• Nie Znaleziono Wyników

Rzeczpospolita i Dziennik Gospodarczy, 1948.01.24 nr 23

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Rzeczpospolita i Dziennik Gospodarczy, 1948.01.24 nr 23"

Copied!
10
0
0

Pełen tekst

(1)

w o

S I D A K C J A:

W arsza w a , u l. M a rs z a łk o w s k a 3/B f f t łe f o n y : d z ie n n y 87-882, n o e n ’

83 046;

redakcji g o s p o d a rc z e j; 88-717 S e k re ta rz r e d a k c ji p r z y jm u j*

w g o d z in a c h od U do 12-e j.

POSPOLITA D z i ś 10 s t r o n

R O K V . N r 23 (1232). C E N A 4 Z Ł .

S O B O T A , 24. 1. 1948

m

w y d a w c a : S p ó łd z ie ln i*

W y d a w n ic z e ,,C z y te ln ik " — W a r s z a w a , u l, Ig n a c e g o

D a s z y ń s k ie g o 14.

D ZIE N N IK G O SPO D AR CZY

A D M I N I S T R A C J A * W a rsza w a , D a s z y ń s k ie g o l * .

t e le f o n : 8711*.

A dm inistracja czynna w godła.

o d >—1», w »obo t r o d ą od z a —11.

Echa przemówienia Bevina

Konserwatyści zadowoleni

Dulles aprobuje i pochwala

N oiue ś w id ry w ie rtn ic z e

l o n d y n, 23.1 (a p i). — w c z o ra js z e o ś w ia d c z e n ie m in is t r a B e -

*,in a w Iz b ie G m in (o k t ó r y m d o n o s im y n a s tr . 2 -e j) n a te m a t p o li- , -1 z a g ra n ic z n e j p r z y ję t e z o s ta ło n a o g ó ł p r z y c h y ln ie p rz e z o p o z y c ję

O R s e rw a ty w n ą . S p o tk a ło się o n o n a to m ia s t z k r y t y k ą le w ic o w e g o

° a ła m u L a b o u r P a r t y .

■ W czasie debaty, k tó ra na stąpiła P expose m in . B e v in a głos zab rał oni Z illia c u s , k tó r y ośw iadczył,

^ stw orzenie tzw . „ u n ii zachód- w* . (; — tz. w . ,,m ini ¿.ctniULl“

’ fc] oznacza p o w ró t do p o lity k i s i- Se ■ , n y c z ło n e k ' P a r t ii P racy, d r

egal, p o p a rł swego przedm ów cę vierdzając, że B e v in p ra g n ie na - i a ^ Zi C d ° . sta!'eJ im p e ria lis ty c z n e j

^ s a a y p o lity k } „ró w n o w a g i s ił“ , co P o k o j^ e n ' c sPr z y ja um o cn ie n iu

®e. ™ ° u r Cooks, ró w n ie ż ła b o u - y. ta > po dsu ną ł m y ś l w y s ia n ia kie SJ1 tlol>lei w o li“ do Z w . Radziec Si»80’ p ro Ponuj.e on aby zna le źli stanW f ie.3 n a jp o w a ż n ie js i m ężow ie cie U’ , ° r z Y w szczę lib y p e r tr a k ta - r07I1na.^ zaw arcie m c a łk o w ite g o po- t Z S P R 11' 3 m i^ dzy W - B ry ta n ią stąni>Strym a ta k ie m na B e v in a w y - cher k t ° Se^ k o m u n is ty c z n y , G a lla - ' słyszał td ry p o w ie d z ia ł: „N ig d y nie sprze en i. jeszcze m o w y ta k p e łn e j We; . noscl, zniekształceń i fałszy przv " ^ f P r e t a c ji. P ragnę ty lk o

że nie p o ro zu m ie n ia

„ , y . a W. B ry ta n ią rozpo rkM V si<; od osław io n e j m o w y C h u r

“ lila W F u lto n ie na te m a t anglo-

“ H le ry k a ń s k ie j w s p ó łp ra c y “ . K r y ty k a w yszła ró w n ie ż z ust abourzysty C h ris to p h e ra Shawcros '.a> ^ b ra ta naczelnego p ro k u ra to ra ry ty js k ie g o , s ir H a rtle y a Shawcros

?• O św ia dczył on, że je ż e li s y tu a - j a w śtyiecie w y k a z u je ta k m ało t ein e n tó w s ta b iliz a c ji, to je d n ą g łó w n y c h p rz y c z y n tego stanu bj.e,fZy ł esL że „s o c ja lis ty c z n y “ rząd / t y j s k i nie p ro w a d z ił n ig d y p ra w

*w ej s o c ja lis ty c z n e j p o lity k i.

W M m il}*st er Eden, k tó r y przem a- t ^ im ie n iu op ozycji .konserw a- vnel. p o p a rł p ro po zycje B evina,

dotyczące u tw o rz e n ia u n ii zachod­

n ie j „o s trz e g ł“ jednakże, aby rząd nie za b ra ł się do tw o rz e n ia te j u n ii na zasadach socjalistyczn ych.

Na zakończenie debaty prze m a­

w ia ł w im ie n iu B e v in ą m in is te r stanu, H e c to r M ac N e il. T łu m a c z y ł on dług o zasady p o lit y k i b r y ty js k ie j wobec so ju szn iczki F ra n c ji. „ N ik t nie może oskarżyć m in . B e v in a — p o s ie d z ia ł M ac N e il — o za m y k a ­ nie oczu na słuszne ob aw y F ra n c ji co do przyszłości N ie m ie c “ . W p e ł­

n y c h k u r tu a z ji słow ach ale niedość p rze jrzyście , p ró b o w a ł on w y tłu m a czyć się z je d n o s tro n n y c h u c h w a ł fra n k fu rc k ic h . M ac N e il przyzn a ł, że is to tn ie „P a ry ż zg ło sił pewne

o b ie k c je “ , ale w y r a z ił on n a d z ie ję ,* W p rz e c iw ie ń s tw ie do niego z n a - że uda się .ostatecznie osiągnąć p o - n,v p u b lic y s ta a m e ry k a ń s k i, W a lte r ro z u m ie n ie z F ra n c ją nie ty lk o w L ip p m a n n , w y s tą p ił p rz e c iw k o „p a k s p ra w ie Zagłębia B u h ry , ale i w to w i zachodniem u“ ośw iadczając, in n y c h spornych spraw ach. że d o p ro w a d z i on racze j do po dzia-

D zisiejsza prasa b ry ty js k a om a- łu E u ro p y, n iż do je j wzm ocnienia.

w ia szczegółowo ideę „ u n ii zachód n ie j“ B e vin a . „T im e s “ w y ra ż a za­

sadniczo aprobatę d la tego p o m y ­ słu, ale jednocześnie zgłasza pewne trzeźw e, zastrzeżenia pisząc: „N ie trzeba sądzić, że idea m in. B e vina jest, swego ro d z a ju „k a m ie n ie m f i ­ lo z o fic z n y m “ za pom ocą któreg o uda się p o staw ić na no gi E uropę Z achodnią n a w e t z pomocą a m e ry ­ kańską. B y ło b y to z b y t w ie lk im u - proszczeniem zagad nie nia“ .

J a k to b y ło do p rze w id zen ia, o- świadcZenie B e v in a spo tkało się z c a łk o w itą ap ro b a tą i ja k n a jp r z y ­ c h y ln ie js z y m p rz y ję c ie m ze s tro n y re a k c y jn y c h k ó ł S tan ów Zjedn, John P oster D ulles, re p u b lik a ń s k i doradca D e p a rta m e n tu S tanu, okreś l i i d e k la ra c ję b ry ty js k ie g o m in is tra s p ra w zagr. ja k o „po żąd any i potęż n y in s tru m e n t, k tó r y będzie b. po­

m ocn y p rz y re a liz a c ji p la n u M a r­

s h a lla “ .

W ie rc e n ia poszukiw aw cze i eksplo a ta cyjn e w Polsce po stępują szybko m im o b ra k u o d p o w ie d n ic h urządzę ń w ie rtn ic z y c h . F a b ry k a N arzędzi i M aszyn W ie rtn ic z y c h w G iin n ik u M a ria m p o ls k im nie może p o k ry ć naszego zapotrzeb ow a nia w 't e j dzi edzinie, m im o , że praca p rz y ś w i­

d ra c h w ie rtn ic z y c h trw a . N a z d ję c iu : k o w a le um ieszczają ś w id e r w ie rtn ic z y w piecu.

Przed deuialuacją franka

N o c n e o b r a d y

f z i f d u f r a n c u s k i e g o

P A R Y Ż , 23.1 (obsł. w l.). — Dziś ; A u rio la . o pó łnocy zeb rał się na na dzw yczaj

n y m posiedzeniu g a binet fra n c u s k i pod p rz e w o d n ic tw e m prezydenta

P rzem ó w ienie Thoreza w Paryżu

Dla „trzeciej siły”lie m a miejsca

n w t e r e n i e m i ę d z y n n r o d o w y m

P A R Y Ż , 2 ,j.i (P A P ). W s a li M u t u a lit é w P a r y ż u o d b y ła się ! n o -re a k c y jn y , ochrzszczonv nazwą

u ro c z y s ta a k a d e m ia w z w ią z k u z 2 4 -tą r o c z n ic ą ś m ie r c i L e n in a . P o .trze ciej s iły “ . W szys'kie te s p ra w y .. . t v _o fln i- z a g a jen iu a k a d e m ii przez M a rc e l C a .b in a , g ! „ s „ b r a l g e n e ra ln y sc- f ™ “ m y V o i ë . t o ï ï 2 2 i » . d i i lo n d y ń s k i. Ł J i d z l i ', k re ta rz p a rtu k o m u n is ty c z n e j — M a rc e l T horez. 1 Z propozycja o jedno.,vi uzsałą __ - u « - - , -,—

J a k słychać w kołach pa ry s k ic h , zw o ła n ie ga binetu n a s tą p iło w z w ią zku z de w a lu a cją fra n k a . K orespon d e n t R e utera dodaje, że p rzyczyn ą nadzw yczajnego posiedzenia ’ -były depesze przesłane z W aszyngtonu przez specjalnego w y s ła n n ik a rz ą ­ du fra n cu skie g o w W aszyngtonie P ie rre M en de s-F ra nce‘a. O g. 2,45 p rz y b y ł' m in is te r s p ra w zagranicz- n ^c h ^B i.d a u lt. G ęzejiuje. się. - że . gą^

b ip e t ^oW ćźm ię Ważne decyzje, W spra w ie d e w a lu a c ji fra n k a ., K p rę ś r ponoent R e utera d o w ia d u je s ię ,, że o 2-ej w nocy m in is te r fin a n s ó w Rene M a y e r ro z m a w ia ł przez tele­

fo n tra n s a tla n ty c k i z M endes- France. O św ia dczył on pó źniej, że rząd pow eźm ie decyzję co do de-

nia została p rz y ję ta i je ż e li k ie ró w j !?0’ . 7e ę a binet o b ra d o w a ł jeszcze o O ddaw szy ho łd pa m ię ci L e n in a ’

p rz y p o m n ia w s z y -e w o lu c ję paździer D ru g a w o jn a w y k a z a ła — p o w ie ­ d z ia ł T hore z - - że s w y d ą s iw o Z w ią n ik o w ą , Thorez w y c ia g a w n io s k i zku R adzieek’ eço nie było je d y n i

o s ta tn ie j w o jn y -ś w ia ts w e j.

D ziałaczom p o stę p o m ijn j mstęp u zhronion.u !

„Żelazna kurtyna“ wokół USA

W o k ó i ^ ł J O R K ‘ 23-1 <o b s ł- w l) . | w iado m ości, że odm ów ion e pozwę

„ i - . 1 e ta n ó w Z jednoczonych za le n ia p ro fe s o ro w i N iem eye

c h ite k to w i b ra z y lijs k ie m u , k tó r y p ro je k to w a ł część gm achów siedzi J^ga s.ię p o w o li p ra w d z iw a ..żelaz

a k u r ty n a “ . Od dłuższego czasu.

ja * 1] 6 a tn e r^’ k a'ńsk:e nie wpuszcza j ' 10 B S A postępo w ych uczonych a rty s tó w , o b a w ia ją c się „ p rz e n i- n ,a obcych id e i p o lity c z n y c h “ . b p ^ ^ Sa donos' z K op e n h a g i, że am ęp. s. a am e ry k a ń s k a w D a n ii prze uza w nieskończoność w y d a n ie .'zy p fic ja ln e m u p rz e d s ta w ic ie io 1 d u ń skie m u d r F riis o w i, k tó r y i.agnął W yjechać do A m e r y k i w u W ygłoszenia szeregu odczytów . lq^>T°^em te So b y ł fa k t, że w r.

st „ F r ’ !s na le żał do k o m u n i ycznego z w ią z k u m łodzieżow ego, ę j^b a rta m e n t sta n u o d ra ó w il nie- . aWno w iz y znanem u n a u k o w c o w i w y ty k o w i lite ra c k ie m u d u ń s k ie - u K ris te n s e n o w i, po niew a ż jest

^ó iriu nistą , K ris te n s e n o trz y m a ł sty

* en d iu m to w a rz y s tw a d u ńsko - a- e ryka ń skie g o w celu s tu d io w a n ia te rą iu ry a m e ry k a ń s k ie j. K ilk a dni ' w ładze • a m e ry k a ń s k ie odm ó-

’>y w iz y d y re k to ro w i szkoły dzień

•k a rs k ie j v , W enezueli d r Acosta Signes. zaproszonem u do „ t a n ó w

^.lorlnoczońych przez d y re k to ra po ko l nei szkoły p rz y u n .w e rs y te c e

u m b ijs k im , A ckerm a nn a.

W

z w ycięstw em A t m u C ze rw i ne j ale ró w n ie ż zw yc ęslw ęm system u r a ­ dzieckiego nad system em k a p ita li­

sty c z n y m oraz nad jego n a jb a rd z ie j od ra ża ją cym tw o re m ■— państw em ty p u faszystow skiego.

Po o m ó w ie n iu obecnej s y tu a c ji m ię d z y n a ro d o w e j T horez z w ró c ił uw agę na w z ra s ta ją c ą coraz b a r- ł____ dziej pe ne tra cję k a p ita łó w am ery- le n ia p ro fe s o ro w i N ie m e y e ro w i, a r kań skich , k tó re zagrażają p rz e m y -

... -- - s ło w i fra n c u s k ie m u ,

M ó w ią c o obecnej p o lity c e S F IO by N a ro d ó w Z jed no czonych za to, T hore z ośw iad czył: „W s z y s tk ie w y ­ że je s t c z ło n kie m p a r tii k o m u n is ty , s tą p ie n ia B lu m a od c h w ili k ie d y cznej. N ie m e y e r m ia ł w y g l-is .ć w y j k o m u n iś c i zostali usu nięci z rząd u k ła d y na u n iw e rs y te c ie w Y ale. I sa a ta k a m i p rz e c iw k o kla sie ro b o tn i

I czej. W szystkie jego w y s iłk i od W cześniej d e p a rta m e n t stanu c h w ili p o w ro tu do F r a n c ii -/m irrza w s trz y m a ł w y d a n ie w iz y delegatce | ją do p rz e c iw s ta w ie n ia się zji-dno fra n c u s k ie j na sesję k o m ite tu O N Z i czeniu s ił ro b o tn ic z y c h i d e m o k ra - do s p ra w ko b ie t, ta k . te prz y je c h a tycznych. Cała jego działalność ła d o p ie ro na k o n ie c posiedzeń ¡p rz y g o to w u je zw iązek s o c ja lis ty c z -

, n ic y s o c ja lis ty c z n i z g o d z ilib y się , na u tw o rz e n ie rząd u naszych dw óch

| p a r tii. D z is ia j jedność działa nia, k tó rą o d rz u c ili z k o m u n is ta m i so­

c ja liś c i re a liz u ją z M U P t. zn.

z p a rtią k le r y k a in ą “ .

O m a w ia ją c ro lę t. zw. „trz e c ie j s iiy “ T horez p o d k re ś lił, że nie ma d la n ie j m iejsca a n i we F ra n c ji, ani na te re n ie m ię dzyn arod ow ym , poniew aż nie ma m iejsca na k o m ­ p ro m is y m ię dzy zw -olennikam i d e ­ m o k ra c ji i p o k o ju a podżegaczami w o je n n y m i i faszystam i.

3-ej w nocy.

- Zwołanie Sejmy i

M a rs z a łe k S e jm u U s ta w o d a w czego W ła d y s ła w K o w a ls k i z w c ła ł p o s ie d z e n ie S e jm u U s ta w o ­ d a w c z e g o na d z ie ń 28 s ty c z n ia r. b. n a g o d z in ę 1 0 -tą .

Zaufani !udiie Ameryki

TUI HITM— «■>»»■. „ » .« '» » » — W .sw /» !■ ■ ■ — B W —

Degaullśści .gubernatorami

kolonii francuskich

P A R Y Ż , 23.1 (PAP.). — Na w n io - I niach fra n c u s k ic h ,

selc m in is tra k o lo n ii Coste F io re ta . j j ak w iado m o de C hevigne — rą -

Posiedzenie Froniu Hurodowego

w CseRllosłfBw^ni

P R A G A , 23.1 (PAP.). — Pod prze łane zostało na dzień 28 bm. Na po w o d n ic tw ę m pre m ie ra G ottw aćda siedzeniu ty m u s ta lo n y m a być o- odbjdo się w Pradze posiedzenie stateczny te rm in w y h o ro w p a rla - czechosłowackiego F ro n tu N a ro d o - m en ta rnych .

wego. na k tó ry m postano w io no przy­

spieszyć prace zw iązane z przygoto w a n ie m ostatecznego te k s tu n o w e j k o n s ty tu c ji. W szystkie p a rtie p o li­

tyczne zob ow iąza ły się złożyć na rę P R A G A , 23.1 (PAP.). — (C zceho- ce pre m ie ra G o ttw a jd a n a jp ó ź n ie j sło w acka Rada M in is tró w z a tw ie r- do dnia 5 lu te go br. p ro je k ty w dziJa na s w y m os ta tn im posiedzeniu spra w ie ro zw ią za n ia p ro b le m u czc- te k s t przedłożonej je j przez m in i- sko-słow ackiego. s t r a r o ln ic tw a usta w y, re g u lu ją c e j

t , , P raw o w łasności ziem i. U staw a po-

Następne posiedzenie C „echosło- wyzsza p rz e w id u je , iż prawm do zie

rada m in is tró w m ianow 'aia dc Che- v ig n e w y s o k im kom isarzem F ra n c ji na M adagaskarze, B echarda g u b e r­

n a to re m fra n c u s k ie j A f r y k i Zachód n ie j, oraz C o rn u t-G e n tille g u b e r­

n a torem F ra n c u s k ie j A f r y k i R ó w ­ n ik o w e j. P aryskie k o la p o lityczn e ko m e n tu ją c tę n o m in a c ję z w ra c a ją uw agę na dalszy w zro st w p ły w ó w elem entów g a u llis to w s k ic h na k ie ­ ro w n ic z y c h stan ow iskach w k o lo -

Ustawa o reformie rolnej

u b ie g ły m ty g o d n iu po la r o do w ackiego F ro n tu N arodow ego z w o - m i p rz y s łu g u je ty m , k tó rz y na n ie j

p ra cu ją , N a jw ię k s z y obszar ziem ’ , na k tó re j p ra c u je r o ln ik i jego ro ­ dzina nie będzie prze kracza ł, — w m yśl powyższej us ta w y 50 h e k ta ­ rów . G ru n ta Stanowiące własność lu d z i n iezw iąźa nych z ro lą zostaną zakupione przez p a ństw o i rozdzie­

lone pomiędz-y ro ln ik ó w .

d a k to r nâczelny s k ra jn ie re a k c y jn e go pism a „P a y s “ je st znany ze sw ych s y m p a tii do de G aulle'a.

Chevigne został osta tn io . w y s ła n y do M a d ry tu gdzie p rz e p o rw a d z ił roz m o w y w spra w ie ew entualnego o - tw a rę ia g ra n ic y fra n c u s k o -h is z p a ń ­ skie j.

B echard je s t socjalistą lecz został w y b ra n y b u rm is trz e m A rle s, głosa­

m i g a u llis tó w .

„B ędzie on w ie rn y m w y k o n a w c ą d y re k ty w p a r tii a m e ry k a ń s k ie j p i­

sze ,.L‘H u m a n ite “ . Im p e ria liś c i ame ry k ą ń s e y są szczególnie zaintereso­

w a n i D akarero i lin ia m i strateg icz­

n y m i A f r y k i ż a c h o d h ie j. Muszą w ię c m ieć na m ie jscu człow ieka za­

ufanego“ .

Z auw ażyć należy, że teka m in i­

stra k o lo n ii spoczywa w rę k u de- g a u llis ty Coste F lo re ta .

(2)

K r y z y s w B iz o n ii

RZECZPOSPOLITA I D ZIE N N IK GOSPODARCZY N r 23. Str. 2

Jeszcae przed ty g o d n ie m sz p a lty p ra s y z a g ra n ic z n e j w y p e łn io n e b y ły s e n s a c y jn y m i szczegółam i d o tyczą ­ c y m i t.z w . „ p r o to k o łu M “ , W y d a ­ je , się, że także nasza p ra s a n ie co p rz e c e n iła zdolności „S e c re t S er- v ic e ‘u " i n ie ja k ie j R u th F isch e r, u - w a ż a n e j za a u to rk ę p ro to k o łu . C a­

ły te n p ro to k a ł « k a z a ł eię n ie ty lk o fa ls y fik a te m , lecz w d o d a tk u n ę ­ dzną ro b o tą p ro w o k a to rs k ą , n ie trz y m a ją c ą się k o p y .

N ic w ię c dziw nego, że obecnie pra są anglosaska w y c o fu je sw e o - sfearżenia pod adresem k o m u n i­

s tó w n ie m ie c k ic h i na p la c u pozo­

s ta ł gen. C ląy, k tó r y n ie ja k o k u- rzęd u b ro n ić m u s i ro b o ty n ie u d o l­

n y c h u rz ę d n ik ó w a m e ryka ń skie g o

■wywiadu, no i F o re ig n O ffic e , d o - ty c h czas n ie u m ie ją c y ja k o b y w y ­ ro b ić so b ie z da nia co do pochodzę n ia tego do ku m e n tu .

A le to n ie w y c z e rp u je k w e s ti. Ze s p ra w ą fa łs z e rs tw a „p r o to k o łu M “ rzecz m a się podobnie, ja k z p la ­ nem M a rs h a lla — obraca się p rz e ­ c iw je g o au torom .

0 cóż im chodziło? O tóż A n g lo - sasi są w Niem czech w nieco t r u d ­ n e j s y tu a c ji. Ze w z g lę d ó w z ro z u ­ m ia ły c h , po do bn ie ja k w k ra ja c h , n a k tó ry c h rz ą d y w y w ie r a ją d e c y ­ d u ją c y w p ły w , p ra g n ą także i w Niem czech zaostrzyć ka m p a n ię prze c iw le w ic y , zw łaszcza w c h w ili o - bfećnej, gd y le w ic a ta je s t je d y n y m koto ftekw entn ym rz e c z n ik ie m je d ­ ności N iem iec. „ P r o to k u ł M “ m ia ł u^praw dedhiw ić re p re s ję p rz e c iw ty m ż y w io ło m .

A le ta k , ja k ju ż dziś p la n M a r ­ s h a lla p rz e s ta ł b yć n a w e t d la je go e n tu z ja s ty c z n y c h z w o le n n ik ó w raan ńą z n ie b a —- ta k coraz tr u d n ie j je s t znaleźć A n r ’ osasorn zro zu m ie n ie na w e t u sw ych n ie m ie c k ic h a d ­ h e re n tó w , zro zu m ie n ie d la ic h po­

l i t y k i gospodarczej w B iz o n ii.

1 w y ra ź n ie n ie m a ją szczęścia.

Z. c h w ilą , gd y w Z a g łę b iu R u h ry w y b u c h ły głod ow e s t r a jk i — . pra sa a n g lo s a s k ą -;-¿ p o d n io s ła .. - c.hórctnit:

k r z y k : „ T o śą p ie rw sze z n a k i d z ia ła n ia „ p r o te k u h i M " . Teraz, ja k s tw ie rd z iliś m y n a w stępie, — z a ­ czyna się w y c o fy w a ć . „N e w s C h ro n id e “ , „T im e s ", „ T r ib u n e " zgod­

n ie tw ie rd z ą , iż n ie po trze ba w c a -

!o a g ito w a ć ro b o tn ik ó w n ie m ie c ­ k ic h w Z a g łę b iu R u h ry do p o rz u ­ cenia p ra c y . W y s ta rc z y w dalszym cią gu p ro w a d z ić obecną p o lity k ę ainrciwiza gyjną i gospodarczą w B iz o n ii, b y w ogóle d o p ro w a d z ić do^ k ry z y s u . Z ro z u m ia ły je s t w ię c pośpiech, z ja k im ta sama prasa»

ro zp isu ją ca się n ie d a w n o o rz e k o ­ m o p o lity c z n y c h m o ty w a c h s t r a j­

k u — w y c o fu je się dziś pośpiesznie 1 zwęza zag ad nie nie do tru d n o ś c i w y łą c z n ie gospodarczych. M ó w ić b o w ie m w t e j c h w ili o p o lity c z n y c h aspektach s tra jk u , to znaczy p rz y Znać, że p o lity k a anglosaska w Niem czech, k tó r e j w y ra z e m są w ła żnie tru d n o ś c i gospodarczo, je s t z ła i sprzeczna z in te re s a m i p o k o ­ jo w e j w s p ó łp ra c y m ię d z y n a ro d o ­ w e j. W c h w ili, gd y p la n M a rs h a l­

la je s t n a w a rszta cie , b y ło b y to k o p a niem d o łk ó w pod sa m y m sobą.

A le t u t a j w y ła z i cała spe cyficzna złożoność p o lity k i a m e ry k a ń s k ie j w B iz o n ii. T e n s tr a jk ,, k tó r y w y b u c h ł ta k , n a gle, je s t oczyw iście ty lk o w

n ik n ą ł w g łó w n e j m ie rze z p o w o d u nagłego w s trz y m a n ia przez A m e ry ­ k a n ó w dostaw , do k tó ry c h się w o ­ bec A n g lik ó w zo b o w ią z a li. Jest to r e z u lta t a m e ry k a ń s k ie j g ry na d w ie s tro n y . Z je d n e j s tro n y w s p ó ł n ie p rz e c iw k o Z w ią z k o w i R adziec­

k ie m u w cało k s z ta łc ie z a g a d n ie n ia n ie m ie ckie g o , a le z d ru g ie j s tro n y p rz e c iw A n g lik o m n a te re n ie B i ­ z o n ii. B e v in do strze g ł to n ieb ez­

piecze ństw o i z a a la rm o w a ł M a r ­ s h a lla , ostrzeg ając, iż może ono m ieć d a le k o głębsze i n ie p rz e w i­

dziane następstw a.

Z ro z u m ia łe je s t w ięc, że p ie r w ­ szy raz z a ró w n o w p ra s ie a n g lo s a ­ s k ie j, ja k i w w y s tą p ie n ia c h angło saskich m ężów stanu, u ż y te zosta ły pod adresem N ie m c ó w ostre sło w a.

Jeden z se n a to ró w a m e ry k a ń s k ic h zażądał n a w e t zm uszenia r o b o tn i­

k ó w n ie m ie c k ic h do p ra c y za p o ­ mocą bagnetów ;

A le t y lk o ro b o tn ik ó w ! P rz e c iw d y re k to ro m n ie m ie c k ic h urzę d ó w ży w n o ś c io w y c h , p rz e c iw ty m sfe ­ ro m , k tó re są w s p ó ło d p o w ie d z ia l­

ne za k ry z y s , k tó re n a o d c in k u go­

spo da rczym u p ra w ia ją s w o ją w ła ­ sną re a k c y jn ą p o lity k ę , n ie slyąży się z a rz u tó w . Jasne, przecież, m im o k ło p o tó w A n g lc s a s l n ie chcą i nie m ogą zieźć z gałęzi, na k tó r e j sie­

dzą. Bq n a cóż B iz o n ia i ro z c z ło n ­ k o w a n ie N iem iec?

(hk)

Wzrost bezrobocia iue Francji

AatyrabotBicza polityka rządi

n a p i ę t n o w a n a p a » G H f

P A R Y Ż , 23.1 (P A P ). B iu r o f r a n c u s k ie j C G T o p u b lik o w a ło k o ­ m u n ik a t, p ię t n u ją c y r a z je s z c z e a n ty r o b o tn ic z ą p o lit y k ę rz ą d o w ą . R ó w n o c z e ś n ie p o s ta n o w io n o in te r w e n io w a ć n a ty c h m ia s t w rz ą d z ie w z w ią z k u z w z r a s ta ją c y m w e F r a n c ji b e z ro b o c ie m , k t ó r e w k r ó tc e o s ią g n ie w y s o k ą c y f r ę p ó l m ilio n a osób.

B iu ro C G T p ię tn u je jeszcze ra z | u b ra ń i b ie liz n y , 25 do 50% — n a - p o lity k ę rząd ow ą, u s iłu ją c ą odebrać

ro b o tn ik o m ko rz y ś c i, płyną ce z o- sta tn ie g o zw iększenia p ła c przez o- gólną zw y ż k ę cen. B iu r o stw ie rd za , że z w y ż k a cen na a r ty k u ły przem y

w o zów sztucznych, 50% — p ro d u k tó w fa rm a c e u ty c z n y c h , 35 do 60%

ceny tra n s p o rtu to w a ró w .

W z w ią z k u z ta k ą s y tu a c ją C G T zw ra ca uw agę na konieczność u tr z y słow e prze kracza znacznie w z ro s t i m a n ia zdolności n a b yw cze j płac i zaro bkó w .

Z w y ż k a ta w y n o s i 50% ceny "wę­

gla i gazu, 110% ceny e le k try c z n o ­ ści, 50% ceny p ro d u k tó w m e ta lo - i w y c h , 65% — cem entu, 45 do 100% — drzew a, 25 do 50% —

ic h au to m a ty c z n e j r e w iz ji oraz p rz y stosow ania do w ysokości k o sztó w u trz y m a n ia ."

B iu ro C G T podkreśla, że odpow ie dzialność za is tn ie ją c y stan rzeczy spada na ro z ła m o w c ó w spod zna ku

Przemóiuienie Beyina u? Izbie Gmin

W ® B r y t a n i a m o n t a j e H a k » « n i E u ro p ie

• L O N D Y N , 23.1 (PAP). — M in ia ; w a l, że rząd b r y t y js k i p rz y g o to w a ł te r Bevdn w y g ło s ił w Iz b ie G m in ; p la n „k o n s o lid a c ji k r a jó w E u ro p y prz e m ó w ie n ie , w k tó r y m przedsta

w i ł w y ty c z n e b r y ty js k ie j p o lit y k i :agranieanej, M ó w c a zakom uraiko

Przemówienie Susłowa na akademii ui Moskwie

I m p e r i a l l ś c i l e k e e w a ż ą

l e k c j e h i s t o r i i

M O S K W A , 23.1 #P A P ). J a k ju ż d o n o s iliś m y , d n ia 21 bm . w T e a trz e W ie lk im w. M o s k w ie o d b y ła się a - k a d e m ia żałobna, pośw ięcona p a ­ m ię c i L e n in a . W p re z y d iu m zasie­

d li ge n e ra lis s im u s S ta lin , m in is te r M o ło to w , Ż dan ow , B e ria , M a le ń ­ k o w , W o ro szyło w , M ik o ja n , K a g a -

no w icz, C hruszczów, W ozniesień- s k i, S z w e rn ik , B u lg a n in , Papów , i in n i k ie r o w n ic y K O W K P b . Po z a g a je n iu atkadem ii przez pre zyde n ta S z w e rtiik a głos z a b ra ł s e k re ta rz K C W K P b S usłow , k tó r y z ło ż y ł h o łd n ie ś m ie rte ln e m u ge niuszow i L e n in a . M ó w c a w s k a z a ł na z w y ­ c ię s k i po chó d p a r t ii b o ls z e w ic k ie j, kroczą cej ju ż n ie m a l ć w ie rć w ie k u po d w o dzą S ta lin a , k o n ty n u a to ra

dzieła L e n in a .

W ty m m ie js c u sala zgo tow a ła S ta lin o w i ż y w io ło w ą długo n ie m il kn ą c ą ow ację , k tó r a p o w ta rz a ła się jeszcze k ilk a k r o t n ie w cią gu a k a ­ d e m ii.

S u s ło w w s k a z a ł d a le j n a o lb rz y ­ m ie sukcesy Z w ią z k u R adzieckiego ta k w d z ie d z in ie gospodarczej, ja k i ' p o lity c z n e j, o s ią g n ię te p o d s ta li­

n o w s k im k ie ro w n ic tw e m W K P b.

Z naczn ą część swego p rz e m o w ie n ia S u s ło w p o ś w ię c ił a n a liz ie s y ­ tu a c ji m ię d z y n a ro d o w e j, zaznacza­

jąc, iż bieg w y p a d k ó w h is to ry c z ­ n y c h c a łk o w ic ie p o tw ie r d z ił ge n ia l ną le n in o w s k ą an alizę im p e r ia liz - , . m u. M ów ca d o d a ł,’ że im p e ria liś c i

j

a m e ry k a ń s c y i ic h p a rtn e rz y a n ­ g ie ls c y n a jw id o c z n ie j . le kcew a żą so bie ta k ą le k c ję h is to r ii, ja k ą b y ł k ra c h h itle ro w s k ic h N ie m ie c i ich w s p ó ln ik ó w .

M ó w c a w s k a z a ł n a stępn ie n a p o ­ tę żn y w z ro s t s ił a n ty im p e ria lis ty c z nego f r o n tu n a ro d ó w , k t ó r y zacieś n ia coraz b a rd z ie j swe szeregi, g ru p u ją c się w o k ó ł Z w ią z k u R a dzie c­

k ie g o ’ i k r a jó w d e m o k ra c ji lu d o w e j.

W k o ń c o w e j części swego p rz e ­ m ó w ie n ia , pośw ięconej zag ad nie­

n io m k u lt u r y s o c ja lis ty c z n e j, Su­

s ło w w s p o m n ia ł o se tn e j ro c z n ic y u k a z a n ia się M a n ife s tu K o m u n i­

stycznego, w s k a z u ją c , że z w y c ię ­ s tw o s o c ja liz m u w Z w ią z k u R a­

d z ie c k im , w z ro s t s ił k o m u n is ty c z ­ n y c h na c a ły m św iecie i d o jrz e ­ w a ją c y k ra c h k a p ita liz m u są n ie ­ z b ity m do w odem potężnej s iły te o ­ r i i m a rk s is to w s k ie j.

Protest przeciw sytuacji aprowizactynei

2 m i l i o n y r o b o t n i k ó w ztssiTaikowfriy w Bawmii

B E R L IN , 23.1 (PAP). — A gencja*

A D N donosi z M o n a c h iu m , że k o m is ja z w ią z k ó w zaw o d o w y c h Ba w a r ii p o s ta n o w iła p ro k la m o w a ć na p ią te k 24 -g o d zin n y s tr a jk powszech części s p o w o d o w a n y przez sabotaż j n y *ia zna k p ro te s tu p rz e c iw k o sta gospodarczy u p ra w ia n y przez sa - i le pogarszającej się s y tu a c ji ap ro m y c h N iem ców . B r a k żyw ności w y i w iz a c y jn e j mas ro b o tn ic z y c h .

Francja zgadza sie

na konSeresicję trzech

P A R Y Ż , 23.1 (P A P ). A g e n c ja w y — ogólna p o lity k a niem ie cka F ra n c e Presse donosi, iż rząd b ry

t y js k i w p o ro z u m ie n iu z W aszyng to n e m w y s tą p ił z in ic ja ty w ą zw o ła n ia w p rz y s z ły m ty g o d n iu ko.nfe r e n c ji • trze ch m o c a rs tw (A n g lia . F ra n c ja , U S A ) w s p ra w ie N e n ń e c . K o n fe re n c ja odbędzie się w L > n d y nie.

W a n g ie ls k ic h k o ła c h o fic ja ln y c h zaprzecza się ja k o b y na 'o n fe r e n c ji m ia ła być ro z p a try w a n a spra w a u tw o rz e n ia T riz o n ii.

R zecznik F o re ig n O ffic e aśw iad czył, że na p o rz ą d k u d z ie n n y m o- b ra d k o n fe re n c ji trze ch m o c a rs tw z n a jd u ją się, ja k . dotąd d w ;e spra

i p rzyszła k o n s ty tu c ja N ie m ie c Z achodnich. P u n k t d ru g i o b e jm u je ró w n ie ż u c h w a ły k o n fe re n c ji fr a n k fu r c k ie j.

A m b a sa d o r fra n c u s k i w L o n d y ­ nie Ranę M a s s ig li z a w ia d o m ił m i n is tra B e v in a , iż rz ą d fra n c u s k i zgadza się na od bycie k o n fe re n c ji p rz e d s ta w ic ie li trz e c h m o c a rs tw w s p ra w ie Niem iec.

A g e rjc ja R e utera p o d a je ,. iż w k o n fe re n c ji trz e c h m o c a rs tw w s p ra w ie N ie m ie c w ezm ą p ra w d o p o do bn ie u d z ia ł ró w n ie ż p rz e d s ta w i ciele B e lg ii, H o la n d ii i L u k s e m b u r gu.

Czyt aj ci e „PROBLEMY

U

S tr a jk o b e jm u je 2 m ilio n y ro b o t n ik ó w i u rz ę d n ik ó w . C zynne będą je d y n ie ro z g ło ś n ie ra d io w e , re d a k c je gazet, u rz ę d y pocztow o - tele g ra fic z n e o ra z p rz e d s ię b io rs tw a , z n a jd u ją c e się pod a m e ry k a ń s k im zarządem w o js k o w y m .

N a w y p a d e k , g d y b y p o s tu la ty k o m is ji z w ią z k ó w z a w o d o w y c h w s p ra w ie p o p ra w y b y tu k la s y ro b o t n ic z e j n ie zo s ta ły u w zglę dn io ne, po sta n o w io n o k o n ty n u o w a ć s tra jk , począw szy od p o n ie d z ia łk u .

P re z y d iu m k o m is ji z w ią z k ó w za w o d o w y c h B a w a r ii z a tw ie rd z iło u c h w a łę k o m is ji w s p ra w ie p ro k la m o w a n ia 24-godzinnego s tr a jk u po wszechnego.

Jednocześnie z p ro k la m a c ją s tr a j k u P re z y d iu m K o m is ji Z w ią z k ó w Z a w o d o w y c h w y s to s o w a ło do rzą d u b a w a rs k ie g o pism o, w k tó - y m stw ie rd z a , iż rz ą d le kcew a ży po w agę obecnego poło żenia k la s y ro bo tnicze j.

P ism o p o dkre śla, iż kla s y posła dające n ie od c z u w a ją ż a ln y c h b ra k ó w , podczas, gdy m asy p ra c u ją ce g ło d u ją i m arzną.

O głoszony przez p re z y d iu m ko m is ji z w ią z k ó w zaw od ow ych w Ba w a r ii 24 -g o d zin n y pow szechny s tr a jk p ro te s ta c y jn y je s t n a jw ię k szym s tr a jk ie m w zachodnich N ie m nzaeh od d n ia zakończenia w o jn y .

Z ącho dn iurt" B e v in za p o w ie d z ia ł, że w d n iu w c z o ra js z y m rozp oczę ły się ro k o w a n ia w s p ra w ie rozsze­

rz e n ia sojuszu b ry ty js k o - fra n c u s k ie g o n a k r a je B e n e lu x u . W p rz y szłości sojuszem t a k im zostaną ob ję te — p o w ie d z ia ł B e v in — in n e

„h is to ry c z n e k r a je e u ro p e js k ie ".

M in . B e v in w p rz e m ó w ie n iu ; d z ia łu s w y m zaznaczył, że b y t E u ro p y Za chodm iej je s t zależn y od po sia d ło ści z a m o rs k ic h W z w ią z k u z ty m m ów ca p o d k re ś lił konieczność

| w s p ó łp ra c y e u ro p e js k ic h k r a jó w j k o lo n ia ln y c h , ja k W ie lk a B ry ta n ia , i F ra n c ja , H o la n d ia , B e lg ia , P o r tu - ' ga lia . P la n k o n s o lid a c ji — zda niem w in ie n w ię c offją ć ró w nież k r a je zam o rskie, zależne p a ń s tw e u ro p e jskich .

W spółpraca k r a jó w , zach od nio - e u ro p e js k ic h — zaznaczył B e v in

— n ie p o w in n a d o p ro w a d z ić do żad nych k o n flik tó w ze S ta n a m i Z je d n o c z o n y m i i Z w ią z k ie m R a­

d zie ckim , k tó re , p o s ia d a ją w ła s tle źró d ła su ro w c ó w .

N a leży p o d k re ś lić , że prze m ow ie n ie B e v in a o b fito w a ło w o s tre w y p a d y a n ty ra d z ie c k ie . P la n k o n s o li d a c ji E u ro p y Z ą c h o d n ie j uzasad­

n ia B e v in k on ie cznością o b ro n y p rze d rz e k o m y m niebezpieczeń­

stw em , g ro żącym ze s tro n y Z w ią ż k u Radzieckiego.

L O N D Y N , 23.1 (P A P ). Rządy F ra ń c ji i W ie lk ie j B r y t a n ii zapropono w a ły p a ń s tw o m B e n e lu x u (B elgia , H o la n d ia , L u k s e m b u rg ) p rz y s tą p ię n ie do b r y ty js k o - fra n c u s k ie g o so ju s z u za w a rte g o 4 m a rc a 1947 r.

w D u n k ie rc e ną o kre s 50 la t.

W lo n d y ń s k ic h ko ła c h m ia ro d a j n y c h tw ie rd z ą , iż p r o je k t rz ą d u fra n c u s k ie g o i b ry ty js k ie g o uzys­

k a ł s a n k c je W aszyngtonu.

sioMia p tó się

P A R Y Ż , 23.1 (PAP). — A g e n c ja F ra n c e Presse k o m u n ik u je z H a g i, że a m b a s a d o ro w ie F r a n c ji i W ie l ld e j B r y t a n ii p o in fo rm o w a li ho le n d e rs k ie g o m in is tr a s p ra w za g ra n ic z n y c h o z a m ia ra c h s w y c h rz ą d ó w z a p ro p o n o w a n ia p a ń s tw o m B e n e lu x u p rz y łą c z e n ia się do soju szu fra n c u s k o - b ry ty js k ie g o .

J a k k o lw ie k w k o ła c h o fic ja ln y c h ' z a c h o w u je się ścisłą d y s k re c ję na te n tem at, w Hadze p a n u je po gląd, że rz ą d h o le n d e rs k i u s to s u n k o w u je Się p rz y c h y ln ie do te j p ro p o z y c ji.

F orce O u v riè re ora z c h rz e ś c ija ń ­ sk ic h z w ią z k ó w zaw odow ych, ja k ró w n ie ż na rząd, k t ó r y n ie s p e łn ił s w ych o b ie tn ic z 8 g ru d n ia ub. r.

G en eralna K o n fe d e ra c ja P r a c y .p o ­ sta n a w ia :

„U p o w a ż n ić sw ych p rz e d s ta w i­

c ie li w R adzie G ospodarczej do za­

żądania n a tych m ia sto w e g o u tw o rz e n ia de le gacji, p rz e w id z ia n e j przez decyzję rządow ą. P rze d sta w icie le C G T w y k a ż ą re a k c y jn y c h a ra k te r z w y ż k i cen i zażądają u s ta le n ia zdolności n a b yw cze j płac. R ó w n o ­ w aga m ię dzy p ła c a m i i cen am i — p o d k re ś la k o m u n ik a t — może być usta lon a je d y n ie w d w o ja k i spo­

sób: albo przez r e w iz ję os ta tn ic h zw y ż e k cen i sprow adzenie k o sztó w u trz y m a n ia do d n ia I-g o g ru d n ia 1947 r., albo też przez usta len ie no wego m in im u m e g zyste n cji na 11.600 fr a n k ó w m iesięcznie“ .

Bezrobocie w ¿ rze n y ś le

W c h w ili obecnej we F r a n c ji je s t rn. in . 10 ty s ię c y b e zrob otnych w prze m yśle k o n s e rw o w y m i 40 ty s ię ­ cy w przem yśle ' k in e m a to g ra fic z ­ ny m . 180 ty s ię c y ro b o tn ik ó w prze­

m y s łu bu do w la ne go oraz 200 ty s ię ­ cy w łó k le n n ik ó w zagrożonych je s t u tra tą pracy.

D z ie n n k i „C e S o ir“ p rz e w id u je , że ilo ś ć b e zro b o tn ych w e F r a n c ji w z ro ś n ie w n a jb liż s z y c h m iesiącach do p ó ł m ilio n a .

R ozw ażając p rz y c z y n y tego z ja ­ w is k a , d z ie n n ik po dkre śla:

1) O gran icze nie k re d y tó w i p rz y - s u ro w c ó w dla p rz e m y s łu francu skie go. 2) P o lity k ę rz ą d u R a - m ad ie ra , k tó r y w p a ź d z ie rn ik u 1947 r. zap ow ied zia ł w s trz y m a n ie pra c w k o le jn ic tw ie oraz na d b u do w ą za­

p ó r w o dn ych. 3) W zrost , cen i osła­

b ie n ie zdolności na byw czej p ra c o w n ik ó w . 4) Z a ha m ow anie e k s p o rtu fra n c u s k ie g o z k o rz y ś c ią d la im p o r te ró w a m e ry k a ń s k ic h . 5) O tw a rc ie od ry n k u fra n c u s k ie g o d la to w a ró w ze

1 S tan ów Z jednoczonych.

'w ' . ■ , R ® 0 r | s s i ^ a c a . " ^ , r

erzenysiu państwowego

N a o s ta tn im posiedzeniu ra d y m i n is tr ó w p re m ie r S chum an p o tw ie r d z ił krążące od dłuższego czasu po g ło s k i o zam ierzonej re o rg a n iz a c ji p rz e m y s łu znacjonalizow anegó.

J a k u ja w n ia ją n ie k tó re d z ie n n ik i pa ry s k ie , zam ierzona re o rg a n iz a c ja p rz e m y s łu lo tn icze go p rz e w id u je dopuszczenie k re d y tó w p ry w a tn y c h oraz ro z w ią z a n ie ra d a d m in is tra ­ c y jn y c h . P rz e m y s ł lo tn ic z y m a być p o d p o rz ą d k o w a n y m in is te rs tw u p rz e m y s łu i h a n d lu , a n ie ja k do­

tychczas — m in is te rs tw u s ił z b ro j­

nych.

N a leży zw ró c ić uwagę, że p ro je k ­ t y rządow e z b ie g ły się z g w a łto w ­ ną ka m p a n ią p ra sy p ra w ic o w e j, s k ie ro w a n ą p rz e c iw n a c jo n a liz a c ji, p rz y c z y m do zgodnego c h ó ru do łą­

c z y ł się ró w n ie ż i so c ja lis ty c z n y

„P o p u la ire “ .

W k o ła c h o b s e rw a to ró w p rz y p o ­ m in a się, że ju ż od dłuższego cza­

su rz ą d y R a m ad iera i S chum ana o g ra n ic z a ły k r e d y ty d la fra n c u s k ie go p rz e m y s łu lotniczego,

Rusmisteka ilsiegacja

w Bndapeucie

B U D A P E S Z T , 23.1 (P A P ). — W c z w a rte k ra n o p rz y b y ła d o B u d a ­ pesztu ru m u ń s k a de legacja rz ą d o ­ w a z p re m ie re m G rozą n a czele, celem p o d p is a n ia t r a k t a t u p rz y ja ź ­ n i i w z a je m n e j p o m o c y m ię d z y R u m u n ią a W ę g ra m i.

Prognostyki polityka włoskiego

L e w ic a m o ż e z w y c ię ż y ć w wyborach do parlamentu

R Z Y M , 23.1 (P A P ). W d z ie n n ik u c h rz e ś c ija ń s k ie j d e m o k ra c ji „ I I Po- p o lo " u k a z a ł się a r t y k u ł L u ig i S tu rz o — p rz y w ó d c y d a w n e j p a r tii lu d o w o -k a to lic k ie j, k tó ra is tn ia ła jeszcze prze d re ż im e m faszy’s to w - skim . S tu rzo p rz e w id u je m ożliw o ść z w y c ię s tw a le w ic y w ło s k ie j, z je d ­ noczonej w L u d o w y m F ro n c ie D e­

m o k ra ty c z n y m w w y b o ra c h do p a r la m e n tu . T w ie rd z e n ie sw o je S turzo o p ie ra n a fa k c ie , że o s ta tn ie w y b o ­ r y sam orządow e w y k a z a ły , iż socja

liś c i i k o m u n iś c i z a w a li pozyskać k ra tó w .

n a w e t ta k zacofane i p o lity c z n ie n ie u ś w ia d o m io n e elem e nty, za ja ­ k ie u c h o d z ili dotychczas c h ło p i na p o łu d n iu W łoch.

S tu rz o je s t zda nia, że c e n tro ­ p ra w ic o w y b lo k N itd e g o , do k tó r e ­ go m a w e jś ć p a r tia lib e ra ln a ora z część qualunqui:.-tćw , n ie m a żad­

n y c h szans, ab y odegrać w a ż n ie j­

szą ro lę p o lity c z n ą i p rz y c z y n i się je d y n ie do ro«b*ę!a głosów p r a w i­

cy, n a czym u c ie rp i p rz e d » w s z y s t­

k im p a r tia chrze ścija ńskich demo-

(3)

■> r z e c z p o s p o l it a i D ZIEN N IK GOSPODARCZY N r

a.

Ste. V

Siniat nauki in szeregach

Inauguracyjne posiedzenie Rady Głównej do spraw la u k l i Szkolnictwa Wyższego

^ d n iu 22 bm . o d b y ło się w M i is te rs tw ie O ś w ia ty in a u g u ra c y j- e Posiedzenie R a d y G łó w n e j do p ra w N a u k i i S z k o ln ic tw a W y ż -

•‘•ego, w k tó r y m w z ią ł u d z ia ł P re ­ zyde nt B ie ru t.

Posiedzenie z a g a ił m in . S k rz e ­ szewski, k t ó r y p o d k re ś lił p rz e ło m o y m o m e n t w h is to r ii s z k o ln ic tw a yzszego, ja k im je s t d e k re t z d n ia P a ź d z ie rn ik a ub. r. o o rg a n iz a - P n a u k i i s z k o ln ic tw a wyższego, e k re t ten s tw o r z y ł w a r u n k i dla iszeSo> b a rd z ie j głębokiego p r o - su d e m o k ra ty z a c ji sz k ó ł w y ż - yeh w Polsce, o ra z ściślejszego fs p o le n ia naszej n a u k i z życiem _ gospodarką n a ro d u . W te j dzie- m ie ba rdzo po w a żną ro lę do p e łn ie n ia m a Rada G łó w n a .

W ic e m in . K ra s s o w s k a w y g ło s iła te ra t na te m a t w y ty c z n y c h p r o ­ gra m ow ych M in . O ś w ia ty na o d c in

u n a u k i i szkół w yższych . M ó -

¿ ;ląc o d e k re c ie z 28.X. ub. r. re - , r ®n ^ a p o d k re ś liła konieczność . s tą p ie n ia ty m d e k re te m akade w k le j u s ta w y J ę d rz e je w ic z o w - j. k tó r a b y ła w y n ik ie m d ą ż - ' . . P ań stw a do ro z c ią g n ię c ia ad tm s tra c y jn o - p o lic y jn e g o nadzo

n a d u n iw e rs y te ta m i.

N a stę pn ie o m ó w io n e z o s ta ły za- n ia R a d y G łó w n e j o ra z fo r m y J w s p ó łd z ia ła n ia z M in . O ś w ia - t f ' Rada G łó w n a , ja k o o rg a n n a u - s t a r y do ra d czy M in . O ś w ia ty , do - rr będzie m in is t r o w i ele- cze' l ° W n ie z b ? d nych d la zasadni-

n ;„L re o rSaniz ac ji w yższego s z k o l- h - , .a i p o d ję c ia p ra c n a d p lan em b dan n a u k o w y c h .

Rad ZakFesia P rac p ro g ra m o w y c h V ; a a G łó w n a o d g ry w a ć będzie po P r a k ^ w u s p ra w n ie n iu i u - u r o t t o t t n ' e n iu s tu d ió w o ra z w ic h

l ś n i e n i u .

k ^ i e e z m ^ 1 m ó w c y p o d k re ś la li Cv , fnosc zacie śn ie n ia w s p ó łp ra - Wlata n a u k o w e g o z c z y n n ik a - t g o s p o d A r e ż y m i za p o ś re d n ic - i l ,eda to w a rz y s tw n a u k o w y c h i in y tu t6 w n a u k o w o - badaw czych.

Prezes CU P B o b ro w s k i p o d k re - fa k t, że Rada G łó w n a s ta rtu je

™ m om encie, g d y ro z w ó j gospodar p o z w a la uw ażać za osiągalne l,my, k tó r e jeszcze r o k te m u w y

aw a ły Się fa n ta styczn e .

W ic e m in is te r G o la ń s k i, w y s u n ą ł

®r 6 2 - p o s tu la tó w po d adresem Ku : i rii'ct;wa wyższego i n a u k i p o i

‘ e)> p o d k re ś la ją c gotow ość w s p ó ł P RCl- p rz e m y s łu z nauką,

n e k to f G ó rs k i w im ie n iu R a d y ia k t R o ln ic z e j, p o d k re ś lił j.., 2 ze bez w y k o rz y s ta n ia w y - w pPsto p u n a u k i w d z ie d z in ie o a u k c ji ro ln ic z e j, n ie m ożna so j . W yobrazić ro z w o ju te j gałęzi la gospodarczego naszego k r a - Refctor K u lc z y ń s k i m ó w ił o po- e, , e° le skoń czen ia z iz o la c ją bada - n a u k o w y c h . R e k to r s tw ie rd z ił, t u t naJ ezy tw o rz y ć n ie ty lk o In s ty e c tf ^ a u ko w o - B adaw cze, po św ię ,ce^om p rz e m y s łu , ale ró w n ie ż

*® P o !o w e in s ty tu ty .

H - . f k t o r G oetel o m ó w ił k o n ie c z - r\m u w zm o ze n ia w y s iłk ó w w k ie -

»¿..u d o k s z ta łc e n ia s ił fa c h o w y c h .

^ tc e m in is te r C h a in dom agał się ezv°v!enia .° ‘k re s u s tu d ió w p ra w n i-

y c ń, z w ią z a n ia s tu d e n tó w z ż y ­

cie m p ra k ty c z n y m , ora z w p ro w a ­ dzenia szeregu n o w y c h w y k ła d ó w na W y d z ia ła c h P ra w n y c h .

P rz e w o d n ic z ą c y R. S. W . S o k o r­

s k i, w k o ń c o w e j m o w ie zaznaczył, że p ro b le m p la n o w a n ia w nauce

je s t p u n k te m w ę z ło w y m . P ra ca za ró w n o pra ce w d z ie d z in ie z m ia n y ró w n o w yższych ucze ln i, ja k i p la - p ro g ra m ó w , ja k i n a ucza nia oraz eó w e k n a u k o w y c h , w in n a b yć w y c h o w a n ia now ego czło w ie ka, zw iązana z o g ó ln ym p la n e m gospo j Po d y s k u s ji z a b ra ł głos P re zy- d s re z y m pa ństw a . P la n o w a n ie w in | de nt R ze czypospolitej B o le s ła w B ie no o b ją ć w s z y s tk ie d z ie d z in y , za i r u t:

Przem óm ienie Prezydenta R zeczypospolitej

Upowszechnienie nauki, oświaty i kultury

nie oznacza obniżenia ich poziomu

Sądzę — m ó w ił P re z y d e n t Rze­

c z y p o s p o lite j -— że n ie m a p o trz e ­ by u z u p e łn ia n ia , czy uza sad nia nia

zadań, k tó r e p o d e jm u je Rada G łó w n s dla S p ra w N a p k i i S z k o ln ic tw a Wyższego. W p o ró w n a n iu z szyb­

k im i coraz b a rd z ie j p rz y b ie ra ją ­ c y m na te m p ie i sile n u rte m n a ­ szego życia gospodarczego i spo­

łe czn o - p o lity c z n e g o , ja k i o b se r­

w u je m y w cią gu m in io n y c h la t trz e c h — na w y ż s z y m szczeblu na szych o ś ro d k ó w in te le k tu a ln y c h tr w a ła jeszcze do n ie d a w n a racze j in e rc ja . P o d ję c ie w ty c h w a r u n ­ k a c h prze z c z y n n ik i społeczno-po­

lity c z n e i n a jb a rd z ie j postępow e s fe ry p ra c o w n ik ó w n a u k i i szkol n ic tw a in ic ja ty w y re fo rm y , m a ją ­ cej n a c e lu usu n ię cie op óźnień i z a h a m o w a ń w ta k p o d s ta w o w e j d z ie d z in ie naszego życia społeczne go — n a le ż y p o w ita ć , ja k o fa k t w y ją tk o w e j w a g i. P ozo staje ty lk o w y ra z ić gorące życzenie, aby re ­ fo rm a ta s ta ła się ź ró d łe m rzeczy w is te g o p rz e ło m u , o g arn iające go ca ły sz e ro k i zespół lu d z i n a u k i, w y ­ c h o w a w có w , badaczy, te o re ty k ó w i m y ś lic ie li — p rz e ło m u , k t ó r y po z w o i i w zm ó c i przyśp ie szyć tem po ro z w o ju i r o z k w itu n a u k i p o l­

s k ie j, ja k o jednego z p o d s ta w o ­ w y c h w a ru n k ó w naszego s z y b k ie ­ go postępu gospodarczego i k u l t u ­ ralnego.

Przełom jiż się rezioczął

Już sam po zio m w ypow iedzi,, ja ­ k ie to w a rz y s z y ły o m a w ia n iu z a ło ­ żeń i c e ló w te j re fo r m y w n a ­ szej p u b lic y s ty c e n a u k o w e j w ska zu

w i ł da le j P re z y d e n t R ze czypo spoli­

te j — n ie ulega w ą tp liw o ś c i, ale je s t rzeczą ró w n ie ż n ie w ą tp liw ą , że po m y ś ln e ic h w y p e łn ie n ie za­

le ży w znacznej m ie rz e od z a u fa ­ nia. p o p a rc ia i pom ocy z a ró w n o ze s tro n y w s z y s tk ic h p ra c o w n ik ó w n a u k i i zwłaszcza ze s tro n y is tn ie ją c y c h i c z y n n y c h o rg a n iz a c ji nau k o w y c h , ja k o też ze s tro n y m ło ­ dzieży a k a d e m ic k ie j, ze s tro n y w s z y s tk ic h o d p o w ie d z ia ln y c h czyn n ik ó w p a ń s tw o w y c h , p o lity c z n y c h i społecznych. T o z a u fa n ie i p o p a r cie zależy o c z y w iś c ie od szybkiego

¡przezw yciężenia do ko ń c a opo­

ró w , ja k ie is tn ie ją jeszcze w p s y ­ chice p e w n y c h k ó ł in te lig e n c ji nau iko w ej, p e łn e j często d o b re j w o li, ale u le g a ją c e j w c ią ż jeszcze o b a­

w o m czy z m ia n a u s ta la n y c h z d a w n a fo rm 1 m etod n ie z a ła m ie sa­

m e j fu n d a m e n ta ln e j s tr u k tu r y , na k tó r e j o p ie ra ł się d o tych cza so w y do rob ek n a u k o w y , d o tychczaso w y system w ychow aw czy,, dotychczaso w y u k ła d s to s u n k ó w w z a je m n y c h m ię dzy n a u k ą a życie m p r a k ty c z ­ ny m . czy aby n ie ze szkodą dla n a u k i.

Pomianie rozt!żw;ękóv?

iest sz+oill we

N a ‘ p rz e s trz e n i m in io n y c h trzech ła t m o g liś m y zaobserw ow ać, ja k o b a w y te k ru s z y ły się s to p n io w o ipod w p ły w e m codziennego do św ia d czenia. D o ś w ia d c z e n ie to dow odzi, że w parze z un ow ocześn ie nie m sto s u n k ó w spo łe cznych, gospodar­

czych i p o lity c z n y c h w pa ń s tw ie , m u s i , iść b e z w a ru n k o w o unow ocze je, iż p rz e ło m te n się rozpoczął, i ś n ie n ie w sferze s to s u n k ó w id e o - N ie k tó re z ty c h w y p o w ie d z i, ja k lo g ic z n y c h , n a u k o w y c h , w y c h o w a w np. a r ty k u ł p ro f. C h ała sin skieg o w 1

„ M y ś li W spółczesn ej" w ią ż ą p r o ­ b le m r e fo rm y s z k o ln ic tw a i w y c h o w a n ia z ty m i n a jg łę b s z y m i p rz e ­ m ia n a m i id e o lo g ic z n y m i, społecz­

n y m i i go spo da rczym i, pod w p ły ­ w e m k tó r y c h k s z ta łtu ją się dziś sto s u n k i n ie ty lk o u nas w Polsce, ale i na sze ro kie j a re n ie w spółczesne­

go ś w ia ta . J e ż e li n a w e t o g ra n ic z y m y się do sk ro m n ie js z e g o zasięgu naszych w ła s n y c h zadań w dziedzi n ie re o rg a n iz a c ji s z k o ln ic tw a w y ż szego i n a u k i, to bezsprzecznie s tw ie rd z im y , że w ią ż ą się one ja k n a jś c iś le j z c a ło k s z ta łte m naszego życia na rod ow e go , że w a r u n k u ją dalszy p o m y ś ln y ro z w ó j naszej go s p o d a rk i i k u ltu r y .

Potrzeba zadania i podarcia

K onieczność s z y b k ie j i w szech­

s tro n n e j r e a liz a c ji zadań p o d ję ­ ty c h prze z Radę G łó w n ą — m ó-

Dodatkowe kredyty inwestycyjne

10.3 miliarda ztotyc do uruchomienia jeszcze w b. m.

K o m i t e t E k o n o m ic z n y R a dy M i - i M e b li w S łu psku , w h u c ie szkła

^ s t r ó w t w i e r d z i ł p la n d o d a tk o - k re d y tó w in w e s ty c y jn y c h w 2 116 ok. io ,3 m ld . zł.

^ ostaną one u ru c h o m io n e jeszcze nie m m ie s i3cu i będą u z u p e łn ie - u m . k re d y tó w d o d a tk o w y c h w ocie 8,8 m ld . zł., u c h w a lo n y c h

® w rz e ś n iu r. ub.

g* .^ W ię k s z e k w o ty przyzn an e zo- ję y M in . P rz e m y s łu i H a n d lu ,

^ t ó u n i k a c ji , R o ln ic tw a i O db udo - P rz e m y słu 1 H a n d lu w r a -

*oV * ,p rz y znanego k r e d y tu w w y - '2,7 m ld . zł. będzie m og ło Stv - n ' W ykon ać pla n o w a n e in w e - y ćie w prze m yśle p a ń s tw o w y m O z W yw ołane w to k u ich w y k o -

* la d o da tko w e pra ce — w ga- 1- szczeci ński ej , w hu cie „ S i-

^ ,.3 . ’ Z a kła d a ch G a rb a rs k ic h w

«nwie. w Państwowej Fabryce

w S zczakow ej, w fa b ry c e W andera i in n y c h .

M in . K o m u n ik a c ji przeznaczy u - zyskane ś ro d k i w w yso kości 3,5 m ld . zł. na in w e s ty c je w taborze k o le jo w y m na zaku p i k a ro s o w a - nie au tobu sów P K S oraz na u r u ­ cho m ie nie p ro m u w p rz y s ta n i O dra P o rt.

M in . R o ln ic tw a i R e fo rm R o ln y c h d z ię k i n o w y m n a k ła d o m in w e s ty ­ c y jn y m , w y ra ż a ją c y m i się k w o tą 1 m ld . zł., w z m o c n i ak c ję lik w id a ­ c ji od ło gów 1 o d w a d n ia n ia Ż u ła w . M in . O d b u d o w y z p rz y z n a n y c h k re d y tó w w w ys. 2,6 m lrd . zł, prze znaczyło na dalszą odbudow ę W a r­

szaw y 1,5 m lr d zł, resztę zaś na od bu do w ę in n y c h m ia s t — w p ie r w szym rzędzie na b u d o w n ic tw o m iesz k a ń p ra cow niczych , społeczne i szkolne

czych i k u ltu r a ln y c h , że każde po g lę b ia n ie ro z d ź w ię k ó w m ię d z y je d n ą i d ru g ą sferą s to s u n k ó w je st s z k o d liw e dla n a ro d u , p o n ie w a ż ha m u je , osłabia,, u tr u d n ia je go ro z ­ wój .

W skazaw szy na stępn ie , że obec­

nego bie g u s to s u n k ó w społecznych, gospodarczych i p o lity c z n y c h w P o l sce n ic n ie je s t w sta n ie o d w ró ­ cić, p o n ie w a ż o d p o w ia d a on postę p c w e m u k ie r u n k o w i d z ie jó w i o- b ie k ty w n y m in te re s o m ro z w o jo ­ w y m n a ro d u , ja k o całości, P re z y ­ d e n t R ze czyp o sp o lite j m ó w ił d a le j:

Z - t e g o w y n ik a jasno, że w sze l­

k ie o b a w y p rze d un ow ocześn ie nie m w sferze s to s u n k ó w i p o trz e b u m y s lc w y c h , w y c h o w a w c z y c h i k u lt u ­

ra ln y c h , na le ży p rz e z w y c ię ż y ć i im szybciej się to stanie, ty m le p ie j.

Nierealne obawy intelektualistów

D o o b a w w y s tę p u ją c y c h w ś ró d n ie k tó ry c h in te le k tu a lis tó w na le ży o b aw a prze d ideą p la n o w o ś c i w re g u ło w a n iu i p rz y ś p ie s z a n iu po stę­

p u społecznego. D a w n a , lib e ra ln a n a u k a społeczno - ekonom iczna., o d rz u c a ła realność ta k ie j id e i.

A le n a u k a ta b ra ła za podstaw ę

¡swych badań in n e sto s u n k i spo­

łeczno - gospodarcze, n iż te, k tó ­ re p o w s ta ły u . nas w w y n ik u w o j n y i w w y n ik u u n a ro d o w ie n ia pod s ta w o w y c h gałęzi p rz e m y s łu , tra n s p o rtu , k o m u n ik a c ji i k re d y tu . Id e a p la n o w a n ia w d z ie d z in ie nau k o w y c h p ra c badawczych., w dzie d ż in ie k s z ta łc e n ia k a d r fa c h o w y c h , w d z ie d z in ie u p o w s z e c h n ia n ia o- ś w ia ty i k u lt u r y je st t y lk o p ro s tą k o n s e k w e n c ją p la n o w a n ia gospodar czego, p ro s tą k o n s e k w e n c ją u n ow o cześnienia s to s u n k ó w społecznych, gospodarczych i p o lity c z n y c h , ja k ie d o k o n a ły się ju ż w naszym p a ń -

• t w i* .

Planowanie u nas gdzieindziej

O czyw iście id e i p la n o w a n ia n ie n a le ż y w u lg a ry z o w a ć . Ide a p la n o ­

w ości je s t słuszna i re a ln a ty lk o w o k re ś lo n y c h w a ru n k a c h u s tro jo ­ w y c h i ty lk o w o k re ś lo n y m z a k re ­ sie może prz y n ie ś ć p o z y ty w n e w y ­ n ik i. P ew ne e le m e n ty planow ego re g u lo w a n ia p rze z P a ń stw o p o ­ trz e b gospodarczych czy k u lt u r a l­

n y c h stasow ane są w k r a ja c h o ró ż n o ro d n e j s tru k tu rz e społeczno- gospodarczej. A le in n y zasięg i in n y c h a ra k te r m a - plano.w anie w ZSRR.,, in n y w k ra ja c h d e m o k ra c ji lu d o w e j, a jeszcze in n y np. w A n g lii, gdzie ró w n ie ż m ó w i się o p la na ch e k s p o rto w y c h , o n o rm a c h za tru d n ie n ia , z a o p a trz e n ia itp ., ale m im o u ż y w a n ia po do bn ej te rm in o lo g ii p la n o w a n ie w znaczeniu is to t n y rn n ie je s t dziś w A n g lii m o ż li­

we.

R ozw ój n o w y c h s to s u n k ó w spo­

łe czn ych o g ro m n ie w z m o c n ił ro lę P a ń s tw a i jego in g e re n c ję w róż no ro d n e d z ie d z in y życia o b y w a te li w e w s z y s tk ic h k ra ja c h św iata. A le fa m , gdzie p a ń s tw o re p re z e n tu je ty lk o in te re s y w a r s tw u p r z y w ile jo w a n y c h — ta in g e re n c ja i wzm ożo na ro la p a ń s tw a n ie t y lk o nie s p rz y ja po stępo w e m u ro z w o jo w i k r a ju , le cz na o d w ró t — postęp ten h a m u je i k ła d z ie się n o w y m ciężarem na ż y c iu m ilio n ó w lu d z i p ra c u ją c y c h , pogarsza w a r u n k i ic h b y tu i w re z u lta c ie m u s i o b n iżyć i,ch k u ltu r ę .

Do czego znrerzamy

,W Polsce i w k ra ja c h d e m o k ra ­ c ji lu d o w e j p la n o w a i re g u lu ją c a

¡rela P a ń s tw a zm ierza w k ie r u n k u p o d n ie s ie n ia d o b ro b y tu i po ziom u k u ltu ra ln e g o całego n a ro d u , a p rze z to samo s p rz y ja ro z w o jo w i n a jw y ż s z y c h fo rm tw ó rc z o ś c i czło w ie k a , przyśpiesza postęp n a u k i, o ś w ia ty , k u ltu r y , s z tu k i — k tó r e ­ m u to w a rz y s z y ic h up ow szechn ie­

n ie . U p o w s z e c h n ie n ie n a u k i, ośw ia ty . k u lt u r y i s z tu k i n ie oznacza b y

¡na jm n ie j o b n iż e n ia ic h poziom u.

N ie oznacza też w żadnym ra z ie o g ra n ic z e n ia w o ln o ś c i p ra c y b a da w c zo-n au kow e j.

T rzeba unow ocześnić m etodę ob s e rw o w a n ia i do strze ga nia n o w y c h z ja w is k społecznych. A b y to osiąg nąć, trz e b a p rz e z w y c ię ż y ć ciążące jeszcze często przesądy i n a w y k i, fo rm a lis ty c z n e .

Nasze możliwości

D ziś p rz e d p o ls k im i o ś ro d k a m i n a u k o w y m i w y ra s ta ją szersze n iż k ie d y k o lw ie k m o ż liw o ś c i r o z w in ię cia naszej w ła s n e j, p o ls k ie j, t w ó r ­ czej d z ia ła ln o ś c i n a u k o w e j. W ska ­ zuj e na to coraz żywsza działa ln ość to w a rz y s tw n a u k o w y c h , nasz doro be k w o p ra c o w a n iu p ro b le m ó w Z ie m O d zyska n ych , corąz lic z n ie j­

sza i ciekaw sza in ic ja ty w a w y d a w nicza. W s k a z u je na to, działa ln ość n ie k tó ry c h in s ty tu tó w ba da w czych i rosnące zadania naszych w yższych u cze ln i, o b le gan ych p rze z coraz lic z n ie js z e szeregi p ra g n ą c e j się k s z ta łc ić m ło dzie ży.

„P ra g n ę złożyć n a jg o rę ts z e ż y ­ czenia R adzie G łó w n e j, aby d o k o ła sw ych zadań z d o ła ła s k u p ić k a d ry p o ls k ie j In te lig e n c ji, w z b u d z ić w n ic h po czucie te j w ie lk ie j m is ji społecznej, k tó rą o tw ie ra ją przed ś w ia te m n a u k i p o ls k ie j w ie lk ie procesy o d rod zenia, ja k ie zacho­

dzą w naszym n a ro d z ie . W o p a r­

c iu o te w ie lk ie , tw ó rc z e prze życia duchow e p o ls k ic h m as lu d o w y c h , n ie c h a j w z n o s i co ra z w yże j p ło ­ m ie ń w ie d z y i m y ś li tw ó rc z e j— nau k a p o ls k a “ — z a k o ń c z y ł p re z y d e n t B ie r u t

Delegacja Polska

zwiedza Moskwę

M O S K W A , 23.1 (P A P ). P od cza*

swego p o b y tu w M o s k w ie delega­

c ja p o lska , n a czele z P re m ie re m C y ra n k ie w ic z e m , z w ie d z iła s ły n n ą g a le rię T r e tia k o w s k ą ,. z a k ła d y bu­

d o w y sam ochodów „ Z is “ o ra z f a ­ b ry k ę „ K r a s n y j O k tia b r" .

Inwalida wojenny

przez pracę odzyskuje wolność

J a k ju ż do n o s iliś m y , od n ie d z ie ­ l i 25 bm . począw szy do ko ń c a

s ty c z n ia trw a ć będzie T y d z ie ń I n ­ w a lid y W ojennego. W o k re s ie ty m w cał ej Polsce o d b y w a ć się będą im p re z y o ko liczn ościow e , k tó r y c h celem je s t ¡przyp om n ien ie sipołer czeństw u o ty m , że m a m y o k o ł«

500 tys. lu d z i po szkod ow a nych n a z d ro w iu w w y n ik u u d z ia łu w w a l k a c h o niep odleg łość k r a ju . i O rg a n iz a to ro w i T y g o d n ia , k t ó - 1 ry m je s t Z arząd G łó w n y Z w ią z k u i In w a lid ó w W o je n n y c h R. P., n i«

chodzi o doraźne d a tk i i o fia ry . I n w a lid z i w o je n n i, ja k ró w n ie ż człon k o w ie ic h ro d z in , żony, d zie ci i m a tk i o trz y m u ją ze S k a rb u P a ń ­ stw a re n ty , n a d to Z w ią z e k I n w a ll dow dy s p o n u je c a ły m szeregiem d< m ów u z d ro w is k o w y c h , b u rs, szkól, s p ó łd z ie ln i p ra c y it.p . in s ty ­ tu c ji. M im o to s y tu a c ja w ie lu to * w a lid ó w je s t n a d a l b a rd z o ciężka, i to n ie t y lk o ze w z g lę d ó w m a te ­ ria ln y c h .

J a k ie w ię c je s t założenie „ T y ­ go dn ia?“ P rzede w s z y s tk im cho­

dzi o to, b y o d p o w ie d n io n a s ta w ić społeczeństw o do in w a lid y w o je n ­ nego — c z ło w ie k a , k t ó r y w a l c z y j w o b ro n ie k r a ju , tra c ą c p rz y ty m pe łn ą zdolność do p ra c y . Z b liż a się trz e c ia ro c z n ic a zakończenia d z ia ła ń w o je n n y c h . Jest to dość d łu g i o d cin e k czasu, w y s ta rc z a ją c y na to , b y w ie lu spośród nas, lu d z i z d ro ­ w ych , z ap om n iało o o b o w ią z u ją c y m ogół u c z u c iu w d zięczn ości i uzna­

n ia d la naszych obrońców ,, D o w o * dem tego są f a k t y często n o to w a ­ ne, k ie d y in w a lid a w o je n n y Jest

ig n o ro w a n y a n a w e t u ^ k p iw a n y i p o w o d u jego k a le c tw a . Z d a rz a ją się w y p a d k i n ie u s tę p o w a n ia m ie js c siedzących w w a go nach k o le jo w y c h i tra m w a ja c h , o p o n o w a ­ n ia p rz e d u ła tw ie n ie m in w a lid z i«

dostępu do ka s lu b u rz ę d ó w poza k o le jk ą itp .

„T y d z ie ń In w a lid y “ m a n a celu p rz e ła m a n ie te j ob ojętno ści.

A o fia ry ? Owszem . Jeszcze sdą

„T y d z ie ń “ n ie zaczął, a ju ż p ły n ą o fia ry . O to ro b o tn ik B ro n is ła w J a n k o w s k i z SP B d o w ie d z ia ł się o ose g a n iz o w a n iu „T y g o d n ia “ i samo­

r z u tn ie z o rg a n iz o w a ł w ś ró d k o le ^ gow z b ió rk ę , k tó r a da ła 2.180 z ło - t>ch. W o je w ó d z k a Rada N a ro d o w a w L u b lin ie p o w ia d o m iła Z w ią z e k o p rz y z n a n iu In w a lid o m terenójas ro ln y c h n a założenie w z o ro w e j w ś ł in w a lid z k ie j, a R ada M ie js k a o d ­ da la do d y s p o z y c ji ¿>lac p o d b u d o ­ w ę D o m u I n w a lid y w L u b lin ie . W o k re s ie „ T y g o d n ia “ n ie w ą tp liw i«

p ły n ą ć bę dą o f ia r y na rzecz ln w a lid y z całego k r a ju . O fia r y t«

Z w ią z e k p r z y jm ie z w dzięcznością, je d n a k n ie zostaną one ob róco na na pom oc doraźną i in d y w id u a ln ą . Z ebra ne w o k re s ie „T y g o d n ia “ o*

f ia r y zostaną p rz e la n e n a z a s ile ­ n ie fu n d u s z ó w p rze zna czonych n a szkolenie z aw od ow e i o rg a n iz o w a ­ n ie o ś ro d k ó w p ra c y d la in w a lid ó w , b o w ie m te g o ro c z n y „T y d z ie ń “ od­

b y w a ć się będzie pod h a s ła m i: In * v .a lid a W o je n n y p rze z p ra cę o d z y ­

s k u je radość ż y c ia l i

K . R.

Będziemy produkować

penicylinę

R o b o ty p rz y b u d o w ie w y tw ó r n i p e n ic y lin y , ja k o o d d z ia łu P a ń stw o w e j F a b r y k i C h em iczn ej w T a rc h o - m in ie pod W arszaw ą (daw n. S pieśi)

— są w p e łn y m to k u . W p la n ie in ­ w e s ty c y jn y m p rz e m y s łu fa rm a c e u tycznego na r o k bież. na b u do w ą fa b r y k i p e n ic y lin y przeznacz o n * 173 m ilio n y zł. W e d łu g p rz e w id y ­ w a ń, b u d o w a zostanie zakończona w ko ń c u br., albo na p o czą tku ro ­ k u przyszłego. P ro d u k c ja w y tw ó r n i p e n ic y lin y w T a rc h o m in ie zaspor k o ić m a c a łk o w ite zap otrzeb ow a ni«

r y n k u polskiego

Cytaty

Powiązane dokumenty

Po zakończę ni u okupacji Korea stać się miała państwem niepodległym a wspólną troską Związku Radzieckiego i Sta nów Zjednoczonych miało być, by stała

Należy się spodziewać, że w przy szłości zakres nadzoru sprawowane go przez Izby zostanie znacznie roz szerzony, obejm ując przede wszyst k im w ykonanie

Po powrocie do Warszawy Jóźwic k i śledzony jest przez wywiad poi skiej organizacji niepodległośfcio wej, która w roku 1943 wydaje na niego wyrok śmierci. W

Między innymi uruchomiona zostanie w najbliższym czasie wielka fabryka wfkliniarska w Brzegu, która w przyszłości stanie się jednym z największych i

stowego zwołania nadzwyczajnej sesji, która ma się zająć rozpatrzeniem sytua cji w związku z systematycznymi aresz towaniami przywódców związkowych i robotników

glosaskich monopolistów, którzy na jego podstawie mają się Stać je ęlynymi uznanymi przez prawo strażnikami „pokojowego i demo­!. kratycznego“ rozwoju

niu remontu przewodów telefonicznych, j) zdziera się bruk dla przeprowadze­. nia remontu przewodów gazowych, k) układa się bruk po

Okazuje pi i intelektualiści zamienili swe j telektualistów całego świata, aby si e jednak, że jest to „wilcza w ol- książki i warsztaty pracy na broń,