• Nie Znaleziono Wyników

Express Lubelski i Wołyński. 1934, 26 Lipca

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Express Lubelski i Wołyński. 1934, 26 Lipca"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

h m o b

TAŻ

ibUnKoś^b^zkl 8.

lef. 360. Biuro war- rszawa. Nowv-Swiat

41. teł. 213-56.

o g ł o s z ę A i

w dni powszedni#

, (F>, za tekstsm —- | p iic ia — 4 0 ffF» I jta 23 proc, drołcf I :y, ogłoszeniowe!, wa I dgjaUch. 27 mm... j

1

'/•

rfcSi

I W o l y A s l c l

PRENUMERATA:

adjn-attlracli — 3 scł. f l ł i i W L u b lin ie « odnoszeniem do domu — 3 z ł, SO Ufl*,, _o» pro-

winę ■ z n r rc y tU Dla wszystkich ur.

sików biur, wota koleją rty , poli<

n i t k a — 3 0

3 z ł . 7 f

Tików

ROK CZWARTEK. 26 LIPCA 1934 R

robotni i tnietiąct-i Nr 66670

nowu zamach stanu w Austrii

P o licja i w o js k o o p an o w ały syluację

WIEDEŃ, 25.7. Dziś w godzi­

nach południowych miasto zo­

stało zaalarmowane wiadomo­

ściami o usiłowaniu dokonania zamachu stanu przez narodo­

wych socjalistów.

O godż. 1-ej grupa terorystów narodowo-socjalistycznych wtar gnęła do radiostacji wiedeńskiej

i po krótkiej walce opanowała Ją.

Przywódca grupy ogłosił ko­

munikat radjowy o upadku rzą­

du i objęciu funkcyj kanclerza przez posła austriackiego w Rzy mie Rintelena.

Po ogłoszeniu tego komunika­

tu radiosłuchacze usłyszeli jalkiś tumult, poczem mikrofon wyłą­

czono.

W tym samym czasie miała 'druga grupa terorystów przepro wadzić rzekomo atak na pałac kanclerza, w którym przebywał również prezydent państwa, Mi­

klas.

Napastnicy zostali jednak od­

parci.

O godz. 2-ej po południu wszy­

stkie gmachy rządowe zajęte zo Stały przez policję i wojsko.

S sz c z e g ó ły zam achu

WTBDEN, 25.7. Pierwsze dość chaotyczne szczegóły nowej pró iby zamachu stanu są następują­

ce:

Grupa terorystów w liczbie 8-miu, ubrana w mundury Heiim- wehry, wtargnęła w południe do Sokalu radja wiedeńskiego, zwa­

nego „Rawag“ przy Johannęs- gasse, obezwładniła speakera i opanowała mikrofon. W bójce, jaka się wywiązała, zastrzelono podobno rektora „Rawagu" Hoł­

da.

Opanowawszy mikrofon spraw cy zamachu ogłosili że kanclerz Dollfuss ustąpił i że rządy objął RimteJen. Było to, jak się zdaje,

^mówione hasło, które rwało wywołać rewoltę, także i na pro wincji austrjackiej.

Równocześnie wtargnęła inna grupa terorystów do urzędu kan clerskiego przy Wahlhausplatz.

Straży wojskowej, urzędują­

cej w gmachu, udało się napast­

ników w ciągu krótkiego czasu obezwładnić.

Urząd kanclerski został obsa­

dzony przez posiłki wojskowe i policyjne, które pilnowały wejść karabinami maszynowemi, usta­

wionemu do strzału. Wejścia zo­

stały zatarasowane, połączenia telefoniczne z urzędem kancler­

skim były przecięte.

Policja i wojsko- posiłkowane przez Heimwehrę, usiłowały wy pędzić z „Rawagu“ spiskowców.

Policja przypuściła szturm do lo kału „Rawagu“, przyczem po­

siłkowała się także bombami ga zowemi.

Dom „Rawagu" był ostrzeli­

wany z karabinów maszyno­

wych, ustawionych na przeciw­

ległych domach.

Około godz. 14.30 zdołano sy­

tuację opanować.

Podobno jest kilka sób zabi­

tych i wiele rannych.

Od godz. 14.30 radjo funkcjo­

nuje znów normalnie.

W czasie zajść w urzędzie kanclerskim kanclerza Dollfussa w gmachu nie było. Rząd zebrał się na posiedzenie, które obra­

duje na Innem miejscu.

Komunikat urzędowy, ogło­

szony w radjo stwierdza, że za­

równo w Wiedniu, jak i na pro­

wincji panuje spokój i że próby wywołania niepokoju zostały stłumione.

W rażen ia w W iedniu

WIEDEŃ, 25.7. ' Wypadki w Wiedniu wywołały olbrzymie wrażenie. Wobec braku auten­

tycznych wiadomości, krążą różne pogłoski, których spraw­

dzić niepodobna. Akcja policyjna jest w toku. Z kół urzędowych zapewniają, że pogłoski te są nieprawdziwe.

Komunikat u rzęd o w y

WIEDEŃ 25.7. W godzinach popołudniowych wydany został następujący komunikat urzędo­

wy: .

Grupa 300 ludzi, odzianych częściowo w uniformy wojsko­

we, zebrała się w sali gimnasty­

cznej na Siebensterngasse, gdzie się zaopatrzyła w broń i amuni­

cję. ;

Jeden odddział tej grupy był i na miejscu aresztowany, innyl

udał się o godz. 13-ej samocho­

dem ciężarowym do studjo „Ra- wag“ na Jobannesgasse, gdzie wtargnął do stacji nadawczej.

Audycja została przerwana, po­

czem niepowołany speaker pu­

ścił w obieg fałszywą wiado­

mość o ustąpieniu kanclerza Dollfussa.

Policja obsadziła natychmiast kompleks budynków na Johan- nesgasse i zlikwidowała incy­

dent o g. 15.45.

Teroryści, którzy wtargnęli do „Rawagu“, zostali areszto­

wani. „Rawag“ funkcjonuje po­

nownie.

Organom policyjnym publicz­

ność na Kemtnerstrasse i w 1-ej dzielnicy miasta zgotowała spon taniczną owację. W całej Aiu- strji panuje spokój.

Zamach w finsbruciu

WIEDEŃ, 25.7. Z Insbrucka nadeszła wiadomość, że na tam­

tejszego komendanta policji Hie- kla dokonany został przez dwu narodowych socjalistów za­

mach.

Hiekl został zastrzelony.

Sprawców zamachu udało się pochwycić.

Po p rzrściu powodzi

Widok zniszczonego mostu kolejowego na linii Kraków stacjami Bladotlny — HogiiiiiUowice.

Rzeszów miedzy

m i j a

Krytyczny moment w Płocku i Włocławku

Centralne Biuro Hydrografi­

czne komunikuje nam, że poziom wody na Wiśle w dalszym cią­

gu opada i będzie opadać.

Wprawdzie woda na Sanie przy brała, ale nie powinno to sytua­

cji pod W arszawą skompliko­

wać. Rozkład dużych opadów

• nsoekcia p m rrstra

jest dla W arszawy stosunkowo szczęśliwy, natomiast nieco gor szy dla miejscowości położo­

nych nad dolnym biegiem Wisły.

Obecnie punkt kulminacyjny fali znajduje się pod Włocławkiem i wynosi 4 mtr. 95 cm.

Powódź idzie w stronę Toru- Spraw W ew n ętrzn ych

Na zdjęciu p- min. Kośclałkowskl w rozmowie Kalw arią.

z powodzianami pod Qórą

nla, gdde wczoraj o 12-ej w po­

łudnic •notowano poziom 6 mtr.

2 cm.

W isła pod W arszaw ą

Stan wody o godzinie 15-ej na Wiśle koło mostu Kierbedzia w Warszawie wynosił 4 m. 82 cm., t. j. 3 ni. 82 cm. ponad stan nor­

malny.

Ogólny spadek wynosi już 68 cm.

Woda na Wiśle opada w dal­

szym ciągu.

Mimo obfitych i długotrwa­

łych deszczów sytuacja na wa­

łach warszawskich nic uległa zmianie.

Na niektórych odcinkach spo- wodu spadku wody sytuacja znacznie się polepszyła. Prace nad zabezpieczeniem wałów trwają w dalszym ciągu. Desz­

cze nie wyrządziły poważniej­

szych szkód.

Ocena sytuacji

Pan komisarz rządu m. st. War szawy, wojewoda Jaroszewicz udzielił wczoraj o godz. 14-ej przedstawicielowi P. A. T. na­

stępujących informacyj o stanie powodzi:

Mimo, że sytuacja pod W ar­

szawą ostatnio nie uległa zmia­

nie i stan nadal jest dosyć groź­

ny, niebezpieczeństwo już minę­

ło oczywiście, o ile nic nastą­

pią Jakieś niespodzianki ze stro­

ny wałów, które miejscami sa słabe.

W godzinach rannych sytua­

cja na wale potockim, gdzie ślu­

za koło Rudawki na Bielanach jest uszkodzona, znacznie się pc gorszyła, a nawet istniała oba­

wa przerwania wału, lecz dziętk natychmiastowej i energiczne, akcji, niebezpieczeństwo zaże­

gnano.

Wskutek deszczu wały roz­

mokły i wykazują w wielu miej­

scach nowe uszkodzenia.

Ofiarna pomoc wojska i lud­

ności daje gwarancję, że sytua­

cja będzie opanowana. Obecna sytuację należy uważać za po­

myślną.

Aprowizacja drużyn technicz­

nych, jak również strona roból technicznych na wałach, przed­

stawia się dobrze.

W g ó r z e W isły

W Płocku stan kulminacyjny wynosił o godzinie 14-ej 4 mtr, 80 cm,, poczem poziom wody za czął powoli opadać.

We Włocławku punkt kulmi­

nacyjny wyniósł 5 mtr. 1 cm., poczem zaczęło się również o- padanie poziomu. Na Sanie pod Przemyślem woda przybrała do 5 mtr. 50 cm., poczem opadła do

Kucharska pobił na zawodach w Stockholmie

p o l s k i n a

STOCKHOLM, 25.7.— W pierw­

szym dniu międzynarodowych za­

wodów lekkoatletycznych, organi­

zowanych przez klub Hellas z u- kazji przyjazdu najwybitniejszych

zawodników USA, odbyły się dwa biegi z udziałem Polaków, W obu wypadkach biegi te przyniosły nam wielkie niespodzianki.

Na 3.000 mtr. zwyciężył Nielsen

Nowy podział wpływów

na czarnym ląd zie

Niemałą sensację wyw ołała swe feo czasu wiadomość o pochodzie afrykańskiej armji Włoch, pod do­

wództwem marszałka Balbo, ku posiadłościom kolonialnym Anglji i Francji.

Obecnie spór angielsko-włoski o granicę pomiędzy Libją a Sudanem egipskim rozstrzygnięto porozu­

mieniem, które ustala nową linię graniczną pomiędzy terenami Italji i W. Brytanji (Patrz fotografię).

Układ włosko - angielski pocią­

gnie za sobą prawdopodobnie ana­

logiczne rozgraniczenie sfery wpły wów Francji i Italji w Afryce środkowej.

(Danja) w czasie 8:18,3 sek., polep­

szając rekord światowy Kusociń- skiego na tym dystansie o 0,5 sek.

Kusociński zajął w tym biegu dru­

gie miejsce z czasem 8:28,4 sek.

Bliższych szczegółów co do przebiegu tego wyścigu w depe­

szach brak. Jak wynika jednak ze stosunkowo słabego czasu nasze­

go mistrza (Kusociński osiągnął w Kolonji w czasie biegu na 2 mile angielskie międzyczas na 3000 mtr.

— 8:26 sek.), Kusociński był albo niedysponowany, albo też zarżnię­

ty został ostrem tempem biegu w jego stadjum początkowem. Tylko w ten sposób wytłumaczyć sobie możemy porażkę olimpijczyka z różnicą 10-ciu sekund (a więc nie

na finiszu).

W biegu na 800 mir. Kucharski zajął dopiero trzech miejsce, ale uzyskał doskonały czas 1:54,5 sek., lepszy od rekordu Kostrzewskiego o pół sekundy. Zwyciężył w tej konkurencji słynny lekkoatleta a- inerykański Ben Eastman w czasie 1:50 sek. przed Szwedem Ny — 1:52,9 sek.

Uzyskanie tak znakomitego cza­

su daje Kucharskiemu legitymację do grona najlepszych half-millerów Europy

Zawody zgromadziły 20.000 pu­

bliczności.

We czwartek drugi dzień zawo­

dów. Trzeci Polak Luckhaus dotąd nie startował.

Awans sztafet othronnytlt

za z a słu g i w dniu 3 0 czerw ca

5 mtr. 38 cm.

M in . Kość a łk o w s k i

zagrożon ych

szawskint I grójeckim.

Minister zwiedził samochodei Wilanów i Siekierki, a następn udał się na nizinę czerską, pocze ze statku dokonał oględzin wałó i zalewów.

na terenach

Minister spraw wewnętrznych Marjan Zyndram - Kościałkowski odbył wczoraj inspekcję odcinków dotkniętych, lub zagrożonych po­

wodzią, na terenie województwa warszawskiego w powiatach war-

San znow u g ro zi

pod P rzem yślem i Jarosław iem

Wskutek obfitych opadów atmosferycznych w ciągu dnia wczorajszego i ubiegłej nocy po zioon wody w Sanie od źródeł aż do Jarosławia pdniósł się ponow nie. Pod Przemyślem stan wody wynosi 4 mtr. ponad poziom nor

--- :)# (

malny 1 bezustannie wzrasta.

Między Dynowem a Przeinj ślem uszkodzona została szos wskutek czego komunikacja ai tobusOwa odbywa się z przesil daniem.

Awanturnik - pretendent do tronu An­

dory aresztowany w Barcelonie i prze wieziony do Madrytu-

BERLIN, 25. 7. Urząd prasowy partji narodowo - socjalistycznej ogłasza w Monachium następujące rozporządzenie Hitlera:

„Wobec duśych zasług sztafet ochronnych (s. s.), zwłaszcza w związku z wypadkami z 30 czerw­

ca 1934 r„ podnoszę je do rangi samodzielnej organizacji w ra­

mach narodowo - socjalistycznej niemieckiej partji robotniczej.

Przywódca sztafet ochronnych podlega zatem, narówni z szefem sztabu, bezpośrednio najwyższemu dowódcy s. a. Zarówno szef szta­

bu, jak i przywódca sztafet ochron nych, noszą obydwaj partyjną ran­

gę reichsleiterów.

Podniesienie sztafet ochronnych do ramrł samodzielnej organizacji, i nosi z jednej slrony znaczenie

tych oddziałów, z drugiej zaś świadczy, że organizacja oddzia­

łów szturmowych (s. a.)' ulegnie zasadniczym przemianom, t. j. prze stanie prawdopodobnie ona pełnić dotychczasową swą rolę.

Od chwili obecnej wyższy do­

wódca grupy Himmler, będący sze fem sztafet ochronnych, a równo­

cześnie szefem tajnej policji pań­

stwowej Rzeszy, kumuluje w swych rękach dwa bardzo poważ­

ne czynniki ładu i porządku w Niemczech. Podlegać on będzie bez pośrednio kanclerzowi Hitlerowi.

Szef sztabu oddziałów szturmo­

wych s. a. zrównany jest w ran­

dze z szefem sztafet ochronnych Himmlerem i podlega również bez pośrednio kanclerzowi Hitlerowi.

D illin per za b ity !

Plllingera.

(2)

1

26 Iioca 1934 r.

Kryzys polityczny we Francji zażegnany

zatarg Tardieu—Herrlof odroczony do października

Odwołanie przyjęć i rautów

P. Prezydent Rz plitei wobec kieski powodzi

PARYŻ, 25. 7. Wezoiraj w godzi­

nach południowych odbyło się po­

siedzenie rady gabinetowej. Trwa lo ono 2 i pół godziny. Pierwszy za brał głos premjer Doumergue, któ ry w wymownych słpwach wzy wał do jedności i zgody i konty­

nuowania rozpoczętego dzieła na­

prawy.

Następnie minister Lawal rów­

nież akcentował konieczność u- trzymania jedności.

Skolei Herriot wyjaśnił stanowi sko ministrów radykałów. Prze­

mówienie to uzupełnił jako przed­

stawiciel radykałów minister Sar- raut.

Po tych przemówieniach mini­

strowie radykalni udali się na na­

rady do sąsiedniej sali.

W kilka chwil potem do mini-

•trów tych udał się minister spraw zagranicznych Barthou, który u- siłowal nakłonić ich do przyjęcia propozycji premiera, wychodząc z założenia, że propozycja ta, stwier dzająca przekroczenie granic przez ministra Tardieu, daje satysfakcję partji radykalnej.

Po tej interwencji ministrowie radykalni powrócili na salę obrad, a Herriot oświadczył, że zgadzają się oni przyjąć propozycję premie­

ra, zastrzegając sobie jedynie o- głoszenie deklaracji.

Prem jer Doumergue w yraził ministrom radykalnym uznanie za

1 Minister Tardieu odpowiedział na kalumnie na niego rzucane. Gwałtów ny zapał, włożony w tę obronę, spra­

wił, Iż rzekroczył on granicę, któ­

rych — molem zdaniem — powinien się był trzymać. Żałowałem tego bar dzo i bardzo leszcze żałuję. Ani przez chwilę jednak nie pomyślałem, by Tardieu, przekraczając granicę, przyszedł ze zgóry uplanowanym za­

miarem narażenia na niebezpieczeń­

stwo istnienia rządu pojednania, któ­

rego on i minister Herriot sa od 6-ciu miesięcy żywymi symbolami I podpo­

rami. Nikt nie mógłby zastąpić ich w rządzie z równym im autorytetem.

Są oni przywódcami dwu wielkich stronnictw, które w niedawnej prze­

szłości ostro się sobie przeciwstawia­

ły. Ich godny podziwu i wzruszają*

cy wysiłek, który zbliżył ich do sie­

bie w dziele pojednania i naprawy, bu dzi w kraju coraz wleksze zaufanie.

Może ono tylko wzrosnąć, jeśli po ostatnich incydentach pozostaną oni przy moim boku wraz z reprezento- wanemi przez siebie stronnictwami.

Gdyby stało się inaczej, znikłoby zau­

fanie. a jednocześnie upadłby obecny gabinet.

Mam na widoku tylko dobro pań­

stwa. które przeważa nad wszelkie- mi innemi względami. Jeśli utrzyma­

nie Tardieu w rządzie miałoby odjąć gabinetowi poparcie radykałów, ro- zejm zostałby zerwany j uspokojenie byłoby niemożliwe. — Niemożliwe byłoby rówtreż istnienie rządu. Jeśli w ceiu zachowania poparcia radyka­

łów powinienem zażadać, a raczej przyjąć dymisję Tardieu, gdyż wy-

iż apel ten został wysłuchany 1 rząd będzie kontynuował swe prace.

Minister Herriot po posiedzeniu rady gabinetowej odczyta! nastę­

pującą deklarację:

— Ministrowie radykalni przyj­

mują do wiadomości incydent, któ ry wydał im się zerwaniem rozei­

mu. Pragnąc w tak poważnych dla kraju okolicznościach, w odpowie­

dzi na apel prezesa rady mini­

strów, nie uciekać się do niezbęd­

nych zarządzeń, jak zwołanie par­

lamentu, postanowili pozostać na swych stanowiskach. Ta ich sytu­

acja, wynikająca z obecnych w y­

darzeń, zostanie poddana w paź­

dzierniku decyzji kongresu partji radykalnej i radykalno-socjalnej".

--- : ) * ( :

W ten sposób kryzys gabinetO' wy, jak było do przewidzenia, zo­

stał przez premjera Doumergue‘a załatwiony na drodze kompromi su, polegającego na odłożeniu sprawy do października br.

Premjer Doumergue opuszcza w środę Paryż, udając się do Tour nefeuille, gdzie pozostanie do 10 sierpnia.

PARYŻ, 25.7. — Sekcja parys­

ka unji narodowej b. kombatantów ogłosiła manifest, domagający się od premjera Doumergue‘a utrzy­

mania rządu jedności narodowej przez uważanie zeznań ministra Tardieu za zeznania świadka, nie zaś za atak na całą partję rady

kalną. s

Kancelarja cywilna zawiada­

mia, że apowodu Męski powo­

dzi, która nawiedziła kraj, Pan Prezydent Rzeczypospolitej po­

lecił odwołać wszystkie zapo­

wiedziane na sierpień i wrzesień rauty i przyjęcia na Zamku, przewidziane z okazji Zjazdu Po laków z -zagranicy. 15-lecia Pol­

skiego Czerwonego Krzyża o- raz międzynarodowych kongre­

sów: geografów, wychowania moralnego, filologii słowiańskiej i związków przeciwgruźliczych.

--- :: : *

Jednocześnie kancelaria cywil na zawiadamia, że Pan Prezy­

dent Rzeczypospolitej, jako pro*

tektor Ogólnopolskiego Komite*

tu Pomocy Ofiarom Powodzi, będzie przemawiał przez radja w niedzielę dnia 29 lipca b. r. Q godz. 12-ej.

Pan Prezydent Rzeczypospoll tej złożył na akcję pomocy di<J dotkniętych klęską powodzi l(f tys. zł., oraz polecił wypłacić!

kwotę 20.000 zł. zamiast rautówj przyjęć.

„Burza“ i „Wicher

z w iz y tą w L e n in g ra d z ie

«

Dwaj aresztowani

za fotografowanie obozu izolacyjnego

ich pojednawcze stanowisko, któ-

re ułatwia kontynuowanie waż- “ “

nych prac rządu.

Po posiedzeniu rady o godz.

17-ej, minister Sarraut odczytał przedstawicielom prasy następują­

cy komunikat:

. „Premjer Doumergue złożył swym kolegom następujące oświadczenie:

„Nazajutrz po mym wyjeździe z Pa­

ryża dowiedziałem sie o tern, co się stało na posiedzeniu komisji dla w y­

świetlenia afery Stawiskiego. Z jed­

nej strony dowiedziałem się o zezna­

niach ministra Tardieu. z drugiej zaś o wielkiem poruszeniu, jakie zeznania te wywołały. Wiedziałem, iż mini­

ster Tardieu był wezwany przez korni się. ale nie wiedziałem, co powie. Do­

wiedziałem sie o tern dopiero po prze czytaniu stenogramu posiedzenia.

na mnie spadłaby odpowiedzialność za zerwanie rozeimu ł upadek rządu.

Przyjaciele ministra Tardieu nie o- mieszkaliby bowiem pójść za nim, wy cofując się z niego. Nie wezmę odpo­

wiedzialności za zerwanie, jeśli wogó- le ma ono nastąpić.

Łatwo więc odgadnąć moją konklu­

zję: albo utrzymanie rządu w obec­

nym składzie, albo zbiorowa dymisja gabinetu ze wszystkleml następstwa­

mi, jakie może ona za sobą pociągnąć, to znaczy utworzenie nowego rządu z nowym premierem.

Zwracam sie wiec do patriotyzmu wszystkich moich kolegów, by unik­

nąć tej ewentualności i zapewnić Frań cji spokój, którego tak bardzo potrze­

buje".

Minister Sarraut po odczytaniu tej deklaracji premjera oświadczył,

Z pobytu m in. B ecka w E s to n ii

Dwa toasty w Tallinie

TALLINv‘25. 7. — Minister Se­

ijamaa wydał dziś wieczorem o- biad na cześć ministra Becka i je­

go małżonki.

W czasie bankietu min. Seija­

maa wzniósł toast, w którym m.

in. oświadczył:

Estonia miała zaszczyt podejmować /ako gości wielkich polskich mężów sta ru. Była to przedewszystkiem wizyta w Estcnjl Pana Prezydenta Rzpl-tej.

Również ciągle wspominamy jeszcze nie jdawmą wizytę delegacji polskiej pod kierownictwem wielkiego działacza po­

litycznego płk. Stawką i marszałka se matu Raczklewlezą, a dzóś to sprawili nam zaszczyt, przybywaląc do nas, wy bitny kierownik polskiej polityki zagra ' ntezgej wraz z małżonką.

Te wzajemne wizyty przyjaźni, pod kreślą ją ponownie stosunki iaknajlep- Śzego porozumienia, istniejące od naj­

dawniejszych czasów między Polska , a Estonią.

,• Muszę przypomnieć tutaj słoma, wy­

powiedziane przez waszego Dostojnego Prezydenta w czasie mej ostatniej wi­

zyty w Warszawie: .Nasze stosunki sa takie, że mogłyby posłużyć za przy­

kład wielu pąństwom'1.

Podstawę naszych stosunków two­

rzy polityka pokojowa, prowadzona wspólnie przez oba państwa.

Wysiłki, poczynione przez Estonię i Polskę nad ich odbudową ekonomiczną 1 kulturalną, oraz zadziwiające rezulta­

ty, osiągnięte w tej dziedzinie, są jesz­

cze jędrną gwarancją pokoju, któremu oba nasze narody pozostałą wierne.

Jestem przekonany, panie ministrze, że wizyta pańska w Estonii przyczyni się do dalszego wzmóc nenia tego po­

rozumienia 1 <ja panu dowód wielkiego poważania, z jakem Estonia odnosi się do wielkiej Polski j jej szlachetnego i

pełnego chwały narodu".

Minister wzniósł toast za zdro­

wie P. Prezydenta Rzplitej, min.

Becka i jego małżonki.

W odpowiedzi glos zabrał min.

Beck, mówiąc m in.:

— Już minęło 15 lat od' czasu, gdy odrodzona Polska i wolna niezależna E stonia połączyły swe wysiłki w poszu­

kiwaniu najskuteczniejszych środków zapewnienia pokoju w tej części Euro­

py. Polityczna współpraca, tak szczę­

śliwie prowadzona, niezakłócona przez najmniejsze nieporozumien:e, wydala jaku aj lepsze rezultaty.

Był czas, kiedy uważano, że Wschód Europy byj w szczególności narażony na wszelkego rodzaju konffikty.

Poczucie rzeczywistości, które ce­

chowało i cechuje metody, stosowane przez oba nasze rządy w celu usunię­

cia samych przyczyn tych obaw, po­

zwala nam stwierdzić obecnie, że osią­

gnięte te rezultaty odpowiadają celo­

wi, jaki sob e wykreślili

W tej części Europy powstała atmo­

sfera przyjaznego gauifania. oraz do­

brego sąsiedztwa, co napełnia nas ra­

dością.

W ten sposób złożono dowód, że podstawowe tendencje, jakie kierują dwałalnością poM tyczną naszych obu zaprzyjaźnionych krajów, są szczerze i pokojowe.

Czyż ta przeszłość pracy, uwieńczo­

nej powodzeniem, oraz przyjaźń, która nas łączy, nie stanowią cennej i pocie­

szającej gwarancji dla przyszłości?"

Min. Beck wzniósł toast na cześć szefa państwa Estonji, a także min. Seijamaa i jego małżonki.

Po obiedzie odbył się raut z u - , _ działem przedstawicieli świata po-1 WIEDEŃ, 25. 7, litycznego. 1 p,vni" ♦« m w "

LENINGRAD, 25. 7. — Wczoraj przybyły do Leningradu polskie kontrtorpedowce „Burza" i „Wi­

cher" pod flagą kontradmirała Un- ruga.

W otwartem morzu za Kron- sztadtem, polskie torpedowce zo­

stały powitane przez okręty eska­

dry sowieckiej morza Bałtyc­

kiego.

Po wymianie powitań, sowiec­

kie torpedowce „Karol Marks" i

„Jakób Swierdlow" wprowadziły polskie okręty do Newy, gdzie o- puszczono kotwice.

Po wymianie powitań, przy dźwiękach polskiego hymnu naro­

dowego i międzynarodówki, admi­

rał Unrug wyszedł na brzeg.

Skolei odbyło się przepisowe składanie wizyt.

Z okazji przyjazdu do Leningra­

du eskadry polskiej, „Izwiestja"

y ::: <

zamieszczają bardzo życzliwy dla Polski artykuł o Gdyni i piszą:

— Wyjeżdżając 7 Gdyni, kontradmi­

rał Unrug w yrazi nadzieję, że wizyta floty polskiej w Leningradzie przyczy­

ni się do wzajemnego zrozumienia abu krajów. Podzielamy całkowicie jego nadzieję.

Nie wątpimy — że pobyt floty pol­

skie] w Leningradzie przyczyni się do jeszcze większego zbliżenia pomiędzy obu krajami". i

Wieczorem w hotelu „Astoria"

odbył się bankiet, wydany przez dowódcę floty bałtyckiej na cześć gości polskich. Jednocześnie w do­

mu czerwonej armji i floty odbyło się przedstawienie dla załogi stat­

ków.

O północy admirał Unrug w to­

warzystwie pięciu oficerów wyje­

chał do Moskwy, gdzie spędzi dwa dni.

W dniu 22-im b. m. przybyli z W arszawy do Berezy Kartuskiej dr. med. Leon Zieliński i syn jego Bronisław student Uniwersytetu Warszawskiego, zamieszkali w Warszawie przy ul. Hożej Nr. 26.

Jadąc furmanką ze stacji do mia- ---: ) * (

steczka Zielińscy fotografowali gmachy wojskowe, w których mie­

ści się obóz odosobnienia.

Z polecenia władz sądowych Zielińscy zostali aresztowani i o*, sadzeni w więzieniu.

Dyrektor g mnazjum ruskiego

z a s trz e lo n y w e L w o w ie

LWÓW, 25. 7. — Dziś rano zo­

stał zabity we Lwowie skrytobój­

czym strzałem w głowę Jan Wa- bij, dyrektor państwowego gimna­

zjum z językiem wykładowym ru­

skim, zamieszkały przy ul. Pio­

tra 19.

Mord został dokonany wpobli- żu jego mieszkania. Sprawca zo­

stał ujęty przez policję.

W chwili ujęcia oddał on do sie- --- ; ) * (

bie strzał z pistoletu „O rgesch^

który przy nim znaleziono. t Ciężko rannego i nieprzytomne­

go zamachowca odwieziono dal

szpitala. i

Przy mordercy znaleziono do­

wód osobisty na nazwisko Saw- czuk z Radziechowa. Na miejscu wypadku toczą się obecnie do­

chodzenia prokuratorskie.

„Ryś”, „Wilk”, Ż bik” i „W ilja”

z w iz y tą w H olan d ii

HAGA, 35. 7. — Do portów Ho­

landii przybył dywizjon polskich łodzi podwodnych O. R. P. „Ryś",

„Wilk", „Żbik" i okręt „Wilja".

Komandor ppor. Pławski wpisał się do księgi audjencjonalnej kró­

lowej Wilhelminy, następnie zło­

żył w izyty w admiralicji oraz przedstawicielom władz w Am­

sterdamie i Hadze. Poseł Rzplitej w Hadze w ydal przyjęcie uroczy-

---

ste. Odbyły się również przyjęcia u burmistrza Amsterdamu i w to­

warzystwie polsko-holenderskiem.

Podejmował oficerów eskadry poi skiej również konsul generalny Rzplitej w Amsterdamie p. Kacz­

kowski.

Pobyt polskich łodzi podwod­

nych w Hołandji nacechowany byl wielką serdecznością.

. Zamach na Dolifussa

A k c ja m o c a rs tw p r z e c iw te r o r o w l w A u s trji

LONDYN, 25.7. „Daily He- czne w Berlinie, gdyż przemyca- rald" donosi, że policja szwajcar­

ska schwytała austriackich naro­

dowych socjalistów, którzy usiło­

wali przemycić większą ilość ma­

teriałów wybuchowych z Niemiec poprzez jezioro Bodeńskie de Au­

strji.

„Daily Herald" powtarza przy­

puszczenie policji szwajcarskiej, że bomby te przeznaczone były na wykonanie zamachu na Doll- fussa.

„Daily Herald" zapowiada przy­

śpieszenie wyjazdu Dolifussa do Włoch dla odwiedzenia Mussoli- niego.

Mussolini ma być rzekomo zwo lennikiem wspólnego demarche mocarstw w Berlinie. W tym celu Mussolini zwrócić się miał do rzą­

du brytyjskiego.

WIŁDEN, 3 .7 : — Donoszą z Genewy, że rząd szwajcarski za­

mierza poczynić kroki dyplomaty-

nie broni i materiałów wybucho­

wych przez terytorium szwajcar­

skie oznacza naruszenie prawa międzynarodowego.

WIEDEŃ, 25.7. — Sekretarz stanu Karwinsky w sprawie akcji terorystycznej oświadczył w yraź­

nie pod adresem rządu niemieckie go, że m. in. teroryści zaopatry­

wani są w broń, przemycaną z Niemiec.

— Władze niemieckie — mówił p. Karwinsky — tolerują akcję te- rorystyczną, sprzeczną z metoda­

mi państw cywilizowanych.

BERN, 25.7. Minister sprawied­

liwości na posiedzeniu Rady mi­

nistrów stwierdził, że zatrzymany na jeziorze Konstanckiem statek z ładunkiem bomb i materiałów wybuchowych należał do jednego z przywódców narodowych socjali­

stów, który odbywał wielokrotne podróże po jeziorze.

N a ra d y p o lityczn e

TALLIN, 25.7. Onegdajsze kon­

ferencje ministra Becka i w zrasta­

jąca ciepła temperatura przyjęcia gości polskich, przez rząd, prasę i społeczeństwo Estonji, potwier­

dzają wszystkie przewidywania o szczerej woli obu rządów do kon­

tynuowania serdecznego tonu we wzajemnych stosunkach i najściś­

lejszej współpracy w dziedzinie politycznej.

Z rozmów przeprowadzonych z najwybitniejszymi politykami es- stońskimi wynika, że ani rząd es­

toński ani opinia publiczna nie są skłonne porzucać dotychczaso­

wych metod dwustronnego reguło wania stosunków międzypaństwo­

wych.

W sprawie paktów międzynaro dowych pośpiech uważa się za bardzo niewskazany, a lekkomyśl­

ne podpisanie kryjących kompli­

kacje tekstów za wręcz niedopusz­

czalne. Estonia razem z Polską zajmuje stanowisko wyczekujące w stosunku do projektów nowych paktów.

G IE ID A

GIEŁDA WARSZAWSKA z dn a 25 b. m-

Dewizy

Belsaja 123 75; Gdańsk 172,53: Holan­

dia 35820: Londyn 26-70; Nowy Jork (kaibel) 529 i pół: Paryż 34.91; Praga 22.00; Szwajcaria 172-63; Sztokholm

137-70: Wiochy 45.45: Berlin 205.25- Papiery procentowe

7 proc- potyczka stabilizacyjna 67-63

—67.50 — 67.63 ; 4 proc- pożyczka in­

westycyjna 117-00: 5 proc- kanwersyj- na 63 00: 8 proc. LZ. Banku gospodar­

stwa krajowego 94-00 (w proc ); 8 pr.

obligacje Banku gospodarstwa krajowe

go 94.00 (w proc ); 7 proc, oblig. Banku gospodarstwa krajowego 83.25 : 8 proc.

LZ. Banku rolnego 94 00 : 7 pros, LZ- Banku rolnego 8325; 8 proc- LZ. Tow.

kred, przem. poi- funtowe 75-50 (w proc); 7 proc- LZ. ziemskie dolar.

47.50 — 4725 (w proc); 8 proc. LZ.

ziemskie 4325; 4 i pól proc. LZ. z em- sk e (odcinki drobne) 4750, (odcinki grubsze) 48.00 — 4J7 75; 5 proc- LZ.

W arszawy 1933 r. — 57-75- Akcje

Bank Polski 85-50: Lilpop 9.55: Sta­

rachowice 1020.

Gwałtowna burza

nad cała Anglia

LONDYN, 25.7. Onegdaj popołudniu nad całą Anglią szalała burza niesły­

chanej gwałtowności, połączona z u- lewnym deszczem.

W Londynie na niektórych ulicach poziom wody wynosił około 15 ctm., wiele domów ucierpiało od piorunów.

Piorun, który uderzył w most Hani*

mersmith w Londynie, roztopił kable elektryczne i wzniecił pożar, który) jednak został szybko opanowany. 1

Na niektórych ulicach komunikacja jest czasowo przerwana.

■ :)*(:-

Strajk i susza

g n ę b ią r z e ź n ię w C Irc a g o

CHICAGO, 25.7. Zastrajkowało tu 700 robotników rzeźni miejskich akurat w momencie, kiedy przy­

był większy transport bydła ze stanów dotkniętych suszą.

Sytuacja w rzeźniach w Chica­

go jest bardzo ciężka wobec nad­

miaru dostarczanego bydła. Około' 75.000 sztuk bydła zwieziono rzeź.

Upały w Grecji

4 4 sf. w A tenach

ATENY, 25.7. Grecję nawiedziła! ratura w cieniu przewyższa 40 sto fala niezwykłych upałów. Tempe- pni. W Atenach notowano 44 sto-

I pnie.

Burza I upały

w Stanach Z je d n o c zo n y c h

EAGLEPASSE (Texas), 25.7.

W czasie gwałtownej burzy 8 o- sób poniosło śmierć, a 20 jest ciężko rannych. Wielu ludzi po­

zostało bez dachu nad głową.

Liczne domy w mieście zostały zalane przez wodę, niektóre zaś porwane przez strumienie, pow-

---: ) * ( :

stałe w czasie burzy. Zasiewy w promieniu kilku mil uległy znisz­

czeniu.

NOWY JORK 25.7. Liczba o- fia rupałów zw iększa się z każ­

dym dniem i w obecnej chw ili wynosi zgórą 700 osób.

Układ frannisko-włoski

o k o lo n ia c h w A fry c e

Donoszą tu z Rzymu, że zawarcie francusko - włoskiej konwencji kolonialnej na­

stąpi w najbliższym czasie.

---: ) * (

Na mocy konwencji umowa o Tunisie zostanie przedłużona na dalsze 10 lat, zaś okręg Tibesti bę­

dzie odstąpiony Włochom.

K R O N IK A T E L E G R A F IC Z N Ą

DWA WYROKI ŚMIERCI Wczoraj w New Yorku zostali skaza ni na śm.erć dwaj Ormianie za zabój­

stwo arcybiskupa Turjana.

POSEŁ CZECHOSŁOWACJI W MOSKWIE

Poseł czechosłowacki w ZSRR., Bog­

dan Pavlu przybył do Moskwy.

7 WYROKÓW ŚMIERCI W MOSKWIE

Najwyższy trybunał ZSSR. wydal 7 wyroków śmierci na kolejarzy, oskar żonych o sabotaż, który doprowadzi!

do katastrof kolejowych.

TOMY USTAW HITLERA W Berlinie wydano 8 tomów zbioru ustaw ga-bnet-u Hitlera.

PIERWSZY POSEŁ SOWIECKI W BUKARESZCIE

Rząd sowiecki zamierza podobno mianować pierwszym postem w Rumu

•nj: p. Karachana, który otrzymał nie­

dawno nominację na ambasadora w Ankarze, lecz nie objął jeszcze tego i'Stanowiska,

LOT NORWEGÓW

Eskadra wojskowa norweska, która udaje się do Le Bourget wczoraj zra- na wystartowała z fśerlina.

RANIONY W SOPOTACH HITLEROWIEC

W Sopotach przywódca narodowo- socjalistycznej służby pracy Bruno Leber raniony został nożem przez nie­

znanego sprawcę tak ‘ciężlko, że prze­

wieziono go w stanie beznadziejnym do szpitala.

NA SKALACH PODWODNYCH Parowiec niemiecki ,-Monterosa" z 2200 pasażerami i 280 ludźmi załóg', o- S’adł na skalach podwodnych w pobli żu Thorshawtn.

UPAŁY W JUGOSŁAWJI W Skoplje termometr wskazywał 46 st. w c:eniu, 60 st. na słońcu, po­

dobne upały panują również i w in­

nych częścach Jugosławii.

WELLS U STALINA

Stafn przyjął bawiącego w Moskwie psarza angielskiego Wellsa i odbył z i nim prawie 3-godzinną rozmowę. j

Wśród szpalerów policji

p o g r z e b D illln g e r a

CHICAGO. 25.7. Zwłoki bandyty Dillingera złożone zostały do skromnej trumny, owinięte w czar ną materję.

Bandyta pochowany będzie w stanie Indiana.

Za trumną bandyty szedł jego

ojciec oraz tysiączne tłumy publi­

czności.

Obie strony ulic, któremi kro­

czył orszak żałobny, obstawione były policjantami.

Po pogrzebie aresztowano dwie kobiety, które były świadkami śmierci bandyty

Mussolini - Dollfuss

s p o tka n ie w R iccioue

RZYM, 25. 7. — Mussolini przy­

był wczoraj wieczorem do Riccio- ne i zamieszkał w swej willi, gdzie od dłuższego czasu przebywa mai żonka szefa rządu wraz z dziećmi.

Wczoraj rano Mussolini obecny byi na zawodach żeglarskich. Musso-i

__________ ■• • •

lini pozostanie kilka dni w Riccio- ne, dokąd we czwartek przybyć ma kanclerz Dollfuss. Pierwsze rozmowy polityczne obu szefów rządów odbędą się zapewne w piątek.

Zamknięci w skarbcu

s tra jk u ją c y ro b o tn ic y h is zp a ń sc y

MADRYT, 25.7. Przed paru dnia­

mi wybuchł strajk robotników, za­

jętych przy budowie gmachu Ban­

ku Hiszpańskiego. Robotnicy w licz bie około 300 schronili się do skarb ca banku, gdzie się zamknęli.

Strajkujący oświadczyli, że nie opuszczą skarbca, dopóki ich żą­

dania nie będą spełnione, oraz roz­

poczęli głodówkę. Władze posta­

nowiły zlikwidować strajk w oba­

wie zaburzeń.

150 policjantów otoczyło skar­

biec. Komendant oddziału oświad­

czył strajkującym, że w ciągu pół­

godziny mają opuścić swą kryjówJ kę i że w przeciwnym razie będą usunięci przemocą.

Po upływie tego czasu puszczo­

no do podziemi gazy łzawiąca, Część robotników opuściła skar­

biec, lecz pozostali schronili się je­

szcze głębiej. Wpuszczono nową porcję gazów, co wkońcu zmusiło strajkujących do poddania się.

Wiele robotników było tak osła­

bionych i oszołomionych działa­

niem gazów, że musiano ich wy­

nosić ną noszach z c-łdzietni,

Cytaty

Powiązane dokumenty

przyjmuje zgłoszenia uczestnictwa na 13 ty o- gdlny walny zjazd Legjonistów, który odbędzie się w Krakowie w dniu 5 sierpnia rb. Zgłoszenia przyjmuje się w

Mówił do niej, tłumaczył jej, jak to się wszystko stało, od samego początku, nie opuszczając żadnych szczegółów, jak ją poznał, jak się pobrali, jak

rodnych hipotez, które nieraz w y ­ kluczają się wzajemnie, a opierają się tylko na najrozmaitszych

Tu symbolika narzuca się sama przez się- Czyż można znaleźć choćby jedno słowo na usprawiedliwienie tego straszli­.. wego czynu, kryjącego w sobie grozę

ry Berenger, domagając się od Senatu uchwalenia wniosku, iż Briand zasłużył się ojczyźnie — wywodził, że Briand bronił Francji skutecznie przed najeźdź

Faktem jest, że kiedy była ministrem zdrowia, zdarza- ło jej się „przełknąć żabę”, czyli wycofać się z jakiegoś pomysłu, który następnie był krytykowany przez szefa

W tym kontekście wydają się uzasadnione racje obywateli skarżących się do Rzecznika na prowadzony obecnie sposób przejmowania nieruchomości, znajdujących się w

Powyższa sytuacja, co podkreślił Komisarz Praw Człowieka, odnosi się między innymi do spraw z udziałem osób tymczasowo aresztowanych oczekujących na postępowanie sądowe,