• Nie Znaleziono Wyników

Głos Wąbrzeski 1929.01.01, R. 9, nr 1

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Głos Wąbrzeski 1929.01.01, R. 9, nr 1"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Polska u progu Nowego Roku 1929.

Pogląd na sytuacją obecną i wskazania na przy­

szłość.

Na zegarze dziejowym dobiegła chwila prze­ łom*.

Rok stary niby ziarno piasku stoczył się w czasu przestrzenie

I nadeszła znowu chwila, w której zastanowić się musimy, nad minionym okresem czasu, aby na przyszłość nowe wyciągnąć nauki, a zarazem otu­

chę i wiarę do dalszych dla dobra Rzeczypospoli­ tej poczynań.

Przeżyliśmy już dziesiąty rok wolności naszej ukochanej Ojczyzny. Dziesiąty rok dlatego, bo już w listopadzie 1918 roku Warszawa i Kraków zrzu­

ciły jarzmo obce a w grudniu podniosła się Wielko­

polska i ze znacznej części kraju wypędziła Pru- saków.

W dniu dzisiejs dary polskiepowiei tychkolebkach pra

ym przeddziesięciu latysztan- ały już w Poznaniu i Gnieźnie arychnarodu polskiego.

W styczniu 192 roku odzyskaliśmy ukochane Pomorze, a dzielna irmja gen. Hallera dotarła do brzegówMorza Pohtiego, którego strażnicy Ka­ szubi oddali nam je jako skarb najdroższy, pielęg­

nowany przez tyle łat. W marcu 1921 r. stary pia­

stowski Górny Śląsk powrócił na łono Macierzy.

W pierwszych latach wolności dokonaliśmy bezprzykładnego w dżiejach światawysiłku. Z kil­

ku dzielnic, podległych różnym władzom i prawom w czasie rozbiorów, różne przechodzących w tej epoce losy, stworzyiśmy jedność państwową, je­

dno nierozdzielne i wszędzie równe ciało, jedną wspólną Rzeczyposp)litą. Zorganizowaliśmy arm-

ję, usunięty został panujący wszędzie chaos i powo­

jenne rozprężenie, stworzyliśmy system admini­ stracyjny, odbudowaliśmy zniszczone wsie i mia­

sta, w końcu uporządkowaliśmy chaotyczne sto­

sunki walutowe.

O ile przed dziesięciu laty Polskabyła jedynie państewkiem, zdolnem zaledwie do wegetacji, o tyle z Nowym Rokiem 1929jest już państwem zor- ganizowanem i potężnem, państwem, które wraca na swoje dawne historyczne stanowisko, do swojej wielkiej idei dziejowej.

Przez ten dziesięcioletni okres czasu zrobili­

śmy bardzo wiele. Przez stworzenie konstytucji np. zapewniliśmy naszemupaństwupraworządność, utrwaliliśmy warunki gospodarczego życia, prze­ prowadziliśmy reformę walutową, dokonaliśmy ol­

brzymich wysiłków w dziedzinie odbudowy kraju.

Dodajmy do tego jeszcze z trudem uregulowane granice, jednolitą, doskonale zorganizowaną arm- ję, ogrom ustaw o szkolnictwie, w sprawach admi­

nistracyjnych, socjalnych itd., jednolitą administra­ cję, zorganizowane sądownictwo, odbudowę prze­

mysłu i rolnictwa, wzorowo funkcjonujące koleje, a w wreszcie szereg sukcesów zagranicznych — a będziemy mieli przybliżony obraz naszych tytani­

cznych wysiłków w ciągu tego pierwszego dziesię­ ciolecia nad stworzeniem potężnego dziś państwa polskiego.

Jeżeli z okazji Nowego Roku wspominamy te olbrzymie wysiłki nasze, to z uczuciem wielkiego zadowolenia i zrozumiałej dumy stwierdzić może­ my, iż wszystkie ubiegłe lata naszej odrodzonej państwowości, pomimo piętrzących się trudności

a nawet nieszczęść, jakie nas spotykały, były dla nas okresem wytężonej pracy i zasługi, a w tym o- kresie nie brakło i tryumfalnych momentów.

W najtrudniejszych warunkach powstało pań­ stwo polskie i stoi dzisiaj już na mocnych podsta­ wach. Nie my współcześni, ale historja przyszło­ ści w mrówczej pracy badań, wolna od wpływów chwili obecnej wykazać może wartość tego nasze­

go dzieła, jak i całą doniosłość powojennej epoki.

Być może, że w obecnej dobie jeszcze braki w funkcjonowaniu naszego aparatu państwowego, być może, że to i owo jeszcze trochę szwankuje, ale zrozumieć trzeba, że z każdym dniem idziemy przecie ku lepszemu. Zaledwie dziesięć lat danem jest nam pracować u siebie i dla siebie.

Miejmy jednak tę niezłomną nadzieję, że z cza­

sem i te ostatnie braki znikną jak i zniknąć muszą

wszelkie przeszkody tamujące nasz rozwój, a Pol­

ska oparta o potężne demokracje Zachodu stanie na wyżynie, uświęconej przez wiekową tradycję naszą.

Alejednego nam potrzeba: jednej wielkiej arm- ji obywateli, pracujących rzetelnie dla dobra wła­ snego państwa i jego chwały, rozumiejących in­

teres kraju i narodu, mogących wyzbyć się waśni i nienawiści klasowych. Dla każdego obywatela nie powinno być większegoszczęścia, jak móc pra­ cować dlaswego państwa, dla swej Ojczyzny.

Hasło: Oszczędność i praca niechaj będzie na­

sząideą przewodnią w zaczynającym się roku 1929 i w dalszem wytężonem działaniu dla dobra Naj­ jaśniejszej Rzeczypospolitej i Jej chwały. L. Ł.

I Książnica Knpemikańska w iGruidu

(2)

Życzenia noworoczne

Prezydentowi Rzeczypospolitej — LKJIHGFEDCBAc a ło ro c z n e­ g o p o w o d z e n ia w p o lo w a n iu — z a d z ie ln e m i m i­

n is tra m i.

Marszalkowi Piłsudskiemu — n o w e g o p o m n i­

k a , p rz e d s ta w ia ją c e g o G o ja k o o rę ż rie g o z d o b y w c ę fin a n s o w e j p o tę g i k ra ju .

Premjerowi Bartlowi n ie z lic z o n e j ilo śc i n o ­ w y c h p o m y s łó w n a te m a t: ,,J a k z ła g o d z ić n ę d z ę u rz ę d n ic z ą ?

Ministrowi Skarbu a b y n o w e p o d a tk i n ie w la z ły w g a tk i.

Ministrowi Kolei p rz e je c h a n ia s ię w ą b rz e ­ s k ą k o le jk ą p o w ia to w ą .

Wojewodzie Lamotowi g o s p o d a rc z e g o ro z ­ w o ju P o m o rz a o d G o lu b ia d o m o rz a .

Staroście Prądzyńskiemu n o w e j b a tu ty d o d y ry g o w a n ia m u z y k ą p o w ia to w ą .

Burmistrzowi Schwarzowik ilk a d z ie s ią t w a ­ g o n ó w s z w e d z k ie g o b ru k o w c a a ż a d n y c h p re le g e n ­ tó w ta jn y c h lu b ja w n y c h .

Przewodniczącemu Rady Miejskiej Grajew­

skiemu a b y w y trz y m a łe p rz e trz y m a ł.

Kandydatom do przyszłej Rady Miejskiej

a b y s p o c z y w a li w p o k o ju .

P. A. Makowskiemu d o b re g o ry c h tu n k u .

P, A. Abramowiczowi — p o w o d z e n ia w k o m ­ p ro m is a c h .

Radzie Miejskiej ja k n a jm n ie j ś ro d k ó w u s y ­ p ia ją c y c h .

Sejmowi ra c h u n k u s u m ie n ia .

Senatowi — s a lo m o ń s tw a .

P. Sojeckiemu, a b y z d o ła ł z je d n a ć p o d s w o im s z ta n d a re m w s z y s tk ic h ro ln ik ó w p o w ia tu .

P, M. Jezierskiemu, D o s ta w y m a te rja łó w b u ­ d o w la n y c h d o b u d o w y d ra p a c z y c h m u r n a „ L u ­ k s u sie " b u d o w y e le k tro w n i w E lg is z e w ie , ro z b u ­ d o w y „ P e p e g e " i p rz e b u d o w y s a li p . K a c z y ń s k ie g o .

P. Mec, Dr. Ostrowskiemu w y ja z d u z d ru ż y n ą h o k e y o w ą „ P o m o rz a n k i" d o S t. M o ritz .

P, Mieczkowskiemu — w y k u p ie n ia k o ro n y A - m a n u lla h a p o te g o ż a b d y k a c ji.

P, dyr. Ledwochowskiemu b y z o s ta ł w ą b r z e­

s k im R o tsz y ld e m .

Kino-teatrowi „Dwór Wąbrzeski" p o w o­ d z e n ia w k o n k u re n c ji b e z w s trz ą sn ie ń k a b a r e to ­ w y c h .

Kino-teatrowi „Słońce" je sz c z e je d n e g o k i­

n a b e z u d a ru s ło n e c z n e g o .

Restauratorom ja k n a jm n ie j k re w n ia k ó w i ja k n a jw ię c e j litró w e k .

„Lutni" K ie p u ró w , C a ru só w i S z a lja p in ó w .

„Sokołowi" p o z b y c ia s ię N ie m c a " .

Straży Pożarnej d o b ry c h s ik a w e k n a o g ie ń w e w n ę trz n y .

Policji Państwowej — d o b ry c h n o s ó w , m a ło ru c h u a d u ż o d o d a tk ó w o p ró c z trz y n a ste j p e n sji.

Obywatelstwu — b ą d ź c ie ła g o d n i!

Zwyczaje noworoczne w różnych stronach świata.

N a ro d y s ta ro ż y tn e ro z p o c z y n a ły N o w y R o k n a w io s n ę , a m ia n o w ic ie w m a rc u . D o p ie ro c h rz e ­ ś c ija n ie o b c h o d z ić z a c z ę li p o c z ą te k n o w e g o ro k u d n ia 1 s ty c z n ia , w k tó ry m to d n iu K o ś c ió ł o b c h o d z i ro c z n ic ę o b rz e z a n ia Z b a w ic ie la i n a d a n ia M u im ie ­ n ia J e z u s.

K o śc ió ł d z ie ń te n ś w ię c i u ro c z y ś c ie , a w s z y s t-

a»mm7innr~-—---

Nowy Rok w tradycji polskiej.

W s z y s tk ie lu d y c y w iliz o w a n e o b c h o d z ą N o w y R o k s z c z e g ó ln ie u ro c z y ś c ie . O s o b y p o k re w n e m ię ­ d z y s o b ą , z a p rz y ja ź n io n e i z n a jo m e ż y c z ą s o b ie n a ­ w z a je m p o m y ś ln o ś c i. P rz e s z ło ju ż n ie ja k o w o b o ­ w ią z e k s k ła d a ć ż y c z e n ia o s o b iś c ie lu b p iśm ie n n ie k re w n y m , p rz y ja c io ło m , d o b ro c z y ń c o m itp .

P ra o jc o w ie n a s i n a N o w y R o k w ita li s ię s ło ­ w a m i: „ B ó g c ię s ty k a j" , c o z n a c z y ło p o le c e n ie o - p ie c e B o ż e j, d o s ło w n ie z a ś „ N ie c h c ię B ó g d o tk n ie b ło g o s ła w ie ń s tw e m " .

N a M a z o w s z u i n a K u ja w a c h w d n iu 1 s ty c z ­ n ia , ja k o n o w o ro c z n y m , w w ie lu ro d z in a c h w ie śn ia ­ c z y c h m u s i b y ć n a o b ia d p o d a w a n a „ p ra ź u c h a " , in a c z e j „ le m ie s z k a " z m ą k i p s z e n n e j, ż y tn ie j lu b g ry c z a n e j. M ło d z ie ż s p o ż y w a ją c le m ie sz k ę , u d e ­ rz a s ię w z a je m n ie ły ż k a m i p o p o lic z k a c h , a n a ­ s tę p n ie o b m a z u je c ia s te m o k n a . J e s t to s y m b o li­

c z n e ż y c z e n ie , a b y „ w s z y s tk ie u s ta i w s z y s tk ie d o m y n a p e łn io n e b y ły o b fic ie p rz e z c a ły ro k c h le b e m " .

D la te g o te ż N o w y R o k p o w in ie n z a s ta ć n a s to ­ le k a ż d e g o g o s p o d a rz a s p o ry b o c h e n c h le b a z s o lą i k a ż d y w c h o d z ą c y d o c h a ty o b o w ią z a n y je s t

„ c h le b a g o ś c in n e g o p rz e tk n ą ć " .

D a w n ie j, g d y w P o ls c e b y ła o b fito ś ć d z ik ic h z w ie rz ą t, k o lę d n ic y o p ro w a d z a li m ło d e g o w ilc z a k a lu b n ie d ź w ie d z ia . W b r a k u ż y w y c h z w ie rz ą t p rz e b ie ra n o s ię w ic h s k ó ry ; s tą d te ż p o w s ta ło p rz y s ło w ie , z a c h o w a n e je sz c z e tu i o w d z ie : „ b ie g a ja k z w ilc z ą s k ó rą w N o w y R o k p o k o lę d z ie " .

„Głosu Wąbrzeskiego

P. Chwiałkowskiemu P o m n o ż e n ia li ty lk o w k ie s z e n i.

Q. Klimkowi St. a b y w ię c e j n ie u rz ą d z ił —

„ h o c a n n o n ih il" .

R. Sowińskiemu d o b re g o d o je n ia w m le ­ c z a rn i.

Swemu Redaktorowi Szczuce w ię c e j b e z ­ p ła tn y c h p ra c o w n ik ó w re d a k c y jn y c h o ra z m n ie j

„ p ie ru n ó w " w d ru k a rn i.

S. Ksaweremu Makowskiemu — a b y k a ż d y o n a ro ż n ik z a w a d z ił.

T. K. Ziętakowi — n ie c h s ię n ig d y je g o ło k ie ć n ie z m n ie js z y .

U. Z. Gaszyńskiemu d o b re j w y p a la n k i w g lin ia n c e .

V. St, Piszczowi—d o b re g o p ro w a d z e n ia s p ra w n a le w o ,

P, St. Paweleckiemu — d y ż u ru m ię d z y c e n try ­ fu g a m i.

P, A, Budzińskiemu p o w le c z e n ia c a łe g o k ra ju „ L in o m a lą " .

„Mateuszowi" a n im u sz u i n o w e g o s ę k a ­ te g o .

Q, Steinertowi et cons.d u ż o k o tó w i s a m o - tra fja ln y c h n a b o i.

R, St. Żuralskiemu z ło ty c h n a p isó w i z ło te g o in te re su .

S, Br. Błaszkowskiemu z im n y c h lo d ó w w k a w ia rn i i g o rą c e g o la ta w m le c z a m i.

P. K. Wietrzyńskiemu, w ię c e j c h o ry c h n a r e u ­ m a ty z m o ra z u ro d z a ju n a k w ia t lip o w y .

Kupiectwu — d u ż o w y p rz e d a ż y s e z o n o w y c h .

Rzemiosłuta n ic h s u ro w c ó w i ż a d n e j s u ro w i­

z n y fisk a ln e j.

Adwokatom — z n u d z e n ia w trw a ją c y c h p r o ­ c e s a c h .

Lekarzom g ry p y , d u ró w , ty fu s u i in n y c h c h o - łe ró w .

KasieChorych fe sty n u z o k a z ji ro c z n e g o b i­

la n su .

Elektrowni Miejskiejs ła b e g o p rą d u w p o d ­ w y ż s z a n iu c e n y a w y s o k ie g o n a p ię c ia w ja k o ś c i p rą d u .

Q. Szelidze a b y w k ró tc e z a ło ż y ł s e k c ję a w jo - n e te k (s a m o lo tó w m a ło siln ik o w y c h ), p rz y „ P o m o - rz a n c e " .

R. M. Kirszkiemu, w ię c e j z n a jo m o śc i z R e s ta u ­ ra to ra m i.

S. Zb. Wachowiakowi b y u z y s k a ł ła s k w K a ­ s ie C h o ry c h o w y s ła n ie g o d o Z a k o p a n e g o .

Pracownikom Magistratu a u to m a ty c z n e g o p rz y rz ą d u z a m y k a n ia b iu r p o g o d z in a c h u rz ę d o ­ w y c h .

PP. Rzeźnikom tłu s ty c h w ie p rz y i c h u d y c h k o n s u m e n tó w .

PP, Piekarzom ta n ie j m ą k i, m a ły c h b o c h e n ­ k ó w le c z w ie lk ic h s p o ż y w c ó w .

k ie lu d y o b c h o d z ą g o w e so ło . J u ż d a w n i R z y m ia­

n ie , ro z p o c z y n a li ro k n o w y ig rz y sk a m i i b ie sia d o ­ w a n ie m .

Z w y c z a j d a w a n ia p o d a rk ó w n a N o w y R o k p rz e c h o w a ł s ię d o tą d u w s z y stk ic h n a ro d ó w . R z y ­ m ia n ie m o d lili s ię d o b o g ó w , a b y h o jn o ś c ią n a tc h n ę ­ ła o s o b y , o d k tó ry c h s p o d z ie w a li s ię o trz y m a ć p e ­ w n e d a ry . K ró lo w ie p o ls c y „ n a k o lę d ę " d a w a li w s z y stk im d w o rz a n o m s w o im n ie ra z k o s z to w n e p o ­ d a ru n k i, g d y c i ż y c z y li im „ n o w e g o la ta "

W p rz y s ło w ia c h lu d o w y c h i w ie rz y k a c h N o w y R o k c z ę s to b y w a w s p o m n ia n y , ja k n p .

„ N a N o w y R o k P rz y b y w a d n ia N a k u rz y k ro k ...."

a lb o te ż

K ie d y p rz y b ę d z ie N o w y R o k J u ż k u w io ś n ie b lisk i s k o k " . M y śliw y w ty m d n iu p o w ia d a ją :

„ Ś n ie g b e z w ia tru w R o k N o w y P e w n y o m e n p o n o w n y

B ą d ź ż e te d y g o to w y R u s z y ć d u c h e m n a ło w y " .

Z d n ia n o w o ro c z n e g o ro ln ic y z w y k li b ra ć w ró ż b ę n a c a ły ro k , m . i. p o w ta rz a ją c :

„ N o w y R o k p o g o d n y , B ę d z ie z b ió r d o ro d n y " .

W d a w n e j P o ls c e ś w ię to N o w e g o R o k u n a z y ­ w a n o „ m a ik ie m " , „ g a ik ie m " , lu b „ n o w e m la tk ie m " . D z ia tw a o b n o s iła w te d y m a łą c h o in k ę , lu b ja k ie in n e u s tro jo n e d rz e w k o , ś p ie w a ją c :

„ N a s z m a ik z ie lo n y P ię k n ie u s tro jo n y

Z n im d o d w o ru w s tę p u je m y Z d ro w ia , s z c z ę ś c ia w in s z u je m y N a te n N o w y R o k " .... itd .

„ N o w e m i la tk a m i" n a z y w a n o te ż k u k ie łe c z k i, w y p ie k a n e n a N o w y R o k , a n a k tó ry c h w y tła c z a n o z n a k i d z iu rk ą o d k lu c z a . N ie ty lk o z d o m o w n ik ó w k a ż d y , a le i k a ż d e d o m o w e z w ie rz ę m u s ia ło d o s ta ć

p o la tk u . /

W n ie k tó ry c h o k o lic a c h z w ła s z c ż a w p o w ia ­ ta c h ta rn o b rz e s k im i n iz k im , — ja k p is z e W ie rz ­ c h o w sk i — w d z ie ń n o w o ro c z n y c h o d z iły d z ie c i

W ie le o s ó b p rz e s trz e g a ś c iśle ,, ż e b y w d z ie ń N o w e g o R o k u u s tro ić s ię w z u p e łn ie n o w e u b ra n ia , a je ż e li p rz y p a d k o w o c o ś s ta re g o w s tro ju s ię z a - p lą c z e , to s m u tn e j p rz e p o w ie d n i n ja to b y ć z n a ­ k ie m . Z a b o b o n te n , p ra w ie w s z y s tk im lu d o m E u ­ ro p y w s p ó ln y , m a ź ró d ło w o d le g łe j s ta ro ż y tn o ś c i.

R ó w n ie p o s p o lity m je s t z w y cz a j n ie w y d a w a - n ia w d n iu ty m o g n ia d o d o m u o b c e g o . M ie s z k a ­ n ie c S z k o c ji n ie p o z w o li n a w e t w y n ie ś ć d rz e w a a n i w ę g la n a o p a ł, w o b a w ie a b y d o c z a ró w p rz e ­ c iw n ie m u u ż y te n ie b y ły . Ś la d y te g o p rz e s ą d u w i­

d o c z n e s ą u R z y m ia n i G re k ó w

W e F ra n c ji o p ró c z s k ła d a n ia ż y c z e ń w d z ie ń N o w e g o R o k u , is tn ie je z w y c z a j trz y k ro tn e g o u c a ­ ło w a n ia tw a rz y p rz y w rę c z a n iu p o d a rk a . O d z w y ­ c z a ju te g o n a w e t n a js k ro m n ie js z a d z ie w c z y n a u - c h y lić s ię n ie m o ż e . Z w y k le p rz y p o c a ło w a n iu o fia ro w y w a n a je st p o m a ra ń c z a .

Serdeczne życzenia wszelkie/ pomyśl­ ności i błogosławieństwa Bożego

w Nowym Roku

życzymy wszystkim Czytelnikom, Zwo­ lennikom, Korespondentom oraz Sympa­

tykom naszego pisma

Wydawnictwo i Redakcja Głosu Wąbrzeskiego

O ry g in a ln y z w y c z a j is tn ie ję w ś ró d m ie sz k a ń ­ c ó w A lp w ło sk ic h . W d z ie ń N o w e g o Roku w p o­ łu d n ie , m ę ż c z y ź n i ż o n a c i i z a rę c z e n i z b ie ra ją s ię n a p la c u p u b lic z n y m , a ż e b y d o w ie d z ie ć s ię o d c z a ­ ro w n ik a lu b o d c z a ro w n ic y c z y m o g ą b y ć p e w n i p rz e z c a ły ro k b ie ż ą c y w ie rn o śc i s w o ic h ż o n c z y te ż n a rz e c z o n y c h . C z a ro w n ic y w y s tę p u ją z w y k le w fa n ta s ty c z n y c h s z a ta c h , ta ń c z ą i s z e p ta ją ja k ie ś ta je m n ic z e z a k lę c ia . R z a d k o k ie d y je d n a k ta k i c z a ro w n ik w s k a z u ję n ie w ie rn ą , z w y k le z a p e w n ia k a ż d e g o m ę ż c z y z n ę o w ie rn o ś ć je g o u k o c h a n e j.

O b rz ę d k o ń c z y s ię w y k lę c ie m i w y p ę d z e n ie m z łe ­ g o d u c h a , c z y h a ją c e g o n a s p o s o b n o ś ć z a m ą c e n ia s p o k o ju ro d z in n e g o .

W A n g lji, a z w ła sz c z a w S z k o c ji p o łu d n io w e j, s k o ro z e g a r w y b ije p ó łn o c 3 1 g ru d n ia , n a js ta rsz y w ie k ie m m ie s z k a n ie c w io s k i, o to c z o n y g ro n e m m ę ż c z y z n i k o b ie t, id z ie n a d b rz e g rz e k i lu b je z io ­ ra i c z e rp ie k u b k ie m w ie rz c h n ią w a rs tw ę w o d y . T a k z e b ra n a w o d a z o w ie s ię „ ś m ie ta n k ą s tu d n i" . D z ie w c z y n a , k tó r a n a p ije s ię te j w o d y , w ie rz y ś w ię ­ c ie , iż p o ś lu b i w k ró tc e n a jp ię k n ie jsz e g o z c a łe j o k o ­ lic y c h ło p c a .

T a k ż e i C h iń c z y c y N o w y R o k o b c h o d z ą z w ie l­

k ą u ro c z y sto ś c ią , u rz ą d z a ją c ró ż n e z a b a w y , k tó re trw a ją n ie ra z p ię tn a ś c ie d n i. M i. o b n o s z ą p o u li­

c a c h o g ro m n e la lk i, p rz y m o c o w a n e d o w y s o k ic h d rą g ó w . W m ia sta c h p ło n ą s e tk i k o lo ro w y c h la ­ ta rn i.

- o

i m ło d z ie ż d o ro s ła p o d o m a c h , rz u c a ją c z ia rn o i s k ła d a ją c n a s tę p u ją c e ż y c z e n ia :

„ N a s z c z ę śc ie , n a z d ro w ie , N a te n N o w y R o k

Ż e b y s ię ro d z iła | P s z e n ic a i g ro c h I I ż y tk o i w s z y s tk o i pOo,

Ż e b y śc ie p a ń s tw o n ie ■» p z ili b o s o " . W s z y stk ie te tra d y c je s ta B w ls k ie z n ik a ją z b ie g ie m c z a su c o ra z w ię c e j. W ń a s t k w ie c is ty c h o ra c y j i s e rd e c z n y c h k o m p lim v W JW , w c h o d z ą d z i­

s ia j, a n a w e t ju ż s ą z u p e łn ie w ły c iu z im n e i c z c z e b ile ty d ru k o w a n e , ro z w o ż o n e p jo c z ą tk o w o p rz e z s łu ż ą c y c h w k a ro c a c h , d z isia j v a ś ro z s y ła n e p rz e z p o c z tę .

W n a jn o w s z y c h c z a s a c h n a w e t z a m ia s t w iz y t n o w o ro c z n y c h , lu b ro z sy ła n ia b ile tó w z p o w in sz o - w a n ia m i, d o ś ć je s t z ło ż y ć p e w ń ą k w o tę n a c e le d o ­ b ro c z y n n e i o g ło s ić o te rn w g iz e ta c h .

Z a b y te k s ta ro ż y tn e g o z v y c z a ju o b c h o d z e n ia z ż y c z e n ia m i n o w o ro c z n e m i ttrz y m u je p o n ie k tó ­ ry c h m ia sta c h je d y n ie ro z n o s ic ić l g a z e t, lis to n o s z e , s tró ż e d o m ó w , k o m in ia rz e , a p o m ia ste c z k a c h i w s ia c h p o ls k ic h o rg a n iśc i i słu d z y k o ś c ie ln i. K a ż ­ d a z re s z tą o k o lic a w P o ls c e z a c h o w a ła je s z c z e p e ­ w n e tra d y c je n o w o ro c z n e , k t< > re z b ie g ie m c z a s u z m ie n ia ją s ię p o d w z g lę d e m fe rm y , z a c h o w u ją c je ­ d n a k tre ść z a sa d n ic z ą .

D o d a ć w k o ń c u trz e b a , ż es g d y u n a s o b c h o d y n o w o ro c z n e z a c h o w a ły je s z c ię d u ż o charakteru

ro d z im e g o , to z a g ra n ic ą p rz e riń s ły s ię o n e n ie m a l z u p e łn ie d o lo k a ló w p u b lic z n y c h .

— o —

(3)

©ZYXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA

H W A R Z , b u rm is trz m ia sta , b rze żn o , d n . Is tyc z n ia 1 9 2 9 r.

S z a n o w n y m m o im O d b io rc o m , P rz y ja c io ło m i Z n a jo m y m ż y c z y

w e s o to g o i s z c z ę ś liw e g o

N o w e g o R o ku !

J A N K A C Z Y Ń S K I H o te l i K in o „D w ó r W ą b rz e s k i11

S /w n o w n y m m ie s z k a ń c o m m ia s ta

■ W ą b rz e ź n a ż y c z y

□ o s ie g o R o k u

ysjr'

D z iś w ie c z o re m

B A L M A S K O W YLKJIHGFEDCBA IfF

W ie lc e S z a n o w n y m O d b io rc o m i P rz y ja c ie le m

D o s ie g o R o k u

S T E F A N K L IM E K , W ą b rz e ź n o cNMLKJIHGFEDCBA

g’

^.ia 31. XII. 1928 r. o godz.

•ano zasnął w Panu śp.

.tenty lió iM

■ekTowarzystwa Ludowego i przeżywszy lat 68.

“fcrzeb odbędzie się w czwar- Inia 3 stycznia 1929 r. o i 9 rano.

4d Towarzystwa Lodowego

w Wąbrzeźnie

W ą

io w n y m O d b io rc o m ż y c z liw ym i z n a jo m y m

I S z c z ę ś ć B o ż e jjj \)v N o w y m R o ku

K A Z IM IE R Z G Ł O W A C K I g ie rja C e n tra ln a — P e rfu m e rja

S k ła d n ic a fa rb i la k ie ró w —

W s z y s tk ie j n a sze j S za n. K lije n te li z W ą b rz e ź n a i o k o lic y ż y c z ą

S z c z ę ś liw e g o N o w e g o R o k u ! Z y g m u n t P a s z o ta z ż o n ą

©

’©

©

&

©

©

©

©

&

©

©

©

© .

S c z ę ś liw e g o

N o w e g o R o k u !

ż y c z ę w s z y s tk im m o im s z a n o w n y m O d b io rc o m Z n a jo m y m i P rz y ja c ie le m t

8

i

©

© &

<?■

©

©

'0 0 © © © © © 0 © 0 0 © © c o e -G '© ?5 © G

A N A S T A Z Y C A N D E R

p ie iw s zę d n a fa b ry k a c ja m e b li

W Ą B R Z E Ź N O U L . W O L N O Ś C I I S3

Zfó-.

W e

D o s ie g o R o k u

ż y c z y s w y m K lie n to m

P r. S w ita ls k i, K o le jo w a 71

S alcT); fry z je rs k i d la P a ń i P a n ó w Lr

S z a n o w n e j m e j K lie n te li ż y c z y

pomyślnego

N iw e g o R o k u

i A. Gajkowski,Wąbrzeźno

!j , Don Handlowy Halera 9

£

wesołego

NOWEGO ROKU

życzy swojej Szan. Klienteli przy­

jaciołom i znajomym

Ksawery Różynski

mistrz stolarski

ul. Ogrodowa — — ul. Ogrodowa Szan. Klienteli donoszę, że

warsztat stolarski

do znacznie powiększon. lokalu

przy ulicy Ogrodowej

w domu p. Tobolskiego Polecając się nadal łaskawym względom kreślę się

z poważaniem

Ksawery Różyński

S z a n . m o im O d b io rc o m , G o ś c io m , i Z n a jo m y m s k ła d a m n a te j d ro d z e

s e rd e c z n e ż y c z e n ia

D o s ie g o R o k u !

H o te l p o d „B ia ły m O r)e m “ — K in o S ło ń c e

S k ła d d e lik a te s ó w

F H . S Z Y M A Ń S K I, R y n e k

Dosięga Roku

wszysłkim moim Szanownym gościom życzy

LEON REDLHK Kawiarnia i rest. „Zacisze”

©

o , S z a n . O d b io rc o m , P rz y ja c io ło m g i z n a jo m y m

_ _ ó

|D o s ie g o R o k u !

W . M A R K U S Z E W S K I £

W ą b rze ź n o R y n e k g

&

Łoterji Fantowej TCL.

w Ddaldowie

urządzonej

ni bodowi dom Oświatowego w Działdowie

do nabycia w cenie 1 złoty w Admln. „Głosu Wąbrzeskiego44

Cienienie nutipt 29 i 30 1.1929 r.

Do wjgronia 2,500 eenaych neur

w kinie „Słońce”

gra orkiestra powiększona.

Obecnie w skład orkiestry naszej wchodzi siedmiu pierwszorzędnych

muzyków.

Do filmu „Alarm" muzyka jaknajściślej dostosowana.

D y r e k c ja k in a „ S ło ń c e ".

Bracie jeśli clicesz by Ci się w Syl­

westra rozradowała dusza to radzę Ci p o s pi e s z do

„Z A C I S Z A‘‘

Kawiarnie I Restanracja „ZfttlSZE"

urządza w Sylwestra

In n ie taoo Hoku

z różnemi niespodziankami

na które Szanownych gości zaprasza

Gospodarz.

Dancing! Dancing!

DZIŚ DAMSKA KAPELA!

JJI

Ow ó l Ii utini

stolarskich

może się zaraz zgłosić

Ks. Różyński mistrz stolarski.

eee©ee©©

BacznoSC!

K ilH

■ ■

na rok 1929 jako podarki dla

klijentów z nadrukiem firmy

dostarcza przy odbiorze większej ilości po

zł za 1 sztukę 1

Obwieszczenie

W czwartek, dnia 3 stycznia 29.

odbędzie się w Brodnicy

jarmark

na bydło i konie

Brodnica, dnia 21 grudnia 1928.

MAGISTRAT

(—) JERZYKIEWICZ, burmistrz

Przetarg przymusowy

Dnia 2 stycznia 29. o godz.

3 - Ciej po południu sprzedawać będę w drodze przymusowego przetargu za natychmiastową zapłatę gotówką naj­

więcej dającemu u p. Marjana Jan­

kowskiego w Książkach

1 kredens,

1 biurko męskie, 1 bufet

Glówese^skl, KoipurniK sądowy Wąbrzeźno.

„Was Wabizeslii“

B. Szczuka Wąbrzeźno

Polecam

fiwg^i#

(BOCK)

również jasne i

„Caramel"

M. Betlejewski

JUNJOR Mickiewicza 28. Tel. 47.

CHEVROLET

(model 1929)

karetki i otwarte wozy ; tak samo najnowsze modele samo­

chodów ciężarowych na dogodnych warunkach

zawsze na sprzedaż Wolności 42- Tel. 117

f. f. Sportowcy

Sprzedam okazyjnie

cały rocznik

Przeglądu Sportowego

rocznik 1927.

Łaskawe zgłoszenia do adm. Głosu Wąbrzesk.

OKOŁO 2 WAGONY SZPRYCH dębowych suchych do wozów średnich jak

również bali brzozowych do ’ sprzedania. Oferty skierować na TARTAK

w Kowalewie ulica Brodnicka 14.

66 morgowe

gospodarstwo

w Małych Radowis- kach zaraz na sprze­

daż. Wiadomość FR. ISBRANDT

M. Pułkowo

Odliiorniki radiowe

najnowszej konstrukcji

— z czystą i głośną audycją — oraz

WSZE LK I E CZĘŚCI

— do budowy aparatów Łupuje się —

UfflIURI

(stare gazety) sprzedaje na funty

Glos ^brzeski

w firmie

i. W i, W itt

Wytwórnia aparatów i części radjotechn.

nagrodzona na wyst. radj.« Poznaniu 1927 SREBRNYM WIELKIM MEDALEM

M a m a

OGŁASZAJCIE SIĘ

w GŁOSIE WĄBRZESKI

jest dźwignią

Hdlu i przemysłu.

(4)

Szczęśliw ego N ow ego R oki

Ciężko w zeszłym roku było,WVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA Ludzie głośno narzekali —

Lecz jakoś się go przeżyło, Nowegośmy doczekali.

Ciekawość co nam przyniesie:

Lepszą dolę powodzenie, Czy też może pustki w kiesie, Dalszy kłopot i zmartwienie?

Ja życzę mej Klienteli Z serca szczerze życzliwego;

Niech Bóg szczęścia Jej udzieli Jaknajwięcej obfitego.

Oby zdrowie wam sprzyj[, Spokój był waszym udzutn 1 złotych nie brakowało ' Odtąd w waszem życiu ctm Wtedy starszym i młodzieży

Łatwo będzie się ustroić — W zimie futro, a odzieży

W moim składzie to kupujcie Bo mam towar dobry, tani, Do mnie się pofatygujcie

I

Zasób da się potroić. W potrzebie tak pan, jak pani

..BAZAR" ST. CHW IAŁKO W S

R ynek 1

* 1 'MU

III r

KINOTEATR

„Hotel Dwór Wąbrzeski"

W Nowy Rok, dnia 1 stycznia i w środę, dnia 2 stycz. 1929 r.

po poł. o godz. 4 i wlecz, o g. 8.

W ielka polska Rewe­

lacja !

III III III

Klub Sportowy „Fomorzanka” ty

imimm iiiiiimm iiiiiiiiiimiiiiiiiiiiiiiiuiiiiiHiiiiiiminiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiuiiiiiiiiiiiiiiiiim iiHiii

urządza w Sylwestra

dnia 31-go grudnia 1g28 r.

w sali Hotelu Dwór Wąbrzeski p. J. Kaczyńskiego

III III III

^Hoiel poił Białym OiMj

u rz ą d z a

w d^ien Sylwestro^

na m ałej salce parkiet i

DANCINf

Początek o godz. 8 wiecz *-t

Im ! M l Bal M askowy

1JŁ.IILLI1 L i M B na M6ry Szan- Obywatelstwo m. ■ wfta£lBsaa9a ® l — Wąbrzeźna i okolicy. Przyjaciół =

Wstrząsający dramat w 12-tu aktach z cyklu

„M Y PIERW SZA BRYGADA**

To pierwszy polski film opiewa­

jący dolę i niedolę legjonów-sza- leńców! Film, który przemawia

do serc I

Film polski o subtelnem ujęciu i przeprowadzeniu tem atu w dobie niezabliź- nionych jeszcze zadrażnień Film „Szaleńcy*1 uzyskał na wy­

stawie w Paryżu „W ielką nagro­

dę" wraz ze „Złotym m edalem1*

I

III III III III III

Wąbrzeźna i okolicy. Przyjaciół oraz Członków Klubu zaprasza

ZA R ZĄ D.

Początek o godz. 8-m ej wiecz.

MMni! 3 oki ołuymaja naoioh

W iele niespodzianek sylwestrowych!!!

III III III III III

02926780 a

to polska ,,W ielka Parada“ Kon­

certowa gra trójki bohaterów:

Czanski — Kolusz

24 morgowe i dom w Jabłonowie na ko­

rzystnych warunkach zaraz do sprzedania

Zieliński,

W olności 8

OBRAZY

Główną rolę kobiecą kreuje słynna artystka

Irena Gawręcka Podczas kina występy,,Variete“

religijne, narodowe i inne

poleca w wielkim wyborze, po cenach bezkonkurencyjn.

K S I Ę G A RN I A

I

Od 1 stycz. codz. w lokalu |||!|

KONCERT®

o 8 mej oraz

Poszukuje się od 1 kw ie­

tnia 1929 r. zdolnego i solidnego

szwajcara

z 3 ludźmi

O sobiste zgłosz. z św ia­

dectw am i pożądane

Dom Sosnówka

poczta Ryńsk pow iat W ąbrzeźno

Skład materj. piśmiennych. Oprawa obrazów. Radjo.

Tysiąc cent­

narów

Bostaitii iiinninl i l/nl/f

namowo WęlJlei I nullJ i jakośti

po cenach kopalnianych z reprezent.

Górnośląskich kopalń Hrabiowskich

A. Gruizner

W ĄBRZEŹNO Strzelecka Przez dobre polecenia — szybka dostawa

i elegancka

bryczka

loct rln «nr.

Przetarg przymusowy

Dnia 3. I> 1929 o godz. 9 przed poł.

sprzedawać będę w drodze przetargu przymusowego najwięcej dającemu za gotówkę u p. Ign. Zacharskiego w Łabędziu

1 prosiaka

(dwumiesięcznego)

Gló^eiewski, kom. sad. w W ąbrzeźnie

sportow a jest do sprze­

dania

WILCZYŃSKI

D ębow ałąka Majętn. Frydrychów©

p. K owalewo poszukuje od 1 kw ietnia 1929 r dobrze poleconego

STELMACHA

ze zaciągiem

Polnym w wielkim 4orze praktyczne Jarki

po niebytfych niskich etch, u.

■■i

Biżuterie, zegary, zegarki, ączki z szczerego złota od 20.- -zł parę

kryształy, zastawy stołowe sztuczne, srebrne fero­

wane i alpaka.

ARTYKUŁY ORTY n i:

elektr. lam py saloiwe w — Reperacje i rytownu <

® T3

re (A CB

wykonuje się pod gw aran w ;

— własnym w arsztaci- Największy skład zegarm .- złotniczy na i

Fr. Biał

W ąbrzeźno, ul. Kolej jscu

79.

o z

___Przetarg przymulwy

Dnia 3. I- 1929 o gir- 12 w poł. sprzedawać będę wrodzę przetargu przymusowego najvcej da­

jącemu za gotówkę u p. Buicaiyit- skiego Stefana w Mgow

23 jałówki (dwuletniej? ma*

m acior, 70 prosiaków, Ireba- ków, 24 warchlaków, 20 claków I salon, I urządzenie poju ja­

dalnego, I skrzydło, I ko™®- bile m arki Cegielski i orfo 100 ctr. niewym łóconej koczyny.

Glówetews^i, Komornik sądowUąbrzeino do wynajęcia przy ul. Vln 42 w W ąbrzeźnie

CZTERO - POKOJCfE

z łazienką, spiżarnią, strychenf^plwiftą.

M ieszkanie oglądać można za zgł iem u p.

Lubomskiej* Zgłoszenia celem wlfma /do­

daniem warunków do B. Górny, Gni dańsk 16

Następny p

F A t S Z Y W Yh । A I?

Z powodu Balu w środę obrazu f|*n i e

ś w i e t ■

W krótce Pola Nd w fdnie DRUT KOL A S1Y W poniedziałek, dnia 31 grudnia 1928 r. o godz. 8-mej wieczorem wich, Wiliam Russell

* — --- J" - ' j Edna Marian

i Romans kobiety, którą nęciły pokusy wielkiego miasta. Tra­

gedia ojca któremu uwiedzio-

u , no córeczkę.

Erotyczny dram at w 9 aktach rozgrywający się na tle dwóch pożarów. Qraz W IELKI NADPROGRAM fil W poniedziałek, dnia 31 grudnia 1928 r. o goaz. a-mej wieczorem

*wł°rek’dnia 1 sty«nia 1929r‘°9°dz’4*® *8wie“

nillU JtUuLŁ MĘCZENNICA ZMYSŁÓW

łllllllllllllllllilllllilllllllllllinilllllllllllilllllllH , ___ ________ „„ a1„

ra Hotel pod „Białym Orłem“

demi iS

Cytaty

Powiązane dokumenty

lą Bożą:—czcij jedynego Boga, czcij ojca i matkę, szanuj przełożonych, poświęcaj się dla Ojczyzny, nie krzywdź nikogo i t. —to będą dobre i sprawiedliwe;

Gdy naszą ukochaną Polskę - Matkę m usieli opuścić najw ięksi wrogowie Niemcy i Moskale, zdawało się, że już szkodników pozbyliśm y się w

Te zaś, które doczekały się pow rotu sw ych mężów, opiekunów, cieszą się dziś i do właściwej swej pracy przystępują.. Ale każde praw o nakłada specjalne

m ierz Bartel został przyjęty przez prem jera Świ- talskiego, z którym odbył przeszło godzinną

„NIE MĄĆCIE IM SZCZĘŚLIWYCH CHWIL, ZYXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA MIODOWYCH MIESIĘCY.... Przybycie

W reszcie udało się nieszczęśliw ej uchw ycić j się kurczow o rękom a o lód.. wy tucz krowy najw wartości rzf źnej--- b) pełnom ies. krowy mniej dobre młode naj..

W praw dzie już przed w ojną znany był sposób żelow ania bez gw oździ i szpilek (specjalnie przyrządzonym klejem ) jednakże sposób ten o k azał się

damy przed Tobą, Panie, my posłowie pierwszego wielkiego sejmu na wolnej polskiej ziemi, ślubowa­..