Nr 2 (685)
14 stycznia 2004 r.
Cena 1,70 zł
Rok xv (w tym 0% VAT) ISSN 1231 -904 X
Indeks 327816
wydaje: Aneks telefax: 4362877 tel.: 4068545 e-mail: aneks@aro.pl internet: www.aneks.com.pl
TYGODNIK PRUDNICKI
GAZETA LOKALNA GMIN: PRUDNIK • BIAŁA • GŁOGÓWEK • KORFANTÓW • LUBRZA • STRZELECZKI • WALCE
NOWY KONKURS TYGODNIKA PRUDNICKIEGO
Strona 3
DWUMIESIĘCZNIK ZESPOŁU ,
SZKÓŁROLNICZYCH
Żucie Sekołu
GAZETKA UCZNIOWSKA
Strony 13-16
ZA TYDZIEŃ
PRUDNICKI POLICJANT W KOSOWIE!
PRUDNIK-JASIONA. Pod koniec roku
mieszkańcy prudnickiego Jasiono
wego Wzgórza obserwowali poża sterty słomy pomiędzy osiedlem a Jasioną.
POŻAR
10 litrów
TANIE ZAKUPY
ddK wioac Koszykarze prudnickiej Pogoni z przyjemnością sięgają po „Tygodnik Prudnicki”. Jednocześnie naszym zawodnikom dopisują humory, co można zauważyć na zdjęciu z drogi powrotnej po zwycięstwie w Piotrkowie Trybunalskim. O występach Pogoni można przeczytać
na stronach sportowych.KRADNĄ
W styczniu od poniedziałkowego wie
czoru (5 stycznia) do nocy ze środy na czwartek (7/8 stycznia) na ul. Chro
brego w Prudniku dokonano aż czteru kradzieży. Łupeł złodzieji padły: samo
chodowy radioodtwarzacz, opał z piw
nicy, energia elektryczna i narzędzia.
O tych i innych zadarzeniach piszemy w Kronice Policyjnej na stronie 2.
Prudnik, ul. Prożyńska 9, tel. 436 09 66 Głuchołazy, ul. Wyszyńskiego 9o, tel. 439 21 84
NA CHROBREGO
ZIMA STULECIA
Dowództwo Jednostki Wojskowej 4884 (były KBW), zdecydowało się pomóc drogowcom, wysyłając pojazdy pan
cerne na trasę Prudnik - Lubrza, celem przetarcia szlaku - o zimie stulecia na ziemi prudnickiej na przełomie 1963/64 pisze Mirosław Kudasiewicz. strona 10.
EUR
OW I R
WITOLD RYGOROWICZ Konsultacje w sprawie dofinansowania z Unii Europejskiej różnych przedsięwzięć Prudnik, Ratuszowa 11, tel./fax 4205299
SŁOMY • - PROMOCJA
NA GWIAZDKĘ
minimalna kwota lokaty - 5.000,00 zł oprocentowanie wg stałej stopy procentowej*
1 miesiąc _______ 2,50 % 2 miesiące ______ 2,60 % 3 miesiące ______ 2,80 % Oferta aktualna tylko do 31.01.2004 r.
* oprocentowanie w stosunku rocznym
BILETY
JUZ OD 50 IŁ
TEL. 4737-374; 4373-375;
4373-031
ґ ' --- \
48-200 Prudnik ul.Damrota 17 Tel. (0-77) 4366-000 Fax 4366-900
www.mercury.pc.pl
2 ІПФМІІИІ PRUDNICKI
TYGODNIK PRUDNICKI
Nowy numer w każdą środę w kio
skach i sklepach ziemi prudnickiej.
Czekamy na sygnały, pomysły i informacje od czytelników:
REDAKCJA
I BIURO OGŁOSZEŃ:
48-200 Prudnik ul. Jagiellońska 3
TELEFONY:
4362877,4068545
FAX:4362877 INTERNET:
www.aneks.com.pl E-MAIL:
aneks@aro.pl
REDAKTOR NACZELNY:
Andrzej DEREŃ e-mail: deren@aro.pl SEKRETARZ REDAKCJI:
Grzegorz WEIGT PUBLICYŚCI:
Katarzyna ID2IOREK Barbara HAJDUK Damian WICHER
WSPÓŁPRACOWNICY:
Daniela DŁUGOSZ-PENCA Mieczysław MATCZAK Franciszek DENDEWICZ Józef BARGIEL Janusz WISZNIEWSKI SKŁAD KOMPUTEROWY:
Andrzej DĄBROWSKI Przemysław GALERT SEKRETARIAT I BIURO OGŁOSZEŃ:
Władysława GAJDA SPONSORZY:
„ELEKTRONIK CENTRUM" H. SEJNOW- SKIEGO, ZUP G.JANUS, ZAKŁAD MIĘ
SNY R. ŻEWICKIEGO, PPHU „DALIR”, PBP „ORBIS”, „OPTYK-AN”
WYDAWCA:
Spółka Wydawnicza
„Aneks" w Prudniku ul. Jagiellońska 3 DRUK:
Drukarnia PROMEDIASp.zo.o.
Opole, ul. Składowa 4
Redakcja zastrzega sobie prawo skracania nadsyłanych materiałów prasowych i listów. Redakcja nie od
powiada za treść ogłoszeń i reklam.
BIURO OGŁOSZEŃ CZYNNE OD 8.00 DO 16.00
PRENUMERATA ZAMÓWIENIA
RUCH S.A. tel. 0-71 782-23-86, 782-23-80, fax: 0-71 782-23-84, prenumerata.dolnoslaski@ruch.com.pl Prenumerata obejgiuje zasięgiem cały kraj http://prenumerata.ruch.com.pl
POCZTA POLSKA (Urzędy Pocztowe) Biała (tel. 438-76-01) Głogówek (tel. 437-34-45) Gostomia (tel. 437-61-20) Lubrza (tel. 437-62-20) Łącznik (tel. 437-63-60) Prudnik (tel. 436-29-87) Twardawa (tel. 437-10-20) Jarnołtówek (tel. 439-75-20)
Zamówienia można składać również u li
stonosza. Prenumerata pocztowa obje- muje zasięgiem powiat prudnicki oraz so
łectwa Jarnołtówek i Pokrzywna w gminie Głuchołazy.
RONIKA POLICYJNA
W tygodniu od 5 do 11 stycznia funkcjo
nariusze policji z KPP w Prudniku załatwili ogółem 66 interwencji, w tym: 21 awantur do
mowych, 36 w miejscach publicznych i 9 koli
zji drogowych. W policyjnej izbie zatrzymań osadzono 3 osoby do wytrzeźwienia.
RÓŻNE
• W okresie od 31 grudnia 2003 do 2 stycznia w Głogówku na ul. Głubczyckiej sprawca uszkodził samochód wyrywając zewnętrzne lu
sterka.* 11 lipca w Głogówku przy ul. Dwor
cowej sprawca przedkładając fałszywe za
świadczenie o zatrudnieniu na podstawie wyłu
dził kredyt w banku we Wrocławiu.
*
KRADZIEŻE I WŁAMANIA
• 5 stycznia ok. godz. 19.30 w Prudniku na ul. Chrobrego sprawca włamał się do samo
chodu, z-którego skradł radioodtwarzacz.*
W nocy z 5 na 6 stycznia w Prudniku przy ul.
Chrobrego sprawca dokonał włamania do piwnicy, z której skradł opał.* W okresie od grudnia 2003 do 6 stycznia w Prudniku przy ul. Chrobrego sprawca omijając urządzenie pomiarowe dopuszczał się kradzieży energii elektrycznej.* W okresie od listopada 2003 do 7 stycznia w Prudniku przy ul. Słowiczej sprawca dokonał włamania do budynku.* W okresie od listopada 2003 do 7 stycznia w Prudniku przy ul. Szkolnej sprawca omijając urządzenie pomiarowe dopuszczał się kra
dzieży energii elektrycznej.* W nocy z 17 na 18 stycznia w Głogówku przy ul. Kościuszki sprawca dokonał kradzieży magnetowidu. • W okresie od 4 do 7 stycznia w Prudniku przy. ul. Wiejskiej sprawca dokonał włamania do altanki z której skradł radiomagnetofon.*
W nocy z 7 na 8 stycznia w Prudniku przy ul.
Chrobrego sprawca włamał się do remonto
wanego budynku, z którego skradł narzę
dzia.* W nocy z 8 na 9 stycznia w Prudniku przy ul. Kolejowej sprawca dokonał włamania do skrzynki z której skradł prasę.* W nocy z 8 na 9 stycznia w Piorunkowicach sprawca dokonał włamania do dystrybutora z którego skradł paliwo.* 10 stycznia ok. godz. 10.00 w Prudniku sprawca wykorzystując nieuwagę poszkodowanej dokonał kradzieży pieniędzy z dokumentami z otwartej torby.
OGOTOWIE RATUNKOWE
W tygodniu od 6 do 12 stycznia prudnic
kie pogotowie ratunkowe 6 razy wyjeżdżało do wypadków, 121 razy do zachorowań, od
notowano 110 transportów, 186 przyjęć do ambulatorium, stwierdzono 1 zgon. • Lekarz udzielał pomocy osobom uskarżającym się na bóle serca, nadciśnienie, kolki nerkowe i wątrobowe, ataki astmy, bóle korzonkowe.
Załatwiano liczne przypadki chirurgiczne - urazy, złamania, skręcenia. • 6 stycznia w Prudniku lekarz stwierdził zgon 42 letniego mężczyzny. Przyczyna zgonu nieznana. • W Prudniku 16 letni chłopak doznał urazu kola
na. Przewieziony został do pogotowia do kon
sultacji i leczenia chirurgicznego. • 55 letnia kobieta upadla doznając złamania szyjki ko
ści udowej. Przewieziona została do pogoto
wia. • 7 stycznia w Prudniku upadł 54 letni mężczyzna doznając urazu nogi. Przewiezio
ny został do pogotowia do leczenia chirur
gicznego. • W Prudniku pobita została 48 letnia kobieta doznając urazu klatki piersio
wej. Przewieziona została do pogotowia. • 9 stycznia w Prudniku dziecko wypadlo z krzesełka doznając urazu ręki. W miejscu wezwania lekarz udzielił pomocy lekarskiej.
• 10 stycznia w Prudniku pobity został 43 letni mężczyzna doznając powierzchownego otarcia naskórka twarzy i głowy. Udzielono pomocy lekarskiej na miejscu wezwania.
Pacjent był pod wpływem alkoholu.
TRAŻ POŻARNA
W tygodniu od 29 grudnia 2003 r. do 4 stycznia 2004 r. funkcjonariusze Komendy Po
wiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Prud
niku, zanotowali ogółem 11 interwencji w tym:
6 pożarów oraz 5 miejscowych zagrożeń. W
działaniach ratowniczo-gaśniczych brało udział ogółem 13 zastępów w sile 37 strażaków.
29 GRUDNIA: W Prudniku przy ul. Nyskiej, strażacy przy użyciu podnośnika hydraulicz
nego oraz pilarki spalinowej usunęli zwisający i zagrażający mieszkańcom konar drzewa • Pożar sterty słomy na powierzchni ok. 240 m!, zauważony o godz 13а w Prudniku na te
renie gruntów ornych należących do Stadniny Koni, był przyczyną wezwania funkcjonariu
szy PSP. Przybyłe na miejsce zdarzenia dwa zastępy strażaków przystąpiły do natychmia
stowych działań gaśniczych, podając 4 prądy gaśnicze w natarciu na palącą się słomę oraz 1 prąd w obronie innej sterty usytuowanej w odległości ok. 100 m od pożaru. Równo po 10 tys. zł oszacowano wstępnie wartość urato
wanego mienia oraz poniesionych w wyniku pożaru strat. • Tego samego dnia na terenie naszej miejscowości przy ul. Kard. Wyszyń
skiego strażacy ugasili płonący pień drzewa, podpalony przez nieustalonych sprawców.
30 GRUDNIA: Silne i gwałtowne wiatry były przyczyną naderwania liny wyciągu do jakiego doszło w Prudniku przy ul. Nyskiej oraz anteny z budynku Nadleśnictwa przy ul. Dąbrowskie
go. W obu przypadkach strażacy stosując spe
cjalistyczny podnośnik usunęli zwisające i za
grażające przechodniom elementy.
31 GRUDNIA: Pożar kiosku do jakiego do
szło tego dnia w Prudniku przy ul. Kościusz
ki, był powodem wymagającym podjęcia działań interwencyjnych przez funkcjonariu
szy z prudnickiej komendy. Dzięki sprawnie i skutecznie przeprowadzonej akcji gaśniczej zdołano uratować mienie o szacunkowej wartości 10 tys. zł.
1 STYCZNIA: W Nowy Rok strażacy wy
jeżdżali do zauważonego przez osoby po
stronne zadymienia w budynku usytuowanym przy ul. Legionów 15. Wstępnie przeprowa
dzone rozpoznanie wykazało, że powodem powstałego zadymienia są palące się w pu
stostanie na poziomie parteru papiery, szma
ty i kartony. Podany prąd wody spowodował szybką lokalizację, a następnie całkowite ugaszenie pożaru.
2 STYCZNIA: W Prudniku na terenie Parku Miejskiego, zastęp PSP usunął pęknięty i zwisający nad alejką konar drzewa.
Ponadto na przestrzeni minionego okresu strażacy wyjeżdżali do 2 pożarów śmieci w kontenerach, które miały miejsce w Gło
gówku przy ul. Spółdzielczej oraz w Prudniku przy ulicy Sybiraków.
Korzystając z okazji i możliwości ja
kie daje nam Tygodnik Prudnicki pra
gniemy całemu zespołowi redakcyjne
mu oraz wszystkim szanownym czytel
nikom złożyć najserdeczniejsze życze
nia zdrowia, szczęścia, pomyślności, sukcesów i spełnienia wszelkich ma
rzeń W Nowym 2004 roku.
KPPSP w Prudniku
W tygodniu od 5 do 11 stycznia 2004 r.
funkcjonariusze Komendy Powiatowej Pań
stwowej Straży Pożarnej w Prudniku, zanoto
wali ogółem 6 interwencji w tym: 2 pożary oraz 4 miejscowe zagrożenia. W działaniach ratowniczo-gaśniczych brało udział ogółem 9 zastępów w sile 32 strażaków.
6 STYCZNIA: W Szybowicach pod nr 207 miał miejsce pożar chlewni. Wezwani na miejsce strażacy z prudnickiej komendy wspierani ochotnikami z miejscowej jednostki OSP, podali dwa prądy wody na płonące za
budowania inwentarskie. W trakcie prowa
dzonej akcji ratowniczo-gaśniczej strażacy ewakuowali 4 maciory i 10 prosiaków. Przy
puszczalną przyczyną powstania pożaru było zwarcie w instalacji elektrycznej. • W Prudni
ku przy ul. Młyńskiej w godzinach rannych zastęp strażaków usuwał zagrażające prze
chodniom i mieszkańcom nawisy śnieżne znajdujące się na dachach 5-ciu budynków wielorodzinnych.
9 STYCZNIA: Otwarte okno było prawdopo
dobną przyczyną pojawienia się w Muzeum Ziemi Prudnickiej przy ul. Chrobrego 11 „nie
proszonego gościa” w postaci tchórza. Przy
byli na miejsce zdarzenia funkcjonariusze po wstępnie przeprowadzonym rozpoznaniu przystąpili do działań, których celem było schwytanie „intruza”. Złapanego tchórza prze
wieziono do lecznicy, gdzie zwierzę zostało uśpione przez lekarza weterynarii, a następnie przewiezione do Powiatowego Inspektoratu Weterynarii. • Na trasie Browieniec - Wierzch miał miejsce wypadek drogowy z udziałem trzech samochodów: Mercedesa Busa, Fiat Seicento oraz samochodu cysterny pochodzą
cego z Republiki Czeskiej. Działania przyby
łych na miejsce zdarzenia strażaków polegały na: wyznaczeniu strefy zagrożenia, zamknię
ciu ruchu drogowego, zabezpieczeniu i oglę
dzinach cysterny, odcięciu gazu w samocho
dzie Seicento oraz odłączeniu prądu z akumu
latora w Mercedesie. Funkcjonariusze usunęli z jezdni powstałe skutki wypadku.
10 STYCZNIA: W Prudniku przy ul. Legionów 18, strażacy przy użyciu pomp szlamowych wypompowywali wodę z zalanych piwnic pod budynkiem mieszkalnym. Jak się okazało w trakcie prowadzonej akcji przyczyną zalania pomieszczeń piwnicznych była awaria przyłą
cza wodociągowego.
11 STYCZNIA: Dyżurny Powiatowego Stano
wiska Kierowania, przyjął zgłoszenie o poża
rze mieszkania w Chrzelicach pod numer 119. Pierwsza na miejsce akcji dotarła macie
rzysta jednostka OSP, dowodzona przez dru
ha Herberta Rzyszkę. Przybyły na miejsce zastęp PSP wraz z miejscowymi ochotnikami po wstępnie przeprowadzonym rozpoznaniu przystąpił do działań ratowniczo-gaśniczych.
Strażacy zabezpieczyli teren, wyłączyli do
pływ prądy, a następnie otwierając pomiesz
czenie kuchenne podali prąd wody w natarciu na płonące meble. Akcja wymagała zastoso
wania sprzętu ochrony dróg oddechowych
WŁASNA ORKIESTRA?
Zwykle przy okazji organizacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy po
jawia się nęcąca chęć przeprowadzenia lokalnej, charytatywnej zbiórki pienię
dzy, korzystnej o tyle, że zebrana suma w całości przeznaczona będzie na potrzeby najbliższego szpitala, a poza tym ani jeden grosz nie wydany zosta
nie na rzecz organizatorów.
Powstaje tylko jedno podstawowe pytanie. Czy prudniczanie, mieszkańcy Białej, czy Głogówka chętnie będą wrzucać pieniążki do „nieowsiakowych pu
szek”? Czy nie będziemy węszyć podstępu i chęci dorobienia się pana Iksiń
skiego z Kościuszki, który postanowił koordynować akcję? Prowincjonalna wy
obraźnia jest niezmierzona, jak światowe oceany.
Jeżeli już chcielibyśmy przeprowadzić podobną zbiórkę pieniędzy to jak najbardziej powinna się ona odbyć, ale nie akurat w terminie WOŚP! Zresztą wielka szkoda, że nasze samorządy i ich instytucje tak rzadko organizują pu
bliczne zbiórki pieniędzy na rzecz lokalnych spraw. Może nikomu się nie chce? A gdyby tak podczas Dni Prudnika na Rynku przez cały okres ich trwania prowadzono publiczną zbiórkę pieniędzy na rzecz zakupu sprzętu medycznego do szpitala? Lekarz wędrujący z puszką to autorytet, któremu nikt nie śmie odmówić! Niech tylko spróbuje!
Owsiak przez dzień kwestowania potrafił zebrać w Prudniku kilka tysięcy złotych. Może prudniczanie pobijąswój rekord? Szpital nie pogardzi żadną sumą pieniędzy, a jeśli później w „Tygodniku Prudnickim" napiszemy dokład
nie, co za to kupiono i co najważniejsze komu uratowaliśmy życie lub pomo
gliśmy wyzdrowieć, każdy z nas będzie miał satysfakcję ze spełnionego obo
wiązku wrzucenia paru złotych do puszki.
Andrzej Dereń
KIERMASZ BĘDZIE CO ROKU
BIAŁA
W dniach 20 i 21 grudnia odbył się I Kiermasz Świąteczny z inicjatywy burmistrza Białej Arnolda Hindery i chęci wzięcia udziału w zabawie bialskich handlowców a także zaangażo
waniu GOK. W Rynku ustawiono ogromny namiot, w którym Elżbieta Malik i o. Leszek Szkudląrek wspólnie prowadzili program artystyczny. Na scenie wystąpiły zespoły wokalne dzieci młodszych i starszych oraz
„Czterdziestolatki” z MGOKSTiR w Białej, na scenie pojawił się również duet wokalny Joanna Baran i Olaf Scholz. W programie artystycznym nie zabrakło koncertu Bialskiej Orkie
stry Dętej. Repertuar kolęd i pieśni ko
ścielnych i nie tylko sprzyjał zakupom stroików i przysmaków świątecznych
oraz sprzętu oświetleniowego. Sprawnie i rozważnie przeprowadzone działania straża
ków pozwoliły uratować mieni o szacunkowej wartości 50 tys. zł.
mł. kpt. Piotr Sobek
U
STANU CYWILNEGO
PRUDNIK
URODZENIA
Dawid Kazimierz DUDEK ur.21 grudnia Sylwester JAŚKOWIAK ur. 31 grudnia
Patryk Mariusz SZOLC ur. 2 stycznia Szymon Aleksander SYSKA ur. 2 stycznia
ŚLUBY 3 styczeń
Kamila ZEMBRZUSKA -Marcin KURPIEL
ZGONY
Anna CZERNECKA zm. 4 stycznia Władysław Stanisław SAKS zm. 6 stycznia
przygotowanych przez uczniów szkół bialskich i Gostomi. Główną atrakcją dwudniowego kiermaszu była loteria, w której mógł wziąć udział każdy, kto dokonał zakupu za 50 zł w bialskim sklepie biorącym udział w zabawie.
Zakupom sprzyjały godziny otwarcia sklepów i atmosfera nadchodzących świąt. Bialscy handlowcy ufundowali aż dziesięć cennych nagród RTV i AGD, losowaniu towarzyszyły duże emocje i radość z wygranej. Zaintere
sowanie mieszkańców gminy było ol
brzymie i przerosło najśmielsze ocze
kiwania organizatorów, którzy już za
powiedzieli umieszczenie kiermaszu w terminarzu imprez kulturalnych.
Barbara Hajduk
ЇМФМИїа PRUDNICKI
Biuro
Podatkowo-Księgowe
• usługi rachunkowe
dla małych i średnich przedsiębiorstw
• pełna obsługa kadr i ZUS
• doradztwo podatkowe i gospodarcze
• zeznania podatkowe
Doradca podatkowy Czesława Wasilewska
Wymagane uprawnienia i świadectwo kwalifikacyjne
Prudnik ul. Skowrońskiego 6a
Y tel.
436 18 40
tax40 67
195 tel,kom. 0602
125912
JKONKURS FOTOGRAFICZNY „CZTERY PORY ROKU”
Po raz trzeci zapraszamy do udziału w powiatowym konkursie fotograficznym „CZTERY PORY ROKU’’.
Tematem wiodącym edycji 2003 są wszelkie przedmioty, budyn
ki i elementy przyrody związane z historią ziemi prudnickiej.
W konkursie mogą wziąć udział osoby zajmujące się amator- skó lub profesjonalnie fotografią. Warunkiem udziału w kon
kursie jest wykonanie zdjęć na terenie ZIEMI PRUDNICKIEJ.
Uczestnik konkursu może zgłosić maksymalnie 10 zdjęć w for
macie co najmniej 13 x 18 cm.
PRYWATNY GABINET ALERGOLOGICZNY
lek. med.
Iwona Robotycka-Lenczuk
SPECJALISTA ALERGOLOG SPECJALISTA CHORÓB PŁUC
Prudnik, ul. Szpitalna 14 czwartki od 16°° - tej
tel. 606 928 653
Zaproszenia
OPŁATEK
RENCIŚCI, EMERYCI I INWALIDZI
PRUDNIK. Prudnicki oddział Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwali
dów zaprasza swoich członków oraz nie- zrzeszonych emeryt ów, rencistów i in
walidów na opłatkowe spotkanie, któ
re odbędzie się w restauracji „Canada Dream” przy ul. Ogrodowej w Prudniku 29 stycznia (czwartek) o godz. 16.00.
Zapisy przyjmowane sąw biurze związ
ku przy ul. Kościuszki 11 (wtorek i pią
tek: 9.00-13.00; środa: 12.00 -16.00).
Podczas spotkania podane będą: go
rący posiłek, ciasto, owoce i napoje bez
alkoholowe.
- Karnawałowy wieczór spędzimy z muzyką-zaprasza Sergiusz Smolski przewodniczący zarządu prudnickiego oddziału PZERil.
SZKOLENIA DLA ROLNIKÓW
Powiatowego Biura Agencji Restruktu
ryzacji i Modernizacji Rolnictwa w Prud
niku od 14 do 19 stycznia.
LEŚNIK środa (14.01.), godz. 10.00 - Świetlica Wiejska w Leśnikach • DZIER- ŻYSŁAWICE czwartek (15.01.), godz.
10.00 - OSP Dzierżysławice • CIESZ- NÓW, GÓRECZNO piątek (16.01.), godz. 10.00-Świetlica Środowiskowa w Kazimierzu • KIERPIEŃ poniedziałek (19.01.), godz. 10.00 - OSP Kierpień.
Konkurs dla Czytelników
STÓWA
co miesi
STÓWA EUROPEJSKA
pod koniec roku
CAŁOROCZNA SUPER PROSTA GRA DLA KAŻDEGO
REGULAMIN
Imprezy turystycznej, śmiesznej, oryginalnej i bardzo zabawowej
Przedłużyliśmy termin składania prac do końca stycznia 2004 r. Prace należy dostarczyć do siedziby Spółki Wydawni
czej ANEKS w Prudniku, ul. Jagiellońska 3.
Nagrody funduje Starostwo Powiatowe w Prudniku.
Wyniki konkursu zostaną ogłoszone w roczniku 2004.
POWIATOWY URZĄD PRACY
OFERTY PRACY
1. Fryzjer damsko-męski. Biała Tel. 438-80-30.
2. Pielęgniarka - prawo wykonywania zawodu, wykszt. średnie. Branice. Tel 48-68-140 w. 481,
3. Technolog - modelarz. Wymagania: wykszt. średnie, umiejętność szycia skór Głucho
łazy. Tel. 439-60-23
4. Kierowca C+E - świadectwo kwalifikacji, osoby z Gminy Biała, kontakt tel. 466-84-53 602 373 527- Zielina
5. Szwacz. Wymagania: doświadczenie w zawodzie, pokrycia meblowe-tkanina Nysa Tel. 433-24-86, 0-503179-726
6. Technik elektronik - montaż systrmów alarmowych, wyksz. średnie/wyższe, absol
went, kontakt tel. 406-69-69, 602 878 502 - Łącznik,
7. Piekarz - doświadczenie w zawodzie, kontakt tel. 431-28-94 - Ścinawa Mała, 8. Reprezentant ds. reklamy — wymagania: komunikatywność, doświadczenie w handlu bezpośrednim, kontakt: PUP w Prudniku,
9. Kierowca C+E - wyksz. średnie, doświadczenie w zawodzie, kontakt tel. 603 054 373.
10. Cukiernik ciastkarz. Wymagania: doświadczenie w zawodzie. Prudnik Tel 436-13- 95,0-506-174-719
11. Stolarz. Wymagania: doświadczenie w zawodzie, (produkcja drzwi). Kontakt Urząd Pracy.
12. Technik Farmacji. Wymagania: doświadczenie w zawodzie. Prudnik. Tel. 436-07-38 13. Dekarz-Cieśla. Wymagania: doświadczenie w zawodzie. Tel. 436-69-04,0-605-081-011 14. Operator żurawia wieżowego. Wymagania: uprawnienia, doświadczenie. Kontakt Urząd Pracy.
15. Nauczyciel języka angielskiego. Wymagania: wykształcenie wyższe kierunkowe, col
lege. Głuchołazy, tel. 439-17-41.
16. Praca chałupnicza dla kobiet-szydełkowanie. Kontakt: 44-13-451 -452 (Opole)
Wszelkie szczegóły dotyczące ofert pracy znajdują się w Powiatowym Urzę
dzie Pracy (serwis pracy) tel. 436-23-04 lub 436-37-82
ZJAZDU
NA BYLE, CZYM
I. Organizator: PTTK Oddział Sude
tów Wschodnich w Prudniku (odpo
wiedzialny: Adam Dworak) • 2. Cel imprezy: - wypoczynek na świeżym powietrzu - popularyzacja nowej za
bawy - rozbudzenie pomysłowości wśród uczestników • 3. Data impre
zy: 17.01.2004 rok (sobota) godz.
II, 00 • 4. Miejsce imprezy: Stary Klasztorek ( Prudnik przedłużenie ul.Dąbrowskiego w stronę lasu) • 5.
Warunki uczestnictwa: zgłoszenie się 17.01.2004 roku o godz. 11 w/w miejscu z własnym pojazdem śniego
wym i przejechanie około 100 m (z górki). Przy końcowej ocenie będzie brany pod uwagę sprzęt, pomysło
wość, fantazja, ubiór uczestników.
Oceniane będą tylko pojazdy, które przejadą linię mety. • 6. Przebieg im
prezy: godz. 11,00 zbiórka uczestni
ków godz. 11,05 - 11,30 zapisy + lo
sowanie kolejności zjazdów godz.
11,30 zjazd pierwszego uczestnika • 7. Organizator zapewnia: - zabez
pieczenie i wyznaczenie trasy zjazdu - sekretariat zawodów, - sędziów, - nagrody • 8. Ubezpieczenie we wła
snym zakresie • 9. W przypadku braku śniegu impreza odbędzie się w najbliższa śnieżną sobotę wg Regula
minu jak wyżej.
Organizator PTTK Prudnik
Wraz z początkiem roku proponujemy stałym czytelnikom „Tygodnika Prud
nickiego" mały konkurs, trwający przez 365 dni! W każdym numerze, w cyklu miesięcznym publikować będziemy kupony, od l do 4. Po ich skom
pletowaniu, należy nakleić je na kartkę pocztową i przysłać bądź przy
nieść do redakcji.
Kartki wezmą co miesiqc udział w losowaniu nagrody - 100 złotych.
Liczba dostarczonych kartek jest nieograniczona.
Po każdym losowaniu karty z poprzedniego miesiąca przechowywane są aż do końca roku, kiedy podczas podsumowującego losowania, spośród wszyst
kich kart wylosujemy STÓWĘ EUROPEJSKĄ, a więc 100 euro.
Pamiętajcie! W naszej zabawie szansa wygranej jest wielokrotnie wyższa od konkursów regionalnych, nie mówiąc o ogólnopolskich. Chcecie marzyć o wielkiej wygranej, samochodzie, domku, super kasie? Marzcie dalej! U nas w zasięgu ręki sto złotych, w sam raz na zakupy!
Losowanie STYCZNIOWEJ STÓWY już w poniedziałek 2 lute
go, o godz. 12.00 w redakcji „Tygodnika Prudnickiego" przy ul. Jagiellońskiej 3.
W konkursie nie mogą brać udziału pracownicy Spółki Wydawniczej „ANEKS", ich rodziny oraz współpracownicy redakcji.
Wytnij dragi kupon
, 5 <
I 5 8 Й 2/styczeń
l LL
_____________ ź?DLA SPÓŹNIONYCH KONKURSOWICZÓW
W związku z licznymi prośbami o po
wtórkę pierwszego kuponu w stycz
niowej edycji konkursu „STÓWA CO MIESIĄC”, wyjątkowo zamieszczamy w tym numerze jeszcze raz ten sam kupon. Podobnych powtórek już nie będzie!
_______________________
< 2 n
|.g8ą 1/styczeń |
BĘDZIE MOŻNA UCZESTNICZYĆ W LOSOWANIU
Nasz czytelnik pyta, czy będzie mógł uczestniczyć w losowaniu STYCZNIO
WEJ STÓWY. Oczywiście, że tak. Na początku sprawdzimy, czy wszystkie karty z kuponami są podpisane i potem już tylko przystąpimy do losowania.
Redakcja
Nowe (stare) podatki
od nieruchomości w gminie Głogówek
GMINA GŁOGÓWEK.
Na XII sesji Rady Miejskiej w Głogówku, która odbyła się 12 grudnia ub.r. radni nie zatwierdzili propozycji burmistrza podniesienia podatków od nieruchomości. W związku z tym od 1 stycznia 2004r obowią- zująstawki ubiegłoroczne.4 НЇФРЛУ/а PRUDNICKI
SONDA „TYGODNIKA”
Kontraktowy horror z NFZ zakończył się (na ra
zie). Niektórzy rozumieli trudną sytuację leka
rzy, inni byli zbulwersowani zamkniętymi drzwiami w ich przychodniach. Prudniczan za
pytaliśmy o komentarz na ten temat.
Pan Krzysztof:
- Nic się nie zmieniło.
Były Kasy Chorych i okradali, teraz jest Na
rodowy Fundusz Zdrowia i nadal krad- ną. Nie mam żadnych pretensji do placówek, które były za
mykane, bo jestem przekonany, że robili to m.in. dla pacjenta.
Pan Bogdan:
- Popieram ten pro
test, ponieważ mają całkowitą rację. Wy
daje się, że w dzisiej
szych czasach w inny sposób nie można ni
czego wynegocjować. Sytuację służ
by zdrowia oceniam jako fatalną i aż wstyd, że takie rzeczy wyprawia się z ludźmi w naszym kraju.
Pan Michał:
- Nie rozumiem jak można tak traktować ludzi. I chodzi mi tutaj o całokształt tego co wyprawia się w na
szym kraju jeśli cho
dzi o służbę zdrowia. Gdzie te wszystkie pieniądze trafiają, widocz
nie ktoś nimi obraca.
Pan Andrzej:
- Zamykają, bo mają w d... społeczeństwo.
Nie oszukujmy się, przecież wszystko
| jest sprywatyzowane i właścicielom przy
chodni wcale nie zależy na dobru pacjenta, tylko na jak największej kasie do własnej kieszeni. To jest jedna złodziejska banda.
moim
GŁOŚNY PRZYJACIEL
■ PRUDNIK. Najlepszy przyjaciel człowieka to niekiedy także jego duże utrapienie. Domowe pieski sprawiają przyjemność podczas zabaw, na spa
cerach, radują kiedy witają swojego pana wracającego do domu. No wła
śnie, co jednak dzieje się z wiernym to
warzyszem, kiedy nie mamy dla niego czasu, wtedy kiedy jesteśmy w pracy.
Zostaje sam w domu, czasem spokoj
nie czekając na powrót właściciela, czasem dając się we znaki sąsiadom.
Taki też głos otrzymaliśmy z ul. Skow
rońskiego w Prudniku. Była to telefo
niczna skarga na pozostawianego w godzinach pracy psa, który swoim uja
daniem nie daje mieszkańcom spoko
ju. Jak rozwiązać tę sprawę, czyj inte
res jest ważniejszy? Wydaje się, że o ile zachowanie psa jest rzeczywiście dokuczliwe nie można sprawy zosta
wiać bez rozwiązania. Czy jednak roz
wiązaniem jest pozbycie się psa?
LODOWE SCHODY
■ PRUDNIK. Dotarło do nas kilka uwag na temat oblodzonych lub ośnie-
zdaniem
żonych schodów przy ul. Klasztornej od strony Jagiellońskiej oraz schodów między ulicami: Kołłątaja i Chrobrego.
Ubity śnieg, często lód powinien być w tych miejscach nie tyle posypywany piaskiem, czy solą, ale usuwany.
Ostrożności nigdy za wiele!
ŚNIEGIEM I SOLĄ
■ PRUDNIK. Mieszkańcy domów przy ul. Kościuszki w Prudniku, nieco poni
żej gmachu II LQ narzekają na kierow
ców pługów, którzy jadąc zbyt szybko pod górę sypią płaty śniegu nie tylko na podwórze, ale i okna domów. Dostaje się też drzewom iglastym, które otrzy
mują tym sposobem sporą dawkę soli.
Rada jest tylko jedna - kierowcy pługów! Zwolnijcie!
AD
ŚLEPA KWIATOWA
■ PRUDNIK. Czytelnik zwraca uwagę na drogowe oznakowanie przy wlocie ul. Kwiatowej na ul. Nyską w Prudni
ku. Praktycznie tego oznakowania nie
ma i w tym cały problem, bowiem w ul. Kwiatową łatwo wjechać, ale już trudno wyjechać. Kilkanaście metrów za wspomnianym miejscem znajduje się znak „zakaz ruchu” (za wyjątka
mi) uniemożliwiający dalszą jazdę.
Sprawa o tyle wyda się istotna, że często wjeżdżają tu samochody, któ
re stwarzają duże niebezpieczeństwo próbując dosłownie „werdrzeć się" na ul. Nyską ponieważ widoczność z le
wej strony jest niewielka, a tu kierow
cy rozpędzając się pod górę lubiąje- chać szybciej. Poza tym na odcinku ul. Kwiatowej z „normalnym ruchem"
dzieci zrobiły sobie ślizgawkę, o wy
padek nietrudno.
Naszym zdaniem problem załatwi
łoby przesunięcie znaku „zakaz ruchu”
z wnętrza uliczki na jej początek, a kie
rowców - właścicieli garaży skierować na ul. Szpitalną.
U NAS KIEPSKO, GDZIE INDZIEJ NIE LEPIEJ
Niedawno informowaliśmy o spadają
cej z roku na rok liczbie mieszkańców gminy Prudnik. Ten niekorzystny wskaźnik nie jest udziałem tylko prud
nickiego regionu. Jak informują „Nowi
ny Nyskie” w Nysie między końcem czerwca 2003 r. a końcem roku ubyło 67 mieszkańców. Nysa liczy obecnie 48.790 mieszkańców, a więc dwa razy więcej niż Prudnik.
Pani Krystyna:
- Protestować już się wszyscy nauczyli, bo to chyba jedyna dro
ga. Natomiast jeśli chodzi o mnie to ja protestuje przeciwko zamykaniu przychodni, gdyż gdzie mamy się leczyć. W tym wypadku z jednej strony jest walka o dobro pa
cjenta, a z drugiej tak naprawdę to ten pacjent cierpi.
Pan Aleksander:
- Moim zdaniem jest to dobre rozwiązanie, bo jak można leczyć za takie stawki jakie się proponuje. Lepiej aby było to w takiej formie, niż przeradzało się w jakieś agre
sywne sytuacje.
Podpatrzone
DLA PIESKÓW
Nie raz pisaliśmy o przykrej sprawie zabezpieczenia potrzeb właścicieli psów w miastach powiatu, a zwłaszcza w centrum Prudnika, którzy nie mają miejsc, gdzie mogliby swobodnie pusz
czać swoje czworonogi, nie mówiąc o li
kwidacji psich odchodów. Podawaliśmy przykład Katowic, gdzie istnieją place oznakowane jako wybiegi dla psów.
Jednak nie tylko duże miasta poważnie podchodzą do tej sprawy. Na terenie podwrocławskiej Oławy od marca 2003 r. realizowany jest program „Pies" koor
dynowany przez tamtejszego wicebur
mistrza i urzędników Wydziału Gospo
darki Komunalnej i Mieszkaniowej Urzędu Miejskiego.Gminny fundusz ochrony środowiska sfinansował 30 specjalnych koszy na psie odchody.
Przygotowywanych jest kolejnych 20 pojemników oraz specjalny wybieg dla psów z torem przeszkód. Wśród wła
ścicieli zwierząt, którzy zapłacili poda
tek od ich posiadania rozdano identyfi
katory oraz woreczki na odchody.
Zadaniem programu jest utworzenie ewidencji psów, jednolite oznakowanie, eliminowanie bezpańskich zwierząt i po
prawa czystości miasta. Władze chcą również usprawnić ściągalność podatku od posiadania psa i szybką identyfikację zagubionych czworonogów.
Na efekty programu oławianie mu
szą jeszcze zaczekać. Straż Miejska pouczyła w ciągu pięciu miesięcy pra
Pan Marcin:
- To co się wyprawia w Polsce jest totalną kompromitacją. Jeśli ludziom odbiera się prawo i możliwość le
czenia to co można więcej na ten temat powiedzieć.
Pani Halina:
- Nie powinno się w taki sposób postępo
wać, bo zawsze są możliwość w rozmo
wie i zawsze należy się w jakiś sposób porozumieć. Nie może być takich sytuacji, że zamknie się przychod
nie, bo komuś tak się podoba. A z.
drugiej strony to my przecież leczy
my się za swoje pieniądze płacąc podatek, także nie rozumiem dla
czego cos takiego się wyprawia.
Damian WICHER
wie 300 właścicieli psów i ukarała 69 osób mandatami za niesprzątanie po psie, puszczanie psów „luzem" lub brak kagańca. Kosze na psie odchody zapełniane są zwykłymi śmieciami, a jeżeli ktoś je zbiera i wyrzuca to do zwykłego śmietnika. Dolnoślązacy po
woli uczą się nowych zwyczajów.
Na przykładzie Oławy widać, że za
chodnia kultura posiadania psa w mie
ście dociera do nas szybciej niż się wielu spodziewa.
AD
Na podstawie: „Gazety Powiatowej - Wiadomości Oławskie"
W ostatnim czasie w prasie i audycjach radiowych pojawiają się informacje dotyczące sprze
daży przed Gminę Prudnik nieru
chomości położonej przy ul. Po
wstańców Śląskich w Prudniku (obok supermarketu Lidl).
Informacje te mogą sugerować, że transakcja sprzedaży dokona
na została z pominięciem procedu
ry obowiązującej przy zbywaniu nieruchomości.
Aby zapobiec domysłom i prze
rwać niezdrową atmosferę, jaka wytworzyła się wokół tej sprawy, chcę przybliżyć mieszkańcom Gminy istotne fakty dotyczące procedury zbycia oraz okoliczno
ści, które miały wpływ na podjęcie przeze mnie decyzji sprzedaży tej nieruchomości.
Zgodnie z przepisami ustawy z dnia 21 sierpnia 1997r. o gospo
darce nieruchomościami (Dz. U z 2000r. Nr 46, poz. 543 z późn.
zm.) zbycie nieruchomości nastę
puje w drodze przetargu. W przy
padku, gdy pierwszy i drugi prze
targ zakończy się wynikiem nega
tywnym nie ma obowiązku organi
zowania dalszych przetargów, a nieruchomość może być zbyta w drodze rokowań za cenę ustaloną w tych rokowaniach.
Czynności zmierzające do sprzedaży 1,6201 ha gruntu, w
LOBBING WEWNĘTRZNY?
W poprzednim numerze „Tygo
dnika Prudnickiego” w relacji z sesji Rady Miejskiej w Prudniku przed
stawione zostało w skrócie stanowi
sko radnego Edwarda Mazura. War
to może na chwilę do niego wrócić, zwłaszcza że media opolskie (prasa, radio) nagłośniły ostatnio kilka kon
trowersyjnych spraw prudnickich, stawiając zarzuty wobec naszych włodarzy. Są to zarzuty wobec bur
mistrza Prudnika w związku ze wsparciem udzielonym w zeszłym roku przez Gminę Prudnik Prudnic
kim Zakładom Obuwia, ostatnio tak
że w związku ze sprzedażą gruntów koło marketu przy ul. Powstańców Śląskich jednemu z radnych miej
skich Arturowi Żurakowskiemu oraz sprzedażą zabudowań w centrum miasta (ul.Kościuszki) innemu rad
nemu Januszowi Romaniukowi.
OŚWIADCZENIE
skład którego wchodziły dwie nieru
chomości o pow. 0,7000 ha i 0,9201 ha, których łączna cena wywoław
cza wynosiła 2.820.000,00 zł, zo
stały podjęte w roku 2001.
Przetargi dotyczące sprzedaży nieruchomości o pow. 0,7000 ha zo
stały przeprowadzone w październiku i grudniu 2001 roku, a przetargi doty
czące sprzedaży 0,9201 ha gruntu - w grudniu 2001r., w lutym 2002r. oraz w lipcu i sierpniu 2003r.
Przetargi te, pomimo ogłoszeń zamieszczanych w prasie (Tygodnik Prudnicki, Nowa Trybuna Opolska, Gazeta Wyborcza, Rzeczpospolita), na tablicy ogłoszeń Urzędu Miej
skiego i przesyłanych indywidualnie potencjalnym inwestorom, zakoń
czyły się wynikiem negatywnym.
Również próby sprzedaży nierucho:
mości w drodze rokowań za cenę zbliżoną do ustalonej przez rzeczo
znawcę majątkowego wartości nie
ruchomości nie przyniosły oczeki
wanego rezultatu.
Wynikiem 2-letnich poszukiwań in
westora było złożenie dwóch ofert na
bycia nieruchomości za ostateczną kwotę 1.000.000,00 zł każda.
Oferta zawierająca propozycję wy
budowania na nabytych nieruchomo
ściach pawilonu o branży przemysło- wo-spożywczej została odrzucona.
Przyjęto natomiast ofertę inwe
stora, który zobowiązał się do wy
Radny Edward Mazur powołując się na kontakty z mieszkańcami Prudnika i wyrażane przez nich opi
nie „na temat wykorzystywania przez radnych i niektórych funkcyj
nych pracowników gminy i powiatu zajmowanych przez siebie stano
wisk dla uzyskiwania korzyści oso
bistych. W związku z tym, że te ne
gatywne opinie dotyczą wszystkich radnych gminy i powiatu, dlatego też w celu jednoznacznego, publicz
nego wyjaśnienia mieszkańcom Prudnika będącym naszymi wybor
cami tychże opinii, a w sytuacji gdy te opinie okażą się bezpodstawne - przerwać niepotrzebne dyskusje w tym temacie.” Formułując taki wnio
sek radny pytał równocześnie o to ilu radnym (ich wspólnikom, rodzi
nom) i pracownikom urzędu umorzo
ne zostały podatki i świadczenia na
budowania na nabytym gruncie budynku handlowego w celu pro
wadzenia sprzedaży materiałów budowlanych oraz wybudowania parkingu wraz z zapleczem so
cjalnym, z możliwością prowadze
nia sprzedaży targowej.
Prawdą jest, że grunt został sprzedany rodzimej Spółce, której jednym ze wspólników jest radny Rady Miejskiej w Prudniku. Uwa
żam, że osoba ta, ciesząca się zaufaniem społecznym, daje gwa
rancję właściwego zagospodaro
wania nieruchomości, zgodnie z postanowieniami zawartymi w ak
cie notarialnym.
Odnosząc się do ceny sprzeda
ży gruntu należy zauważyć, że nie zawsze ustalona wartość nierucho
mości odpowiada jej cenie.
Wartość tą weryfikuje rynek.
Rzeczywista wartość nieruchomości jest równa cenie rynkowej, jaką można uzyskać w wyniku sprzeda
ży tej nieruchomości.
W tym wypadku jest to kwota mi
liona złotych.
Burmistrz Prudnika Zenon Kowalczyk
rzecz gminy, ilu radnych (wspólni
ków, członków rodzin) i urzędników uczestniczyło w przetargach'mają
cych na celu zbycie majątku gminy lub wykonanie inwestycji i z jakim skutkiem, jakimi kryteriami kierowa
no się przy umarzaniu podatków rol
nych, podatków od nieruchomości i środków transportu?
Radny swoją wypowiedź zakoń
czył: „Czyż nie zaistniało w niektó
rych wymienionych przeze mnie przypadkach zjawisko spłacania ze środków budżetu gminy zobowiązań wyborczych i koalicyjnych oraz czy nie zaistniało w w/w przypadkach zjawisko tzw. brudnego krymino
gennego lobbingu wewnętrznego?”
Na jedną z tych spraw odpowiada już w tym numerze burmistrz Zenon Kowalczyk.
(9)
I
штш PKUBNICKI
WIELKA ORKIESTRA WCIĄŻ SIĘ SPRAWDZA
W Polsce w tym roku, po raz XII za
grała Wielka Orkiestra Świątecznej Po
mocy, w Prudniku po raz XI. Prudnicki sztab WOŚP mieścił się jak co roku w Prudnickim Ośrodku Kultury, a szefem sztabu został dyrektor POK Ryszard Grajek. W niedzielę 11 stycznia już o godzinie 9.00 na ulicach miasta i sołectw gminy Prudnik pojawili się pierwsi z 93 kwestujących wolontariuszy. Wśród kwestujących znaleźli się również har
cerze z Komendy Hufca ZHP w Prudni
ku, którzy w przeciwieństwie do pozo
stałych grup kwestujących zbierali datki dużą kilkunastoosobową wesołą i roz
śpiewaną grupą. Każda wypełniona po brzegi i ciężka puszka trafiała natych
miast do sztabu, gdzie powołana komi
sja w skład, której weszli pracownicy POK, młodzież, przedstawiciele Banku PKO S.A. przystępowali do liczenia.
Około godziny 15.00 rozpoczęła się im
preza w sali widowiskowej Prudnickie
go Ośrodka Kultury. Na scenie wystąpili m. in.: Zespół Akordeonistów pod kie
runkiem Andrzeja Tabisia i Zespół Per- kusitów pod kierunkiem Krzysztofa Mączki z Państwowej Szkoły Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Prudni
ku, zatańczyły dziewczęta z zespołu ta
necznego działającego przy POK in
struktorki Ireny Netcel, Trio Siostrzane sióstr Pustelniak z Moszczanki. Po go
dzinie 16.00 zaprezentowały się dwa zespoły taneczne Barbary Czeczel - Michniak ze Szkoły Podstawowej nr З i z Gimnazjum nr 1. W specjalnym pro
gramie wystąpili również młodzi artyści ze Studia Piosenki POK. Tuż po godzi
nie 17.00 po występie dzieci z Klubu Tańca Towarzyskiego „IBIZA" na scenie pojawili się Ryszard Grajek i Rafał Ga
cek, którzy przeprowadzili licytacje przedmiotów ofiarowanych przez WOŚP oraz anonimowych ofiarodawców. W aukcji wziął udział m. in. radny Franci
szek Fejdych, który został właścicielem koszulki z limitowanej serii. Podczas gdy w POK odbywały się kolejne występy wolontariusze ciągle kwestowali. W tym roku o siły witalne kwestujących cały dzień wolontariuszy zadbały sklepy:
„EKO" przy ul. Chopina, .Albert” oraz fir
ma „Wafelek" Tadeusza Czekańskiego, którzy ufundowali poczęstunek. W cza
sie gdy na scenie występowały zespoły
„AZYL” oraz „Krem" z Głuchołaz licze
nie wciąż jeszcze trwało.
Około godziny 20.00 komisja wspo
magana dwiema maszynami zakończy
ła liczenie. Ostatecznie podczas XII Fi
nału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Po
mocy w gminie Prudnik zebrano 17 tys.
127 zł i 14 gr. W tym: Szybowice 1.151,62 zł; Łąka Prudnicka 1.084, 63 zł; Moszczanka 877,05 zł. W kweście wzięły udział również Sklepy „Żabka”.
W GŁOGÓWKU
Na szczególne wyróżnienie zasługu
ją najlepsi kwestujący: Łukasz Żegleń, Mariusz Tokarski, Jacek Róg, Anna Bo- ruszkowska, Aneta Antkowicz, Marta Krzysztofczyk, harcerze: Paweł Ka- sprzyszak, Marianna Sobczyk, Mirosław
W BIAŁEJ
W gminie Biała 12 wolantariuszy, uczniów Publicznego Gimnazjum w Białej kwestowało na terenie miasta oraz wsi Prę- żyna, Gostomia - Otoki, Wasiłowice i Ra- dostynia. W Gminnym Ośrodku Kultury mieścił się sztab WOŚP gdzie o godzinie 16.30 odbył się koncert z udziałem Bialskiej
Ciesielka, Beata Boczarska, Joanna Za
wada, Żaneta Pietrzak.
Nad bezpieczeństwem kwestujących i biorących udział w kwefcie czuwali po
licjanci z KPP w Prudniku oraz pracow
nicy Firmy Ochroniarskiej „Energetyk”.
Orkiestry Dętej i duetu Olaf Scholz i Joan
na Baran. Odbyła się również licytacja ga
dżetów WOŚP oraz zdjęć Bialskiej Orkie
stry Dętej. Z licytacji uzyskano 325 zł. W Białej Wielka Orkiestra Świątecznej Pomo
cy gra nadal, do godziny 20.00,11 stycznia zebrano 3 tys. 145 zł i 96 gr.
Orkiestra Jurka Owsiaka zagrała już dwunasty raz. Nie mogło zabraknąć jej i w Głogówku. Z każdym rokiem zgła
sza się coraz więcej chętnej młodzie
ży, by kwestować na ulicach miasta, ale i ofiarność mieszkańców jest co
raz większa. W tym roku, po raz kolej
ny zbieraliśmy na aparaturę dla rato
wania zdrowia dzieci.
Rozpoczęło się już 26 listopada ub.r.
spotkaniem organizacyjnym wolontariu
szy w sztabie WOŚP w głogóweckim Domu Kultury. Zgłosiło się 27 chętnych, którzy w niedługim czasie otrzymali iden
tyfikatory z własnymi zdjęciami. Później trwały przygotowania, organizowanie zespołów muzycznych, tanecznych itd.
W drugą niedzielę stycznia 2004 roku o godzinie 9.00 rozpoczęło się kwestowa
nie. Pogoda dopisywała, humory rów
nież, a co najważniejsze ofiarność mieszkańców była wielka. Zbiórka pie
niędzy na ulicach miasta trwała do godz.
17.00, a później zaczęło się liczenie pie
CO NAM DAŁ OWSIAK?
Niezmiennie co roku informujemy jaką ilość pieniędzy udało się zebrać na ulicach naszych miast. Rzadko jednak piszemy, w jaki sposób te pie
niądze do nas wracają.
Oto jak przedstawia się zestawienie sprzętu sfinansowego przez orkiestrę (a więc przez nas) na rzecz prudnickich oddziałów szpitalnych zajmują
cych się najmłodszymi. Oczywiście sprzęt Jurka Owsiaka trafia do nas również pośrednio poprzez dzieci, które indywidualnie korzystają z urzą
dzeń medycznych będących własnością pozaprudnickich szpitali.
PRUDNIK
SP Zespój Opieki Zdrowotnej Oddział Noworodkowy 51.534,82 zł Końcówki do sondy zew. Eroscanu-3 szt., Wkładki uszne-374 szt.
1994 Oxymetr firmy S&W Medico Teknik A/S 1995 Inkubator podstawowy V85MC firmy Atom
2000 Inkubator zamknięty do opieki podstawowej - typ C450QT z pełnym wyposażeniem, nr fabr. RZ 05265
2002 urządzenie do przesiewowych badań słuchu metodą otoemisji akustycznych EROSCAN z wyposażeniem, nr fabr. 1914126
SP Zespół Opieki Zdrowotnej Oddział Dziecięcy 2.692,36 zł 2003 Sssak elektryczny z wyposażeniem, typ Mevacs 20, nr fabr. 1403321
RAZEM 54.227,18 zł
niędzy. W tym samym czasie na scenie DK rozpoczął się blok artystyczny. Wy
stąpiła grupa taneczne dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Głogówku, popisy
wała się młodzież ze Studia Piosenki działającego przy DK. W przerwie kon
certu przeprowadzono licytację gadże
tów otrzymanych ze sztabu ogólnopol
skiego. Były tam m. in. koszula z logo WOŚP, sakiewki z monetami i srebrem, album fotograficzny itd. O godz. 19.00 ogłoszono nieoficjalne wyniki zbiórki pie
niędzy XII Finału WOŚP - w Głogówku ofiarowano 5 067,67 złotych. Dodatko
wo zebrano złoty łańcuszek, srebrny pier
ścionek, 60 litewskich litów, 1 dolar i 14,12 euro. Nie jest to mało jak na tak ciężkie czasy. Cieszyć się trzeba, że ludzie my- ślątakże o innych, a nie tylko o sobie.
Ostatnim punktem programu był występ zespołów młodzieżowych: SO WATH z Głubczyc i KOLEKTYW z Głogówka.
0)
TYGODNIK PRUDNICKI
W OGÓLNOPOLSKIEJ PRENUMERACIE
Wychodząc naprzeciw czytelnikom „Tygodnika Prudnickiego” mieszkającym w różnych częściach kraju wprowadziliśmy ogólnopolską prenumeratę gazety. Począwszy od II kwartału możliwe będzie otrzymywa
nie „Tygodnika Prudnickiego” w każdym zakątku Polski. Prenumeratę „TP” prowadzić będzie RUCH S.A.
Zamówienia należy składać:
Terminy składania zamówień prenumeraty:
II KWARTAŁ III KWARTAŁ IV KWARTAŁ
do 5 marca do 5 czerwca do 5 września
listownie
Oddział Dolnośląski we Wrocławiu ul. Hubska 8/16 50-950 Wrocław
telefonicznie
0-71 782-23-86 0-71 782-23-80
faksem
0-71 782-23-84
pocztą
elektroniczną
prenumerata.dolnoslaski@ruch.com.pl
CENNIK PRENUMERATY
„TP” W 2004 ROKU
OKRES CENA
II kwartał...22,10 zł
I półrocze...22,10 złIII kwartał... 22,10 zł IV kwartał... 20,40 zł
II półrocze... 42,50 zł Rok (II-IV kw.)... 64,60 złPrzypominamy, że „Tygodnik Prudnicki” można zamawiać również
w placówkach pocztowych na terenie powiatu prudnickiego oraz u
swojego listonosza. Telefony do urzędów pocztowych znajdują się
w stopce redakcyjnej na s.
2ШТППП PRUDNICKI 6
Parada nonsensów
OKIEM TRZYDZIESTOLATKA
Można ugrzęznąć niczym w brudnym śniegu, kiedy widzi się swo
ją drogę poprzez soczewki oficjalnego przekazu rzeczywistości.
Uświadamiam sobie to zagrożenie i myślę, że może prawda o nas jest zupełnie inna. Może to całe bagno marazmu jest jedną wielką zmyłką? Przynajmniej w taki sposób dodaję sobie otuchy, patrząc na owe morze o gorzko - słonym smaku.
Jesteśmy narodem paradoksów i nonsensu. Kiedy połączyć te dwie przypadłości, w prosty sposób po
jawi się sztandarowy cel, wyjęty jak
by z tytułu filmu klasy „C” a brzmi:
„Parada nonsensów". Skoro tak, to śmiało można rzucić własną wy
obraźnię na kolana i uwolnić najwyż
sze jej pokłady.
Nie ma tu znaczenia przytacza
nie przykładów, bo mam wrażenie, że każdy codziennie znajduje owe przy najbardziej nieśmiałym otwar
ciu lodówki.
Czemu więc nie spróbować pójść jeszcze dalej i spojrzeć na nasze mo
zolne polskie życie pod kątem rozwar
tym i przeciwległym.
IMAGINE
Wyobraźmy więc sobie na ten przy
kład, że tak naprawdę wcale nie ma u nas bezrobocia. W statystykach to i owszem występuje. Jednak jest to tylko skomplikowana gra strategiczna.
Jej uczestnicy (blisko co piąty z nas) godzą się ochoczo na jej reguły i za
sady. W dużym skrócie polega ona na penetracji podziemnych tuneli (z wie
loma pułapkami) i jak najdłuższym
Nasz kraj jest obficie wyposażo
ny w absurdalne prawa, regulami
ny i przepisy. Praktycznie na każ
dym kroku, czy to w instytucjach państwowych, urzędach czy też fir
mach natykamy się na utrudnienia wynikające z bałaganu, niekompe
tencji i przyjętych bezsensownych zasad postępowania. Czynność, która wydaje się być czystą formal
nością urasta bardzo często do roz
wleczonego w czasie procesu. Pro
cesu, który poza czasem pochłania jeszcze wiele pieniędzy i nerwów.
Na przełomie września i paździer
nika zmieniłem miejsce zamieszka
nia. Z ulicy Skowrońskiego w Prud
niku przeniosłem się na ulicę Lom
py w Prudniku. Mieszkańcy nasze
go miasta z pewnością doskonale orientują się w położeniu tych ulic i wiedzą, że jedna od drugiej odda
lona jest o jakieś 200 do 300 me
trów. A więc bardzo niewiele.
Jedną z czynności wynikających ze zmiany miejsca zamieszkania jest konieczność przeniesienia nu
meru telefonu. 8 października 2003 roku zgłosiłem w Punkcie Sprzeda
ży TP S A. w Prudniku prośbę o przeniesienie mojego starego nu
meru telefonu na nowy adres. Bio- rąc pod uwagę wielkość TP S.A.
(„tepsy"), jej doświadczenie i pręż
ną, ukierunkowaną na klienta kam
panię reklamową spodziewałem się załatwienia tej sprawy w ciągu kil
ku dni. Moje pierwsze zdziwienie wywołała przedstawicielka „prud
nickiej tepsy”, która poinformowała mnie, że przeniesienia są realizowa
ne do trzech tygodni...
Z nadzieją uniknięcia płacenia abonamentu w czasie nieposiada
nia podłączenia i niekorzystania z telefonu stacjonarnego, kilka dni później ponownie odwiedziłem
„prudnicką tepsę” w celu zgłosze
nia prośby o zablokowanie nume
ru do czasu ponownego przyłącze
nia. Niestety już następnego dnia przyszedł pierwszy rachunek obej
mujący opłatę abonamentową za
utrzymywaniu się przy życiu. Stresu
jące to zadanie, ponieważ wyjątko
wo mamy w niej tylko jedno tzw.
„życie". Wygrywa oczywiście ten, kto pierwszy znajdzie obejście wą
skich korytarzy i dotrze na ostatni poziom (najgłębiej pod powierzch
nią). Tam zdobędzie ostatni - naj
większy „bonus”, który zapewni wygranemu fizyczne przetrwanie.
Przy czym będzie niewidzialny dla innych graczy („praca na czarno").
Inną sytuacją jaką można sobie wyobrazić jest zagadnienie naszego wejścia do Unii Europejskiej. Tak na
prawdę może to być tylko sprytna zmyłka z naszej - polskiej strony wo
bec tych państw, które już tworzą Wspólną Europę. Symulujemy naszą gotowość integracji. Z dobrą miną godzimy się na jej złe warunki a to tylko dlatego, że dobrze wiemy jak zabawna może być sytuacja kiedy np.
Francja i Niemcy w szybkim czasie doświadczą naszego ciężaru. A co tam! Mamy przecież pewne rachunki krzywd w Europie, więc nadarza się świetna okazja, aby je podstępnie wyrównać.
Przemoc! Oto kolejna pomyłka.
Od zawsze byliśmy narodem miłu
Ballada o Tepsie
Niech ten tekst będzie przestrogą dla wszystkich „szczęśliwych” posiadaczy telefonów stacjonar
nych podpiętych pod sieć „tepsy”, którzy zmienili lub będą zmieniać swoje miejsce zamieszkania.
cały październik (choć telefon w praktyce nie był użytkowany od 8 października).
- Minęły trzy tygodnie, a telefon
wciąż nie został podłączony. Zatem kolejny raz przeszedłem się do prudnickiego przedstawiciela ogólnopolskiego molocha teleko
munikacyjnego. Tam niestety nie uzyskałem żadnych informacji w interesującym mnie temacie. Spró
bowałem zadzwonić więc z budki telefonicznej do istniejącego jesz
cze wówczas telefonicznego Biura Obsługi Klienta w Opolu. Zanim ta sztuka mi się udała straciłem sporo impulsów na mojej karcie telefo
nicznej, wysłuchując zaserwowa
nych przez „opolską tepsę" melo
dyjek. Pani, która odezwała się w końcu po drugiej stronie wysłuchała całej mojej historii i... nie udzieliła mi żadnych informacji odnośnie .zaawansowania prac nad przeno
szeniem numeru”. Ale dowiedzia
łem się, że według nowego regula
minu „tepsy” czas oczekiwania na przeniesienie numeru wynosi 30 dni a zablokowanie telefonu nie zwal
nia mnie z płacenia abonamentu.
Niech żyje!
Minął 8 listopada - pierwszy mie
siąc bez telefonu. Ze strony „tepsy"
żadnych reakcji poza przysłaniem kolejnego rachunku. Rachunku do tego stopnia bezczelnego, że na
kazującego zapłatę abonamentu za miesiąc, w którym nie miałem podłączonego telefonu!
W tym czasie „tepsa" uruchomi
ła swoją „cudo usługę” - Błękitną Linię. Zgodnie z tym co głoszono, pod numerem 9393 każdy będzie mógł załatwić swoje sprawy. Posze
dłem więc do prudnickiego Punktu Sprzedaży TP S.A. i w specjalnie
jącym wszelkie przejawy pokoju i łagodności. Wprawdzie dziecko często bite za młodu, kiedy doro
śnie bije innych ale z nami tak nie jest. To, że na tzw. osiedlach blo
kowych występuje ponoć zjawisko
„krojenia" obcych, to jest to tylko pozór. Chłopaki po p/ostu wiedzą co robią. Wzięli sprawy w swoje młode ręce i przygotowują swoje
„ofiary” do życia w trudnych warun
kach. Takie przecież zawsze mogą się pojawić, chociaż jak na razie w kraju jest dobrze i pięknie. Więc nie czepiajmy się „dresiarzy”, bo w dłuż
szej perspektywie okaże się, że zro
bili całkiem dobrą robotę. W dodat
ku społecznie i ponosząc przy tym tzw. straty moralne (oczernianie, odrzucenie i wyśmiewanie).
Na podobnej zasadzie oparta jest występująca ponoć w kraju korup
cja. Czasami nie potrafimy ważyć słów i moim zdaniem owe modne słowo jest zbyt mocnym, jeśli cho
dzi o opisywanie faktycznego sta
nu. Osobiście nazwałbym to „moc
ną rozrywką". Ile mniej byłoby emo
cji, jakie dane jest nam teraz do
świadczać. Jak dużo bardziej by
łoby nudno, gdyby od czasu do czasu kogoś z górnej półki nie wsa
dzono za kraty. Nie wiem np. co w zamian wymyśliłby prezes Kwiat
kowski, gdyby nie było relacji z ob
rad Speckomisji (TVP 3). Może w tym czasie nadawane byłyby mniej śmieszne i bardziej szkodliwe spo
łecznie programy (np. jakiś kolejny latynoski serial albo kolejny teletur
niej w rodzaju „Bij gó w ciemno”).
przygotowanym, wyizolowanym miejscu zadzwoniłem po raz pierw
szy na Błękitną Linię. Stałem tam około piętnastu minut wysłuchując melodyjki dobiegającej ze słuchaw
ki. Swoją drogą, dłuższe przebywa
nie w tej „izolatce Błękitnej Linii”
może doprowadzić do uduszenia się ze względu na ograniczony do
pływ powietrza. Po kilku podej
ściach, nawiązałem w końcu kon
takt z „telefonistką Błękitnej Linii”.
Przedstawiłem sprawę i... otrzyma
łem przeprosiny i zapewnienie o wysłaniu monitu przyspieszającego (jedyna rzecz, którą w tej sprawie można załatwić poprzez Błękitną Li
nię). Kończąc, telefonistka zapew
niła mnie, że telefon powinien zo
stać podłączony na dniach. Ucie
szyłem się naiwnie, tym bardziej, że chciałem się załapać na promocję neostrady. W tym samym czasie moja siostra mieszkająca w Opolu udała się tamże do Biura Obsługi Klienta „tepsy", gdzie również od
notowano polecenie przyspiesze
nia. Wówczas to, dowiedziałem się o pierwszym postępie w przełącza
wadzi} _ Гdi
Winy Pod
DAMY RADĘ!
Proponuję więc, abyśmy nie narze
kali na to, co już mamy. Trzeba tylko innej perspektywy dla naszego po
strzegania. Prawdopodobnie jesteśmy perfekcjonistami w tworzeniu zasłon dymnych, pod którymi ukrywamy prawdziwe cele naszego działania.
Przecież nie ma nic bardziej skutecz
nego niż zmylenie przeciwnika. A tych przecież nigdy nam nie brakowało.
Tylko jedno dręczy mnie pytanie. Czy
niu mojego numeru. Otóż po mie
siącu z Opola do Prudnika dotarło zlecenie wykonania wywiadu tech
nicznego (sprawdzenie działania li
nii w nowym miejscu zamieszka
nia). Pozytywny wynik został ode
słany do Opola. I później nastał kolejny okres ciszy...
Minął 8 grudnia - drugi miesiąc bez telefonu. W międzyczasie wy
słałem dwa maile do centrali „tep
sy”, skąd otrzymałem odpowiedź:
.sprawę przekazujemy do Błękitnej Linir; stałem się częstym bywalcem
„prudnickiej tepsy” gdzie dzwoniąc na 9393 uzyskiwałem coraz to cie
kawsze odpowiedzi: „proszę pana
jedyne co mogę zrobić to wysłać monit’’, „nie wiem dlaczego to tak długo trwa", „musi się pan uzbroić w cierpliwość", „w niektórych wypadkach przeniesienie numeru może potrwać nawet do 60 dni”. I
kiedy wydawało mi się, że polubię to zajęcie, panie z Błękitnej Linii wykazały się niezwykłą błyskotliwo
ścią: „proszę pana przeniesienie
numeru może trwać 18 miesięcy!".Tak się właśnie traktuje (zbywa) klienta w „tepsie”. Żałosna polityka tłustego monopolisty. Przygoda z Błękitną Linią skończyła się, gdy nagle operatorki tej usługi zaczęły żądać ode mnie hasła, jako że nie jestem bezpośrednim abonentem numeru. Bez hasła nie mogą mi udzielić żadnych informacji. Tak mają określony regulamin. Hasło może ustalić tylko główny abonent numeru — czyli w tym wypadku moja matka. Jest to o tyle śmiesz
ne „zabezpieczenie interesu klien
ta", że wystarczy by jakaś, nawet obca kobieta podała się za moją matkę i otrzyma interesujące ją in
formacje.
nie zagalopujemy się zbyt daleko?
Trzeba uważać, bo chociaż może być śmiesznie, jednak skutki uboczne mogą być niewesołe: lekkomyślność, pogłębiające się zmarszczki „śmie- chowe”, nadwerężone mięśnie brzu
cha i oderwanie od rzeczywistości. Jak mawia jedna z moich znajomych: „jest wojna - są straty...”. Trudno!
Waldemar Jocher