówek szkol­

nych, szpitali, urzędów itp. Nie wiem, kto ma siłę to czytać, poza rozmówcami rzecz jasna. Ja do czytelników tych „ko­

był" nie należę. Mimo to zauważyłem w wypowiedzi dyrektora ZBK w Prudniku zdanie uspokajające lokalne społeczeń­

stwo, że planowana podwyżka czynszu w komunalkach będzie w granicach 10 %, a więc NIEWIELKA.

Komu mała, komu wielka wie najlepiej premier Belka. Dla bezrobotnej kobiety sa­

motnie wychowującej dziecko za 170 zł miesięcznie, 10 % to bardzo dużo. Dla prezesa, dyrektora, członka rady nadzor­

czej itp. z uposażeniem miesięcznym 5.000 PLN te same 10 % to zaledwie 500 zł. Do następnej wypłaty da sobie jakoś

XII KONKURS

RECYTATORSKI WIERSZY Josepha

von Eichendorffa

W sobotę, 5 czerwca o godz. 9.00 na Kobylicy koło Dębowca rozpocznie się XII Konkurs Recytatorski wierszy Josepha von Eichendorffa. Miejsce nie jest przypadkowe, ponieważ właśnie tam znajduje się pomnik (rawienonv Doede.

W konkursie mogą orać uuziai uczniowie szkół podstawowych, gimnazjów i liceów. W razie niepogody impreza odbędzie się w Prudnickim Ośrodku Kultury.

NOWY KAPŁAN Z NIEMYSŁOWIC

OPOLE. 29 maja w opolskiej kate­

drze święcenia kapłańskie otrzymał Marcin Szewczuk pochodzący z parafii św. Anny w Niemysłowicach.

Był on jednym z 15 neoprezbiterów, absolwentów Wyższego Seminarium Duchownego i Wydziału Teologicz­

nego Uniwersytetu Opolskiego, któ­

rzy tego dnia wstąpili na nową drogę swojego życia.

AD

radę, biedaczek. A później kolesie coś mu tam wykombinują, żeby nie był stratny. Dla nędzarza utrata 17 złotych to konieczność żebrania pod koniec miesiąca pod groźbą śmierci głodowej. Opłaty czynszowe to nie koniec wydatków na życie, a na pewno nie koniec „koniecznych" podwyżek.

Dawno już udowodniono, że oparta na matematyce statystyka to najgorszy rodzaj kłamstwa i mydlenia oczu. „Jeden zabity to tragedia lub zbrodnia. Milion zabitych to statystyka i problem przemysłowy". Nie będę wywoływać z piekieł autora cynicz­

nego, chociaż oddającego wiernie istotę rzeczy powiedzenia. Wszyscy posługuje­

my się liczbami bez świadomości, że za matematyką kryją się żywi ludzie. Dotyczy to zwłaszcza wydatków publicznych. Dy­

rektor ZBK podaje, że blisko 1.700 lokato­

rów ma zaległ9ości w płaceniu czynszu na sumę 1.400 tys. złotych. To prawie tyle, ile gmina wpompowała w daremną reanima­

cję fabryki obuwia. Nie ma odwagi ocenić, co byłoby lepsze- wcześniejsza upadłość zakładu i grupowe zwolnienia, czy prze­

znaczenie tych pieniędzy na pomoc dla najuboższych i najbardziej potrzebujących wsparcia. Jednak scyzoryk sam otwiera się w kieszeni podatnika, kiedy słyszy o setkach milionów złotych wyrzuconych beztrosko na pańskie zabawy typu szczyt europejski, juble unijne, nowy wystrój wnę­

trza sejmu, przyspieszone wybory do róż­

nych zgromadzeń itp. Najwięcej kosztował show z działalności komisji śledczej do zbadania sprawy Rywina.

Tuż po powołaniu tej sławnej już komisji założyłem się z żoną, że nasi czcigodni i kierujący się wyłącznie interesem wybor­

ców posłowie ustalą stan następujący: Lew przyszedł do Adama sam z siebie. W do­

datku był nawalony i nie bardzo wiedział, co gada. Żona ogłosiła moje zwycięstwo. A kiedy usłyszała, że obrady i transmisje tego politycznego kabaretu kosztowały nas, po­

datników, około 70 min. złotych, odmówiła kupienia koniaku. Jako powód podała ko­

nieczność zaciskania pasa.

„Cudów nie ma. Te wszystkie pieniądze rząd musi znaleźć w kieszeni podatnika. Wy­

bieraj: suchy chleb albo koniak" ? Zgadnijcie, co wybrałem?

Za wszystko płaci podatnik lub nabywca.

W wypadkach wątpliwych przeczytaj zdanie poprzednie.

Andrzej Wanderer

(5)

TYGODNIK PRUDNICKI

LIKWIDACJA SP ZOZ ZOZ PRUDNIK XIX sesja Rady Powiatu w Prudniku

ŚWIADCZENIA ZDROWOTNE OFEROWANE BĘDĄ W SPOSÓB NIEPRZERWANY

Po tradycyjnej informacji wicestaro- sty Joachima Mazura z wykonania uchwał Rady Powiatu i starosty Romu­

alda Felcenlobena z pracy Zarządu Powiatu na pytania radnych z poprzed­

niej sesji odpowiadał Tomasz Ebel na­

czelnik Wydziału Organizacyjnego.

Warto jednak wspomnieć o niektórych sprawach zawartych w informacji sta­

rosty. Otóż, w wyniku konkursu w Ze­

spole Szkół Rolniczych nowym dyrek­

torem, który przejmie swoje obowiązki 1 września 2004 roku został Sławomir Hajducki. Zarząd Powiatu przygotowu­

je się do odwołania od decyzji Wojewo­

dy Opolskiego nakładającej finansowe sankcje na prudnicki powiat, m.in. do­

magającej się zwrotu dotacji z 2000 roku przeznaczonej na nową siedzibę starostwa i nie wykorzystanej zgodnie z przeznaczeniem.

Odpowiedź na pytanie radnego Jana Malca dotyczyła nielegalnego wy­

dobycia piasku na terenie Skrzypca oraz powstałego na skutek wydobycia wyrobiska powoli zamienianego w wy­

sypisko śmieci. Tomasz Ebel potwier­

dził brak wydanej zgody na taką dzia­

łalność, mówił o wizytacji miejsca, de­

cyzji starosty nakazującej wstrzymanie prac oraz toczącej się aktualnie spra­

wie. Wniosek radnego Malca o remont drogi Dytmarów-Skrzypiec z braku środków nie zostanie zrealizowany.

W sprawie poruszonej przez radną Janinę Okrągły dotyczącej funkcjono­

wania prudnickiego Domu Pomocy Społecznej Tomasz Ebel poinformował o prowadzonych z burmistrzami i wójt

Lubrzy rozmowach mających określić potrzeby i środki gmin.

Już na koniec sesji starosta Fel- cenloben i wicestarosta Mazur odpo­

wiadali na aktualne pytania radnych.

Radny Dariusz Kolbek pytał o rezultat spotkania Zarządu Powiatu z miesz­

kańcami Góreczna, przyczynę braku starosty na olimpiadzie specjalnej w Głogówku, możliwość wglądu w pełną dokumentację dotyczącą zakupu windy oraz wypowiedź wicestarosty z sesji Rady Miejskiej w Głogówku, z której wynikało, że na stanowisko dyrektora SP ZOZ w Prudniku przeprowadzony był konkurs (dyrektor Jan Szawdylas powołany został na to stanowisko bez konkursu). W odpowiedzi radny usły­

szał, że decyzję w sprawie Góreczna zapadną na forum rady, na miejscu zapoznano się tylko z sytuacją, na olimpiadzie w Głogówku był przedsta­

wiciel starosty, który wręczył kilkana­

ście nagród w jego imieniu, natomiast zarząd nie jest w stanie być na wszystkich imprezach i uroczysto­

ściach, tym bardziej, że funkcja repre­

zentacyjna jest tylko jedną z wielu dziedzin pracy zarządu. Co do windy radny może mieć wgląd we wszystkie dokumenty, także w niejawne ale w specjalnie określonych warunkach.

Istnieją też zasadnicze rozbieżności między radnym Kolbkiem i starostą Felcenlobenem, co do stanu wyjaśnie­

nia sprawy związanej z windą.

Radny Marek Ruda pytał o stanowi­

sko Zarządu Powiatu wobec zarzutów postawionych przez prokuraturę w

Prudniku Janowi Szawdylasowi jako burmistrzowi Głuchołaz i wpływ tej sy­

tuacji na pracę Jana Szawdylasa jako dyrektora prudnickiego ZOZ-u. Radny pytał też o przyczyny sytuacji, jaka wy­

niknęła w związku z kamienicą przy ul.

Zamkowej 17 w Głogówku, do której prawa zgłaszają niemieccy spadko­

biercy osoby, która opuściła Polskę w 1980 roku zrzekając się tej nierucho­

mości. Kto jest winien takiego stanu prawnego? O obu sprawach pisaliśmy w poprzednim numerze "Tygodnika Prudnickiego”. W sprawie dyrektora Szawdylasa starosta stwierdził, że bę­

dzie dopiero rozważana na początku tygodnia i wtedy mogą zapaść ewen­

tualne decyzje. Co do kamienicy w Głogówku starosta występuje jako przedstawiciel Skarbu Państwa repre­

zentujący państwo w toczącej się sprawie w Sądzie Rejonowym w Prud­

niku. Zapewnił, że żaden z pracowni­

ków starostwa ani sam powiatowy urząd nie ponosi winy za zaniedbanie tej sprawy w księgach wieczystych.

Zarówno starosta jak i radny Ruda opowiedzieli się przeciwko ujmowaniu tego procesu w kategoriach narodo­

wościowych sprowadzając rzecz do sprawy majątkowej.

Z odpowiedzi na pytanie radnej Ja­

niny Okrągły dotyczącej wstrzymania budowy nowej siedziby komendy poli­

cji wynika na pewno jedno - powiat nie ma żadnego wpływu na decyzje władz policji i może jedynie występo­

wać z pismami do komendanta woje­

wódzkiego i głównego.

Jednak zdecydowanie najważniej­

szą decyzją podjętą przez radę było przyjęcie uchwały w sprawie likwidacji Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Zespołu Opieki Zdrowotnej w Prudniku. Przewodniczą­

cy Rady Powiatu Józef Janeczko przedstawił stanowiska Wojewody Opolskiego, Rady Miejskiej w Prudniku i Rady Miejskiej w Głogówku oraz Rady Społecznej SP ZOZ w Prudniku - pozytywne dla decyzji likwidacyjnej oraz Rady Miejskiej w Białej, Rady Gminy w Lubrzy i czterech z pięciu or­

ganizacji związkowych - negatywne.

Przeciw decyzji likwidacji SP ZOZ ZOZ Prudnik opowiedział się w imieniu Ligi Polskich Rodzin Dariusz Kolbek oraz Marek Ruda. Zapowiedział jednak, że radni Forum Samorządowego gloso­

wać będą według własnego przekonania.

13 radnych było za podjęciem uchwały, 4 przeciw, jeden radny się wstrzymał.

Dniem otwarcia likwidacji jest 1 czerwca 2004 roku, termin jej zakoń­

czenia to 31 marca 2008 roku. Koniec działalności medycznej SP ZOZ Prud­

nik ustalony został na 31 grudnia 2004 rok. Uchwała stwierdza też, że “miesz­

kańcom powiatu korzystającym dotych­

czas ze świadczeń zdrowotnych likwi­

dowanego zakładu zapewnione zosta­

ną świadczenia zdrowotne oferowane w sposób nieprzerwany i bez istotnego ograniczenia ich dostępności, warun­

ków i jakości przez Prudnickie Cen­

trum Medyczne S.A. w Prudniku.” Nie­

ruchomości (w części) i majątek ru­

chomy ZOZ-u stanowiące własność powiatu przekazane zostaną w formie aportu PCM. Zobowiązania i należno­

ści ZOZ-u po likwidacji stają się zobo­

wiązaniami Powiatu Prudnik.

Inne uchwały podjęte na sesji doty­

czyły: zmian w budżecie powiatu, zmian w sprawie najniższego wynagro­

dzenia zasadniczego w I kategorii za­

szeregowania oraz uzgodnienia warto­

ści jednego punktu w Domu Dziecka'w Głogówku, w sprawie najniższego wy­

nagrodzenia zasadniczego w I katego­

rii zaszeregowania oraz uzgodnienia

wartości jednego punktu w Zespole Szkół w Głogówku, w sprawie powie­

rzenia zadania powiatowego w zakre­

sie założenia i prowadzenia szkoły poli­

cealnej dla dorosłych w ramach kształ­

cenia ustawiczego. Zadanie prowadze­

nia szkoły w ramach Zespołu Szkół im.Janusza Korczaka w Prudniku po­

wierzono Województwu Opolskiemu.

Podjęta została uchwała w sprawie ustalenia wysokości stawek opłaty za zajęcie 1m2 pasa drogowego. Dzienne stawki opłaty z tytułu prowadzenia ro­

bót w pasie drogowym wynoszą w za­

leżności od procenta zajęcia pasa dro­

gi od 1,50 zl (20%) do 7 zł (powyżej 45%). Zajęcie chodnika 5 zł, pozostałe elementy, jak pobocze, rów 2 zł. Staw­

ka roczna z tytułu umieszczenia w pa­

sie drogowym urządzeń infrastruktury technicznej: poza obszarem zabudo­

wanym - 15 zł, w obszarze zabudowa­

nym - 40 zł i na obiekcie mostowym - 160 zł. Stawka dzienna z tytułu umieszczenia w pasie drogowym obiektów budowlanych niezwiązanych z potrzebami zarządzania drogami lub potrzebami ruchu drogowego: poza ob­

szarem zabudowanym - 0,30 zł, w ob­

szarze zabudowanym - 0,30 zł. stawka dzienna z tytułu umieszczenia reklamy w pasie drogowym 1,50 zł. Stawka dzienna z tytułu zajęcia pasa drogowe­

go na prawach wyłączności: pod par­

king - 0,20 zł, pod tymczasowe stoisko handlowe - 1,00 zł. Tak więc, jak za­

uważył na sesji radny Ruda ustawa wprowadziła w Polsce nowe podatki.

Zatwierdzony został także statut SP ZOZ w Białej oraz rozpatrzono spra­

wozdanie Powiatowego Inspektora Sa­

nitarnego w Prudniku o stanie bezpie­

czeństwa sanitarnego Powiatu Prud­

nickiego w 2003 roku. Co do statutu szpitala w Białej jedynie radna Janina Okrągły miała zastrzeżenia. Dotyczyły one wpisania przychodni rejonowej.

Radna widziałaby tu raczej przychod­

nię specjalistyczną (sprzęt i kwalifika­

cje bialskiej placówki) niż kolejną pla­

cówkę podstawową.

(gw)

NAJLEPSZY ODDZIAŁ

Rozmowa z

Arkadiuszem Ramsem ordynatorem Oddziału Wewnętrznego Szpitala nr 1 w Prudniku.

- Oddział Wewnętrzny po przeniesie­

niu do budynku Szpitala nr 1 tzw. czerwo­

nego funkcjonuje ok. 20 dni. Jakie korzy­

ści płyną z jego przeniesienia?

Arkadiusz Rams: - Pod koniec kwiet­

nia wstrzymano przyjęcia pacjentów na Oddział Wewnętrzny w Szpitalu nr 2 w Prudniku. 10 maja przyjęto pierwszych chorych na nowo wyremontowany oddział w tzw. czerwonym szpitalu, na jego II pię­

trze w pomieszczeniach byłego Oddziału Dermatologicznego. Uważam, że pomysł scalenia prudnickich szpitali w jeden or­

ganizm jest jak najbardziej słuszny z co najmniej z dwóch powodów. Po pierwsze zostaną zredukowane koszty utrzymania dwóch budynków szpitalnych oraz koszty transportu pacjentów, leków, materiałów do badań diagnostycznych i posiłków po­

między oddziałami szpitalnym, laborato­

OFERTA SPECJALNA

w

«

I MATERIAŁY BUDOWLANE)

Dostępne we wszystkich placówkach MERKURY

Prudnik tel. 436 09 66 Głuchołazy tel. 439 21 84

armatura sanitarna, glazura, panele

bateria umywalkowa ścienna

BLUS

56 zł >'-P

rium, pracowniami RTG i kuchnią. Po drugie nastąpi zwiększenie bezpieczeń­

stwa pacjentów hospitalizowanych po­

przez skrócenie czasu potrzebnego na diagnostykę szczególnie tak zwanego ostrego pacjenta często wymagającego postępowania interdyscyplinarnego. Po­

nieważ w jednym szpitalu mamy teraz przez całą dobę lekarzy różnych specjal­

ności i pilną konsultację np. chirurga na in­

ternie bądź na odwrót można przeprowa­

dzić w ciągu kilkunastu minut. Wiadomo, że niektóre objawy sugerujące schorzenia chirurgiczne mogą być wywołane zawałem serca, zaś objawy chorób leczonych na in­

ternie np. kolki nerkowej można pomylić z zapaleniem wyrostka robaczkowego. Bar­

dzo istotna jest też pomoc anestezjolo­

gów na salach intensywnego dozoru pod­

czas wykonywania kardiowersji elektrycz­

nej i reanimacji ciężko chorych. Czekamy na kolejny etap scalenia prudnickich szpi­

tali, czyli na przeniesienie położnictwa, gi­

nekologii i noworodków do tzw. czerwone­

go szpitala. Gdy to nastąpi będziemy mo­

gli powiedzieć,,że mamy w końcu powia­

towy szpital z prawdziwego zdarzenia.

- Oddział Dermatologiczny na miejsce, którego przeniesiono Oddział Wewnętrz­

penel PCV białe

11,90 zł/m2

ny cieszył się złą sławą wśród pacjentów i personelu medycznego ze względu na jego stan techniczny.

Arkadiusz Rams: - Jesienią 2003 roku kiedy zapadły decyzje o przenosinach oba­

wialiśmy się, że zostaną one przeprowa­

dzone na „łapu capu" minimalnym kosztem, bez koniecznych remontów zdewastowa­

nych pomieszczeń. Mieliśmy w pamięci ob­

raz z przełomu lat 1999 i 2000 kiedy to cza­

sowo pracowaliśmy na Oddziale Dermato­

logii -niedogrzanie sale chorych, nieszczel­

ne okna, przeciągi i skargi chorych na wa­

runki hospitalizacji. Stąd nasze duże oba­

wy, co do celowości przenosin i ich formy.

Jednakże to co zrobiono przerosło nasze oczekiwania. Doszło do kapitalnego remon­

tu oddziału. Został on powiększony w sto­

sunku do tego co było, uszczelniono okna, wymieniono kaloryfery, cały oddział poma­

lowano, niezbędne pomieszczenia jak sale reanimacyjne, gastroskopia, dyżurka pielę­

gniarska, łazienki zostały wykafelkowane zgodnie ze standardami. Obecnie jest to bezwzględnie najlepszy oddział prudnickie­

go ZOZ i jest on przedmiotem nieukrywanej zazdrości innych lekarzy. W końcu wszyscy chcieliby pracować na ładnym i funkcjonal­

nym oddziale. Mamy wszyscy nadzieję, że starosta, Zarząd i Rada Powiatu nie zejdą z obranej drogi i wkrótce cały prudnicki szpital będzie wygląda! jak obecnie wyre­

montowany oddział.

- Z pracy w SP ZOZ ZOZ Prudnik w tym również na Oddziale Wewnętrznym rezygnowali kolejni lekarze. Kiedy zosta­

nie uzupełniona kadra lekarska?

Arkadiusz Rams: - W lecie ubiegłego roku z Oddziału odeszło do innych ZOZ dwóch lekarzy. Do końca 2003 roku na Od­

dziale pracowało na pełnym etacie tylko dwóch specjalistów wspomaganych pod­

czas dyżurów przez lekarzy z zewnątrz . Sytuacja była dość napięta ze względu na duże obciążenie odpowiedzialną pracą. Od początku roku zatrudniono dwóch lekarzy w trakcie specjalizacji z chorób wewnętrz­

nych oraz dwóch odbywających staże spe­

cjalizacyjne na naszym oddziale. A wszyst­

ko to dzięki temu, że od wiosny 2003 roku oddział posiada 3 miejsca szkoleniowe dla lekarzy chcących się specjalizować w cho­

robach wewnętrznych. Obecnie na oddziale pracuje 4 lekarzy w pełnym wymiarze go­

dzin oraz dwaj lekarze stażyści, którzy są równoprawnymi członkami zespołu. Warun­

ki pracy na oddziale budzą pewne zaintere­

sowanie, młodzi lekarze pytają o pracę i myślę, że w ciągu najbliższych dwóch trzech miesięcy powinniśmy posiadać pełną obsadę lekarską.

- Czy oddział w pełni zabezpiecza po­

trzeby mieszkańców powiatu?

Arkadiusz Rams: - Mamy oddział dwu- dziestopięciołóżkowy. Czy to wystarcza?

Na potrzeby powiatu jako zabezpieczenie ostro dyżurowe jesteśmy wydolni, tzn.

mogę powiedzieć z pełną odpowiedzialno­

ścią, że praktycznie każdy pacjent wyma­

gający pilnego leczenia szpitalnego będzie na tym oddziale zabezpieczony. W czasie przyjęcia pacjenta ocenimy czy wymaga on leczenia specjalistycznego w ośrod­

kach referencyjnych na oddziałach wyso­

kospecjalistycznych np. kardiologii czy ne- frologii czy pacjent pozostanie w naszym oddziale do dalszej diagnostyki i leczenia.

Odsyłamy najczęściej pacjentów ze świe­ Barbara Hajduk

1 | iMii? W №:... .

!ł V

i ♦

-Ж ■

І Hi ц W ■ ,

IW -X в'

żym zawałem serca bądź ostrym zespo­

łem wieńcowy. Ci chorzy trafiają za na­

szym pośrednictwem do WCM-u do pra­

cowni hemodynamiki, gdzie są leczeni w sposób zabiegowy. Zresztą współpraca z opolską kardiologią układa się nam w spo­

sób wręcz wzorcowy. Nie możemy jednak do końca zabezpieczyć opieki planowej, tzn. mamy na tyle dużo łóżek by zabezpie­

czyć wszystkie ostre przypadki, a jedno­

cześnie na tyle mato, aby na bieżąco przyjmować wszystkich pacjentów kiero­

wanych z zakładów POZ do diagnostyki.

Tych pacjentów przyjmujemy w trybie pla­

nowym. Życzylibyśmy sobie aby ten od­

dział byt większy, by móc rozszerzyć dia­

gnostykę i pracować w sposób bardziej spokojny i planowy. Z drugiej jednak stro­

ny nie jesteśmy docenieni przez NFZ.

Opierając się na danych z pierwszego kwartału tego roku to średnio w ciągu mie­

siąca przekraczamy plan narzucony przez NFZ o około 25%.

Mamy nadzieję, że pacjenci leczeni na naszym oddziale są zadowoleni z naszych usług i to pozwala nam z umiarkowanym optymizmem patrzeć na przyszłość prud­

nickiej interny.

- Dziękuję za rozmowę.

Cytaty

Powiązane dokumenty

ście później można było się do tego.. przyzwyczaić, że jest tam dużo broni i ludzie mają do

- Zagłębie już nie jest tym samym zespołem, który można było zobaczyć w Prudniku, a więc szansa na zwycięstwo jest ogromna i bardzo nastawiamy się na ten pojedynek.

Nie można wciąż się tylko uczyć, potrzebna jest nam również chwila

I znowu, pierwszy projekt budżetu na te lata, który później będzie bardzo trudno zmienić ma się pojawić teraz, jeszcze przed 1

Edycja dla dzieci i młodzieży odbędzie się 17 marca 2004 roku, w godz. Chęć udziału w konkursie należy zgłosić w MWO do 10

Ciężkie, szczególnie na początku, jest życie w wielkiej metropolii, ale także i dro- gie.WOOzł "wyprawki" szybko się kończyło; trzeba było poszu­.

Pracodawcabardziej stawia na ludzi z pewnym doświadczeniem zawodowym, a takim doświadczeniem może się poszczycić bardzo mała DiaczeocЇteSS^r^at^iaSiS^ najWaŻn,ejsze/est

W ubiegłym roku podczas finału Konkursu Miss Ziemi Prudnickiej 2003, który odbył się 15 czerwca w prudnic ­ kim parku organizatorzy i sponsorzy wręczyli