• Nie Znaleziono Wyników

"Słownik biograficzny Warmii, Mazur i Powiśla XIX i XX wieku (do 1945 roku)", Tadeusz Oracki, Warszawa 1983 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Słownik biograficzny Warmii, Mazur i Powiśla XIX i XX wieku (do 1945 roku)", Tadeusz Oracki, Warszawa 1983 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Szwarc, Andrzej

"Słownik biograficzny Warmii, Mazur i

Powiśla XIX i XX wieku (do 1945 roku)",

Tadeusz Oracki, Warszawa 1983 :

[recenzja]

Przegląd Historyczny 75/4, 821-822

1984

Artykuł umieszczony jest w kolekcji cyfrowej bazhum.muzhp.pl,

gromadzącej zawartość polskich czasopism humanistycznych

i społecznych, tworzonej przez Muzeum Historii Polski w Warszawie

w ramach prac podejmowanych na rzecz zapewnienia otwartego,

powszechnego i trwałego dostępu do polskiego dorobku naukowego

i kulturalnego.

Artykuł został opracowany do udostępnienia w Internecie dzięki

wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach

dofinansowania działalności upowszechniającej naukę.

(2)

Z A P I S K I

8 2 1

O bszernie p rze d sta w ił a u to r przebieg re d u k c ji arm ii litew sk iej, dochodząc do w niosku, że w sk u te k opóźniania o p era cji przez sprzysięźonych zdołano ją w yk o n ać zaledw ie w 24°/o o raz polem izując z W. T o k a r z e m , k tó ry pochopnie u zn a ł ją za d o konaną jeszcze p rzed w y p ad k a m i w ileńskim i. Z sa ty sfa k c ją k o n sta tu je a u to r, że obie ak c je w erb u n k o w e — ro sy jsk a i p ry w a tn a S zym ona K ossakow skiego, k tó ry u siło w ał ze zre d u k o w an y ch żołnierzy sform ow ać p ry w a tn ą m ilicję — zakończyły się fiaskiem . P o w stan ie w S zaw lach. w y p ad k i w ileń sk ie i pow stan ie w Z ab łu d o w ie stan o w ią te m a t d rugiej części książki. Do te m a ty k i politycznej i w o jsk o w o -o rg a n i- zacyjnej dochodzą tu stu d ia n ad poszczególnym i b itw a m i i potyczkam i. Z ag a d n ie ­ n ia te pod an e są w sposób p rzystępny, zro zu m iały dla każdego czytelnika, a przy tym żyw y i obrazow y. K siążkę kończy opis eg zekucji Szym ona K ossakow skiego. Czy m ożna liczyć n a tom drugi: dzieje p o w sta n ia n a L itw ie?

P ra c a o p a rta je s t głów nie n a źródłach k rajo w y c h . Z ag ran icą a u to r p rz e p ro w a ­ dził k w eren d ę w m oskiew skim CGAOR. M a te ria ły w ile ń sk ie zostały spożytkow ane za p o śred n ictw em w y d aw n ic tw a źródłow ego A. E n g l a oraz przed w o jen n y ch p u ­ b lik a cji innych badaczy. O bszernie w y k o rz y sta n e zostały w y d aw n ictw a źródłow e, p am iętn ik i, a zw łaszcza prasa. N a p o d k reślen ie zasłu g u je tru d au to ra , k tó ry ró w n o ­ legle z w y k ład em , w przypisach, zestaw ił b io g ram y p o staci w ystęp u jący ch w te k ­ ście. W szkicach tych znalazło się sporo uzup ełn ień i sp ro sto w ań do a r ty k u łó w zam ieszczonych w „P olskim S łow niku B iograficznym ”, a ta k że w iele sylw etek osób, k tó re w P SB nigdy się nie znajdą. M om entam i dziw ią je d n a k te sam e in fo rm a c je pod aw an e w tekście głów nym i w p rzypisach (np. s. 35—37).

K siążka w y d an a została s ta ra n n ie ; m oże n a jsła b ie j w y p ad ła k o rek ta . W alory je j podnosi dobry p a p ie r i ilu stra c je . U zu p e łn ia ją ją bib lio g rafia, rozszerzony indeks osób oraz skorow idz geograficzny. P rz y n ak ład z ie 5 tys. egz. k siążk a m iała szan se w y jść poza grono zaw odow ych h isto ry k ó w i spopularyzow ać sprzysiężenie J a s iń ­ skiego. Za to rów nież n ależy się au to ro w i i w y d aw n ic tw u podziękow anie.

Ł. K.

T adeusz O r a c k i , S ł o w n i k biograficzny W arm ii, Mazur i P o w i­

śla X I X i X X w i e k u (do 1945 roku), I n s ty tu t W ydaw niczy PA X , W a r­

szaw a 1983, s. 349.

Blisko ty siąc biogram ów osób zw iązanych z regionem m a zu rsk o -w a rm iń sk im je s t efek tem im po n u jącej k w e re n d y arc h iw aln e j i bibliotecznej oraz niestrudzonego zb ieran ia re la c ji osób żyjących. N iew ielka stosunkow o liczba ark u sz y w y d a w n i­ czych, k tó rą dysponow ał a u to r skłoniła do m aksym alnego o g raniczenia objętości haseł; „S łow nik” m a zatem c h a ra k te r leksykonu. N iestety w ydaw nictw o P A X nie zdecydow ało się n a w łączenie m a te ria łó w dotyczących osób działający ch p rze d X IX w iekiem ; u k aż ą się one osobno ja k o „S łow nik b io graficzny W arm ii, P ru s K sią żę­ cych i Z iem i M alb o rsk iej od połow y X V do ko ń ca X V III w ie k u ” n a k ład e m o lsz ty ń ­ skiego „P o jezierza”.

N iniejsze w yd aw n ictw o o b ejm u je osoby żyjące i z a w iera in fo rm ac je po 1982 rok, co stanow i pow ażne uzupełn ien ie P S B i to n ie ty lko w ra m a c h lite r, k tó ry c h do ­ tychczas nie opracow ano. P o d staw o w ą g ru p ę osób um ieszczonych w sło w n ik u T. O rackiego sta n o w ią polscy działacze k u ltu ra ln i, o św iatow i i polityczni. A u to r zdecydow ał się rów n ież poszerzyć jego zak res o ludzi polsko-niem ieckiego p o g ra n i­ cza k u ltu ra ln e g o a ta k ż e ren eg ató w , szkodzących polskości n a W arm ii, M azurach i Pow iślu. D y sk u sy jn e je s t n a to m ia st w p ro w a d ze n ie do w y d aw n ic tw a „biogram ów n iem ieckich działaczy ru c h u robotniczego w P ru sa c h W schodnich oraz p rz e d sta w i­ cieli k u ltu ry , l i t e r a t u r y --- i n a u k i, k tó rzy z sy m p a tią , a n ie k ie d y z w y ra ź n y m p o p arciem odnosili się do P olak ó w i sp raw y polskiej n a te re n ie P ru s W schodnich”

(3)

8 2 2 Z A P I S K I

(s. 7). .W ątpliw ości m ogą ró w n ież po w staw ać p rz y p ostaciach, k tó re żyły i praco w ały gdzie indziej, choć m ia ły w sw ej b io g rafii m a z u rsk i czy w arm iń sk i epizod. W p o ­ dobnych p rzy p a d k ach T. O r а с к i trzy m a się k o n se k w e n tn ie zasady, by in fo r­ m ow ać czyteln ik a je d y n ie o ow ych pow iązaniach, p o m ija ją c pozostałą część życio­ rysu. P rz y k ład e m m ogą być np. bio g ram y S te fa n a Ż erom skiego, J a n a K asprow icza i M elchiora W ańkow icza. Z asad a ta je s t n a ogół k o n se k w e n tn ie stosow ana, choć m ożna by spierać się o n ie k tó re postacie (np. chyba nie ta k w iele w ynik ało dla W arm ii i M azur z fa k tu , że Ju lia n K laczko stu d io w a ł w K rólew cu zaś E u sta ch y T yszkiew icz opu b lik o w ał w 1864 r. p aro stro n ic o w y opis sw ej w ędrów ki po tych terenach). P rz y jęc ie jej w ra z z zasadą słow nikow ej b eznam iętności k ry je p rzy tym pew ne p u łap k i. Oto np. w biog ram ie Ję d rz e ja G ierty c h a, w istocie zasłużonego dla polskości ziem o k tó ry c h m ow a (przed w o jn ą był on m. in. re fe re n te m do sp ra w m niejszości polskiej w N iem czech p rzy MSZ oraz a tta c h é k o n su la rn y m R P w O l­ sztynie) czytam y n p : „Po w ojn ie osiadł w Londynie, gdzie m im o tru d n y c h w a r u n ­ ków m a te ria ln y c h p ro w a d ził ożyw ioną działalność społeczną, w ydaw niczą i p is a r ­ ską. B ronił m. in. naszych p ra w do ziem zach. i płn., pro w ad ząc rzeczow e polem iki zarów no z se n a to ra m i a m e ry k a ń sk im i ja k i re w iz jo n ista m i niem ieckim i”. D alej w ym ienia się ty tu ły licznych k siążek i bro szu r G ierty c h a nie in fo rm u jąc o ich p o ­ ziom ie i nie c h a ra k te ry z u ją c poglądów au to ra . P odobnie p rz e d sta w ia ją się in fo f- m acje o w ielu in n y c h działaczach n arodow ych; dla ró w n o w ag i m ożna przytoczyć ró w n ie „obiektyw istyczny” bio g ram A dam a Ciołkosza. N ie idzie tu o sugestię r e ­ zygnacji z czysto in fo rm acy jn eg o c h a ra k te ru w y d aw n ic tw a, k tó re należy ocenić bardzo wysoko, ani o p rz e k ra c z a n ie ty tu ło w ej cezury 1945 r. A u to r nie szczędzi

nota bene su p e rla ty w ó w w opisie zasług poszczególnych osób dla regionu, zatem

rozsiane tu i ów dzie ak c en ty k ry ty cz n e nie b y łyby niew łaściw e.

A. S.

J e a n T r a n i e , J u a n C arlos C a r m i g n i a n i , L es Polonais de

Napoléon. É ditions C opernic, P a ris 1982, s. 184, ilustr.

S ous les d ra p e a u x étrangers, presque sur to u te la te rre , ce soldat ne co m b a ttit que pour sa patrie! T ak im m ottem , zaczerpniętym ze s ta re j ryciny, op atrzy li a u to ­

rzy sw oją w sp an iałą k sią ż k ę -a lb u m o polskim p u łk u szw oleżerów g w ard ii N ap o ­ leona. P ra c ę rozpoczyna k ró tk ie p rze d staw ie n ie realió w politycznych P olski i E u ­ ro p y z przełom u X V III i X IX w ieku, począw szy od in su re k c ji kościuszkow skiej i trzeciego rozbioru, poprzez w ojnę 1806 ro k u i pogrom P ru s, w kroczenie w ojsk n apoleońskich n a ziem ie polskie, k am p an ię w P ru sa c h W schodnich, aż do fo rm o ­ w an ia p u łk u szw oleżerów n a m ocy d e k re tu cesarskiego z d n ia 6 k w ietn ia 1807 roku. U zupełnieniem z a ry su ty c h w y d arze ń je s t m ap a sy tu a c ji politycznej E uropy o m a ­ w ianego okresu. D alsze rozd ziały dotyczą ju ż działań m ilita rn y c h szw oleżerów — p rzem arszu p u łk u przez N iem cy i F ra n c ję do H iszpanii i w a lk za P ire n e ja m i. W iele m iejsca pośw ięcono tu szarży pod S om osierrą, p rze d staw io n e j w p raw d zie z p e w ­ n ym i uproszczeniam i, lecz z o ddaniem n ależnej polskim żołnierzom chw ały. N a ­ stęp n ie om ów iono uczestn ictw o lek k o k o n n y ch w w o jn ie z A u strią w 1809 ro k u w b itw a ch pod E ssling i W ag ram o raz sp ra w ę ich w yposażenia w lance. D alsza n a r r a c ja p rze d staw ia p o now ne d ziała n ia w H iszpanii w la ta c h 1810—1811 i k a m p a ­ nię ro sy jsk ą 1812 ro k u , co ukazano nie tylko w odniesieniu do sam ych szw oleże­ rów . A utorzy p o d k re ślili d o sk o n a łą ‘fsłużbę P o lak ó w i p o staw ę p u łk u w w alkach, przem arszach, działan iach rozpoznaw czych i o sła n ia jąc y ch , zarów no w pochodzie do M oskw y, ja k i w n iezw ykle tru d n y c h w a ru n k a c h zim ow ego o d w ro tu . K o lejn y ro k 1813 to dla lek k o k o n n y ch decyzja o w yborze w iern o śc i N apoleonow i, u d ział

Cytaty

Powiązane dokumenty

Kresy nazywano wówczas szczęśliwym światem, arkadyjską, miodopłynną krainą, a prezentowane wtedy przez lite ­ raturę historyczne i narodowościowo-językowe modele

W ydaje się, że doskonałym odzwierciedleniem postępu w doskonałości jest dziennik duchowy, pa­ m iętnik, pryw atna korespondencja, testam ent i w ogóle pisma

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 26/3-4,

J e d ­ nym słowem sobór w prow adza tu ta j zasadę odnoszącą się ogólnie do w szystkich upraw nień: tam się kończy upraw nienie jednostki, czy osoby

Gdzie­ k olw iek się znajdą, niech pamiętają, że oddali się i pośw ięcili swoje ciało Panu Jezusowi C hrystusow i I z m iłości ku Niemu powinni na­ rażać

U dokum entow anie uzdrow ienia w księgach parafialnych Małżeństwo uzdrow ione w zaw iązku w zakresie zew nętrznym powinno być odnotow ane przede w szystkim w

Przez niezdolność do podjęcia istotnych obowiązków m ałżeńskich wynikającą z przyczyn n a tu ry psychicznej rozum ie sdę niezdol­ ność do zrealizow ania

skopatu dla spraw duchowieństwa, zajm ując się rehabilitacją kapła­ nów, był członkiem K onferencji W yższych Przełożonych Zakonów Mę­ skich, pracując w