CHAWA GOLDMINC
ur. 1923; Lublin
Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W
poszukiwaniu Lubliniaków. Izrael 2009, życie codzienne, dzieciństwo, dzielnica żydowska, ulica Krawiecka, ulica Grodzka
Droga do szkoły przez ulicę Krawiecką i Grodzką
[Którędy chodziłam do szkoły?] Przez całą Krawiecką i Grodzką, i weszłam do Archidiakońskiej... na Złotą, i ze Złotej na Archidiakońską. Chodziłam tylko z jednej strony, z lewej strony, gdzie była ochronka w tej bramie. Nie Brama Krakowska. Tam jest Brama Grodzka. To tamtędy szłam bardzo daleko do szkoły.
Co zapamiętałam? Dużo ludzi chodziło do pracy. Sklepy były – było rano – to sklepy jeszcze były zamknięte. Chodziło się pieszo. I ludzie tam po drodze sprzedawali takie rożne rzeczy. Bubałech. W tej bramie stała jedna pani i sprzedawała takie, to niby taki chleb był, ale ona była gorąca i kawałek masła. I to się sprzedawało. Kosztowało pięć groszy. To stała pani jedna i rano. Ludzie poszli do pracy. No, jechali, jechali ludzie koniami. Autobusów nie było dużo. Była jedna trójka, która, która szła z Ruskiej ulicy na Bychawską do pociągu. A tak więcej nie było.
Data i miejsce nagrania 2009-09-15, Kfar Saba
Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski
Transkrypcja Paweł Furcz
Redakcja Maria Radek
Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"