K on to c z e k o w e P. K. O. P o zn ań nr. 200 084. C ena p o jjed y ń czeg o e g z e m p la r z a 10 g r o sz y .
Z D O D A T K A M I : „ O P I E K U N M Ł O D Z I E Ż Y “, „NA SZ P R Z Y J A C I E L “ i „R O L N I K “
Druk i wydawnictwo .Spółka Wydawnicza’ Sp. z o. odp. w Nowemmieście. Adres telegr.: .Spółka Wydawnicza’ Nowemiasto-Pomorze.
ROK X V I. NOW EM IASTO-POM ORZE, CZW ARTEK, D N IA 5 M ARCA 1936, N N r. 27
Jak sie gospodaruje publicznym groszem w Pomorsk. Izbie Roln. ?
Mówi i pisze się tak dużo o pomocy i ulgach dla ciężko udręczonego rolnictwa. Rozmaite jednak fakty stoją w jaskraw ej sprzeczności do tych gło
szonych haseł i zamierzeń. Mamy tu na myśli P o m o r s k ą I z b ę R o ln ic z ą . Ostatnio ukazał się na łam ach pisma „Obrona Rolnika i Osadnika*
o b s z e r n y opis stanu rzeczy w tej instytucji. Nikt nie będzie chyba negował wielkiego z n a c z e n ia i potrzeby takiej instytucji, jak Izba Rolnicza. Nikt nie będzie też o d m a w ia ł prawa tym, którzy czas i siły swe poświęcają pracy dla dobra rolnictw a, g o d z iw y c h za n ie w y n a g r o d z e ń . Każdy roz
sądny człowiek przyzna też, że utrzym anie tak wielkiego aparatu, jak Izba Rolnicza, p o łą c z o n e j e s t z k o s z ta m i, a le tru d n o z r o z u m ie ć aż tak ą ich w y s o k o ś ć i aż t a k ie c ię ż a r y , które w związ
ku z tą instytucją sp a d a ją na b ark i ty c b , d la k tó r y c h o n a j e s t p rz e z n a c z o n a . Chętnie poda
libyśm y dla szczegółowego poparcia tego, co zazna
czyliśmy powyżej, artykuł „Obrony Rolnika i Osad
nika* w całej rozciągłości. Dla szczupłości miejsca jednak ograniczyć się musimy tylko do streszcze
nia najgłów niejszych jego myśli i p u n k tó w , zaznaczając jednak przytem , że podane przez nas za wyżej wymienionem pismem cyfry i dane oparte są ściśle o budżet danej instytucji, a więc zgodne są w zupełności z p ra w d ą . Z rzeczonych danych wynika, że u t r z y m a n ie P o m o r s k ie j Iz b y R o l
n ic z e j rocznie ogółem wynosi 1 m ilj. 2 6 0 ty s . z l, a więc przeszło 1 i ćw ier ć m tlj. z ł. Z tego 8 0 proc.
idzie na sam e p e n s j e , d ie t y , k o s z ty p o d r ó ż y , u t r z y m a n ie b iu ra, o p ła c a n ie p r o c e n tó w o d d łu g ó w , (gdyż Izba Rolnicza ma jeszcze i długi), na e m e r y tu r y i t. p. rzeczy. Ja k o g r o m n ie r o z b u d o w a n y jest ten a p a r a t dowodzi tego choćby fakt, że Izba Rolnicza posiada etaty i stanow iska aż dla 177 ludzi. P o m o r z e należy do n a j m n ie j s z y c h w o j e w ó d z t w w Polsce. Każdy przeto rozumie, jak w ie lc e z a c ią ż a na zbiedzonem 1 udręezonem rolnictwie jeszcze oprócz wiele innych ciężarów i ta o g r o m n a k w o ta l i ć w ie r ć m ilj. z ł.
Skąd ta jej niepom ierna w ysokość? Izba Rolnicza wydaje na s a m e p e n s je d la s w y c h lu d z i 6 5 6 t y s . 218 z ł oraz na ich k o s z t y p o d r ó ż y 155 t y s . 9 5 0 z ł czyli razem 812 ty s . 168 zt. J e s t to, jak każdy przyzna, ogrom ny w ydatek, staje on się atoli zrozum iałym, jeżeli się zważy w y s o k o ś ć p o b ie r a n y c h p r z e z p o s z c z e g ó ln y c h u r z ę d n ik ó w p e n s y j. I tak podług zapodanych rzeczonego pisma, opartych na budżecie danych, p r e z e s Iz b y R o ln ic z e j p. D o n im ir sk i J a n z Ł y s o m ic , w ła ś c i c i e l d w ó c h w ie lk ic h m a j ą t k ó w pod Toruniem, pobierał rocznie 12 ty s . 6 0 0 z l oraz, żeby m ia ł do swojej dyspozycji 2 t y s . z ł n a r o k i k o r z y s ta ł z e sa m o c h o d u I z b y , k t ó r e g o u tr z y m a n ie k o s z tu je I z b ę 14 3 0 0 z l r o c z n ie . Taksam o praw dą jest, że d y r e k t o r I z b y , p. D y k ie r , p o b ie r a 14 ty s . 4 0 0 z ł rocznie, mając przytem swój 3 0 0 m ó rg . o śr o d e k , a ponadto jeszcze jakieś specjalne d o ch o d y z e u k r o w n i w P e lp lin ie . Również praw dą jest, że n a c z e ln ik J a cy n a , mając swój b ard zo ła d n y m a j ą t e c z e k w powiacie b ro d n ick im , pobiera jeszcze miesięcznie 782 z ł, ż e n a c z e ln ik W y
d z ia łu B u c z e k pobiera mieś. 891 zł, ż<i w ic e d y r e k to r Izby Roln., S e r c z y k , pobiera 8 6 6 z ł mieś., ż e n a c z e ln ik W y d z ia łu M a k o w sk i pobiera 8 0 0 zł, że p. C eza ry J a n k ie w ic z pobiera 817 z ł, że adm inistrator m ajątku D ź w ie r z n o , S te fa n E rce- Y ille pobiera 575 z ł oraz m ie s z k a n ie , o p a ł, ś w i a t ło i utrzym anie. Inżynier D y rfe n b a c b , kierow nik zakładu doświadczalnego w Kończewicach pobiera 550 zł, m ie s z k a n ie , op ał, ś w ia t ło , u t r z y m a n ie , a j e g o a s y s t e n t k a , p. Daszkiewicz, 3 0 0 z ł , m ie s z k a n ie , o p a ł i ś w ia t ło , k ie r o w n ik s z k o ły w C h ełm ży , Adamiec, pobiera 550 z ł, m ie sz k a n ie , o p a l i ś w ia tło . Inni k ie r o w n ic y s z k ó l pobierają p o 570 i kilka zł, po 585 i więcej lab trochę mniej zł oraz każdy z n ich m a m ie s z k a n ie , o p a ł i ś w i a t ło na ra ch u n ek Izb y . Do tego jeszcze praw ie k a ż d y k ierow n ik w y d z ia łu Iz b y lu b k ie r o w n ik s z k o ły ro ln . j e s t
z a p r z y s ię ż o n y m r z e c z o z n a w c ą sądowym lub
| przy u r z ę d a c h r o z je m c z y c h do spraw wolnych i w związku z tern za r a b ia jeszcze też p o w a ż n e k w o t y miesięcznie. B a, n a w e t w o źn y Izb y i s z o f e r m a ją t a k ie p ob ory, jakich by im nie
jeden p r o fe so r g im n a zju m p o z a z d r o ś c ił.
I tak w o ź n y Izby pobierał w dzisiejszych tak ciężkich czasach i stosunkach 261 z ł m ie s ię c z n ie oraz miał b e z p ła tn e m ie s z k a ń ! \ o p a ł i ś w ia tło . A taksam o i s z o fe r pobierał 2 6 2 z ł i jeszcze prócz tego przy dalszych wyjazdach osobne d ie t y . I gdy tak ro ln ictw o u nas leży w g ru za ch , cbodzi p o n ie k ą d o g ło d z ie i c h ło d z ie w łach m a n a ch i p o d a rty ch bu tach , ci, k tó rzy z niego żyją, m a ją , jak na dzisiejsze czasy i stosunki, w prost m a g n a ck ie p obory i d o c h o d y . Cóż wobec tego znaczy nieustanne deklam ow anie o trosce i zab ie
gach około podniesienia rolnictwa, kiedy już taka jedna instytucja tak dużo pochłania rolniczej krw a
wicy. Bo chyba każdy zrozumie, że te w szystkie k o s z ty i o p ła t y id ą z k ie s z e n i r o ln ik ó w .
Wprawdzie sanacyjna „ G a z e ta L udow a*, k tó rą to tak bardzo zalecano rolnikom, żeby ją to abonowali, bo ona niby jedynie i skutecznie broni rolnictwo, (ładnie ona je b ro n i!!) usiłuje w ytłum a
czyć, że przecież p o d a tk i, pobierane od rolników na rzecz Izby, s t a n o w ią t y lk o 4 4 p roc. s u m y b u d ż e to w e j, a za to 32 97 proc. p rzy p a d a n a d o c h o d y w ła s n e Iz b y , a 2 2.9 8 proc. s t a n o w ią z a s iłk i p a ń s tw o w e , sam orzą d o w e i in n e .
Tylko, że każdy dobrze z d a j e s o b ie s p r a w ę z t e g o , że czy się c z e r p ie w d^nym w ypadku z w o r k a czy z p rzy tw o rk a , to je st jedno i to samo. S k ą d bowiem p o ch o d zą t e z a s iłk i p a ń s t w o w e , s a m o r z ą d o w e i in n e , jeżeli nie z n a
s z y c h p o d a tk ó w ?
Tak też jest z temi 32,97 proc. w ła s n e g o d o ch o d u Izby. W szak wiadomo, że za sa m ą k o n t r o lę m le c z n o śc i, prow adzoną u rolników, p o b ie r a Izba opłaty, wynoszące 14 0 0 0 z l, za u z n a w a n ie z ie m io p ło d ó w 8 .0 0 0 z ł. S k ła d e k od członków K ó ł p ro d u c e n tó w t r z o d y ch lew n ej pobiera Izba 2 2 .5 0 0 z ł. Od kogo te pieniądze pochodzą, jeżeli nie od r o ln ik ó w . Za w y k o n a n ie n a d z o r ó w s ą d o w y c h pobiera Izba 15 8 0 0 rocznie, za p r o w a d z e n ie r a c h u n k o w o ś c i 3 2 .0 0 0 zł. Od P o ls k ie g o Z w ią z k u B e k o n o w e g o pobiera Izba 2 7 .0 0 0 z l rocznie. Od b e k o - n ia rn i p o m o rsk ich 24 ty s . z ł. Czy może się Izba tern chwalić, że pobiera od Polskiego Zw. Bekonow e
go i od Bekoniarni pom orsk. 5 1 .0 0 0 zł rocznie. Z c z y ic h to k ie s z e n i idą te pieniądze? Czy można śię wobec tego potem d z iw ić , że ś w in ie s ą ta n ie i produkcja rolnikom się nie o p ła c a ? Albo czy Izba Rolnicza, p o b ie r a ją c a tego rodzaju z a s iłe k o d Z w ią zk u B e k o n ia r n e g o , może się po
tem s p r z e c iw ić temu, aby p r e z e s tego ś w iń s k ie g o Z w ią zk u Bekonowego nie pobierał 6 0 ty s. zł r o c z n ie u p o sa ż e n ia ? Albo czyż Izba Rolnicza może mieć wobec tego tę nieskrępow aną s w o b o d ę o b ro n y r o ln ik ó w przed w y z y s k ie m ze strony ty c h , którzy w y w ó z b e k o n o w y mają w s w y c h rękach? Z tego, jak i z bardzo wielu innych podobnych zjawisk i faktów wynika aż nadto d o
Przywódca lewicy, który stanął na czele nowego rządn hiszpańskiego, Azana.
b it n ie , że d a r e m n e będą w szystkie n a w o ł y w a n ia zgóry, w szystkie kilkagodzinow e p r z e m ó w ie n ia ministrów, w szystkie n a r a d y g o s p o d a r c z e i ten cały sz u m , jaki się robi około frontu sza
rego człowieka i p o p r a w y położenia g o sp o d arcze
go, d o p ó k i się tych w szystkich p r z e r o s tó w i wy
godnych ż e r o w is k n ie u s u n ie .
Ile kosztowały podróże dygnitarzy leśnych i
zbożowych ?
W spraw ozdaniu Najwyższej Izby K ontroli Państwa z czynności za ro k 1931*32 dowiadujem y się, że członkowie rady adm inistracyjnej i dyrekcji tego przedsiębiorstw a oprócz diet w w ysokości 5 0 z l. za k a żd ą r o z p o c z ę tą d o b ę i zwrotu ko
sztu za hotele otrzym ywali ryczałty na różne wy
datki w w ysokości 25 z l. za dobę. Pozatem były w ypadki opłacania w w a g o n a c h s y p ia ln y c h dw óch m ie js c d la je d n e j o so b y . Widocznie członkowie rady i d y r e k c ji n ie lu b ili p o d r ó ż o w a ć s a m o tn ie . Pytanie tylko, dlaczego za to miało płacić państwo?
Na inny kaw ał wpadli urzędnicy dyrekcji Lasów Państwowych w Białowieży, którzy nie w r a ca li d o m ie js c s t a łe g o z a tn ie s z k a n ia p o r ó ż n y c h d e le g a c ja c h d o W a r sz a w y najbliższym pociągiem wieczornym, lecz dopiero n a d r u g i d z ie ń , pobierając w ten sposób większe diety.
D opiero naw skutek w ystąpienia N. I. K. d y r e k c ja L a s ó w P a ń s t w o w y c h k a z a ła z w ró cić n a d p ła co n e d ie t y .
Sensacyjna oferta Hitlera pod adresem narodu francuskiego.
H itle r ch ce s i ę p o g o d z ić z F ran cją.
Paryż. H itler udzielił wywiadu pismu „P aris Midi”, k tóry jest najw iększą sensacją dla Francji.
Składa on poprostu ofertę zgody.
W wywiadzie H itler wypiera się jakiejkolw iek chęci zaczepnej w stosunku do Francji. Dalej twierdzi, że zdołał przełam ać odwieczną niechęć narodu niem ieckiego w stosunku do Polski. Z ada
nie to było, zdaniem H itlera, trudniejsze, aniżeli pogodzenie Niemiec z Francją. „Po zaw arciu u k ła du pokojow ego z Polską cały n aró d niem iecki odetchnął z u lg ą” — mówił Hitler.
Na zakończenie H itler apeluje do narodu fran cuskiego następującem i słowy:
«Oferty, z którem i zwracam się do was, nie pochodzą od jakiegoś szarlatana pokojow ego, S kłada je wam najw iększy nacjonalista niem iecki, jaki kiedykolw iek był w dziejach* Daję wam to, czego nikt inny nie m ógłby wam ofiarow ać, po ro
zumienie, którem u przyklaśnie 90 proc. narodu niem ieckiego, 90 proc., k tóre kroczą za mną. P ro
szę was, zastanów cie się! Istnieją w życiu n aro dów w ypadki decydujące. W dniu dzisiejszym Francja może, jeśli tylko tego zechce, położyć k res na wieczne czasy „niebezpieczeństw u niem ieckiem u“
którego grozę szczepiono dzieciom waszym z po
kolenia na pokolenie. A więc możecie zdjąć s tr a szliwe brzem ię, któ re ciąży na historji F rancji“.
O ferta ta w yw arła wielkie w rażenie, Tylko, że prasa francuska nie wie, jak tę ofertę przyjąć.
Czy je st ona szczera, czy też to tylko zręczny m anewr polityczny w stronę Francji.
Marka ma być obniżona o 40 proc.
B erlin. B kom isarz w Niem czech, nadbur- m istrz Lipska G oerdeler, złożył H itlerow i m em or
iał, przedstaw iający w ponurych barw ach sytuację gospodarczą Niemiec.
G o e r d e ie r d o m a g a s i ę o b n iż e n ia w a r t o ści m a r k i o 4 0 p roc. i r o z l u ź n i e n i a u s t a w o d a w s t w a d e w iz o w e g o . Za konieczny w arunek popraw y gospodarczej Niemiec G oerdeler uważa rady k alne zm niejszenie rozdętego do niebyw ałych rozm iarów aparatu adm inistracji państw ow ej i cof
nięcie restrykcyj kredytow ych.
Memorjał kom entow any jest jako pierw sze otwarte wystąpienie przeciw ko dyk tatu rze finanso
wo - gospodarczej prezesa banku Rzeszy, S chachta.
Z f r o n t u w łosko-abisyńskiego
Północny front abisyńskl przestał { istnieć
Paryż. Agencja H svasa donosi z A sm ary: j Pomimo, że niesposób jeszcze przytoczyć szezegó- ; łów, wydaje się jasnem, że w dniach 28 i 29 lutego j rozw inęła się wielka akcja wojskowa w Abisynji, i w której wyniku północny front abisyński przestał istnieć. Jedynie na lewem skrzydle włoskiem woj
sk a abisyńskie stawiają pewien nieznaczny opór,
kto - ‘ - ’ TV f
P arau ti w iosK iu ti iu tm f aoisyusiuua«
utrzym ać.
Włosi są zwycięzcami na całym froncie i kon
tynuują ofensywę w kierunku jeziora Aszangi.
Jak się zdaje, Negus nie rozporządza obecne żadnemi wojskami poza swoją gw ardją przyboczną.
W 4 0 tą r o c z n ic ę k lęsk ! p o d A du ą.
Rzym. W 40-tą rocznicę klęski włoskiej pod Aduą odbyła się w niedzielę przed pomnikiem n a
rodowym uroczystość, w której wzięli udział król, x%y oto(>7eniu członków rządu, przedstaw i
cieli partji, armji i m arynar, lotnictwa.
Przy ołtarzu, u sta
wionym przed po
mnikiem, odprawiono Mszę św,, poczerń olbrzymie tłumy uda
ły się na plac przed pałacem weneckim,
gdzie wznosiły okrzyki na cześć Mussoliniego.
Mussoiini w ygłosił z balkonu przem ó
wienie, w którem podkreślił b o h ater
stwo żołnierzy wło
skich, utrw alających krw ią własną i po
święceniem św ietną przyszłość Włoch.
Uchwały zarządu Chrześcijańskiej Demokracji.
Ostatnio odbyło się w W arszawie posiedzenie Zarządu Głównego Polskiego S tr o n n ic tw a C h r z e ś c ija ń s k ie j D e m o k ra c ji, na którem stw ier
dzono : , , ,
1. ż e p o ło ż e n ie g o s p o d a r c z e państw a i s p o łe c z e ń s tw a wymaga natychm iastowej k o n s o l i d a c j i c a łe g o p o ls k ie g o s p o łe c z e ń s tw a ;
2. że k o n s o l i d a c j a całego polskiego spo łe
czeństw a jest m o ż liw a jedynie na podstaw ie ś c is łe g o p r z e s t r z e g a n i a p r a w o r z ą d n o ś c i i r ó w n y c h p r a w i o b o w ią z k ó w wszystkich obyw ateli do udziału w władzy ustawodawczej i wykonawczej;
8. d z i s i e j s z e s to s u n k i w państw ie n ie od
pow iadają warunkom konsolidacji polskiego sp o łeczeństw a i są niezgodne z konstytucją;
4. że s y s te m s a n a c y j n y d o p r o w a d z ił spo
łeczeństw o do b a r d z o trudnej s y t u a c j i oa polu skarbow ości, gospodarstw a społecznego, adm ini
stracji, oświaty, a przedew szystkiem bezpieczeń
stw a narodowego;
5. że polityka zagraniczna obozu sanacyjnego, oparta o „pakt nieagresji z Niemcami, oddala nas coraz bardziej od państw, którym zależy na utrzy
maniu dzisiejszego stanu posiadania, a zatem na utrzym aniu postanow ień T raktatu W ersalskiego.
II. Zarząd P. S Ch. D. stwierdza:
1. że ogół obyw ateli polskich bez względu ua przekonania polityczne, łączą najściślejsze w ęzy
duchow e z armją polską; . ,
2. że w ew nętrzna spoistość arm ji musi byc w sparta przez duchową zw artość ogółu;
3. że naszą siłę obronną trzeba wzmocnić, aby dorów nać wyścigowi zbrojeń sąsiednich p a ó s tw ^ ^
Z a jścia p r z e c iw ż y d o m w Ł o w ic z u . Łowicz. W Łowiczu w ybuchły ostatnio zajścia przeciw żydom. Polacy zaczęli obrzucać kam ie
niami bóżnicę, mykwę i przyległe do tych budyn
ków domy żydow skie. W ybito około 100-tu szyb.
P o l i c j a a r e s z t o w a ł a 5 - H u n a r o l o w e ó w .
W Łodzi wybuchł strajk włókniarzy.
N arazi© z a s t r a j k o w a i o 70 p ro c . r o b o tn ik ó w . Łódź. W ciąga ub. niedzieli odbyło się tutaj 19 dzielnicowych zebrań robotników przem ysłu włókienniczego, pończoszniczego oraz spożywcze go.Na zebraniu w łókniarzy uchwalono podjąć akcję strajkow ą.
Poszczególnym delegatom w ydane zostały przez komisję strajkow ą spa ?j lica lagityoi i ‘je.D ale - gaci od godz. 5 rano w poniedziałek rozpoczęli urzędow anie przed fabrykam i, które objęte z o sta
ły strajkiem , inform ując robotników przychodzących do pracy o proklam owaniu strajku.
W edług dotychczasow ych danych, zastraj- k o w 4 o 70 proc. robotników . S trajk obejm u
je Łódź, Tomaszów, Pabjanice i Zduńską Woię.
Ubój rytualny ulega likwidacji.
Jedno miasto po drugiem likwiduje u siebie { barbarzyński ubój rytualuy. Za przykładem jed-
! nych poszły i inne miasta, nawet i bardzo zaży- 1 dzone. Tak m. i. Wilno zniosło ubój rytualny. W Poznańskiem ostatnio Gniezno zniosło ubój rytualny.
Z n iesien i© ub oju r y t u a ln e g o n a K aszu b a ch . K a r tu zy . J a k donoszą, t e r e n c a łeg o p o
w ia t u kartuskiego zniósł barbarzyński ubój r y tualny.
Z a ż y d z e n ie a d w o k a tu r y w K r a k o w ie . Kraków. W krakow skiej Izbie Adwokackiej odbywają się obecnie egzammy adw okackie. Do egzam inu zasiada 38 aplikantów adw okackich, wtem 33 żydów i 5 Pulcków.
Ten stosunek 33 : 5 świadczy aż nadto o sto sunkach w palestrze m ałopolskiej. W tych warun
kach niedawna inicjatywa adw okatów kieleckie h, zam ierzająca do nadania władzom krakow skiej Izby Adwokackiej ch arak teru polskiego, okazuje się bardzo, a bardzo na czasie.
Sprostowanie sprostowania.
W nr. 23. «Drwęcy“ z dnia 25 lutego rb. zamieścił zarząd powiatowy T.R P. sprostowanie w sprawie przykrości, w y
rządzonej ks. prób Kalitowskiemu z Mroczna, zwalając całą winę na zarząd tut. aółka Rolniczego. Wobec tego zarzutu poczuwa się Kółko Rolnicze, zbadawszy sprawę dokładnie i wszechstronnie, do obowiązku przedstawienia faktycznego
sta nu rzeczy. . m ..
Ks. p r ó b K a l i t o w s k i , k t ó r y u i ś c i ł s w o j ą s k ł a d k ę Już u a p o c z ą t k u lip ca, chociaż był zobowiązany z a p ł a c i ć ją dopiero na l. X , odebrał w październiku z biura T.R.P.
Nowemiasto wezwanie do uiszczenia składki członkowskiej.
S k ł a d k a ta została w y s ł a n a przez zarząd Kółka na konto TRP w KKO Nowemiasto w przeciągu kilku dni. Odebrawszy monituro, udał się ks. p r o b .K a i i t o w s k i , ówczesny wiceprezes Kółka, do biura TRP w X łwammieście, p r z e k ł a d a j ą c p .K o ł o d z i e j s k i e m u d o w ó d w p ł a t y Przy tej sposobności stwierdzono też, źe p o d p i s a n a d e k l a r a c j a c z ł o n k o w s k a z n a j d u j e s i ę r ó w n i e ż w b i u r z e Wynika stą d , źe także pod tym względem m o n i t u m b y ł o n i e s ł u s z n e Jeżeli Zarząd Powiatowy twierdzi, że n e odebrał w terminie spisu ezłooków, którzy składki opłacili, to my stwierdzamy, że takie w e z w a n i e zostało o p u b l i k o w a n e doniefp nr. 130 «Drwęcy“ z dn.
7 X I 35., w i ę c z n a c z n i e p ó ź n i e j po wysłaniu monitum i wyjaśnieniu sprawy w biurze. Ponieważ je dnak sp raw a była już załatwiona osobiście przez wiceprezesa w biurze, osubntg o s Miau nre przesłano w przekonaniu, że s e k r e t a r z p o w i a t o w y z r o b i ł o d n o ś n ą n o t a t k ę w s w o i c h a k t a c h . Przecież naw et u r z ę d y p a ń s t w o w e p r z y j m u j ą o ś w i a d c z e n i a d o p r o t o k ó ł u , t e m b a r d z i e j , j e ż e l i s i ę p r z e d k ł a d a d o w ó d w p ł a t y . Nie wiemy, d l a c z e g o z a s a d a t a n i e o b o w i ą z u j e w b i u r z e T R P Jesteśm y jednak przeko
nani, że u r z ę d n i c y TRP są dla c z ł o n k ó w Towarzystwa, a n i e c z ł o n k o w i e dla u r z ę d n i k ó w , opła canych właśni©
ze s k ł a d e k c z ł o n k o w s k i c h Urzędnicy biura mają wido z- nie inne za patrywania, bo T R P s p o w o d o w a ł o P o m . T ow . R o l n i c z e w Toruniu do wysłania w dniu 22.X 35. p o n o w n e g o m o n i t u m i z a w i e s z e n i a k s. p r ó b . K a i i t o w s k i e g © w p r a w a c h c z ł o n k o w s k i c h . Listem poleconym nr. 52.
z dnia 29 X185. p r z e d s t a w i ł k s . p ró b . K . r z e c z y w i s t y s t a n r z e c z y , ż ą d a j ą c d o s t a t e c z n e j s a t y s f a k c j i . Na l i s t t e n d o d n ia d z i s i e j s z e g o ni© o d e b r a ł o d p o w i e d z i z Pom Tow. Roloiczego Na p r o t e s t y K ó ł k a R o l n i c z e g o T R P r ó w n i e ż d ł u g i c z a s m i l c z a ł o .
Gdy się j e d n a k u k a z a ł a w nr. 13 «Drwęcy“ z dnia I I I . rb. no ta tk a o pewnych o l e d o m a g a n i a c h naszej organizacji, otrzym ał ks. prób. K. dnia 2. II rb. list od p prezesa S e r o - ż y i i s k i e g o , n a d a n y we Warszawie dnia 1. II. rb. o g o d z . 16. a P r e z e s K ó ł k a d n ia 3. II. rb. list polecony, nadany tamże 1. II. rb. o g o d z . 14 t e j w których p. Seroźyński powiadamia, że, * S k o ro t\lk o będzie w Nowemmieście, spraw ę zbada i o w y n i k u p o z w o l i sobie W. ks. Proboszczowi d o n i e ś ć “. T o d o n i e s i e n i e n a s t ą p i ł o w nr. 23 „ D r w ę c y “.
Wobec wyżej postawionego sta n u rzeczy K ó ł k o R o l n i c z e stanowczo o d p i e r a z a r z u t , j a k o b y Zarząd Kółka ponosił w i n ę , gdyż b iu r o zostało o w p ł a c i e s k ł a d k i p o w i a d o m i o n e przez członka zarządu z r ó w n o c z e s n e m p r z e d ł o ż e n i e m d o w o d u w p ł a t y . Za w y s ł a n i © m o n i - tura przez ceotrblę o d p o w i a d a jedynie i wyłącznie b i u r o TRP, a temsa mem także z a p r z y k r o ś ć I k r z y w d ę , wy
rządzoną n a s z e m u c z ł o n k o w i , d e l e g a t o w i d o R a d y P o w i a t o w e j i R a d y W o j e w ó d z k i e j , b y ł e m u P r e z e s o w i p o w i a t o w e m u . Przy tej sp o s o b n o ś ć chcielibyśmy też przedłożyć Z a r z ą d o w i P o w i a t o w e m u u p r z e j m e pytanie, czy w s z y s t k i m c z ł o n k o m , chociażby tylko tym, co p o sia dają ponad 50 ha, a z a l e g a j ą c y m z e s k ł a d k ą , wysłano w tym samym terminie takie s a m e m o n i t o m ? Zarzad Po
wiatowy wybaczy nam naszą ciekawość, ala byłaby to s p raw a na p ra w d ę ciekawa.
Na drugą część sp rosto wania odpowiadamy, że ks. prób.
Kalitowski odebrał z Uoezpieezalni Społecznej list z dnia 10. II r b , który brzmi dosłownie;
a W odpowiedzi na pismo Wielebnego Ks. Proboszcza z dnia 27.1. rb. U b e z p i e c z a i n l a S p o ł e c z n a w Grudziądzu komunikuje, że w l i ś c i e członków PTR Ks. P r o b o s z c z ni©
f i g u r u j e . Wobec powyższego prosimy o n adesłanie nam zaświadczenia | o d PTR, na mocy którego zostanie wymiar
sp ro sto w a n y ”. , „ , . ,
Dnia 12 II rb. zwrócił się ks. prób. Kalitowski r ów no
cześnie do P o m . T o w . R o l n i c z e g o w Toruniu, jako też do p r e z e s a p o w i a t o w e g o T R P N o w e m i a s t o , p. S e r o ż y ó - s U i e g o . z p r o ś b y o n a d e s ł a n i © ż ą d a n e g o z a ś w i a d c z e n ia , l e c z c z e k a d a r e m n i e d o dzisiejszego daia.
T a k w y g l ą d a r z e c z y w i s t y s t a n r z e c z y .
Powyższe sprostow anie zostało jednomyślnie uchw alone na plenarnem zeOraniu w dniu l m arca 1986 r.
Kółko Rolnicze w Mrocznie:
( _ ) Józef Olęcki, prezes ( —) Adam itkowski, II wiceprezes (—) K o m ad Kotowicz, se kretarz (—) Mówiński, skarbnik.
S k a z a n ie 2 0 n a r o d o w c ó w . _____
Katowice. Wczoraj odbyło się posiedzenie s ą du starościńskiego, który rozpatryw ał spraw ę are
sztow anych 20 narodowców, którzy brali udział w m anifestacji Str. Narodowego w ubiegłą niedzielę w Chorzowie. W wyniku rozpraw y sąd starościń ski skazał 17 narodowców od dwuch tygodni do 2-eh miesięcy bezwzględnego więzienia, a trzech na grzywny w kwocie od 300 do 400 zł. z zam ianą na areszt ód 3 - 4 tygodni, w razie nieś iągalności.
T j a a z s i f f z :
Powieść z angielskiego.
ICiąg dalszy).
R O Z D Z I A Ł 20.
Dnia czw artego grudnia sta ł m ister Horacy Douglas, w ytw ornie ubrany, przed bram ą domu, w którym m ieszkał i wydawał rozkazy trzem sil
nym chłopakom , wynoszącym z sieni ciężką, że
lazem okutą skrzynię.
Przed domem czekał wózek i gdy chłopcy szczęśliwie skrzynię umieścili, sięgnął Horacy rę k ą do kieszeni i wyjąwszy g arstk ę miedziaków, ro z
dzielił je rzetelaie pomiędzy młodych tragarzy.
Potem uśm iechnięty skinął na przejeżdżającą
dorożkę. .
I już postaw ił nogę na stopniu, gdy nagle po
łożył mu ktoś ręk ę na ram ieniu.
Horacy obrócił się i — zdrętw iał. Ale nie tracąc przytom ności, w skoczył do dorożki, za
trzasnął drzwiczki i k rzy k n ął na w o źn icę:
— R u s z a j! . . . .
Blada twarz jego, głos i każdy ruch zdradzały
szalony stracb. I nie dziw! Tym bowiem, któreg o niespodziew ane ukazanie się tak go przeraziło, nie był nikt inny, jak Józef Pellier.
Zle się musiało wieść P elliero w i! U branie jego sk ł dało się z nędznych łachm anów , naw et butów nie miał na nogach, a twarz, od daw na nie golona i nie um yta, m iała wyraz dzikiego, drapieżnego zw ierzęcia.
— R u szaj! — krzyczał Douglas rozpaczliwie na dorożkarza, lecz Peliier uczepił się koła i rzek ł po francusku :
— Umieram z głodu i Daj mi kilka groszy.
H oracy rzucił mu jakąś sreb rn ą monetę, Pellier odskoczył i dorożka ruszyła.
— Założyłbym się — m yślał Horacy — że on długo żyć nie będzie i Ja k ten człow iek wygląda ! Świat nic by na śm ierci jego nie s tr a c ił! Przeciw
nie ! Jak ie szczęście dla mnie, że Mary wynosi się ze mną do Nowego Y o rk u ! Tam przynajm niej nie potrzebuję się lękać spotkania tego ło tra ! Poczci
wa M a ry ! Oua wierzy, że żoaa moja um arła i p rag aie mnie pocieszyć !
H oracy przeliczył pieniądze, jakie miał jeszcze w portm onetce i przekonał się, że starczą mu zu- I p ełn ie na zapłacenie w szystkich kosztów —• ślubu !
I odzyskaw szy humor, niom p rzy szło ści!
Pellier tym czasem patrzał na pieniądz, rzuco
ny mu przez Horacego i uśm iechał się złow rogo.
— Teraz mogę to uczynić, — pom yślał.
Byłem głupim, że nie uczyniłem tego już dawniej, ale miałem s tr a c h ! Bi, terjaz nie boję się n ic zeg o ! Czy tak, czy owak. raz mnie djabli w e z m ą ! A może się u d a ! W każdym razie w arto spróbow ać l
Z nadejściem wieczora znajdow ał się Pellier już na drodze do P erry H oughton. Nocował w jakiejś opuszczonej na polu chacie, posilił się krom ką cbleba, zabraną z Londynu, napił się wody rzecznej i ruszył nad ranem dalej.
Szedł dosyć prędko, nie zważając na mgły, wicher i śnieg, szedł naprzód, jak uosobienie zem sty i m arzył o złocie, o m iljo n acb !
W Perry-H oughton w stąpił do najpodrzędniej
szej karczmy i za resztę pieniędzy, otrzym anych od Douglasa, kupił wódki dla dodania sobie odwagi.
Potem , odpocząwszy chwilę, poszedł prosto do Cbamlain. Stanął tam po piątej.
— Lecz co te ra - ? — mówił sobie w doszy.
— Jakim sposobem ujrzeć lorda ? Do niego nikt I mnie nie wpuści... (D okończenie nastąpi.
W I A D O M O Ś C I .
N o w a m i a s t o, dnia 4 marca 1936 r.
k ale n d a rz y k . 4 marca, śoda, S. dz., Kazimierza Kr.
5 marca, czwartek, Adrjana i Euzebjusza M.
Wschód słońca g. 6 — 15 m. Zachód słońca g. 17 — 20 ra.
Wschód księżyca g. 15 — 07 tn, Zachód księżyca g. 5 — 19 m.
N o w a pow ieść
Niebawem rozpoczniemy w dziale feljetono- wym druk nowej powieści pod nagłówkiem :
„ D z i e c i ę M a r j i *ił*
z m ia M n i t m w iu t u Rezolucja.
Na o d p raw ’© Zarządów Stron. Naród, z całego obwodu -uowomiejskiego na wniosek p. Zuralskiego ze Skarlinka po wzięto jednogłośnie nastęoujncą rezolucję:
K i e r o w n i c y S tr . N a r ó d , o b w o d u n o w o m i e j s k i e - g o , z e b r a n i n a o d p r a w i e S. III. br., r e p r e z e n t u j ą c y 24 K o l a S. N., w z y w a j ą k u p i e c t w o p o l s k i e d o p o p a r c i a n a s z e j w a l k i n a o d c i n k u ż y d o w s k i m . W o b e c t y c h , k t ó r z y b y w t e j w a l c e s i ę s p r z e n i e w i e r z y l i , b y l i b y ś m y z m u s z e n i w y c i ą g n ą ć j a k n a j d a l e j i d ą c e k o n s e k w e n c j e . M a m y p r a w o d o m a g a ć s i ę o d p o l s k i e g o k u p i e c t w a , b y s t a n ę ł o w n a s z y c h s z e r e g a c h r a m i ę p r z y r a m i e n i u w w a l c e o n a r o d o w ą i k a t o l i c k ą P o l s k ę .
P o g r z e b śp. W in c e n ty C ie s z y ń s k ie j.
N o w e m i a s t o . W poniedziałek o godz. 10 rano odbyła
<slę eksportacja zwłok z domu żałoby do kościoła paraf] w Nowemmieśeie śp. Wincenty z Kowalkowskich Cieszyńskiej, k tó rą nieubłagana śmierć przedwcześnie, bo 54 roku życia w ydarła rodzinie, tj. mężowi i czworgu dzieci. Kon d u k t poprowadził w asyście miejsc, duchow ie ństw a ks. prof.
Dembieński. Po żałobnych wigiljach i requiem odbyła się eksporta na cmentarz, gdzie śmiertelne szczątki Zmarłej spo
częły na wieczny spoczynek. Kondukt eksportował ks.
R edm e r W pogrzebie wziął udział b. liczny zastęp obyw ate l
stwa, również przybyła delegacja urzędników sądowych
^ Wąbrzeźna, gdzie jedyny syn Zmarłej jest sędzią przy t a m te jszym Sądzie Grodzkim. Zmarła życie swe straw iła w z a ciszu domowem wśród of arnej pracy, jako wierna i kochająca o r a z troskliwa m atka rodziny, wychowując dzieci swe n a wiernych synów Kościoła i Ojczyzny. Niech odpoczywa w pokoju !
N ie s z c z ę ś liw y w y p a d e k ,
N o w e m i a s t o . Da. 8 bm. o godz. 14 przy wyładow yw ania drzewa na stacji głównej zaszedł tragiczny wypadek. Robot nicy z ta r t a k u p. Jentkiewicza, zajęci przy wyładowywaniu
drzewa, zaczęli wyciągać żelazne podpory, przyczem kloce zaczęły się walić z wagonu. Robotnik Józef Czarnomski
* Nowego nia sta nie zdołał się usunąć na czas, tak, źe walące się kloce dosięgły go i przygniotły swym ciężarem. Ciężko po
kaleczonego odsta w io no do s/p itala powiat.
S zu k a z a ję c ia .
N o w e m i a s t o . Dzielny kowal żonaty, polecenia godny, poszukuje zajęcia. Zgłoszenia uprasza się skierować eksp.
„Drwęcy” w Nowem mieści«.
W aln e z e b r a n ie S a m o d z. R z e m ie ś ln ik ó w .
N o w e m i a s t o . W niedzielę, dnia 1. III br., odbyło się walne zebranie samodzielnych rzemieślników w lokalu p. J a n kowskiego o godz. 5 tej, przy udziale 47 członków. Zebranie za gaił p prezes Ludwicki słowy „Cześć Rzemiosłu !“, przywi
t a ł miejscowe władze w osobach p. burmistrza Wachowiaka, p. purueznika Dulęba, prezesa Związku na Pomorze p. Molli- n a z Grudziądza, p. Olszewskiego ze S tarostw a, p. naucz.
Je lińskie go oraz p. insp. Ubezp. Wzajemnych Bagieńskiego.
S ekr. Tow. p. Orlikowski odczytał protokół z ostatniego w al
nego zebrania z roku 1935, który bez zmiany przyjęto. Chcąc dać możność wszystkim obecnym praw a do głosowania, po
prosił p. Prezes do uregulowania składek, co też załatwio no. Przy tej okazji zgłosiło się 5 nowych członków, których Zarząd bez zastrzeżeń przyjął do Towarzystwa Je dnogłośnie wybrano na marszałka do przeprowadzenia n o
wych wyborów, jaK i do przyjęcia sp r a w nzdań z pojedyńczych czynności Zarządu p. prezesa Mollina z Grudziądza. S prawo
zdania zdali kolejno . p. prezes Ludwicki z działalności To
warzystwa i z posiedzeń, p. sek Orlikowski z czynności s e kretarskich, a p. kasjer Bielicki przedstawił sta n kasy, który komisja rewizyjna w porządku znalazła, na co zebrani udzielili pokwitowania. Przez aklamację wybrano w starym składzie cały Zarząd. Na tern skończyła się czynność p m a r szałka, który przy oddaniu swej funkcji wyraził iy c z e n ia owocnej pracy, na co p. prez. Ludwicki także
krótk o odpowiedział, dziękując za przeprowadzenie wyboru Referat o podatkach wygłosił prezes Związku p. Molliu i za lecał, by w przyszłości podawano do Urzędu Skarbowego d o k ła d n e obroty i obowiązki biegłego w zastosowaniu się do p ła tnika . Odczyt wzbudził pełne zainteresowanie, również omówiono sprawę k a r t rzemieślniczych Poruszono l e ż sp raw ę szkoły dokształcającej, a to w ty m kierunku, by obniżono tygodoiowe godziny lekcji z 10 na 8. Na to o dpo
wiedzieli p. Dulęba i p. Jeliński, że ustaw a jeszcze nie ure gulow ała w całości ujęcia godzin w szkołach dokształcających.
P. Prezes upominał, aby nikt nie wstrzym ywał ucznia od hufca, gdyż obrona P aństw a tego wymaga. Burm p. W a ch owiak zdał także sprawozdanie ze swej dla rzemiosła przy
chylnej pracy, gdyż postarał się o pożyczkę dla rzemieślni
ków, jak i obniżył prąd na siłę. P. Inspektor Ubezpieczalni r eferował o gremjalnem ubezp. śmiertelnem (kasę pogrzebo bową). Tę sam ą sp raw ę chce Zarząd na przyszłem posie dze n iu bliżej omówić. Na tern zakończono o godz. 9 zebranie
podziękowaniem gościom, jak i członkom ze strony p. prez, Ludwickiego za udział.
O g ło sz e n ie p r z e ta r g u .
Na podstawie art. 30 i 31 ustaw y o rybołóstwie z dnia 7 m a r c i 1932 r. (Dz. U. R. P. Nr. 35 poz. 357) ogłaszam po
n ow ny przetarg ofert pisemnych na dzierżawę |niźej poda n y c h obwodów rybackich :
1, Obwód rybacki rzeki Osy Nr. 2.
2 Obwód rybacki rzeki Osy Nr. 3.
Dokładne granice wymienionych obwodów spisane są w orzeczeniu Wojewody Pomorskiego z dnia 1. VI 1935 r. Nr.
ER 47| 102 (Pora. Dz. Wojew. Nr. 11 poz. 114 z 1935 r.
Przed wniesieniem oferty należy złożyć w Starostwie w a d ju m w w y s o k o ś c i:
%\ 10,— dla obwodu rybackiego rzeki Osy Nr. 2 zł 15,— dla obwodu rybackiego rzeki Osy Nr. 3
Ja ko okres dzierżawny liczy się czas od dnia 1. IX. 35 r.
J o dnia 31 marca 1946 r.
Otwarcie ofert nastąpi w Starostw ie w dniu 11. marca 1936 r. o godz. 11 -ej pokój Nr. 8,
Przetarg ofert pisemnych odbędzie się na w arunkac h pierwszego przetargu z dnia 29 października 1935 r., poda
n ych w obwieszczeniu, ogłoszonem w gminach nadbrzeżnych i Starostw ie w Nowemmieśeie.
Starostwo zastrzega sobie prawo w ydzie rżawie nia obwo dów na o k r e s krótszy niż wyżej podany.
Szczegółowe w arunki przetargu i umowy dzierżawne]
m ożna przeglądać w Starostwie Powiatowem w Nowem mieście (pokój Nr 8) w godzioach urzędowych,
Starosta Powiatowy ( —) Dr. W. Tomczyński.
Pod zięk ow an ie.
N o w e m i a s t o . Dyrekcja Państw . Gim nazjum im. ks.
blsk. W ładysław a Bandarskie go w Nowemmieśeie s k ła d a ser-
Powieść ta tak piękna, tak budująca, a przy- tem równocześnie tak zajmująca, że wczy
tawszy się w jej bieg, nie można się w prost od niej oderwać. — Kto więc jeszcze nie za
mówił gazety naszej na miesiąc m a r z e c, niech to uczyni jeszcze t e r a z , — aby miał p o c z ą t e k nowej powieści. —
deczne podziękowanie : Szan. Zarządowi m. Nowegomiasta za ofiarowanie zakładowi dużych skrzydłow ych drzwi, W. P Frań, Turowskiemu za kilkadziesiąt doniczek ozdobnych, egzotycznych krzewów i kwiatów, W. P. Nik. Ewertowskiemu za piękny kokosowy chodnik (już drugi) do świetlicy, W. P.
Nik. Ewertowskiemu i Ber. Chełaowskiemu za bezinteresow
ne udzielenie furm anek na cały dzień dla przewożenia sprzętów i środków naukowych z Lubawy do Nowegomiasta.
Z ta rg u .
N o w e m i a s t o . Na wtorkowym ta rg u płacono : za pół kg. masła 1,10-1,20 zł, mdl. jaj 90 gr, cielęta 10—15 zł, go
łębie 50 gr parka, kurę 2,20—2 6 ), kaczkę 2,50—2.80, kartofle ctr. 1,60— 1,80 zł. Za bekony płacona 30—32 zł, tłuste świnie 34—85 zł za ctr., parka prosiąt 30—37 zł, warchlaki 26—30 zł. Ruch ogólny średni.
P o ża r.
P a c ó ł t o w o . We wtorek, 3 bm. około godz. 11 tej przed południem wybuchł pożar w zagrodzie rolnika p. Konstan tego Ćwiklińskiego. Pożar pow sta ł w stodole i przeniósł się
na szopę. . . . .
Pastwą płomieni padła stodoła oraz szopa i znajdujące się w niej 3 świnie. Spaliły się także maszyny rolnicze, z n a j
dujące się w stodole i t o : sieczkarnia, wialnia, młynek, m a szyna do brukwi oraz w arsztat stolarski.
Poszkodowany ubezpieczony jest na sumę około 11 000 zł,
szkody wynoszą około 3 500 zł ,
Przyczynę pożaru wykaże prowadzone śledztwo. Dwie osoby odniosły lekkie poparzenia. I- P*
Za k r z y w o p r z y s ię s tw o .
L u b a w a . Funkcj. Straży Gran odcinku gran. Rodzone p. Baran, zapałał „miłością” do Fr. Winiewskiej, gospodyni na poster. PP. Gdy urodziło się dziecko, B nie chciał p o ślubić W. ani przyznać się do ojcostwa. Na rozprawie ali mentacyjnej w Sądzie Grodzkim w Lubawie miał naw et pod przysięgą zeznać, że nie był jedynym, sty kającym się z W.
W związku z tern krzywoprzysięstwem 26 i 27 ubra. przed Sądem Okręg, oa sesji wyjazdowej w Lubawie sta n ą ł B. oraz niejakiś Gawron, który, namówiony przez B., też fałszywie zeznał przed Sądem Gr. Sąd skazał B na 2 ła ta więź, 1 rok darowany został mu na mocy amnestji Gawron skazany został na 3 lata więź. bez uwzględnienia amnestji, gdyż za podobne sprawy skazany był już przedtem na 3 la ta G to ciemne indywiduum. Był on k o m e n d a n t e m „ S t r z e l c a 46 w R a k o w i c a ch. gdy sm utnej pamięci Ł u k a s i k o r g a n i z o w a ł p l a c ó w k i s t r z e l e c k i e . Wtedy n i e chodziło o w a r t o ś ć c z ł o w i e k a , tylko byle było „Strzelców” najwięcej Dziś na te renie powiatu „Strzelec jest w rozsypce, a jeden z k o m e n dantów siedzi w więzieniu i rozmyśla, jak to dobrze było być komendantem.
Ofiara ty fu su .
L u b a w a . W poniedziałek, 2 bm odbędzie się pogrzeb śp. Dulkowej, żony posterunkowego. Młoda ta małżonka, nte licząca jesz-ze 20 lat, zm arła na tyfus, osierocają*. 3-mie- sięczne dziecko oraz męża. Niedawno temu zm arła jej m atk a również na tę samą chorobę J a k wiadomo* już od dłuższego czasu Lubawa oraz Bvszwałd i Kazanice były siedliskiem tej groźnej choroby, która rok rocznie pociąga za sobą ofiary.
Władze kom pe tentne powinny przedsięwziąć jakieś środki, by zapobiec pow sta waniu tej choroby. T u b y ł o w ł a ś c i w e p o l e p o p i s u d l a l e k a r z a p o w i a t o w e g o .
A kadem ja ku czci Oj a św .
R a d o m n o J a k corocznie, ta k i w tym roku, urządzono w naszej wiosce, z r a m i e n ia Parafjalnej Akcji Katolickiej, uroczystą akademję, celem uczczenia 14-tej rocznicy koronacji Ojca św., chcąc chociaż skromnie dać dowód szczerego przy
wiązania ku Najwyższej Głowie Kościoła.
Akademję zagaił ks. prób Gregorkiewicz. Druehny miejsc.
KSM. ż w ykonały pieśni; „Hymn P apie ski” i „Błogosław Boże”. Nastąpiły deklamacje, wygłoszone przez dziecko szkolne Łucję Landow ską i dru eh n ę K S. M Helenę Szra*
mowską Głęboko i treściwie ujęty referat „O życiu i dzia
łalności Ojca św.” wygłosił ks. wik Lewrenc. Pięknym koń cowym punktem programu był obrazek sceniczny p, t . :
U s tu d n i”, odegrany przez druehny K. S. M ź. Wspólnym śjiew em «My chcemy Boga” zakończoao tę podnio słą uroczystość.
Co b ę d z ie z ta k ich d z ie c i?
S a m p ł a w a . W ub. tygodniu przejeżdżał szosą do Bratjana przez Łążek gosp. W z Ludwichowa. We wsi na sanie z tyłu weszło kilku chłopców, którzy za wsią opuścili sanie. W., wróciwszy do domu z Bratjana, spostrzegł b r a k portfelu z zawarto ścią 53 zł. Podejrzenie padło na chłopców.
Powiadomił on policję, która pod *zas rewizji w domu rob.
Zielińskiego w Łążku znalazła pocięty portfel. Chłopie** Z , przyparty do muru, przyznał się, że w czasie jazdy wyciągnął W. portfel z tylnej kieszeoi Część pieniędzy zwrócono w ła
ścicielowi, a resztę około 20 zł chłopiec już wydał.
Dodać należy, źe ten sam chłopiec przed kilku m ie sią ca
mi ze sklepiku uczniowskiego Szkoły Powsz. u k ra d ł pew ną kwotę pieniędzy i przybory szkolne, a pewnem u człowieko
wi 5 zł. Czyż nie lepiej byłoby takiego chłopca umieścić w domu p o p r a w y ? Cóż bowiem z niego w y r o ś n ie ?
Z ży cia KSM ra.
B yszw ałd. Dn. 23 ubra. tut. KSM m urządziło wieczor
nicę urozmaieooą odpow iedm em przemówieniem, d e k la m a cjami, monologami i sztu ką te atralną. Przy ślicznie u d e k o rowanej scenie dh. prezes z gaił wieczornicę pochwaleniem P ana Boga, witając zebranych Po udanej deklamacji d r u h a sekretarza została o degrana sztuka te a tr a ln a ku zadowoleniu wszystkich, o czem świadczyły liczne oklaski. Po p a n to m i
mę, która dużo wywołała humoru, zacny ks. asyst. Piątkow ski podziękował zebranym za liczne przybycie i zrozumienie dążeń katolickiej młodzieży, o czem świadczył choćby fakt, że pomimo ta k marnej pogody salka była szczelnie w y p e ł
niona i to przez starsze społeczeństwo, z czego dumni je
steśm y i zarazem dziękujemy za współpracę dla dobra Boga i Ojczyzny. Zaiste, wyższe są dążenia nas?e, któ re za po
parciem o byw ate lstw a wzmocnią Polskę Chrystu sową. Oby coraz to nowi zwolennicy skupiali się pod naszym znakiem, oby w naszych szeregach czerpali rzeteiną oświatę i zapał do pracy. Niech za naszem ożywczem tc hnieniem rośnie
m łoda Chrystusowa Polskal „Gotów®.
KOMUNIKATY TRP.
Z a m ó w ie n ia na d r z e w k a o w o c o w e i n a s io n a na s e z o n w io s e n n y .
Tow. Rolo. Pow. przypomina, że już teraz należy po
myśleć na zebraniach Kółek Rolniczych o zbiorowem z a mówieniu drzewek owocowych i nasion.
Przy zbiorowych zamówieniach koszt nabycia ta k drze
wek jak i nasion jest znacznie niższy.
Kółka Rolnicze powinny zebrać zamówienia i posta ra ć się przyjść z pomocą swoim członkom Cenniki drzewek^
owocowych, jak i nasion będzie można prz^ejrzeć^
biurze T. R. P. T, R. P.
Z a b u d o w a n ie osad«
Przy objeździ© osad przez Urząd Wojewódzki Pomorski w związku z akcją przebudowy ustroju rolnego zauważono, źe niektóre osady dodatkowe zabudowuje się odmiennie od otoczenia obecnie wznoszonych budynków przez Urząd Wo
jewódzki. Wobec tego P. P. Starostowie Powiatowi otrzymali polecenie, aby nie udzielać zezwoleń na budowę budynków odmiennych od projektów, uzgodnionych z Urzędem Woje
wódzkim Chodzi o to, aby wymienione budowla m iały c h a ra k te r jednolity i wyłącznie polski. Nie można no. obok budynku, krytego eternitem czy gontem, stawiać b u d y n s u pod* papą, który szpeci całe zabudowanie. Wzory na wszel
kie budynki można otrzymać w Urzędzie Wojewódzkim w Toruniu. Osadnicy, którzy budowaliby się odmiennie, nie mogą liczyć na żadne kredyty. Osadnicy z polskiej parcelacji prywatnej np. w Rakowicach, Gierłoży Polskiej, Osetnie czy Białychbłotach, muszą tak samo się zabudować w myśl za
leceń Urzędu Wojewódzkiego.
Projekty budynków mieszkalnych ja k i gospodarczych można obejrzeć w biurze Towarzystwa Rolniczego Powiato
wego w Nowemmieśeie. T. R. P.
mmmm
Z Pomorza
Z ło d z ie j e p rzy p ra cy !
B r o d n ic a . W ub ty godniu w nocy z 20 na 21. II. 36.
nieznani sprawcy włamali się do drogarji p. Fr. Tomczaka brzy ul Kościuszki, gdzie ich łu pem padły 3 skrzynie mydła.
Policji udało s ę am ato ra cudzej własności wyśledzić i d o prowadzić do posterunku.
Pozatem w nocy z piątk u na sobotę ponownie nieznani bliżej goście złożyli wizytę w lokalu restauracyjnym , którego dzierżawcą jest p. Fr. Widźg >wski przy ul Kamionka. Vjdać, że byli to am ato rzy wódeczki i tytoniu, które sprzątn ęli prawie w całości, jak również podobały im się obrusy. Na miejscu pozostawili drabinę, która pochodzi aż z Karbowa.
Za jej pomocą złodzieje przedostali się orzez ogród p. adw . Koczwary na podwórze. Poszkodowanemu udało się o d naleźć w ogrodzie 300 papierosów i 1 litr wódki.
Śledztwo prowadzi policja. Przypominamy, iż nieznani sprawcy włamali się niedawno do świetlicy K.S.M., skąd skradli aparat radjowy.
Z jazd o k r ę g o w y d e le g a tó w K at.
S tó w . L u d o w e g o
odbył w piątek 28. ubra. w „Domu Katolickim® w Brodnicy.
Obrady zagaił o godz. 10 sekretarz generalny ks. L ew a n d o w ski z Pelplina, pozdrowieniem chrześcijańskiem i modlitwą.
Serdecznie witał przybyłych księży i delegatów poszczegól
nych oddziałów KSL. Na przewodniczącego zebrania wy
brano p. Candra z Wąbrzeźna, na se kretarza p. Kiełińskiego z Wąbrzeźna. Następnie sekr. gen. ks Lewandowski w o b szernym referacie omówił zadania i cele KSL l a n a była ich dawniejsza, przedwojenna działalość, a in na ich praca obecna.
Stowarzyszenia ludowe m ają je d u ak nadal istnieć i razem z innemi organizacjami Akcji Kat. pracować dla Chrystu sa.
Po dyskusji postanowiono ze względów k om unikacyj
nych wyłączyć niektóre oddziały KSL z okręgu wąbrzeskiego i u tw o rjy ć okręg lidzbarski, do którego należeć będą okoli
czne stowarzyszenia ludowe, a mianowicie: Lidzbark. Górzno Nowemiasto, Radoszki i Starołąka. Przez zcentralizowanie oddziałów KSL w nowym okręgu ce ntrala KSL daje możność innym jeszcze miejscowościom tworzenie nowych oddziałów.
Szczegółowo omówił ks. sekr. generaln y regulamin o k r ę gów, poczem w miejsce kierownictw a okręgu wybrano 2 wi
zytatorów okręgu lidzbarskiego w osobach ks. wik Troszyń- skiego z Górzaa i p. kierownika B eutha z Radoszek. Po dyskusji nad obszernym referatem o zadaniach i celach
„Centralnej Bratniej Pomocy* o brady zamknięto pozdrowie
niem chrześcijańskiem,
Córa® g o r z e j d z ie j e s i ę z b e z p ie c z e ń s tw e m p u blicznem *
S r e b r n i k i . W Srebrnik ach, gdzie proboszczem jest ks.
sen. Bolt, włamali się złodzieje do kościoła i skradli z ta b e r nakulum 2 puszki. Hostje św. św ię to kradcy wysypali do w nętrza ta bernakulum , gdzie też zostawili welum od puszek.
R U C H T O W A R Z Y S T W .
B a c z n o ś ć W estfa lczy cy !
N o w e m i a s t o . Zebranie Koła Związau Obrony P raw Górnika na powiat lubawski odbędzie się w niedzielę, d n ia 8 marca 1936 r, w lokalu p. Serożyńskiego w ry n k u zaraz
po sumie, to jest o godz. 12,30.
O liczny udział prosi „Szczęść Boże”. Zarząd.
W a l n e z e b r a n i e K o ła O b y w a t e l e k L. O. P. P . w N o w e m m i e ś e i e .
W dniu 20 go m a rc a rb. odbędzie s i " walne zebranie Koła Obywatelek L. O. P. P. o godzinie 18-tej w sali Rady Powiatowej na I-em piętrze Nr. drzwi 6,
Porządek dzienny :
1. Sprawozdanie roczne z działalności Koła.
2. Sprawozdanie Komisji Rewizyjnej.
3. Wybór nowego Zarządu.
4 Wolne wnioski Członkiń.
O liczny udział uprasz a Zarząd.
W razie małej ilości Członkiń odbędzie się zebranie bezwzględnie o godzinie 18,30.
B a z n o ść , R e e m ig r a n c i!
N o w e m i a s t o . W niedzielę, dnia 8 m arca 1936 r. o godz.
2*ej po poł odoędzie się zeoranie w lokalu p. Serożyńskiego (rynek) reem igrantów z Francji, Belgji i Hoiandji, na k tó rą się uprasza wszystkich reem ig rantó w z m iasta i pow iatu lubawskiego. Na zebraniu om awiane b ęd ą w ażne so raw y .
Zarząd.
Walne zebranie Kółka Rolniczego w T y l i e a c h odbędzie się w niedzielę, dnia 8 go m arca rb. o godz. 3,30 w zwykłym
lokalu. Zarząd.
W niedziele, dn, 8. III 36 r. zaraz po n aboż eństw ie o d będzie się zebranie Zw Iow. R P w Nowemmieśeie. Z po
wodu spraw y z n i ż e k k o l e j o w y c h winni wszyscy inwalidzi
przybyć, o co up rasz a Zarząd.
N o w e m i a s t o . Mieś. zebranie Stów. P ań Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo odbędzie się w środę, dnia 4. bm.
o godz. 5-tej po poł. w lo kalu Ochronki Zarząd.