• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Wodzisławskie. R. 7, nr 44 (354) [353].

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Wodzisławskie. R. 7, nr 44 (354) [353]."

Copied!
36
0
0

Pełen tekst

(1)

REKLAMA

WTOREK 31 października 2006 Nr 44 (354)

Rok VII Nr indeksu 323942 ISSN 1508-8820 cena 2 zł (w tym 7% VAT)

nw@nowiny.pl nowiny.pl

ªxHRLFKIy882009zv-:'

ISSN 1508-882X 44

WODZISŁAWA

Przetarg za plecami radnych

RYDUŁTOWYA

Nadajnik drażni rodziców

Miasto nie przeznaczy kolej- nych środków na budowę zaplecza sportowego na boisku Wichra Wil- chwy. Zanim radni o tym zdecydo- wali, prezydent ogłosił przetarg na wykonanie prac. „To działanie niezgodne z prawem” – grzmią rajcy, których dziwi pośpiech w za- łatwieniu tej sprawy.

Więcej – s. 8

Część mieszkańców protestuje przeciwko umieszczeniu na Szko- le Podstawowej nr 1 nadajnika te- lefonii komórkowej. Twierdzą, że działa on szkodliwie na zdrowie ich dzieci.

Więcej – s. 3

RADLINA

Debata

już w piątek

Ruszają debaty wyborcze.

Pierwsza odbędzie się już w naj- bliższy piątek 3 listopada o godz.

18.00 w Miejskim Ośrodku Kul- tury w Radlinie. Kolejną debatę zaplanowano na 7 listopada w Rydułtowach. Początek o godz.

17.00 w Domu Orkiestry. W Wo- dzisławiu kandydaci zmierzą się 8 listopada o godz. 17.30 w Wodzi- sławskim Centrum Kultury, na- tomiast w Pszowie 10 listopada o godz. 18.00 w Miejskim Ośrodku Kultury. Zapraszamy do zadawa- nia kandydatom pytań na portalu internetowym nowiny.pl.

• RELACJE • WYNIKI • TABELE •

Wydarzenia

sportowe Najlepsi na basenie 13 13

P rawybory

WYGRAJ ATRAKCYJNE NAGRODY

szczegóły strona 9

NA BANI NA BANI

Waldemar N., były zastępca prokuratora rejonowego w

Wodzisławiu, swoim audi wymusił

pierwszeństwo

i uderzył w autobus.

Uciekł z miejsca zda- rzenia. Gdy go zatrzy- mano miał w wydy- chanym powietrzu 3,2 promila alkoholu.

CZYTAJ NA STRONIE 5

Prokurator jeździ

5 Głupota

nie zna granic

PSZÓWA

Nie pierwszy raz zrobił się kwas

Na zakończenie kadencji przewodniczący Rady Miejskiej wręczył radnym pamiątkowe albumy. Nie wszyscy je przyjęli.

Twierdzą, że przez cztery lata z

nimi walczono, a teraz próbuje

się im wmówić, że to wszystko już

nieważne.

(2)

Cytat tygodnia

FOTOGRATKA… Wiceprezydent Wodzisławia Jan Zemło i Jerzy Mikusek skazany za publiczną obrazę prezydenta.

Nowiny Wodzisławskie ul. Zborowa 4, 47- 400 Racibórz

tel. (032) 455 68 66 fax (0 32) 455 66 87 www. nowiny.pl e-mail: nw@nowiny.pl

REDAKTOR NACZELNY:

Rafał Jabłoński – raj@nowiny.pl

kom. 0600 082 301

DZIENNIKARZE:

Justyna Siwiak-Pasierb kom. 0501 02 01 14

Marek Jakubiak – jak@nowiny.pl Marcin Macha – macha@nowiny.pl REDAKTORZY TECHNICZNI:

Marcin Woźnica mwoznica@nowiny.pl (032) 415 47 27 w. 30

Adam Karbownik – ak@nowiny.pl (032) 415 47 27 w. 31

REDAKTOR PORTALU NOWINY.PL:

Paweł Okulowski – portal@nowiny.pl (032) 415 47 27 w. 25

REKLAMA W TYGODNIKU:

Wojciech Ostojski wostojski@nowiny.pl (032) 455 68 66 w. 39 kom. 0600 081 664

Grzegorz Zimałka – gz@nowiny.pl (032) 455 68 66 w. 38

kom. 0606 698 903

REKLAMA NA PORTALU NOWINY.PL:

Marek Kuder – mk@nowiny.pl (032) 415 47 27 w. 12 kom. 608 678 209

WYDAWNICTWO Nowiny sp. z o.o

DYREKTOR WYDAWNICTWA:

Katarzyna Gruchot kgruchot@nowiny.pl 032 415 47 27 w. 14

BIURA OGŁOSZEŃ:

WODZISŁAW

Przedstawicielstwo Usług Turystycznych „WW”

ul. Powstańców 5 pn. i cz. 9.00 –17.00 wt., śr., pt. 9.30 – 17.30, sob. 9.30 – 13.00, tel. 032 455 55 00

RYDUŁTOWY

Stowarzyszenie „Nasz Śląsk”

ul. Ligonia 5 pn. – pt. 10.00 – 17.00 tel. 032 457 69 21

PSZÓW

Firma „Profit”, ul. Pszowska 553 pn.– pt. 9.00 – 13.00 i 14.00 – 17.00 tel. 032 455 86 66

RACIBÓRZ

Nowiny Raciborskie, ul. Zborowa 4 pn. – pt. 8.00 – 17.00

tel. 032 415 47 27

Centrum Biurowe, ul. Solna 7/3 pn. – pt 9.00 – 17.00

sob. 9.00 – 13.00 tel. 032 414 04 79

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam

zastrzeżone Materiałów nie zamówionych

nie zwracamy.

Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi

odpowiedzialności.

Skład: Nowiny Ra ci bor skie sp. z o.o.

Druk: PRO MEDIA, Opole.

WYDAWNICTWO NALEŻY DO:

Stowarzyszenia Gazet Lokalnych

Izby Wydawców Prasy

oraz jest sygnatariuszem Kodeksu Dobrych Praktyk

Wydawców Prasy

ROZMAITOŚCI

REKLAMA

Liczba tygodnia – 15 000

Tyle pieniędzy w złotówkach otrzymały Gorzyce na zakup sprzętu sportowego. To nagroda za zajęcie pierwszego miejsca na Śląsku w Sportowym Turnieju Miast i Gmin.

ANIELA LANGER — Jedyn mondry ksiondz górol padoł, że jak już trefiymy do nieba to sie trzi razy zdziwiymy..

Przodź myślymy o tych, co już od nas odeszli

Lada dzień moje ulotki pójdą w ruch. Załatwię Krzyżaka na amen. I co ty chłopie będziesz robił?

Nie możemy jako rodzice, zgodzić się by nasze dzieci stały się królikami doświadczalnymi, a żadne bada-

nia do tej pory nie potwierdziły, że stacje telefonii komórkowej są bezpieczne dla życia i zdrowia

Bernadeta Piskula, mieszkanka Rydułtów.

NIECODZIENNE REKORDY

Największy emblemat z puszek po piwie

Niejaki E. Kryza, najbardziej znany w Polsce wykonawca wielkich przedmiotów, w maju 2001 roku wykonał największy na świecie znaczek klubowy. Na stadionie RKS Radomiak w Rado- miu zbudował emblemat klubu z 2000 puszek po piwie (odwróco- nych dnem do góry). Jego powierzchnia wynosi 16 m kw. i jest w kolorze zielono-białym.

Najmniejsza książka świata

Zygmunt Szkocny z Katowic z zawodu architekt, w 1976 r. wykonał napisaną własnoręcznie książkę o wymiarach 0,8 x 1 mm. Jest to jednocześnie książka o najmniejszych wymiarach na świecie.

Rekordowe skakanie

55 tysięcy 497 skoków na skakankach to rekord, jaki ustanowili 2 czerwca 2001 r. uczniowie Szkoły Podstawowej nr 12 w Piekarach Śląskich. Przez 5 minut skakało 112 dzieci. Skoki wszystkich uczniów zostały zsumowane.

Rekordowy zespół gitarowy

1201 gitarzystów zagrało „Hey Joe” Jimmy’ego Hendrick- sa 21 maja 2005 roku na wrocławskim rynku. Do ustanowienia nowego światowego rekordu w tej dziedzinie zabrakło 355 muzyków.

Źródło: „Polskie rekordy i osobliwości. Księga Rabkolandu”. Rocznik 6

Tak sie to w życiu ukłodo, że

pod koniec roku robi sie bilanse, sprawozdania i my też mogymy se zrobić taki sprawozdani, jak w listopadowe zaduszki stanymy na cmyntarzu zapatrzyni w płomyki lampek. Przodź myślymy o tych, co już od nas odeszli, a potym o sobie i o tych co jeszcze z nami som. Każdy mo taki ciche życzy- ni, żeby jeszcze trocha pożyć. Ale o tym jak długo ta nasza świyczka życiowo bydzie goreć, to wiy yno tyn co rzońdzi niebym i ziymiom.

Ciyrpioncy ludzie proszom o lep- szo śmierć, kiero zakończyła by ta ziymsko utropa „choć z światem się żegnać, ach wielka to trwoga”

jak śpiywomy w pogrzebowej pie- śni. Słyszałach od ciyńżko chorego niezbyt starego człowieka życzyni:

„że mie by stykło, żeby mi tam dali chocioż ryczka ku dźwiyżom to bych już był rod. Fest ciyrpioł i chyba chcioł już na tej drugi stro- nie być.

Naszego Papieża, jego wierni już na ziymi widzieli świyntym.

Bo na dobro śmierć i pamiyńć idzie se zasłużyc, przez całe życi.

Nazwiska nikierych, co za życia przinosiyli ludziom radość na dłu- go zostowajom w pamiynci. Nie- downo poszoł do wieczności Ma-

rek Grechuta. Jego pieśni długo bydom pomogać w rozmyślaniu,

„że ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy, ważnych jest kilka tych chwil, te na które cze- kamy”. Ks. Twardowski zostawiył tako dobro rada: „Śpieszmy się ko- chać ludzi, tak szybko odchodzą.

Tak se życzył, żeby odpoczywać na Powązkach a pochowali go kaj in- dzi. Czamu mu tego nie uczyniy- li? Czas tak pryndko leci, że ani sie nie obejrzymy a Ponboczek do- łonczył jeszcze jedyn roczek i trza mu za to serdecznie dziynkować.

Wyboczcie mi te smutne pisani, ale dyć prawie listopad ze swoimi opadajoncymi listkami najbardzij przipomino nom o przemijaniu.

Ks. Twardowski pisoł o pszociu ludziom. Ciynżko spomino sie nad grobym ojcow „czamu jo mioł do Was tak mało czasu”. A oni na pewno czekali na dobre słowo, ni yno w urodziny jak my im życzyli

„sto lot!” Jedyn mondry ksiondź górol padoł, że jak już trefiymy do nieba to sie trzi razy zdziwiymy.

Piyrszy roz jak sie spokopi kaj jo jest i co jo tu robia, drugi roz jak ujrzymy że som tu ci kierych my sie w tym miejscu nie spodziywali, a trzeci roz jak zacznymy sie roz- glondać za tymi, kierych tu ni ma

a chcieli by my żeby tu byli. Cmyn- tarze mogom być dla żywych (i do nikierych som) miejscami czyn- stych przechadzek a czytani my- śli wypisany na pomnikach koło nazwiska oddowajom to, co żywi myśleli. „Syneczku - do widzenia w niebie” abo „jedną maleńką duszą tak wiele ubyło”. To prze- chodzyni na drugi brzyg wypadnie różnie. Jednych nie zdonżyła ura- tować Barborka - odeszli nogle, wojoka w niespokojnych czasach na wieczno warta zawoło nie- biesko ojczyzna, a o marynarza upomniało sie morze i nikierzi śpiom w żelaznych trumnach na jego dnie. Jak co roku bydymy z naszymi bliskimi świycić lampki i żykać „wieczny odpoczynek” i jak co roku wierzyć, że Oni z nami som... a nadzieja znów wstąpi w nas, nieobecnych pojawią się cie-

nie. Daj nam wiarę, że to ma sens że nie trzeba żałować przyjaciół.

Że gdziekolwiek są dobrze im jest i są z nami choć w innej postaci.

I przekonaj, że tak ma być, że po głosach ich wciąż drży powietrze.

Że odeszli po to by żyć i tym razem będą żyć wiecznie...

Ślonzoczka Aniela

www.vivat.wwnet.pl , Racibórz, Fabryczna 6, tel. 032 418 14 98

www.palacwojnowice.wwnet.pl Wojnowice k/Raciborza tel. 032 419 15 97, kom. +48 502 55 66 21

Wybór należy do ciebie

350 PLN od pary, świetne menu, atrakcje – zapraszamy

(3)

Co gdzie!

w skrócie

INFORMACJE

Św. Wawrzyniec patronem

Wodzisławscy radni podjęli uchwałę uruchamiającą proces nada- nia miastu patrona. Ma nim zostać św. Wawrzyniec. Stał się on opieku- nem Wodzisławia już w 1536 r., kiedy okolice nawiedził potworny kata- klizm. Pożary, powódź oraz wichury nie ustępowały. Wawrzyniec uciszył żywioły, a ludzie w podzięce ślubo- wali pielgrzymować do kościoła pod jego wezwaniem w Skrzyszowie. Do tego by miasto miało patrona jeszcze długa droga. Ostateczną decyzję za- twierdza Stolica Apostolska.

Będą mieszkania?

Ze wstępnych planów wynika, że mieszkania socjalne w Ryduł- towach miałyby powstać przy ul.

Barwnej, w jednym z budynków należących do gminy. 18 mieszkań, których utworzenie mają w planach władze miasta to zaledwie kropla w morzu potrzeb. Liczba osób z wyrokami o eksmisji rośnie z roku na rok. Obecnie jest ich około 40.

Wiadomo więc, że i tak mieszkań socjalnych nie wystarczy dla wszyst- kich. Problemem zajmą się przyszłe władze miasta.

Światła zostaną

Trwają negocjacje w sprawie przejęcia przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad sygna- lizacji świetlnej przy ul. Rybnickiej w Radlinie. Wodzisławski starosta zapewnia, że światła nie znikną nawet w przypadku negatywnej de- cyzji GDDKiA Zarząd bierze pod uwagę możliwość utrzymywania ich do czasu przebudowy skrzyżowania.

Warunkiem jest jednak jasne sta- nowisko dyrekcji GDDKiA, kiedy taka przebudowa nastąpi. Wymaga to jednak zawarcia porozumienia, które musi zostać zaaprobowane przez Radę Powiatu. Decyzję w tej sprawie podejmą już radni przyszłej kadencji.

Ślizgawka za darmo

Lodowisko w Pszowie zaprasza już od 10 listopada. Inauguracja se- zonu rozpocznie się o godz. 15:00.

Tylko w tym dniu wszyscy mają zapewniony bezpłatny wstęp. Poza tym ceny biletów nie ulegną zmia- nie. Podobnie jak w roku ubiegłym młodzież do lat 18 zapłaci za wstęp 2,50 zł, a dorośli 4 zł. Tyle samo zapłacimy za ostrzenie łyżew, a ich wypożyczenie kosztować będzie 4,50 zł.

OGŁOSZENIA WYBORCZE

Wacław Mandrysz

Kandydatem Wspólnoty Ludzi

Dobrej Woli na Prezydenta Wodzisławia Śl.

Ogłoszenie zlecone i opłacone przez Komitet Wyborczy Wyborców „Wspólnota Ludzi Dobrej Woli”

Ogłoszenie zlecone i opłacone przez Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość

REKLAMY

rozmowy na czasie

Ogłoszenie zlecone i opłacone przez Komitet Wyborczy Wyborców „Po Pierwsze Gospodarka”

MIASTO DOBRZE ZARZĄDZANE

Ewa Lesiewicz

Prezydent

dla Wodzisławia Śląskiego

KWW Po Pierwsze Gospodarka

Na Szkole Podstawowej nr 1 w

Rydułtowach pojawił się nadajnik telefonii komórkowej. Do tutejsze- go Urzędu Miasta wpłynęło pismo podpisane przez 30 osób, głównie mieszkańców sąsiednich ulic i ro- dziców uczniów z „Jedynki”, które żądają usunięcia urządzenia. Nie możemy jako rodzice zgodzić się, by nasze dzieci stały się królikami doświadczalnymi, a żadne badania do tej pory nie potwierdziły, że stacje telefonii komórkowej są bezpieczne dla życia i zdrowia. Poza tym nikt nie pytał nas o opinię w tej spra- wie – tłumaczy swój protest Ber- nadeta Piskula, mieszkanka ul.

Kolbego.

Wszystko zgodnie z prawem?

Z zarzutami nie zgadzają się urzędnicy rydułtowskiego ma- gistratu. Operator telefonii ko- mórkowej przekazał do Urzędu Miasta, wraz z potrzebnymi do- kumentami, także decyzję o uwa- runkowaniach środowiskowych, które powinna spełniać tego ro- dzaju budowla.

O każdym kroku postępowa- nia informowane były osoby, na które planowana wówczas sta- cja mogłaby mieć jakikolwiek niekorzystny wpływ - mówi Ta- deusz Dragon, naczelnik Wydzia- łu Rozwoju i Integracji Europej- skiej Urzędu Miasta. Dodatkowo firma specjalizująca się w tego rodzaju inwestycjach sprecyzowa- ła warunki, jakie powinien spełnić inwestor, aby nadajnik był jak naj- mniej szkodliwy. To, co w takim

Firmy, które będą chciały zain-

westować w Pszowie mogą liczyć nawet na pięć lat zwolnienia od po- datku od nieruchomości. Taką de- cyzję podjęli radni na ostatniej sesji.

Zgodnie z uchwałą rok zwolnienia od opłat przysługuje tym, których koszt budowy wyniesie co najmniej 300 tys. zł. Jeśli budowa inwesty-

RYDUŁTOWY — Nadajnik telefonii komórkowej jeszcze nie zaczął działać, a już budzi wiele emocji.

Nadajnik na szkole drażni rodziców

raporcie ma się znaleźć, jasno określa prawo o ochronie środowi- ska. Nie ma więc mowy, że został on zrobiony na zamówienie. Kom- plet dokumentów trafił do inspek- tora wojewódzkiego Sanepidu, rydułtowskiego wydziału oświaty i wojewody. Od tych jednostek mieszkańcy ul. Ofiar Terroru i Ple- biscytowej otrzymali informację o warunkach, które musiał spełnić operator. Stosowne obwieszczenia umieszczono na tablicy ogłoszeń i w Internecie.

Rodzice wiedzieli

O umieszczenie nadajnika za- biegała także ówczesna dyrektor szkoły Kornelia Newy. I ona od- rzuca zarzuty, że decyzję podjęto za plecami rodziców.

Konsultowaliśmy z rodzi- cami tę kwestię. Informowali- śmy, że będzie on bezpieczny dla uczniów. W szkole dostępny jest protokół ze spotkania, które odbyło się w tej sprawie. Nikt wówczas nie protestował – mówi była dyrektor.

Kornelia Newy przyznaje, że popierała umieszczenie nadajnika na szkole, bo dzięki temu placów- ka miesięcznie zarabia 500 euro.

Nie taki diabeł straszny

Urządzenie radiowe umieszczo- no w takiej odległości, aby ewen- tualne emitowane szkodliwe fale były poza obszarem oddziaływania na ludzi. Poza tym gęstość mocy pola elektromagnetycznego mieści się w normach, które przewiduje rozporządzenie Ministra Ochrony

Środowiska. Zgodnie z rozporzą- dzeniem i wydaną decyzją po uruchomieniu stacji inwestor musi wykonać pomiary kontro- lne gęstości mocy emitowanego niejonizującego promieniowania elektromagnetycznego. Ma na to 3 miesiące. Jeśli okaże się, że tego nie zrobił będziemy interwe- niowali – uspokaja Anna Urbisz,

kierownik referatu środowiska.

Pracownicy starostwa, którzy wydali pozwolenie na budowę uspokajają także, że konstrukcję wykonano zgodnie z zasadami sztuki budowlanej i ewentualne obawy, że przy opadach śniegu na- dajnik może naruszyć konstrukcję dachu są nieuzasadnione.

matylda

Nadajnik na SP nr1 jeszcze nie działa, a już budzi wiele emocji

PSZÓW — Zwolnienia z podatków dla aktywnych przedsiębiorców.

Czy miasto zyska nowych inwestorów?

cji przekroczy 2 miliony, przedsię- biorca może liczyć na pięcioletnie zwolnienie z podatku od nierucho- mości. Ulgi przysługują także fir- mom, które stworzą nowe miejsca pracy dla pszowian. Jeżeli w ciągu dwóch lat od dnia zakończenia bu- dowy zatrudnią od dwóch do pięciu mieszkańców na stałe zameldowa-

nych w Pszowie, wówczas mogą li- czyć na jednoroczne zwolnienie. W przypadku stworzenia powyżej 30 nowych miejsc pracy, okres ten wy- dłuża się do 5 lat. Aby skorzystać z tych umorzeń przedsiębiorca musi utrzymać inwestycję i stworzone miejsca pracy przez minimum 5 lat od rozpoczęcia działalności. Jest

jeszcze jeden warunek konieczny do spełnienia. Przedsiębiorca ubie- gający się o zwolnienie od podatku zobowiązany jest przed rozpoczę- ciem inwestycji w terminie do 31 grudnia zgłosić urzędowi skarbo- wemu zamiar korzystania z tego rodzaju pomocy.

matylda

(4)

INFORMACJE

REKLAMY

SZYBKI KREDYT GOTÓWKOWY!

BIURO KREDYTOWE

n

bez poręczycieli i opłat wstępnych

n

od 500 zł do 30 000 zł

n

zniżka 2% dla stałych klientów

n

możliwość udzielenia kredytu w domu klienta za pośrednictwem Doradcy Finansowego 0502 193 537

Rydułtowy, ul. Plebiscytowa 5, tel. 032 457 90 32, czynne: pn.-pt. 9.00-17.00

Kandydat do Sejmiku Śląskiego

dr n. med. Wiesław Kiszka

Lista nr 5

Pozycja nr 6

Lat 45, bezpartyjny, wykształcenie wyższe medyczne, specjalista chorób wewnętrznych, absolwent Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach.

Urodzony w Rydułtowach. Żona Ewelina jest nauczycielem chemii. Cór- ki Małgorzata i Olga, obecnie studentki. Przewodniczący Komisji Zdro- wia i Wspierania Osób Niepełnosprawnych Rady Powiatu w Wodzisławiu Śl kadencji 1998- 2002 r. Były pracownik GZOZ Jastrzębie, potem ZOZ Rydułtowy. Pracował w przychodni przyzakładowej KWK „Rydułtowy”.

Obecnie NZOZ „Medicator” w Radlinie przy KWK „Marcel”. Związany ze Śląskiem i Górniczą Służbą Zdrowia od zawsze. Po ewentualnym wyborze na Radnego Sejmiku Śląskiego pragnie zająć się tym, na czym zna się najle-

piej, to jest służbą zdrowia oraz problemami osób niepełnosprawnych.

Ogłoszenie zlecone i sinansowane ze środków Komitetu Wyborczego Platformy Obywatelskiej RP

OGŁOSZENIA WYBORCZE

rozmo wy na czasie

W najbliższy piątek, 3 listopada odbędzie się po raz pierwszy w Ry- dułtowach debata oksfordzka „Za i Przeciw” - młodzież kontra kandy- daci na burmistrza naszego miasta.

Pomysłodawcą jej zorganizowania jest Waldemar Wollny – wicedyrek- tor Zespołu Szkół Technicznych w Rybniku, gdzie od lat organizuje podobne spotkania. W Rydułto- wach udział w dyskusji z kandy- Kuchnia, szatnie i łazienki, sala ekologiczna wyposażona w nowo- czesny sprzęt – to wszystko można zobaczyć w SP 3. O gruntownej modernizacji dyrektorka szkoły Joanna Rusok marzyła już od daw- na. Zwłaszcza szatnie i sanitariaty obok sali gimnastycznej wymagały remontu.

Przez sześć lat te pomieszcze- nia były zamknięte. Nie nada- wały się do niczego. Wadliwa

Tytuł przyznała byłemu pro- boszczowi Rada Miejska podczas ostatniej sesji. Bernard Sodza- wiczny był proboszczem parafii pw. św. Jerzego przez 28 lat. Za- wsze żywo interesował się życiem miasta. Stworzył parafię otwartą dla ludzi, ich problemów. Był i jest wiernym kibicem rydułtowskich sportowców. Miasto pozostało bli- skie jego sercu nawet, kiedy 3 lata temu przeszedł na emeryturę i wyjechał do Katowic. Przyjeżdża tutaj prawie co tydzień i pomaga w prowadzeniu parafii swojemu następcy. Honorowy obywatel nie krył wzruszenia podczas uroczy- stości nadania tytułu.

Jestem zaskoczony. Przecież jest ode mnie wielu lepszych

Pszowscy radni przez cztery lata przyzwyczaili już wszystkich, że miłością do siebie nie pałają.

Zawieszenia broni nie przyniosła nawet ostatnia przed wyborami sesja. Przewodniczący rady Paweł Kołodziej przygotował co prawda pożegnalne upominki - ilustrowane albumy historii Polski, ale opozycyj- ni radni nie chcieli ich przyjąć.

RYDUŁTOWY — Szkoła Podstawowa nr 3 zmienia się nie do poznania.

Doczekali się wygód

„Kuchnia wyposażona w nowoczesny sprzęt jest nie tylko ładna, ułatwia także pracę” – przyznają kucharki

była kanalizacja. Teraz mamy nowe szatnie, piękne sanitaria- ty z łazienkami – mówi szefowa

„Trójki”.

Powodów do dumy jest więcej.

Sala ekologiczna wyposażona jest w telewizor, odtwarzacz dvd i video, rzutnik. Na półkach stoją kasety i płyty z filmami o tematyce ekolo- gicznej. Na zajęciach dzieci uczą się jak segregować śmieci, szano- wać przyrodę.

Zmieniła się także szkolna kuch- nia. Dostosowano ją do obowiązują- cych przepisów. Panie kucharki nie kryją radości. Zgodnie przyznają, że nowoczesny sprzęt nie tylko ład- nie wygląda, ale i ułatwia pracę.

Pieniądze na konieczne remon- ty szkoła otrzymała od rydułtow- skiego Urzędu Miasta. Wkrótce w placówce uruchomiona zostanie także pracownia multimedialna.

matylda

RYDUŁTOWY — ksiądz Bernard Sodzawiczny otrzymał tytuł honorowego obywatela Rydułtów.

Ksiądz ma dwa obywatelstwa

ks. Bernard Sodzawiczny

kandydatów. Dziękuję za to nie- zwykłe wyróżnienie. Postaram się, póki sił wystarczy dalej być tak blisko mojego ukochanego miasta – mówił ksiądz Bernard Sodzawiczny.

matylda

RYDUŁTOWY — Debata z udziałem kandydatów na burmistrza.

Młodzi obywatele też decydują

datami wezmą uczniowie Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 i nr 2 oraz Gimnazjum nr 1.

Najważniejszym celem de- baty jest edukacja społeczna naszej młodzieży. Słabe zain- teresowanie wyborami i nikły udział młodzieży w życiu mia- sta wymaga konfrontacji z ocze- kiwaniami, potrzebami i możli- wościami młodych ludzi oraz z

tym, co proponuje im przyszły samorząd – tłumaczy Katarzyna Konofał, nauczycielka z ZSP nr 1 i współorganizatorka spotkania.

Debata, na którą organizatorzy zapraszają wszystkich chętnych, odbędzie się 3 listopada, w piątek o godzinie 12.00 w hali sportowej klubu „Naprzód Rydułtowy” przy ulicy Bema.

matylda

PSZÓW — Albumów nie przyjęli.

Nie pierwszy raz zrobił się kwas

Naszą działalność ocenią mieszkańcy, to oni nas rozliczą.

Nie potrzebujemy pamiątek za miejskie pieniądze – tłumaczył swoją decyzję Bogusław Kołodziej, który swój album przekazał jednej z pszowskich placówek oświato- wych.

matylda

Elżbieta Idziaczyk odebrała tylko list z podziękowaniami za pracę w radzie

(5)

KRONIKA POLICYJNA

wydarzenia 997

Pijany wjechał w kobiety Dziesięć lat pozbawienia wolności dla sprawcy tragicznego wypadku. W czerwcu na ul. Rybnickiej w Wodzi- sławiu w idące chodnikiem kobiety (w wieku 54 i 56 lat) z ogromną prędko- ścią (140 km/h) wjechał samochodem 28-letni kierowca. Na łuku śliskiej dro- gi stracił panowanie nad pojazdem.

Uciekł z miejsca zdarzenia. Gdy został zatrzymany miał 1,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Wyrok za- padł 25 października. Sąd Rejonowy w Wodzisławiu skazał sprawcę na 10 lat pozbawienia wolności. Przez ten okres mężczyzna nie może wsiadać za kierownicę. Musi również zapłacić 2 tys. zł. Mężowie ofiar domagali się dla sprawcy najwyższej kary - 12 lat po- zbawienia wolności. Nie kryją, że na- wet taki wyrok nie byłby dla nich sa- tysfakcjonujący. „Według mnie to jest morderca” – mówił jeden z mężczyzn.

„Inni używają broni i dostają za to 25 lat więzienia. On użył do morderstwa samochodu. Jemu się udawało doje- chać do celu po alkoholu raz, drugi, trzeci, tym razem się nie udało. To był ułamek sekundy, one nawet nie wie- działy co się stało”. Przestępca przy- znał się do winy. Chciał dobrowolnie poddać się karze. Przed rozprawą wy- słał do rodzin kobiet listy, w których prosił o wybaczenie. Żal wyraził także na sali rozpraw. Wyrok nie jest pra- womocny.

Tajemnicza śmierć

29 października w Wodzisławiu znaleziono zwłoki 80-letniego męż- czyzny. Znajdował się on w mieszka- niu przy ul. Wolności. Miał obrażenia głowy. Prawdopodobną przyczyną zgonu był nieszczęśliwy wypadek.

Czy rzeczywiście tak było ma wyka- zać sekcja zwłok.

Złodziej złapany

Policjanci z Pszowa zatrzyma- li mężczyznę, który włamał się do mieszkania przy ul. Juranda. Z po- mieszczenia zabrał sprzęt RTV o wartości 500 zł.

Polonezy na topie

Niemal codziennie giną samocho- dy marki Polonez. Dzieje się tak nie tylko na terenie powiatu wodzisław- skiego, ale także w miastach ościen- nych. Tylko w ciągu pięciu ostatnich dni polonezy skradziono z ul. Przemy- sława i ul. 26 Marca w Wodzisławiu, a także w Połomi. W tym ostatnim przy- padku kierowca pozostawił samochód na drodze, ponieważ odmówił on posłuszeństwa. Na drugi dzień już go nie naprawił. Pojazd zniknął. Wodzi- sławska policja apeluje o pomoc w wykryciu sprawców. Mile widziane są informacje na temat podejrzanych magazynów części samochodowych lub całych aut właśnie tej marki.

Odkręcił gaz

Sąd Rejonowy w Wodzisławiu aresztował na trzy miesiące 25-latka.

Mężczyzna jest podejrzany o rozbój.

Miał pobić 14-latka. Poza tym podej- rzany jest o dokonanie kradzieży z włamaniem. Kolejnym zarzutem jest spowodowanie powszechnego nie- bezpieczeństwa. Gdy do jego miesz- kania zbliżali się policjanci, odkręcił kurek od butli z gazem i straszył wy- sadzeniem budynku w powietrze.

Areszt dla dilera

Na trzy miesiące sąd aresztował także 20-latka, który zamieszany jest w handel narkotykami. To kolejna zatrzymana w tej sprawie osoba. Do tej pory aresztowano pięciu dilerów.

Zastosowano jeden dozór policyjny i jedno poręczenie majątkowe. W ubiegłym tygodniu aresztowano tak- że 36-latka z Pszowa. Zarzuca mu się dokonanie pobicia i rozboju.

samorząd 2006

Prawo i Sprawiedliwość

„BLIŻEJ MŁODYCH LUDZI”

GRZEGORZ KAMIŃSKI

– nauczyciel dyplomowany Zespołu Szkół Technicznych

w Wodzisławiu Śl. Kandydat niezależny na radnego powiatu wodzisławskiego.

Zapraszam na moją stronę

www.grzegorzkaminski.pl

Powiat w Twoich rękach

Lista nr 4 pozycja 13

Ogłoszenie zlecone i opłacone przez Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość, ul. Nowogrodzka 84/86 02-018 Warszawa Ogłoszenie zlecone i opłacone przez Komitet Wyborczy PO RP OGŁOSZENIA WYBORCZE

OGŁOSZENIA WYBORCZE

Do kolizji drogowej z udziałem wodzisławskiego prokuratora 38- -letniego Waldemara N. doszło w środę 25 października o 19.30.

Na skrzyżowaniu ulic Kochanow- skiego i Rybnickiej w Gliwicach wymusił on pierwszeństwo prze- jazdu. W trakcie skrętu w lewo stracił panowanie nad swoim audi A3 i doprowadził do zderzenia z autobusem. Nikt nie odniósł obra- żeń. Sprawca odjechał z miejsca zdarzenia. Zatrzymano go pięć kilometrów dalej przy wyjeździe z Gliwic w stronę Rybnika. Proku- Dwie rodziny straciły dorobek całego życia, kilka innych czeka generalny remont mieszkania.

Wszystko rozegrało się w nocy z soboty na niedzielę. Robotnicy remontujący blok przy ul. Komin- ka 145 w Radlinie nie zabezpie- czyli dachu. Ulewa doszczętnie zalała ludziom mieszkania.

Woda zniszczyła ściany, pod- łogi, meble, ubrania, sprzęt RTV.

Ludzie są załamani. Nie kryją łez i wściekłości.

Kto nam teraz za to wszystko zapłaci? Na wiosnę zrobiliśmy generalny remont. Mąż prosił w piątek robotników, żeby zabez- pieczyli dach – pyta zrozpaczona Elżbieta Chmyłka.

Mieszkanie jest w opłakanym stanie. Trójka maluchów bawi się na wysuszonych panelach, bo nie ma nawet gdzie usiąść. Najmłod- sza Kornelia ma niecały roczek.

Do umieszczonej na środku po- koju wanienki wciąż kapie woda.

Najstarsza córka, dziewięcio- letnia Sara pomagała rodzicom przez całą niedzielę zbierać wodę z podłóg. Kiedy była w łazience, doszło do przebicia i dziewczynkę

RADLIN — Niedbalstwo jednego człowieka doprowadziło do tragedii.

Głupota nie zna granic

poraził prąd. Na szczęście nic się nie stało.

Woda nie oszczędziła także sąsiadów z naprzeciwka. Oboje mieliśmy wylew, to nie na nasze nerwy - mówią Stanisława i Bro- nisław Cerajewscy.

W Czeczenii też nie mają domów Przez całą niedzielę zdespe- rowani mieszkańcy wydzwaniali, gdzie się da, żeby otrzymać po- moc. Nie przyjechała ani straż pożarna ani policja. Mają także żal do Bronisława Kutnyja, prezesa spółdzielni mieszkaniowej Marcel.

Kiedy córka państwa Cerajew- skich Grażyna Szewczyk po raz kolejny próbowała się dowiedzieć, gdzie jest jakaś ekipa techniczna usłyszała w słuchawce: do widze- nia ty k… W poniedziałek prezes przeprosił.

Skandalicznie zachowali się natomiast pracownicy remontują- cy budynek. Kiedy pojawili się na miejscu, jeden z nich powiedział, żeby ludzie nie histeryzowali, bo w Czeczenii też nie mają domów i jakoś żyją. Poza tym lejąca się woda jest za darmo.

Zawinił wykonawca

Prezes spółdzielni twierdzi, że wykonawcy nie zapłaci i dodatkowo obciąży go odszkodowaniami. Skar- gi na wykonawcę były już wcześniej.

W tym samym bloku dwie klatki dalej mieszkania na pierwszym piętrze były już zalewane.

W poniedziałek spółdzielnia znalazła dla rodziny Chmyłków mieszkanie zastępcze przy ul.

Kwiatowej. Potrzebny sprzęt or- ganizowano wspólnie z Urzędem Miasta.

matylda

Elżbieta Chmyłka nie może uwierzyć w to co się stało. Jej dzieci nie mają się gdzie podziać

WODZISŁAW – GLIWICE — Do tej pory oskarżał, teraz za jazdę po pijanemu sam będzie sądzony.

Prokurator jeździ na bani

rator zatrzymał się, by… spraw- dzić uszkodzenia samochodu. W wydychanym powietrzu miał 3,2 promila alkoholu. Tuż po zdarze- niu bezpośredni przełożony dyscy- plinarny prokuratora wyraził zgo- dę na jego zatrzymanie. O 23.10 trafił on do aresztu. Wyszedł na wolność następnego dnia około 15.00.

Waldemar N. został zawieszony w czynnościach służbowych. Sąd dyscyplinarny zdecyduje, czy pro- kurator straci immunitet. Dopiero wówczas będzie mógł być sądzony

jak każdy inny przestępca. Musi- my być pewni, że to właśnie ta osoba jest sprawcą i była w tym czasie pod wpływem alkoholu – mówi Michał Szułczyński, rzecz- nik Prokuratury Okręgowej w Gli- wicach. Pobraliśmy próbki krwi do badania. Powołano biegłych i oni wypowiedzą się co do za- wartości alkoholu w organizmie zatrzymanego. Nie możemy po- pełnić błędów, w końcu proku- rator najlepiej wie jak się bronić – dodaje rzecznik Szułczyński.

Sprawą zainteresował się mi- nister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Kilka godzin po zdarzeniu rozmawiał on z katowickim pro- kuratorem apelacyjnym. Polecił przeprowadzić szybkie i wnikliwe postępowanie, przy uwzględnie- niu dotychczas wydanych wytycz- nych. Oznacza to m.in. odebranie sprawcy pojazdu. Póki co audi jest jedynie dowodem w sprawie.

Będzie mogło być odebrane wła-

ścicielowi, gdy nie będzie on już chroniony immunitetem.

Waldemar N. był zastępcą Pro- kuratora Rejonowego w Wodzisła- wiu Józefa Pałki. Ten przed swoją śmiercią (zmarł w maju) zdecy- dował, że Waldemara N. zastąpi Rafał Figura. Kiedy prokuratorem rejonowym został Witold Janie- c,Waldemar N. nie wrócił już na swoje stanowisko. Przed dwoma miesiącami został oddelegowany do pracy w Prokuraturze Rejono- wej w Gliwicach.

Kolizja drogowa, która nie spo- wodowała u nikogo obrażeń, jest wykroczeniem, natomiast prowa- dzenie samochodu pod wpływem alkoholu to przestępstwo, zagro- żone karą do dwóch lat więzienia.

Uchylenie immunitetu i sankcje dyscyplinarne mogą natomiast oznaczać dla prokuratora z Wo- dzisławia konieczność odejścia z zawodu.

Rafał Jabłoński

(6)

GMINY

Wieści gminne

GODÓW

q Władze gminy odwołały ro- kowania na zbycie samodziel- nych lokali mieszkalnych w Goł- kowicach w budynku przy ul.

Strażackiej. Rokowania miały odbyć się 8 listopada w związku z tym, że kilkakrotnie ogłasza- ne przetargi nieograniczone nie przynosiły rezultatu. Odwoła- nie rokowań jest spowodowane nowymi okolicznościami, które zmieniają wartość nieruchomo- ści przeznaczonej do sprzedaży.

Chodzi o to, że 5 października wpłynął wniosek o ustanowie- nie ograniczonego prawa rze- czowego w postaci służebności drogowej.

q W galerii „Na Balkonie” w Wiejskim Ośrodku Kultury w Gołkowicach prezentowana jest wystawa rysunku i malarstwa

„Akt”. Będzie ona prezentowa- na do końca listopada.

LUBOMIA

q 4 listopada w Gminnym Ośrodku Kultury w Lubomi od- będzie się tradycyjna biesiada śląska. Tym razem poprowadzą ją Kornelia i Leszek Filecowie.

Jak zwykle dla uczestników zo- stanie przygotowany poczęstu- nek przez miejscowych rzeźni- ków.

q Rada Gminy podjęła uchwa- łę w sprawie zmian w budżecie gminy na 2006 r. Zmniejszone zostały o 400 tys. zł wydatki na budowę hali i boiska wielofunk- cyjnego w Lubomi. Zwiększono natomiast o 40 tys. zł wydatki na planowaną „Akcję zima”, budo- wę chodnika w Nieboczowach i kanalizacji przy ul. Jesionowej, o 40 tys. wydatki urzędu gmi- ny (m.in. konserwacja sprzętu komputerowego), o 200 tys. zł na remont urzędu gminy (utwo- rzenie biura obsługi klienta, ma- lowanie pomieszczeń, remont sali posiedzeń z zakupem mebli i nagłośnienia), a 30 tys. zł prze- znaczono na zakup urządzenia do zamiatania i odśnieżania.

q Radni podjęli uchwałę w sprawie wprowadzenia do wieloletniego planu rozwoju i modernizacji urządzeń wodo- ciągowych wymiany wodociągu stalowego na rury plastikowe w Syryni przy ul. Gołężyców, Kop- cowej i Poprzecznej, budowy wodociągu od ul. Krzyżowej do Poprzecznej, wymiany zestawu pompowego w stacji uzdatnia- nia wody w Lubomi oraz połą- czenia ul. Dolnej z Wałową w Syryni.

GORZYCE

q Wójt gminy ogłosił przetarg nieograniczony na wykonanie usług odśnieżania i posypywa- nia dróg gminnych podczas ak- cji zimowej. Oferty zaintereso- wani mogą składać w Urzędzie

Gminy przy ul. Kościelnej. Jejkowice k./ Rybnika, ul. Poprzeczna 90

Tel. (032) 43 02 688, 43 05 631

• kostka brukowa

• galanteria ogrodowa

• monta¿

ogrodzeñ

Produkcja siatki i ogrodzeñ panelowych

PRODUCENT

ogrodzeñ betonowych

Tradycja • Jakość • Solidność

REKLAMY

Ostatnia sesja Rady Gminy miała szczególny charakter. Po raz pierwszy zostały wręczone hono- rowe wyróżnienia „Gorzycka per- ła” za wybitne osiągnięcia i zasługi dla gminy. Otrzymali je ks. prałat Gerard Nowiński, Augustyn Sta- bla i Bolesław Cnota.

Wyróżnienie „Gorzycka perła”

zostało ustanowione przez Radę Gminy w czerwcu, a przyznaje je kapituła – wnioski mogą składać instytucje i organizacje społeczne działające na terenie gminy a tak- że grupy mieszkańców.

Ks. Gerard Nowiński był od stycznia 1981 r. proboszczem pa- rafii w Turzy Śląskiej i kustoszem Sanktuarium Matki Boskiej Fa- timskiej. Dzięki jego inicjatywom duszpasterskim Turza została roz- sławiona jako „Śląska Fatima”.

Augustyn Stabla jako wiceprezes GS w Wodzisławiu wybudował w ciągu trzech miesięcy sklep w Czy- żowicach. Działał w teatrze przy chórze „Moniuszko”, jako aktor i reżyser przygotował 22 sztuki. Był inicjatorem budowy nowej remizy OSP i muszli koncertowej, dzięki

GORZYCE — Gorzyckie perły rozdane.

Dla gminy

zrobili wiele Po raz kolejny sołtys Lubomi Serafin Ździebko oburzał się na postępowanie firmy Remondis, która wywozi śmieci z terenu gminy. Tym razem nie zostały wywiezione worki z posegrego- wanymi odpadami zgromadzone przy cmentarzu w Lubomi oraz w innych miejscach. Przypomnij- my, że prawie dwa lata temu zimą nie odebrane śmieci w niektórych rejonach gminy leżały przez kilka tygodni. Mieszkańcy byli oburzeni – śmieci wysypywały się z kubłów ustawionych przy ulicach. Wów- czas firma tłumaczyła się trudny- mi warunkami atmosferycznymi.

Tym razem – jak wyjaśniała wice- wójt Maria Fibic – przedstawiciele firmy oznajmili, że nie odebra- no worków segregacyjnych, gdyż znajdowały się w nich nie pose- gregowane śmieci.

Gdy worki segregacyjne nie zostały wywiezione, ktoś obok nich w nocy ustawił czarne wor- ki ze śmieciami – mówiła Maria

Okazały puchar za zajęcie pierwszego miejsca na Śląsku w Sportowym Turnieju Miast i Gmin otrzymała gmina Gorzyce. Przed- stawiciele urzędu odebrali to tro- feum z rąk marszałka wojewódz- twa śląskiego Michała Czarskiego podczas uroczystego podsumowa- nia rywalizacji, które odbyło się w Katowicach. Z wyróżnieniem tym wiąże się nagroda pieniężna w wy- sokości 15 tys. zł na zakup sprzętu sportowego.

Gmina Gorzyce bierze udział w tym turnieju od lat i zawsze uzyskuje czołowe lokaty. Tym ra- zem w kategorii od 15 do 30 tys.

mieszkańców, Gorzyce wygrały na Ślasku i zajęły 5. miejsce w kraju. Jak mówi wójt Krystyna Durczok, uczestnictwo w tej ry- walizacji traktowane jest jako pro- mocja gminy w województwie i w Polsce. Jest to też okazja do pro- mowania aktywnego wypoczynku jego staraniom strażacy otrzymali

pierwszy samochód bojowy.

Bolesław Cnota jest od wielu lat związany z OSP Czyżowice oraz Gminnym Związkiem OSP.

Przez 27 lat pełnił funkcję ko- mendanta, był członkiem Zarzą- du Wojewódzkiego OSP. Pod jego kierownictwem strażacy z Czyżo- wic zdobywali wysokie lokaty w zawodach pożarniczych.

W imieniu uhonorowanych dziękował ks. prałat Gerard No- wiński.

Trudniej mi było wyjść na scenę niż poprowadzić kilkuna- stogodzinny odpust – zażartował.

Publikacja wydana przy okazji koronacji obrazu Matki Boskiej Fatimskiej będzie rozsławiała gminę Gorzyce jeszcze przez długie lata.

Uroczystość została uświet- niona koncertem skrzypcowym w wykonaniu Zenona Mojżesza z Czyżowic. Jest on doktorantem Akademii Muzycznej w Hambur- gu, specjalistą od XVIII-wiecznej muzyki operowej.

(jak)

Laureaci „Gorzyckiej perły”: Bolesław Cnota, Augustyn Stabla i ks. Gerard Nowiński

LUBOMIA — Mieszkańcy znów narzekają na niesolid- ność firmy wywożącej śmieci.

Kłopoty ze śmieciami

Fibic. Firma miała odebrać po- segregowane odpady a czarne worki wywiezie tym razem nasz zakład komunalny.

Tak się też stało – po inter- wencjach Remondis wywiązał się ze swoich obowiązków. Próby ustalenia, kto do worków segre- gacyjnych dołożył czarne wor- ki ze śmieciami komunalnymi nie powiodły się. Pracownicy Remondisu podejrzewali konku- rencję, która jednak zdecydowa- nie zaprzeczyła. W najbliższym czasie władze gminy spotkają się z przedstawicielami Remondisu i ta sprawa zostanie poruszona.

Do wyjaśnienia są również inne stwierdzone niedociągnięcia. W związku z uchwaleniem nowego regulaminu utrzymania porządku w gminie wszystkie firmy, które wywożą odpady z terenu gminy będą musiały uzyskać nowe kon- cesje od władz Lubomi.

(jak)

GORZYCE — Są pieniądze na sprzęt sportowy.

Zasłużony puchar

Wójt Krystyna Durczok

wśród mieszkańców. Różnorodne imprezy sportowe i rekreacyjne odbywają się w każdym sołec- twie.

(jak)

(7)

GMINY

REKLAMY

WYBORY SAMORZĄDOWE 2006

To już ostatnia szansa na publikację ogłoszenia wyborczego przed ciszą wyborczą na łamach Nowin Wodzisławskich i Nowin Racibor- skich w edycji 07.11.2006 r. (przyszły wtorek).

UWAGA KOMITETY WYBORCZE!

Wszystkie zainteresowane Komitety Wyborcze prosimy o pilny kon- takt i rezerwację powierzchni reklamowej nie później niż do czwartku 02.11.2006 r. do godz. 10.00. O atrakcyjności miejsca publikacji ogłosze- nia w gazecie decyduje kolejność zgłoszeń!

Na szczegółowe pytania odpowiemy w siedzibie Wydawnictwa, ul. Zborowa 4 w Raciborzu

lub pod numerami tel.: 032 455 68 66 w.38,39, kom. 0606 698 903, 0600 081 664, gz@nowiny.pl, wostojski@nowiny.pl

W ogólnej niemocy należycie do wyróżniających się organiza- cji – chwalił strażaków z powiatu wodzisławskiego Alojzy Gąsior- czyk, prezes Zarządu Wojewódz- kiego Związku OSP. Zawsze daję was za przykład innym, którzy mówią, że nic nie mogą zrobić jako zarząd powiatowy.

Podczas II zjazdu powiatowego strażaków-ochotników, który odbył się w remizie OSP w Rogowie dys- kutowano o problemach nurtują- cych to środowisko. Jednym z nich jest szkolenie, które musi przejść każdy strażak zanim będzie mógł wyjechać do akcji. Zwiększa się czas takich obowiązkowych szko- leń, co powoduje kłopoty z uzy- skaniem dni wolnych od pracy.

Ponadto wobec ograniczania licz- by pracowników w komendach powiatowych Państwowej Straży Pożarnej nie będzie miał kto tych szkoleń prowadzić. Mówiono rów- nież o konieczności przyciągania młodzieży do straży. Należy orga- nizować drużyny młodzieżowe, obozy i wyjazdy.

Ochotnicze straże pożarne

Główne uroczystości zorganizo- wano w ubiegły czwartek w Wiej- skim Ośrodku Kultury i Rekreacji w Mszanie. Nie zabrakło oczywi- ście wspólnych śpiewów i podzię- kowań. Zabawa jak zawsze była udana. W tej grupie dobrze się rozumiemy, ze sobą czujemy się wspaniale – mówi prezes zespołu Edward Grzegoszczyk.

Grupa powstała w 1986 r. Po- mysł jej powołania zrodził się w Kole Gospodyń Wiejskich. Ini- cjatorką była ówczesna przewod- nicząca KGW Maria Chorowska.

Zespół liczył dwanaście kobiet.

Po dwóch latach dołączyli męż- czyźni. Dzisiaj „Mszaniankę”

tworzy blisko trzydziestu śpiewa- ków. Zespół występuje najczęściej

ROGÓW — Powiatowy zjazd OSP był okazją do dyskusji o strażackich problemach.

Ochotnicy coraz bardziej potrzebni

będą przejmować kolejne dzie- dziny ratownictwa – zapowiadał komendant wojewódzki PSP – Ja- nusz Skulich. W perspektywie kilkunastu lat staną się specjali- stycznymi służbami ratowniczy- mi. Już teraz w kilku miejscach naszego województwa można powiedzieć, że to państwowa straż pożarna wspomaga dzia- łalność OSP, a nie odwrotnie.

Zjazd był podsumowaniem pię- cioletniej kadencji. W tym czasie Zarząd Powiatowy m.in. utworzył strażacką kompanię honorową, podpisał umowę o współpracy ze strażakami-ochotnikami z Karwi- ny w Republice Czeskiej. Ufun- dowany został sztandar. Strażacy włączyli się m.in. w zabezpiecze- nie uroczystości koronacji obrazu Matki Boskiej Fatimskiej w Pszo- wie. Ustanowiony został medal

„Zasłużony dla Ochrony Przeciw- pożarowej Powiatu Wodzisław- skiego”. Wyróżnienia te podczas zjazdu otrzymali: Jan Materzok, Kazimierz Musialik, Józef Żywina, Janusz Skulich, Krystyna Dur- czok, Alojzy Gąsiorczyk, Tadeusz

Chrószcz, Marian Indeka, Maria Fibic, Jerzy Rosół, Stanisław Mu- siał, Bolesław Cnota, Jan Surma, Bernard Burek, Piotr Miguła, Hen- ryk Majcher, Jan Holzenbach, Zbi-

gniew Radecki, Wincenty Mrozek i Henryk Rduch. Złotym medalem

„Za Zasługi dla Pożarnictwa” od- znaczono Piotra Prusowskiego a brązowymi – Piotra Rydzewskiego

i Mirosława Chodaka.

Uczestnicy zjazdu wybrali nowy zarząd, którego prezesem został ponownie Jerzy Szkatuła.

(jak)

Wspólne zdjęcie strażaków

MSZANA — Zespół śpiewaczy „Mszanianka” świętuje 20-lecie swojego istnienia.

Śpiewają ze sobą już od dwudziestu lat

na imprezach środowiskowych, przeglądach folklorystycznych w powiecie i w regionie, a także w Czechach. W 1997 r. śpiewacy z Mszany wzięli udział w audycjach Radia Katowice. Nagrali również dwie kasety. Pierwsza zawiera pieśni ludowe, druga religijne.

Artyści „Mszanianki” zaangażo- wali się także w powstanie śpiew- nika „Mszańskie wspomnienia w pieśni”. Publikację wydał Wiejski Ośrodek Kultury i Rekreacji. Jak mówi Maria Pawela - prowadząca zespół od samego początku – bo- lączką jest brak następców, którzy mogliby kontynuować tradycje śpiewacze w gminie.

(raj)

Zespół „Mszanianka” podczas jubileuszu 20-lecia

(8)

INFORMACJE

Albert Celino o mocy uzdrawiania dowiedział się mając kilkanaście lat i od tamtej pory umiejętności te roz- wijał pod uważnym okiem swego dziadka, słynnego uzdrowiciela na Filipinach. Z niezwykłym skupieniem i modlitwą podchodzi do każdego chorego, jest osobą o bardzo wysokim potencjale energetycznym. Po skupieniu stosuje wobec chorego rozmaite techniki manualne: masaż punktowy, wibracyjny, przekazując jednocześnie energię. Gdy chory tego potrzebuje, filipiński uzdrowiciel przeprowadza operację bez użycia skalpela. Albert Celino może pochwalić się sukcesami w likwidowaniu wielu schorzeń: żołądka, wątroby, trzustki, serca i układu krążenia, prostaty, mięśniaków, torbieli, nowotworów, schorzeń kręgosłupa, alergii, tarczycy, jelita

Oto relacje osób, które otrzymały pomoc :

„Byłam jedną z pierwszych osób korzystających z mocy p. Alberta trzy lata temu. Ogromne bóle głowy, nerwica, problemy ze snem, do tego brak całkowitej energii do życia. Dwie wizyty u p. Alberta zmieniły moje życie. Kiedy dowiedziałam się, że od kwietnia przebywa ponownie w naszym kraju zawiozłam swoją siostrę, która cierpiała na chorą trzustkę, żołądek i woreczek żółciowy. Dzisiaj jest po konsultacjach lekarskich, które potwierdzają, że jest całkowicie zdrowa” - Katarzyna G. z Tych.

„Jestem osobą starszą z wieloma schorzeniami, ale coś od życia jeszcze mi się należy. Postanowiłem sko- rzystać z wizyty u p. Celino. Prostata, serce, kłopoty z chodzeniem, reumatyzm. Wszystkie te choroby to przeszłość. Na wszelki wypadek raz na trzy miesiące poddaje się terapii filipińskiego uzdrowiciela. Polecam go wszystkim znajomym i potrzebującym” – Stanisław P. z Łodzi.

FILIPIŃSKI UZDROWICIEL ALBERT CELINO W WODZISŁAWIU

TAJEMNICA UZDRO- WIEŃ FILIPIŃSKICH HEALERÓW

Filipińscy healerzy są słynni na cały świat za sprawą operacji bez skalpela. Jednak nie ta umiejętność jest podstawą ich codzien- nej praktyki – są oni niezwykle skutecznymi bioenergoterapeutami.

Właśnie ich skuteczność fascynuje ludzi na całym świecie.

Z filipińskim uzdrowicielem

Albertem Celino będzie się można

spotkać:

WODZISŁAW ŚL.

07.11.2006 RACIBÓRZ 07.11.2006 Informacje

i zapisy:

Tel. (042) 632-17-02 0509-258-804

REKLAMA

Władze miasta od dawna pla- nują wybudowanie nowych szatni i zaplecza sportowego przy boisku na Wilchwach. Wcześniej zare- zerwowano na ten cel 90 tys. zł.

W ubiegłym tygodniu okazało się, że w projekcie uchwały pojawiło się dodatkowe 790 tys. zł, a pier- wotna kwota wystarczy jedynie na

WODZISŁAW — Jak z 90 tys. zrobiło się blisko 900 tys. zł.

Przetarg za plecami radnych

rozpoczęcie inwestycji. Wielu rad- nych dowiedziało się o tym dopie- ro podczas obrad.

Anna Białek uważa, że miasta nie stać na rozpoczęcie kolejnej wielkiej inwestycji. Jej zdaniem, pieniądze powinny być przekaza- ne na dokończenie przedsięwzięć już rozpoczętych. Nie można

Szatnie na boisku Wichra Wilchwy

Decyzja o przeniesieniu dzieci do budynku szkoły zapadła. Wów- czas tylko dwóch radnych sprze- ciwiało się takiej decyzji. Dzisiaj tego samego zdania są wszyscy. Na ostatniej sesji jednogłośnie prze- głosowano uchwałę decydującą o powrocie dzieci do starego budyn- ku przedszkola. Takie rozwiązanie ucieszyło rodziców przedszkola- ków, którzy walczyli o to od kilku miesięcy. To bardzo dobra infor- macja. Myślałam, że dyskusja będzie ostrzejsza, a górę wezmą pieniądze. Stało się na szczęście

WODZISŁAW — Radni przyznali się do błędu i jednogłośnie zdecydowali o przepro- wadzce Przedszkola nr 12 do opuszczonego przed rokiem budynku.

Radni jesienią się nie mylą

inaczej – mówi Grażyna Kluger.

Dwa dni przed głosowaniem w SP 17 rada rodziców i rada dziel- nicy zorganizowały spotkanie z władzami miasta. Rodzice narze- kali głównie na warunki panujące w przedszkolu po przeniesieniu go do szkoły. Faktycznie są one fatalne. Sanepid wyłączył z użyt- ku jedną z sal, przeznaczoną dla przedszkolaków. Wilgoć i grzyb na ścianie uniemożliwiały prowa- dzenie tam zajęć. Podobnie jest w szkolnej bibliotece. Przy złej po- godzie nawet ksero odmawia tam

posłuszeństwa.

Przypomnijmy, że dostoso- wanie pomieszczeń szkoły na potrzeby przedszkola kosztowało 112 tys. Kolejne sumy potrzebne są na remont opuszczonego bu- dynku przedszkola i przygotowa- nia go do powrotu najmłodszych.

Nie powstaną tutaj, jak wcześniej zakładano, mieszkania. O wy- datkach dzisiaj mówi się niewie- le. To nie prezydent przeniósł przedszkole do SP nr 17. Taką decyzję podjęli radni – grzmiał na spotkaniu z rodzicami wice-

prezydent Jan Serwotka. Radni odpierali zarzuty, twierdząc, że właśnie prezydent ucieka od odpowiedzial-

ności.

Warto w tym miejscu dodać, że po- wrót przedszkola do starego budynku będzie możliwy po wy- daniu pozytywnych opi-

nii inspektora nadzoru budowla- nego, sanepidu i straży pożarnej.

(matylda, raj) ukrywać tematu w haśle barak

czy zaplecze, kiedy w rzeczywi- stości chodzi o dużą inwestycję – twierdzi radna Białek. Zda- niem większości planowana na Wilchwach inwestycja jest zbyt kosztowna. W innych dzielnicach budowa zaplecza sportowego kosztowała znacznie mniej. Sko-

ro w Kokoszycach musieliśmy wybudować taki budynek za 50 tys. zł, to 90 tys. dla Wichra Wil- chwy powinno wystarczyć – ar- gumentuje Wiesława Kiermaszek- -Lamla. Podobnego zdania było 12 radnych i to wystarczyło, by dodatkowe pieniądze do klubu nie trafiły. Zaskoczony takim obrotem sprawy był radny Janusz Majda – prezes klubu Wicher Wilchwy.

To jest niepoważne. Inwestycję zaczniemy i jeśli nie ma pie- niędzy to skończymy na funda- mentach. W naszej dzielnicy nie ma remizy ani innego obiektu, w którym mogliby spotykać się mieszkańcy. W nowym obiekcie byłyby odpowiednie warunki – mówi Janusz Majda.

Skąd ten pośpiech

Wielu zastanawia pośpiech w ja- kim sprawę próbowano załatwić. W informacji przedstawionej na po- przedniej sesji, o wydawaniu tak dużych pieniędzy nie było ani słowa – mówi Czesław Rychlik. W kuluarach pojawiła się informacja jakoby wybudowanie obiektu rad- nemu Januszowi Majdzie obiecał

wiceprezydent Jan Zemło. W za- mian ten miał wycofać się z kandy- dowania w najbliższych wyborach z listy Ruchu Rozwoju Miasta i wy- startować z listy Komitetu Wybor- czego „Nie pozostańmy obojętni”.

Obaj panowie zaprzeczają mówiąc, że sprawa była załatwiona już latem.

Kiedy w sierpniu zaczęliśmy two- rzyć listy Ruchu Rozwoju Miasta okazało się, że brakuje ludzi. Z tego powodu wystartowałem z innej listy – tłumaczy Majda.

Przegłosują później?

Tak czy siak pieniędzy na bu- dowę zaplecza sportowego na Wilchwach brak. Mimo tego, prezydent jeszcze przed sesją i poznaniem opinii radnych ogło- sił przetarg na wykonanie tego zadania. To jest bezprawie! Nie można robić takich rzeczy bez zgody radnych – grzmiała Anna Białek. Wtórował jej oburzony Jan Grabowiecki. Wiceprezydent Jan Zemło, który wytrwale walczył o pieniądze dla klubu z Wilchw, nie traci nadziei. W nowej kadencji to od razu przegłosują – mówił.

Rafał Jabłoński

„Do nikogo nie kierujemy personalnych pretensji za ten stan rzeczy. Chcemy tylko, żeby nasze dzieci miały odpowiednie warunki do nauki” – mówił podczas spotkania w SP 17 Jacek Żydek

(9)

INFORMACJE

DO WYGRANIA

Wkrótce wybory samorządowe na prezydenta, burmistrza lub wójta.

Jesteśmy ciekawi, którzy kandydaci cieszą się największą popularnością wśród naszych czytelników.

Zabawmy się zatem w prawybory. Zanim wrzucicie do urny kartkę ze swoim głosem - oddajcie go w naszym konkursie SMS-em. Przy okazji możecie wygrać sprzęt AGD i RTV.

U nas, nie tak jak w rzeczywistości, można oddać dowolną liczbę głosów na dowolną liczbę kandydatów. Zwiększając frekwencję powiększasz swoją szansę na wygraną.

Prawybory

WODZISŁAW

Adam Krzyżak Adam Sobala Ewa Lesiewicz Józef Żywina Mieczysław Kieca Wacław Mandrysz

RYDUŁTOWY

Kornelia Newy Janina Krawczyńska Henryk Hajduk Alfred Sikora Ryszard Zawisz Grzegorz Dziewior

RADLIN

Barbara Magiera Mirosław Chłodek

PSZÓW

Marek Hawel Ryszard Zapał Stanisław Lorek

KONKURS

miniwieża - Aiwa

Głosując na wybranego kandydata wysyłasz SMS na numer 7101 wg wzoru:

NWO Nazwisko (np. NWO Kowalski). Głosy przyjmujemy do 5 listopada do godz. 23.59. Jeden SMS kosztuje 1,22 zł z VAT.

odkurzacz - Zelmer

3 radio-budziki - Philips

Stanisław Sitek Joachim Władarz Piotr Oślizło Mirosław Szymanek Jerzy Grzegoszczyk Czesław Karwot Tadeusz Chrószcz Czesław Burek Mariusz Adamczyk Zygfryd Prochasek Zygmunt Skupień

GORZYCE MSZANA MARKLOWICE LUBOMIA GODÓW

Problem dotyczy mieszkańców kilku budynków przy ul. Wałowej i ul. Księżnej Konstancji. Trwa tutaj budowa kanalizacji. Woda desz- czowa miała być odprowadzana do znajdującej się w pobliżu studzien- ki. Okazało się to niemożliwe. Owa studzienka usytuowana jest po- wyżej poziomu sąsiednich posesji i woda nie może do niej spływać.

Zanim firma wykonująca roboty zorientowała się, że podłączenie do studzienki znajdującej się u sąsiada jest niemożliwe, pracow- nicy rozkopali kostkę brukową na moim placu. Zgodziłem się na inne rozwiązanie i usytu- owanie drugiej studzienki już na moim terenie. Niestety i to nie dawało gwarancji na pra- widłowe działanie kanalizacji.

Bałagan więc pozostał a woda deszczowa spływa do kanaliza- cji sanitarnej. Pytam więc, po co ta kanalizacja? Przecież jest po staremu – denerwuje się Dariusz Prus. Mężczyzna dodaje, że ekipa budowlana przeniosła się już na sąsiednią ulicę.

Naczelnik Wydziału Inwestycji wodzisławskiego magistratu uspo- kaja. Prace nie zostały jeszcze zakończone – mówi Janina Szy- mecka-Pysz. Pewne rozbieżności pojawiły się na etapie projekto-

WODZISŁAW — Kanalizacja nie spełnia swojej roli.

Zrobili bałagan i… poszli WODZISŁAW

Na całej długości ul. Jodłowej obowiązywać będzie zakaz zatrzy- mywania (parking przy cmenta- rzu). Na ul. Czyżowickiej z kolei jednostronny zakaz zatrzymywania obowiązywać będzie od wlotu z ul.

Wolności do ul. Pszowskiej (par- kingi przy cmentarzu). W okolicy cmentarza przy ul. Bogumińskiej obowiązywać będzie ruch jedno- kierunkowy w kierunku ul. Skrzy- szowskiej.

PSZÓW

Na ul. Niepodległości, na od- cinku od ul. Bohaterów Wester- platte do ul. Paderewskiego, obo- wiązywać będzie jeden kierunek ruchu i zakaz zatrzymywania się (parkingi: przy ul. Ks. Skwary (plac OSP) oraz parking i plac au- tobusowy KWK „ANNA”, Krzyżko- wice – parking przy SP nr 3.

RYDUŁTOWY

W okolicy cmentarza przy ul.

Jacka obowiązywał będzie ruch jednokierunkowy. Wjazd od ul. Ra- ciborskiej, jednostronny zakaz za- trzymywania, druga strona jezdni przeznaczona na miejsca postojo- we. Wjazd na parkingi przy ul. Spo- kojnej od ul. Plebiscytowej. Wyjazd z parkingu na ul. Kasprzaka (ruch jednokierunkowy). Ulice: Czecho- wa i Spokojna będą zamknięte.

„Mój plac rozkopano już we wrześniu” – mówi Dariusz Prus

wania. Projektant nie był w sta- nie przewidzieć wszystkich oko- liczności. W budynkach jest wie- le ujęć wody, które powstawały najczęściej bardzo dawno temu.

Nikt tego nie zgłaszał. Stąd te problemy – twierdzi pani naczel- nik. Dodaje, że w najbliższym cza-

sie sprawa będzie uporządkowana – głównie dzięki zgodnej współpra- cy właścicieli budynków. Kanali- zacja deszczowa poprowadzona będzie przez posesję jednego z są- siadów i prawidłowo podłączona do kolektora. Prace już się rozpoczęły.

(raj)

POWIAT — Sprawdź gdzie wolno parkować 1 listopada.

Ciasno przy cmentarzach

RADLIN

W okolicy cmentarza przy ul.

Sienkiewicza obowiązywać bę- dzie ruch jednokierunkowy od ul.

Cmentarnej do ul. Sienkiewicza.

Jeden pas drogi przeznaczony bę- dzie na miejsca postojowe.

MARKLOWICE W okolicy cmentarza przy ul.

Cmentarnej droga będzie całko- wicie zamknięta dla ruchu koło- wego. Wjazd na parking przy ul.

Wyzwolenia od ul. Goplany i ul.

Wyzwolenia.

SKRZYSZÓW

W okolicach cmentarza przy ul.

Wyzwolenia obowiązywać będzie ruch jednokierunkowy. Wjazd na parking na wysokości posesji 30 (ul. Wyzwolenia). Wyjazd na ul.

Powstańców Śl.

GOŁKOWICE

Przy cmentarzu na ul. Cmen- tarnej obowiązywać będzie ruch jednokierunkowy. Wjazd od ul.

Wyzwolenia. Wyjazd ul. Jana III Sobieskiego.

GODÓW

Jeden kierunek ruchu obowią- zywać będzie w okolicy cmentarza na ul. Słonecznej. Wjazd od ul. 1 Maja, wyjazd na ul. Szkolną.

(red.)

Cytaty

Powiązane dokumenty

tujący dyrektorowi stały wzrost wyna- sprawa zakończy się w 2006 r, co jest grodzenia, a także sprawowanie przez.. niego jednocześnie władzy

Z tego też powodu na ostatniej sesji rady gminy, która odbyła się 18 października obecni byli przedstawiciele „Moraw- skich Wrót”, którzy zapre-.. zentowali

Zauważa jednak, że w jego domu źle się dzieje, dlate- go zdesperowany prosi Boga o pomoc. Pojawia się Dudley, elegancki i

Wydawało się, że będzie ciężko wygrać to spotkanie, ale drużyna się nie załamała i grała do końca - do- daje Brzezinka.. Konsekwentna gra do końca się opłaciła i udało

Tak się jednak nie stało i druży- na FC Kopernik może już chłodzić szampana.. Nawet przy przegranym meczu ostatniej kolejki i wygranym Stodoły bardzo wątpliwe jest, aby

Obywatel”, jak i ogólnej działalności prowadzonej przez Towarzystwo.Jak wiadomo, wszystko co dobre nie trwa wiecznie, choć w miniony wtorek zakończyła się seria spotkań z

- Sama przywiązałam się do budy - podkreśla akty- wistka, która na koncie ma też wspomaganie akcji "Dzień bez futra". - 25 listopada będziemy namawiać, by ludzie

blicznych przedstawił Radzie Miasta Zarząd podczas sesji, która odbyła się 28 października. Podejmowaniu uchwały towarzyszyła krótka debata na temat jej