• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Wodzisławskie. R. 14, nr 40 (673).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Wodzisławskie. R. 14, nr 40 (673)."

Copied!
28
0
0

Pełen tekst

(1)

Dla sądu tabliczka ostrzegająca o psie i furtka zamykana na zatrzask to za mało. Skazał wodzisławiankę za to, że pies synowej pogryzł pracowników komornika myszkujących po jej podwórku.

PIES POGRYZŁ LUDZI KOMORNIKA Właścicielka skazana, pies uśpiony

WSZYSTKIE GMINY

TYLKO U NAS

cena 2,80 zł(8% VAT)

Nr indeksu 323942 | ISSN 1508–8820| www.nowiny.pl | nw@nowiny.pl | WTOREK 1 PAŹDZIERNIKA 2013 r.

Rok XIV Nr 40 (673)

REKLAMA

26-28

Piłka nożna - wyniki, tabele

Tomasz Sikora przyjacielem gimnazjum sportowego

Siatkarze Górnika Radlin wygrywają

CZYTAJ NA STRONIE 13 10-12

Były wójt Mszany:

żyję z emerytury żony

GORZYCZKI, ŚWIERKLANY Korupcja na budowie autostra- dy A1

MARKLOWICE Remont dachu i nieprzespane noce wójta

MSZANA, GORZYCZKI Napra- wiają most, dokończą autostra- dę

RYDUŁTOWY Ochotnicy ze Skrzyszowa i Syryni na czele GODÓW Będą współpracować z Ukraińcami

GORZYCE O faktach i mitach na temat przemocy

Złote gody

- JUBILACI Z GORZYC CZ.2

CZYTAJ NA STR. 16-17

Remigiusz Rączka

- FELIETON

„GOLONKOWY CZAS”

CZYTAJ NA STR. 2

9 7 7 1 5 0 8 8 8 2 1 0 8

ISSN 1508-8820 4 0

WODZISŁAW Halina Gorzawska, 55-letnia wodzisławianka została skazana przez sąd za to, że dopu- ściła, by na jej podwórku pies, mie- szaniec amstafa, pogryzł dwóch pracowników jednej z wodzisław- skich kancelarii komorniczych.

Sądu nie przekonały tłumaczenia, że osoby te weszły na prywatny te- ren samowolnie, mimo tego, że furt- ka jest zamykana na zatrzask i nie można jej otworzyć z zewnątrz. Dla sądu znaczenia nie miała też wid- niejąca na furtce tabliczka Uwaga pies. Wyrok nie jest prawomocny.

Skazana złożyła odwołanie.

Więcej na str. 6

Właścicielka skazana, pies uśpion y

Przez ostatnie dwanaście miesięcy Miejski Ośrodek Kultury w Radlinie mocno pracował na miano jednostki, która stawia na sztukę na wysokim poziomie. Dorobek twórczy zo- stał zaprezentowany w miniony weekend podczas imprezy pod hasłem Spotkania ze Sztuką, która już na stałe wpisała się w ka- lendarz wydarzeń MOK.

WYDARZENIA

Rok bogaty w sztukę

CZYTAJ NA STRONIE14

AKTUALNOŚCI

Sikają w plenerze, bo nie chcą płacić

Ludzie sikają w krzakach obok Przedszkola nr 3 w Radlinie, mimo że kilkadziesiąt kroków dalej jest dostępny miejski sza- let. Zaporą nie do przebycia okazuje się opłata za toaletę.

AKTUALNOŚCI

Pogotowie po zmianach Powtórzy się klęska z Małopolski?

Od początku tygodnia wysyłaniem kare- tek zajmuje się wspólna dyspozytornia w Jastrzębiu, podległa Wojewódzkiemu Po- gotowiu Ratunkowemu w Katowicach. Po- dobne rozwiązanie wdrożono w ubiegłym roku w Małopolsce. Po tragicznych następ- stwach tamtejsza prokuratura sprawdza, czy uruchomienie systemu przebiegło prawidłowo

Po odzyskaniu niepodległości po- jawił się problem z przemianowaniem miasta Loslau. Dłu- go obowiązywała nazwa Wodzisław koło Rybnika.

AKTUALNOŚCI

Z sukcesem

przełamują lody uprzedzeń

Zakład Aktywności Zawodowej w Wodzisławiu zajął trzecie miejsce w konkursie Lodołamacze, organizowanego przez Polską Organizację Pracodawców Osób Niepełnosprawnych.

- Wydawać by się mogło, że nie trzeba łamać lodów. Niestety osoby niepełnosprawne mogą napotkać jeszcze wiele barier - mówi Dezyderiusz Szwagrzak, dyrektor ZAZ.

WYDARZENIA

Recepta na długowieczność?

Pomału chodzić, na zakrętach zwalniać

Żołnierz armii Andersa, ce- niony w regionie blacharz i dekarz. Leon Warzecha z Radlina obchodzi w tym roku setne urodziny. Pan Leon nigdy nie chodził do lekarza. Kartę pacjenta w przychodni założono mu dopiero przed dwoma laty.

Przeziębienie zwyczajowo leczył herbatą z czosnkiem i własnoręcznie zbieranymi ziołami, na których zna się doskonale.

HISTORIA

Zajęcia elit, problemy z nazwą miasta

18

CZYTAJ NA STR. 9 CZYTAJ NA STR. 7

CZYTAJ NA STRONIE 3 Kaja Rok,

jedna z modelek, która wzięła udział w warsztatach Człowiek w Pejzażu

Izabela Zemło, synowa skazanej wskazuje na furtkę z napisem i dzwonkiem

(2)

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 1 października 2013 r.

2 a po drugie...

CZYŻOWICE,

ul. Nowa 28a(strefa przemysłowa)

tel. 32 451 02 32 lub 32 451 33 38 www.euroclas.pl, euroclas@wb.pl

OFERUJEMY:

 Więźba dachowa

 Łaty, deski, krawędziaki

 Boazeria, podbitka, podłogi

 Wyroby hutnicze

 Impregnacja

ciśnieniowo–próżniowa

 Płyta OSB I MFP

TARTAK EUROCLAS

S salon meblowy studio kuchni

P R O M O C J A NA DESKĘ TARASOWĄ I FARBY DO DREWNA

REKLAMA

Tak po ludzku ciężko mi zrozumieć, że można sobie tak po prostu wejść na cudzą posesję, kręcić się po niej i jeszcze być uznanym za poszkodo- wanego, kiedy zostanie się pogryzionym przez psa właściciela. Czyli je- śli wejdzie mi na plac złodziej i mój pies go dopadnie to też będę winny?

Nie rozumiem prawa, które w nadzwyczajnych sytuacjach daje większe prawa obcym na mojej ziemi niż mnie. Jeśli jestem funkcjonariuszem publicznym, zwłaszcza w cywilu i wchodzę bez wiedzy właściciela na jego prywatny teren to czekam na niego, a jak go nie ma, zostawiam mu wiadomość. Jak to nie daje efektu staram się o nakaz i wtedy penetruję cudzą posesję, najlepiej w asyście policji. Rozumiem, że komornik ma swoje prawa i robotę do wykonania, ale gdzie w tym wszystkim jest kon- stytucyjna ochrona własności? Sprawa z Wodzisławia, będąca głównym artykułem tego wydania „Nowin Wodzisławskich” jeszcze się nie skoń- czyła. Ciekaw jestem, co przyniesie apelacja.

Na wstępie

Tomasz Raudner Redaktor naczelny Nowin Wodzisławskich

Ani my sie obejrzeli za sia, a już momy jesień. Na dworze coroz bardzi zima, a my momy szmak na konkretne jodło, po kierym organizm bydzie nos grzoł. A przeca wiadomo, że maśniejsze jodło, dowo nom energio i wspomniano ciepłota.

Roztomańte szałoty som dobre bez lato, ale przi takij pogodzie cza ciamać konkret.

Zresztom nasze somsiady – Niymce, już przeca fajrujom na Oktoberfestach. Tam golonek i piwa nie brakuje. Zresztom oni se majom za coś, ta tradycjo

biesiadowanio. A kożdy kiery tam przijedzie, musi skoszto- wać golonka po bawarsku, znanego na cołki świat.

U nos golonko nojbardzi idzie na barborka, ale o tym czasie już też szmakuje fest.

A nie wiym czy wiycie, że go- lonko, to nie yno cholesterol, o kierym sie durch trombi, ale też walory zdrowotne (tak sie to tera piyknie nazywo). Bo FELIETON REMIGIUSZA RĄCZKI

Golonkowy czas

przeca golonko mo naturalno żelatyna, beztoż jak jymy, toż nom potym mazidła w kola- nach nie brakuje i kolana cho- cioż nie zgrzipiom.

Baby chyba ło tym nie wie- dzom, że w skorze z golonka i pod niom, je kolagyn, o kierym sie teraz durch godo. A on je przeca na zmarszczki, kierych kożdo baba nie chce mieć.

Ale do mie golonko to przede

wszyskim dobry szmak. A jesz- cze jak je fajnie zapeklowane, to je żileta i mucha niy siodo.

Troszka zymfu, chrzanu i jymy. Co tu dużo godać, zrob- cie se golonko, abo przidzcie na gotowe do mie. Pyrsk!

CIAMAĆ – jeść MAŚNIEJSZE – tłustsze ZYMFT – musztarda TROMBI– głosi

cytat tygodnia

– Wielkie brawo dla Pana Podleśnego! Jest dokładnie tak jak mówi i jakie są realia. Młode, często zdrowe chłopy z wysokim uposażeniem z nudów chodzą na basen mając dopłatę do biletów a ich rówieśnicy za- suwają z 1/3 ich emerytur i mają płacić za całość. Przecież już raz jako

podatnicy dopłacamy do ich emerytur więc może wystarczy tego? – internauta kłamstwo odnosząc się do wyjaśnień zastępcy burmi- strza Radlina Zbigniewa Podleśnego o braku biletów ulgowych na

basen dla górników

�����������������������������������������������

������������������������������������������������������

����� ����� ��������� ���������� �����������

������������ ������������� ���������� �����������

������������ ������������� �������� �����������

���������������� ������� ���������� �����������

�����������������������������������������������������

����� ����� ���������� �����������

���������������� ���������� �����������

���������������� ��������������������������������

�����������������������������

���������������������������������������������

���������������

�������������

����������

�����������

��������������

POŻYCZKI

tel. 510 432 225*

Ry bn ik

�������������������������������������

NAWET

������� ���

Nazywają się WALFAD (We Are Looking For A Drummer).

Istnieją od 2011 roku. Są ab- solwentami i uczniami I LO w Wodzisławiu. To wodzisław- ska kapela rockowa. Właśnie skończyła nagrywać swoją debiutancką płytę. Koncert z premierowym materiałem odbędzie się 11 października w Klubie Szuflada w Wodzi- sławiu. Zespół powstał z ini- cjatywy Wojciecha Ciuraja.

Wykonuje muzykę z pograni- cza rocka i rocka progresyw- nego. WALFAD stara się łączyć rockowy pazur z typową dla ga- tunku ambitną formą utworów.

Charakterystyczne dla grupy są poetyckie teksty w języku pol- skim, których autorem jest Woj- ciech Ciuraj, będący również autorem większości materiału.

Zespół mimo krótkiego stażu i młodego wieku intensywnie koncertuje. Dzielił scenę z elitą

Licealiści dobrze rockują

polskiej sceny progresywnej:

Quidam, TUNE, Retrospecti- ve. Zespół grał też przed gru- pą Dżem. W 2012 roku zespół nagrał pierwsze demo w stu- diu No Fear Records. Jesienią tegoż roku WALFAD pokonał kilkadziesiąt profesjonalnych zespołów z całej Polski i został finalistą pierwszej edycji kra- kowskiego Festiwalu Sophisca- pes. W jury zasiadali min. Piotr Kosiński (Trójka), Maciej Mel- ler (Quidam). W tym samym roku grupa zadebiutowała w eterze (Radio eM, audycja Jac- ka Kurka „Noc nie bez końca”).

Młodą wodzisławską formacją zainteresowała się krakowska wytwórnia Lynx Music. Płyta nagrana na przełomie sierpnia i września nosić będzie łaciński tytuł „Ab ovo” (Od początku).

Jest to historia drogi młodego człowieka do dorosłości za- wierająca motywy charaktery-

Pani Lidia Marcol z Krostoszowic pochwaliła się wyjątkowym...

pomidorem. Otóż ta

wyjątkowość polega na tym, że ma wyraźne uszy i nos. – Jak długo żyję tak nie trafił mi się jeszcze taki pomidor – przyznaje pani Lidia. Warzywo zostało wyhodowane w ogródku jej synowej ze Skrzyszowa. I raczej nie skończy na kanapce. – Szkoda go razu zjeść. Pewnie go zamarynuję – mówi pani Lidia.

Twarzowy pomidor

styczne dla Śląska. – Jesteśmy wdzięczni naszym przyjacio- łom i sponsorom, dzięki któ-

rym nagranie płyty nie byłoby możliwe – mówi Wojciech Ciu-

raj. (tora)

Zespół Walfad tworzą: Wojciech Ciuraj – wokal, gitara

rytmiczna, Maksym Frączek – gitara prowadząca, Daniel Rodzoń – instrumenty klawiszowe, Maciej Kucharski – gitara basowa, Kacper Kucharski – perkusja

Już 6 października wodzi- sławskie morsy i foczki (czyli panie uwielbiające zimowe kąpiele) zanurzą się w Balatonie rozpoczy- nając nowy sezon. Zbiórka o godz. 11:30. Morsy zapra- szają nowych amatorów zimowego wodnego sza- leństwa. Zainteresowani mogą się kontaktować pi- sząc maila na adres mor- sy.wodzislaw@gmail.com lub dzwoniąc pod nr tel.

725655454 i 888936777.

(tora)

Morsy i foczki otwierają sezon

Ostatniej zimy Balaton regularnie gościł morsy i foczki

Plusy i minusy morsowania

PLUSY: harowanie ciała, poprawa pracy układu sercowo–naczyniowego, zwiększenie ukrwienia skóry, odporności, wydzielanie ad-

renaliny, lepsze samopoczucie, zmniejszenie objawów astmy i schorzeń reumatycznych MINUSY: kąpieli powinny unikać osoby z cho- robami układu krążenia, ponadto istnieje ry- zyko hiperwentylacji, ataku serca, hipotermii

(3)

Nowiny WODZISŁAWSKIE• wtorek, 1 października 2013 r.

aktualności 3

JERZY WRÓBLEWSKI, 62 l., emeryt, radny miasta Rydułtowy

oszczędności: 10 tys. zł papiery wartościowe: nie dotyczy

nieruchomości: dom o pow.

185,39 m kw o wartości 280 tys. zł, działka o pow. 592 m kw z garażem i domem, dwie działki rolne o łącznej pow.

0,3505 ha o wartości 40 tys. zł dochody: 42 773 zł emerytury, 14 304 zł diety radnego, 1350 zł diety delegata MZK Jastrzę- bie Zdrój

samochody: toyota avensis z 2007 r.

kredyty: brak

REKLAMA

WIESŁAW BRZEZINA, 48 l., emeryt, radny miasta Rydułtowy

oszczędności: 3600 zł w Banku Śląskim, 4300 zł w PKO, 17342 zł – wkłady PKZP KWK Chwałowice

papiery wartościowe: nie dotyczy

nieruchomości: dom o pow.

190 m kw o wartości 500 tys.

zł, nieruchomość o pow. 8884 m kw o wartości 150 tys. zł dochody: 4208 zł 33 gr eme- rytury

samochód: mazda 6 z 2006 r kredyty: 16 235 zł pożyczki z PKZP KWK Chwałowice

PRZEŚWIETLAMY PORTFELE

informacje pochodzą z oświadczeń majątkowych za 2012 r.

PROFESJONALNE LECZENIE STOMATOLOGICZNE

specjalistyczne gabinety stomatologiczne LEXSTOM Nasze gabinety świadczą usługi medyczne w zakresie:

Zachęcamy do korzystania z naszych usług.

W ofercie wiele zabiegów w promocyjnych cenach. Przyjdź lub zadzwoń

www.stom24wodzisław.pl

Wodzisław Śl.

ul. 26 Marca 164 II piętro, pok. 227

Czynne: pon.–pt.: 8.00–18.00 sob.: umówione wizyty tel. 32 455 42 78

numer certyfikatu 6606

POSZUKUJEMY DO PRACY W AUSTRII

• ŚLUSARZY • SPAWACZY • IZOLATORÓW

• MURARZY • CIEŚLI SZALUNKOWYCH

• MALARZY • REGIPSIARZY • STOLARZY

• CIEŚLI • DEKARZY • ELEKTRYKÓW

• POMOCNIKÓW • oraz w INNYCH zawodach

WYMAGANIA:••

znajomość języka niemieckiego

Kontakt: Racibórz, ul. Mickiewicza 13 B, lokal 5 tel. (+48) 602 421 791, (+48) 723 286 402

czynne: pn. – pt. od 8.00 do 16.00

607 444 471

biuro@ghostreader.pl

www.ghostreader.pl

Oferujemy profesjonalne sprzątanie otoczenia grobów, mycie, konserwacje

nagrobków, złożenie kwiatów lub wieńca oraz zapalenie znicza.

Ceny usług już od 29 zł!

Upiekły kołocz na medal

Panie z Koła Gospodyń Wiejskich Kokoszyce zajęły drugie miejsce w III Regio- nalnym Festiwalu Kołocza Swojskiego, który odbył sie 22 września w Żorach. W konkursowe szranki stanę- ło 17 drużyn Kół Gospodyń Wiejskich z Boryni, Pogrze- bienia, Rzuchowa, Jejkowic, Rownia, Osin, Moszczenicy, Roju, Radlina II, Kobylej, Kokoszyc, Tworkowa, Rup- tawy, Rybnika Ligoty, Ryb- nika Gotartowic, Przegędzy

i Owsiszczy. Oprócz kołocza z makiem, serem i jabłkami, można było skosztować koło- cza z czekoladą, budyniem i owocami sezonowymi.

Jury w składzie: Remigiusz Rączka (przewodniczący), Adam Zdziebło, Bogdan Marcinkiewicz i Tomasz Wi- toszek (przedstawiciel cukier- ników) mieli bardzo trudne zadanie. Ostatecznie zdecy- dowało o przyznaniu dwóch pierwszych miejsc i jednego drugiego miejsca. Zwycięży-

ły KGW Moszczenica i KGW Osiny, drugie miejsce zajęło KGW Kokoszyce. Specjalną nagrodę za najpiękniejszy wystrój stanowiska konkur- sowego otrzymało KGW Po- grzebień.

Tegoroczny festiwal cieszył się jeszcze większą popular- nością niż dwie poprzednie edycje, odwiedziło go ponad 5000 fanów tego wypieku z całego województwa.

(tora)

 CHIRURGIA STOMATOLOGICZNA

 LECZENIE ZACHOWAWCZE I PROFILAKTYCZNE

 CYFROWY RENTGEN STOMATOLOGICZNY

 PROTETYKA

 STOMATOLOGIA DZIECIĘCA

 ENDODONCJA – leczenie kanałowe

 WYBIELANIE WODZISŁAW, JASTRZĘBIE

Od początku tygodnia wy- syłaniem karetek zajmuje się wspólna dyspozytornia w Jastrzębiu, podległa Woje- wódzkiemu Pogotowiu Ra- tunkowemu w Katowicach.

To efekt wdrożenia centralne- go systemu ratownictwa me- dycznego w województwie śląskim. Podobne rozwiąza- nie wdrożono w ubiegłym roku w Małopolsce. Tam mó- wiąc delikatnie nie wypaliło.

Tamtejsza prokuratura aktu- alnie sprawdza, czy urucho- mienie systemu przebiegło prawidłowo. Jedna z pacjen- tek w Zakopanem zmarła, bo nie doczekała się przyjazdu karetki. Mylone są nazwy miejscowości, ulic. Ludzie zasypali tamtejsze pogotowie setkami skarg, dotyczących przede wszystkim zbyt dłu- giego czekania na przyjazd karetki. Na naszym terenie system dopiero jest wdrażany.

Jednak już dotarł do naszej re- dakcji dotarł sygnał jednego z czytelników, zorientowanego w sprawach ratowniczych, zaniepokojonego czy na pew- no wszystko zostało dograne.

do odpowiedniej miejscowo- ści? – zastanawia się czytel- nik (dane do wiadomości redakcji).

Jerzego Wiśniewskiego, rzecznika prasowe Woje- wódzkiego Pogotowia Ra- tunkowego zapytaliśmy, czy przed zmianami dyspozy- torzy zostali przeszkoleni,

WYTAŃCZYLI

prawie sześć tysięcy

Dyspozytornia w Jastrzębiu przejęła 30 września wysyłanie karetek z Wodzisławia i Rydułtów

Pogotowie po zmianach

– powtórzy się Małopolska?

RADLIN Szósta edycja impre- zy charytatywnej Jak oni tań- czą przyniosła blisko 5,9 tys.

zł dochodu. Pieniądze pocho- dziły ze sprzedaży biletów – cegiełek oraz od sponsorów.

– Cieszymy się bardzo z uzy- skanej kwoty. To około dwa tysiące więcej, niż zbierali- śmy w poprzednich edycjach – mówi Grzegorz Święty, or-

ganizator. Przypomnijmy, że w tym roku z powodu wy- przedania biletów na impre- zę podstawową wyjątkowo odbył się turniej dodatkowy.

Pieniądze tradycyjnie trafią do Stowarzyszenia Radliń- ska Przystań zajmującego się osobami niepełnospraw- nymi.

(tora)

a sprzęt, oprogramowanie, np. nawigacja satelitarna sprawdzone. Rzecznik za- pewnia, że ludzie są przy- gotowani do zmian. Sprzęt również jest gotowy. Według Wiśniewskiego nie powinno być sytuacji, w której dyspo- zytor z Jastrzębia nie będzie wiedział, gdzie dokładnie

R

atownicy medyczni z powiatu wodzisław- skiego przypominają, że jedynymi alarmowymi nu- merami telefonu, na które należy dzwonić w razie po- trzeby, są 999 i 112. Apelu- ją, by zaktualizować listę kontaktów w swoich telefo- nach komórkowych. Może się bowiem okazać, że nie- którzy z nas, na przykład pod hasłem „Pogotowie”, mają inny, niż wymienione, numer. Chociażby do miej- scowej stacji pogotowia ratunkowego. – O daw- nych numerach należy za- pomnieć. Obowiązują tylko 999 i 112 – podkreślają.

wysłać karetkę. – Dajmy na to dyspozytor z Wodzisławia dalej będzie obsługiwał Wo- dzisław, tyle, że z Jastrzębia, o ile zgodzi się zmienić pra- codawcę – mówi rzecznik.

Nowym pracodawcą ma być bowiem Wojewódzkie Pogo- towie Ratunkowe.

(tora)

Boi się, że czas wyjazdu ze- społu może być dwukrotnie dłuższy, niż obecny i sięgnąć nawet sześciu minut. – W na- szym regionie jest wiele ulic o nazwie np. Rybnicka. Czy osoba spoza naszego regionu, będąca w szoku związanym z ewentualnym wypadkiem, może jasno określić, że znaj- duje się na Rybnickiej np. w Gorzycach lub Nowej Wsi?

Czy dyspozytor wyślę karetkę

Sylwester Garbacik, ratownik medyczny ze stacji Pogotowia Ratunkowego w Rydułtowach

(4)

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 1 października 2013 r.

4 aktualności

������������

� �� ���� ���������

25 000 zł

50 000 zł dla firm

Zadzwoń, dowiedz się więcej:

�������������������������������������

ZAKŁAD STOLARSKI

47–451 Bieńkowice, ul. Bojanowska 41 Tel./fax 32 419 62 99, 601 471 162, 601 842 529

Czynne pn. – pt. 7

00

– 16

00

, sob. 7

00

– 13

00

Wykonuje:

*OKNA

*DRZWI

*SCHODY

Sprawdź nas!

Schody projektujemy komputerowo.

Wysyłamy folder na życzenie.

www.oknadrzwischody.pl

ZAPYTAJ O SZCZEGÓŁY:

0608 678 209, 032 415 47 27 w.12

HIT TYGODNIA

dekoral

AKRYLIT W 10L

dekoral

POLINAK 10L

54 90

CENA

PROMOCYJNA

69 90

CENA

PROMOCYJNA

Okna PVC

i mnóstwo DRZWI

Okna PVC

i mnóstwo DRZWI

TERAZ W OFERCIE najcieplejsze okno na rynku!

Iglo Energy DRUTEX Uw=0,6 W/(m²K)*

* dla okna o wymiarach 1230mm x1480mm zgodnie z badaniami instytutu CSI w Czechach

Rybnickie Centrum Stolarki Budowlanej

Tel. 32 42 44 066, 42 44 067, www.rcsb.pl Rybnik ul. Zebrzydowicka 152 WODZISŁAW Do urzędu miasta

wpłynęła skarga pana Ryszarda na komendanta straży miejskiej i strażników. Wodzisławianin zarzuca pracownikom straży niewłaściwą interwencję po wypadku, jakiemu uległa jego żona. 4 lipca wodzisławianka potknęła się i doznała obrażeń na dziurze w miejskim chod- niku w okolicy ulic 26 Marca i Harcerskiej. Wodzisławianin powiadomił strażników telefo- nicznie o zdarzeniu. Na miejsce pojechali strażnicy. Sporządzili notatkę, zrobili zdjęcia. Wodzi- sławianin uważa, że strażnicy powinni sprawdzić w domu obrażenia jakich doznała jego

żona, a tego nie uczynili, oraz zawarli w notatce nieprawdzi- we informacje. Jego zdaniem wgłębienie w chodniku miało około czterech, pięciu centyme- trów, a nie jednego, jak wpisał strażnik. Małżonka wodzisła- wianina odniosła też inne obra- żenia, niż opisane w notatce. Z kolei komendantowi wodzisła- wianin zarzucił, że nie udzielił mu informacji, kto z imienia i nazwiska jest odpowiedzialny za stan chodników i czy ta oso- ba została ukarana mandatem karnym. Skarga wodzisławiani- na wpłynęła do urzędu 15 lipca.

Temat badała komisja rewizyj- na rady miasta. 25 września

na sesji rada uznała skargę za bezzasadną. - Spodziewałem się takiego obrotu sprawy. Nie mamy uprawnień do badania stanu zdrowia mieszkańców i dokonywania oględzin ich stanu zdrowia, nawet jeśli to są uszkodzenia powstałe w wyni- ku wypadku. W notatce straż- nik napisał to, co mieszkaniec mówił telefonicznie podczas zgłoszenia. Przekazywał, że małżonka potłukła się i skręci- ła kolano. Mamy na to dowód, bo wszystkie rozmowy są re- jestrowane. Informacji o tym, czy ukaraliśmy administratora chodnika nie mogłem przeka- zać. To są informacje niejawne.

Inaczej każdy mógłby sobie przyjść i zapytać się, czy jego sąsiad został ukarany manda- tem - wyjaśnia Janusz Lipiński, komendant Straży Miejskiej w Wodzisławiu.

Faktem jest, że strażnicy nie mierzyli dokładnie głębokości dziury. Przekazali jednak temat Służbom Komunalnym Miasta, które odpowiadają za naprawy.

W opinii komisji rewizyjnej strażnicy postąpili prawidłowo.

Komisja zaleciła też, żeby SKM bezzwłocznie usuwały uszko- dzenia miejskich dróg i chod- ników, które były powodem wypadków mieszkańców.

(tora)

DZIURA W CHODNIKU

– mieszkaniec skarży strażników

WODZISŁAW Policjanci z wydziału kryminalnego wo- dzisławskiej komendy za- trzymali sprawcę napadu na lombard, do którego do- szło 24 września. Zamasko- wany mężczyzna wszedł do lombardu około godz. 13.00.

Obezwładnił 23–letniego pracownika i zagroził mu śmiercią. Zażądał pieniędzy.

Strasząc nożem zabrał 1620 zł i uciekł. Dzięki zaangażo- waniu i zeznaniom pokrzyw- dzonego oraz szybkiej reakcji policjantów 21–letni miesz- kaniec Wodzisławia został zatrzymany. Nastepnego dnia został doprowadzony do pro- kuratury. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi mu kara pozbawienia

Dwa wypadki jednego dnia

RYDUŁTOWY 23 września o godz. 15.20 mieszkaniec Ry- dułtów kierując audi A4 dopro- wadził do wypadku. 38–letni kierowca skręcając na skrzyżo- waniu w lewo z ulicy Nowej w Plebiscytową nie ustąpił pierw- szeństwa przejazdu jadącemu skuterem 15–letniemu rydułto- wianinowi. Doszło do zderze- nia, w wyniku którego 15–la- tek doznał obrażeń lewej ręki.

Kierowcy byli trzeźwi. Tego sa- mego dnia około godz. 16.50 51–letni mieszkaniec Ryduł- tów jadąc ulicą Raciborską w kierunku Rybnika na przejściu dla pieszych potrącił 57–letnią kobietę. W wyniku potrącenia mieszkanka Rydułtów doznała urazu kręgosłupa i trafiła do szpitala. Osoby biorące udział w wypadku również były trzeź-

we. (acz)

Napad na lombard

Zatrzymany przez policjantów bandyta

REKLAMA

RYBNIK Sąd Okręgowy w Ka- towicach uznał, że nastolatek postrzelony przez policyjnych antyterrorystów ma prawo do odszkodowania. Chodzi o syna Krzysztofa W, którego ojciec trzy lata temu otworzył ogień do rodziny i policjantów. Ranił sześć osób.

Wyrok z 25 września otwiera drzwi do przyznania odszkodowania od Skarbu Państwa rodzinie Krzysztofa W., górnika, który w 2010 r.

doprowadził do strzelaniny na osiedlu w Rybniku–Bogu- szowicach. Podczas wymiany ognia pomiędzy 39–latkiem a policją, kula wystrzelona przez antyterrorystę raniła w żuchwę jego nastoletnie- go syna. Teraz domaga się od śląskiej policji 295 tysięcy zł zadośćuczynienia.

Sprawa ma swój początek

w sierpniu 2010 roku. Krzysz- tof W. urządził awanturę, bo rodzina nie pozwoliła mu zrobić grilla. Wyciągnął broń

i ranił żonę, szwagra, sąsiad- kę, teściową i teścia. Ostrzelał również karetki pogotowia i ra- diowozy. Ranny został jeden z policjantów. Dzięki sprawnej akcji antyterroryści zatrzyma- li Krzysztofa W. Wkrótce został uznany za niepoczytalnego i umieszczony w zakładzie psy- chiatrycznym.

Sprawa ma jednak swój dal- szy ciąg. Podczas wymiany ognia ranny został nastoletni syn desperata. Zabłąkana kula wystrzelona przez jednego z policjantów trafiła go w szczę- kę. Dwa lata po strzelaninie sprawa trafiła na wokandę, to- czyła się jednak za zamknięty- mi drzwiami. Oprócz roszczeń syna, jego matka domaga się od Skarbu Państwa kwoty pię- ciu tysięcy zł. To koszty, które miała ponieść jeżdżąc z synem po szpitalach.

– Sąd uznał, że policjanci nie złamali prawa – mówi nam sędzia Krzysztof Zawała, rzecznik prasowy Sądu Okrę- gowego w Katowicach. – Wy- rok, który zapadł to tak zwany wyrok wstępny czyli jest to taki wyrok, który nie kończy całego postępowania a jedynie prze- sądza zasadę odpowiedzialno- ści strony pozwanej. O ile ten wyrok się uprawomocni, sąd będzie mógł się zająć ewen- tualnymi świadczeniami i kwotami jakie mogłyby być wypłacone – mówi sędzia.

Co istotne, śląska policja nie odpowiada w tej sprawie na ogólnych regułach czyli na zasadzie winy, dlatego, że cała akcja pacyfikacji niebez- piecznego strzelca odbyła się w granicach prawa. – Policja w ramach tej akcji nie prze- kroczyła prawa, ale ponieważ

doszło do wypadku sąd uznał, że roszczenia są zasadne. W prawie karnym nie ma takiej możliwości, daje je natomiast prawo cywilne. Mimo braku zawinienia prawo cywilne zezwala na sadzie wyjątku sięgnięcia do innej niż zasa- dy winy – zasady słuszności.

Policja jest niewinna, jednak postrzelony doznał cierpień, chorował, ponosił wydatki związane z leczeniem i z tych humanitarnych względów należy mu tą szkodę napra- wić – tłumaczy wyrok sędzia Zawała.

Zaraz po strzelaninie po- prawność działań policjantów badała również Prokuratura Okręgowa w Gliwicach, nie dopatrzyła się jednak podobnie jak sąd żadnych nieprawidło- wości przy akcji policjantów.

Adrian Czarnota

wolności na czas nie krótszy niż trzy lata.

(acz)

Ojciec strzelał do policjantów, syn dostanie pieniądze

Zdaniem psychiatrów Krzysztof W. cierpi na chorobę psychiczną

(5)

Nowiny WODZISŁAWSKIE• wtorek, 1 października 2013 r.

aktualności 5

REKLAMA

�������������������

BASTION

����������� ����������� ����������� �����������

��������������

INOX I GRAND

������ �������� �������� ��������

���������������

promocja

�����������������������������

���������������

�����������������������

����������������

�������������������������

�������� ����������

��������������

����������������

�������������

���������������������

���������������

�����������

���������������������������� W październiku !

JA – CZYTELNIK, JA – KLIENT

Prasa się kończy, nikt tego nie czyta, dlaczego mam wybrać akurat gazetę? – stwierdził znajomy, stojąc przed wyborem rodzaju kampanii reklamowej dla swojej firmy. Trochę się oburzyłem, że ktoś mnie–czytelnika prasy odwiedzającego co tydzień salonik prasowy z rzekomymi reliktami przeszłości i swojego potencjalnego klienta, tak łatwo unicestwia.

Kim więc jestem ja–czytel- nik, ja–nikt, że tak pochopnie negujesz moje istnienie i nie chcesz do mnie dotrzeć ze swoją ofertą? Jestem w wie- ku produkcyjnym i wykonuję pracę przynoszącą mi dochód, nawet całkiem nieźle zarabiam skoro stać mnie na luksus coty- godniowego kupienia gazety.

To chyba ważne dla ciebie, by klienta było stać na twój pro- dukt czy usługę. Oczywiście korzystam z Internetu, jeśli chcę uzyskać jak najwięcej informacji w jak najkrótszym czasie, natomiast jeśli szukam wiarygodnych i rzetelnych treści (niestety w chaosie In- ternetu trudno o takie) sięgam do moich ulubionych tytułów.

Pojawienie się więc w prasie, na łamach wiarygodnego i opiniotwórczego tygodnika, do którego mam zaufanie, na pewno wzmocni pozytywny wizerunek Twojej firmy w Moich oczach. Moja gazeta towarzyszy mi wszędzie: w domu, w pracy, w pociągu, w poczekalni u lekarza, mam ją zawsze w torebce, bo jest po- ręczna i nigdy nie wiadomo kiedy się przyda. Jeśli zatem reklama Twojej firmy pojawi się na jej stronach, nie grozi jej ryzyko bycia ulotnym spo- tem reklamowym w radiu czy telewizji i zawsze kiedy zaj- dzie taka potrzeba będę mógł sprawdzić twój adres, numer telefonu czy stronę interneto- wą. Czytanie angażuje mnie bez reszty, więc czytam od deski do deski. Newsy z „mo- jego podwórka”, artykuły, ho-

roskopy, sondy, porady, listy, komentarze, ogłoszenia, na- wet reklamy – w końcu za to zapłaciłem. Ciekawe numery i dodatki przechowuję i często wracam do nich. Istnieje więc duża szansa, że będę oglądać Twoją reklamę co jakiś czas.

Moją gazetą często dzielę się z rodziną, przyjaciółmi, zna- jomymi, a nawet obcymi. Oni też mogą zapoznać się z Twoją ofertą. To jak, chciałbyś, żebym został twoim klientem?

Nie opieraj istotnych decyzji o rozwoju firmy na błędnych przekonaniach. W Polsce co tydzień ponad 3 miliony czy- telników sięga po lokalne tygo-

dniki*. Czytelnik

* badania czytelnictwa z grudnia 2012 roku, które przeprowadził in- stytut Millward Brown SMG/KRC na zlecenie Stowarzyszenia Gazet Lokalnych

WODZISŁAW Rada mia- sta odrzuciła wniosek mieszkańców o odrzu- cenie obowiązujących stawek 7,60 i 8,30 zł od osoby za segregowa- nie odpadów jako naru- szających konstytucyjna zasadę równości wo- bec prawa. Urzędnicy wykazują, że o żadnym naruszaniu przepisów nie ma mowy.

Naruszenie konstytucji?

Skargę, pod którą pod- pisało się blisko 60 wodzi- sławian napisała Urszula Szymbor. Wodzisławianka bez owijania w bawełnę pisze, że uchwała z dwo- ma różnymi stawkami za segregację odpadów „...

dyskryminuje mieszkań- ców zamieszkałych w za- budowie jednorodzinnej i rażąco narusza prawo, prowadząc do nierównego traktowania gospodarstw domowych. Radni ustali- li nierówne stawki za go- spodarowanie odpadami komunalnymi zbieranymi w sposób selektywny. Sta- nowi to naruszenie art 32.

Konstytucji RP dotyczące- go równości wobec prawa i zakazu dyskryminacji”. Za- nim rada przyjęła uchwałę urząd miasta zbierał opinie mieszkańców w interneto- wej ankiecie. Wodzisławia- nie mogli się wypowiadać, czy są za jedną stawką dla wszystkich, czy za dwiema różnymi. Urszula Szymbor przypomina, że większość głosów była za jedną staw- ką, czego władze pod uwagę nie wzięły. Pisze również, że nie wzięto także pod uwagę dodatkowych kosz- tów, jakie muszą ponosić właściciele domów w po- staci zakupu pojemników i worków na śmieci.

Rada miasta odrzuciła wniosek grupy mieszkańców o likwidację dwóch stawek za segregację odpadów

Radni przeciwko mieszkańcom

Prawo a ankiety

Tadeusz Dragon, naczelnik Wydziału Ochrony Środowi- ska w uzasadnieniu za odrzu- ceniem skargi przekonuje, że obowiązujące w mieście zasady w żaden sposób nie dyskryminują mieszkańców domków. Różnicowanie opłat w zależności m.in. od rodzaju zabudowy umożliwia ustawa o utrzymaniu czystości i po- rządku w gminie. Naczelnik informuje również, że wyni- ki ankiety nie mogą stanowić podstawy do ustalania wyso- kości stawek opłaty. W tym wypadku władze miasta po- winny się kierować ustawą.

W takim wypadku po co była ankieta?

Urzędnik wyjaśnia rów- nież, że właściciele domków nie powinni używać argu- mentu o dodatkowych kosz- tach kubłów czy worków.

Sugerują bowiem, że takich kosztów nie ponoszą miesz- kańcy zabudowy wieloloka- lowej, tak jakby mieli je za darmo. Urzednik wyjaśnia, że to nie jest prawdą, bo ich zakup i utrzymywanie wpisa- ne jest do czynszu.

Podzieleni w radzie

Ireneusz Skupień, wi- ceprzewodniczący rady mówił, że choć rozumie większość argumentów ludzi podpisanych pod skargą, to jednak jej przy- jęcie byłoby karygodnym błędem. - Odczucia ludzie to jedno, ale rada musi się poruszać w obowiązującym porządku prawnym - mówił na sesji. - Jeśli teraz to pismo odrzucimy, to znów będzie- my przeciwko mieszkań- com - mówił z kolei radny Jan Zemło, od dawna uwa- żający obowiązujące stawki za dyskryminujące miesz- kańców domków.

Ostatecznie za odrzuce- niem wniosku mieszkań- ców było 10 radnych, 7 było przeciwnych, a 3 wtrzyma- ło się od głosu.

Niewykluczone jednak, że temat stawek wróci na sesję w październiku. W gronie radnych jest bowiemm co- raz więcej zwolenników jednolitych opłat.

Tomasz Raudner Ireneusz Skupień przekonywał,

że przyjęcie wniosku mieszkańców byłoby karygodnym błędem

(6)

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 1 października 2013 r.

6

iotr Sikorski, komornik przy Sądzie Rejonowym w Będzinie, zarazem rzecznik prasowy Rady Izby Komorniczej w Katowicach wyjaśnia, że komornik czy też jego pracownik chcą- cy wejść na posesję dłużnika puka lub dzwoni. Jeśli nikt nie otwiera, zwykle komornik zostawia wezwanie do skontaktowania się z kancelarią. Jeśli po dwóch, trzech takich próbach dłużnik nie kontaktuje się z komornikiem to ten może wejść na jego teren bez jego wiedzy i zgo- dy, nawet jeśli brama czy furtka są zamykane np. na klucz czy kłódkę. Informacje na bramach typu „Uwaga pies”, „Wchodzisz na własne ryzyko” nie zabezpieczają właścicieli. Gdyby komor- nika napadł pies, właścicielowi grozi prokurator. Komornik jest funkcjonariuszem publicznym i podlega ochronie.

aktualności

WODZISŁAW Zdarzenia roze- grały się 22 lutego 2012 roku około godz. 8.00 na terenie prywatnej posesji przy ul.

Pszowskiej. Pani aplikant i pracownik kancelarii, pełnią- cy rolę ochroniarza, zadzwo- nili używając dzwonka przy furtce, a ponieważ nikt nie otwierał, weszli na podwórko.

Między nimi, a domownikami istnieje zasadnicza sprzecz- ność co do sposobu wejścia na prywatny teren. Domow- nicy uważają, że pracownicy komornika włamali się na ich posesję. – Kłódka jest na za- trzask, więc nie można sobie tak po prostu jej otworzyć.

Żeby wejść z zewnątrz trzeba mieć klucz, albo poczekać, aż właściciel otworzy furtkę. My kiedy nie mamy kluczy ra- dzimy sobie w ten sposób, że przekładamy rękę i przekręca- my klamkę od wewnątrz. Jed- nak jeśli robi to obca osoba, to uważam to za włamanie. Jest przecież dzwonek, jest tablicz- ka „uwaga pies” – mówi Izabe- la Zemło, synowa pani Haliny, mieszkająca razem z nią.

Pani aplikant komorniczy i jej współpracownik zeznali, że ogrodzenie nie było zamknię- te. Przy czym pani asesor ze- znała, że otwarta była furtka, a ochroniarz – brama. Obydwo- je chodzili potem po podwór- ku.

Sprzeczne wersje Halina Gorzawska zeznała na policji, że po usłyszeniu dzwonka włożyła szlafrok, kapcie i poszła do drzwi.

– Otworzyłam drzwi i nie za- uważyłam nikogo przy furtce, ani przy drzwiach domu. Furt- ka jest w prostej linii od drzwi i zauważyłam jedynie, że przy bramie stoi jakiś samochód.

Wybierałam się, żeby dojść do bramy i zobaczyć, kto i po co dzwoni. Uznałam, że nie ma nikogo, stąd też wypuściłam psa na zewnątrz jak zwykle rano to się robi. Pies pobiegł trochę do przodu i zauważył jakichś ludzi z boku budynku.

Pies rzucił się na kobietę. Był jeszcze jakiś mężczyzna za nią – zeznawała wodzisławianka.

– Pobiegłam i odciągłam psa.

Nie zastanawiałam się za bar- dzo, co robię. Wiedziałam, że trzeba ludzi ratować, choć mo- gli to być złodzieje – wspomi- na pani Halina.

Pies czując, że ktoś go odcią- ga rzucił się na panią Halinę i pogryzł. Sara uspokoiła się do- piero przy swojej pani Izabeli Zemło. Wezwano pogotowie i policję. Pani Halina uważa, że mężczyzna i kobieta nie chcieli się przedstawić, ani powiedzieć po co kręcili się po jej posesji. – Na moje py- tanie czemu weszli ta kobieta

powiedziała, że nie widzieli psa ani kojca i dlatego weszli – informuje pani Halina.

Pani aplikant przedstawia sy- tuację inaczej. – Razem zaczę- liśmy pukać do drzwi domu. W tym czasie za drzwiami słysza- łam szczekanie psa. Ponieważ nikt nie odpowiadał, cofnęłam się i podeszłam do kosza na śmieci, na którym chciałam wypisać wezwanie – zezna- ła na policji. Jej ochroniarz miał zostać przy drzwiach. W pewnym momencie krzyknął ostrzegająco o psie, rzucił się do ucieczki i schował za apli- kantką. Kobieta zeznała, że pies gryzł ją i szarpał za rękę.

Gryzł też ochroniarza. Apli- kantka próbowała bronić się teczką. Aplikantka doznała licznych ran kąsanych obu rąk, przedramienia i złama- nia dwóch kości lewej ręki.

Jej ochroniarz miał pokąsaną prawą rękę.

Naruszenie czynności ciała

Pogryzione kobiety i mężczy- znę opatrzono w szpitalu. Na wniosek komornika całą trój- kę przebadano na trzeźwość.

Wszyscy byli trzeźwi. Policja, pod nadzorem prokuratury, wszczęła postępowanie o na- ruszenie czynności narządów ciała. W maju postępowanie zostało umorzone, ponieważ śledczy nie dopatrzyli się zna- mion przestępstwa. Adwokat pracowników komornika zło- żył zażalenie na tę decyzję do sądu. Uzasadniał, że pogry- zienie wyczerpało znamiona przestępstwa o naruszenie czynności narzadów ciała na okres powyżej siedmiu dni.

Ponadto według mecenasa sprawa została umorzona bez sprawdzenia wszystkich okoliczności, a pracowników komornika, którzy byli w trak- cie wykonywania czynności służbowych nie potraktowano jako funkcjonariuszy publicz- nych. Sąd zażalenie uznał za zasadne i nakazał prokuratu- rze przeprowadzenie nowego śledztwa. Tym razem zakoń- czyło się postawieniem wodzi- sławianki w stan oskarżenia. A Sąd Rejonowy w Wodzisławiu uznał ją winną. Skazał za to, że nie zachowała zwykłych środków ostrożności przy trzymaniu psa i dopuściła do pogryzienia dwóch osób, tym samym nieumyślnie doprowa- dziła do powstania u nich licz- nych obrażeń ciała. Atak psa spowodował u aplikantki na- ruszenie czynności narządów ciała na okres powyżej siedmiu dni, u ochroniarza – poniżej siedmiu dni. Wodzisławianka dostała karę 600 zł grzywny.

Do tego sąd zasądził od niej 8 tys. zł na rzecz ochroniarza i

obciążył kosztami sądowymi i zastępstwa procesowego wy- noszącymi około 1700 zł.

Odrzucone wyjaśnienia

Sąd ustalając przebieg zda- rzeń oparł się na zeznaniach pokrzywdzonych pracowni- ków komornika. Wyjaśnienia wodzisławianki przyjął czę- ściowo. W uzasadnieniu wy- roku czytamy „nie dano wiary temu, że nie słyszała ona puka- nia do drzwi wejściowych, że amstaf wybiegł za nią z domu i że jak otworzyła drzwi wej- ściowe to przed nimi nikogo nie było, bo pokrzywdzeni byli wtedy z boku budynku i tam pies zaatakował pokrzyw- dzonych. Sąd uznał, że takie wyjaśnienia stanowią jedynie linię obrony zmierzającą do uniknięcia odpowiedzialno- ści karnej”. W uzasadnieniu sąd stawiał pytania dlaczego pracownicy komornika mie- liby chodzić po cudzej posesji nie pukając do drzwi wejścio- wych w sytuacji, gdy wcześniej anonsowali przybycie dzwo- niąc dzwonkiem przy furtce.

Dla sądu nie miały większego znaczenia okoliczności, w ja- kich pracownicy komornika weszli na posesję, czyli m.in.

rozbieżności odnośnie furtki czy bramy. Te sprzeczne ze- znania, według sądu, działały na korzyść pokrzywdzonych.

Miały bowiem dowodzić, że zeznawali szczerze i nie usta- lali linii zeznań. Poza tym składali wyjaśnienia dzień po zdarzeniu, będąc w szoku, po lekach, co mogło mieć wpływ na treść. Dla sądu nie miała też większego znaczenia kwestia, czy ogrodzenie było otwarte, ani tabliczka ostrzegająca o psie na furtce. W uzasadnieniu czytamy „Zdaniem sądu napis

„uwaga pies” nie niesie za sobą żadnych treści prawnych, nie powoduje zwolnienia właści- ciela takiego psa z odpowie- dzialności za niego. Jest to tylko napis ostrzegawczy dla kogoś, kto chce wejść na taką posesję by wzmógł czujność. Z całą pewnością umieszczenie takie- go napisu na bramie czy furtce nie jest równoznaczne z zaka- zem wstępu [...] Zdaniem sądu ogrodzenie posesji i zaopatrze- nie jej w bramę i furtkę nie jest też równoznaczne z tym, że nikomu nie wolno wchodzić

na tę posesję pod żadnym po- zorem. Świadczy to jedynie o tym, że właściciel nie życzy sobie by ktoś chodził po jego posesji bez celu lub tylko dla własnych korzyści. [...] istnie- nie bramy nie zabrania osobie, która ma jakiś interes do wła- ściciela posesji lub domowni- ka, wejścia przez tę bramę czy furtkę na posesję. Jeśli oczywi- ście bramę lub furtkę można otworzyć klamką, bo nie jest zamykana na klucz [...] Furtka w posesji oskarżonej nie była zamykana na klucz, można ją było otworzyć ręką używając klamki (mimo, że była z jednej wewnętrznej strony).” Sąd wy- kluczył tutaj wdarcie się na po- sesję, co podlegałoby pod inny paragraf kodeksu karnego.

Skrzywdzone wyrokiem

Izabeli Zemło i pani Hali- nie wyrok i uzasadnienie nie mieszczą się w głowie. Nie mogą pojąć, dlaczego sąd dał wiarę sprzecznym w kilku punktach zeznaniom poszko- dowanych, a ich spójne wer- sje odrzucił. Mają poczucie krzywdy. – Gdyby ci państwo stali przed drzwiami, to mama zobaczyłaby ich i zatrzymała psa. Ale otworzyła drzwi, a nikogo nie było widać. Gdyby jeszcze ten pan stanął, tak jak się postępuje w razie kontaktu z obcym psem. Ale on uciekł i schował się za tamtą panią.

I pies ją zaatakował. Mama nie zastanawiała się ani chwi- li, tylko wpadła między nich

– mówi Izabela Zemło. – Za co mnie skazali? Za to, że sta- nęłam w obronie tych ludzi?

Był to pierwszy raz, kiedy ktoś obcy sam z siebie wszedł na plac. Nawet znajomi nie wchodzili sami. Zawsze ktoś z nas wprowadzał gości, wte- dy pies nie reagował. Pies po prostu zaatakował, robił swoje – mówi załamana Halina Go- rzawska.

Suczka Saba przeszła mie- sięczną obserwację. W mo- mencie pogryzienia nie miała ważnego szczepienia przeciw- ko wściekliźnie. Izabela Zemło tłumaczy, że nie mogła dostać szczepionki, bo była wcześniej leczona. Wcześniej jednak pies był szczepiony regular- nie. Kwarantanna wykazała, że Saba nie miała wścieklizny.

Potem jeszcze raz ugryzła pa- nią Halinę. Kobieta nie czuła się pewnie w obecności psa i w czerwcu został uśpiony.

Próbowaliśmy się skontakto- wać z pracownikami kancela- rii. W odpowiedzi komornik odesłał nas do wyroku sądu.

Tomasz Raudner

Dokończenie ze str 1.

Pies pogryzł ludzi komornika.

Właściciel został skazany, pies uśpiony

P

POLECAMY

UWAGA!

PAKIET REKLAMOWY

na kampanię miesięczną, a w nim:

• artykuł sponsorowany na 1/4 strony

• reklama w gazecie 4 moduły na 4 tygodnie

• baner w Internecie na Nowiny.pl – 4 tygodnie

cena JEDYNIE: 1125 zł netto

+ PREZENT

100 wizytówek firmowych lub 300 ulotek 1/3 A4 GRATIS

��������

���� �������� ����������

ZAPYTAJ O AKTUALNE PROMOCJE! l.tomaszewska@nowiny.pl, 606 698 903 w.ostojski@nowiny.pl, 600 081 664

CENNIK REKLAMY

W NOWINACH WODZISŁAWSKICH Cała strona 1500 zł netto 1/2 strony 750 zł netto 1/4 strony 375 zł netto 1/8 strony 188 zł netto 1/12 strony 125 zł netto

2880 zł 1440 zł 720 zł 360 zł 240 zł

(7)

Nowiny WODZISŁAWSKIE• wtorek, 1 października 2013 r.

aktualności 7

TEKST SPONSOROWANY

WODZISŁAW Zakład Aktyw- ności Zawodowej zajął trzecie miejsce w kategorii zakładów pracy chronionej w VIII edy- cji konkursu Lodołamacze, organizowanego przez Polską Organizację Pracodawców Osób Niepełnosprawnych.

To pierwszy zakład z powiatu wodzisławskiego doceniony w historii konkursu. Zakład prowadzi nowoczesną pral- nię. Na 43 pracowników 30 to niepełnosprawni. W pralni są pełnosprawnymi pracowni- kami pracującymi na sukces zakładu. – Zdobycie trzeciego miejsca jest wspaniałym doce- nieniem naszej ciężkiej pracy oraz wyróżnieniem spośród wielu innych pracodawców i instytucji, które startowały w

konkursie Lodołamacze. To podsumowanie całokształtu naszej pracy i starań całego zespołu pracowników zakładu przez kapitułę konkursu Lodo- łamacze. Nagroda przyniosła nam wszystkim spełnienie, satysfakcję i radość. Ciągle ro- bimy coś nowego, podejmuje- my kolejne wyzwania. Sukces nas motywuje, uskrzydla, ale też zobowiązuje i daje moty- wację do dalszego działania.

Czasami wystarczą tylko chęci, upór i konsekwencja by zmienić sposób postrzega- nia osób niepełnosprawnych przez otaczające społeczeń- stwo – mówi Dezyderiusz Szwagrzak, dyrektor ZAZ.

W pralni trwa obecnie roz- budowa. Pod koniec roku ZAZ

przyjmie do pracy kolejne oso- by niepełnosprawne, które ze względu na swój stan zdrowia praktycznie nie mają szans na znalezienie zatrudnienia na otwartym rynku pracy.

– Wydawać by się mogło, że nazwa konkursu jest już nie- co na wyrost, że nie trzeba ła- mać i kruszyć lodów. Niestety osoby niepełnosprawne mogą napotkać jeszcze wiele barier, zarówno tych architektonicz- nych jak i społecznych, które utrudniają im normalne funk- cjonowanie. Dlatego bądźmy Lodołamaczami. Przełamujmy lody obojętności i pomóżmy osobom niepełnosprawnym wyrwać się ze spirali wyklu- czenia społecznego – apeluje dyrektor Szwagrzak. (tora)

PSZÓW Od 3 do 5 paździer- nika w Miejskim Ośrodku Kultury potrwają XIV Dni Promocji Zdrowa. W pierw- sze dwa dni usługi wyko- nywane będą w godz. 9.00 – 16.00, a 5 października od godz. 9.00 do 12.00. Tra- dycyjnie mieszkańcy będą

mogli skorzystać z porad specjalistów oraz wziąć udział w bezpłatnych bada- niach, m.in. badaniu prze- siewowym tętnic kończyn dolnych, spirometrycznym, palpacyjnym piersi, badaniu poziomu cukru we krwi oraz ciśnienia tętniczego. Warto

też sprawdzić morfologię i poziom żelaza we krwi, co oferuje pakiet Anemia. – W ofercie, w piątek od 10.30 do 15.00, są także anonimowe badania na wykrycie wirusa HIV. Nowością będzie bada- nie poziomu dwutlenku wę- gla w płucach, skierowane do

palaczy – wylicza Katarzyna Brachmańska z pszowskiego urzędu miasta. – Osoby, które chcą wykonać badania labo- ratoryjne, powinny pamiętać o tym, by być na czczo – do- daje. Dla uczestników przy okazji przygotowano także masaże, bezpłatne badania

wzroku, diagnozę organi- zmu z tęczówki oka czy po- miar wzrostu, wagi, tkanki tłuszczowej i ciśnienia tętni- czego. Nie zabraknie stoisk ze zdrową żywnością, wita- minami albo suplementami diety. – Cieszy nas to, że każ- dego roku widzimy wśród

uczestników te same osoby.

To znaczy, że regularne bada- nie się weszło im w nawyk.

Ale zachęcamy też wszyst- kich tych, którzy do tej pory nie brali udziału w Dniach Promocji Zdrowia – podkre- śla Katarzyna Brachmańska.

(mas)

WKRÓTCE DNI PROMOCJI ZDROWIA

Zakład Aktywności Zawodowej z Wodzisławia laureatem VIII edycji konkursu Lodołamacze 2013.

Z sukcesem przełamują lody

Dezyderiusz Szwagrzak z pracownikami pralni

UWAGA!

PAKIET REKLAMOWY

na kampanię miesięczną, a w nim:

• artykuł sponsorowany na 1/4 strony

• reklama w gazecie 4 moduły na 4 tygodnie

• baner w Internecie na Nowiny.pl – 4 tygodnie

cena JEDYNIE: 1125 zł netto

+ PREZENT

100 wizytówek firmowych lub 300 ulotek 1/3 A4 GRATIS

��������

���� �������� ����������

ZAPYTAJ O AKTUALNE PROMOCJE! l.tomaszewska@nowiny.pl, 606 698 903 w.ostojski@nowiny.pl, 600 081 664

CENNIK REKLAMY

W NOWINACH WODZISŁAWSKICH Cała strona 1500 zł netto 1/2 strony 750 zł netto 1/4 strony 375 zł netto 1/8 strony 188 zł netto 1/12 strony 125 zł netto

2880 zł 1440 zł 720 zł 360 zł 240 zł

Zapraszamy do naszych dystrybutorów

na Śląsku

www.bruk-bet.pl/slask

Zasady dotyczące projektowania podjazdów przy domach jednorodzinnych są dość jasne. Po- winniśmy wytyczyć wystarczającą ilość miejsca na manewrowanie samochodem, zadbać o to, aby wygląd podjazdu wpisywał się w stylistykę posesji, wreszcie – wybrać materiał, który podoła obciążeniom ruchu kołowego i będzie odporny na zabrudzenia.

Podczas przygotowywania projektu powinno się zwró- cić szczególną uwagę na wytyczenie odpowiedniej ilości miejsca, pozwalającej swobodnie manewrować pojazdem. – Kluczowe znaczenie dla estetycznego wy- glądu i wytrzymałości podjazdu ma również dobór na- wierzchni, która wytrzyma ciężar samochodów – mówi Tomasz Ługowski, Główny Projektant firmy Bruk-Bet, produkującej nawierzchnie.

Manewry projektowe

Wygodę przemieszczenia się samochodem zapewni mi- nimum trzymetrowa droga dojazdowa do garażu. – Jeże- li dysponujemy odpowiednią ilością wolnej przestrzeni, możemy zaprojektować przy garażu większy plac ma- newrowy lub małą zatoczkę. Dzięki nim będziemy mogli bezpiecznie wyjechać tyłem z budynku, nawrócić i ruszyć przodem w kierunku bramy – wyjaśnia ekspert Bruk-Be- tu. Nawierzchnia w miejscach, po których poruszają się samochody, powinna mieć sześć centymetrów grubości.

Podjazd to przestrzeń szczególnie narażona na zabru- dzenia, takie jak plamy z oleju czy ślady opon. Dlatego warto nawierzchnię wykonać z materiału powleczonego ochronną powłoką i łatwego do czyszczenia. Dla zwięk- szenia stabilności podjazdu, dobrze będzie wzmocnić jego krawędzie obrzegowaniami. Jeśli ze względów es- tetycznych nie odpowiada nam takie rozwiązanie, zaleca się, aby zabezpieczyć obrzeża nawierzchni podjazdu, ob- sadzając je na betonowym podłożu.

Kostka na podjeździe

– Dobrym rozwiązaniem w przypadku nawierzchni na podjazd są kostki Promenada oraz Visio z serii Prestige firmy Bruk-Bet. Ich sześciocentymetrowa grubość jest optymalna dla przydomowych podjazdów – mówi To- masz Ługowski. Promenadę tworzy kilkanaście różnią- cych się wymiarami, prostokątnych elementów. Są one rozdzielone w pakiety, które ułatwiają przygotowanie kon- kretnych wzorów ułożeń nawierzchni – od regularnych rzędów po swobodne mozaiki. Promenada została zapro- jektowana tak, by wiernie oddać piękno naturalnych ka- miennych posadzek. W wersji color-mix® posiada wygła- dzone powierzchnie oraz lekko nieregularne krawędzie.

Jej stonowana kolorystyka nawiązuje do naturalnych skał wapiennych. Subtelne wybarwienie dobrze współgra z tradycyjnymi zabudowaniami – wapienne inspiracje to

Kostka na cztery koła

częsty motyw powtarzający się na elewacjach. Dosko- nałym rozwiązaniem dla osób ceniących nieszablono- we podejście do aranżacji terenu przy domu jest z kolei kostka Visio firmy Bruk-Bet. Swój wyjątkowy wygląd na- wierzchnie z kostki Visio zawdzięczają ostrym, mocno zaznaczonym spoinom o geometrycznej linii. Visio two- rzy dzięki nim nieregularną, elegancką mozaikę. Dodat- kowym atutem kostek Promenada i Visio od Bruk-Betu jest niewidoczny dla oka system Hydrostop, który chro- ni nawierzchnie przed zabrudzeniami oraz niekorzyst- nym działaniem niskich temperatur czy wilgoci. Dzięki temu rozwiązaniu podjazd łatwo jest wyczyścić nawet z uporczywych zabrudzeń.

Kostka Promenada, wapień muszlowy

Kostka brukowa Visio, ciepło terakoty

(8)

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 1 października 2013 r.

8 aktualności

Technika Grzewcza J. Furman

47-400 Racibórz ul. Piaskowa 7a Tel. 32 415 88 81 kom. 603 772 547

Oferujemy:

nowoczesne instalacje grzewcze gazowe kotły kondensacyjne instalacje: wod-kan gazowe

instalacje solarne

w w w .v ai lla nt .p l

RYDUŁTOWY Na terenie Rydułtowskiej Fikołkow- ni Rafa powstaje suchy basen dla dzieci z koloro- wymi piłkami. Drewnia- na wiata, która ma pełnić funkcję zadaszenia, już stoi. A basenu jak nie było, tak nie ma. Powód? Wyło- niony w drodze przetargu wykonawca nie chciał udzielić na niego gwa- rancji. Nie miał bowiem pewności, jaki wpływ na basenik będą miały ujem- ne temperatury. Obawiał się, że zimowa aura może uszkodzić piankowe, ob- szyte tworzywem urządze- nie zabawowe dla dzieci.

Z kolei miasto gwarancji oczekiwało. Przepychan- ka pomiędzy stronami trwała. Rozwiązanie oka- zało się banalne. – Basenik jest rozpinany. Poinfor- mujemy wykonawcę, że na zimę schowamy urzą- dzenie. Sprawa załatwio- na – podkreśla sekretarz miasta, Krzysztof Jędroś- ka. To oznacza, że basen ma być dostępny dla naj- młodszych już niebawem.

Całość nie przekroczy 50 tys. zł. Do tej pory na wiatę miasto wydało 22,36 tys.

zł, na zadania brukarskie i bezpieczną nawierzchnię 9,42 tys. zł. Pozostaje koszt wykonania i montażu ba- senu.

(mas)

RADLIN Miasto właśnie ogło- siło przetarg na część przebu- dowy budynku Inko przy ul.

Mariackiej. – Podzieliliśmy remont na trzy etapy: ogól- nobudowlane, instalacyjne i teletechniczne. W taki spo- sób, by roboty wykonywane w ramach jednego przetargu nie przeszkadzały pracom w ramach kolejnego – wyjaśnia Zbigniew Podleśny, wicebur- mistrz Radlina. Zakres pierw- szego przetargu obejmuje remont w segmencie zachod- nim budynku. Etap prac doty- czy wykonania izolacji ścian, robót adaptacyjnych pomiesz- czeń i stolarki oraz robót wod- no–kanalizacyjnych.

Poczekają na wyniki

Skąd pomysł na inwestycję w etapach? Na jej realiza- cję miasto zabezpieczyło 2 mln zł. Kosztorys inwestor- ski okazał się jednak dużo większy, bo wyniósł ok. 3 mln zł. – Poczekamy na wy- niki pierwszego przetargu.

Liczymy, że zgłosi się wielu oferentów, bo są to typowe prace remontowe – dodaje wiceburmistrz. Możliwe są więc oszczędności po- przetargowe. Wtedy mia- sto mogłoby dalsze prace prowadzić nie w ramach trzech, a łącznie dwóch przetargów.

Ważny czynsz

Budynek Inko będzie wy- remontowany na potrzeby policji. Od dłuższego czasu mówiło się o tym, że zostanie do niego przeniesiony cały Wydział Ruchu Drogowego, który obecnie mieści się w Wodzisławiu. Przeprowadzi się też radliński komisariat policji, który gnieździ się ra- zem z OPS Radlin w jednym budynku przy ul. Solskiego.

– Dla nas najistotniejsze jest, by budynek został zajęty przez policję i by był płaco- ny czynsz. Natomiast jako miasto nie możemy decy- dować, jakie wydziały się w nim znajdą. Policja sama to

USUWANIE WGNIECEŃ

SAMOCHODOWYCH BEZ LAKIEROWANIA!!!

Grzegorz Miljon, tel. 603 282 129

www.wgniecenia.eu

Orzesze, ul. Wyzwolenia 20 B

salon samochodowy Peugeot w Rybniku

NA JW IĘ CE J O FE RT P RA CY Szukaj tylko u nas

NA JW IĘ CE J O FE RT P RA CY Szukaj tylko u nas

NAJWIĘCEJ OFERT PRACY

Szukaj tylko u nas

Przebudowa budynku Inko przy ul. Mariackiej ma odbyć się w trzech etapach

Policja sama określi, co będzie w Inko

określi – zaznacza Podleśny.

Prawdopodobnie jeszcze tej jesieni nastąpi oddanie placu budowy. Najbardziej

realny termin zakończenia inwestycji to połowa 2015 roku.

(mas)

Rozbudowa monitoringu droższa, niż przewidywano

Basen dla dzieci zaskoczył dorosłych

RADLIN Jest już gotowy pro- jekt rozbudowy monitoringu miejskiego. Łącznie inwesty- cja ma pochłonąć 456 tys. zł i ostatecznie zostać sfinalizowa- na w 2015 roku (20 tys. na pro- jekt w 2013 roku oraz po 218,4 tys. zł w latach 2014 i 2015).

Początkowo miasto miało za- gwarantowane na rozbudowę 350 tys. zł. Ale projekt znacz-

nie przekroczył tę kwotę.

– Dlatego zaproponowaliśmy radnym, by zwiększyć środ- ki – tłumaczy wiceburmistrz Zbigniew Podleśny.

Ponieważ Radlina nie stać, by zrealizować rozbudowę w całości, najpierw ma powstać to, co jest najbardziej kosztow- ne i potrzebne, czyli centrum monitoringu w siedzibą w Obecne centrum monitoringu zostanie unowocześnione

budynku straży miejskiej. Zo- stanie też zamontowanych 9 nowych kamer. – Później bę- dziemy dokładać kolejne ka- mery. System ma być bardzo pojemny, budowany w opar- ciu o najlepsze w tej chwili rozwiązania. Ma przetwarzać duże ilości danych w bardzo krótkim czasie – zapewnia wi- ceburmistrz. (mas) Obecnie budynek nie prezentuje się korzystnie

REKLAMA

BEZPŁATNE BADANIA WZROKU

RADLIN Z uwagi na wielkie zainteresowanie bezpłatnymi badaniami wzroku dzieci przedszkolnych w Radlinie lekarz Irena Zgodzaj–Le- gutko zgodziła się przedłużyć akcję do końca roku. W związku ze skalą zainteresowania, bezpłatne badania osób 65 + na razie nie mogą być realizowane. Bezpłatne badania dzieci przedszkolnych przeprowadzane są w gabinecie okulistycznym dr Ireny Zgodzaj–Le- gutko, przy ul. Korfantego 32b w Radlinie. (mas)

DNI UBEZPIECZONEGO

– ZUS zaprasza WODZISŁAW Warto wiedzieć więcej – to hasło tegorocznych dni ubezpieczonego organizowanych przez Oddział ZUS w Rybniku. Kil- ka wydarzeń zaplanowano w Wodzisławiu. 6 października od godz.

11.20 w Powiatowym Centrum Kształcenia Ustawicznego potrwa wykład otwarty dla słuchaczy placówki i zainteresowanych miesz- kańców na temat istoty ubezpieczeń społecznych oraz roli i zadań Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. 11 października od godz. 12.00 w Powiatowym Urzędzie Pracy w Wodzisławiu potrwa bezpłatne szkolenie dla osób bezrobotnych z zakresu zakładania działalności gospodarczej. Od godz. 13.00 pracownikom i klientom urzędu pra- cy będą prezentowane możliwości PUE. O godz. 14.00 rozpocznie się prelekcja dla uczestników Klubu Pracy wodzisławskiego PUP na temat zasad podlegania ubezpieczeniom społecznym z tytułu wy- konywania umowy o pracę i umowy zlecenia. Szczegóły spotkań w Rybniku i innych inspektoratach na stronie ZUS. (tora)

AKCJA SPOŁECZNA

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zastanów się nad tym tematem i odpowiedz „czy akceptuję siebie takim jakim jestem”?. „Akceptować siebie to być po swojej stronie, być

Postać bohatera jest przedstawiona w świetle zalet: to nie jest żywy człowiek. Takich wzorowych ludzi od dzieciństwa do starości nie '-potyka się Zresztą

Oczywiście jest, jak głosi (a); dodam — co Profesor Grzegorczyk pomija (czy można niczego nie pominąć?) — iż jest tak przy założeniu, że wolno uznać

Jest pycha udziału w czymś wielkim, nawet, gdy się było tylko biernym statystą.. Oczywistą też jest pycha wywyższania się nad tych, którzy, wedle naszego dzisiejszego

W matematyce natomiast, akceptując osłabiony logicyzm, uznawał możliwość sprowadzenia jej pojęć (pierwotnych) do pojęć logicznych - przy niesprowadzalności

(…) Nie mamy stenogramu jego płomiennej mowy, tylko kronikarskie relacje z drugiej ręki. Historyk krucjat Steve Runciman streszcza ją tak:”Zaczął od zwrócenia uwagi

Tragedja miłosna Demczuka wstrząsnęła do głębi całą wioskę, która na temat jego samobójstwa snuje

Maja Skibińska, Katedra Sztuki Krajobrazu, Wydział Ogrodnictwa, Biotechnologii i Archi- tektury Krajobrazu, Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego (skibinska_maja@wp.pl)