• Nie Znaleziono Wyników

Kolektura loterii państwowej Morajnego - Ludwik Kotliński - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Kolektura loterii państwowej Morajnego - Ludwik Kotliński - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

LUDWIK KOTLIŃSKI

ur. 1930; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne, PRL Słowa kluczowe Żydzi, życie codzienne, kolektura loterii państwowej

Kolektura loterii państwowej Morajnego

[Na Krakowskim Przedmieściu] rzucał się w oczy tylko jeden napis reklamowy takiej loterii, jak żesz ona się nazywała, kolektury loteryjnej państwowej, którą prowadził Morajne w Lublinie. Słyszał pan? Nie słyszał pan. Na Krakowskim Przedmieściu tutaj w Hotelu Europejskim była taka kolektura, gdzie wszyscy zakłady chodzili kupować.

Morajne. I co ciekawe, on się uchował, ponieważ w czterdziestym chyba piątym roku widziałem, przebiegał napis tam gdzie on był, przez Krakowskie Przedmieście zawieszony od jednej strony ulicy do drugiej strony: „Wrócił Morajne, wróciło szczęście do Lublina”. On otworzył jeszcze tą kolekturę, gdzieś się znalazł, przeżył, i taki napis w Lublinie na białym płótnie rozciągnięty od kamienicy do kamienicy przez Krakowskie Przedmieście. Był kilka dni tylko i już nie wiem, już nie pamiętam, ta kolektura działała, na pewno działała jeszcze, tylko ją już potem upaństwowiono. Ale to był taki wesoły akcent, wydaje mi się, powrotu do normalności. Ten Morajne potem chyba wyjechał. Chyba tak, ale nie wiem co się z nim stało. Ta kolektura została upaństwowiona.

Data i miejsce nagrania 2004-02-06, Puławy

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Krzysztof Jesionek

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Vis-à-vis delikatesów, tam gdzie teraz jest bank i gdzie stoi brzydki budynek, znajdował się plac i letnia kawiarnia. To było

Byli tutaj tacy, którzy zostali, nie pojechali w 17 roku, tam w 14 roku kazali się ewakuować i część tych Rosjan tu została i się spolonizowali.. Tu jest strasznie dużo nazwisk

skąd to wiem, bo tam wykopy robiono, i wykopywano kości i tam wskazywano, że tu właśnie był cmentarz żydowski.. Chyba już śladu po nim nie

Z mostu się schodziło na lewą stronę, takie zejście było i tam była plaża, bardzo ładna plaża, i kosze były jak w Sopocie plecione.. No piach był piękny i tak po wojnie

Dwieście metrów od mojego domu, w kierunku Zamościa czy tam Chełma, już się zaczynał obóz koncentracyjny, tak że widziałem całą grozę tego obozu i tej

Wzięła się stąd nazwa Majdanek, że zaraz jak Niemcy weszli i początek okupacji stworzono getto dla Żydów, getto się znalazło na terenie Starego Miasta.. Tam

Wiem, że to było typowe getto takie jakie urządzali Niemcy, bez żadnego kontaktu ze strony ludności okolicznej.. Tam nie można było mieć

Ten transport to było dlatego widziałem, bo ta moja szkoła na ulicy Długiej została zlikwidowana, tam był szpital niemiecki, a moja szkoła została przeniesiona na ulicę Osterwy,