• Nie Znaleziono Wyników

Pisanki malowano w przewodnią niedzielę - Stefania Krukowska - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Pisanki malowano w przewodnią niedzielę - Stefania Krukowska - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

STEFANIA KRUKOWSKA

ur. 1939; Komodzianka

Miejsce i czas wydarzeń Komodzianka, PRL

Słowa kluczowe projekt Etnografia Lubelszczyzny, kultura ludowa,

Komodzianka, obrzędowość doroczna, okres Wielkanocy, pisanki, malowanie pisanek, niedziela przewodnia, byczki, wiosna

Pisanki malowano w przewodnią niedzielę

Pisanki u nas to może były takim innym zwyczajem jak wszędzie. Dlatego że u nas pisanki były aż w przewodnią niedzielę. Tak nie było... tydzień po po świętach. Nie było tam że w koszyczkach były pisanki, nikt jeszcze tego nie tego, bo to aż za tydzień. […] U nas się pisało, to tak zwane były byczki. Nie wiem dlaczego, bo to takie były nieudolne. [Pisanki] to symbol życia. No to wiosna i i i te święta to tak jakby symbol życia.

Data i miejsce nagrania 2012-04-24, Zaburze

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Justyna Lasota

Redakcja Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Materiał edukacyjny wytworzony w ramach projektu „Scholaris – portal wiedzy dla nauczycieli".. współfinansowanego przez Unię Europejską w ramach Europejskiego

A jak były takie wiosny Wielkanoc trochę później, że już były żyta zielone, no to się nar, narwało szczepiór żyta, do wody i się ugotowało.. To były takie pierwsze

U nas było bo tak wcześniej to mówią że, u nas że to jest Lany Poniedziałek, a u nas było zawsze, teraz już przeszło na poniedziałek, kiedyś była nazwa

[…]Skorupki jeszcze można dawać kurkom, żeby się lepiej nosiły jak na przykład przyjdzie się ze święconką do domu i te skorupki które zostały poświęcone na przykład

Natomiast gospodynie już od samej jesieni już jak już jak skończyły się prace polowe przędły yyy no kądziel i bardzo się z tym spieszyły bo przed samymi godami, bo tak nazwane

Ja bardzo lubię zielony kolor, taki wiosenny, także bardzo czarny jest kupywany przez osoby, które kupują to czarny kolor, ale i zdarza się że jest grono osób, którzy lubią

Tutaj jak zielony to jak mówię znowu zielonym grabki, jodełki i to zostawiane jest i wrzucamy, zatykamy plasteliną otwory naszej wydmuszki i te farby malujemy, te

No jeszcze jak chodziły dyngusy u nas w Wielką Niedzielę po południu to przecież im się, albo jeżeli przyszli polewać potem w poniedziałek dziewczyny, chłopaki