Głos Pomorza, 2012, październik, nr 234

Dziś Poradnik Pacjenta, część III - str. 16 W I E L K A

LOTERIA GŁOSU

12.10.2012

RSSFL POMO

Dziennik Pomorza Środkowego MUSU

Sobota - niedziela 6 - 7 października 2012 I WWW.gp24.pl Redaktor wydania: Grzegorz Hilaiedd ROK VI • ISSN 0137-9526 Indeks 3 iRte A • Nakład 33.429 egz. I 234(1746) 11,80 ZI(Z8%VAT)

Andrzej Gazicki rezygnuje

ze stanowiska prezesa PGK

SŁUPSK Wczoraj po południu Andrzej Gazicki złożył rezygnację ze stanowiska prezesa Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej - potwierdził nam to Krzysztof Banach, przewodniczący Rady Nadzorczej spółki.

Zbigniew Marecki zbiqniew.marecki@mediareqionalne.pl

- Poinformowałem już o tym fakcie Macieja Kobyliń­

skiego. Na poniedziałek zwo­

łałem posiedzenie Rady Nad­

zorczej, b o ona musi przegłosować wniosek d o Zgromadzenia Wspólników, czyli prezydenta, o przyjęcie tej rezygnacji - tłumaczył n a m wczoraj przewodni­

czący Banach.

Powiedział n a m także, że prezes Gazicki nie przed­

stawił uzasadnienia swojej decyzji.

Jednocześnie Banach dodał, ż e n a poniedział­

kowym posiedzeniu człon­

kowie Rady Nadzorczej spółki będą kończyć po­

stępowanie wyjaśniające, które w spółce rozpoczęto p o informacji „Głosu Pomorza'*

n a temat podejrzanej proce­

dury zakupu używanej fur­

gonetki transportowej marki volkswagen.

Przypomnijmy, według naszych informacji prezes PGK Andrzej Gazicki zlecił znalezienie oferty używa­

nego auta, furgonetki n a po­

trzeby przedsiębiorstwa.

Miała służyć pracownikom zbierającym śmieci. Według naszych informatorów prezes Gazicki miał wskazać, że zakupem auta zajmie się konkretna firma, spółka

Stikar ze Słupska, która wcze­

śniej dostarczyła d o PGK m.in. zamiatarkę. W efekcie spółka PGK kupiła o d tej firmy volkswagena transpor­

tera T5 1.9 TDI z 2003. Cena zakupu n a umowie to 38 tys.

złotych. Stikar dzień wcze­

śniej natomiast kupił to auto w komisie p o cenie dużo niż­

szej niż w ofercie.

Prezes Gazicki w wypo­

wiedzi dla naszej gazety za­

sugerował, że z tego zakupu

powinna się wytłumaczyć Iwona Żytka, kierownik pionu technicznego i członek zarządu PGK.

Wówczas pani Żytka po­

wiedziała nam, że ona prze­

prowadzała tylko rozpo­

znanie rynku i nie podejmowała żadnej decyzji w sprawie zakupu samo­

chodu. W PGK mógł to już zrobić tylko prezes Gazicki.

Po jej wywiadzie dla na­

szej gazety badaniem sprawy

zajęła się Rada Nadzorcza PGK, która obradowała n a ten temat już dwa razy. W po­

niedziałek spotka się p o raz trzeci.

Po naszych publikacjach n a kontrolę w PGK zdecydo­

wała się także Rada Miejska, która do jej przeprowadzenia upoważniła Komisję Rewi­

zyjną. M

PODYSKUTUjNAFORUM M

www.gp24.pl/forum O

Wygrała plebiscyt na Najsympatyczniejszego listonosza 2012

Li

:

W piątek nagrodziliśmy wszystkich laureatów plebiscytu na Najsympatyczniejszego listonosza 2012. Zwyciężczynią w obu kategoriach - „Najsympatyczniejszego listonosza 2012" i „Listonosza na obcasach 2012" została Wioletta Grzybowska ze Słupska (na zdjęciu z kwiatami, obok wręczającej nagrodę Kataizyny Głodek z „Głosu"). Listonoszka wygrała skuter i pobyt w spaw Dolinie Chariotty. (DA) A&MUAO,»

Więcej o plebiscycie czytaj na stronie 7.

Referendum będzie

w niedzielę, 18 listopada

SAMORZĄD Jest już gotowy projekt decyzji, która wyznacza datę referendum w Słupsku w sprawie odwołania prezydenta.

Ale ostateczna decyzja co d o terminu prawdopo­

dobnie zapadnie dopiero w poniedziałek.

- Przygotowaliśmy projekt decyzji w tej sprawie. Wy­

chodzi n a to, że referendum wyznaczymy na 18 listopada.

Nasze projekty dokumentów zawierają tę datę, ale pani sędzia Jolanta Sudoł, komi­

sarz wyborczy w Słupsku, ostateczną decyzję podejmie prawdopodobnie w ponie­

działek, gdy wróci ze szko­

lenia - mówi Krystyna Stani­

sławska, dyr. słupskiego oddziału Krajowego Biura Wyborczego.

Czwartkowe orzeczenie Naczelnego Sądu Admini­

stracyjnego w Warszawie, które oddaliło skargę komi­

sarza wyborczego ze Słupska n a orzeczenie Wojewódz­

kiego Sądu Administracyj­

nego w Gdańsku, przyzna­

jącego rację Grupie Inicjatywnej, jest o d razu prawomocne.

To oznacza, że komisarz wyborczy już może wyzna­

czać termin referendum w sprawie odwołania prezy­

denta miasta, które w zwią­

zku z tym musi się odbyć w Słupsku w ciągu 50 dni.

(MAZ)

g Społeczeństwo

Uratował kobietę

20-letni Norbert Dampc wskoczył do wody i uratował tonącą w Bałtyku kobietę.

9 7 7 013 7 952169 4 0

i Słupsk

Turczynka uczy w chuście

22-letnia Mesude Civelekoglu z turec­

kiego miasta Karabuk uczy angiel­

skiego w Gimnazjum nr 4. Wybrała Słupsk zamiast hiszpańskiego miasta, bo tu uczniom nie przeszkadza, że za­

krywa głowę chustą.

- Wszyscy przyjęli mnie tu miło i en­

tuzjastycznie - powiedziała nam Mesude.

f Akcja Redakcja

Płacą za dary

Czytelnicy ze Słupska twierdzą, że muszą płacić za dary, jakie otrzymują z Polskiego Czerwonego Krzyża.

Władze PCK twierdzą, że opłaty są tylko symboliczne i nieobowiąz­

kowe- Żona za trzy pary butów miała zapłacić dziesięć złotych - żali się mężczyzna korzystający z pomocy PCK.

R E K L A M A

POLSKI EKOGROSZEK!!!

Nowo otwarty SKŁAD

Siemianice, ul. Cicha 10 PROMOCJE Zapraszamy TEL. 5 0 4 4 2 2 9 1 9

Terra Recycling S.A.

SKUP ZUŻYTEGO SPRZĘTU RTVIAGD

ATRAKCYJNE CENY

Słupsk, ul. Grunwaldzka 2

TEL 59 845 60 32

kraj świat

sobota-niedziela 6-7 października 2012 r.

Benzyna, diesel czy LPG?

Policzyliśmy, na czym opłaca się jeździć

www.regiomoto.pi

Śledczy nie chcą Budowa metra: ludzie stracili domy, nie wiadomo na jak długo i f i i i

M (A Prokuratorzy z Gdańska nie będą badać sprawy pirami­

dy finansowej. Zajmą się nią w Łodzi. Jest też nowe pytanie w sprawie: czy wywiad utopił pieniądze w firmie Marcina P.?

Decyzję o przeniesieniu śledztwa z Gdańska do Ło­

dzi podjął prokurator gene­

ralny Andrzej Seremet. Dla­

czego zapadła? Poprosili o to śledczy z Gdańska.

- Kierując się dobrem śledztwa, uważają, że at­

mosfera, która nagromadzi­

ła się wokół tego postępo­

wania, wokół osób je prowa­

dzących, stała się do tego stopnia nieznośna, że czyn­

ności tego śledztwa mogły­

b y być sabotowane przez niektórych uczestników te­

go postępowania. Mogłaby być podważana wiarygod­

ność prokuratorów, a to nie jest atmosfera, która sprzyja dobru śledztwa - tłumaczył wczoraj Seremet.

- Jak podkreślali (prokura­

torzy - red.), podważa się za­

ufanie do ich pracy i ta zła atmosfera nie służy śledz­

twu ani pokrzywdzonym.

Prokurator generalny musi dbać o dobro śledztwa i o interes pokrzywdzonych - i stąd ta decyzja - uzupełnił Mateusz Martyniuk, współ­

pracownika Seremeta.

Decyzja - według Marty­

niuka - zapadła p o czwart­

kowym, spotkaniu prokura­

tora generalnego z Gdański­

m i śledczymi.

- Prokurator generalny wybrał Łódź - mówił Marty­

niuk i podkreślił, że aby przeniesienie śledztwa od­

było się sprawnie, do Łodzi na kilkutygodniową delega­

cję z Gdańska pojedzie je­

den z prokuratorów oraz ekspert analityk finansowy.

Mają wdrożyć łódzkich śled­

czych w wielotomowe już akta sprawy.

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku zajmowała się śledztwem w sprawie AG od początku lipca. Członkowie zespołu pracują obecnie nad analizą dowodów zabezpie­

czonych w pomieszczeniach spółek i innych obiektów mających związek z AG.

Prokuratura przedstawiła prezesowi AG Marcinowi P.

siedem zarzutów, w tym za­

rzut oszustwa znacznej war­

tości. Grozi m u do 15 lat więzienia. Teraz siedzi w areszcie. (oprać, pap)

Kasa polskiego wywiadu a Amber Gold

Prokuratura bada, czy wszcząć śledztwo z zawiadomienia poda PiS Tomasza Kaczmarka o rzekomym inwestowaniu środków operacyjnych Agencji Wywiadu w Amber Gold.

- W przyszłym tygodniu pan poseł zostanie przesłuchany jako osoba zawiadamiająca - powiedział Dariusz Ślepokura z Prokuratury Okręgowej w stolicy. - Po tej czynnośd zapadnie decyzja, czy wszczynać śledztwo w tej sprawie.

Głos w sprawie zabrało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.

-Nie jest prawdą, jakoby którakolwiek polska służba specjalna, w tym Agencja Wywiadu, lokowała środki z funduszu operacyjnego w piramidzie finansowej Amber Gold - stwierdziła Małgoizata Woźniak z resortu, który nadzoruje m.in. Agencję Wywiadu.

Woźniak zapewniła, że służby specjalne nie zajmują się inwestowaniem na rynkach finansowych, a fundusz opera­

cyjny służy realizacji ich ustawowych zadań, których szczegóły są niejawne.

Ślepokura przypomniał, że od pewnego czasu trwa odrębne śledztwo w sprawie domniemanej defraudacji funduszu operacyjnego Agencji Wywiadu: - Śledztwo jest tajne, nie udzielamy o nim żadnych informacji.

w>»

J , , ' - o ^

Z dwóch siedmiopiętrowych budynków przy ul. Świętokrzyskiej w Warszawie ewakuowano wczoraj ok. 100 osób.

Powód? W nocy awaria instalacji wodociągowej przy budowie II linii metra spowodowała osuwisko.

- Mieszkańcy (...) nie wrócą na noc do domów. Służby pilnują ich dobytku w pozostawionych mieszkaniach - mówił wczoraj wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz.

Ewakuowanych mieszkańców rozlokowano w hotelach i miejskich placówkach.

Mateusz Wilczyński rzecznik wykonawcy centralnego odcinka II linii metra powiedział, że przyczyną osunięcia się ziemi był nieszczelny wodociąg.

- Na razie nie są znane przyczyny rozszczepienia - powiedział i tłumaczył, że to, czy prace na budowie metra mogły doprowadzić do przerwania wodociągu i spowodować osuwisko, będzie wyjaśniane m.in. przez ekspertów wyko­

nawcy.

Od razu rozpoczęły się prace zabezpieczające osuwisko.

- Robimy niskociśnienowe iniekcje szybkokrzepnących mieszanek betonowych, które mają na celu wzmocnienie te­

go miejsca i zapobieżenie, by cokolwiek stało się wokół budynków - zaznaczył Wilczyński. (pap)

Fot. PAP/Tomasz Gzeii

Pielęgniarki: nie może być tak, że leczy się tylko ten, kto ma pieniądze Kto nakręca akcje PiS

WARSZAWA - Jesteśmy tu znów, b o przez 5 lat nasze sprawy nie zostały zała­

twione - podkreśliła wczo­

raj Jolanta Kwas z Ogólno­

polskiego Związku Zawo­

dowego Pielęgniarek i Po­

łożnych, otwierając „Euro­

pejskie Białe Miasteczko"

przed kancelarią premiera.

Kwas wspominała, że była w tym samym miejscu tak­

że w czerwcu 2007 r., gdy powstawało „białe mia­

steczko".

Ulicami Warszawy prze­

szła wczoraj manifestacja pielęgniarek. Według in­

formatorów w marszu wzięło udział ok. 5 tys.

osób. Protestujący przeka­ Spod Pałacu Kultury i Nauki do kancelarii premiera przeszło - zdaniem orga­

nizatorów - Ok. 5 tys. OSÓb.

Fot. PAP/Paweł Supernak

zali do kancelarii premiera Donalda Tuska swoje po­

stulaty.

Zdzisław Bujas z OZZPiP ocenił, że sytuacja w pol­

skiej służbie zdrowia jest bardzo zła.

- Jeśli ktoś m a pieniądze, to się leczy. Jeżeli nie m a - to czeka. Na to nigdy nie damy zgody - powiedział Bujas.

Protestujące pielęgniarki sprzeciwiają się m.in. prze­

kształcaniu szpitali w spół­

ki, domagają się wprowa­

dzenia norm zatrudnienia pielęgniarek, podwyżek płac. Są też przeciwko wy­

dłużeniu wieku emerytal­

nego. (pap)

POLITYKA Adam Bielan, profe­

sjonaliści z zewnątrz czy wolontariusze, czyli kto dba o nowy wizerunek PiS - do­

cieka „Polska The Times".

Ostatnie zabiegi PiS, ma­

jące n a celu zbudowanie nowego wizerunku partii i jej prezesa, doceniają już nie tylko publicyści, ale też z zazdrością mówią o nich politycy innych partii.

Jeśli chodzi o człowieka, który dziś stoi za marketin­

gowymi działaniami PiS, Fi­

lip Libicki wskazuje Adama Bielana, który co prawda z PiS odszedł, ale też od pew­

nego już czasu zabiega o możliwość powrotu na po­

kład Jarosława Kaczyńskiego.

- Tylko o n mógłby tak sprawnie i w sposób tak przemyślany przeprowadzić podobną operację - uważa senator PO, dodając, że to właśnie powrót Bielana do PiS będzie tym realnym owocem.

- Droga Bielana do PiS wy­

dłuża się, bo nie jest tak, że oczekują go tam z otwartymi rękami. On mógłby zagrozić pozycji młodych wilków sku­

pionych przy Adamie Hof­

manie. A ten - mając pienią­

dze partii - zatrudnia specja­

listów z firm zewnętrznych, profesjonalistów, którzy do­

radzają za stosunkowo nie­

duże pieniądze - mówi jeden z byłycli polityków PiS. (pap)

Strażnik miejski po godzinach działał w zorganizowanej grupie przestępczej. Wszyscy zajmowali się narkotykami Policjanci z CBS ze śląskimi antyterro-

rystami zatrzymali osiem osób. To członkowie grupy przestępczej po­

wiązani z bojówką klubu piłkarskie­

go. - Policjanci weszli równocześnie do ośmiu mieszkań na terenie Tych.

Zatrzymali osiem osób stanowiących odłam grupy przestępczej wywodzą­

cej się z bojówki sympatyzującej

z GKS Tychy. Wśród nich funkcjona­

riusza straży miejskiej - powiedział Mariusz Sokołowski z Komendy Głównej Policji. Z ustaleń wynika, że grupa utrzymywała się głównie z przemytu i handlu narkotykami. Mieli też na swoim koncie wymuszenia i pozbawianie wolności osób zalegają­

cych z długami narkotykowymi, (pap)

Polacy wydostali się z piekła. To kolejna grupa, która opuściła tonącą w ogniu i krwi Syrię

Dzięki pomocy MSZ wczoraj trzech polskich obywateli opuściło Aleppo, ogarnięte ciężkimi walkami miasto w Syrii. - Grupa została przetransporto­

wana do Bejrutu, skąd uda się do Pol­

ski - oświadczył Marcin Bosacki z MSZ. Wcześniej MSZ podawało, że ewakuowano 10 osób. Był to trzeci zorganizowany wyjazd polskich oby­

wateli z Syrii, w przygotowaniu któ­

rego uczestniczyło Ministerstwo Spraw Zagranicznych. W sierpniu wy­

jechało w sumie 17 osób. Aleppo - gospodarcza stolica Syrii - w ostat­

nich tygodniach jest areną walk mię­

dzy powstańcami a siłami prezydenta Baszara el-Asada. W mieście za­

mknięto budynki rządowe. (pap)

„Szewc" wrócił do kolekcji Muzeum Pałacu w Wilanowie.

Obraz przekazał niemiecki kolekcjoner

„Szewc" to zrabowany podczas II wojny światowej obraz szkoły fla­

mandzkiej. Od połowy lat 70. należał do kolekcjonera z Niemiec - Petera Shale, który zwrócił obraz. Uroczy­

stość przekazania odbyła się wczoraj.

Shale kupił wycięte z ram płótno na targu staroci w Norymberdze w 1974

l u b 1 9 7 5 r. (pap) Fot. PAP/Jakub Kamiński

Uratował kobietę w Bałtyku

Widzisz nietypowe zdarzenie, ciekawą sytuagę, pisz i wysyłaj zdjęcia do redakcji na

alarm@gp24.pl

OKLASKI 20-letni Norbert Dampc wskoczył do wody i uratował tonącą w Bałtyku kobietę. Jego odwagę oraz kolegi Cezarego Puchacza nagrodziły teraz władze samorządowe Łeby.

Sylwia Lis

sylwia.lis@mediareqionalne.pl

O bohaterskiej postawie Norberta dowiedzieliśmy się dopiero teraz, gdy Andrzej Strzechmiński, burmistrz Łeby, postanowił go nagro­

dzić. E-maila z niezwykłą hi­

storią otrzymaliśmy też o d Jarosława Litwina, radnego miejskiego, który zna Nor­

berta. Jak twierdzi, chłopak jest skromny, nie uważa, że zrobił coś wyjątkowego.

- Poznałem go około 2,5 roku temu, był m o i m kur­

santem n a prawo jazdy. Od tamtego czasu nie m a m z n i m stałego kontaktu. Nor­

bert jest bohaterem i chciał­

bym, b y o sprawie dowiedziała się większa rzesza ludzi przekonuje pan Jarosław. - Pewnego dnia, wi­

dząc tonącą kobietę, wysko­

czył z motorówki i przepro­

wadził akcję ratowniczą.

Całość zarejestrowała jedna z kamer monitoringu. W za­

sadzie nikt b y się o tym nie dowiedział, gdyby właśnie nie filmik i rozpoznanie Nor­

berta przez znajomych. Ja sam otrzymałem o tym in­

formację o d kolegi.

Co właściwie wydarzyło się w sierpniu w Łebie? O to

Norbert Dampc i Cezary Puchacz otrzymali nagrody z rąk burmistrza Łeby Andrzeja Strzechmińskiego.

^F

, zapytaliśmy samego Nor­

berta, który był zaskoczony, że jego zachowanie zaintere­

sowało media.

- To było czternastego sierpnia przypomina sobie 20-latek. W wakacje pływa­

łem motorówką p o morzu.

Nagle w radio usłyszałem, że topi się jakaś kobieta. Na­

tychmiast przyśpieszyliśmy i pojechaliśmy w e wskazane

miejsce. Wskoczyłem d o wody, chwyciłem kobietę i popłynąłem z nią w kierunku molo. Tam robotnicy wycią­

gnęli ją z wody.

Norbert nie czuje się bo­

haterem i przypomina, że w motorówce był też jego ko­

lega Cezary, sternik. - Nie czułem strachu, nie bałem się - mówi 20-latek - To nor­

malne zachowanie. To była chwila i liczyła się każda mi­

nuta.

Mężczyzna mówi, że po- naddwudziestoletniej ko­

biecie zupełnie nic się nie stało. Później przyszła podzi­

ękować. Przyjechała do Łeby z południa Polski wypocząć.

Później stwierdziła, ż e j u ż nigdy nie wejdzie do wody.

Opowiadała, ż e kąpała się przy brzegu, a prąd zniósł ją w morze.

Norbert Dampc uczy się w liceum ogólnokształcącym dla dorosłych. Pracuje n a statku, który pływa z wędka­

rzami.

Arkadiusz Puchacz, kie­

rownik Żeglugowej Stacji Ra­

towniczej Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa w Łebie, a także ojciec Ceza­

rego, mówi: - Chłopcy orga­

nizują komercyjne rejsy w morze, są obyci z wodą i z

trudnymi warunkami chwali młodych mężczyzn. - Są więc bardzo często w miej­

scach, gdzie rozgrywa się dramat nieuważnych tury­

stów, którzy wchodzą d o wody m i m o złej pogody. Za­

zwyczaj są pierwsi n a miejscu i dopieramy później odbieramy poszkodowa­

nych. Chłopcy doskonale się rozumieją, w tym przypadku Cezary nie mógł zbyt blisko podpłynąć do kobiety, n a po­

kładzie miał ludzi, fala była wysoka, bał się, że może uszkodzić motorówkę, więc do wody musiał skoczyć Nor­

bert. Zresztą to nie pierwszy raz, gdy ratowali cudze życie.

Wcześniej z wody wyciągnęli małżeństwo. Kobieta i mężczyzna topili się przy fa­

lochronie wschodnim. Nie byli już w dobrym stanie, nie mieli sił. Gdyby nie oni, z pewnością straciliby życie.

Teraz postawę młodych mężczyzn docenił burmistrz Łeby.

-To bardzo odważni i nie­

samowicie skromni ludzie - mówi Andrzej Strzechmiń- ski. - Jesteśmy z nich dumni.

Dostali od nas zegarki ze spe­

cjalną dedykacją: Kto ratuje jedno życie, ten ratuje cały świat. 0

598488124

wgodz.9.00-17.00 www.gp24.pl Głos Pomorza sobota - niedziela 6 - 7 października 2012 r.

wydarzenia

Bogumiła Rzeczkowska boqumila.rzeGkowska@mediareqionalne.pl

UOOffl — Q

Mini Lotto (04.102012, godz.:

22:15): 5,10,13,15 i 35 Muiti MuM (05.102012, godz.:

1400): 13,17,18,20,23,27, 32,40,44,49,50,51,53,54, 55,62,71,73,77179.Plus: 73

Dziennik Pomorza Dyrektor zarządzający oddziału Piotr Grabowski

Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy

Przemysław Stefanowski Bogdan Stech (internet)

media

regionalne

Wydawca:

Media Regionalne Sp.zo.o.

ul Prosta 51,00-838 Warszawa

Drukarnia

Media Regionalne

ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin

tel. 94 340 35 98, dmtamia@mediaregionalne.pl

p r a s yW C Ó W

' Z*AZEKIOBi reOUDrSTRYBUCJi PRASr

KURSY WAIUT

kurs średni zmiana EUR 4,0766 -0,41% V USD 3,1353 -0,93% • CHF 3,3649 -0,35% W GBP 5,0726 -0,53% •

Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24

75-004 Koszalin tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 943473512 redakcja.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl Głos Pomorza -www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk teł. 59 848 8100 fiax598488104 tel. reklama 59 848 8101 redakcja.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl Głos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3

71-875 Szczecin tel. 914813 300 fax 914334864 tel. reklama 91481 33 92 redakcja.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:

tel. 94 34 73 537

Na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z o.o.

zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Głosie Dzienniku Pomorza" jest zabronione bez zgody Wydawcy.

Bolesławice, piątek, S października, godz. 13.30

Nowe radary wycelowali w kierowców

W piątek od godz. 6 do 22 w po­

wiecie słupskim tiwała policyjna akcja Prędkość. Funkcjonariusze polowali na kierowców z naj­

nowszymi radarami.

- Mają one bardzo duży zasięg, nawet do 1,2 kilometra, więc kierowca nie spostizeże się, kiedy został namierzony -mówią.

Nowe radary policjanci z dro­

gówki przetestowali już w ubie­

głym tygodniu. Wtedy nałożyli 44 mandaty na ponad sześć tys.

zł. 0 efekcie piątkowej akcji po­

informują w weekend, (MIK)

Fot Kamil Nagórek

"Nie umiera ten, kto w sercach trwa i pamięci naszej"

Z głębokim żalem zawiadamiamy, że 3 października 2012 roku zginęła tragicznie nasza najdroższa Córka, Mama, Siostra i Babcia

śp. Ewa Galinowska

Ceremonia pogrzebowa odbędzie się 9 października 2012 roku na Starym Cmentarzu w Słupsku. Wystawienie urny w kaplicy cmentarnej o godz. 12.10. Wyprowadzenie do miejsca spoczynku o godz. 12.40. Msza św. żałobna odprawiona zostanie

w dniu pogrzebu o 7.00 w kościele pw. św. Józefa.

Pogrążona w smutku Rodzina

Koleżance

JADWIDZE SAHA/DAK serdeczne wyrazy współczucia z powodu śmierci ukochanej Mamy

składają koleżanki i koledzy z Polskiego Stronnictwa Ludowego

Województwa Pomorskiego

Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci

'

^{v x s p}

WIW MAJCHROWSKIEGO ^ZYGMUNTA

członka naszego Koła, wspaniałego kolegi, prawego myśliwego. Niech pamięć o Nim pozostanie wśród Nas, a knieja wiecznie szumi nad Jego mogiłą.

Zarząd i Członkowie Wojskowego Koła „WILK" z Redzikowa

Wyrazy głębokiego współczucia Pani dr M a ł g o r z a c i e E k i e r t

z powodu śmierci

Taty

składają

rektor, senat oraz cała społeczność akademicka Akademii Pomorskiej w Słupsku.

"L= =Jr

„Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych "

Wyrazy głębokiego współczucia

Jadwidze Sahajdak - radnej Rady Miejskiej z powodu śmierci

Matki

składają

Burmistrz Kępic Magdalena Gryko

Przewodniczący Rady Miejskiej w Kępicach Paweł Lisowski

na przedłużenie i zagęszczenie rzęs w Gabinecie Kosmetycznym

na mikromezoterapię twarzy i szyi urządzeniem Derma Rotler w Day Spa INNOWACJE - Centrum

Kosmetoiogii Pielęgnacyjnej i Estetycznej

Słupsk

sobota - niedziela 6-7 października 2012 r. Głos Pomorza www.gp24.pl

Zostań dziennikarzem obywatelskim.

Publikuj artykuły i zdjęcia na portalu społecznośdowym Słupska i Ustki

mm2miasto .pl

Turczynka uczy w chuście

Monika Zacharzewska

monika.zacharzewska@mediareqionalne.pl

Nauczycielka angielskiego z Turcji przyjechała d o Słupska w ramach programu Comenius, który m a rozwijać wśród uczniów i nauczycieli wiedzę o różnorodności kul­

tur i języków. Na pomysł, b y w ramach programu ścią­

gnąć do Słupska takiego na­

uczyciela, wpadła anglistka z czwórki Marta Ignacik. Zale­

żało jej n a tym, aby część lekcji poprowadził ktoś, z kim uczniowie dogadają się tylko p o angielsku.

- Na początku uczniowie przypatrywali się Mesude z zaciekawieniem, ale szybko ją zaakceptowali - mówi pani Marta.

-Wszyscy przyjęli mnie tu miło i entuzjastyczne. Oczy­

wiście często pytają, dlacze­

go cały czas noszę n a głowie chustę. To dla nich nowość - przyznaje Mesude. - Tłu­

maczę, że to kwestia mojej religii i że nigdy nie pokażę i m się bez niej.

To właśnie sprawa chusty n a głowie Mesude zdecydo­

wała, że Turczynka trafiła do

Dla Mesude Civelekoglu przyjazd do Polski to pierwszy wyjazd za granice Turcji. Będzie tu uczyła angielskiego do czerwca przyszłego roku.

Fot. Łukasz Capar

Słupska, a dokładnie to, że gdy napisała o tym w mailu, nikt tu nie widział problemu zwiazanego z jej strojem.

- Kiedy aplikowałam d o

programu, dostałam propo­

zycję wyjazdu d o Hiszpanii.

Zaczęłam wymieniać z dy­

rektorem tamtejszej szkoły listy i wszystko było OK d o

momentu, gdy opowiedzia­

łam, że z powodów religij­

nych głowę zakrywam chu­

stą. Wtedy dano m i d o zrozumienia, że to nie będzie

tam dobrze widziane - opo­

wiada 22-latka.

Kiedy otrzymała kolejną propozycję wyjazdu, tym razem d o Polski, niewiele

wiedziała o naszym kraju.

- Moja rodzina trochę odra­

dzała m i przyjazd tu, b o Polska jest krajem bardzo chrześcijańskim. Teraz ow­

szem, nie chodzę tu do me­

czetu, b o takiego nie ma, ale przecież modlić się mogę w każdym miejscu n a ziemi.

Mesude będzie uczyła w Słupsku angielskiego d o końca roku szkolnego. Wy­

jazd d o Polski to jej pierwsza zagraniczna podróż. Podoba jej się, jak miło została tu przyjęta, doskwiera jej tylko zimno. - Mama dzwoniła do mnie i mówiła, że w d o m u jest 35 stopni Celsjusza.

Mieszkamy trzy godziny dro­

gi o d Ankary. Ja już teraz u was marznę. Co będzie zimą?

- zastanawia się Turczynka.

Narzeka też najedzenie. W sklepach spędza godziny, studiując ze słownikiem ety­

kiety, b o jest muzułmanką i jej religia zabrania jedzenia wieprzowiny. - Próbowałam waszych serów, ale są dla mnie za słodkie, albo mdłe.

Będąc w Ustce, kupiłam tu­

recki kebab. Z tureckim nie miał o n nic wspólnego - mó­

w i Mesude Civelekoglu. *

SPOŁECZEŃSTWO KTOKOLWIEK WIDZIAŁ

Dzień Otwarty schroniska dla zwierząt

Słupskie schronisko dla zwie­

rząt zaprasza w niedzielę na Dzień Otwarty schroniska. Na adopcję czeka ponad dwieście zwierzaków!

Dzień Otwarty, w godzinach 12-15 organizowany jest z okazji Światowego Tygodnia Zwierząt.

- Psiaki i kociaki czekać będą na osoby, które zechcą je adoptować. Każde zwierzę ma aktualną książeczkę zdrowia i wykonane obowiązkowe szcze­

pienia - mówi Katarzyna Rosiń­

ska, kierownik słupskiego schroniska. - W tej chwili w na­

szym schronisku przebywa 130 psów i ponad 100 kotów. Każda zainteresowana osoba bez

WYJAŚNIENIE

W sprawie umowy

Umowy w sprawie toru w Lasku Południowym sygnowali:

Janusz Sterczewski, nadleśniczy Nadleśnictwa Leśny Dwór, An­

drzej Kaczmarczyk, wiceprezy­

dent i Marek Ławniczak ze sto­

warzyszenia Freeriders Słupsk.

(NIK)

0 G Ł 0 S Z E N I E A

trudu znajdzie tu swojego czworonożnego przyjaciela.

Pani kierownik gorąco na­

mawia do adopcji zwierzaka.

- Odmieniamy nie tylko jego, ale i swoje życie. Same co­

dzienne spacery z psiakiem, nawet kilkuminutowe, mają zbawienny wpływ na ludzkie serce. Dzięki temu nam spadnie cholesterol, staniemy się spo­

kojniejsi, a zwierzak będzie szczęśliwy, mając swój dom i troskliwego właściciela. Warto jednak przypomnieć, że decyzja o przygarnięciu zwierzaka po­

winna być dokładnie przemy­

ślana.

Adres schroniska: ul. Por­

towa 11, Słupsk, tel. 59 842 29 59.

BOGUMIŁA RZECZKOWSKA

Poszukiwany słupszczanin

Rodzina i policja poszukują 29-letniego Pawła Przanow- skiego. Mężczyzna, który ma za­

burzenia osobowości, w czwartek wyszedł z domu i do tej pory nie wrócił.

Poszukiwania zaczęły się od razu, bo Paweł Przanowski jest częściowo ubezwłasnowol­

niony i zabrał ze sobą dwa tys.

złotych. Wyszedł z mieszkania przy ul. Grota-Roweckiego w Słupsku w czwartek około godz.

11. Ma około 170 cm wzrostu, krótkie ciemne włosy, niebie­

skie oczy, wąsy i brodę. Jest otyły i przygarbiony.

Ubrany był w granatową kurtkę zapinaną na zamek, gra­

natowe spodnie dresowe z

Fot. Policja

czerwonym lampasem, spor­

towe czarne buty z białymi wstawkami. Na sobie miał też granatową błuzę.

Wszyscy, którzy widzieli mężczyznę, proszeni są o kon­

takt z policją w Słupsku.

(NIK)

Słupsk

_'

r

Usteckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego sp. z 0.0.

w Ustce informuje o prowadzonych przetargach

na roboty budowlane i instalacyjne.

Więcej informacji na: www.utbs.pl

Zgodnie z wymogiem określonym w Art 35, ust. 1 Ustawy z dnia 21.08.1997 r. o gospodarce nieruchomościami (tekst jednolity w Dz.U. z 2010 r., nr 102, poz. 651, z późniejszymi zmianami)

Burmistrz Miasta Łeby

informuje o wywieszeniu na tablicy ogłoszeń Urzędu Miejskiego w Łebie przy ul. T. Kościuszki 90 wykazu numer 33/2012, z dnia 03.10.2012 roku, w spra wie nieruchomości gruntowej położonej w Łebie, obręb 1, przy drodze wojewódzkiej 214, stanowiącej fragment działki nr 1010/2 o pow. 1,00 m2, pod lokalizację urządzenia reklamowego o pow. 3,75 m2, przeznaczonej do oddania w dzierżawę, w drodze bezprzetargowej, na rzecz dotychczasowego dzierżawcy.

Zgodnie z wymogiem określonym w Art. 35, ust. 1 Ustawy z dnia 21.08.1997 r.

o gospodarce nieruchomościami (tekst jednolity w Dz.U. z 2010 r„ nr 102, poz. 651, z późniejszymi zmianami)

Burmistrz Miasta Łeby

informuje o wywieszeniu na tablicy ogłoszeń Urzędu Miejskiego w Łebie przy ul. T. Kościuszki 90 wykazu numer

• 32/2012, z dnia 03.10.2012 roku, w sprawie nieruchomości gruntowej położonej w Łebie, obręb 1, przy ul. Piekarskiej, stanowiącej fragment działki nr 45/4 o pow. 8,2 m2, pod lokalizację tarasu konsumpcyjnego na wysokości 3,20 m, przeznaczonej do oddania w dzierżawę, w drodze bezprzetargowej, na rzecz dotychczasowego dzierżawcy.

UWAGA ODBIORCY GAZU

G.EN. GAZ ENERGIA S A POGOTOWIE GAZOWE ODDZIAŁ KARLINO W dniach: 08-21 października 2012 nastąpi przewonlenle gazu ziemnego

Biały Bór, Miastko.

W wyniku przewonienia dostarczanego gazu na instalacjach domowych mogą ujawnić się nieszczelności, o których należy niezwłocznie powiadomić Administratora Budynku lub Pogotowie Gazowe G.EN. GAZ ENERGIA S.A. Oddział w Karlinie pod numerem całodobowym tel. 800 909 909 lub w godzinach od 7.00 -15.00 pod nrtel. 9 4 312-08-74

PROSIMY ODBIORCÓW GAZU I ADMINISTRATORÓW BUDYNKÓW O WZMOŻONE KONTROLE SZCZELNOŚCI INSTALACJI GAZOWYCH.

stimris zdbipónr gnupoioycli.

w twoim Mieście

38912K01IS

OŚWIATA 22-letnia Mesude Civelekoglu z tureckiego miasta Karabuk uczy angielskiego w Gimnazjum nr 4. Wybrała

Słupsk zamiast hiszpańskiego miasta, bo tu uczniom nie przeszkadza, że zakrywa głowę chustą.

Znasz dobre miejsce

na grzybobranie? Podziel się ml Pisz na mail:

irjadomski@mediaregionalne.pl

Słupsk

www.gp24.pl Głos Pomorza sobota - niedziela 6-7 października 2012 r.

Zapytaj

o emeryturę

AKGA Dni Ubezpieczonego w ZUS w całym kraju w drugim tygodniu października.

Zbigniew Marecki

zbiqniew.marecki@mediaregionalne.pl

W tych dniach ZUS zapra­

sza do swoich placówek wszystkich zainteresowa­

nych przyszłą emeryturą, wpływającymi składkami na ubezpieczenie społeczne, za­

sadami oskładkowania dzia­

łalności gospodarczej czy kontaktem z ZUS drogą elek­

troniczną.

- Z badań wynika, że my, ubezpieczeni jesteśmy naj­

liczniejszą, ale i najmniej świadomą swoich praw i obowiązków grupą klientów ZUS. W czasie Dni Ubezpie­

czonego chcemy pokazać, że kontakt osób, które nie po­

bierają w ZUS żadnego świadczenia, a perspektywa emerytury jest wciąż bardzo odległa, jest mimo to przy­

datny, a do tego całkiem komfortowy - mówi Danuta Rosiak, rzecznik prasowy ZUS w Słupsku.

Motywem przewodnim podczas tegorocznych Dni Ubezpieczonego będzie konto ubezpieczonego w rego idki, gdzie są co roku waloryzo­

wane i z którego kiedyś wy­

płacana będzie nasza eme­

rytura.

Czy mój pracodawca od­

prowadza za mnie składki we właściwej wysokości? Czy nie ZUS: miejsce, do którego

rają nasze skład" *

dni będą trwały dyżury ekspertów w ZUS. Zakończą się w piątek, 12 października.

Dyżury ekspertów W czasie Dni Ubezpieczonego co­

dziennie od godz. 10 do 13 można dzwonie pod nr telefonu 22 6671313. Eksperci Centrali ZUS w Warszawie będą udzielać porad i informacji osobom ubezpieczonym.

Tematyka dyżurów:

• 8 października: Pracujesz na etat, umowę-zlecenie? Dowiedz się, jakie masz prawa i obowiązki.

• 9 października: Jesteś nianią?

Planujesz urlop wychowawczy? Po­

bierasz zasiłek macierzyński?

Sprawdź, jakie masz prawa.

• 10 października: Pracujesz za

granicą? Dowiedz się, w jaki sposób podlegasz ubezpieczeniom społe­

cznym.

•11 października: Twoje konto i subkonto w ZUS, Dowiedz się, dla­

czego warto mieć wgląd w konto ubezpieczonego w ZUS.

•12 października: Pracujesz na etat, ale chcesz równocześnie pro­

wadzić biznes? Sprawdź, co musisz wiedzieć o składkach.

Każdego dnia można zdobyć infor­

mację o tym, jak zalogować się i jak korzystać z Platformy Usług Elek­

tronicznych ZUS pue.zus.pl.

w „wosie

Wszystko, co pacjent wiedzieć powinien

Jakie prawa mają chorzy, co przysługuje im w ramach ubezpieczenia, a za co muszą płacić? 0 tym piszemy w przyszłym tygodniu.

• Poniedziałek, 8 października-Chcesz kupować lekarstwa ze zniżką?

To sprawdź, co musi zawierać recepta.

B Wtorek, 9 października - Jak się starać o lecenie za granicą.

I Środa, 10 października -Leczymy zęby na fundusz zdrowia. Sprawdź, za co nie zapłacisz u dentysty.

• Czwartek/11 października - Co zrobić, żeby wyjechać do sanatorium - praktyczne porady związane z wyjaz­

dem.

• Sobota, 13 października -Chorujesz? Sprawdź, kiedy pracodawca może Cię zwolnić!

Podały się za pracownice opieki

Z POLIGI81-latek ze Słupska stracił 1700 złotych. Pieniądze ukradły oszustki podające się za pracownice opieki społecznej.

m a jakichś zaległości? Jaki jest stan mojego subkonta w ZUS, na które wpływają do­

datkowe środki po zmniej­

szeniu w ubiegłym roku części strumienia składki kie­

rowanego do OFE? Na jak wysoką emeryturę mogę li­

czyć w przyszłości? Na te i in­

ne pytania odpowiedzą eks­

perci w placówkach ZUS i w czasie dyżurów telefonicz­

nych (szczegóły na www.zus.pl).

- Wszyscy nasi klienci- -ubezpieczeni będą mieli okazję zapoznać się z bardzo przydatnym narzędziem do kontrolowania stanu konta w ZUS, jakim jest Platforma Usług Elektronicznych. Za­

chęcam wszystkich do zalo­

gowania się na pue.zus.pl, złożenia wniosku o profil PUE. Podczas wizyty w ZUS w czasie Dni Ubezpieczone­

go będzie można taki profil założyć i później już na bie­

żąco korzystać z dostępu do spersonalizowanego konta ubezpieczonego na PUE - dodaje Danuta Rosiak. H

U«fra

Do zdarzenia doszło w czwartek około godz. 15.

- Dwie kobiety zaczepiły mężczyznę na klatce scho­

dowej jego bloku przy ul. Ry­

backiej w Słupsku - mówi Wojciech Bugiel, pełniący obowiązki rzecznika praso­

wego słupskiej policji. - Po­

wiedziały, że zrobią m u ba­

dania i dostanie zapomogę z opieki społecznej.

Mężczyzna wszedł z nimi do mieszkania. Wówczas ko­

biety miały m u powiedzieć, że tego dnia dostanie od nich tylko 100 złotych zapomogi.

Jednak wyjęły 200 i poprosiły o rozmienienie banknotu.

81-latek podszedł do miej­

sca, w którym trzyma pienią­

dze i rozmienił go.

- Mężczyzna jest w takim szoku, że nie potrafi powie­

dzieć, co działo się w mi­

ędzyczasie i na czym miało polegać badanie. Nie pami­

ęta nawet jak wyglądały ko­

biety. Chwilę po ich wyjściu zorientował się, że brakuje m u 1700 złotych - mówi Woj­

ciech Bugiel.

Rzecznik policji podejrze­

wa, że kobiety mogły być trzy.

Trzecia weszła do otwartego mieszkania, gdy pozostałe dwie odwróciły uwagę mężczyzny i mogła zabrać pieniądze.

Apeluje też, by nie wpusz­

czać nieznajomych do domu i zawsze żądać od takich

osób dokumentów tożsamo­

ści.

-Wszyscy pracownicy so­

cjalni, którzy odwiedzają słupszczan, mają odpowied­

nie legitymacje ze zdjęciem i pieczatkami i na pewno oka­

żą je zainteresowanym - do­

daje Sebastian Ferens, rzecz­

nik prasowy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Słupsku. - Nigdy też nie wy­

konują żadnych badań.

(NIK)

vutd

~w w - y

^;

, '

^d

•oczncseissra \r~mc z g.

w j

Fie uroto pii ^r #3 ⁴

*c52HJT3nd

~>n

[ "Dvc '

m l o W I O V

ilswiazdar

SETKI FELIETONOW

W CENIE JEDNEGO CAPPUCCINO!

Zarejestruj się i korzystaj 42 najlepszych serwisów w polskim Internecie

Wejdź na www.gp24.pl/premium Miesieczoy koszt dostępu -19.90 zł

G P

P i A N O _{1 1 l i}

1741512K01V

Słupsk

a k c j ^ f r e f r a k c j a

sobota - niedziela 6 - 7 października 2012 r. Głos Pomorza

Kontakt z redakcją Daniel Klusek

daniel.kiusek@mediareqionalne.pl

59 8 # 8121

Gadu-Gadu: 10246970

ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Słupsk

Po 21 reklamacjach słupszczanka dostała nowy telefon w sieci Orange, Opinie na

www.gp24.pl/fonim

Za dary płacą złotówkę

POMOC Czytelnicy ze Słupska twierdzą, że muszą płacić za dary, jakie otrzymują z Polskiego Czerwonego Krzyża.

Władze PCK twierdzą, że opłaty są tylko symboliczne i nieobowiązkowe.

Daniel Klusek daniel.klusek@mediareqionalne.pl

Pan Piotr ze Słupska regu­

larnie korzysta z pomocy Polskiego Czerwonego Krzyża. On i jego żona otrzy­

mują stamtąd między in­

n y m i odzież i obuwie.

Mężczyzna twierdzi, że o d pewnego czasu trzeba za nie płacić.

- Niedawno żona poszła do PCK p o obuwie. Wybrała kilka par dla siebie i dla mnie.

Wolontariuszka, która wyda­

wała dary, powiedziała, ż e kierowniczka nakazała jej pobierać za nie opłaty. Żona za trzy pary butów miała za­

płacić prawie dziesięć zło­

tych - opowiada p a n Piotr.

- Pieniądze miała wrzucić do skarbonki, która jest tam ustawiona. Podobna sytu­

acja zdarzyła się również w ubiegłym tygodniu, gdy wy­

dawano odzież.

Zdaniem mężczyzny, praktyki wyceniania darów nie powinny mieć miejsca.

- Przecież tam przychodzą ludzie najubożsi. Gdyby było ich stać n a kupno odzieży czy obuwia, to nie ustawiali by się w długich kolejkach i nie prosili o dary - m ó w i słupszczanin. - W innych in- sytuacjach, które pomagają potrzebującym, nie m a ko­

nieczności opłat. Tam dary otrzymuje się za darmo. Wy­

daje m i się, że PCK nie po­

winno wyciągać d o nas rąk p o pieniądze, b o przecież do­

staje dotacje.

Janina Dzioba, dyrektor oddziału Polskiego Czerwo­

nego Krzyża w Słupsku, jest zbulwersowana sygnałem naszego czytelnika. Twierdzi, ż e jest mało prawdopo­

dobne, b y wolontariuszki prowadziły wycenę odzieży i obuwia. Potwierdza jednak, że prosi o pieniądze. „

- Jeśli są to rzeczy nowe, to zgodnie z uchwałą za­

rządu PCK możemy prosić osoby odbierające dary o

symboliczną złotówkę.

Każdy, kto chce, m o ż e wrzucić datek do przygoto­

wanej specjalnie skarbonki - m ó w i Janina Dzioba.

- Jedni wrzucają złotówkę lub więcej, inni tylko kilka­

dziesiąt groszy. Oczywiście, kto nie m a pieniędzy, ten nic nie daje, a odzież również otrzymuje.

Szefowa słupskiego PCK twierdzi, że wszystkie pieni­

ądze, które w ten sposób uda się jej zebrać, przeznaczane są n a zakup paliwa do samo­

chodu, którym przywożone są dary do rozdania.

- Część sponsorów chce, abyśmy odbierali o d nich

różne rzeczy, dlatego mu- L i c z b a simy do nich jeździć. A m y

też m a m y tylko tyle pieni­

ędzy, ile dostaniemy o d dar­

czyńców. Dlatego chcemy, aby osoby, które dostają rzeczy, również nas wsparły choćby symbolicznie - twierdzi Janina Dzioba.

- Poza tym poprzez takie drobne wpłaty chcemy uniknąć sytuacji, że ktoś bierze o d nas trzy worki darów, a potem sprzedaje rzeczy n a targowisku. A takie sytuacje, niestety, również się zdarzały. Kilka osób, które wrzuciły datki do skarbonki, mówiło m i też, że czuje się lepiej ze świadomością, że

złotych średnio miesięcznie 20

wrzucają do skarbonki osoby, które pobierają dary w słupskim PCK.

Koperta za krótka, auto nie wyjedzie

KOMUNIKACJA Mieszkaniec słupskiej ulicy Lelewela chce, by drogowcy wydłużyli kopertę dla samochodu osoby niepełnosprawnej. Ci twierdzą, że nie ma takiej potrzeby.

cokolwiek, ale jednak za to zapłaciły, że nie dostały wszystkiego za darmo.

Dyrektor słupskiego od­

działu Polskiego Czerwonego Krzyża zapewnia jednak, że datki nie są pobierane pod­

czas przedświątecznych akcji wydawania produktów spo­

żywczych. m

OPINIE INTERNAUTÓW

Żona pana Jana, miesz­

kańca słupskiej ul. Lelewela, jest osobą niepełnosprawną.

Kobieta m a samochód, któ­

rym regularnie porusza się p o mieście. Nie zawsze jed­

nak może wyjechać sprzed własnego domu. Wszystko z powodu zbyt krótkiej, zda­

niem naszego czytelnika, ko­

perty. Dodajmy że Zarząd In­

frastruktury Miejskiej nama-«

lował ją zaledwie kilka ty­

godni temu p o naszej inter­

wencji.

- Bardzo dobrze, że na­

reszcie jest ta koperta, b o teraz kierowcy nie mają już wątpliwości, kto i gdzie może tam parkować - m ó w i pan Jan. - Niestety, moja żona nie zawsze może stamtąd wyje­

chać, a potem wjechać.

Zdaniem naszego czytel­

nika, tak się dzieje w sytuacji, gdy inni kierowcy parkują swoje samochody tuż przy li­

niach wyznaczających po­

czątek i koniec miejsca prze­

znaczonego dla auta osoby niepełnosprawnej.

f

Widzisz - pisz

Jeśli widzą Państwo coś, co Was zdenerwowało, poinformujcie nas o tym. Pod adresem:

daniel.klusek@mediaregio- nalne.pl czekamy na e maile z opisem sytuacji. Zachęcamy też do przesyłania nam fotografii. In­

terwencje można również zgła­

szać pod nr. tel.: 59 848 81 21.

Mieszkaniec ul. Lelewela twierdzi, że jego żona nie zawsze może wyjechać z koperty dla samochodu osoby

niepełnosprawnej.

Fot. Kamil Nagórek

- U nas jest problem z miejscami d o parkowania, dlatego kierowcy wykorzy­

stują każdy centymetr. Nie­

stety, to powoduje, że żona

nie może w pełni korzystać z O sprawie poinformowa- koperty. Zdarzyło się kilka liśmy Zarząd Infrastruktury razy, że nie mogła z niej wyje- Miejskiej w Słupsku. Tam do- chać, albo w niej zaparkować wiedzieliśmy się, że z kopertą - twierdzi czytelnik. wszystko jest w porządku.

- Ona m a normatywne wymiary, takie, jakie mają ko­

perty w innych miejscach w Słupsku - zapewnia Marcin Grzybiński, zastępca dyrek­

tora ZIM. - Kierowcy, którzy parkują obok niej, powinni jednak pamiętać, że z tego parkingu korzysta osoba nie­

pełnosprawna, która musi mieć nieco więcej miejsca, aby mogła bezpiecznie po­

stawić auta. Dlatego też nie powinni oni parkować n a zderzak, czyli tuż przy liniach wyznaczających początek i koniec koperty.

DANIEL KLUSEK

Drifterzy ukarani

@Gość: - Co za brednie:

„Miejsce, gdzie trenujemy, za­

wsze staramy się zabezpie­

czyć"! Od tego są tory wyści­

gowe - zapłać i szalej, ile chcesz. Sio z dróg publicznych.

@gość - Pod warunkiem, że takowe istnieją. W okolicy Słupska, niestety, brak miejsc do treningów Driftu, a tym bar­

dziej nie ma toru wyścigowego.

Chłopaki, nie dajcie się zastra­

szyć.

@brawok -No i co z tego, że nie ma koło Słupska takich torów? To oznacza, że mogą łamać prawo na publicznych drogach?

@Gość: - Co to ma wspól­

nego ze sportem? Jakim trzeba być pustakiem, żeby pasjo­

nować się niszczeniem opon, samochodów i dróg itp.?

Później tacy szaleją po mieście, sygnalizowanie kierunku ruchu i w ogóle innych użytkowników ruchu mają gdzieś.

@gość - Mylicie drifterów z małolatami chcącymi popisać się przed kolegami swoimi umiejętnościami po odebraniu prawka. Drift jest przecież sportem.

(WYSZ. DMK) PODYSKUTUJ NA FORUM #

www.gp24.pl/forum ES

P Bank pomocy

Czytelnicy pomagają czytelnikom | Bezpieczeństwo

Wędkarze, sprzątajcie po sobie

Oddam

* Pani Ewa ze Słupska ma do od­

dania komplet wypoczynkowy koloni brązowego, lodówkę, pralkę automa­

tyczną, telewizor i wersalkę. Odbiór własnym transportem. Kontakt: 791 187071 lub 792 801 222.

Potrzebuję

* Pan Marian ze Słupska prosi o pralkę. Kontakt: 511 706 900.

M Pan Antoni ze Słupska prosi o Jak pomóc

Rzeczy do oddania można zgła­

szać e-mailowo pod adresem: da- niel.klusek@mediaregionalne.pl lub telefonicznie pod numerem 598488121.

pralkę. Kontakt: 725114184.

* Pani Agnieszka z gminy Dębnica Kaszubska prosi o kuchenkę west- folkę. Kontakt: 603 307 610.

* Pan Paweł ze Słupska prosi o ku­

chenkę gazową. Kontakt: 789 464 850.

* Pan Marian ze Słupska prosi o te­

lewizor. Kontakt: 511706 900.

m Pani Genowefa ze Słupska prosi o krzesła. Kontakt: 795 305 449.

M Pani Agnieszka ze Słupska prosi o meble dziecięce. Kontakt: 501 267 574.

H Pan Marcin ze Słupska prosi o pralkę. Kontakt: 881 382 992.

M Pan Zdzisław ze Słupska prosi o krzesło i kuchenkę jednopalnikową.

Kontakt: 692 609 305.

H Pani Paulina ze Słupska prosi o wózek głęboki. Kontakt: 725 450 944.

* Pani Dorota ze Słupska prosi o pralkę automatyczną. Kontakt: 724 415102.

m Pan Lechosław ze Słupska prosi o lodówkę. Kontakt: 696 596 512.

* Pan Marian ze Słupska prosi o ławę. Kontakt: 511706900.

* Pani Agnieszka ze Słupska prosi ubranka dla rocznej dziewczynki.

Kontakt: 501 267574.

• Środowiskowy Dom Samopomocy w Słupsku prosi o sprzęt ortope- dyczno-rehabilitacyjny. Kontakt: 59 8422653 (w godz. 8-15.30).

* Pani Bożena ze Słupska prosi o pralkę automatyczną. Kontakt: 518 489141.

m Pani Emilia ze Słupska prosi o ku­

chenkę gazową. Kontakt: 59 726 09

31. (DMK)

Pan Jan ze Słupska poinformował nas, że wędkarze, którzy łowią ryby w Stawku Łabędzim, zostawiają po sobie śmieci. One mogą być niebez­

pieczne zarówno dla ludzi, jak i dla zwierząt.

- Kilka dni temu poszedłem z wnu­

kiem nad stawek. Wnuk jechał na ro­

werze. Ja szedłem ścieżką, chłopak jechał po trawniku - opowiada pan Jan. - Nagle rower stanął na przednim kole, dziecko wypadło z niego i przekoziołkowało. Na szczęście wnuk upadł na trawę i nic złego mu się nie stało. Trochę się tylko poobijał.

Okazało się, że młody chłopak wje­

chał w żyłkę wędkarską, która wkręciła się w koło.

- Prawdopodobnie zostawił ją tam jakiś wędkarz. Wydaje mi się, że gdy

ktoś przychodzi nad stawek złowić rybę, to potem powinien po sobie po­

sprzątać. Tego przecież wymaga kul­

tura - mówi nasz czytelnik.

Okazuje się, że z powodu pozosta­

wionej żyłki wędkarskiej ucierpieć mogą nie tylko ludzie, ale też ptaki.

- Kobieta, z którą rozmawiałem o wypadku wnuka, powiedziała, że kilka lat temu w żyłkę pozostawioną na brzegu zaplątał się łabędź - mówi pan Jan.

Teodor Rudnik, prezes Zarządu Okręgu Polskiego Związku Wędkar­

skiego w Słupsku, twierdzi, że śmieci najprawdopodobniej pozostawił po sobie kłusownik.

- Na tym stawku łowić można tylko podczas zawodów. A zgodnie z regu­

laminem amatorskiego połowu ryb, wędkarz, który staje na stanowisku,

ma obowiązek pozbierania śmieci. Po zakończeniu łowienia musi on te śmieci wyrzucić - mówi Teodor Rudnik. - Nie wykluczam jednak, że podczas ostatnich zawodów wędkarz nie posprzątał po sobie i zostawił żyłkę. Uczulę sędziów, aby zwracali na to baczniejszą uwagę.

Jego zdaniem najprawdopodobniej jednak śmieci zostawili kłusownicy. A tych w tym miejscu nie brakuje.

- Jeszcze niedawno w stawku pływał około metrowej długości szczupak. _ Było go widać tuż pod lustrem wody.

Niektórzy spacerowicze zatrzymywali się specjalnie po to, aby na niego po­

patrzeć. Niestety, od jakiegoś czasu szczupaka już nie ma. Najprawdopo­

dobniej został skłusowany - mówi szef słupskiego oddziału PZW.

DANIEL KLUSEK