C zw artek, 5 m arca 1936 «*• K r. 65
<i
ADRES: ‘
C e n y o 0 ł o s z « A x
«dt w dal powap.dni*
— 2 0 ( j r . - 1* t .k r t.m —
Z» - — r _—,,---
«w j c ł — 2 0 ® r ., la t.krt.m 1 0 0 r ^ w tcktcU - 4 0 0 T .
■Udział, i Świąt* 29 proc drotai Ssarolcetd u p a lt , ofloaa.niowat, w*
waayatkiak didalaab. 27 sua
U ll-y rut wydianUrtwu
Lubelski I W o l y r i s k l ant t t ) a
Król Leopold III z Krzyżem Walecznych na piersiach
p r z t / / q f »er a u d i e n c j i m i n i s t r a B e c k a
BRUKSELA. 4.3. — Dziś rano mi
nister spraw zagranicznych Józef Beck udat sie w towarzystwie po
sła R. P. Jackowskiego na Zamek króla, gdzie powitany został u wej
ścia przez generalnego adjutanta króla gen. Giilaux oraz oficera or- dynansowego króla płk. Słxt.
W progu salonów królewskich min. Becka powitał wielki marsza
łek dworu hr. Cornet de Ways Ro- nart 1 mistrz cercmonji baron de Papeyence.
W sali audjencjonalnej król Bel
gów Leopold III podszedł do min.
’ Gen. Rydz Sm gły
n a Z a m k u
Pan Prezydent Rzplitej przyjął wczoraj popołudniu na audiencji Generalnego Inspektora Sil Zbroj
nych gen. Edwarda Rydza - Śmi
głego.
Pozatem przyjęci byli przez Pa
ca Prezydenta premjer M. Zyn- dram - Kościatkowski, który infor
mował Pana Prezydenta o bieżą
cych pracach rządu, i minister rol- cictwa Poniatowski.
Becka 1 serdecznie uścisnął mu dłoń.
Król miał na piersiach Krzyż Wa
lecznych z dwoma okuciami.
Wskazując ten order, król Bel
gów oświadczył, iż jest bardzo du
mny z posiadania polskiego odzna
czenia wojskowego. Przypomniał, iż otrzymał Krzyż Walecznych k il
kanaście lat temu jeszcze jako na
stępca tronu z rąk min. Becka, ów
czesnego pułkownika, który repre
zentował z polecenia Marszałka Pił sudskiego Armię polską przy na- czelnem dowództwie wojsk belgij
skich.
Rozmowa króla Leopolda z min.
Beckiem trwała godzinę.
Po audjencjl min. Beck w towa
rzystwie pos. Jackowskiego przy zachowaniu tego samego ceremo
niału, opuścił zamek królewski.
Po audjencjl u króla min. Beck
o-
śwladczył. Iż jest szczególnie wzru
szony wyróżnieniem, jakie król Le
opold III okazał, przyjmując pol
skiego ministra spraw zagranicz
nych z odznaką Krzyża Walecz
nych na piersiach.
BRUKSELA. 4.3. Na ratuszu w Brukseli, który jest perłą architek tury flamandzkiej, odbyło się przy
jęcie na cześć ministra Becka i pa ni Jadwigi Beckowej, wydane przez burmistrza Brukseli p.
Maxa.
Obecni byli przedstawiciele rzą du na czele z premierem van Ze- elandetn. reprezentanci rady miej
skiej oraz prasy.
Przyjmowany jak koronowane głowy
P aryż o w izyc ® min. Becka
PARYŻ, 4.3. — W izyta brukselska min. Becka w yw ołuje duże zaintereso
wanie całej prasy paryskiej. Szereg dzienników, pod fotografiam i z momen tu podpisania traktatu handlowego, za
mieszcza obszerne depesze o toastach wymienionych w dniu wczoraiszvm, podkreślając Ich niezwykle serdeczny ton.
Havas w depeszy z Brukseli przy
tacza za prasa belgijska, że min. Beck przyjęty był z honorami, Jakie przy
znawane są zwykle głowom korono
wanym.
Zainteresowanie prasy belgijskiej
tłumaczy się tern, że wszystkie niemal dzienniki dopatrują sie w tej wizycie celów o wiele dalej idących, niż samo podpisanie traktatu handlowego.
Plenum Sesinu
w p ią te k
Wczoraj marszałek Sejmu wyzna czyi najbliższe posiedzenie izby na piątek na godz. 4-tą popołudniu. Po rządek dzienny tego posiedzenia nie został jeszcze ustalony.
r,'
Edw ard V I I I na święcie g w a rd ii
Wstrząsająca katastrofa samochodowa
w Brześciu n/B.
1O >lefnl c h ło p ie c z a b ity I 4 - r o d z ie c i ra n n y c h
W Brześciu n. B. w ydarzyła się one- posypali się na bruk młodociani pasa
żerowie.
Powstała szalona panika, gdaj wstrząsająca katastrofa samocho- '
dowa.
P K E N U M K R A TA
wraz a dodatluaw ala d zta larw
„ M O J A O A K t S T K A * Z odaaazaaias da domu w Lnb liau
a p rs s a rtk * p o c rto w * aa prowtaad 2 aU. 7 3 o r . m l« a ria B « m n l»
fceato P K. O Nr MM70
Poseł B elgii na Zam ku
w r e c 7 v ł w c z o r a ’ lis ty u w ie r z y te ln iia tą c e
W dniu Św. Dawida, patrona pułku walijskich gwardzistów odbyła się w
Londynie wielka parada, w które) w ziął udział król Edward Yllł-m y, przy
brany w mundur pułku z olbrzymią futrzaną bermycą na głowie
Dziś sprawa uboju rytuslnsga
w h o ra s i s e io o w e |
W czoraj w Sejmie obradowała kilka ostrzejsze ryg o ry w dziedzinie przejma
fcomisyj. I wania gruntów. Samo załatwienie pro-
Komisja administracyjno-samorządr- Ije k tu odroczono do przyszłej środy ce- wa przyjęła w trzeciem czytaniu pra- lem uzgodnienia proponowanych po- gmatykę służbową pracowników samo- prawek z rządem. Komisja prawnicza rządowych. Do projektu tego przyjęto przyjęła bez dyskusji parę drobnych
projektów ustaw.
Na porządku obrad dzisiejszego po
siedzenia kom isji administracyjno-sa- morządowej znajduje sie ni. in. pro
jekt ustawy o zakazie uboju rytualne
go. Komisja wysłucha opinji dwu eks
p e rtó w : ks. prałata Trzeciaka i pos.a Rubinsteina, dzisiejsze obrady więc bu- I dzą duże zainteresowanie w kuluarach.
około 90 poprawek, przyczem ze stro
ny mniejszości zgłoszono na plenum Sejmu 26 poprawek.
Komisja rolna rozpatrywała zgłoszo
ne
przez pos. Chyła projekt noweli dc ustawy o przyjmowaniu gruntów zo galegtości podatkowe. W dyskusji wszyscy mówcy wypowiedzieli się za- gadniczo za nowelą, która wprowadza169 fa b ry k w Ł o d zi
o b ’e tv c h s f r a k łe m
Strajk włókienniczy w okręgu! cza 12.000 robotników, łódzkim i w Łodzi objął wczoraj 14
dalszych zakładów. Ogółem w Ło
dzi jest nieczynnych 160 fabryk.
Liczba strajkujących przekra-
Goeb i e J S
w ś r ó d n o ls k !ch a rty s tó w
BERLIN. 4.3. W salonach ambasady R. P. w Berlinie wydal am
basador Lipski obiad na cześć mi
nistra propagandy Rzeszy Goeb
belsa i jego małżonki. Po obiedzie odbył się raut, na który przybyli również bawiący w Berlinie artyści polscy: Pola Negri, Wermińska, Kiepura oraz Procopieni.
Zatonął kuter iw p o r c ie g d y ń s k m
, Podczas wejścia do basenu południo
wego w Gdyni zatonął wczoraj kuter
„G d y 4ó“ z ładunkiem 70 centnarów Szprotów.
Zatoga złożona z 4 osób zdołała się
r
atować. Kuter wydobyto wieczorem przyholowano do mola rybackiego.Na placu pozostało czworo dzieci rannych i trup 10-letniego Eugeniusza Wilczyńskiego syna robotnika.
Stan rannych dzieci, które odstawio
no do szpitala miejskiego, nie budzi obaw.
Spośród pozostałych dzieci Jest jesz
cze pewna liczba rannych, nie zdołano Jej Jednak ustalić, ponieważ dziatwa
| Młodzież U oddziału szkoły powsze
chnej nr. 1 w liczbie 45 dzieci wybrała się pod opieka wychowawczyni p. Alek sandry Dudzińskiej na wycieczkę do pobliskiej wsi Kotelnia samochodem c.ężarowym 4 baonu samochodów pan
cernych.
i
W drodze powrotnej szofer ciężarów ki, strzelec Oalaszewski, rozwiną!
na tri. Nowo-JaęielleńskieJ w Brześciu rozbiegła się ze strachu do sąsiednich znaczną szybkość. W pewnej ch w ili domów.
zleciało i samochodu prawe koło, w s k u -! W ypadek ten w yw ołał w Brześciu tek czego przew rócił sie on na lew 'S y ję lM e poruszeni/ (!)
stronę wpoprzek ulicy,
a
c wnętrza!Wczoraj o godz. 7 wiecz. p. A- leksander Patemotte de la Vaillee,!
poseł nadzwyczajny i mnister peł
nomocny Belgji złożył Panu Pre-' zydentowi Rzplitej swe listy uwie-' rzytelniające na uroczystej audjeti- cj! na Zaniku Królewskim.
Przy audiencji obecni byli: wice- nw . spraw zagranicznych Jan Szernbek, szef kancelarii cywilnej
j
p Stanisław Swieżawski, szef ga- b.netu wojskowego gen. Kazimierz Schally. zastępca dyrektora proto
kółu p. Aleksander Łubieński oraz członkowie domu cywilnego i woj
skowego Pana Prezydenta Rzplitek Pan Poseł przybył na Zamek sa«
mochodein Pana Prezydenta w to
warzystwie dyrektora protokółu p, Karola Romera, w drugim samo
chodzie jechali: radca leg. de Fon- taine w towarzystwie adjułantal Pena Prezydenta R. P. kpt. Hart- mana.
Przy wręczaniu listów uwierzy*
teinfających Poseł wygłosił prze
mówienie, na które odpowiedział P. Prezydent. Oba przemówienia utrzymane w bardzo serdecznym tonie.
Negus chce abdyfcowaź
A r m j a r a s a B m r u r ó w n i e ż r o i b i t a
LONDYN. 4.3. |
Ze strony oficjalnej zaiprzeczo- ( no kategorycznie doniesień.u dzień | nika ..Daily jakoby negus j wystosować miał do Genewy de
pesze z propozycja pokojową, w której zgadza sie jakoby odstąpić Włochom prowincje obecnie przez nxh okupowane.
Doniesienia jednak otrzymane od i korespondentów prasy angielskiej stwierdzają, że w Dessie 1 w Ad-
; dis Abeble odbywała się Jakieś ważne narady członków rządu 1 sztabu generalnego.
Wieść o kieskach ponies!onych przez armje abisyńska na froncie północnym, dotarła iuż do uszu ludności, wywołując w stolicy niebywały popłoch.
Bogaci kupcy cudzoziemscy, zwłaszcza greccy i ormiańscy, a także abisyńscy. pośpiesznie lik widują swe interesy i organizują karawany, któremi uiść zamierza
ją zagranicę, przedewszystkiem do Dżibuti.
W Addls Abebie powstało Jut jakieś konsorcjum francuskie czy angielskie, które zabezcen skupuje masowo mienie Abisyńczyków.
zarazem oostanowiły odmawiać pozwoleń na wyjazd z kraju.
Położenie armii abisyńsklej na froncie północnym test katastro
falne. Buntula sie też oddziały re
zerw. które otrzymały rozkaz wymarszu na front.
Negus zawiadomił rząd w Addls Abeble. że gotów lest abdykować, ołle to lest potrzebne dla dobra państwa 1 narodu.
W odpowiedzi na to wysłana została do cesarza zbiorowa depe
sza. podpisana przez wszystkich ministrów, dowódców armij oraz dostojników świeckich i kość el-
lnvch. w które! wyrażona lest bła- 1 galna prośba, abv nie Opuszczał 1 swego narodu, związanego z nim
na śmierć i życie.
Z Asmary donoszą, że ostatnia po
rycia ablsyńska na Ironde północnym została wczora) przełnmann. Wolska włoskie, po trzydniowych krwawych walkach w okręgu Szlro na zachód od Aksum. poblłv armię rasa łmru, liczą
cą 30.000 żołnierzy, a operującą na le
wem skrzydle ablsyńskiom .
Ablsyńczycy. bombardowani z samo lotów włoskich, colają się w popłochu za rzekę Takaze. Straty abisyńskie są znaczne.
Po stronie wtosklol w walkach w o- kręgu Szłre brały udział drugi I czwar
ty korpusy armii.
W Tein hien patrole włoskie gorąe*
kowo poszukała rasa Seyuma, „tóry p< poniesione! klęsce, przepadł bea wieści. Prawdopodobnie ukrył się on gdzieś w okolicznych górach.
Korespondenci prasy europejsklel t
frontu północnego obliczają, że w c m
sie ostatnich walk na froncie północ
nym, armio rasów Kassy 1 Seyumą straciły w zabitych około 10.000 lu
dzi. i
Cl sami korespondenci zapewniają lod
nak. że podawane przez marsz Rado- gllo straty włoskie w liczbie 30 oll- cerów I 460 żołnierzy włoskich a 110 askorów, sa nieścisłe, gdyż przewyż
szała stanowczo cylrę 1000-a.
C J n e e n M a r y “ w p o w o d i t ś w i a t e ł
Również z prowincji nadchodzą wiadomości o rozszerzeniu akcji
strajkowej. r,.,,.,
Stra^ u^ robotnicy wJ zanurzających uciec ze stolicy.
37 fabrykach, przyczem tkacze ręcz
ni przyłączyli się do akcji strajko- . . ac stłumić ten rosnacy na-
wej strój władze abisyńskie
‘ „ | wydały wczoraj zakaz sprzeda-
Ogółem na prowincji strajkuje o- wania Jakichkolwiek ruchomości 1 koło 14 tys. robotników. | nieruchomości cudzoziemcom, a
W niewoli „Zółlego D iabla
Jacht a m e r y k a ń s k ie g o m i l io n e r a
LONDYN. 4.3. ,
Z Szanghaju donoszą: Przed kilku 1 dniami przepadł bez wieści na wodach Morza Wschodnio - Chińskiego jacht znanego milionera amerykańskiego Goldwyna, który w towarzystwie żo
ny I córeczki odbywa podróż wypo
czynkową wzdłuż wybrzeży Japonii 1 Chin.
«
cała Jego załoga I pasażerowie Inter
nowani są w ukryciu I nikomu nie sta
ła się dotąd żadna krzywda.
„Żółty DJabeł" grozi jednak, że wla dze policyjne w Szanghaju otrzymają pocztą głowy Goldwyna, lego żony I córeczki, Jeżeli piratom nie zostanie wypłacony okup w kwocie 300.000 do- Idró w
Wczoraj policja morska w Szangha .
]u odebrała radlodepeszę pochodzącą I Wobec małe] prawdopodobnoścl wy od znane] organizacji chińskich ko rsa-, tropienia krylówkl piratów, finansowy rzy p. n. „Żółty Diabeł", która dono- przedstawiciel Goldwyna w Szanghaju j
*1, że Jacht został wzięty do niewoli, a I jest zdecydowany okup tńścfć, (st.k
\
Dniem l nocą prącule s it w dokach Cydebank I Anglia) nad wykończeniem n alwlęhszego okretu świata. Oto „Qoe*^
M arY iv czasie nocnych robót w do kach
» czw artek, 5 marca 1936 r.
Wielka narada rzemieślnicza
odbyiia s ię w c z o ra j w W a r s z a w ie
Wczorgl rozpoczęła się w min. prze
mysłu I handlu pod przewodnictwem min. Góreckiego wielka narada rze
mieślnicza w sprawach najbardziej ak
tualnych postulatów rzemiosła z zakre
su ustawodawstwa przemysłowego, po
datków, organizacji samorządu rzemieśl niczego i t p.
W naradzie wzięli udział z ramienia Związku Izb Rzemieślniczych pp.: pre
zes nos. Antoni Snopczyński, wicepre
zesi Sierakowski i Glocer .dyrektor Ił.
Sikorski oraz pp. A. Szmalenberg, E.
Bernatowicz, X Altuian 1 dr. Jahoda- Zółtowskl.
1 ramienia izb rzemieślniczych przy
byli na naradę prezesi Izb, a mianowi
cie: kieleckie) — p. Balcer, włocław
skiej — p, Budzanowski, lubelskie) — p. Chodorowski, białostockie] — p. Gros ser, grudziądzkie) — p. Jakubowski, łódzkiej — p. Kopczyński, katowickie]
— p. Łyszczak, tarnopolskie] — p. Nie
miec, brzeskie] — p. Pietraszek, lwow
skiej — p. Pammer, stanisławowskie]
— p. Pozowskl, łuckie] — p. Reus, w i
leńskie] — p. Szumański, nowogródec- kie] — p. Zalewski, poznańskie] — p.
Zakrzewski 1 warszawskie] — p. Ma
rek.
Program Narady objął całokształt zagadnień rzemieślniczych, które znała zły ujęcie w obszernym referacfe, w y
głoszonym przez dyrektora Związku
I izb p. B. Sikorskiego.
j Relerat dotyczył m. In. ogłoszenia Jednolitego tekstu rozporządzenia o pra 1 wie przemysłowcm, wydania rozporzą dzenia wykonawczego do prawa prze
mysłowego, zmienionego Już kilkakrot
nie, wydania rozporządzenia wykonaw
czego do rozporządzenia o izbach rze
mieślniczych i Związku, oraz wydania szeregu innych rozporządzeń, Jak np rozporządzenia określającego rodzaje rzemiosła, w których dopuszczony bę
dzie wylątek o zakazie pobierania w y
nagrodzenia za naukę, rozporządzenia wykonawczego do rozporządzenia o prawic budowlanem i zabudowaniu osiedli, a wreszcie wydania prztg radę ministrów rozporządzenia wykonawcze go do ustawy o dostawach i robotach dla łnstytucy] rządowych 1 samorządu wych.
Pozatem relerat zawierał postulaty m. In. skomasowania wydawanych przez min. przemysłu i handlu okólni
ków do zmienianych kilkakrotnie posła nowień prawa przemysłowego, wystą
P. Prezydent Rzplśtei w Wiśle
Wczoraj przybył na wypoczy
nek do W isły na Śląsku Pan Pre
zydent R. P. prof. I. Mościcki z małżonką.
Wraz z Panem Prezydentem przybył p. wicepremier i ministe:
skarbu lnź. E, Kwiatkowski.
Na dworcu kolejowym w Wiśle powitali Pana Prezydenta woiewo da dr. Grażyński, gen. Mond — ja ko zastępcy dowódcy O. K. V . kom
n a w y p o c zy n k u
patija honorowa z 21 dyw izji pie
choty oraz dowódcy puików 21 dy wizji.
Na dworcu ustawił się szpaler dzieci szkolnych, które odśpiewa
ły szereg pieśni.
Po powitaniu Pan Prezydent od jechał do zameczku.
Warte na zameczku zaciągnął 1 p. strzelców podhalańskich.
O b c h o d y s z k o l n e
w d z ie ń ni ren In M a rs z a łk a
Mini-ster oświaty wydał nastę
pujące zarządzenie do szkół:
Dzień 19 marca 1936 r „ jako pierwszy od chwili zgonu Józefa
dane w dniu 19 marca po raz w tóry przez wszystkie rozgłośnie eolskie.
W myśl zalecenia Naczelnego Piłsudskiego dzień Jego Imienin • Komitetu Uczczenia Pamięci Mar- poświeca wszystkie szkoły peł
nym skuplerrą i powagi obchodom pienia z inicjatywą ustawodawczą w ]ui czci Wielkiego Marszałka. / kierunku unormowania stosunków pra- j Obchody te winny bvć zorganj- wnych w przemyśle ludowym, domo- zowane w v |acznie przez mlodz-eż wym i chałupniczym oraz postulaty w Ro, b y umożiiw ić jej czynny
^ e ^ d ^ s i k o r s k . . i współudział w hołdzie dla Twór- Po wygłoszeniu przez dyr. Sikorskie N ow el Polski.
go powyższego referatu, odbyła się dy sku^h.
Nominacia dr. ]. Nowaka
n a d y re k to ra B a n k u Polsk'e<?o
i'Jaik już donosiliśmy, p. dr. Jerzy Nowak, dyrektor Biura Ekonomice nęgo w Prezydjum Rady Min - strów powołany został na stanowi
sko dyrektora Banku Polskiego z jednoczesnem powierzeniem mu funkcyj naczelnika wydziału kredy- tdwego Banku.
: •
.Dr. Jerzy Nowak, dyrektor Biura Eko n^hjiężnego w prezydjum Rady mini
strów urodzi się w Kielcach 5 maja 1Ś9H r. Szkołę średnią handlową u- kończył w Będzinie, otrzymując matu
rę -V r. 1915. Od 1914 r. był czlou- kięri) organizacji niepodległościowej
„Zarzewie*1.
W lipcu 1915 r. wstępuje do 6 p. Le- gfóriów; bierze udział w b twach pod Mąniewiczami, pod Kościuchówną, Ko
lodia'. Od września 1915 r. przechodzi do I Brygady. Pod kolonią Bubnlaki nad Stochodem zostaie ranny.
Od października 1916 r. do istopada 1918 r. byt czynnym członkiem POW.
W r. 1918 wstępuje do wojska pol
skiego. W r. 1920 dostaje się do nie
woli bolszewickiej w czase odwrotu z nad Berezyny, skąd udaje mu się zbiec i w dniu i0 grudnia 1920 r. przechodzi dp rezerwy w stopniu porucznika pie
choty.
Po skończeniu Wyższej Szkoły Han
dlowej w Warszawie wyjeżdża do Pa
ryża na wydział prawa. W roku 1924 uzyskuje doktorat praw. W Paryżu był
przewodniczącym zarządu Stowarzyszę nią Studentów Polskich i członkiem za
rządu Towarzystwa pracy kulturalno - oświatowej wśród robotn ków polskich we Francji oraz delegatem studentów Polaków do Societe des Etudiants Sia- ves.
Od roku 1925 do 1932 był asystentem w Wyższej Szkoie Handlowej, gdzie prowadził seminarium polityki ekono
micznej i skarbowości. W maju 1927 wstępuje na służbę rządową w m ni- sterstwie skarbu, gdzie awansuje stop
niowo na naczelnika wydziału kredytu zagranicznego w następstwie wicedyreit tora dep. obrotu pieniężnego.
W roku 1934 obejmuje w Prezydium Rady ministrów stanowsko dyrektora biura ekonomicznego.
Nadto wszędzie, gdzie to jest możliwe, należy udostępnić mło
dzieży wysłuchanie przemówienia Pana Prezydenta Rzeczypospoli
tej. które bedzie wygłoszone przed mikrofonem Polskiego Ra- dja w dniu 18 marca o g. 19 i na-
szałka J. Piłsudskiego nie jest wskazane urządzanie większych publicznych uroczystych akade
mii. obchodów ito.
Uroczystości 19 marca 1936 r.
poorzedza nabożeństwa żałobne wszędzie tam. gdzie jest świąty
nia na miejscu. Pozatem dzień
<9 marca r. b. iest wolny od nor
malnych zajęć szkolnych.
Przemówienie Pana Prezydenta Rzplitei powtórzone zostanie przez wszystkie rozgłośn e Pol
skiego Radia w dniu 19 b. m. o g.
12 w poł.
Ks. Konoe oremierem laaanji
D e m o n s fra c a 7 g e n e ra łó w
TOKIO, 4J. Cesarz mianował premierem ks. Konoe.
TOKIO. 4.3. Książe Konoe zrzekt się jednak misji tworzenia gabine
tu
Cesarz misję t? powierzył księ
ciu Saiondzi.
LONDYN. 4.3. Tel. wł. — Z To kjo donoszą, że tajna rada japoń
ska postanowiła postawić pozosta łych przy życiu oficerów powstań
czych przed sąd wojenny. Oficero wie odpowiadać będą za szerzenie buntu w wojsku. W następstwie te go postanowienia siedmiu genera.
łów: Abe, Hajaszi, Terauczi, Maza ki. Araki, Niszi i Uieda, wycofało się z rady wojennej, wykazując przez ten krok swe sympatie dla powstańców, a jednocześnie pro
test przeciwko postawieniu ich przed sąd wojenny.
Wprowadzenie pańszczyzny w Sowietach
pod kontrolą w ładz G.P.U.
RYGA, 4.3. — Tel. w ł. — Z Mo
skwy donoszą, że w dniu wczo
rajszym wyszedł z Kremla podpi
sany przez Radę Komisarzy Ludo wych i Centrałuy Komitet W yko
nawczy ZSRR dekret, wskrzesza
jący niejako widmo pańszczyzny
Zawarcie okłada handlowego z Sowietami
na r a h 1 9 2 6
Prowadzone od dłuższego czasu w Warszawie 1 w Moskwie pertraktacje o zawarcie układu kontyngentowego pomiędzy Polską a Z. S. R. R. zostały definitywnie zakończone.
Rozmowy te dotyczyły ustalenia pla
nu im port owo - eksportowego na rok 1936 na miejsce wygasłego dnia 1-go stycznia r. b. układu kontyngentowego polsko - sowieckiego.
Wczora] nastąpiła w Warszawie w y miana not pomiędzy polskiem minister
stwem spraw zagranicznych a ambasa
dą Z. S. R. R.
Zawarty układ polsko-sowiecki jest
■mową celno - kontyngentową. Strona polska przyznała Sowietom szereg zni
żek celnych na artykuły sowieckie, do
puszczone do przywozu do Polski w ra mach przyznanych Sowietom kontyn
gentów.
Polska uzyskuje wzaraiau również kontyngent eksportowy i zniżki stawek celnych na artykuły nim objęte.
Strona sowiecka przyznała Polsce kontyngent przywozowy w wysokości
do 8 milionów złotych, przyczem należ noścl za wymieniono przez stronę pol
ska towary regulowana mają być go
tówką. Z sumy te] strona sowiecka poczyniła Już zamówienia na dostawę wyrobów hutniczo - żelaznych na kwo
tę 4 m ili. zł. oraz Innych towarów na sumę 2 miliony zł. Pozostała część preliminowane] sumy kontyngentu eks portowego dla PoiskI przypadnie praw dopodobuio przemysłowi metalurgicz
nemu.
Głównomi artykułami przywozu z Sowietów do PoiskI były dotychczas ruda żelazna, futra, ryby, tytoń, oraz w niewielkiej ilości antracyt i Ł p.
Polska wywozi do Rosji głównie wy roby i półfabrykaty metalurgiczne, ob
rabiarki do metali, maszyny rolnicze, a w tym roku Sowiety zamówiły w Pol sce większą partię nasion, zwłaszcza koniczyny. Udział w eksporcie polskim do Sowietów bierze również i przemysł włókienniczy, zwłaszcza białostocki I łódzki.
z czasów panowania dawnych ca tów. sprzed 1861 r.
Dekret ten dotyczy organizacji podziału Pracy nad budową 1 ule*
pszaniem sieci dróg na calem te
rytorium państwa sowieckiego, a nadzór nad jego śclsfem wykona
niem powierzono .Komisariatów!
Spraw Wewnętrznych z ramienia którego kontrolę wykonywać bę
dzie G. P. U.
Postanowienia tego dekretu przewidują. że ludność wiejska o- bowiązana jest dwa razy w roku, na wiosnę i w jesieni, wykonywać określone prace drogowe. Za pra
ce tę nikt nie otrzyma żadnego wynagrodzenia. Bezpłatna będzie
nietyłko osobista praca chłopów ale nie otrzymają oni też nic za użycie przy niei własnych zwie
rząt, pąęiąjtósyycji. trans portowych i narzędzi.
Zarządzenie pańszczyźniane
Podpalenie ołtarza w kokiele
p r z e z d e m o n s tra n tó w w M a ro h b o
Polska i Belgia
w e w s p ó ln e ] p ra c y d ia pokofn
W okresie zamętu i rozstroju ży-1 Trzeba stwierdzić, że właśnie cia międzynarodowego oraz obja- Polska i Belgia należą do tych wów małej wytrzymałości istnie-’ państw, które mogą przyczynić się
specjalnie do stworzenia atmosfery zaufania.
Państwa, mające taką wagę g a -k tunkową i wprowadzające taki*
skład do stabilizacji europejskiej, jak Polska i Belgja, muszą zabierać swój ważki głos i nic nie może się dziać bez nich czy to na terenie Genewy czy też poza Genewą.
Dlatego też wszelkie zamierzenia pewnych mocarstw, któreby nie brały pod uwagę tego rodzaju czyn ników, są zawsze i zgóry skazane na niepowodzenie.
Wspólny i jasny język, jaki ce
chuje w rozmowach Polskę i Belgję ry nie chce dotrzymać ani też stw oljest najlepszą gwarancją stworze- rzenie kombinacyj politycznych ima atmosfery spokojnego środowi- które niewiadomo dokąd prowadzą I ska w pracy dla dobra pokoju.
jących układów jak i nadmiaru pro jektów, prace nad rozbudową ży
cia międzynarodowego winny iść drogą stworzenia przedewszyst- kiem spokojnej i normalnej atmos
fery.
Do takich prac predestynowane są przedewszystkiem państwa po- siadające zrozumienie nie dla for
malnych i sztucznych konwencyj i paragrafów ale dla istotnych wspó!
zależności życia międzynarodo
wego.
Stworzenie takiej atmosfery w Europie jest najistotniejszym wa
runkiem bezpieczeństwa a nie za
wieranie paktów, których się zgó-
Ideowy komun sio -- przemyta kiem
Ciic a t n a b ra ć sw ych s o w ie c k ic h p rz y fa c ió ł
MOSKWA. 4.3.
Na stacji pograniczne] Nłegorełoje aresztowano duńskiego komunistę Joer gensetia pod zarzutem usiłowanego przemytu większei ilości kosztowno
ści.
Joorgensen baw ił w Moskwie w związku z zorganizowanym tu niedaw no przez Dymitrowa zjazdem zagra
nicznych działaczy Kominternn, nłe wyjechał Jednak odrazu. lecz zatrzy
mał się w Moskwie dłużej pod pozo
rem odbycia konłerencyj z Dymitro
wem I innymi przywódcami Komiuter nu.
Gdy obecnie Joergeusen zamierzał opuścić Rosję sowiecką, straż granicz^___ ... . .. _ • I
na zwróciła uwagę na dużą ilość wie- skwy. (kp)
zionych przez niego waliz, mimo że do Rosji przyjechał z bardzo skrom
nym bagażem.
Pomimo że Joergeusen posiadał wszystkie dokumenty w porządku, ba gaż Jego poddano rew izji I wówczas okazało się, że walizy wypełnione są różnemł przedmiotami złotem) itp. kosz townościami.
Skupował on Je w Moskwie zabez- cen dzięki posiadaniu waluty zagra
niczne] i zamierzał przemycić do Da
nii, ufny w swą nietykalność. Jako wybitny działacz komunistyczny i de
legat Kominternu.
Joergensena aresztowano i pod es
kortą odesłano spowrotem do Mo-
T y jze ń (zetet bedze Genewa
n a z a p rz e s ta n ie w o n y w A fry c e
GENEWA. 4.3.
1 sja w sprawie dalszych prac korni- Zwołane na godzinę 11 przedpo-|tetu 18-tu w międzyczasie. L j. do ludniem posiedzenie komitetu 13-tu.odroczono do popołudnia, aby urno, żliwić ustalenie w międzyczasie tekstu apelu do obu stron walczą
cych.
W sprawie tej przeprowadzono szereg rozmów, poczem o g. 13.30 zebrał się komitet 13-tu.
Zaraz na wstępie min. Fłandta zgłosił propozycję wysłania do Rzymu i Addis Abeby wezwania treści następującej:
„Komitet 13-tu. działając na mocy mandatu powierzonego mu przez Ra dą l.lul Narodów,
dnia uh. r„ wystosowuje gorący apel
chwili ponownego zwołania komi
tetu 13-tu. Zdecydowano, że będą obradowały tylko podkomitety tech aiczne.
Dziś zbierają się oba podkomite
ty L
i.
podkomitet stosowania sankcyj i podkomitet sankcyj naftowych.
Nowi dyrektorzy
dy r e k cyt p o czto w yc h
Po płk. Argasińskim, który mia- r»»uiu»ji nowany został podsekretarzem sta do obu stron walczących o natychmla- nu w mJ1- P °czt » telegrafów . Sta-flnew idw e Ścisły | U M ' m ą t o .7- . * " * ?
obowiązkami chłooów skoiektywi- zowanych i posiadających gospo
darstwa indywidualne.
lig i Narodów i duchu paktu, ceicm szybkiego zaprzestanie kroków wojen
nych.
Komitet 13-tu zblerze się dnia 10 Kolektywy pracować będą przy marca, aby zapoznać się z odpowie- użyciu swych koni, samochodów
ciężarowych, traktorów i t. d. w ciągu 6 dni w roku. Natomiast roi nicy. prowadzący gospodarstwa indywidualne, obciążeni podatka
mi rolniczymi i płacący podatek dochodowy muszą odrabiać po 12 dni i to nie na rąty, lecz jednora
zowo bez jakichkolwiek przerw.
„Postępowa" ustawa sowiecka nakazuje, że pańszczyznę drogo
wą wykonywać muszą wszyscy, a wiec nietyłko mężczyźni od lat 18 do 45. ale i kobiety w wieku od 18 do 40 lat.
Ostatni rozdział dekretu przewf duje surowe kary na uchylających się od przymusowych robót. Ka
dziami obu rządów*
Tekst ten został przez komitet 13-tu zaakceptowany.
Następnie wywiązała się dysku-
P. T. i T. w Warszawie objął do
tychczasowy dyrektor z Lublina—*
p. Kuchowicz.
Dyrektorem okr. dyrekcji P. T , i T. w Lublinie mianowany został dotychczasowy wicedyrektor —<
płk. Wacław Świętochowski.
Burzliwe za ścia na nnitme sjrtefe w Warszawie
R e k to r z a w ie s ił w y k ła d y
Wczoraj na uniwersytecie Józefa Pił- dze. Jednocześnie Jeden ze studentów sudskiego w Warszawie doszło do burz , rzucij probówkę z cuchnącym płynem, i liwych zajść, wskutek czego rektor za
wiesił wykłady aż do odwołania.
Zajścia w ynikły w związku ze spra-
Kilka innych grup studentów wkro
czyło równocześnie do audytorium w y . . , . „ , działu prawnego, gdzie odbywał się w y sprawą płacenia czesnego na 1 1 II roku „ ad prof W ,adysława Witwickjeso.
umwersy e u. j dc gmac})U biirfjotefci uniwersytetu oraz I W kwesturze uniwersytetu studenci j do graaci,n clwraji. Nie zważając na ry te wymierzane będą administra j w ybili drzwi i pobili dotkliwie kilku i odbywający się wykład ani na pracę w cyjnie przez G. P. U. I studentów Żydów, wpłacających pienią
Bo! wja poszukuje robatn.kóaf
R a| d la b e zro b o tn y c h , k tó rz y ebeą p ra c o w a ć
ilość emigrantów do
MADRYT. 4.3. W miejscowości Ceuta w Marokku hiszpańskiem do ęzło wczoraj do poważnych zabu
rzeń. .
Organizacje lewicowe urządzi
ły wiec, który miał przebieg nie
zwykle burzliwy.
Manifestanci splądrowali lokale
stronnictw prawicowych, a w pierw szym rzędzie biura katolickich sto warzyszeń akademickich.
W jednym z kościołów demon
stranci obleli naftą ołtarze i ławki i podpalili. Pożar spowodował wiel kie straty.
Gen. Do.bara
„ L a w re n c e
D a le k ie g o W scho d u 0
MOSKWA. 4.3.
W Tokjo ogło
szono urzędowo, że gen. Doibara, który dotychczas przebywał w Pe
kinie. gdzie orga
nizował północno- cbiński ruch sepa
ratystyczny, zo
stał odwołany do Japonii celem ob
jęcia tam dowódz twa 12-e] dywizjf piechoty.
W Chabarowska nie dają Jednak wiary temn doniesie
niu I uważają, że kolportowane Jest umyślnie dla zamaskowania prawdzi
we] misji tego „Lawrence‘a Dalekiego Wschodu".
O trzym ano mianowicie wiadomość, że gen. Doibara wyjechał do Mandżu- ko, gdzie w charakterze adiutanta ce
sarza mandżurskiego, zajrale się zor
ganizowaniem woiskowe] służby wy
wiadowcze]. (kp)
NOWY JORK. 4.3. — TeL w ł. — Podczas gdy cały świat narzeka
«a plagę bezrobocia, Boli wja ma poważne kłopoty spowodu braku rąk do pracy. Przemysł boliwijski nie może przyjmować licznych za
mówień, ponieważ nie posiada do statecznej ilości robotników, ażeby mogli zamówienia w terminie w y
konać. Rząd boliwijski zwrócił się z prośbą do Stanów Zjednoczonych, aby przysłano kilkadziesiąt tysięcy robotników, gwarantując im żarów no pracę, jak i dobre zarobku Po
dobna oferta wysłana została tak
że do Niemiec, aby i stamtąd w y -
słać pewną Boliwii.
A w aria okrętu
TULON, 4.3. W czasie mane
wrów floty francuskiej u wybrzeży korsykańskich uległ katastrofie wskutek silnej' burzy krążownik
„Algeria", będący okrętem admirał skim.
Okręt uległ złamaniu steru i ro
zerwaniu łańcucha kotwicznego.
zakładach naukowych napastnicy rzu
cili się na słuchaczy, bijąc ich dotkli
wie laskami i kastetami.
Szczególnie dużo osób pobito w gma cli u zakładu chemji, gdzie 8 studen
tów odniosło lekkie rany, a 4-ch cięż
kie.
Pozatem pobito szereg osób, a w szczególności 2 studentów, znanych' działaczy komunistycznych, którzy je
szcze wczoraj rozrzucili ulotki komunii stycne na terenie uniwersytetu.
Po bijatyce zorganizowano wiec na dziedzińcu uniwersytetu.
Rektor zawiesił wykłady aż do od
wołania i wezwał studentów do opusz
czenia terenu uniwersytet!
Zderzenie 2 -e h okrętów
w s k u te k gęste) m g ły
LONDYN, 4.3. — Tel. wł. — Na wybrzeżach Morza Północnego i nad kanałem La Manche panuje od wczoraj niezwykle gęsta mgła, któ ra sięga nawet daleko wgtąb lądu.
Pociągi, jadące od wybrzeża ka
nału do Paryża przychodzą do sto licy Francji z opóźnieniem. Lotni
ska londyńskie wydały częściowy zakaz startu samolotów.
Na wybrzeżach Holandii zderzy
ły się wczoraj w mgle dwa okręty.
Zderzenie torpedy z par aa em
K a ta s tro fa b o łe o w a w G ro d n ie
l E t D
D E W IZ Y
B elcii 89.50; llo lw d ) * 360.50; Londyn 26 32; Nowy Jork 5.25; Nowy Jork (k ib e l) 5 25 I jedna f c jw ir t i; P ir y t 35.01; P u l i 2i .94; S i w i | c i r | i 173 30; Sitokholm 135d);
BerKo 213.45; M id r y t 7240.
PAPIERY PROCENTOWE
7 proc. p o t. n ta b llliic y in i 62 88 r - 62.75 '(500 z ł.) 63,25 (w p ro c .); 4 proc, państw p o t. preenjowi dolarowa 6285 — 52 65 — 52.75 ; 5 proc, konwersyjna 61.00; 8 proc. L . Z. Banku gosp. k ra j. 94.00 (w proc.1; 8 proc, obllg. Banku go*p. k ra j. 94.00 (w p ro c .); 7 proc, LZ, Busku gosp., kraj, 132$:
7 proc, ob llg . Banko go»p. k ra j. 83.2S: 8 proc. LZ. Banku rolnego 94.00; 7 proc. LZ.
Banku rolnego 83.00; 8 proc. LZ . T o w . kred przem. pal. fo n t. 9 tJ $ (w proc ) ; 4 t P*1 , proc. LZ . ziemskie, aeeja V — 45 JO; 4 ( pó ł
‘ proc. LZ. Pozn. Ziem. Kredytowe, aerja L — 40 50; 4 i pół proc. LZ . Pozn. Ziem. Kredy towe, seria K _ 42.00; 5 proe. LZ . Warszawy (1933 z.) (1000 I ł . ) 54.75.
AKCJE
Bank Polaki 93.75 ~ 94.00; W a ra t. Tow . fab r. cukru 26 25 — 25-00 — 26 25; W g flt!
11.85 — 11.75; N orblin 40.00; O tU om lM 25.2$ — 25.501 tłaracItow M t 3*09,
PEKIN. — Około 20 łyai»cy komunistów pr/eszin przez rzekc Yang-Tae I zajęło 7 okrę
gów w zachodniej c z0 e l prowincji Szansi, za- (raka)oc mlaałom Fcn-Czao I Talyoan. Kon- tułowie anglełakl I amerykański uprzedzili awycb obywaleU o grotacem alebezpleczeń- ałwłe. Rządowe wojaka w prowincji Szansi jakoby poniosły kteske. W Taiynanle pro
klamowano stan oblętenia. Donoszę pozatem, te miasto Ten-Czao zostało ju t zajtte przez komunistów.
•
KAIR. — Patrol wioski w składzie oficera 1 4 szeregowych zabłąkał się na terytorium eglpsklcm wpobliiu oazy Siwa. Włochów In
ternowano.
•
A T E N T. — Szef domu wojskowego króla
<<U, HrtMtor RoptaJ uUmow«me uUolłtrłm
wojny na miejsce gen. Pspagoaa.
SINGAPOORE. — Podpisano umowę pomię
dzy „Zeppelinem", a holenderską Iłują lotni
czą, której mocą „Zeppelin" będzie utrzymy
wał stalą komunikację pasażerską, pocztową I towarową pomiędzy Europą, a archipela
giem Malajsklm. Stawkę pasażerską „Zeppe
lin" obniża do wysokołei biletu pierwszej kla
sy okrętem plus 50 proc., czyli, ŻS przejazd z Malajów do Europy będzie kosztował około 2500 złotych.
D z ii pochmurno
Dzl* pochmurno, pigliclo, i więtareml ror pogodzeniami zwłanzeza w dzielnicach po
łudniowych. W dalazym ciągu dotó ciepło, nłabe w iatry « kierunków południowych, a W łórudU kAlag,
Wczoraj na stacji Grodno w czasie przetaczania pociągów, po
ciąg motorowy — torpeda Nr. 749 wpadł na ty ły przygotowa
nego do odjazdu białostockiego pociągu popularnego Nr. 7715. ja- dącego do Wilna na „Kaziuka".
Torpeda naskutek zderzenia wyko
leiła się. Uszkodzony został wagon motorowy oraz wagon pociągu po
pula mego.
W następstwie wypadku konduk tor torpedy, czyścicielka wagonóv i trzech podróżnych pociągu popu
larnego doznało lżejszych obrażeń.
Ranną jest ziemianka spod Grodna p. Nadzieja O‘Brien d* Lacy.
Powodem katastrofy była silnat
mgła. i
Atak 5.0G0 dozorców i w ndziarzy
n a dem y i m ie s z k a n ia w NL |o r k u
NOWY JORK. 4.3. — O północy 5 tys. strajkujących dozorców do
mowych i windziarzy wtargnął do szeregu budynków na Part Avenue.
tłukąc szyby i btjąc przeciwników
żniejszych mieszkań. Policja roz-4 prószyła demonstrantów.
Przywódca komitetu strajkowe
go Bambrick oświadczył, że zdecy-*
dowany jest doprowadzić do straj- strajku, przyczem wielu z nich ku powszechnego, który sparaliżu- wtarguęło do przedpokojów żarno-1 je całe, życie Nowego Jorku.